I Ca 87/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łomży z 2017-03-28
Sygn. akt I Ca 87/17
UZASADNIENIE
Powód B. T. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W., kwoty 65. 000 zł z ustawowymi odsetkami od 17 maja 2003 r. oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 14.400 zł wraz opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 34 zł.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że 29 sierpnia 2003 roku w miał miejsce wypadek komunikacyjny, w wyniku którego śmierć poniosła jego córka K. T.. Pojazd sprawcy szkody był ubezpieczony w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Pełnomocnik powoda pismem z 1 marca 2016r. zgłosił pozwanemu roszczenie o zapłatę stosownego zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią osoby bliskiej w wysokości 120.000 zł. Pozwany przyznał powodowi jedynie 15.000 zł z tego tytułu, zaś w pozostałym zakresie odmówił wypłaty roszczenie. W ocenie powoda świadczenie wypłacone przez pozwanego zostało znacznie zaniżone i nie było adekwatne do krzywdy doznane przez niego w związku ze śmiercią córki, ani też nie uwzględniało zażyłych relacji oraz silnych więzi łączących powoda z córką.
Pozwany Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że wypłacona dotychczas powodowi kwota 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia odpowiadała wysokości poniesionej szkody niematerialnej w związku ze śmiercią córki i ustalona przy uwzględnieniu wszystkich kryteriów niezbędnych do oceny stopnia krzywdy. Podniósł też, że wysokość dochodzonego roszczenia nie znajduje uzasadnienie w okolicznościach niniejszej sprawy, a mianowicie powód nie leczył się psychiatrycznie, a ponadto od czasu zdarzenia minęło już 13 lat.
Sąd Rejonowy w Zambrowie I Wydział Cywilny wyrokiem z 30 grudnia 2016 roku, sygn. akt I C 563/16, zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda B. T. (1) kwotę 45. 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 maja 2016r. do dnia zapłaty (pkt. I); w pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt.II). Nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zambrowie od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. kwotę 12,05 zł tytułem nieuiszczonych wydatków( pkt. III) oraz zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda B. T. (1) kwotę 5.021,93 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt. IV).
Sąd Rejonowy ustalił, że 29 sierpnia 2003r. na drodze w pobliżu K. doszło do wypadku drogowego, w którym I. Ł. kierując samochodem marki L. (...) nieumyślnie naruszyła zasady ruchu drogowego w ten sposób, że nie dostosowała taktyki jazdy do panujących warunków drogowych i doprowadziła do wypadku, w którym śmierć poniosła pasażerka K. T.. Kierująca pojazdem została uznana winna spowodowania wypadku i skazana za popełnienie przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Łomży, w sprawie II K 758/03.
K. T. w chwili zdarzenia miała 19 lat, ukończyła liceum ogólnokształcące i miała rozpocząć naukę w Wyższej Szkole Administracji w Ł.. Bezpośrednio przed śmiercią mieszkała z ojcem B. T. (1) i bratem T. T.. W 1997r. na skutek obrażeń doznanych w wypadku drogowym, zmarła B. T. (2) - żona powoda i matka K. i T. T.. Sąd Rejonowy podał, że ta tragedia bardzo zbliżył członków rodziny, którzy stali się bardziej zżyci ze sobą. Powód wychowywał dzieci samotnie i nie ożenił się ponownie. Spędzał z nimi każde wakacje i wolne chwile poza pracą. Z racji wykonywania zawodu lekarza często był poza domem, w związku z tym obowiązki w prowadzeniu gospodarstwa domowego oraz opieki nad młodszym bratem przejęła K. T.. Między powodem a córką nie było długotrwałych nieporozumień czy konfliktów.
Powód o wypadku córki dowiedział się telefonicznie, pojechał na miejsce zdarzenia. Z uwagi na traumatyczne przeżycia przez okres około miesiąca nie wykonywał pracy zawodowej, miał kłopoty ze snem i zażywał ogólnodostępne środki uspokajające, które sam wypisywał na receptę. Nie podjął leczenia psychiatrycznego lub psychologicznego. Zajął się pogrzebem córki, a późniejszym okresie uczestniczył w postępowaniu karnym sprawcy wypadku.
Z dalszym ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że w sierpniu 2004r. B. T. (1) rozpoczął leczenie w związku z dolegliwościami kardiologicznymi o zdiagnozowanym zawałem serca. Początkowo leczył się w Szpitalu Wojewódzkim w Ł., następnie w Klinice (...) w B.. Powód nadal odczuwa żal, smutek i tęsknotę w związku ze śmiercią córki. Średnio raz w tygodniu odwiedza jej grób. Nigdy nie wrócił do normalnego życia. Powód obecnie ma 57 lat, nadal wykonuje zawód lekarza ginekologa w Szpitalu (...) w Z. i uzyskuje ponad 13.000 zł miesięcznie.
Sąd I instancji podał również, że pojazd marki L. (...), którym kierowała sprawczyni wypadku był objęty ubezpieczeniem OC na podstawie umowy z Towarzystwem (...) S.A. w W.. Przez okres 13 lat powód nie występował z żadnymi roszczeniami wobec pozwanego. Dopiero w marcu 2015r. wystąpił o wypłatę 120.000 zł. Wówczas pozwany przyznał z tytułu zadośćuczynienia 15.000 zł, a w pozostałym zakresie odmówił wypłaty. W ocenie Sądu Rejonowego, powództwo B. T. (1) z tytułu zadośćuczynią zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części, tj. do kwoty 45.000zł. Sąd podkreślił, że zarówno okoliczności wypadku, jak również odpowiedzialność cywilna pozwanego za skutki tego zdarzenia nie budziły wątpliwości.
Następnie powołując się art. 822 § 2 k.c. regulujący zasady odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, wskazał, że pozwany ubezpieczyciel nie negował co do zasady swej odpowiedzialności za skutki wypadku drogowego z 29 sierpnia 2003r. i w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił na rzecz powoda 15.000 zł za krzywdę doznaną w związku z naruszeniem dóbr osobistych na skutek śmierci córki na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.
Sąd Rejonowy zaznaczył, że choć wypadek komunikacyjny w wyniku którego śmierć poniosła córka powoda miał miejsce jeszcze przed wejściem przed wejściem w życie art. 446 § 4 k.c., tj. przed dniem 3 sierpnia 2008 roku, który wprost wprowadził zadośćuczynienie dla najbliższych członków rodziny zmarłego, tym niemniej aktualnie powszechnie przyjmuje się, że śmierć osoby najbliższej dla poszkodowanego, może prowadzić do naruszenia jego dóbr osobistych i żądania zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. W tej mierze powołał się na ugruntowane już poglądy doktryny i orzecznictwa, jak wyrok SN z 11 maja 2011 r., I CSK 621/2010, (...), uchwały Sądu Najwyższego z 22 października 2010r., sygn.. akt III CZP 76/10 i z 13 lipca 2011 r., sygn. akt III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10 i wyrok 1 15 marca 2012r., sygn.. akt I CSK 314/11).
W dalszych rozważaniach odwołał się treści art. 448 k.c., który stanowi, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Podkreślił też, że przykładowy katalog środków dóbr osobistych zawiera art. 23 k.c. i ma on charakter wyłącznie otwarty. Zaś w doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 k.c. objęte są wszelkie dobra osobiste rozumiane jako pewne wartości niematerialne związane z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawa cywilnego. Do kategorii dóbr osobistych należy też prawo do życia rodzinnego i utrzymania tego rodzaju więzi i podlega ochronie na podstawie w/w przepisów.
Mając to uwadze, Sąd Rejonowy uznał, że szczególna więź emocjonalna między najbliższymi członkami rodziny pozostaje pod ochroną w art. 23 i 24 k.c., zaś zerwanie tych więzi rodzi uprawnienia poszkodowanego do wystąpienia z roszczeniem o zadośćuczynienie na podstawie art. 448 k.c. Następnie podkreślił, że uprawnionymi do tego żądania są wyłącznie najbliżsi członkowie rodziny, którymi w pierwszej kolejności są małżonek i dzieci zmarłego, dalej inni krewni z rodziny generacyjnej oraz powinowaci, a w pewnej sytuacji osoby niepowiązane formalnymi więzami, jak np. konkubent), jeżeli zmarły utrzymywał z nimi stosunki rodzinne, pozostając w szczególnej bliskości powodowanej silną więzią uczuciową. W tej mierze powołał się wyrok SA w Gdańsku z 23 grudnia 2014r. sygn. I ACa 638/14 – Legalis nr 1241724).
Zdaniem Sądu I instancji wysokość zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych musi spełniać funkcję kompensacyjną. Ze względu na niewymierność krzywdy, określenie odpowiedniej sumy zostało pozostawione sądowi. Powołując się na poglądy doktryny i orzecznictwa wskazał, że przy przyjęciu „odpowiedniej” sumy należy uwzględniać takie okoliczności, jak: rodzaj naruszonego dobra, rozmiar doznanej krzywdy, zakres (natężenie i czas trwania) naruszenia, trwałość skutków naruszenia i stopień ich uciążliwości dla poszkodowanego, a także stopień winy sprawcy( komentarz do art. 448 k.c. Agnieszka Rzetecka – Gil Lex – 2011r., m.in. wyrok SA w Gdańsku z 24 sierpnia 2012r. I ACa 646/12, LEX nr 1220462).
W odniesieniu do niniejszej sprawy, Sąd wskazał, że zmarła K. T. była córką powoda, jego pierwszym dzieckiem. Po śmierci swojej matki i żony powoda, z racji pracy zawodowej powoda, przejęła część obowiązków domowych i opieki nad młodszym bratem. Jej relacje z najbliższymi członkami rodziny, w tym powodem były prawidłowe, nie było miedzy nimi długotrwałych nieporozumień czy konfliktów. W ocenie Sądu nie budziło wątpliwości, że nagła i tragiczna śmierć córki, niespodziewanie i nieodwracalnie zniszczyła wszystkie pozytywne więzi emocjonalne, które kształtowały się pomiędzy nią a powodem przez wiele lat. Powód przeżył mocno śmierć córki, na co też niewątpliwie miały wpływ wcześniejsze traumatyczne doświadczenia związane ze śmiercią żony w wypadku drogowym. Z uwagi na te traumatyczne przeżycia, powód przez okres około miesiąca nie wykonywał pracy zawodowej, miał kłopoty ze snem i zażywał ogólnodostępne środki uspokajające, które sam wypisywał na receptę. Pomimo tego nie podjął leczenia psychiatrycznego lub psychologicznego i był w stanie samodzielnie poradzić sobie z tą trudną sytuacją. (...) się na pracy i wychowaniu syna, wycofał się z życia osobistego. Sąd zaznaczył, że pomimo upływu czasu powód nadal odczuwa żal, smutek i tęsknotę, średnio raz w tygodniu odwiedza grób córki. Powyższe okoliczności, zdaniem Sądu wskazują, że rozmiar krzywdy doznanej przez powoda w związku ze śmiercią dziecka i zerwaniem więzi rodzinnych, był znaczny. To zdarzenie wywarło ogromny wpływ na jego dalsze życie. Sąd podzielił przy tym twierdzenia powoda, iż przeżycia traumatyczne związane ze śmiercią córki miały wpływ na jego zdrowie, o czym świadczy dokumentacja medyczna. Z której wynika, iż B. T. (1) rozpoczął leczenie w związku z dolegliwościami kardiologicznymi o zdiagnozowanym zawałem serca. Początkowo leczył się w Szpitalu Wojewódzkim w Ł., następnie w Klinice (...) w B..
Jednocześnie Sąd zauważył, że przy ocenie negatywnych skutków śmierci córki na dalsze życie powoda należy mieć na uwadze, że wystąpił on z roszczeniem po upływie wielu lat od zdarzenia. Sąd I instancji powołał się na wyrok SA w Łodzi, sygn. Akt I ACa 1019/13 – LEX nr 1439181, w sprawie zadośćuczynienia dochodzonego przez ojca 7 lat po śmierci syna po śmierci ojca, w którym stwierdzono, iż czynnik czasu może mieć wpływ na wysokość zadośćuczynienia. Wskazał, że powód nie podjął leczenia psychiatrycznego lub psychologicznego i był w stanie poradzić sobie w zaistniałych warunkach, po miesiącu wrócił do pracy i wykonywania codziennych obowiązków życiowych.
Mając to na uwadze, sąd uznał, że sumą zadośćuczynienia adekwatną do rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda po śmierci córki, jest kwota 60. 000 zł. Uwzględniając wypłaconą już kwotę 15.000 zł, zasądził na rzecz powoda kwotę 45.000 zł z należnymi odsetkami za opóźnienie od 17 sierpnia 2016r. do dnia zapłaty, jak w pkt. I-szym wyroku. W pozostałym zakresie powództwo oddalił, jak w pkt. II.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych oraz § 4 i § 8 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej ( Dz. U. z 2015r. poz. 1801)i § 2 pkt. 6 i § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz. U. z 2015r. poz. 1804).
Powyższy wyrok został zaskarżony przez powoda B. T. (1) w części oddalającej powództwo co do kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami postępowania. Powód zarzucił naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., poprzez błędną ich wykładnię, polegającą na przyjęciu, że:
- łączna kwota zadośćuczynienia w wysokości 60.000 zł na rzecz powoda
stanowi adekwatne zadośćuczynienie za krzywdy związane z
cierpieniem prowadzi do odmiennego wniosku, a zasądzona kwota
jest rażąco zaniżona,
- wpływ na wysokość należnego zadośćuczynienia ma okoliczność, że
u powoda nie stwierdzono zaburzeń psychicznych i emocjonalnych,
podczas gdy ww. przepis nie wiąże wystąpienia krzywdy związanej ze
szkodą ujętą w kategoriach medycznych,
- upływ czasu spowodował przezwyciężenie ujemnych przeżyć
spowodowanych faktem utraty osoby bliskiej, podczas gdy na roszczenie
o zadośćuczynienie wpływ ma całościowy rozmiar krzywdy, a więc
obejmujący też krzywdę jaka zaistniała w momencie zdarzenia i
bezpośrednio po nim.
Wskazując na powyższe, powód wniósł o:
1) zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz powoda dalszej kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami,
2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację pozwany Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:
Apelacja powoda B. T. (1) nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy co do zasady podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji i przyjmuje je jako własne bez potrzeby powielania ich na użytek niniejszego uzasadnienia. Ustalenia te Sąd Rejonowy poparł wnikliwą i rzetelną analizą zebranych dowodów, a ocena tych dowodów odpowiada zasadom logiki i obejmuje wszystkie okoliczności sprawy. Z takich ustaleń Sąd I instancji wywiódł w pełni zasadne wnioski, a sposób rozumowania prowadzący do tych wniosków i przyjęty w uzasadnieniu wyroku jest rozważny i obejmuje także wszystkie twierdzenia podniesione przez strony w toku postępowania przed Sądem I instancji. W ocenie Sądu Okręgowego nie zasadny jest zarzut powoda odnośnie wysokości przyznanego na jego rzecz zadośćuczynienia. Na wstępie wskazać należy, że przy ocenie, jaka suma w rozumieniu art. 448 k.c. jest odpowiednia tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych, należy mieć na uwadze rodzaj dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone, ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem. W tym między innymi dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem odejścia (np. nerwicy, depresji), stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek. Jednocześnie należy zaznaczyć, że zadośćuczynienie powinno być przy tym utrzymane w rozsądnych granicach i ustalone świadczenie nie powinno być ani rażąco zaniżone ani rażąco wygórowane ( por. wyroki SN z 18 kwietnia 2002r., II CKN 605/00 i z 27 lutego 2004r., VCK 282/03, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie - I Wydział Cywilny z dnia 23 czerwca 2016 r., sygn. akt I ACa 160/16, Legalis nr 1514771). W tym kontekście należało poddać analizie zarzut powoda w zakresie rażącego zaniżenia przyznanego zadośćuczynienia. Zgodnie bowiem z poglądami judykatury tylko w przypadkach rażącego zawyżenia lub też zaniżenia uzasadnione jest korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia. Przez rażącą niewspółmierność zadośćuczynienia rozumie się zaś taką jego kwotę, która nie tylko z punktu widzenia skarżącego, ale również ogółu społeczeństwa, jawi się jako niesprawiedliwa, krzywdząca, czy wręcz godząca w równości wobec prawa, albo ustalona z pominięciem istotnych kryteriów. Tylko wic, jedynie w przypadkach rażącej niewspółmierności zadośćuczynienia, rozumianej w wyżej wskazany sposób, dopuszczalna jest modyfikacja orzeczenia. W ocenie Sądu Okręgowego zarzut powoda odnośnie wysokości zadośćuczynienia należy uznać za niezasadny. W orzecznictwie przyjmuje się, że każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. W wyroku z 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, Sąd Najwyższy podkreślił przy tym, że wprowadzenie do przepisu klauzuli "odpowiedniej sumy" pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości, co do wysokości zasądzanej kwoty. Jest on dodatkowo wzmocniony fakultatywnym ("może") charakterem tego przyznania, co wskazuje na zasadność roszczenia o należne zadośćuczynienie dopiero po przekroczeniu pewnego poziomu krzywdy wskutek śmierci osoby bliskiej. Swoboda ta, zwana prawem sędziowskim, nie oznacza jednak dowolności, gdyż przyznanie odpowiedniej sumy tytułem kompensacji krzywdy, jak i jej odmowa, muszą być osadzone w stanie faktycznym sprawy. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach - V Wydział Cywilny z 2016-09-30, V ACa 48/16. Mając to względzie, uznać należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo wyważył okoliczności związane z samym zdarzeniem, które miało miejsce 29 sierpnia 2003r., jak też wpływ śmierci K. T. na funkcjonowanie powoda jako osoby najbliższej zmarłej. Powtórzyć należy za Sądem Rejonowym, iż nie budziło wątpliwości, że nagła i tragiczna śmierć córki, niespodziewanie i nieodwracalnie zniszczyła wszystkie pozytywne więzi emocjonalne, które kształtowały się pomiędzy nią a powodem przez wiele lat. Powód przeżył mocno śmierć córki, na co też niewątpliwie miały też wpływ wcześniejsze traumatyczne doświadczenia związane ze śmiercią żony w wypadku drogowym. Z uwagi na te traumatyczne przeżycia, powód przez okres około miesiąca nie wykonywał pracy zawodowej, miał kłopoty ze snem i zażywał ogólnodostępne środki uspokajające, które sam wypisywał na receptę. Nie podjął leczenia psychiatrycznego lub psychologicznego i był w stanie samodzielnie poradzić sobie z tą trudną sytuacją. Z tych względów, w ocenie Sądu Okręgowego sumą odpowiednią zadośćuczynienia, uwzględniającą wszystkie okoliczności w niniejszej sprawie, jest kwota 60.000 zł, tak jak to przyjął Sąd I instancji, który uwzględniając wypłaconą już kwotę 15.000 zł, zasądził na rzecz powoda 45.000 zł. Sąd Okręgowy nie podziela też zarzutu skarżącego, że w przedmiotowej sprawie przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia błędnym było przyjęcie, iż upływ czasu spowodował przezwyciężenie ujemnych przeżyć po śmierci osoby bliskiej. W tej mierze należy zgodzić się ze stanowiskiem Sądu I instancji, że w niniejszej sprawie określając adekwatną kwotę zadośćuczynienia należało mieć na uwadze upływ okresu czasu od śmierci córki powoda i jego funkcjonowanie do chwili obecnej, co znajduje potwierdzenie mi.in. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie - I Wydział Cywilny z 2016-06-23, I ACa 160/16, www.orzeczenia.ms.gov. pl. (...) wymaga fakt, że jakkolwiek zakres cierpień doznanych przez powoda w początkowym okresie żałoby był nasilony, to jednak należy zauważyć, że bezpośrednio po śmierci córki nie korzystał on z pomocy psychologicznej, czy psychiatrycznej i był w stanie poradzić sobie w zaistniałych warunkach, po miesiącu wrócił do pracy i wykonywania codziennych obowiązków życiowych. W chwili obecnej nie odnotowano obniżenia aktywności życiowej powoda, który nadal wykonuje zawód lekarza. Sąd Okręgowy nie podziela również zarzutu, iż błędnie Sąd Rejonowy przyjął, że przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia wziął pod uwagę okoliczność, że u powoda nie stwierdzono zaburzeń psychicznych i emocjonalnych. W tej mierze należy wskazać, że nie ulega wątpliwości, iż powód nie korzystał z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej, nie doznał też trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Natomiast żal, smutek i tęsknota jaką odczuwa nadal powód, jest naturalnym odczuciem wywołanym najczęściej wspominaniu zmarłej osoby bliskiej. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c., jak w pkt I sentencji wyroku. O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. z uwagi na wynik postępowania apelacyjnego oraz § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz. U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.), jak w pkt II sentencji wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łomży
Data wytworzenia informacji: