I C 932/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-08-14
Sygn. akt: I C 932/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 sierpnia 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym: Przewodniczący sędzia Rafał Kubicki
Protokolant sekretarz sądowy Alicja Pniewska
po rozpoznaniu w dniu 08 sierpnia 2024 r. w Olsztynie na rozprawie
sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej (...) w O. przy ulicy (...)
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
I. oddala powództwo,
II. orzeka o kosztach procesu między stronami w ten sposób, że odstępuje od obciążania powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego,
III. odstępuje od obciążania powódki brakującymi kosztami sądowymi.
sędzia Rafał Kubicki
Sygn. akt I C 932/21
UZASADNIENIE
Wspólnota Mieszkaniowa (...) w O. przy ul. (...) wniosła ostatecznie o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 1.731.907,29 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 9 kwietnia 2021 r. Na rozprawie w dniu 8.08.2024 r. powódka zmodyfikowała roszczenie odsetkowe w ten sposób, że wniosła o ich zasądzenie od
2 stycznia 2024 r. do dnia zapłaty, cofając pozew w pozostałym zakresie żądania odsetkowego – bez zrzeczenia się roszczenia. W uzasadnieniu pozwu wskazała, że
w dniu 8 marca 2021 r. na dachu budynku w O. przy ul. (...) wybuchł pożar. Wskutek tego częściowemu spaleniu uległy mieszkania na poddaszu
z wyposażeniem, nieużytkowa część poddasza oraz drewniana konstrukcja nośna dachu. Pozostałe pomieszczenia na niższych kondygnacjach ucierpiały w stopniu uniemożliwiającym korzystanie z nich wskutek zalania wodą. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził, że budynek jest w złym stanie technicznym, jest nieużytkowany i w obecnym stanie stwarza zagrożenie dla ludzi i mienia, wobec czego wydał zakaz użytkowania budynku. Nieruchomość była ubezpieczona w pozwanym towarzystwie, które odmówiło wypłaty odszkodowania. Powodowa Wspólnota wskazała, że wbrew twierdzeniom ubezpieczyciela nie przyczyniła się do powstania pożaru, gdyż wszystkie kontrole przewidziane prawem zostały przeprowadzone,
a zalecenia pokontrolne wykonane. Pożar nie powstał od przewodu kominowego położonego przy ścianie elewacji, na której zauważono naloty szklisto-maziste, tylko
z komina, który przylegał do ściany wewnętrznej budynku. Nie ma więc podstaw do odmowy wypłaty odszkodowania. Dochodzona ostatecznie przez powódkę kwota stanowi wartość robót remontowych niezbędnych do przywrócenia budynku do stanu używalności i wynika z uzyskanej opinii biegłego.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i na rozprawie z 8.08.2024 r. nie wyraził zgody na cofnięcie pozwu w zakresie żądania odsetkowego. Przyznał, że przedmiotem ubezpieczenia objęto budynek, a sumę ubezpieczenia ustalono na kwotę 1.830.596 zł, jednak wskazał, że kwestionuje swoją odpowiedzialność za zdarzenie oraz wysokość dochodzonego odszkodowania, podnosząc, że roszczenie jest dochodzone niezgodnie z treścią umowy ubezpieczenia i ogólnymi warunkami ubezpieczenia. W ocenie pozwanego, ewentualna wysokość szkody powinna zostać ustalona zgodnie z § 71 ust. 1 pkt 1b w związku z § 71 ust. 3 OWU, a więc w wartości rzeczywistej. Pozwany wskazał przede wszystkim, że w toku czynności likwidacyjnych ustalono, iż przyczyną pożaru była nieszczelność w ścianie obudowy innego komina niż opisany w pozwie, mianowicie komina z jednym kanałem - dymowym. Z protokołu kontroli kominiarskiej z 15.12.2020 r. wynika, że ten komin jednokanałowy (inaczej: jednoprzewodowy) był w złym stanie technicznym a właściciel (zarządca) obiektu przyjął do wiadomości, że wykryte uszkodzenia i nieprawidłowości podlegają obowiązkowemu usunięciu - naprawie, w trakcie lub bezpośrednio po przeprowadzonej kontroli. Poszkodowana wiedziała o złym stanie technicznym komina zagrażającym pożarem, lecz nie usunęła stwierdzonych nieprawidłowości. W ocenie pozwanego zostały spełnione przesłanki wyłączające odpowiedzialność ubezpieczyciela zgodnie
z § 7 ust. 2 pkt 19 OWU, gdyż to zaniedbania Wspólnoty Mieszkaniowej doprowadziły do powstania pożaru budynku. Ponadto powódka naruszyła przepisy rozporządzenia MSWiA w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów w obiektach oraz na terenach przyległych, poprzez składowanie w obrębie nieużytkowego poddasza (strychu) budynku materiałów palnych, co przyczyniło się do zwiększenia intensywności pożaru oraz wysokości strat (pozwany podniósł ewentualny zarzut 50% przyczynienia się powódki do zwiększenia szkody).
Ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia
Bezsporne jest, że powodową Wspólnotę Mieszkaniową tworzą właściciele lokali mieszkalnych w budynku przy ul. (...) w O. położonego
w zabytkowym układzie urbanistycznym starego miasta. Kamienica została wybudowana w roku 1902, nie jest jednak wpisana indywidualnie do rejestru zabytków. Od 1 maja 2016 r. zarządzaniem nieruchomością wspólną zajmuje się prowadząca
w tym zakresie działalność gospodarczą A. S. na podstawie umowy
o zarządzanie (odpis k. 76). Niezależnie od tego funkcjonuje zarząd Wspólnoty (odpis uchwały k. 75) W budynku znajduje się 9 lokali mieszkalnych (3 na parterze, 4 na
I piętrze i 2 na II piętrze). Budynek mieszkalny to obiekt 3 kondygnacyjny
z podpiwniczeniem. Ściany murowane z cegły, stropy drewniane wypełnione trocinami
i gliną, schody drewniane. Dach konstrukcji drewnianej, częściowo kryty papą,
a częściowo dachówką. Budynek posiada kształt litery C. Wewnątrz jedna drewniana klatka schodowa łącząca kondygnacje. W części północnej budynku znajdował się strych użytkowy, który był podzielony - użytkowany przez rodziny: W., K. i Z..
W 2017 roku Wspólnota przeprowadziła remont dachu i przewodów kominowych ponad dachem (dowód: protokół odbioru k. 321-322, umowa k. 323-327). Ponadto w budynku wykonywane były kontrole okresowe obiektu i instalacji. Protokół
z pięcioletniej okresowej kontroli stanu technicznego budynku mieszkalnego wykonany został w styczniu 2018 r. We wnioskach wskazano, że, budynek, pomimo tego, iż nie znajduje się w należytym stanie technicznym, nie zagraża życiu lub zdrowiu, bezpieczeństwu mienia lub środowisku, jednakże wymaga niezbędnego remontu
w zakresie usunięcia pęknięcia na kominie na elewacji wschodniej od strony ulicy (...) (dowód: k. 286-289).
Przeglądy okresowe (roczne) przewodów kominowych wykonywane były co roku przez mistrza kominiarskiego R. S.. W uwagach protokołu
z 15.12.2020 r. (dowód: k. 129), wskazano:
1. Brak wentylacji w kotłowni piec Co 1 piętro.
2. Komin jednoprzewodowy wysięki sadzy mazisto szklistej na zewnętrznej ścianie budynku oraz komina.
3. Komin 5 przewodowy przewód dymowy dokonać zamurowania otworów bocznych ponad dachem.
4. Wymienić drzwiczki wycierowe u podstawy kominów.
Ponadto w protokole wskazano, że właściciel (zarządca) obiektu przyjął do wiadomości, że zgodnie z art. 70 ustawy Prawo budowlane, wyżej wymienione braki, uszkodzenia, nieprawidłowości podlegają obowiązkowemu usunięciu - naprawie,
w trakcie lub bezpośrednio po przeprowadzonej kontroli stanu technicznego przydatności obiektu budowlanego lub jego części.
W protokole z okresowej kontroli stanu technicznej sprawności elementów budynku mieszkalnego z 16.12.2020 r. wykonanego przez Z. S. (dowód: k. 130-131), wskazano między innymi: kominy-murowane, z cegły ceramicznej pełnej, tynkowane, na elewacji wschodniej, widoczne wysięki mazisto-szkliste na zewnętrznej stronie komina, pęknięcie na kominie, stan techniczny dobry. W uwagach i wnioskach wskazano, że budynek nadaje się do dalszej eksploatacji, a z zalecanych prac remontowych wymieniono wykonanie remontu klatki schodowej oraz elewacji.
W nieruchomości znajdowało się 6 pionów kominowych. Lokal nr (...) (I piętro) posiadał centralne ogrzewanie z piecem na paliwo stałe. Piec ten został zainstalowany w pomieszczeniu WC o wymiarach 121cm x 106cm i wysokość 245 cm, tj. przestrzeń
o objętości 3,14 m
3. Pomieszczenie to nie posiadało wentylacji ani nawiewu świeżego powietrza do spalania. Piec podłączony był do pionu kominowego nr 2 (numeracja przyjęta przez biegłego – zob. k. 400 i nast.). Przewód kominowy nr 2 na zewnętrznej ścianie budynku posiadał jeden kanał dymowy, na wysokości poddasza przechodził przez strych państwa Z. (dowód: łączna opinia biegłych z zakresu pożarnictwa
i kominiarstwa k. od 389).
W dniu 1 stycznia 2021 r. administrator powodowej wspólnoty zawarł w jej imieniu z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nr (...) (dowód: polisa i ogólne warunki ubezpieczenia k. 76-114).
W dniu 8 marca 2021r. około godz. 11:00 E. W. zamieszkująca na II piętrze (lokal nr (...)) budynku Wspólnoty zauważyła pożar. Zaalarmowała wówczas mieszkańców i straż pożarną. W wyniku pożaru doszło do całkowitego spalenia konstrukcji dachu, częściowego spalenia oraz znacznego nadpalenia stropu drewnianego, całkowitego zniszczenia dwóch lokali mieszkalnych na ostatniej kondygnacji, zalania całego budynku środkiem gaśniczym. W części budynku, w której znajdował się strych użytkowy, występowały największe ślady działania pożaru
i najgłębsze wypalenia na drewnianej konstrukcji dachu. Pożarem objęte zostały wszystkie materiały palne znajdujące się na strychu oraz drewniana konstrukcja dachu. Ogień rozprzestrzeniał się po drewnianej konstrukcji dachu. Po więźbie dachowej pożar dotarł do lokali mieszkalnych nr (...). Później został stłumiony i ugaszony przez straż pożarną. Po pożarze dach budynku został prowizorycznie zabezpieczony. Wykonano prace porządkowe polegające na usunięciu spalonych i niebezpiecznych elementów. Zabezpieczono konstrukcję stropu przez jej miejscowe podstemplowanie. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w dniu 8 kwietnia 2021 r. stwierdził, że więźba dachowa uległa całkowitemu zniszczeniu, stropy między kondygnacjami zostały zalane wodą, widoczne są pęknięcia pionowo-ukośne ścian konstrukcyjnych, ściany są zawilgocone, tynki popękane, liczne ubytki w tynku, częściowo zniszczona stolarka drzwiowa i okienna, spalone ścianki działowe na poddaszu. (...) stwierdził, że budynek stwarza zagrożenie dla ludzi i mienia, wobec powyższego wydał ustny zakaz użytkowania budynku (dowód: protokół kontroli k. 14-15).
Powódka zgłosiła pozwanemu szkodę pożarową w dniu 9 marca 2021 r. Decyzją z dnia 29 lipca 2021 r. odmówiono powodowej Wspólnocie wypłaty odszkodowania. W toku czynności likwidacyjnych przeprowadzonych na zlecenie (...) S.A. przez (...) Sp. z o.o. ustalono, że ognisko pożaru znajdowało się w obrębie strychu budynku, w części nieużytkowej, po północnej stronie budynku, przy ścianie wschodniej. W tej strefie obiektu, w obrębie ściany wschodniej zabudowano komin z przewodem dymowym. Przy ścianie komina zainstalowano drewnianą belkę konstrukcji dachu. W trakcie eksploatacji komina doszło do powstania nieszczelności w ścianie jego obudowy od strony belki drewnianej. Na skutek oddziaływania cieplnego gazów spalinowych i dymu przepływających w przewodzie kominowym doszło do zapalenia belki drewnianej. Następnie ogień rozprzestrzenił się na całość konstrukcji dachu. Czynnikiem wspomagającym pożar było spalanie przedmiotów składowych w obrębie strychu przez mieszkańców tj. drewno opałowe, użytkowe przedmioty gospodarstwa domowego. Z opinii biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa L. B., przeprowadzonej na zlecenie KP w O. wynika, że źródło ognia znajdowało się w górnej strefie konstrukcji dachu, ślady. Biegły stwierdził również, że na powierzchni dwóch kominów występowały pęknięcia i ubytki spoin pomiędzy cegłami przewodu kominowego. W ocenie biegłego źródłem pożaru był przewód kominowy nr 3. Do kanału kominowego, w którym znajdowała się szczelina, przylegała drewniana belka stropowa ze śladami głębokich wypaleń. Styk drewnianego elementu znajdował się w tzw. „ślepym pułapie" – miejscu niewidocznym zarówno dla użytkowników jak i osób dokonujących czyszczenia i kontroli przewodów kominowych. W oparciu o opinie biegłego śledztwo w tej sprawie umorzono wobec braku znamion czynu zabronionego (dowód: kserokopia dokumentów z akt (...) k. 276-331, raport weryfikacyjny (...) sp. z o.o. k. 516-537, opinia L. B. k. 117-121) .
We wnętrzu pionu kominowego nr 2 stwierdzono wypalenia sadzy, a na drzwiczkach rewizyjnych występowały ślady oddziaływania wysokiej temperatury. Przewód kominowy nr 2 na wysokości poddasza posiadał wysięki sadzy mazistej zarówno od strony ściany zewnętrznej budynku jak i strychu. Stan techniczny pozostałych przewodów kominowych (poza nr 2) był dobry i nadawał się do dalszej eksploatacji. Przyczyną pożaru przedmiotowego budynku było zapalenie się sadzy
w przewodzie kominowym nr 2, a następnie rozprzestrzenienie się pożaru na drewnianą belką konstrukcyjną znajdującą się przy kominie. Długotrwałe oddziaływanie wysokiej temperatury na drewnianą belkę przy kominie doprowadziło do pirolizy drewna, a następnie do jej zapłonu. Przewód kominowy nr 2, ze względu na wysięki sadzy smolistej nie nadawał się do dalszej eksploatacji i jego użytkowanie powinno zostać zakazane. Zmiana sposobu ogrzewania (z pieców kaflowych na centralne ogrzewanie z piecem na paliwo stałe) wymagała pozytywnej opinii mistrza kominiarskiego co do możliwości podłączenia pieca do odpowiedniego przewodu dymowego. W lokalu nr (...) ze względu na kubaturę kotłowni oraz brak wentylacji
i nawiewu powietrza do spalania piec centralnego ogrzewania nie powinien być podłączony do przewodu kominowego nr 2.
Wysięki sadzy na kominie jednoprzewodowym, na ścianie zewnętrznej budynku, świadczyły o jego złym stanie technicznym, który stwarzał realne zagrożenie powstania pożaru oraz zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. W takim przypadku powinien zostać wydany zakaz użytkowania tego przewodu kominowego. Usterka komina nr 2 świadczyła o jego złym stanie technicznym i miała wpływ na powstanie pożaru. W celu wyeliminowania nieprawidłowości w postaci widocznych wysięków sadzy mazisto szklistej na kominie należało zakazać użytkowania tego przewodu kominowego. Naprawa tego komina raczej była nieuzasadniona ze względu na źle wybrane pomieszczenie kotłowni w lokalu nr (...). Należałoby rozważyć inną lokalizację kotłowni i podłączenie pieca do odpowiedniego przewodu dymowego. Proces degradacji cegieł, z których komin został zbudowany nie był wynikiem powolnego działania temperatury, sadzy w dłuższym czasie. Uszkodzenia cegieł powstawały podczas pożarów sadzy w przewodzie dymowym. Nieszczelność przewodu kominowego nr 2, mająca wpływ na powstanie pożaru w dniu 8 marca 2021 r., występowała już w 2017 roku (dowód: łączna pisemna opinia biegłych z zakresu pożarnictwa i kominiarstwa M. O. i Z K. k. 389-411, opinia uzupełniająca k. 467-469).
Budynek w dniu wystąpienia pożaru objęty był pakietem ubezpieczeniowym dla właścicieli budynków wielomieszkaniowych. Suma ubezpieczenia od ryzyk nienazwanych została określona na kwotę 1.830.596 zł. Zgodnie z § 6 ust. 1 pkt 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, (...) S.A. odpowiada za szkody polegające na utracie, zanieczyszczeniu, uszkodzeniu lub zniszczeniu ubezpieczonego mienia spowodowanego pożarem. Stosownie do § 7 ust. 1 pkt 19 OWU, poza ogólnymi ograniczeniami odpowiedzialności wymienionymi w § 4, pozwane towarzystwo ubezpieczeń nie odpowiadało również za szkody powstałe z przyczyn złego stanu dachów, niezabezpieczonych lub nieprawidłowo zabezpieczonych otworów okiennych lub drzwiowych lub z powodu złego stanu technicznego innych elementów obiektu budowlanego, jeżeli dbałość o stan techniczny budynku należał do Ubezpieczającego / Ubezpieczonego, albo jeżeli Ubezpieczający / Ubezpieczony o tych nieprawidłowościach i zaniedbaniach wiedział lub wiedzieć powinien, a nie podjął działań im zapobiegających. Zgodnie z § 8 OWU, (...) S.A. odpowiada za wszelkie nagłe, nieprzewidziane szkody, polegające na utracie, zniszczeniu lub uszkodzeniu mienia, powstałe w miejscu ubezpieczenia niezależnie od woli ubezpieczonego oraz w okresie ubezpieczenia, o ile przyczyny nie zostały wyłączone w § 4 i 9. Z kolei § 68 OWU przewidywał, że Ubezpieczający / Ubezpieczony zobowiązany jest do przestrzegania powszechnie obowiązujących przepisów mających na celu zapobieganie powstawaniu szkód, w szczególności przepisów o ochronie przeciwpożarowej i odgromowej oraz przepisów Prawa budowlanego. Za szkodę po myśli § 70 OWU uważa się ubytek wartości ubezpieczonego mienia z powodu jego utraty, zniszczenia lub uszkodzenia, w wyniku zaistnienia zdarzeń objętych zakresem ubezpieczenia (ust. 1). (...) S.A. ustala należne odszkodowanie w kwocie odpowiadającej wysokości szkody, nie większej jednak od sumy ubezpieczenia
i limitów stanowiących górną granicę odpowiedzialności (...) S.A. (ust. 2). Wysokość szkody ustala się na podstawie stwierdzonego faktycznego rozmiaru szkody oraz kosztów koniecznych dla odtworzenia stanu pierwotnego Istniejącego przed wystąpieniem szkody, bez równoczesnego unowocześnienia i przebudowy przedmiotu ubezpieczenia. Zgodnie z § 71 OWU, wysokość szkody w poszczególnych grupach mienia ustala się w sposób następujący: dla budynków, budowli, obiektów małej architektury, stałych elementów budynku, ubezpieczonych: a) w wartości nowej lub księgowej brutto koszty odbudowy lub remontu uszkodzonego obiektu z zachowaniem dotychczasowej konstrukcji, wymiarów, rodzaju zastosowanych materiałów
i wyposażenia, potwierdzone kosztorysem przedłożonym przez Ubezpieczonego
i wykonanym zgodnie z zasadami kalkulacji i ustalania cen dla robót budowlanych stosowanymi w budownictwie. Zaś w wartości rzeczywistej koszty odbudowy lub remontu uszkodzonego obiektu ustalone na zasadach określonych powyżej pomniejszone o ustalony na dzień szkody faktyczny stopień zużycia uszkodzonych danych elementów, elementów scalonych albo obiektu (ust. 1 pkt 1). W razie wyboru przez Ubezpieczającego i wskazania w dokumencie ubezpieczenia sumy ubezpieczenia według wartości nowej lub księgowej brutto ubezpieczanego mienia, jeżeli jego rzeczywisty stopień zużycia technicznego przekracza 60% w dniu szkody, (...) S.A. ma prawo w odniesieniu do tego mienia ustalić wysokość odszkodowania uwzględniającą jego faktyczny stopień zużycia - § 71 ust. 3 (dowód: oferta ubezpieczenia, polisa, OWU k. 79-116).
W dniu pożaru stopień zużycia technicznego budynku wynosił 50,18%. Likwidacja skutków pożaru w częściach wspólnych budynku wynosi 788.944,87 zł wg poziomu cen za II kwartał 2021 r. oraz 1.013.441,23 zł wg. poziomu cen za IV kwartał 2023 r. (dowód: opinia biegłego D. K. k. 575-668, opinia uzupełniająca
k. 719-766, opinia uzupełniająca k. 811-825, ustna opinia uzupełniająca k. 874v-875).
Rozważania prawne
W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Pomijając fakty bezsporne, stan faktyczny został ustalony na podstawie powołanych wyżej dowodów, z których żaden nie został skutecznie zakwestionowany przez strony. Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o dołączone do akt niniejszej sprawy dokumenty - co do których nie dopatrzył się również z urzędu okoliczności, które by je dyskwalifikowały. Sąd miał również na uwadze dokumenty zawarte w aktach odchodzenia o sygn. akt (...), włączając w poczet materiału dowodowego kserokopie tych, które miały dla sprawy niniejszej istotne znaczenie. Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły również dowody osobowe w postaci dowodu z zeznań strony powodowej – członków Wspólnoty oraz zawnioskowanych świadków w tym: mistrza kominiarskiego wykonującego okresowe przeglądy przewodów kominowych w budynku Wspólnoty, biegłego powołanego w postępowaniu karnym, administratora nieruchomości, brokera ubezpieczeniowego oraz mieszkańców przedmiotowej kamienicy. Sąd uznał wszystkie dowody z dokumentów za wiarygodne, zaś dowodom osobowym dał wiarę w zakresie w jakim korespondowały z pozostałym zebranym
w sprawie materiałem dowodowym. Dodać przy tym należy, że zeznania świadków oraz przesłuchanie strony powodowej nie zostały wskazane przy konkretnych ustaleniach faktycznych, a to dlatego, że treść tych zeznań i przesłuchania jedynie potwierdza to, co wynika z odpowiednio powołanych dokumentów. Innymi słowy – zeznania świadków i przesłuchanie zarządu powódki nie przyniosły żadnej istotnej treści ponad tę, która wynika z dokumentów, czego potwierdzeniem jest to, że po przeprowadzeniu dowodów osobowych żadna ze stron nie powoływała się na nie ani na rozprawie, ani w załącznikach do protokołów rozprawy ani w zastrzeżeniach do opinii biegłych.
Z uwagi na to, że sporna kwestia wymagała zasięgnięcia wiadomości specjalnych, Sąd dopuścił dowody z łącznej opinii biegłych z zakresu pożarnictwa (mgr. inż. A. O.) i mistrza kominiarskiego (Z. K.) oraz opinii biegłego z zakresu budownictwa i rzeczoznawstwa majątkowego (mgr. inż. D. K. (2)). W ocenie Sądu sporządzone opinie, będące podstawą rozstrzygnięcia niniejszej sprawy były przekonujące, odpowiadające zasadom logiki
i kompletne a z uwagi na doświadczenie biegłych także niebudzące wątpliwości sądu co do ich fachowego charakteru.
Wszelkie opinie i ekspertyzy niezlecone w niniejszym procesie przez Sąd, należy uznać jedynie za dokumenty prywatne, świadczące wyłącznie o tym, że zostały sporządzone o takiej, a nie innej treści (art. 245 k.p.c.). Uwaga ta jest szczególnie ważna w odniesieniu do pozaprocesowej opinii L. B. (k. 117), który oczywiście błędnie wskazał jako źródło pożaru komin przy ścianie wewnętrznej poddasza – co ośmieliło powódkę do wystąpienia z pozwem w niniejszej sprawie.
Wszystkie dowody zostały przeprowadzone w tej sprawie w kierunku ustalenia okoliczności powstania pożaru w kamienicy przy ul. (...) w O., a także wysokości kosztów niezbędnych do likwidacji jego skutków. N. dowody w ocenie Sądu nie miały zaznaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy
i zmierzały jedynie do przedłużenia postępowania, wobec czego zostały pominięte na podstawie art. 235
2 § 1 pkt. 2 i 5 kpc. Dotyczy to w szczególności wniosku
o przeprowadzenie dowodu z kolejnej już uzupełniającej opinii biegłego z zakresu budownictwa i rzeczoznawstwa majątkowego, a także kolejnej uzupełniającej opinii łącznej biegłych z zakresu pożarnictwa i kominiarstwa. Sąd nie jest zobowiązany do powoływania innego zespołu biegłych w sytuacji, gdy strona nie jest przekonana do jej treści albo gdy jej treść nie jest korzystna dla jednej ze stron. Wystarczy, że wydana opinia jest przekonująca dla sądu. Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, samo niezadowolenie strony z wniosków biegłego nie uzasadnia dopuszczenia dowodu z dodatkowej opinii, zwłaszcza gdy wydana opinia jest kategoryczna, przekonująca i nie wzbudza zastrzeżeń sądu. Potrzeba dopuszczenia dowodu z dalszej opinii zachodzi wówczas, gdy opinia, którą Sąd dysponuje zawiera istotne luki, nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona przez biegłych analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować ich rozumowania co do trafności wniosków końcowych. W innym razie, jeśli opinia sporządzona przez biegłych spełnia powyższe wymogi, musi się ostać i nie ma potrzeby powoływania nowego zespołu biegłych czy też nie ma potrzeby dodatkowego słuchania biegłych na rozprawie, tylko dlatego, że strona nie zgadza się z treścią opinii i stanowiskiem biegłych w niej zawartym. Podkreślić przy tym należy, że
o ewentualnym dopuszczeniu dowodu z opinii innego biegłego nie może decydować wyłącznie wniosek strony, lecz zawarte w tym wniosku konkretne uwagi i argumenty podważające dotychczasową opinię lub co najmniej poddające ją w wątpliwość.
W niniejszej sprawie zgłaszane ostatecznie zarzuty pozwanego nie zdołały wywołać wątpliwości Sądu co do sporządzonej opinii. Stanowią one w zasadzie bardziej ogólną polemikę z wnioskami opinii niż merytorycznie uzasadnione zarzuty.
W uzupełniającej opinii łącznej (k. 467-469), biegli z zakresu pożarnictwa
i kominiarstwa ustosunkowali się do podnoszonych przez pozwanego zarzutów wyczerpująco, odpowiadając na zadane pytania, co spowodowało brak zastrzeżeń do jej treści, czemu pozwany dał wyraz na rozprawie w dniu 23.06.2022 r. (k. 482). Strona powodowa zaś od samego początku nie kwestionowała sporządzonej opinii (k. 444, 482). Opinia biegłego z zakresu budownictwa i rzeczoznawstwa majątkowego oraz dwie pisemne opinie uzupełniające były kwestionowane przez obydwie strony, co doprowadziło do dodatkowego wysłuchania biegłego na rozprawie w dniu 8.08.2024 r. Po przeprowadzeniu dowodu z ustnej uzupełniającej opinii, ostatecznie strona powodowa nie zgłaszała dalszych wniosków dowodowych w tym zakresie zaś pozwany wniósł o dopuszczenie kolejnej opinii uzupełniającej tego samego biegłego i w ramach jego specjalności, tym razem jednak na okoliczność wzrostu wartości nieruchomości
w wyniku remontu postpożarowego. Pozwany wskazał przy tym, iż potrzeba przeprowadzenia tego dowodu wynikła dopiero po wysłuchaniu biegłego na rozprawie – czego Sąd nie podzielił, dlatego wniosek ten potraktował jako spóźniony
i zmierzający do przedłużenia postępowania. Pozwany z całą pewnością miał świadomość, że co od zasady każdy remont wiąże się ze zwiększeniem wartości remontowanego przedmiotu. T. przyjąć usprawiedliwianie pozwanego towarzystwa ubezpieczeniowego, że dopiero po czwartej opinii biegłego zaszła potrzeba przeprowadzenia tego dowodu. Uznając więc sporządzone przez biegłych opinie za wystarczające, Sąd oddalił wnioski o zasięgnięcie opinii uzupełniających (w zakresie powyższego rozstrzygnięcia por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 4 września 2020 r. sygn. akt I ACa 553/19, wyrok z dnia 19 maja 1998 roku, II UKN 55/98, OSNAPiUS 1999 Nr 10, poz. 351, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2020 r. sygn. IV CSK 495/19).
W świetle powołanych dowodów powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Bezspornie przedłożona do akt polisa ubezpieczeniowa dotyczyła nieruchomości przy ul. (...) w O., która objęta była pakietem dla właścicieli budynków wielomieszkaniowych, zaś zgodnie z OWU, ubezpieczyciel odpowiadać miał między innymi za szkody polegające na utracie, zanieczyszczeniu, uszkodzeniu lub zniszczeniu ubezpieczonego mienia spowodowanego pożarem.
Zgodnie z art. 805 § 1 i 2 pkt 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Świadczenie ubezpieczyciela polega
w szczególności na zapłacie - przy ubezpieczeniu majątkowym - określonego odszkodowania za szkodę powstałą w skutek przewidzianego w umowie wypadku.
Konieczną przesłanką powstania obowiązku spełnienia świadczenia przez ubezpieczyciela jest zatem zajście wypadku objętego umową ubezpieczenia. Przewidziany w tym przepisie wypadek ma charakter zdarzenia losowego. Mimo, że ustawodawca nie definiuje tego pojęcia w powołanym art. 805 k.c., jego interpretację ułatwiają przepisy ustawy z 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej
i reasekuracyjnej. Zgodnie z art. 3 pkt 57 tej ustawy, zdarzenie losowe, to niezależne od woli ubezpieczającego lub ubezpieczonego zdarzenie przyszłe i niepewne, którego wystąpienie powoduje uszczerbek w dobrach osobistych lub w dobrach majątkowych albo zwiększenie potrzeb majątkowych po stronie ubezpieczającego lub innej osoby objętej ochroną ubezpieczeniową. „Wypadek ubezpieczeniowy może nastąpić niezależnie od woli ludzkiej, stanowiąc przejaw działania sił przyrody (np. powódź, gradobicie itd.), ale też może być wynikiem zamierzonego działania osoby fizycznej lub prawnej (np. kradzież). Nie każde jednak zdarzenie będące następstwem działania wymienionych podmiotów uznać można za wypadek ubezpieczeniowy. W przypadku takiego działania ubezpieczającego (ubezpieczonego), którym wyrządza on sam sobie lub innym osobom w sposób umyślny szkodę, ponosząc za nią odpowiedzialność, nie zachodzi wypadek ubezpieczeniowy i zgodnie z art. 827 k.c. ubezpieczyciel jest
w takiej sytuacji z reguły wolny od odpowiedzialności. (...) Wypadkiem ubezpieczeniowym jest tylko takie zdarzenie, które nastąpiło wbrew lub niezależnie od woli ubezpieczającego" (A. W., Z.K. N., Prawo ubezpieczeń gospodarczych, s. 46–47). Definicja wypadku ubezpieczeniowego ma oczywisty związek z możliwością oszacowania prawdopodobieństwa jego wystąpienia, będącego - obok wysokości sumy ubezpieczenia - jednym z podstawowych czynników branych pod uwagę przy ustalaniu wysokości składki. Wchodząc w stosunek ubezpieczeniowy, zarówno ubezpieczyciel, jak i ubezpieczony, na podstawie umowy winni być w stanie rozsądnie ocenić przyjmowane na siebie ryzyko gospodarcze. Cel umowy ubezpieczenia, jakim jest zapewnienie ubezpieczającemu lub ubezpieczonemu rzeczywistej ochrony, wymaga, aby umowa lub stanowiące jej część ogólne warunki ubezpieczenia precyzowały, w sposób nie budzący wątpliwości już w chwili zawarcia umowy, jakie zdarzenia są, a jakie nie są objęte odpowiedzialnością zakładu ubezpieczeń (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2009 r., III CSK 300/08;
z dnia 13 maja 2004 r., V CK 481/03). Umowa ubezpieczenia należy do umów szczególnego zaufania, a jej postanowienia oraz postanowienia OWU ubezpieczyciela powinny być jasne, zrozumiałe i jednoznaczne, aby ubezpieczający przed jej zawarciem miał świadomość ryzyk, które nie są objęte ubezpieczeniem oraz przesłanek, które ograniczają lub wyłączają odpowiedzialność ubezpieczyciela. Należy więc wykluczyć taką wykładnię postanowień OWU, by usprawiedliwiała ona odmowę wypłaty odszkodowania w sytuacji, gdy ubezpieczający dopiero po zajściu zdarzenia dowiaduje się, że nie było ono objęte ubezpieczeniem (vide wyrok Sądu Najwyższego dnia 14 marca 2018 r., II CSK 445/17). Samo ustalenie wąskiego zakresu zdarzeń ubezpieczeniowych nie jest samoistnie podstawą do zakwestionowania umowy ubezpieczenia, jeśli jej jednoznaczne sformułowanie pozwala potencjalnemu ubezpieczonemu z góry przewidzieć, jakie ryzyko i jakie korzyści będą się dla niego wiązały z przyjęciem oferty ubezpieczyciela. Istotą instrumentów prawnych służących ochronie konsumentów, w tym ubezpieczonych, jest bowiem niwelowanie nierówności
i nieprawidłowości w stosunkach z silniejszym przedsiębiorcą, a nie następcze dostosowanie nawiązanych już stosunków do własnych potrzeb konsumenta. (tak: Wyrok SA w Szczecinie z 23.09.2021 r., I ACa 604/21, LEX nr 3302616.)
W odniesieniu do niniejszej sprawy należy wskazać, że zgodnie z umową ubezpieczenia, do której przystąpiła powodowa Wspólnota, zakresem ubezpieczenia objęte były szkody polegające na utracie, zanieczyszczeniu, uszkodzeniu lub zniszczeniu ubezpieczonego mienia spowodowanego pożarem. Stosownie do § 7 ust. 1 pkt 19 OWU, poza ogólnymi ograniczeniami odpowiedzialności pozwane towarzystwo ubezpieczeń nie odpowiadało również za szkody powstałe z przyczyn między innymi z powodu złego stanu technicznego innych elementów obiektu budowlanego, jeżeli dbałość o stan techniczny budynku należał do Ubezpieczającego / Ubezpieczonego, albo jeżeli Ubezpieczający / Ubezpieczony o tych nieprawidłowościach i zaniedbaniach wiedział lub wiedzieć powinien, a nie podjął działań im zapobiegających. Z kolei § 68 OWU przewidywał, że Ubezpieczający / Ubezpieczony zobowiązany jest do przestrzegania powszechnie obowiązujących przepisów mających na celu zapobieganie powstawaniu szkód, w szczególności przepisów o ochronie przeciwpożarowej i odgromowej oraz przepisów Prawa budowlanego. Postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia w tym zakresie są jasne i nie powinny budzić wątpliwości przeciętnego odbiorcy – tym bardziej jeżeli ich odbiorcą jest podmiot zajmujący się w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej administrowaniem budynków wielomieszkaniowych. Zawierając zatem przedmiotową umowę ubezpieczenia, powodowa Wspólnota powinna być świadoma zakresu udzielonej jej ochrony ubezpieczeniowej. W ocenie Sądu brak jest podstaw do przyznania powodowi tak uprzywilejowanej pozycji, w której byłby zwolniony
z obowiązku przejawiania jakiejkolwiek staranności przy dokonywaniu oceny treści zawieranej umowy. Brak też podstaw by przyjąć, że powód, przystępując do umowy ubezpieczenia nie miał świadomości konsekwencji wynikających z zawieranej umowy, w tym w szczególności tego, że możliwość uzyskania odszkodowania w przypadku pożaru warunkowana jest dochowaniem ze strony ubezpieczonego chociażby minimalnych przejawów staranności w zakresie ochrony przeciwpożarowej. Przy czym przedmiotowa staranność nie może ograniczyć się jedynie do zlecenia zewnętrznemu podmiotowi wykonania corocznego przeglądu przewidzianego przepisami
i kolekcjonowania zaświadczeń potwierdzających jego dokonanie.
Z niekwestionowanej opinii biegłych wynika jasno, że nieszczelność przewodu kominowego nr 2, mająca wpływ na powstanie pożaru w dniu 8 marca 2021 roku występowała już w 2017 roku. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że w budynku Wspólnoty wykonywane były, wymagane przepisami prawa kontrole okresowe obiektu i instalacji. Nic nie wskazuje jednak na to by powodowa Wspólnota podejmowała działania zmierzające do usunięcia wykrywanych nieprawidłowości. Powtórzyć raz jeszcze należy, że z protokołu z pięcioletniej okresowej kontroli stanu technicznego budynku, który wykonany został w styczniu 2018 r. wynika, że budynek nie znajduje się w należytym stanie technicznym (choć w ocenie dokonującego przegląd wówczas nie zagrażał życiu lub zdrowiu, bezpieczeństwu mienia lub środowisku), to jednak wymagał niezbędnego remontu w postaci usunięcia pęknięcia na kominie na elewacji wschodniej od strony ul. (...). W uwagach protokołu
z przeglądu przewodów kominowych z 15.12.2020 r., wskazano między innymi brak wentylacji w kotłowni piec Co 1 piętro, komin jednoprzewodowy - wysięki sadzy mazisto szklistej na zewnętrznej ścianie budynku oraz komina. W tym samym protokole wskazano, że właściciel (zarządca) obiektu przyjął do wiadomości, że zgodnie z art. 70 ustawy Prawo budowlane, wyżej wymienione braki, uszkodzenia, nieprawidłowości
podlegają obowiązkowemu usunięciu - naprawie, w trakcie lub bezpośrednio po przeprowadzonej kontroli stanu technicznego przydatności obiektu budowlanego lub jego części. W protokole z okresowej kontroli stanu technicznej sprawności elementów budynku mieszkalnego z 16.12.2020 r. wskazano między innymi: kominy-murowane, z cegły ceramicznej pełnej, tynkowane, na elewacji wschodniej, widoczne wysięki mazisto szkliste na zewnętrznej stronie komina, pęknięcie na kominie. Wprawdzie w tym protokole wskazano, że budynek nadaje się do dalszej eksploatacji, a z zalecanych prac remontowych wymieniono jedynie wykonanie remontu klatki schodowej oraz elewacji, jednak okoliczność ta w żaden sposób nie dyskredytuje wniosków płynących z poprzednich kontroli, w szczególności
z przeglądu przewodów kominowych.
Biegli jednoznacznie wskazali, iż miejsce powstania pożaru znajdowało się
w obrębie przewodu kominowego nr 2. Ostatecznie nawet powódka nie kwestionowała tego kluczowego dla sprawy ustalenia – choć podstawa faktyczna pozwu stała się przez to poważnie naruszona. Z całą pewnością doszło tam do pożaru sadzy
w przewodzie kominowym. Najprawdopodobniej był to już nie pierwszy pożar sadzy
w tym przewodzie kominowym. Od wysokiej temperatury pożaru sadzy doszło do degradacji cegieł, z których komin został zbudowany i powstania ubytków. Długotrwałe oddziaływanie wysokiej temperatury na drewnianą belkę przy kominie doprowadziło do pirolizy drewna, a następnie do jej zapłonu. Pożar w początkowym etapie rozwijał się powoli, ale z czasem przybrał na sile i rozprzestrzenił się po całej konstrukcji dachu budynku. Zgodnie z art. 62 ustawy z dnia 7 lipca 1994r Prawo budowlane, przewody kominowe powinny być poddawane kontrolom okresowym co najmniej raz w roku. Takie kontrole były wykonywane co najmniej od 2017r. Kontrole te wskazywały na wysięki sadzy mazistej na kominie nr 2, jednak nie zabraniały eksploatacji tego przewody kominowego. W ocenie biegłych już same wysięki sadzy świadczyły o złym stanie przewodu kominowego i jego nieszczelności. Stanowiło to zagrożenie pożarowe, a także zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców ze względu na możliwość wydobywania się gazów trujących i tlenku węgla. W ocenie biegłych, w takich okolicznościach już wtedy powinien być wskazany przez mistrza kominiarskiego zakaz użytkowania tego przewodu kominowego.
W nieruchomości znajdowało się 6 pionów kominowych. W lokalu nr (...) (który korzystał z przewodu kominowego nr 2) zmienione zostało ogrzewanie na centralne
z piecem na paliwo stałe. Piec ten został zainstalowany w pomieszczeniu, które
w ocenie biegłych było niezgodne z § 136 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury
z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Przewód kominowy nr 2 ze względu na wysięki sadzy smolistej nie nadawał się do dalszej eksploatacji i jego użytkowanie powinno zostać zakazane. Zmiana sposobu ogrzewania (z pieców kaflowych na centralne ogrzewanie z piecem na paliwo stałe) wymagała pozytywnej opinii mistrza kominiarskiego co do możliwości podłączenia pieca do odpowiedniego przewodu dymowego – której, jak wynika z akt niniejszej sprawy, nie tyle co nie otrzymano, ale nawet o nią nie wnioskowano. W lokalu nr (...) ze względu na kubaturę kotłowni oraz brak wentylacji i nawiewu powietrza do spalania piec centralnego ogrzewania nie powinien być podłączony do przewodu kominowego nr 2. Wysięki sadzy na kominie świadczyły o jego złym stanie technicznym, który stwarzał realne zagrożenie powstania pożaru oraz zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. W takim przypadku powinien zostać wydany zakaz użytkowania tego przewodu kominowego. Usterka komina nr 2 świadczyła
o jego złym stanie technicznym i miała wpływ na powstanie pożaru. Do pożaru doszło po upływie niespełna 2 miesięcy od czyszczenia przewodu kominowego, co teoretycznie powinno wystarczyć do następnego czyszczenia, jednak biorąc pod uwagę fakt braku wentylacji i nawiewu powietrza do spalania w kotłowni lokalu nr (...), to w przewodzie kominowym z całą pewnością powstawało dużo więcej sadzy. To
w konsekwencji prowadziło do nagromadzenia się sadzy szklistej w przewodzie kominowym i stworzenia zagrożenia powstania pożaru.
Podsumowując, z zebranych dowodów wynika, że co najmniej od 2017 r. powodowa Wspólnota wiedziała o nieszczelności komina. Nieszczelność ta była następnie wykazywana w corocznych przeglądach kominiarskich. Ponadto w ostatnim protokole przed powstaniem pożaru, tj. z dnia 15 grudnia 2020 r. wskazano, że właściciel (zarządca) obiektu przyjął do wiadomości, że zgodnie z art. 70 ustawy Prawo budowlane, wymienione w nim braki, uszkodzenia, nieprawidłowości podlegają obowiązkowemu usunięciu - naprawie, w trakcie lub bezpośrednio po przeprowadzonej kontroli stanu technicznego przydatności obiektu budowlanego lub jego części. Pożar zaś miał miejsce 8 marca 2021 (a więc niespełna 3 miesiące później). Mając to na uwadze, w ocenie Sądu nie ma podstaw do ustalenia, że doszło do wypadku ubezpieczeniowego, stanowiącego uzasadnienie dla zasądzenia roszczenia powoda. Zgodnie z § 7 ust. 1 pkt 19 OWU towarzystwo ubezpieczeń nie odpowiada za szkody powstałe z powodu złego stanu technicznego innych elementów obiektu budowlanego, jeżeli dbałość o stan techniczny budynku należał do bezpieczającego/ubezpieczonego albo jeżeli ubezpieczający/ubezpieczony o tych nieprawidłowościach i zaniedbaniach wiedział lub wiedzieć powinien, a nie podjął działań im zapobiegających. Zaś § 68 OWU przewidywał, że ubezpieczający/ubezpieczony zobowiązany jest do przestrzegania powszechnie obowiązujących przepisów mających na celu zapobieganie powstawaniu szkód, w szczególności przepisów o ochronie przeciwpożarowej i odgromowej oraz przepisów Prawa budowlanego.
Ziszczenie się przewidzianego w umowie warunku wyłączającego odpowiedzialność pozwanego towarzystwa ubezpieczeniowego spowodowało brak odpowiedzialność po jego stronie, co nie pozwoliło na uwzględnienie powództw.
Z tych przyczyn Sąd wobec braku przesłanek określonych art. 805 § 1 k.c. orzekł jak
w pkt I sentencji wyroku.
Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe również w kierunku ustalenia ewentualnej wysokości odszkodowania. W tym zakresie – na wypadek odmiennej oceny zasadności roszczenia powódki – należy z ostrożności poczynić następujące dodatkowe ustalenia i rozważania.
Przedmiotem ochrony ubezpieczeniowej był budynek w rozumieniu części wspólnych w ramach wspólnoty. Ubezpieczonym była wspólnota mieszkaniowa, a nie właściciele lokali. Przedmiotem ubezpieczenia nie były poszczególne lokale. Pozew nie zawierał wzmianki o tym, nie formułował argumentacji rozszerzającej polisę na lokale, wspólnota nie legitymowała się przelewami wierzytelności odszkodowawczych poszczególnych lokatorów na wspólnotę. Jest oczywiste i powszechnie znane, że zapobiegliwi członkowie wspólnot mieszkaniowych samodzielnie dokonują ochrony swoich lokali, niezależnie od obowiązkowych ubezpieczeń dotyczących budynków.
Gdyby uznać, że powódce należy się odszkodowanie, należałoby więc przyznać jej je w wysokości odpowiadającej szkodzie w częściach wspólnych,
a ponieważ szkodę ustala się na dzień zamknięcia rozprawy, kierować należałoby się ostateczną wersją opinii uzupełniającej biegłego z zakresu rzeczoznawstwa majątkowego (z 21.03.2024 r. – k. 811), zawierającą kosztorys likwidacji skutków pożaru przeliczony do cen z poziomu IV kwartału 2023 r. – z wynikiem 1.731.907,29 zł. Wówczas konsekwentnie odsetki za opóźnienie powinny być liczone od daty wyrokowania.
W takim przypadku należałoby podzielić argumentację powódki dotyczącą kierunku skalkulowania szkody w częściach wspólnych budynku (w którym szły opinie biegłego D. K.). Suma ubezpieczenia od ryzyk nienazwanych została określona na kwotę 1.830.596 zł, zatem roszczenie nie przekracza tej sumy. Za szkodę po myśli § 70 OWU uważa się ubytek wartości ubezpieczonego mienia z powodu jego utraty, zniszczenia lub uszkodzenia, w wyniku zaistnienia zdarzeń objętych zakresem ubezpieczenia (ust. 1). (...) S.A. ustala należne odszkodowanie w kwocie odpowiadającej wysokości szkody, nie większej jednak od sumy ubezpieczenia
i limitów stanowiących górną granicę odpowiedzialności (...) S.A. (ust. 2). Wysokość szkody ustala się na podstawie stwierdzonego faktycznego rozmiaru szkody oraz kosztów koniecznych dla odtworzenia stanu pierwotnego Istniejącego przed wystąpieniem szkody, bez równoczesnego unowocześnienia i przebudowy przedmiotu ubezpieczenia. Zgodnie z § 71 OWU, wysokość szkody w poszczególnych grupach mienia ustala się w sposób następujący: dla budynków, budowli, obiektów małej architektury, stałych elementów budynku, ubezpieczonych: a) w wartości nowej lub księgowej brutto koszty odbudowy lub remontu uszkodzonego obiektu z zachowaniem dotychczasowej konstrukcji, wymiarów, rodzaju zastosowanych materiałów
i wyposażenia, potwierdzone kosztorysem przedłożonym przez Ubezpieczonego
i wykonanym zgodnie z zasadami kalkulacji i ustalania cen dla robót budowlanych stosowanymi w budownictwie. Zaś w wartości rzeczywistej koszty odbudowy lub remontu uszkodzonego obiektu ustalone na zasadach określonych powyżej pomniejszone o ustalony na dzień szkody faktyczny stopień zużycia uszkodzonych danych elementów, elementów scalonych albo obiektu (ust. 1 pkt 1). W razie wyboru przez Ubezpieczającego i wskazania w dokumencie ubezpieczenia sumy ubezpieczenia według wartości nowej lub księgowej brutto ubezpieczanego mienia, jeżeli jego rzeczywisty stopień zużycia technicznego przekracza 60% w dniu szkody, (...) S.A. ma prawo w odniesieniu do tego mienia ustalić wysokość odszkodowania uwzględniającą jego faktyczny stopień zużycia - § 71 ust. 3 (dowód: oferta ubezpieczenia, polisa, OWU k. 79-116). Rzeczywisty stopień zużycia technicznego nie przekraczał 60% w dniu szkody, co wynika z opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy majątkowego.
Końcowo wskazać należy, że w zakresie podnoszonego przez pozwanego naruszenia przez Wspólnotę § 4 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych
i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów co do zakazu składowania materiałów palnych na nieużytkowych poddaszach i strychach, wskazać należy, że charakter poddasza w przedmiotowym budynku był mieszany. Znajdowały się tam zarówno mieszkania, jak pomieszczenia gospodarcze. W ocenie Sądu, bez potrzeby przeprowadzania dodatkowych dowodów należy uznać, ze skoro znajdowały się tam mieszkania, niezasadnym byłoby traktowanie spornego poddasza jako nieużytkowego, a tym samym dokonywanie jakichkolwiek potrąceń ewentualnego odszkodowania (brak przyczynienia się w tym zakresie do powstania szkody).
Z uwagi na brak zgody pozwanego na częściowe cofnięcie pozwu po rozpoczęciu rozprawy w zakresie odsetkowym należało uznać to cofnięcie za nieskuteczne - niewywołujące skutku umorzenie postępowania w tym zakresie (art. 203 § 1 w zw. z art. 355 k.p.c.).
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. odstępując od obciążania powodowej Wspólnoty obowiązkiem ich zwrotu na rzecz wygrywającego proces pozwanego. W myśl art. 102 k.p.c., w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Zastosowanie tego przepisu sprowadziło się do uznania przez Sąd - mający na względzie charakter sprawy - że z uwagi na niezwykle trudną sytuację,
w jakiej znaleźli się mieszkańcy powódki a także z uwagi na to, że strona powodowa – zwłaszcza wobec umorzonego dochodzenia i wniosków opinii sporządzonej w tamtej sprawie – mogła pozostawać w uzasadnionym, choć błędnym przekonaniu co do zasadności swojego roszczenia w oparciu o przedprocesową opinię z zakresu pożarnictwa. Dlatego w ocenie Sądu powódka nie powinna być ona obciążana takimi kosztami (pkt II wyroku). Na tej samej podstawie faktycznej i prawnej w zw. z art. 113 ust. 1, 2 i 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd oparł orzeczenie o kosztach sądowych odstępując od obciążania nimi powódki (pkt III wyroku). Skarb Państwa poniósł koszty opinii biegłych (3.733 zł + 842,14 zł + 537,78 zł + 8.745,78 zł + 333,60 zł + 2.202,52 zł + 804 zł + 647,80 zł + 100,40 + 253,38 zł) a także koszty stawiennictwa świadków (83,58 zł + 130,95 zł) oraz nieuiszczonej części opłaty od pozwu (75.232 zł), łącznie 93.646,93 zł.
sędzia Rafał Kubicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Data wytworzenia informacji: