Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 1508/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2017-02-28

Sygn. akt III AUa 1508/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lutego 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Michał Bober

Sędziowie:

SSA Grażyna Horbulewicz

SSA Barbara Mazur (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2017 r. w Gdańsku

sprawy K. K. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o ubezpieczenie społeczne

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 21 lipca 2016 r., sygn. akt IV U 17/16

I.  oddala apelację

II.  zasądza od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. na rzecz wnioskodawczyni K. K. (1) kwotę 900,00 (dziewięćset złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Barbara Mazur SSA Michał Bober SSA Grażyna Horbulewicz

Sygn. akt III AUa 1508/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 18 listopada 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. stwierdził, iż K. K. (1) nie podlega, jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia
12 maja 2014 r. i dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od 12 maja 2014 r.

K. K. (1) w odwołaniu od powyższej decyzji wniosła o jej zmianę i ustalenie,
że podlegała ona obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu od dnia
12 maja 2014 r. i zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała, że od dnia 12 maja 2014 r. prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą i kontynuuje ją w dalszym ciągu korzystając z pracy zleceniobiorców.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Sąd Okręgowy w Toruniu - IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia
21 lipca 2016 r. w sprawie IVU 17/16 zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że K. K. (1) jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu od dnia 12 maja 2015 r. i dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 12 maja 2015 r. (punkt pierwszy) oraz zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. na rzecz K. K. (1) kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt drugi).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji. Ubezpieczona w kwietniu 2015 r. ukończyła Technikum Gastronomiczno-Hotelarskie.
W trakcie nauki odbywała praktyki w hotelach, gdzie do jej obowiązków należało m.in. sprzątanie.
W dniu 12 maja 2015 r. ubezpieczona rozpoczęła prowadzenie działalności pozarolniczej gospodarczej w zakresie usług sprzątających pod firmą (...). Miejscem prowadzenia tej działalności było jej mieszkanie przy ul. (...) w T.. Ubezpieczona w dniu 19 maja 2015 r. kupiła od swoich rodziców samochód marki F. (...) (rocznik 2001), który obkleiła reklamami, w celu wykorzystywania go do prowadzenia działalności gospodarczej. Kwota sprzedaży to 5.500 zł, ale ubezpieczona umówiła się z rodzicami, że zapłaci ją później, kiedy jej działalność okrzepnie i będzie przynosić regularne dochody. Ubezpieczona ogłaszała swoje usługi
za pomocą ogłoszeń w (...) i ogłoszeń nalepianych na klatach schodowych. Ubezpieczona zawarła umowę w przedmiocie rachunkowości z Kancelarią (...) w T.. Firma ubezpieczonej świadczyła usługi sprzątające m.in. na rzecz firmy (...) (za kwotę 5.600 zł, za sprzątanie klatek schodowych), Kancelarii (...) (600 zł miesięcznie, za sprzątanie 200 m ( 2) powierzchni biurowej dwa razy w tygodniu), Zakładu Handlowo-Usługowej (...) (500 zł miesięcznie za sprzątanie powierzchni biurowych), (...) s.c. (400 zł miesięcznie), PHU (...) (600 zł miesięcznie), SM (...) (28 zł za utrzymanie porządku na jednej klatce tygodniowo), (...) (400 zł miesięcznie
za sprzątanie klatek schodowych), B. K. (1) prowadzącego sklep (...) (600 zł za sprzątanie sklepu o pow. 600 m ( 2) trzy razy w tygodniu). Usługi sprzątające wykonywała początkowo sama ubezpieczonego oraz dwie osoby zatrudniane w ramach umów zleceń - M. S. (1) i A. P. (1) (z wynagrodzeniem 300 zł miesięcznie). M. S. (1) i A. P. (1) pracują dla ubezpieczonej do chwili obecnej. Środki czystości kupowała sama ubezpieczona w marketach, a także na rynku od osób przywożących środki czystości z Niemiec. Ubezpieczona opłacała za siebie składki od podstawy 6.385,48 zł w miesiącu maju 2015 r.
i od podstawy 9.897,50 zł w miesiącach czerwiec-sierpień 2015 r. O tym że jest w ciąży, ubezpieczona dowiedziała się w dniu 21 maja 2015 r. w trakcie wizyty u ginekologa. W dniu 1 września 2015 r. przeszła na zwolnienie lekarskie - z uwagi na krwawienie z dróg rodnych - na którym przebywała
do dnia porodu. Mimo to ubezpieczona w dalszym ciągu prowadziła działalność gospodarczą.
Na swoje miejsce ubezpieczona zatrudniła (na okres od 4 września 2015 r. do 31 listopada 2015 r.)
w ramach kolejnych umów zlecenia B. K. (2) na stanowisko managera z wynagrodzeniem 400 zł miesięcznie. Do jej obowiązków należało kupowanie środków czystości i ich dostarczanie sprzątaczkom, zawożenie sprzątaczek do pracy i także samodzielne wykonywanie usług sprzątających. Dwa razy w miesiącu zawoziła faktury do biura rachunkowego. Z końcem listopada 2015 r. B. K. (2) zrezygnowała z pracy z uwagi na niskie wynagrodzenie. Ubezpieczona nie zatrudniła nikogo na jej miejsce, przez co sprzątaczki musiały przejąć dodatkowe obowiązki. Ubezpieczona urodziła dziecko w dniu (...)Po urodzeniu dziecka w dalszym ciągu prowadzi działalność gospodarczą. Przychody ubezpieczonej z tytułu prowadzonej działalności w okresie maj-październik 2015 r. wyniosły 38.900 zł, za cały rok 2015 r. – 53.500 zł. W I półroczu 2016 r. przychody ubezpieczonej z tytułu prowadzonej działalności wyniosły 39.400 zł.

W niniejszej sprawie spór dotyczył tego, czy K. K. (1) - jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą - podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym
od dnia 12 maja 2014 r. i dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu w tym samym okresie stosownie do regulacji prawnych wskazanych w art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 4 ustawy z dnia
13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(t.j.: Dz. U. z 2016 r., poz. 963 ze zm.)
w zw. z art. 2 ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (t.j. Dz.U.
z 2015 r., poz. 584). Sąd Okręgowy, podobnie jak organ rentowy, stanął na stanowisku, że obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym i opłacania składek na te ubezpieczenia dotyczy jedynie tych okresów, w których dany przedsiębiorca faktycznie prowadził działalność gospodarczą. Sam wpis przedsiębiorcy do właściwej ewidencji lub rejestru stwarza tylko domniemanie faktyczne prowadzenia działalności w rozumieniu przepisu art. 231 k.p.c., które może być obalone (wzruszone) przy pomocy środków dowodowych określonych przepisami kodeksu postępowania cywilnego. Tym niemniej zdaniem Sądu I instancji wszechstronna i wnikliwa analiza całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy prowadzi do wniosku, że w okresie objętym sporem, ubezpieczona faktycznie prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą, jako osoba fizyczna, dlatego też stanowisko organu rentowego, że ubezpieczona rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej wyłącznie w celu skorzystania z ubezpieczeń społecznych jest nieuprawnione. W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie na to wskazuje. Ubezpieczona faktycznie świadczyła i nadal świadczy usługi polegające na wykonywaniu usług sprzątających dla całego szeregu klientów (i to w większości stałych), co pozwoliło jej uzyskiwać stałe, relatywnie wysokie przychody, co potwierdzają przedłożone faktury, umowy, ewidencja przychodów, a także zeznania świadków B. P. (1), B. K. (1) i B. K. (2) – odpowiednio klientów i pracownika. Osiągnięty przychód
- za rok 2015 r. to 53.500 zł i za I półrocze 2016 r. to 39.400 zł - wyraźnie świadczy o tym,
że działalność była i jest rzeczywiście prowadzona i w żadnym razie nie można mówić o jej pozorowaniu. Ponadto działalność ta była przez nią reklamowana (w prasie, za pomocą ogłoszeń
na klatach schodowych oraz oznakowanego samochodu), a dla jej prowadzenia ubezpieczona dokonała zakupu samochodu, a także dokonywała zakupów środków czystości oraz paliwa
do samochodu. Ponadto ubezpieczona dokonała wszelkich urzędowych czynności związanych z rozpoczęciem i rejestracją prowadzenia działalności gospodarczej. Należy ponadto wskazać,
że organ rentowy de facto nie uzasadnił w żaden sposób, dlaczego uznał, iż przedstawione przez ubezpieczoną dowody nie dają podstaw do przyjęcia, iż prowadzi ona działalność gospodarczą
w sposób zorganizowany, ciągły i zarobkowy, a jest to jedyny powód wydania przezeń niekorzystnej dla ubezpieczonej decyzji. Działalność prowadzona przez ubezpieczoną niewątpliwie spełnia warunek zorganizowania, jako że ubezpieczona nie tylko zarejestrowała ją w odpowiednim rejestrze, zakupiła podstawowe wyposażenie, ale również wykonywała kolejne zlecenia na rzecz klientów, którzy się
do niej zgłosili, a także zatrudniała pracowników w ramach umów zleceń. Ubezpieczona niewątpliwe prowadziła swoją działalność w sposób ciągły, i to nie tylko do momentu pójścia na zwolnienie lekarskie, ale także później i prowadzi tę działalność z sukcesami do chwili obecnej. Tym samym Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczona wypełniła wszelkie przesłanki podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej, zwłaszcza że organ rentowy nie kwestionował terminowego płacenia przez ubezpieczoną składek we właściwej wysokości. Na marginesie warto dodać, że kwestia wysokiej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, zadeklarowanej przez ubezpieczoną, nie może skutkować oddaleniem odwołania, albowiem organ rentowy nie jest uprawniony
do kwestionowania podstawy wymiaru składek zadeklarowanej przez przedsiębiorcę, jeżeli mieści się ona w granicach określonych przepisami ustawy systemowej, co zresztą miało miejsce w niniejszej sprawie (podobne stanowisko co do kwestii uprawnień organu rentowego zostało wyrażone w uchwale Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2010 r., sygn. akt: II UZP 1/10, OSNP z 2010 r., nr 21-22, poz. 267; LEX nr 575822). Tak więc wysokość podstawy wymiaru składek zadeklarowana przez ubezpieczoną nie mogła mieć wpływu na treść rozstrzygnięcia. Powyższa okoliczność wynika z faktu, że już samo prowadzenie działalności gospodarczej rodzi obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym wobec czego organ rentowy nie może „wyłączać” osoby prowadzącej działalność z ubezpieczeń tylko dlatego, że zadeklarowała ona wysoką składkę (mieszczącą się jednak w granicach dozwolonych przez przepisy ustawy systemowej). Skoro zaś ubezpieczona rzeczywiście prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą (co zostało wykazane
w toku postępowania dowodowego), to podlega z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym. Mając
na uwadze powyższe, Sąd I instancji na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję
i ustalił, że wnioskodawczyni K. K. (1), jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, podlegała od dnia 12 maja 2014 r. obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu (punkt I wyroku).
W przedmiocie kosztów sądowych Sąd I instancji orzekł w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. i § 9 ust.
2 w zw. z § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804) (punkt II wyroku).

Apelację od wyroku wywiódł organ rentowy zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

- naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowania art. 6 ust. 1 pkt
5 w związku z art. 12 ust. 1 oraz art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2015 r., poz. 121 ze zm.) oraz art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r.

o swobodzie działalności gospodarczej (t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 963 ze zm.) przez uznanie,
że K. K. (1) jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 12 maja 2015 r.,

- błąd w ustaleniach faktycznych polegających na przyjęciu przez Sąd I instancji, że w niniejszej sprawie wnioskodawczyni wykazała fakt prowadzenia działalności gospodarczej, co w konsekwencji rzutowało na przyjęcie objęcia jej ubezpieczeniami społecznymi,

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c., poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i w rezultacie błędne przyjęcie, że odwołująca – mimo niewykazania zarobkowego, zorganizowanego i ciągłego charakteru działalności – faktycznie prowadziła działalność gospodarczą w zakresie usług kompleksowego czyszczenia i sprzątania.

Mając powyższe na uwadze pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania.

W uzasadnieniu apelacji organ rentowy wskazał, że nie kwestionuje tego jakoby odwołująca wykonywała pewne czynności związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Jednakże podjęcie wykonywania tych czynności miało na celu jedynie takie skonstruowanie okoliczności faktycznych, aby doprowadzić do upozorowania prowadzenia działalności gospodarczej. Sąd
I instancji poczynił szereg szczegółowych ustaleń co do sposobu wykonywania przez wnioskodawczynię pozarolniczej działalności gospodarczej, co wszakże nie oznacza jakoby Sąd przedmiotowe postępowanie wyczerpał poprzez wyjaśnienie wszelkich okoliczności mających dla niniejszej sprawy istotne znaczenie. Wnioskodawczyni zeznała, że w ramach prowadzenia działalności korzystała z pracy dwóch osób, pań K. i E.. Od początku prowadzenia działalności ubezpieczona zatrudnia też dwie osoby na podstawie umowy zlecenia - panie S. i P.. Nic nie wiadomo na temat sposobu wykonywania powierzonych zleceniobiorcom obowiązków, podobnie jak brak jest ustaleń co do miejsc wykonywania przez nie pracy jak i grafiku, wedle którego praca ta była wykonywana. Sąd I instancji nie miał wątpliwości co do podlegania przez odwołującą ubezpieczeniom społecznym także mimo braku ustaleń co do sposobu, w jaki wymienione ostatnio osoby dojeżdżały do pracy i okoliczności z tym związanych, takich jak sposób rozliczania rzeczonych dojazdów i faktur za paliwo. Nie można pominąć również i tego, że w ramach postępowania przed Sądem I instancji nie ujawniono dokumentów takich jak zawarte z paniami S. i P. umowy zlecenia. Odnośnie zaś związanych z prowadzeniem działalności kwestii formalnych nie poczyniono też ustaleń w przedmiocie tego, czy odwołująca zawarła umowę rachunku bankowego, podobnie jak nie przedstawiono dowodów potwierdzających dokonanie na rzecz zleceniobiorców wypłaty wynagrodzenia. Sąd I instancji nie przeprowadził także postępowania w zakresie rozliczania pozyskiwanych przez odwołującą przychodów. W 2015 r. obroty firmy odwołującej miały wynieść 53.500,00 zł, a w 1. półroczu 2016 r. - 39.400,00 zł. Mimo to przyjęto, że wymienieni zleceniobiorcy świadczyli usługi na rzecz firmy uzyskując w ten sposób dochód w wysokości po 300,00 zł miesięcznie. Nie ustalono w jaki sposób ww. obroty były przez firmę ubezpieczonej osiągane. Wszelkie te okoliczności winny zaś podlegać ocenie dokonanej przez pryzmat tego, że przed dokonaniem zgłoszenia do ubezpieczeń z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności od dnia
12 maja 2015 r. K. K. (1) innego tytułu do podlegania tym ubezpieczeniom nie posiadała, nie ulega zatem wątpliwości, iż nie posiadała ona niezbędnego do prowadzenia działalności doświadczenia zawodowego. Pamiętając, że aż do kwietnia 2015 r. wnioskodawczyni (21 lat) była wciąż jeszcze uczennicą szkoły średniej, pewne wątpliwości powinna budzić musi lista firm, na rzecz których wykonywać miała konkretne czynności składające się na prowadzoną przez nią pozarolniczą działalność gospodarczą. Oznacza to niezbędność poczynienia ustaleń co do sposobu nawiązania kontaktów z podmiotami, na których rzecz rzeczone czynności miały być wykonywane. Okoliczność to zaś istotna o tyle, że o ile przy opłaceniu pierwszej składki niezbędna była jeszcze pomoc ojca odwołującej, o tyle kolejne składki miały być przez nią opłacone już tylko dzięki przychodom pozyskanym przez prowadzoną przez nią firmę. Wątpliwości budzi tutaj oparcie się przez Sąd
I instancji na zeznaniach świadka B. P. (1), która nie tylko jest księgową odwołującej, lecz również jednym ze zleceniodawców oferowanych przez nią usług sprzątających. Niepozbawiona znaczenia jest również okoliczność, że świadek B. P. (1) jest nadto księgową ojca odwołującej, P. K., prowadzącego działalność od dnia 1 kwietnia 1998 r. pod tym samym adresem, pod którym K. K. (1) zarejestrowała siedzibę własnej działalności. Sąd I instancji nie wziął pod uwagę okoliczności zwolnienia od dnia 1 grudnia 2015 r. managera firmy, B. K. (2). Pamiętając o tym, że odwołująca urodziła dziecko (...), a zdolność do pracy utraciła jeszcze wcześniej, należałoby tym samym podjąć próbę wyjaśnienia kto po zwolnieniu B. K. (2) koordynował i sprawował nadzór nad grafikami pracy, dostarczał towar i rozwoził zleceniobiorców.

Wnioskodawczyni w odpowiedzi na apelacje wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.

Przedmiotem sporu między stronami było, czy K. K. (1) podlega, jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu) od dnia 12 maja 2014 r. i dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od 12 maja 2014 r.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów apelacyjnych w zakresie naruszenia prawa procesowego wskazać należy, że zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają w szczególności: obowiązek wyprowadzenia przez sąd z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych, ramy proceduralne (ocena dowodów musi respektować warunki określone przez prawo procesowe, w szczególności art. 227-234 k.p.c.), wreszcie poziom świadomości prawnej sędziego oraz dominujące poglądy na sądowe stosowanie prawa. Swobodna ocena dowodów dokonywana jest przez pryzmat własnych przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego zasobu doświadczeń życiowych, uwzględnia wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny
i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, Nr 17, poz. 655).

Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05, LEX nr 172176). Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można zarzucić Sądowi pierwszej instancji naruszenia powyższych reguł.

Nadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki
w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, I ACa 513/05, LEX
nr 186115).

Mając na uwadze powyższe, Sąd Odwoławczy uznał, iż skarżący nie zdołał wykazać błędów w rozumowaniu Sądu I instancji bądź też niezgodności tego rozumowania z zasadami doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy omówił kwestię wiarygodności dowodów w postaci zeznań świadków
i przesłuchania w charakterze strony wnioskodawczyni, jak również dowodu z dokumentów wskazując dlaczego przyznał im walor wiarygodności, a Sąd Apelacyjny podzielił tę ocenę.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy - wbrew podniesionym przez pozwanego
w apelacji zarzutom - przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach
i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów (za wyjątkiem ustalenia, wnioskodawczyni kupiła samochód od rodziców, ponieważ należał
on do J. R. S. – umowa sprzedaży – k. 14 a.r.), jak też ich kwalifikacji prawnej uzasadniających ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji Sąd Apelacyjny zaakceptował ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, traktując je jak własne, nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNP 1999, nr 24, poz. 776). Sąd Odwoławczy w pełni podziela także ocenę prawną, jakiej dokonał Sąd pierwszej instancji, uznaje
ją za wyczerpującą, a tym samym uznaje, że nie ma potrzeby powtarzać w całości trafnego wywodu prawnego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2006 r., IV CK 380/05 LEX nr 179977;
z dnia 16 lutego 2005 r., IV CK 526/04, LEX nr 177281).

Przechodząc do rozważań prawnych wskazać należy, że stosownie do dyspozycji art. 6 ust.
1 pkt 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(t.j. Dz.U.
z 2016 r., poz. 963 ze zm.; dalej ustawy systemowej) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym
i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność gospodarczą. Obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym (art. 12 ust. 1 ustawy systemowej). Ponadto w art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy systemowej wskazano, iż za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą uważa się osobę prowadzącą tę działalność na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych. Natomiast dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu podlegają na swój wniosek osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 2, 4, 5, 8 i 10 (art. 11 ust. 2 ustawy systemowej). Na podstawie art. 13 pkt 4 ustawy systemowej obowiązek ubezpieczenia powstaje
z dniem rozpoczęcia działalności rodzącej obowiązek ubezpieczenia do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności.

W spornej między stronami kwestii należy odnieść do treści przepisów określających definicję działalności gospodarczej, w szczególności do art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r.
o swobodzie działalności gospodarczej
(t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 1829 ze zm., dalej ustawa
o swobodzie działalności gospodarczej
), który definiuje działalność gospodarczą jako zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową oraz poszukiwanie, rozpoznawanie
i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodową, wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły. Jest to legalna definicja działalności gospodarczej, co oznacza, że powinna być ona traktowana jako powszechnie obowiązujące rozumienie tego pojęcia w polskim systemie prawnym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2009 r., V KK 330/08, Prok. i Pr.-wkł. 2009, Nr 6, poz. 17, zob. też uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005 r., III CZP 88/04, OSNC 2006, Nr 1, poz. 5).

Z rozpoczęciem działalności gospodarczej ściśle łączy się również obowiązek wpisu
do ewidencji działalności gospodarczej. Wpis ma jednak charakter deklaratoryjny, a nie - konstytutywny i nie kreuje bytu prawnego przedsiębiorcy. Zgłoszenie i wpis do ewidencji działalności gospodarczej stanowi tylko podstawę rozpoczęcia działalności gospodarczej w rozumieniu jej legalizacji i nie jest zdarzeniem ani czynnością utożsamianą z podjęciem takiej działalności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 6 czerwca 2013 r., III AUa 1928/12, LEX nr 1339313). Określenie przez samego przedsiębiorcę daty rozpoczęcia działalności gospodarczej wpisywanej
do ewidencji powoduje jednak powstanie domniemania faktycznego, że z tą datą działalność gospodarcza została podjęta i jest prowadzona aż do czasu jej wykreślenia z ewidencji. Domniemanie faktyczne ma znaczenie dowodowe i może być obalone, co oznacza, iż okres prowadzenia działalności gospodarczej wynikającej z wpisu do ewidencji może być korygowany, lecz czynność ta musi być powiązana z wynikami postępowania dowodowego. W takiej sytuacji ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne.

Podkreślić należy, że ubezpieczenie z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej powstaje z mocy prawa. Wprawdzie w decyzjach dotyczących tej kwestii używa się niejako zwyczajowo sformułowania „obejmuje ubezpieczeniem społecznym”, jednakże nie zmienia to faktu,
że ubezpieczenie to powstaje z mocy prawa, a decyzja organu rentowego ma jedynie charakter deklaratoryjny, potwierdzający powstanie prawa z chwilą ziszczenia się jego ustawowych przesłanek. Przepis art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 13 pkt 4 ustawy systemowej kreuje obowiązek podlegania osób prowadzących pozarolniczą działalność ubezpieczeniom z mocy ustawy od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności. Tak więc, to nie decyzja organu rentowego powoduje powstanie tego obowiązku, a jedynie potwierdza ona ten obowiązek. Decyzja ta wydawana jest na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 2 ustawy systemowej i nie jest decyzją kształtującą prawa i obowiązki, a jedynie decyzją potwierdzającą przebieg ubezpieczeń. Innymi słowy, o obowiązku ubezpieczenia przesądzają przepisy prawa, a nie wola ubezpieczonego lub organu rentowego. Zatem obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą wynika z faktycznego prowadzenia tej działalności. Rozpoczęcie działalności polega
na podjęciu w celu zarobkowym działań określonych we wpisie do ewidencji działalności gospodarczej.

Wobec powyższego podkreślić należy, że ocena, czy działalność gospodarcza jest wykonywana, należy przede wszystkim do sfery ustaleń faktycznych, a dopiero w następnej kolejności - do ich kwalifikacji prawnej. Działalność gospodarcza to prawnie określona sytuacja, którą trzeba oceniać na podstawie zbadania konkretnych okoliczności faktycznych, wypełniających znamiona tej działalności lub ich niewypełniających. Prowadzenie działalności gospodarczej jest zatem kategorią obiektywną, niezależnie od tego, jak działalność tę ocenia sam prowadzący ją podmiot i jak ją nazywa oraz czy dopełnia ciążących na nim obowiązków z tą działalnością związanych, czy też nie.

Mając na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd Odwoławczy stanął
na stanowisku, że działalność prowadzona przez K. K. (1) spełnia wymogi z art. 2 ustawy
o swobodzie działalności gospodarczej
. Postępowanie dowodowe wykazało w szczególności,
że ubezpieczona miała zamiar i w rzeczywistości prowadziła działalność gospodarczą w sposób stały, zorganizowany i ciągły oraz w celu zarobkowym, a dokonywane przez nią czynności, nie miały
na celu jedynie pozoracji takiego stanu rzeczy.

Mając na uwadze powyższe przypomnieć należy, że ubezpieczona podjęła szereg czynności
w ramach zarejestrowanej działalności gospodarczej, zarówno tych o charakterze stricte organizacyjnym, takich jak zarejestrowanie działalności w odpowiednim rejestrze (wydruk -
k. 13 a.r.), zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych, podpisanie umowy w przedmiocie rachunkowości z Kancelarią (...) w T., reklamowanie swoich usług w prasie,
na klatkach schodowych i samochodzie formowym (kalkulacja zlecenia – k. 12 a.r.); zakup środka trwałego – samochodu (umowa – k. 14 a.r.), dokonanie zakupów wyposażenia (mop, wiadro, odkurzacz, środki czystości), prowadzenie ewidencji przychodów (k. 10 a.r.), jak również czynności polegających na faktycznym prowadzeniu działalności gospodarczej: podpisanie „umów zlecenia”
z M. S. (1), A. P. (1) i B. K. (2), które wykonywały czynności polegające
na sprzątaniu na rzecz klientów wnioskodawczyni (umowy - k. 15 a.s.), jak również wykonywanie umów zawartych z kontrahentami ( firmą (...), Kancelarią (...)B. P. (2), Zakładem Handlowo-Usługowym (...), (...) s.c., PHU (...), SM (...) /umowa zwarta z J. E./, (...), B. K. (1) prowadzącego sklep (...) (umowy k. 27-36 a.r., faktury –k. 17-19 a.r.). Również przesłuchani w sprawie świadkowie potwierdzili prowadzenie przez ubezpieczonej działalności gospodarczej, która na początku sama sprzątała, a następnie organizowała pracę (co do miejsca, sprzętu i środków) innym osobom (świadek B. P. (1) – k. 41v a.s., zapis na płycie CD – k. 00:05:00-00:37:05, płyta
CD - k. 86 a.s., świadek B. K. (2) – k. 42-42v, zapis na płycie CD 00:37:05-00:50:12, płyta CD - k. 86 a.s., świadek B. K. (1) – k. 61-61v a.s., zapis na płycie CD 00:02:27-00:12:33, płyta CD – k. 86 a.s.).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego uznać należało, że ubezpieczona prowadziła swoją działalność gospodarczą nie tylko w sposób zorganizowany, ale i ciągły.

Wyjaśnić bowiem należy, że ciągłość działalności gospodarczej oznacza, że jest to względna stałość (stabilność) jej wykonywania, przy założeniu, iż nie jest to aktywność jednostkowa, sporadyczna. Trwanie czynności wynika już z samego znaczenia przymiotnika „ciągły”, który jest przeciwieństwem przymiotnika „jednorazowy”. W przypadku działalności gospodarczej nie jest przy tym wymagana cecha ciągłości w ścisłym znaczeniu – raczej rodzajowa powtarzalność, a nie jednorazowość działań (tak zob. wyrok WSA w Gliwicach z dnia 10 czerwca 2008 r., I SA/Gl 886/07, CBOSA). Sporadyczne wykonywanie czynności istotnie zatem wyklucza uznanie określonej aktywności za wykonywanie działalności gospodarczej. Sąd Apelacyjny zwraca również uwagę,
iż ciągłość jako cecha działalności gospodarczej oznacza zamiar podmiotu podejmującego
i wykonującego działalność gospodarczą, objawiający się w pewnej metodzie postępowania (powtarzalność czynności) właściwej rodzajowi działalności gospodarczej (A. Powałowski,
S. Koroluk, Podejmowanie działalności gospodarczej w świetle regulacji prawnych, Bydgoszcz–Gdańsk 2005, s. 37). Nie oznacza to oczywiście utożsamiania ciągłości z koniecznością wykonywania działalności gospodarczej bez przerwy. Z punktu widzenia ciągłości działalności gospodarczej istotny jednak staje się zamiar powtarzalności określonych czynności w celu osiągnięcia dochodu (zob. wyrok NSA z dnia 28 kwietnia 2011 r., II OSK 333/11, LEX nr 992553). Ciągłość musi być elementem zamiaru podmiotu podejmującego działalność gospodarczą (zob. wyrok WSA w Poznaniu z dnia
16 sierpnia 2012 r., II SA/Po 427/12, CBOSA). Należy ponadto zwrócić uwagę, iż ciągłość oznacza, że działalność gospodarcza nastawiona jest na z góry nieokreślony czas (tak SN w wyroku z dnia
4 stycznia 2008 r., I UK 208/07, LEX nr 442841). Podsumowując, ciągłość działalności gospodarczej należy wiązać z regularnie występującymi, powtarzającymi się i trwającymi czynnościami. Przeciwieństwem ciągłości działalności są czynności wykonywane okazjonalnie, jednorazowo, sporadycznie (zob. wyrok NSA z dnia 17 września 1997 r., II SA 1089/96, Pr. Gosp. 1998, nr 1, s. 32). Co istotne, to zamiar powtarzalności w odniesieniu do aktywności (działalności) decyduje
o pozytywnym lub negatywnym zaistnieniu przesłanki ciągłości” (zob. M. Sieradzka, glosa do wyroku NSA z dnia 28 kwietnia 2011 r., II OSK 333/11, LEX/el. 2012, teza nr 2 i 3).

Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu I instancji, że ubezpieczona niewątpliwe prowadziła swoją działalność w sposób ciągły, i to nie tylko do momentu pójścia na zwolnienie lekarskie, ale także później i prowadziła tę działalność również w 2016 r. (ewidencja przychodów
za 2016 r. - k. 67 a.s.). Analiza przychodów osiągniętych w 2015 r. i wykonane usługi sprzątania
po wydaniu zaskarżonej decyzji świadczą, że zamiarem ubezpieczonej było prowadzenie działalności gospodarczej stale, w sposób zorganizowany i ciągły. Prowadzaną przez nią działalność spełniała również jej kolejną konstytutywną cechę, jaką jest jej zarobkowych charakter. Dana działalność jest zarobkowa, jeżeli jest prowadzona w celu osiągnięcia dochodu („zarobku”) - rozumianego jako nadwyżka przychodów nad nakładami (kosztami) tej działalności. Brak przedmiotowej cechy przesądza, iż w danym przypadku nie można mówić o działalności gospodarczej (w rozumieniu art.
2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej
) (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia
12 grudnia 2014 r., III AUa 878/14, LEX nr 1623817).

Pozwany bezpodstawnie kwestionuje ustalony przez Sąd I instancji przychód wnioskodawczyni w 2015 r. – 53.500 zł. Przedłożone faktury (k. 17-19 a.r.) opiewają na łączną kwotę 7.700 zł, co zostało ujęte w ewidencji przychodów za 2015 r. w sierpniu i podlega stawce opodatkowania w wysokości 8,5%. Wskazana ewidencja została złożona w organie rentowym w dniu 5 października 2015 r. i nie obejmuje okresu wrzesień – grudzień 2015 r. Przy zachowaniu przychodu na ww. poziomie przez pozostałe miesiące, łączna kwota byłaby zbliżona do tej wskazanej w zeznaniu podatkowym za 2015 r. (k. 47-51 a.s.).

W ocenie Sądu II instancji istotne jest, że z definicji ustawowej działalności gospodarczej nie wynika obowiązek jej osobistego wykonywania. Uwzględniając, że realizacja poszczególnych elementów działalności gospodarczej może być zlecana w ramach umów cywilnoprawnych osobom trzecim, jasne staje się, że nie można wykluczyć, iż „prowadzenie” działalności gospodarczej może ograniczać się do czynności zarządczych i organizacyjnych. Art. 13 pkt 4 ustawy systemowej unaocznia, że prowadzenie działalności gospodarczej nie może być oceniane kryteriami charakterystycznymi dla świadczenia pracy w ramach zatrudnienia pracowniczego lub cywilnoprawnego. Działalność pozarolnicza nie jest więzią zobowiązaniową. Oznacza to, że czynnik osobistości wykonywania pracy nie jest dla niej wiodący. Decydujące znaczenie ma cecha polegająca na uczestnictwie w obrocie gospodarczym, zawodowy charakter tej działalności, powtarzalność podejmowanych działań i ukierunkowanie na reguły racjonalnego gospodarowania (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 117/91, OSNCP 1992 Nr 5, poz. 65). Okoliczność, czy wnioskodawca osobiście realizował czynności wynikające z zawartych
z kontrahentami umów, ma drugorzędne znaczenie. Nie sposób na nim oprzeć rozstrzygnięcia stwierdzającego nieprowadzenie działalności gospodarczej. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że art. 20 Konstytucji RP ustanawia zasadę wolności działalności gospodarczej, podlegającej ograniczeniom ustanowionym tylko w ustawie i jedynie gdy są konieczne z określonych w niej przyczyn, które jednak nie mogą naruszać istoty tej wolności (art. 31) - wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 9 grudnia 2008 r., I UK 138/08, OSNP 2010 nr 11-12, poz. 144, wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 23 czerwca 2009 r., III UK 24/09, LEX nr 518053. Oznacza to, że przy braku definicji na czym ma polegać usługowa działalność gospodarcza nie można wprowadzać ograniczenia, które nie wynika z ustawy. Pojęcie gospodarczej działalności usługowej nie pozwala przyjąć, że stałe wykonywanie rodzajowo jednej umowy (usługi) i dla jednego podmiotu nie może być działalnością gospodarczą. Brak jest także podstaw do ingerowania w sposób prowadzenia i wykonywania tej działalności,
w szczególności do stwierdzenia, że skoro umowy mają być wykonywane tylko osobiście albo
za pośrednictwem innych osób, to wobec tego nie stanowią prowadzenia działalności gospodarczej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2014 r., I UK 103/14, LEX nr 1544222) (tak Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 25 marca 2015 r., III AUa 1479/14, LEX nr 1682839).

Mając na względzie powyższe rozważania Sąd II instancji nie znalazł podstaw
do uwzględnienia zarzutów organu rentowego wskazanych w apelacji.

Pozwany bezpodstawnie akcentuje brak doświadczenia zawodowego ubezpieczonej. Nie
ma żadnego przepisu zabraniającego wykonywania działalności w danym zakresie bez posiadania formalnych kwalifikacji. Jednakże ubezpieczona ukończyła Technikum Gastronomiczno-Hotelarskie, a w trakcie nauki odbywała praktyki w hotelach, gdzie do jej obowiązków należało m.in. sprzątanie.

Wbrew twierdzeniom pozwanego w aktach sprawy są umowy zlecenia zawarte przez ubezpieczoną z M. S. (1), A. P. (1) i B. K. (2), które wykonywały czynności polegające na sprzątaniu na rzecz klientów wnioskodawczyni, grafiki sprzątania (z adnotacjami
co do sposobu transportu, poprawek sprzątania, zakupów, itp.), które obrazują zasady działania ubezpieczonej w ramach podjętej działalności (umowy, grafiki - k. 15 a.s.). Również obiekty
i pomieszczenia, w których sprzątano zostały szczegółowo wskazane przez ubezpieczoną
ze wskazaniem ulic i dzielnic w czasie przesłuchania w charakterze strony (k. 61v-62 a.s., zapis
na płycie CD 00:13:04-00:38:29, płyta CD – k. 86 a.s.). Organ rentowy nie powinien tracić z pola widzenia przedmiotu sprawy – podleganie ubezpieczeniom społecznej ubezpieczonej z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. W związku z tym sposób organizacji
i zarządzania osobami, które wykonywały te czynności, wypłata na ich rzecz „wynagrodzeń” przez wnioskodawczynię ma drugorzędne znaczenie w sprawie.

Odnośnie zarzutu niepoczynienia ustaleń w zakresie prowadzenia przez ubezpieczoną rachunku bankowego, to Sąd II instancji stanął na stanowisku mając na względzie regulację wskazaną w art. 22 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej zgodnie, z którym - dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą następuje
za pośrednictwem rachunku płatniczego przedsiębiorcy, w każdym przypadku gdy: (1) stroną transakcji, z której wynika płatność, jest inny przedsiębiorca oraz (2) jednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza równowartość 15 000 zł, przy czym transakcje w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania transakcji - że prowadzenie lub nieprowadzenie tego rachunku nie przesądza automatycznie o podleganiu ubezpieczeniom społecznym, ponieważ decydują o tym okoliczności faktyczne sprawy.

Pozwany również bezpodstawnie zarzucał niedokonanie ustaleń w przedmiocie dojazdu M. S. (1) i A. P. (1) do obiektów i rozliczenia paliwa za dojazd. Świadek B. P. (1) wyjaśniła, że wnioskodawczyni rozliczała się z urzędem skarbowym na zasadach ryczałtu, co oznacza, że płaciła podatek od przychodu, a nie od kosztów, nie była płatnikiem VAT. Oznacza to, że nie musiała przedstawiać kosztów rozliczenia paliwa.

Sąd Apelacyjny nie podzielił także wątpliwości pozwanego co do wiarygodności świadka B. P. (1), znajomej ojca wnioskodawczyni. Świadek wyjaśniła, że łączyły
ją z ubezpieczoną stosunki zawodowe. Wnioskodawczyni wykonywała w biurze świadka usługi sprzątania, a świadek prowadziła jej sprawy rachunkowe.

Zdaniem Sądu II instancji informacje na temat prowadzenia przez ojca ubezpieczonej działalności gospodarczej w tym samym miejscu, co wnioskodawczyni nie mają żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Podkreślić również należy, że wbrew twierdzeniom apelującego, ubezpieczona podczas przesłuchania wskazała, że osobiście wykonywała czynności do końca sierpnia 2015 r. wtedy z uwagi na krwawienie była w szpitalu i od tego momentu przebywała na zwolnieniu lekarskim. Aby firma nadal funkcjonowała zatrudniła od września 2015 r. B. K. (2), która odeszła w listopadzie 2015 r. Wnioskodawczyni urodziła dziecko (...) Po odejściu B. K. (2) M. S. (1) i A. P. (1) musiały sobie radzić same (przesłuchanie w charakterze strony ubezpieczonej - k. 61v-62 a.s., zapis na płycie CD 00:13:04-00:38:29, płyta CD – k. 86 a.s.).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego M. S. (1) i A. P. (1), które od 15 maja 2015 r. wykonywały czynności na rzecz wnioskodawczyni nabyły już odpowiednie umiejętności
i doświadczenie w zakresie tych prac, aby mogły zorganizować sobie prace samodzielnie w zakresie grafików, zakupu Śródków czystości i dojazdu do obiektów.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że również w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada kontradyktoryjności. Przenosząc wyrażony w art. 6 k.c., tradycyjnie zaliczany
do instytucji prawa materialnego, obowiązek dowodzenia powoływanych przez stronę okoliczności na grunt prawnoprocesowy należy wskazać że koresponduje on z wyrażoną w art. 232 k.p.c. zasadą inicjatywy procesowej stron. Zgodnie z treścią przywołanego przepisu o proceduralnym charakterze strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Literalna wykładnia omawianego przepisu, jak również jednolite poglądy wyrażane przez doktrynę
i orzecznictwo nie pozostawiają wątpliwości, że to strony są „gospodarzami” postępowania. To strony procesu, a nie sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Na sądzie rozpoznającym sprawę nie spoczywa powinność zarządzania dochodzeń mających na celu uzupełnienie i wyjaśnienie twierdzeń stron oraz poszukiwanie dowodów na ich udowodnienie. Tymczasem w niniejszej sprawie organ rentowy nie zaoferował materiału dowodowego, z którego wynikałoby, że ubezpieczona nie miała zamiaru i nie wykonywała od dnia 12 maja 2015 r. działalności gospodarczej.

Mając na uwadze całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, że wnioskodawczyni w sposób nie budzący wątpliwości udowodniła, że od dnia
12 maja 2015 r. prowadząc działalność gospodarczą - stale, w sposób zorganizowany i ciągły wykonywała wynikające z jej przedmiotu czynności, tj. specjalistyczne sprzątanie budynków
i obiektów przemysłowych z udziałem innych osób fizycznych.

Powyższej oceny nie zmienia również fakt, że w dacie zarejestrowania działalności gospodarczej wnioskodawczyni była w drugim miesiącu ciąży, albowiem jak podnosił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 stycznia 2014 r. (I UK 235/13, LEX nr 1444493, G. Prawna UiS 2014/70/4 nawet podjęcie i prowadzenie działalności gospodarczej w 8 miesiącu ciąży nie stanowi przeszkody
do podlegania ubezpieczeniom społecznym w aspekcie wykonywania jej w sposób ciągły (art.
2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej
). Zamiaru ciągłego prowadzenia działalności gospodarczej nie podważa również przewidywanie jej zawieszenia ze względu na ciążę albo konieczność opieki nad dzieckiem.

Jak wyjaśniał Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 13 marca 2013 r. (III AUa 1542/12, LEX nr 1311944), którego pogląd Sąd meriti w całej rozciągłości podziela
i przyjmuje za własny, prawidłowo przebiegająca ciąża ubezpieczonej nie może być uznana za przeszkodę do skutecznego rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej, zwłaszcza jeśli działalność ta nie wymaga wysiłku fizycznego oraz pozwala na ustalenie elastycznych godzin wykonywania usług, a nawet świadczenie pracy we własnym domu. Samo rozpoczęcie prowadzenia działalności gospodarczej w okresie ciąży, nie jest w żadnym zakresie sprzeczne z prawem. Szczególnie w niniejszym przypadku, gdy czynności sprzątania wykonywały inne osoby,
a wnioskodawczyni nimi „zarządzała”.

Nadto, Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że podjęcie i wykonywanie przez kobietę w ciąży pozarolniczej działalności gospodarczej, do prowadzenia której posiada niezbędne doświadczenie
i kwalifikacje, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie przez nią wyższych świadczeń
z ubezpieczeń społecznych nie jest naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem, jeżeli działalność ta - co w niniejszej sprawie zostało wykazane - była faktycznie wykonywana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2006 r. w sprawie III UK 156/05, publik. LEX nr 272549), dlatego też czynienie wnioskodawczyni zarzutu, że odprowadzała składki od wysokiej podstawy wymiaru, jest bezzasadne. Takie stanowisko zajął również Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia
25 marca 2015 r., III AUa 1479/14, LEX nr 1682839, który doszedł do wniosku motywacja podjęcia działalności gospodarczej kobiety będącej w ciąży, w sytuacji, gdy oczywiste jest, że po niedługim okresie opłacania składek (od najwyższej dopuszczalnej podstawy wymiaru) skarżącej będą przysługiwały nieproporcjonalnie wysokie świadczenia - nie jest zabroniona przez prawo ubezpieczeń społecznych.

Na zakończenie podkreślenia wymaga, że czym innym jest określenie podstawy składki oraz wymiar świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a czym innym sam tytuł podlegania ubezpieczeniom społecznym. W rozpoznawanej sprawie decyzja organu rentowego, jak również zaskarżony wyrok dotyczą wyłącznie kwestii podlegania przez wnioskodawczynię ubezpieczeniom społecznym i nie obejmowały wysokości świadczenia z ubezpieczenia społecznego, która to kwestia może być przedmiotem decyzji tzw. „wymiarowej” i nie jest przedmiotem sporu w przedmiotowej sprawie. Podkreślić należy, iż organ rentowy nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność, jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli mieści się ona w granicach określonych ustawą z 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2010 r., II UZP 1/10, OSNP 2010/21-22/267).

Reasumując, Sąd Odwoławczy uznał, że wnioskodawczyni od dnia 12 maja 2015 r. faktycznie prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą i z tego tytułu podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu) od dnia 12 maja 2014 r.
i dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 12 maja 2014 r.

Sąd II instancji podzielił stanowisko Sądu I instancji i uznając apelację pozwanego
za bezzasadną, na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł, jak w punkcie pierwszym sentencji.

O kosztach procesu za II instancję orzeczono stosownie do treści 98 § 1 k.p.c. i 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2015 r., poz. 1804).

SSA Michał Bober SSA Grażyna Horbulewicz SSA Barbara Mazur

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Michał Bober,  Grażyna Horbulewicz
Data wytworzenia informacji: