Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV U 149/25 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Łomży z 2025-10-16

Sygn. akt IV U 149/25 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 października 2025 r.

Sąd Rejonowy w Łomży IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodnicząca: SSR Marta Małgorzata Sulkowska

Protokolant: st. sek. sąd. Małgorzata Biedrzycka

po rozpoznaniu w dniu 16 października 2025 r. w Łomży

na rozprawie

sprawy z odwołania M. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o zasiłek chorobowy

na skutek odwołania od decyzji (...) Oddział w K. z dnia 26 czerwca 2025 r., znak: (...)

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje odwołującej się M. S. prawo do zasiłku chorobowego za okres od 28 maja
2025 r. do 10 czerwca 2025 r.

Sygn. akt IV U 149/25 upr

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26 czerwca 2025 r., znak: (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. na podstawie art. 17 i art. 68 ustawy z dnia 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2025 r. poz. 501) odmówił M. S. prawa do zasiłku chorobowego za okres od dnia 28 maja 2025 r. do dnia 10 czerwca 2025 r. W uzasadnieniu powyższych decyzji ZUS wskazał, że odwołująca się wykorzystała zwolnienie lekarskie w sposób niezgodny z jego celem, gdyż w trakcie zwolnienia lekarskiego w dniu 6 czerwca 2025 r świadczyła pracę na rzecz(...).

M. S. złożyła odwołanie od powyższej decyzji, wskazując, że w okresie zwolnienia lekarskiego nie wykonywała żadnych czynności w ramach umowy zlecenia zawartej z (...). Wyjaśniła, że współpraca została w tym czasie faktycznie zawieszona, a jedyne logowanie do systemu w dniu 6 czerwca 2025 r. zostało dokonane przez osobę trzecia, omyłkowo w trakcie przygotowywania jej komputera służbowego dla nowo zatrudnionego pracownika. Podkreśliła, że nie wykonywała wówczas żadnych czynności zawodowych, nie wystawiała rachunków i nie otrzymała z tego tytułu wynagrodzenia (k. 3).

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. wniósł o jego oddalenie i zasądzenie na rzecz organu rentownego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Podtrzymał stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji wskazując, że odwołująca się wykorzystała zwolnienie lekarskie niezgodnie z jego celem, poprzez świadczenie w dniu 6 czerwca 2025 r pracy na rzecz (...) (k. 4-5)

Sąd ustalił, co następuje:

Odwołująca się M. S. (31 lat) od 20 września 2021 r. była zatrudniona na podstawie umowy o pracę u płatnika składek Z. S.. Od 29 grudnia 2023 r. wykonywała również czynności na podstawie umowy zlecenia z S. (...) S.A. z/s wS. (dalej (...)). W ramach zawartej umowy zlecenia odwołująca zobowiązana była do wykonywania czynności związanych z obiorem i wysyłką korespondencji oraz rejestrowaniem danych w systemie (...), które dotyczyły umów grupowego ubezpieczenia na życie pracowników i ich rodzin, a w szczególności rejestrowania w tym systemie zmian w zatrudnieniu (akta ZUS).

Odwołująca się z dniem 1 kwietnia 2025 r. udała się na zwolnienie lekarskie w związku z ciążą. Od tego dnia nie wykonywała żądnych czynności na rzecz (...). Z jej oświadczenia wynika, że nie otrzymywała od tego czasu wynagrodzenia od zleceniodawcy. Ostatni rachunek wystawiła za marzec 2025 r.

Umowa zlecenie nr (...) pomiędzy odwołującą się a (...) została formalnie rozwiązana z dniem 31 marca 2025 r., o czym została poinformowana pismem z dnia 8 sierpnia 2025 r. (k. 26).

W dniu 9 czerwca 2025 r. ZUS wystąpił do (...)z zapytaniem o ewentualne wykonywanie przez M. S. czynności w okresie od 30 kwietnia do 10 czerwca 2025 r., tj. w czasie zwolnienia lekarskiego (akta ZUS).

W związku z powyższym pismem z dnia 16 czerwca 2025 r.(...)wskazał, iż M. S. wykonywała czynności wynikające z umowy zlecenie jedynie w dniu 6 czerwca 2025 r., czego dowodem miało być zatwierdzenie w tym dniu okresu rozliczeniowego na jednej z polis. Na potwierdzenie tego faktu(...) przedłożyła wyciąg z systemu (akta ZUS).

Decyzją z dnia 26 czerwca 2025 r., wydaną na podstawie art. 17 i art. 68 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2025 r. poz. 501), Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił M. S. prawa do zasiłku chorobowego za okres od dnia 28 maja 2025 r. do dnia 10 czerwca 2025 r., uznając, że w dniu 6 czerwca 2025 r. wykonywała pracę zarobkową, co stanowi naruszenie celu zwolnienia lekarskiego.

Od powyższej decyzji M. S. złożyła odwołanie, wskazując, że w okresie zwolnienia lekarskiego nie wykonywała żadnych czynności w ramach umowy zlecenia z(...), a współpraca została faktycznie wstrzymana. Wyjaśniła, iż jedyne logowanie do systemu(...), odnotowane w dniu 6 czerwca 2025 r., nie zostało dokonane przez nią, lecz omyłkowo przez osobę przygotowującą jej komputer służbowy dla nowo zatrudnionego pracownika. Podała, że logowanie miało charakter techniczny i nie wiązało się z wykonywaniem jakichkolwiek czynności zawodowych (k. 2).

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji (k. 4)

Sąd Rejonowy w Łomży, IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, pismem z dnia 24 września 2025 r, zobowiązał organ rentowy do przedstawienia w terminie 14 dni wszelkich wniosków dowodowych celem wykazania prawidłowości wydanej decyzji, w tym m.in. przedłożenia umowy łączącej odwołującą ze zleceniodawcą, dowodów na faktyczne wykonywanie zlecenia, oraz danych dotyczących ewentualnego wynagrodzenia. W treści zobowiązania Sąd wskazał, iż zgodnie z art. 6 kc oraz art. 232 kpc ciężar udowodnienia okoliczności faktycznych uzasadniających odmowę prawa do świadczenia spoczywa na organie rentowym (k. 23-23v.)

W odpowiedzi na powyższe zobowiązanie, pismem z dnia 9 października 2025 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych podtrzymał dotychczasowe stanowisko, wskazując, że z treści pisma (...)z dnia 10 czerwca 2025 r. wynika, iż odwołująca w dniu 6 czerwca 2025 r. zatwierdziła okres ubezpieczeniowy na polisie. Organ stwierdził, że do wykonania tej czynności nie mogło dojść przypadkowo ani w wyniku zalogowania się innej osoby na komputerze ubezpieczonej. Jednocześnie ZUS przyznał, iż nie dysponuje umową zlecenia ani dokumentacją potwierdzającą wysokość wynagrodzenia odwołującej się, wskazując, że dokumenty te pozostają w dyspozycji zleceniodawcy (k. 36)

Sąd zważy, co następuje:

Odwołanie jest oczywiście uzasadnione, albowiem zaskarżona decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa.

Po pierwsze, przypomnieć należy, że postępowanie z zakresu ubezpieczeń społecznych na etapie sądowym jest postępowaniem kontradyktoryjnym, co oznacza, że strony stosownie do art. 6 kc powinny udowadniać fakty, z których wywodzą skutki prawne. Tymczasem organ rentowy w ogóle nie udowodnił, że odwołująca się wykonywała czynności z umowy zlecenia w trakcie zwolnienia lekarskiego. Nie istnieje żaden przepis prawny statuujący domniemanie faktyczne zaprezentowane w stanowisku ZUS, że samo odnotowanie aktywności w systemie informatycznym (...) stanowi dowód na to, że czynności te zostały wykonane osobiście przez odwołującą. ZUS zdaje się uważać, że nastąpiła zmiana ciężaru dowodu i to odwołująca się powinna wykazać, że nie zaszły okoliczności z art. 17 ustawy zasiłkowej. Tymczasem nie ma ku temu podstaw. Ciężar dowodowy spoczywa na organie rentowym. Warto podkreślić, że ZUS nie podjął żadnych czynności zmierzających do zweryfikowania, kto faktycznie zalogował się w dniu 6 czerwca 2025 r. do systemu (...), ani nie wnosił o przesłuchanie osoby, która – jak wynika z wyjaśnień odwołującej – przygotowywała jej komputer służbowy dla nowo zatrudnianego pracownika. Organ pozbawił się tym samym jedynego sposobu udowodnienia swoich racji. Zdaniem Sądu, zeznania odwołującej się dotyczące tego, że to nie ona wykonywała czynności w ramach umowy zlecenia, są w pełni wiarygodne. W sposób logiczny i spójny wyjaśniła, że nie miała potrzeby ani zamiaru logowania się do systemu w czasie zwolnienia lekarskiego, a komputer służbowy był wówczas przygotowywany dla nowo zatrudnionego pracownika. Jak podała, dane logowania do jej konta były zapamiętane w przeglądarce, co mogło skutkować automatycznym zalogowaniem przy konfiguracji urządzenia. Wyjaśnienie to Sąd uznał za przekonujące i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, zwłaszcza że organ rentowy nie wykazał, aby odwołująca uzyskała z tego tytułu jakiekolwiek wynagrodzenie.

Warto podkreślić, że zleceniodawca odwołującej się tj. (...) po weryfikacji jej aktywności uznał, że rzeczywiście umowa zlecenia nie była wykonywana od dnia 1 kwietnia 2025 r. i przyjął, że umowa ta uległa rozwiązaniu z dniem 31 marca 2025 r. Forsowanie przez organ rentowy stanowiska, że okoliczność ta nie ma znaczenia, nie znajduje oparcia w przepisach prawa. Organ rentowy jest bowiem jedynym podmiotem, który upiera się, że umowa zlecenia była wykonywana, czemu zaprzeczają obie strony tej umowy. Co znamienne, ZUS nie przedłożył żadnych dowodów na potwierdzenie swojego kuriozalnego stanowiska.

W przypadku umów zlecenia, dla spełnienia przesłanki negatywnej prawa do zasiłku chorobowego z tytułu niezdolności do pracy wskazanej w art. 17 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa konieczne jest wykazanie rzeczywistej aktywności, ukierunkowanej na uzyskanie dochodu, a nie sam fakt formalnego związania zawartymi wcześniej umowami zlecenia (postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 9 czerwca 2022 r., III USK 463/21).

Nawet gdyby uznać, że w okresie wskazanych w decyzji zwolnień lekarskich odwołująca się faktycznie zalogowała się do systemu (...) i dokonała czynności zatwierdzenia okresu rozliczeniowego na polisie, nie byłoby podstaw do pozbawienia jej prawa do zasiłku chorobowego na podstawie przepisów na podstawie art. 17 ust. 1 i art. 68 ustawy z dnia 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa .

„Niezdolność do pracy wskutek choroby" jest pojęciem złożonym z elementu biologicznego (choroby) i ekonomicznego (określonego wpływu stanu zdrowia na zdolność do pracy, wywołującego skutek ekonomiczny w postaci utraty zarobku). O niezdolności do pracy decydują m.in. określony stan chorobowy, stopień jego nasilenia oraz charakter wykonywanej pracy (wyrok SA w Poznaniu z dnia 24 kwietnia 1996 r., III AUr 42/96, Pr. Pracy 1997, nr 8, s. 43).

Jak wynika z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2023 r. poz. 2780) zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego. Zasiłek chorobowy jest zatem świadczeniem z ubezpieczenia społecznego, zastępującym pracownikowi wynagrodzenie, które utracił wskutek czasowej, spowodowanej chorobą, niezdolności do świadczenia pracy umówionej. Sytuacją chronioną zasiłkiem jest więc czasowa (przejściowa) niemożność świadczenia pracy będąca skutkiem choroby (lub innego zdarzenia z chorobą zrównanego), a nie sama choroba. Celem zasiłku nie jest więc uzyskanie dodatkowej korzyści obok wynagrodzenia, ale rekompensata utraconego przez ubezpieczonego dochodu wskutek wystąpienia u niego przejściowej niezdolności do pracy. Zasiłek chorobowy zatem przysługuje tylko, gdy choroba uniemożliwia uzyskiwanie dochodu z pracy, bowiem zasadą jest, że wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną (art. 80 kp).

Stosownie do art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa , ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. Z przepisu tego wynikają dwie niezależne przesłanki utraty prawa do zasiłku: 1) wykonywanie pracy zarobkowej w okresie niezdolności do pracy; 2) wykorzystanie zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem. Zdaniem Sądu niewątpliwie na podzielenie zasługuje pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20.01.2005r. I UK 154/04, zgodnie z którym ubezpieczony traci prawo do zasiłku chorobowego w przypadku wystąpienia jednej z dwóch niezależnych przesłanek określonych w powołanym powyżej przepisie. Niniejsza sprawa dotyczy pierwszej sytuacji opisanej w powyższym przepisie.

W orzecznictwie przyjmuje się, że „Pracą w rozumieniu przepisu art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159) jest praca w potocznym tego słowa znaczeniu, w tym wykonywanie różnych czynności na podstawie różnych stosunków prawnych - stosunku pracy, stosunków o charakterze cywilnoprawnym, a także prowadzenie własnej działalności gospodarczej, samozatrudnienie. (..) Za „pracę zarobkową” nie uznaje się jedynie sporadycznej, wymuszonej okolicznościami, aktywności zawodowej." (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2016 r., sygn. akt III UK 82/15).

W kwestii wykładni pojęcia "wykonywanie pracy zarobkowej", mającej zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia, czy wskazane w decyzji organu rentowego czynności odwołującego się stanowiły taką pracę, należy wskazać, że uprzednio orzecznictwo Sądu Najwyższego przyjmowało wąską wykładnię tej przesłanki utraty prawa do zasiłku chorobowego, uznając zasadniczo, że wszelka aktywność zarobkowa (każda aktywność ludzka zmierzająca do osiągnięcia zarobku), w okresie pobierania zasiłku powoduje taki skutek (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2005 r., I UK 370/04 (OSNP 2005 nr 21, poz. 342) i 20 stycznia 2005 r., I UK 154/04 (OSNP 2005 nr 19, poz. 307). Jednakże już wówczas wskazywano, że „w pewnych przypadkach wykonywanie niektórych ubocznych czynności związanych z prowadzoną działalnością może nie być kwalifikowane jako wykonywanie pracy. Na przykład wykonywanie "formalnoprawnych czynności do jakich jest zobowiązany ubezpieczony jako pracodawca" (wyrok z dnia 7 października 2003 r., II UK 76/03, OSNP 2004 nr 14, poz. 247), czy "podpisanie w trakcie zwolnienia lekarskiego dokumentów finansowych" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 stycznia 2002 r., II UKN 710/00, OSNP 2003 nr 20, poz. 498). Jednakże należy zaznaczyć, że chodzi tu o zachowania o charakterze incydentalnym. Tylko sporadyczna, wymuszona okolicznościami aktywność może usprawiedliwiać zachowanie prawa do zasiłku." (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2007 r., sygn. akt II UK 223/06).

Z kolei w najnowszej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego podkreśla się, że „ustawowe sformułowanie "wykonywanie pracy zarobkowej" nie jest jednoznaczne. Na tle konkretnej sprawy może chodzić nie tyle o samo posłużenie się przez ustawodawcę tak wyrażoną przesłanką, co uwzględnienie - przy dokonywaniu oceny jej spełnienia - celu, w jakim ubezpieczony wykonuje pracę przynoszącą zarobek. Jeżeli celem tym nie jest zapewnienie sobie równoległego do zasiłku chorobowego źródła utrzymania (choćby na najniższym poziomie, określonym np. obowiązującymi w systemie prawa wysokościami: minimalnego wynagrodzenia za pracę, minimalnej emerytury lub renty, w tym renty socjalnej, zasiłku dla bezrobotnych lub innych podobnych świadczeń socjalnych), to trudno niekiedy takiemu dodatkowemu zajęciu, podejmowanemu w czasie zwolnienia lekarskiego, przypisać charakter "wykonywania pracy zarobkowej", które może pozbawiać prawa do zasiłku chorobowego. Konieczne jest bowiem uwzględnienie istoty prawa do zabezpieczenia społecznego ( art. 67 ust. 1 Konstytucji), którą jest zapewnienie ochrony socjalnej w sytuacji wystąpienia określonego ryzyka ubezpieczeniowego. Ustawodawca przewiduje na wypadek ziszczenia się tego ryzyka rodzaj wsparcia finansowego, stanowiącego zastępcze źródło dochodu utraconego przez osoby niezdolne do pracy z powodu choroby. Wsparcie to nie może przy tym mieć charakteru pozornego w takim znaczeniu, jakie wiązałoby się z przyznaniem świadczeń na poziomie poniżej minimum życiowego. Ustawodawca jednoznacznie uzależnił przyznanie prawa do zasiłku chorobowego zarówno od niezdolności do pracy, jak i od braku posiadania przez ubezpieczonego innych możliwości zarobkowania (np. prawa do wynagrodzenia, ustalonego prawa do emerytury lub renty, uzyskiwania przychodów z prowadzenia działalności gospodarczej). Zasiłek chorobowy nie jest świadczeniem dodatkowym, ale zastępuje utracone wynagrodzenie, stając się czasowo jedynym źródłem utrzymania ubezpieczonego. Taka konstrukcja ustawowa zasiłku chorobowego wynika zarówno z unormowań określających grono osób uprawnionych, jak również z przepisów ustawy zasiłkowej, przewidujących okoliczności (warunki) pozbawienia prawa do tego świadczenia. Uzyskiwanie dochodów z innego zajęcia zarobkowego, które nie gwarantują nawet minimum życiowego (np. dochodów rzędu 100-200 zł miesięcznie), nie stanowi (nie może stanowić w obecnych warunkach gospodarczych i społecznych) alternatywy dla zasiłku chorobowego w tym znaczeniu, że nie stanowi zastępczego źródła dochodu utraconego przez osobę niezdolną do pracy z powodu choroby, pozwalającego na wypełnienie luki po wynagrodzeniu, którego nie otrzymuje ona z tytułu pracy zarobkowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2021 r., I USKP 12/21, OSNP 2021 Nr 12, poz. 139). Poddawany wykładni art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej nie wprowadza jakichkolwiek kryteriów jego zastosowania odnoszących się do poziomu uzyskiwanych przychodów (dochodów) ubezpieczonego, pobierającego zasiłek chorobowy z tytułu niezdolności do pracy, które mogłyby wyłączać jego zastosowanie. Odmowa zastosowania tego przepisu pozostawiona jest zatem ocenie sądów rozpoznających konkretne sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych. Decydujące znaczenie ma bowiem kontekst sytuacyjny.” (tak: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022 r., sygn. akt II USKP 163/21).

Warto wskazać, że zmianę linii orzeczniczej w tej kwestii jako istotną określił sam były Prezes Izby Pracy SN Piotr Prusinowski wskazując, że „Mamy bardzo istotną zmianę orzecznictwa dotyczącą zasiłku chorobowego – art. 17 ustawy zasiłkowej. To przepis, który jest swoistą pułapką dla ubezpieczonych. Mówi o tym, że jeśli ktoś wykonuje czynności zarobkowe w trakcie zwolnienia lekarskiego, to traci prawo do zasiłku chorobowego za cały jego okres. Przez lata Sąd Najwyższy był bardzo radykalny, jeśli idzie o wykładnię tego przepisu. Czasami nawet drobne czynności, które ktoś nieopatrznie wykonał w trakcie zasiłku skutkowało utrata zasiłku za cały okres jego pobierania. Sąd Najwyższy zliberalizował swoje podejście. Nasze orzecznictwo pozwoliło badać relację między tym, co się traci a tym co się zyskało na skutek podjęcia działalności zarobkowej. Również każe spojrzeć na problem pod kątem zamiaru ubezpieczonego. To jest istotne podejście, ważne dla każdego obywatela. Dotyczy np. osoby, która zyskała 100 zł, będąc na zasiłku, z tytułu obsługi grupowego ubezpieczenia pracowników, a może stracić zasiłek za długotrwały okres. (https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/izba-pracy-sadu-najwyzszego-bez-prezesa-od-3-wrzesnia,(...).html ).

Powyższe uwagi czynione są niejako na marginesie, albowiem ZUS nie udowodnił, że to faktycznie odwołująca się wykonywała czynności z umowy zlecenia. Nie wykazał także, aby odwołująca się uzyskała jakikolwiek dochód z tytułu umowy zlecenia za okres, którego dotyczy przedmiotowa decyzja.

Podkreślić trzeba, iż celem ustawy nie jest bezrefleksyjne ściganie ubezpieczonych za najmniejszy przejaw jakiejkolwiek życiowej aktywności, który nie ma żadnego wpływu na cel i przebieg udzielonego zwolnienia lekarskiego. Od starożytności wskazywano na zasadę S. ius, summa iniuria (Zbyt ściśle, formalnie wymierzona sprawiedliwość staje się krańcową niesprawiedliwością, krzywdą"). Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w wyroku z dnia 2.04.2020 r., sygn. akt III AUa 59/20 Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jakkolwiek posiada osobowość prawną nie jest samodzielnym podmiotem obrotu gospodarczego, kierującym się prawami rynku, lecz w powierzonym ustawowo zakresie, stanowi swoistą emanację władzy państwowej. Zakład realizuje wyłącznie politykę społeczną organów władzy państwowej oraz strategię lokacji środków państwowych w system zabezpieczenia społecznego, i w tym względzie nie ma żadnej samodzielności decyzyjnej.

Jak już wcześniej wskazano zgodnie z art. 67 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji, obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zakres i formy tego zabezpieczenia - w myśl zdania drugiego tego przepisu - określić ma ustawa. Źródłem konstytucyjnych gwarancji prawa do zabezpieczenia społecznego jest również art. 67 ust. 2 Konstytucji. Zgodnie z tym przepisem obywatel pozostający bez pracy nie z własnej woli i niemający innych środków utrzymania ma prawo do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa ustawa. Ustawodawca nie może w taki sposób kształtować systemu zabezpieczenia społecznego, w którym osoby wskazane w art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji zostaną całkowicie pozbawione wsparcia finansowego ze strony państwa (tak: wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 lutego 2014 r., sygn. akt SK 18/13).

Warto w tym miejscu podkreślić, że organ rentowy, wydając decyzję odmawiającą prawa do świadczenia, powołał się na przepisy ustawy, jednak zignorował zasady postępowania dowodowego i podstawowe obowiązki organu administracji publicznej. ZUS, jako organ państwowy, działa na podstawie i w granicach prawa (art. 7 Konstytucji RP). Zasada ta znajduje swój wyraz również w przepisach art. 6 kc i art. 232 kpc, które nakładają na stronę wywodzącą skutki prawne z określonego faktu obowiązek jego udowodnienia. Skoro więc to organ rentowy pozbawił ubezpieczoną prawa do świadczenia, winien był wykazać w sposób niebudzący wątpliwości, że jej zachowanie było sprzeczne z celem zwolnienia. Tymczasem organ rentowy ograniczył się jedynie do powołania na pismo zleceniodawcy, nie podejmując żadnych działań zmierzających do weryfikacji wskazanych w nim okoliczności, mimo informacji od ubezpieczonej, że dane w piśmie zleceniodawcy nie są zgodne ze stanem faktycznym. Nie zwrócono się o przesłanie pełnej dokumentacji z systemu informatycznego, nie wystąpiono o wyjaśnienia do osób mających dostęp do konta odwołującej się, ani nie ustalono, czy czynność zatwierdzenia polisy mogła mieć charakter techniczny, dokonany przez inną osobę. Organ nie wnioskował także o przesłuchanie Z. S., który mógłby potwierdzić lub wykluczyć udział odwołującej się w zdarzeniu z dnia 6 czerwca 2025 r. W istocie zatem ZUS oparł się na domniemaniu wykonywania umowy zlecenia, bez przeprowadzenia jakiegokolwiek postępowania dowodowego. Nie ustalono nawet, czy i jaki dochód uzyskała odwołująca się, co ma istotne znaczenie z punktu widzenia linii orzeczniczej powołanej wyżej. Sąd nie może zaakceptować takiej praktyki, która w istocie prowadziłaby do całkowitego odwrócenia ciężaru dowodu i pozbawienia strony ubezpieczonej elementarnej ochrony procesowej. Nie tylko nie wykazano, że odwołująca wykonywała pracę zarobkową w trakcie zwolnienia lekarskiego, ale też nie wykazano, aby w ogóle istniały jakiekolwiek przesłanki faktyczne pozwalające na zastosowanie art. 17 ustawy.

Sąd nie podziela stanowiska organu, jakoby ZUS mógł wedle własnego uznania rezygnować z przeprowadzenia postępowania dowodowego. Organ państwowy nie jest bowiem uprawniony do samowolnego ograniczania obowiązków wynikających z ustawy. Tego rodzaju zaniechanie może zostać w pewnych okolicznościach potraktowane nawet jako niedopełnienie obowiązków w rozumieniu art. 231 § 1 kk, a w płaszczyźnie cywilnoprawnej może rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 415 i 417 k.c. W szczególności art. 417 § 1 k.c. przewiduje odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej. Odmowa świadczenia bez przeprowadzenia postępowania dowodowego, wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 6 kc i art. 232 kpc, stanowi przykład takiego działania. Sąd zwraca uwagę, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie obowiązuje zasada dowolności, lecz zasada legalizmu i kontradyktoryjności ograniczonej obowiązkiem aktywności organu. Organ rentowy, dysponując aparatem kontrolnym, dokumentacją i możliwością żądania wyjaśnień, nie może uchylać się od prowadzenia postępowania. Takie podejście stoi w sprzeczności z konstytucyjną zasadą państwa prawnego oraz z obowiązkiem rzetelnego rozpoznania sprawy.

Na marginesie należy wskazać, że brak przeprowadzenia postępowania dowodowego, wydawanie decyzji sprzecznych z aktualną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego, opieranie się na domniemaniach przy wydawaniu decyzji, orzekanie w sposób sprzeczny z treścią i celem przepisów ubezpieczeniowych jest regułą w przypadku spraw dotyczących art. 17 ustawy zasiłkowej. Do tut. Sądu trafiają sprawy z różnych oddziałów ZUS-u, a błędy przy wydawaniu decyzji są jednakowe. W ocenie Sądu świadczy to o niewystarczającym szkoleniu pracowników organu rentowego w powyższym zakresie, ewentualnie braku nadzoru nad pracownikami. Jest to błąd systemowy, który powinien być niezwłocznie naprawiony. Nie można akceptować sytuacji, w której rażąco łamane są odpowiednie regulacje konstytucyjne statuujące zasadę państwa prawa oraz zasadę zabezpieczenia społecznego, a przepisy kodeksu postępowania administracyjnego i kodeksu postępowania cywilnego w zakresie postępowania dowodowego są ignorowane. Decyzje wydawane przez organ władzy publicznej muszą być prawidłowe pod względem formalnym i merytorycznym.

Reasumując, Sąd uznał, że w przedmiotowej sprawie brak było jakichkolwiek podstaw do zastosowania art. 17 ustawy zasiłkowej wobec ubezpieczonej. Organ rentowy nie wykazał, aby zachowanie M. S. pozostawało w sprzeczności z celem zwolnienia lekarskiego, a tym bardziej, że wykonywała ona pracę zarobkową w rozumieniu tego przepisu.

Mając na uwadze powyższe, Sąd, na podstawie art. 477 14 § 2 kpc, zmienił zaskarżoną decyzję.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Biedrzycka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Łomży
Osoba, która wytworzyła informację:  Marta Małgorzata Sulkowska
Data wytworzenia informacji: