Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V ACa 575/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2020-01-30

Sygn. akt V ACa 575/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Leszek Jantowski (spr.)

Sędziowie:

SA Barbara Rączka-Sekścińska

SA Hanna Rucińska

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Justyna Stankiewicz

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2020 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa J. K. (1)

przeciwko Skarbowi Państwa - Staroście (...) i Wojewodzie (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku

z dnia 29 sierpnia 2019 r., sygn. akt I C 421/17

I.  prostuje rubrum zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce wyrażenia „o odszkodowanie” wpisuje „o zapłatę”;

II.  oddala apelację;

III.  nie obciąża powoda kosztami postępowania apelacyjnego;

IV.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Słupsku na rzecz radcy prawnego K. S. kwotę 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) powiększoną o należną stawkę podatku o towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Hanna Rucińska Leszek Jantowski Barbara Rączka-Sekścińska

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 575/19

UZASADNIENIE

Powód - J. K. (2) wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa – Starosty (...) oraz Wojewody (...) 79.083,50 zł tytułem odszkodowania. Jako podstawę prawną wskazał art. 417 1§2 k.c.

W uzasadnieniu wskazał - precyzując żądanie pozwu w piśmie z dnia 29 marca 2019 r. ( k.281-284), że źródłem szkody jest orzeczenie Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. z 11 marca 1957 r. dotyczące zatwierdzenia projektu wymiany gruntów we wsi B., co do którego Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. stwierdziło, że zostało ono wydane z naruszeniem prawa. Powyższe wadliwe orzeczenie Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. doprowadziło do wymiany gruntów powoda w ramach procesu wymiany gruntów obejmującego całą wieś B.. W jej wyniku powód otrzymał działki oznaczone nr (...) o powierzchni 5,85 ha oraz (...)o powierzchni 3,90 ha. W ocenie powoda wymiana ta przeprowadzona została z naruszeniem art. 2 dekretu z 16 sierpnia 1949 r. o wymianie gruntów, w myśl którego każdy, kto posiada grunty na obszarze poddanym wymianie (uczestnik wymiany), otrzymuje z tego obszaru inne grunty równej wartości w zamian za grunty dotychczas posiadane. W przypadku zaś trudności wydzielenia gruntów o równej wartości przydziela się w drodze wymiany grunty o wartości wyższej lub niższej, z tym jednak, że różnica wartości nie może przekraczać 5% wartości gruntów dotychczas posiadanych. Powód wyjaśnił, że w wyniku wymiany dotychczasowy areał uległ zmniejszeniu z 12,52 ha do 9,85 ha. Wątpliwym jest, by objęta w posiadanie część działki uprzednio oznaczona nr 309 wartościowo odpowiadała odebranym mu częściom działek nr (...), nawet z uwzględnieniem dopuszczalnego pięcioprocentowego odchylenia. Powyższe wątpliwości potwierdza porównanie treści orzeczeń o wykonaniu aktu nadania z 1954 r. i z 1958 r. Z orzeczenia o wykonaniu aktu nadania z 1954 r. wynika bowiem że należące ówcześnie do powoda grunty orne (o pow. 10,67 ha) przeliczono na 137,37 kwintali żyta, a pastwiska (o pow. 1,85 ha) przeliczono na 25,90 kwintali żyta. Z kolei z orzeczenia o wykonaniu aktu nadania z 1958 r. wynika, że grunty orne o pow. 7,13 ha przeliczono na 67,15 kwintali żyta, pastwisko o pow. 1,40 ha na 11,20 kwintali żyta, pozostałe grunty obejmujące siedlisko, grunt pod lasem i nieużytki o łącznej pow. 1,22 ha przeliczono tylko na 6,98 kwintali żyta. Powód podkreślał, że pozostałe składniki jego gospodarstwa tj. budynki (dom, stodoła, obora), drzewa owocowe i studnię, w obu orzeczeniach o wykonaniu aktu nadania przeliczono na te same wielkości kwintali żyta. Różnica w ogólnym szacunku gospodarstwa wynikającego z obydwu orzeczeń wynosi ponad 70 kwintali żyta. Na mocy orzeczenia o wykonaniu aktu nadania z 17 czerwca 1958 r., wydanego na skutek przeprowadzonej wymiany gruntów we wsi B. został na nowo zobowiązany do spłaty należności za gospodarstwo rolne przyznane aktem nadania z 24 maja 1958 r., niezależnie od wcześniej uiszczanych od 1954 r. rocznych rat spłaty za gospodarstwo rolne. Szkoda przyjęła postać straty i sprowadza się do wartości rocznych rat uiszczonych w latach 1954-1957 tytułem spłaty za gospodarstwo rolne o pow. 12,52 ha, którego własności został pozbawiony w wyniku wymiany przeprowadzonej na podstawie wydanego z naruszeniem prawa orzeczenia Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. z 11 marca 1957 r. Po przeprowadzonej wymianie na nowo musiał uiszczać na rzecz Skarbu Państwa spłaty za gospodarstwo rolne przyznane mu w procesie wymiany. Były to spłaty za to konkretne gospodarstwo rolne o zmienionych (choć podobnych) granicach i zmienionej powierzchni. Wcześniejsze spłaty nie zostały mu zaliczone na poczet wynagrodzenia za gospodarstwo rolne przyznane na skutek wymiany gruntów. Spłaty te stanowią wartości, które powód uiścił ze swego majątku i o tyle też majątek powoda uległ uszczupleniu. Stan uszczuplenia majątku w tym zakresie utrzymuje się do dnia dzisiejszego i nie został w żaden sposób zrekompensowany. Za taką rekompensatę nie można uznać przyznania powodowi wskutek wymiany gruntów gospodarstwa rolnego o pow. 9,75 ha, albowiem podlegało ono odrębnej spłacie przez powoda.

Pozwany zastępowany przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej wniósł o oddalenie powództwa kwestionując je co do zasady i co do wysokości. Ustosunkowując się do sprecyzowanych roszczeń powoda podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie, podkreślając w pierwszej kolejności, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. ostateczną decyzją z 14 grudnia 2018 r. orzekło o odmowie stwierdzenia nieważności orzeczenia Prezydium Rady Narodowej w L. z 11 marca 1957 r. w sprawie zatwierdzenia projektu wymiany gruntów we wsi B.. Tym samym wymiana gruntów stanowiących własność powoda dokonana powyższym orzeczeniem była zgodna z prawem. W konsekwencji powodowi nie przysługuje roszczenie, gdyż konieczną przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa na podstawie art. 417 1 § 2 k.c. jest bowiem uzyskanie odpowiedniego prejudykatu powierzającego sprzeczność z prawem określonej decyzji administracyjnej. Jednocześnie strona pozwana wyjaśniła, że w sprawie wydano dwa orzeczenia z 11 marca 1957 r. o analogicznej treści, z których jedno nadal jest ważne i ostateczne. Drugie z nich, na które powołuje się powód, zostało uznane za wydane z naruszeniem prawa gdyż ta sama sprawa rozstrzygnięta została już innym orzeczeniem administracyjnym.

Odnosząc się zmian powierzchni gospodarstwa powoda strona pozwana wskazała, że z dokumentów posiadanych przez Starostwo w L. wynika, iż w 1957 r. wykonano nowy pomiar gruntów obrębu B., w wyniku którego zmieniła się powierzchnia gospodarstwa rolnego nadanego powodowi. Powiatowa Komisja Ziemska przy Prezydium Powiatowej Rady Narodowej 24 maja 1958 r. podjęła decyzję o uchyleniu wydanego powodowi aktu nadania nr 110061, jako niezgodnego ze stanem faktycznym oraz postanowiła wydać nowy akt nadania na grunt o pow. 9,75 ha oraz dom mieszkalny, stodołę i oborę. Niezależnie od powyższego brak poniesienia przez powoda szkody wynika z faktu, że przekazał całość gospodarstwa na rzecz swoich dzieci w zamian za świadczenie emerytalne.

Odnosząc się do szkody zdefiniowanej przez powoda jako wartość spłat za gospodarstwo rolne uiszczonych w latach 1954-1957 w wysokości odpowiadającej 12,2715 kwintala żyta rocznie, czyli łącznie 49,086 kwintali żyta, pozwany podniósł, że powód nie wykazał, że świadczenia te zostały faktycznie spełnione, jak i że świadczenia te były nienależne, tj. że w latach 1954-1957 brak było podstawy prawnej do ich spełnienia. Nie wykazał nadto związku tak rozumianej szkody z orzeczeniem administracyjnym wydanym już po ich spełnieniu. Ponadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia, wskazując, że ostatnia spłata za gospodarstwo rolne spełniona została w 1957 r., czyli ponad 70 lat przed wytoczeniem powództwa.

Wyrokiem z dnia 29 sierpnia 2019 r. Sąd Okręgowy w Słupsku:

1.oddalił powództwo;

2.nie obciążył powoda kosztami postępowania;

3.przyznał Kancelarii Radcy Prawnego K. S. kwotę 3600 (trzy tysiące sześćset) złotych powiększoną o należny podatek od towarów i usług tytułem kosztów zastępstwa prawnego udzielonego powodowi z urzędu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń i rozważań:

Aktem nadania z 20 lipca 1954 r. oznaczonym nr (...) i orzeczeniem o wykonaniu aktu nadania z 19 czerwca 1954 r. J. K. (1) otrzymał gospodarstwo rolne nr 29 położone w miejscowości B., gm. C., obejmujące grunty rolne o łącznej powierzchni 12,52 ha oraz dom mieszkalny wraz ze stodołą i oborą. Należność za gospodarstwo określono na 245,43 q żyta i wskazano, że podlega ona spłacie w 20 równych ratach rocznych.

Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. orzeczeniem z 11 marca 1957 r. (przekreślona data 4 I ) zatwierdziło projekt wymiany gruntów we wsi B. gromada Ł. obejmujące grunty całej gromady wykazanych na planie i dowodach pomiarowych sporządzonych w 1957 r. przez geodetę Wojewódzkiego Zarządu (...) w G., T. S.. Orzeczenie uprawomocniło się 2 kwietnia 1957 r.

Orzeczeniem z tej samej daty – 11 marca 1957 r. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. zatwierdziło ten sam projekt wymiany gruntów, obejmujący ten sam obszar. Treść orzeczenia była tożsama z orzeczeniem z 11 marca 1957 r. (przekreślona data 4 I ). Orzeczenie uprawomocniło się 20 listopada 1957 r.

J. K. (1) już w lutym 1957 roku objął, jak był przekonany - po wymianie gruntów, trzy działki : nr (...) o pow. 5,85 ha, nr 309 o pow. 3,90 ha i nr 306 o pow. 2,77 ha; łącznie 12,52 ha. Działki te uprawiał do momentu przekazania synowi 28 lipca 1982 r.

Orzeczeniem o wykonaniu aktu nadania z dnia 17 czerwca 1958 r. wskazano, że gospodarstwo J. K. (1) we wsi B. ma powierzchnię 9,75 ha i wyceniono je na 171,15 q żyta podlegających spłacie w 20 równych ratach rocznych.

J. K. (1) umową przekazania własności i posiadania gospodarstw rolnych zawartą 28 lipca 1982 r. przed Naczelnikiem Gminy w C. przekazał posiadane gospodarstwa rolne położone w miejscowości B. nieodpłatnie na rzecz syna K. K..

Decyzją z dnia 17 września 2015 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. stwierdziło wydanie zaskarżonego orzeczenia Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. z 11 marca 1957 r. dotyczącego zatwierdzenia projektu wymiany gruntów we wsi B. z naruszeniem prawa. Przyczyną stwierdzenia naruszenia prawa było wydanie drugiego orzeczenia w tej samej sprawie.

Decyzją z dnia 14 grudnia 2018 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. odmówiło stwierdzenia wydania zaskarżonego orzeczenia Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. z 11 marca 1957 r. (przekreślona data 4 I) dotyczącego zatwierdzenia projektu wymiany gruntów we wsi B. z naruszeniem prawa.

Przechodząc do rozważań Sąd Okręgowy uznał żądanie pozwu za nieuzasadnione. Wyjaśnił, że powód domagał się odszkodowania na podstawie art. 417 1 § 2 k.c. Orzeczeniem, które miał wywołać szkodę jest, wedle twierdzeń powoda, orzeczenie Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. z 11 marca 1957 r., co do którego stwierdzono wydanie z naruszeniem prawa decyzją z dnia 17 września 2015 r.

W ocenie Sądu Okręgowego orzeczenie to nic nie zmieniło w stanie majątkowym powoda, gdyż zawierało identyczną sentencję jak orzeczenie z 11 marca 1957 r. (przekreślona data 4 I). Oba orzeczenia zatwierdzają bowiem projekt wymiany gruntów wykazanych na planie i dowodach pomiarowych przez geodetę T. S.. Drugie z orzeczeń z 11 marca 1957 r. (uprawomocnione w dniu 20 listopada 1958 r.) zostało uznane za wydane z naruszeniem prawa nie dlatego, że wadliwa była jego treść, lecz wyłącznie z tego powodu, że stanowiło drugie orzeczenie w tej samej sprawie. Brak merytorycznej wadliwości orzeczenia potwierdza odmowa stwierdzenia wydania pierwszego orzeczenia z 11 marca 1957 r. z naruszeniem prawa . Skoro więc istniały dwa identyczne co do formuły orzeczenia, z których jedno zostało następnie uznane za wydane z naruszeniem prawa, nie sposób zdaniem Sądu pierwszej instancji twierdzić, że istnienie jednego z nich spowodowało u powoda szkodę.

Sąd zaznaczył także, że ani w treści ani w uzasadnieniu orzeczenia z 11 marca 1957 r. nie wskazano w jakiejkolwiek formie powoda ani jego nieruchomości. Orzeczenie to nie przydzielało w szczególności powodowi żadnych działek ani ich nie odbierało. Skoro zaś oba orzeczenia zatwierdzały projekt wymiany gruntów sporządzony przez T. S., to zarzut że wymiana ta dotknięta była wadami wywołującymi u powoda szkodę o tyle nie może się ostać, że na dzień dzisiejszy niewzruszona pozostała decyzja z 11 marca 1957 r. (przekreślona data 4 I).

W rezultacie w ocenie Sądu Okręgowego szkoda nie mogła zostać wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia, które zostało uznane za niezgodne z prawem.

Dale Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że analiza wskazanego ostatecznie sposobu wyliczenia odszkodowania stanowiącego jednocześnie sprecyzowanie określenia poniesionej przez powoda szkody nie pozwala na uznanie zasadności roszczenia. Powód bowiem wskazał, że poniósł szkodę polegającą na tym, że od wydania orzeczenia o wykonaniu aktu nadania z 1954 roku do kolejnego orzeczenia w 1958 roku, tj. przez 5 lat, spłacał ciężar realny należny od gospodarstwa o większej powierzchni (12,52 ha) i wartości (245,43 q żyta) choć w efekcie stał się właścicielem mniejszego areału (9,75 ha) o mniejszej wartości (171,15 q żyta). Za spłaconą część nie uzyskał natomiast żadnej rekompensaty.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy zauważył, że nawet w tej opisanej przez powoda sytuacji należałoby przynajmniej w części zastosować zasadę compensatio lucri cum damno. Odwołując się do judykatury Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że zasada ta wynika z unormowania pojęcia szkody w art. 361 § 2 k.c. jako różnicy między dwoma stanami majątkowymi poszkodowanego. Przyjęta na gruncie tego przepisu teoria różnicowa (metoda dyferencyjna) nakazuje oszacować uszczerbek majątkowy przez porównanie stanu majątkowego jaki istniał przed wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę z hipotetycznym jaki by istniał gdyby nie miało miejsce zdarzenie szkodzące. Porównanie obu stanów pozwala na ustalenie prawnie relewantnej różnicy w dobrach poszkodowanego określanej mianem szkody obrachunkowej. W tym procesie porównawczym compensatio lucri cum damno służy właśnie ustaleniu rozmiaru prawnie relewantnego uszczerbku i jego uwzględnienie stanowi obowiązek sądu wynikający wprost z art. 361 § 2 k.c. Nie budzi przy tym wątpliwości, iż przy zastosowaniu zasady compensatio lucri cum damno w rachubę wchodzi uwzględnienie korzyści nie tylko polegających na powiększeniu majątku, lecz także tych, które zaoszczędzają poszkodowanemu wydatków, które z całą pewnością by poniósł gdyby nie nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę, w tym również oszczędności w postaci uniknięcia konieczności płacenia m. in. podatku.

W ocenie Sądu pierwszej instancji istniejące w latach 1954 – 1958 większe obciążenie spłatami rekompensowane było, przynajmniej częściowo, korzystaniem z większej powierzchni gospodarstwa. Nie sposób więc uznać, że powód przez pięć lat dokonywał spłat nie otrzymując żadnej rekompensaty. Najistotniejsze jednak zdaniem Sądu było to, że powód po formalnym zmniejszeniu mu powierzchni gospodarstwa i jednocześnie ciężaru realnego w 1958 r. nadal użytkował dotychczasowy areał i pobierał z niego korzyści aż do momentu przekazania gospodarstwa synowi w 1982 r, tj. przez 24 lata. Powód przy tym nie tylko nie spłacił powierzchni 12,52 ha, a jedynie 9,75, ale w dodatku za większy areał nie ponosił żadnych opłat – dzierżawnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych, choć korzystał z niego w pełnym zakresie. Korzystanie przez 24 lata nieodpłatnie ze zwiększonej powierzchni z naddatkiem zrekompensowało pięć potencjalnie spłaconych rat.

Sąd Okręgowy podzielił także argumentację pozwanego, że w istocie powód nie przedłożył ani nie zawnioskował dowodu na uiszczenie przez niego spłaty rat ciężaru realnego w latach 1954 – 1958. W szczególności nie stanowi na to dowodu postanowienie o wykreśleniu ciężaru realnego za działki (...), skoro ciężar realny za te działki naliczony został (więc również ewentualnie spłacony) po wymianie gruntów. Bez dowodów spłaty kolejnych rat nie sposób nawet ustalić ile właściwie rat objętych jest żądaniem. Orzeczenie o wykonaniu aktu nadania ustalające ciężar realny na 245,43 q żyta pochodzi bowiem z 19 czerwca 1954 r. Raty miały być płatne rocznie, ale nie wskazano czy pierwsza rata miała zostać zapłacona w 1954 roku czy w ciągu roku od orzeczenia, tj. w 1955. Podobnie zdaniem Sądu nie jest jasne, czy ostatnia większa rata została ewentualnie zapłacona w 1957 r. - kiedy dokonano wymiany gruntów - czy w 1958 r. (data orzeczenia o wykonaniu aktu nadania ustalająca wymiar zmniejszonego ciężaru realnego). W zależności od wyniku tych ustaleń ilość rat branych pod uwagę może się różnić od 3 do 5. Przedłożone ani wnioskowane przez powoda dowody nie pozwalały na dokonanie w tym zakresie ustaleń.

Skoro więc de facto powód nigdy nie utracił władztwa nad gospodarstwem o powierzchni 12,52 ha, chociaż rzeczywiście nie został jego właścicielem, jego szkoda nie mogła polegać na tym, że spłacił więcej niż ostatecznie użytkował. Mogłaby polegać na tym, że w chwili zbycia otrzymał ekwiwalent za powierzchnię mniejszą niż przyznana pierwotnym aktem nadania. Powód jednak zbył gospodarstwo nieodpłatnie, nie otrzymując od nabywcy ekwiwalentu, toteż powierzchnia zbytego gospodarstwa nie miała żadnego znaczenia.

Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 417 1§ 2 k.c. a contrario, art. 6 k.c. a contrario Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie 1 wyroku.

O kosztach w punkcie 2. orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c. biorąc pod uwagę subiektywne poczucie krzywdy powoda i jego niewielkie dochody.

W punkcie 3. wyroku przyznano wynagrodzenie pełnomocnikowi powoda działającemu z urzędu. Podstawą ustalenia wymiaru opłaty był § 8 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w części oddalenia powództwa co do kwoty 2.668,31 zł.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.naruszenie art. 417 1 § 2 k.c. poprzez uznanie, że orzeczenie Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. z dnia 11 marca 1957 r., co do którego Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. stwierdziło w decyzji z dnia 17.09.2015 r. wydanie z naruszeniem prawa nie stanowi źródła szkody poniesionej przez powoda,

2.naruszenie art. 361 § 2 k.c. poprzez przyjęcie, iż powód nie poniósł szkody na skutek wymiany gruntów przeprowadzonej we wsi B. w 1957 r., podczas gdy jego szkoda polegała na uiszczeniu w latach 1954-1957 czterech rocznych rat ciężaru realnego, co do których odpadła podstawa świadczenia,

3.błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, iż powód w okresie od lutego 1957 r. do momentu przekazania synowi gospodarstwa rolnego w dniu 28 lipca 1982 r. znajdował się w posiadaniu trzech działek: nr (...) o pow. 5,85 ha, nr 309 o pow. 3,90 ha i nr 306 o pow. 2,77 ha, łącznie 12,52 ha podczas, gdy posiadany przez powoda w tym czasie areał był mniejszy, na co wskazywali pełnomocnicy powoda na rozprawie w dniu 17 maja 2018 r.,

4.naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 231 k.p.c. poprzez niewszechstronną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w konsekwencji uznanie, że powód nie udowodnił uiszczenia spłat ciężaru realnego w latach 1954-1957, podczas gdy zastosowanie domniemań faktycznych przez Sąd pierwszej instancji pozwoliłoby na stwierdzenie realizacji przez powoda wszystkich wymagalnych obciążeń,

5.naruszenie art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku powoda o zwrócenie się do Sądu Rejonowego w Lęborku V Wydziału Ksiąg Wieczystych o przedłożenie akt księgi wieczystej nr (...) i przeprowadzenie dowodu ze znajdujących się w nich dokumentów, podczas gdy przeprowadzenie tego dowodu było niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy,

6.naruszenie art. 322 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o:

1.zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.668,31 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji,

2.przyznanie powodowi kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych;

3.nieobdążanie powoda kosztami postępowania apelacyjnego w przypadku oddalenia apelacji.

W odpowiedzi na apelację (k.349-352) strona pozwana wniosła o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:

Apelacja nie była uzasadniona.

W aktualnie obowiązującym modelu postępowania apelacyjnego sąd drugiej instancji, wskutek zaskarżenia apelacją wyroku sądu pierwszej instancji, rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia. Dokonuje własnych ustaleń faktycznych prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na zaaprobowanym materiale zebranym w pierwszej instancji, kontroluje prawidłowość postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami procesowymi przedstawionymi w apelacji , jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, stosuje przepisy regulujące postępowanie apelacyjne oraz, gdy brak takich przepisów, odpowiednio przepisy dotyczące postępowania przed sądem pierwszej instancji. Sąd odwoławczy samodzielnie ustala podstawę materialnoprawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania, nie wykraczając poza wniosek zawarty w apelacji i nie naruszając zakazu reformationis in peius oraz rozstrzyga o kosztach postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/07- zasady prawnej, OSNC 2008, Nr 6, poz. 55).

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne, co czyni zbędnym ich ponowne przytaczanie. Podobnie Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, oraz ocenę prawną co do braku wykazania przesłanek odpowiedzialności pozwanego.

Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji, po pierwsze należało podkreślić, że dotyczyła ona zakwestionowania uznania przez Sąd Okręgowy braku szkody, mającej polegać na spłacie ciężaru realnego w latach 1954-1957 za gospodarstwo rolne o powierzchni 12,52 ha. Jak wskazywał bowiem skarżący, zatwierdzenie przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. projektu wymiany gruntów we wsi B. spowodowało zmniejszenie powierzchni gospodarstwa rolnego powoda z 12,52 ha na 9,75 ha. Zdaniem skarżącego, spłaty realizowane przez powoda w latach 1954-1957 stanowiły nienależne świadczenie na rzecz Skarbu Państwa. Zwrot tych nienależnie uiszczonych spłat został ostatecznie objęty zakresem zaskarżenia i wnioskami apelacyjnymi.

Przy tak zakreślonym obszarze zaskarżenia, w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego i powiązanego z tym zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, gdyż od tego zależała ocena, czy Sąd pierwszej instancji dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego.

Skarżący w pierwszej kolejności upatrywał naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 231 k.p.c. w braku wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w konsekwencji uznaniu, że powód nie udowodnił uiszczenia spłat ciężaru realnego w latach 1954-1957, podczas gdy – zdaniem skarżącego - zastosowanie domniemań faktycznych przez Sąd pierwszej instancji pozwoliłoby na stwierdzenie realizacji przez powoda wszystkich wymagalnych obciążeń.

Na wstępie należy podkreślić, że uznanie przez sąd, że strona danej okoliczności nie wykazała mieści się w sferze art. 233 § 1 k.p.c., nie zaś w sferze ciężaru dowodzenia (art.6 k.c.), którego naruszenie miałoby miejsce, gdyby sąd ten uznał, że konkretna strona powinna była udowodnić określoną okoliczność, podczas gdy obowiązek jej dowodzenia w rzeczywistości spoczywałby na przeciwnej stronie sporu. Niemniej jednak odnosząc się do samego meritum zarzutu, w pierwszej kolejności należałoby rozważy czy okoliczność, że powód dokonał spłaty ciężaru realnego w latach 1954 – 1957 mogłaby być rozpatrywana na płaszczyźnie szkody.

Z poczynionych ustaleń wynika, że w dniu 19 czerwca 1954 r. zostało wydane orzeczenie o wykonaniu aktu nadania w części dotyczącej ustalenia ceny gospodarstwa (działki, k.19). W orzeczeniu ustalono, że należność przypadającą za gospodarstwo w ilości 245,43 q żyta na rzecz Skarbu Państwa podlega spłacie w 20 równych ratach rocznych i stanowi ciężar realny podlegający wpisowi do księgi wieczystej gromady B. gmina C.. Należność ta, jako ciężar realny została wpisana do księgi wieczystej postanowieniem Sądu Powiatowego w W. z dnia 25 kwietnia 1956 r. (k.26-28).

Z kolei orzeczeniem z dnia 17 czerwca 1958 r. o wykonaniu aktu nadania uchylono orzeczenie o wykonaniu aktu nadania ziemi z dnia 19 czerwca 1954 r. ustalając jednocześnie, że należność przypadającą za gospodarstwo w ilości 171,15 q żyta na rzecz Skarbu Państwa podlega spłacie w 20 równych ratach rocznych i stanowi ciężar realny podlegający wpisowi do księgi wieczystej gromady B. gmina C. (k.48). Następnie postanowieniem z dnia 1 grudnia 1958 r. (k.42) Sąd Powiatowy w L. dokonał zmiany w dziale I i III księgi wieczystej obejmującej przedmiotowe gospodarstwo w ten sposób, że w miejsce dotychczasowej powierzchni 12,52 ha wpisał powierzchnię 9,75 ha, zaś w miejsce ciężaru realnego 245,43 q żyta, wpisał 171, 40 kwintali żyta.

Decyzją z dnia 2 września 2009 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. stwierdziło wydanie zaskarżonego aktu nadania nr 113307 Powiatowej Komisji Ziemskiej W L. z dnia 24 maja 1958 r. oraz orzeczenia (...) w L. z dnia 17 czerwca 1958 r. z naruszeniem prawa (k.101, k.12-13).

Z twierdzeń skarżącego wynika, że szkody upatruje w tym, że w latach 1954-1957 uiszczał ciężar realny w wysokości 12,2715 q żyta rocznie, czyli łącznie 49,086 kwintali żyta, która to spłata nie została zaliczona na ciężar 171,40 kwintali żyta rocznie. Gdyby przyjąć, że powód w latach 1954-1957 uiścił wyżej wskazany ciężar realny, który nie został zaliczony na poczet ciężaru w wysokości 171,40 kwintali żyta, to rzeczywiście nadwyżkę ponad 171,40 kwintali, czyli owe 49,086 kwintali żyta możnaby traktować w kategoriach nienależnego świadczenia. Nie zachodziłaby przy tym konieczność powiązania przyczynowego z treścią decyzji z dnia 11 marca 1957 r. (przekreślona data 4 I) zatwierdzającej projekt wymiany gruntów we wsi B. gromada Ł. (k.34). Owo nienależne świadczenie powstałoby bowiem niezależnie od tego, czy decyzja z dnia 11 marca 1957 r. (z przekreśloną datą 4 I) została wyeliminowana z obrotu prawnego, a tak przecież w niniejszej sprawie było.

Innymi słowy, okoliczność, że wyżej wskazanej decyzji z obrotu prawnego nie wyeliminowano w istocie nie ma wpływu na ocenę tego, czy ewentualnie uiszczany przez powoda ciężar realny w latach 1954-1957 stanowił nienależne świadczenie w rozumieniu art.129 kodeksu zobowiązań, czy też art. 410 § 2 k.c. Przedmiotowa decyzja ustalała bowiem i tak niższy ciężar realny a zatem wszelką nadwyżkę ponad ten ciężar można traktować w kategoriach nienależnego świadczenia.

Zgodnie z obowiązującym w latach 1954-1957 kodeksem zobowiązań (Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 r. (Dz.U. z 1933 r. nr 82, poz. 598) można było żądać zwrotu spełnionego świadczenia, gdy podstawa prawna świadczenia odpadła lub nie została urzeczywistniona wskutek tego, że zastrzeżonego celu świadczenia nie osiągnięto (art.129 k.z.).

Zgodnie z kolei z obowiązującym od 1 stycznia 1965 r. przepisem art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Przyjmując, że powód uiszczał ciężar realny za gospodarstwo rolne o powierzchni 12,52 ha a następnie 9,75 ha, to w przypadku, gdyby świadczenie uiszczane za większe gospodarstwo nie zostało np. zaliczone na poczet świadczenia za gospodarstwo o mniejszej powierzchni, to zgodzić się należałoby ze skarżącym, że takie świadczenie miało charakter świadczenia nienależnego, gdyż nie została wyeliminowana z obrotu prawnego decyzja z dnia 11 marca 1957 r. (z przekreśloną datą 4 I). Gdyby ta decyzja została wyeliminowana, to wówczas obowiązywałby pierwotny ciężar realny w ilości 245,43 q żyta.

W rezultacie, dla dochodzenia roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia obejmującego zapłacone w latach 1954-1957 ciężary realne – jak to zostało ostatecznie sprecyzowane – nie było niezbędnym stwierdzenie wydania decyzji z dnia 11 marca 1957 r. z naruszeniem prawa; niezbędnym było wykazanie, że powód rzeczywiście uiścił ciężary realne ponad 171,40 kwintali żyta.

W tym kontekście podzielić należało podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia.

Zgodnie z art. 105 ustawy z dnia 18 lipca 1950 r. przepisy ogólne prawa cywilnego, obowiązującej od 1 października 1950 r. (Dz.U. z 1950 r. nr 34 poz. 311) „z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe przedawniają się z upływem lat dziesięciu“. Zgodnie z kolei z art. XXXV pkt.2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. przepisy wprowadzające kodeks cywilny, która weszła w życie 1 stycznia 1965 r. (Dz.U. z 1964 r. nr 16 poz. 94 z późn. zm.) do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nie przedawnionych, stosuje się przepisy kodeksu dotyczące przedawnienia z następującymi ograniczeniami: jeżeli termin przedawnienia według przepisów kodeksu cywilnego jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego; jeżeli jednak przedawnienie rozpoczęte przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego nastąpiłoby przy uwzględnieniu terminu przedawnienia określonego w prawie dotychczasowym wcześniej, przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu.

Przepisy kodeksu cywilnego przewidywały także 10 – letni termin przedawnienia (art.118 k.c.), który miał zastosowanie do roszczeń o nienależne świadczenie (art.410 § 2 k.c.).

Skoro powód twierdził, że ostatnią z tych nienależnych – jak się okazało - rat uiścił w roku 1957, a obowiązek ponoszenia nowego ciężaru w wysokości 171,40 kwintali żyta zaktualizował się w roku 1958, to wynikający z art.105 przepisy ogólne prawa cywilnego 10 – letni termin przedawnienia upłynął z pewnością 1 stycznia 1969 r. Nawet gdyby przyjąć, że termin wymagalności a tym samym początek terminu przedawnienia należało liczyć od dnia zapłaty ostatniej raty z tytułu ciężaru realnego w wysokości 171,40 kwintali żyta, to najpóźniejszą datą płatności ostatniej 20 – ej raty byłby rok 1979. W takim przypadku również z końcem 1989 r. upłynął już 10 – letni termin przedawnienia.

Niezależnie od trafności podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia (k.291) zgodzić się również należało ze stanowiskiem strony pozwanej, że w istocie powód nie udowodnił okoliczności zapłaty rat ciężaru realnego w latach 1954- 1957. Dowodem na uiszczenie ciężaru realnego ponad 171,40 kwintali nie może być – jak słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji – postanowienie o wykreśleniu ciężaru realnego za działki (...) przyznane w wyniku wymiany gruntów, skoro ciężar realny za te działki naliczony został (więc również ewentualnie spłacony) po wymianie gruntów. Za dowolne należało uznać twierdzenia skarżącego zawarte w uzasadnieniu apelacji, że „przyznanie powodowi działek nr (...) w ramach wymiany gruntów we wsi B. nie mogłoby nastąpić, gdyby wcześniejsze obciążenia nie były przez niego zrealizowane”. Z przyznania działek w wyniku wymiany gruntów nie można w drodze domniemania faktycznego ( art. 231 k.p.c.) wywnioskować jednoznacznie, iż ciężary za lata 1954-1957 zostały zrealizowane. Z treści decyzji z dnia 17 czerwca 1958 r. o wykonaniu aktu nadania ziemi oraz postanowienia o wpisie do księgi wieczystej (k.48) wynika jedynie, że ciężar realny w ilości 171,40 q żyta na rzecz Skarbu Państwa ustalono w miejsce ciężaru w wysokości 245,43 kwintali żyta.

W rezultacie nie mógł być uznany za trafny zarzut naruszenia art. 361 § 2 k.c. mający polegać na przyjęciu, iż powód nie poniósł szkody na skutek wymiany gruntów przeprowadzonej we wsi B. w 1957 r., podczas gdy jego szkoda polegała na uiszczeniu w latach 1954-1957 czterech rocznych rat ciężaru realnego, co do których odpadła podstawa świadczenia,

Z kolei zarzut błędu w ustaleniach faktycznych mający polegać na przyjęciu, iż powód w okresie od lutego 1957 r. do momentu przekazania synowi gospodarstwa rolnego w dniu 28.07.1982 r. znajdował się w posiadaniu trzech działek: nr (...) o pow. 5,85 ha, nr 309 o pow. 3,90 ha i nr 306 o pow. 2,77 ha, łącznie 12,52 ha podczas, gdy posiadany przez powoda w tym czasie areał był mniejszy, nie miał w istocie znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy w sytuacji, gdy zakres zaskarżenia dotyczył wyłącznie tego, że powód uiścił na rzecz Skarbu Państwa w latach 1954-1957 nienależne świadczenie na poczet pokrycia ciężaru realnego.

Zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. mający polegać na oddaleniu wniosku o zwrócenie się do Sądu Rejonowego w Lęborku V Wydziału Ksiąg Wieczystych o przedłożenie akt księgi wieczystej nr (...) i przeprowadzeniu dowodu ze znajdujących się w nich dokumentów był o tyle chybiony, że – jak słusznie zauważyła strona pozwana- z uwagi na zasadę kontradyktoryjności procesu to na stronie powodowej spoczywa ciężar przedstawienia dowodów w celu wykazania faktów, z których wywodzi skutki prawne.

Za chybiony należało uznać zarzut naruszenia art. 417 1 § 2 k.c. mający polegać na uznaniu, że orzeczenie Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. z dnia 11 marca 1957 r., co do którego Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. stwierdziło w decyzji z dnia 17 września 2015 r. wydanie z naruszeniem prawa nie stanowi źródła szkody poniesionej przez powoda.

Jak słusznie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy i pozwany w odpowiedzi na apelację, skarżący pominął, że przyczyną stwierdzenia wydania przedmiotowej decyzji z naruszeniem prawa było to, że już wcześniej w obrocie prawnym funkcjonowała tożsama decyzja administracyjna.

Skoro decyzją z dnia 14 grudnia 2018 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. odmówiło stwierdzenia wydania zaskarżonego orzeczenia Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w L. z 11 marca 1957 r. (przekreślona data 4 I) dotyczącego zatwierdzenia projektu wymiany gruntów we wsi B. z naruszeniem prawa, to brak jest prejudykatu skutkującego ewentualną odpowiedzialnością Skarbu Państwa na podstawie art.160 k.p.a., czy obecnie art.417 1 § 2 k.c. Podkreślenia bowiem wymaga, że do roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej ostateczną decyzją administracyjną wydaną przed dniem 1 września 2004 r., której nieważność lub wydanie z naruszeniem art. 156 § 1 k.p.a. stwierdzono po tym dniu, ma zastosowanie art. 160 § 1, 2, 3 i 6 k.p.a. (por. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej SN z dnia 31 marca 2011 r. III CZP 112/10 OSNC 2011 nr 7-8, poz. 75), przy czym „jeżeli ostateczna wadliwa decyzja administracyjna została wydana przed dniem wejścia w życie Konstytucji, odszkodowanie przysługujące na podstawie art. 160 § 1 k.p.a. nie obejmuje korzyści utraconych wskutek jej wydania, choćby ich utrata nastąpiła po wejściu w życie Konstytucji”. Zdarzeniem wyrządzającym szkodę jest wydanie wadliwej decyzji administracyjnej, a stwierdzenie, że decyzja została wydana z naruszeniem prawa, przesądza o bezprawności, jako zasadzie odpowiedzialności Skarbu Państwa za poniesioną na jej skutek szkodę. Orzeczenie nadzorcze (decyzja) wydane w tym przedmiocie wiąże sąd w zakresie istnienia wskazanej przesłanki odpowiedzialności określonej w art. 160 § 1 kpa. (por. Wyrok SN z dnia 14 marca 2014 r. III CSK 152/13, LEX nr 1463869). A contrario – brak stwierdzenia wydania decyzji z naruszeniem prawa wyklucza możliwość istnienia bezprawności po stronie Skarbu Państwa.

Poza ty, jak już to wcześniej wskazano, dla roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia objętego ostatecznie zakresem zaskarżenia w istocie nie było niezbędnym wykazanie wadliwości przedmiotowej decyzji z dnia 11 marca 1957 r. Miałoby to znaczenie, gdyby przedmiotem żądania było odszkodowanie za utracone w wyniku wymiany gruntów areał gospodarstwa rolnego. Takiego żądania zaś kognicja Sądu drugiej instancji nie obejmowała.

W rezultacie nie mógł być także uznany za trafny zarzut naruszenia art. 322 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, gdyż miałby on zastosowanie wyłącznie wtedy, gdyby wykazano przesłanki odpowiedzialności strony pozwanej.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny na podstawie wyżej cytowanych przepisów oraz art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z wyrażoną w art.102 k.p.c. zasadą słuszności. Sąd miał na względzie, szczególny, precedensowy charakter sprawy oraz sytuację zdrowotną i materialną powoda, zwolnionego od kosztów sądowych (k.71-73).

Sąd jednocześnie przyznał pełnomocnikowi z urzędu wynagrodzenie z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. Ich wysokość ustalona została na podstawie §8 pkt 3 w zw. z § 16 ust.1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (t. jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 68).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Przybyła
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Leszek Jantowski,  Barbara Rączka-Sekścińska ,  Hanna Rucińska
Data wytworzenia informacji: