I C 28/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Piszu z 2025-04-30

Sygn. akt I C 28/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 kwietnia 2025 r.

Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: sędzia Anna Lisowska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Judyta Masłowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2025 roku

sprawy z powództwa K. F. (1)

przeciwko D. Ł., T. G. (1)

o zachowek

o r z e k a:

I.  Powództwo oddala.

II.  Zasądza od powódki K. F. (1) na rzecz pozwanych D. Ł. i T. G. (1) solidarnie kwotę 3 634 zł (trzy tysiące sześćset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

III.  Nakazuję ściągnąć od powódki K. F. (1) na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Piszu kwotę 220,46 zł (dwieście dwadzieścia złotych 46/100) tytułem wydatków pokrytych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Piszu

sędzia Anna Lisowska

Sygn. akt I C 28/24

UZASADNIENIE

K. F. (1) wystąpiła z powództwem przeciwko T. G. (1) i D. Ł. o zapłatę solidarnie kwoty 35 365 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty tytułem zachowku po zmarłym E. Ł..

Jednocześnie wniosła o uznanie wydziedziczenia dokonanego przez zmarłego E. Ł. testamentem z dnia 1 sierpnia 2022 roku repertorium A nr (...) za bezskuteczne, z uwagi na niewypełnienie przez powódkę przesłanek określonych w treści testamentu umożliwiających jej wydziedziczenie.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że E. Ł. zmarł w dniu 24 listopada 2022 roku w E., a jego ostatnim miejscem zamieszkania była miejscowość S.. Zmarły w chwili śmierci był wdowcem. Zmarły pozostawił po sobie dwa testamenty, jeden z 4 maja 2022 roku, którym to powołał do całości spadku swoje dzieci córkę T. G. (1) oraz syna D. Ł., natomiast drugi testament został sporządzony w dniu 1 sierpnia 2022 roku i na jego mocy powódka K. F. (1) została wydziedziczona. Podstawą wydziedziczenia wskazaną w treści testamentu jest rzekome nieutrzymywanie ze zmarłym żadnych kontaktów rodzinnych, nie wykazywanie zainteresowania jego osobą, brak zainteresowania jego stanem zdrowia, a także postępowanie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, nie dopełnianie względem zmarłego obowiązków rodzinnych, zerwanie więzi rodzinnej i uczuciowej Ponadto zmarły oświadczył, że nie przebaczył wydziedziczonym członkom rodziny.

Powódka zaprzeczyła wszelkim wskazanym przyczynom wydziedziczenia, wskazując, że są one niezgodne z rzeczywistym stanem faktycznym i nie mogą stanowić podstawy wydziedziczenia.

Powódka podała, że na co dzień zamieszkuje we W., jednakże każdego roku przyjeżdżała do Polski na święta Bożego Narodzenia, które spędzała wspólnie ze swoim ojcem E. Ł. oraz pozostałymi członkami rodziny.

Powódka podkreśliła, że miała ze swoim zmarłym ojcem dobre relacje, łączyły ich podtrzymywane więzi rodzinne, o które dbała zarówno powódka jak i jej zmarły ojciec. Powódka nigdy nie przypuszczała, że ojciec może uważać, że jej zachowanie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, przy czym nie sposób określić jakie zachowanie powódki miałoby stanowić takie naruszenie. Pomimo tego, że K. F. (1) na stałe zamieszkiwała poza granicami Polski, to pozostawała ze swoim ojcem w stałym kontakcie telefonicznym. Powódka interesowała się stanem zdrowia zmarłego, wiedziała na co choruje, a także gdzie się leczy. Powódka podczas każdego pobytu w Polsce spotykała się z E. Ł..

Relacje popsuły się po tym, jak powódka przekazała swój udział w prawie własności nieruchomości nabytego w drodze dziedziczenia po matce W. Ł. (1) na rzecz syna A. Ł.. Zmarły E. Ł. zaniechał wówczas kontaktów z powódką, wyraźnie wskazując, że nie chce, aby kontaktowała się z nim w jakikolwiek sposób. Można powiedzieć, że obraził się na córkę. Zerwanie kontaktów spadkodawcy z powódką z całą pewnością nie spełnia przesłanki długotrwałości, gdyż trwało zaledwie kilka miesięcy. Podkreśliła również, że to z winy E. Ł. doszło do zerwania stosunków rodzinnych, gdyż odmówił on kontaktów z powódką.

W odpowiedzi na pozew, pozwani T. G. (1) i D. Ł. wnieśli o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew oboje podkreślili, że T. G. (1) po śmierci W. Ł. (1) wspomagała ojca w życiu codziennym, jednakże zaprzeczyli by miała ona wpływ na podejmowane przez niego decyzje. Podali, że po śmierci W. Ł. (1) relacje powódki z ojcem zaczęły się systematycznie pogarszać. Powódka nie była obecna na uroczystości pogrzebowej ojca.

Ponadto podkreślili, że wartość nieruchomości gruntowej zabudowanej, dla której Sąd Rejonowy w Piszu prowadzi księgę wieczystą o nr (...) wynosi 485 020 złotych, jednakże wartość nakładów poczynionych przez współwłaściciela A. Ł. zgłoszonych do rozliczenia w sprawie I Ns 263/23 wynosi 34 050 złotych. W ocenie pozwanych wartość nieruchomości stanowiącej podstawę roszczeń powódki o zapłatę zachowku winna być pomniejszona o wartość długów spadkowych i wynosić 450 970 złotych.

Sąd ustalił, co następuje:

Spadkodawca E. Ł. posiadał troje dzieci: K. F. (1), T. G. (1) oraz D. Ł.. Przed śmiercią stale zamieszkiwał w N..

Córka spadkodawcy, K. F. (1), wyjechała w 2006r. wyjechał do pracy do W. zostawiając swojego syna A. Ł. na wychowaniu u rodziców E. i W. Ł.. Rodzice K. F. (1) zajmowali się A. Ł. od 7 klasy szkoły podstawowej. A. Ł. nadal mieszka w budynku mieszkalnym, w której mieszkał razem z dziadkami.

Po wyjeździe K. F. (1) z kraju zmniejszyły się jej kontakty z rodzicami. K. F. (1) wracała do Polski dwa razy w roku. Kontaktowała się telefonicznie z rodzicami. Dokładała się do utrzymania małoletniego syna.

Po śmierci W. Ł. (1) K. F. (1) przekazała swój udział odziedziczony w prawie własności nieruchomości swojemu synowi. E. Ł. był rozczarowany postawą swojej córki. Uważał, że udział w prawie własności po matce powinna przekazać jemu. Odebrał to jako brak wdzięczności za opiekę nad synem. Ponadto było mu przykro, że córka rozpoczęła „porządkowanie” spraw spadkowych za jego życia.

Relacje pomiędzy córką, a ojcem zaczęły się psuć już po śmierci W. Ł. (1). K. F. (1) rzadziej odwiedzała ojca, nie informowała go kiedy będzie w Polsce. Rzadziej do niego telefonowała, nie interesowała się jego stanem zdrowia. Opieką nad ojcem zajęła się wówczas T. G. (1). Woziła ona ojca do lekarzy, przygotowywała posiłki. E. Ł. potrzebował opieki w związku z licznymi schorzeniami. Jednakże do końca życia pozostawał świadomy.

E. Ł. otwarcie opowiadał członkom swojej rodziny oraz sąsiadom o złych relacjach z córką K. i o zamiarze wydziedziczenia jej. Mówił, że wyrzeka się córki, że ma żal o to, że nie wie kiedy córka wraca do Polski, że nie interesuje się jego stanem zdrowia. Było mu przykro, że córka zaczęła porządkować sprawy spadkowe jeszcze za jego życia. Uważał, że córka nie okazuje wdzięczności za to, że wychowywał jej syna. Pomiędzy spadkodawcą, a K. F. (1) wygasła więź uczuciowa. Spadkodawca wymagał pomocy w codziennych czynnościach ze względu na swoje liczne schorzenia, szczególnie w okresie przyjmowania chemioterapii. Pomocą zajęła się T. G. (1), która robiła ojcu zakupy, przyrządzała posiłki, a także zawoziła na wizyty lekarskie.

W okresie przed śmiercią spadkodawca zaprzestał kontaktowania się z córką K., nie potrafił jej wybaczyć, czuł się skrzywdzony. Nie chciał, aby córka została poinformowana o jego śmierci. K. F. (1) nie uczestniczyła w pogrzebie ojca. O śmierci dowiedziała się od kuzynki, gdy była we W., na niespełna dobę przed pogrzebem i nie zdążyłaby wrócić do Polski na uroczystości pogrzebowe.

(bezsporne, dowód: zeznania świadka H. B. e-protokół z 11.06.2024r. [00:08:48], [00:09:18], [00:09:34], [00:16:26], [00:17:00] k. 435v zeznania świadka K. F. (2) e-protokół z 11.06.2024r. [ 00:27:02], [00:28:06], [00:29:29], [00:30:23], [00:33:54], [00:35:38], [00:37:42], [00:39:39], k. 436-436v, zeznania świadka H. F. e-protokół z 11.06.2024r. [00:43:10], [00:43:37], [00:45:01], [00:45:01], [00:46:52], [00:47:35], k. 436v, zeznania świadka D. B. e-protokół z 11.06.2024r. [00:52:49], [00:56:52], k. 437, zeznania świadka K. N. (1) e-protokół z 11.06.2024r. [01:04:13] k. 437, zeznania świadka J. Ł. e-protokół z 11.06.2024r. [01:10:00], [01:10:28], [01:11:28], [01:12:05], [01:13:21], [01:14:15], [01:17:26], [01:19:19], [01:20:38], [01:24:16], [01:24:52], k. 437v-438, zeznania świadka A. Ł. e-protokół z 11.06.2024r. [01:35:35], [01:36:20], [01:39:08], [01:39:31], [01:42:18], [01:42:35], [01:44:12], [01:47:05], [01:49:04], [01:51:59], [01:55:40], [02:02:27], [02:03:12], [02:03:53] k. 438-439, zeznania świadka Z. M. e-protokół z 20.08.2024r. [00:08:17], [00:09:09], [00:09:42], [00:12:17], [00:12:53], [00:18:25], [00:20:37], k. 454v, zeznania świadka I. D. e-protokół z 11.06.2024r. [00:26:28], [00:26:48], [00:27:28], [00:28:58], [00:32:17], [00:33:44], [00:37:57], k.455-445v, zeznania świadka B. Ł. e-protokół z 20.08.2024r. [00:40:27], [00:43:08], [00:44:35], [00:45:56], [00:51:18], k. 455v, zeznania świadka G. G. e-protokół z 20.08.2024r. [00:57:13], [00:58:41], [01:00:32], [01:00:59], [01:04:01], 01:12::14], [01:12:35], k. 456-456v, zeznania świadka T. G. (2) e-protokół z 20.08.2024r. [01:17:54], [01:18:50], [01:19:39], [01:20:04], [01:20:39], [01:22:43], [01:23:34], [01:25:29] k. 456v, zeznania powódki K. F. (1) e-protokół z 20.08.2024r. [01:28:44], [01:29:50], [01:30:25], [01:30:51], [01:31:08], [01:31:48], [01:33:52], [01:34:33], [01:38:09], [01:40:23],[01:41:49], [01:43:20], [01:44:00], [01:44:37], [01:46:51], [01:47:42], [01:50:06], [01:51:49], [01:52:19], [01:59:18] k. 457-458, zeznania pozwanej T. G. (1) e-protokół z 20.08.2024r. [02:06:58], [02:27:40], [02:08:27], [02:08:55], [02:16:29], [02:19:45] k. 458, zeznania pozwanego D. Ł. e-protokół z 20.08.2024r. [02:26:01], [02:26:54], [02:28:29], [02:29:14], [02:30:38] k. 458v)

E. Ł. cierpiał na raka esicy, wtórny nowotwór złośliwy układu oddechowego i pokarmowego, a także nadciśnienie tętnicze, chorobę wieńcową, cukrzycę t.2, przerost gruczołu krokowego, rozrost stercza, chorobę P. oraz przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu C. Przebył też gruźlicę płuc.

(dowód: dokumentacja medyczna k. 60-117, 120-248, 252-406)

W dniu 4 maja 2022 roku przed notariuszem K. T. została zawarta umowa darowizny pomiędzy T. G. (1), która działała w imieniu swoim oraz brata D. Ł., a E. Ł., na mocy której T. G. (1) i D. Ł. podarowali ojcu E. Ł. swoje udziały wynoszące po 1/16 części prawa własności nieruchomości położonej w obrębie (...) S., gmina P., powiat (...), województwo (...), stanowiącej działkę gruntu oznaczoną numerem geodezyjnym (...) o powierzchni 0,2300 ha zabudowaną budynkiem mieszkalnym oznaczonym numerem (...) o powierzchni zabudowy 110 m2, dwoma budynkami o funkcjach produkcyjna usługowe i gospodarcze dla rolnictwa o powierzchni zabudowy 81 m2 i 134 m2.

(dowód: akt notarialny k. 12-16v)

Obecnie udziały w prawie własności wymienionej wyżej nieruchomości posiadają A. Ł. 9/16 oraz T. G. (1) i D. Ł. po 7/32.

(dowód: odpis treści księgi wieczystej k. 20-24)

Postanowieniem z dnia 31 maja 2023 roku Sądu Rejonowego w Piszu w sprawie sygn. akt I Ns 470/22 stwierdzono, że spadek po E. Ł. zmarłym w dniu 24 listopada 2022 roku w E. na podstawie testamentu notarialnego z dnia 4 maja 2022 roku nabyli córka T. G. (1) w ½ części oraz syn D. Ł. w ½ części.

Postanowieniem z dnia 30 kwietnia 2024 roku Sąd oddalił wniosek K. F. (1) o zmianę postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku.

(dowód: postanowienie Sądu Rejonowego w Piszu z 31.05.2023r. sygn. akt I Ns 470/22 k. 30 znajdujące się w aktach I Ns 470/22 Sądu Rejonowego w Piszu, postanowienie Sądu Rejonowego w Piszu z 30.04.2024r. k.67 sygn. akt I Ns 15/24 znajdujące się w aktach I Ns 15/24 Sądu Rejonowego w Piszu)

W dniu 1 sierpnia 2022 roku E. Ł. przed notariuszem K. T. wydziedziczył swoją córkę K. F. (1), swojego wnuka A. Ł., swojego wnuka P. Ł., swoją wnuczkę A. K. oraz prawnuczkę N. Ł.. Powodem wydziedziczenie był brak utrzymywania kontaktów rodzinnych, brak zainteresowania jego osobą i brak zainteresowania jego stanem zdrowia.

(dowód: akt notarialny k. 17-18v)

Sąd ocenił zeznania świadków H. B., K. F. (2), H. F., D. B., K. N. (2), J. Ł., A. Ł., I. D., B. Ł., G. G., T. G. (2), Z. M. jako wiarygodne. Ich zeznania wzajemnie się uzupełniały, a rozbieżności w zeznaniach wynikały z odmiennej interpretacji i oceny zachowania E. Ł..

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jako pozbawione usprawiedliwionych podstaw podlegało oddaleniu, z uwagi na skuteczne wydziedziczenie powódki K. F. (1).

Zgodnie z art. 991 § 1 k.c., zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). Roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jej uzupełnienia przysługuje uprawnionemu, jeżeli nie otrzymał należnego zachowku w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny bądź w postaci powołania do spadku, bądź zapisu (art. 991 § 2 k.c.). Uprawniony nie może być pozbawiony wolą spadkodawcy zachowku, chyba że wystąpią przesłanki do wydziedziczenia go przez spadkodawcę (art. 1008-1010 k.c.).

Uprawnienie do zachowku oparte jest na istnieniu bliskiej więzi rodzinnej między spadkodawcą, a uprawnionym. Ochrona praw najbliższej rodziny zmarłego należy do podstawowych założeń prawa spadkowego. Znajduje ona wyraz w wielu instytucjach uregulowanych w księdze czwartej kodeksu cywilnego, w tym też i w instytucji zachowku zapewniającej osobom wskazanym w ustawie określoną korzyść ze spadku nawet wbrew woli zmarłego. W systemie prawa polskiego instytucja zachowku została ukształtowana jako wierzytelność, tj. roszczenie o zapłatę określonej sumy pieniężnej. Powstanie uprawnienia do zachowku jest przy tym uzależnione od tego, aby w konkretnym stanie faktycznym osoby te były powołane do spadku z ustawy. Zgodnie z art. 931 § 1 k.c. w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek, dziedziczą oni w częściach równych. Natomiast zgodnie z § 2 jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych. Bezspornym jest, że powódka K. F. (1), jako córka spadkodawcy – E. Ł. należy do kręgu osób uprawnionych do zachowku z mocy ustawy i byłaby uprawniona do ½ części spadku.

Należy jednak wskazać, że zgodnie z art. 926 § 1 i 2 k.c. powołanie do spadku wynika z ustawy albo z testamentu. Dziedziczenie ustawowe co do całości spadku następuje wtedy, gdy spadkodawca nie powołał spadkobiercy albo żadna z osób, które powołał, nie chce lub nie może być spadkobiercą. Artykuł 926 § 2 k.c. wyraża więc generalną zasadę, iż powołanie do dziedziczenia z testamentu ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym (M. P. (w:) K. P., Komentarz, t. II). Zasada ta zabezpiecza pełną realizację swobody w dysponowaniu majątkiem na wypadek śmierci. Testamentowy tytuł powołania do spadku wyłącza - z zastrzeżeniem wyjątku określonego w art. 926 § 3 k.c. - powołanie z ustawy, także wówczas, gdy osoby powołane w testamencie należą do kręgu spadkobierców ustawowych. Dziedziczenie ustawowe co do całości spadku ma miejsce wówczas, gdy spadkodawca nie pozostawił testamentu lub też żadna z osób powołanych w testamencie nie chce lub nie może być spadkobiercą (art. 926 § 2 k.c.). Jeżeli więc nikt nie legitymuje się testamentowym tytułem powołania do dziedziczenia, ma miejsce dziedziczenie ustawowe (A. Kidyba (red.), Elżbieta Niezbecka Kodeks cywilny. Komentarz. Tom IV. Spadki, wyd. III, 2011).

Natomiast zgodnie z art. 1008 k.c. spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców prawa do zachowku (wydziedziczenie). Wydziedziczenie może nastąpić tylko w ważnie sporządzonym testamencie.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 14 czerwca 1971 r. (III CZP 24/71, OSNC 1972/2/23) ustawowa przyczyna wydziedziczenia, aby było ono skuteczne, musi istnieć w każdym razie w dacie sporządzenia testamentu, nie może być wybaczona i powinna wynikać z treści testamentu. Spadkodawca w testamencie musi wskazać przyczynę wydziedziczenia (art. 1009 k.c.) i choć nie musi posłużyć się terminologią ustawową, wskazane przez niego zachowania muszą stanowić wypełnienie przynajmniej jednej z trzech przesłanek wydziedziczenia z pkt 1-3 art. 1008 k.c., a mianowicie:

1) uporczywe postępowanie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego wbrew woli spadkodawcy;

2) dopuszczenie się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;

3) uporczywe niedopełnianie względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.

Przenosząc powyższe rozważania na okoliczności niniejszej sprawy należy wskazać, że w testamencie notarialnym spadkodawcy z 1 sierpnia 2022 roku, zmarły E. Ł. wydziedziczył swoją córkę K. F. (1), czyli pozbawił ją prawa do zachowku po nim, a jako powód wskazał, nieutrzymywanie kontaktów oraz brak zainteresowania jego osobą i jego stanem zdrowia, co można określić jako postępowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego oraz uporczywe niedopełnianie względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.

Powyższa treść oświadczenia spadkodawcy złożona w tym zakresie
w sporządzonym testamencie wskazuje, na wyraźną przyczynę wydziedziczenia mieszczącą się w dyspozycji cytowanego wyżej art. 1008 pkt 3 k.c.

Powódka K. F. (1) z kolei powoływała się na bezskuteczność tego wydziedziczenia wskazując, iż przyczyny wskazane w testamencie nie miały miejsca i są sprzeczne z rzeczywistością. Przy czym, skoro powódka wywodziła skutek prawny tj. możliwość domagania się zapłaty zachowku, z uwagi na nieistnienie przesłanek wydziedziczenia, była ona zobligowana zgodnie z art. 6 k.c. w przedmiotowym procesie udowodnić, iż ta przesłanka wydziedziczenia w rzeczywistości nie istniała. Powódka wskazała, że kontakt ze spadkobiercą urwał się, gdyż ojciec obraził się na córkę, jednakże ona interesowała się ojcem i jego stanem zdrowia.

Mając na uwadze powyższe w pierwszej kolejności należało ustalić czy faktycznie powódka uporczywie zaniedbywała wobec spadkodawcy obowiązki rodzinne i nie interesowała się jego losem, czy też wina w powyższym braku kontaktu istotnie leży po stornie zmarłego, a tym samym przesłanka wydziedziczeniu w ogóle nie istniała.

Obowiązki rodzinne, o których mowa w cytowanym art. 1008 pkt 3 k.c., rozumiane są dość szeroko. Obejmują one nie tylko obowiązek alimentacyjny, lecz również m.in. obowiązek pomocy lub pieczy w związku ze stanem zdrowia, starością lub innymi trudnościami życiowymi (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 21 października 2009 r., VI ACa 448/2009, LexPolonica nr 2210109). Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 22 stycznia 2013 r. (sygn. VI ACa 978/12, Lex nr 1294873) w pojęciu „zaniedbywanie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych”, o którym mowa w art. 1008 pkt 3 k.c., mieści się również takie zachowanie, które prowadzi do faktycznego zerwania ze spadkodawcą kontaktów rodzinnych i ustania więzi uczuciowej, normalnej w stosunkach rodzinnych, brak udziału w jego życiu choćby poprzez wizyty w jego miejscu zamieszkania czy okazywanie zainteresowania jego sprawami, nieudzielaniu opieki, braku pomocy w chorobie. Może też chodzić o kierowanie pod adresem spadkodawcy nieuzasadnionych i krzywdzących zarzutów. W tym samym kontekście wypowiedział się też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 listopada 2002 r., (II CKN 1397/00, Lex nr 75286) gdzie wskazał, że ocena przesłanek wydziedziczenia w kontekście przywołanego przepisu nie sprowadza się tylko do pozbawiania spadkodawcy opieki niezbędnej ze względu na stan zdrowia i wiek, ale i zaniedbywanie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych, które polegały na braku zainteresowania jego sprawami, brak udziału w jego życiu, unikanie kontaktu, nawet telefonicznego, które w konsekwencji prowadziło do faktycznego zerwania kontaktów rodzinnych i ustania więzi uczuciowej, normalnej w stosunkach rodzinnych. Uporczywe niedopełnianie względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych, winno istnieć w chwili dokonania wydziedziczenia. Niewątpliwie zdarzenia o charakterze jednorazowym czy stany krótkotrwałe nie uzasadniają wydziedziczenia. Przytoczone orzeczenia zasługują w pełni na aprobatę Sądu rozstrzygającego niniejszą sprawę, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że ustawodawca bardzo szeroko i ogólnikowo zakreślił omawianą podstawę wydziedziczenia.

W swoich zeznaniach powódka wskazywała, że utrzymywała kontakt ze swoim ojcem, a relacje zaczęły się psuć po tym jak obdarowała swojego syna udziałem w prawie własności nieruchomości. Gdy stwierdzono u spadkodawcy nowotwór powódka nie zdecydowała się na powrót do kraju i zaopiekowanie się ciężko chorym ojcem. Córka spadkodawcy nie zajmowała się nim w chorobie i nie przebywała nawet w tym czasie w kraju. Z zeznań świadków przesłuchanych w toku niniejszego postępowania, iż K. F. (1) w Polsce bywała dwa razy w roku, a po śmierci matki raz w roku – na Boże Narodzenie. Powódka na stałe przebywała we W., natomiast spadkodawca mieszkał na stale w Polsce. Relację między nimi nie układały się poprawnie - szczególnie w okresie przed śmiercią spadkodawcy. W okresie choroby E. Ł. nie otrzymywał pomocy od córki. Całą opiekę nad ojcem przejęła pozwana, siostra powódki, T. G. (1).

Sąd doszedł tym samym do wniosku, że to właśnie powódka poprzez trwałe zaniechanie utrzymywania ze spadkodawcą stałych kontaktów osobistych, istotnie doprowadziła do znacznego rozluźnienia łączącej ich więzi rodzinnej. Potwierdzają to wzajemnie uzupełniające się zeznania świadków powołanych w niniejszej sprawie, których zeznania są w ocenie Sądu wiarygodne. Jak wynika z ich zeznań, spadkodawca skarżył się na zachowana K. F. (1). Był rozżalony. Wprost mówił, że jej się wyrzeka. Powiedział córce, aby nie zwracała się do niego „tato”. Przesłuchany przed Sadem na rozprawie w sprawie o zniesienie współwłasności E. Ł. stwierdził, że wyrzeka się córki.

Co prawda powódka mieszkała wówczas i mieszka do chwili obecnej we W., co z oczywistych względów ograniczało i utrudniało jej częste odwiedziny ojca, w przeciwieństwie do osób mieszkających na stałe w Polsce, mimo to, nie usprawiedliwiało to ograniczenia kontaktu oraz braku zainteresowania stanem zdrowia i procesem leczenia E. Ł..

Na skutek braku zainteresowani powódki ojcem, doszło do zerwania ich kontaktów i ustania więzi rodzinnej. Zatem w chwili wydziedziczenia powódki, więź uczuciowa i rodzinna zanikła.

Wszystkie powyższe okoliczności przemawiały w rezultacie za tym, że przyczyna wydziedziczenia, jaką wskazano w testamencie, rzeczywiście miała miejsce i to po stronie wydziedziczonej.

Takie postępowanie córki, wywoływało u ojca żal i poczucie krzywdy, o czym świadczą zeznania przesłuchanych w toku postępowania świadków, ocenione przez Sąd w ramach swobodnej oceny dowodów.

Po sporządzeniu testamentu, w ocenie Sądu. powódka nadal nie dopełniała względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Podawane przez nią utrzymywanie poprawnych relacji nie zostało bowiem udowodnione.

Konkludując tę część rozważań, należy stwierdzić, że K. F. (1), zdaniem Sądu, nie przedstawiła okoliczności oraz dowodów pozwalających na przyjęcie, że swoim zachowaniem nie dała spadkodawcy podstaw do wydziedziczenia, a jej relacje z nim były na tyle poprawne, iż nie sposób uznać, że nie interesowała się jego losem. Tym samym nie wykazała ona bezzasadności wydziedziczenia.

Powódka na potwierdzenie swoich twierdzeń powołała dowody z zeznań świadków oraz dowód z przesłuchania jej jako strony. Jednakże, w ocenie Sądu, dowody te nie potwierdziły okoliczności przez nią podnoszonych.

W konsekwencji Sąd uznał, że to pozwani udowodnili, iż w dacie
sporządzenia przez spadkodawcę testamentu zostały spełnione przesłanki wydziedziczenia ustanowione przepisem art. 1008 pkt 3 k.c. Natomiast powódka nie podołała ciężarowi dowodu by powyższe obalić.

Należy odnieść się również do zarzutu powódki, jakoby testament był nieważny z uwagi na chorobę testatora i znajdowanie się przez niego w stanie ograniczającym świadomość.

Przede wszystkim należy podkreślić, że w tym zakresie prawomocnie wypowiedział się uprzednio Sąd Rejonowy w Piszu, dając temu wyraz w postanowieniu z dnia 31 maja 2023 roku, w sprawie o sygn. akt I Ns 470/22, w którym stwierdził, że spadek po E. Ł. nabyli na podstawie testamentu notarialnego T. G. (1) i D. Ł.. Powódka podjęła próbę podważenia tego testamentu, jednakże postanowieniem z 30 kwietnia 2024 roku w sprawie I Ns 15/24. Sąd Rejonowy w Piszu oddalił wniosek K. F. (1) o zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku.

W myśl art. 945 § 1 k.c. testament jest nieważny, jeżeli został sporządzony: w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli; pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby spadkodawca nie działał pod wpływem błędu, nie sporządziłby testamentu tej treści; pod wpływem groźby. Natomiast zgodnie z § 2 tego przepisu, na ważność testamentu z powyższych przyczyn nie można się powoływać po upływie lat trzech od dnia, w którym osoba mająca w tym interes dowiedziała się o przyczynie nieważności, a w każdym razie po upływie lat dziesięciu od otwarcia spadku.

W doktrynie i orzecznictwie wskazuje się, że stan wyłączający świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli może wynikać z jakichkolwiek przyczyn: choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego, pozostawania pod wpływem leków, alkoholu, narkotyków, a nawet wysokiej gorączki lub innych zaburzeń stanu psychicznego. W orzecznictwie uznano za nieważny testament sporządzony przez spadkodawcę, który z powodu wieku i chorób osłabiających jego aktywność i siłę woli, nie był w stanie przeciwstawić się naciskom i sugestiom osób trzecich, pod których opieką pozostawał (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2011 r., I CSK 115/11).

W ocenie Sądu przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie wykazało, aby w przypadku spadkodawcy taka sytuacja miała miejsce.

W realiach niniejszej sprawy przesłuchano szereg świadków mających styczność z różnych powodów ze spadkodawcą w okresie, gdy był sporządzony testament, jak i w ostatnim okresie życia. Świadkowie zgodnie stwierdzili, że spadkodawca rozmawiał rzeczowo, można było się z nim porozumieć. Kontakt z nim był logiczny, nie był utrudniony. Wprawdzie wskazywali, że zdarzało mu się o czymś zapomnieć lub być nerwowym, jednakże takie zachowanie nie świadczy o tym, że spadkodawca był w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji. Żaden ze świadków nie wskazywał na problemy komunikacyjne w porozumieniu się ze spadkodawcą przed 1 sierpnia 2022 r. Większość wskazywała na logiczność wypowiedzi i zorientowanie w sprawach bieżących. Żaden ze świadków nie miał wrażenia, że spadkodawca ma problem z orientacją w miejscu i czasie.

Materiał dowodowy zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy wskazuje, że podjęcie decyzji o sporządzeniu testamentu było wynikiem braku bliskiego kontaktu z córką. Logiczną konsekwencją takiego stanu rzeczy jest pominięcie członków rodziny w sporządzonym testamencie.

Okoliczności te wskazują jednoznacznie, że sporządzenie testamentu na korzyść pozwanych było wynikiem świadomej i dobrowolnej decyzji spadkodawcy, będącej konsekwencją raczej konfliktu rodzinnego, a nie wynikiem zaburzeń stanu psychicznego lub nacisku osób trzecich.

Uzupełniając powyżej zaprezentowane wywody, pokreślić należy, iż Sąd rozstrzygając niniejszą sprawę miał na uwadze również istotną wartość, jaką jest swoboda testowania. Należy bowiem pamiętać, że majątek będący substratem zachowku stanowi efekt trudów spadkodawcy. Miał on więc prawo czuć się uprawnioną do swobodnego nim dysponowania. Winno się więc uszanować subiektywne poczucie krzywdy, jakiej spadkodawca doznał ze strony powódki.

Sąd pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 4 k.p.c. z uwagi na to, że powódka, pomimo dwukrotnego zobowiązania Sądu, nie wskazała specjalizacji biegłego, a także nie uiściła zaliczki na wynagrodzenie biegłego.

Sąd pominął wniosek dowodowy o uzyskanie opinii znajdującej się w sprawie o zniesienie współwłasności na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. jako zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania.

Sąd pominął wniosek dowodowy z pisma wnioskodawcy A. Ł. z dnia 9 września 2022 roku wraz z załącznikami złożonego na rozprawie dnia 9 września 2022 roku oraz z opinii biegłego zakresu szacowania nieruchomości P. S. z dnia 3 marca 2025 roku jako mający wykazać fakt udowodniony zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy, bowiem w niniejszej sprawie nie było sporu co do wartości nieruchomości.

Mając na uwadze powyższe oraz uznając, że w niniejszej sprawie doszło do skutecznego wydziedziczenia córki K. F. (1) przez spadkodawcę – ojca E. Ł. oraz nie zachodziła okoliczność, aby w chwili testowania spadkodawca był w stanie wyłączającym bądź ograniczającym świadomość – należało powództwo oddalić w całości, o czym orzeczono w pkt I sentencji wyroku.

W tej sytuacji, skoro sama kwestia zasady odpowiedzialności pozwanego upadła, zbędne było ustalanie wysokości żądanego zachowku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Na kwotę zasądzoną na rzecz pozwanych składa się kwota 3600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie) a także opłata skarbowa od pełnomocnictwa w łącznej kwocie 34 złotych.

Nadto, na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Piszu kwotę 220,46 zł tytułem zwrotu części wydatków, które tymczasowo wyłożone zostały przez Skarb Państwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Judyta Masłowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Piszu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Anna Lisowska
Data wytworzenia informacji: