III AUa 825/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2017-03-07

Sygn.akt III AUa 825/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 marca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSA Bożena Szponar - Jarocka (spr.)

Sędziowie SA Barbara Orechwa-Zawadzka

SA Dorota Elżbieta Zarzecka

Protokolant Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 lutego 2017 r. w B.

sprawy z odwołania R. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o ustalenie wysokości zadłużenia z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne

na skutek apelacji wnioskodawcy R. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 czerwca 2016 r. sygn. akt V U 42/16

I.  oddala apelację,

II.  odstępuje od obciążania R. K. kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego za II instancję.

Sygn. akt III AUa 825/16

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 12 listopada 2015 r. określił wysokość zadłużenia R. K. z tytułu składek w wysokości: 2.731,89 zł, w tym na:

1.  ubezpieczenie społeczne (zakres nr deklaracji 01-39) za okres od stycznia 2015 r. do marca 2015 r. w kwocie 2.056,67 zł oraz należne odsetki w kwocie 111 zł,

2.  ubezpieczenie zdrowotne (zakres nr deklaracji 01-39) za okres od lutego 2015 r. do marca 2015 r. w kwocie 558,82 zł oraz należne odsetki w kwocie 28 zł,

3.  Fundusz Pracy (zakres nr deklaracji 01-39) od lutego 2015 r. do marca 2015 r. w kwocie 116,40 zł oraz należne odsetki w kwocie 0 zł.

W odwołaniu od powyższej decyzji R. K. podniósł, że decyzja ta została wydana przedwcześnie i narusza:

1.  art. 45 pkt 1 Konstytucji RP, to jest prawo do rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd,

2.  art. 97 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. k.p.a., zgodnie z którym organ zawiesza postępowanie, gdy rozpatrzenie sprawy i wydanie decyzji zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny sąd lub organ,

3.  art. 6 pkt 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950 r., zgodnie z którym każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Wskazał ponadto, że skarżący nie kwestionuje wysokości określonych w decyzji należnych składek, a jedynie podważa podstawę prawną, w oparciu o którą zostały one naliczone, wskazując na niekonstytucyjność przepisów.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 16 czerwca 2016 r. oddalił odwołanie oraz odstąpił od obciążania wnioskodawcy zwrotem kosztów zastępstwa procesowego na rzecz strony przeciwnej.

Sąd Okręgowy ustalił, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 4 sierpnia 2015 r. odmówił R. K. umorzenia należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz Fundusz Pracy w łącznej kwocie 2.770, 89 zł. Organ rentowy decyzją z dnia 5 listopada 2015 r. (prawidłowo: decyzją z dnia 5 października 2015 r.) utrzymał w mocy decyzję z dnia 4 sierpnia 2015 r. R. K. złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B. na decyzję z dnia 5 listopada 2015 r. (prawidłowo: decyzję z dnia 5 października 2015 r.). Zaskarżoną decyzją z dnia 12 listopada 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że R. K. zalega z zapłatą składek w określonej wysokości.

Sąd Okręgowy uznał za bezsporną okoliczność, że w ustalonych decyzją okresach R. K. prowadził działalność gospodarczą i podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Odwołujący nie dopełnił jednak obowiązku opłacania składek w okresach objętych decyzją.

Odnosząc się do zarzutów zawartych w odwołaniu, Sąd miał na uwadze, że wady decyzji administracyjnych, spowodowane naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego, pozostają poza przedmiotem rozpoznania w postępowaniu cywilnym. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2005 r., IV CK 12/05 (LEX nr 180909) stwierdzono, że kompetencja sądu cywilnego do orzekania w poddanej jego osądowi sprawie o uznaniu decyzji administracyjnej za pozbawioną skuteczności zachodzi tylko w przypadkach kwalifikujących taką decyzję jako akt nieistniejący (pozorny), tj. w razie wydania decyzji przez organ oczywiście niewłaściwy lub bez zachowania jakiejkolwiek procedury albo w przypadku oczywistego braku prawa materialnego administracyjnego. Koncepcja bezwzględnej nieważności decyzji administracyjnej w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego dotyczy więc wad decyzji, które dyskwalifikują ją jako indywidualny akt administracyjny z punktu widzenia podstawowych cech kreatywnych przesądzających o bycie prawnym aktu administracyjnego w ogóle (zob. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sąd Najwyższego z dnia 9 października 2007 r., III CZP 46/07, OSNC 2008 nr 3, poz. 30).

Sąd ubezpieczeń społecznych - jako sąd powszechny - może więc i powinien uwzględniać jedynie takie wady formalne decyzji administracyjnej, które dyskwalifikują decyzję w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego jako przedmiotu odwołania. Stwierdzenie takiej wady następuje tylko dla celów postępowania cywilnego i ze skutkami dla tego tylko postępowania. W wypadkach innych wad, wymienionych w art. 156 § 1 k.p.a. i w przepisach, do których odsyła art. 156 § 1 pkt 7 k.p.a., konieczne jest wszczęcie odpowiedniego postępowania administracyjnego w celu stwierdzenia nieważności decyzji i wyeliminowania jej z obrotu prawnego. Rozstrzygnięcie kończące to postępowanie następuje w drodze decyzji (art. 158 § 1 k.p.a.) podejmowanej przez organ administracji publicznej (art. 156 § 1 k.p.a.), toteż orzekanie w tej kwestii przez sąd powszechny byłoby naruszeniem kompetencji właściwego organu administracji publicznej. W związku z tym wśród przewidzianych w art. 477 9 § 3 k.p.c., art. 477 10 § 2 k.p.c. i art. 477 14 k.p.c. sposobów rozpoznania odwołania przez sąd nie przewidziano stwierdzania nieważności decyzji organu rentowego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2006 r., I UK 314/05, OSNP 2007, nr 11-12, poz. 173; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2010 r., I UK 151/09, LEX nr 585708; wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 5 września 2008 r., VI SA/Wa 816/08, LEX nr 522483).

Sąd zaznaczył, że odwołanie wniesione przez stronę zastępuje "pozew", a sprawa po zakończeniu etapu postępowania administracyjnego, zamkniętego odpowiednią decyzją, zaczyna toczyć się według zasad procesowych zawartych w przepisach kodeksu postępowania cywilnego ze wszystkimi tego konsekwencjami. Istotą sprawy jest prawidłowość i zasadność zaskarżonych decyzji, nie zaś błędy proceduralne organu rentowego. Sąd zatem, niezależnie od wadliwości postępowania przed ZUS, ma obowiązek ustalić, czy decyzje były uzasadnione pod względem faktycznym i prawnym. Nie jest dopuszczalna zmiana decyzji przez sąd i orzeczenie co do istoty sprawy, bez merytorycznego rozpoznania przedmiotu decyzji, jedynie na tej podstawie, że postępowanie administracyjne było dotknięte wadami. W takim wypadku Sąd może co najwyżej skorzystać z możliwości, jakie stwarza przepis art. 467 § 4 k.p.c. (zwrot organowi rentowemu w celu uzupełnienia braków materiału).

Odwołując się do art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 121 ze zm.), Sąd Okręgowy wskazał, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby prowadzące działalność gospodarczą od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności. W myśl art. 23 ust. 1 ustawy od nieopłaconych w terminie składek należne są od płatnika odsetki za zwłokę na zasadach i w wysokości określonych w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa. Należnościami z tytułu składek zgodnie z art. 24 ust. 2 ustawy są składki, odsetki za zwłokę, dodatkowa opłata, koszty egzekucyjne oraz koszty upomnienia. W myśl art. 46 ust. 1 płatnik składek jest obowiązany według zasad wynikających z przepisów ustawy obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonych, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Na podstawie art. 32 ustawy Sąd stwierdził, że do składek na Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w zakresie: ich poboru, egzekucji, wymierzania odsetek za zwłokę i dodatkowej opłaty stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące składek na ubezpieczenia społeczne. Odwołując się do art. 66 ust. 1 pkt 1c ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2015 r. poz. 581 ze zm.) Sąd wskazał na obowiązek podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu przez osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniami społecznymi lub ubezpieczeniem społecznym rolników, które są osobami prowadzącymi działalność pozarolniczą lub osobami z nimi współpracującymi z wyłączeniem osób, które zawiesiły wykonywanie działalności gospodarczej na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Osoby te stosownie do art. 87 ust. 1 są obowiązane, bez uprzedniego wezwania, opłacić i rozliczyć składki na ubezpieczenie zdrowotne za każdy miesiąc kalendarzowy w trybie i na zasadach oraz w terminie przewidzianych dla składek na ubezpieczenie społeczne.

Na podstawie tych przepisów Sąd stwierdził, że ustawodawca nałożył na płatników składek wymóg znajomości przepisów dotyczących podlegania, opłacania i rozliczania składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy. Skoro do momentu wydania decyzji odwołujący nie uregulował należnych składek, organ rentowy stwierdził istnienie zaległości w wysokości określonej w zaskarżonej decyzji. Skarżący nie wskazał, że wysokość zaległych składek jest niewłaściwa bądź nieprawidłowo wyliczona. Nie kwestionował w jakimkolwiek zakresie operacji rachunkowych dokonywanych przez organ rentowy przy wydawaniu zaskarżonej decyzji, nie podniósł, by wyliczenia te były obarczone błędami natury matematycznej. Sąd stwierdził zatem, że R. K. jest zobowiązany do zapłaty zaległych składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy wraz z odsetkami.

Sąd zaznaczył, że w zaskarżonej decyzji z dnia 12 listopada 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych obliczył kwoty zaległych składek oraz odsetek za zwłokę zgodnie z zasadami określonymi w Ordynacji podatkowej oraz rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 18 kwietnia 2008 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach rozliczania składek, do których poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2008 r., nr 78, poz. 465 ze zm.). Sąd uznał, że wszczęte postępowanie dotyczące umorzenia należności z tytułu zaległych składek nie ma żadnego znaczenia przy ocenie prawidłowości decyzji określającej ich wysokość.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy oddalił odwołanie na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c., zaś o kosztach zastępstwa procesowego orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., uwzględniając trudną sytuację materialną odwołującego.

R. K. złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego. Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:

1.  preambułę oraz art. 2, art. 21, art. 30, art. 31, art. 32, art. 38 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r.,

2.  art. 1, art. 2 ust. 1, art. 17 ust. 1 i art. 31 ust. 1 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej,

3.  art. 2 i art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950 r.,

4.  art. 1 protokołu dodatkowego do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 20 marca 1952 r.

Wskazując na te zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. z dnia 12 listopada 2015 r., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Zakres i przedmiot niniejszej sprawy wyznacza decyzja z dnia 12 listopada 2015 r., na podstawie której Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. określił stan zadłużenia R. K. z tytułu składek w wysokości: 2.731,89 zł, w tym na: 1) ubezpieczenie społeczne za okres od stycznia 2015 r. do marca 2015 r. w kwocie 2.056,67 zł oraz należne odsetki w kwocie 111 zł; 2) ubezpieczenie zdrowotne za okres od lutego 2015 r. do marca 2015 r. w kwocie 558,82 zł oraz należne odsetki w kwocie 28 zł; 3) Fundusz Pracy od lutego 2015 r. do marca 2015 r. w kwocie 116,40 zł oraz należne odsetki w kwocie 0 zł. R. K. nie kwestionował okoliczności prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w okresie od stycznia do marca 2015 r. ani prawidłowości zastosowania przez organ rentowy mechanizmu wyliczenia składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz Pracy oraz skutków ich nieopłacenia. Problem, który skarżący poruszył zarówno w odwołaniu, jak i w apelacji, dotyczył niesprawiedliwego - w jego odczuciu - ustalenia obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. W tym zakresie skarżący podnosi zastrzeżenia dotyczące zgodności przepisów określających wysokość składek na ubezpieczenie społeczne z ustawą zasadniczą, Kartą praw podstawowych Unii Europejskiej, Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, protokołem dodatkowym nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 20 marca 1952 r.

W prawie polskim obowiązek podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą wynika z art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r., poz. 121, zwanej dalej ustawą systemową). Obowiązek ten wiąże się z koniecznością odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne w wysokości obliczonej od podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe określonej przez ustawodawcę w art. 18 ust. 8 ustawy systemowej. Zgodnie z tym przepisem podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 5 (tj. osób prowadzących pozarolniczą działalność oraz osób z nimi współpracującymi), stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek, ogłoszonego w trybie art. 19 ust. 10 na dany rok kalendarzowy. Składka w nowej wysokości obowiązuje od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia danego roku. Z kolei ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r., poz. 581 ze zm., zwanej dalej ustawą zdrowotną) wprowadza obowiązek odprowadzania składki na ubezpieczenie zdrowotne. Art. 81 ust. 2 ustawy zdrowotnej stanowi, że podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne osób, o których mowa w art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. c (tj. osób prowadzących działalność pozarolniczą lub osób z nimi współpracujących, z wyłączeniem osób, które zawiesiły wykonywanie działalności gospodarczej na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej), stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale roku poprzedniego, włącznie z wypłatami z zysku, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski". Składka w nowej wysokości obowiązuje od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia danego roku.

Analiza art. 18 ust. 8 ustawy systemowej prowadzi do wniosku, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe osób prowadzących działalność gospodarczą została określona inaczej niż większości ubezpieczonych, którzy zostali objęci ubezpieczeniami społecznymi z innego tytułu. W przypadku większości ubezpieczonych podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe stanowi faktyczny przychód uzyskiwany przez ubezpieczonego. Zgodnie zaś z art. 18 ust. 8 ustawy systemowej, podstawę wymiaru składek osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek, ogłoszonego w trybie art. 19 ust. 10 na dany rok kalendarzowy. Niewątpliwie, tak ustalona kwota, od której będą odprowadzane składki na ubezpieczeni społeczne, łączy się ze specyfiką formy wykonywania aktywności zarobkowej, jaką jest prowadzenie działalności gospodarczej na własny rachunek, a także z trudnościami związanymi z określeniem przychodu z tej działalności. Jednakże ze stanowiska skarżącego można wywnioskować, że określenie przez ustawodawcę minimalnej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne jako procent (odpowiednio 60 i 75) przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego prowadzi do powstania obowiązku opłacenia owej składki w wysokości powodującej niemożność zapewnienia przedsiębiorcy podstaw egzystencji, co narusza godność ludzką, prawo do życia, prawo do własności.

Przepis art. 30 Konstytucji RP wskazuje, że przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Do jej zachowania nawiązuje również preambuła Konstytucji RP. Ponadto, zgodnie z art. 1 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej z dnia 30 marca 2010 r. (Dz.Urz.UE.C Nr 83, str. 389) godność człowieka jest nienaruszalna. Musi być szanowana i chroniona. Z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 kwietnia 2001 r., K 11/00 (OTK 2001, nr 3, poz. 54) wynika, że zakaz naruszania godności człowieka ma charakter bezwzględny i dotyczy wszystkich, zaś obowiązek poszanowania i ochrony godności został nałożony na władze państwa. Tym samym wszelkie jego działania nie mogą prowadzić do tworzenia sytuacji prawnych lub faktycznych odbierających jednostce poczucie godności. Wyrazem poszanowania godności człowieka jest także istnienie pewnego minimum materialnego, zapewniającego jednostce możliwość samodzielnego funkcjonowania w społeczeństwie oraz możliwość rozwoju osobistego. Można zatem zgodzić się ze skarżącym, że prawodawca nie powinien dążyć do tworzenia norm prawnych uniemożliwiających osiągnięcie przez jednostkę owego minimum.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wskazane przepisy ustawy systemowej i zdrowotnej nie wywołują opisanego skutku. Nie można bowiem przyjąć, że ustalenie składki minimalnej na wynikającym z kwestionowanych przepisów poziomie nieuchronnie powoduje niemożność osiągnięcia koniecznego do egzystencji poziomu dochodów. Celem leżącym u podstaw prowadzenia działalności gospodarczej jest wszak osiąganie zysku, czyli nadwyżki przychodów nad poniesionymi kosztami. Osoba fizyczna podejmuje ten rodzaj aktywności po to, by uzyskać dochód zapewniający możliwość zaspokojenia swoich potrzeb. Zatem z punktu widzenia celowościowego nie powinna mieć miejsca sytuacja, w której dana działalność jest kontynuowana, pomimo że w długiej perspektywie czasowej przynosi straty. Innymi słowy, racjonalny ustawodawca miał prawo oczekiwać, że przedsiębiorca będzie realnie oceniać sytuację pod kątem osiąganych przychodów i kosztów prowadzenia działalności, w tym koniecznych składek, i co do zasady prowadzić aktywność gospodarczą jedynie wówczas, gdy uzyskiwane z niej środki będą miały aprobowaną wysokość. Nie ulega przy tym wątpliwości, że co do zasady osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą osiągają taki zysk.

Mając na uwadze powyższe względy, a więc założenie racjonalności przedsiębiorcy, który prowadzi działalność gospodarczą w celu osiągnięcia zysku, trudno uznać, by taki sposób ustalenia wysokości składki koniecznie prowadził do niemożności uzyskania przywołanego minimum materialnego. Jest oczywiście do pomyślenia sytuacja, że w konkretnych okolicznościach dany przedsiębiorca nie uzyskuje „czystego" dochodu w satysfakcjonującej wysokości, ale - jak zaznaczono wyżej - nie jest to wynik działania przepisów samych w sobie, ale całokształtu okoliczności związanych z funkcjonowaniem działalności. Należy przy tym pamiętać, że działalność gospodarcza jest obarczona ryzykiem ekonomicznym, które co do zasady ponosi sam przedsiębiorca.

W dalszej części apelacji skarżący podnosił, że przyjęty mechanizm określenia wysokości składki narusza także art. 32 i art. 2 Konstytucji RP. Z zasady równości, wyrażonej w tym artykule, wynika nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie określonej klasy (kategorii). Wszystkie podmioty prawa, charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną), powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez różnicowań, zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. Zasada równości zakłada jednocześnie różne traktowanie podmiotów różnych, tj. podmiotów, które nie posiadają wspólnej cechy istotnej. Oceniając daną regulację prawną z punktu widzenia zasady równości, należy zatem w pierwszej kolejności rozważyć, czy można wskazać wspólną cechę istotną, uzasadniającą równe traktowanie podmiotów prawa, biorąc pod uwagę treść i cel danej regulacji prawnej. Nierówne traktowanie podmiotów podobnych nie zawsze musi oznaczać dyskryminację lub uprzywilejowanie, a w konsekwencji niezgodność z art. 32 ust. 1, czy też z art. 2 Konstytucji RP. Konieczna jest ocena kryterium, na podstawie którego dokonano zróżnicowania. Jednocześnie w rozważaniach konstytucyjnych często zwraca się uwagę na związek, jaki zachodzi między zasadą sprawiedliwości społecznej wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP a zasadą równości. W ujęciu konstytucyjnym sprawiedliwość społeczna jest celem, który demokratyczne państwo prawne ma urzeczywistniać. Sprawiedliwość społeczna mieści w sobie zakaz arbitralności państwa, dopuszczając różnicowanie poszczególnych jednostek, ale tylko w odpowiedniej relacji do różnic w ich sytuacji i ma ścisły związek z zasadą proporcjonalności, wywodzoną z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Różnicowanie sytuacji prawnej podmiotów podobnych ma znacznie większą szansę uznania za zgodne z Konstytucją RP, jeżeli pozostaje w zgodzie z zasadami sprawiedliwości społecznej lub służy urzeczywistnianiu tych zasad.

R. K. należał do określonej kategorii podmiotów - osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. W ramach tej kategorii ustawodawca wprowadził jednolite zasady ustalania składki dla wszystkich przedsiębiorców, zgodnie z którymi podstawę wymiaru stanowi zadeklarowana kwota ze wskazaniem, że nie może ona być niższa niż 60% prognozowanego miesięcznego wynagrodzenia (75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w przypadku składki zdrowotnej). Takie rozwiązanie nie narusza, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zasady równości i sprawiedliwości społecznej. Można próbować wyróżniać grupę przedsiębiorców uzyskujących znaczne dochody z prowadzonej działalności, jak i grupę tych, których zyski są mniejsze. Tym niemniej, mając na uwadze wyżej poczynione spostrzeżenia dotyczące racjonalności działań przedsiębiorców, przyjąć należy, że w dłuższej perspektywie czasu przychody z działalności gospodarczej kształtują się na poziomie wynagrodzeń osiąganych przez pracowników, a więc pozwalają na opłacanie składki w jej minimalnej wysokości. Tym samym nie ma dostatecznych podstaw do wyodrębniania podgrupy tych podmiotów, które immanentnie nie osiągają dostatecznych zysków, a więc i wymagają odmiennego traktowania niż inni przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą. Nie można przy tym mówić, że prawodawca nałożył takie same ciężary na przedsiębiorców, niezależnie od osiąganych przez nich zysków. Podstawą wymiaru jest bowiem zadeklarowana kwota, ustawodawca jedynie ustalił najniższą wartość tej podstawy, a przy tym nie każda osoba prowadząca działalność gospodarczą płaci tę samą sumę pieniężną, by zadośćuczynić ww. obowiązkowi. Sąd Apelacyjny nie dostrzega również nierównego traktowania, naruszającego zasadę solidarności społecznej w fakcie, że ustawodawca odmiennie uregulował zasady ustalania podstawy wymiaru składek w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą i np. pracowników. Są to różne kategorie podmiotów i z punktu widzenia oskładkowania (nie zaś dostępności świadczeń społecznych i zdrowotnych), brak podstaw do identycznego ich traktowania. Inny jest bowiem sposób zarobkowania i inaczej kształtuje się stałość dochodów. Dodatkowo zaakcentować należy i ten aspekt, że skoro w analizowanej normie wysokość składki zależy od zadeklarowanej przez ubezpieczonego kwoty, a ta może być przecież niższa, niż wynika z osiągniętego zysku, to sama zasada dla wielu podmiotów oznacza pewien przywilej. Istotnie wyznaczono przy tym minimalną granicę podstawy wymiaru składki, ale i w przypadku pracowników taka granica została pośrednio wytyczona, poprzez określenie minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Co więcej, ustanowienie owej granicy jest podyktowane właśnie zasadą solidarności ubezpieczonych. Wypłata świadczeń z poszczególnych ubezpieczeń następuje z uiszczanych składek. Wprowadzenie pełnej dowolności w określaniu podstawy wymiaru składki przez przedsiębiorców, mogłoby prowadzić do sytuacji, w której podstawa ta byłaby deklarowana w niewspółmiernie niskiej lub wręcz zerowej wysokości i przez to ograniczyłoby się niezbędny dopływ środków do ubezpieczeń społecznych. Wskazać przy tym trzeba, że elementy składające się na stosunek ubezpieczenia (składka ubezpieczeniowa oraz ochrona ubezpieczeniowa) nie mają charakteru wzajemnego, bowiem zasada ekwiwalentności świadczeń jest w tym przypadku modyfikowana przez zasadę solidarności społecznej. Składka w ubezpieczeniach społecznych jest wprawdzie osobistym wkładem ubezpieczonego, ale z przeznaczeniem na tworzenie ogólnego funduszu ubezpieczeniowego, z którego prawo do świadczeń czerpią ci ubezpieczeni, w stosunku do których ziści się określone ryzyko. Jest to jeszcze bardziej widoczne w przypadku ubezpieczeń zdrowotnych, gdzie wartość usług świadczonych „w zamian" za składkę w żaden sposób nie jest powiązana z jej wysokością.

Sąd Apelacyjny dostrzega jeszcze ten aspekt słabości stanowiska strony skarżącej, iż ubezpieczony kwestionuje jedynie ustalenie przez ustawodawcę poziomu minimalnej wartości podstawy wymiaru składki na 60% (75%) przeciętnego wynagrodzenia, a tak sformułowane zastrzeżenie nie kwalifikuje się do badania pod kątem zgodności normy prawnej z Konstytucją RP, albowiem wymagałoby to dokonywania ocen ekonomicznych co do wpływu określonej wysokości składki na sytuację ekonomiczną przedsiębiorstw, czy gospodarstw domowych, a ta materia dotyczy przede wszystkim sfery nauk ekonomicznych i socjologicznych, a nie sfery prawa.

Ponadto, niezrozumiałe są zarzuty naruszenia przepisów dotyczących szeroko rozumianego prawa do życia, ochrony życia i wolności człowieka, które skarżący odnosi do obowiązku odprowadzania składek z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Zgodnie z zarzucanym przez skarżącego art. 31 Konstytucji RP wolność człowieka podlega ochronie prawnej. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. W świetle art. 38 Konstytucji Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia. Stosownie do art. 2 ust. 1 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej każdy ma prawo do życia, zaś zgodnie z art. 2 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 4 listopada 1950 r., prawo każdego człowieka do życia jest chronione przez ustawę. Nikt nie może być umyślnie pozbawiony życia, wyjąwszy przypadki wykonania wyroku sądowego, skazującego za przestępstwo, za które ustawa przewiduje taką karę. Pozbawienie życia nie będzie uznane za sprzeczne z tym artykułem, jeżeli nastąpi w wyniku bezwzględnie koniecznego użycia siły: a) w obronie jakiejkolwiek osoby przed bezprawną przemocą; b) w celu wykonania zgodnego z prawem zatrzymania lub uniemożliwienia ucieczki osobie pozbawionej wolności zgodnie z prawem, c) w działaniach podjętych zgodnie z prawem w celu stłumienia zamieszek lub powstania.

Skarżący nie precyzuje w apelacji, w jaki sposób ustawowy obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej zagraża jego chronionemu prawu do życia i wolności. Z treści apelacji można jednak przypuszczać, że skarżący wiąże te kwestie z poziomem egzystencji przedsiębiorcy, którego przychody z prowadzonej działalności gospodarczej są niższe niż kwota składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, które przedsiębiorca jest obowiązany uiścić jako daninę publiczną z tytułu prowadzenia tej działalności. Ta kwestia została wyjaśniona w części omawiającej zarzucane przez skarżącego przepisy związane z nienaruszalną godnością człowieka i równością wszystkich wobec prawa. Nie można jednak przyjąć, że uregulowane ustawowo objęcie przedsiębiorcę ubezpieczeniem społecznym i zdrowotnym oraz obowiązkiem uiszczenia składek na te ubezpieczenia z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej narusza swego rodzaju prawo do życia i wolności człowieka, które zapewniają zaskarżone przez apelującego przepisy.

Z tego samego powodu nie jest również zrozumiałe, w jaki sposób poruszony przez skarżącego problem narusza jego prawo do ochrony własności. W tym zakresie skarżący zarzuca naruszenie art. 21 Konstytucji RP, art. 17 ust. 1 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej, art. 1 protokołu dodatkowego do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 20 marca 1952 r. Przepis art. 21 ust. 1 i 2 Konstytucji RP przewiduje, że Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia, zaś wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem. Przepis ten nie precyzuje pojęcia własności, ale własność w szerokim rozumieniu tego słowa służy określeniu przestrzeni wolności dysponowania dobrami majątkowymi. Ochronę prawa własności statuują również inne akty prawne. Stosownie do art. 17 ust. 1 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej każda osoba ma prawo do władania, używania, dysponowania i przekazania w drodze spadku swego mienia nabytego zgodnie z prawem. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, chyba że w interesie publicznym, w przypadkach i na warunkach przewidzianych w ustawie, za słusznym odszkodowaniem za jej utratę wypłaconym we właściwym terminie. Korzystanie z mienia może podlegać regulacji ustawowej w zakresie, w jakim jest to konieczne ze względu na interes ogólny. Art. 1 protokołu dodatkowego nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 20 marca 1952 r. również wprowadza zasadę ochrony własności. Zgodnie z tym przepisem, każda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swego mienia. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, chyba że w interesie publicznym i na warunkach przewidzianych przez ustawę oraz zgodnie z podstawowymi zasadami prawa międzynarodowego. Powyższe postanowienia nie naruszają jednak w żaden sposób prawa państwa do stosowania takich ustaw, jakie uzna za konieczne do uregulowania sposobu korzystania z własności zgodnie z interesem powszechnym lub w celu zapewnienia uiszczania podatków bądź innych należności lub kar pieniężnych.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, trudno uznać, w jaki sposób ustawowy obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej mógłby naruszać wywodzoną z treści tych przepisów prawnych wolność nabycia mienia, jego zachowania oraz dysponowania nim.

Ponadto, do sytuacji skarżącego nie ma zastosowania art. 31 ust. 1 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. Zgodnie z tym przepisem, każdy pracownik ma prawo do warunków pracy szanujących jego zdrowie, bezpieczeństwo i godność. Z treści tego przepisu wynika, że odnosi się on ściśle do osób będących pracownikami, przez co stanowi bezpośrednie skonkretyzowanie na gruncie prawa pracy założeń sformułowanych w art. 1 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej, w świetle którego godność człowieka jest nienaruszalna. Bezpośrednio jednak art. 31 ust. 1 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej nie będzie miał zastosowania do sytuacji skarżącego, ponieważ skarżący jest osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą, a nie pracownikiem.

Nie można również podzielić zarzutów naruszenia art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Przepis ten ustala zespół gwarancji rzetelnego procesu. W ustępie pierwszym czyni to w sposób rozbudowany, formułując najpierw ogólną zasadę o szerokim zastosowaniu. Ustęp 1 zapewnia, że każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej. Postępowanie przed sądem jest jawne, jednak prasa i publiczność mogą być wyłączone z całości lub części rozprawy sądowej ze względów obyczajowych, z uwagi na porządek publiczny lub bezpieczeństwo państwowe w społeczeństwie demokratycznym, gdy wymaga tego dobro małoletnich lub gdy służy to ochronie życia prywatnego stron albo też w okolicznościach szczególnych, w granicach uznanych przez sąd za bezwzględnie konieczne, kiedy jawność mogłaby przynieść szkodę interesom wymiaru sprawiedliwości.

Skarżący nie uzasadnia, w jaki sposób zostały naruszone gwarancje rzetelnego procesu (tj. sprawiedliwego i publicznego (jawnego) postępowania przed sądem), o których mowa w ustępie pierwszym tego artykułu. Jedynie stwierdza, że Sąd Apelacyjny ma obowiązek stać na straży podstawowych praw człowieka i obywatela, nawet wbrew władzy wykonawczej i ustawodawczej, a przepisy Konstytucji RP stosować wprost. Poza tym ogólnym stwierdzeniem, skarżący nie przedstawia okoliczności, które wywołałyby wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności sędziego orzekającego w sprawie, okoliczności, które uzasadniałyby uznanie, że nastąpiła przewlekłość postępowania w rozpoznawaniu sprawy, okoliczności, które naruszałyby prawo skarżącego do publicznego (jawnego) rozpatrzenia jego sprawy. Braki w tym zakresie uniemożliwiają odniesienie się do zarzutu naruszenia ust. 1 art. 6 wskazanej konwencji.

Z kolei przepisy ust. 2 i 3 art. 6 konwencji zupełnie nie mają zastosowania w niniejszej sprawie, ponieważ przepisy te wskazują szereg szczegółowych gwarancji postępowania prowadzonego w sprawach karnych. Zgodnie z tymi przepisami, każdego oskarżonego o popełnienie czynu zagrożonego karą uważa się za niewinnego do czasu udowodnienia mu winy zgodnie z ustawą (ust. 2). Z kolei zgodnie z ustępem 3 każdy oskarżony o popełnienie czynu zagrożonego karą ma co najmniej prawo do: a) niezwłocznego otrzymania szczegółowej informacji w języku dla niego zrozumiałym o istocie i przyczynie skierowanego przeciwko niemu oskarżenia; b) posiadania odpowiedniego czasu i możliwości do przygotowania obrony; c) bronienia się osobiście lub przez ustanowionego przez siebie obrońcę, a jeśli nie ma wystarczających środków na pokrycie kosztów obrony - do bezpłatnego korzystania z pomocy obrońcy wyznaczonego z urzędu, gdy wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości; d) przesłuchania lub spowodowania przesłuchania świadków oskarżenia oraz żądania obecności i przesłuchania świadków obrony na takich samych warunkach jak świadków oskarżenia; e) korzystania z bezpłatnej pomocy tłumacza, jeżeli nie rozumie lub nie mówi językiem używanym w sądzie.

Niniejsza sprawa nie należy do kategorii spraw karnych, stąd jakkolwiek istniałaby możliwość naruszenia ustępu 1 art. 6 konwencji (który ma szeroki zakres zastosowania i obejmuje swym zakresem również gwarancje wskazane w ust. 2 i 3), to w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia ust. 2 i 3 art. 6, które konkretyzują – w obszarze postępowania karnego – prawo do rzetelnego, sprawiedliwego i jawnego postępowania i które należy rozumieć jako szczegółową konkretyzację ogólnego prawa do rzetelnego procesu. Zarzut naruszenia tych przepisów jest zatem niezasadny.

Końcowo przypomnieć również trzeba o normie art. 28 ust. 3a ustawy systemowej, dającej możliwość uzyskania umorzenia w całości lub w części składek na ubezpieczenia społeczne w uzasadnionych przypadkach, do których - zgodnie z § 3 rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 31 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne (Dz.U. Nr 141, poz. 1365) - należy również sytuacja, gdy opłacenie należności z tytułu składek pozbawiłoby zobowiązanego i jego rodzinę możliwości zaspokojenia niezbędnych potrzeb życiowych. Zatem ustawodawca przewidział indywidualną możliwość ulgi dla przedsiębiorcy, znajdującego się w trudnym położeniu ekonomicznym.

Odwołujący próbował skorzystać z tej możliwości, lecz Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 4 sierpnia 2015 r. odmówił umorzenia należności z tytułu składek w kwocie 2.770,89 zł. Wskutek wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy dotyczącej umorzenia należności wobec Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Ubezpieczenia Zdrowotnego i Funduszu Pracy decyzją z dnia 5 października 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych utrzymał w mocy decyzję o odmowie umorzenia należności z tytułu składek. R. K. złożył skargę na tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B., który wyrokiem z dnia 29 czerwca 2016 r. w sprawie o sygn. akt I SA/Bk 1348/15 oddalił skargę.

Na mocy art. 83 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ustawodawca wyłączył spod kontroli sądów powszechnych decyzje wydawane w sprawach o umorzenie należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. Decyzje te, które mają charakter uznaniowy, podlegają kontroli sądów administracyjnych, które są zobligowane do zbadania, czy zostały one wydane zgodnie z prawem, tj. czy ich wydanie zostało poprzedzone prawidłowo przeprowadzonym postępowaniem administracyjnym, czy w sprawie nie nastąpiło naruszenie prawa materialnego przez przekroczenie granic uznania oraz czy organ uzasadnił swoje rozstrzygnięcie dostatecznie zindywidualizowanymi przesłankami.

Sąd Apelacyjny odmówił odwołującemu zwrócenia się z pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego w celu odpowiedzi, jaki sąd jest właściwy do merytorycznego zbadania, czy zostały przez ZUS właściwie ocenione przesłanki określone w art. 28 ustawy systemowej. Zgodnie bowiem z art. 390 § 1 k.p.c. jeżeli przy rozpoznawaniu apelacji powstanie zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, sąd może przedstawić to zagadnienie do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu. W niniejszej sprawie nie powstało zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, a nadto niniejsza sprawa dotyczy obowiązku opłacenia składek, a nie ich umorzenia.

Reasumując, apelacja nie dostarcza argumentów do powzięcia przez Sąd Apelacyjny wątpliwości co do zgodności tak art. 18 ust. 8 ustawy systemowej, jak i art. 81 ust. 2 ustawy zdrowotnej - z ustawą zasadniczą, Kartą praw podstawowych Unii Europejskiej, Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, protokołem dodatkowym nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Z tych względów apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. (pkt I sentencji wyroku).

Z uwagi na trudną sytuację finansową R. K. i obowiązek odprowadzenia zaległych składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy wraz z należnymi odsetkami za okres od stycznia 2015 r. do marca 2015 r. Sąd Apelacyjny odstąpił od obciążania go kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego za drugą instancję, o czym orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. (pkt II sentencji wyroku).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Romualda Stroczkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Bożena Szponar-Jarocka,  Barbara Orechwa-Zawadzka ,  Dorota Elżbieta Zarzecka
Data wytworzenia informacji: