I Ca 281/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2022-09-29

Sygn. akt I Ca 281/22

UZASADNIENIE

Powód M. K. wystąpił przeciwko pozwanemu P. K. z powództwem o podwyższenie alimentów z kwoty po 900 zł miesięcznie do kwoty po 2200 zł miesięcznie, płatnych do rąk powoda do dnia 10-go każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

W odpowiedzi na powyższe pozwany P. K. wnosił o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 27 maja 2022 r. Sąd Rejonowy w Augustowie alimenty ustalone prawomocną ugodą zawartą w dniu 22 listopada 2018 r. w sprawie II RC 121/18 przed Sądem Rejonowym w Augustowie od pozwanego P. K. na rzecz powoda M. K. w kwocie po 900 zł miesięcznie podwyższył do kwoty po 1800 zł miesięcznie płatnej z góry do 10-go dnia każdego miesiąca wraz ze zmiennymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie w przypadku zwłoki w płatności każdej raty, do rąk powoda, poczynając od dnia 30 listopada 2021 r. W pozostałym zaś zakresie powództwo oddalił oraz rozstrzygnął o kosztach procesu w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Kasy Sądu Rejonowego w Augustowie) kwotę 750 zł tytułem kosztów sądowych oraz zasądził od pozwanego P. K. na rzecz powoda M. K. kwotę 3600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Ponadto wyrokowi w pkt I nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i prawne.

Ugodą zawartą w dniu 22 listopada 2018r. przed Sądem Rejonowym w Augustowie pozwany P. K. zobowiązał się do łożenia tytułem alimentów na rzecz swojego syna M. K. kwoty po 900 zł miesięcznie. Powód miał wówczas 16 lat i uczył się w szkole średniej. Matka powoda wówczas zarabiała 2.500 zł netto miesięcznie. Z majątku posiadała 2 nieruchomości położone w A.. Pozwany zaś utrzymywał się z prowadzenia aptek, z których przychód wykazywał za 2017r. na kwotę 120.000,00 zł, a dochód na kwotę 66.797,01 zł. Z majątku posiadał kilka nieruchomości. Pozwany nadto na swoim utrzymaniu miał konkubinę i dwoje małoletnich dzieci.

Aktualnie pozwany P. K. utrzymuje się z prowadzenia 3 aptek, z czego wedle twierdzeń strony pozwanej, osiągnął w ubiegłym roku dochód na poziomie ok. 7.300,00 zł miesięcznie. W bieżącym zaś roku dochód ten ocenił jako niższy. Mieszka z partnerką, która jest jednocześnie jego wspólnikiem w spółce oraz z dwojgiem małoletnich dzieci w wieku 7 i 9 lat. Dzieci chorują na alergie i choroby sezonowe. Pozwany ma problemy z kręgosłupem i okresowo poddaje się rehabilitacji. Oprócz tego bierze leki od serca i astmy. Z majątku posiada samochody, nieruchomości, dom (posadowiony na działce stanowiącej współwłasność pozwanego i jego partnerki), który jest w trakcie wykańczania. Lokale, w których pozwany prowadzi działalność gospodarczą i samochody: B. (...) i R. (...) stanowią wyłącznie jego własność. Dwa lokale, w których prowadzi apteki są położone w Ł., a jeden w N.. Z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej pozwany ma kredyt udzielony przez hurtownię farmaceutyczną na kwotę 650 tys. zł, który obecnie spłaca w comiesięcznych ratach. Ponadto zgodnie ze złożonym oświadczeniem, ma on razem z partnerką dług u jej rodziców w kwocie 30 tys. złotych. Przychód ze spółek pozwany określił na kwotę ponad 2 min złotych rocznie (wg zeznania podatkowego za 2021 r. przychód pozwany osiągnął ze swojej działalności gospodarczej w kwocie 2.824.917,51 zł), zaś wartość lokali na kwotę po ok. 350.000 zł każdy.

Pozwany wskazał, że zaprzestał od lutego 2020 r. płacenia powodowi alimentów z uwagi na jego nieodpowiednie zachowanie. Podejrzewał go o sięganie po alkohol i środki odurzające. W trakcie trwania postępowania, powód oświadczył, że przechowuje środki finansowe na swoim rachunku i przekaże je powodowi, o ile ten będzie się uczyć.

Powód aktualnie ma 20 lat i jest na wyłącznym utrzymaniu matki E. K., według której syn nie miał problemów z nauką, zdał maturę i dostał się na wybrane przez siebie studia. Jest studentem w (...) Wyższej Szkole (...), mieszka w W. w mieszkaniu kupionym przez matkę. Według twierdzeń matki powoda, na jego utrzymanie niezbędna jest comiesięcznie kwota po ok. 2000 - 3000 zł. W kosztach utrzymania syna wspierają ją jej rodzice, którzy np. kupili powodowi komputer. Matka powoda opłaca czesne za studia w kwocie po 4200 zł za semestr. Powód od 2020 r. choruje na depresję i jest pod opieką lekarza psychiatry i psychologa oraz endokrynologa. Koszt jego leczenia to ok. 200 zł miesięcznie. Matka powoda utrzymuje się z wynagrodzenia w kwocie 7000 zł netto miesięcznie, z czego na regulowanie bieżących zobowiązań kredytowych przeznacza kwotę ok. 3200 zł miesięcznie. Mieszkanie w W. kupiła ze środków pozyskanych ze sprzedaży odziedziczonego domu. Koszty utrzymania mieszkania to aktualnie kwota ok. 800 zł miesięcznie. Matka powoda mieszka z partnerem , który także wspiera ją finansowo. Partner jest emerytem i ma świadczenie ok. 3000 zł netto. Na opłaty związane z utrzymaniem domu , w którym mieszkają potrzebują razem ok. 1500 zł miesięczne. Słuchany w charakterze strony powód przyznał, że to mama go utrzymuje. W swych zeznaniach podał na co wydaje pieniądze tj. m.in. na leki, na terapię ok. 200zł tygodniowo, na dojazdy, wyżywienie, środki chemiczne, ubrania itp. Podał, że mieszka z nim dziewczyna i pomieszkuje z nimi czasami koleżanka. Powód zaliczył ostatni semestr i bierze czynny udział w zajęciach.

Sąd I instancji wskazał przy tym, że stosownie do art. 133 k.r.i.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie się utrzymać samodzielnie chyba, że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Przy czym zgodnie z art. 135 k.r.i.o. zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, przy czym wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego. Ponadto stosownie do art. 138 k.r.i.o. w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego. Przy czym powszechnie w doktrynie przyjmuje się, że rozstrzygnięcie o żądaniu opartym na art. 138 k.r.i.o. wymaga porównania stanu istniejącego w dacie uprawomocnienia się wyroku zasądzającego alimenty ze stanem istniejącym w dacie orzekania o ich podwyższeniu.

Sąd Rejonowy średni miesięczny koszt utrzymania M. K. ustalił na kwotę 3.000,00 zł, przy jednoczesnym uwzględnieniu podanych przez matkę powoda wydatków związanych z utrzymaniem mieszkania, kosztami leczenia syna i innymi oczywistymi wydatkami związanymi z utrzymaniem chłopaka w wieku powoda. Jednocześnie Sąd I instancji odwołując się do doświadczenia życiowego, wskazał, że koszty te są Sądowi znane z autopsji. Nadto zaś podkreślono fakt nieprzedłożenia przez powoda jakiegokolwiek dokumentu, z którego wynikała by wysokość czesnego za studia. Dlatego też, wobec braku takiego dowodu, Sąd posiłkował się orientacyjnie danymi podanymi na stronie internetowej uczelni, z której wynika, że koszty te oscylują w granicach kwoty 2.350,00 – 3.700,00 zł za semestr.

W zakresie możliwości finansowych pozwanego, Sąd I instancji uznał, że sytuacja finansowa P. K. jest lepsza od sytuacji finansowej matki powoda, tym samym winien on łożyć odpowiednio większą kwotę na rzecz utrzymania syna, tj. 1.800,00 zł miesięcznie, a która to kwota leży w zakresie możliwości majątkowych i zarobkowych pozwanego. Pozwany posiada bowiem wartościowy majątek w postaci nieruchomości (3 lokale o przeznaczeniu gospodarczym). Nadto prowadzi 3 apteki. Sąd I instancji poddał pod wątpliwość ich małą rentowność, z uwagi na fakt, że rynek farmaceutyczny nie ma problemów z podażą nawet w okresie pandemii, co nadto potwierdza fakt nieprzerwanego prowadzenia przez pozwanego wszystkich aptek. Żadna z nich nie została zamknięta. Dodatkowo rentowność prowadzonej przez pozwanego działalności pośrednio potwierdza budowa i wykończenie nieruchomości w postaci domu, bez zaciągania chociażby kredytu hipotecznego. Sąd zauważył także, że samochód posiadany przez pozwanego B. (...) rok. prod. 2014 ma nadal znaczną wartość.

W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo uznając, że do utrzymania powoda są zobowiązani oboje rodzice, a uzasadniony koszt jego utrzymania to kwota w granicach podanych powyżej.

O kosztach postępowania orzeczono zaś na mocy art. 13 ust. 1 pkt 6) ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2020r, poz. 755 ze zm.), a o zwrocie kosztów zastępstwa procesowego, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania . Rygor natychmiastowej wykonalności wyrokowi w pkt I nadano na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c.

Pozwany P. K. zaskarżył powyższy wyrok w części, tj. w punktach I, III, IV, V, zarzucając mu naruszenie prawa materialnego i procesowego, a mianowicie:

1.  art. 138 k.r.i.o. w zw. z 6 k.c. poprzez błędne uznanie przez Sąd I instancji, że doszło do takiej zmiany stosunków, która uzasadniałaby zmianę orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego wynikającego z zawartej w dniu 22.11.2018 r. przed Sądem Rejonowym w Augustowie III Wydziałem Rodzinnym i Nieletnich (sygn. akt III RC 121/18) ugody w sytuacji gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby usprawiedliwione potrzeby powoda od 2018 r. zostały zwiększone i, aby nastąpiła taka zmiana stosunków, która uzasadniałaby podwyższenie alimentów z kwoty 900 zł do kwoty 1.800 zł miesięcznie;

2.  art. 133 § 1 k.r.i.o. w zw. z art. 135 § 1 k.r.i.o. poprzez:

-

pominięcie przy orzekaniu obowiązku jednoznacznego określenia możliwości zarobkowych pozwanego, jako zobowiązanego do alimentacji i określenie przez Sąd I instancji zakresu obowiązku alimentacyjnego pozwanego w zawyżonej kwocie w stosunku do jego faktycznych możliwości zarobkowych, a także w stosunku do zakresu rzeczywiście usprawiedliwionych potrzeb powoda,

-

nieuzasadnione ustalenie stopnia obciążenia rodziców powoda obowiązkiem alimentacyjnym z naruszeniem zasady proporcjonalności i uznanie, że pozwany powinien ponosić wyższe koszty utrzymania powoda niż jego matka,

-

pominięcie przy orzekaniu wykazanych przez pozwanego okoliczności wydatkowania przez powoda części uzyskiwanych alimentów na różnego rodzaju używki, których to wydatków nie można zaliczyć do kategorii usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji,

3.  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego poprzez:

- błędne uznanie przez Sąd I instancji, że usprawiedliwione koszty utrzymania powoda winny zamykać się w kwocie 3.000,00 zł miesięcznie, w sytuacji gdy faktyczny, rzeczywisty koszt utrzymania powoda obejmujący usprawiedliwione potrzeby wynosi — tak, jak to wskazała na rozprawie w dniu 14.03.2022 r. matka powoda - 1.500,00 zł - 2.000,00 zł miesięcznie, a jednocześnie powód nie przedstawił materiału dowodowego potwierdzającego ustalenie Sądu I instancji usprawiedliwionych potrzeb powoda na poziomie 3.000,00 zł miesięcznie;

-

błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że pozwany jest w lepszej sytuacji finansowej niż matka powoda i, że to pozwany winien łożyć odpowiednio większą kwotę na utrzymanie powoda, niż matka powoda w sytuacji gdy pozwany wraz z partnerką osiąga łączny dochód na poziomie średnio 8.000,00 zł miesięcznie (czyli po 4.000,00 zł na partnera), mając na utrzymaniu 3 dzieci, zaś matka powoda otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 7.000,00 zł miesięcznie, mieszka z partnerem, który wspiera ją finansowo (partner otrzymuje świadczenie w kwocie 3.000,00 zł miesięcznie) i ma na utrzymaniu jedno dziecko, tj. powoda;

-

brak ustalenia, że część wydatków ponoszonych przez powoda z otrzymywanych alimentów, nie stanowi wydatków na uzasadnione potrzeby mimo, że pozwany przedstawił wiarygodny materiał dowodowy w postaci zdjęć i screenów, który powinien być przez Sąd odpowiednio oceniony, a nie został.

4.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z zebranych w sprawie materiałem dowodowych polegającą na niewłaściwym przyjęciu, że:

-

usprawiedliwione potrzeby powoda znacznie wzrosły w stosunku do stanu z daty zawarcia ugody z uwagi na stan zdrowia powoda oraz podjęcie studiów poza miejscem zamieszkania w sytuacji gdy powód nie złożył dokumentacji medycznej potwierdzającej postawienie jakiejkolwiek diagnozy i potrzebę kontynuowania leczenia, jak również nie złożył żadnych dowodów, które wykazałyby, że fakt rozpoczęcia nauki poza stałym miejscem zamieszkania spowodował wzrost usprawiedliwionych potrzeb powoda i o ile;

-

miesięczne koszty utrzymania powoda wynoszą 3.000,00 zł w sytuacji gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że miesięczny koszt utrzymania powoda aktualnie wynosi 1.500,00 — 2.000,00 zł (zeznania matki powoda);

-

powód wymaga stałej pomocy psychologicznej i psychiatrycznej w sytuacji gdy powód nie złożył dokumentacji medycznej potwierdzającej postawienie jakiejkolwiek diagnozy i potrzebę kontynuowania leczenia i terapii w przyszłości, zaś przedstawione rachunki nie dotyczą okresu reprezentatywnego, a w ocenie pozwanego zostały pozyskane i przedłożone wyłącznie na użytek niniejszego postępowania;

-

powód stale, miesięcznie wydaje pieniądze na leki w sytuacji gdy powód w tym zakresie nie złożył żadnych dowodów;

-

koszt utrzymania mieszkania w W., w którym mieszkania powód wynosi około 800,00 zł miesięcznie, w sytuacji gdy powód w W. zamieszkuje wraz z dziewczyną oraz koleżanką, a zatem koszt utrzymania mieszkania w W. winien być rozłożony na 3 osoby, które rzeczywiście tam mieszkają;

-

partnerka życiowa i wspólniczka pozwanego - A. K. na podstawie umowy o pracę z dnia 02.05.2022 r. otrzymuje aktualnie kwotę 3.966,00 zł miesięcznie w sytuacji gdy to pracownik pozwanego K. P. (a nie partnerka życiowa pozwanego) zatrudniony umową o pracę z dnia 02.05.2022 r. uzyskuje wynagrodzenie w kwocie 3.966,00 zł, a więc łączny miesięczny dochód pozwanego i jego partnerki wynosi około 8.000,00 zł, a nie około 12.000,00 zł.

5.  art. 228 § 2 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie przez Sąd I instancji, że realne, miesięczne koszty utrzymania powoda wynoszą 3.000,00 zł, ponieważ koszty te są doskonale znane Sądowi I instancji z autopsji, jako matki dwóch studiujących synów w sytuacji, gdy fakty znane Sądowi z urzędu, które nie wymagają dowodu, są to takie fakty, o których Sąd dowiedział się przy wykonywaniu czynności urzędowych, zaś okoliczności znane prywatnie członkom składu orzekającego wymagają normalnego udowodnienia i nie mogą stanowić podstawy rozstrzygnięcia w sprawie.

6.  art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i zasądzenie na rzecz powoda pełnych kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w sytuacji gdy powód niniejszą sprawę wygrał w 80%, a zatem Sąd I instancji winien rozdzielić między stronami koszty procesu według stosunku wygranej części do przegranej, a tego nie uczynił.

Wskazując na powyższe, pozwany P. K. wniósł o zmianę wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części, tj.: w punkcie I, III poprzez oddalenie powództwa w całości oraz w punkcie IV i V poprzez orzeczenie o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa prawnego za pierwszą instancję stosownie do wyniku rozstrzygnięcia sprawy. Wniósł nadto o przeprowadzenie rozprawy z uwagi na charakter zgłoszonych zarzutów oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie. Jednocześnie wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z szeregu dokumentów celem wykazania swojego aktualnego stanu zdrowia oraz sytuacji finansowej, a przez to- swoich możliwości finansowych. Powyższe uzasadnił faktem powstania części z tychże dokumentów już po wydaniu wyroku przez Sąd I instancji, co uniemożliwiało pozwanemu wcześniejsze ich przedłożenie. W zakresie pozostałej części dowodów, a w szczególności dokumentacji medycznej pozwanego, z uwagi na materiał dowodowy zaoferowany przez stronę przeciwną, ich powołanie na wcześniejszym etapie postępowania nie było konieczne, zaś potrzeba ich powołania powstała z uwagi na treść uzasadnienia wyroku Sądu I instancji.

W odpowiedzi na apelację powód M. K. wniósł o jej apelacji, zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego (w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych lub ewentualnego spisu kosztów złożonego na rozprawie), a także o oddalenie wniosków dowodowych jako spóźnionych i nieprzydatnych dla rozstrzygnięcia. Nadto, powołując się na treść art. 102 k.p.c., wniósł o zwolnienie z kosztów postępowania za II instancję.

Uzasadniając powyższe powód wskazał, że apelacja pozwanego, jak i zarzuty w niej zawarte, nie zasługują na uwzględnienie, albowiem Sąd I instancji w sposób prawidłowy dokonał ustaleń faktycznych i prawnych, a w konsekwencji wydał trafne orzeczenie. W ocenie powoda bezspornie doszło do zmiany okoliczności uzasadniających modyfikację wysokości obowiązku alimentacyjnego obciążającego pozwanego P. K.. Powód skończył bowiem szkołę średnią i podjął studia, co wiązało się z koniecznością zamieszkania w W.. Nadto stan zdrowia powoda uległ pogorszeniu. Powód nie posiada własnego majątku, ani stałego źródła dochodu, zatem to rodzice winni zapewnić mu środki niezbędne do utrzymania. Wskazał nadto, że matka swój obowiązek alimentacyjny względem powoda realizuje przede wszystkim poprzez osobiste starania w jego wychowanie i utrzymanie, tym samym materialny udział pozwanego, który nie uczestniczy w życiu powoda, winien być większy. Powód podjął decyzję o studiach, albowiem dzięki wykształceniu będzie miał możliwość usamodzielnienia się i decydowania o sobie.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Wstępnie zaakcentowania wymaga, że w obowiązującym w polskim porządku prawnym systemie apelacji pełnej Sąd drugiej instancji ponownie rozpoznaje sprawę merytorycznie, w granicach zaskarżenia. W konsekwencji powyższego, Sąd drugiej instancji dokonuje własnych ustaleń faktycznych prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na zaaprobowanym materiale dowodowym zebranym w pierwszej instancji. Przyjęte jest przy tym, że Sąd drugiej instancji może przyjąć ustalenia za własne lub zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku Sądu pierwszej instancji, nawet bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania.

W nawiązaniu do powyższego zauważenia wymaga, że Sąd Okręgowy na podstawie art. 381 k.p.c. pominął wnioski dowodowe z apelacji datowane przed 27 maja 2022 r. jako spóźnione, bowiem zarówno możliwość, jak i ewentualna potrzeba ich zgłoszenia zachodziła już w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji (vide: potwierdzenie przelewu- k. 269-271; historia choroby- k. 284-295; e-recepta- k. 300-304; e-skierowanie- k. 307-310; wyniki badań- k. 312).

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy częściowo podzielił zawarte w apelacji strony pozwanej zarzuty sprzeczności ustaleń faktycznych z zebranym materiałem dowodowym oraz zarzuty wskazujące na naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób dowolny, a nie swobodny, w zakresie usprawiedliwionych potrzeb powoda oraz obciążenia pozwanego obowiązkiem alimentacyjnym względem syna na poziomie wyższym niż matki powoda, która winna partycypować w większym stopniu w kosztach utrzymania syna, aniżeli ustalił to Sąd I instancji.

W szczególności Sąd Okręgowy przyjął, że zarzuty apelacji strony pozwanej są trafne i zdołała ona wykazać, że Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny sprawy z naruszeniem przede wszystkim art. 233 § 1 k.p.c., ustalając potrzeby powoda na poziomie kwoty po 3.000,00 zł miesięcznie, w sytuacji, gdy powód swoich uzasadnionych potrzeb na tę kwotę nie wykazał, bowiem nie złożył dokumentacji medycznej wskazującej na konieczność kontynuacji terapii, przyjmowania leków, czy określających wysokość czesnego za studia. Nadto naruszenie przepisów postępowania miało też bezpośredni wpływ na zastosowanie prawa materialnego, które to zarzuty również częściowo zostały zasadnie podniesione przez stronę pozwaną, tj., art. 133 § 1 k.r.i.o. i w zw. z art. 135 § 1 k.r.i.o.

Sąd Okręgowy uznał, że ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego wymagają uzupełnienia dla szczegółowego zobrazowania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. W oparciu zatem o materiał dowodowy zgromadzony przed Sądem I instancji oraz w oparciu o materiał złożony wraz z wywiedzioną apelacją, a datowany po dniu 27 maja 2022 r. oraz złożony przez stronę powodową na rozprawie apelacyjnej w dniu 15 września 2022 r. (k. 337-347), Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

Ugodą alimentacyjną zawartą przed Sądem Rejonowym w Augustowie w sprawie sygn. akt III RC 121/18 w dniu 22 listopada 2018 r., pozwany P. K. zobowiązał się do płacenia tytułem podwyższonej renty alimentacyjnej na rzecz powoda kwoty po 900,00 zł miesięcznie (dowód: ugoda z dnia 22.11.2018 r. – k. 105 akt sprawy III RC 121/18).

Małoletni wówczas M. K. (17 lat) mieszkał wraz z matką E. K., na której spoczywał główny obowiązek utrzymania syna oraz sprawowania nad nim osobistej pieczy. Na koszty utrzymania powoda składały się wówczas kwoty przeznaczane na zakup pożywienia, ubrań, telefonu, środków higieny, wizyt okulistycznych, zakup książek, roweru, imprezy okolicznościowe czy wydatki związane z zakończeniem gimnazjum i rozpoczęciem nauki w nowej szkole oraz bierzmowaniem. E. K. pracowała zarobkowo otrzymując comiesięczny dochód na poziomie po 2500,00 zł. Była nadto właścicielką dwóch nieruchomości położonych w A.. Pozwany zaś utrzymywał się z prowadzenia aptek, z których w 2017 r. osiągnął przychód w kwocie 120.000,00 zł, a dochód w kwocie 66.797,01 zł. Posiadał kilka nieruchomości. Miał nadto na utrzymaniu konkubinę i dwoje małoletnich dzieci (dowód: pozew z dnia 10.10.2018 r. – k. 4-8 akt sprawy III RC 121/18; informacja- k 20 akt sprawy III RC 121/18,28,29; odpowiedź na pozew- k 30-39 akt sprawy III RC 121/18).

Obecnie powód M. K. ma 20 lat. Studiuje w (...) Wyższej Szkole (...) w trybie stacjonarnym. Mieszka w W. w mieszkaniu kupionym przez matkę. Powód oprócz kosztów związanych z zakupem wyżywienia, chemii, czy odzieży i obuwia, deklaruje ponoszenie wydatków na cotygodniowe wizyty u psychologa w kwotach po ok 200 zł każda, zakup leków, a także czesnego za studia w kwotach po 4.200,00 zł za semestr. Powód nie podjął żadnego dodatkowego zatrudnienia, nawet dorywczego. Utrzymuje go matka. (dowód: zaświadczenie- k. 105, 106, faktura- k 202-205, zeznania powoda M. K.- k. 222-223)

Matka powoda- E. K. utrzymuje się z wynagrodzenia w kwocie 7.000,00 zł netto miesięcznie, z czego na regulowanie bieżących zobowiązań kredytowych przeznacza kwotę ok. 3.200,00 zł miesięcznie. Mieszkanie w W. kupiła ze środków pozyskanych ze sprzedaży odziedziczonego domu. Koszty utrzymania mieszkania to aktualnie kwota ok. 800,00 zł miesięcznie. Matka powoda mieszka z partnerem, który także wspiera ją finansowo. Partner jest emerytem i otrzymuje świadczenie w wysokości ok. 3.000,00 zł netto. Na opłaty związane z utrzymaniem domu, w którym mieszkają potrzebują razem ok. 1.500,00 zł miesięczne (dowód: zeznania świadka E. K.- k 110).

Pozwany od lutego 2020 r. zaprzestał płacenia powodowi alimentów, z uwagi na co prowadzone było postępowanie egzekucyjne. P. K. zarzucił synowi nieodpowiednie zachowanie. Podejrzewał go o sięganie po alkohol i środki odurzające, a wstrzymanie dokonywania wpłat rat alimentacyjnych uznał za środek mający wpłynąć dyscyplinująco na syna. W trakcie trwania postępowania przed Sądem I instancji, pozwany oświadczył, że przechowuje środki finansowe na swoim rachunku i przekaże je powodowi, o ile ten będzie się uczyć. Na rozprawie apelacyjnej zaś wskazał, że środków tych na chwilę obecną nie posiada, ale zobowiąże się je pozyskać (dowód: zeznania pozwanego- k. 109v-110; pismo procesowe pozwanego- k 119-156).

W chwili obecnej pozwany P. K. utrzymuje się z prowadzenia 3 aptek, z czego (jak wskazuje) osiągnął w ubiegłym roku dochód na poziomie ok. 7.300,00 zł miesięcznie. W bieżącym zaś roku dochód ten ocenił jako niższy. Z dokumentu dołączonego do wywiedzionego przez pozwanego środka zaskarżenia wynika, że w okresie od 01.01.2022 r. do 30.06.2022 r. uzyskał on przychody na poziomie 1.408.021,94 zł, przy czym jednocześnie wydatkował kwotę 1.425.241,44 zł (w tym 1.132.276,36 zł na zakup towarów), co ostatecznie na koniec okresu objętego bilansem oznaczało stratę firmy na poziomie – 17.219,50 zł. Z tytułu najmu dwóch lokali pod działalność gospodarczą otrzymuje dochód w kwocie po 10.000 zł miesięcznie. Pozwany nadal zamieszkuje z partnerką, która jest jednocześnie jego wspólnikiem w spółce oraz z dwojgiem małoletnich dzieci w wieku 7 i 9 lat. Dzieci chorują na alergie i choroby sezonowe. Pozwany ma problemy z kręgosłupem i okresowo poddaje się rehabilitacji. Oprócz tego bierze leki od serca i astmy. Z majątku posiada samochody, nieruchomości, dom (posadowiony na działce stanowiącej współwłasność pozwanego i jego partnerki), który jest w trakcie wykańczania. Lokale, w których pozwany prowadzi działalność gospodarczą i samochód B. (...), rok 2014, stanowi wyłącznie jego własność. Wartość każdego z lokali pozwany określił na kwotę po 350 000,00 zł. Samochód R. (...) został przez pozwanego sprzedany w dniu 15.09.2022 r. Nadto z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej pozwany ma kredyt udzielony przez hurtownię farmaceutyczną na kwotę 650 000 zł, który obecnie spłaca w comiesięcznych ratach po 7.284,73 zł. Ponadto zgodnie ze złożonym oświadczeniem, zadłużył się u rodziców partnerki na kwotę 30.000,00 zł. Dług ten spłacany jest z nadwyżki finansowej, którą udaje się pozwanemu wypracować. Jak wynika z zeznania podatkowego za 2021 r. pozwany osiągnął ze swojej działalności gospodarczej przychód w kwocie 2.824.917,51 zł. Partnerka powoda z tytułu posiadanych w spółce udziałów w okresie od 01.01.2022r. do 30.06.2022 r. osiągnęła przychód na poziomie 105.062,93 zł, poniosła wydatki w kwocie 99.587,94 zł (w tym 85.574,71 zł na zakup towarów), co ostatecznie dało dochód na poziomie 5.474,99 zł (dowód: wydruk z Monitora Sądowego i Gospodarczego- k. 12-13; zeznania pozwanego wraz z wyjaśnieniami informacyjnymi złożonymi na rozprawie w dniu 15.09.2022r.– k. 109-110, 348v-349; zeznanie PIT- k. 157- 164; bilans finansowy- k. 165, 263-264; dowód rejestracyjny pojazdu- k. 166-168v; porozumienie- k. 265-267; harmonogram spłat- k. 268; 272-273; faktura VAT- k 274-282; dokumentacja medyczna- k 296-299,305,311).

Przechodząc do oceny prawnej powyższych okoliczności sprawy, zdaniem Sądu Okręgowego, uznać należało, że Sąd Rejonowy rozważając żądanie pozwu i stanowisko pozwanego, powołał trafne przepisy prawa materialnego, lecz zastosował je niewłaściwie.

Stosownie do treści art. 138 k.r.i.o., w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego. Przez zmianę stosunków należy przy tym rozumieć istotne zwiększenie się potrzeb uprawnionego lub ustanie, ograniczenie, albo zwiększenie się możliwości zarobkowych zobowiązanego do alimentacji, wskutek czego ustalony zakres obowiązku alimentacyjnego wymaga skorygowania. Zgodnie zaś z treścią art. 135 § 1 k.r.i.o., obowiązek alimentacyjny zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego.

Porównanie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego i możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanych do jego alimentacji w 2018 r. i obecnie, przemawiało - w ocenie Sądu Okręgowego - za zasądzeniem w miejsce kwoty 900,00 zł miesięcznie kwoty 1.200,00 zł miesięcznie tytułem podwyższonych alimentów. Choć Sąd Rejonowy zasadnie uznał, iż obecne okoliczności przemawiają za ustaleniem na rzecz powoda wyższego świadczenia alimentacyjnego niż w zawartej przez strony ugodzie z dnia 22 listopada 2018 r. w sprawie III RC 121/18, jednak niewłaściwie wyważył rozmiar podwyższenia tych świadczeń. Zdaniem Sądu Okręgowego, ustalenie usprawiedliwionych potrzeb powoda na poziomie 3.000,00 zł miesięcznie nie odnajduje potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym, a nadto poprzez obciążenie pozwanego obowiązkiem alimentacyjnym na rzecz powoda w wymiarze po 1.800,00 zł miesięcznie, Sąd Rejonowy dokonał nietrafnej oceny jego możliwości zarobkowych i majątkowych w stosunku do matki powoda- E. K., na której również spoczywa nadal obowiązek alimentacyjny względem syna.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie budzi wątpliwości, że po stronie powoda doszło do zmiany stosunków, o których mowa w art. 138 k.r.i.o., skutkującej wzrostem jego usprawiedliwionych potrzeb, co tym samym czyni niezasadnym zarzut wywiedziony przez pozwanego w apelacji. Jest to oczywiste, biorąc pod uwagę datę, kiedy po raz ostatni ustalono świadczenie alimentacyjne. Powód był wówczas uczniem liceum, obecnie zaś studiuje, co wiązało się z przeprowadzką do innego miasta. Nadto niewątpliwie na przestrzeni lat 2018-2022 r. nastąpił znaczny wzrost cen, co wiąże się immamentnie ze zmniejszeniem siły nabywczej pieniądza, a tym samym pośrednio przemawia za zasadnością skorygowania wysokości świadczenia alimentacyjnego na rzecz powoda poprzez dostosowanie jego wysokości do aktualnych cen towarów i usług.

W ocenie Sądu Okręgowego, wskazywany zaś na etapie postępowania przed Sądem I instancji zakres usprawiedliwionych potrzeb powoda na poziomie kwoty 3000 zł miesięcznie uznać należy jednak za wygórowany, biorąc pod uwagę całokształt materiału dowodowego zgromadzonego dotychczas. Zgodnie z treścią art. 6 k.c, to na powodzie spoczywał ciężar wykazania wysokości jego potrzeb, czemu powód nie sprostał. Niewątpliwie przedłożył potwierdzenie przelewu na rzecz uczelni za drugi semestr nauki w kwocie 4.212,66 zł, jednakże składowe tejże sumy nie zostały przez powoda w żaden sposób wykazane. W tytule przelewu mowa jest o opłatach, tym samym nie jest wiadomym ile i jakich opłat zostało dokonanych, tytułem czego, a także nie wiadomo, jaka część z uiszczonej przez niego kwoty stanowiła czesne za studia. Tym samym niemożliwa jest nadto weryfikacja zasadności dodatkowych opłat uiszczonych ponad kwotę czesnego (dowód: przelew- k 108). W ocenie Sądu Okręgowego, powołanie się przez Sąd I instancji na orientacyjną wysokość czesnego za semestr podaną na stronie internetowej uczelni w kwocie 2.350,00-3.700,00 zł, powoduje powstanie zbyt dużej rozbieżności (1350,00 zł/semestr), by na podstawie tej wartości szacować miesięczne wydatki M. K.. Tym samym z uwagi na niewykazanie przez powoda konkretnej kwoty czesnego uiszczanej za jeden semestr nauki, należy skorygować ją do kwoty najniższej ze wskazanych powyżej, tj. 2 350 zł, co daje rocznie kwotę 4 700 zł rocznie (391,66 zł miesięcznie). Nadto rację przyznać należy apelującemu, który zarzuca Sądowi I instancji dowolność w szacowaniu usprawiedliwionych kosztów utrzymania powoda na kwotę 3 000 zł miesięcznie, a które to nastąpiło bez wskazania konkretnych składowych, z odwołaniem się jedynie do zasad doświadczenia życiowego Sądu. Tymczasem, jak słusznie wskazuje apelujący, sama matka powoda- E. K. koszt utrzymania syna określiła na poziomie kwot ok. 1 500-2 000 zł miesięcznie (dowód: zeznania świadka E. K.- k. 109-110v). Wprawdzie na rozprawie apelacyjnej w dniu 19 września 2022 r. pełnomocnik powoda wyjaśnił, że kwoty te obejmowały wydatki inne niż koszty mieszkania (i jego pochodne - woda, prąd, internet), a które - jak wynikało z zeznań matki powoda na rozprawie 25 maja 2022 r. - opłaty te oscylują na poziomie ok. 800 zł miesięcznie ( dowód: zeznania świadka E. K.- k 222v). W zakresie powyższego powód nie przedłożył nadto jakiegokolwiek materiału dowodowego, który pozwalałby na weryfikację wysokości faktycznie ponoszonych z tego tytułu opłat. Tym samym jedynie twierdzenia matki powoda w tymże zakresie, które należy oceniać z dużą dozą ostrożności, nie mogą stanowić wyłącznej podstawy do poczynienia przez Sąd ustaleń faktycznych w sprawie niniejszej. Nadto w zakresie sytuacji zdrowotnej powoda, zauważyć należy, że wprawdzie powód przedłożył zaświadczenia lekarskie, z których wynika, że wymaga stałego, systematycznego leczenia oraz że uczestniczył w terapii indywidualnej obejmującej jedno spotkanie co dwa tygodnie , ale jednocześnie żadne z tych zaświadczeń nie wskazuje na konieczność dalszego korzystania z takiej terapii i to w większej częstotliwości niż dotychczas, bowiem „obecnie ma miejsce stan względnej remisji objawowej” (dowód: zaświadczenie lekarskie- k 105; zaświadczenie- k 106). Innych dokumentów w trakcie trwania postępowania powód nie przedłożył, a z których to wynikałaby zasadność ponoszenia wydatków na poziomie po 180 zł tygodniowo (dowód: potwierdzenie przelewu- k. 340-343).

W tej sytuacji, za usprawiedliwione wydatki powoda uznać należało czesne za studia ok. 391,66 zł miesięcznie, a nadto koszty związane z zakupem wyżywienia, ubrań, chemii, leczeniem, czy kosztami mieszkania w kwocie po ok. 1 500,00 zł (jak wynika z depozycji matki powoda), co daje łącznie kwotę ok. 2.400,00 zł miesięcznie. W realiach sprawy niniejszej tę właśnie kwotę uznać należy za usprawiedliwiony koszt utrzymania M. K.. Jak wskazano powyżej, powód, na którym spoczywał ciężar dowodu (art. 6 k.c.) nie wykazał jakoby uzasadnione koszty jego utrzymania były de facto wyższe, co tym samym mogłoby rzutować na ustalenia poczynione przez Sąd.

Marginalnie wskazać należy nadto, że na rodzicach spoczywa obowiązek pokrycia usprawiedliwionych kosztów utrzymania dziecka, ale nie wszelkich kosztów związanych z jego utrzymaniem. Tyczy się to przede wszystkim dzieci pełnoletnich, przy czym odnosząc to do sytuacji powoda, należy podkreślić, że studia, które podjął nie są zbyt absorbujące. Jak wynika bowiem z zaświadczenia z dnia 28 marca 2022 r. oraz z zeznań samego powoda, zajęcia odbywają się jedynie w ciągu trzech dni w tygodniu, a nadto na części z nich (52 z 140 zajęć w semestrze, tj. ok. 37%) powód nie był obecny. W tej sytuacji, biorąc pod uwagę zarówno wiek powoda, jak i fakt, że nie choruje na nic przewlekle, posiada prawo jazdy, a także pracował dorywczo (chociaż trwało to krótki okres czasu), to niewątpliwie M. K. mógłby bez uszczerbku chociażby dla swojej nauki, nawet w niewielkim zakresie przyczynić się do zaspokojenia własnych potrzeb, np. podejmując ponownie dorywcze zatrudnienie. Dysponuje bowiem czterema wolnymi dniami w tygodniu oraz wolnymi wakacjami w wymiarze 3 miesięcy.

Natomiast niewątpliwie poszczególne zarzuty wywiedzione przez pozwanego, a tyczące się uznania przez Sąd I instancji jego możliwości zarobkowych za wysokie, a tym samym możliwości partycypowania w kosztach utrzymania syna, uznać należało za niezasadne. Słusznie bowiem Sąd Rejonowy wskazał, że sytuacja pozwanego pozwala mu na partycypowanie w kosztach utrzymania powoda na wyższym niż dotychczas poziomie, tj. 1200 zł w miejsce dotychczasowych alimentów w kwotach po 900 zł. P. K. prowadzi 3 apteki, jest właścicielem nieruchomości zabudowanej i - jak podał na rozprawie apelacyjnej - dom na tej nieruchomości wzniósł praktycznie bez kredytu, wydatkując zgromadzone uprzednio oszczędności i pozyskiwane na bieżąco dochody z prowadzonej działalności. Powszechnie wiadomym jest, że wybudowanie domu, a także jego chociażby częściowe wykończenie (na co wskazuje pozwany), wiąże się ze znacznymi wydatkami. Wprawdzie pozwany wskazuje na zadłużenie u rodziców partnerki na kwotę 30 000,00 zł, a które to partnerzy starają się spłacać w miarę możliwości, jednak zestawiając kwotę tę z wartością całej inwestycji sfinansowanej ze środków własnych powoda i jego partnerki, zadłużenie to nie rzutuje w sposób istotny na określenie możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego. W tej sytuacji przyjąć należy, że pozwany ma spore możliwości pozyskania dochodu. Nadto, jak sam wskazał, poza dochodem pochodzącym z działalności, pozyskuje dochód z tytułu wynajmu dwóch lokali użytkowych w łącznej kwocie 10.000,00 zł miesięcznie, a których to wartość szacunkową określił na kwotę po ok. 350 000,00 zł. Jest właścicielem pojazdu marki B., rok prod. 2014, a nadto w dniu rozprawy apelacyjnej sprzedał drugi z posiadanych pojazdów za kwotę 14 000 zł. Przedłożony przez pozwanego na etapie postępowania apelacyjnego bilans za okres od 01.01.2022 do 30.06.2022 r. wykazuje wprawdzie po stronie działalności stratę na poziomie -17 219,50 zł, jednakże jednocześnie zauważyć trzeba, że ogólny przychód ustalony został na kwotę 1 408 021,94 zł, a w wydatkach zasadniczą kwotę stanowią zakupy towarów (1 132 276,36 zł), które to – jak wskazał sam pozwany- sprzedawane są z zyskiem na poziomie 10-20%. Zakładając sprzedaż towarów z przeciętną marżą, tj. 12%, sam zysk ze sprzedaży tychże farmaceutyków wyniesie ok. 135 873,16 zł. Podobne ustalenia należałoby poczynić w stosunku do partnerki pozwanego, która z tytułu bycia udziałowcem w spółce za okres 01.01.2022-30.06.2022 r. wykazała przychód na poziomie 105 062,93 zł, dochód zaś na poziomie 5 474,99 zł, jednakże tak samo jak partner, przeważająca część jej przychodów wydatkowana została na zakup towarów (kwota 85 574,71 zł), które to również sprzedane zostaną z zyskiem. Tym samym strata, na którą powołuje się pozwany, nie ma charakteru rzeczywistego i nie umniejsza możliwości zarobkowych pozwanego (dowód: bilans- k. 263, 264). Powoływanie się przez pozwanego na jego sytuację zdrowotną, oceniać należy z dużą dozą ostrożności. Część z recept została bowiem wystawiona przez samego pozwanego (k. 300-301). Przyjmuje niewątpliwie leki od serca i astmy, ma problemy z kręgosłupem i okresowo poddaje się rehabilitacji, co jak jednak bezspornie wskazuje pozostały materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, nie wpływa istotnie na zakres jego możliwości zarobkowych, nie przedstawił on bowiem żadnego dokumentu, który powyższe by potwierdzał. Wprawdzie przedłożył wyciąg z wystawionych zaświadczeń o niezdolności do pracy, jednakże obejmowały one na ogół okresy od kilku do kilkunastu dni (dowód: zaświadczenie- k. 313). Jednocześnie specyfika działalności prowadzonej przez powoda pozwala na przyjęcie, iż niezależnie od określenia jego aktualnej zdolności do pracy, otrzymuje on dochód, bowiem nie wskazał by w tym okresie którakolwiek z aptek była zamknięta. Nadto niewątpliwe nieprzerwanie pozyskiwał dochód z tytułu najmu dwóch nieruchomości.

W zakresie zaś zarzutu pozwanego dotyczącego nieuzasadnionego ustalenia stopnia obciążenia rodziców powoda obowiązkiem alimentacyjnym z naruszeniem zasady proporcjonalności i uznanie, że pozwany winien ponosić wyższe koszty utrzymania powoda, niż jego matka, uznać należało za zasadny. Sąd I instancji nierówno rozłożył obowiązek alimentacyjny między rodziców powoda, podczas gdy sytuacja majątkowa zarówno jego ojca, jak i matki - co do zasady - pozwala im na regulowanie alimentów w równej wysokości (po ok. 1.200- 1.350 zł). Jednocześnie Sąd nie traci z pola widzenia faktu, że sam pozwany jest dorosłym, zdrowym mężczyzną, mieszkającym samodzielnie i niewymagającym opieki ze strony któregokolwiek rodziców, a która to częściowo kompensowałaby obowiązek alimentacyjny wyrażony kwotowo. Nadto na pozwanym spoczywa nadal obowiązek utrzymania dwojga małoletnich dzieci w wieku 8 i 10 lat, zaś matka powoda nie ma nikogo więcej na utrzymaniu. Co więcej, pozyskiwane przez nią dochody w postaci wynagrodzenia w kwocie 7.000 zł netto miesięcznie, nawet przy uwzględnieniu regulowanych przez nią bieżących zobowiązań kredytowych w kwotach po ok. 3.200 zł miesięcznie oraz poczynieniu opłat bieżących za posiadane nieruchomości, czy pokryciu kosztów własnego utrzymania- są wystarczające by sprostać obowiązkowi alimentacyjnemu obciążającemu ją względem syna. Jak wskazała, mieszkanie w W. kupiła ze środków pozyskanych ze sprzedaży odziedziczonego domu, a w którym to obecnie zamieszkuje jej syn. Matka powoda zaś mieszka wraz z partnerem, który także wspiera ją finansowo. Partner jest emerytem, otrzymuje comiesięcznie świadczenie wysokości po ok. 3.000 zł netto.

Marginalnie Sąd pragnie podkreślić też, że spłata zadłużenia z tytułu umów kredytowych, czy posiadanych przez strony innych zadłużeń, chociażby związanych z prowadzonymi przez nich działalnościami gospodarczymi, nie może wpływać na istnienie i zakres obowiązku alimentacyjnego rodziców wobec powoda, albowiem obowiązek alimentacyjny rodzica wobec dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, niejako „wyprzedza” inne zobowiązania osoby zobowiązanej do alimentacji tym bardziej, że dziecko ma prawo do równej stopy życiowej z rodzicami.

Krańcowo Sąd Okręgowy wskazuje, że zarzut pozwanego wywiedziony w apelacji dotyczący naruszenia normy z art. 228 § 2 k.p.c., nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem Sąd I instancji powoływał się wyłącznie na własne doświadczenie życiowe, do czego był uprawniony dokonując oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c, sąd zobowiązany jest oprzeć się na wszechstronnym jego rozważeniu, dokonywanym w sposób należyty, czyli taki, umożliwi kontrolę tejże oceny. Ponadto ocena ta winna być zgodna z zasadami logiki (logicznego rozumowania) i doświadczenia życiowego (w tym zawodowego), a także uwzględniać aktualny stan wiedzy oraz stan świadomości prawnej. Sędzia w ocenie nie jest bowiem skrępowany ani żadną regułą dowodową, ani hierarchią dowodów. Nie oznacza to jednak, że ocena ta może być dokonana w sposób dowolny. Niewątpliwie Sąd Rejonowy powołując się na posiadaną przez siebie wiedzę (koszt utrzymania dzieci studiujących w dużym mieście), tychże reguł nie naruszył.

Mając zatem powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy częściowo zmienił zaskarżony wyrok w pkt I. na mocy art. 386 § 1 k.p.c., zaś w pozostałej części apelację pozwanego w całości, oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. Zmodyfikowana w ten sposób wysokość obowiązku alimentacyjnego P. K. do kwoty 1200 zł miesięcznie odpowiada z jednej strony usprawiedliwionym potrzebom powoda, z drugiej zaś możliwościom zarobkowym i majątkowym pozwanego, które niewątpliwie pozwalają mu na partycypowanie w kosztach utrzymania syna na takim właśnie poziomie, bez istotnego uszczerbku dla utrzymania pozwanego i dwójki jego małoletnich dzieci z drugiego związku.

Konsekwencją powyższego była też zmiana pkt II i III zaskarżonego wyroku poprzez nakazanie pobrania od pozwanego P. K. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Augustowie kwoty 172,50 zł tytułem brakujących kosztów sądowych, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu kwoty 2.416,18 zł tytułem stosunkowo rozdzielonych kosztów procesu w oparciu o art. 100 k.p.c. Powód domagał się podwyższenia alimentów z kwoty po 900,00 zł miesięcznie do kwoty po 2.200 zł miesięcznie, a zatem wartość przedmiotu sporu wyniosła 15.600,00 zł (tj. 1.300,00 zł x 12). Skoro powód wygrał proces w 23%, a tym samym przegrał w 77 % (uzyskał podwyższenie o kwotę 300,00 zł z żądanych 2.200,00 zł), a koszty procesu przed Sądem Rejonowym wyniosły łącznie 9.134,00 zł (koszty pełnomocników obu stron po 3.600,00 zł, opłaty od pełnomocnictw po 17,00 zł, koszty pełnomocników w postępowaniu zażaleniowym po 900,00 zł oraz opłata pozwanego od wniosku o uzasadnienie, k. 38- 100,00 zł), z czego powód poniósł 4.517,00 zł, pozwany zaś 4.617,00 zł, tym samym powód winien ponieść różnicę pomiędzy kosztami na niego przypadającymi stosownie do wyniku sprawy w kwocie 2.416,18 zł, a kosztami faktycznie poniesionymi. O odsetkach zaś orzeczono na mocy art. 98 § 1 1 k.p.c. Stosownie zaś do treści art. 113 ust. 1 u.k.s.c., kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić (powód był z mocy ustawy zwolniony od kosztów sądowych zgodnie z art. 96 ust. 1 pkt 2 u.k.s.c.), Sąd w orzeczeniu kończącym sprawę obciążył przeciwnika, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

O kosztach postępowania wywołanego apelacją pozwanego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w punkcie III wyroku stosunkowo je rozdzielając. Koszty procesu zamknęły się łącznie kwotą 4.140,00 zł, na którą to kwotę złożyła się opłata od apelacji- 540,00 zł oraz wynagrodzenia pełnomocników po 1800,00 zł. Pozwany wygrał w 66 % (w miejsce alimentów w kwotach po 1.800,00 zł miesięcznie ustalonych orzeczeniem Sądu I instancji, ustalono alimenty w kwotach po 1.200,00 zł miesięcznie), tym samym przegrał w 34%. Powód poniósł koszty w wysokości 1.800,00 zł, pozwany zaś 2.340,00 zł. Z uwagi na wynik postępowania pozwany winien być obciążony kwotą 2.732,40 zł (4.140,00 x 66%), zaś powód kwotą 1.407,60 zł (4.140,00 x 34%), tym samym pozwany P. K. zobowiązany jest do zwrotu powodowi kwoty 932,40 zł.

Sędzia Aneta Ineza Sztukowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jolanta Urbanowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Data wytworzenia informacji: