III AUa 1897/21 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2021-12-10

Sygn. akt III AUa 1897/21

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 1 października 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu W. P. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową, bowiem komisja lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 12 września 2019 r. nie stwierdziła jego niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył ubezpieczony, domagając się przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową.

Pozwany w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 12 lipca 2021 r., sygn. akt VIIU 6283/19 oddalił odwołanie.

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji. Ubezpieczony W. P., urodzony w dniu (...), z zawodu jest monterem kadłubów okrętowych. Pracował przez okres ok. 46 lat jako monter kadłubów okrętowych. Decyzją (...) z dnia 29 marca 2001 r. (...)Inspektor Sanitarny dla miasta G. stwierdził u ubezpieczonego chorobę zawodową w postaci zawodowego uszkodzenia słuchu. W okresie od dnia 15 lipca 2015 r. do dnia 31 sierpnia 2019 r. ubezpieczony był uprawniony do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową. Od dnia 1 listopada 2017 r. ubezpieczony jest uprawniony do emerytury. W dniu 15 lipca 2019 r. ubezpieczony wniósł o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową. W dniu 27 sierpnia 2019 r. lekarz orzecznik ZUS, po przeprowadzonym badaniu i zasięgnięciu opinii specjalistycznej lekarza konsultanta otolaryngologa, rozpoznał u ubezpieczonego niedosłuch odbiorczy obustronny – słuch wydolny społecznie oraz stwierdził, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy w związku z chorobą zawodową.

Po złożeniu przez ubezpieczonego sprzeciwu od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS ubezpieczony został poddany badaniu przez komisję lekarską ZUS, która rozpoznała u ubezpieczonego niedosłuch odbiorczy obustronny – słuch wydolny społecznie i w orzeczeniu z dnia 12 września 2019 r. podtrzymała orzeczenie lekarza orzecznika ZUS. Z tego względu zaskarżoną decyzją z dnia 1 października 2019 r. pozwany odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową.

Biegły sądowy z zakresu otolaryngologii J. K. rozpoznał u ubezpieczonego obustronny niedosłuch czuciowo – nerwowy, wskazując, iż aparatów słuchowych ubezpieczony nie używa i jego społeczna wydolność słuchu jest prawidłowa. Biegły stwierdził, iż ubezpieczony po dniu 31 sierpnia 2019 r. nie jest niezdolny do pracy w związku z chorobą zawodową.

Biegły sądowy z zakresu otolaryngologii M. K. rozpoznał u ubezpieczonego obuuszny niedosłuch typu odbiorczego czuciowo – nerwowego na poziomie 40 -60 dB i wskazał, że słuch na tym poziomie jest nadal słuchem społecznie wydolnym. Ubezpieczony porozumiewa się z otoczeniem mową potoczną, rozumie ją i logicznie odpowiada na pytania, co potwierdza audiometria słowna wykazująca 100 % rozumienia tekstu słownego przy natężeniu 55 dB. Biegły stwierdził, iż ubezpieczony po dniu 31 sierpnia 2019 r. nie jest niezdolny do pracy w związku z chorobą zawodową.

Sąd Okręgowy podzielił w pełni ustalenia zawarte w opiniach biegłych, które zostały sporządzone przez biegłych - specjalistów w swojej dziedzinie oraz na podstawie analizy dokumentacji zdrowotnej ubezpieczonego w przypadku biegłego M. K., a w przypadku biegłego J. K. po badaniu podmiotowym i otolaryngologicznym ubezpieczonego. Wskazali również, dlaczego w obecnym stanie uważają ubezpieczonego za osobę zdolną do pracy w związku z chorobą zawodową poprzez pryzmat swoich specjalności, opierając się na konkretnych badaniach. Opinie obydwu biegłych z zakresu otolaryngologii są zgodne co do tego, iż po dniu 31 sierpnia 2019 r. ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy w związku z chorobą zawodową.

Ubezpieczony w piśmie procesowym z dnia 2 września 2020 r. wniósł zastrzeżenia do opinii biegłego sądowego J. K.. Wobec powyższego sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego otolaryngologa M. K.. Biegły w wydanej opinii podzielił całkowicie wnioski biegłego J. K. co do zdolności ubezpieczonego do pracy w związku z chorobą zawodową po dniu 31 sierpnia 2019 r. Wbrew twierdzeniu ubezpieczonego, biegły M. K. stwierdził, iż ubezpieczony może wykonywać pracę zgodną ze swoimi kwalifikacjami montera kadłubów okrętowych, jego słuch jest bowiem społecznie wydolny. Również w piśmie procesowym z dnia 28 czerwca 2021 r. ubezpieczony nie zakwestionował skutecznie opinii biegłego otolaryngologa.

Przeprowadzone przez Sąd Okręgowy postępowanie dowodowe jednoznacznie wykazało, że ubezpieczony po dniu 31 sierpnia 2019 r. nie jest niezdolny do pracy w związku z chorobą zawodową. Sąd Okręgowy na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 k.p.c., pominął wnioski dowodowe ubezpieczonego o dopuszczenie dowodu z aktualnych wyników badań i o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy. Dowód z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy jest nieprzydatny do wykazania faktu stanu zdrowia ubezpieczonego po dniu 31 sierpnia 2019 r. W spornej kwestii wypowiedziało się już bowiem w opiniach dwóch biegłych z zakresu otolaryngologii, a więc adekwatnie do schorzenia ubezpieczonego. Opinie biegłych są zgodne nie tylko wzajemnie, ale również pozostają zbieżne z opinią lekarza konsultanta, wydaną na etapie postępowania administracyjnego, poprzedzającego wydanie zaskarżonej decyzji. Odnosząc się do wnioskowanego dowodu z aktualnych badań ubezpieczonego sąd miał na uwadze, że postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych jest postępowaniem kontrolnym, przeprowadzanym przez pryzmat okoliczności faktycznych i podstaw prawnych istniejących w dacie wydania decyzji. Zadaniem sądu orzekającego w sprawach ubezpieczenia rentowego jest weryfikacja ustaleń dokonanych przez organ rentowy według stanu na dzień wydania decyzji. Sporna decyzja została wydana w dniu 1 października 2019 r. Późniejsza zmiana stanu zdrowia ubezpieczonego nie może stanowić podstawy uznania decyzji za wadliwą, ale może być podstawą nowego wniosku i kolejnej decyzji, która w toku nowego postępowania sądowego może podlegać kontroli sądu. Z tego względu dokumenty medyczne dotyczące stanu zdrowia ubezpieczonego (k. 79 – 81 a.s.) wydane po dniu wydania zaskarżonej decyzji nie mają znaczenia w sprawie.

Zatem Sąd Okręgowy mając na względzie treść art. 6 ust. 1 pkt 6 i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 1205 ze zm.; dalej ustawa wypadkowa) z zw. z art. 12-13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 291; dalej ustawa emerytalna) uznał, iż pomimo stwierdzonej choroby zawodowej ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy w związku z chorobą zawodową po dniu 31 sierpnia 2019 r. Nie spełnia zatem wszystkich niezbędnych warunków otrzymania prawa do renty z tego tytułu, dlatego na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. w związku z przywołanymi przepisami orzeczono, jak w wyroku.

Apelację od wyroku wywiódł ubezpieczony zaskarżając wyrok w całości i zarzucił mu:

1) naruszenie prawa materialnego, tj.:

- art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy wypadkowej w zw. z art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej - poprzez niewłaściwe zastosowanie prowadzące do uznania, że ubezpieczony nie spełnia przesłanki do przyznania mu prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodowa od miesiąca złożenia wniosku na stałe,

- art. 12 ustawy emerytalnej poprzez niewłaściwe zastosowanie prowadzące do uznania, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy w związku z chorobą zawodową, podczas gdy stan zdrowia ubezpieczonego uzasadnia orzeczenie niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową i przyznanie mu renty,

2) niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy poprzez nieustalenie, czy ubezpieczony może kontynuować prace w dotychczas wykonywanym przez siebie zawodzie, tj. praca w (...) na zajmowanym przez siebie stanowisku: monter kadłubów okrętowych, spawacz,

3) naruszenie przepisów postępowania, które to naruszenie miało istotny wpływ na wydane w sprawie orzeczenie, a to:

- art. 233 § 1 k.p.c. przez sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wyprowadzenie faktu ze zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie, polegające na uznaniu przez Sąd I instancji, iż ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy z tytułu choroby zawodowej, wskutek czego nie przysługuje mu prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy wywołanej chorobą zawodową,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, polegające na błędnym ustaleniu przez Sąd, iż sporządzone w sprawie opinie biegłych specjalistów M. K. i J. K. były wyczerpujące, spójne i rzetelne, a wnioski z nich płynące, były jednoznaczne w zakresie, w jakim pozwoliły na uznanie, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy z powodu choroby zawodowej, przy jednoczesnej odmowie dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy,

- art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 286 k.p.c. polegające na oddaleniu przez Sąd wniosku o przeprowadzenie dodatkowej, uzupełniającej opinii biegłego w sprawie, skutkujące przejęciem, że sporządzone w sprawie opinie biegłych spełniają kryteria zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, a wnioski z nich płynące nie budzą zastrzeżeń, podczas gdy opinie te pozostawały wewnętrznie sprzeczne, niespójne i koniecznym w sprawie było sporządzenie dodatkowej, obok już istniejących uzupełniającej opinii,

4) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych przez Sąd za podstawę rozstrzygnięcia, polegających na tym, że Sąd: pominął wnioski dowodowe ubezpieczonego o dopuszczenie dowodu z aktualnych wyników badań, nie dopuścił dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy, pomimo iż dowód ten miał istotny wpływ w sprawie, dopuścił opinie jedynie dwóch biegłych, pomimo, iż nie wyjaśniały one w sposób pełny wątpliwości ubezpieczonego oraz nie odpowiadały na wszystkie zadane pytania, niesłusznie przychylił się do opinii J. K., który nie odpowiedział na najważniejsze z pytań, które to było zadane w treści pisma odwołującego z dnia 2 września 2020 r. tj. „Czy Odwołujący może kontynuować prace w dotychczas wykonywanym przez siebie zawodzie, tj. czy odwołujący może pracować w stoczni na zajmowanym przez siebie stanowisku: monter kadłubów okrętowych, spawacz? Czy u Odwołującego nastąpiła poprawa słuchu?”; błędy powyższe miały istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ przyjęcie takich ustaleń doprowadziło do oddalenia odwołania.

Mając na uwadze powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania i przyznanie mu prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową od dnia 1 września 2019 r., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ponadto wniósł o zasądzenie od organu na jego rzecz kosztów postępowania sądowego za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych, przeprowadzenie dowodu z opinii trzeciego biegłego z zakresu otolaryngologii na okoliczność wykazania faktu stanu zdrowia ubezpieczonego po dniu 31 sierpnia 2019 r. oraz przeprowadzenie dowodu z aktualnych wyników badań na okoliczność jego stanu zdrowia.

Organ rentowy w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm prawem przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Przedmiotem sporu było prawo W. P. do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową (zawodowe uszkodzenie słuchu - decyzja (...) Inspektora Sanitarnego dla miasta G. z dnia 29 marca 2001 r.).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, w spornym zakresie Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikającej z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił on też błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które uzasadniałyby zmianę bądź uchylenie rozstrzygnięcia. Całość podjętych ustaleń faktycznych Sądu I instancji przedstawiona w pisemnym uzasadnieniu wyroku zasługuje na akceptację. Ustalenia te jako prawidłowe, a nadto nie wymagające zmiany, ani uzupełnienia Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne. Sąd Odwoławczy w pełni podziela także ocenę prawną, jakiej dokonał Sąd pierwszej instancji, uznając ją za wyczerpującą. Przyjmując za własne dokonane w tym zakresie oceny Sądu I instancji, Sąd Odwoławczy nie widzi potrzeby powtarzania w całości trafnego wywodu prawnego.

Stwierdzić należy, że apelacja wywiedziona przez ubezpieczonego sprowadza się do niczym nieuzasadnionej polemiki z wyrokiem Sądu pierwszej instancji, albowiem nie przedstawiono w niej żadnej nowej argumentacji, przytaczając jedynie po raz kolejny odmienną ocenę co do kwestii zdolności wnioskodawcy do pracy w związku z chorobą zawodową.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego dokonana przez Sąd Okręgowy ocena mieści się w granicach statuowanych treścią art. 233§ 1 k.p.c. i nie wzruszają jej zarzuty apelacji.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a ponadto powinna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i – ważąc ich moc oraz wiarygodność – odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, LEX nr 41437). W razie przekroczenia naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wadliwa jest przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów, a także będące jej konsekwencją ustalenie stanu faktycznego i jego subsumowanie pod określony przepis prawa. Nadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, I ACa 513/05, LEX nr 186115).

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest wystarczające jedynie przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, niepubl.).

Według jednolitego stanowiska judykatury, możliwość zakwestionowania oceny dowodów w postępowaniu apelacyjnym jest ograniczona i sprowadza się do sytuacji, w których skarżący wykaże, że ocena ta była rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (por. wyroki: Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2006 r., II CK 372/05, OSP 2008, Nr 9, poz. 96; z dnia 7 października 2005 r., IV CK 122/05, Lex nr 187124; z dnia 27 lipca 2005 r., II CK 793/04, Lex nr 202087; z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wbrew stanowisku skarżącego, Sąd Okręgowy przeprowadził prawidłowe, wnikliwie i szczegółowe postępowanie dowodowe z udziałem dwóch biegłych sądowych otolaryngologów. Opinie biegłych są zgodne co do rozpoznania i wniosków końcowych. Zostały sporządzone na podstawie analizy dokumentacji zdrowotnej ubezpieczonego w przypadku biegłego M. K., a w przypadku biegłego J. K. po badaniu podmiotowym i otolaryngologicznym ubezpieczonego. Biegli ocenili charakter i przebieg schorzenia zawodowego ubezpieczonego oraz jego wpływ na możliwość wykonywania przez niego zatrudnienia. Brak jest przy tym podstaw do przyjęcia, iż dobrane przez nich metody badania czy dokonana analiza dotychczasowej dokumentacji nie odpowiadają obowiązującym w tym zakresie standardom. Analiza treści sporządzonych opinii, w tym sposobu sformułowania opisu odebranego wywiadu, przeprowadzanego badania, analizy dokumentacji medycznej uprawniają do wniosku, że wbrew stanowisku apelującego, opinie nie zostały sporządzone w sposób nieprawidłowy. Powyższe opinie odpowiadają również wymogom stawianym przez art. 285 § 1 k.p.c., albowiem zostały uzasadnione w sposób przystępny i są zrozumiał dla osób niedysponujących wiedzą medyczną, wnioski swoje biegli sformułowali jasno i czytelnie.

Sąd Okręgowy dysponując dwiema niezależnie sporządzonymi opiniami otolaryngologów, których wnioski były zbieżne z lekarzem konsultantem ZUS, prawidłowo na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 k.p.c. pominął wniosek dowodowy pełnomocnika ubezpieczonego złożony w piśmie z dnia 28 czerwca 2021 r. oraz o dopuszczenie dowodu z opinii lekarza medycyny pracy.

Tylko w przypadku gdy opinia biegłych wywołuje u Sądu uzasadnione wątpliwości z uwagi na występujące w niej błędy, luki, jest niejasna, nie odpowiada na postawione tezy dowodowe lub zawiera inne wady, Sąd ma obowiązek zastosowania art. 286 k.p.c. poprzez zażądanie ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie lub - w razie potrzeby - zażądania dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych (por. wyrok SN z dnia 16 października 2014 r., II UK 36/14, LEX nr 1548261).

Podkreślić należy, iż Sąd nie jest natomiast obowiązany dążyć do sytuacji, aby opinią biegłego zostały przekonane również strony. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla Sądu (por. wyrok SN z dnia 19 maja 1998 r., II UKN 55/98, OSNP 1999 r. Nr 10, poz. 351).

Wnioski środka dowodowego w postaci opinii biegłego mają być jasne, kategoryczne i przekonujące dla sądu jako bezstronnego arbitra w sprawie, dlatego gdy opinia biegłego czyni zadość tym wymogom, a nadto biegły w istocie ustosunkował się do zgłoszonych zastrzeżeń, co pozwala uznać znaczące dla istoty sprawy okoliczności za wyjaśnione, to nie zachodzi potrzeba dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 września 2012 r., I ACa 602/12).

Do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c., a zatem Sąd nie jest obowiązany dopuścić dowodu z opinii kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia nie jest korzystna dla strony (jednej ze stron) (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974 r., II CR 817/73, niepublikowany). Ponowienie lub uzupełnienie dowodu z opinii biegłych jest bezpodstawne, jeżeli sądy uzyskały od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 września 1999 r., II UKN 96/99, OSNAPUS 2000, nr 23, nr 23, poz. 869).

Z tych też względów Sąd II instancji pominął wniosek dowodowy zgłoszony w apelacji na podstawie art. 235 2 §1 pkt 5 k.p.c., albowiem w sprawie został zgromadzony pełen materiał dowodowy pozwalający na wydanie rozstrzygnięcia i nie zachodziła potrzeba przeprowadzenia opinii z dowodu kolejnego biegłego sądowego laryngologa. Nie było także możliwości dopuszczenia dowodu z aktualnej dokumentacji medycznej, skoro przedmiotem sporu jest zaskarżona decyzja z dnia 1 października 2019 r. w kontekście dalszej niezdolności do pracy wnioskodawcy po dniu 31 sierpnia 2019 r. i tylko stan zdrowia na tę datę stanowi przedmiot sporu.

W zakresie podstawy prawnej rozstrzygnięcia wskazać należy, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 1205; dalej ustawa wypadkowa) ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy wskutek choroby zawodowej (wymienionej w wykazie chorób zawodowych), przysługuje renta.

Przy czym sam fakt stwierdzenia choroby zawodowej nie oznacza, że ubezpieczona jest niezdolna do pracy w związku z chorobą zawodową (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 stycznia 2016 r., III AUa 676/15, LEX nr 2031103). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 lutego 2006 r., II UK 70/05, LEX nr 272557 wskazał, że okoliczność, że inspektor sanitarny ostateczną decyzją stwierdził wystąpienie u ubezpieczonego choroby zawodowej, nie oznacza, że ubezpieczony automatycznie stał się osobą niezdolną do pracy w rozumieniu przepisów rentowych i że niezdolność do pracy może utrzymywać się bez żadnych ograniczeń czasowych.

Niezdolność do pracy (w przypadku choroby zawodowej) zachodzi wówczas, gdy choroba zawodowa jest istotną przyczyną częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy, co oznacza, że bez wynikającego z niej ubytku na zdrowiu niezdolność do pracy nie wystąpiłaby (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 listopada 2012 r., III AUa 1446/11, LEX nr 1237111).

O niezdolności do pracy spowodowanej chorobą zawodową lub chorobą związaną z wypadkiem przy pracy decyduje wpływ skutków tej choroby na zdolność do wykonywania pracy dotychczasowej oraz uzależniona od stanu ogólnego związanego z wiekiem lub brakiem predyspozycji psychofizycznych możliwość wykonywania innej pracy w ramach posiadanych kwalifikacji lub po przekwalifikowaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 2001 r., II UKN 521/00, OSNP 2003, Nr 10, poz. 260). O częściowej niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 r., II UKN 113/00, OSNAPiUS 2002, Nr 14, poz. 343).

Samo pojęcie niezdolności do pracy i jej rodzaje (wraz z przesłankami orzekania o niej) zdefiniowane zostały w art. 12 oraz art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 291; dalej ustawa emerytalna). W myśl pierwszego z powołanych przepisów, niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania tej zdolności po przekwalifikowaniu, przy czym niezdolność jest całkowita, gdy oznacza utratę możności wykonywania jakiejkolwiek pracy, tj. w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowisku pracy odpowiednio przystosowanym do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2000 r., II UKN 134/00, OSNAPiUS 2002 nr 15, poz. 359) i częściowa, gdy ogranicza się do utraty w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Ustawodawca odróżnia zatem dwa aspekty niezdolności do pracy, tj. ekonomiczny (obiektywne pozbawienie danej osoby możliwości zarobkowania w drodze wykonywania jakiejkolwiek pracy lub pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji) oraz biologiczny (stan organizmu dotkniętego schorzeniem naruszającym jego sprawność). Dopiero koniunkcja tych dwóch elementów pozwala na uznanie danej osoby za niezdolną do pracy. W konsekwencji nie oznacza niezdolności do pracy niemożność wykonywania zatrudnienia spowodowana innymi przyczynami niż naruszenie sprawności organizmu i odwrotnie - nie jest ową niezdolnością biologiczny stan kalectwa lub choroby nieimplikujący wskazanych wyłączeń lub ograniczeń w świadczeniu pracy (tak m.in. w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2004 r., II UK 167/03,OSNP 2004 nr 18, poz. 320, z dnia 14 czerwca 2005 r., I UK 278/04, LEX nr 375618; z dnia 18 maja 2006 r., II UK 156/05, LEX nr 1001299; z dnia 3 grudnia 2008 r., I UK 54/08, LEX nr 1001284; z dnia 8 czerwca 2010 r., II UK 399/09, LEX nr 611421 i z dnia 24 sierpnia 2010 r., I UK 64/10, LEX nr 653663).

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy emerytalnej, przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: (1) stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji; (2) możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego ubezpieczony – zawód wyuczony i wykonywany – monter kadłubów okrętowych, pracował także jako spawacz, nie ma prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową (zawodowe uszkodzenie słuchu) na dalszy okres, bowiem stopień natężenia ww. schorzenia nie powoduje u niego utraty zdolności do pracy w stopniu znacznym zgodnie z omówionymi kwalifikacjami zawodowymi. W przypadku ubezpieczonego nie można stwierdzić, aby choroba zawodowa była istotną przyczyną okresowej częściowej niezdolności do pracy, w takim stopniu, że bez wynikającego z niej ubytku na zdrowiu niezdolność do pracy nie wystąpiłaby. U wnioskodawcy rozpoznano obustronny niedosłuch typu odbiorczego, czuciowo nerwowego, pomimo schorzenia nie zaopatrzył się w aparaty słuchowe. Stwierdzany obuuszny niedosłuch typu odbiorczego na poziomie 40 -60dB, jest nadal słuchem społecznie wydolnym i nie narusza on nadal po dniu 31 sierpnia 2019 r. sprawności organizmu wnioskodawcy w żadnym stopniu do pracy w związku z chorobą zawodową słuchu. Ponieważ wnioskodawca nadal porozumiewa się z otoczeniem mową potoczną, rozumie ją i logicznie odpowiada badającym na pytania, może też to samo czynić w miejscu pracy. Potwierdza to też audiometria słowna wykazująca 100 % rozumienie testu słownego przy natężeniu 55 dB, tj. natężenia mowy potocznej. Zbieżne stanowisko ze stanowiskiem biegłych sądowych otolaryngologów zajął lekarz konsultant w opinii z dnia 13 sierpnia 2019 r. wskazując między innymi, że w 2016 r. było znaczne pogorszenie słuchu, a w badaniach 2017-2019 – nastąpiła jego poprawa. Stan zdrowia wnioskodawcy nie utrudnia aktywności zawodowej w związku z chorobą zawodową.

W świetle powyższego uznać należało, że wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiada prawu, albowiem bezzasadne okazały się zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego wskazane przez ubezpieczonego w apelacji.

Biorąc pod uwagę poczynione wyżej ustalenia i rozważania w ocenie Sądu Odwoławczego apelacja wnioskodawcy była nieuzasadniona, wobec czego na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł, jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego za drugą instancję Sąd Apelacyjny orzekł w punkcie drugim wyroku uwzględniając zasadę odpowiedzialności za wynik procesu – art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c. oraz art. 108 zd. 1 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 265).

SSA Daria Stanek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Data wytworzenia informacji: