Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1043/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2025-06-13

Sygn. akt: I C 1043/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2025 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Krystian Szeląg

Protokolant:

Sekretarz sądowy Kamila Lobert Bruździak

po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2025 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa D. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki D. B. kwotę 69 000,00 zł (sześćdziesiąt dziewięć tysięcy złotych 00/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 7 października 2021 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  znosi wzajemnie koszty procesu pomiędzy stronami;

IV.  nakazuje ściągnąć od powódki D. B. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie z zasądzonego roszczenia kwotę 2.950,00 złotych tytułem połowy opłaty od pozwu od której powódka była tymczasowo zwolniona, pomniejszonej o uiszczoną kwotę 500 złotych;

V.  nakazuje ściągnąć od pozwanego kwotę 3.450, 00 złotych tytułem połowy opłaty sądowej od pozwu;

VI.  nakazuje zwrócić od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie na rzecz powódki D. B. kwotę 1 364,85 zł (jeden tysiąc trzysta sześćdziesiąt cztery złote 85/100) tytułem niewykorzystanej części zaliczki pobranej na koszty związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłych;

VII.  nakazuje zwrócić od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie na rzecz pozwanej 1.364,85 zł (jeden tysiąc trzysta sześćdziesiąt cztery złote 85/100) tytułem niewykorzystanej części zaliczki pobranej na koszty związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłych.

Sygn. akt I C 1043/22

UZASADNIENIE

Powódka D. B. wystąpiła przeciwko pozwanemu Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych S.A z siedzibą w W. z pozwem o zapłatę, domagając się:

1)  zasądzenia od pozwanego w drodze nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym kwoty 138.000,00 zł (słownie: sto trzydzieści osiem tysięcy złotych 00/100) tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 października 2021 roku do dnia zapłaty;

2)  zasądzenia od pozwanego zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz równowartości opłaty skarbowej od złożonego dokumentu pełnomocnictwa.

W przypadku skierowania sprawy do rozpoznania w trybie zwykłym lub skutecznego wniesienia sprzeciwu przez pozwanego powódka wniosła o zasądzenie od niego kwoty 138.000,00 zł (słownie: sto trzydzieści osiem tysięcy złotych 00/100) tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczanymi od dnia 7 października 2021 roku do dnia zapłaty.

Uzasadniając roszczenia dochodzone na podstawie art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c., powódka wskazała, ze w dniu 27 maja 2018 r. w miejscowości D. (skrzyżowanie dróg (...)) doszło do wypadku drogowego. A. M. poruszający się motorem marki K. model N., nr rej. (...), jadąc z prędkością nie mniejszą niż 142 km/h uderzył w lewy bok, na wysokości przednich lewych drzwi i słupka B, samochodu marki V. model Jetta, nr rej. (...), którym kierował J. L.. W wyniku zdarzenia samochód, którym poruszał się poszkodowany, przewrócił się na lewy bok, a motocyklista wraz z motorem przeleciał przez samochód – oboje kierowcy ponieśli śmierć na miejscu.

W chwili zdarzenia kierujący motocyklem A. M. posiadał aktualną umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego z (...) S.A. z siedzibą w W.. W związku z tym powódka zgłosiła powyższe zdarzenie pozwanemu, który zarejestrował szkodę pod numerem (...). W toku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i decyzją z dnia 6 października 2021 roku wypłacił na rzecz powódki kwotę 12.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego.

Powódka podnosząc kwestię odpowiedzialności za powstanie szkody oparła się na opinii biegłego z zakresu wyceny i rekonstrukcji zdarzeń drogowych D. L., który wskazał, że kierujący motorem A. M. przed wypadkiem jechał z prędkością nieprzystosowaną do warunków panujących na drodze w miejscu zdarzenia i w tych okolicznościach znacząco nie odpowiadała ona pojęciu prędkości bezpiecznej - dopuszczalna prędkość w miejscu wypadku wynosiła 90 km/h, a A. M. nie dostosował się do tego ograniczenia co było bezpośrednią przyczyną zaistnienia niniejszego wypadku. Zaznaczono również, że J. L. w chwili ruszania pojazdem nie miał możliwości rozpoznania prędkości motocyklisty, albowiem ten znajdował się w odległości większej niż odległość graniczna, w której można rozpoznać jego prędkość. Gdyby motocyklista poruszał się z prędkością nieprzekraczającą 111 km/h, miał możliwość wyhamowania i uniknięcia wypadku.

Powódka wskazała również, że A. M. poruszał się z prędkością nie mniejszą niż 142,6 km/h i nie posiadał uprawnień do kierowania motorem zaś poszkodowany J. L. zachował należytą ostrożność, bowiem przed wjazdem na skrzyżowanie włączył lewy kierunkowskaz, zatrzymał pojazd i rozejrzał się w obu kierunkach, aby upewnić się, czy może bezpiecznie wjechać na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej. W konsekwencji winę za spowodowanie przedmiotowego wypadku drogowego ponosi wyłącznie kierujący motorem A. M..

Powódka jest córką zmarłego J. L.. Wskazała, iż łączyła ją ze zmarłym J. L. szczególnie bliska, długoletnia więź emocjonalna oparta na miłości, wzajemnym zaufaniu, szacunku, a śmierć wywołała u niej bardzo negatywne przeżycia. Nadto wystąpiło u niej poczucie krzywdy, osamotnienia oraz bezradności wobec tragedii. Powódka pomagała ojcu w wielu sprawach życia codziennego i spędzała z nim wspólnie czas, a wcześniej zamieszkiwała z ojcem w rodzinnym domu, co wytworzyło między nimi niezwykłą i silną więź. Wstrząs psychiczny wywołany u niej nagłą i tragiczną utratą osoby najbliższej, który przyjął postać silnej reakcji na stres, spowodował obniżenie nastroju, poczucie niepogodzenia się ze stratą i spadek aktywności. Z tych względów powódka dochodzi kwotę 138.000,00 zł (pomniejszona o wypłaconą już część zadośćuczynienia tj. 150.000 zł – 12.000 zł) tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, albowiem kwota ta jest adekwatna do cierpień jakich doznała wskutek tragicznej śmierci J. L..

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie liczonymi do dnia uprawomocnienia się wyroku.

Pozwany wskazał, że przeprowadził postępowanie likwidacyjne i w związku z ustalonymi okolicznościami faktycznymi przyjął przyczynienie się J. L. do wypadku na poziomie 50%. Podstawą przyjęcia tak znacznego stopnia przyczynienia były ustalenia prokuratury, z których wynikało, iż J. L. miął widoczność w kierunku nadjeżdżającego motocykla na odległość 750 m i miał możliwość uniknięcia zderzenia z motocyklem gdyby odpowiednio obserwował drogę w kierunku nadjeżdżającego motocykla oraz że powinien zachować ostrożność ponieważ poruszał się po drodze podporządkowanej. W związku z powyższym pozwany obniżył przyznane świadczenia o ustalony stopień przyczynienia. Ustalił wysokość zadośćuczynienia na kwotę 12.000 zł i wypłacił kwotę 6.000 zł po zastosowaniu współczynnika 50% przyczynienia. Podkreślił również, że z materiałów zgromadzonych w toku likwidacji szkody wynika, iż relacje powódki ze zmarłym przedstawiały się odmiennie od opisanych w pozwie. W ocenie pozwanego biorąc pod uwagę okoliczności wypadku / współwina / oraz relacje powódki ze zmarłym jak również jej sytuację roszczenia zgłoszone w pozwie są rażąco wygórowane.

Strony podjęły próbę polubownego rozwiązania sporu, jednak nie doszły do porozumienia.

Sąd ustalił, co następuje

W dniu 27 maja 2018 r. około godziny 15:10 w okolicy miejscowości D. na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich (...) doszło do wypadku drogowego, w którym uczestniczyły: pojazd osobowy marki V. (...) o nr rej. (...) oraz motocykl marki K. (...) o nr rej. (...). Kierujący pojazdem osobowym marki V. (...) J. L. skręcając na skrzyżowaniu drogi (...) w drogę (...) jadąc od miejscowości B. w stronę miejscowości D. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem marki K. (...) A. M. jadącemu od miejscowości D. w stronę miejscowości P.. Doprowadził do zdarzenia drogowego w wyniku którego zarówno on jak i kierujący motocyklem zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Pasażerka jadąca w pojeździe V. (...) E. L. doznała obrażeń powyżej 7 dni w rozumieniu prawa karnego.

Przyczyną nagłej i gwałtownej śmierci J. L. było zatrzymanie krążenia oraz rozległe obrażenia wielonarządowe. Zmarły w chwili śmierci miał 74 lata, ponownie żonaty, nie mieszkał z powódką.

W niniejszej sprawie postanowieniem z dnia 28 maja 2018 r. prokurator Prokuratury Rejonowej w Lidzbarku Warmińskim wszczęła śledztwo, a po przekazaniu sprawy przedmiotowe śledztwo prowadził Oddział Żandarmerii Wojskowej w E. pod nadzorem Prokuratury Rejonowej O.P. w O..

/bezsporne, nadto dowód: dokumenty z akt sprawy Prokuratury Rejonowej O.-P. PR 3 Ds. 690.2019 w postaci notatek z miejsca zdarzenia k. 1-2, karty zgonu J. L. k. 22-22v., protokołu oględzin i otwarcia zwłok k. 364-367, postanowienia o wszczęciu śledztwa z dnia 28 maja 2018 r. k. 19/.

Pojazd sprawcy zdarzenia na dzień wypadku był ubezpieczony u pozwanego, który na wskutek postępowania likwidacyjnego uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i decyzją z dnia 6 października 2021 r. ustalił wysokość zadośćuczynienia na rzecz powódki na kwotę 12 000,00 zł. Pozwany pomniejszył powyższe kwoty o 50% w związku z przyczynieniem się poszkodowanego wskazując, że zmarły J. L. był współsprawcą zdarzenia drogowego, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem K. nr rej. (...). J. L. kierował pojazdem V. po użyciu alkoholu (0,23 ‰ alkoholu we krwi). W zaistniałej sytuacji drogowej miał możliwość powstrzymania się od wjechania na skrzyżowanie przed nadjeżdżającym motocyklistą, co prowadziłoby do uniknięcia wypadku. Do wypadku przyczynił się również motocyklista, którego prędkość była zbliżona do 106 km/h, a nie do 66 km/h. W związku z czym przekroczył dopuszczalną prędkość a tym samym przyczynił się do zaistniałego wypadku. W związku z powyższym pozwany wypłacił na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia 6.000 zł.

/bezsporne, nadto dowód: decyzja z dnia 06 października 2021 r., k. 9-9v., akta szkody-płyta CD, k. 84, dowód: ekspertyza z dnia 29.03.2024 r. k. 173-196, weryfikacja ekspertyzy z dnia 19.08.2024 r., opinia wydana na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z dnia 10.07.2018 r. - akta sprawy Prokuratury Rejonowej O.-P. (...) k.141-142 v./

D. B. w chwili badania przez biegłych sądowych ma 59 lat. Jest córką J. L. i trzecią z czworga rodzeństwa. Brat najstarszy nie żyje, zmarł w 2019 r. (wylew), brat młodszy zmarł w 2022 r. (nowotwór). Żyjący brat aktualnie zamieszkuje w domu matki, która zmarła w 2021 r. w wyniku zawału w wieku 83 lat. Brat ten ma problem alkoholowy. W rodzinie generacyjnej zmarły ojciec również miał problem alkoholowy od czasu jak powódka pamięta. Gdy była w okresie szkoły zawodowej matka rozwiodła się z ojcem. Zdaniem biegłej powódka pozostawała w kontakcie z ojcem, który można określić jako okazjonalny.

W 1986 r. weszła w związek małżeński, mają z mężem 2 dorosłych dzieci. Mąż miał problem alkoholowy, była założona Karta Niebieskiej L., w domu miała miejsce przemoc psychiczna wobec niej. Mieszka razem z mężem, który choruje – ma nowotwór. W czasie doświadczanych problemów w rodzinie generacyjnej, także w swojej nigdy nie korzystała z pomocy psychologicznej. Powódka ma wykształcenie zawodowe, zawód – sterowniczy procesów chemicznych. Pracowała przy produkcji cukierków, zniczy oraz wykonywała prace fizyczne. Ostatni raz zatrudniona przed 4 laty. Obecnie nie pracuje. Podejmowała różne prace dorywcze. Uprawiała również działkę. Kiedy nie pracowała korzystała z pomocy MOPSu, od 3 lat korzysta systematycznie. Nie nadużywa alkoholu. Ma III grupę niepełnosprawności z ogólnego stanu zdrowia.

W przebiegu żałoby powódki biegła psycholog nie stwierdziła istnienia zakłóceń. Powódka podczas badania nie przedstawiła danych mogących wskazywać na przeżywanie uczuć, stanów emocjonalnych, które zakłócałyby jej codzienne funkcjonowanie. Brak jest przesłanek by śmierć ojca wywołała u niej silną reakcję na stres. Informacja o śmierci ojca wywołała zaskoczenie, niepokój przy czym doświadczane uczucia nie dezorganizowały jej działań nastawionych na organizację pogrzebu, porządkowanie spraw. Relacje opiniowanej z ojcem nie były szczególnie bliskie. Brak jest przesłanek do wnioskowania, by więź powódki ze zmarłym ojcem była silna, bezpośrednia oraz by zerwanie jej wiązało się z doświadczaniem cierpienia przez powódkę wykraczającym poza naturalne uczucie wynikające z utraty członka rodziny. Biegła wskazała, że na charakter relacji oraz poziom bliskości mógł mieć niewątpliwie fakt, że ojciec powódki był osobą uzależnioną od alkoholu oraz fakt, że po okresie szkoły podstawowej powódki ojciec nie zamieszkiwał z rodziną. Gdy ojciec ponownie ożenił się ich kontakty były rzadsze. Powódka w wieku dorosłym nie utrzymywała ścisłych relacji z ojcem.

Powódka dotychczas nie korzystała z pomocy psychiatry ani przed, ani po śmierci ojca w wypadku w 2018 r.. Raz korzystała z porady psychiatry, kiedy została zwolniona z pracy. Przyjmuje od 8 lat Z., ½ tabletki na noc od czasu klimakterium. Po śmierci ojca dawki nie zwiększała, nie było zmiany rytmu snu. Zanim zaczęła stosowanie Z-tabletki (zolpidem) przyjmowała hydroxyzynę 10 mg, ale czuła się po nocy nieprzytomna. Powódka wskazała, że pierwsze dni po pogrzebie była struta, smutna. Spała z problemami. Nie korzystała z pomocy psychologa, nie była kierowana do psychiatry. Powódka nie zgłosiła w trakcie badania skarg psychopatologicznych, ale nastrój sytuacyjnie obniżony z powodu sytuacji z bratem i chorobą męża. Biegła psychiatra wskazała, iż u powódki w związku ze śmiercią ojca w wypadku w 2018 r. wystąpiła naturalna niepowikłana i nieprzedłużona reakcja żałoby, nie wymagająca pomocy psychologicznej ani leczenia psychiatrycznego – powyższe nie stanowi podstaw do uznania uszczerbku w zakresie zdrowia psychicznego.

/dowód: opinia sądowo-psychologiczna, k. 161-163, opinia sądowo-psychiatryczna, k. 164-165/

W zeznaniach powódka wskazała, iż miała dobre relacje ze zmarłym ojcem, spotykali się, utrzymywali cały czas ze sobą kontakt. Nie utrzymywali kontaktu telefonicznego. Podkreśliła, że ona i jej rodzeństwo mieli dobry kontakt z kobietami, z którymi wiązał się ojciec, z ówczesną partnerką taty miała normalny kontakt. Odwiedzała ich zawsze kiedy była w L.. Powódka wraz z bratem załatwiała również wszystkie formalności związane z pogrzebem ojca. W każdej wolnej chwili odwiedza jego grób. Brakuje jej zmarłych rodziców i rodzeństwa.

/dowód: zeznania powódki - protokół z rozprawy z dnia 16 maja 2024 r., k. 355-356/

Sad zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy, których wiarygodność nie budziła wątpliwości sądu. Sąd dał wiarę zeznaniom powódki, ale tylko w częściowym zakresie. Niewątpliwie wiadomość o nagłej śmierci ojca była dla powódki poruszająca i trudna do przyjęcia, odczuwała ona ból i cierpienie, jednak żałoba, którą powódka przechodziła była żałobą naturalną, niepowikłaną. W zakresie zaś więzów rodzinnych i emocjonalnych łączących powódkę ze zmarłym ojcem oraz stanu psychiki powódki po jego śmierci jej zeznania nie korelują z wnioskami z opinii biegłego sądowego z zakresu psychologii oraz biegłego z zakresu psychiatrii, sporządzonej w ramach niniejszego postępowania, które to odnoszą się do doznanej przez powódkę krzywdy wskutek tragicznej śmierci osoby najbliższej, długotrwałości i natężenia psychicznych cierpień oraz więzi łączących powódkę z ojcem. Zeznania te nie pokrywają się również z zeznaniami świadków. Sąd dla poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie w zakresie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o zasadności roszczeń strony powodowej uwzględnił wnioski zawarte w opiniach, które były spójne i logiczne. Tym źródłom dowodowym, po ich samodzielnej ocenie przez Sąd, należało w kontekście zgłoszonych żądań, przypisać kluczowy walor dowodowy. Opinie te są jasne i pełne - zostały sporządzone w sposób rzeczowy i logiczny, w oparciu o całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszym postępowaniu.

Okolicznością bezsporną jest, iż w dniu 27 maja 2018 r. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w którym na skutek doznanych obrażeń śmierć poniósł ojciec powódki – J. L.. Kwestia odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie nie budziła wątpliwości. Pozwany nie kwestionował żądań powoda co do zasady, przyznał, iż ponosi względem niego odpowiedzialność odszkodowawczą, czemu dał wyraz spełniając w części świadczenie. Spór sprowadzał się do odmiennej oceny rozmiaru krzywdy powódki oraz przyczynienia się poszkodowanego do powstania wypadku i zaistnienia szkody. Strony reprezentowały odmienne stanowiska w tym zakresie pozwany określał to przyczynienie na 50 % jako stanowiące następstwo współsprawstwa zdarzenia drogowego poprzez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem, zaś w ocenie powódki winę za spowodowanie przedmiotowego wypadki ponosi wyłącznie motocyklista.

Podstawy prawnej roszczeń dochodzonych przez powódkę tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią ojca J. L., upatrywać trzeba w normie art. 446 § 4 k.c. Przepis ten stanowi, że sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zakresem zadośćuczynienia objęty jest zatem niemajątkowy uszczerbek doznany w dobrach prawnie chronionych przez najbliższych członków rodziny zmarłego, w następstwie jego śmierci. W literaturze i orzecznictwie zwraca się uwagę, że na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem jego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą. Stopień trudności, jakie pokrzywdzony będzie musiał przezwyciężyć, aby mógł odnaleźć się w nowej rzeczywistości, zdolność do jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy oraz wiek pokrzywdzonego (zob.: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. w sprawie o sygn. akt III CSK 279/10, niepubl. oraz z dnia 10 maja 2012 r., sygn. akt IV CSK 416/11, LEX 1212823: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lipca 2013 r. sygn. akt I ACa 227/13. LEX nr 1350383).

(...) krzywdy, jakiej doznaje osoba najbliższa, jest trudne, każdy przypadek powinien być indywidualizowany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Zadośćuczynienie, o którym traktuje art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, a ta nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony jedynie do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na umiarkowany jego wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny oraz materialny poszkodowanego. Przesłanka przeciętnej stopy życiowej nie może jednak pozbawić omawianego roszczenia funkcji kompensacyjnej i eliminować innych istotniejszych czynników kształtujących jego rozmiar, ma bowiem charakter tylko uzupełniający. Określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę powinno się opierać na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, kierować się jego celami i charakterem przy uwzględnieniu jednak indywidualnej sytuacji poszkodowanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/2000).

O tym, kto jest najbliższym członkiem rodziny decyduje faktyczny układ stosunków pomiędzy określonymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa czy ewentualnie powinowactwo, wynikające w szczególności z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Aby więc ustalić, że osoba występująca o zadośćuczynienie jest najbliższym członkiem rodziny nieżyjącego sąd powinien stwierdzić, czy istniała silna i pozytywna więź emocjonalna pomiędzy dochodzącym tego roszczenia, a zmarłym (por wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, Lex nr 898254; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 r. 1 ACa 178/10, Lex Polonica nr 2610015: Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskiego. Wyd. CH Beck, 2011, w SIP Legalis)

Jedną z kluczowych kwestii dla merytorycznej oceny zasadności zgłaszanych przez stronę powodową żądań było ustalenie wpływu wypadku z dnia 27 maja 2018 r. i śmierci J. L. na psychikę i funkcjonowanie powódki. W toku postępowania dopuszczony został dowód z opinii biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii, celem ustalenia min.: krzywdy doznanej przez powódkę wskutek tragicznej śmierci osoby najbliższej, długotrwałości i natężenia psychicznych cierpień u powódki oraz więzi łączących powódkę z ojcem.

Przedmiotowe opinie zostały sporządzone przez osoby posiadające odpowiednią wiedzę specjalistyczną, niezbędną z punktu widzenia oceny zdarzeń nakreślonych w tezie dowodowej. W ocenie biegłych więź powódki ze zmarłym ojcem nie była silna, bezpośrednia, a jej zerwanie nie wiązało się z doświadczaniem cierpienia przez powódkę wykraczające poza naturalne uczucie wynikające z utraty członka rodziny. Powódka nie utrzymywała częstych kontaktów z ojcem, miały one charakter okazjonalny. Po jego śmierci powódka przeżywała żałobę bez zakłóceń, nie przeżywała uczuć, stanów emocjonalnych, które zakłócałyby jej codzienne funkcjonowanie. Śmierć ojca nie wywołała u niej silnej reakcji na stres. Powódka nie korzystała ze wsparcia psychologicznego, psychiatrycznego ani terapeutycznego. Odczuwa brak zmarłych mamy, taty oraz braci.

W ocenie Sądu, nie ulegało wątpliwości, ze powódce przysługuje roszczenie o zadośćuczynienie z art. 446 § 4 k.c. Nie ulega wątpliwości, ze powódka w związku ze śmiercią ojca odczuwała ból i cierpienie jednak nie wykraczające poza naturalne uczucie związane z utratą członka rodziny. Śmierć osoby bliskiej stanowi z reguły wielki wstrząs dla rodziny, a cierpienia psychiczne, jakie się z tym wiążą, mogą przybierać ogromny wymiar. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia powinno zostać natomiast dokonane z uwzględnieniem wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy oraz tego, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość winna przedstawiać jakąś odczuwalną wartość.

Należało również rozważyć problem przyczynienia się poszkodowanego do szkody. Zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Treść art. 362 k.c. wskazuje, że wystarczy jakiekolwiek przyczynienie się, aby zasada pełnego odszkodowania została przełamana. Rozmiar przyczynienia zależy od "stosownych okoliczności". Art. 362 k.c. nie może być traktowany jako przejaw tzw. prawa sędziowskiego, którego zastosowanie zależy od swobodnego uznania sądu w okolicznościach sprawy. Ustalenie, że poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, aktualizuje powinność oceny przez sąd, przy uwzględnieniu okoliczności sprawy, w tym ewentualnie stopnia winy obu stron, w jakim zakresie wpływa to - in minus - na granice obowiązku odszkodowawczego osoby zobowiązanej do naprawienia szkody. W każdym przypadku przyczynienia odszkodowanie ulega zmniejszeniu, jakkolwiek w okolicznościach danej sprawy może to nastąpić w stopniu zupełnie symbolicznym (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2015 r., III CSK 187/14, OSNC-ZD 2016/3/41).

W kwestii rozstrzygnięcia przyczynienia się kierowców do zaistnienia wypadku Sąd dopuścił dowód z dokumentów zawartych w aktach sprawy Prokuratury Rejonowej O.P. (sygn. akt (...) Ds. 690.2019) oraz z akt z tut. Sądu (sygn. akt I C 842/21 oraz I C 1042/22). Biegły z zakresu wyceny i rekonstrukcji zdarzeń drogowych D. L. wskazał, że motocyklista mógł uniknąć wypadku poprzez zatrzymanie motocykla przed torem ruchu samochodu V. (...). Obliczył prędkość z jaką musiałby się poruszać by podjąć próbę hamowania. Kierujący motocyklem znajdując się w odległości 90 m od toru ruchu kierującego samochodem osobowym musiałby się poruszać z prędkością ok. 111 km/h, aby zdążyć wyhamować i nie dopuścić do powstania kolizji, a więc nawet przy prędkości większej niż prędkość dopuszczalna powinien zatrzymać się przed torem ruchu pojazdu V.. Jest to kolejna przesłanka, która mogłaby sugerować, iż prędkość motocykla była większa. Z kolei kierującemu pojazdem V. można by zarzucić niezachowanie szczególnej ostrożności podczas wyjeżdżania z drogi podporządkowanej oraz nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocykl, jednakże należy zwrócić uwagę na to, że w chwili podejmowania przez kierującego pojazdem V. decyzji o wyjeździe z drogi podporządkowanej, kierujący motocyklem był w odległości większej niż odległość graniczna, w której można rozpoznać jego prędkość. Odległość graniczna, w której kierujący samochodem osobowym mógł dostrzec prędkość motocyklisty dla prędkości 95 km/h wynosiła 78 m. Jest to odległość mniejsza od odległości, w której znajdował się motocyklista. Dla drugiego wariantu obliczonej prędkości motocykla 170 km/h odległość, z której mogłaby zostać rozpoznana prędkość to około 105 m. Odległość ta jest wprawdzie większa od odległości, w której motocyklista się znajdował w momencie podejmowania decyzji o ruszeniu przez kierującego, jednak należy zwrócić uwagę na prędkość motocyklisty, który z tą prędkością pokonuje prawie 50 m w ciągu każdej sekundy. Biorąc pod uwagę, iż kierujący V. na podjęcie decyzji o ruszeniu potrzebował średniego czasu reakcji /1 s/, motocykl był w odległości znacząco przewyższającej graniczną odległość, z której można rozpoznać prędkość motocykla poruszającego się z prędkością ok. 170 km/h – ponad 150 m. Należy zatem uznać, że kierujący V. nie miał możliwości rozpoznania prędkości motocyklisty. Miał prawo zakładać, że motocyklista poruszał się z prędkością dopuszczalną, tj. 90 km/h. Kierujący motocyklem nie zachował się do tego ograniczenia co było zdaniem biegłego bezpośrednią przyczyną zaistnienia wypadku drogowego. Niezachowanie dopuszczalnej prędkości przez kierującego motocyklem w obrębie skrzyżowania i przejścia dla pieszych należy uznać również jako złamanie „zasady szczególnej ostrożności”.

W innej opinii sporządzonej przez biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków i medycyny sądowej mgr Z. S. wskazano, że kierowca w chwili zderzenia z samochodem jechał z prędkością wynoszącą V. ≈ 142,6 km/h (39,62 m/s). Biegły podkreślił, iż prędkość ta nie była odpowiednia do warunków panujących na drodze w miejscu zderzenia i w podanych warunkach i okolicznościach nie odpowiadała pojęciu prędkości bezpiecznej. Gdyby kierujący motocyklem jechał z prędkością dozwoloną 90 km/h to miałby możliwość uniknięcia zderzenia z pojazdem V.. Ustalono również, że kierujący pojazdem V. miał możliwość uniknięcia zderzenia z motocyklem, gdyby odpowiednio obserwował drogę w kierunku nadjeżdżającego motoru.

Pozwany w niniejszej sprawie wywodził, iż poszkodowany przyczynił się do powstania szkody w 50% na skutek współsprawstwa zdarzenia drogowego poprzez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem. Biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych w swojej ekspertyzie inż. S. S. potwierdził, iż J. L. nie zachował należytej ostrożności, nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu doprowadzając do zderzenia - wjechał na pas ruchu, po którym poruszał się motocyklista w odległości 19,2 m – 22,5 m od motocyklisty, na ok. 1 s przed zderzeniem. W zaistniałej sytuacji miał możliwość zauważenia zbliżającego się motocyklisty i powstrzymania się od wjechania na skrzyżowanie, co prowadziłoby do uniknięcia wypadku. Do zaistnienia wypadku przyczynił się również motocyklista, który poruszając się z prędkością przekraczającą prędkość dopuszczalną pozbawił się możliwości uniknięcia wypadku.

W ocenie Sądu w zakresie omawianego przyczynienia istotne znaczenie miała opinia wydana na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej, w której wskazano, iż w próbce krwi pobranej od J. L. stwierdzono 0,23‰ alkoholu etylowego (opinia wydana na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z dnia 10.07.2018 r. - akta sprawy Prokuratury Rejonowej O.-P. PR 3 Ds. 690.2019 k.141-142v.). Wprawdzie biegli z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i medycyny sądowej w swej opinii wskazali, iż wykazane u J. L. stężenie 0,23‰ jest stężeniem znikomym, nie ma żadnego wpływu na sprawność psychofizyczną dorosłego człowieka. Takie stężenie obserwuje się również w przypadkach etiologii endogennej, czyli samoistnej np. w procesie śmierci biologicznej. Ponadto podkreślili, że istnieje tzw. „tolerancja omyłkowa” przyrządów mierniczych, które wynosi do 0,2‰. Mając na uwadze również wynik moczu denata na zawartość alkoholu w czasie sekcji zwłok jako ujemny, to utwierdza w przekonaniu, że takie rzeczywiste stężenie nie ma najmniejszego wpływu na prawidłowe funkcjonowanie organizmu (opinia z dnia 28.02.2020 r. – akta sprawy I C 842/21).

Pomimo powyższego, a także mając na względzie problem alkoholowy z jakim zmagał się poszkodowany J. L., Sąd przyjął, iż mógł być on po spożyciu alkoholu.

Sąd podziela wnioski płynące z omówionych powyżej opinii biegłych, gdyż są one logiczne, spójne, odpowiadające zasadom doświadczenia życiowego, w końcu odnoszące się do całokształtu okoliczności związanych ze zdarzeniem wypadkowym. Również w ocenie Sądu okoliczność, że poszkodowany był współsprawcą wypadku drogowego poprzez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem, skutkowało tym, że poszkodowany przyczynił się w 50% do powstania szkody.

Analiza poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń prowadzi do wniosku, że z uwagi na rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy, wypłacona dotychczas przez pozwanego kwota tytułem zadośćuczynienia jest zbyt niska. Należytą rekompensatę za doznaną krzywdę, w ocenie Sądu, stanowi kwota 150.000 zł, a uwzględniając stopień przyczynienia się poszkodowanego (50%) Sąd ustalił wysokość należnego zadośćuczynienia na kwotę 75.000 zł. Kwota ta została pomniejszona o wypłaconą przez pozwanego część zadośćuczynienia w wysokości 6.000 zł (okoliczność przyznana przez stronę pozwaną, potwierdzona decyzją (...) S.A. z dnia 06.10.2021 r. k. 9-9v.), co dało ostateczną kwotę 69.000 zł.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie orzeczono na podstawie art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. Data rozpoczęcia naliczenia odsetek ustawowych za opóźnienie została ustalona zgodnie z żądaniem pozwu, tj. na dzień kolejny po dniu wydania przez pozwanego decyzji w zakresie roszczeń dochodzonych pozwem. Pozwany wydając decyzję w postępowaniu likwidacyjnym pozyskał w sprawie materiał dowodowy wystarczający do przyjęcia odpowiedzialności i określenia wysokości zadośćuczynienia, tym samym od dnia wydania ostatniej decyzji popadł wobec strony powodowej w stan opóźnienia ( pkt I wyroku).

Zadośćuczynienie w przyjętej wysokości odpowiada rozmiarowi i intensywności negatywnych doznań powódki, nie prowadzi do nieuzasadnionego wzbogacenia, a także jest adekwatne do rozmiaru krzywdy niemajątkowej, jakiej doznała powódka na skutek śmierci ojca. Sąd miał na uwadze też to, że śmierć ojca miała charakter nagły i spowodowała zaskoczenie oraz niepokój u powódki. Ze względu na powyższe powództwo w pozostałym zakresie podlegało oddaleniu ( pkt II wyroku).

Strony wygrały sprawę w tych samych częściach, w związku z czym Sąd na podstawie art. 100 k.p.c. zniósł wzajemnie koszty procesu pomiędzy nimi ( pkt III wyroku).

O ściągnięciu od powódki na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Olsztynie kwoty 2.950,00 zł tytułem opłaty od pozwu, od której powódka była tymczasowo zwolniona, pomniejszonej o uiszczoną kwotę 500 zł ( pkt IV wyroku) oraz o ściągnięciu od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Olsztynie kwoty 3.450,00 zł tytułem opłaty od pozwu ( pkt V wyroku) orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W oparciu o art. 84 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał zwrócić od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Olsztynie na rzecz powódki oraz powoda kwotę 1.364,85 zł dla każdego z nich tytułem niewykorzystanej części zaliczki pobranej na koszty związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłych ( pkt VI i VII wyroku).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dagmara Wietrak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Krystian Szeląg
Data wytworzenia informacji: