I C 1871/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-04-23

Sygn. akt: I C 1871/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 kwietnia 2024 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Beata Bihuń

Protokolant:

Starszy sekretarz sądowy Edyta Smolińska – Kasza

po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2024 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa I. M., A. M.

przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą we W.

o ustalenie i zapłatę lub zapłatę i ustalenie

I.  Ustala nieistnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego
z umowy kredytu hipotecznego nominowanego do (...) nr (...) standardowe oprocentowanie, zawartej w dniu 26 września 2006 r. pomiędzy powodami I. M. oraz A. M., a pozwanym (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą we W.;

II.  Zasądza od pozwanego (...) Banku Spółki Akcyjnej z siedzibą
we W. na rzecz powodów I. M. oraz A. M. łącznie kwotę 213.887,91 zł (dwieście trzynaście tysięcy osiemset osiemdziesiąt siedem złotych i 91/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 13 kwietnia 2024 r. do dnia zapłaty;

III.  W pozostałej części powództwo oddala;

IV.  Zasądza od pozwanego (...) Banku Spółki Akcyjnej z siedzibą
we W. na rzecz powodów I. M. oraz A. M. łącznie kwotę 11.868,00 zł (jedenaście tysięcy osiemset sześćdziesiąt osiem złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 1871/23

UZASADNIENIE

Powodowie A. M. oraz I. M. w pozwie wniesionym przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą we W. wnieśli o:

1.  Ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku pranwego wynikającego z umowy kredytu hipotecznego nominowanego do (...) nr (...) zawartego pomiędzy stronami w dniu 26.09.2006 roku;

2.  zasądzenie od pozwanego na ich rzecz solidarnie kwoty 213.887,91 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29.06.2023 r. do dnia zapłaty,

ewentualnie o:

3.  zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kwoty 74.329,38 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29.06.2023 r. do dnia zapłaty;

4.  ustalenie, że postanowienia zawarte w § 2 ust.1 i 2, § 3 ust. 2, § 5 ust. 3 – 5 oraz § 11 ust. 4 umowy, a ponadto § 9 pkt 3 Regulaminu udzielania kredytów/pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A. stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą powodów

Ponadto powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz solidarnie kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu powodowie wskazali, że jako konsumenci zawarli z pozwanym umowę kredytu indeksowanego do waluty (...). Mechanizm indeksacji został uregulowany gównie w § 2 ust.1 i 2, § 3 ust. 2, § 5 ust. 3 i 5 umowy, które to postanowienia w ocenie powodów mają charakter abuzywny i nie wiążą ich ze skutkiem wstecznym. Umowa została sporządzona na wzorcu umownym i nie była uzgadniana z powodami indywidualnie. Powodowie dalej wskazali, że główne świadczenia stron nie zostały sformułowane jednoznacznie, a powodowie ni byli w stanie zweryfikować sposobu ustalania kursu przez bank i ustalenia ostatecznego koszty umowy. Również cały mechanizm spłaty kredytu jest niewystarczająco sprecyzowany mimo zastosowania w tym przypadku przeliczeń kursu sprzedaży opublikowanego przez NBP. Dodatkowo pozwany stosował kurs opublikowany na jego stronie i nie ma żadnej gwarancji, że ten kurs odpowiadał kursowi NBP.

Powodowie wskazali, że zapisy dotyczące mechanizmu waloryzacji naruszają zasadę równowagi kontraktowej i są sprzeczne z naturą stosunku prawnego.

Z uwagi na powyższe umowa powinna zostać uznana za nieważną.

Żądanie zapłaty kwoty 213.887,91 zł powodowie wywodzili z treści art. 410 § 1 kc w zw. z art. 405 kc.

W odpowiedzi pozwany (...) Bank S.A. z/s w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na pozew wskazał na bezzasadność powództwa z następujących przyczyn:

a.  umowa kredytu mogła i może być „nominowana” w walucie obcej – w świetle normy art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe – przedmiotowa umowa to klasyczna i prawidłowo sformułowana umowa o kredyt indeksowany,

b.  nie występują żadne przesłanki bezwzględnej nieważności umowy z art. 58 k.c. – w szczególności dlatego, że prawidłowo wyłożona umowa wcale nie przyznaje pozwanemu dowolności w zakresie ustalania kursów walut,

c.  przedmiotową umowę na tle wielu innych wyróżnia norma przewidująca spłacanie kredytu po kursie sprzedaży NBP opublikowanym dnia poprzedzającego płatność (a to właśnie brak takiej normy umownej jest podstawą większości orzeczeń powołanych przez stronę powodową),

d.  kwestionowane przez powoda postanowienia umowy kredytu nie stały w sprzeczności z dobrymi obyczajami ani nie naruszały ich uzasadnionych interesów (w jakimkolwiek stopniu),

e.  ryzyko kursowe naturalnie i w pełni zgodnie z zasadami współżycia społecznego musiało spoczywać wyłącznie na powodach, gdyż wyłącznie oni mogli skorzystać za zmianach kursów walut.

Pozwany wskazał również, że powodowie nie mają podstaw do żądania zapłaty od pozwanego odsetek od kwoty 180.080,00 zł za okres od dnia 29.06.2023 r. do dnia zapłaty, bowiem kwota ta stanowiła także dług powoda wobec pozwanego. Podniósł również zarzut potrącenia wierzytelności powodów z wierzytelnościami pozwanego tj. 180.080,00 zł - kwotą udostępnionego powodom kapitału kredytu, a ponadto z kwotą 51.287,64 zł – urealniona wartość kapitału uwzględniająca zmiany wartości pieniądza w czasie oraz kwotą 94.136,59 zł – korzyść kredytobiorcy osiągnięta w związku z udostępnianiem mu kapitału do korzystania.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powodowie działając jako konsumenci wystąpili w dniu 21.09.2006 r. do pozwanego z wnioskiem o udzielenie kredytu hipotecznego w kwocie 180.080,00 zł. Jako walutę wnioskowanej pożyczki wskazano frank szwajcarski ( (...)). Okres kredytowania określono na 360 miesięcy.

(dowód: wniosek kredytowy k. 78 - 80)

Po uzyskaniu pozytywnej decyzji kredytowej, powodowie w dniu 26.09.2006 r. zawarli
z pozwanym umowę kredytu hipotecznego nominowanego do (...) nr (...) Standardowe Oprocentowanie.

Na wniosek powodów, bank udzielił im kredytu w wysokości 184.394,84 PLN nominowanego do waluty (...) według kursu kupna walut dla (...) obowiązującego w banku w dniu uruchomienia całości kredytu lub jej poszczególnych transz. Kredyt jest wypłacany w złotych polskich, zgodnie z § 3 ust. 2 umowy (§ 2 ust. 1 umowy).

Zgodnie z § 3 ust. 1 umowy bank zobowiązał się uruchomić kredyt w czterech transzach, po spełnieniu przez kredytobiorcę warunków określonych w ust. 3 tego paragrafu. Wypłata środków obejmowała między innymi kredytowaną: prowizję w wysokości 2.765,92 zł, opłatę za ubezpieczenie kredytu w kwocie 811,34 zł składkę ubezpieczenia na życie w kwocie 737,58 zł.

W § 3 ust. 2 umowy wskazano, że bank wypłaca kredyt w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłaconej kwoty (transzy) na (...) wg kursu kupna walut dla (...) ustalonego przez bank i obowiązującego w banku w dniu wypłaty środków.

W umowie wskazano, że oprocentowanie jest zmienne i równa się sumie stopy bazowej obowiązującej w dniu uruchomienia kredytu lub jego pierwszej transzy oraz stałej marży banku. Na dzień zawarcia umowy oprocentowanie wynosiło 3,68 %. (§ 2 ust. 4 umowy).

Zgodnie z § 2 ust. 5 za obowiązującą w dniu uruchomiania kredytu lub pierwszej transzy stopę bazową przyjmuje się wysokość stawki LIBOR 6M dla (...) ustalanej na dwa dni przed dniem, w którym stopa bazowa ma obowiązywać, o godz. 11 czasu londyńskiego i ogłaszanej na stronach informacyjnych R.. W przypadku braku notowań dla danego dnia, do wyliczenia stopy procentowej stosuje się notowania z dnia poprzedzającego, w którym było prowadzone notowanie stawki LIBOR 6M.

Bank miał uruchomić kredyt nie później niż w terminie 5 dni roboczych, od dnia w którym kredytobiorca spełni ostatni z wymienionych w § 3 ust. 3 umowy warunków (§ 3 ust. 3 umowy).

Zgodnie z § 5 umowy kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu w 346 równych ratach kapitałowo odsetkowych w terminie do 5 dnia każdego miesiąca począwszy od miesiąca w którym został wypłacony w całości pod warunkiem, że okres między wypłatą a deklarowanym dniem spłaty jest dłuższy niż 15 dni.

Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych miała zostać ustalona po przeliczeniu kwoty wypłaconego kredytu na (...), stosownie do postanowień umowy. Raty kredytu wraz z należnymi odsetkami płatne są w złotych, w kwocie stanowiącej równowartość (...) na rachunek kredytu. Jako datę spłaty raty kredytu ustalono datę wpływu środków na rachunek kredytu. Kwota wpłaty raty w złotych przeliczana jest na (...) wg kursu sprzedaży obowiązującego w NBP na dzień przed datą wpływu środków do banku (§ 5 ust. 3, 4 i 5).

W przypadku, gdy kredytobiorca dokona wpłaty w kwocie wyższej niż kwota spłaty bieżącej raty kredytu z odsetkami, powinien zawiadomić bank na piśmie, pod rygorem nieważności o sposobie rozliczenia wpłaconej kwoty, określając w szczególności czy bank ma przeliczyć wysokość rat spłaty skracając odpowiednio okres kredytowania czy przeliczyć wysokość rat spłaty uwzględniając dotychczasowy okres kredytowania. Brak powiadomienia skutkować miał zaliczeniem wpłaty na poczet spłat kolejnych rat w terminach ich wymagalności, a rata w tym czasie miała być przechowywana na nieoprocentowanym rachunku banku i zaliczana na poczet spłaty kredytu wraz z odsetkami w terminie wymagalności każdej z kolejnych rat według kursu waluty, o którym mowa w ust. 5 (§ 5 ust. 7 umowy).

Zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka kaucyjna do kwoty 368.789,68 zł, cesja praw z polisy ubezpieczenia przedmiotu zabezpieczenia oraz weksel in blanco (§ 11 ust. 1 umowy)

W § 11 ust. 4 wskazano, że w przypadku wypowiedzenia umowy, w pierwszym dniu roboczym następującym po upływie okresu wypowiedzenia, kwota wymagalnego zadłużenia z tytułu niniejszej umowy zostanie przeliczona w PLN według kursu sprzedaży dla (...) z tabeli kursów NBP obowiązującego w tym dniu.

Zgodnie z § 13 ust. 3 umowy do spraw nieuregulowanych umowa zastosowanie znajdują postanowienia Regulaminu udzielania kredytów/pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A, który stanowi integralną część umowy.

Zgodnie z § 9 ust. 3 Regulaminu w przypadku kredytów nominowanych przeliczenie dokonanej ponadplanowej wpłaty na walutę kredytu nastąpi w dniu wpływu środków do Banku wg kursu waluty obowiązującego w NBP na dzień przed data wpływu środków do banku.

Wraz z wnioskiem oraz umową powodowie podpisali tożsame oświadczenie, że przedstawiano im ofertę kredytu złotówkowego i po zapoznaniu się z nią dokonali wyboru oferty kredytu hipotecznego nominowanego do waluty obcej, mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności, że zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost wartości całego zadłużenia.

(dowód: ocena wniosku wraz z opinią k. 81 – 86, umowa (...), regulamin k. 28 – 3, oświadczenia k. 84 - 85)

Kredyt został wypłacony powodom w okresie od 01.10.2006 r. do 05.11.2007 r. w łącznej kwocie 184.394,84 PLN. W kwocie tej była zawarta prowizja w wysokości 2.765,92 zł oraz składki ubezpieczenia na życie i ubezpieczenia kredytu.

W okresie od dnia 03.11.2006r. do dnia 05.06.2023r. powodowie uiścili na rzecz pozwanego z tytułu spłaty rat kapitałowo-odsetkowych łącznie kwotę 213.887,91 zł.

(dowód: zaświadczenie pozwanego k. 33 – 34, 36 - 38)

Pismem z dnia 23.05.2023 r. powodowie, powołując się na nieważność zawartej z pozwanym umowy, wezwali pozwanego m.in. do zwrotu na ich rzecz kwoty wszystkich wpłat rat kapitałowo – odsetkowych w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Pozwany odmówił spełnienia żądania.

(dowód: wezwanie k. 40 – 41, odpowiedź k. 43 - 45)

Powodowie potrzebowali środków finansowych na budowę domu jednorodzinnego. W dacie zawarcia umowy nie prowadzili działalności gospodarczej. W nieruchomości mieszkają do chwili obecnej. Nieruchomość nigdy nie była wynajmowana, nigdy nie prowadzono w niej również działalności gospodarczej.

Powodowie nie posiadali zdolności na zaciągnięcie kredytu w złotówkach.
W banku pozwanego zaproponowano im kredyt waloryzowany kursem (...), zapewniając, że jest to waluta stabilna. Powodowie podpisali umowę w kształcie zaproponowanym przez bank. Nie otrzymali jej projektu do domu. Przeczytali ją w dniu podpisywania. Nie mogli negocjować warunków umowy i nie mieli możliwości spłacania kredytu bezpośrednio w (...). Nie sporządzano im symulacji, jak wzrosną raty, gdy kurs franka zdrożeje. Nie informowano ich jak działa mechanizm indeksacji.

Po pouczeniu o konsekwencjach ustalenia nieistnienia stosunku prawnego wynikającego ze spornej umowy kredytu powodowie oświadczył, iż godzą się na nie oraz podtrzymali powództwo.

( dowód: przesłuchanie powoda k. 106 – 107)

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu przede wszystkim o załączone do akt i wzajemnie niekwestionowane przez strony dokumenty, których wiarygodność nie budziła wątpliwości oraz na podstawie zeznań powodów i świadka J. S., które korelowały ze sobą oraz z pozostałym materiałem dowodowym. Ponadto nie zostały zakwestionowane przez stronę pozwaną, a w szczególności nie zostały przedłożone dowody przeciwne. Stąd Sąd dał im wiarę.

Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c. pominął wnioski powoda i pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, jako dotyczące okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i powodując jedynie zbędne przedłużenie postępowanie i generujące niepotrzebne koszty. Przedmiotem postępowania było w pierwszej kolejności ustalenie czy zawarte w spornej umowie kredytu postanowienia mają charakter abuzywny, tj. ustalenia czy są one sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interes konsumentów i skutkują nieważnością umowy. Ustalenia te nie wymagają wiedzy specjalnej biegłego sądowego, a jedynie prawidłowego stosowania przepisów prawa. Z kolei analiza i ocena postanowień umownych w kontekście norm prawnych należy do Sądu. Dodatkowo wniosek powoda zgłoszony był na ewentualność zakwestionowania przez pozwanego wysokości roszczenia, która wynikała z zaświadczenia banku, nie kwestionowanego przez pozwanego.

W pierwszej kolejności powodowie żądali ustalenia nieistnienia pomiędzy nimi a pozwanym stosunku prawnego wynikającego ze spornej umowy kredytu.

Zgodnie z art. 189 k.p.c. można domagać się stwierdzenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, jeżeli strona ma w tym interes prawny, rozumiany jako obiektywna potrzeba usunięcia wątpliwości lub niepewności, co do istnienia lub charakteru stosunku łączącego ją z inną stroną. Przyjmuje się również, że interesu w wytoczeniu powództwa o ustalenie nie ma, jeżeli swój cel strona może osiągnąć formułując dalej idące żądanie, które będzie czynić zadość jej potrzebom, np. w formie żądania zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieistniejącego lub nieważnego stosunku prawnego.

W ocenie Sądu, brak podstaw do kwestionowaniu interesu prawnego powodów w wystąpieniu z żądaniem pozwu, który polega on na tym, że domagają się oni definitywnego usunięcia niepewności prawnej co do istnienia nawiązanego na podstawie umowy stosunku prawnego lub jego treści w przypadku wyeliminowania niektórych postanowień z uwagi na ich niedozwolony charakter. Zgodnie z art. 385 1 k.c. skutkiem eliminacji takich postanowień nie zawsze musi być upadek całej umowy, gdyż co do zasady powinna ona obowiązywać dalej w zmienionej treści. W przypadku umowy długoterminowej, jaką jest objęta pozwem umowa kredytu, żądanie zwrotu kwot wypłaconych lub wpłaconych może wynikać z różnych przyczyn, zatem samo rozstrzygnięcie o uwzględnieniu lub oddaleniu żądania zapłaty na tle takiej umowy nie zawsze wyeliminuje wątpliwości co do jej istnienia lub treści. Taką możliwość daje natomiast rozstrzygnięcie o żądaniu ustalenia nieważności lub nieistnienia stosunku prawnego, jakim jest umowa kredytu wskutek jej upadku spowodowanego następczym powołaniem się przez kredytobiorcę – konsumenta – na niedozwolony charakter niektórych jej zapisów, względnie ustalenie, że te zapisy nie są dla niego wiążące (są bezskuteczne). Wskazać także należy, iż zgodnie z aktualnym orzecznictwem kwestia istnienia interesu prawnego kredytobiorcy – konsumenta w żądaniu ustalenia czy to nieważności zawartej umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego, czy to abuzywności postanowień takiej umowy, nie budzi wątpliwości i jednolicie jest przyjmowane istnienie takiego interesu (vide – m.in. wyrok z dnia 24 lutego 2022 r. Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, I ACa 143/21, LEX nr 3338703 i przywołane tam orzecznictwo, jak też nowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego – przykładowo postanowienie SN z 18.05.2023 r., I CSK 3134/22.).

Przyjęcie przez Sąd istnienia interesu prawnego po stronie powodowej, co do żądań sformułowanych w pozwie, implikuje w dalszej kolejności dokonanie oceny ważności zawartej umowy i jej rzeczywistego charakteru oraz przeprowadzenie analizy umowy kredytowej w zakresie zawarcia w niej klauzul abuzywnych dotyczących mechanizmu indeksacji i ich ewentualnego wpływu na dalszy byt prawny całej umowy bądź jej poszczególnych postanowień.

Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, dokonując oceny łączącej strony umowy kredytowej zawartej z konsumentem, należy w pierwszej kolejności ocenić ją pod kątem klauzul abuzywnych z uwagi na potrzebę zapewnienia konsumentowi jak najszerszej ochrony (w tym uwzględnienia jego woli o pozostawieniu tych klauzul, a zatem sanowaniu jej postanowień). Przepis art. 385 1 k.c. i następne stanowią bowiem rdzeń systemu ochrony konsumenta przed wykorzystywaniem przez przedsiębiorców silniejszej pozycji kontraktowej, związanej z możliwością jednostronnego kształtowania treści wiążących strony postanowień, w celu zastrzegania klauzul niekorzystnych dla konsumenta (klauzul abuzywnych). Wprowadzają instrument wzmożonej - względem zasad ogólnych (art. 58 § 2, art. 353 1 i 388 k.c.) - kontroli treści postanowień narzuconych przez przedsiębiorcę, pod kątem poszanowania interesów konsumentów ( tak Sąd Najwyższy w uchwale w składzie 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. , III CZP 29/17). Wprowadzają także szczególną - odbiegającą od zasad ogólnych - sankcję mającą niwelować niekorzystne skutki zastosowania klauzul abuzywnych. W zakresie swego zastosowania wyłączają zatem regulacje ogólne, w tym dotyczące konsekwencji naruszenia właściwości (natury) stosunku prawnego. Zakresy te zachodzą częściowo na siebie, ponieważ część owych wiążących założeń ustawowych dotyczących kształtu (wzorca, cech charakterystycznych) stosunku obligacyjnego, w tym poszanowania autonomii podmiotów prawa cywilnego, jest relewantna także na obszarze niedozwolonych postanowień umownych, o czym świadczy choćby załącznik do dyrektywy 93/13, zawierający tzw. szarą listę postanowień abuzywnych, w którym wskazano m.in., że za abuzywne mogą być uznane klauzule, których celem lub skutkiem jest umożliwienie sprzedawcy lub dostawcy "według własnego uznania jednostronnej zmiany warunków bez uzasadnionego powodu wymienionego w umowie" ( tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 maja 2022 r., (...) 464/22).

Kredyt udzielony powodom miał charakter kredytu indeksowanego. Kwota kredytu była ustalona w PLN i dopiero w efekcie zabiegu waloryzacyjnego przeliczono ją na (...). Fakt zawarcia umowy kredytu indeksowanego do (...), co do zasady nie był między stronami sporny.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Przepis ten nie uległ zmianie w okresie od zawarcia umowy do daty wyrokowania.

Do essentialia negotii umowy kredytu należą: oddanie przez bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie ściśle określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z oddanych do dyspozycji środków pieniężnych na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu stanowi odrębny typ umowy nazwanej. Odpłatność umowy kredytu realizuje się poprzez pobieranie przez bank odsetek, które są obligatoryjnym elementem tej umowy zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 5 Prawa bankowego. Natomiast, zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 9 tej ustawy, zastrzeżenie prowizji jest fakultatywne.

Sporna w sprawie umowa kredytu, co do zasady, spełnia wymagania art. 69 ustawy – Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w złotych), cel, na jaki został udzielony, i termin jego spłaty. Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu miała być indeksowana kursem waluty obcej. W sprawie jest przy tym bezsporne, że kredyt spłacany jest w złotych i że w tej walucie kredyt został uruchomiony (wypłacony). Należy przy tym mieć na uwadze, że w orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że zarówno kredyty denominowane, jak i indeksowane do kursu waluty obcej, są kredytami w walucie polskiej.

Odnosząc się do oceny samego mechanizmu indeksacji należy wskazać, że art. 358 1 § 2 k.c. wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W orzecznictwie sądowym zgodnie przyjmuje się przy tym, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (wyroki SN w sprawie I CSK 4/07, I CSK 139/17, uzasadnienie wyroku SN w sprawie V CSK 339/06).

Zważywszy, że postanowienia umowy wyraźnie wskazują, że bank udziela kredytu w złotych polskich, a jego spłata następuje przez pobieranie należnych rat z rachunku prowadzonego również w tej walucie, nie ulega wątpliwości, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie, która była jednocześnie walutą zobowiązania, jak i jego wykonania.

Wykorzystanie mechanizmu indeksacji, w ocenie Sądu, co do zasady nie narusza natury kredytu i przepisów Prawa bankowego. Umowy kredytów indeksowanych do waluty mogą być zawierane również obecnie - po nowelizacji Prawa bankowego z dnia 29 lipca 2011 r., która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r. (Dz. U. z 2011.165.984), jednak od tego czasu w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, element przedmiotowo istotny umowy stanowi też zawarcie szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu (art. 69 ust. 2 pkt 4a). Umowy kredytów indeksowanych do waluty obcej mogły i nadal mogą funkcjonować w obrocie i same w sobie nie są sprzeczne z powszechnie obowiązującymi przepisami ustawy - Prawo bankowe.

Istota zawartej przez strony umowy polegała na stworzeniu przez bank możliwości wykorzystania przez powodów określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości wyrażonej przez odniesienie do miernika w postaci kursu waluty szwajcarskiej. Ryzyko zmiany kursu waluty obcej przyjętej jako miernik wartości świadczenia w walucie polskiej z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie, a tym samym obniżając wysokość wierzytelności banku z tytułu spłaty kapitału kredytu w stosunku do kwoty wypłaconej. W tych okolicznościach trudno uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża co do zasady obie strony. Nie ma również przeszkód, by strony w umowie określiły sposób ustalania kursu dla uniknięcia wątpliwości na tym tle w toku wykonywania umowy. Umowy tego rodzaju wiążą się ze znacznym ryzykiem dla kredytobiorców, ale na poziomie porównywalnym z niewątpliwie dopuszczonym przez prawo kredytem walutowym, wypłacanym i spłacanym w (...). Zamieszczenie postanowień w tym zakresie samo w sobie nie narusza zatem przepisów prawa, zasad współżycia społecznego, ani nie jest sprzeczne z naturą zobowiązania kredytowego. Stąd umowa stron jest dopuszczalna również w świetle art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierając umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Istotą sporu stron nie jest jednak sama konstrukcja umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, ale sposób konstrukcji mechanizmu indeksacji zastosowany przez pozwanego w umowie zawartej ze stroną powodową.

Zgodnie z art. 385 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszając jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Zgodnie z utrwalonym już stanowiskiem orzecznictwa „wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść”, przy czym dla uznania, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona wymagałoby wykazania, że „konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego”, a „konkretny zapis był z nim negocjowany” (vide - wyrok SA w Warszawie z 14.06.2013 r. w sprawie VI ACa 1649/12). Brak "uzgodnienia indywidualnego" dla postanowień inkorporowanych do umowy ma miejsce nie tylko wtedy, gdy konsument związany jest wzorcem z mocy art. 384 k.c., ale także wtedy, gdy doszło - za zgodą obu stron - do inkorporowania wzorca, albo niektórych jego postanowień, do treści umowy. W takiej bowiem sytuacji można mówić o "postanowieniach umowy przejętych z wzorca". Takie postanowienia wzorca, mimo odmiennego od określonego w art. 384 k.c. trybu wiązania, nadal nie są postanowieniami "uzgodnionymi indywidualnie", chyba że konsument miał na ich treść "rzeczywisty wpływ ". "Rzeczywisty wpływ" konsumenta nie zachodzi, jeżeli "wpływ" ten polega na tym, że konsument dokonuje wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę (W. Popiołek: Kodeks cywilny Komentarz do art. 1-449 10. Tom I, red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski, 2015, Wydawnictwo: C.H. Beck, Wydanie: 8; M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 761; M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, MoP 2000, Nr 11; M. Lemkowski, Materialna ochrona konsumenta).

W ocenie Sądu, w okolicznościach sprawy nie powinno być wątpliwości, iż w dacie zawierania umowy powodom przysługiwał status konsumenta.

Po pierwsze bowiem, jak wcześniej wskazano, już wniosek kredytowy jak i umowa dotyczyły określonego, oczywiście „niekonsumpcyjnego” celu, a po wtóre, w toku postępowania nie zostało w żaden sposób wykazane, by nieruchomość na budowę której zaciągnięto kredyt, funkcjonalnie była przypisana prowadzeniu takiej działalności, a zeznania powodów tej mierze, którym Sąd dał wiarę, powyższemu stanowczo przeczą.

W świetle materiału dowodowego sprawy, w szczególności zeznań powodów oraz zeznań świadka J. R., a także umowy o kredyt hipoteczny, nie powinno budzić także wątpliwości, iż przy zawarciu umowy pozwany posłużył się wzorcem umownym, a kredytobiorca nie miał żadnego realnego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, poza wyrażoną w PLN kwotą kredytu oraz liczbą rat spłaty. Brak także dowodu by postanowienia umowy, w tym odnoszące się do mechanizmu indeksacji, a w szczególności kwestionowane w pozwie postanowienia w § 2 ust. 1, § 3 ust. 2, § 5 ust. 3 – 5 umowy kredytu były wynikiem porozumienia stron, tj. wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego (vide – m.in. postan. SN z 06.03.2019r., I CSK 462/18). Z zeznań powodów i świadka wynika przy tym, iż nie mieli on możliwości negocjacji jakiegokolwiek postanowienia umowy. Brak jest przy tym jakichkolwiek dowodów przeciwnych, podważających wiarygodność zeznań powodów i świadka w tym zakresie. Natomiast nadanie wzorcowi cech indywidualnych poprzez wprowadzenie danych powodów oraz wysokości kwoty kredytu tudzież ilości rat spłaty nie jest równoznaczne z uzgodnieniem indywidualnym z powodami zasad indeksacji kwoty kredytu do (...).

Wzorem, było również oświadczenie z dnia 26.09.2006 r. (k. 84 i 85), które powodowie podpisali z umowę. Świadczą o tym przede wszystkim zeznania powodów o nie posiadaniu zdolności kredytowej na kredyt złotówkowy oraz zeznania świadka, z których wynikało, że t czasie gdy powodowie zawierali umowę, większość klientów nie posiadała zdolności na kredyt w złotówkach. Skoro tak, to uznać należy, iż powodowie nie mieli wyboru co do rodzaju kredytu, bo kredyt złotówkowy był poza ich zasięgiem, w związku z czym nie byli w stanie dokonać wyboru oferty kredytu nominowanego w walucie obcej.

Wobec powyższego należało dokonać oceny czy zakwestionowane w pozwie postanowienia umowy (§ 2 ust. 1, § 3 ust. 2, § 5 ust. 3 - 5) istotnie kształtowały prawa i obowiązki konsumenta (powodów) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały jego interesy. Odpowiedź na powyższe musi być w ocenie Sądu twierdząca, zgodna z twierdzeniami pozwu.

Stosownie do § 2 ust. 1 umowy bank udzielił im kredytu w wysokości 184.394,84 PLN nominowanego do waluty (...) według kursu kupna walut dla (...) obowiązującego w banku w dniu uruchomienia całości kredytu lub jej poszczególnych transz. Kredyt jest wypłacany w złotych polskich, zgodnie z § 3 ust. 2 umowy. Z kolei w § 3 ust. 2 umowy wskazano, że bank wypłaca kredyt w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłaconej kwoty (transzy) na (...) wg kursu kupna walut dla (...) ustalonego przez bank i obowiązującego w banku w dniu wypłaty środków. Zgodnie z § 5 ust. 3 umowy wysokość rat kapitałowo-odsetkowych zostanie ustalona po przeliczeniu kwoty wypłaconego kredytu na (...), stosownie do postanowień niniejszej Umowy. W § 5 ust. 5 umowy wskazano, że kwota wpłaty raty w złotych przeliczana była na (...) wg kursu sprzedaży obowiązującego w NBP na dzień przed datą wpływu środków do banku.

Jak wynika z powyższego kurs waluty szwajcarskiej, służący do przeliczania wysokości zadłużenia kredytobiorcy w tej walucie, zawarty w § 2 ust. 1 oraz w § 3 ust. 2 umowy określany był samodzielnie przez pozwany Bank, kredytobiorca nie tylko nie miał żadnego wpływu na ten mechanizm, ale nie posiadał także żadnej wiedzy na temat sposobu dokonywania przez Bank ustaleń w zakresie kursu sprzedaży i kursu kupna waluty. W ocenie Sądu, przesądza to o abuzywnym charakterze w/w postanowień umowy, tj. o tym, iż kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta (powoda) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały jego interesy. Wyraża się to w tym, że przesłanki ustalenia określonej wysokości stosowanych kursów kupna waluty nie zostały precyzyjnie, jasno i dokładnie określone w zapisach umowy stron, natomiast zmiana sposobu ustalania kursu pozostawała w zasięgu możliwości banku bez konieczności uzgadniania go ze swoimi klientami. Stąd postanowienia umowy, które przewidywały przyjęcie kursu kupna z tabeli kursów banku, jako zastrzegające dla banku swobodę kształtowania wysokości zobowiązania kredytowego muszą być uznane za abuzywne. W istocie naruszają one bowiem równość kontraktową stron i umożliwiają przerzucenie na klienta banku całego ryzyka zmiany kursu waluty. Nie ma przy tym znaczenia, czy z takiej możliwości pozwany Bank korzystał. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Podkreślenia przy tym wymaga, iż aktualnie dominujące jest stanowisko judykatury, iż mechanizm ustalania kursów waluty na podstawie tabel kursowych banku jest oczywiście sprzeczny z dobrymi obyczajami, narusza rażąco interesy konsumenta i równowagę stron, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści, a przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. ( tak m.in. SN w wyroku z 20.05.2022 r., (...) 403/22, LEX nr 3350120 oraz postanowieniu SN z 30.08.2022r., I CSK 2984/22, LEX nr 3410340 i szereg innych).

Odwołując się do stanowiska judykatury, należy również podkreślić, iż klauzula ryzyka walutowego nie została w umowie sformułowana w jasny i przejrzysty sposób. Konsument (kredytobiorca) nie jest bowiem w stanie ustalić samodzielnie wysokości każdej konkretnej raty i łącznego zobowiązania wobec banku. Skoro kredytobiorca nie był w stanie określić zasad ustalania zobowiązania w (...), ani wysokości zadłużenia, to oznacza, że w istocie nie został określony główny przedmiot umowy. W umowie nie zawarto także postanowienia ustanawiającego tzw. "bezpiecznik", a więc poziom kursu waluty, pozwalający obu stronom na rozważenie odstąpienia od umowy, jej zmiany, albo podjęcia innych decyzji w tym przedmiocie. Poziom kursu waluty jest istotny dla obu stron, z reguły kurs waluty wzrasta przy długotrwałych stosunkach prawnych, ale może też (chociaż jest to mniej prawdopodobne) osłabić się do poziomu, w którym utrzymanie umowy stanie się nieopłacalne dla banku. Wprowadzenie takiego "bezpiecznika" do umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego pozwoliłoby na wyeliminowanie ryzyka nierównowagi stron ( vide – wyrok SN z 10.05.2022 r., (...) 285/22 i podobnie wyrok SN z dnia 10.05.2022r., (...) 382/22).

Bez znaczenia pozostaje również sposób wykonania umowy stron w tym zakresie, w szczególności to, czy kursy stosowane u pozwanego w jej trakcie odpowiadały kursom rynkowym. W tym kierunku zbędne było w szczególności zasięganie opinii biegłego. Zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega bowiem badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem (por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17).

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że kwestionowane postanowienia umowy zawarte
w § 2 ust. 1 oraz § 3 ust. 2, dotyczące stosowania kursu kupna, który mógł być swobodnie ustalany przez jedną ze stron umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie z kredytobiorcą (powodem) i kształtowały zobowiązanie kredytobiorcą w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
W konsekwencji, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. miały one charakter niedozwolony, a tym samym od początku i mocy samego prawa nie wiązały powodów.

Należy przy tym jednoznacznie wskazać, że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności – zawarcia umowy, a okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia (tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, Biuletyn Sądu Najwyższego 2018/6/9, tak też (...) w wyroku z 20 września 2017 r.,
C – 186/16).

Należy uznać, że zakwestionowane postanowienia umowy kredytowej dotyczyły przy tym świadczenia głównego stron (vide – wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 lutego 2022 r., I ACa 143/21), co znajduje potwierdzenie w licznym orzecznictwie Sądu Najwyższego, a także w wyroku (...) z dnia 10 czerwca 2021 r. wydanym w sprawie C-609/19. Okoliczność ta nie uniemożliwia jednak oceny tych klauzul pod kątem abuzywności. Postanowienia zawierające świadczenia główne także podlegają takiemu badaniu, o ile zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 385 1 § 1 k.c.). Takie rozwiązanie ustawowe wywodzi się z art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i opiera się na założeniu, że postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, bo do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. Z tych właśnie przyczyn wymóg transparentności powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko to, by umowa była zrozumiała dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także by mógł on na jej podstawie oszacować - w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria - konsekwencje ekonomiczne wynikającego z niej zobowiązania (zob. np. wyroki (...) z dnia 20 września 2017 r., C-186/16 pkt 43-45 oraz z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13 pkt 71-73 oraz 75).

Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w przypadku analizowanych postanowień umowy odnoszących się do mechanizmu indeksacji (klauzuli waloryzacyjnej).

Z kolei w wyroku z 26 marca 2019 r. w sprawach C 70/17 i C 179/17 ( (...) SA przeciwko A. S. S. oraz (...) SA przeciwko A. L. M. i V. R., pkt 54) Trybunał Sprawiedliwości UE wykluczył z kolei, by sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Oznacza to, że nieuprawnione byłoby zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na odwołaniu się do kursu walut stosowanego przez Narodowy Bank Polski. Możliwość takiej zmiany umowy przez sąd stałaby w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13, gdyż przedsiębiorcy wiedzieliby, że nawet w razie zastosowania klauzuli niedozwolonej umowa zostanie skorygowana przez sąd w sposób możliwie najpełniej odpowiadający ich woli, a jednocześnie dopuszczalny w świetle przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18).

Oznacza to, że postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. W przypadku uznania ich za niedozwolone, a tym samym za niewiążące kredytobiorcę, konieczne staje się też rozważenie skutków tego stanu rzeczy.

W ocenie Sądu, eliminacja z umowy wskazanych postanowień odnoszących się do mechanizmu indeksacji powoduje sytuację, w której luki te nie mogą być uzupełnione. W szczególności takiej możliwości nie daje przepis art. 358 § 2 k.c., który dotyczy możliwości określenia kursu waluty obcej, w której zostało wyrażone zobowiązanie, w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Nie ma natomiast zastosowania do sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. Poza tym, wskazany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009 r.). Uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Brak jest także możliwości odwołania się do zasad współżycia społecznego czy ustalonych zwyczajów (art. 56 i 65 k.c.), co wyłącza art. 385 1§1 k.c.

Jak wskazał SN w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 25 kwietnia 2024 r. sygn. akt III CZP 25/22 w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie. Powyższa uchwała ma moc zasady prawnej, co oznacza, że co oznacza, że będzie ona stosowana przez ten sąd również w innych sprawach.

Stąd, w ocenie Sądu, po usunięciu z umowy wskazanych powyżej niedozwolonych postanowień umownych, dalsze wykonywanie umowy nie jest możliwe. W tym zakresie Sąd podziela również stanowisko, iż w tej sytuacji brak koniecznych składników umowy kredytu z art. 69 ustawy – Prawo bankowe, do których należą: oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zwrot przez kredytobiorcę kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Eliminacja abuzywnych postanowień umowy uniemożliwi bowiem ustalenie wysokości poszczególnych rat kredytu, co należy do essentialia negotii tej umowy. Eliminacja tych postanowień będzie oznaczała także zaniknięcie ryzyka walutowego, będącego podstawowym elementem umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty, to z kolei skutkować będzie tak daleko idącym przekształceniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) . Jak wynika z licznych orzeczeń Sądu Najwyższego, jak też Trybunału Sprawiedliwości, jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty ( por. wyrok TS z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, pkt 44; wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18; wyrok SN z 10.05.2022 r., (...) 285/22; wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18).

Odnosząc się do podnoszonej przez stronę pozwaną okoliczności, iż kwota wpłaty raty w złotych przeliczona była na (...) wg kursu sprzedaży obowiązującego w NBP na dzień przed datą wpływu środków do banku, wskazać należy, iż w tym konkretnym przypadku nie zachodzi możliwość eliminacji całego mechanizmu indeksacyjnego, lecz jedynie tej jego części, która odwołuje się do kursu ustalonego arbitralnie przez pozwany Bank.

Ta część umowy z powyższych przyczyn nie mogła zatem być wyeliminowana jako postanowienie niedozwolone, wobec oczywistego braku po temu ustawowych i „dyrektywnych” podstaw. Taki zaś stan rzeczy, polegający na eliminacji jednego jedynie zapisu przeliczeniowego niesie ze sobą dalszej i dalej idące konsekwencje.

Skoro bowiem ostatecznie należało usunąć niedozwolony zapis dotyczący wyłącznie przeliczenia PLN na (...) w chwili uruchomienia kredytu, niemożliwym zaś z przyczyn wyłożonych wcześniej było wyeliminowanie przeliczenia powrotnego z (...) na PLN, (bowiem tu przelicznik nosił cechy obiektywności weryfikowalności, transparentności i niezależności od arbitralnej woli jednej ze stron), to w takiej sytuacji nie sposób po połowicznym wyeliminowaniu mechanizmu indeksacyjnego, tj. w zakresie w jakim powodował on przeliczenie PLN na (...) uznać, że umowa daje się ostatecznie w myśl jej literalnego brzmienia wykonać.

Brak tu jest bowiem w istocie po połowicznej eliminacji mechanizmu indeksacji „drugiej strony równania” w postaci łącznika pomiędzy wypłatą kwoty kredytu w PLN bez jej przeliczenia na (...), spłatą w PLN i koniecznością zachowania mechanizmu przeliczenia każdocześnie wpłaconej kwoty z PLN na (...) według kursu NBP wynikającego z treści postanowienia § 5 ust. 3 – 5 umowy.

Skoro bowiem ów zapis, który jako nie dotknięty skazą „abuzywności” w świetle art. 385 1 kc musi by zachowany, a każda wpłata musi być przeliczona według obiektywnie ustalanego, a zatem dozwolonego kursu oraz mechanizmu indeksacji i dalej w tejże walucie zaliczona na poczet nieistniejącego w istocie z powodu eliminacji zapisu § 2 ust.1 i § 3 ust. 2 zadłużenia początkowego w (...) taki sposób spłacania rat w PLN przy założeniu konieczności zachowania wzmiankowanego zapisu jest prawnie i faktycznie niemożliwy do jego zachowania i wykonania. Tworzy bowiem siłą rzeczy sytuację w której obu mechanizmów tj. wypłaty oraz spłaty kredytu z punktu widzenia ich walutowej spójności nie da się pogodzić a umowy w sposób logiczny i wewnętrznie spójny zrekonstruować i tym samym (na zasadach które obowiązywałyby po wyeliminowaniu wyłącznie postanowień odsyłających wprost do kursów tabeli Banku) wykonać zgodnie z treścią art. 69 pr. bankowego.

W tym konkretnym przypadku eliminacja jednego mechanizmu „przepoławia” treściowo tę umowę w sposób prowadzący do niemożności jej wykonania zgodnie z pozostawionymi i tym samym wiążącymi strony postanowieniami, a także istotą konstrukcji kredytu z art. 69 prawa bankowego oraz istotą waloryzacji świadczenia z art. 358 1 § 2 kc.

Dość jedynie zauważyć, iż waloryzacja jaka miała przyświecać uaktualnieniu rzeczywistej wartości świadczenia pieniężnego (rat pieniężnych) do innej waluty ze swej istoty następuje dwuczłonowo w tym znaczeniu, iż przeliczenie świadczenia następuje w dwóch etapach mianowicie pierwsze przeliczenie, w celu odniesienia do innego miernika wartości (tu do (...)), a następnie przeliczenia „zwrotnego” na chwilę spełnienia świadczenia (każdoczesnej raty) w walucie pierwotnej czyli tu w PLN.

Zauważyć również należy, że pozwany nie przedstawił powodom rzetelnej informacji w zakresie dotyczącym kosztów kredytu, albowiem w umowie całkowicie pominięta została kwestia zastrzeżonego spreadu walutowego. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie VCSK 382/18 wskazał, że "trudno zaakceptować stanowisko, w którym konsument byłby w ogóle nie informowany - choćby szacunkowo-o wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu. Jeżeli zatem bank nie uwzględnił tej kategorii kosztów w ramach całkowitego kosztu kredytu, powinien wspomnieć o jej szacowanej wysokości (np. według kursów waluty na dzień zawarcia umowy) odrębnie albo uwzględnić w ramach ogólniejszej kategorii kosztów nie wchodzących w zakres całkowitego kosztu kredytu. Dla przeciętnego bowiem konsumenta, a więc konsumenta dobrze poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i ostrożnego istotna jest nie tylko świadomość zastosowania różnych kursów walut przy wypłacie i spłacie kredytu oraz ich zmienność, ale także orientacja co do skali wynikającego stąd, dodatkowego obciążenia finansowego. Okoliczność, że wysokość tego rodzaju kosztów jest niemożliwa do definitywnego określenia w chwili zawarcia umowy kredytu, wydaje się nie mieć decydującego znaczenia, gdyż dotyczy to także innych elementów kosztów o zmiennym charakterze (w tym zwłaszcza wysokości oprocentowania, jeżeli jest ono zmienne). W rezultacie należy zgodzić się, że całkowite pominięcie informacji o szacunkowej wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu walutowego może być postrzegane jako działanie (zaniechanie) wprowadzające w błąd".

W związku z powyższym uznać należy, że obowiązek informacyjny banku nie ograniczał się do podania notoryjnego faktu o zmienności kursów, jak i ewentualnego odebrania od kredytobiorcy oświadczeń o zapoznaniu się z ryzykiem kursowym i akceptacji takiego stanu rzeczy. Chodzi bowiem nie tylko o wypełnienie obowiązków informacyjnych w aspekcie formalnym, ale przede wszystkim materialnym czyli takim, który pozwoli dostatecznie uważnemu i rozsądnemu, ale też przeciętnemu konsumentowi oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku (indeksacji) dla swoich zobowiązań finansowych.

Zgodnie z rozkładem obowiązków, wynikających z treści art. 6 kc i 232 kpc, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanym, który mu nie podołał. Sporna umowa kredytu nie zawiera definicji spreadu walutowego, jak i nie reguluje tego w jaki sposób jest on ustalany. Powodowie nie otrzymali również informacji w tym zakresie od przedstawiciela banku przed, ani przy zawarciu umowy.

Mając na uwadze powyższe rozważania, na podstawie art. 189 k.p.c. przy zastosowaniu art. 385 1 k.c. Sąd ustalił w punkcie I wyroku, że pomiędzy stronami nie istnieje stosunek prawny wynikający ze spornej umowy kredytu.

W pkt II wyroku sąd zgodnie z żądaniem pozwu zasądził na rzecz powodów kwotę 213.887,91 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 13.04.2024 r. do dnia zapłaty, albowiem zgodnie z poglądem przyjętym przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7.05.2021 r. w sprawie III CZP 6/21, w przypadku następczej nieważności umowy kredytowej po obu jej stronach powstają odrębne roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Ostatecznie zatem świadczenia te podlegają zwrotowi niezależnie od siebie, bez konieczności badania z urzędu, czy ich wzajemna wysokość prowadzi do powstania stanu wzbogacenia, który byłby miarą zwrotu różnicy między tymi świadczeniami. Sąd Najwyższy nadał wskazanej uchwale moc zasady prawnej. Stąd, mając na uwadze powyższy pogląd Sądu Najwyższego oraz kierując się utartą już w ostatnim orzecznictwie tzw. „teorią dwóch kondykcji”, zakładającą zasądzenie na rzecz kredytobiorcy pełnej sumy kwot spłaconych bankowi z pozostawieniem do osobnego procesu lub do zarzutu potrącenia kwot wypłaconych przez Bank, sąd w całości uwzględnił roszczenie powodów w oparciu o art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c.

Żądane kwoty wynikają z zaświadczenia wydanego przez bank, którego treści pozwany nie kwestionował. Nie zachodzą przy tym przesłanki negatywne wymienione
w art. 411 k.c., ponieważ powodowie nie wiedzieli, że nie są zobowiązani (gdy świadczyli, początkowo nie zdawali sobie sprawy z prawnej możliwości wzruszenia umowy, a później – wobec niejednolitości orzecznictwa - nie mogli nabrać ani obiektywnego, ani subiektywnego przekonania o uprawnieniu do wstrzymania się ze spłatami), spełnienie świadczeń wobec banku nie czyni zadość zasadom współżycia społecznego, świadczenia nie zostały spełnione w zadośćuczynieniu przedawnionemu roszczeniu i nie były spełniane zanim wierzytelność stała się wymagalna. Dodać należy, że powodowie spełniali świadczenie w obliczu groźby wypowiedzenia umowy kredytowej z wszystkimi surowymi tego konsekwencjami. Trudno też zakładać, by bank otrzymane świadczenia zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.

W pkt III wyroku sąd oddalił żądanie powodów o zasądzenie odsetek za okres wcześniejszy niż data wydania wyroku i zasądził je od dnia następnego po zamknięciu rozprawy, albowiem jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 28.04.2023 r.
w sprawie I CSK 3966/22 bieg roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia umownego. Dopiero wówczas ma możliwość wezwania przedsiębiorcy o zwrot świadczenia (art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Zatem stan wymagalności roszczenia restytucyjnego (uzasadniający rozpoczęcie stanu opóźnienia w spełnieniu świadczenia, co pociąga za sobą prawo naliczania stosownych odsetek) może dopiero powstać, gdy konsument, należycie poinformowany o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą usunięcie niedozwolonego postanowienia, odmówi zgody na zastosowanie abuzywnego postanowienia umownego. Odmowa udzielenia przez konsumenta takiej zgody pociąga za sobą trwałą bezskuteczność (nieważność) niedozwolonego postanowienia. Powodowie na rozprawie w dniu 12.04.2024 r., po otrzymaniu stosownego pouczenia, oświadczyli, że zdają sobie sprawę z konsekwencji ustalenia przez sąd nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego i godząc się na nie podtrzymali roszczenie pozwu.

Uwzględnienie żądania powodów zawartego w roszczeniach głównych dezaktualizuje potrzebę odnoszenia się do żądania ewentualnego.

Sąd nie podzielił podniesionego przez pozwanego zarzutu potrącenia, złożonego na wypadek ustalenia przez sąd nieważności umowy.

Przede wszystkim wskazać należy, iż skuteczność tego zarzutu jest zależna od skuteczności samego – potrącenia, jako czynności materialnoprawnej. Potrącenie jest instytucją prawa materialnego, czynnością materialnoprawną, której celem jest doprowadzenie do wygaśnięcia wzajemnych zobowiązań (art. 498 kc), drogą jednostronnego oświadczenia materialnoprawnego wywołującego skutek prawny, niezależnie od woli uprawnionego do wierzytelności objętej potrąceniem, od chwili złożenia go w taki sposób, ażeby druga strona mogła się zapoznać z jego treścią (art. 499 kc, 61 kc). Do takiego oświadczenia mają zastosowanie ogólne zasady co do sposobu i chwili złożenia oświadczenia woli wskazane w art. 60 i 61 kc. Jego skuteczność następuje z chwilą złożenia oświadczenia drugiej stronie, co z mocy art. 62 §1 kc oznacza dotarcie oświadczenia do adresata w taki sposób, że mógł on się zapoznać z jego treścią (wyrok SN z dnia 6 maja 2005 r., II CK 690/2004). Stosownie do art. 498 kc potrącenie może być skutecznie dokonane, jeżeli łącznie spełnione są następujące przesłanki: wierzytelności są wzajemne, co oznacza, że każda ze stron jest wierzycielem drugiej i jednocześnie jej dłużnikiem, są jednorodzajowe, wymagalne oraz zaskarżalne co oznacza, że mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Dodać w tym miejscu należy, że w zakresie przesłanki wymagalności, zgodnie z przeważającymi poglądami doktryny i orzecznictwa, przesłanka ta odnosi się jedynie do wierzytelności przysługującej wierzycielowi składającemu oświadczenie woli o potrąceniu. Do kwestii wymagalności odniósł się szeroko Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 5 listopada 2014 r. w sprawie III CZP 76/14 (publ. OSNC 2015/7-8/86, LEX nr 1532595, www.sn.pl, Prok.i Pr.-wkł. (...), Biul.SN 2014/11/6, (...) 2015/1/9), w którym wywodził, że pojęcie wymagalności nie zostało w prawie zdefiniowane. Zarówno w orzecznictwie, jak i piśmiennictwie pojęcie to bywa rozumiane różnie, przy czym różnice dotyczą powiązania tego pojęcia z terminem spełnienia świadczenia. Termin spełnienia świadczenia to czas, w którym dłużnik powinien wykonać swoje świadczenie w sposób należyty, zgodnie z art. 354 kc i 355 kc. W takim ujęciu termin spełnienia świadczenia określa, do kiedy najpóźniej świadczenie powinno być spełnione w sposób prawidłowy. Do końca upływu terminu spełnienia świadczenia dłużnik co do zasady nie ponosi negatywnych konsekwencji niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Bezskuteczny upływ terminu spełnienia świadczenia oznacza nienależyte wykonanie zobowiązania ze względu na kryterium czasu i w zasadzie powoduje rozpoczęcie stanu opóźnienia albo zwłoki, dlatego doniosłość prawną terminu spełnienia świadczenia wiąże się z upływem tego terminu, a nie jego nadejściem.

Odnosząc powyższe do okoliczności przedmiotowej sprawy zauważenia wymaga, iż zdaniem Sądu na gruncie sprawy istniały przeszkody do jego złożenia albowiem roszczenie pozwanego w dacie sporządzenia odpowiedzi na pozew nie było wymagalne, a dodatkowo w ocenie Sądu niekategoryczny, ewentualny i warunkowy zarzut potrącenia zgłoszony, jak na gruncie niniejszej sprawy nie spełnia przesłanek z art. 498 k.c., art. 499 k.c. i następnych.

Na marginesie zauważyć należy, że pozwany w zarzucie potrącenia przedstawił nie tylko kwotę wypłaconego powodom kapitału kredytu (180.080,000 zł), ale również kwotę obejmującą wierzytelność z tytułu korzyści kredytobiorcy z tytułu korzystania z wypłaconego kapitału kredytu (94.136,59 zł) oraz urealnioną wartość kapitału uwzględniającą zmiany wartości pieniądza w czasie (51.287,64 zł). Jak już wynika z utrwalonego orzecznictwa sądów powszechnych oraz (...), dopuszczenie możliwości żądania od konsumentów wynagrodzenia za korzystanie z kapitału jest sprzeczne z długoterminowym celem dyrektywy 93/13/EWG i w żadnym razie nie może być uwzględnione.

O kosztach postępowania orzeczono w pkt IV wyroku, na podstawie art. 98 §1 kpc poprzez obciążanie pozwanego obowiązkiem ich zwrotu na rzecz powodów w całości, stosownie do wyniku procesu . Koszty procesu po stronie powodów obejmowały uiszczoną opłatę od pozwu (1.000 zł), opłatę od pełnomocnictwa (68 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (radca prawny) w stawce wynikającej z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (10.800 zł).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dagmara Wietrak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Beata Bihuń
Data wytworzenia informacji: