III AUa 81/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2021-04-20

Sygn.akt III AUa 81/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marek Szymanowski

Sędziowie: Teresa Suchcicka

Alicja Sołowińska

Protokolant: Magdalena Zabielska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2021 r. w B.

sprawy z odwołania J. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o zwrot nienależnie pobranych składek na ubezpieczenie zdrowotne

na skutek apelacji wnioskodawcy J. B.

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 23 listopada 2020 r. sygn. akt IV U 1542/20

zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. z dnia 18 września 2020 r. w ten sposób, że nakazuje organowi rentowemu zwrot J. B. nadpłaconych składek w kwocie 559, 64 zł wraz z odsetkami w wysokości równej odsetkom za zwłokę pobieranym od zaległości podatkowych za okres, od dnia 28 lipca 2020 r. do dnia dokonania zwrotu.

T. S. M. A. S.

Sygn. akt IIII AUa 81/21

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. decyzją nr (...) znak (...) z dnia 18 września 2020 r. odmówił J. B. zwrotu nienależnie opłaconych składek powołując się na przedawnienie jego roszczenia w tym zakresie.

J. B. w odwołaniu od tej decyzji domagając się zwrotu nienależnie opłaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne w kwocie 559,64 zł i 656 zł odsetek, podnosząc w/w kwoty stanowią kroplę w oceanie budżetu ZUS, natomiast dla odwołującego, jako emeryta, są istotną sumą.

Wyrokiem z dnia 23 listopada 2020 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy w oparciu o akta organu rentowego ustalił, że w innej sprawie tego Sądu (IV U 217/20) dotyczącej zadłużenia odwołującego z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, za okres od 03.2015 r. do 07.2015 r. organ rentowy podnosił istnienie zaległości z tytułu płatności składek na ubezpieczenie zdrowotne, w kwocie 3.172,93 zł. W toku tego postępowania ustalono jednak, iż na koncie ubezpieczonego powstała nadpłata z tytułu wpłat na ubezpieczenie zdrowotne w łącznej kwocie 2.239,64 zł za okres od 01-08.2015 r., gdyż w tym czasie J. B. nie podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu. Przy czym wpłaty za poszczególne miesiące odbywały się następująco: za styczeń w dniu 2 marca, za luty w dniu 10 czerwca, za marzec i kwiecień w dniu 30 lipca, za maj-sierpień w dniu 21 grudnia 2015 r. Wobec powyższego w dniu 28 lipca 2020 r. ubezpieczony wystąpił o zwrot nadpłaconych składek. W dniu 25 sierpnia 2020 r. organ rentowy zwrócił 1.680 zł, tj. składki wpłacone w okresie od 30 lipca do 21 grudnia 2020 r., a zaskarżoną decyzją odmówił zwrotu składek wpłaconych w dniu 3 marca 2015 r. w kwocie 279,64 zł i w dniu 10 czerwca 2015 r. w kwocie 280 zł, bowiem przyjął ich przedawnienie.

Sąd Okręgowy wskazał, iż odwołujący wystąpił w dniu 28 lipca 2020 r. na podstawie art. 24 ust 6c ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2020, poz. 266) o zwrot nienależnie opłaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne za okres 01-08.2015 r. Organ rentowy wykonując swój ustawowy obowiązek, wynikający z art. 24 ust. 6d ustawy, w dniu 25 sierpnia 2020 r. dokonał zwrotu nienależnie opłaconych składek, które na dzień złożenia wniosku nie były przedawnione, czyli nie upłynęło 5 lat pomiędzy ich opłaceniem a złożeniem wniosku o zwrot, zgodnie z art. 24 ust 6g pkt 2 ustawy.

Sąd Okręgowy ustalił, iż organ rentowy nie zawiadomił ubezpieczonego o kwocie nienależnie opłaconych składek, które mogą zostać zwrócone, wbrew obowiązkowi płynącemu z art. 24 ust. 6b ustawy, a ubezpieczony o powstałej nadpłacie dowiedział się na skutek osobistych starań i pozyskaniu informacji od pracownika organu rentowego.

Następnie Sąd Okręgowy wskazał w nie do końca jasnym zdaniu, ,, że z uwagi na fakt, iż składki za styczeń i luty 2020 r. zostały opłacone w dniach 3 marca i 11 czerwca 2020 r., a więc po upływie 5 lat od złożenia wniosku o zwrot nienależnie pobranych składek, organ rentowy zgodnie z treścią art. 24 ust 6g pkt 2 ustawy orzekł jak w sentencji zaskarżonej decyzji’’. Jak się zdaje w tym zakresie Sądowi Okręgowemu chodziło o rok 2015 r., bo tylko tak matematycznie można by ewentualnie obliczyć upływ 5-letniego terminu przedawnienia

Dalej Sąd Okręgowy powołał się na treść art. 24 ust. 6d i 6e ustawy wskazującym, że nienależnie pobrane składki podlegają zwrotowi w terminie 30 dni od wpływu wniosku, a w przypadku uchybienia przez organ rentowy temu terminowi zwrot składek następuje wraz z oprocentowaniem. Ponieważ wniosek o zwrot składek został złożony w dniu 28 lipca 2020 r., a ich zwrot dokonany w dniu 25 sierpnia 2020 r., a zatem przed upływem 30 dni, zwrot winien nastąpić w kwocie nominalnej, bez odsetek. Jak się zdaje w tym zakresie Sąd Okręgowy miał na myśli tę cześć składek, co d której organ rentowy uwzględnił wniosek o ich zwrot.

W nieformalnej opisowej apelacji od tego wyroku wywiedzionej, skarżący J. B. domagał się zwrotu składek w części nieuwzględnionej w zaskarżonej decyzji tj. w kwocie 1.215,64 zł. Na kwotę t e składa się kwota 559,64 zł stanowiąca różnicę pomiędzy należną mu kwotę w wysokości 2.239,64 zł, a wypłaconą mu przez organ kwotą 1.680 zł. Reszta żądanej kwoty 656 zł stanowią odsetki od całej kwoty nienależnych składek od roku 2015 r. W apelacji podniósł on, iż spór z organem rentowym rozpoczął się wówczas, gdy został on poinformowany o tym, że ma zaległość z tytułu składek za okres od marca 2015 r. do lipca 2016 r. w kwocie 3.172 zł, 93 zł plus odsetki, a w konsekwencji wyjaśnienia tej kwestii okazało się, że nie ma zaległości, lecz wręcz przeciwinie ma nadpłatę składek w kwocie 2.239, 64 zł.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje

Apelacja jest częściowo zasadna.

Na wstępie rozważań dostrzec trzeba, iż sporządzone lakoniczne uzasadnienie ma liczne mankamenty w zakresie precyzji dokonanych ustaleń faktycznych oraz przeprowadzanego wywodu prawnego, co czyni zasadnym przypomnienie jakim wymogom winno ono odpowiadać. W świetle art. 327 1 § 1 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać:

1) wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, obejmującej ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej;

2) wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

W aktualnym jednak stanie prawnym same wady uzasadnienia sądu I instancji nawet istotne nie uzasadniają jeszcze uchylenia zaskarżonego wyroku, chyba że zachodzą przesłanki z art. 386 § 2 lub 4 k.p.c. tj. nieważność postępowania, nierozpoznanie istoty sprawy, czy konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego bądź konieczność uchylenia także zaskarżonej decyzji ( 447 14a k.p.c.). W przyjętym modelu apelacji pełnej podstawowym celem postępowania apelacyjnego jest merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy i wyłącznie wyjątkowo sąd odwoławczy może uchylić się od obowiązku wydania w sprawie orzeczenia kończącego postępowanie co do jej meritum ( por. np.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2012 r., II CZ 141/12, Monitor Prawniczy 2013 nr 15.).

Rozpoznając zatem niniejszą sprawę apelacyjną koniecznym jest poczynienie precyzyjnych i wystarczających do zastosowania prawa materialnego ustaleń faktycznych. Decyzją z dnia 27 listopada 2019 r. organ rentowy ustalił, że odwołujący posiada zadłużenie z tytułu składek w wysokości 3.172,93 zł obejmujące składki na ubezpieczenie zdrowotne za okres od marca 2015 do lipca 2016, plus odsetki z tego tytułu w kwocie 933 zł (k. 8 a.r. decyzja z dnia 27 listopada 2019 r.). Po wniesieniu odwołania do Sądu Okręgowego w Olsztynie od przedmiotowej decyzji organ rentowy kolejną decyzją z dnia 22 lipca 2019 r. uchylił w całości zaskarżoną decyzję z dnia 27 listopada 2019 r. na podstawie art. 154 § 1 k.p.a. (k. 35 a.r.). Podstawę uchylenia decyzji stanowiła przede wszystkim decyzja Nr (...) Dyrektora (...)-M. Oddziału Wojewódzkiego (...) w O., w której organ ten stwierdził, że odwołujący nie podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w okresie od dnia 2 stycznia 2015 r. do 31 lipca 2016 r. (k. 30 a.r.). W konsekwencji uchylenia decyzji z dnia 27 listopada 2019 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie postanowieniem z dnia 13 sierpnia 2020 r. ( IV U 217/20) umorzył postępowanie w tej sprawie (k. 40 a.r.).

Pismem z dnia 28 lipca 2020 r. odwołujący wystąpił o zwrot nadpłaconych składek (k. 42v). Rozpoznając ten wniosek organ rentowy pismem z dnia 26 sierpnia 2020 r. poinformował odwołującego o zwrocie w dniu 25.08.2020 r. kwoty 1.680 zł na wskazany przez niego rachunek bankowy. W odpowiedzi na to pismo w dniu 3 września 2020 r. odwołujący domagał się wydania stosownej decyzji w przedmiocie zwrotu nadpłaconych składek (k. 52). W następstwie tegoż żądania zapadła zaskarżona decyzja z dnia 18 września 2020 r., w której odmówiono zwrotu składek ponad już uprzednio zwróconą kwotę 1.680 zł (k. 55), powołując się bez bliższego rozważania tej kwestii na przedawnienie. Bezspornym w sprawie było, iż odwołujący nie został zawiadomiony o posiadaniu nienależnie opłaconych składek do czasu kiedy prowadzone postępowanie wyjaśniło niepodleganie przez niego ubezpieczaniu zdrowotnemu.

W odpowiedzi na odwołanie złożone w niniejszej sprawie (k. 7) organ netowy uznał, iż wadliwie wskazał w zaskarżonej decyzji, że prawo do zwrotu nienależnie opłaconych składek w dniu 30 lipca 2015 r. za miesiące marzec i kwiecień 2015 r. uległo przedawnieniu. Ostatecznie zdaniem organu rentowego przedawnieniu uległy kwoty składek w łącznej kwocie 559,64 zł tj. suma kwot 279,64 zł wpłaconej w dniu 3 marca 2015 r. i kwoty 280 zł wpłaconej w dniu 10 czerwca 2015 r. ( jak się zdaje na skutek omyłki wskazał terminy przedawniania tych składek już w 2015 r. ).

Nie ulega wątpliwości, że roszczenie dotyczące zwrotu nienależnie pobranych składek wymaga rozważania na podstawie przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2020 r. poz. 266 j.t. w skrócie s.u.s. ), w szczególności rozbudowanej i nieco zawilej regulacji art. 24 tejże ustawy. W świetle art. 24 ust. 6g wspomnianej ustawy nienależnie opłacone składki ulegają przedawnieniu po upływie 5 lat, licząc od dnia:

1) otrzymania zawiadomienia, o którym mowa w ust. 6b;

2) opłacenia składek, w przypadku braku zawiadomienia, o którym mowa w ust. 6b. Stosownie do art. 24 ust. 6b. Zakład zawiadamia płatnika składek o kwocie nienależnie opłaconych składek, które zgodnie z ust. 6a mogą być zwrócone, chyba że nie przekraczają wysokości kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym. Powyższą regulację zdaniem Sądu Apelacyjnego należy intepretować w ten sposób, że termin przedawnienia roszczenia o zwrot nadpłaconych składek biegnie od dnia opłacenia składek, ale tylko tych, co do których organ nie miał obowiązku zawiadamiania o ich istnieniu, a takiego obowiązku, jak wyżej wspomniano zgodnie z art. 24 6b s.u.s. nie ma tylko w stosunku do składek wysokością nie przekraczających kosztów upomnienia. Przyjęcie odmiennej wykładni powadziłoby do sytuacji, w której organ zaniedbujący swoje obowiązki w zakresie zawiadomienia odnosiłby z tego tytułu korzyść, bowiem strona pozostawałyby w nieświadomości posiadanej nadpłaty składek i nie byłaby w stanie w porę wystąpić z wnioskiem o zwrot tejże nadpłaty. Trudno też przyjmować wykładnię, która zakłada, że ustawodawca zmierzał do takiego uksztaltowania przepisów, które niejako ,,nagradzałyby’’ organ zaniedbujący swoje obowiązki w zakresie zawiadomienia o nadpłacie szybciej rozpoczynającym się terminem biegu przedawnienia, a negatywne skutki niewypełniania obowiązku przez organ ponosiłby wyłącznie ubezpieczony. Pozostawałoby to przecież w oczywistej sprzeczności z fundamentalnymi regułami prowadzania postępowania administracyjnego, w szczególności z zasadą pogłębiania zaufania obywateli do władzy publicznej (art. 8 k.p.a. w zw. z art. 123 s.u.s.) oraz z obowiązkiem organu rzetelnego informowania stron i innych uczestników postępowania przez organ administracji publicznej (art. 9 k.p.a. w zw. z art. 123 s.u.s). Jeżeli zatem wedle art. 9 k.p.a. organy administracji publicznej są obowiązane do należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego i zobowiązane są czuwać nad tym, aby strony i inne osoby uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa, i w tym celu udzielają im niezbędnych wyjaśnień i wskazówek – to nie można przyjąć wykładni w ramach której niedopełnienia czy zignorowanie tego obowiązku powoduje negatywne skutki nie dla tego organu tylko dla strony. Przy wykładni tej regulacji trzeba też mieć na uwadze - istniejące co do zasady – istotne dysproporcje wiedzy i faktycznych możliwości działania w zakresie szybkiego ustalenia, czy doszło do nadpłacenia składek. Chodzi tu nie tylko o zaplecze prawne Zakładu czy możliwości techniczne w zakresie dostępu organu do stosownych baz danych i zawartych w nich informacji dot. danego ubezpieczonego, ale przede wszystkim o to, że z reguły to ten sam organ właściwy jest do zbadania istnienia samego tytułu do ubezpieczeń generującego obowiązek opłacania składek. Poza sporem w świetle art. 83 s.u.s. jest, iż Zakład w zakresie ubezpieczeń społecznych decyzją rozstrzyga zarówno fakt podlegania tym ubezpieczeniem jak i wymiar należnych składek, nie wykluczając nawet materialnoprawnej oceny w tym zakresie umów cywilnych, z punktu kreowania przez nie obowiązku ubezpieczenia. Jest też uprawniony do ustalenia i pobrania składek na ubezpieczenie zdrowotne, które z reguły jest konsekwencją podlegania ubezpieczeniom społecznym. Nawet jeżeli zgodnie art. 109 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach z opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U.2020.1398 j.t.) rozpatrywanie indywidualnych spraw z zakresu ubezpieczenia zdrowotnego dotyczących objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym należy do kompetencji Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, to Zakład Ubezpieczeń Społecznych jako organ je pobierający jest w szczególności pomiotem uprawnionym do zgłoszenia wniosku w przedmiocie podlegania temu ubezpieczeniu (art. 109 ust. 3 i 3a tej ustawy).

Przyjęcie proponowanej przez Sąd Apelacyjny wykładni w zakresie skutków braku zawiadomienia o nadpłacie składek zapobiega też świadomemu zwlekaniu organu, który np. wiedząc o braku tytułu do ubezpieczenia przyjmuje składki a o braku tego tytułu rozstrzyga stosowną decyzją dopiero w terminie, kiedy to uiszczone składki nie podlegają zwrotowi z uwagi na upływ 5 lat od ich uiszczenia. Trzeba zatem przyjąć, że właśnie nałożony na organ obwiązek zawiadomienia o nadpłacie ma z jednej strony istotny charakter gwarancyjny dla ubezpieczonych, a z drugiej strony stanowi dla nich informację, że od momentu takiego zawiadomienia muszą oni podjąć działania zmierzające do wyjaśnienia swojej sytuacji ubezpieczeniowej. W wyniku takiego zawiadomienia potencjalny ubezpieczony może bowiem albo wystąpić o zwrot składek albo odwrotnie może podjąć działania zmierzające do wykazania, że składki zapłacił zasadnie i podnieść istnienie tytułu, którego nie dostrzegł lub zakwestionował organ wykazujący nadpłatę.

Powyższy wywód czyni zasadnym żądanie zwrotu nadpłaconych składek co do kwoty 559, 64 zł. Ponieważ składki nie zostały zwrócone w terminie 30 dni od złożenia wniosku z dnia 28 lipca 2020 r. stosownie do art. 24 ust. 6e s.u.s. przedmiotowe składki podlegają zwrotowi wraz z odsetkami w wysokości równej odsetkom za zwłokę pobieranym od zaległości podatkowych, od dnia 28 lipca 2020r.

Nie mogły natomiast znaleźć uznania żądania skarżącego zasądzenia odsetek od 2015 r., ponieważ w tym zakresie przypomnieć trzeba, przepisy prawa ubezpieczeń społecznych nie zawierają generalnego odesłania, jak np. w prawie pracy art. 300 k.p. zezwalającego na odpowiednie stosowanie przepisów Kodeksu cywilnego do stosunku pracy w sprawach nieuregulowanych przepisami prawa ubezpieczeń społecznych ( por. uchwałą 7 sędziów z dnia 21 kwietnia 2010 r.,II UZP 1/10, OSNP 2010/21-22/267). Przepisy lub instytucje prawa cywilnego mogą być stosowane na gruncie ubezpieczeń społecznych wyłącznie w wypadku wyraźnego odesłania do nich przez normę prawa ubezpieczeń społecznych jak np. art. 84 ust. 1 i 8c, art. 85 ust. 1 s.u.s. ( por. w ty m zakresie też wyrok SN z dnia 21 października 2008 r., II UK 71/08, LEX nr 519959). Autonomiczność i odrębność przepisów prawa ubezpieczeń społecznych wobec przepisów prawa cywilnego sprawia, iż na gruncie stosunków ubezpieczenia społecznego dopuszcza się tylko na zasadzie wyjątku stosowanie wskazanych expressis verbis regulacji cywilistycznych. W uzasadnieniu wyroku z dnia 14 grudnia 2005 r., III UK 120/05 (OSNP 2006 nr 21-22, poz. 338) wykluczono możliwość wykładani przepisów prawa ubezpieczeń społecznych z uwzględnieniem reguł słuszności ( zasad współżycia społecznego), podobnie jak w wyroku z dnia 23 października 2006 r., I UK 128/06 ( OSNP 2007 nr 23-24, poz. 359), w myśl którego do złagodzenia rygorów prawa ubezpieczeń społecznych nie stosuje się ani art. 5 k.c., ani art. 8 k.p., bo przepisy prawa ubezpieczeń społecznych mają charakter przepisów prawa publicznego. Rygoryzm prawa publicznego nie może być zaś łagodzony konstrukcją nadużycia prawa podmiotowego przewidzianą w art. 5 k.c. lub w art. 8 k.p. Oznacza to że nie ma możliwości przyznania odwołującemu odsetek od niezwróconych w terminie nadpłaconych składek za okres i w wysokości innej niż wynikającej z regulacji art. 24 ust. 6d s.u.s.

Z tych przyczyn dokonano stosownej zmiany zaskarżonego wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., oddając jednocześnie apelację na podstawie art. 385 k.p.c. w zakresie dalej idących żądań zasądzenia odsetek.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Romualda Stroczkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Marek Szymanowski,  Teresa Suchcicka
Data wytworzenia informacji: