I C 42/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-07-31
Sygn. akt: I C 42/22
WYROK WSTĘPNY
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 31 lipca 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie Wydział I Cywilny
w składzie następującym: Przewodniczący sędzia Juliusz Ciejek
Protokolant: sekretarz sądowy Anna Kosowska
po rozpoznaniu w dniu 23 lipca 2024 r., w O., na rozprawie
sprawy z powództwa M. G.
przeciwko Wojewódzkiemu Szpitalowi (...) w O.
o zapłatę
uznaje roszczenie powódki za usprawiedliwione co do zasady.
Sygn. akt I C 42/22
UZASADNIENIE
Pozwem wniesionym w dniu 31.12.2021 r. przeciwko Wojewódzkiemu Szpitalowi (...) w O. powódka M. G. wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 199.987,55 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22.12.2021 r. do dnia zapłaty w tym:
- 120.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę,
- 45.000 zł tytułem pokrycia kosztów zabiegów plastycznych mających na celu poprawę stanu nogi powódki,
- 34.987,55 zł tytułem odszkodowania za utracone zarobki.
Nadto, powódka wniosła o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, wg norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 6 lipca 2018 r. zgłosiła się do pozwanego po upadku. Powódka została błędnie zdiagnozowana – stwierdzono u powódki skręcenie stopy. Brak prawidłowego rozpoznania stanu zdrowia powódki skutkował znacznym pogorszeniem jej stanu zdrowia. Jak wykazały późniejsze badania powódka nie miała skręconej stopy, lecz stwierdzono martwicę skóry prawego podudzia, ranę tłuczoną i krwiak podudzia. Wskazane przez lekarza leczenie nie tylko nie doprowadziło do poprawy stanu zdrowia powódki (było to niemożliwe wobec wadliwej diagnozy) ale spowodowało skutek w postaci dalszego rozwoju choroby powódki. Podała, że doznała olbrzymiego cierpienia zarówno fizycznego jak i psychicznego. Powódka dopiero 19 lipca 2018 r. została przyjęta do szpitala i wówczas dopiero zastosowano prawidłowe leczenie. Okres 13 dni opóźnienia w przyjęciu do szpitala i podjęciu prawidłowego leczenia spowodował skutki niemożliwe do odwrócenia, a nadto bardzo niekorzystnie wpłynął na kondycję psychiczną fizyczną powódki.
Powódka wskazał, że na dochodzone roszczenie składają się następujące kwoty:
- 120 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę – w wyniku zdarzenia powódka doznała znacznego rozstroju zdrowia. Błędna diagnoza spowodowała podjęcie spóźnionego leczenia, co doprowadziło do znacznych niedogodności w życiu powódki,
- 45.000 zł tytułem pokrycia kosztów zabiegów plastycznych mających na celu poprawę stanu nogi. Wskazała, że gdyby od razu podjęto decyzję o hospitalizacji i zabiegu operacyjnym, wówczas nie doszło by do oszpecenia nogi powódki,
- 34 987,55 zł tytułem odszkodowania za utracone zarobki. Wskutek opóźnienia zabiegu i doznanego rozstroju zdrowia powódka utraciła na długi czas możliwości tak efektywnej pracy jak przed zdarzeniem. Spowodowało to uszczerbek w dochodach wynoszący 34 987,55 zł.
(pozew k. 4-6 oraz k. 152-154)
Pozwany Wojewódzki Szpital (...) w O. (dalej: Szpital, (...)) wniósł o:
- oddalenie powództwa w całości,
- zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany przyznał, że powódka w dniu 6 lipca 2018 r. została przyjęta w trybie nagłym do Szpitalnego Klinicznego Oddziału Ratunkowego Wojewódzkiego Szpitala (...) w O.. Pozwany wskazał, że rozpoznanie urazu powódki nastąpiło w sposób prawidłowy. Z przedstawionej dokumentacji jasno wynika iż powódka została przyjęta do (...) z izolowanym urazem prawego podudzia i stopy. Wykluczono złamanie i wdrożono standardowe leczenie stosowane przy tego typu urazach. Pozwany podniósł, że martwica skóry nie występuje bezpośrednio po urazie, a dopiero w późniejszym etapie rozwoju choroby, co uniemożliwiło jej rozpoznanie na początkowym etapie leczenia. Wystąpienie martwicy u powódki, nie było spowodowane błędnym postępowaniem personelu, a jedynie normalnym przebiegiem choroby. Wskazał, że powódka nie stosowała się do zaleceń lekarskich, czym mogła przyczynić się do pogorszenia rokowań na przyszłość. Podkreślił, że martwica, która wystąpiła u powódki była wyłącznie następstwem urazu, którego doznała powódka. Leczenie powódki zostało przeprowadzone zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, oraz z należytą starannością. Wskazał, że nie można mówić o wystąpieniu błędu medycznego, a co za tym idzie do przyczynienia się pozwanego do powstania następstw, będących podstawą żądań pozwu.
W ocenie pozwanego brak jest związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy cierpieniem powódki, a wdrożonym postępowaniem leczniczym. Cierpienia, których doznała powódka były wyłącznie normalnym następstwem przebiegu urazu o tej charakterystyce.
Z ostrożności procesowej, pozwany zakwestionował wysokość żądanej kwoty tytułem odszkodowania za utracony zarobek i kwoty na pokrycie kosztów zabiegów plastycznych mających na celu poprawę stanu nogi
(odpowiedź na pozew – k. 163-165)
Pismem z dnia 18.07.2022 r. Sąd zawiadomił o toczącym się procesie Powszechny Zakład Ubezpieczeń Społecznych S.A. z siedzibą w W. – ubezpieczyciela pozwanego- jednocześnie informując o możliwości wstąpienia do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.
(protokół z postępowania przygotowawczego – k. 401, pismo sądowe – k. 402)
Podczas postępowania przygotowawczego strony zgodne były co do trybu postępowanie tj. wydania w pierwszej kolejności rozstrzygnięcia co do zasady.
(protokół z postępowania przygotowawczego – k. 463)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 05.07.2018 r. powódka uległa w godzinach wieczornych wypadkowi. Podczas wchodzenia po otwartych schodach na piętro poślizgnęła się, nie zdążyła przytrzymać się filaru i wypadła przez otwartą przestrzeń na podłogę w salonie. Powódka podczas upadku doznała urazu lewego ucha, stłuczenia lewej strony głowy oraz poczuła silny ból prawej stopy i podudzia. Miejsce urazu powódka opatrzyła zimnymi okładami. Następnego dnia ból nogi się nasilił.
(dowód: oświadczenie powódki – k. 433, przesłuchanie powódki – k. 604-605, przesłuchanie świadka K. K. – k. 486v-487)
W dniu 6 lipca 2018 r. powódka została przyjęta na Szpitalny Kliniczny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala (...) w O.. Zgłosiła się ona z izolowanym urazem prawego podudzia i stopy. U powódki stwierdzono obrzęk i bolesność uciskową prawego podudzia oraz stopy prawej z ograniczeniem ruchomości w stawie skokowym. Podczas pobytu na (...) powódce wykonano RTG kości podudzia ze stawem skokowym oraz RTG stopy. W wynikach przedmiotowych badań nie stwierdzono zmian urazowych z obrazie RTG. Jako rozpoznanie wskazano skręcenie i naderwanie innych i nieokreślonych części stopy prawej.
Lekarz pełniący dyżur na (...) skontaktował się telefonicznie z dyżurującym lekarzem ortopedą. W wyniku konsultacji powódka została zakwalifikowana do stabilizacji ortezą typu W..
W tym samym dniu powódka została wypisana do domu z zaleceniem chodzenia w ortezie i asekuracji kulami łokciowymi. Zalecono jej również elewację kończyny w trakcie odpoczynku, a także przyjmowanie leków przeciwkrzepliwych oraz przeciwbólowych. Powódka została również poinformowana o konieczności odbycia wizyty kontrolnej w Poradni (...) Urazowo-Ortopedycznej (...) w O. za 5-7 dni.
(dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 13 oraz k. 177, skierowanie do poradni specjalistycznej – k. 13v, historia choroby – k. 171-173, historia choroby – k. 174, karta triage urazowa – k. 175, karta zleceń lekarskich – k. 176, zdjęcia RTG – k. 307, zdjęcie nogi – k. 408-410, przesłuchanie świadka K. K. – k. 486v-487, zeznania świadka W. B. – k. 487, zeznania świadka M. S. – k. 494, przesłuchanie powódki – k. 604-605)
W dniu 12 lipca 2018 r., powódka zgłosiła się na kontrolę do Poradni (...) Urazowo-Ortopedycznej. Podczas badania wskazano na krwiaka i bolesność uciskową podudzia prawego, zaczerwienienie skóry tylnej powierzchni łydki, pęcherz naskórkowy. Powódce utrzymano profilaktykę przeciwzakrzepową, włączono antybiotyk oraz wyznaczono kolejną wizytę kontrolną za 7 dni.
(dowód: karta wizyty z dnia 12.07.2018 r. – k. 186, zdjęcie nogi – k. 411-412, przesłuchanie świadka K. K. – k. 486v-487, zeznania świadka M. S. – k. 494, przesłuchanie powódki – k. 604-605)
Powódka w dniu 15 lipca 2018 r. zgłosiła się na (...) z powodu bólu, obrzęku oraz zaczerwienienia okolicy prawego podudzia. W karcie triage wymieniono: nadmierne ucieplenie kończyny oraz podwyższoną temperaturę. W karcie leczenia wskazano, że w badaniu przedmiotowym stwierdzono u powódki bolesność uciskową okolicy prawego stawu skokowego i podudzia z miernym obrzękiem bez zniekształcenia, z podbiegnięciem krwawym i zaczerwienieniem. Wykonano badania laboratoryjne, które wykazały DD (marker zakrzepicy) w normie, ale niemal 20-krotnie podwyższony poziom (...) marker reakcji zapalnej. Ponadto przekroczony był poziom leukocytów.
Wskazano rozpoznanie: następstwa zwichnięcia, skręcenia i naderwania kończyny dolnej.
W dokumentacji karcie informacyjnej z (...) nie ma informacji o konsultacji stanu pacjentki z lekarzem specjalistą z traumatologii - ortopedii czy chirurgii.
W leczeniu podano lek przeciwbólowy oraz wystawiono receptę na antybiotyk stosowany w zakażeniach kości, stawów i tkanek miękkich. Powódce zostało wystawione skierowanie do Poradni (...) Urazowo-Ortopedycznej. Na prośbę partnera powódki zostało wystawione również skierowanie w trybie pilnym do Poradni (...) Ogólnej.
(dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 14 oraz k. 181, historia choroby – k. 15-16 oraz k. 178-180, karta triage urazowa – k. 17 oraz k. 182-183, karta zleceń lekarskich – k. 18 oraz k. 184, skierowanie do poradni chirurgicznej – k. 18v, skierowanie do poradni urazowo-ortopedycznej – k. 21, przesłuchanie świadka K. K. – k. 486v-487, zeznania świadka M. S. – k. 494, przesłuchanie powódki – k. 604-605)
Powódka w dniu 17.07.2024 r. stawiła się do Poradni (...) Naczyniowej. Podczas wizyty u powódki wykluczono zakrzepicę podudzia prawego.
Skierowano powódkę na kontrolę do Poradni (...) Ogólnej oraz do (...) celem wykonania USG mięśni goleni prawej, z adnotacją „krwiak”.
(dowód: karta wizyty z dnia 17.07.2018 r. – k. 19 oraz k. 187, historia zdrowia i choroby – k. 19v, zdjęcie nogi – k. 413-415, przesłuchanie świadka K. K. – k. 486v-487, zeznania świadka M. S. – k. 494, przesłuchanie powódki – k. 604-605)
W dniu 19.07.2018 r. powódka stawiła się w Poradni (...) Urazowo-Ortopedycznej gdzie stwierdzono, że rozwinęło się u niej zapalenie skóry i tkanki podskórnej z pęcherzami naskórkowymi. Badanie bakteriologiczne wymazy z rany z tego dnia wykazało w warunkach tlenowych i beztlenowych posiewy jałowe. Powódkę skierowano w trybie pilnym do Poradni (...) Ogólnej z powodu zapalenia skóry i tkanki podskórnej.
(dowód: karta wizyty w poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej – k. 21v oraz k. 185, raport z badania mikrobiologicznego – k. 22, skierowanie do poradni specjalistycznej – k. 22v, zdjęcie nogi – k. 416, przesłuchanie świadka K. K. – k. 486v-487, zeznania świadka W. B. – k. 487, zeznania świadka M. S. – k. 494, przesłuchanie powódki – k. 604-605)
Powódka umówiła się na dzień 19.07.2018 r. na prywatną wizytę w celu wykonania badania USG nogi. Podczas wizyty lekarz odmówił wykonania badania z uwagi na stan nogi.
(dowód: przesłuchanie świadka K. K. – k. 486v-487, przesłuchanie powódki – k. 604-605) ,
Powódka w dniu 19.07.2018 r. udała się na prywatną wizytę lekarską do lekarza chirurga. Podczas wizyty lekarz stwierdził u powódki martwicę skóry. Powódka w trybie pilnym została skierowana do szpitala w celu przeprowadzenia operacji.
(dowód: zalecenia – k. 194 oraz k. 431, przesłuchanie świadka K. K. – k. 486v-487, przesłuchanie świadka K. K. – k. 486v-487, zeznania świadka W. B. – k. 487, zeznania świadka M. S. – k. 494, przesłuchanie powódki – k. 604-605)
W dniu 19.07.2018 r. powódka została przyjęta na Oddział Kliniczny (...) Ogólnej, Onkologicznej i Naczyniowej z powodu podejrzenia krwiaka pourazowego powierzchni tylnej goleni prawej z martwicą skóry. W badaniu przedmiotowym stwierdzono martwicę skóry goleni prawej o nieregularnym kształcie na powierzchni tylnej o wymiarze ok 4x6 cm oraz jej obrzęk. Powódka została zakwalifikowana do leczenia operacyjnego - ewakuacji krwiaka. Podczas pobytu w szpitalu powódke poddano wielokrotnym zmianom opatrunku, oczyszczaniu tkanek martwiczych oraz 4 operacjom w warunkach bloku operacyjnego, w tym przeszczepowi skóry. Powódka była hospitalizowana 34 dni.
(dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego w okresie 19.07.2018 r. -22.08.2018 r. – k. 20, 23-25 oraz k. 195-197 historia choroby – k. 188-192, dokumentacja medyczna z okresu hospitalizacji na Oddziale Klinicznym (...) Ogólnej, Onkologicznej i Naczyniowej – k. 29-111, k. 198-305 oraz k. 552-553, zdjęcie nogi – k. 416-428, 430, zeznania świadka W. B. – k. 487, zeznania świadka M. S. – k. 494, przesłuchanie powódki – k. 604-605)
Po opuszczeniu szpitala powódka pozostawała pod opieką Poradni (...) Ogólnej w Miejskim Szpitalu (...) w O.. Powódka została skierowana do poradni specjalistycznej rehabilitacyjnej z uwagi na ograniczenie ruchomości nogi.
(dowód: historia choroby – k. 112, skierowanie do poradni specjalistycznej – k. 112v, k. 116, karta wizyty – k. 113-115, skierowanie do poradni specjalistycznej – k. 116, zdjęcie nogi – 429, przesłuchanie powódki – k. 604-605)
Konsekwencją stłuczenia podudzia (łydki) był powiększający się krwiak, który doprowadził do odwarstwienia skóry, co wskutek upośledzenia ukrwienia doprowadziło do jej martwicy. Dopiero po 2 tygodniach od urazu u pacjentki rozpoznano martwicę skóry i zakwalifikowano do ewakuacji krwiaka. Pierwszy objaw martwicy skóry, w postaci pęcherza skórnego był widoczny już w dniu 11.07.2018 r.
W dniu 12.07.2018 objawy opisane przez lekarza i wygląd kończyny z fotografii wskazywały na postęp choroby, a nie prawidłowe gojenie następstw urazu.
Wcześniejsze rozpoznanie krwiaka w badaniu przedmiotowym wykonanym przez specjalistę chirurgii lub ortopedii, stwierdzonym w badaniu USG i jego właściwe leczenie znacząco zmniejszyłoby zakres martwicy skóry, zapobiegłoby zakażeniu, skróciłoby okres gojenia, zmniejszyłoby powstałe powikłania, w tym ubytki tkanek. Właściwe postępowanie znacznie skróciłoby leczenie i rehabilitację oraz śpieszyłoby powrót do życia społecznego i zawodowego przez powódkę.
(dowód: opinia biegłego sądowego lek. dr hab. med. J. G. – k. 561-566, zeznania biegłego sądowego lek. dr hab. med. J. G. – k. 603-604)
Postępowanie lekarza z (...) w dniu 06.07 nie było zgodne z wiedzą medyczną. Dokonane przez niego rozpoznanie wpłynęło na dalsze niepowodzenia lecznicze. Na tym etapie osobista, a nie telefoniczna konsultacja z chirurgiem lub ortopedą dawała szansę na uniknięcie dalszych powikłań. W tym dniu popełniono błąd diagnostyczny.
Postępowanie lekarza z dnia 12.07.2018 r. w Poradni (...) Urazowo - Ortopedycznej nie było prawidłowe. Pacjentka zgłaszała narastanie dolegliwości, powiększanie obrzęku. Lekarz opisał bolesność podudzia, odnotował obecność zaczerwienia skóry łydki i pęcherza naskórkowego. Powstający pęcherz naskórkowy był wczesnym objawem martwicy skóry. Na tym etapie konieczna była konsultacja z chirurgiem i ocena uszkodzeń tkanek miękkich lub wykonanie badania USG tkanek miękkich. W dniu 12.07.2018 popełniono błąd diagnostyczny i terapeutyczny.
Postępowanie lekarza z (...) w dniu 15.07.2018 r. było nieprawidłowe. Pomimo narastania dolegliwości, widocznych początków martwicy skóry, ewidentnie nieprawidłowego wyniku (...) nie zlecono konsultacji specjalistycznej. Błędem było zaniechanie zlecenia badania USG. W tym dniu popełniono błąd terapeutyczny, nieodwracalny w skutkach.
Postępowanie lekarzy od rozpoczęcia hospitalizacji w dniu 19.07 było adekwatne do stanu pacjentki i prawidłowe.
(dowód: opinia biegłego sądowego lek. dr hab. med. J. G. – k. 561-566, zeznania biegłego sądowego lek. dr hab. med. J. G. – k. 603-604)
W dniu 31.12.2018 r. lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że powódka jest niezdolna do pracy. Wskazano, że w związku z rokowaniem odzyskania zdolności do pracy, istnieją okoliczności uzasadniające ustalenie uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego, na okres 2 miesięcy, licząc od daty wyczerpania zasiłku chorobowego. Decyzją z dnia 09.01.2019 r. powódce przyznano prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 04.01.2019 r. do 04.03.2019 r. w wysokości 90 % podstawy wymiaru.
(dowód: orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z dnia 31.12.2018 r. – k. 117, decyzja z dnia 09.01.2019 r. – k. 118)
Powódka w dniu 05.03.2019 r. wróciła do pracy.
(dowód: oświadczenie powódki – k. 433)
Obecnie, powódka ma rozległy ubytek tkanek w dolnej części podudzia prawego, sięgający od połowy łydki do stawu skokowego, wymiary blizny 18 cm x 12 cm. Blizna zniekształcająca powłoki skórne, zaawansowana hiperpigmentacja, obrzęk dystalnej części łydki.
(dowód: opinia biegłego sądowego lek. dr hab. med. J. G. – k. 561-566)
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002 r. u powódki doszło do uszczerbku na zdrowiu w wysokości 15 % wg pozycji 160 tj. uszkodzenie tkanek miękkich podudzia.
(dowód: opinia biegłego sądowego lek. M. C. – k. 500-502, opinia biegłego sądowego lek. dr hab. med. J. G. – k. 561-566)
Powódka w okresie poprzedzającym leczeniem jak i w jego trakcie była zatrudniona w (...) S.A. jako agent ubezpieczeniowy.
(dowód: zestawienie wynagrodzenia – k. 119-135v oraz k.347-398, PIT 11 za lata 2017-2020 – k. 136-143 oraz k. 399-400, porozumienie zmieniające – k. 328-330, dokumenty dotyczące zatrudnienia powódki – k. 332-345, przesłuchanie powódki – k. 604-605)
Powódka w dniu 02.09.2021 r. odbyła konsultację w klinice chirurgii plastycznej. Została zakwalifikowana do etapowego przeszczepu tkanki tłuszczowej w bliznę podudzia.
(dowód: karta pacjenta – k. 312 oraz k. 433, korespondencja e-mail – k. 434 oraz k. 445-447, zalecenia przed zabiegiem – k. 436-444)
Powódka pismem z dnia 25.10.2021 r. wezwała pozwanego do zapłaty łącznie kwoty 279.987,55 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, pokrycia kosztów zabiegów plastycznych mających na celu poprawę stanu nogi oraz odszkodowania za utracone zarobki. Ubezpieczyciel pozwanego pismem z dnia 22.12.2021 r. wskazał, że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności i wypłaty świadczenia z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.
(dowód: pismo powódki z dnia 25.10.2021 r. – k. 145, pismo ubezpieczyciela pozwanego – k. 146).
Sąd zważył, co następuje:
Roszczenie powódki w zakresie żądania zasądzenia zadośćuczynienia, kosztów pokrycia kosztów zabiegów plastycznych i odszkodowanie za utracone zarobki, Sąd uznał za usprawiedliwione co do zasady. Powódka wykazała, że proces jej leczenia był nieprawidłowy, niezgodny z wskazaniami wiedzy medycznej i na skutek błędu diagnostycznego oraz terapeutycznego nastąpił uszczerbek na jej zdrowiu. Postępowanie wykazało, że istnieje związek przyczynowo skutkowy pomiędzy decyzjami podejmowanymi przez lekarzy zatrudnionymi u pozwanego, a krzywdą powódki i obecnym stanem jej nogi.
Sąd dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu o załączone do akt i niekwestionowane przez strony dokumenty oraz wydane przez biegłych sądowych opinie, a także zeznania powódki i świadków w zakresie w jakim były zbieżne z złożonymi do akt sprawy dokumentami.
W niniejszej sprawie zostały sporządzone opinie przez dwóch biegłych sądowych. Pierwszą opinie wydał biegły sądowy z zakresu ortopedii i traumatologii lek. M. C. (2). Biegły ten wskazał, że postępowanie ortopedyczne było prawidłowe i adekwatne do postawionego rozpoznania. W opinii swojej biegły podkreślał, że ocenie podlegało leczenie z punktu widzenia ortopedii. Z uwagi na to, że powódka podnosiła, że zaniedbanie ze strony personelu medycznego dotyczyło niepodjęcia w odpowiednim czasie leczenia przez lekarza chirurga, konieczne było dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu chirurgii naczyniowej. Opinia na potrzeby niniejszego postępowania została sporządzona przez dr hab. med. J. G.. Biegły w opinii dokonał kompleksowej oceny leczenia podjętego wobec powódki od dnia zgłoszenia się przez nią na (...) w dniu 06.07.2018 r. do dnia przyjęcia jej na oddział tj. do dnia 19.07.2018 r. Opinia sądowa dr hab. med. J. G. została sporządzona na podstawie akt sprawy, dokumentacji medycznej w niej się znajdującej oraz bezpośredniego badania i wywiadu z powódką. Pozwany kwestionował wydaną przez biegłego opinię. Z tego względu Sąd przesłuchał na rozprawie biegłego sądowego. Biegły sądowy uzupełnił swoją opinię wyczerpująco odpowiadając na pytania zarówno sądu jak i stron postępowania. W ocenie Sądu wydana w niniejszej sprawie opinia jest jasna, pełna oraz koresponduje ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, a wnioski w niej zawarte są logiczne oraz zgodne z doświadczeniem życiowym. Z uwagi na powyższe, Sąd uznał, że brak jest podstaw do tego, aby dopuścić uzupełniającą opinię biegłego sądowego chirurga ortopedy, jak żądała tego strona pozwana i z tego względu pominął ten wniosek dowodowy.
W niniejszym procesie powódka dochodziła zapłaty zadośćuczynienia, kosztów pokrycia kosztów zabiegów plastycznych i odszkodowanie za utracone zarobki. Rozpoznanie niniejszej sprawy zostało ograniczone, zgodnie z wolą obu stron, do rozstrzygnięcia zasady sporu – czy pozwanemu szpitalowi można przypisać odpowiedzialność za naruszenia wskazane przez powódkę.
Wobec powyższego konieczne stało się ustalenie, czy w okresie od 06.07.2018 r. do 19.07.2018 r. doszło do nieprawidłowości w leczeniu powódki w pozwanym szpitalu. W przypadku ustalenia, że doszło do naruszeń konieczne będzie ustalenie czy wpłynęły one na proces i długość leczenia powódki oraz na powstanie blizn na jej nodze.
Na wstępnie zaznaczyć należy zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty lekarz ma obowiązek wykonywać zawód, zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi mu metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością. Spowodowanie szkody na osobie w warunkach błędu w sztuce medycznej jest specyficzną postacią deliktu prawa cywilnego, którego zaistnienie wymaga spełnienia przesłanek odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego (art. 415 k.c.), to jest szkody, winy i adekwatnego związku przyczynowego. W sferze odpowiedzialności za szkody wyrządzone przy leczeniu błąd lekarski ujmowany jest wąsko jako działanie lub zaniechanie lekarza w sferze diagnozy i terapii sprzeczne z zasadami wiedzy medycznej w zakresie dla lekarza dostępnym (tak wyrok SN z 1 IV 1955 r., IV CR 39/54, OSN 1957/1, poz. 7).
W niniejszym przypadku lekarze, który udzielali świadczeń medycznych powodowi działali w ramach pracy u pozwanego. W związku z tym odpowiedzialność pozwanego będzie kształtowała się na podstawie art. 430 k.c.– za zawinione działania zatrudnionego personelu pomocniczego.
Bezsporne pomiędzy stronami było to, że:
- powódka w dniu 05.07.2018 r. doznała urazu prawej nogi,
- powódka w dniu 06.07.2018 r. zgłosiła się na (...) pozwanego, a następnie odbyła wizyty w dniach wskazanych w załączonej do pozwu dokumentacji medycznej,
- powódka w dniu 19.07.2018 r. została przyjęta na Oddział Kliniczny (...) Ogólnej, Onkologicznej i Naczyniowej z powodu podejrzenia krwiaka pourazowego powierzchni tylnej goleni prawej z martwicą skóry oraz przebyła na tym oddziale leczenie.
Natomiast, strona pozwana konsekwentnie kwestionowała swoją odpowiedzialność za stan zdrowia powódki. Pozwany wskazał, że przebieg wizyty w dniu 06.07.2018 r. był prawidłowy i zgodny z aktualną wiedzą medyczną. Wskazał, że martwica skóry nie występuje bezpośrednio po urazie, a dopiero w późniejszym etapie rozwoju choroby, co uniemożliwiło jej rozpoznanie na początkowym etapie. W ocenie pozwanego wystąpienie martwicy u powódki nie było spowodowane błędnym postępowaniem personelu, a jedynie normalnym przebiegiem choroby. Pozwany podkreślił, że martwica, która wystąpiła u powódki była wyłącznie następstwem urazu, którego powódka doznała.
W toku postępowania, powódka podnosiła, że objawy martwicy były widoczne na jej wczesnym etapie, niemniej jednak lekarze zignorowali dolegliwości powódki. Pozwany zaś twierdzi, że leczenie powódki zostało przeprowadzone zgodnie z wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób oraz z należytą starannością.
W związku z tym, Sąd dopuścił dowód z przesłuchania świadków tj. K. K. (k. 486-487), W. B. (k. 487), M. S. (k. 494-495) oraz przesłuchania powódki (k. 604v-605). Sąd dał wiarę zeznaniom świadków i powódki, w takim zakresie w jakim korespondowały one ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w szczególności dokumentacją medyczną powódki.
W pierwszej kolejności wskazać należy, na zeznania świadka K. K. „Gdzieś na wysokości łydki, na prawym podudziu pojawiło się zasinienie, kształtu podłużnego, w granicach 5 cm. (…) Nie pamiętam czy jeszcze tego samego dnia, czy następnego na łydce zaczęło występować zaczerwienienie, zaczęły się pojawić ciemne plamy w różnych miejscach. W środku tygodnia powódka pojechała na wizytę do ortopedy do szpitala wojewódzkiego w O.. Wówczas ortopeda przepisał antybiotyk, który miał zlikwidować objawy. (…) Stan nogi się pogarszał, była coraz bardziej spuchnięta. (…) N. zaczęła nabierać barwy granatowej i pojawiły się na skórze pęcherze. W niedzielę, 15 lipca 2018 r. pojechaliśmy na (...) do Szpitala Wojewódzkiego. (…) Następnie przyszła jakaś pracownica szpitala i wręczyłam nam skierowanie do ortopedy. Zapytałem dlaczego do ortopedy skoro tutaj już chirurg jest potrzebny, to w takim razie poszła i po chwili przyniosła drugie skierowanie do chirurga. (…)We wtorek dostała się do dr B., który był chirurgiem w Szpitalu Wojewódzkim. Trafiła do przychodni przy szpitalu. Następnie była wizyta u ortopedy. Dr powiedział, żeby skontaktowała się z nim ponownie po tej wizycie. Powiedział, żeby zrobić gdzie prywatnie USG. M. zapisała się prywatnie do gabinetu przy ul. (...). Tego samego dnia co do chirurga trafiła też w przychodni przy szpitalu wojewódzkim do ortopedy, który jak zobaczył jej nogę, to się przeraził i powiedział, żeby jak najszybciej umawiała wizytę u chirurga bo jest tu potrzebny. Polecono jej dr M., do którego jeszcze tego samego dnia pojechała przy ul. (...), na godzinę 17. O godz. 16 miała mieć wykonane USG, ale lekarz gdy zobaczył stan nogi, wykluczył możliwość jego wykonania z uwagi na stan nogi. Dr M. powiedział, że stan nogi kwalifikuje do natychmiastowej operacji. (…) Gdy byliśmy na SORze 15 lipca 2018 r. to cała noga była czerwona - głównie łydka. Gdy byliśmy na SORze 15 lipca 2018 r. były już pęcherze na łydce. Bardzo cierpiała. Cały czas narzekała, że bardziej boli ją ta łydka, pulsuje, narywa. (…) gdy byliśmy 15 na SORze to na pewno pęcherze już się pojawiły, na łydce były ciemne plamy, była zaczerwieniona” (zeznania świadka K. K. k. 486-487). Powódka zeznała „Był to upalny lipiec, drugi, trzeci dzień po wypadku czułam że coś z tą nogą jest nie tak, zaczęła mi puchnąc, robiła się coraz bardziej czerwona. Ja cały czas leżałam. Nie nosiła ortezy, bo gdy ją zakładałam czułam jeszcze większy ból. Poszłam do ortopedy tak jak mi zalecono. Stwierdził, że noga jest obrzęknięta, że trzeba zmienić antybiotyk. Gołym okiem było widać, że ze skórą coś się dzieje. (…) Jednak 15 lipca sama pojechałam na (...). Noga była obrzęknięta, bardzo czerwona, z ropnymi śladami. Po czekaniu 7 h na przyjęcie. Skonsultowały mnie dwie lekarki, które stwierdziły, że nic się nie dzieje takiego. I skierowały mnie do poradni ortopedycznej. Mój partner wtedy zażądał skierowania do chirurga. Wtedy wystawiono mi dodatkowo skierowanie do chirurga. Noga była z ropnymi naleciałościami, opuchnięta, czerwona, boląca. (…) Wiedziałam, że jest poradnia chirurgii naczyniowej, umówiłam wizytę na 17 lipca 2018 r. Dr B. mnie przyjął, zrobił mi nakłucie igłą, stwierdził, że nic takiego się nie dzieje i że to się samo wchłonie. Na 19 lipca miałam umówioną wizytę u ortopedy na podstawie skierowania z (...)u. Przyjął mnie dr S.. Gdy zobaczył moją nogą, stwierdził, że jeszcze tego samego dnia muszę się znaleźć u chirurga. Spytałam gdzie mam iść. Powiedział, że nie ma w szpitalu poradni chirurgicznej i powiedział, że mogę iść gdzieś prywatnie. Podał mi dwa nazwiska, jednym z nich był dr M.. Było to około godz. 11. Po wizycie u ortopedy poszłam znowu do dra B.. Gdy byłam u niego dwa dni przedtem, wiedział, że będę znowu u ortopedy i powiedział, żebym do niego zajrzała. Powiedział, że nie mają dobrego sprzętu USG, ale powiedział, że mogę zrobić je prywatnie na ul. (...). Pojechałam tam około 15. Obejrzał mnie lekarz, ale odmówił wykonania badania, ponieważ na nodze były już rany. Zaczęłam poszukiwać chirurga, który mógłby mnie przyjąć w tym dniu. Okazało się, że tego dnia może mnie przyjąć dr M. w przychodni (...). Wizytę miałam na 17. Dr M. obejrzał nogę i stwierdził, że nadaje się ona na operację.” (zeznania powódki k. 604v-605v).
Ponadto, do akt sprawy zostały załączone zdjęcia obrazujące stan nogi powódki od dnia 06.07.2018 r. do 13.08.2021 r. (k. 408-430). Powódka w chwili wypadku była zatrudniona w (...) S.A. jako agent ubezpieczeniowy. Z uwagi na swoje doświadczenie zawodowe zdecydowała się fotografować stan nogi. W dzisiejszych czasach, gdy dostępność do aparatu fotograficznego w telefonie ma niemalże każda osoba, pozwanego nie powinno dziwić ani wzbudzać wątpliwości to, że powódka złożyła do akt sprawy wspomniane zdjęcia. Ponadto, powódka jest osobą zaznajomiona ze względu na charakter pracy z procedurami dotyczącymi likwidacji szkody i świadczeń z tytułu ubezpieczenia. Należy również wskazać, że złożone przez powódkę zdjęcia obrazują zmiany na nodze i są one zbieżne z dokumentacją medyczną. Powyższe zdjęcia stanowiły uzupełnienie dokumentacji medycznej.
W aktach sprawy, na karcie 186 znajduje się karta wizyty z dnia 12.07.2018 r. sporządzona w poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej pozwanego szpitala. Lekarz we fragmencie opisu wskazał „Klinicznie: krwiak i bolesność uciskowa podudzia prawego, zaczerwienienie skóry tylnej powierzchni łydki, pęcherz naskórkowy.” Powyższy opis odzwierciedla zeznania powódki, świadka jak również czas wykonania zdjęć złożonych przez powódkę do akt sprawy. Bezsprzecznie należy przyjąć, że w dniu 12.07.2018 r. na nodze powódki był już pęcherz.
Wobec powyższych ustaleń konieczne było rozstrzygnięcie czy zastosowane przez lekarzy pozwanego leczenie było prawidłowe i zgodne z aktualną wiedzą medyczną. W tym celu Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych. Pierwsza opinia została sporządzona przez biegłego z zakresu ortopedii, jednak to druga opinia wykonana przez biegłego o specjalności chirurgia miała determinujące znaczenie dla sprawy.
Biegły sądowy dr hab. med. J. G. w sporządzonej przez siebie opinii wskazał „ Tłumaczenie pozwanego, że martwica tkanek wynikała wyłącznie z konsekwencji stłuczenia nie jest prawidłowe. Martwica skóry może być bezpośrednią i „naturalną konsekwencją" typowej rany tłuczonej, powstałej jako pęknięcie skóry położonej nad kością. W tym przypadku do martwicy skóry nic doszło bezpośrednio i jedynie w następstwie urazu, a rozwinęła się ona po tygodniu. Konsekwencją stłuczenia podudzia (łydki) był powiększający się krwiak, który doprowadził do odwarstwienia skóry, co wskutek upośledzenia ukrwienia doprowadziło do jej martwicy (opis operacji z 20.07.2018, k. 73). Martwica skóry w następstwie jej odwarstwienia jest patologią znaną zarówno ortopedom, jak i chirurgom. Każdy chirurg i ortopeda zna konsekwencje odwarstwienia skóry, stara się im zapobiegać podczas operacji, delikatnie parując tkanki oraz szybko rozpoznać i leczyć odwarstwienia powstałe po urazie. Dopiero po 2 tygodniach od urazu u pacjentki rozpoznano martwicę skóry i zakwalifikowano ewakuacji krwiaka. Pierwszy objaw martwicy skóry, w postaci pęcherza skórnego jest widoczny na fotografii z dnia 11.07. 2018 (k 411), więc musiał być widoczny podczas wizyty poradni w dniu 12.07.2018 r., a tym bardziej podczas wizyty w (...) w dniu 15.07.2018 r. (…) Należy przyjąć, że wcześniejsze rozpoznanie krwiaka (w badaniu przedmiotowym wykonanym przez specjalistę chirurgii lub ortopedii, potwierdzonym w badaniu USG) i jego właściwe leczenie znacząco zmniejszyłoby zakres martwicy skóry, zapobiegłoby zakażeniu, skróciłoby okres gojenia, zmniejszyłoby powstałe powikłania, w tym ubytki tkanek.”. Następnie biegły odpowiedział na pytanie czy w trakcie leczenia doszło do zawinionego błędu medycznego, jeśli tak to na czym polegał i w którym momencie wystąpi. Wskazał, że:
- postępowanie lekarza z (...) w dniu 5.07 nie było zgodne z wiedzą medyczną (…) i popełniono błąd diagnostyczny,
- postępowanie lekarza z 12.07.2018 w Poradni (...) Urazowo - Ortopedycznej nie było prawidłowe. Na tym etapie konieczna była konsultacja z chirurgiem i ocena uszkodzeń tkanek miękkich LUB w przypadku braku dostępu do chirurga (brak typowej poradni chirurgicznej w budynkach przy ul. (...) nie może być usprawiedliwieniem) wykonanie badania usg tkanek miękkich celem wyjaśnienia przyczyn istotnego pogorszenia stanu kończyny. Stan kończyny w tym dniu uzasadniał konieczność opróżnienia krwiaka. Zabieg ten mógł być wykonany przez ortopedę lub chirurga. W karcie wizyty z Poradni nie ma adnotacji o zaleceniu konsultacji chirurgicznej. (…) W dniu 12.07.2018 popełniono błąd diagnostyczny i terapeutyczny,
- postępowanie lekarza z (...) w dniu 15.07 było jednoznacznie niewystarczające i nieprawidłowe. (…) Pomimo narastania dolegliwości, widocznych początków martwicy skóry, ewidentnie nieprawidłowego wyniku (...) nie zlecono konsultacji specjalistycznej, możliwej jak najbardziej w warunkach (...). Błędem było zaniechanie zlecenia badania usg, które wykazałoby obecność krwiaka i skłoniłoby co najmniej do jego nakłucia i opróżnienia. Należy zaznaczyć, że zgodnie z obowiązującymi przepisami (...) zapewnia całodobową możliwość wykonania badania usg. W tym dniu popełniono oczywisty błąd terapeutyczny, nieodwracalny w skutkach.
- (...) pacjentki między (...) a poradnią urazowo - ortopedyczną i chirurgiczną w dniach 12.07, 15.07, 17.07 i 19.07 było nieprawidłowe i opóźniło prawidłowe leczenie pacjentki. Podkreślam, że odpowiedni czas na ostateczne rozpoznanie i leczenie pacjentki był w okresie między 12.07, gdy niepokojące objawy się pojawiły (zaczerwienie skóry i pęcherz naskórkowy), a 15.07, gdy objawy były w pełni rozwinięte i jednoznaczne. Należy zaznaczyć, że zarówno (...) jak i poradnie są strukturami tego samego szpitala. Po zapoznaniu się z zeznaniami świadków, w tym lekarzy (k.487 i k. 494), jestem przekonany , że nie jest winą pacjenta zagubienie w chaosie organizacyjnym, skoro lekarze Szpitala podczas kolejnych wizyt pacjentki 12.07, 15.07, 17.07 i 19.07 nie byli pewni, gdzie pacjentka powinna być leczona i jakie czynności należy wykonać.,
- postępowanie lekarzy od rozpoczęcia hospitalizacji w dniu 19.07 było adekwatne do stanu pacjentki i prawidłowe.”
Ponadto, biegły wskazał, że „ szybsze rozpoznanie krwiaka i jego opróżnienie przyśpieszyłoby gojenie. Praktyka codzienna i doświadczenie kliniczne wskazują, ze podobne krwiaki podskórne goją się w okresie 3-6 tygodni, aczkolwiek tempo gojenia urazów jest indywidualne. Biorąc pod uwagę przebieg leczenia podobnych urazów wystarczające byłoby opróżnienie krwiaka w dniach 12-15.07, poprzez jego nakłucie czy niewielkie nacięcie i usunięcie. Zapobiegłoby to powstaniu martwicy skóry i zmniejszyło rozległość ewentualnej blizny do akceptowanych, mało widocznych rozmiarów. Ponadto właściwe postępowanie znacznie skróciłoby leczenie i rehabilitację oraz śpieszyłoby powrót do życia społecznego i zawodowego” (opinia biegłego sądowego dr hab. med. J. G. k. 561-566).
Ponadto, wspomniany wyżej biegły zeznał „Leczenie po 19 lipca 2018 r. było prawidłowe, ale miało charakter " sprzątania po burzy". (…) Karta wizyty z 12 lipca 2018 r. - k. 186 dokumentuje swoim opisem objawy które widoczne są na zdjęciu wykonanym już dzień przedtem - k. 411, 412. (…) Krwiak powstaje i narasta się w pierwszym, drugim dniu po urazie. (…) W mojej ocenie krwiak pojawił się pierwszego, drugiego dnia i potem się już nie powiększał. Zasada funkcjonowania krwiaka polega właśnie na tym, że nie leczony powoduje martwicę. (…) Na brzuchu 5 cm krwiak można ocenić jako nieduży, natomiast na łydce jest on katastrofalny. (…) Natomiast jest on bardzo łatwy do rozpoznania w trybie badania USG. Które mogło być podczas pierwszej wizyty w SORze, a obligatoryjnie powinno być wykonane podczas drugiej wizyty w SORze. Wykonanie USG nawet już po rozpoznaniu krwiaka w dniu 12 lipca 2018 r. było potrzebne, aby ocenić jego wielkość, konieczność punkcji i wykonania jej pod kontrolą USG. (…)Zapalenie skóry było efektem krwiaka. Samo zapalenie skóry nie powodowało by takiej martwicy, gdyby nie było krwiaka. (…) W mojej ocenie błąd popełniono podczas pierwszej i drugiej wizycie w SORze. Chodzi mi o wizytę 6 i 15 lipca 2018 r. Błędem było rozpoznanie urazu stawu skokowego, którego w istocie nie było. Mechanizm urazu to wykręcenie stawu skokowego. U pacjentki było ograniczenie ruchomości stopy, ale było spowodowane bólem łydki, z powodu krwiaka, a nie urazem stawu. Problem polegał na tym, że postępowanie pierwszego dnia nie było bardzo błędne, bo przepisane leki i zalecono obserwację . Problem polega na tym, że gdy zgłosiła się do poradni po tygodniu czyli 12 lipca poinformowała, że ból się nasila . Na zdjęciach z 11 lipca 2018 r. widać , że krwiak się wyraźnie powiększa, że jest on oczywisty bo przebija naskórek. Pęcherzyki na skórze świadczą o tym, że wierzchnia warstwa skóry oddziela się od głębszej. To właśnie jest objawem tego, że głębsze warstwy skóry ulegają uszkodzeniu i martwicy. W pęcherzykach pojawia się płyn surowiczy. Postępowanie 6 lipca 2018 r. polegające na zaleceniu obserwacji i skierowaniu do poradni było dopuszczalnym postępowaniem. Gdyby jednak nie napisano w rozpoznaniu skręcenie stawu skokowego, a uraz łydki, dałoby to szersze możliwości właściwego leczenia w przyszłości. Skoro w zdjęciu RTG wykonanym 6 lipca wykluczono uraz kostno-stawowy, to celowe było poproszenie o konsultację chirurgiczną. (…) Zalecono pacjentce konsultacje w poradni urazowo-ortopedycznej, zamiast chirurgicznej, a więc skierowano na złe tory. Ortopeda traumatolog 12 lipca 2018 r. rozpoznał krwiak i bolesność uciskową podudzia prawego - pęcherz. Właśnie w tym dniu przy dokonanym rozpoznaniu pacjentkę powinien obejrzeć chirurg, zrobić USG i dokonać nakłucia krwiaka. Gdy pacjentka pojawiła się 15 lipca ponownie na SORze martwica była już widoczna. Wynika to z dokumentacji zdjęciowej wykonanej przez powódkę. (…) Ta noga 15 lipca nie mogła wyglądać dobrze, skoro 19 lipca wglądała tragicznie. 12 lipca a najpóźniej 15 lipca był jeszcze czas na naprawienie wszystkiego. W przypadku zastosowania właściwej diagnostyki i terapii okres leczenia powódki uległ by istotnemu skróceniu, a rozmiary blizny byłyby mniejsze.” (protokół rozprawy k. 603-604).
Prawa noga powódki obecnie nie wygląda tak jak przed urazem, a nawet dzień czy dwa po nim. Na skutek przebytej martwicy skóry u powódki doszło do uszczerbku na zdrowiu w wysokości 15 % wg pozycji 160 tj. uszkodzenie tkanek miękkich podudzia Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002 r. (opinia biegłego sądowego lek. M. C. – k. 500-502, opinia biegłego sądowego lek. dr hab. med. J. G. – k. 561-566).
Należy jednak podkreślić, że leczenie podjęte w dniu 19.07.2018 r. na Oddziale Klinicznym (...) Ogólnej, Onkologicznej i Naczyniowej pozwanego szpitala było prawidłowe, na co wskazał biegły sądowy. Powódka również co do przebiegu leczenia po 19.07.2018 r. nie zgłaszała zastrzeżeń. Pozwany w dalszym okresie leczenia powódki tj. od przyjęcia na wspomnianym wyżej oddziale dochował wszelkich procedur, decyzje lekarzy były zgodne z wiedzą medyczną i należytą starannością. Pozwany naprawił błędy popełnione na wcześniejszym etapie leczenia powódki, co jest pożądaną reakcją ze strony szpitala. Jednakże, mimo podjętych działań naprawczych, należy pamiętać, że wcześniejsze postępowanie lekarzy było brzemienne w skutkach dla powódki.
W ocenie Sądu, o ile postępowanie lekarza na (...) w dniu 06.07.2018 r. może podlegać różnej ocenie, tak jednoznacznie w sposób negatywny należy ocenić leczenie powódki w okresie 12.07-19.07.2018 r. u pozwanego. Przede wszystkim, jeżeli u powódki w dniu 12.07.2018 r. bądź 15.07.2018 r. zostałaby zdiagnozowana martwica skóry, prawdopodobnie nie toczyłby się żaden proces sądowy. Biegły wskazał, że podjęcie leczenia w tamtym okresie pozwalało na skuteczne i efektywne podjęcie leczenia nogi powódki. Wygląd nogi powódki z tamtego okresu, utrwalony na zdjęciach złożonych do akt sprawy, dla osoby bez wiedzy medycznej jest z całą pewnością niepokojący. Tym bardziej dla lekarza, który widząc już w dniu 12.07.2018 r. pęcherz naskórkowy, a który musiał być jeszcze bardziej widoczny 15.07.2018 r. powinien być co najmniej alarmujący – w szczególności, że powódka nie oparzyła się. Powódka niewątpliwie potrzebowała konsultacji chirurgicznej. Dopiero na wyraźną prośbę partnera powódki skierowanie do takiej poradni zostało wystawione. Negatywnie również ocenić należy to, że na żadnej z wizyt nie zostało wykonane powódce badanie USG. Wskazano powódce, że takie badanie powinna wykonać w prywatnym gabinecie jak również udać się na prywatną wizytę do chirurga. Powódka nie zgłosiła się na wizytę lekarską do punktu podstawowej opieki zdrowotnej lecz do szpitala, w którego podstawowym wyposażeniem jest sprzęt ultrasonograficznym. Powódka ostatecznie w dniu 19.07.2018 r. udała się do prywatnego gabinetu celem wykonania badania USG, w którym z uwagi na stan nogi odmówiono jego przeprowadzenia. Następnie powódka udała się na prywatną wizytę do lekarza chirurga. Dopiero na tej wizycie lekarz jednoznacznie wskazał, że konieczne jest pilne przeprowadzenie operacji i odbycie leczenia szpitalnego. Gdyby nie determinacja powódki w szukaniu pomocy medycznej i odbycie prywatnej wizyty lekarskiej skutki leczenia u pozwanego przed 19.07.2018 r. mogłyby być jeszcze poważniejsze. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której pacjentowi nie zostaje przeprowadzone badanie, którego możliwość wykonania pozwany miał. Pozwany podnosił, że martwica, która wystąpiła u powódki to efekt doznanego przez nią urazu, a nie wina decyzji personelu medycznego. Oczywiście, można zgodzić się z pozwanym co do tego, że sam fakt iż u powódki doszło do martwicy to wina urazu. Jednak to, że rozwinęła się ona do tego stopnia jest efektem zaniechań i błędów ze strony personelu medycznego pozwanego i nie rozpoznania w odpowiednim czasie krwiaka. Powódka na skutek zbyt później diagnozy oraz zbyt późnego podjęcia leczenia doznała krzywdy. Powódka była hospitalizowana przez okres 34 dni, przeszła kilka operacji, przez kilka miesięcy była wyłączona z pracy zawodowej. Obecnie powódka noga nie wygląda estetycznie – blizna jest duża i bez operacji plastycznej nie jest możliwe jej zmniejszenie. Nie ulega wątpliwości, że powódka doznała krzywdy, która powinna zostać naprawiona.
Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego można przyjąć, że po stronie pozwanego szpitala wystąpiła wina organizacyjna. Leczenie podjęte przez personel medyczny pozwanego było sprzeczne z zasadami wiedzy medycznej i przeprowadzone bez zachowania należytej staranności. Dodatkowo, pozwanego obciąża to, że powódka była odsyłana w inne miejsce celem uzyskania pomocy, w tym na prywatne badanie USG. Zebrane w sprawie dowody wykazały, że spóźnione rozpoznanie krwiaka spowodowało rozwinięcie się martwicy skóry powódki. Powódka wykazała związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy decyzjami lekarzy w okresie 06.07.2018 r. do 19.07.2018 r., a rozwinięciem się martwicy i obecnym wyglądem jej nogi. Wobec spełnienia przesłanek z art. 415 k.c. w zw. z art. 430 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. oraz w zw. z art. 445 § 1 k.c. Sąd uznał za usprawiedliwione co do zasady żądanie powódki o zasądzenie zadośćuczynienia, kosztów pokrycia kosztów zabiegów plastycznych i odszkodowanie za utracone zarobki, o czym rozstrzygnięto wyrokiem wstępnym na podstawie art. 318 § 1 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Data wytworzenia informacji: