V ACa 477/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2019-12-13

Sygn. akt V ACa 477/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Leszek Jantowski (spr.)

Sędziowie:

SA Artur Lesiak

SO del. Elżbieta Milewska - Czaja

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Justyna Stankiewicz

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2019 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa Z. G.

przeciwko M. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku

z dnia 24 czerwca 2019 r., sygn. akt I C 487/18

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Słupsku pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Elżbieta Milewska-Czaja Leszek Jantowski Artur Lesiak

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. V ACa 477/19

UZASADNIENIE

Powód Z. G. domagał się zasądzenia od pozwanej M. S. kwoty 80 000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, które uiścił spłacając kredyt, jaki zaciągnął na zakup lokalu na rzecz pozwanej, gdy strony pozostawały w związku.

Pozwana wniósł o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 24 czerwca 2019 r. Sąd Okręgowy w Słupsku:

I.zasądził od pozwanej M. S. na rzecz powoda Z. G. 80.000 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 17.08.2018 r. do dnia zapłaty;

II.zasądził od pozwanej na rzecz powoda 5.917 zł (pięć tysięcy dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu;

III.nakazał ściągnąć od pozwanej M. S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Słupsku 3.500 zł (trzy tysiące pięćset złotych) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń faktycznych:

Strony przez kilka lat pozostawały w związku, a pod koniec 2012 r. ostatecznie się rozeszły i przestały wspólnie zamieszkiwać. Nastąpiło to, gdy zamieszkiwały w zakupionym 10 listopada 2011 r. lokalu mieszkalnym, położonym w S. przy ul. (...) - na rzecz pozwanej. Powód zaciągnął kredyt na pokrycie ceny mieszkania. Było to możliwe także ze względu na wkład własny pozwanej umożliwiający opłacenie świadczeń warunkujących udzielenie kredytu. W czasie związku strony wspólnie gospodarowały środkami, a nawet pozwana miała możność przeprowadzenia operacji co do środków powoda. Powód poza emeryturą podejmował prace dorywcze. Po wyprowadzeniu się powód spłacał kredyt, czekając, aż pozwana zacznie obsługiwać to zadłużenie. Następnie zaczął konkretyzować ponaglenia o zapłatę. Złożył wniosek o ugodowe zakończenie sporu poprzez zapłatę kwoty kredytu niepokrytej wcześniej wpłatami pozwanej, uiszczonymi przy jego pobieraniu, a ostatecznie swoje żądanie ograniczył do kwoty dochodzonej pozwem.

Oceniając dowody Sąd Okręgowy wyjaśnił, że spór sprowadzał się do oceny, czy pozwana była zwolniona z obowiązku zwrotu kwoty wydatkowanej przez powoda na spłatę kredytu, za który zakupiony został lokal na własność pozwanej. Zdaniem Sądu pozwana nie wykazała (art. 6 k.c.), że strony ustaliły (lub powód sam podjął takie zobowiązanie), iż poprzez opisane rozliczenie pozwana otrzyma darowiznę, jak i innych okoliczności - umożliwiających stwierdzenie, że doszło do rozliczeń między stronami.

Sąd wyjaśnił, że przede wszystkim wiedzę w sprawie miały same strony, gdyż świadkowie bazowali głównie na relacjach stron i własnych wnioskach z faktów, które też głównie znali z relacji stron. Zeznania stron nie wskazywały, by doszło między nimi do ustaleń, na które powoływała się pozwana. Wobec tego tym bardziej zeznania świadków traciły na znaczeniu, a dowody z dokumentów niewiele wnosiły, gdyż nie zostały uzupełnione zeznaniami stron, by można było wyprowadzić z nich wnioski co do faktów istotnych w sprawie.

Sąd nadmienił, że choć co do zeznań powoda na ostatniej rozprawie nie zostało zaznaczone, iż są one uzupełniające i dotyczyły całości sprawy, to nie były to zeznania odbierane w trybie ponownego przesłuchania. Powód zeznawał konsekwentnie, więc zeznania uzupełniające nie budziły wątpliwości, jak i można było poprzestać tylko na pierwszych zeznaniach obu stron wobec braku nowych okoliczności w późniejszych zeznaniach. Dlatego zdaniem Sądu nie miał możliwości przeprowadzenia pogłębionej analizy, prowadzącej do stworzenia zupełnej, spójnej wersji z informacji o przebiegu związku stron oraz przepływach środków i wydatkach. Sąd miał na uwadze, że syn pozwanej mógł mieć dodatkowe informacje w sprawie, ale pojawiała się wątpliwość, czy nie jest zbyt bezpośrednio zainteresowany wynikiem postępowania, by jego zeznania mogły być uznane za w pełni wiarygodne, a relacja o tym, że mieszkanie miało być prezentem nie brzmiała naturalnie, w tym nie korelowała z całością informacji, że aż tak dużą kwotę powód miał do zrekompensowania pozwanej. Sąd uznał za wiarygodne zeznania powoda, który zaprzeczył, by godził się na więcej, niż wspólne regulowanie należności, w tym w związku ze spłatą kredytu w ramach utrzymywania przez strony wspólnego gospodarstwa, a później tylko na czas potrzebny, by powódka mogła sama dokonać spłaty, skoro to ona nabyła lokal i nie deklarował się, że z jego strony następuje darowizna poprzez spłatę kredytu. Brak innych skonkretyzowanych informacji o innych ustaleniach sprawiał w ocenie Sądu, że zeznania powoda nie budziły wątpliwości, także wobec doświadczenia życiowego. Widoczne było, że będąc w związku stron współgospodarowały środkami, lecz gdy definitywnie się rozstały sprawa mieszkania została do rozliczenia, gdyż powód zaprzestał zamieszkiwania w nim i tylko pozwana pozostała z pełnym prawem do lokalu. Tolerancja powoda co do momentu rozliczenia, by wobec poprzednich decyzji stron pozwana mogła uregulować swoje sprawy, nie świadczy samoistnie o ustaleniach lub woli powoda darowania pozwanej mieszkania poprzez traktowanie spłaty kredytu zaciągniętego na zakup jako własnego obciążenia. Generalnie strony miały świadomość trudności z rozliczenia ich związku w inny sposób, skoro poprzestały na tym, że skończyło się wspólne zamieszkiwania bez skonkretyzowania kwestii kredytu. Wcześniej poprzestały na trwaniu sytuacji bieżącej, uzgodniwszy tylko, przy kim będzie tytuł do zajmowanego lokalu i kto może zaciągnąć kredyt. Powód po zapoznaniu się z argumentami pozwanej odnośnie do rozliczenia przyznał, że częściowo zmniejszył kwotę, którą wcześniej wskazywał jako należną. W rezultacie została ona uwzględniona w całości wraz z odsetkami (art. 481 k.c.), gdyż choćby przez zawezwanie do próby ugodowej powód dookreślił swoje żądanie co do rozliczenia się.

Sąd zauważył, że gdyby strony nabyły lokal na współwłasność (skoro spłata miała następować w ramach wspólnego gospodarstwa), to wówczas pozostawałoby ono do rozliczenia. Skoro jednak do uregulowania kwestii współzamieszkiwania doszło inaczej, pozostało dokonać rozliczenia w zakresie uiszczenia środków na pozyskanie lokalu.

Dalej Sąd podkreślił, że sama informacja o kredycie zaciągniętym przez powoda i jego przeznaczeniu stwarzała sytuacje uprawdopodobnienia faktu dokonania czynności prawnej (art. 74 § 2 k.c. in fine), co uzasadniało przeprowadzenie dowodów z zeznań stron i świadków, jednak zdaniem Sądu dowody osobowe nie dały podstawy do wykazania stanowiska pozwanej.

Przechodząc do oceny prawnej Sąd Okręgowy uznał, że sytuacja cywilnoprawna roszczenia była oczywista, skoro powód domagał się zwrotu należności, wskazując, że nie ma podstawy, by po stronie pozwanej pozostało przysporzenie jego kosztem. Wyjaśnił, że nie zostało wykazane, by doszło do umowy darowizny - art. 888 k.c. W razie wątpliwości oświadczenia woli należy odczytywać zgodnie z art. 60 k.c. i 65 k.c., a nie ustalono faktów umożliwiających stwierdzenie, że ogół okoliczności świadczy o zawarciu tak skonkretyzowanej umowy. Sąd wyjaśnił, że można rozważać, czy między stronami doszło do zawarcia umowy niestypizowanej – art. 353 1 k.c. ( z ewentualnością do zbliżenia z umową pożyczki z elementami odpłatności za korzystanie z lokalu), ale możliwy do ustalenia stan faktyczny prowadził przede wszystkim do wniosku, że należy dokonać oceny prawnej zgodnie z poglądami prawnymi dotyczącymi rozliczenia konkubinatu. W zależności od okoliczności, w takiej sytuacji wskazuje się na możliwość zastosowania różnych podstaw prawnych, z których w niniejszej sprawie najbardziej przystająca pozostaje instytucja bezpodstawnego wzbogacenia z ewentualnością nienależnego świadczenia (przyjmując, że odpadła podstawa do rozliczenia, jaką było pozostawanie w związku z możliwością rozszerzenia, gdyby rozstrzygać należało o całości świadczeń uiszczonych na poczet kredytu jako ceny za mieszkanie, to korzyść pozwanej dotyczy całości wydatkowanej należności, a nie tylko części uiszczonej po zakończeniu związku, czyli gdy ustawałaby podstawa partycypacji w spłacie).

W konsekwencji Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo na podstawie art. 405 k.c. (z ewentualnością uzupełnienia art. 410 k.c.).

O koszach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

a) naruszenie przepisu art. 328 § 2 k.p.c. przez sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku w sposób nieuwzględniający: podstawy faktycznej rozstrzygnięcia m.in. w zakresie wysokości zasądzonego roszczenia (całkowite przemilczenie kwestii wysokości zasądzonego roszczenia oraz zaniechanie wskazania i oceny dowodów, na których oparł się Sąd, ustalając wysokość zasądzonego roszczenia), podstawy prawnej w zakresie zastosowania przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (brak wyczerpującego omówienia w przedmiocie treści, wykładni i przyczyn zastosowania przepisu art. 405 k.c. oraz jego odniesienia do poczynionych ustaleń faktycznych) oraz podstawy faktycznej w zakresie zasądzonych odsetek, a tym samym w sposób uniemożliwiający zapoznanie się z tokiem rozumowania Sądu oraz dokonanie instancyjnej kontroli rozstrzygnięcia bez naruszenia prawa stron do dwuinstancyjnego procesu;

b) naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wybiórczej, a nie wszechstronnej oceny całego zebranego materiału dowodowego, polegającej na pominięciu istotnej okoliczności mającej znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. okoliczności zawarcia przez strony w czerwcu 2012 r. (po ustaniu konkubinatu) ustnej umowy/porozumienia, regulującego kwestię wzajemnych rozliczeń w zakresie spłaty kredytu, która to okoliczność wynika z uznanych za wiarygodne zeznań świadków A. K. i T. K. oraz przesłuchania powoda.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżąca wniosła uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Słupsku, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja była uzasadniona i skutkowała koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku.

Trafny był zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. dotyczący braku wskazania w ustaleniach podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w zakresie wysokości zasądzonego roszczenia oraz zasądzonych odsetek.

Zgodnie z art. 328 § 2 k.p.c. obowiązującym w dacie wyrokowania przez Sąd pierwszej instancji uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Apelacyjny podziela argumentacje skarżącej, że jakkolwiek uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wyszczególnione części, to jest : 1. Ustalenia faktyczne, 2. Ocenę dowodów, 3. Ocenę prawną, to jednak całość tego uzasadnienia uniemożliwia przeprowadzenie instancyjnej kontroli wydanego w sprawie rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy zasądził bowiem od pozwanej na rzecz powódki kwotę 80.000 zł wraz bliżej określonymi w sentencji odsetkami. Tymczasem w ustaleniach faktycznych brak jest odniesienia do tej kwoty; nie wynika jednoznacznie z ustaleń, czy Sąd uznał, że jest to kwota kredytu spłaconego przez powoda - a jeżeli tak, to na podstawie jakich dowodów takie ustalenia poczynił, czy jest to też kwota świadczona przez powoda bezpośrednio po zaciągnięciu kredytu i przekazana pozwanej tytułem zapłaty ceny za kupowany lokal mieszkalny. Zwrócić należy także uwagę, że podstawą faktyczną żądania pozwu nie było to, że powód spłacał zaciągnięty przez siebie kredyt lecz to, że „z uzyskanego kredytu przeznaczył 100.000 zł na zapłatę ceny nabycia za lokal” (k.5). W ustaleniach zaskarżonego wyroku mogących być uznane za wyjaśnienie podstawy faktycznej zasadzonej kwoty wskazano jedynie „powód zaciągnął kredyt na pokrycie ceny mieszkania” – przy czym nie ustalono, jaka była wysokość tego kredytu i cena mieszkania – oraz, że „po wyprowadzeniu się powód spłacał kredyt”, nie ustalono natomiast, w jakiej wysokości kredyt spłacono. Z dalszej części rozważań nie wynika także jednoznacznie, czy zasądzona kwota obejmuje kwotę kredytu przeznaczonego na pokrycie ceny zakupu mieszkania, czy tez raczej wysokość spłaconego kredytu. W szczególności wniosków takich nie można wyprowadzić na podstawie analizy zawartej w punkcie 3. Uzasadnienia „Ocena prawna”.

Jakkolwiek zatem nie można podzielić zarzutów skarżącego dotyczących tej części uzasadnienia, która dotyczy oceny dowodów, gdyż jego analiza pozwala ocenić, którym dowodom Sąd Okręgowy dał wiarę, a którym odmówił waloru wiarygodności, podobnie ocena prawna zawiera – wprawdzie lakoniczne – wyjaśnienie podstawy prawnej orzeczenia, to jednak braki uzasadnienia w zakresie wyżej wskazanych ustaleń faktycznych nie pozwoliły Sądowi drugiej instancji na merytoryczną weryfikację rozstrzygnięcia. W ocenie Sądu Apelacyjnego za niewystarczające należało uznać wskazanie w części wstępnej uzasadnienia kwoty, jakiej zasądzenia domagał się pozwany, bez należytej korelacji i weryfikacji tej kwoty z ustaleniami faktycznymi. W istocie, nie było możliwości dokonania oceny toku wywodu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do wydania orzeczenia do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego.

Zgodzić zatem należało się ze skarżącym, że z uwagi na brak możliwości przeprowadzenia kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia podlegało ono uchyleniu, zaś sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania (zob. wyrok SN z dnia 26 lipca 2007 r. V CSK 115/07, M.Prawn. 2007/17/930). Wadliwości uzasadnienia w wyżej wskazanym zakresie należało potraktować na równi z nierozpoznaniem istoty sprawy. Do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi bowiem między innymi także w przypadku dokonania przez sąd pierwszej instancji oceny prawnej żądania bez ustalenia podstawy faktycznej, co wymagałoby poczynienia kluczowych ustaleń po raz pierwszy w instancji odwoławczej; jak słusznie wskazał skarżący, w takiej sytuacji uzasadnione jest uchylenie orzeczenia ze względu na respektowanie uprawnień stron wynikających z zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego. (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2017 r., IV CZ 130/16 LEX nr 2269094, z dnia 25 lipca 2019 r. , I CZ 55/19, LEX nr 2699557).

Nawet biorąc pod uwagę obowiązujący od dnia 7 listopada 2019 r. art. 327 1 k.p.c., dodany przez ustawę z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1469), zgodnie z którym:

§ 1. Uzasadnienie wyroku powinno zawierać:

1) wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, obejmującej ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej;

2) wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

§ 2. Uzasadnienie wyroku sporządza się w sposób zwięzły,

to przepis ten w §1 nie zmienił uprzednio obowiązujących wymogów określonych w art. 328 § 2 k.p.c.

Skoro zatem uzasadniony był zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., zbędnym było odnoszenie się do zarzutu naruszenia art.233 § 1 k.p.c. Podkreślenia przy tym wymaga, że z uwagi na przyczynę uchylenia zaskarżonego wyroku brak było na obecnym etapie postępowania podstaw do oceny merytorycznej żądania, gdyż takiej oceny winien dokonać Sąd pierwszej instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny na podstawie wyżej cytowanych przepisów oraz art. 386 §4 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Przybyła
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Leszek Jantowski,  Artur Lesiak ,  Elżbieta Milewska-Czaja
Data wytworzenia informacji: