II AKa 305/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2024-11-14
Odpis sentencji wyroku z klauzulą wykonalności wysłano w dniu 23 stycznia 2025 roku pełnomocnikowi oskarżycielek posiłkowych adw. J. K. zakresie punktu IV wyroku, tj. zasądzenia od oskarżonego S. K. na rzecz oskarżycielek posiłkowych J. F. i M. F. kwot po 1.200,00 zł tytułem kosztów ustanowienia pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym.
Kierownik Sekretariatu
Ewa Duchnowska
Sygn. akt II AKa 305/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 listopada 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Alina Miłosz-Kloczkowska
Sędziowie: SA Andrzej Czarnota
SA Rafał Ryś (spr.)
Protokolant: sekretarz sądowy Lazar Nota
przy udziale Prokuratora A. P. z Prokuratury Rejonowej (...) w T.
po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2024 r.
sprawy
oskarżonego S. K., s. B. i J. ur. (...)
w D., o czyny z art. 197 § 3 pkt 2 i 3 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.; art. 197 § 3 pkt 2 i 3 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.; art. 197 § 2 k.k.
na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 25 marca 2024 r., sygn. akt II K 50/21
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
1. na podstawie art. 4 §1 k.k. do rozstrzygnięć zawartych w wyroku stosuje przepisy w brzmieniu obowiązującym:
- przed dniem 1.10.2017 roku – w zakresie czynów zarzuconych oskarżonemu w punktach I i II oskarżenia,
- przed dniem 24.06.2020 roku – w zakresie czynu zarzuconego oskarżonemu w punkcie III oskarżenia;
2. w punkcie I oskarżonego S. K. uznaje za winnego popełnienia czynów zarzuconych mu w punktach I, II i III oskarżenia, z tym ustaleniem, że w opisach tych czynów – obok sformułowania o doprowadzeniu pokrzywdzonych do poddania się innym czynnościom seksualnym – należy dodać ustalenie, że oskarżony dokonał również ich zgwałcenia, czyny te kwalifikuje z art. 197 §3 pkt 2 i 3 k.k. w zw. z art. 12 k.k. (czyn I i II) oraz z art. 197 §3 pkt 3 k.k. (czyn III) i za to – uznając, że przypisanych mu przestępstw oskarżony dopuścił się działając w ramach ciągu przestępstw – przy zastosowaniu art. 91 § 1 k.k., na podstawie art. 197 § 3 k.k., wymierza mu karę 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;
II. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części;
III. na podstawie art. 41 §1a zd.2 k.k. w zw. z art. 43 §1 k.k. – w związku ze skazaniem oskarżonego za czyn zarzucony mu w punkcie III oskarżenia, popełniony na szkodę osoby małoletniej – orzeka wobec oskarżonego zakaz wykonywania wszelkich działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi, na okres 10 (dziesięciu) lat;
IV. zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżycielek posiłkowych J. F. i M. F. kwoty po 1.200 (tysiąc dwieście) złotych tytułem kosztów ustanowienia pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym;
V. zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych postępowania odwoławczego, zaś wydatkami tego postępowania obciąża Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
UZASADNIENIE |
|||
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
II AKa 305/24 |
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
2 |
||
1. CZĘŚĆ WSTĘPNA |
1.1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu z 25 marca 2024r. w sprawie II K 50/21 (osk. S. K.) |
1.1.2. Podmiot wnoszący apelację |
☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ oskarżyciel posiłkowy |
☐ oskarżyciel prywatny |
☒ obrońca |
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ inny |
1.1.3. Granice zaskarżenia |
1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||
☒ na korzyść ☒ na niekorzyść |
☒ w całości |
|||
☒ w części |
☐ |
co do winy |
||
☒ |
co do kary |
|||
☒ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||
1.1.3.2. Podniesione zarzuty |
||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||
☒ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
|||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k.
– błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
|||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||
☐ |
||||
☐ |
brak zarzutów |
1.1.4. Wnioski |
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
2. Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy |
1.2.1. Ustalenie faktów |
1.2.1.1. Fakty uznane za udowodnione |
|||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
|
1.2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione |
|||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
|
1.2.2. Ocena dowodów |
1.2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
1.2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
||
Lp. |
Zarzut |
|
I. Apelacja prokuratora 1) obraza prawa materialnego – art. 41 §1a zd. 2 kpk, niezastosowanie tego przepisu i zaniechanie orzeczenia środka karnego w postaci zakazu zajmowania wszelkich lub określonych stanowisk, wykonywania wszelkich lub określonych zawodów albo działalności, związanych w wychowywaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi, podczas, gdy w razie skazania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności na szkodę małoletniego orzeczenie takiego zakazu na czas określony lub dożywotnio było obligatoryjne; |
☒ zasadny ☐ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
|
2) cofnięty |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
|
3) rażąca niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, podczas, gdy okoliczności sprawy, trzyletni okres popełnienia przestępstw, w realizacji z góry powziętego zamiaru, wobec osób bezbronnych, pozostawionych pod jego opieką, właściwości i warunki osobiste sprawcy, stosowanie przemocy i zastraszanie, społeczna szkodliwość zarzuconych mu czynów, stanowiących trzy zbrodnie, przemawiały za wymierzeniem kary pozbawienia wolności w wyższym wymiarze, spełniającej dyrektywy wymiaru kary wskazane w art. 53 kk, zwłaszcza w zakresie prewencji indywidualnej i ogólnej oraz czyniącej zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
II. Apelacja obrońcy oskarżonego 1. obraza przepisów prawa procesowego: - art. 2 §2 kpk – naruszenie zasady prawdy materialnej i przyjęcie za podstawę wyroku stanu faktycznego ustalonego w sposób dowolny, stanowiącego jedna z możliwych, najbardziej niekorzystnych dla oskarżonego wersję zdarzeń, - art. 4 kpk – oparcie orzeczenia o winie oskarżonego wyłącznie na dowodach obciążających – zeznaniach pokrzywdzonych, - art. 5 §2 kpk – rozstrzygnięcie wszystkich wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, - art. 7 kpk – przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego, niezgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazań i doświadczenia życiowego, bezkrytyczne przyjęcie, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu, w sytuacji, gdy członkowie najbliższej rodziny, w tym rodzice pokrzywdzonych dziewczynek, żona oskarżonego, nigdy nie byli świadkami żadnej niepokojącej sytuacji z udziałem oskarżonego i dziewczynek, dziewczynki nigdy nie wyrażały niechęci do spotkań z dziadkiem, żadne zachowania oskarżonego, jak i J. i M. F.nie wskazywały, aby oskarżony w okresie objętym zarzutami zachowywał się w jakikolwiek niewłaściwy sposób wobec małoletnich dziewczynek; zważywszy także, że przesłuchani świadkowie wprost wskazują, że oskarżony miał zawsze bardzo dobry kontakt z pokrzywdzonymi dziewczynkami, a także córki oskarżonego, przesłuchane przed Sądem, zeznały, że oskarżony jako ojciec nigdy wobec nich nie dopuścił się niestosownych zachowań; tym samym powyższe poddaje w wątpliwość ustalenia poczynione przez Sąd, zważywszy, że do przedmiotowych zdarzeń miało dochodzić także podczas obecności dorosłych domowników; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
2. błąd w ustaleniach faktycznych – błędne ustalenie, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów, w sytuacji, gdy: - oskarżony w okresie, w którym miał dopuścić się zarzucanych mu czynów miał ponad 60 lat, a nigdy wcześniej nie przejawiał takich skłonności, - oskarżony od wielu lat funkcjonował w związku małżeńskim, jest ojcem sześciorga dzieci, w tym czterech dorosłych już córek, które zeznając przed Sądem zaprzeczyły, aby w stosunku do nich ojciec kiedykolwiek dopuszczał się niestosownych, czy wręcz przestępczych zachowań, - dziewczynki, pomimo, że oskarżony miał dopuszczać się tych zachowań już w roku 2014 i trwało to do roku 2018 w przypadku M. F., dopiero w roku 2019 poinformowały o wcześniejszych zachowaniach dziadka; miało to też miejsce w momencie, w którym oskarżony od wielu miesięcy miał nie dopuszczać się czynów wskazanych w zarzutach wobec pokrzywdzonych dziewczynek, - zarówno rodzice J. i M. F., jak i żona oskarżonego, przez kilka lat nie zaobserwowali żadnego niepokojącego zachowania oskarżonego wobec dziewczynek, najczęściej byli obecni w pobliżu; nie zaobserwowali także niczego niepokojącego w zachowaniu dziewczynek, pomimo, że powinni być szczególnie wyczuleni na takie kwestie w związku z występującymi wcześniej podejrzeniami podobnego rodzaju wobec innego dorosłego członka rodziny, - dziewczynki nigdy nie poinformowały dorosłych o niewłaściwych zachowaniach dziadka, nie unikały kontaktu z oskarżonym, zawsze chętnie spędzały czas z dziadkiem, w tym także nie unikały spędzania z dziadkiem czasu na osobności, bez udziału innych osób; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
3. rażąca niewspółmierność kary 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zważywszy, że: - oskarżony w chwili obecnej ma 71 lat i pobyt w więzieniu w tym wieku mógłby stanowić zagrożenie dla jego życia i zdrowia, - pokrzywdzone dziewczynki nie żądają dla dziadka surowej kary; chcą tylko, żeby poniósł odpowiedzialność; nie chcą, żeby dziadek trafił do zakładu karnego; tego nie chcą także rodzice pokrzywdzonych dziewczynek |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
I. Apelacja prokuratora. Ad. 1. Zarzut był w pełni zasadny, gdyż orzeczenie wskazanego w nim środka karnego było w niniejszej sprawie obligatoryjne - w związku ze skazaniem S. K. za czyn opisany w pkt III oskarżenia, popełniony na szkodę osoby małoletniej (popełniony w okresie od 27.05.206r. do lutego 2018r.). Do oceny konsekwencji prawnych tego czynu należało przyjąć stan prawny obowiązujący do dnia 23.06.2020 roku. Sąd Okręgowy – pomimo trafnego zastosowania co do tego czynu dyspozycji art. 4 §1 kk i wybrania ww. reżimu prawnego (por. tenor wyroku) – przeoczył, że od 1.10.2017 roku przepis art. 41 §1a zd. 2 kpk posiadał następującą treść: Sąd orzeka zakaz zajmowania wszelkich lub określonych stanowisk, wykonywania wszelkich lub określonych zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi na czas określony albo dożywotnio w razie skazania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności na szkodę małoletniego. Małoletnim jest osoba, która nie ukończyła 18 lat. Brak orzeczenia w tym zakresie należy zatem ujmować w kategoriach obrazy prawa materialnego, jak trafnie wskazał to prokurator w treści omawianego zarzutu odwoławczego. Ad.2 (cofnięty na rozprawie odwoławczej) Ad. 3 Zarzut okazał się bezzasadny. Sąd I instancji prawidłowo ocenił i przeanalizował przesłanki wymiaru kary wynikające głównie z treści art. 53 kk, bacząc jednocześnie na to, aby zrealizowane zostały najistotniejsze cele kary, w tym w zakresie prewencji indywidualnej oraz generalnej. W konsekwencji wymierzył oskarżonemu – za przypisany mu ciąg przestępstw – karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą to karę Sąd Apelacyjny uważa za karę wyważoną i sprawiedliwą. Oczywistym jest, że oskarżonemu przypisano trzy przestępstwa stanowiące zbrodnie, których dolna granica zagrożenia karnego wynosi 3 lata pozbawienia wolności. Zgodzić należy się także z argumentacją zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że czyny te charakteryzowały się znacznym stopniem społecznej szkodliwości, gdyż oskarżony nadużył zaufania (dzieci zostawiano mu pod opieką) i nie sprawdził się w tej sytuacji jako ojciec i dziadek. Z drugiej jednak strony należy też dostrzegać fakt, że oskarżony – mimo zaawansowanego już wieku – nie był dotąd karany sądownie i względnie poprawnie funkcjonował w życiu społecznym. Przypisane mu obecnie przestępstwa zostały przez niego popełnione kilka lat temu; obecnie ma on skończone 71 lat. Perspektywa odbycia orzeczonej kary sprawia, że opuszczając zakład karny będzie w wieku ok. 76 lat (nie stosowano w sprawie izolacyjnego środka zapobiegawczego). W ocenie Sądu odwoławczego, kara orzeczona przez Sąd I instancji stanowi zatem wystarczającą dolegliwość, którą oskarżony powinien odczuć w związku z popełnionymi przestępstwami, a jej wykonanie w tym właśnie wymiarze nie będzie naruszało zasady humanitarnego karania. Przedstawiona w tym zakresie argumentacja Sądu Okręgowego jest trafna i zasługuje na aprobatę (str. 24-27 uzasadnienia wyroku). Okoliczności eksponowane przez skarżącego zostały dostrzeżone przez Sąd meriti i miały wpływ na ostateczną decyzję co do wysokości orzeczonej kary; niektóre z nich wynikają wprost z opisu czynu przypisanego oskarżonemu (np. ustalony okres działania oskarżonego, forma jego zamiaru). II. Apelacja obrońcy oskarżonego. Ad. 1 Zarzut jest niezasadny i nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Okręgowy z pewnością nie naruszył dyspozycji art. 2 §2 kpk i zawartej w nim zasady prawdy materialnej, albowiem w sposób prawidłowy ocenił zebrane w sprawie dowody, po czym – wykorzystując te z nich, które okazały się wiarygodne – ustalił prawdziwy przebieg wydarzeń (stan faktyczny), który skutkował przypisaniem oskarżonemu czynów zarzuconych mu oskarżeniem, z pewnymi modyfikacjami wynikającymi z własnych, odmiennych ustaleń Sądu. Nie sposób zarzucać Sądowi I instancji – jak czyni to skarżący – jakiejkolwiek dowolności, zarówno na etapie oceny dowodów, jak i czynienia ustaleń faktycznych w sprawie. To, że ustalona wersja wydarzeń okazała się finalnie niekorzystna dla oskarżonego i skutkowała poniesieniem przez niego odpowiedzialności karnej za popełnione zbrodnie, nie jest bynajmniej winą Sądu, lecz prostą konsekwencją nagannych działań podejmowanych przez oskarżonego, wynikających wprost z materiału dowodowego sprawy, w szczególności zaś z zeznań pokrzywdzonych dziewczynek i innych świadków (członków rodziny, nauczycieli, psychologów). Wywody te przeczą także tezie obrońcy, jakoby doszło w toku postępowania do naruszenia art. 4 kpk. Sąd I instancji analizował wszystkie zebrane w sprawie dowody, co wynika w sposób klarowny z pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Wersja wydarzeń opisana przez pokrzywdzone nie została skutecznie zanegowana, gdyż wspierały ją zeznania innych świadków, a także opinie psychologiczne, które również wpływały na ocenę relacji procesowych pokrzywdzonych. Zasadniczo nie ujawniono dowodów, które podważałyby omawianą wersję wydarzeń, gdyż oskarżony złożył bardzo ograniczone wyjaśnienia, zaś zeznania dwóch innych świadków, wywodzących się z kręgu rodziny oskarżonego (córka K. P. i wnuczka W. P.), wyraziły jedynie swoją własną ocenę, że nie wierzą w to, że oskarżony mógłby w ten sposób skrzywdzić swoje wnuczki, tj. siostry J. i M. F.. W tej sytuacji nie sposób uznać – jak wywodzi to skarżący w treści omawianego zarzutu – że Sąd Okręgowy naruszył art. 5 §2 kpk, gdyż wszelkie wątpliwości rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego. Przepis ten może znaleźć zastosowanie wyłącznie w takiej sytuacji procesowej, w której Sąd orzekający będzie faktycznie posiadał wątpliwości, których nie udało się rozwiać w wyniku prowadzonego postępowania, w tym najczęściej – postępowania dowodowego. Innymi słowy – chodzi tu o taki stan, w którym istnieją dwie (lub więcej) alternatywne możliwości oceny pewnych faktów lub okoliczności, o zbliżonym stopniu prawdopodobieństwa ich zaistnienia, natomiast wyczerpano już możliwości czynienia dalszych, bardziej szczegółowych ustaleń. W niniejszej sprawie sytuacja taka nie miała miejsca, gdyż z żadnego fragmentu wypowiedzi Sądu I instancji nie wynika, że tego rodzaju wątpliwości zaistniały n a etapie wyrokowania. Ustalenia zawarte w zaskarżonym wyroku są jednoznaczne i stanowcze, oparte na wskazanych przez Sąd Okręgowy dowodach, uprzednio ocenionych zgodnie z regułami kodeksowymi. Ostatnia uwaga przeczy zatem tezie skarżącego, jakoby Sąd I instancji dopuścił się obrazy art. 7 kpk, wskazującego najważniejsze zasady, którymi winien kierować się organ procesowy podczas oceny zebranych w sprawie dowodów. Odnosząc się bardziej szczegółowo do tej części argumentacji autora apelacji, należy przypomnieć, że zeznania obu pokrzywdzonych dziewczynek wskazywały na podobne, niewłaściwe zachowania oskarżonego podejmowane wobec każdej z nich i to w zbliżonym czasie; były one jasne, spójne i nie zawierały istotnych sprzeczności; nadto zostały zweryfikowane na podstawie opinii psychologicznych, z których wynika, że nie mają one tendencji do intencjonalnego podawania nieprawdziwych informacji, posiadają natomiast cechy osobowościowe, które umożliwiają im prawidłowe rejestrowanie otaczającej rzeczywistości i jej późniejsze przedstawianie podczas czynności procesowych. Co istotne, te same okoliczności, które podawały pokrzywdzone, zostały potwierdzone procesowo przez innych świadków – członków rodziny, którzy usłyszeli uprzednio relacje dotyczące obu pokrzywdzonych w warunkach rodzinnych, tj. po wydarzeniach, które miały miejsce w Wigilię 2019 roku w domu oskarżonego (bezpośrednio od J. F., lub za pośrednictwem jej wujka M. K.). Sprawa była wówczas żywo dyskutowana w rodzinie, aczkolwiek nie doprowadziło to do złożenia zawiadomienia (mimo takiej woli ze strony pokrzywdzonej J. F.). O przestępczym działaniu oskarżonego dowiedzieli się również świadkowie pracujący w szkole oraz w Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej w T., do której J. F. została skierowana na diagnostykę ze szkoły, w związku z pojawiającymi się u niej problemami emocjonalnymi i ujawnianymi przez nią w środowisku szkolnym informacjami o nadużyciach seksualnych ze strony dziadka. Również i ci świadkowie potwierdzili okoliczności i fakty wynikające z zeznań obu pokrzywdzonych, o których wcześniej – w ograniczonej formie – dowiedzieli się w związku ze swoimi czynnościami zawodowymi. Nadto z zeznań zarówno J. F., jak i rodziców pokrzywdzonych (M. i W. F.) wynika, że po ujawnieniu omawianych nadużyć w kręgu rodzinnym, oskarżony kontaktował się z nimi i chciał rozmawiać z wnuczkami, aby przeprosić za swoje niewłaściwe zachowanie. Fakt ten zdecydowanie przeczy obecnej postawie procesowej oskarżonego, nie przyznającego się do winy, a potwierdza wiarygodność relacji pokrzywdzonych, co trafnie zauważył i podkreślił Sąd Okręgowy. Pozbawione zakotwiczenia w materiale dowodowym rozpoznawanej sprawy pozostają sugestie skarżącego, jakoby ujawnione w Wigilię 2019 roku zachowania oskarżonego były wielkim zaskoczeniem, gdyż nigdy wcześniej nie zachowywał się on w tak niewłaściwy sposób wobec członków rodziny i nikt niczego takiego uprzednio nie zaobserwował. Kwestia ta wymaga rozbicia na dwa oddzielne elementy, które tłumaczą, dlaczego Sąd odwoławczy nie podzielił tak formułowanej argumentacji obrońcy oskarżonego. W tego rodzaju sprawach (na szkodę osób małoletnich) oczywistym pozostaje, że sprawca działa w taki sposób, aby jego nadużycia nie zostały ujawnione, gdyż wie, że popełnia przestępstwo. W praktyce oznacza to, że motywowane zaspokojeniem seksualnych czynności podejmuje w miejscach i w czasie, gdy nie jest to rejestrowane przez osoby dorosłe (domowników, członków rodziny, służby państwowe itd.). Z zeznań pokrzywdzonych (w szczególności J. F.) wynika, że wielokrotnie oskarżony wykorzystywał sytuacje, gdy był sam w domu z wnuczkami lub też czekał, by inne osoby wyszły do innego pomieszczenia, zajęły się innymi czynnościami, albo też zaciągał pokrzywdzone do osobnego, pustego pokoju. Nie jest zatem niczym nadzwyczajnym, ani niespodziewanym, że członkowie rodziny oskarżonego - w tym rodzice pokrzywdzonych, ani jego żona – nie obserwowali żadnych niestosownych zachowań oskarżonego wobec sióstr J. i M. F.. Oddzielną kwestią pozostaje fakt, że rodzice pokrzywdzonych często przebywali poza granicami kraju i właśnie dlatego zostawiali córki pod opieką dziadków, a zatem trudno zakładać, aby mogli obserwować omawiane zachowania oskarżonego. Same dziewczynki natomiast były jeszcze w takim wieku i na takim etapie rozwoju, że nie były w stanie – do grudnia 2019 roku – samodzielnie wybrnąć z zaistniałej sytuacji; tym bardziej, że – jak trafnie ocenia Sąd I instancji – w rodzinie tej nie było odpowiedniej otwartości i mechanizmów komunikacji wewnętrznej, które sprzyjałyby szczerej rozmowie o emocjach i przeżyciach, a nadto wcześniejsze doświadczenia ze zgłoszeniem nadużyć ze strony wujka pokrzywdzonych względem ich siostry nie doprowadziły finalnie do prawnego rozliczenia zgłaszanego czynu przeciwko wolności seksualnej. Na gruncie takich właśnie doświadczeń zupełnie uzasadnione jest ustalenie, że obie pokrzywdzone nie skarżyły się na zachowania dziadka, gdyż nie bardzo wiedziały, jak mają w takiej sytuacji zareagować, a nadto obawiały się, że nikt im po prostu nie uwierzy; wynika to wprost z treści ich zeznań. W związku z tym nie manifestowały też otwarcie niechęci do kontaktów z dziadkiem - aż do Wigilii 2019 roku, kiedy to 15-letnia wówczas J. F. dała upust swoim negatywnym emocjom wobec oskarżonego, zapewne kumulowanym wewnątrz od dłuższego już czasu. Druga z pokrzywdzonych podała, że mimo tego, co dziadek jej robił, miała z nim dobry kontakt, gdyż „tak sobie ubzdurała, że tak będzie lepiej” (zeznania M. F. - k. 65); była to zatem reakcja obronna, dzięki której dziewczynka mogła normalnie funkcjonować w kontaktach z dziadkiem. Dlatego właśnie członkowie rodziny odbierali relacje pokrzywdzonych z dziadkiem jako typowe, pozbawione uprzedzeń, czy negatywnego nastawienia. W żadnym stopniu nie podważa to – w ocenie Sądu odwoławczego, a wbrew stawianemu zarzutowi apelacyjnemu – wiarygodności relacji procesowych obu pokrzywdzonych. Drugie zagadnienie wymaga rozstrzygnięcia, czy faktycznie – jak twierdzi skarżący w treści omawianego zarzutu – żaden z przesłuchanych w sprawie członków rodziny oskarżonego nie potwierdził, że odczuł niewłaściwe zachowania S. K. podejmowane na tle seksualnym, a zwłaszcza – czy uwag takich nie zgłaszała żadna z córek oskarżonego. Apelujący całkowicie pomija tu zeznania żony oskarżonego – świadka K. K., która wskazywała na przemoc fizyczną stosowaną wobec niej przez męża, w tym o charakterze seksualnym. Zapomina też o zeznaniach M. F. (1) - siostry pokrzywdzonych oraz M. F. (2) – córki oskarżonego, które zgodnie wskazywały na niestosowne zachowania oskarżonego, który miał kłaść się na nie i przyciskać je swoim ciałem do łóżka (unieruchamiać); córka miała nadto – na żądanie oskarżonego – włączać mu filmy pornograficzne z Internetu. Opisane wyżej dowody w pełni korespondują z uznanymi za wiarygodne zeznaniami obu pokrzywdzonych, uwypuklają pewne cechy i zachowania oskarżonego, które pojawiały się także uprzednio w jego życiu, a tym samym stoją w kontrze do wysuwanych obecnie tez skarżącego, jakoby objawione w 2019 roku zarzuty względem oskarżonego były w istocie faktem zaskakującym, niespodziewanym i sprzecznym z dotychczasową linią życiową S. K., zaś same pokrzywdzone nie były w swych twierdzeniach i opisach wiarygodne. Powtórzyć także należy za Sądem I instancji, że okoliczności sprawy w sposób jednoznaczny wskazują, że pokrzywdzone wnuczki oskarżonego (J. F. i M. F.) nie miały jakiegokolwiek powodu, aby pomawiać dziadka o tak poważne przestępstwa; nie pozostawały z nim w żadnym konflikcie, często go odwiedzały, spędzały z nim czas, uczestniczyły w spotkaniach rodzinnych z jego udziałem. Trudno wyobrazić sobie logicznie sytuację, aby dwie wnuczki – naraz, w tym samym czasie – zdecydowały się fałszywie oskarżyć tak bliską sobie osobę o bardzo podobne działania, nie mając w tym zakresie żadnego motywu. Przypomnieć należy także zeznania świadków, którzy słuchali bezpośrednio relacji J. F. i obserwowali towarzyszące jej wówczas emocje (grudzień 2019 roku). Nie bez powodu pokrzywdzona ta – nie znajdując oparcia w osobach najbliższych (rodzice nie zdecydowali się na zgłoszenie sprawy organom ścigania) – wykazywała problemy emocjonalne na terenie szkoły, opuściła się w nauce, co zaowocowało po jej stronie potrzebą podzielenia się tymi negatywnymi doświadczeniami z osobami dorosłymi spoza grona członków rodziny (szkoła, poradnia pedagogiczna, ówczesny chłopak). Dopiero wówczas jej problem został dostrzeżony, a sprawą zajęły się powołane do tego organy. Także i ta sekwencja wydarzeń, ukazująca spójność narracji J. F. na kolejnych etapach rozwoju sprawy, utwierdza Sąd Apelacyjny w przekonaniu o wiarygodności jej relacji procesowej – niezależnie od tego, że do ujawnienia przestępstw oskarżonego doszło po upływie pewnego czasu od daty czynu. Powyższej oceny nie podważa z pewnością także argumentacja zaprezentowana przez skarżącego w uzasadnieniu złożonej apelacji, składającym się niemal w całości z cytowanej obszernie przez obrońcę treści zeznań poszczególnych świadków, analizowanej wszak w sposób wystarczająco dogłębny przez Sąd I instancji i omówionej w części motywacyjnej zaskarżonego wyroku. Zabieg ten miał – jak się wydaje - przekonywać o tym, że świadkowie ci nie słyszeli od pokrzywdzonych żadnych skarg na zachowanie dziadka, ani też nie zaobserwowali żadnych niepokojących sygnałów – zarówno w postępowaniu oskarżonego, jak i obu pokrzywdzonych. Przyczyny takiego stanu rzeczy zostały już wyżej omówione i argumenty te pozostają aktualne. Odnosząc się natomiast do cytowanych w apelacji relacji procesowych świadka K. P. (córki oskarżonego) oraz jej córki W. P. (kolejnej wnuczki oskarżonego), należy stwierdzić, że w ich przypadku sytuacja wyglądała analogicznie, jak w przypadku innych osób z rodziny K. i te same przyczyny sprawiły, że pokrzywdzone nie dzieliły się z nimi swoimi trudnymi przeżyciami; z tą różnica, że ewentualne ujawnienie wobec tych właśnie osób było jeszcze bardziej utrudnione (i mniej prawdopodobne), a to z tego powodu, że ich kontakt z pokrzywdzonymi był zdecydowanie okazjonalny, gdyż osoby te mieszkały za granicą i do Polski przyjeżdżały tylko na czasowe pobyty (głownie w wakacje i na święta). Powtórzyć zatem należy, że nie były to okoliczności, którymi osoby skrzywdzone chętnie dzielą się z innymi (nawet bliskimi) osobami, zwłaszcza w sytuacji, gdy sprawcą jest członek rodziny, osoba zaufana, wybrana przez rodziców na opiekuna dzieci; nadto z zeznań pokrzywdzonych wprost wynika, że były wówczas młode, nie wiedziały jak reagować na zachowania dziadka, obawiały się, że nikt im nie uwierzy i sprawa zakończy się podobnie, jak miało to miejsce wcześniej w przypadku jej starszej siostry M., która miała być molestowana seksualnie przez wujka (męża świadka K. P.). Z zeznań pokrzywdzonych wynika nawet, że nawzajem nie informowały się o trudnych sytuacjach z dziadkiem. Niezależnie od powyższego, rację ma z pewnością Sąd Okręgowy twierdząc, że świadkowie K. i W. P. nie były w stanie swymi zeznaniami zaprzeczyć prawdziwości zgodnej relacji obu pokrzywdzonych, a jedynie wyraziły swoje subiektywne przekonanie (ocenę), że nie wierzą w to, że dziadek i ojciec mógł dopuścić się takiego czynu. Nie negując prawa świadków do takiej właśnie oceny, opartej zapewne na własnych spostrzeżeniach i doświadczeniach, należy podkreślić, że z faktu, że świadków tych takie zachowania ze strony oskarżonego osobiście nie spotkały i nie posiadają wiedzy, aby miały one miejsce wobec innych członków rodziny, nie można logicznie wyprowadzić wniosku, że czyny te nie miały faktycznie miejsca w przypadku oskarżonego S. K.. W tym znaczeniu zeznania te nie są sprzeczne z uznanymi za wiarygodne relacjami procesowymi obu pokrzywdzonych oraz innych świadków, którzy o tych zdarzeniach – w różnych okolicznościach i miejscach – słyszeli. Obrońca nadto myli wyraźnie pojęcia, twierdząc, że „członkowie rodziny poddają w wątpliwość prawdziwość treści podane przez małoletnie” (str. 7 apelacji). W istocie można tak ocenić wyłącznie opisane wyżej zeznania świadków K. P. i jej córki W.. Z wypowiedzi pozostałych, cytowanych przez autora apelacji świadków, będących członkami rodziny oskarżonego, wynika jedynie tyle, że nie dostrzegli oni wcześniej niepokojących sygnałów świadczących o wykorzystaniu seksualnym pokrzywdzonych przez dziadka. Wypowiedzi te uznać należy zasadniczo za szczere, choć mogą być one po części motywowane chęcią usprawiedliwienia braku odpowiedniej czujności i własnej aktywności; zwłaszcza w przypadku rodziców pokrzywdzonych, którzy mieli już podobny przypadek ze starszą córką, a nadto – jak sami zeznali – zauważyli, że J. od pewnego czasu rozluźnia kontakt z dziadkiem, a mimo to zlekceważyli pierwszy sygnał alarmowy - z końca 2019 roku (Wigilia) i nie złożyli zawiadomienia, mając ku temu istotne podstawy. Z wypowiedzi członków rodziny oskarżonego (zwłaszcza jego żony) można też wyprowadzić wniosek, że – opisując brak dostrzeżenia niepokojących sygnałów – wyrażali bardziej swoje zdziwienie tym faktem (że tego nie zauważyli), a nie wyraz braku wiary w relacje J. F. i M. F.. Wystarczy wskazać, że K. K. – po ujawnieniu sprawy – wyprowadziła się od oskarżonego i zamieszkała z innymi członkami rodziny, nie mogąc znieść towarzystwa męża. Trudno w tej sytuacji przyjąć, że negowała ona winę oskarżonego, czy wiarygodność swoich wnuczek J. i M.. Na zakończenie tej części rozważań wypada wskazać, że Sąd Apelacyjny zgodził się jedynie z ostatnim akapitem uzasadnienia apelacji, w którym skarżący (co dość zaskakujące) podaje, że „…na podstawie tak zgromadzonego materiału dowodowego można w sposób bezsprzeczny uznać, iż oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów” (str. 8 apelacji). Ad. 2 Zarzut ten jest bezzasadny, ponieważ ustalony w sprawie stan faktyczny wynika z zebranych w sprawie dowodów, zaś skarżący w jakimkolwiek zakresie nie wykazał, by Sąd I instancji poczynił ustalenia nie posiadające oparcia w zebranym materiale dowodowym, albo zaniechał istotnych ustaleń, które wynikałyby z dowodów uznanych uprzednio za wiarygodne. Podnoszone w apelacji argumenty nie podważają trafności zaskarżonego wyroku, a jedynie koncentrują uwagę odbiorcy na wybranych, wyizolowanych okolicznościach, czy cechach oskarżonego, które – zdaniem skarżącego – miałyby przemawiać za niemożnością dopuszczenia się przez oskarżonego nadużyć seksualnych względem swoich wnuczek J. i M. F.. Bez znaczenia dla oceny ustaleń faktycznych Sądu I instancji pozostają zatem fakty podnoszone przez obrońcę (całkowicie bezsporne), że oskarżony w okresie objętym zarzutem miał ponad 60 lat i od lat pozostawał w związku małżeńskim. Sąd Apelacyjny nie zna powodów, dla których osoba w tym właśnie wieku, żonata, nie mogłaby dopuścić się czynów, które zostały w niniejszym postępowaniu przypisane oskarżonemu; w praktyce sądowej przypadki takie występują wcale nie incydentalnie. Ponadto ograniczenie tego typu nie wynika bynajmniej z opinii sądowo – seksuologicznej wydanej w sprawie co do oskarżonego, w której jasno wskazano, że jego czyny miały charakter zachowań pedofilnych zastępczych. O niezaspokojonych potrzebach oskarżonego w sferze aktywności seksualnej świadczy także fakt oglądania przez niego filmów pornograficznych z Internetu, które musiała mu uruchamiać córka M.. Druga część tezy prezentowanej przez autora apelacji (str. 2) nie jest prawdziwa, albowiem – jak już wyżej sygnalizowano – z zeznań świadków (w tym także jednej z córek S. K.) wynika, że podobnie niestosowne zachowania wobec kobiet – członków własnej rodziny oskarżony prezentował także wcześniej, choć nie były one aż tak nasilone (wobec żony, córki M. i wnuczki M.) i nie spotkały się ze stosownym rozliczeniem na gruncie prawnym, co mogło – zdaniem Sądu Apelacyjnego – jeszcze bardziej utwierdzić oskarżonego w poczuciu własnej bezkarności. Zasadniczo odniesiono się już wyżej do podnoszonej przez skarżącego kwestii związanej z późnym ujawnieniem przestępczych zachowań oskarżonego. Należy zatem jedynie powtórzyć, że wiek pokrzywdzonych i ich bliskie relacje osobiste z oskarżonym, nie sprzyjały natychmiastowemu ujawnieniu nadużycia, co często ma miejsce w podobnych sprawach, o zbliżonym stanie faktycznym. Uzyskanie pewnego stopnia świadomości (co wiąże się z wiekiem), przy jednoczesnym nagromadzeniu negatywnych emocji związanych ze skrzywdzeniem, powoduje często, że w pewnym momencie dochodzi do ujawnienia – czy to na gruncie rodzinnym, szkolnym, czy wreszcie rówieśniczym. Nie jest to bynajmniej powód do podważania wiarygodności osoby pokrzywdzonej, co musi być każdorazowo przedmiotem analizy, często z wykorzystaniem opinii psychologicznych. Tak też odbyło się to w realiach rozpoznawanej obecnie sprawy; Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił te okoliczności, nie znajdując w nich podstaw do kwestionowania szczerości wypowiedzi procesowych obu pokrzywdzonych, które znalazły nadto wsparcie w wielu innych, opisanych wyżej dowodach. We wcześniejszej części uzasadnienia odniesiono się także do argumentacji skarżącego, że rodzice pokrzywdzonych i żona oskarżonego przez kilka lat nie obserwowali niepokojących zachowań oskarżonego wobec obu pokrzywdzonych dziewczynek. Wywody te pozostają aktualne także na gruncie omawianego obecnie zarzutu apelacyjnego, w ramach którego obrońca powtórzył te same okoliczności. Dodatkowo podał, że członkowie rodziny powinni być wyczuleni na tego typu zachowania i sygnały, a to z uwagi na wcześniejsze doświadczenia z podejrzeniami wobec jednego z wujków sióstr F. (str. 3 apelacji). Odnosząc się do tej tezy należy podkreślić, że – jak słusznie zauważył Sąd I instancji – w rodzinie tej nie było zwyczaju dzielenia się swoimi emocjami i szczerego wyrażania swoich uczuć i problemów; tematy trudne były odsuwane, unikano ich poruszania, czekano, aż sprawa „się rozejdzie”. Klimat ten z pewnością nie sprzyjał odbieraniu niepokojących sygnałów – tym bardziej, że z zebranych dowodów wynika, że przed Wigilią 2019 roku sygnałów takich w istocie nie było zbyt wiele, gdyż pokrzywdzone zasadniczo nie zdradzały na zewnątrz negatywnych emocji związanych z kontaktami z dziadkiem. Bardziej precyzyjnie należałoby to ująć w ten sposób, że sygnały te nie zostały w porę zauważone i zidentyfikowane przez rodziców, gdyż z ich zeznań wynika jednak, że córka J. od około 3 lat przed przesłuchaniem zerwała kontakt z oskarżonym, czy też – jak ujęła to jej matka - „zluzowała kontakty z dziadkiem” (zeznania W. F. – k. 19, zeznania M. F. (1) – k. 23). Nie do końca ma zatem rację skarżący wywodząc, że absolutnie otoczenie pokrzywdzonych nie otrzymywało w tej kwestii żadnych negatywnych sygnałów. Z drugiej strony teza autora apelacji dotyczy także osoby oskarżonego – skoro bowiem tego typu doświadczenia w rodzinie już uprzednio występowały (oskarżenia o nadużycia seksualne) i oskarżony o tym wiedział, to z pewnością postępował odpowiednio ostrożnie, by nie narazić się na ujawnienie ze strony dorosłych domowników; kwestia ta została wyżej omówiona w sposób dość szczegółowy. Trafności ustalonego w sprawie stanu faktycznego nie podważają również twierdzenia skarżącego, że pokrzywdzone nie informowały dorosłych o zachowaniach dziadka, chętnie spędzały z nim czas, także na osobności. Okoliczności te zostały już zasadniczo omówione wyżej, jednakże wypada podkreślić, że pokrzywdzone były pozostawiane przez rodziców u dziadków (pod opiekę) z uwagi na ich częste wyjazdy zagraniczne, a zatem nie bardzo mogły przeciwdziałać temu i się na to nie godzić. Były w takim jeszcze wieku, w którym nie były samodzielne, wykonywały polecenia rodziców i zostawały w domu dziadków, w którym bywało, że były sam na sam z oskarżonym. Z przyczyn oczywistych sytuacja taka miała też miejsce wówczas, gdy do przestępczych zachowań dochodziło w kierowanym przez oskarżonego samochodzie, a którakolwiek z pokrzywdzonych siedziała wówczas obok niego. W przypadku J. F. nie sposób twierdzić, że „chętnie spędzała czas” z oskarżonym; wszak z opisanych wyżej dowodów wynika, że od około 3 lat przed przesłuchaniem zachowywała już spory dystans wobec dziadka, zauważalny dla obojga jej rodziców. Okres ten zakończył się wybuchem jej emocji w Wigilię 2019 roku, choć nawet i to nie skłoniło ówcześnie jej rodziców do zawiadomienia organów ścigania. Trudno w tych okolicznościach zakładać, że pokrzywdzone mogły liczyć na pomoc i wsparcie osób bliskich; taka natomiast rzeczywistość nie sprzyjała szybkiemu ujawnieniu wykorzystania ze strony oskarżonego. Ad. 3 Zarzut jest nietrafny, co zostało już omówione podczas oceny analogicznego zarzutu podniesionego w apelacji oskarżyciela publicznego (ad. 3). Sąd Apelacyjny ocenił karę wymierzoną oskarżonemu jako wyważoną i sprawiedliwą, spełniającą wszystkie postawione przed nią cele, w tym prewencyjne; adekwatną także do stopnia zawinienia oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości przypisanych mu przestępstw. Odniesiono się także do wieku oskarżonego, stanowiącego istotny element również w argumentacji prezentowanej przez obrońcę. W tym kontekście należy podkreślić, że polskie jednostki penitencjarne są przygotowane i przystosowane do przyjmowania osadzonych w każdym wieku, także osób po 70 roku życia. Teza skarżącego, jakoby oskarżonemu podczas odbywania kary w tym wieku groziło poważne niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia nie została w żaden sposób uzasadniona, a zatem uznać ją należy za całkowicie gołosłowną. Zagrożeń takich – związanych z warunkami odbywania kary pozbawienia wolności – nie widzi także Sąd odwoławczy. Na marginesie należy jedynie przypomnieć, że przepisy prawa karnego wykonawczego przewidują stosowne instytucje, które winny być stosowane w przypadkach, gdy takie zagrożenie dla życia lub zdrowia skazanego faktycznie występuje (odroczenie wykonania kary, przerwa w karze). Nie sposób jednak już na etapie wyrokowania zakładać, że skazany nie będzie w stanie odbyć orzeczonej wobec niego kary; tym bardziej, że obrońca nie wskazuje jednocześnie na istotne problemy zdrowotne oskarżonego. W obecnych warunkach cywilizacyjnych i społecznych wiek 71 lat nie może być wszak uznawany na bardzo podeszły. Twierdzenie obrońcy, że pokrzywdzone dziewczynki nie żądają dla dziadka wysokiej kary i w ogóle nie chcą, by trafił do zakładu karnego, choć rzeczywiście wynika z zeznań ich matki (nieobecnej – decyzją Sądu - podczas przesłuchania pokrzywdzonych), nie do końca koresponduje z wnioskami ustanowionego przez nich pełnomocnika procesowego, który – popierając stanowisko prokuratora (przed Sądami obu instancji) – postulował wymierzenie oskarżonemu kary surowszej, niż wynika to z rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku. Odnośnie natomiast tego, że pokrzywdzone (obecnie już dorosłe) – jak podaje skarżący - chcą, aby dziadek poniósł odpowiedzialność za swoje czyny, wypada zauważyć, że odpowiedzialność ta sprowadza się właśnie do konsekwencji wynikających z wyroku Sądu I instancji (i tak oscylujących w dolnych granicach ustawowego zagrożenia), gdyż zasadniczo za czyny przypisane oskarżonemu nie istnieje możliwość wymierzenia mu kary o charakterze nieizolacyjnym. |
||
Wniosek |
||
I . Apelacja prokuratora: 1. o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 1, poprzez wymierzenie kary 8 lat pozbawienia wolności; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
2. o orzeczenie – na podstawie art. 41 §1a kk w zw. z art. 39 pkt 2a kk i art. 43 §1 kk – zakazu zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów albo działalności związanych z wychowywaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi, na okres 10 lat; |
☒ zasadny ☐ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
|
3. cofnięty |
--------------- |
|
II. Apelacja obrońcy oskarżonego 1. o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie: 2. o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Ad. I.1 Brak uwzględnienia zarzutu apelacyjnego dotyczącego wymiaru kary skutkował uznaniem za niezasadny wniosku odwoławczego zmierzającego do podwyższenia oskarżonemu kary do 8 lat pozbawienia wolności. Ad. I.2 Sąd Apelacyjny uznał zarzut za zasadny, a zatem – w konsekwencji – uwzględnił też wniosek prokuratora o orzeczenie środka karnego z art. 41 §1a kk, który w okolicznościach sprawy miał charakter obligatoryjny. Ad. II Wobec nieuwzględnienia któregokolwiek z zarzutów odwoławczych formułowanych we wniesionej przez obrońcę oskarżonych apelacji i uznania przez Sąd odwoławczy, że Sąd I instancji prawidłowo ocenił zebrane dowody i trafnie ustalił w sprawie stan faktyczny, brak było podstaw do zmiany wyroku w kierunku wnioskowanym przez skarżącego, tzn. poprzez uniewinnienie oskarżonego. Wniosek alternatywny - o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji - nie posiada jakichkolwiek podstaw prawnych (katalog ten jest obecnie dość mocno ograniczony - art. 437 § 2 kpk). W toku postępowania odwoławczego nie ujawniono bynajmniej okoliczności (czy to podniesionych w treści zarzutów apelacyjnych, czy też dostrzeżonych przez Sąd z urzędu), które powodowałyby konieczność wydania orzeczenia o charakterze kasatoryjnym. |
4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|
1. |
1) Uporządkowano ustalenia dotyczące zastosowania dyspozycji art. 4 §1 kk wobec każdego z przypisanych oskarżonemu czynów. 2) Uporządkowano rozstrzygnięcie zawarte w pkt I wyroku, w celu poprawy jego czytelności. |
Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności |
|
Ad. 1 W rozstrzygnięciu Sądu Okręgowego pojawiła się pewna niespójność w zakresie stosowania art. 4 §1 kk, a zatem co do przyjęcia określonego reżimu prawnego (z określonej daty) do poszczególnych czynów przypisanych oskarżonemu. W treści wyroku wskazano bowiem, że do całości wyroku Sąd stosuje przepisy obowiązujące do dnia 23.06.2020 roku. Natomiast w uzasadnieniu tegoż wyroku podano, że zastosowano wobec oskarżonego dyspozycje art. 4 §1 kk, tzn. przyjęto stan prawny obowiązujący „w dacie popełnienia zarzucanych mu czynów” (str. 29 uzasadnienia wyroku). Rzecz jednak w tym, że oskarżonemu przypisano trzy przestępstwa, a każde z nich miało miejsce w innym okresie. Należało zatem sprecyzować i ustalić, że jedynie do czynu z pkt III oskarżenia – tak, jak przyjął Sąd I instancji - winien mieć zastosowanie stan prawny sprzed 24.06.2020 roku (czyn popełniony do lutego 2018r.), natomiast do czynów z pkt I i II oskarżenia – stan obowiązujący przed 1.10.2017 roku, a zatem bliższy dacie czynów (czyny popełnione odpowiednio – do kwietnia 2016r. i do 26.05.2016r.), albowiem właśnie od 1.10.2017r. zmianie uległ przepis art. 41 §1a kk, co sprawiło, że orzeczenie przewidzianego w nim środka karnego stało się obligatoryjne. Sąd I instancji środka tego nie orzekł, a byłby do tego zobligowany, gdyby faktycznie także do tych czynów stosował stan prawny obowiązujący do 23.06.2020 roku. Oczywistym przy tym pozostaje, że w przypadku postępowań karnych obejmujących więcej niż jeden czyn danego oskarżonego, stosowanie art. 4 §1 kk nie polega bynajmniej na konieczności wyboru jednego stanu prawnego do określenia konsekwencji prawnych wszystkich czynów, lecz każdy z nich winien być – pod tym kątem – oceniany indywidualnie, zgodnie z przewidzianą w tym przepisie zasadą gwarancyjną. Ad. 2 Uporządkowano rozstrzygnięcie zawarte w pkt I zaskarżonego wyroku, aby jasno wynikało z niego (a nie tylko z podstawy wymiaru kary), że oskarżonemu przypisano przestępstwa pozostające w ciągu przestępstw (opisanym w art. 91 §1 kk), a nadto, aby nie pozostawiać wątpliwości interpretacyjnych, jaką kwalifikację prawną – co do poszczególnych czynów – przyjęto w treści rozstrzygnięcia. W przypadku ciągu przestępstw każdy czyn podlega wszak własnej kwalifikacji prawnej, jako odrębne przestępstwo. Sąd Okręgowy zbiorczo zakwalifikował czyny I i II, podając łącznie ich kwalifikację prawną (z art. 197 §3 pkt 2 i 3 kk w zw. z art. 12 §1 kk), co obecnie zostało zapisane w sposób bardziej czytelny, w rozbiciu na poszczególne czyny. Chodziło zatem o bardziej precyzyjne ujęcie rozstrzygnięcia pod względem językowym. Ponadto należało poprawić zapis dotyczący kwalifikacji prawnej czynu ciągłego, albowiem w przyjętej przez Sąd dacie czynów nr I i II, art. 12 kk nie posiadał paragrafów, a zatem zapis „art. 12 §1 kk” należało skorygować do „art. 12 kk”. Pozostałe elementy punktu I zaskarżonego wyroku nie wymagały korekty, a zatem zostały przejęte do nowego brzmienia tego punktu, ustalonego ostatecznie w wyroku Sądu odwoławczego (pkt I.2). |
|
5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|
1.5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|
1.1. |
Przedmiot utrzymania w mocy |
1.punkty II – V zaskarżonego wyroku |
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|
W zakresie tych punktów wyroku nie formułowano zarzutów apelacyjnych w żadnej z wniesionych w sprawie apelacji. Sąd Apelacyjny nie dostrzegł także z urzędu jakichkolwiek przesłanek, które nakazywałyby korektę zaskarżonego wyroku co do rozstrzygnięć zawartych w ww. punktach. W tej sytuacji, po dokonaniu zmian w zaskarżonym wyroku, orzeczono o jego utrzymaniu w mocy w pozostałej części (pkt II wyroku Sądu odwoławczego). |
|
1.5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
|
0.1.1. |
Przedmiot i zakres zmiany |
1) Uporządkowano ustalenia dotyczące zastosowania dyspozycji art. 4 §1 kk wobec każdego z przypisanych oskarżonemu czynów. 0.1.2) Uporządkowano rozstrzygnięcie zawarte w pkt I wyroku, w celu poprawy jego czytelności. 3) W związku ze skazaniem oskarżonego za czyn opisany w punkcie III oskarżenia, skierowany przeciwko dobru prawnemu w postaci wolności seksualnej, popełniony na szkodę osoby małoletniej – orzeczono środek karny w postaci zakazu wykonywania wszelkich działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi, na okres 10 lat. |
|
Zwięźle o powodach zmiany |
|
Ad. 1 – 2 Powody tych zmian w treści zaskarżonego wyroku zostały już wyżej opisane (sekcja nr 4). Orzeczono w tym przedmiocie w pkt I wyroku Sądu Apelacyjnego. |
|
Ad. 3 Orzeczenie tego środka karnego było w sprawie obligatoryjne, o czym stanowi art. 41 §1a zd. 2 kk - w brzmieniu, które znajduje zastosowanie do niniejszego czynu (co omówiono wyżej). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, z uwagi na aktualne warunki osobiste oskarżonego - w tym jego wiek (71 lat), wykształcenie (zawodowe) i wykonywane czynności zarobkowe (kierowca) - orzeczenie tego środka w formie zakazu wykonywania wszelkich działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi jest odpowiednio szerokie, przez co będzie wystarczające dla zabezpieczenia społeczeństwa przed ewentualną, przyszłą, niepożądaną aktywnością oskarżonego w kontaktach z osobami małoletnimi – po opuszczeniu przez niego zakładu karnego w wieku ok. 76 lat. Inne formy zakazu przewidziane w omawianym przepisie nie mają znaczenia w sytuacji życiowej oskarżonego. Wybór form zakazu spośród przewidzianych w omawianym przepisie (niektórych lub nawet wszystkich z nich) należy do Sądu i uzależniony jest od aktualnych potrzeb i zagrożeń płynących ze strony oskarżonego ( por. Jarosław Majewski, Kodeks karny. Komentarz do art. 41 kk, LEX-elektr., stan na 14.03.2024r., teza 11). W ocenie Sądu odwoławczego okres 10 lat obowiązywania orzeczonego zakazu jest w tym przypadku konieczny – z uwagi na okoliczności czynu oraz stwierdzone przez biegłych cechy osobowości oskarżonego (opinie psychiatryczno - psychologiczne oraz opinia sądowo – seksuologiczna). Zaaprobowano w tym zakresie wniosek oskarżyciela publicznego. Środek ten można orzekać na okres od roku do lat 15 (art. 43 §1 kk). Omawiany środek został orzeczony w pkt III wyroku Sądu odwoławczego. |
1.5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||
1.5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
|||
1.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
2.1. |
Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości |
||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
3.1. |
Konieczność umorzenia postępowania |
||
Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia |
|||
4.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
1.5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
|||
1.5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
|||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||
6. Koszty Procesu |
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
IV. |
Zgodnie z art. 627 kpk, od skazanego w sprawach z oskarżenia publicznego sąd zasądza wydatki na rzecz oskarżyciela posiłkowego. W niniejszej sprawie obie oskarżycielki posiłkowe (J. F. i M. F.) ustanowiły w postępowaniu odwoławczym pełnomocnika z wyboru. Sąd Apelacyjny zasądził zatem od oskarżonego na rzecz każdej z nich koszty ustanowienia owego pełnomocnika – według norm wynikających z rozporządzenia, tj. po 1.200 zł (§ 11 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, Dz.U. z 2022 r. poz. 1184 i 1268 oraz z 2023 r. poz. 1860), albowiem pełnomocnik – pomimo wskazania wyższych kwot zgłoszonego żądania (po 2.000 zł) – nie przedstawił żadnego dokumentu w tym zakresie, ani nie wykazał w inny sposób poniesienia wydatków przez oskarżycielki posiłkowe w wyższej kwocie. |
V. |
Zwolniono w całości oskarżonego z kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym (na podstawie art. 624 §1 kpk), w tym z opłaty za II instancję, wydatkami tego postępowania obciążając Skarb Państwa, ponieważ:
Do tożsamych wniosków doszedł Sąd Okręgowy, także zwalniając oskarżonego z kosztów sądowych w I instancji (pkt V zaskarżonego wyroku). |
7. PODPIS |
1.1.3. Granice zaskarżenia |
||||||
Kolejny numer załącznika |
1 |
|||||
Podmiot wnoszący apelację |
prokurator |
|||||
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu z 25.03.2024r., II K 50/21 |
|||||
1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||||
☐ na korzyść ☒ na niekorzyść |
☐ w całości |
|||||
☒ w części |
☐ |
co do winy |
||||
☒ |
co do kary |
|||||
☒ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||||
1.1.3.2. Podniesione zarzuty |
||||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||||
☒ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
|||||
☐ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||||
☐ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
|||||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||||
☐ |
||||||
☐ |
brak zarzutów |
|||||
1.1.4. Wnioski |
||||||
☐ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
1.1.3. Granice zaskarżenia |
||||||
Kolejny numer załącznika |
2 |
|||||
Podmiot wnoszący apelację |
obrońca oskarżonego S. K. |
|||||
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu z 25.03.2024r., II K 50/21 |
|||||
1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||||
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
|||||
☐ w części |
☐ |
co do winy |
||||
☒ |
co do kary |
|||||
☒ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||||
1.1.3.2. Podniesione zarzuty |
||||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
|||||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
|||||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||||
☐ |
||||||
☐ |
brak zarzutów |
|||||
1.1.4. Wnioski |
||||||
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Alina Miłosz-Kloczkowska, Andrzej Czarnota
Data wytworzenia informacji: