I C 220/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Giżycku z 2025-05-29

Sygn. akt I C 220/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2025 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Janusz Supiński

Protokolant: Katarzyna Kucharska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13.05.2025 r.

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. w W.

przeciwko D. Ż.

o zapłatę

I.  Powództwo oddala.

II.  Zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.000,56 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt. I C 220/22

UZASADNIENIE

Powód (...) Sp. z o.o. w W. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego D. Ż. kwoty 3.348,00 złotych wraz z odsetkami oraz kosztami postępowania. W uzasadnieniu powód wskazał, że strony zawarły ustną umowę przeprowadzenia hydroizolacji poziomej domu i garażu położonych w G. ul. (...); powód wykonał usługę i wystawił stosowną fakturę, której pozwany nie opłacił.

Pozwany – D. Ż.- nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie. W uzasadnieniu pozwany potwierdził wprawdzie, iż powód wykonywał usługę hydroizolacji w nieruchomości w R. ul. (...), ale jednocześnie wskazał, że nie miał nic wspólnego z w/w nieruchomością ani nie zawierał umowy z powodem. Pozwany podniósł, że przedmiotowa nieruchomość należy do matki pozwanego, a powód wystawił fakturę w sposób nieuprawniony.

Sąd ustalił, co następuje:

Nieruchomość położona w R. gmina M., ul. (...) należała w roku 2020 do K. Ż. (1), matki pozwanego D. Ż..

W lipcu 2020 roku pozwany D. Ż. skontaktował się telefonicznie z powodem, wskazując, że numer telefonu został spisany z pojazdu powoda, zawierającego reklamę usług w zakresie hydroizolacji obiektów. Pozwany wskazał, że w domu mieszkalnym w R. są zawilgocone ściany. Działający w imieniu powoda Prezes zarządu spółki – P. A. ustalił z pozwanym termin oględzin obiektu. W umówionym terminie P. A. i pozwany D. Ż. spotkali się w R. przy ul. (...), dokonali oględzin miejsc zawilgocenia w garażu budynku mieszkalnego i ustalili, że powód dokona procesu hydroizolacji ścian garażu. Kilka dni potem P. A. wraz ze świadkiem D. K. (1) przystąpili do pracy tj. nawiercili otwory w wewnętrznych ścianach garażu i umieścili tam preparat i. (...). W trakcie prac P. A. przekazał pozwanemu, że należałoby rozszerzyć zakres prac o dodatkowe otwory w celu uzyskania lepszego efektu, na co pozwany wyraził zgodę. Koszt wykonania usługi przez powoda wzrósł w ten sposób z kwoty 1.300 zł do ponad 3 tysięcy złoty. Pozwany zaakceptował wzrost kosztów pracy powoda.

Po zakończeniu prac powód wystawił fakturę, wskazując jako odbiorcę pozwanego, prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w G.. Dane do faktury podał powodowi pozwany.

Pozwany nie zapłacił na rzecz powoda żadnych kwot.

Garaż przy domu położonym w R. ul. (...) zbudowany jest z pustaków gazobetonowych. Preparat zastosowany przez powoda tj. (...) nie znajduje zastosowania w tego typu materiałach budowlanych. Zastosowanie przez powoda niewłaściwego preparatu spowodowało, że nie zostały usunięte przyczyny zawilgocenia ścian, natomiast po przeprowadzonych pracach pozostały na ścianach niezakryte ślady szpecące.

dowód: zeznania powoda k 325v

zeznania pozwanego k 325v-326

zeznania świadka K. Ż. k 103-104

zeznania świadka A. Ż. k 104

zeznania świadka D. K. k 325

odpis k 16-23, 51,

materiał fotograficzny k 92-101, 117, 143-146

opinia k 159-188, 219-224, 242, 266-269, 298

Sąd zważył, co następuje:

Bezspornym w sprawie pozostaje ustalony powyżej stan faktyczny z wyjątkiem dwóch kwestii, a mianowicie osoby zlecającej powodowi wykonanie prac przy osuszaniu budynku w R. oraz prawidłowości zastosowanej przez powoda metody hydroizolacji. Wszystkie pozostałe zagadnienia pozostają poza sferą sporu stron, w tym przede wszystkim sama treść umowy, zakres prac, które wykonać miał powód i zakres prac, które tenże powód wykonał, wysokość ustalonego wynagrodzenia powoda za wykonane prace oraz efekt końcowy prac powoda tj. brak osuszenia feralnego garażu. Powyższa bezsporność wynika tak z dokumentów, zgromadzonych w aktach sprawy oraz zeznań świadków K. Ż., A. Ż. i D.K., jak i twierdzeń oraz zeznań samych stron. Mając na uwadze powyższą korelację wskazanych dowodów bezosobowych i osobowych, należało dać im wiarę.

Przed przejściem do rozważań nad dostrzeżonymi powyżej kwestiami spornymi wskazać należy, że strony łączyła umowa zlecenia wykonania określonych prac w rozumieniu art. 750 kc w zw. z art. 734 § 1 kc. Świadczy o tym zakres umowy stron; jej przedmiot i charakter; fakt, iż powód prowadzi działalność gospodarczą, której przedmiotem jest wykonywanie prac przy hydroizolacji obiektów. W tym miejscu warto też dostrzec, że „Zlecenie jest umową konsensualną i dwustronnie zobowiązującą. Może być ona odpłatna lub nieodpłatna … Umowa zlecenia nie wymaga formy szczególnej; może też zostać zawarta per facta concludentia. Zasada ta pozostaje aktualna niezależnie od tego, co jest przedmiotem zleconej czynności … Umowa zlecenia jest uważana za umowę starannego działania … Stronami umowy zlecenia mogą być dowolne podmioty prawa cywilnego” [tak: W. B. (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 33, 2024, L.].

Powyższa konstatacja ma podstawowe znaczenie dla oceny zarzutów podnoszonych przez stronę pozwaną co do braku po jej stronie legitymacji biernej, co miałoby wynikać stąd, że skoro pozwany nie był właścicielem nieruchomości, to nie mógł zawrzeć rzeczonej umowy z powodem. Co więcej – pozwany twierdził, że stroną umowy była jego matka (ówczesna właścicielka nieruchomości), a pozwany tylko pomagał matce. W kontekście wskazanych twierdzeń pozwanego należy zauważyć, że to pozwany skontaktował się z powodem, to pozwany uzgadniał na miejscu zakres prac powoda (zarówno zakres pierwotny, jak i rozszerzony), to pozwany uzgadniał z powodem koszty usługi powoda (znowu zarówno pierwotny jak i rozszerzony) i wreszcie to pozwany prowadził z powodem korespondencję e-mail dotyczącą złej jakości wykonanej przez powoda usługi i odmowy zapłaty za tą usługę. Dla powoda zatem to wyłącznie pozwany był stroną umowy, czego najlepszym potwierdzeniem było podanie przez tegoż pozwanego danych do faktury, wystawionej przez powoda i w ogóle żądanie od powoda wystawienia faktury na „firmę”. Obecne zatem twierdzenia pozwanego, jakoby powód sam i bezpodstawnie wystawił fakturę na dane firmy pozwanego jawią się jako nielogiczne, niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego oraz li tylko jako nieudolna próba uniknięcia odpowiedzialności za podjęte wcześniej decyzje i zawartą z powodem umowę. Stąd też Sąd odrzucił omawiany zarzut pozwanego jako bezpodstawny. Wskazać jeszcze należy, że bez znaczenia dla uznania pozwanego jako strony umowy pozostaje sposób, w jaki pozwany uzyskał numer telefonu do powoda, konsultowanie kolejnych decyzji podejmowanych przez pozwanego z matką (o których to konsultacjach strona powodowa nie miała żadnej wiedzy) czy fakt, że w owym czasie pozwany nie korzystał z domu przy ul. (...) w R.. Okoliczności te bowiem nie były (o czym już wspomniano) znane powodowi, który wszelkie uzgodnienia czynił wyłącznie z pozwanym. Co więcej – przy takich uzgodnieniach albo w ogóle nie było matki pozwanego, albo (będąc obecna) nie uczestniczyła w nich, co zresztą sama potwierdziła.

Drugą z kwestii spornych pomiędzy stronami była prawidłowość wykonanej usługi. W tej materii powód do końca procesu twierdził, że zastosowana metoda osuszania budynku była prawidłowa, a użyty do tego preparat dedykowany do takich obiektów. Odmiennego zdania była strona pozwana. Istotne znaczenie zatem dla rozstrzygnięcia sprawy miała opinia biegłego z zakresu budownictwa. Opinię taką sporządził biegły A. K., który jednoznacznie stwierdził, że zastosowany preparat był wadliwy, bowiem nie mógł być skutecznie stosowany w obiektach wzniesionych z pustaków gazobetonowych, powód nie wykonał usługi zgodnie z kartą techniczną (...), ponieważ nie dokonał zbicia tynków do wysokości 50 cm oraz nałożył warstwy tynku renowacyjnego. W efekcie biegły stwierdził, że prace wykonane przez powoda wymagają ich ponownego wykonania i dlatego są bezwartościowe. Opinia biegłego, co należy odnotować, spotkała się z ostrą krytyką powoda, który, pomimo kilkukrotnego uzupełniania opinii przez biegłego, do końca procesu kwestionował nie tylko samą opinię, ale również kompetencje biegłego. Ostatecznie jednak powód nie zdecydował się na uiszczenie zaliczki na poczet ewentualnej opinii innego biegłego, co zamknęło stronie powodowej drogę dalszego kwestionowania opracowania A. K.. Strona pozwana w/w opinii nie kwestionowała. Również Sąd, działając z urzędu i z urzędu dokonując oceny owej pracy biegłego A. K., nie dopatrzył się braków tak w warstwie merytorycznej, jak i logicznej, w wyniku czego uznał, że opracowanie A. K. może stanowić podstawę orzeczenia w niniejszej sprawie.

W efekcie powyższego Sąd uznał, że jakkolwiek strony (powód i pozwany) zawarli umowę, zgodnie z którą powód wykonał prace przy osuszaniu budynku należącego w tamtym czasie do matki pozwanego, to jednak sposób wykonania tej usługi i przede wszystkim jej wadliwość nie pozwala na zasądzenie na rzecz powoda ustalonego wynagrodzenia. To doprowadziło do uksztaltowania pkt I wyroku.

O kosztach sądowych Sąd orzekł w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania – art. 98 § 1 kpc przy dostrzeżeniu, że po stronie pozwanego koszty procesu stanowią łącznie kwotę 1.000,56 zł, na którą składają się opłata od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 900 zł oraz 83,56 zł – zaliczka wpłacona przez pozwanego i wykorzystana w toku procesu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Donata Romanowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Giżycku
Osoba, która wytworzyła informację:  Janusz Supiński
Data wytworzenia informacji: