Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX Ca 1224/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2018-03-22

Sygn. akt IX Ca 1224/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Krystyna Skiepko (spr.)

Sędziowie:

SO Bożena Charukiewicz

SO Dorota Ciejek

Protokolant:

st. sekr. sąd. Marta Borowska

po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2018 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z powództwa S. R.

przeciwko W. C.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Kętrzynie z dnia 20 października 2017 r., sygn. akt I C 1141/16,

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od pozwanego W. C. na rzecz powoda S. R. kwotę 1.000 zł (jeden tysiąc złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty, oddala powództwo w pozostałym zakresie i zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 388 zł (trzysta osiemdziesiąt osiem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 50 zł (pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Bożena Charukiewicz Krystyna Skiepko Dorota Ciejek

Sygn. akt IX Ca 1224/17

UZASADNIENIE

Powód S. R. wniósł o zasądzenie od pozwanego W. C. kwoty 12.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznane przez powoda krzywdy i cierpienia w związku z przestępstwem popełnionym przez pozwanego w dniu 13 lutego 2014 r. Wniósł również o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje żądanie wskazał, że tego dnia został uderzony przez pozwanego w dłoń. W wyniku zdarzenia powód doznał urazu stawu śródręczno – paliczkowego IV palca ręki lewej z krwiakiem podskórnym, które to obrażenia spowodowały powikłanie pourazowe polegające na pęknięciu ścięgna prostownika i przykurcz palca wymagający rekonstrukcji operacyjnej.

Według powoda zakres doznanych cierpień był znaczny. Doznał bowiem istotnych ograniczeń w ruchomości stawu śródręczno – paliczkowego IV palca lewej ręki, a przede wszystkim trwałego przykurczu tego palca. Przez okres ponad dwóch lat pomiędzy datą popełnienia przestępstwa a terminem wyznaczonej operacji powód musiał zmagać się z istotnymi ograniczeniami w wykonywaniu codziennych czynności, m.in. także w pracy zawodowej, gdzie jest pracownikiem fizycznym. Powód odczuwał codzienny ból tego palca przy każdej próbie jego wyprostowania lub chwytania lewa ręką przedmiotów.

Pozwany W. C. wskazał, że nie zgadza się z pozwem. Generalnie jego wypowiedzi sprowadzały się do kwestionowania sprawstwa przedmiotowego zdarzenia. Podał jedynie, że ewentualne skutki doznanego uraz nie mogły być dla powoda zbyt dotkliwe i uciążliwe, ponieważ nie przeszkadzały mu w pracy zawodowej, w której zajmował się m.in. rozładunkiem węgla. Ponadto, zarówno przed zdarzeniem jak i po nim, powód dorywczo prywatnie wykonywał instalacje hydrauliczne, w czym nie przeszkadzały mu deklarowane w pozwie skutki urazu. Nie mogły więc być, zdaniem pozwanego, zbyt dotkliwe i problematyczne.

Wyrokiem z dnia 20 października 2017r. Sąd Rejonowy w Kętrzynie w sprawie I C 1141/16 oddalił powództwo.

Sąd ten ustalił, że w dniu 13 lutego 2014r. w K. W. C. uderzył w twarz, a następnie w rękę, S. R., czym spowodował u niego obrażenia ciała w postaci urazu okolicy stawu śródręczno – paliczkowego IV palca ręki lewej z krwiakiem podskórnym, które spowodowały powikłanie pourazowe polegające na pęknięciu ścięgna prostownika, przykurcz palca wymagający rekonstrukcji operacyjnej. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Kętrzynie z dnia 1 marca 2016r. w sprawie II K 330/15 W. C. został skazany za powyższy czyn na karę grzywny 80 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości każdej stawki na kwotę 10 zł. Dodatkowo, sąd zobowiązał W. C. do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego S. R. kwoty 3.000 zł nawiązki. Zasądził również od W. C. na rzecz S. R. kwotę 2.100 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych w związku z ustanowieniem pełnomocnika.

Sąd Rejonowy ustalił również, że w okresie kiedy doszło do zdarzenia, S. R. był zatrudniony jako palacz – hydraulik w miejskim przedsiębiorstwie ciepłowniczym. Po doznanym urazie nie korzystał ze zwolnienia lekarskiego, a jedynie został przesunięty do lżejszych prac, bez zmiany wynagrodzenia. Powód odczuwał ból w miejscu urazu, miał ograniczenia w ruchomości stawu IV palca lewej ręki i przykurcz tego palca. Powód jest praworęczny. Z uwagi na utrzymujące się dolegliwości w dniu 19 października 2016 r. w Oddziale (...) Ręki przeszedł zabieg korekcji przykurczu bez pooperacyjnych powikłań. Został wypisany ze szpitala w dniu 21 października 2016 r. z zaleceniem kontroli w poradni ortopedycznej. Kontrolowany w poradni specjalistycznej w K. z wygojeniem się rany pooperacyjnej oraz poprawą funkcjonalności palca IV. Bez dolegliwości bólowych.

Z ustaleń Sądu Rejonowego wynika też, że aktualnie u powoda utrzymuje się niewielki przykurcz zgięciowo-wyprostny stawu międzypaliczkowego bliższego IV palca lewej dłoni. Pozostałe palce ma sprawne. Zaciska wszystkie palce w pięść. Ruchy przeciwstawne kciuka ma zachowane. Chwyt ręki ma pewny. Według biegłego z zakresu traumatologii i narządu ruchu wynik leczenia powoda jest dobry. Utrzymuje się u niego niewielka dysfunkcja palca bez istotnego wpływu na funkcjonowanie codzienne. Stan miejscowy jest utrwalony. W konsekwencji biegły uznał, że powód doznał 1% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Pozwany W. C. uiścił na rzecz powoda kwotę 3.000 zł nawiązki, do zapłacenia której został zobowiązany Wyrokiem Sądu Rejonowego w Kętrzynie z dnia 1 marca 2016 r. w sprawie II K 330/15.

Mając na uwadze tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż pozwany kwestionował przebieg samego zdarzenia, w wyniku którego powód doznał obrażeń ciała wymienionych w pozwie. Nie zaproponował jednak żadnych dowodów, które miałyby go ekskulpować, nie przejawił żadnej inicjatywy w tym zakresie. Dlatego, sąd był związany treścią wyroku Sądu Rejonowego w Kętrzynie z dnia 1 marca 2016 r. w sprawie II K 330/15, który ustalił winę, a tym samym sprawstwo W. C.. Sąd zwrócił uwagę, że pozwany nie kwestionował rozstrzygnięcia i nie wnosił środków odwoławczych w postępowaniu karnym.

Tym samym w ocenie Sądu I instancji odpowiedzialność pozwanego za następstwa czynu opisanego w Wyroku Sądu Rejonowego w Kętrzynie z dnia 1 marca 2016 r. w sprawie II K 330/15 nie budzi wątpliwości.

Sąd Rejonowy, przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia miał w szczególności na uwadze stopień usprawnienia palca, doznane dolegliwości bólowe, niewielkie ograniczenia w życiu codziennym, wpływ na rodzaj wykonywanej pracy, której charakter zmienił się na lżejszy bez zmiany wynagrodzenia.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Rejonowy uznał, że orzeczona wyrokiem Sądu Rejonowego w Kętrzynie z dnia 1 marca 2016 r. w sprawie II K 330/15, na rzecz powoda nawiązka w wysokości 3.000 zł w pełni wyczerpuje wysokość zadośćuczynienia należnego powodowi i rekompensuje doznane przez niego cierpienia.

Powód wniósł apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości. Skarżący zarzucił, iż Sąd I instancji pominął zakres cierpień związanych z koniecznością poddania się zabiegowi operacyjnemu, jak również dysfunkcjonalność palca w okresie leczenia pooperacyjnego. Domagał się zmiany orzeczenia poprzez zasądzenie kwoty 3.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz zasądzenia kosztów procesu za obie instancje.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo zasadna.

W pierwszej kolejności podnieść należy, iż Sąd Rejonowy dokonał w niniejszej sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne.

Dla rozpatrzenia niniejszej sprawy istotne znaczenie miała zasada wiążącej mocy wyroku karnego w postępowaniu cywilnym wynikająca z przepisu art. 11 k.p.c. Zgodnie z brzmieniem wskazanego przepisu, ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego, co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.

Oznacza to, iż w postępowaniu cywilnym pozwany nie może bronić się zarzutem, iż nie popełnił przestępstwa, za które wcześniej został skazany prawomocnym wyrokiem, wydanym w postępowaniu karnym, ani też, że przestępstwem tym nie wyrządził szkody.

Istota związania sądu cywilnego ustaleniami wyroku karnego skazującego polega na wyłączeniu możliwości ustalenia w postępowaniu cywilnym, że prawomocny wyrok skazujący jest wadliwy. Sąd cywilny musi przyjąć, iż skazany popełnił przestępstwo przypisane mu wyrokiem karnym. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 14.4.1977 r., IV PR 63/77, L.), a zatem nie może samodzielnie dokonywać ustaleń i oceny, ale tylko, co do tych okoliczności (faktów), które wynikają z ustaleń zawartych w sentencji prawomocnego wyroku skazującego i przesądzają o popełnieniu przestępstwa. Okoliczności te nie mogą być więc przedmiotem postępowania dowodowego oraz wyłączają możliwość dowodzenia okoliczności sprzecznych z tymi, które ustalił sąd karny. Tym samym wyłączona jest możliwość podjęcia przez pozwanego skutecznej obrony sprzecznej z ustaleniami wyroku karnego. Mówiąc inaczej, ustalenia prawomocnego wyroku, co do popełnienia przestępstwa nie mogą być podważone w postępowaniu cywilnym (por. wyr. SN z 23.4.1968 r., II PR 399/67, L.).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż przy rozpatrywaniu niniejszej sprawy Sąd był związany ustaleniami prawomocnego wyroku skazującego wydanego w sprawie sygn. akt II K 330/15.

W ocenie Sądu Okręgowego zarzuty apelacyjne dotyczące odmowy zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia pieniężnego należy uznać za zasadne.

W doktrynie podkreśla się, że zadośćuczynienie pieniężne pełni przede wszystkim funkcję kompensacyjną, stanowiąc przybliżony ekwiwalent za doznaną przez pokrzywdzonego szkodę. Powinno ono wynagrodzić doznane przez niego cierpienia, utratę radości życia oraz ułatwić mu przezwyciężenie ujemnych przeżyć psychicznych (Kodeks cywilny. Komentarz pod red. E. Gniewka, 2013, opubl. Lex). Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie cierpień; winno mieć ono charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te które zapewne wystąpią w przyszłości - a więc winno uwzględniać prognozy na przyszłość (wyrok SN z dnia 18 maja 2004 r., IV CK 357/03, Lex nr 584206; wyrok SN z 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, Lex nr 50884 oraz z dnia 3 lutego 2000 r., I CKN 969/98, Lex nr 50824). Przy określeniu więc „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. W orzecznictwie sformułowano szereg kryteriów pomocnych przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, wśród których największe znaczenie mają rozmiar i intensywność cierpień fizycznych i psychicznych pokrzywdzonego, odczuwane dolegliwości, ich intensywność, czas ich trwania, ujemne skutki zdrowotne, jakie nastąpią w przyszłości, nieodwracalność następstw zdarzenia, jego konsekwencje w życiu prywatnym i społecznym, a także wiek poszkodowanego, wywołanie rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury (np. wyroki SN z dnia 9 listopada 2007 r. V CSK 245/07, OSNC 2008 nr 4 poz. 95, z dnia 18 listopada 2004 r. I CK 219/04, Lex nr 146356, z dnia 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00, Lex nr 80272, z dnia 29 września 2004 r. II CK 531/03, Lex nr 137577).

Należy zwrócić uwagę, iż określenie wysokości zadośćuczynienia stanowi istotny atrybut sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji. Sąd meritii dysponuje więc w tym zakresie swobodą decyzyjną, natomiast możliwość korygowania wysokość zasądzonego przez ten sąd zadośćuczynienia jest ograniczona jedynie do sytuacji, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 1971r., II PR 18/71, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 grudnia 2007r., I ACa 552/07). O rażącym naruszeniu zasad ustalania "odpowiedniego" zadośćuczynienia mogłoby świadczyć przyznanie zadośćuczynienia wręcz symbolicznego zamiast stanowiącego rekompensatę doznanej krzywdy, bądź też kwoty wygórowanej, prowadzącej do niestosownego wzbogacenia się tą drogą. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 14 lutego 2008r., II AKa 11/08).

Sąd Rejonowy mimo trafnego ustalenia okoliczności rzutujących na rozmiar krzywdy powoda, w swoich rozważaniach nie nadał im należytego znaczenia.

Powód w wyniku przedmiotowego zdarzenia doznał urazu, którego skutki odczuwa do dnia dzisiejszego. Uraz ten skutkował uszczerbkiem na zdrowiu. Powód cierpiał na dolegliwości bólowe , miał ograniczenia w ruchomości stawu IV palca lewej ręki, i przykurcz tego palca. Aby odzyskać sprawność palca zmuszony był poddać się zabiegowi operacyjnemu, na który oczekiwał przez 2 lata. Przez ten okres powód odczuwał niewątpliwie duży dyskomfort.

Jednakże zwrócić należy uwagę, iż powód jest praworęczny, a doznał urazu palca lewej dłoni. Ponadto według biegłego z zakresu traumatologii i narządu ruchu wynik leczenia powoda jest dobry. Utrzymuje się u niego niewielka dysfunkcja palca bez istotnego wpływu na funkcjonowanie codzienne. Stan miejscowy jest utrwalony.

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy uznał, że łączna kwota 4.000 zł jest kwotą odpowiednią czyli odpowiadającą doznanej przez powoda krzywdzie. Powód tytułem nawiązki otrzymał 3.000 zł.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 §1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok poprzez zasądzenie od pozwanego kwoty 1.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku co do istoty sporu, stanowiła konieczność jego reformacji także w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach.

W niniejszej sprawie powód poniósł koszty w łącznej wysokości 4.667,76 zł na które składa się (opłata od pozwu 600 zł, 3.600 zł wynagrodzenia pełnomocnika, 17 zł opłaty za pełnomocnictwo oraz 460,76 zł tytułem zaliczki wykorzystanej na wynagrodzenie biegłego). Pozwany nie poniósł żadnych kosztów. W sprawie niniejszej powód żądał zasądzenia na swoją rzecz kwoty 12.000 zł i utrzymał się ze swoim żądaniem tylko częściowo (co do 1.000 zł), powód wygrał więc sprawę w 8,3%. Zatem przysługuje mu zwrot kosztów w wysokości 388 zł i taką też kwotę zasądzono od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów postępowania przed sądem I instancji.

W pozostałym zakresie apelacja była bezzasadna i podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zdanie pierwsze k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenia.

W postępowaniu apelacyjnym powód wygrał sprawę w 33,33 %. Poniósł koszty w wysokości 150 zł. Tym samym pozwany powinien zwrócić mu kwotę 150 zł.

Dorota Ciejek Krystyna Skiepko Bożena Charukiewicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Pogorzelska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Krystyna Skiepko,  Bożena Charukiewicz ,  Dorota Ciejek
Data wytworzenia informacji: