II Ca 247/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Białymstoku z 2014-04-24

Sygn. akt II Ca 247/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Wołosowicz (spr.)

Sędziowie:

SSO Urszula Wynimko

SSO Bogusław Suter

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2014 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa Skarbu Państwa - Nadleśnictwa N. w N.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w L.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim

z dnia 23 grudnia 2013 r. sygn. akt I C 685/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Powód Skarb Państwa – Nadleśnictwo N. w N. - po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa - wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki akcyjnej w L. kwoty 28 208,99 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwana (...) Spółka akcyjna w L. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim zasądził od pozwanego (...) Spółki akcyjnej w L. na rzecz Skarbu Państwa – Nadleśnictwa N. w N. kwotę 28 208,99 zł z odsetkami w stosunku rocznym w wysokości 13% od następujących kwot: 19 249,83 zł od dnia 5 września 2012 roku do dnia zapłaty i 8 959,16 zł od dnia 16 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty (punkt I wyroku); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt II wyroku); zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt III wyroku) i nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim) kwotę 1 411 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych w sprawie (punkt IV wyroku).

Z poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń wynikało, że w dniu 25 marca 2012 roku w Nadleśnictwie N. w Leśnictwie M., w oddziałach: (...)miał miejsce pożar lasu, w wyniku którego spaleniu uległ obszar leśny o powierzchni 2,42 ha. Sąd wskazał, że przez teren ten przebiegały linie energetyczne średniego napięcia (...)relacji S.M. należące do pozwanego. W toku czynności przygotowawczych prowadzonych przez Komendę Powiatową Policji w S. ustalono, że przyczyną pożaru było zerwanie napowietrznej linii energetycznej. Na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 20 czerwca 2002 roku w sprawie jednorazowego odszkodowania za przedwczesny wyrąb drzewostanu powód określił straty powstałe na skutek tego zdarzenia na kwotę 19 249,83 zł. Następnie, pismem z dnia 7 sierpnia 2012 roku wezwał pozwaną do zapłaty tej kwoty, ale ta nie uznała zgłoszonego roszczenia. W tej sytuacji wystąpił z przedmiotowym powództwem.

  Dokonując oceny zgłoszonego żądania Sąd Rejonowy przyjął, że zostało ono oparte na przepisie art. 435 k.c., a przesłanką odpowiedzialności na tej podstawie jest związane z działalnością gospodarczą ryzyko wyrządzenia szkody. Sąd podkreślił, że odpowiedzialność ta powstaje bez względu na winę prowadzącego przedsiębiorstwo, a także bez względu na to, czy szkoda nastąpiła w warunkach zachowania bezprawnego. Pojęcie ruchu przedsiębiorstwa odnosiło się do jego funkcjonowania jako całości, a nie poszczególnych elementów. Związek przyczynowy pomiędzy ruchem, a szkodą występuje już wtedy, gdy uszczerbek nastąpił na skutek zdarzenia funkcjonalnie powiązanego z działalnością przedsiębiorstwa.

  Sąd I instancji przyjął następnie, że pozwany prowadził przedsiębiorstwo, o którym mowa w tym przepisie. Stwierdził również, że w sprawie nie było większych rozbieżności co do przyczyn pożaru, ale odmienna była ocena stron odpowiedzialności za skutki tego zdarzenia. Sąd Rejonowy wskazał, że przyczyną pożaru było zetknięcie się drzewa rosnącego poza pasem technicznym z linią średniego napięcia: kontakt drzewa z linią wywołał samoczynne iskrzenie, które w konsekwencji doprowadziło do pożaru. Nie było też sporu co do tego, że drzewo, które spadło na linię energetyczną rosło poza pasem technologicznym pod linią. Z zeznań świadków J. W. i W. Z. wynikały informacje o słabym stanie technicznym linii. Zeznania W. S., J. M., T. O. wskazywały zaś na to, że pozwany nie ponosił odpowiedzialności, ponieważ szkoda została spowodowana przez upadek drzewa na przewody, na co pozwany nie miał przecież wpływu. Świadkowie podkreślali także, że pozwany dochował aktów staranności w utrzymywaniu urządzeń przesyłowych w prawidłowym stanie technicznym. Sąd I instancji stwierdził dalej, że w dniu zdarzenia wiał silny wiatr, który spowodował utrudnienia w prowadzeniu akcji gaśniczej. Na tę okoliczność wskazywał przy tym pozwany podnosząc, że była ona siłą wyższą wyłączającą jego odpowiedzialność za skutki zdarzenia. Powołując się na ekspertyzę przybliżonych warunków atmosferycznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Sąd stwierdził, że w rejonie miejscowości S., gmina M. w dniu 25 marca 2012 roku, w godzinach porannych występował wiatr słaby i łagodny, następnie wystąpił wzrost prędkości wiatru do umiarkowanego i dość silnego o prędkości 6 – 10 m/s; okresowo był to wiatr silny, porywisty o prędkości 11 – 13m/s, w porywach prędkość wiatru lokalnie mogła osiągać nawet 11 – 25 m/s. Silny wiatr spowodował więc upadek drzewa na przewody linii, ale w ocenie Sądu Rejonowego nie było to zdarzenie bezpośrednio wyrządzające szkodę. Szkoda powstała bowiem później, w następstwie iskrzenia z przerwanego przewodu przesyłającego prąd przez pozwanego na ściółkę leśną, a więc pozostawała w adekwatnym związku przyczynowym z jego działalnością. Wprawdzie, pozwany powoływał się na fakt, że zerwanie linii powoduje automatyczne wyłączenie zasilania linii, co zgodnie z dokumentacją nastąpiło o godzinie 15.22, ale jak wynikało z informacji z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w S. i zeznań G. K. wezwanie do pożaru miało miejsce o 15.56, a więc niewielki odstęp czasowy wskazywał na bezpośredni związek pomiędzy zerwanym przewodem, a pożarem. W ocenie Sądu I instancji, nie można było przy tym uznać, że warunki pogodowe panujące w dniu 25 marca 2012 roku stanowiły siłę wyższą, na którą powoływał się pozwany. Sąd podkreślił, że wiejące tego dnia wichury nie stanowiły w naszym kraju zjawiska niespotykanego, a napowietrzne urządzenia powinny być tak skonstruowane, aby przy takich właśnie zakłóceniach nie narażać na wypadki osób i mienia. W tych okolicznościach Sąd Rejonowy nie miał wątpliwości, co do odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia z dnia 25 marca 2012 roku.

W dalszej kolejności Sąd I instancji odniósł się więc do wysokości należnego powodowi odszkodowania uznając, że to na nim spoczywał ciężar wykazania tej okoliczności. Kwestia ta była przedmiotem opinii biegłego M. A., który dokonał stosownego wyliczenia na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 20 czerwca 2002 roku w sprawie jednorazowego odszkodowania za przedwczesny wyrąb drzewostanu. Po przeprowadzeniu oględzin biegły uznał, że zasięg pożarzyska odpowiada obszarowi wskazanemu w pozwie, a ponadto zasadne było usunięcie uszkodzonych w pożarze drzewostanów i wprowadzenie na ich miejsce nowych nasadzeń. Wysokość odszkodowania biegły określił na kwotę 28 208,99 zł. W odpowiedzi na zarzuty pozwanego biegły podtrzymał wywiedzione wnioski, które Sąd I instancji uznał za poprawne.

Wątpliwości Sądu budził jedynie sposób sformułowania roszczenia powoda o odsetki. W jego przekonaniu, powód wykazał, że zgodnie z ogólnymi przepisami dotyczącymi wymagalności zobowiązań pozwany pozostawał w zwłoce od chwili wezwania do zapłaty kwoty 19 249,83 zł, w którym to powód wyznaczył termin do spełnienia świadczenia do dnia 16 sierpnia 2012 roku. W tej sytuacji, Sąd uznał, że materiał dowodowy pozwalał na zasądzenie odsetek od kwoty 19 249,83 zł od dnia wniesienia pozwu, a od kwoty 8 959,16 zł od dnia rozszerzenia powództwa na rozprawie w dniu 16 grudnia 2013 roku. Stąd, powództwo w tym nieznacznym zakresie ulegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. ustalając wysokość należnych powodowi kosztów zastępstwa procesowego na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu. Biorąc przy tym pod uwagę, że powód był zwolniony od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej, Sąd obciążył pozwanego kwotą 1 411 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, który zaskarżył go w części co do punktu I, III i IV orzeczeniu zarzucając:

I.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

1)  art. 6 k.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż powód skutecznie wykazał zaistnienie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej po stronie pozwanego pomimo cofnięcia przez powoda istotnego dowodu przywołanego na okoliczność wykazania przyczyny szkody, którym to dowodem miała być opinia biegłego;

2)  art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za przedmiotową szkodę pomimo nieudowodnienia przez powoda przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej po stronie pozwanego, a mianowicie przesłanki, iż szkoda powstała w następstwie ruchu przedsiębiorstwa prowadzonego przez pozwanego oraz związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy ruchem przedsiębiorstwa prowadzonego przez pozwanego, a szkodą;

3)  art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, iż przedmiotowa szkoda powstała w następstwie ruchu przedsiębiorstwa prowadzonego przez pozwanego, a mającego się przejawiać w iskrzeniu zerwanej linii elektroenergetycznej będącej w złym stanie technicznym pomimo nieudowodnienia przez powoda złego stanu technicznego przedmiotowej linii oraz cofnięcia przez powoda wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na tę okoliczność;

4)  art. 435 § 1 k.c. poprzez nieuwzględnienie przez Sąd, iż w niniejszej sprawie nie zachodzi przesłanka egzoneracyjna wyłączająca odpowiedzialność pozwanego w postaci siły wyższej przejawiającej się w gwałtownej wichurze, wskutek której nastąpiła przedmiotowa szkoda;

5)  art. 435 § 1 k.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż w niniejszej sprawie nie zachodzi przesłanka egzoneracyjna wyłączająca odpowiedzialność pozwanego w postaci wyłącznej winy powoda, będącego poszkodowanym, przejawiającej się w nienależytej pielęgnacji drzewostanu, a w szczególności drzewa rosnącego poza pasem technologicznym, które to drzewo upadło na linię elektroenergetyczną;

6)  art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 362 k.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż pozwany ponosi wyłączną odpowiedzialność za przedmiotową szkodę, pomimo podnoszonej przez pozwanego, z ostrożności procesowej, okoliczności przyczynienia się powoda do powstania szkody poprzez nienależytą pielęgnację drzewostanu, a w szczególności drzewa rosnącego poza pasem technologicznym, które to drzewo upadło na linię elektroenergetyczną;

II.  naruszenie przepisów postępowania:

1)  art. 207 § 1 k.p.c. i art. 217 § 2 k.p.c. poprzez uwzględnienie przez Sąd spóźnionych twierdzeń oraz dowodów zgłoszonych przez powoda w piśmie procesowym z dnia 5 grudnia 2012 roku oraz w piśmie procesowym z dnia 3 września 2013 roku, pomimo nie wykazania przez powoda okoliczności uzasadniających uwzględnienie spóźnionych twierdzeń oraz dowodów, wobec czego winny one zostać pominięte przez Sąd;

2)  art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż przedmiotowa szkoda powstała w następstwie ruchu przedsiębiorstwa prowadzonego przez pozwanego, a mającego przejawiać się w iskrzeniu zerwanej linii elektroenergetycznej będącej w złym stanie technicznym pomimo, iż stwierdzenie przytoczonych okoliczności wymagało wiadomości specjalnych, którymi dysponuje biegły z zakresu urządzeń elektrycznych, a której to opinii w sprawie nie sporządzono;

3)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez arbitralne i dowolne potraktowanie przez Sąd materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności zaś materiału dowodowego na okoliczność przyczyny powstania szkody, istnienia związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy szkodą, a upadkiem drzewa rosnącego poza pasem technologicznym na linię elektroenergetyczną i jej zerwaniem, warunków atmosferycznych panujących w chwili powstania szkody;

4)  art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż w niniejszej sprawie zaistniały przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej po stronie pozwanego, pomimo braku stosownych dowodów w tym przedmiocie;

5)  art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez oparcie wyroku na ustaleniu jakoby przedmiotowa szkoda powstała w następstwie ruchu przedsiębiorstwa prowadzonego przez pozwanego, a mającego się przejawiać w iskrzeniu zerwanej linii elektroenergetycznej będącej w złym stanie technicznym, pomimo nieudowodnienia przez powoda złego stanu technicznego przedmiotowej linii oraz cofnięcia przez powoda wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na tę okoliczność;

6)  art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nie rozważenie całego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, potraktowanie go w sposób wybiórczy i wydanie rozstrzygnięcia wbrew zasadzie wyrokowania na podstawie całości zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności zaś nie rozważenie materiału dowodowego przedstawionego na okoliczność zaistnienia przesłanek egzoneracyjnych wyłączających odpowiedzialność pozwanego w postaci siły wyższej, a także wyłącznej winy powoda będącego poszkodowanym;

7)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak dostatecznego uzasadnienia wyroku w zakresie oceny przez Sąd przeprowadzonych w toku sprawy dowodów, w szczególności zaś dowodów na okoliczność przyczyny powstania przedmiotowej szkody oraz istnienia związku przyczynowego – skutkowego pomiędzy ruchem przedsiębiorstwa prowadzonego przez pozwanego, a szkodą;

8)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak odniesienia się przez Sąd w uzasadnieniu wyroku do podnoszonej przez pozwanego okoliczności, iż drzewo, które upadło na linię elektroenergetyczną było spróchniałe, zaś na powodzie spoczywał obowiązek jego usunięcia;

9)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak odniesienia się przez Sąd w uzasadnieniu wyroku do podnoszonej przez pozwanego w toku postępowania okoliczności zaistnienia przesłanki egzoneracyjnej wyłączającej odpowiedzialność pozwanego w postaci wyłącznej winy powoda, będącego poszkodowanym, przejawiającej się w nienależytej pielęgnacji drzewostanu, a w szczególności drzewa rosnącego poza pasem technologicznym, które to drzewo upadło na linię elektroenergetyczną;

10)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak odniesienia się przez Sąd w uzasadnieniu wyroku do podnoszonej przez pozwanego, z ostrożności procesowej, okoliczności przyczynienia się powoda do powstania szkody przejawiającej się w nienależytej pielęgnacji drzewostanu, a w szczególności drzewa rosnącego poza pasem technologicznym, które to drzewo upadło na linię elektroenergetyczną.

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem I i II instancji wraz z kosztami zastępstwa prawnego według norm przepisanych; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, uwzględniając przy tym koszty postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe i wszechstronne ustalenia faktyczne, które to Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne. Poprawność dokonanej przez ten Sąd oceny dowodów również nie budzi zastrzeżeń Sądu Odwoławczego. Ocena ta nie koliduje z doświadczeniem życiowym i nie wykazuje błędów natury faktycznej i logicznej. Podkreślenia wymaga, że sąd wyższej instancji, dokonując w ramach zarzutów apelacyjnych kontroli w zakresie oceny dowodów przeprowadzonej przez sąd niższej instancji, nie ustala prawdziwości faktów, ale jedynie sprawdza, czy granice swobodnej oceny dowodów nie zostały przekroczone (vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 roku, III CZP 59/98, OSNC 1999, nr 7-8, poz. 124). Przez ten pryzmat stwierdzić należy, że apelacja pozwanego jest wyłącznie polemiką z ustaleniami Sądu Rejonowego oraz wyrażoną oceną prawną i w związku z powyższym nie mogła skutkować modyfikacją zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy uznaje dalej za niezasadne zarzuty apelacji sformułowane w ramach podstawy naruszenia prawa materialnego. Trafnie bowiem Sąd Rejonowy przyjął za podstawę odpowiedzialności pozwanego przepis art. 435 k.c. i ryzyko wyrządzenia szkody związane z działalnością gospodarczą. Jak wyjaśnił w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 maja 2008 roku w sprawie III CSK 360/07 Sąd Najwyższy przesłaniem tego unormowania jest powinność naprawienia szkody przez tego, kto prowadzi przedsiębiorstwo wprawiane w ruch, między innymi za pomocą energii elektrycznej, nastawione na zysk (vide: Lex 424387). Przy takim uregulowaniu poszkodowanego obciąża więc dowód wystąpienia szkody oraz dowód związku pomiędzy szkodą, a ruchem przedsiębiorstwa. Powyższe, nie uszło uwadze Sądu Rejonowego, który dokonał prawidłowego rozłożenia ciężaru dowodu w sprawie i słusznie uznał, że powód sprostał swemu obowiązkowi wykazując istnienie przesłanek odpowiedzialności skarżącego. Odnosząc się do zarzutów apelacji koncentrujących się na tej kwestii Sąd Okręgowy uznaje je za chybione. W kontekście zastrzeżeń pozwanego należy zwrócić jego uwagę na to, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie w postaci zeznań pracowników strony powodowej i strażaków uczestniczących w akcji gaśniczej, a nawet pracownika pogotowia energetycznego nie pozostawiał wątpliwości, iż przyczyną pożaru było zetknięcie się drzewa rosnącego poza pasem technicznym z linią średniego napięcia – kontakt drzewa z linią wywołał samoczynne iskrzenie, które w konsekwencji doprowadziło do pożaru. W tych warunkach oczywistym staje się, że powstanie pożaru wiązało się z ruchem pozwanego przedsiębiorstwa. Sąd Okręgowy stoi więc na stanowisku, że Sąd Rejonowy dysponował wystarczającym materiałem dowodowym pozwalającym na wydanie słusznego rozstrzygnięcia, co pozwala uznać za nieuzasadnione także zarzuty apelacji naruszenia przepisów art. 227 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. Pozwany zapomina, że przepis art. 278 k.p.c. stanowi o uprawnieniu po stronie Sądu, nie nakładając na niego żadnych obowiązków. Na podkreślenie zasługuje tu stanowisko judykatury, w świetle którego, jedynie wówczas gdy rozstrzygnięcie sprawy wymagałoby wiadomości specjalnych, niedopuszczalne jest pominięcie dowodu z opinii biegłych, choćby ktokolwiek ze składu orzekającego takie wiadomości posiadał (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 1975 roku, I CR 331/75, Lex 7729; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2000 roku, IV CKN 1209/00, Lex 52621; uzasadnienie orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2006 roku, I CSK 166/06, Lex 209297). O tym, czy do rozstrzygnięcia sprawy niezbędne jest posiadanie wiadomości specjalnych z danej dziedziny, decyduje sąd orzekający (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1997 roku, II UKN 23/97, OSNAPiUS 1997, nr 23, poz. 476; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 1997 roku, III CKN 14/97, OSNC 1997, nr 8, poz. 115), a potrzeba powołania dowodu z opinii biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy. Wobec tego, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jest wyczerpujący, do rozstrzygnięcia sprawy nie są niezbędne wiadomości specjalne z dziedziny elektryczności, stąd nie dopuszczenie przez Sąd Rejonowy dowodu z opinii biegłego z zakresu urządzeń elektrycznych nie stanowi tu żadnego uchybienia. Wniosek ten jest tym bardziej uzasadniony, jeśli zauważyć że to powód w piśmie procesowym z dnia 7 grudnia 2012 roku wystąpił z wnioskiem o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu elektryczności i energii elektrycznej na okoliczność zbadania stanu technicznego urządzeń elektroenergetycznych będących własnością (...) Spółki akcyjnej w L. na działach o numerach ewidencyjnych (...). (...), (...) położonych na terenie Nadleśnictwa N. – Leśnictwa M. – w szczególności w obrębie słupa (...)oraz na okoliczność ustalenia przyczyny zerwania tej linii energetycznej (k. 76). Na rozprawie w dniu 5 września 2013 roku cofnął jednak ten wniosek argumentując, że przedmiotowa linia została wyremontowana, a zatem oględziny, jak i sporządzenie na tej podstawie opinii stały się bezprzedmiotowe (k. 203). W tych warunkach dowód taki nie jest zatem nawet możliwy do przeprowadzenia, a konstruowanie na tej podstawie zarzutów apelacyjnych jest zabiegiem całkowicie nieuzasadnionym.

Wbrew przekonaniu skarżącego, Sąd I instancji nie naruszył również przepisu art. 328 § 2 k.p.c. w zakresie zarzucanego mu w apelacji braku dostatecznego uzasadnienia wyroku co do oceny dowodów na okoliczność powstania szkody i istnienia związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy ruchem pozwanego przedsiębiorstwa, a szkodą. Wskazać trzeba, że o skutecznym postawieniu tego zarzutu można mówić tylko wtedy, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska Sądu, przy czym braki te muszą być tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia jest w ogóle nieujawniona lub jest ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej kontroli instancyjnej. Tymczasem, uzasadnienie zaskarżonego wyroku w tej kwestii zawiera wyczerpującą - odpowiednio do przedstawionego przez obie strony materiału dowodowego - rekonstrukcję stanu faktycznego oraz jego subsumpcję do prawidłowej normy prawa materialnego. Sąd Rejonowy dokładnie wskazał, jakie dowody stanowiły podstawę dokonania poczynionych ustaleń faktycznych wraz z przedstawieniem szczegółowej ich oceny. Zarzut naruszenia powyższego przepisu jest tu więc całkowicie bezzasadny. Odmiennej oceny nie może uzasadniać jedynie subiektywne przekonanie pozwanego, niepoparte przy tym argumentami o nieprawidłowości dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych lub ich oceny prawnej. Podstawy takiego zarzutu nie może bowiem stanowić dążenie w istocie do tego, aby w sprawie przyjęte zostały ustalenia faktyczne i zapatrywania prawne skarżącego, pomimo że nie mają one wystarczającego uzasadnienia w treści zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy nie stwierdza również, aby w sprawie doszło do naruszenia przepisu art. 207 § 1 k.p.c. i art. 217 § 2 k.p.c. Należy podkreślić, że aby strona mogła skutecznie powoływać się przed Sądem Odwoławczym na zarzut naruszenia przez Sąd I instancji przepisów postępowania musi ona w trybie art. 162 k.p.c. zwrócić uwagę tego Sądu na uchybienie przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie do protokołu stosowego zastrzeżenia. Pełnomocnik pozwanego takiego zastrzeżenia nie zgłosił, co czyni zbędnym szczegółowe odnoszenie się do tego zarzutu apelacji.

W okolicznościach sprawy nie budziło wątpliwości, że pozwana (...) Spółka akcyjna w L. odpowiada za szkodę wyrządzoną na zasadzie ryzyka (art. 435 § 1 k.c.). Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka oparta jest na założeniu, że samo funkcjonowanie zakładu wprowadzanego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania prowadzącego taki zakład. Zaostrzony reżim odpowiedzialności pozwanej powoduje, że odpowiada on zarówno za zawinione wyrządzenie szkody, jak i w braku zawinienia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 27 października 2005 r., II CK 175/05, LEX nr 346045; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 r., UKN 424/00, OSNCP 2003/6/155).W przedstawionych okolicznościach stwierdzić więc należy, że w świetle art. 435 § 1 k.c. jedynym skutecznym sposobem obrony pozwanego przed żądaniem pozwu było wykazanie, że przyczyną powstania przedmiotowej szkody była: siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi on odpowiedzialności. W ocenie Sądu Okręgowego, pozwany temu obowiązkowi jednak nie sprostał. Wprawdzie, wskazał on na przesłanki w postaci siły wyższej oraz wyłącznej winy powoda, ale nie zdołał wykazać ich zaktualizowania się w sprawie.

W tym kontekście należy wskazać, że w doktrynie i judykaturze dominuje koncepcja obiektywna siły wyższej, co oznacza, iż okolicznością egzoneracyjną jest zdarzenie zewnętrzne w stosunku do ruchu przedsiębiorstwa, o charakterze nadzwyczajnym - nikły stopień prawdopodobieństwa jego wystąpienia oraz przemożnym - obecny poziom wiedzy i techniki uniemożliwia zapobieżenie skutkom (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 16 grudnia 2004 roku, II UK 83/04, OSNP 2005, nr 14, poz. 215 i wyrok Sądu Najwyższego z 18 grudnia 2002 roku, I PKN 12/02, OSNP 2004, nr 12, poz. 206). Najczęściej chodzi o nadzwyczajne zjawiska przyrody, jak: trzęsienia ziemi, powodzie, huragany, ale za siłę wyższą mogą być także uznane zdarzenia wywołane przez człowieka, jak działania wojenne czy gwałtowne rozruchy oraz akty władzy publicznej, którym należy się podporządkować. W ocenie Sądu Okręgowego, w realiach sprawy o tych okolicznościach nie ma mowy. Z całą pewnością wymienionych wyżej cech nie posiada „gwałtowna wichura”, o której mowa w apelacji. Powołując się na ekspertyzę Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przybliżonych warunków atmosferycznych panujących w rejonie miejscowości S., gmina M. w dniu 25 marca 2012 roku, Sąd I instancji prawidłowo przyjął, że w godzinach porannych występował tam wiatr słaby i łagodny, okresowo był to wiatr silny, porywisty o prędkości 11-13 m/s, w porywach prędkość wiatru lokalnie mogła osiągać 11-25 m/s. Za Sądem Rejonowym przyjąć należało, że tego rodzaju zjawisko atmosferyczne jest normalne i nie mieści się w zakresie pojęcia siły wyższej, która może powodować powstanie szkody w rozumieniu art. 435 § 1 k.c. Na powyższe wskazują także zeznania przesłuchanych w sprawie świadków, między innymi J. W. – leśniczego w rejonie Nadleśnictwa N., który stwierdził, że chociaż krytycznego dnia wiał silny wiatr, to nie można nazwać go wichurą. Zauważył też, że złamało się wówczas tylko to jedno drzewo. Potwierdzili to także G. K. i S. D. – strażacy uczestniczący w akcji gaśniczej, którzy wskazali, że tylko jedno drzewo zostało pochylone (k. 128-128v, 128v).

Od odpowiedzialności pozwany mógł się także uwolnić udowodniając, że przyczyną zdarzenia powodującego szkodę była wyłączna wina poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą posiadacz nie ponosi odpowiedzialności. W judykaturze i piśmiennictwie ugruntowany jest przy tym pogląd, że użyty w art. 435 § 1 k.c. zwrot „wyłącznie z winy” odnosi się do przyczyny, a nie do winy, gdyż konstrukcja przepisu art. 435 k.c. została oparta na przeciwstawieniu przyczyny powstania szkody w płaszczyźnie przyczyny, a nie winy (vide: orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 1964 roku, I CR 48/64, OSPiKA 1965, Nr 9, poz. 201, z dnia 27 lipca 1973 roku, II CR 233/73, OSPiKA 1974, Nr 9, poz. 180, z dnia 15 marca 1974 roku, I CR 46/74, OSPiKA 1976, Nr 9, poz. 172). Odnosząc się do tej okoliczności Sąd Okręgowy stwierdza, że nie są pozbawione racji twierdzenia skarżącego, że Sąd Rejonowy naruszył tu przepis art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak należytego uzasadnienia w wyroku okoliczności w postaci wyłącznej winy powoda przejawiającej się w nienależytej pielęgnacji drzewostanu, w szczególności drzewa rosnącego poza pasem technologicznym, które upadło na linię elektroenergetyczną, jak też podnoszonej z ostrożności procesowej okoliczności przyczynienia się powoda do powstania szkody. Sąd Rejonowy rzeczywiście pominął te kwestie w swoim uzasadnieniu, ale stwierdzone uchybienie nie ma wpływu na poprawność zaskarżonego rozstrzygnięcia. Sąd Okręgowy stwierdza bowiem, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwala uznać, iż pozwany tej okoliczności nie wykazał. Na podstawie zeznań świadków przesłuchanych w sprawie nie można bowiem podzielić jego przekonania w tej kwestii. Świadek W. Z. – leśniczy w leśnictwie S. – zeznał, że „drzewo, które zwaliło się na linię było na pewno zielone” (k. 128), co potwierdził także J. W. – leśniczy w rejonie Nadleśnictwa N. wskazując, iż w drzewostanie były wykonywane prace pielęgnacyjne i w jego ocenie drzewo nie miało wad (k. 127-127v). W tych warunkach nie może być również mowy o przyczynieniu się powoda do powstania przedmiotowej szkody.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy stwierdza, że pozwane przedsiębiorstwo ponosi odpowiedzialność za szkodę powstałą w dniu 25 marca 2012 roku. Przytoczone rozważania przesądzają o bezzasadności zarzutów apelacji, która jako pozbawiona uzasadnionych podstaw, podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 461).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Galik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Grażyna Wołosowicz,  Urszula Wynimko ,  Bogusław Suter
Data wytworzenia informacji: