Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 482/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2015-01-15

Sygn. akt II Ca 482/14

POSTANOWIENIE

Dnia

15 stycznia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Barbara Jankowska - Kocon (spr.)

Sędziowie

SO Janusz Kasnowski

SO Aurelia Pietrzak

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2015 r.

w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z wniosku A. T. (1) i A. T. (2)

z udziałem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą

w P.

o ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji wnioskodawców

od postanowienia Sądu Rejonowego w Świeciu VI Zamiejscowego Wydziału Cywilnego z siedzibą w Tucholi

z dnia 11 marca 2014 r.

sygn. akt. VI Ns 89/13

p o s t a n a w i a :

I/ oddalić apelację,

II/ zasądzić od wnioskodawców solidarnie na rzecz uczestnika kwotę 120 zł (sto

dwadzieścia) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 482/14

UZASADNIENIE

Wnioskodawcy A. T. (1) i A. T. (2) wnieśli o ustanowienie na ich nieruchomości znajdującej się w miejscowości P., gmina K., dla której Sąd Rejonowy w Świeciu IX Wydział Zamiejscowy Ksiąg Wieczystych w T. prowadzi księgi wieczyste KW nr (...) (działka nr (...)), KW nr (...) (działka nr (...)), KW nr (...) (działka nr (...)), KW nr (...) (działki nr (...)) i KW nr (...) (działka nr (...)) na rzecz uczestnika (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. służebności przesyłu, której treścią miało być uprawnienie uczestnika do korzystania ze wskazanej wyżej nieruchomości wnioskodawców w zakresie niezbędnym do dokonywania konserwacji, remontów, modernizacji istniejących urządzeń przesyłowych wraz z prawem wejścia i wjazdu na teren odpowiednim sprzętem w zamian za zobowiązanie uczestnika do uiszczenia na rzecz wnioskodawców jednorazowego wynagrodzenia w wysokości 150 000,00 zł.

W uzasadnieniu swojego wniosku wnioskodawcy wskazali, że są właścicielami nieruchomości, którą miałaby obciążać służebność przesyłu. Na terenie tejże nieruchomości znajdują się należące do przedsiębiorstwa uczestnika słupy przesyłowe wraz z linią które łącznie zajmują część gruntu wielkości ok. 2600m 2.

Wnioskodawcy wezwali uczestnika do zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu pismem z dnia 15 maja 2012 r., jednak uczestnik w zakreślonym terminie nie ustosunkował się do wezwania.

Wnioskodawcy twierdzili że znajdujące się na należącej do nich nieruchomości urządzenia przesyłowe znacznie utrudniają korzystanie z nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem, zmniejszając jej wartość oraz naruszając przysługujące wnioskodawcom prawo własności. co stanowi podstawę dla żądania przez właściciela stosownego wynagrodzenia.

W odpowiedzi na wniosek uczestnik postępowania wniósł o jego oddalenie oraz podniósł zarzut nabycia przez zasiedzenie z dniem 19 lutego 1969 r. (działka nr (...)) służebności przez swojego poprzednika prawnego, a polegającej na prawie do utrzymywania linii napowietrznej wysokiego napięcia relacji C.-T. wraz ze słupem, prawie swobodnego dostępu do urządzeń w celu wykonywania prac eksploatacyjnych i konserwacyjnych oraz usuwania awarii bądź wymiany na nowe, obowiązku powstrzymywania się przed każdoczesnego właściciela nieruchomości obciążonej do takiego zagospodarowania nieruchomości oraz sadzenia drzew i krzewów, która uniemożliwiłaby swobodny dostęp do urządzeń oraz prowadzenia prawidłowej ich eksploatacji.

Uczestnik podniósł także zarzut zasiedzenia służebności gruntowej o treści służebności przesyłu z dniem 20 grudnia 1972 r. (działka nr (...)), a polegającej na prawie do utrzymywania linii napowietrznej niskiego napięcia wraz ze słupami.

Uczestnik podniósł, że sporne urządzenia przesyłowe były częścią składową przedsiębiorstwa poprzednika prawnego (...) Sp. z o.o., tj. Zakładów (...) i zostały wybudowane na nieruchomości wnioskodawców w roku 1959 i 1962. W związku z tym uczestnikowi przysługuje prawo do korzystania z gruntu wnioskodawców, albowiem jego poprzednicy prawni nabyli przez zasiedzenie służebność odpowiadającą treścią służebności przesyłu.

Uczestnik zarzucił, że żądane przez wnioskodawców wynagrodzenie za korzystanie z części jej gruntu jest rażąco wygórowane.

Postanowieniem z dnia 11 marca 2014r.Sąd Rejonowy w Świeciu oddalił wniosek.

Sąd ten ustalił, że wnioskodawcy A. T. (2) i A. T. (1) są właścicielami nieruchomości znajdującej się w miejscowości P., gmina K., dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Świeciu IX Wydział Ksiąg Wieczystych w T. prowadzi księgi wieczyste KW nr (...) (działka nr (...)), KW nr BY1 (...) (działka nr (...)), KW nr (...) (działka nr (...)), KW nr (...) (działki nr (...)) i KW nr BYlT/ (...) (działka nr (...)).

Przez działkę wnioskodawców nr (...) przebiega część linii o napięciu (...)kV C.-T., przewody (...) 6-120 mm ( 2) o długości 91 m, bez słupów. Przez działkę nr (...) biegnie linia o napięciu 110 kV C.-T. o długości 175 m wraz z jednym słupem nr (...) typu(...), którego oględziny dokonywane są raz w roku. Odbiór techniczny linii o napięciu 110 kV C.-T. nastąpił w dniu 19 grudnia 1959 r. W roku 1979 przeprowadzono modernizację tej linii. Położenie słupów nie uległo zmianie od momentu budowy. W ramach prac eksploatacyjnych usuwana jest roślinność i przeprowadzane są zabiegi antykorozyjne. Do tej pory słup ten był dwukrotnie malowany. W lipcu 2005 r. miała miejsce wymiana izolatorów, a we wrześniu 2005 r. przeprowadzono zabiegi antykorozyjne. Każdorazowe wejście pracowników przedsiębiorstwa energetycznego na teren nieruchomości, na której znajdują się urządzenia przesyłowe, wymaga zgody właściciela nieruchomości. Do momentu wszczęcia niniejszego postępowania właściciele nieruchomości nie zgłaszali żadnych roszczeń.

Linia C.-T. (odgałęzienie G.) o napięciu 15 kV i długości 225 m wraz z trzema słupami typu (...) nr (...)i nr (...) oraz linia niskiego napięcia 0,4 kV i długości (...) m wraz z dwoma słupami typu (...) nr(...) i nr(...)przebiegają przez działkę nr (...). Odbiór techniczny linii o napięciu 15 kV nastąpił w dniu 30 grudnia 1974 r., a odbiór techniczny linii 0,4 kV nastąpił w dniu 20 grudnia 1962 r. Urządzenia znajdujące się na działce wnioskodawców podlegały bieżącym pracom eksploatacyjnym polegającym na oględzinach dokonywanych co pięć lat i pomiarach, którym to pracom właściciele działek nie sprzeciwiali się. Linia średniego napięcia (15 kV) T.-C. podlegała modernizacji w roku 1974 r. polegającej na wymianie słupów oraz przewodów. Dotychczasowi właściciele gruntu nie sprzeciwiali się posadowieniu na ich nieruchomości urządzeń energetycznych, ani też nie żądali ich usunięcia.

Przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) - poprzednik prawny uczestnika, powstał w roku 1989 r. na bazie Zakładów (...) na mocy zarządzenia Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 r. nr (...) (...)/(...). Natomiast Zakłady (...) to przedsiębiorstwo państwowe utworzone w roku 1958 r. w drodze zarządzenie Ministra Górnictwa i Energetyki nr(...) z dnia 25 listopada 1958 r. Przedsiębiorstwo to prowadziło 12 zakładów energetycznych, w tym Zakład (...) w B., który był inwestorem napowietrznej sieci energetycznej, której fragment znajduje się na nieruchomości wnioskodawców.

Dnia 12 lipca 1993 r. na mocy aktu notarialnego przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) zostało przekształcone jednoosobową spółkę Skarbu Państwa o nazwie Zakład (...) Spółka akcyjna w drodze tzw. komercjalizacji. Na poczet kapitału zakładowego nowo powstałej spółki wniesiony został fundusz założycielski oraz fundusz przedsiębiorstwa Zakładu (...).

(...) Spółka akcyjna powstała na skutek przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego Zakład (...) w P. w drodze aktu notarialnego z dnia 12 lica 1993 r.

W dniu 2 stycznia 2003 r. nastąpiło w trybie art. 491 k.s.h. połączenie 5 zakładów, w tym Zakładu (...) S.A., przy czym spółką przejmującą była Grupa (...) S.A., która od dnia 13 października 2004 r. działa pod firmą (...) S.A. Na mocy aktu notarialnego z dnia 30 czerwca 2007 r. (...) S.A. zbyła zorganizowaną część przedsiębiorstwa, tj. całość składników materialnych i niematerialnych związanych z jego prowadzeniem, w tym prawa własności ruchomości związanych z prowadzeniem działalności w zakresie dystrybucji energii elektrycznej: linii kablowych i napowietrznych, sieci dystrybucyjnych oraz zespołów elektroenergetycznych, stacji i rozdzielni energetycznych transformatorów na rzecz (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością -uczestnika niniejszego postępowania.

Zarówno wnioskodawcy jak też poprzedni właściciele nieruchomości, do lutego 2011 r., to jest do momentu wezwania uczestnika do zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu oraz usunięcia urządzeń przesyłowych (k. 31 akt) nie sprzeciwiali się lokalizacji spornych urządzeń energetycznych.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym w szczególności o dokumenty dotyczące odbioru technicznego urządzeń energetycznych znajdujących się na nieruchomości wnioskodawców. W ocenie Sądu dokumenty te nie budzą wątpliwości co do ich autentyczności, a okoliczność związku tejże dokumentacji z urządzeniami znajdującymi się na nieruchomości wnioskodawczym została potwierdzona opinią biegłego rzeczoznawcy z dziedziny elektroenergetyki oraz zeznaniami w świadków.

Biegły zarówno w opinii pisemnej, jak również stając przed sądem w dniu 27 lutego 2014 r. w sposób rzeczowy wyjaśnił, że urządzenia znajdujące się na nieruchomości wnioskodawców są tożsame z tymi, o jakich mowa w dokumentach znajdujących się w aktach sprawy. Biegły wyjaśnił, że swoje ustalenia oparł na dokumentach znajdujących się w aktach sprawy, materiałach dostarczonych przez uczestnika, kartach katalogowych urządzeń (...) będących częściowo w posiadaniu biegłego oraz dokonanej analizie wymiarów linii na poszczególnych działkach.

W ocenie sądu nie można odmówić opinii biegłego waloru wiarygodności, albowiem opinia ta jest jasna, logiczna, pełna i spójna. Ponadto ustalenia biegłego dotyczące daty posadowienia urządzeń energetycznych na nieruchomości wnioskodawczym znajdują potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym, w tym w szczególności w protokołach odbioru technicznego i przekazania do eksploatacji robót inwestycyjnych oraz zeznaniach świadków J. K. i M. J..

Oceniając zgromadzony materiał dowodowy Sąd pierwszej instancji doszedł do przekonania, że zarzut zasiedzenia służebności przesyłu jest zasadny.

Konstrukcja prawna służebności przesyłu została wprowadzona z dniem 3 sierpnia 2008 r. w art. 305 1 -305 4 k.c. Zdaniem Sądu Najwyższego przepisy te ukształtowane zostały z jednoznaczną intencją potwierdzenia dotychczasowej praktyki orzeczniczej, która konsekwentnie przyjmowała możliwość ustanowienia na nieruchomości służebności gruntowej, pozwalającej na korzystanie ze znajdujących się na niej urządzeń przesyłowych przez przedsiębiorcę wykorzystującego je w swojej działalności gospodarczej.

Sąd I instancji powołał uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08 (Lex nr 458125), w której Sąd Najwyższy uznał, że przed ustawowym uregulowaniem służebności przesyłu (art. 305 -305 4 k.c.) dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa. Sąd Najwyższy zauważył, że tak jak dla ustanowienia na rzecz przedsiębiorcy lub nabycia przez przedsiębiorcę w drodze zasiedzenia służebności przesyłu, tak i dla ustanowienia na rzecz przedsiębiorstwa lub nabycia przez przedsiębiorstwo w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu, także bezprzedmiotowe jest oznaczenie "nieruchomości władnącej".

W postanowieniu z dnia 13 października 2011 r. (V CSK 502/10, Lex nr 1096048) Sąd Najwyższy potwierdził, że posiadanie przez przedsiębiorstwo państwowe urządzeń energetycznych oraz cudzej nieruchomości, na której zostały posadowione, jest posiadaniem w rozumieniu art. 352 k.c. i może prowadzić do zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej służebności przesyłu.

Do zasiedzenia służebności stosuje się odpowiednio przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie, tj. w szczególności art. 172 k.c. określający terminy zasiedzenia własności nieruchomości.

Przesłankami zasiedzenia służebności gruntowej czynnej są: 1) posiadanie służebności, polegające na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia w zakresie odpowiadającym treści określonej służebności; 2) upływ oznaczonego w ustawie czasu, czyli 20 lub 30 lat, w zależności od tego, czy posiadacz służebności był w dobrej, czy w złej wierze (zob. wyrok SN z dnia 31 stycznia 1967 r., III CR 270/66, Lex nr 560).

W ocenie Sądu posiadanie przez uczestnika urządzeń przesyłowych na nieruchomości wnioskodawców odpowiadało charakterem posiadaniu służebności przesyłu. Trwałość i widoczność linii energetycznych oraz słupów energetycznych nie może budzić wątpliwości. Urządzenie te zostały trwale połączone z przedsiębiorstwem energetycznym prowadzonym przez uczestnika w grudniu 1959 r. (linia wysokiego napięcia) i w grudniu 1962 r. (linia średniego i niskiego napięcia) i od tego czasu były eksploatowane, podlegając okresowym oględzinom i modernizacjom. Potwierdzają to zeznania świadków J. K. i M. J., jak również dokumenty w postaci protokołów odbioru technicznego i przyjęcia do eksploatacji urządzeń energetycznych po remoncie (k. 230-233 akt).

Odnosząc się do zarzutu wnioskodawców, że uczestnik nie wykazał daty podłączenia urządzeń przesyłowych do sieci zwrócić uwagę na tezę postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2013 r. (V CSK 287/12, 1365761), zgodnie z którą ograniczenia we władaniu przez właściciela nieruchomością ujawniają się niewątpliwie już wtedy, gdy przedsiębiorca zajął oznaczoną część tej nieruchomości i rozpoczął prace związane z wznoszeniem urządzeń służących do przesyłania energii elektrycznej. Już wtedy, jeżeli właściciel sprzeciwia się takiemu stanowi rzeczy, może podjąć działania zmierzające do tego, aby przedsiębiorca zaprzestał naruszenia jego władztwa. Z tym też zdarzeniem należy wiązać początek biegu terminu do zasiedzenia służebności.

Sąd przyjął, że uczestnik w momencie instalowania urządzeń energetycznych na nieruchomości wnioskodawczyni pozostawał w dobrej wierze. Urządzenia te powstały w latach 1959 i 1962, kiedy to obowiązywała ustawa z dnia 28 czerwca 1950 r. o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli (tekst jedn. Dz.U. 1954, Nr 32, poz. 135).

Ustawa o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli zobowiązywała właścicieli nieruchomości, na których dokonywane były prace budowlane do umożliwienia wstępu na ich teren osobom upoważnionym. Właściciele nieruchomości nie musieli zatem wyrażać zgody na przeprowadzane prace.

Przedsiębiorstwo energetyczne dokonujące inwestycji na podstawie ustawy o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli miało prawo pozostawać w przekonaniu, że przysługuje mu tytuł prawny na budowy urządzeń energetycznych na gruntach, które do niego nie należały. Wobec tego przyjąć należy, że także przedsiębiorstwo państwowe będące poprzednikiem prawnym uczestnika, tj. Zakłady (...), przeprowadzając inwestycję polegającą na budowie linii energetycznej wysokiego napięcia 110 kV oraz średniego napięcia 15 kV miało pełne prawo do tego, aby zakładać, iż działania podejmowane w ramach realizacji tej inwestycji są zgodne z prawem. Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy, który w postanowieniu z dnia 23 września 2010 r. (III CSK 319/09, Lex nr 661874) uznał, że posiadanie służebności gruntowej polegającej na korzystaniu z trwałych i widocznych urządzeń posadowionych na nieruchomości przez przedsiębiorstwo energetyczne, może być uznane za posiadanie w dobrej wierze z chwilą jego objęcia, na podstawie przepisów ustawy z dnia 28 czerwca 1950 r. o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli (Dz. U. Nr 28, poz. 256 ze zm.).

Dobra wiara uczestnika niniejszego postępowania wynika zatem z jego usprawiedliwionego przekonania o przysługującym mu prawie do postawienia słupów i rozpięcia nad działkami wnioskodawców linii elektroenergetycznej, a następnie korzystania z dostępu do niej, a nie na tym, że nie miał on świadomości, że nieruchomość do niego nie należy (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 maja 2004 r., III CK 496/02, Lex nr 152776). Do wykonywania służebności nie były wymagane żadne dodatkowe akty administracyjne, decyzje o wywłaszczeniu, czy oświadczenia właścicieli gruntu o wyrażaniu zgody.

Wskazać wreszcie należy, że z istoty funkcjonującej na gruncie prawa cywilnego zasady domniemania dobrej wiary wynika, że ciężar dowodu wykazania stanu przeciwnego spoczywa na tym, kto wywodzi z niego skutki prawne.

Wnioskodawcy nie wykazali, aby poprzednik prawny uczestnika instalując na ich gruncie urządzenia energetyczne pozostawał w złej wierze.

W związku z powyższym przyjąć należało, że co najmniej od 19 grudnia 1959 r. w odniesieniu do linii wysokiego napięcia, a od 20 grudnia 1962 r. w odniesieniu do linii średniego i niskiego napięcia istniał stan faktyczny polegający na korzystaniu przez uczestnika z urządzeń przesyłowych rozciągniętych nad działkami wnioskodawczym i tego też czasu biegł termin zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu. W związku z tym, że wówczas obowiązujący przepis art. 172 § 1 k.c. przewidywał krótszy niż obecnie, bo 10-letni okres posiadania dla nabycia nieruchomości przez zasiedzenie w dobrej wierze, przyjąć należało, że poprzednik prawny uczestnika nabył przez zasiedzenie służebność odpowiadającą treścią służebności przesyłu najpóźniej z odpowiednio z dniem 31 grudnia 1969 r. i 31 grudnia 1972 r.

Zauważyć przy tym należy, że nawet przy założeniu złej wiary uczestnika, zasiedzenie służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu nastąpiłoby w dniach 31 grudnia 1989 r. i 31 grudnia 1992 r., tj. po okresie 30 lat od objęcia przedmiotowej służebności w posiadanie.

Odnosząc się do zarzutu wnioskodawcy jakoby bieg terminu zasiedzenia przed dniem 1 lutego 1989 r., czyli przed dniem uchylenia art. 128 k,c. będącego podstawą funkcjonowania zasady tzw. jednolitej własności państwowej w drodze ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. z 1989 r. Nr 3, poz. 11) nie mógł być liczony na rzecz poprzednika prawnego uczestnika nie jest zasadny. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmowano zgodnie, że wprawdzie ze względu na zasadę jednolitego funduszu własności państwowej państwowa osoba prawna nie mogła przeciwstawić Skarbowi Państwa jakichkolwiek własnych uprawnień, jednakże w stosunkach zewnętrznych z osobami trzecimi miała pozycję taką jak właściciel. W konsekwencji wszelkie roszczenia, jakie powstawały ze względu na składniki mienia państwowego pozostające w zarządzie państwowej osoby prawnej, realizowała w imieniu własnym ta osoba (zob. wyrok SN wydany w składzie 7 sędziów z dnia 15 stycznia 2009 r., I CSK 333/07, Lex 490436; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2013 r., I CSK 495/12, Lex 1365592).

Dlatego też Sąd uwzględniając zarzut zasiedzenia służebności oddalił wniosek na podstawie art. 292 k.c. w związku z art. 305 (l)-305(4) k.c. w zw. z art. 172 k.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. oraz § 2 i § 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych i w tym zakresie zasądzono od wnioskodawcy na rzecz uczestnika kwotę 240 zł wraz z uiszczoną opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych oraz kwotę 2.000 zł tytułem uiszczonych przez uczestnika kosztów sądowych stanowiących zaliczkę na wynagrodzenie biegłego. Sąd dodatkowo obciążył uczestnika kwotą 794,64 zł tytułem pozostałych kosztów sądowych, tj. kosztów sporządzenia opinii biegłego, które nie znalazły pokrycia w uiszczonej przez uczestnika zaliczce.

W ocenie Sądu interesy wnioskodawców oraz uczestnika niniejszego postępowania były niewątpliwie sprzeczne.

Jednocześnie Sąd nie znajduje na gruncie niniejszej sprawy podstaw dla zastosowania art. 102 k.p.c, który stanowi, że w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Uczestnik jeszcze przed wszczęciem niniejszego postępowania jasno wyrażał swoje stanowisko w kwestii zasadności ustanowienia służebności przesyłu i w piśmie z dnia 9 czerwca 2011 r. skierowanym do pełnomocnika wnioskodawcy powoływał się na zarzut zasiedzenia służebności. Trudno więc byłoby doszukać się w działaniach uczestnika postępowania braku sumienności, czy naganności.

Również po stronie wnioskodawców nie występują okoliczności, które nakazałyby potraktować niniejszą sprawy jako wypadek szczególnie uzasadniony. Wnioskodawcy występując ze swoim roszczeniem na drogę sądową musieli sobie zdawać sprawę z tego, że wynik postępowania sądowego jest niepewny, a decydują o nim przede wszystkim dowody, jakimi dysponują strony oraz ich ocena, której dokonuje sąd.

W apelacji od powyższego postanowienia opartej na zarzutach naruszenia prawa materialnego, tj. art. 292 w związku z art. 305 1 – 305 4 k.c., w związku z art. 172 k.c., w związku z art. 176 k.c., 352 § 2 k.c., oraz prawa procesowego – art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 102 k.p.c. wnioskodawcy domagali się jego uchylenia i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, a w przypadku rozstrzygania o kosztach postępowania przez sąd drugiej instancji – o zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawców solidarnie kosztów postępowania za obie instancje.

W razie nie uwzględnienia zarzutów apelacji apelujący wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia w części rozstrzygnięcia o kosztach postępowania i odstąpienie od obciążenia wnioskodawców kosztami postępowania za pierwszą i drugą instancję.

W ocenie wnioskodawców, Sąd pierwszej instancji dopuścił się naruszenia prawa materialnego poprzez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 292 w zw. z art. 305 * -305 4 w zw. z art. 172 Kodeksu cywilnego polegające na uwzględnieniu w całości zarzutu zasiedzenia służebności i w konsekwencji stwierdzenie nabycia w drodze zasiedzenia służebności gruntowych o treści odpowiadającej służebności przesyłu, pomimo braku normatywnych podstaw do uznania, iż istnieje ograniczone prawo rzeczowej postaci służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu i w związku z tym możliwe jest stwierdzenie nabycia w drodze zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu.

W ocenie apelujących kreacja orzecznicza służebności przesyłu jest wątpliwa, gdyż pozostaje w wyraźnej sprzeczności z decyzją ustawodawcy, który wykluczył ustanawianie służebności na rzecz przedsiębiorstw, rezygnując z przejęcia do kodeksu cywilnego odpowiednika art. 175 prawa rzeczowego, a ponadto wyraźnie określił wyjątek od tej decyzji w art. 286.

Również w żadnym z powołanych przez Sąd I instancji orzeczeń sądu Najwyższego nie przesadzono pozytywnie o ustanowieniu służebności gruntowej, której treść byłaby zbliżona do służebności przesyłu.

W ocenie wnioskodawców, wykładnia przepisów stanowiących podstawę rozstrzygnięcia niniejszej sprawy dokonana przez Sąd pierwszej instancji pozostaje w sprzeczności z podstawowymi zasadami, wynikającymi z Konstytucji oraz kodeksu cywilnego.

Wnioskodawcy kwestionowali w apelacji wykładnię art. 292 Kodeksu cywilnego dokonaną przez sąd pierwszej instancji, która w ich ocenie jest sprzeczna z zacytowanymi wcześniej przepisami Konstytucji.

Zarzucili także, iż brak było podstaw do uznania przedłożonych przez uczestnika materiałów za dokumenty (zarówno urzędowe jak i prywatne) konsekwentnie odmawiając im jakiejkolwiek mocy dowodowej z uwagi na brak odpowiedniej formy.

W ocenie wnioskodawców sąd pierwszej instancji błędnie ustalił i przyjął, iż uczestnik wykazał daty wybudowania, podłączenia pod napięcie i odbioru technicznego oraz przyjęcia na stan zakładu energetycznego przedmiotowych urządzeń przesyłowych, gdyż przedłożone dokumenty nie potwierdzają daty rozpoczęcia posiadania służebności gruntowej przez jakikolwiek podmiot.

Protokoły odbioru i zeznania świadka oparte o wiedzę wywiedzioną z dokumentów nie mogą stanowić dowodu na okoliczność ustalenia daty podłączenia urządzeń przesyłowych do sieci i rozpoczęcia przesyłu, a zatem daty rozpoczęcia posiadania służebności.

W ocenie wnioskodawców, władztwo energetycznych przedsiębiorstw państwowych wykonywane nad gruntami prywatnymi podmiotów prawa przed 1989 r., w celu posadowienia na tych gruntach urządzeń przesyłowych i ich eksploatacji nie było posiadaniem o charakterze cywilnoprawnym, lecz wynikało z czynności z zakresu imperium państwa.

Wnioskodawcy zarzucali w apelacji, iż uczestnik nie udowodnił przeniesienia posiadania służebności gruntowej o treści służebności przesyłu przez Skarb Państwa na rzecz uczestnika (jego poprzednika prawnego), gdyż dokumenty przedłożone przez uczestnika dotyczące następstwa prawnego nie dotyczą przeniesienia posiadania służebności na konkretnej nieruchomości, stąd sąd I instancji niezasadnie uznał spełnienie przesłanek niezbędnych do uwzględnienia zarzutu zasiedzenia.

Zarzucili także, iż uczestnik nie wykazał, w jakie mienie został wyposażony Zakład (...) w B. utworzony w 1989r., a następnie w konsekwencji w jakie mienie (to jest jakie prawa) nabył utworzony na tej podstawie podmiot w 1993r. w postaci jednoosobowej spółki Skarbu Państwa – Zakładu (...) Spółki Akcyjnej w B..

Uczestnik nie przedłożył również dokumentów świadczących o tym, jakie mienie zostało przekazane utworzonej w 1993 roku spółce akcyjnej - jednoosobowej spółce Skarbu Państwa utworzonej w wyniku podziału Zakładu (...) w B..

Zgodnie zatem z art. 292 k.c. w zw. z art. 176 § 1 i § 2 k.c. uczestnik nie wykazał możliwości zaliczenia czasu posiadania służebności przez swoich poprzedników prawnych.

Ponadto w ocenie apelujących posiadanie służebności przez uczestnika i jego ewentualnego poprzednika prawnego jest posiadaniem w złej wierze, gdyż uczestnik miał pełną świadomość tego, że nie dysponuje żadnym tytułem pozwalającym na trwałe korzystanie z nieruchomości wnioskodawców

W konsekwencji należy wskazać, iż ewentualny upływ czasu zasiedzenia nastąpiłby dopiero w dniu 01 lutego 2019 roku.

Wnioskodawcy kwestionowali także okoliczność, aby uczestnik w sposób skuteczny udowodnił, iż posadowienie przedmiotowych urządzeń przesyłowych odbyło się w ramach ustawy z dnia 28 czerwca 1950 roku o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli.

Uczestnik nie legitymuje się żadnym tytułem prawnym do
posadowienia na ich działkach urządzeń przesyłowych i w związku z powyższym korzysta on z ich nieruchomości w złej wierze.

W ocenie wnioskodawców, Sąd pierwszej instancji naruszył również treść art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia całości zebranego materiału dowodowego, w tym brak ustalenia jaki podmiot był właścicielem przedmiotowej nieruchomości w dacie rozpoczęcia biegu terminu do stwierdzenia zasiedzenia oraz w dacie stwierdzenia upływu terminu zasiedzenia.

Sąd pierwszej instancji w ocenie apelujących winien poczynić pewne ustalenia dotyczące określenia podmiotu, któremu przysługiwało prawo własności nieruchomości w dacie rozpoczęcia biegu terminu do stwierdzenia zasiedzenia oraz w dacie stwierdzenia upływu terminu zasiedzenia.

W przypadku ustalenia, iż w okresie budowy przedmiotowych urządzeń przesyłowych do dnia 01 lutego 1989 r. właścicielem nieruchomości obciążonej, jak i posiadaczem przedmiotowych urządzeń przesyłowych był ten sam podmiot -Skarb Państwa - nie mogło dojść do rozpoczęcia biegu zasiedzenia.

W ocenie wnioskodawców w niniejszej sprawie zastosowanie winna również znaleźć zasada wyrażona w art. 102 k.p.c, zgodnie z którą w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

Złożenie wniosku o ustanowienie służebności przesyłu miało na celu uzyskanie rekompensaty za uszczuplenie ich prawa własności i uregulowanie sytuacji prawnej posadowionych na ich nieruchomości urządzeń przesyłowych.

Uczestnik, na etapie przedsądowym, nie ustosunkował się należycie do żądania przedłożenia stosownej dokumentacji, na okoliczność zasiedzenia przedmiotowej służebności.

Nie można w związku z tym wykluczyć, ze w sytuacji gdyby uczestnik powołał się na zasiedzenie służebności i należycie udokumentował, to wnioskodawcy nie złożyliby wniosku o ustanowienie służebności przesyłu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawców nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń natury faktycznej oraz prawnej, które Sąd Odwoławczy czyni własnymi. Wobec szerokiej i szczegółowej argumentacji sądu pierwszej instancji nie zachodzi potrzeba powielania tego stanowiska.

Nie może odnieść skutku zarzut apelacji niedopuszczalności stwierdzenia zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu z uwagi na brak, w ocenie apelujących, normatywnych podstaw do uznania, że istnieje ograniczone prawo rzeczowe w postaci służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu, jak również wiążący się z tym zarzut naruszenia przez sąd pierwszej instancji przepisów art. 21 ust. 1 i 64 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej.

Zasadnie sąd pierwszej instancji zaaprobował ugruntowane stanowisko Sądu Najwyższego w kwestii dopuszczalności stwierdzenia zasiedzenia takiej służebności, a Sąd Okręgowy stanowisko to w pełni podziela.

Dla poparcia zasadności tego stanowiska można przypomnieć, że w uzasadnieniu postanowienia z dnia 26 czerwca 2013r. Sąd Najwyższy podkreślił, że „kluczowe znaczenie dla ukształtowania się tego poglądu miały uchwały Sądu Najwyższego: z dnia z 17 stycznia 2003 r., III CZP 73/02 (OSNC 2003, Nr 11, poz. 142) oraz z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08 (Biul. SN 2008, nr 10, s. 7). Przyjęto w nich, że możliwe jest nabycie przez zasiedzenie służebności gruntowej o cechach odpowiadających służebności przesyłu, uregulowanej następnie w art. 305 1 -305 4 k.c. Stanowisko to, w którym posłużono się określeniem "służebność odpowiadająca treści służebności przesyłu" było podzielane w późniejszym orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. m.in. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2011 r., III CZP 10/11, OSNC 2011, Nr 12, poz. 129, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2008 r., II CSK 389/08, LEX nr 484715, oraz postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 26 lipca 2012 r., II CSK 752/11, LEX nr 1218185, z dnia 18 kwietnia 2012 r., V CSK 190/11, LEX nr 1212828 oraz z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 157/11, BSN 2011, nr 11).

Praktyka ukształtowana powołanymi orzeczeniami miała ze swej natury charakter interpretacyjny. Jej celem i rezultatem było ustalenie treści norm prawnych - przepisów o służebnościach gruntowych - w odniesieniu do stanów faktycznych związanych z urządzeniami przesyłowymi. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 22 maja 2013 r., III CZP 18/13 (dotychczas niepublikowanej) wskazał, że praktyka ta miała charakter rekonstrukcyjny (odtwarzając treść norm prawnych wynikających z przepisów), nie polegała zaś na tworzeniu prawa (zarezerwowanego dla legislatywy). Z perspektywy systemu prawa wprowadzenie art. 305 1 -305 4 k.c. oznaczało uszczegółowienie treści przepisów prawa i nie wiązało się z wprowadzeniem nowych norm prawnych, które znacząco odbiegałyby od norm obowiązujących już wcześniej w ramach ogólnej regulacji służebności gruntowych. Potwierdzają one jednoznacznie, że przed wprowadzeniem do kodeksu cywilnego osobnej regulacji służebności przesyłu możliwe było nabycie przez zasiedzenie służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorcy, określanego mianem przedsiębiorcy przesyłowego”.

W świetle powyższego stanowiska, mającego swe racjonalne uzasadnienie, wyżej przytoczony zarzut apelacji ma charakter jedynie polemiczny.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c., 244§1 k.p.c. i 245 w związku z art. 253 k.p.c. poprzez przyjęcie przez sąd pierwszej instancji jako dowody stanowiące podstawę ustaleń niepotwierdzone za zgodność z oryginałem kopie dokumentów należy ocenić go jako bezpodstawny. Wnioskodawcy, kwestionując formę przedłożonej przez uczestnika dokumentacji, nie skorzystali z możliwości, jaką daje przepis art. 129 §1 k.p.c. i nie żądali przedłożenia przez uczestnika oryginałów dokumentów. Sąd zażąda od strony składającej odpis dokumentu przedłożenia oryginału tego dokumentu na wniosek strony albo z urzędu, jeżeli jest to uzasadnione okolicznościami sprawy ( § 4 art. 129 k.p.c.). Z okoliczności sprawy wynika zaś niezbicie, że potrzeba działania z urzędu nie zachodziła. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z dziedziny energetyki na okoliczność ustalenia daty i okoliczności powstania urządzeń przesyłowych znajdujących się na nieruchomości wnioskodawców. Biegły, celem wywiązania się z nałożonego zadania, zażądał za pośrednictwem sądu od uczestnika materiałów niezbędnych do opracowania opinii. W piśmie tym biegły szczegółowo wyliczył, jakich materiałów oczekuje (k. 182 – 183 – pismo biegłego z dnia 16 kwietnia 2013r.).

Z treści opinii biegłego ( 201, 219 akt), oraz z jego ustnych wyjaśnień złożonych na rozprawie w dniu 27 lutego 2014r. (k. 304 – 305 akt) wynikało, że uczestnik przedstawił biegłemu żądaną przez niego dokumentację, w tym archiwalne dokumenty odbioru obiektów z inwestycji do eksploatacji, oraz dokumenty świadczące o przejęciu linii przez poszczególne podmioty. Załączniki dostarczone przez uczestnika były o wiele szersze niż dane zawarte w aktach sprawy. Biegły konfrontował także uzyskane dane z katalogami linii. Posługując się tymi materiałami biegły miał podstawę do stwierdzenia w jaki sposób posiadanie linii przesyłowych przenoszone było począwszy od Zakładów (...) kończąc na uczestniku postępowania. W tym zakresie uczestnik nie podnosił zarzutu co do treści opinii biegłego, ograniczył się do zarzutu ustaleń w zakresie powiązania dokumentów, którymi dysponował biegły z urządzeniami przesyłowymi posadowionymi na nieruchomości wnioskodawców. Kwestia ta została wyjaśniona dodatkowo ustnie przez biegłego na rozprawie w dniu 27 lutego 2014r.

Wykazane zatem zostało zarówno następstwo prawne, jak i przeniesienie posiadania urządzeń przesyłowych przez poprzedników prawnych uczestnika na uczestnika (art. 348 k.c.).

Nieprawdziwy i bezpodstawny jest zatem zarzut apelacji, że biegły, a za nim sąd posługiwali się jedynie kopiami materiałów przedłożonych przez uczestnika do akt sprawy, które w ocenie apelujących nie przedstawiają właściwego i pełnego materiału dowodowego. Pomimo zarzutów do opinii biegłego sformułowanych w piśmie z dnia 11 lipca 2013r., wnioskodawcy nie domagali się „podjęcia przez biegłego żadnych dalszych czynności” (k. 259 akt). Na rozprawie w dniu 27 lutego 2014r., na której obecny był wnioskodawca oraz jego pełnomocnik, po przesłuchaniu przez sąd biegłego, wnioskodawca nie zgłosił nowych wniosków dowodowych, prócz wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wynagrodzenia za ustanowienie służebności zarówno jednorazowego, jak i okresowego.

Nie mogą ostać się zarzuty apelacji niewłaściwego przypisania uczestnikowi oraz jego poprzednikowi prawnemu posiadania służebności o charakterze dominium, posiadania w dobrej wierze, oraz nie zbadania przez sąd pierwszej instancji, jaki podmiot był właścicielem nieruchomości w dacie rozpoczęcia biegu terminu do stwierdzenia zasiedzenia oraz w dacie stwierdzenia upływu terminu zasiedzenia, jak również błędne ustalenie początku biegu terminu zasiedzenia.

Sąd pierwszej instancji trafnie ocenił przesłanki nabycia przez zasiedzenie przez przedsiębiorstwo służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu, a w tym charakter posiadania służebności oraz dobrą wiarę. Sąd Okręgowy podziela, podobnie jak sąd pierwszej instancji, stanowisko prezentowane w kwestii charakteru posiadania urządzeń przesyłowych przez przedsiębiorstwo państwowe przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 13 października 2011r. ( V CSK 502/10) w którym stwierdzono, że „posiadanie przez przedsiębiorstwo państwowe urządzeń energetycznych oraz cudzej nieruchomości, na której zostały posadowione, jest posiadaniem w rozumieniu art. 352 k.c. i może prowadzić do zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej służebności przesyłu (art. 292 w zw. z art. 172 k.c.)”.

W odniesieniu do ustalenia sądu pierwszej instancji co do posiadania przez uczestnika postępowania urządzeń przesyłowych w dobrej wierze, w którym to przypadku nabycie służebności przesyłu drogą zasiedzenia następuje po upływie 10 lat czyli z dniem 31 grudnia 1969r. oraz 31 grudnia 1972 r. należy podnieść, że nawet przyjmując posiadanie uczestnika w złej wierze, co również sąd pierwszej instancji miał na uwadze, oraz biorąc pod uwagę przepis art. XLI § 1 i 2 przepisów wprowadzających kodeks cywilny, z uwagi na początkowy termin biegu zasiedzenia wypadający przez datą wejścia w życie kodeksu cywilnego należy stwierdzić, że uczestnik postępowania nabył służebność przesyłu w drodze zasiedzenia.

Błędnie przyjmują wnioskodawcy, że sąd pierwszej instancji zaniechał zbadania kto był właścicielem nieruchomości w dacie rozpoczęcia biegu terminu do stwierdzenia zasiedzenia. Należy podkreślić, że ewentualne ustalenie, że w okresie budowy urządzeń przesyłowych do dnia 1 lutego 1989r. właścicielem nieruchomości obciążonej jak i posiadaczem urządzeń przesyłowych był ten sam podmiot, czyli Skarb Państwa, leżało w wyłącznym interesie wnioskodawców, którzy w tym zakresie pozostali bierni i nie wykazali podnoszonej w zarzucie okoliczności.

Wbrew zarzutowi zawartemu w apelacji sąd pierwszej instancji prawidłowo zastosował przepis art. 520 § 2 k.p.c. w konsekwencji czego zasądził od wnioskodawców na rzecz uczestnika postępowania zwrot kosztów postępowania. W sprawie o ustanowienie służebności postanowienie kończące postępowanie wywiera wpływ dla jednych zainteresowanych na zwiększenie, a dla innych na zmniejszenie ich praw, zatem zachodzi sprzeczność interesów pomiędzy uczestnikami postępowania w rozumieniu art. 520 § 2 k.p.c. Choć w postępowaniu nieprocesowym ma zastosowanie przepis art. 102 k.p.c., w sprawie nie zachodziły przesłanki do jego zastosowania, a w szczególności nie miał miejsca wypadek szczególnie uzasadniony do zastosowania wobec wnioskodawców tego przepisu. Jak wynika z niewadliwych ustaleń sądu pierwszej instancji stanowisko uczestnika postępowania było znane wnioskodawcom przed skierowaniem wniosku do sądu, wobec wcześniejszej korespondencji między stronami. Analiza pism z dnia 22 lutego 2011r., 20 kwietnia 2011r. oraz 15 maja 2012r. skłania do wniosku, że wnioskodawcy nie mieli żadnych podstaw do subiektywnego przeświadczenia o zasadności swojego wniosku.

W świetle powyższych okoliczności, skoro w sprawie nie było podstaw do uchylenia zaskarżonego postanowienia, zaś zarzuty apelacji nie skutkowały jego zmiany, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu z mocy art. 385 k.p.c. w związku art. 518 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w związku z § 7 pkt. 3 i 12 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( Dz. U. 2013, 490). W postępowaniu apelacyjnym brak było podstaw do zastosowania przepisu art. 102 k.p.c. wobec braku wypadku szczególnie uzasadnionego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Sondaj
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: