Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 381/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2014-12-10

Sygn. akt II Ca 381/14

POSTANOWIENIE

Dnia

10 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia

SSO Wojciech Borodziuk

Sędzia

Sędzia

SO Aurelia Pietrzak (spr.)

SO Tomasz Adamski

Protokolant

sekr. sąd. Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2014 r.

w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z wniosku Z. C.

z udziałem L. C. , Ł. K. , W. Z. , Ł. S. , A. K. (1) , A. S. , E. S. (1) , E. S. (2) , M. S. , D. S.

o uchylenie lub zmianę stwierdzenia nabycia spadku

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 7 marca 2014 r.

sygn. akt. II Ns 1245/12

p o s t a n a w i a :

uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

II Ca 381/14

UZASADNIENIE

Wnioskodawca Z. C. wniósł o zmianę postanowienia z dnia 17 stycznia 2012 r. o stwierdzenie nabycia spadku po jego matce A. C. zapadłego w sprawie II Ns 1245/12 przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy. Wnioskodawca wskazał, że w dniu 4 kwietnia 2012 r. przypadkowo znalazł dokument stanowiący ostatnią wolę jego matki. Pismo to znajdowało się w książce, o czym wcześniej nie wiedział.

Uczestniczka A. K. (1) poddała w wątpliwość podstawy poprawności środka dowodowego w sprawie II Ns 1245/12. Wskazała na dobre relacje między siostrami A. C. i A. T., które nie miały przed sobą tajemnic. Uczestniczka podała również, iż jej babcia A. C. wzorem swoich rodziców nie miała zamiaru pozostawić testamentu, gdyż nie chciała być odpowiedzialna za podział swojego majątku pomiędzy jej dzieci, chcąc jednocześnie w ten sposób uniknąć kłótni. Z uwagi na złą sytuację wewnątrzrodzinną, uczestniczka wskazała na poważne wątpliwości co do autentyczności „dowodów" wyciąganych przez obu synów. W jej ocenie podejrzane jest, iż dopiero po śmierci ważnego świadka A. T., została wzniecona debata na temat rzekomej notatki sporządzonej przez A. C., której treść jest korzystniejsza dla niego, niż to wynikało z pierwszej przeprowadzonej sprawy.

Postanowieniem z dnia 7 marca 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił wniosek o zmianę postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy II Wydziału Cywilnego z dnia 17.01.2012r. sygnatura II Ns 2495/10 o stwierdzenie nabycia spadku po A. C., zasądził tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy: od wnioskodawcy kwotę 630,63 zł, a od uczestniczki A. K. (1) kwotę 56,68 zł; pozostałymikosztami postępowania obciążył strony w zakresie przez nie poniesionymi.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył co następuje:

Postanowieniem z dnia 17 stycznia 2012 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny w sprawie II Ns 2495/10 stwierdził, iż spadek po A. C. zmarłej w dniu 31 grudnia 2009 roku w B., ostatnio stale zamieszkałej w B., na podstawie ustawy nabyły dzieci: Z. C. i L. C. każdy z nich w 1/4 części oraz wnuki: W. Z., A. S., A. K. (1), Ł. K. każdy z nich w 1/8 części.

Wnioskodawca Z. C. w dniu 4 kwietnia 2012 roku odnalazł dokument o treści: na awersie: „L. ciocia nie chce dzwonić po ciebie ale chce Ci przekazać masz robić pogrzeb D. mieszkanie A. telewizor i telefon bieliznę nich Rozdzielom A. wie. Ja się źle czuje Mama A. C. 11.12.2009", zaś na rewersie: „Walizkę widelce zaniesce dla E. zegarek dla E. na przyjęcie, maszyny dla M.. Fotel bujany Ł.", nie stanowiący testamentu.

Sąd Rejonowy uznał, że zostały spełnione przesłanki z art. 679 § 1 k.p.c.do prowadzenia postępowania o zmianę postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku.

Przechodząc do rozważań na temat dziedziczenia testamentowego, Sąd powołał się na treść art. 949 § 1 k.c. (testament własnoręczny) oraz na komentarz A. K. (2) do art. 941 k.c. (Kodeks Cywilny, Komentarz t. IV Spadki Wyd. III, WKP 2012), zgodnie z którym z treści testamentu musi jednoznacznie wynikać wola testowania; jej brak powoduje, iż oświadczenie woli nie może być uznane za testament. Natomiast nie ma znaczenia brak wzmianki w testamencie, iż dane oświadczenie jest testamentem czy rozrządzeniem na wypadek śmierci (post. SN z dnia 28 września 1989 r., III CRN 292/89, Lex nr 8998), Kodeks cywilny nie wprowadza w tym zakresie formalizmu, ważne jest jedynie istnienie woli testowania, rozumianej jako wola rozrządzenia majątkiem na wypadek śmierci w drodze testamentu. O woli testowania może świadczyć zarówno sama treść oświadczenia i użyte do jej wyrażenia sformułowania, jak również okoliczności złożenia tego oświadczenia (post. SN z dnia 22 grudnia 1997 r., II CKN 542/97, OSNC 1998, nr 7-8, s. 118)".

W tezie orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2008 roku w sprawie IV CSK 190/08 (LEX nr 465601) wskazano, iż ustalenie, czy dokument został sporządzony przez spadkodawcę z wolą nadania mu charakteru testamentu balansuje na granicy ustaleń faktycznych i wniosków prawnych. Do sfery ustaleń faktycznych zaliczyć należy sprecyzowanie formy i treści dokumentu oraz okoliczności jego powstania, stanowiących przesłanki oceny prawnej, czy dokument ten jest, czy nie jest testamentem. Elementem oceny prawnej jest wnioskowanie z poczynionych ustaleń o woli autora dokumentu w momencie jego sporządzania.

Po przywołaniu powyższych rozważań na temat testamentu własnoręcznego, Sąd Rejonowy dokonał analizy przedłożonego przez wnioskodawcę dokumentu, który zgodnie z wymogami art. 649 kpc został otwarty i ogłoszony, a jego ważność i autentyczność nie była kwestionowana przez zainteresowanych obecnych na posiedzeniu w dniu 16 listopada 2012 roku.Sąd I instancji jednak nie podzielił stanowiska wnioskodawcy, iż pismo to stanowi testament zmarłej A. C..

W oparciu o opinię biegłej E. O. Sąd ustalił treść pisma A. C.. Zdaniem Sądu Rejonowego nie sposób mówić, iż wskazany dokument jest testamentem, gdyż z treści nie wynika z niego wola testowania. Pojedyncze słowa bądź niepełne zdania jakie znalazły się w treści dokumentu, nie dają podstawy do uznania, iż wynika z nich jednoznaczna, nie budząca wątpliwości wola testowania, a treść tego pisma nie pozwala nawet na uznanie, iż osoba go sporządzająca nakreśliła konkretne przedmioty jakie mają przypaść wskazanym tam osobom. W ocenie Sądu I instancji, w treści dokumentu nie ma żadnej wzmianki, iż został on sporządzony na wypadek zaistnienia takiego zdarzenia jakim jest śmierć. Brak jest zapisu, iż osoba go sporządzająca przekazuje swój majątek albo jego składniki w związku ze spodziewaną śmiercią, że jest w pełni świadoma podejmowanych działań. Orzecznictwo Sądu Najwyższego co do zasady nie wskazuje na wymóg użycia w treści testamentu takich sformułowań jako wymogu uznania oświadczenia woli za sporządzonego na wypadek śmierci, niemniej jednak w uzasadnieniu przywołanego orzeczenia z dnia 28 września 1989 roku (III CRN 292/89) czytamy, iż „sam wstęp dokumentu, rozpoczynający się od słów "oświadczam, że jestem w pełni władz umysłowych i przekazuje niniejszym cały mój majątek, który odziedziczyłam po swoich rodzicach na rzecz mojego męża (...)", jest formułą, za pomocą której spadkodawca rozrządza swoim majątkiem. Z takiego sposobu sporządzenia dokumentu jednoznacznie wynika, że wolą spadkodawczyni nie było sporządzenie dokumentu prawnie neutralnego, pozbawionego skutków prawnych". W ocenie Sądu Rejonowego, treść pisma nie pozwala nawet na uznanie, iż intencją osoby go sporządzającej było przekazanie określonych przedmiotów wskazanym tam osobom.Zdaniem Sądu określenie „D. mieszkanie" nie oznacza, iż dla wnioskodawcy Z. C. miało przypaść mieszkanie. Analogiczne wniosku należy wyprowadzić co do zapisu: „A. telewizor i telefon bieliznę nich Rozdzielom A. wie".

Badając treść przedłożonego przez wnioskodawcę dokumentu w kontekście ewentualnego uznania go za testament A. C., Sąd Rejonowy dokonał analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego pod kontem motywów, woli i świadomości potencjalnego testatora. Zwrócił uwagę, iż świadekB. C., żona wnioskodawcy, zeznała, iż „teściowa nie mówiła o tym, że chce sporządzić testament" oraz, że „po 11 grudnia 2009 roku teściowa nie mówiła, że sporządziła testament". Zeznania te znajdują swoje potwierdzenie w zeznaniach uczestnika L. C., który zeznał, iż „namawiałem mamę na testament, ale odwlekała to bo miała jeszcze czas. Mama nigdy nie wspomniała, że sporządziła testament". Uczestnik L. C. pozostawał w dobrych relacją z matką, bardzo często ją odwiedzał, więc Sąd I instancji uznał, że należy przypuszczać, iż gdyby spadkodawczyni sporządziła testament, do czego była przez syna namawiana, podzieliłaby się z nim taką informacją. Jednak jak sam przyznał uczestnik nigdy o takim fakcie nie wspomniała. Sąd dokonując oceny zeznań świadka B. C.zwrócił uwagę na fakt, iż wskazany świadek jako żona wnioskodawcy Z. C. była bezpośrednio zainteresowana rozstrzygnięciem w sprawie polegającym na zmianie postanowienia spadkowego po zmarłej A. C.. Częściowo zeznania świadka B. C.uzupełniają się z zeznaniami uczestnika L. C.,w zakresie tego, iż zmarła nie mówiła o sporządzeniu testamentu i w tej części Sąd dał im wiarę. Jednakże w pozostałej części pozostają w sprzeczności chociażby z treścią dokumentu. Świadek B. C. zeznała, iż „teściowa nie mówiła o innych składnikach majątku" , podczas gdy w treści pisma poza mieszkaniem wskazano również inne przedmioty, które należało przyjąć należały do zmarłej.

Sąd Rejonowy wskazał również na stanowisko uczestniczki K. K., która w swoim piśmie procesowym z dnia 18 czerwca 2013 roku wskazała na złą sytuację wewnątrzrodzinną oraz okoliczność, iż jej babcia - A. C. wzorem swoich rodziców nie miała zamiaru pozostawić testamentu, gdyż nie chciała być odpowiedzialna za podział swojego majątku

pomiędzy jej dzieci, chcąc jednocześnie w ten sposób uniknąć kłótni. Taka postawa zmarłej koreluje z zeznaniami świadka B. C. i uczestnika C., iż zmarła nie mówiła nic, że chce sporządzić testament.

W związku z powyższym Sąd Rejonowy uznał, iż A. C. nie sporządziła testamentu w dniu 11 grudnia 2009 roku, ponieważ,w ocenie Sądu I instancji, brak podstaw do uznania za udowodnione, iż przedmiotowy dokument zawiera rozrządzenie na wypadek śmierci.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c.

Apelację od powyższego postanowienia wniósł wnioskodawca, zarzucając Sądowi Rejonowemu:

1. obrazę przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c., polegającą na poczynieniu ustaleń faktycznych sprzecznie z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, zwłaszcza z treścią pisma dnia 11.12.2009 r. sporządzonego przez zmarłą A. C. oraz z zeznaniami świadków B. i L. C.,

2. obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 948 k.c. oraz art. 949 k.c., polegającą na niezastosowaniu wskazanych przepisów i bezzasadnym uznaniu, iż dokument sporządzony przez A. C. nie stanowił testamentu;

3. obrazę przepisów postępowania, tj. art. 520 k.p.c., poprzez bezzasadne obciążenie kosztami wydania opinii biegłego jedynie wnioskodawcy.

W związku z powyższym, na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. w zw. z art. 13 § 1 k.p.c. skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i dokonanie zmiany postanowienia Sądu Rejonowego II Wydziału Cywilnego z dnia 17.01.2012 r. wydanego w sprawie o sygn. akt II Ns 2495/10 poprzez stwierdzenie, że spadek po zmarłej A. C. na podstawie testamentu nabył w całości jej syn Z. C. oraz obciążenie uczestników postępowania kosztami sporządzenia opinii przez biegłego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy jest zasadna. Sąd Rejonowy przytoczył przepisy dotyczące powołania do spadku oraz orzecznictwo i poglądy doktryny, z tym że, w ocenie Sądu Okręgowego, wywiódł z nich niewłaściwie wnioski na kanwie niniejszej sprawy. Należy bowiem pamiętać, iż każdą sprawę należy traktować indywidualnie i nie opierać się na błędnych założeniach czy domniemaniach.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, iż wnioskodawca odnalazł dokument podpisany przez A. C. spisany przez nią własnoręcznie w dniu 11 grudnia 2009 r., z tym że niewłaściwie uznał, że nie stanowi on testamentu.

Analizując przepisy dotyczące testamentu holograficznego, tj. art. 949 § 1 k.c., żeby uznać pismo spadkodawcy za testament własnoręczny musi ono spełniać trzy przesłanki (dwie pierwsze z nich muszą być zachowane pod rygorem nieważności - ad solemnitatem), a mianowicie: bezwzględnie wymagane jest by testament był sporządzony pismem ręcznym testatora, by widniał pod nim jego podpis oraz by był opatrzony datą. W niniejszej sprawie wszystkie trzy przesłanki formalne testamentu holograficznego zostały spełnione. Spadkodawczyni A. C. własnoręcznie napisała pismo zawierające rozrządzenie jej majątkiem, podpisała je i opatrzyła datą.

Sąd Rejonowy jednak uznał, iż pismo A. C. z dnia 11 grudnia 2009 r. nie jest testamentem, ponieważ nie wynika z niego wola spadkodawczyni rozrządzenia swym majątkiem na wypadek śmierci. Sąd I instancji uznał, iż z treści testamentu musi jednoznacznie wynikać wola testowania, a jej brak powoduje, że oświadczenie woli nie może być uznane za testament. Z tym poglądem Sąd Okręgowy się w pełni zgadza, lecz nie popiera konkluzji rozważań Sądu Rejonowego w postaci uznania, iż A. C. pisząc w dniu 11 grudnia 2009 r. swe oświadczenie woli nie miała woli testowania.

Zważyć należy, że testament holograficzny nie musi zawierać jakiejkolwiek ogólnej formuły, że zawarte w tym dokumencie oświadczenie stanowi ostatnią wolę na wypadek śmierci. Testator nie musi na wstępie wyraźnie wskazywać, że rozrządza swoim majątkiem. Nie ma także obowiązku sporządzenia testamentu za pomocą pełnych zdań zachowujących wymogi stylistyczne właściwe dla języka polskiego. W doktrynie podnosi się przecież, że język, w jakim testament zostaje sporządzony, jest bez znaczenia. Dopuszcza się bowiem sporządzenie testamentu w każdym, znanym spadkodawcy języku, jak też pismem stenograficznym (J. Kremis, K. Górska (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1571; M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1090). Ponadto, nie ma znaczenia materiał, na którym pismo zostało utrwalone, tj. materialna postać dokumentu. Może to być papier, deska, materiał, ściana itp., byleby na materiale tym znajdowało się własnoręczne oświadczenie woli spadkodawcy odpowiadające formalnym wymogom testamentu holograficznego. Nadto testator nie ma również obowiązku oznaczenia spadkobierców z imienia i nazwiska. Istotne jest tylko, aby była możliwa – w sposób nie budzący wątpliwości – ich identyfikacja na podstawie użytych przez spadkodawcę sformułowań. Jak wynika z okoliczności sprawy, dla uczestników postępowania jasne było, że oznaczenie „D.” dotyczy wnioskodawcy Z. C., zaś „A. A. T., „E.” to uczestniczka E. S. (1), „E.” – E. S. (2), „Ł.Ł. S., natomiast „M.” to M. S.. W toku sprawy nikt nie podnosił, aby powyższe stwierdzenia spadkodawczyni dotyczyły zupełnie innych osób.

Biorąc pod uwagę powyższe, nie sposób inaczej odczytywać sformułowań zawartych w dokumencie z dnia 11 grudnia 2009 r. takich jak: „D. mieszkanie A. telewizor i telefon bielizne nich Rozdzielom A. wie” oraz „Walizke widelce zaniesie dla E. zegarek dla E. na przyjęcie, maszyne dla M.. Fotel bujany Ł.”, jak tylko, że stanowiły one rozrządzenie swoim majątkiem przez spadkodawczynię na wypadek śmierci, albowiem poszczególnym osobom zostały przyznane określone rzeczy wchodzące w skład majątku spadkodawczyni. Stanowisko to jest tym bardziej zasadne, że jednocześnie na wstępie tego dokumentu A. C. wskazała, kto ma zająć się jej pochówkiem („L. ciocia nie chce dzwonić po ciebie ale chce Ci przekazać masz robić pogrzeb”). Konstrukcja i treść tego dokumentu, zdaniem Sądu Okręgowego, nie pozostawia wątpliwości, że spadkodawczyni w ten sposób wyraziła swoją ostatnią wolę na wypadek śmierci. Sąd Rejonowy, dochodząc do odmiennego wniosku, obrał za wzór pewną powszechnie obowiązującą formę, którą w jego przekonaniu powinien spełniać każdy testament holograficzny, niezasadnie odmawiając przy tym takiego charakteru prostym komunikatom spisanym przez spadkodawczynię, które jednak są zrozumiałe i w swej treści spełniają wymogi z art. 949 k.c.

Zupełnie nie przekonuje argumentacja Sądu Rejonowego, że gdyby spadkodawczyni miała wolę testowania, to o sporządzonym testamencie powiadomiłaby swoich najbliższych, tymczasem ze spójnych zeznań uczestników postępowania wynika, że A. C. nie mówiła im o chęci spisania testamentu, pomimo poruszania tego tematu. W świetle istnienia dokumentu z dnia 11 grudnia 2009 r., spełniającego wymogi z art. 949 k.c., powyższe okoliczności są bez znaczenia. Spadkodawczyni nie miała przecież obowiązku informować uczestników postępowania o sporządzeniu testamentu. Jej postępowanie polegające na przemilczeniu tego faktu i konsekwentnym głoszeniu, że nie pozostawi po sobie testamentu, w obliczu chociażby treści pisma procesowego uczestniczki K. K. z dnia 18 czerwca 2013r. o napiętej sytuacji wewnątrzrodzinnej, wydaje się w pełni uzasadnione, albowiem mogła w ten sposób chcieć uniknąć powstania konfliktu w rodzinie jeszcze za jej życia lub wpływania na jej ostatnią wolę. Jednocześnie wskazać należy, że spadkodawczyni chciała, aby spisane przez nią oświadczenie zostało ujawnione po jej śmierci, o czym świadczy przekazanie wnioskodawcy dokumentu z dnia 11 grudnia 2009 r. w książce, na co ten wskazywał w swoich zeznaniach. Uprawniony jest zatem wniosek, że spadkodawczyni dążyła do tego, aby jej ostatnia wola została urzeczywistniona. Zatem w okolicznościach tej konkretnej sprawy nie jest uzasadnione podnoszenie w oparciu o zeznania świadków i uczestników postępowania, że spadkodawczyni nie miała woli sporządzenia testamentu.

Reasumując dotychczasowe rozważania, brak przeszkód, które uniemożliwiałyby uznanie dokumentu z dnia 11 grudnia 2009 r. za testament własnoręczny sporządzony przez spadkodawczynię A. C..

Powyższy wniosek w okolicznościach niniejszej sprawy nie pozwala jednak na dokonanie zmiany zaskarżonego postanowienia i stwierdzenie nabycia spadku na podstawie testamentu, albowiem z racji odmowy uznania dokumentu z dnia 11 grudnia 2009 r. za ważnie sporządzony testament holograficzny, Sąd Rejonowy nie ustalił, czy „mieszkanie”, o którym mowa w powyższym dokumencie, stanowi faktycznie udział w zabudowanej nieruchomości, której spadkodawczyni – według oświadczeń złożonych w sprawie – była współwłaścicielką wraz ze swoją siostrą, czy też chodzi tutaj o wyodrębniony lokal mieszkalny, albowiem nie jest to jasne na podstawie zeznań świadków i uczestników postępowania. Jeżeli jednak „mieszkanie” stanowi udział we współwłasności nieruchomości, dla właściwego określenia czy wyczerpuje ono prawie cały spadek w rozumieniu art. 961 k.c., a pozostałe rozrządzenia stanowią jedynie zapisy, brak jest dowodów w sprawie. Dlatego też przyjąć należy, że Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy. W konsekwencji, Sąd Okręgowy uchylił zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania (art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.), pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego (art. 108 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy powinien przeprowadzić postępowanie dowodowe celem wyjaśnienia powyższych kwestii, a następnie – na podstawie testamentu – prawidłowo określić krąg osób powołanych do spadku po zmarłej A. C..

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wanda Ślużyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: