II Ca 544/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Białymstoku z 2013-08-23
Sygn. akt II Ca 544/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 sierpnia 2013 r.
Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
|
Przewodniczący: |
SSO Bogusław Suter (spr.) |
|
Sędziowie: |
SSO Barbara Puchalska SSO Urszula Wynimko |
|
Protokolant: |
st. sekr. sąd. Wiesława Jolanta Zaniewska |
po rozpoznaniu w dniu 23 sierpnia 2013 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa K. S.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.
o odszkodowania z tytułu wypadków komunikacyjnych
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku
z dnia 8 marca 2013 r. sygn. akt I C 2210/12
1. oddala apelację;
2. zasądza od powoda na rzecz pozwanego 600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.
UZASADNIENIE
Powód K. S. wnosił o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. kwoty 21.062,21 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 7 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty, tytułem dopłaty odszkodowania. Domagał się także zasądzenia od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Wskazywał, że dochodzona przez niego kwota 21.062,21 złotych stanowi różnicę pomiędzy poniesionymi przez niego kosztami naprawy samochodu marki M. (...) o nr rej. (...) w kwocie 8.966,03 funtów brytyjskich wynikającej z faktury nr (...) oraz poniesionymi przez niego kosztami holowania tego pojazdu w kwocie 1.464 funtów brytyjskich wynikającej z faktury nr (...), a kwotą 14.518,19 złotych dotychczas wypłaconą mu przez pozwanego i kwotą 10.100 złotych zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda przez Sąd Rejonowy w Białymstoku w sprawie I C 899/11.
Wyrokiem zaocznym z dnia 15 stycznia 2013 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 21.062,21 złotych z ustawowymi odsetkami w wysokości 13% w stosunku rocznym od dnia 7 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty i obciążył pozwanego kosztami procesu.
Pozwany (...) Spółka Akcyjna V. (...) w W. w sprzeciwie od tego wyroku wnosił o odrzucenie pozwu ewentualnie o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wniosku o odrzucenie pozwu wskazywał, że roszczenie powoda o odszkodowanie zostało prawomocnie osądzone przez Sąd Rejonowy w sprawie I C 899/11. W uzasadnieniu wniosku o oddalenie powództwa podnosił, że powód nie wykazał wysokości szkody. Pozwany zakwestionował konieczność przeprowadzania naprawy pojazdu na rynku brytyjskim, jak też konieczność holowania samochodu z Polski do Wielkiej Brytanii. W ocenie pozwanego przyczyniło się to do zwiększenia rozmiaru szkody, co stoi w sprzeczności z zasadą minimalizacji szkody wyrażonej w art. 826 k.c., jak również w art. 354 § 2 k.c. Wskazywał, że przedstawione przez powoda faktury nie zostały podpisane i dlatego nie mają waloru dowodowego.
Wyrokiem z dnia 8 marca 2013 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku utrzymał w mocy wyrok zaoczny tego Sądu z dnia 15 stycznia 2013 roku w punkcie I w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 14.650,33 złotych z ustawowymi odsetkami w wysokości 13% w stosunku rocznym od dnia 7 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie wyrok zaoczny uchylił i powództwo oddalił, a także uchylił wyrok zaoczny z dnia 15 stycznia 2013 roku w punkcie II i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.704,60 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 4 lipca 2011 roku na drodze (...) na 104,9 km w gminie W. doszło do kolizji drogowej z udziałem samochodu marki A. o numerze rejestracyjnym (...), którym kierował K. Z. i samochodu marki M. o numerze rejestracyjnym (...), którym kierował K. S.. Sprawcą zdarzenia był kierowca pojazdu marki A.. Właściciel samochodu marki A. - M. M. związany był z pozwanym umową obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Sąd I instancji ustalił także, że w wyniku kolizji w pojeździe marki M. uszkodzeniu uległy między innymi zderzak przedni, błotniki, drzwi przednie i tylne, zaś zarysowaniu uległy tarcze kół. W dniu 6 lipca 2011 roku M. S. zawiadomiła pozwanego o szkodzie komunikacyjnej. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Pozwany oszacował, że całkowity koszt naprawy pojazdu marki M. wynosi 14.518,10 złotych brutto i taką kwotę wypłacił powodowi.
Nadto Sąd I instancji ustalił, że Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 26 czerwca 2012 roku w sprawie I C 899/11 z powództwa K. S. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W. o zapłatę kwoty 10.100 złotych tytułem częściowego odszkodowania uwzględnił powództwo w całości i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10.100 złotych z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym w wysokości 13% od dnia 21 października 2011 roku do dnia zapłaty oraz orzekł o kosztach procesu. Żadna ze stron nie zaskarżyła tego wyroku. W sprawie I C 899/11 Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej K. J., który stwierdził, iż naprawa samochodu wykonana w Anglii przeprowadzona została zgodnie z kwalifikacjami przeprowadzonymi przez ubezpieczyciela oraz kalkulacjami kosztów opracowanymi niezależnie przez firmy polskie - P. (...) oraz (...)ot. Różnice pomiędzy tymi kalkulacjami sprowadzają się zasadniczo do przyjętych innych stawek za 1 rbg. Biegły wskazał, iż brak jest uzasadnienia dla potrącenia po 50% z wartości nowych, oryginalnych części zamiennych wskazywanych przez system A. na datę zdarzenia, czy też zastosowania tzw. urealnienia na części zamienne. Nie ma także uzasadnienia stosowanie tzw. odchylenia na materiał lakierniczy. W ocenie biegłego przeliczeniowy koszt netto naprawy pojazdu równy 32.723,76 złotych jest zbieżny z kosztem netto oszacowanym w kalkulacjach (...)ot i P. (...) i jest zdecydowanie wyższy od określonego w kalkulacji ubezpieczonego. W opinii uzupełniającej biegły podtrzymał dotychczasowe wnioski oraz wskazał, że kalkulacja sporządzona przez firmę angielską jest aktualna. Naprawa została wykonana zgodnie z technologią producenta i zgodnie z kwalifikacją wynikającą z protokołu sporządzonego przez ubezpieczyciela. W ocenie biegłego kwalifikacja angielska odpowiada zakresowi uszkodzeń, jakie stwierdzono w pojeździe. Do naprawy należało użyć części oryginalnych, a nie zamienników. Nie ma żadnych podstaw do zastosowania amortyzacji kosztów zakupu części. Uszkodzone części nie były wcześniej naprawiane, zużyte czy zniszczone. Samochód był stosunkowo nowy. Było to auto wysokiej klasy, jeżeli chodzi o wyposażenie, markę i standard. Sąd orzekający w sprawie I C 899/11 uznał opinię biegłego sądowego K. J. za rzetelną, zupełną, jasną i przyjął ją za podstawę rozstrzygnięcia.
W rozważaniach prawnych Sąd Rejonowy wskazał, że sprawca wypadku odpowiada za szkodę wyrządzoną powodowi na podstawie art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c., a odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku wynika z zawarcia z właścicielem samochodu, którym kierował sprawca wypadku umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych i znajduje potwierdzenie w art. 822 § 1 k.c. i art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku została przesądzona przez Sąd Rejonowy w Białymstoku w sprawie I C 899/11. Sąd I instancji wskazał też, że w obowiązkowym ubezpieczeniu komunikacyjnym OC ma zastosowanie zasada pełnego odszkodowania wyrażona w art. 361 § 2 k.c.
Dalej Sąd I instancji zaznaczył, że świadczenie pieniężne jest świadczeniem podzielnym. W wyroku z dnia 26 czerwca 2012 roku w sprawie I C 899/11 Sąd Rejonowy w Białymstoku orzekł jedynie o części roszczenia powoda o odszkodowanie. Wyrok ten nie stanowi przeszkody do orzekania w niniejszym postępowaniu, bowiem orzeczenie co do części roszczenia nie ma powagi rzeczy osądzonej co do reszty, która nie była przedmiotem orzekania.
Ustalając wysokość odszkodowania należnego powodowi z tytułu kosztów naprawy pojazdu Sąd I instancji oparł się na opinii biegłego sądowego K. J. sporządzonej w sprawie I C 899/11. Zdaniem Sądu Rejonowego nie istniała bowiem potrzeba dopuszczania dowodu z kolejnej opinii biegłego sądowego dla ustalenia tej samej szkody w sprawie między tymi samymi stronami i w tych samych okolicznościach. Sąd I instancji podkreślił, że biegły sądowy K. J. w sposób jednoznaczny wskazał, iż koszt naprawy pojazdu wynikający z faktury nr (...) w kwocie 8.966,03 funtów brytyjskich jest w pełni uzasadniony. Mając na uwadze, że do szkody doszło w dniu 4 lipca 2011 roku Sąd I instancji uznał, że przeliczenie kosztów naprawy samochodu z waluty obcej na złote winno nastąpić według średniego kursu NBP na dzień 4 lipca 2011 roku, który wynosił 4,3797 złotych. W konsekwencji Sąd I instancji uznał, że szkoda powoda z tytułu kosztów naprawy pojazdu wyniosła, tak jak to ustalił Sąd Rejonowy w Białymstoku w sprawie I C 899/11, 39.268,52 złotych (8.966,03 × 4,3797 złotych = 39.268,52 złotych).
Sąd I instancji wskazał, że przy niezmienionych okolicznościach wyrok Sądu Rejonowego w Białymstoku w sprawie I C 899/11 jest wiążący w niniejszym postępowaniu. Instytucja związania sądu orzeczeniem polega na niemożności kwestionowania poczynionych ustaleń stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, choćby wydawały się one niewłaściwe. Sąd Rejonowy w Białymstoku w sprawie I C 899/11 ustalił wysokość szkody powoda z tytułu kosztów naprawy samochodu i przy niezmienionych okolicznościach ustalenie to było wiążące w niniejszej sprawie. Sąd I instancji podkreślił, że pozwany nie wskazał na nowe fakty i okoliczności, które stanowiłyby podstawę do zmiany ustalenia Sądu Rejonowego w Białymstoku w sprawie I C 899/11 w zakresie wysokości szkody powoda z tytułu kosztów naprawy samochodu.
W konsekwencji Sąd Rejonowy utrzymał w mocy wyrok zaoczny z dnia 15 stycznia 2013 roku w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 14.650,33 złotych, stanowiącej różnicę pomiędzy kwotą 39.268,52 złotych, a kwotą 24.618,19 złotych wypłaconą powodowi tytułem odszkodowania w postępowaniu likwidacyjnym i na skutek wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku w sprawie I C 899/11.
O odsetkach od kwoty 14.650,33 złotych Sąd I instancji orzekł zgodnie z żądaniem powoda, uwzględniając regulację z art. 817 § 1 k.c.
Sąd Rejonowy w pozostałym zakresie wyrok zaoczny uchylił i powództwo oddalił. Sąd ten zaznaczył, że jedynym dowodem poniesienia przez powoda kosztów holowania pojazdu jest faktura nr (...) na kwotę 1.464 funtów brytyjskich, co po przeliczeniu daje kwotę 6.411,88 złotych. Pozwany konsekwentnie przeczył temu, że powód wydatkował taką kwotę na holowanie samochodu. Pozwany twierdził, że faktura nie jest źródłem stosunku zobowiązaniowego, z którego ma wynikać obowiązek zapłaty. Jest ona jedynie dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c., potwierdzającym fakt złożenia przez realizującego usługę oświadczenia co do rodzaju i rozmiarów świadczenia ewentualnie daty jego spełnienia. Pozwany zauważył też, że dokument ten nie został podpisany przez wykonującego usługę ani zlecającego usługę, zatem nie może stanowić dowodu poniesienia kosztów w nim wskazanych. Sąd Rejonowy uznał, że to na powodzie spoczywał ciężar wykazania, że faktycznie poniósł wydatek, na który opiewał dokument. Tymczasem powód nie przedstawił dowodu przekazania tej kwoty wykonującemu usługę. Z przedłożonego dokumentu nie wynika, by kwotę w nim wpisaną uiszczono gotówką lub przelewem. Nie ma w niej również wskazanego terminu płatności, co rodzi przypuszczenie, że np. usługi jeszcze nie wykonano albo nie nadszedł termin jej rozliczenia. Ponadto Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z art. 826 k.c., art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, a także art. 354 § 2 k.c. poszkodowany obowiązany jest dążyć do zmniejszenia rozmiarów szkody i podejmować działania zmierzające do minimalizacji szkody. Brak takiego działania z jego strony nie może zwiększać obowiązku odszkodowawczego podmiotu zobowiązanego do naprawienia szkody. Powód nie przedstawił żadnego dowodu, że koszty holowania przez podmiot zagraniczny byłyby takie same bądź cenowo zbliżone z kosztami holowania przez firmę polską. W konsekwencji Sąd I instancji uznał, że powód nie udowodnił wysokości odszkodowania z tytułu kosztów holowania pojazdu do Wielkiej Brytanii.
Koszty procesu Sąd I instancji stosunkowo rozdzielił na podstawie art. 100 k.p.c., mając na uwadze wygraną powoda w 70% i wygraną pozwanego w 30%.
Powyższy wyrok w całości zaskarżył apelacją powód zarzucając naruszenie art. 233 k.p.c. mające wpływ na treść wyroku poprzez brak wnikliwej i należytej analizy materiału dowodowego przejawiającą się w:
- podważeniu zasadności holowania pojazdu przez podmiot zagraniczny, podczas gdy pozwany nie przedstawił żadnego dowodu świadczącego o tym, że koszty holowania przez podmiot zagraniczny byłyby wyższe niż koszty holowania przez firmę polską,
- odmówieniu mocy dowodowej i waloru wiarygodności przedłożonej przez powoda faktury VAT nr (...), podczas gdy wystawiona faktura zawiera wszystkie elementy, jakie powinna zawierać faktura zgodnie z przepisami obowiązującymi w Unii Europejskiej, w tym w Wielkiej Brytanii (wśród wymaganych elementów nie ma podpisu, ani formy i terminu płatności), zaś usługa holowania bez wątpienia została wykonana, czego dowodem jest faktura VAT nr (...) za naprawę pojazdu wystawiona w Wielkiej Brytanii.
Domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za obie instancje ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Ustalenia faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy poczynione przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne. Zasadniczych zastrzeżeń Sądu Okręgowego nie budzi też dokonana przez Sąd I instancji ocena prawna.
Odnosząc się do jedynej spornej na obecnym etapie postępowania kwestii odpowiedzialności pozwanego za koszty holowania uszkodzonego samochodu powoda do zakładu naprawczego należy wskazać, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie (zniszczenie) pojazdu mechanicznego obejmuje też wydatki na holowanie uszkodzonego samochodu do zakładu naprawczego. Zwrotowi mogą jednak podlegać tylko wydatki rzeczywiście poniesione na takie holowanie. Pogląd, iż naprawa pojazdu nie jest warunkiem wypłaty odszkodowania, bo istotne znaczenie ma fakt powstania szkody, a nie jej naprawienie, wyrażony przez Sąd Najwyższy m.in. w uchwałach z dnia 15 listopada 2001 roku (III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74), z dnia 17 maja 2007 roku (III CZP 150/06, OSNC 2007, nr 10, poz. 144) oraz w wyrokach z dnia 20 lutego 2002 roku (V CK 908,00, nie publ.), z dnia 7 sierpnia 2003 roku (IV CKN 387/01, nie publ.), nie jest adekwatny w sytuacji, w której strata majątkowa powstaje dopiero z chwilą poniesienia kosztów holowania uszkodzonego samochodu do zakładu naprawczego.
W kontradyktoryjnym procesie cywilnym obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c., art. 232 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).
W niniejszej sprawie udowodnienie faktu powstania szkody i jej wysokości obciążało powoda. Powód winien był zatem wykazać, jakie poniósł koszty holowania uszkodzonego samochodu do zakładu naprawczego.
W ocenie Sądu Okręgowego powód zadaniu temu nie sprostał. Przedłożona przez niego faktura nr (...) nie mogła stanowić podstawy ustalenia, że powód poniósł koszty holowania uszkodzonego samochodu do zakładu naprawczego w kwocie 1.464 funtów brytyjskich.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że nie ma podstaw do przyjęcia, że faktura nr (...) jest dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c. Na fakturze tej nie ma podpisu wystawcy. Zgodnie zaś z art. 245 k.p.c. dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Treść tego przepisu oraz funkcje spełniane przez podpis na dokumencie prowadzą do wniosku, że dokument prywatny nie może istnieć bez podpisu. Tak więc na gruncie postępowania cywilnego niepodpisana faktura nie jest dowodem, w oparciu o który można czynić jakiekolwiek ustalenia i przepisy prawa podatkowego, przepisy o rachunkowości, obowiązujące w Polsce, czy w Wielkiej Brytanii w jakikolwiek sposób tego nie zmieniają, co wynika z art. 245 k.p.c.
Niezależnie od tego trzeba zaznaczyć, że w świetle art. 245 k.p.c. nie sposób uznać, aby faktura miała inną moc dowodową, niż inne dokumenty prywatne. W każdym razie wyłącznie na podstawie faktury VAT nie sposób ustalić, że strony łączyła umowa określonej treści, jak i tego, czy i w jakim zakresie umowa ta została zrealizowana. Zawarcie, treść umowy oraz jej wykonanie przez strony zawsze musi zostać wykazane dodatkowymi dowodami. Okoliczności te nie wynikają bowiem bezpośrednio z treści faktury VAT (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2007 roku, II CNP 129/07, LEX nr 621237, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 31 stycznia 2013 roku, I A Ca 720/12, LEX nr 1289358).
Powód, poza niepodpisaną fakturą nr (...), nie zaoferował żadnych dowodów potwierdzających poniesienie przez niego kosztów holowania uszkodzonego samochodu do zakładu naprawczego, pomimo, że już w postępowaniu przed Sądem Rejonowym pozwany kwestionował moc dowodową faktury nr (...) i wskazywał, że powód nie wykazał poniesienia kosztów holowania samochodu do zakładu naprawczego. W oparciu o fakturę nr (...) za naprawę pojazdu, która została wystawiona w Wielkiej Brytanii można jedynie wnioskować, że samochód powoda został przetransportowany do Wielkiej Brytanii. Faktura nr (...) w żadnym razie nie stanowi dowodu poniesienia przez powoda kosztów holowania samochodu do Wielkiej Brytanii.
Końcowo należy tylko wskazać, że oczywiście nie wszystkie wydatki pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym mogą być refundowane. Istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, art. 362 k.c. i art. 826 § 1 k.c.). Na dłużniku ciąży jedynie obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, nie dających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 roku, III CZP 5/11, LEX nr 1011468). Gdyby jednak powód udowodnił, że poniósł koszty holowania uszkodzonego samochodu do zakładu naprawczego w kwocie 1.464 funtów brytyjskich, to pozwany, a nie powód – jak uznał Sąd I instancji – musiałby wykazać, że wydatek ten nie był wydatkiem celowym i ekonomicznie uzasadnionym.
Tym niemniej zgodzić się należy z Sądem I instancji, że roszczenie o odszkodowanie z tytułu zwrotu kosztów holowania samochodu powoda do zakładu naprawczego nie zasługiwało na uwzględnienie, bowiem powód nie wykazał, że rzeczywiście poniósł z tego tytułu jakiekolwiek koszty.
Z tych względów apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono mając na uwadze wynik tego postępowania oraz treść art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. i art. 109 k.p.c. Powód przegrał sprawę w postępowaniu odwoławczym i dlatego zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. powinien zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty postępowania odwoławczego, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika, którego wysokość ustalono w oparciu o § 6 pkt 4 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (j.t. Dz. U. z 2013 roku, poz. 490).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację: Bogusław Suter, Barbara Puchalska , Urszula Wynimko
Data wytworzenia informacji: