Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 661/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2015-03-12

Sygn. akt II Ca 661/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

12 marca 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Bogumił Goraj

Sędziowie

SO Tomasz Adamski

SO Aurelia Pietrzak (spr.)

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa D. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w

W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Szubinie

z dnia 12 czerwca 2014r. sygn. akt. I C 283/13

I/ zmienia zaskarżony wyrok w punktach:

a)  I (pierwszym) w ten sposób, że oddala powództwo w całości,

b)  III (trzecim) w ten sposób, że zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1217 zł (jeden tysiąc dwieście siedemnaście) tytułem zwrotu kosztów procesu,

II/ zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 550 zł (pięćset pięćdziesiąt)

tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt: II Ca 661/14

UZASADNIENIE

Powód D. B. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 10.000 zł z ustawowymi odsetkami oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 12 listopada 2000 r. na skutek wypadku komunikacyjnego śmierć poniósł S. D. – dziadek powoda, z którym był on bardzo związany, a jego odejście doprowadziło do powstania ogromnej pustki w życiu powoda, której nikt nie może wypełnić. Wobec tego domaga się on zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o jego oddalenie oraz zasądzenie kosztów procesu podnosząc, że w dacie zdarzenia obowiązujące przepisy nie przewidywały możliwości żądania zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Nadto pozwany wskazał, że powód nie mieszkał ze zmarłym i nie prowadził z nim wspólnego gospodarstwa domowego. Nie wiązały ich zatem szczególne więzi emocjonalne bądź ekonomiczne tylko więzi typowe dla normalnej rodziny.

Wyrokiem z dnia 12 czerwca 2014 r. Sąd Rejonowy w Szubinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty (punkt I), oddalił powództwo w pozostałej części (punkt II) oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 250 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt III).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 listopada 2000 r. S. D., dziadek powoda, uczestniczył w wypadku drogowym, w wyniku którego poniósł śmierć. Sprawca zdarzenia posiadał polisę ubezpieczeniową OC wykupioną u pozwanego.

Powód w chwili śmierci dziadka miał 15 lat. Był z nim bardzo związany, od najmłodszych lat wraz z rodzicami jeździł do niego raz w tygodniu, a także spędzał z nim wakacje. Do niego zwracał się ze swoimi problemami. Dziadek zawsze służył powodowi pomocą, miał wpływ na niego. Powód dzięki dziadkowi zdał maturę, nadto zaraził go pasją do pojazdów mechanicznych. Dla powoda dziadek był wzorem i najważniejszą osobą w rodzinie. S. D. integrował całą rodzinę i dawał poczucie wspólnoty. Po jego śmierci rozluźniły się więzy rodzinne. Powodowi zabrało wspólnych spotkań, rozmów z dziadkiem, dobrych rad, które miały wpływ na przyszłe życie powoda i kształtowały jego osobowość. Dziadek pozostaje nadal w jego pamięci. Powód nie odczuwał dolegliwości fizycznych i nie korzystał z pomocy psychologa po jego śmierci.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zebranych w sprawie dokumentów oraz zeznań powoda, które nie budziły wątpliwości.

Po przytoczeniu treści art. 448 k.c. oraz art. 446 § 1 i 4 k.c., Sąd wskazał, że problematyką dopuszczalności dochodzenia roszczeń z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przed dniem 3 sierpnia 2008 r. w następstwie naruszenia deliktem dobra osobistego w postaci szczególnej więzi rodzinnej łączącej osobę zainteresowaną ze zmarłym była przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który w swoich orzeczeniach potwierdził, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008r. Sąd Rejonowy przytoczył następnie argumenty, które legły u podstaw takiego stanowiska, po czym podkreślił, że w pełni podziela ten pogląd.

Pozwany jako gwarant odpowiada w ramach zawartej umowy ubezpieczenia OC za działanie sprawcy wypadku. Źródłem krzywdy jest czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć. Krzywdą wyrządzoną powodowi w sprawie jest naruszenie jego dóbr osobistych poprzez zerwanie więzi rodzinnych, emocjonalnych i uczuciowych oraz prawa do życia i wychowania w pełnej rodzinie. Powód mógł liczyć na wszelkie możliwe wsparcie ze strony zmarłego dziadka. W wyniku jego przedwczesnej śmierci rodzina doznała wielkiej straty. Powód nie mógł liczyć na dziadka w trudnych chwilach i jego autorytet przestał stanowić dla niego oparcie. Nie mógł zwrócić się do niego z prośbą o radę i skorzystać z jego doświadczenia.

Powyższe okoliczności przemawiają w ocenie Sądu Rejonowego za koniecznością zasądzenia zadośćuczynienia, jednak nie w pełnej wysokości, jaka jest dochodzona pozwem. Od chwili śmierci S. D. upłynął znaczny okres czasu. Powód jest osobą dorosłą i z uwagi na upływ czasu od chwili zdarzenia jego więź z dziadkiem jest i będzie coraz słabsza. Nie bez znaczenia dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia jest również okoliczność, że powód po śmierci bliskiej mu osoby nie doznał na tyle intensywnych cierpień związanych z jej śmiercią, aby wymagał opieki lekarskiej i pomocy psychologicznej. Z powyższych względów Sąd zasądził tytułem zadośćuczynienia na rzecz powoda kwotę 5.000 zł oddalając powództwo w pozostałej części. W ocenie Sądu zasądzone zadośćuczynienie rekompensuje krzywdę wynikającą z naruszenia dobra osobistego, jakim jest prawo do życia w pełnej rodzinie. Zasądzając odsetki od powyższej kwoty Sąd miał na względzie art. 481 § 1 k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od wyroku złożył pozwany zarzucając Sądowi pierwszej instancji naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz prawa materialnego w postaci:

- art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. poprzez zasądzenie kwoty 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia, podczas gdy osobie najbliższej pokrzywdzonemu, który poniósł śmierć na skutek deliktu nie przysługuje takie roszczenie,

- art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 822 k.c. rzez zasądzenie zadośćuczynienia za naruszenia dobra osobistego w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie, podczas gdy dobro to nie podlega ochronie gwarancyjnej w ramach umowy ubezpieczenia,

- art. 5 k.c. poprzez jego pominięcie skutkujące brakiem uznania, że powód czyni ze swojego prawa użytek sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, albowiem w chwili powstania krzywdy nie było normy prawnej pozwalającej na zasądzenie zadośćuczynienia,

- art. 481 k.c. w zw. z art. 451 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że obowiązek zapłaty zadośćuczynienia powstał po wezwaniu dłużnika do zapłaty i od tego momentu należne są odsetki ustawowe.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancję, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest zasadna.

Przede wszystkim podzielić należy ostatni zarzut sformułowany w środku odwoławczym dotyczący naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c. Sąd pierwszej instancji, dochodząc do wniosku, że dobro osobiste powoda w postaci więzi emocjonalnej z dziadkiem S. D. zostało naruszone w wyniku jego tragicznej śmierci w rozmiarze uzasadniającym zasądzenie zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c., przekroczył granice swobodnej oceny dowodów. Tymczasem jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, na podstawie dowodów zaproponowanych przez powoda, nie można stwierdzić, aby więź powoda ze zmarłym dziadkiem miała na tyle głęboki charakter, że jej zrekompensowanie powinno nastąpić poprzez zasądzenie jakiejkolwiek kwoty pieniężnej.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy uznaje za zasadne odniesienie się do zarzutów naruszenia prawa materialnego zawartych w apelacji. Wskazać należy za Sądem Rejonowym, że ugruntowany jest w judykaturze pogląd, że szczególna więź emocjonalna między członkami rodziny stanowi dobro osobiste chronione na podstawie wyżej podanych przepisów. Zatem najbliższy członek rodziny ma możliwość dochodzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. także w wypadku, gdy śmierć będąca skutkiem czynu niedozwolonego nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 roku, czyli przed dniem wejścia w życie art. 446 § 4 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22.10.2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152; wyrok Sądu najwyższego z dnia 13.07.2011 roku, III CZP 32/11, OSNC 2012, nr 1, poz. 10). Nowelizacja ta nie rodziła żadnych negatywnych skutków dla możliwości wystąpienia z roszczeniem opartym na naruszeniu dobra osobistego, jedynie poszerzyła możliwość dochodzenia zadośćuczynienia, łagodząc wymogi dowodowe. Sąd Rejonowy obszernie w swoim uzasadnieniu przedstawił motywy, jakimi kierował się Sąd Najwyższy dochodząc do powyższego w pełni słusznego stanowiska, wobec tego ich powtórzenie w tym miejscu nie jest konieczne. Zatem zarzut naruszenia art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. nie zasługuje na jakąkolwiek aprobatę.

Podobnie ocenić należy zarzut naruszenia art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.; dalej: „u.u.ob.”) w zw. z art. 822 k.c. Wbrew twierdzeniom pozwanego art. 34 ust. 1 u.u.ob. posługuje się pojęciem szkody szeroko rozumianej, obejmującej zarówno uszczerbek majątkowy, jak i niemajątkowy. Zawarta w nim regulacja jest wyrazem woli ustawodawcy zapewnienia osobie trzeciej możliwie pełnej kompensaty szkody wyrządzonej w związku z ruchem pojazdu mechanicznego (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22.04.2005 r., III CZP 99/04, OSNC 2005, nr 10, poz. 166). Wobec tego nie ma podstaw do podzielenia zapatrywania skarżącego, że omawiany przepis w brzmieniu sprzed 11 lutego 2012 r., jak i o aktualnej treści, wyłącza z zakresu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych osób bliskich osoby zmarłej w wyniku czynu niedozwolonego (wypadku komunikacyjnego), za który odpowiedzialność ponosi jego sprawca (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20.12.2012 r., III CZP 93/12, OSNC 2013, nr 7-8, poz. 84).

Reasumując, podzielić należy stanowisko Sądu pierwszej instancji, że powód mógł wystąpić z przedmiotowym roszczeniem opartym na naruszeniu dobra osobistego w postaci więzi emocjonalnej za śmierć osoby bliskiej, która była skutkiem deliktu zaistniałego przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Jednakże przy rozpatrywaniu niniejszej sprawy uszło uwadze tego Sądu, że nie każda więź rodzinna stanowi dobro osobiste chronione wyżej wskazanymi przepisami, ale tylko taka, która ma szczególny charakter i jest właściwa dla prawidłowo funkcjonującej rodziny, a jej zerwanie rodzi ból, cierpienie i poczucie krzywdy. Zatem nie każdą więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.07.2011 roku, III CZP 32/11, OSNC 2012, nr 1, poz. 10; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 23.09.2005 roku, I ACa 554/05, POSAG 2008, nr 1, poz.5-6). Oznacza to, że występując z powództwem opartym na art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. na powodzie jako twierdzącym spoczywa obowiązek wykazania charakteru więzi łączącego go ze zmarłym, a także rozmiaru doznanej krzywdy (art. 6 k.c.).

W ocenie Sądu Okręgowego, powód nie sprostał ciążącej na nim powinności wykazania powyższych okoliczności. Jego inicjatywa w tym zakresie była niewielka i ograniczyła się jedynie do zaproponowania dowodu w postaci przesłuchania jego osoby na okoliczność więzi łączącej z dziadkiem i rozmiaru wyrządzonej krzywdy w wyniku jego śmierci. Nie można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, że zeznania powoda były wystarczające do wykazania przesłanek z art. art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. i tym samym do częściowego uwzględnienia powództwa. Sąd przy ocenie zeznań powoda nie nadał właściwego znaczenia okoliczności, że wypadek komunikacyjny, którego skutkiem była tragiczna śmierć S. D., miał miejsce w 2000 r., zaś pozew w niniejszej sprawie został wniesiony dopiero w 2013 r., a zatem aż po 13 latach od zdarzenia. Tak znaczny upływ czasu pomiędzy zdarzeniem a podjęciem działań celem uzyskania rekompensaty za doznaną krzywdę stawia pod znakiem zapytania jej rzeczywisty rozmiar bezpośrednio po zdarzeniu, bowiem wiadome jest, że wówczas jest on największy. Wtedy, ani nawet bezpośrednio po uzyskaniu pełnoletniości, bowiem w chwili zdarzenia powód miał 15 lat, nie poszukiwał on kompensaty doznanego przez siebie uszczerbku niemajątkowego u pozwanego, decydując się na to dopiero kilkanaście lat później, gdy jest już dorosłym mężczyzną posiadającym własną rodzinę. Okoliczność ta niekorzystnie wpływa na zasadność całego roszczenia. Podobnie ocenić należy fakt, iż przed zdarzeniem powód nie mieszkał z dziadkiem. Odwiedzał go jedynie regularnie wraz z rodzicami. Nadto zauważyć należy, że powód wychowywał się w pełnej rodzinie. Poczucie bezpieczeństwa zapewniali mu rodzice, nie zaś dziadek, co z pewnością także nie pozwala na wyciągnięcie wniosku, że pomiędzy nim a dziadkiem wytworzyła się szczególnego rodzaju więź emocjonalna, której zerwanie w sposób istotny wpłynęło na jego osobę. Jednocześnie wskazać należy, że po śmierci dziadka powód nie korzystał z pomocy psychologa lub psychiatry. Podał w swoich zeznaniach, że jedynie przez tydzień od tego zdarzenia w szkole „było ciężko”, a nadto, że zaistniałą śmierć dziadka było mu łatwiej znieść dzięki temu, że jeszcze za życia S. D. mawiał, że „jak umrze, to będzie miał lepiej”. Zatem jego reakcja na tragiczną śmierć dziadka, nieprzekraczająca granic zwykłej żałoby, również nie potwierdza, aby za życia S. D. łączyła go z nim szczególna więź emocjonalna zasługująca na ochronę według przepisów dotyczących naruszenia dóbr osobistych. Sąd Okręgowy nie neguje przy tym faktu istnienia więzi rodzinnej pomiędzy powodem a zmarłym, jednakże jej charakter, biorąc pod uwagę materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, nie daje podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia z art. 448 k.c.

W tym miejscu zaznaczyć nadto należy, że w procedurze cywilnej dowód z przesłuchania stron ma co do zasady charakter pomocniczy, albowiem Sąd może go dopuścić wtedy, gdy po wyczerpaniu środków dowodowych, albo z powodu ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 299 k.p.c.). A zatem nie jest możliwe na podstawie tylko tego dowodu wykazywanie zasadności powództwa, jeżeli istnieją inne dowody. Biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, przede wszystkim fakt, że dotyczy ona zdarzenia sprzed 13 lat, bez wątpienia powód powinien przedstawić także inne dowody, chociażby w postaci zeznań innych członków rodziny, którzy potwierdziliby charakter relacji łączących jego osobę z dziadkiem. Postępowanie powoda polegające na oparciu swojego roszczenia wyłącznie na podstawie dowodu z własnych zeznań, bez możliwości ich weryfikacji w oparciu o inny zaproponowany dowód, nie było bez znaczenia dla oceny przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy.

Wobec tego, jak już była o tym mowa, nie każde zerwanie więzi rodzinnej przesądza o zasadności roszczenia opartego na art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., a wydaje się, że Sąd Rejonowy wyszedł właśnie z takiego założenia wydając zaskarżony wyrok. Sąd Okręgowy zatem, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił to orzeczenie: w punkcie I w ten sposób, że oddalił powództwo w całości, zaś w punkcie III w ten sposób, że zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt I), składającą się z opłaty od pełnomocnictwa – 17 zł oraz wynagrodzenia pełnomocnika – 1.200 zł (§ 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – t.j. Dz. U. 2013 r., poz. 490).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 550 zł (punkt II), na którą składały się: kwota 250 zł opłaty od apelacji oraz kwota 300 zł wynagrodzenia pełnomocnika (§ 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 wyżej wskazanego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Wolsztyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: