I C 36/25 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Piszu z 2025-09-24

Sygn. akt I C 36/25

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 września 2025 roku

Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: asesor sądowy Paula Wacławek

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Judyta Masłowska

po rozpoznaniu w dniu 16 września 2025 roku w Piszu

na rozprawie

sprawy z powództwa P..pl spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P..pl spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. kwotę 3.273,03 zł (trzy tysiące dwieście siedemdziesiąt trzy złote trzy grosze) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie naliczanymi od dnia 8 listopada 2024 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P..pl spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. kwotę 1.889,03 zł (jeden tysiąc osiemset osiemdziesiąt dziewięć złotych trzy grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego naliczanymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty;

4.  nakazuje zwrócić pozwanemu (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W. z rachunku sum na zlecenie Sądu Rejonowego w Piszu kwotę 217,49 zł (dwieście siedemnaście złotych czterdzieści dziewięć groszy) tytułem niewykorzystanej zaliczki na wynagrodzenie biegłego.

asesor sądowy Paula Wacławek

Sygn. akt I C 36/25

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Piszu z dnia 24 września 2025 roku

Pozwem z dnia 17 stycznia 2025 roku powód P..pl spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 2.895,75 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie naliczanymi od kwoty 2.695,75 zł od dnia 20 października 2024 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 200 zł od dnia 14 stycznia 2025 roku do dnia zapłaty, a także o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że na skutek zdarzenia drogowego, którego sprawca posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego ubezpieczyciela, doszło do uszkodzenia pojazdu należącego do poszkodowanej K. W., którego koszt naprawy wynosi 4.860,92 zł. W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wypłacił kwotę 2.165,17 zł, która w ocenie strony powodowej została zaniżona. Na dochodzoną pozwem kwotę składają się kwota 2.695,75 zł tytułem pozostałej części odszkodowania oraz kwota 200 zł tytułem kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji naprawy pojazdu. Powód nabył przedmiotową wierzytelność od poszkodowanej na mocy umowy cesji wierzytelności (pozew k. 3-8).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Pozwany nie kwestionował swej odpowiedzialności za szkodę co do zasady. Zakwestionował jednak powództwo co do wysokości, uznając za wystarczającą dla naprawienia szkody kwotę wypłaconą tytułem odszkodowania w toku postępowania likwidacyjnego. Pozwany zakwestionował przy tym wskazywany przez powoda koszt roboczogodziny prac blacharsko-mechanicznych oraz lakierniczych, jak również zakres czynności naprawczych, ceny części i koszt materiałów lakierniczych. Zakwestionowane zostało również żądanie zapłaty kosztów wykonania prywatnego kosztorysu naprawy i żądane przez powoda odsetki (odpowiedź na pozew k. 33-40v).

W piśmie z dnia 2 lipca 2025 roku strona powodowa zmodyfikowała powództwo w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 3.273,03 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie naliczanymi od dnia 20 października 2024 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego kwoty 200 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie naliczanymi od dnia 14 stycznia 2025 roku do dnia zapłaty, a także o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych (pismo z dnia 02/07/2025r. k. 165).

Na dalszym etapie postępowania pozwany podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie, wnosząc o oddalenie powództwa w całości, również w zakresie rozszerzonym pismem z dnia 2 lipca 2025 roku (pismo z dnia 21/08/2025r. k. 176-177).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 września 2024 roku doszło do zdarzenia drogowego, w następstwie którego uszkodzony został pojazd marki C. o numerze rejestracyjnym (...), należący do K. W.. Sprawca przedmiotowego zdarzenia w chwili kolizji objęty był ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej w (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W..

(fakt przyznany)

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi – (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W. w dniu 8 października 2024 roku.

( dowód: podsumowanie zgłoszenia szkody k. 48)

W toku postępowania likwidacyjnego (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. wypłaciło odszkodowanie w wysokości 2.165,17 zł brutto w oparciu o sporządzony przez siebie kosztorys. Na wypłaconą kwotę złożyły się następujące pozycje: kwota 319,80 zł netto – robocizna blacharsko-mechaniczna, kwota 639,60 zł netto – robocizna lakiernicza, kwota 800,90 zł netto – materiał lakierniczy. W kalkulacji zastosowana została stawka 78 zł netto za roboczogodzinę

( dowód: pismo z 14/10/2024r. k. 12 i 43, pismo z 10/10/2024r. wraz z kalkulacją k. 44-46v)

Po szkodzie z dnia 20 września 2024 roku pojazd marki C. o numerze rejestracyjnym (...) był jezdny. Po szkodzie nie został naprawiony, jego właścicielką nadal pozostaje K. W.. Przed szkodą z dnia 20 września 2024 roku pojazd ten był w dobrym stanie, nie posiadał żadnych uszkodzeń.

( dowód: zeznania świadka K. W. k. 99-100)

W dniu 17 października 2024 roku pomiędzy K. W. (dalej: Zbywca) a (...) A. G. z siedzibą w L. (dalej: Nabywca) zawarta została umowa przelewu wierzytelności, której przedmiotem była wierzytelność dotycząca należności z tytułu uszkodzenia pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...) na skutek zdarzenia z dnia 20 września 2024 roku. Na podstawie tej umowy Zbywca przeniósł przedmiotową wierzytelność na rzecz Nabywcy wraz ze wszelkimi prawami z nią związanymi oraz kosztami opinii prywatnych rzeczoznawców za wycenę kosztów naprawy i wartości pojazdu.

( dowód: umowa cesji z 17/10/2024r. z załącznikiem nr 1 k. 13-14, karta podpisów k. 15v, pełnomocnictwo k. 16)

W dniu 18 października 2024 roku pomiędzy (...) A. G. z siedzibą w L. (dalej: Zbywca) a P..pl spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. (dalej: Nabywca) zawarta została umowa przelewu wierzytelności, której przedmiotem była wierzytelność dotycząca należności z tytułu uszkodzenia pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...) na skutek zdarzenia z dnia 20 września 2024 roku. Na podstawie tej umowy Zbywca przeniósł przedmiotową wierzytelność na rzecz Nabywcy wraz ze wszelkimi prawami z nią związanymi.

( dowód: umowa cesji z 18/10/2024r. z załącznikiem nr 1 k. 17-18, karta podpisów k.18v, pełnomocnictwo k. 16)

P..pl spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. zleciła wykonanie opinii technicznej dotyczącej kosztów naprawy pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...) po szkodzie z dnia 20 września 2024 roku. W związku ze sporządzeniem przedmiotowej opinii P..pl spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. poniosła koszt w wysokości 200 zł.

( dowód: kalkulacja k. 19-21v, faktura k. 22)

Pismem z dnia 10 stycznia 2025 roku P..pl spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. zawiadomiła (...) spółkę akcyjną z siedzibą w W. o cesji wierzytelności oraz wezwała do zapłaty kwoty 2.695,75 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie tytułem pozostałej części odszkodowania oraz kwoty 200 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie tytułem poniesionych kosztów opinii prywatnej – w terminie 3 dni od dnia otrzymania pisma. Pismo to zostało przesłane również w dniu 10 stycznia 2025 roku na adres e-mail (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W..

( dowód: pismo z 10/01/2025r. k. 23, wydruk wiadomości e-mail k. 24)

Wartość pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...) w stanie nieuszkodzonym na dzień 20 września 2024 roku wynosiła 16.800 zł brutto, zaś w stanie uszkodzonym – 13.800 zł brutto. Wysokość kosztów naprawy pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...) w związku ze szkodą z dnia 20 września 2024 roku, przy zastosowaniu części zamiennych, oryginalnych sygnowanych logo producenta pojazdu O, przy zastosowaniu średniej stawki roboczogodziny, stosowanej na rynku lokalnym, wynosi 5.438,20 zł. Przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody z dnia 20 września 2024 roku wymaga dokonania naprawy przy użyciu części oryginalnych, sygnowanych oznaczeniem „O” (za wyjątkiem zestawu kleju tylnej szyby) – co nie spowoduje wzrostu wartości pojazdu. Nie jest możliwe dokonanie pełnej naprawy pojazdu na podstawie kosztorysu sporządzonego przez ubezpieczyciela, albowiem przyjęta została w nim stawka za roboczogodzinę, która nie występuje na rynku lokalnym, a ponadto kosztorys ten nie zawiera wszystkich czynności technologicznych, które są konieczne do wykonania celem naprawy pojazdu. Średnia stawka za roboczogodzinę w nieautoryzowanych warsztatach na lokalnym rynku zamieszkania poszkodowanej, według stanu na dzień powstania szkody, wynosiła średnio 156,34 zł netto, zaś zakres tych stawek wynosił od 120 zł netto do 300 zł netto.

( dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu rzeczoznawstwa samochodowego, techniki motoryzacyjnej i bezpieczeństwa ruchu drogowego P. M. z załącznikami k. 119-146)

Powyższy san faktyczny ustalono w oparciu znajdujące się w aktach sprawy
i wskazane powyżej dowody z dokumentów, których autentyczność i merytoryczna zawartość nie budziły wątpliwości Sądu oraz nie były kwestionowane przez strony.

Fakt zaistnienia kolizji drogowej z dnia 20 września 2024 roku, a także posiadanie przez jego sprawcę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej u pozwanego ubezpieczyciela, ustalono na podstawie art. 229 k.p.c.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się również na dowodzie z zeznań świadka K. W., które były spójne, logiczne i zasługiwały na uwzględnienie jako w pełni wiarygodne.

Ustaleń dokonano również w oparciu o pisemną opinię biegłego sądowego z zakresu rzeczoznawstwa samochodowego, techniki motoryzacyjnej i bezpieczeństwa ruchu drogowego P. M.. Biegły w sposób jednoznaczny wskazał zarówno wysokość kosztów niezbędnych do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, a także jakich części (i dlaczego takich) należy użyć aby przedmiotowe przywrócenie było możliwe. Przedstawił ponadto średnie stawki za naprawę, występujące na dzień zaistnienia szkody na lokalnym rynku zamieszkania poszkodowanej oraz odniósł się do możliwości naprawy pojazdu według kalkulacji sporządzonej przez pozwanego ubezpieczyciela, wykluczając ją jednoznacznie. W ocenie Sądu, opinia ta zasługiwała na uwzględnienie w całości jako sporządzona rzetelnie i dokładnie, udzielając jednoznacznej odpowiedzi na zadane biegłemu pytania. Ponadto, nie zachodziły żadne powody osłabiające zaufanie do wiedzy, kompetencji, doświadczenia czy bezstronności biegłego, a biegły opinię swą przekonująco uzasadnił. Opinia ta została wprawdzie zakwestionowana przez stronę pozwaną, która jednak nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej, a dodatkowo nie sformułowała w odniesieniu do tej opinii żadnych konkretnych zarzutów, a jedynie poczyniła ogólne rozważania dotyczące możliwości dokonania przez poszkodowaną naprawy w warsztacie współpracującym z pozwanym i w zakresie możliwości dokonania naprawy pojazdu częściami innymi aniżeli oryginalne. Należy jednak podkreślić, że sam fakt niezadowolenia strony z treści opinii, która jest dla niej niekorzystna, pozostaje bez znaczenia.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostawała odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela, wynikająca z art. 805 § 1 k.c. i art. 822 § 1 i 4 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1, art. 35 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2025.367 t.j. ze zm.).

Strona pozwana nie kwestionowała również legitymacji czynnej powoda do wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie, zaś legitymacja ta nie budziła nadto wątpliwości Sądu, wobec przedłożenia wraz z pozwem ciągu umów przelewu wierzytelności (art. 509 k.c.).

Spór w niniejszej sprawie koncentrował się natomiast wokół wysokości odszkodowania należnego w związku ze zdarzeniem z dnia 20 września 2024 roku. Pozwany zakwestionował przy tym wskazywany przez powoda koszt roboczogodziny za prace blacharsko-mechaniczne i lakiernicze, a także zakres czynności naprawczych, ceny części i koszt materiałów lakierniczych, które zostały określone w kalkulacji przedłożonej przez stronę powodową.

Wyjaśnić należy, że ustalenie wysokości szkody, a także sposobu jej naprawienia następuje zgodnie z zasadami wynikającymi z art. 361 k.c. oraz art. 363 § 1 k.c. – na podstawie odpowiedzialności za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Jednocześnie zobowiązany do naprawienia szkody powinien dokonać pełnej jej kompensacji, a zatem doprowadzić do wyrównania uszczerbku w majątku poszkodowanego do takiego poziomu, w jakim był przed zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność. Naprawienie szkody winno zapewnić całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku, nie dopuszczając zarazem do nieuzasadnionego wzbogacenia poszkodowanego.

W orzecznictwie utrwalony został pogląd, że w przypadku, gdy koszt naprawy uszkodzonego pojazdu nie przewyższa jego wartości sprzed zdarzenia mamy do czynienia z tzw. szkodą częściową – a wówczas naprawienie szkody następuje przez zapłatę kwoty stanowiącej równowartość kosztów naprawy, które należy ponieść, aby doprowadzić pojazd do stanu sprzed zdarzenia – co miało miejsce w sprawie niniejszej.

Roszczenie o świadczenia należne od zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego czy naprawa została już dokonana, zaś wysokość świadczeń obliczać należy na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych sposobów naprawy, przy przyjęciu przewidzianych kosztów niezbędnych materiałów i robocizny według cen z daty ich ustalenia. Naprawa pojazdu przed uzyskaniem świadczeń z ubezpieczenia i jej faktyczny zakres nie ma zaś zasadniczego wpływu na powyższy sposób ustalenia ich wysokości. Szkodą poniesioną przez poszkodowanego jest bowiem sam fakt pogorszenia stanu należącego do niego pojazdu, a wysokość szkody uzależniona jest jedynie od ekonomicznie uzasadnionych kosztów jego naprawy bez względu na to, czy naprawa ta w ogóle nastąpiła lub ma nastąpić. Szkodą nie jest poniesiony przez poszkodowanego wydatek na naprawę pojazdu, lecz szacunkowa wysokość tych wydatków, przy czym żadne przepisy prawa nie nakładają na poszkodowanego obowiązku naprawienia uszkodzonego pojazdu. Poszkodowany może również pojazd sprzedać, bez jego uprzedniej naprawy, co nie zmienia faktu, iż odszkodowanie winno być równe kosztom naprawy pojazdu – na powyższy wniosek wskazuje również orzecznictwo Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, LEX nr 49443, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894).

W konsekwencji, poszkodowany w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, w przypadku szkody częściowej, może żądać odszkodowania w wysokości odpowiadającej niezbędnym i uzasadnionym ekonomicznie kosztom przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego, także wtedy, gdy dokonał naprawy bądź jej nie dokonał (lub dokonał jej częściowo) i sprzedał pojazd w stanie uszkodzonym. Skorzystanie z uprawnienia do sprzedaży samochodu lub jego naprawy nie może ograniczać wysokości należnego poszkodowanemu odszkodowania. Ubezpieczyciel sprawcy szkody powinien bowiem wyrównać uszczerbek w majątku poszkodowanego do pełnej wysokości szkody.

W przedmiotowej sprawie ustalone zostało jednak, że pojazd po szkodzie nie został naprawiony, zaś poszkodowana nadal pozostaje jego właścicielką. W świetle poczynionych powyżej rozważań, w ocenie Sądu, nie ulegało wątpliwościom, że powód miał prawo domagać się zapłaty odszkodowania w wysokości kosztów naprawy pojazdu określonych przez opiniującego w sprawie biegłego. Sąd, ustalając wysokość szkody, posiłkował się opinią biegłego sądowego który określił jednoznacznie wysokość kosztów naprawy, a także wskazywał, że na podstawie kosztorysu przedstawionego przez pozwanego ubezpieczyciela nie było możliwe dokonanie pełnej naprawy pojazdu – m.in. dlatego, że stawka zastosowana w kalkulacji pozwanego ubezpieczyciela nie występuje na lokalnym rynku poszkodowanej, a ponadto, kosztorys ten nie zawierał nawet wszystkich czynności technologicznych, które należy wykonać, jak choćby wymiany folii drzwi tylnych prawych, czy też konieczności ponownego wklejenia szyby tylnej prawej. Jednocześnie, w świetle opinii biegłego, nie sposób było przyjąć aby naprawa pojazdu częściami oryginalnymi „O” miała spowodować wzrost wartości pojazdu – a jednocześnie zastosowanie części zamiennych spowodowałoby niemożność dokonania naprawy w sposób zgodny z technologią producenta.

W przedmiotowej sprawie ustalono, że koszt naprawy pojazdu na skutek zaistniałej w dniu 20 września 2024 roku szkody wynosi 5.438,20 zł. Opiniujący w sprawie biegły wskazał przy tym jednoznacznie, że wyłącznie użycie nowych części oryginalnych, sygnowanych znakiem „O”, pozwoli na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Wysokość kosztów naprawy pojazdu wynikała wprost z opinii tegoż biegłego, zaś Sąd przyjął wynikające z niej wnioski jako własne. A zatem to właśnie wartość wynikającą z przedmiotowej opinii Sąd przyjął jako podstawę do obliczenia należnego odszkodowania. Podkreślić należy, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/11, LEX 1129783).

Nie budzi zastrzeżeń przyjęcie przez biegłego jako punktu wyjścia przy ocenie wysokości odszkodowania cen części oryginalnych. Prawidłowość dokonanej przez biegłego wyceny znajduje potwierdzenie w dominującym kierunku w orzecznictwie, zgodnie z którym poszkodowanemu przysługuje pełne prawo do odszkodowania, ustalonego według cen części oryginalnych pochodzących bezpośrednio od producenta pojazdu, niezależnie od wieku pojazdu, stanu jego wyeksploatowania i tego, że w obrocie dostępne są również tzw. części alternatywne, a więc najogólniej je określając części zamienne nie będące częściami oryginalnymi (zob. postanowienie Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2012 r., III CZP 85/11, III CZP 85/2011, LEX nr 1289199). Dzięki naprawie dokonanej z wykorzystaniem części oryginalnych stan samochodu jest – pod względem technicznym, użytkowym, trwałości i estetyki – najbardziej zbliżony do jego stanu sprzed kolizji, co odpowiada zasadzie pełnej restytucji (pełnego odszkodowania). Celem naprawy jest przywrócenie stanu pojazdu sprzed kolizji, a nie jedynie przywrócenie go do stanu używalności. Zatem dopiero, gdy pojazd został przywrócony do stanu poprzedniego można mówić, iż szkoda została naprawiona, a obowiązek ubezpieczyciela wygasa. Sama zaś okoliczność, że na rynku dostępne są części zamienne w niższej cenie, nie uprawnia pozwanego ubezpieczyciela do ich zastosowania. Powyższe wskazania co do stosowania przy naprawie nowych i autoryzowanych części były motywowane względami technicznymi i bezpieczeństwa, jak również estetyki i trwałości części zamiennych. Oczywistym jest bowiem, że zamienniki są wykonane z gorszych jakościowo materiałów, a zatem mniej trwałych i mających niekorzystny wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Zakładając, że części nie da się naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, część ta musi zostać zastąpiona inną nową częścią. W takiej sytuacji zakład ubezpieczeń powinien ustalić wysokość odszkodowania z uwzględnieniem cen części nowych, skoro bowiem chodzi o przywrócenie do stanu poprzedniego pojazdu jako całości, to nie ma, co do zasady znaczenia, że w miejsce części starych wmontowano części nowe. W szczególności nie ma żadnych podstaw prawnych, aby zawsze odrębnie oceniać wartość części i jeżeli części stare były już w chwili wypadku częściowo zużyte, z tego powodu obniżać należne odszkodowanie za przywrócenie do stanu poprzedniego całego pojazdu. Nadto, pozwany nie wykazał, że naprawa przy uwzględnieniu części nowych i oryginalnych doprowadzi do wzrostu wartości pojazdu w stosunku do jego wartości sprzed szkody – a wniosek przeciwny wynikał z opinii sporządzonej przez biegłego. Z powyższych względów Sąd nie znalazł podstaw do zastosowania części innych aniżeli wskazane przez biegłego w opinii. W ocenie Sądu wyłącznie naprawa przy użyciu części nowych i oryginalnych daje gwarancję odpowiedniej jakości, trwałości oraz pełnego przywrócenia własności użytkowych i bezpieczeństwa pojazdu do stanu sprzed szkody, co odpowiada zasadzie pełnego odszkodowania. Takie stanowisko dominuje w judykaturze i niniejszy Sąd podziela tę linię orzeczniczą.

W odniesieniu do przyjętej stawki za roboczogodzinę należy wskazać, że w kosztorysie sporządzonym w postępowaniu likwidacyjnym wskazana została stawka na poziomie 78 zł netto. Z opinii biegłego sadowego jednoznacznie wynikało, że stawkę taką należało uznać za znacząco zaniżoną – takie stawki nie obowiązywały bowiem w dacie szkody na rynku lokalnym miejsca zamieszkania poszkodowanej. Biegły ustalił średnią stawkę roboczogodziny warsztatowej w wysokości 156,34 zł netto (w kosztorysie przyjął stawkę 156 zł netto), co wpłynęło na wysokość odszkodowania.

W ocenie Sądu stwierdzić należało, że przyjęta w kalkulacji naprawy sporządzonej przez pozwanego stawka za roboczogodzinę jest niespotykana i całkowicie odbiegająca od realiów rynkowych, a jej uwzględnienie nie odzwierciedla realnych kosztów przeprowadzenia naprawy pojazdu zgodnie z zaleceniami technologicznymi, a jedynie gwarantuje niepełnowartościowe usprawnienie pojazdu.

Odnosząc się zaś do możliwości naprawy pojazdu powoda w warsztacie należącym do sieci naprawczej, z którą współpracuje pozwany podkreślić wymaga, iż zakład ubezpieczeń nie może narzucać poszkodowanemu konkretnego zakładu naprawczego należącego do sieci partnerskiej pozwanego. Poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego warsztatu naprawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu. Wybierając takie warsztaty, poszkodowany może się kierować m.in. ich fachowością, rzetelnością technicznej obsługi i poziomem prac naprawczych oraz określonymi niekiedy profitami połączonymi ze stałą obsługą serwisową (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03, LEX nr 78592). Zarzut nieskorzystania z naprawy oferowanej przez zakład naprawczy współpracujący z pozwanym towarzystwem ubezpieczeniowym jest zatem nieuzasadniony, bowiem poszkodowany ma prawo wybrać zakład według swej własnej woli. Warsztat taki natomiast nie musi udzielać takich samych rabatów jak warsztat współpracujący z pozwanym towarzystwem ubezpieczeniowym. Kwota odszkodowania powinna być ustalana według cen rynkowych, a powszechnie wiadomo, iż rabaty udzielane przez zakłady naprawcze współpracujące z towarzystwami ubezpieczeniowymi nie są stosowane w życiu codziennym. Zaznaczyć przy tym należy, iż w konsekwencji nie miało znaczenia, czy pozwany zaproponował poszkodowanemu naprawę w sieci warsztatów, z którą współpracował, czy też nie, bowiem poszkodowany nie był zobowiązany dokonać naprawy w warsztacie wskazanym mu przez pozwane towarzystwo ubezpieczeniowe, tak samo jak i nie miał w ogóle obowiązku naprawiania pojazdu.

Z uwagi na powyższe, podzielając w pełni opinię sporządzoną przez biegłego sądowego, Sąd uznał, iż uzasadnione koszty przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody wyniosły w niniejszej sprawie 5.438,20 zł. Biorąc zaś pod uwagę dotychczas wypłaconą przez ubezpieczyciela kwotę odszkodowania, wynoszącą 2.165,17 zł, za zasadne należało uznać domaganie się przez stronę powodową zapłaty pozostałej części odszkodowania w kwocie 3.273,03 zł (5.438,20 zł - 2.165,17 zł).

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§ 1). Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (§ 2). Ubezpieczyciel obowiązany jest natomiast spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 1 k.c., a także art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - Dz.U.2025.367 t.j. ze zm.).

Szkoda w niniejszej sprawie zgłoszona została przez poszkodowaną w dniu 8 października 2024 roku, co oznacza, że ubezpieczyciel pozostawał w opóźnieniu z wypłatą pozostałej części należnego odszkodowania od dnia 8 listopada 2024 roku i dopiero od tego dnia uzasadnione było naliczanie odsetek.

Powyższe stanowiło podstawę rozstrzygnięcia zawartego w pkt 1 wyroku.

Oddaleniu w pkt 2 wyroku podlegało powództwo w zakresie kwoty 200 zł, żądanej tytułem kosztów poniesionych w związku ze sporządzeniem prywatnej kalkulacji naprawy pojazdu. Ocena, czy koszty takiej ekspertyzy powypadkowej poniesione przez powoda mieszczą się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, winna być dokonywana na podstawie konkretnych okoliczności sprawy, a w szczególności po przeanalizowaniu, czy poniesienie tego wydatku było obiektywnie uzasadnione i konieczne, a także, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a zdarzeniem powodującym szkodę. W niniejszej sprawie należało mieć jednak na względzie, że kosztorys naprawy sporządzony został nie na zlecenie poszkodowanej, lecz powodowej spółki. Tymczasem nabywca wierzytelności jest podmiotem gospodarczym zajmującym się w sposób profesjonalny dochodzeniem należności z tytułu odszkodowań od ubezpieczycieli, wobec czego sporządzanie kosztorysu naprawy pojazdu stanowi koszt prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Jednocześnie, ustalając wysokość należnego odszkodowania, Sąd opierał się nie na przedłożonej ekspertyzie, a na opinii sporządzonej przez biegłego sądowego. W tym zakresie powództwo ocenione zostało zatem jako niezasadne i podlegało oddaleniu.

Oddalone zostało również częściowo żądanie odsetkowe od zasądzonej w pkt 1 wyroku kwoty. Powód domagał się bowiem odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 3.273,03 zł naliczanych od dnia 20 października 2024 roku do dnia zapłaty. Jak wskazywano już powyżej, szkoda zgłoszona została ubezpieczycielowi w dniu 8 października 2024 roku. A zatem trzydziestodniowy termin na spełnienie przez niego świadczenia upływał z dniem 7 listopada 2024 roku, co oznacza, że odsetki ustawowe za opóźnienie mogły być naliczane dopiero od dnia następnego, tj. od dnia 8 listopada 2024 roku. Tym samym oddaleniu podlegało żądanie w zakresie odsetek naliczanych przed tym dniem.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu, zawarte w pkt 3 wyroku, oparte zostało na treści art. 100 k.p.c. Sąd przyjął, że strona powodowa wygrała niniejszą sprawę w 94%, zaś strona pozwana w 6 %.

Jednocześnie należy zaznaczyć, że rozszerzenie powództwa dokonane przez powoda po sporządzeniu opinii przez biegłego sądowego nie miało wpływu na wysokość kosztów procesu.

Na koszty procesu poniesione przez powoda złożyły się w niniejszej sprawie: kwota 200 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, ustalona na podstawie art. 13 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2025.1228 t.j. ze zm.), kwota 900 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, ustalona na podstawie § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2023.1935 t.j. ze zm.), kwota 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa oraz kwota 1.000 zł tytułem zaliczki na wynagrodzenie biegłego – co daje łącznie kwotę 2.117 zł, z czego należne powodowi 94% to kwota 1.989,98 zł.

Na koszty procesu poniesione przez pozwanego złożyły się zaś: kwota 900 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, ustalona na podstawie § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2023.1964 t.j. ze zm.) oraz kwota 782,51 zł tytułem zaliczki na wynagrodzenie biegłego (albowiem zaliczka uiszczona przez pozwanego w łącznej wysokości 1.000 zł została wykorzystana jedynie w części). Na dzień wyrokowania pozwany nie dołączył natomiast dowodu uiszczenia opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa, pomimo iż wnosił o zasądzenie zwrotu kosztów również z tego tytułu. Ciężar udowodnienia poniesienia przedmiotowych kosztów, których strona się domaga, spoczywał właśnie na stronie pozwanej, która powyższemu nie sprostała. Tym samym kwota ta nie została uwzględniona przez Sąd wśród kosztów procesu poniesionych przez pozwanego. Łączna kwota kosztów procesu poniesionych po stronie pozwanej wyniosła 1.682,51 zł, z czego należne pozwanemu 6 % wyniosło 100,95 zł.

Tym samym, po dokonaniu wzajemnej kompensacji poniesionych kosztów, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.889,03 zł (1.989,98 zł – 100,95 zł).

Od wskazanych powyżej kosztów – na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. – należne powodowi były również odsetki w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego naliczane od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

W pkt 4 wyroku – na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – nakazano zwrócić pozwanemu kwotę 217,49 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy zaliczką pobraną na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 1.000 zł, a kwotą, która na ten cel z owej zaliczki została wypłacona biegłemu, tj. 782,51 zł.

Mając na uwadze powyższe rozważania, orzeczono jak w sentencji wyroku.

asesor sądowy Paula Wacławek

­

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anita Topa
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Piszu
Osoba, która wytworzyła informację:  asesor sądowy Paula Wacławek
Data wytworzenia informacji: