Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 5/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2025-04-01

1. Sygn. akt II K 5/25

1.2.W Y R O K

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 01 kwietnia 2025 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Adam Barczak

Ławnicy: Anna Bogusz, Grażyna Komorowska – Nurczyk

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Rafał Banaszewski

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej Olsztyn – Południe w Olsztynie Iwony Kobus

po rozpoznaniu w dniach 11 lutego i 20 marca 2025 r.

sprawy:

V. M. syna I. i M., ur. (...) w m. N. (U. (...))

oskarżonego o to, że:

w dniu 14 stycznia 2023 r. w O. usiłował dokonać rozboju na osobie J. M. (1) w ten sposób, że używając wobec pokrzywdzonego przemocy w postaci zadawania uderzeń rękoma, kopania po ciele i głowie, doprowadzając do upadku pokrzywdzonego na ziemię, usiłował zabrać w celu przywłaszczenia gotówkę w kwocie 300 zł., lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonego i nieodnalezienia wskazanego mienia w odzieży pokrzywdzonego, w wyniku czego spowodował obrażenia ciała pokrzywdzonego w postaci złamania kości czołowej przechodzącego przez ściany zatoki czołowej i dalej kierującego się na przyśrodkową ścianę oczodołu prawego , licznych otarć naskórka w obrębie twarzy i owłosionej skóry głowy , stłuczenia tkanek miękkich i krwiaka wargi górnej oraz obrzęku tkanek miękkich okolic podoczodołowych, skutkujące naruszeniem czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres powyżej siedmiu dni,

tj. o czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 11 §
2 kk
.

orzeka:

I oskarżonego V. M. w ramach zarzuconego mu czynu uznaje za winnego tego, że w dniu 14 stycznia 2023 r. w O. usiłował dokonać rozboju na osobie J. M. (1) w ten sposób, że używając wobec pokrzywdzonego przemocy w postaci zadawania uderzeń rękoma, kopania po ciele i głowie, doprowadzając do upadku pokrzywdzonego na ziemię, usiłował zabrać w celu przywłaszczenia gotówkę w kwocie 300 zł., lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonego i nieodnalezienia wskazanego mienia w odzieży pokrzywdzonego, w wyniku czego spowodował obrażenia ciała pokrzywdzonego w postaci złamania kości czołowej przechodzącego przez ściany zatoki czołowej i dalej kierującego się na przyśrodkową ścianę oczodołu prawego, licznych otarć naskórka w obrębie twarzy i owłosionej skóry głowy, stłuczenia tkanek miękkich i krwiaka wargi górnej oraz obrzęku tkanek miękkich okolic podoczodołowych, skutkujące naruszeniem czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres powyżej siedmiu dni, przy czym działał również w zamiarze ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, lecz w tym zakresie zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonego i udzielenie pokrzywdzonemu pomocy medycznej, czyn ten kwalifikuje jako przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. i w zb. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. skazuje go, wymierzając w oparciu o art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k., przy zastosowaniu art. 60 § 2 i § 6 pkt 2 k.k. karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 14 stycznia 2023 r. (g. 04.20) do dnia 15 stycznia 2023 r. (g. 18.40);

III na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego J. M. (1) kwoty 10.000 zł. (dziesięć tysięcy);

IV na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. D. D. kwotę 2.784,00 zł. (dwa tysiące siedemset osiemdziesiąt cztery) powiększoną o należny podatek VAT tytułem wynagrodzenia za wykonanie obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu sądowym,

V na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty.

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

II K 5/25

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.USTALENIE FAKTÓW

0.1.Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

V. M.

opisany w pkt I wyroku

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

Oskarżony V. M. jest obywatelem U. (...), przebywa w Polsce od kilku lat, zamieszkuje w różnych miejscowościach, w zależności od miejsca wykonywania pracy; ostatnio zamieszkiwał w P., uprzednio od grudnia 2022 r. zamieszkiwał na terenie O..

Pokrzywdzony J. M. (1) w dniu 13 stycznia 2023 r. udał się wieczorem na S. w O. i zaszedł do klubu (...), gdzie spożywał alkohol. Wymieniony posiadał przy sobie portfel z pieniędzmi, które w gotówce wypłacił mu pracodawca, tj. 2000 zł., telefon komórkowy oraz kartę bankomatową. W toku pobytu w lokalu pokrzywdzony nawiązał krótką rozmowę z oskarżonym V. M., który przebywał w lokalu w towarzystwie nieustalonej kobiety. Obaj mężczyźni nie znali się wcześniej. Oskarżony zagadnął pokrzywdzonego, gdy palili papierosy przed lokalem. Oskarżony następnie kilka razy podchodził do pokrzywdzonego i raz postawił mu kieliszek wódki, zachowywał się, jakby chciał nawiązać z nim kontakt. Kiedy pokrzywdzony zdecydował się opuścić lokal i wychodził, oskarżony krzyczał, żeby poczekał na niego, jednak pokrzywdzony nie czekał i skierował się w stronę centrum, po chwili dobiegł do niego oskarżony, który był już wówczas sam i szedł przez pewien czas za nim. Następnie zaczął zachowywać się natarczywie i agresywnie; kiedy pokrzywdzony zaszedł do baru, żeby kupić sobie kebab wszedł tam za nim i zaczepiał jakichś klientów.

Kiedy pokrzywdzony szedł następnie w stronę centrum handlowego (...) oskarżony szedł kilka kroków za nim i zaczął domagać się, żeby pokrzywdzony dał mu 300 zł. a kiedy ten odpowiedział, że nic mu nie da - uderzył go w głowę, powodując upadek pokrzywdzonego i obszukiwał mu kieszenie, żądając pieniędzy. Pokrzywdzony starał się uciec ponownie w stronę S. a oskarżony podążał na nim przez kilkadziesiąt metrów, aż do przejścia dla pieszych na wysokości apteki, gdzie szarpał go i spowodował upadek na ziemię, następnie chwilowo oddalił się a pokrzywdzony starał się odejść w przeciwnym kierunku. Oskarżony jednak zawrócił, podbiegł do pokrzywdzonego, uderzał go pięścią, szarpał i kopał, kolejny raz przewracając na ziemię. Gdy pokrzywdzony z trudem podniósł się i starał oddalić idąc przez skrzyżowanie, oskarżony znowu podążył za nim i atakował go, szarpiąc za kaptur kurtki i zadając mu wielokrotne kopnięcia, w tym skierowane w głowę, gdy pokrzywdzony upadł na jezdnię. Pokrzywdzony po raz kolejny usiłował oddalić się, po czym oskarżony znowu podążył za nim, pokrzywdzony wyszedł na przejście dla pieszych i starał się zatrzymać samochód nadjeżdżający od strony ul. (...), który jednak ominął go i odjechał. Wówczas oskarżony przewrócił pokrzywdzonego na jezdnię i kopał go wielokrotnie, w tym w głowę, zadając również kopnięcia z góry, po czym szarpał i ciągnął ciało pokrzywdzonego po asfalcie. Pokrzywdzony zdołał się podnieść i podbiegł do samochodu V. (...), który zatrzymał się wtedy przed przejściem dla pieszych i położył się na jego masce. Oskarżony cały czas atakował go. Pojazd lekko cofnął się, wysiadł z niego kierowca i próbował interweniować, jednak bezskutecznie, gdyż pokrzywdzony cały czas trzymał się maski, kierujący wsiadł i ponownie nieznacznie cofnął pojazd a oskarżony wtedy wielokrotnie bił pokrzywdzonego pięścią, ściągnął z pojazdu na ziemię i kopał, po czym odszedł, pozostawiając pokrzywdzonego leżącego na jezdni, najwyraźniej nieprzytomnego. Samochód V. (...) odjechał. Po chwili zatrzymał się kolejny pojazd, z którego wysiadł kierujący, następnie inne pojazdy. Pokrzywdzonemu udzielono pomocy i sprowadzono na chodnik. Oskarżony przez pewien czas stał za rogiem i obserwował. Wśród osób obecnych na miejscu byli funkcjonariusze Policji Ł. P. (1) i P. S. (1), którzy wracali prywatnym samochodem po służbie. Wymienieni znaleźli i przynieśli pokrzywdzonemu urwany kaptur od kurtki i telefon. Gdy pokrzywdzony usiłował go włączyć, zobaczył na ekranie zdjęcie i uświadomił sobie, że jest to telefon oskarżonego, powiedział świadkom, że to nie jest jego telefon. Wówczas w pobliżu po raz kolejny pojawił się oskarżony, który mówił do świadków, że szuka tu telefonu. Pokrzywdzony wskazał go jako napastnika, został on więc zatrzymany. W czasie zatrzymania oskarżony był pobudzony, krzyczał, uderzał w kraty, zachowywał się nieodpowiednio. Kurtka i buty pokrzywdzonego zostały w wyniku zdarzenia zniszczone na kwotę łączną 900 zł. Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy.

W wyniku zdarzenia pokrzywdzony doznał stłuczenia głowy z licznymi otarciami naskórka, sińcami, obrzękami, złamaniem kości czołowej, prawego oczodołu i kości sitowej oraz krótkotrwałymi zaburzeniami świadomości, jak również stłuczenia pleców z bolesnością, które skutkowały naruszeniem prawidłowych czynności narządów ciała na okres przekraczający 7 dni w rozumieniu art. 157 § 1 k.k., jak również był narażony na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, jednakże skutek ten nie wystąpił.

wywiad środowiskowy

359 - 362

zapisy z kamer monitoringu

17

zeznania J. M.

20 o. - 24, 60 - 61, 377 o. - 378 o.,

protokół oględzin

39 - 40

wyjaśnienia oskarżonego

45 - 46, 219, 336

opinia biegłego z zakresu medycyny

70 - 74, 98 - 99, 240 - 243, 280 - 282 , 336 o. - 338

zeznania Ł. P.

62 o. , 338 - 338 o.,

zeznania P. S.

64 o., 339

zeznania A. B.

66 o.

zeznania I. K.

9-10

0.1.Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

1.OCena DOWOdów

0.1.Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

wyjaśnienia oskarżonego

Nie dano im wiary w zakresie, w jakim nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Oskarżony wyjaśnił, że razem z pokrzywdzonym pili alkohol w klubie (...), po czym mieli pójść w inne jeszcze miejsce, żeby kontynuować picie. Pokrzywdzony poprosił go o telefon, gdyż chciał do kogoś zadzwonić a kiedy oskarżony mu go przekazał, zabrał go i zaczął uciekać. Zderzył się z samochodem na ulicy i krzyczał o pomoc, wówczas oskarżony odciągał go z drogi, żeby nie było większej tragedii i domagał się, żeby oddał mu telefon a on nie chciał oddać, uderzył go więc kilka razy i poszedł, w emocjach zapomniał, że został jego telefon. Kiedy wrócił i była już na miejscu karetka pogotowia, jacyś mężczyźni pytali go, czego tu szuka a on odpowiedział, że szuka telefonu. Telefon znalazł się u tych mężczyzn. Następnie przyjechała policja i został zatrzymany. Podał, że na dyskotece płacił za wszystko a ten mężczyzna miał mu oddać połowę pieniędzy, mówił, że najpierw musi pójść do bankomatu, wtedy poprosił o telefon i zaczął z nim uciekać. Zaprzeczył, aby przeszukiwał pokrzywdzonego; potwierdził, że kilka razy uderzył pokrzywdzonego, ale niczego nie szukał, nie miał zamiaru okraść tego pokrzywdzonego i nie krzyczał do niego, żeby dał mu 300 zł. Atakował pokrzywdzonego, żeby oddał mu telefon, ale nie przeszukiwał go, żeby nie było oskarżenia, że chciał go okraść. Podał, że wprawdzie mówił pokrzywdzonemu, żeby oddał mu pieniądze, ale to było zanim jeszcze pokrzywdzony wziął jego telefon, później już nie krzyczał nic o pieniądzach, jedynie krzyczał, żeby mu oddał telefon. Był zły na pokrzywdzonego i pobił go za telefon, ale nie żądał pieniędzy, nawet tych, które miał mu oddać.

Wyjaśnienia powyższe pozostają w istotnej częściowej sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonego, oraz świadków, w szczególności Ł. P. i P. S.. Z zeznań pokrzywdzonego konsekwentnie wynikało, że oskarżony po wyjściu z klubu zaatakował go i żądał pieniędzy, przeszukiwał również jego kieszenie. Nie sposób natomiast przyjąć za wiarygodne wyjaśnień, aby motywem działania oskarżonego było jedynie odebranie pokrzywdzonemu telefonu, który miał mu zabrać. Podkreślić należy, że przedmiotowe zajście rozegrało się na znacznym obszarze i było rozciągnięte w czasie. Oskarżony wielokrotnie i uporczywie atakował pokrzywdzonego, mając nad nim całkowitą przewagę fizyczną. Pokrzywdzony nawet nie próbował bronić się i starał się jedynie uciec, czy odejść. Gdyby istotnie zabrał telefon oskarżonego, ten mógł mu go z łatwością wielokrotnie odebrać. Nie sposób przyjąć za wiarygodne, że nie przeszukał jego odzieży, gdyż obawiał się oskarżeń o kradzież i nagrania tego na kamerach monitoringu, podczas gdy nie zważał wcale na fakt, że bił i kopał pokrzywdzonego kilkadziesiąt razy, był zresztą wyraźnie pijany i takich kalkulacji z pewnością nie przeprowadzał. Co więcej, nie budzi żadnych wątpliwości, że telefon oskarżonego został znaleziony na ulicy przez świadków - funkcjonariuszy policji, którzy chcieli oddać go pokrzywdzonemu, sądząc że należy do niego a on zaprzeczył i odpowiedział, że to nie jego. Po jakimś czasie pojawił się dopiero oskarżony mówiąc, że szuka telefonu i mimo wezwania na miejsce policji wcale nie twierdził, że to pokrzywdzony zabrał mu telefon. Jest zdaniem sądu w pełni uzasadnionym przyjęcie, że V. M. po prostu zgubił telefon w trakcie bicia pokrzywdzonego i wrócił, kiedy uświadomił to sobie. Jeżeli by chciał jedynie odebrać swój telefon pokrzywdzonemu, to nie odchodziłby wcześniej bez niego po pobiciu pokrzywdzonego.

W świetle zeznań pokrzywdzonego jest jednoznaczne, że oskarżony domagał się pieniędzy a oskarżony do pewnego stopnia nawet to potwierdził, wyjaśniając, że faktycznie na początku mówił, żeby oddał mu pieniądze. Nie dano natomiast wiary, że wynikało to z jakiegoś uzgodnionego rozliczenia z pokrzywdzonym. Pokrzywdzony podał, że miał tego dnia przy sobie pieniądze i to dość dużo, gdyż wypłacił mu pracodawca. Gdyby zresztą nie miał pieniędzy, nie udawałby się do nocnego klubu i nie spożywał tam alkoholu w dużych ilościach, co nie jest tanie. Nie było żadnych podstaw, aby oskarżony miał za niego płacić i jest to zupełnie niewiarygodne w świetle zasad doświadczenia życiowego, gdyż się nawet nie znali a oskarżony był tam w towarzystwie kobiety. Pokrzywdzony jedynie zeznał, że oskarżony faktycznie raz, z własnej inicjatywy, postawił mu kieliszek wódki, zachowując się, jakby chciał nawiązać z nim kontakt.

O ile oskarżony przyznał, że zadał pokrzywdzonemu uderzenia i kopnięcia, to niewiarygodnym jest, że pokrzywdzony zderzył się z samochodem na ulicy. Tym samym zupełnie pozbawione podstaw są twierdzenia, że obrażenia ciała pokrzywdzonego mają z tym związek. Analiza zapisów monitoringu nie pozostawia zdaniem sądu wątpliwości co do przebiegu zajścia i jedynym momentem, kiedy faktycznie doszło do kontaktu pokrzywdzonego z karoserią pojazdu jest sytuacja, gdy pokrzywdzony położył się na maskę stojącego przed przejściem pojazdu. Wcześniej, wyraźnie oszołomiony, starał się zatrzymać jakiś pojazd, zapewne poszukując pomocy, ale nie doszło do żadnego potrącenia go. Kiedy położył się na masce V. (...) kurczowo się jej trzymał (być może wycieraczek, o czym wspominał w zeznaniach) a oskarżony bił go pięścią w głowę co najmniej 5 razy i w końcu ściągnął na ziemię i kopał. Na pewno nie było żadnego zderzenia z karoseriami samochodów, które skutkowałoby obrażeniami pokrzywdzonego, co słusznie wskazał biegły (k. 337).

Niestety, przez dłuższy czas żaden z kierowców mijających zdarzenie nie próbował udzielić pokrzywdzonemu pomocy, w tym również kierujący V. (...), który od razu odjechał.

zeznania J. M.

Dano wiarę jako spójnym i konsekwentnym, nie stwierdzając podstaw do podważania prawdomówności pokrzywdzonego. Pomimo stanu nietrzeźwości, w jakim bezspornie się znajdował w czasie zajścia, jego relacja jest rzeczowa i znajduje potwierdzenie w innych dowodach, w szczególności zapisie monitoringu, jak zeznaniach świadków Ł. P. i P. S.. Podkreślić należy, że pokrzywdzony jest obcy dla oskarżonego i nie ma żadnych powodów, aby go pomawiać a przebieg zdarzenia jest w znacznej części widoczny na materiale z monitoringu.

opinia biegłego z zakresu medycyny

W pełni należało podzielić zarówno opinie biegłej A. K. uzyskane w toku postępowania przygotowawczego, jak i późniejsze opinie biegłego B. Z.. Zostały one sporządzone w sposób rzetelny i nie budzą wątpliwości. Wskazać należy, że opinie te w zasadzie w pełni spójnie ujmują zakres obrażeń ciała doznanych przez pokrzywdzonego, który znajduje nadto potwierdzenie w dokumentacji leczenia pokrzywdzonego. Stwierdzony zakres naruszenia prawidłowych czynności narządów ciała pokrzywdzonego jednoznacznie wyczerpuje znamiona wskazane w art. 157 § 1 k.k.

Równocześnie jednak w opinii biegłej A. K. wskazano, że ocena, czy sposób działania sprawcy naraził pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 k.k. przekracza kompetencje biegłego z zakresu medycyny sądowej i należy ona do organu procesowego. Zdaniem sądu, nie negując oczywiście zasadniczej roli oceny organu procesowego, jej miarodajne sformułowanie wymaga uzyskania stanowiska biegłego z zakresu medycyny. W tym zakresie podzielić należy w pełni opinie biegłego B. Z., który wskazał, że pokrzywdzony był narażony na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zaistnienia skutku określonego w art. 156 § 1 pkt 2 k.k. i wynikało to z możliwości powstania krwiaków wewnątrzczaszkowych, które są częstym następstwem licznych energicznych uderzeń w głowę. Ponadto tępe urazy okolicy oczodołów mogą prowadzić do trwałych uszkodzeń gałek ocznych (utraty widzenia okiem) stanowiących inne ciężkie kalectwo.

W ocenie sądu również we wskazanym zakresie opinia B. Z. jest przekonująca i merytorycznie zasadna. Biegły wskazał, że jego zdaniem obrażenia ciała stwierdzone u pokrzywdzonego były skutkiem działania oskarżonego, nie wynikały zaś z kontaktu z nadwoziami samochodów. W ocenie sądu nie może to budzić najmniejszych wątpliwości, gdyż po prostu nie doszło do żadnego energicznego uderzenia pokrzywdzonego przez pojazd, ani w pojazd. Biegły nie stwierdził również, aby obrażenia powstały w wyniku bezwładnych upadków pokrzywdzonego na ziemię, choć należy nadmienić, że nawet gdyby taki związek istniał, to upadki pokrzywdzonego wynikały wyłącznie z działań oskarżonego, który zadawał mu liczne uderzenia, szarpał i wlókł po jezdni. Biegły w sposób logiczny i przekonujący wskazał, że uderzenia i kopnięcia zadane pokrzywdzonemu miały charakter energiczny i dość dużą siłę, której nie da się wprawdzie określić precyzyjnie, ale można o niej wnioskować ze sposobu zachowania sprawcy. Biegły wskazał, że według jego obliczeń pokrzywdzony został kopnięty około 25 razy, zwłaszcza w okolice głowy i były to kopnięcia wykonywane z zamachem, był również uderzany rękami. Na osłabienie skutków działania oskarżonego mógł mieć pewien wpływ fakt posiadania miękkiego obuwia o sportowym charakterze oraz stan nietrzeźwości sprawcy, który ograniczał jego możliwości psychoruchowe.

Niemniej w ocenie sądu nie może być w żadnym razie kwestionowanym, że oskarżony zadawał uderzenia i kopnięcia ze znaczną siłą, wielokrotnie mierzone w głowę nie broniącego się pokrzywdzonego i zachowanie jego określić należy mianem bardzo brutalnego. Oskarżony atakował pokrzywdzonego również zadając niezwykle niebezpieczne kopnięcia z góry w głowę, co narażało na zmiażdżenie głowy pokrzywdzonego o twarde podłoże. Wskazać należy, że oskarżony, co wynika z zeznań pokrzywdzonego mówił mu przed zdarzeniem, że trenował tajski boks. Oskarżony wprawdzie w wyjaśnieniach zaprzeczył, aby mówił o tym pokrzywdzonemu, jednak równocześnie przyznał że faktycznie taki "sport" trenował. Dysponował zatem ponadprzeciętnymi umiejętnościami w zakresie zadawania ciosów i kopnięć.

protokół oględzin

Należało podzielić, dokument niekwestionowany.

wywiad środowiskowy

Należało podzielić, dokument niekwestionowany.

zapisy z kamer monitoringu

Należało podzielić, dowód niekwestionowany.

zeznania A. B.

Uznano za wiarygodne, brak podstaw do kwestionowania.

zeznania I. K.

Uznano za wiarygodne, brak podstaw do kwestionowania.

zeznania Ł. P.

Uznano za wiarygodne, brak podstaw do kwestionowania.

zeznania P. S.

Uznano za wiarygodne, brak podstaw do kwestionowania.

0.1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

V. M.

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego wina oskarżonego V. M. nie budzi wątpliwości. Zachowaniem swoim wyczerpał on znamiona przestępstwa określonego w art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Oskarżony działał w zamiarze dokonania kradzieży mienia w postaci pieniędzy, posługując się w tym zakresie przemocą w postaci zadawania uderzeń rękoma i kopania po całym ciele i głowie, doprowadzając do upadku pokrzywdzonego na ziemię, przy czym spowodował naruszenie prawidłowych czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres powyżej 7 dni. Powyższe pozostaje w zbiegu kumulatywnym. Należało ustalić, że oskarżony działał również w zamiarze ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 k.k., narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo zaistnienia takiego skutku, co wynika z opinii biegłego. W ocenie sądu nie może być kwestionowanym, że sprawca, który zadaje nietrzeźwemu i niezdolnemu do podjęcia obrony pokrzywdzonemu liczne i energiczne kopnięcia obutymi nogami skierowane bezpośrednio w głowę obejmuje swoją świadomością i akceptacją możliwość wyrządzenia skutku tego rodzaju (tj. w szczególności powstania krwiaków przymózgowych), nawet jeśli w rozumieniu zamiaru bezpośredniego nie chce ich spowodowania. Są to skutki zwykłe, bardzo często występujące w przypadkach ciężkich pobić i każdy ma elementarną wiedzę o możliwości ich spowodowania przez masywne urazy skierowane i godzące w głowę. Powszechnie akceptuje się w orzecznictwie, że zadając wielokrotnie silne ciosy w głowę leżącemu bezwładnie pokrzywdzonemu, w okolice twarzy i oczodołów, oskarżony musiał się co najmniej godzić na to, iż spowoduje u niego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci określonej w pkt 1 i pkt 2 § 1 art. 156 k.k. (por. min. wyrok SA w Warszawie z 7 grudnia 2023 r., II AKa 320/23). Co więcej, przyjmuje się, że dla każdej zdrowej psychicznie i nie dotkniętej upośledzeniem umysłowym osoby możliwe do przewidzenia jest, że jeśli zada ofierze, która nie broni się, kilka ciosów pięścią i kopiąc w głowę ze średnią siłą, to następstwem takiego działania może być śmierć pokrzywdzonego (wyr. SA w Gdańsku z 8 czerwca 2022 r., II AKa 150/22).

Kwalifikując czyn oskarżonego sąd miał na względzie konieczność stosowania ustawy w brzmieniu obowiązującym w czasie popełnienia czynu, jako względniejszej (art. 4 § 1 k.k.), w szczególności uwzględniając aktualnie zaostrzone zagrożenie karą za czyn z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. oraz art. 280 § 1 k.k.

3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3. Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

3.4. Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

3.5. Uniewinnienie

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

1.KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i
środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

V. M.

Wymierzając kar sąd miał na uwadze znaczny stopień społecznej szkodliwości przypisanego czynu, który w zakresie usiłowania przestępstwa z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. stanowi zbrodnię. Wziął również pod uwagę wysoki stopień umyślnej winy oskarżonego, którego działanie charakteryzowało się brutalnością i nieustępliwością. Uwzględnił nadto okoliczności wskazane w art. 53 k.k., jako okoliczność obciążającą przyjmując stan nietrzeźwości sprawcy oraz jego uprzednią karalność, jak również działanie w miejscu publicznym. Na korzyść oskarżonego przyjęto natomiast częściowe (w niewielkim stopniu) przyznanie się do winy, jak i fakt że zachowanie oskarżonego zakończyło się na etapie usiłowania w zakresie kradzieży, jak i w szczególności w zakresie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który ostatecznie nie nastąpił. Sąd miał na uwadze również częściowe starania oskarżonego o naprawienie szkody, jednakże dokonane w relatywnie niewielkim zakresie, jak i pozytywną opinię w miejscu obecnego zamieszkania. Mając powyższe na uwadze powyższe wymierzono oskarżonemu karę 2 lat pozbawienia wolności, przy zastosowaniu nadzwyczajnego jej złagodzenia. W ocenie sądu czyn oskarżonego nie skutkował zaistnieniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co pozwala przyjąć za zasadne wymierzenie mu kary poniżej dolnego zagrożenia za to przestępstwo. Sąd miał na uwadze, że oskarżony w tym zakresie działał w zamiarze ewentualnym a nie bezpośrednim a zamiar ewentualny ocenia się w orzecznictwie jako niewątpliwie mniej naganny niż bezpośredni (por. min. wyr. SA w Warszawie z 30 marca 2022 r. , II AKa 445/21).

Natomiast w ocenie sądu na dalej idące złagodzenie odpowiedzialności oskarżony z pewnością nie zasłużył. Wymierzona mu w konsekwencji kara jest odpowiednia do stopnia winy i społecznej szkodliwości popełnionego przestępstwa.

Na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeczono środek kompensacyjny, zobowiązując oskarżonego do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego kwoty 10.000 zł., co w ocenie sądu jest adekwatne do zakresu szkody (tj. zniszczenia rzeczy pokrzywdzonego), jak i doznanej przez wymienionego krzywdy, związanej z doznanymi obrażeniami ciała i rozmiaru wynikających z tego negatywnych doznań.

1.Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

V. M.

II

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary zaliczono okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie.

IV

Zasądzono na rzecz adw. D. D. kwotę 2.784,00 zł. (powiększoną o należny podatek VAT) tytułem wynagrodzenia za wykonanie obrony oskarżonego z urzędu.

1.inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

V

Zwolniono oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych (art. 624 § 1 k.p.k.)

1.Podpis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Urban
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Adam Barczak ,  Grażyna Komorowska-Nurczyk
Data wytworzenia informacji: