Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 962/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2015-02-11

Sygn. akt I ACa 962/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Beata Wojtasiak

Sędziowie

:

SA Jadwiga Chojnowska

SO del. Bogusław Suter (spr.)

Protokolant

:

Izabela Lach

po rozpoznaniu w dniu 11 lutego 2015 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa Stowarzyszenia (...) w W.

przeciwko " S.A. (...)." Spółce z o.o. w B.

o zaniechanie i zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 17 sierpnia 2010 r. sygn. akt I C 171/09

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 3 o tyle, że zasądza od pozwanej S.A. (...). Spółki z o.o. w B. na rzecz Stowarzyszenia (...) w W. (ponad kwotę prawomocnie zasądzoną w punkcie 2) kwotę 228.730,96 (dwieście dwadzieścia osiem tysięcy siedemset trzydzieści 96/100) złotych z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym na wypadek opóźnienia w płatności od dnia 18 lutego 2009 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 16.104 (szesnaście tysięcy sto cztery) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 71.937,57 (siedemdziesiąt jeden tysięcy dziewięćset trzydzieści siedem 57/100) złotych tytułem zwrotu części kosztów procesu za postępowanie odwoławcze i kasacyjne.

UZASADNIENIE

Powód Stowarzyszenie (...) w W. domagał się zakazania pozwanej S.A. (...). Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B. dokonywania reemisji w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych nadawanych w programach telewizyjnych do czasu zawarcia z powodem umowy licencyjnej na podstawie art. 21 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawa pokrewnych oraz zasądzenia od pozwanej kwoty 906.539,24 złotych z odsetkami od dnia doręczenia pozwu, tytułem odszkodowania za bezprawne i zawinione reemitowanie utworów audiowizualnych w okresie od kwietnia 2005 roku do grudnia 2008 roku, obliczonego jako trzykrotność wynagrodzenia w wysokości 2,8% miesięcznych wpływów netto pozwanej z tytułu reemisji.

Pozwana S.A. (...). Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. wnosiła o odrzucenie pozwu w zakresie żądania zakazania jej dokonywania reemisji w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych nadawanych w programach telewizyjnych do czasu zawarcia z powodem umowy licencyjnej na podstawie art. 21 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawa pokrewnych oraz oddalenia powództwa w zakresie żądania o odszkodowanie za bezprawne i zawinione reemitowanie utworów audiowizualnych w okresie od kwietnia 2005 roku do grudnia 2008 roku. Wskazywała, że nie zawarła z powodem umowy licencyjnej z uwagi na to, że powód wykorzystując dominującą pozycję żądał zawyżonego wynagrodzenia w wysokości 2,8% miesięcznych wpływów netto pozwanej z tytułu reemisji, a odszkodowanie obliczone jako trzykrotność tego wynagrodzenia jest sprzeczne z przepisami prawa wspólnotowego. Zdaniem pozwanej w zakresie żądania zakazania jej dokonywania reemisji utworów audiowizualnych zachodzi czasowa niedopuszczalność drogi sądowej z uwagi na postępowanie toczące się przed Komisją Prawa Autorskiego.

Wyrokiem z dnia 17 sierpnia 2010 roku Sąd Okręgowy w Białymstoku zakazał pozwanej dokonywania reemisji w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych nadawanych w programach telewizyjnych do czasu zawarcia z powodem umowy licencyjnej na podstawie art. 21 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 46.222,33 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 18 lutego 2009 roku, oddalił powództwo w pozostałej części i orzekł o kosztach procesu.

Sąd Okręgowy za podstawę rozstrzygnięcia przyjął następujące ustalenia faktyczne:

Powodowe Stowarzyszenie (...) w W. jest organizacją zbiorowego zarządzania uprawnioną, na mocy decyzji Ministra Kultury i Sztuki z dnia 29 maja 1995 roku, z dnia 23 października 1998 roku i z dnia 28 lutego 2003 roku, do reprezentowania praw autorskich producentów utworów audiowizualnych oraz praw pokrewnych przysługujących producentom utworów audiowizualnych do wideogramów na polu reemisji. Umową z dnia 7 maja 2002 roku pozarządowa międzynarodowa organizacja zarządzająca prawami autorskimi do utworów audiowizualnych (...) powierzyła powodowi zarząd prawami, którymi dysponuje.

Pozwana S.A. (...). Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. jest operatorem telewizji kablowej, prowadzącym na terenie miasta B. działalność polegającą na odbieraniu programów nadawanych przez stacje telewizyjne i radiowe oraz na ich odpłatnym rozprowadzaniu w całości i bez zmian w sieci kablowej. W swojej ofercie pozwana posiada 86 programów telewizyjnych polskich i zagranicznych oraz 20 programów radiowych.

Od dnia 18 października 1995 roku strony były związane umową licencyjną, w której wysokość należnego powodowi wynagrodzenia była określona maksymalnie na 2,8% dochodów pozwanej, tj. wszystkich przychodów pozwanej związanych ze świadczeniem usług w zakresie przekazu kablowego programów radiowych i telewizyjnych, pomniejszonych o opłaty przeznaczone na inwestycje, w szczególności instalacje i rozbudowę sieci kablowej, przy czym powód przejął na siebie pełną odpowiedzialność za zapłatę należności z tytułu korzystania przez pozwaną ze wszystkich utworów i przedmiotów praw pokrewnych na rzecz wszystkich uprawnionych podmiotów, w tym również przez powoda nie reprezentowanych, jak również za zapłatę zaległych należności uprawnionych podmiotów. Umowa ta wygasła z dniem 31 marca 1999 roku w związku z wypowiedzeniem jej przez powoda. W projekcie nowej umowy powód obniżył wynagrodzenie do 1% wpływów pozwanej brutto związanych z retransmisjami i nadaniami kablowymi, z wyjątkiem jednorazowych opłat za instalację, ale nie przejął zobowiązań pozwanej wobec innych podmiotów uprawnionych. Pozwana nie podpisała tej umowy.

Pozwana na podstawie umów zawartych z innymi organizacjami zbiorowego zarządu prawami autorskimi uiszcza wynagrodzenia w wysokości: 0,45% wpływów na rzecz
Stowarzyszenia (...), 2,2% na rzecz Stowarzyszenia
Autorów (...), 0,5% na rzecz Związku (...). Ponadto pozwana przekazuje 1,5% przychodów na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

W marcu 2005 roku powód proponował operatorom kablowym zawarcie umów licencyjnych. Pozwana udzieliła pełnomocnictwa do negocjacji w sprawie warunków umowy licencyjnej Związkowi Telewizji (...) Izbie Gospodarczej w Ł. ( (...)). W dniu 20 lutego 2006 roku (...) zwrócił się do powoda z wnioskiem o zawarcie z operatorami telewizji kablowych umowy licencyjnej. Pismami z dnia 1 marca i dnia 5 kwietnia 2006 roku powód przesłał (...) projekty umów licencyjnych, w których miesięczne wynagrodzenie określił na 2,8% wpływów operatorów netto. W dniu 24 kwietnia 2006 roku (...) poinformował o wątpliwościach związanych z projektem umowy oraz zaproponował zmiany, zaś w dniu 8 listopada 2006 roku przesłał powodowi własny projekt umowy licencyjnej, w którym zaproponował wynagrodzenie w wysokości 0,1% przychodów operatorów za dany kwartał. W dniu 28 listopada 2006 roku powód nie zaakceptował tej oferty, a dalszych negocjacji nie podjęto.

W dniu 17 kwietnia 2008 roku pozwana wystąpiła do Komisji Prawa Autorskiego w W. o rozstrzygnięcie sporów związanych z zawarciem umowy, obejmującej zgodę na reemitowanie utworów audiowizualnych oraz wideogramów, do których prawa pokrewne przysługują producentom utworów audiowizualnych. W propozycji rozstrzygnięcia sporu z dnia 27 lutego 2009 roku Komisja Prawa Autorskiego ustaliła, że Stowarzyszenie (...) jest organizacją (...) w rozumieniu art. 21 1 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zakresie reprezentowanych przez to Stowarzyszenie praw autorskich i praw pokrewnych, a zatem strony są zobowiązane do zawarcia umowy, a ponadto uznała, że łączne wynagrodzenie powoda z tytułu zawarcia umowy powinno zostać ustalone w wysokości 1,6% wpływów netto uzyskiwanych przez pozwaną z tytułu reemisji kablowej, które nie obejmują opłat instalacyjnych i przyłączeniowych. Także w postanowieniu kończącym postępowanie z dnia 6 maja 2009 roku Komisja Prawa Autorskiego wskazała, że łączne wynagrodzenie z tytułu korzystania z reprezentowanych przez powoda praw powinno być ustalone w wysokości 1,6% wpływów pozwanej netto.

W dniu 5 marca 2009 roku (...) złożył powodowi ofertę zawarcia nowej umowy licencyjnej, proponując wynagrodzenie z tytułu korzystania z reprezentowanych przez powoda praw autorskich do utworów audiowizualnych w wysokości 1,6% wpływów netto. W odpowiedzi powód wytoczył powództwo o ustalenie, że nie istnieje po jego stronie obowiązek zawarcia umowy na warunkach określonych przez Komisję Prawa Autorskiego. Wyrokiem z dnia 30 sierpnia 2010 roku w sprawie I C 959/09 Sąd Okręgowy w Białymstoku orzekł, że łączne wynagrodzenie pozwanej na rzecz powoda z tytułu umowy zawartej na podstawie art. 21 1 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych powinno wynosić 1,6% wpływów netto uzyskiwanych z reemisji kablowej, nieobejmujących opłat instalacyjnych i przyłączeniowych.

Od dnia 1 października 2004 roku powód był związany umową z Polską Izbą Komunikacji Elektronicznej w W. ( (...)), skupiającą operatorów telewizji kablowych, których udział w rynku wynosił około 77%. Na mocy tej umowy wynagrodzenie powoda z tytułu reprezentowanych przez niego praw autorskich do utworów audiowizualnych wynosiło 2,8% wpływów netto. (...) wypowiedziała tę umowę z dniem 30 kwietnia 2009 roku, ale w dniu 12 maja 2009 roku strony tej umowy zawarły porozumienie tymczasowe, w którym wysokość miesięcznego wynagrodzenia za reemisję ustalono, do czasu zawarcia nowego kontraktu generalnego, na 1,4% przychodu.

W okresie od kwietnia 2005 roku do grudnia 2008 roku pozwana osiągnęła przychody netto, bez opłat instalacyjnych i przyłączeniowych, w kwocie 12.651.719,13 złotych.

W toku procesu pozwana uiściła na poczet dochodzonego roszczenia kwotę 156.205,17 złotych.

Omawiając podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd I instancji wskazał na niezasadność zarzutu czasowej niedopuszczalności drogi sądowej w zakresie żądania zakazania pozwanej reemisji utworów audiowizualnych w oparciu o art. 79 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Sąd Okręgowy uznał też, że powodowi przysługuje legitymacja procesowa do występowania w sprawie. Zaznaczył, że choć powód nie reprezentuje wszystkich praw mogących przysługiwać do utworów audiowizualnych, ale roszczenie o zapłatę wywodził wyłącznie z powierzenia mu autorskich praw majątkowych przez producentów utworów audiowizualnych. Pozwana nie obaliła domniemania z art. 105 ust. l ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, że powód jest uprawniony do zarządzania i ochrony praw producentów do utworów audiowizualnych w odniesieniu do reemisji w sieci kablowej, zważywszy, że taki zakres uprawnień określony jest w decyzjach Ministra Kultury i Sztuki. Z kolei z domniemania z art. 70 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wynika, że producenci utworów audiowizualnych nabywają na mocy umowy o stworzenie utworu albo umowy o wykorzystanie już istniejącego utworu wyłączne prawa majątkowe do eksploatacji tych utworów w ramach utworu audiowizualnego jako całości.

Sąd Okręgowy wskazał, że na podstawie art. 79 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione - trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu. Sąd ten uznał jednak, że powód nie wykazał, aby pozwana w zawiniony sposób naruszała autorskie prawa majątkowe. Nie przesądza o tym sama świadomość bezprawności postępowania pozwanej, gdyż brak jest subiektywnego elementu określającego winę, rozumianego jako postawa osoby wobec jej zachowania i postępowania (umyślność lub niedbalstwo). W ocenie Sądu I instancji niezawarcie przez strony umowy było spowodowane wyłącznie rozbieżnością stanowisk co do wysokości wynagrodzenia. Pozwana była uprawniona do negocjacji z uwagi na znaczną wysokość świadczenia, a rokowania stron odbywały się w mało przyjaznej atmosferze i kompromis był trudny do osiągnięcia. Przewidziane w ofercie pozwanej wynagrodzenie w wysokości 0,1 % wpływów było rażąco niskie, zaś zaproponowane przez powoda wynagrodzenie w wysokości 2,8% wpływów było stanowczo wygórowane. Nadto pozwana złożyła wniosek do Komisji Prawa Autorskiego o rozstrzygnięcie sporu związanego z zawarciem umowy i za racjonalne uznała wynagrodzenie w wysokości 1,6% wpływów, zaproponowanej przez Komisję Prawa Autorskiego. Powód w toku rokowań nie był skłonny do kompromisu, a brak zgody na zaproponowany przez niego projekt umowy potraktował jako brak gotowości do dalszych negocjacji.

Jednocześnie Sąd I instancji powołując się na brzmienie i cel Dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 roku w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej (Dz.U.U.E L z dnia 30 kwietnia 2004 roku) uznał, że art. 79 ust. 1 o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowi nieprawidłową implementację tej dyrektywy przez polskiego ustawodawcę.

W konsekwencji Sąd I instancji uznał, że powód może domagać się wyłącznie jednokrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu.

Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał, że stosowne jest wynagrodzenie w wysokości 1,6% wpływów netto pozwanej. Powołał się przy tym na postanowienie Komisji Prawa Autorskiego z dnia 6 maja 2009 roku, w którym przyjęto, że łączna wysokość wynagrodzenia powinna być ustalona w takiej właśnie wysokości. Zaznaczył, że choć postanowienie to nie jest wiążące w sprawie, to nie sposób go pominąć, skoro zostało wydane przez arbitrów posiadających bogatą wiedzę co do praktyki oraz warunków społeczno-ekonomicznych panujących na rynku operatorów telewizji kablowych oraz organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi w Polsce oraz w państwach Unii Europejskiej. Sąd Okręgowy podzielił pogląd Komisji Prawa Autorskiego, że racjonalne jest łączne obciążenie operatorów na rzecz wszystkich twórców i innych podmiotów uprawnionych w wysokości 3,8% wpływów uzyskiwanych przez operatorów z tytułu reemisji kablowej. Argumentował, iż obecnie powód - w przeciwieństwie do okresu kiedy strony były związane poprzednią umową - nie reprezentuje wszystkich praw do utworów audiowizualnych, bowiem także na tym polu działają inne organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Stosowne wynagrodzenie za okres objęty pozwem - kiedy pozwana zawarła umowy z innymi organizacjami zbiorowego zarządzania i odprowadzała tantiemy na ich rzecz - nie może więc być określone w wysokości 2,8% wpływów. Pozwana ponosi też opłaty na rzecz nadawców programów radiowych i telewizyjnych, którzy nie korzystają z pośrednictwa organizacji zbiorowego zarządzania i zawierają umowy dotyczące reemisji kablowej bezpośrednio z operatorami telewizji kablowych, co sprawia, że obciążenie operatorów w Polsce jest relatywnie wyższe aniżeli w krajach Unii Europejskiej. Zastosowanie stawki 1,6% i tak spowoduje, że uznawany za racjonalny globalny pułap obciążeń finansowych pozwanej na rzecz wszystkich organizacji zbiorowego zarządzania z tytułu reemisji kablowej (w wysokości 3,8% wpływów) zostanie przekroczony. Pozwana ponosi też opłatę na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w wysokości 1,5% przychodu, której nie uiszczała w okresie związania stron poprzednią umową. Nadto sam powód w piśmie skierowanym do operatorów zrzeszonych w (...) oraz w projekcie porozumienia tymczasowego zaproponował wynagrodzenie w wysokości 1,4% przychodów, co, w ocenie Sądu Okręgowego, świadczy o tym, że powód taką stawkę wynagrodzenia uznał za satysfakcjonującą. Stawka 2,8% w nowych realiach prawnych oraz ekonomicznych stanowi nieuzasadnione, nadmierne obciążenie operatorów telewizji kablowych. W związku ze stałym wzrostem dochodów operatorów wpływy powoda z tytułu stosownego wynagrodzenia za korzystanie z autorskich praw majątkowych do utworów audiowizualnych obecnie znacznie wzrosły.

Tak określone wynagrodzenie w kwocie 202.427,50 złotych, stanowiącej iloczyn stawki 1,6% i kwoty 12.651.719,13 złotych odpowiadającej łącznej wysokości przychodów netto osiągniętych przez pozwaną w okresie od kwietnia 2005 roku do grudnia 2008 roku bez opłat instalacyjnych i przyłączeniowych nie mających charakteru okresowego Sąd Okręgowy pomniejszył o uiszczoną przez pozwaną na rzecz powoda kwotę 156.205,17 złotych.

Powyższy wyrok w części oddalającej powództwo oraz rozstrzygającej o kosztach procesu zaskarżył apelacją powód, zarzucając:

1) naruszenie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że świadomość bezprawności naruszania autorskich praw majątkowych nie przesądza o istnieniu winy umyślnej po stronie naruszyciela; względnie błąd w ocenie materiału dowodowego polegający na ustaleniu, że pozwana naruszała autorskie prawa majątkowe w sposób niezawiniony, w szczególności z uwagi na nieuchylanie się przez nią od zawarcia umowy z powodem,

2) naruszenie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zw. z art. 87 Konstytucji RP przez jego błędną wykładnię wynikającą z:

• błędnej wykładni przepisów dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 roku w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej

oraz

• zastosowania przepisów dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 roku w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej wbrew wyraźnej regulacji art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych,

3) naruszenie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że dla oceny wysokości roszczenia znaczenie mają inne przesłanki niż wysokość stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu,

4) naruszenie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że wynagrodzenie uiszczane przez powoda na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej na podstawie przepisów ustawy z dnia 30 czerwca 2005 roku o kinematografii ma znaczenie dla oceny zasadności wysokości roszczenia przysługującego powodowi,

5) naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 278 k.p.c. przez faktyczne przypisanie orzeczeniu Komisji Prawa Autorskiego z dnia 6 maja 2009 roku wydanemu w sprawie z powództwa S.A. (...). Sp. z o.o. przeciwko Stowarzyszeniu (...) waloru opinii biegłego wbrew zasadzie bezpośredniości postępowania dowodowego oraz z pominięciem faktu utraty bytu prawnego tego orzeczenia na skutek złożenia przez obie strony sporu powództw do właściwych sądów okręgowych w trybie art. 108 ust. 7 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz powołaniem się na nieprawomocny wyrok sądowy,

6) naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 328 § 2 k.p.c. przez brak wyjaśnienia podstaw odmowy zasądzenia odszkodowania w wysokości dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu,

7) błędną ocenę materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że powód akceptował wysokość stawki na poziomie 1,4% określoną w porozumieniu tymczasowym zawartym przez powoda z Polską Izbą Komunikacji Elektronicznej,

8) błędną ocenę materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że powód nie reprezentuje całości praw do utworów audiowizualnych,

9) błędną ocenę materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że pozwany płaci na rzecz nadawców programów radiowych i telewizyjnych wynagrodzenie z tego samego tytułu,

10) sprzeczność ustaleń faktycznych ze zgromadzonym materiałem dowodowym polegającą na pominięciu przez Sąd I instancji faktu wydania przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dniu 18 października 2001 roku decyzji zatwierdzającej tabele wynagrodzeń na poziomie 7,5% wszystkich wpływów brutto.

Domagał się zmiany zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości w zakresie roszczenia pieniężnego ostatecznie zmodyfikowanego przez powoda w piśmie z dnia 19 lipca 2010 roku lub uchylenia zaskarżonego wyroku oraz przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Wniósł o przeprowadzenie dowodu z:

• pisma Prezesa Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej (...) Kablowej A. O. z dnia 15 listopada 2002 roku,

• stanowiska Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej (...) Kablowej (obecnie (...)) z dnia 27 stycznia 2004 roku skierowanego do Stowarzyszenia (...),

• porozumienia tymczasowego z dnia 8 maja 2009 roku zawartego pomiędzy powodem a Polską Izbą Komunikacji Elektronicznej,

• umowy z dnia 23 marca 2001 roku dotyczącej terytorium Łotwy wraz z jej tłumaczeniem przysięgłym,

• umowy z dnia 24 stycznia 2001 roku dotyczącej terytorium Bułgarii wraz z jej tłumaczeniem przysięgłym,

• umowy dotyczącej terytorium Słowenii wraz z jej tłumaczeniem przysięgłym,

• umowy z dnia 15 lipca 2008 roku dotyczącej terytorium Irlandii wraz z jej tłumaczeniem przysięgłym.

Wyrokiem z dnia 7 grudnia 2010 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zamiast kwoty 46.222,33 złotych zasądził kwotę 450.077,30 złotych, a także zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 38.670 złotych tytułem zwrotu części kosztów procesu, oddalił apelację w pozostałej części, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 25.275 złotych tytułem zwrotu części kosztów procesu za drugą instancję.

W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny wskazał, że na podstawie art. 381 k.p.c. pominął jako spóźnione dowody zgłoszone w apelacji.

Sąd ten wskazał, że uregulowanie z art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wyklucza ograniczenie odszkodowania za naruszenie autorskich praw majątkowych do wysokości jednokrotności stosownego wynagrodzenia. Przepisu tego nie można pomijać powołując się na dyrektywę 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 roku w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej (Dz.U.U.E L z dnia 30 kwietnia 2004 roku), bowiem dyrektywa ta określa tylko poziom minimalny odpowiedzialności odszkodowawczej, co oznacza, że Państwa Członkowskie mogą ustalić ją na wyższym poziomie, a nadto zgodnie z art. 249 Traktatu ustanawiającego Unię Europejską (TWE) dyrektywa wiąże państwo członkowskie, do którego jest skierowana i dlatego osoba fizyczna lub prawna może bezpośrednio powoływać się postanowienia dyrektywy tylko wobec tego państwa, a nie może powoływać się na postanowienia dyrektywy wobec innych podmiotów prywatnych.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny uznał, że naruszenie przez pozwaną autorskich praw majątkowych było zawinione. Podkreślił, że w okresie objętym pozwem, tj. od kwietnia 2005 roku do grudnia 2008 roku pozwana nie była związana z powodem umową licencyjną, a stan bezprawności trwał od momentu wygaśnięcia licencji ustawowej, tj. od dnia 1 maja 2004 roku. Pozwana nie kwestionowała też, że była świadoma owej bezprawności. Prowadzone przez strony negocjacje dotyczące treści umowy, zważywszy na ich przebieg, nie mogą ekskulpować naruszyciela praw autorskich, nawet przy uwzględnieniu położenia pozwanej wynikającego z obowiązku zawarcia umowy z właściwą organizacją zbiorowego zarządzania. Pozwana dopiero od stycznia 2006 roku zaczęła prowadzić za pośrednictwem Związku Telewizji (...) w Polsce Izby Gospodarczej negocjacje, które zakończyły się bezowocnie w listopadzie 2006 roku, w szczególności z uwagi na rozbieżność oczekiwanych przez obie strony stawek wynagrodzenia. Powód przedstawił projekt umowy licencyjnej ze stawką 2,8% wpływów netto operatora, zaś pozwana proponowała stawkę - 0,15%. W tym czasie powód miał zawartą umowę generalną z Polską Izbą Komunikacji Elektronicznej w W., skupiającą około 77% operatorów telewizji kablowej, ustalającą wynagrodzenie z tytułu reprezentowanych przez powoda praw autorskich do utworów audiowizualnych w stawce 2,8% i dlatego w negocjacjach ze Związkiem Telewizji (...) reprezentującym pozwaną, proponował taką samą stawkę. Ponowne próby rozstrzygnięcia sporu związanego z zawarciem umowy pozwana podjęła dopiero w dniu 17 kwietnia 2008 roku, składając wniosek do Komisji Prawa Autorskiego. W tych okolicznościach nie można uznać, aby działanie pozwanej nie było zawinione, co najmniej w stopniu pozwalającym przypisać jej niedbalstwo.

Sąd Apelacyjny zaakceptował zaś przyjętą przez Sąd I instancji w oparciu o postanowienie Komisji Prawa Autorskiego stawkę stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu na poziomie 1,6% dochodów netto pozwanej.

Sąd zaznaczył, że powód nie reprezentuje wszystkich praw do utworów audiowizualnych, powód nie zarządza prawami do tzw. home production, tj. prawami do utworów audiowizualnych, które należą do nadawcy i są jednocześnie emitowane przez tego nadawcę we własnym kanale telewizyjnym, przy czym powód nie potrafił określić jaki procent spośród emitowanych utworów audiowizualnych stanowią produkcje własne nadawcy, a obowiązek wykazania tej okoliczności spoczywał na powodzie.

Sąd Apelacyjny podkreślił też, że w Polsce działa kilka organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi i pozwana, tak jak inni operatorzy kablowi, ponosi obciążenia finansowe na rzecz ich wszystkich. W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji słusznie odwołał się do stawki wynagrodzenia w wysokości 1,4% dochodów ustalonej w tymczasowym porozumieniu powoda i Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej, bowiem porozumienie to choć nie przesądza wysokości satysfakcjonującego powoda wynagrodzenia, to daje pewien wgląd na poziom stawek rynkowych. W judykaturze dopuszcza się możliwość poszukiwania stawek stosownego wynagrodzenia w oparciu o powszechnie obowiązującą stawkę rynkową, odwołując się do zasady jednakowego traktowania korzystających z praw objętych zbiorowym zarządem znajdujących się w analogicznym położeniu. W ocenie Sądu Apelacyjnego nieuzasadnione jest odwoływanie się do uprzednio obowiązujących stawek wskazanych w decyzji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 18 października 2001 roku zatwierdzających tabele wynagrodzeń w wysokości 8,5% wpływów brutto jak i ustalonych w umowie łączącej wcześniej strony - 2,8%. W okresie uiszczania przez pozwaną wynagrodzenia w stawce 2,8% powód przejął zobowiązania pozwanej wobec wszystkich innych uprawnionych podmiotów, w tym również niereprezentowanych przez powoda, jak również zobowiązanie do zapłaty zaległych należności uprawnionych podmiotów. Obecnie zaś z uwagi na umowę powoda z (...) zwiększył się zakres praw powoda, ale pozwana uiszcza na rzecz innych organizacji zbiorowego zarządu łącznie 2,7% wpływów netto.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego zarówno stawka ustalona przez Komisję Prawa Autorskiego, jak i stawka określona w porozumieniu z Polską Izbą Komunikacji Elektronicznej w przeciwieństwie do stawek wskazywanych przez powoda, posiada walor aktualności i może być uznana za stawkę obowiązującą w chwili dochodzenia wynagrodzenia, a według art. 79 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych zapłata sumy pieniężnej ma stanowić wielokrotność stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystnie z utworu.

Sąd Apelacyjny dodał, że w obowiązującej od dnia 21 października 2010 roku nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych ustawodawca powrócił do stosowania tabel przy określaniu wynagrodzeń za korzystanie z utworów lub przedmiotów praw pokrewnych. Z art. 118 (10) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wynika, że zatwierdzając tabelę zespół orzekający Komisji Prawa Autorskiego bierze pod uwagę: kryteria określone w art. 110 ustawy, kwotę ogólnego obciążenia podmiotów korzystających z utworów lub przedmiotów praw pokrewnych na rzecz wszystkich organizacji zbiorowego zarządzania z tytułu korzystania z praw autorskich i praw pokrewnych na danym polu eksploatacji, zebrany w sprawie materiał dowodowy, stanowiska uczestników postępowania i uzasadniony interes społeczny. Kryteria te mogą więc stanowić wskazówkę do ustalania stosownego wynagrodzenia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Sąd Apelacyjny zauważył przy tym, że ustalenie stosownego wynagrodzenia przy uwzględnieniu wszystkich wskazanych kryteriów wymaga wiedzy specjalistycznej. Zatwierdzanie tabel wynagrodzeń na podstawie art. 108 ust. 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych następowało w zespołach składających się z sześciu arbitrów i jednego superarbitra, powoływanych do konkretnego zespołu przez ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Obecnie Komisja Prawa Autorskiego ma również składać się z pięciu arbitrów. Skoro ustawodawca uznał, że zatwierdzanie tabel wynagrodzeń wymaga tak specjalistycznej wiedzy i przygotowań, że temu zadaniu może podołać jedynie w tym celu powołane grono specjalistów, to nie powinno budzić wątpliwości, że również sądowi niezbędna jest wiedza specjalna do rozstrzygnięcia kwestii, czy żądana stawka wynagrodzenia, może być uznana za stosowne wynagrodzenie. Dowód z opinii biegłego ma charakter szczególny, ponieważ jego celem jest dostarczenie sądowi wiadomości specjalnych niezbędnych do rozstrzygnięcia sprawy. Powód takiego dowodu nie zgłosił, a w toczącej się równolegle sprawie o ukształtowanie treści umowy na podstawie art. 21 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych strony nie potrafiły porozumieć się co do osoby biegłego. Dlatego też dowody przedłożone przez pozwaną, w tym dokumenty prywatne w postaci analiz programowych, raportów z ośrodków badań mające wykazać zakres wykorzystania przez pozwaną praw do utworów audiowizualnych (według czasu emisji) nie są wystarczające do wykazania żądanej przez powoda stawki wynagrodzenia. Skoro zaś pozwana zaakceptowała stawkę 1,6 % wpływów netto, to fakt ten należy uznać za przyznany.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że powodowi należy się kwota 607.282,50 złotych (202.427,50 złotych x 3) pomniejszona o dokonaną przez pozwaną wpłatę 157.205,17 złotych, co daje kwotę 450.077,30 złotych.

Na skutek skarg kasacyjnych obu stron od wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 grudnia 2010 roku Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 21 października 2011 roku uchylił zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację powoda i orzekającej o kosztach postępowania apelacyjnego i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego oraz oddalił skargę kasacyjną pozwanej.

Sąd Najwyższy wskazał, że choć art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w brzmieniu obowiązującym od dnia 20 czerwca 2007 roku na podstawie ustawy z dnia 9 maja 2007 roku o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 99, poz. 662), rzeczywiście odbiega - na niekorzyść naruszyciela - od postulowanego w dyrektywie 2004/48/WE zakresu ochrony, to twierdzenie o jego sprzeczności z dyrektywą jest zbyt daleko idące. Podzielił przy tym stanowisko Sądu Apelacyjnego, że dyrektywy wiążą państwa członkowskie, do których są skierowane, nie nakładają natomiast obowiązków na podmioty indywidualne i w konsekwencji nie wywierają bezpośredniego skutku w sporach pomiędzy takimi podmiotami.

Sąd Najwyższy podkreślił, że odpowiedzialność przewidziana w art. 79 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych jest odpowiedzialnością deliktową z tytułu bezprawnego (bez podstawy ustawowej lub umownej) wkroczenia w cudze prawo wyłączne. Poprzednio stanowiła ona alternatywę w stosunku do roszczenia o wydanie uzyskanych korzyści, obecnie jest alternatywą wobec odszkodowania na zasadach ogólnych i ma charakter stricte odszkodowawczy. Zaznaczył przy tym, że prewencyjne represyjne funkcje odszkodowania mają znaczenie uboczne, a jeśli są w ograniczonym zakresie dopuszczane, to dotyczą jedynie odpowiedzialności opartej na zasadzie winy. W rozważanym w sprawie wypadku chodzi zaś o taką odpowiedzialność, gdyż roszczenie o zapłatę trzykrotnej wartości stosownego wynagrodzenia zostało uwzględnione po stwierdzeniu winy naruszyciela. Przepis nie wymaga natomiast wykazania wysokości poniesionego uszczerbku, gdyż przewiduje odszkodowanie ryczałtowe, ustalone na podstawie zobiektywizowanego miernika szkody. Odszkodowanie takie zaś stanowi alternatywę w stosunku do odszkodowania na zasadach ogólnych i umożliwia uzyskanie rekompensaty z uniknięciem trudności dowodowych. Sąd Najwyższy wskazał też, że Sąd Apelacyjny prawidłowo przyjął, iż naruszenie zawinione w rozumieniu omawianego przepisu to naruszenie popełnione zarówno z winy umyślnej, jak i nieumyślnej. Pozwana miała świadomość bezprawności dokonywania bez umowy reemisji po wygaśnięciu licencji ustawowej, który to stan istniał od maja 2004 roku. Do stwierdzenia niedbalstwa (winy nieumyślnej) wystarczy, że mogła przewidzieć możliwość wystąpienia szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszczała, że go uniknie albo, że skutku takiego nie przewidziała, chociaż mogła i powinna była przewidzieć.

Jednocześnie Sąd Najwyższy wskazał, że wynikający z art. 79 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych nakaz ustalenia wysokości wynagrodzenia z chwili jego dochodzenia oznacza nakaz uwzględnienia stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy w rozumieniu art. 316 § 1 k.p.c. Za takim rozumieniem analizowanego sformułowania przemawia wykładnia systemowa, gdyż roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wielokrotności stosownego wynagrodzenia jest roszczeniem odszkodowawczym i odnoszą się doń ogólne reguły odpowiedzialności odszkodowawczej, tj. art. 363 § 2 k.c.

Sąd Najwyższy uwzględnił natomiast podniesione przez powoda zarzuty naruszenia przepisów postępowania, zmierzające do wykazania wadliwej podstawy orzeczenia w zakresie „stosownego” wynagrodzenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Sąd Najwyższy wskazał, że przy braku zatwierdzonych tabel w orzecznictwie i piśmiennictwie wypracowano pewne kryteria obliczania stosownego wynagrodzenia, do których zalicza się przede wszystkim stawki rynkowe powszechnie stosowane w obrocie krajowym, a odpowiednio także - w zagranicznym. Istotną wskazówkę mogą stanowić stawki wynegocjowane z większością operatorów na rynku w ramach tzw. kontraktu generalnego, jeżeli do zawarcia takiego doszło. Nie tracąc z pola widzenia deliktowego charakteru odpowiedzialności wynikającej z naruszenia praw autorskich można pomocniczo sięgać do kryteriów uwzględnianych przy określaniu wynagrodzeń dochodzonych w zakresie zbiorowego zarządu, określonych w art. 110 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, czyli charakteru i zakresu korzystania z utworów oraz uzyskiwanych z tego wpływów. Kryteriom takim nie można odmówić znaczenia w sytuacji, w której wyjściową podstawą określenia wysokości odszkodowania jest wynagrodzenie, które byłoby należne z tytułu udzielonej licencji, czyli w ramach stosunku umownego. Należy też mieć na względzie powinność jednakowego traktowania uprawnionych oraz wymaganie proporcjonalności i racjonalności obciążeń nałożonych na użytkowników. Nie można wykluczyć, że sąd ustali „stosowne wynagrodzenie” na podstawie tych i innych kryteriów oraz dowodów przedstawionych przez strony. Sąd Najwyższy zauważył, że Sąd Apelacyjny nie uwzględnił czynnika o zasadniczym znaczeniu, czyli stawek rynkowych stosowanych w obrocie. Chybione było odwołanie się do stawki ustalonej wyłącznie na trzymiesięczny okres, który miał być przeznaczony na negocjowanie docelowych warunków umownych. Nie przekonuje powołanie się na to, że powód nie reprezentuje wszystkich praw do utworów audiowizualnych, ani na to, że pozwana ponosi obciążenia finansowe na rzecz innych jeszcze organizacji zbiorowego zarządzania, gdyż te warunki dotyczą nie tylko pozwanej, ale także pozostałych operatorów sieci kablowych, chociaż można zaakceptować, co do zasady, stanowisko o znaczeniu takiego czynnika jak wysokość globalnego obciążenia operatorów, ale jego uwzględnienie musiałoby zostać poprzedzone prawidłowym ustaleniem jego wysokości. W ocenie Sądu Najwyższego Sąd Apelacyjny mógł brać pod uwagę orzeczenie Komisji Prawa Autorskiego, to jednak uzasadnienie orzeczenia tego organu nie mogło stanowić podstawy ustaleń faktycznych, bez dokonania przez Sąd samodzielnej oceny dowodów źródłowych i to w sytuacji, w której jedna ze stron wprost kwestionowała prawidłowość przesłanek orzeczenia Komisji.

Zdaniem Sądu Najwyższego Sąd Apelacyjny wyrokował bez miarodajnej podstawy do oceny zasadności powództwa. Pomimo stwierdzenia, że do ustalenia stosownego wynagrodzenia oraz rozstrzygnięcia sprawy nieodzowna jest wiedza specjalistyczna, którą można uzyskać w drodze opinii biegłego Sąd Apelacyjny orzekł opierając się na „przyznaniu faktu” przez pozwaną co do wysokości wynagrodzenia, mającego stanowić podstawę odszkodowania. Sąd Apelacyjny powinien był rozważyć potrzebę dopuszczenia dowodu z opinii biegłego pomimo braku wniosku powoda, a co najmniej poinformować strony, że w ocenie Sądu rozstrzygnięcie spornej kwestii wymaga wiadomości specjalnych. Jeżeli wiadomości specjalne konieczne do rozstrzygnięcia sąd może uzyskać tylko na podstawie opinii biegłego, to niedopuszczenie tego dowodu z racji braku wniosku strony i bez uprzedzenia jej, że sąd koniecznymi do wyrokowania wiadomościami specjalnymi nie dysponuje, stanowi naruszenie art. 232 zdanie 2 k.p.c.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2013 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku oddalił apelację ponad kwotę 450.077,30 złotych, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 30.357,81 złotych tytułem zwrotu części kosztów procesu za drugą instancję i postępowanie kasacyjne, nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Białymstoku od powoda kwotę 7.841 złotych, a od pozwanej kwotę 10.394 złote tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sąd Apelacyjny wskazał, że wobec częściowego uprawomocnienia się wyroków Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego oraz związania zawartą w wyroku Sądu Najwyższego wykładnią art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych do ustalenia pozostała jedynie wysokość stawki stanowiącej podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia, przy czym przy zakresie uprawomocnienia się wyroków chodzi o stawkę nie niższą niż 1,6% dochodów pozwanej. Jeżeli powód uważał, że należy mu się wynagrodzenie obliczone na podstawie wyższej stawki niż 1,6% dochodów pozwanej, to powinien był podjąć wszelkie czynności procesowe dla udowodnienia tej okoliczności, powinien powołać dowody uzasadniające jego stanowisko, że stawką tą jest 2,8%. Powód pozostawał jednak bierny w tym zakresie i dlatego Sąd Apelacyjny z urzędu dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu szacowania praw autorskich na okoliczność określenia stawki procentowej, aktualnej na dzień sporządzenia opinii, mogącej stanowić podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia powoda, w rozumieniu art. 79 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych, która to stawka uwzględniałaby takie kryteria jak: stawki rynkowe powszechnie stosowane w obrocie krajowym i odpowiednio także - w zagranicznym; stawki wynagrodzenia z większością operatorów na rynku w ramach tzw. kontraktu generalnego, jeżeli do zawarcia takiego doszło, a także pomocniczo kryteria uwzględniane przy określeniu wynagrodzeń dochodzonych w zakresie zbiorowego zarządu, określone w art. 110 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, powinność jednakowego traktowania uprawnionych oraz wymaganie proporcjonalności i racjonalności obciążeń nałożonych na użytkowników.

Biegły P. K. stwierdził, że żadnej ze stawek funkcjonujących na rynku krajowym w przeszłości i aktualnie, a mianowicie: 2,8% wpływów netto operatora, stosowaną przez powoda w umowach z operatorami telewizji kablowych w okresie od 1 stycznia 2003 roku do 30 czerwca 2009 roku i 2,2% stosowaną z operatorami reprezentującymi około 10% rynku telewizji kablowej od 1 lipca 2009 roku, 1,4% wpływów netto operatora stosowaną tymczasowo, na mocy porozumienia zawartego w dniu 12 maja 2009 roku z (...), do czasu zawarcia nowego kontraktu, 1,6% określoną przez Komisję Prawa Autorskiego, nie można uznać za reprezentatywną. Jednocześnie biegły wskazał, że stawka uśredniona wynikająca z porównania międzynarodowego, bazująca na wynagrodzeniu całkowitym określonym w raporcie firmy (...) oraz jego alokacji na rzecz podmiotów o podobnym do powoda zakresie reprezentacji, wynosi 1,33%. W ocenie biegłego stawka ta może stanowić stawkę referencyjną dla wynagrodzenia powoda, bazującą na porównaniu międzynarodowym. Stawka ta skorygowana wartością wskaźnika korygującego, określającego zawartość repertuaru chronionego przez powoda obliczonego metodą średniej arytmetycznej wynosi 1,18%, a skorygowana o wartość wskaźnika korygującego obliczonego metodą średniej ważonej wynosi 1,28%. Biegły zauważył przy tym, że stawki obliczone w oparciu o wartość wskaźnika korygującego obarczone są błędem wynikającym z posiadania jedynie częściowych danych dotyczących udziału repertuaru film - teatr; powód, pozwana oraz izby zrzeszające operatorów kablowych nie są w stanie dostarczyć szczegółowych danych dotyczących zakresu repertuaru chronionego przez powoda oraz jego wykorzystania. W przypadku wskaźnika korygującego, obliczonego metodą średniej ważonej błąd ten jest mniejszy ze względu na większą reprezentatywność. Ostatecznie biegły przyjął, że za właściwą dla obliczenia wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną utworów audiowizualnych w sieci telewizji kablowej można uznać stawkę 1,6%. Jednocześnie biegły wskazał, że stawka ta jest wyższa o 22-35% od stawek określonych przez niego na podstawie porównania międzynarodowego. Przy przyjęciu tej stawki całkowite obciążenie operatora kablowego na rzecz wszystkich organizacji zbiorowego zarządzania będzie wynosić łącznie 4,3%, co przewyższa o około 13% stawkę średnią dla krajów Unii Europejskiej, a jednocześnie nie uwzględnia praw nadawców, w szczególności do tzw. home production, czyli praw do utworów audiowizualnych, które należą do nadawcy i są przez niego nadawane we własnym kanale telewizyjnym. Sąd Apelacyjny wskazał, że do opinii tej powód zgłosił liczne zastrzeżenia, ale na rozprawie biegły ustosunkował się do wszystkich tych zarzutów.

Sąd Apelacyjny odrzucił jako niedopuszczalny wniosek powoda o wyłączenie biegłego P. K., bowiem został on złożony po zakończeniu czynności biegłego.

Sąd Apelacyjny zaznaczył, że powód ograniczył się do podważania merytorycznej wartości opinii biegłego i nie wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego tej samej specjalności, a przedkładając dokumenty prywatne w postaci opinii sporządzonych w innym postępowaniu nawet nie wnosił o dopuszczenie z nich dowodu. Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie zgodnie z regułami postępowania dowodowego, w tym opinii biegłego zawierającej wiadomości specjalne Sąd Apelacyjny uznał, że powód nie wykazał, iż przysługuje mu odszkodowanie w wyższej wysokości niż prawomocnie zasądzone na jego rzecz, przy zastosowaniu stawki 1,6% dochodów pozwanej.

Na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 kwietnia 2013 roku Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 25 czerwca 2014 roku uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.

Sąd Najwyższy wskazał, że Sąd Apelacyjny w ogóle nie odniósł się do poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych i przeprowadzonego w obu instancjach postępowania dowodowego. Przede wszystkim Sąd Apelacyjny zaniechał oceny przeprowadzonego w postępowaniu apelacyjnym dowodu z opinii biegłego. Sąd Apelacyjny opisał jedynie co biegły zrobił i do jakich wniosków doszedł, bez najmniejszej choćby ich oceny, stwierdzenia czy wnioski te akceptuje, czy opinia stanowi wystarczającą podstawę dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd Apelacyjny winien ocenić liczne i obszernie umotywowane zarzuty powoda do opinii; stwierdzenie, że biegły odniósł się do tych zarzutów nie jest właściwe. Ocena opinii biegłego była niezbędna biorąc pod uwagę, że dowód z opinii biegłego pozwala sądowi ustalić fakty niezbędne dla ukształtowania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, z tym że chodzi tu o fakty, których ustalenie wymaga wiadomości specjalnych. Nadto sąd ma obowiązek zobowiązania biegłego do złożenia dokumentów stanowiących podstawę jego wnioskowania, w szczególności gdy o ich złożenie wnosi strona kwestionująca opinię - co miało miejsce w sprawie niniejszej. Zapoznanie się tak przez stronę jak i przez sąd z treścią dokumentów stanowiących podstawę wnioskowania biegłego pozwala na przeprowadzenie właściwej oceny tego szczególnego dowodu, jakim jest opinia biegłego.

Jednocześnie Sąd Najwyższy wskazał, że w pismach procesowych z dnia 22 listopada i z dnia 29 listopada 2012 roku powód wskazywał dowody na poparcie swego stanowiska, że stawka 1,6% nie jest stawką właściwą, a Sąd Apelacyjny żadnego z tych dowodów nie przeprowadził, a jednocześnie wniosków tych nie oddalił błędnie wskazując, że powód żadnych dowodów nie zgłosił. Jeżeli Sąd Apelacyjny miał wątpliwości, czy powód składał te dokumenty tylko dla poparcia swoich twierdzeń, czy też jego intencją było uznanie ich przez Sąd za dowód w sprawie i przeprowadzenie z nich dowodu, to miał obowiązek uzyskania od powoda informacji, dla jakich celów dokumenty te złożył.

Sąd Najwyższy zaznaczył też, że skoro powód po ogłoszeniu przez Sąd Apelacyjny postanowienia o odrzuceniu wniosku o wyłączenie biegłego P. K. nie zgłosił zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c., to utracił możliwość powoływania się, również w postępowaniu kasacyjnym, na uchybienie przez Sąd, jak twierdzi, przepisom kodeksu postępowania cywilnego regulującym zagadnienie czasu złożenia wniosku o wyłączenie biegłego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda będąca przedmiotem ponownego rozpoznania Sądu Apelacyjnego zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Wobec tego, że Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 21 października 2011 roku uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 7 grudnia 2010 roku w części oddalającej apelację powoda oraz orzekającej o kosztach postępowania i oddalił skargę kasacyjną pozwanej, wyroki Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego uprawomocniły się w części, w jakiej uwzględniono powództwo główne do kwoty 450.077,30 złotych oraz w części przyznającej powodowi koszty procesu za pierwszą instancję w kwocie 38.670 złotych.

Sąd Apelacyjny ponownie rozpoznając w części apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego jest przy tym związany tak oceną prawną wyrażoną w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 7 grudnia 2010 roku, jak i wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy. Z uzasadnień wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 7 grudnia i wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2011 roku wynika zaś, że na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych powodowi przysługuje względem pozwanej, która w sposób zawiniony naruszyła autorskie prawa majątkowe powoda, roszczenie o odszkodowanie poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej trzykrotności stosownego wynagrodzenia.

Przy częściowym uprawomocnieniu się wyroków Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego z dnia 7 grudnia 2010 roku i związaniu Sądu Apelacyjnego oceną prawną wyrażoną w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 7 grudnia 2010 roku, jak i wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy, na obecnym etapie postępowania należało jedynie określić wysokość stosownego wynagrodzenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a ściślej rzecz ujmując stawki procentowej dochodów pozwanej z tytułu reemisji stanowiącej podstawę do obliczenia stosownego wynagrodzenia, bowiem sposób obliczenia stosownego wynagrodzenia jako procent dochodów pozwanej z tytułu reemisji został przesądzony wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 7 grudnia 2010 roku.

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego istotne dla określenia wysokości stosownego wynagrodzenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne, nie godząc się jednak z wnioskami tego Sądu, że stosowne wynagrodzenie winno być obliczone przy zastosowaniu stawki 1,6% dochodów pozwanej.

Sąd I instancji uznając, że podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia winna stanowić stawka 1,6% dochodów pozwanej oparł się przede wszystkim na postanowieniu Komisji Prawa Autorskiego z dnia 6 maja 2009 roku, w którym wskazano, że łączne wynagrodzenie na rzecz powoda z tytułu zawarcia z pozwaną umowy wskazanej w art. 21 1 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych powinno być ustalone w wysokości 1,6% dochodów pozwanej z tytułu reemisji kablowej, które nie obejmują opłat instalacyjnych i przyłączeniowych. Orzeczenie to, jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 21 października 2011 roku, nie mogło jednak stanowić samodzielnej podstawy dla określenia stawki procentowej dochodów pozwanej, przy zastosowaniu której winno być obliczone stosowne wynagrodzenie, w szczególności, że powód kwestionował prawidłowość przesłanek tego orzeczenia.

Stosowne wynagrodzenie, przy braku zatwierdzonych tabel, jak zaznaczył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 21 października 2011 roku, oblicza się według pewnych kryteriów, do których zalicza się przede wszystkim stawki rynkowe powszechnie stosowane w obrocie krajowym, a odpowiednio także - w zagranicznym, ale również stawki wynegocjowane z większością operatorów na rynku w ramach tzw. kontraktu generalnego, jeżeli do zawarcia takiego doszło, pomocniczo można też sięgać do kryteriów uwzględnianych przy określaniu wynagrodzeń dochodzonych w zakresie zbiorowego zarządu określonych w art. 110 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, czyli charakteru i zakresu korzystania z utworów oraz uzyskiwanych z tego wpływów, należy także mieć na względzie powinność jednakowego traktowania uprawnionych oraz wymaganie proporcjonalności i racjonalności obciążeń nałożonych na użytkowników.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 21 października 2011 roku wskazał przy tym, że wynikający z art. 79 ust. 1 pkt 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych nakaz ustalenia wysokości wynagrodzenia z chwili jego dochodzenia oznacza nakaz uwzględnienia stanu rzeczy istniejącego z chwili zamknięcia rozprawy, a nie z chwili naruszania praw autorskich. Roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wielokrotności stosownego wynagrodzenia jest roszczeniem odszkodowawczym i odnoszą się doń ogólne reguły odpowiedzialności odszkodowawczej. Fakt, że roszczenie to obejmuje szkodę istniejącą w chwili ustalania odszkodowania, czyli zarazem według stanu z daty orzekania może wywoływać różne konsekwencje, bowiem w zależności od okoliczności faktycznych może to być korzystne albo dla uprawnionego albo dla naruszającego.

Sąd Apelacyjny w poprzednim składzie dla ustalenia aktualnej na datę zamknięcia rozprawy stawki procentowej dochodów pozwanej mogącej stanowić podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, uwzględniającej wskazane w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2011 roku kryteria, dopuścił dowód z opinii biegłego P. K..

W ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszym składzie nie można jednak zaakceptować tej opinii w zakresie wniosku, że dla obliczenia wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych właściwa jest stawka 1,6% dochodów pozwanej.

Biegły P. K. określając wysokość stawki procentowej dochodów pozwanej stanowiącej podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia pominął stawki funkcjonujące na rynku krajowym. Biegły bazując na raporcie B. A. H.: I. of (...) P. on C. C. In (...). B. A. H. S., Listopad 2007 porównał stawki wynagrodzeń pobieranych od operatorów kablowych na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania w innych przykładowych krajach Unii Europejskiej i obliczył średnie obciążenie operatorów kablowych na rzecz wszystkich organizacji zbiorowego zarządzania w przykładowych krajach Unii Europejskiej oraz uwzględnił jego alokację na rzecz podmiotu(ów) o podobnym do powoda zakresie reprezentacji. Bazująca na porównaniu międzynarodowym referencyjna dla wynagrodzenia powoda stawka 1,33% skorygowana wartością wskaźnika korygującego określającego zawartość repertuaru chronionego przez powoda obliczonego metodą średniej arytmetycznej wynosi 1,18%, natomiast skorygowana wartością wskaźnika korygującego obliczonego metodą średniej ważonej wynosi 1,28%, przy czym biegły wskazał, że stawki obliczone w oparciu o wartość wskaźnika korygującego obarczone są błędem wynikającym z posiadania jedynie częściowych danych dotyczących udziału repertuaru film - teatr (strona powodowa, strona pozwana oraz izby zrzeszające operatorów kablowych nie są w stanie dostarczyć szczegółowych danych dotyczących zakresu repertuaru chronionego przez powoda oraz jego wykorzystania), zaś w przypadku wskaźnika korygującego obliczonego metodą średniej ważonej błąd ten jest mniejszy ze względu na większą reprezentatywność. Ostatecznie biegły uznał, że dla obliczenia wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych właściwa jest stawka 1,6%., przy czym wskazał, że przy przyjęciu tej stawki całkowite obciążenie operatora kablowego na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania będzie wynosić łącznie 4,3%, co przewyższa o około 13% stawkę średnią dla krajów Unii Europejskiej, jednocześnie nie uwzględniając praw nadawców, w szczególności do tzw. home production - praw do utworów audiowizualnych, które należą do nadawcy i są przez niego nadawane we własnym kanale telewizyjnym, a niezależnie od tego pozwana ponosi opłaty na rzecz nadawców, którzy w polskiej praktyce zawierają umowy bezpośrednio z operatorami bez pośrednictwa organizacji zbiorowego zarządzania, a w okresie od stycznia do czerwca 2008 roku wyniosły one 22,32% przychodów.

Niezależnie od tego, że porównując stawki wynagrodzeń pobieranych od operatorów kablowych na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania w innych przykładowych krajach Unii Europejskiej biegły P. K. bazował na raporcie z listopada 2007 roku, a więc sporządzonym na podstawie badań sprzed listopada 2007 roku, podczas gdy - jak wskazano powyżej - do określenia chwili stosownego wynagrodzenia miarodajny jest stan z chwili zamknięcia rozprawy, a nie stan z chwili naruszania praw autorskich, trzeba wskazać, że tak w opinii pisemnej, jak i ustnych wyjaśnieniach biegły bardzo ogólnie przedstawił stawki wynagrodzeń pobieranych od operatorów kablowych na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania w innych przykładowych krajach Unii Europejskiej, nie potrafił wyjaśnić dlaczego odniósł te stawki na rynek krajowy. W różnych krajach Unii Europejskiej funkcjonują zaś różne systemy prawne w zakresie praw autorskich (np. w niektórych krajach obciążenie operatorów kablowych z tytułu opłat na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania obejmuje opłaty na rzecz nadawców w innych zaś opłaty uiszczane są niezależnie), a także różne systemy podatkowe, zróżnicowany jest też poziom zamożności poszczególnych społeczeństw, a to wszystko wpływa na poziom stawki wynagrodzeń pobieranych od operatorów kablowych na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania. Przy braku jednoznacznego wyjaśnienia przez biegłego P. K. dlaczego stawki wynagrodzeń pobieranych od operatorów kablowych na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania w innych krajach Unii Europejskiej można odnieść na rynek krajowy nie sposób nadać opinii tego biegłego pełnej mocy dowodowej w zakresie wniosku o wysokości stawki procentowej właściwej dla obliczenia wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych, opartej w głównej mierze na porównaniu stawek obowiązujących w innych przykładowych krajach Unii Europejskiej.

Za brakiem podstaw do ustalenia wysokości stawki procentowej stanowiącej podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych w oparciu o opinię biegłego P. K., a także w oparciu o opinię innego biegłego przemawia także dołączona przez powoda jako dokument prywatny opinia biegłego A. P. sporządzona w analogicznej sprawie I C 486/09 Sądu Okręgowego w Zielonej Górze z powództwa Stowarzyszenia (...) przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ż.. Z tego prywatnego dokumentu wynika, że poszukiwaną stawkę opłat licencyjnych należy ustalić w przedziale 2,79% do 7,14% z wartością oczekiwaną 4,98%, a więc na poziomie znacznie różniącym się od określonego w niniejszej sprawie przez biegłego P. K.. Wobec tak różnych stanowisk opiniującego w niniejszej sprawie biegłego P. K., jak i opiniującego w analogicznej sprawie biegłego A. P. trzeba uznać, że w oparciu o opinię biegłego nie sposób ustalić wysokości stawki procentowej stanowiącej podstawę stosownego wynagrodzenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

O ile opinia biegłego P. K. w zakresie wniosku co do wysokości stawki procentowej stanowiącej podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych nie miała mocy dowodowej, o tyle stanowiła ona źródło wiedzy co do stawek wynagrodzeń pobieranych od operatorów kablowych na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania w innych krajach Unii Europejskiej.

Przy zakresie, w jakim opinia biegłego P. K. zyskała aprobatę Sądu Apelacyjnego zbędne jest szczegółowe odnoszenie się do zarzutów powoda do tej opinii, w szczególności że miały one istotne znaczenie jedynie dla wniosku biegłego co do wysokości stawki procentowej stanowiącej podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych, nie zaś dla samych wskazanych przez biegłego stawek wynagrodzeń pobieranych od operatorów kablowych na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania w innych krajach Unii Europejskiej. W konsekwencji nie było potrzeby zobowiązywania biegłego do złożenia dokumentów stanowiących podstawę jego wnioskowania.

Stawki zagraniczne powszechnie stosowane w obrocie zagranicznym - jak wskazano powyżej - stanowią jedynie jedno z kryteriów obliczania stosownego wynagrodzenia, które winno być brane pod uwagę odpowiednio, a zatem zwłaszcza z uwzględnieniem specyfiki obowiązujących w innych krajach regulacji prawnych z zakresu ochrony prawa autorskiego przez organizacje zbiorowego zarządzania. Stosowne wynagrodzenie oblicza się przede wszystkim z uwzględnieniem stawek rynkowych powszechnie stosowanych w obrocie krajowym. W warunkach wolnego rynku ceną rynkową za dane dobro jest cena, jaką osoba chcąca z tego dobra skorzystać jest gotowa za nie zapłacić.

Skoro do określenia chwili stosownego wynagrodzenia miarodajny jest stan z chwili zamknięcia rozprawy, a nie stan z chwili naruszania praw autorskich, to podstawy obliczenia stosownego wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych nie może stanowić stawka 2,8% wpływów netto operatora, stosowana przez powoda w umowie z (...), skupiającą operatorów telewizji kablowych z udziałami w rynku w około 77%, w okresie od 1 października 2004 roku do 30 kwietnia 2009 roku, a więc w okresie znacznie poprzedzającym zamknięcie rozprawy.

Także decyzja Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 18 października 2001 roku zatwierdzająca tabele wynagrodzeń na poziomie 7,5% wszystkich wpływów brutto (5% w zakresie praw producenckich oraz dodatkowo 2,5% w zakresie praw twórców), która zresztą utraciła swój byt, nie mogła stanowić podstawy ustalenia aktualnej na datę zamknięcia rozprawy wysokości stawki procentowej stanowiącej podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych.

Od 1 lipca 2009 roku, jak wskazał biegły P. K. i co wynika z dołączonej przez powoda płyty CD (k. 1675), powód zawiera z operatorami sieci kablowych umowy licencyjne, a podstawę obliczenia wynagrodzenia powoda stanowi stawka 2,2% wpływów netto operatora. Wprawdzie stawka 2,2% stosowana jest w umowach z operatorami sieci kablowych reprezentującymi około 10% rynku, ale jak wskazał sam powód, umów z tą stawką sukcesywnie przybywa (k. 1664). To, że powód nie zawarł z większymi operatorami sieci kablowych umów, w których podstawę obliczenia wynagrodzenia powoda stanowiłaby stawka 2,2% wpływów netto operatora nie może przesądzać, że stawka ta nie jest powszechnie stosowaną w obrocie krajowym. Umowy licencyjne, w których podstawę wynagrodzenia powoda stanowi stawka 2,2% wpływów netto operatora są zawierane przez powoda z operatorami o zbliżonym do pozwanej zasięgu działania. Obecnie rynek praw autorskich jest mocno rozregulowany, w sprawach wynagrodzeń powoda z tytułu reemisji w sieciach kablowych utworów audiowizualnych toczy się wiele postępowań sądowych, z różnym skutkiem dla stron procesu. Stanowiąca podstawę obliczenia wynagrodzenia powoda stawka 2,2% wpływów netto operatora jest obecnie jedyną funkcjonującą na rynku.

Przewidziane we wcześniejszej umowie stron wynagrodzenie powoda w wysokości 2,8% dochodów pozwanej, tj. wszystkich przychodów pozwanej związanych ze świadczeniem usług w zakresie przekazu kablowego programów radiowych i telewizyjnych, pomniejszonych o opłaty przeznaczone na inwestycje, w szczególności instalacje i rozbudowę sieci kablowej, niezależnie od tego, że obowiązywało w okresie od 18 października 1995 roku do dnia 31 marca 1999 roku, to było ono uiszczane przez pozwaną w czasie, kiedy powód przejął na siebie pełną odpowiedzialność za zapłatę należności z tytułu korzystania przez pozwaną ze wszystkich utworów i przedmiotów praw pokrewnych na rzecz wszystkich uprawnionych podmiotów, w tym również przez powoda nie reprezentowanych, jak również za zapłatę zaległych należności uprawnionych podmiotów. Obecnie z uwagi na umowę powoda z (...) powodowi przysługuje większy zakres praw do utworów audiowizualnych, ale pozwana uiszcza wynagrodzenie także na rzecz innych organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. O ile jednak uiszczanie przez pozwaną wynagrodzenia w wysokości 0,45% wpływów na rzecz Stowarzyszenia (...), 2,2% na rzecz Stowarzyszenia (...) i 0,5% na rzecz Związku (...) nie pozostaje bez znaczenia na wysokość stawki procentowej stanowiącej podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych, to takiego znaczenia nie ma wynikający z art. 19 ust. 5 ustawy z dnia 30 czerwca 2005 roku o kinematografii (Dz. U. Nr 132, poz. 1111 ze zm.) obowiązek pozwanej jako operatora telewizji kablowej dokonywania wpłaty na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w wysokości 1,5% przychodu uzyskanego z tytułu przychodów pochodzących z opłat za dostęp do reemitowanych programów telewizyjnych oraz świadczenia usługi reemisji. Wprowadzenie opłaty na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej opiera się na założeniu, że operatorzy kablowi, którzy czerpią zyski z kultury polskiej powinni także tę kulturę współfinansować. Środki te nie trafiają do twórców, a wpłata ta jest daniną publiczną o charakterze celowym w rozumieniu ustawy o finansach publicznych oraz art. 217 Konstytucji RP.

Zakładając, że wskazane przez biegłego P. K. dane co do stawek wynagrodzeń uiszczanych przez operatorów kablowych na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania w innych krajach Unii Europejskiej są nadal aktualne, to trzeba uznać, że wynagrodzenie powoda w wysokości 2,2% dochodów pozwanej mieści się w stawkach wynagrodzeń uiszczanych na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania w innych krajach Unii Europejskiej, które wynoszą od 1,4% do 5,1%, z tym, że w niektórych krajach obciążenie operatorów kablowych z tytułu opłat na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania obejmuje opłaty na rzecz nadawców, a w innych opłaty te są uiszczane niezależnie.

Przede wszystkim jednak trzeba wskazać, że skoro powód od lipca 2009 roku do chwili obecnej zawiera z operatorami sieci kablowych umowy licencyjne, w których przyjmuje się wynagrodzenie powoda w wysokości 2,2% dochodów netto operatora, to nie może domagać się od pozwanej za okres od kwietnia 2005 roku do grudnia 2008 roku wynagrodzenia w stawce wyższej od 2,2% dochodów netto pozwanej.

Z kolei to, że od lipca 2009 roku do chwili obecnej operatorzy kablowi o zbliżonym do pozwanej zasięgu działania zawierają z powodem umowy licencyjne zobowiązujące ich do uiszczania na rzecz powoda wynagrodzenia w wysokości 2,2% wpływów netto operatora i kontynuują działalność na rynku przemawia za tym, że stawka wynagrodzenia powoda w wysokości 2,2% wpływów netto operatora nie jest stawką wygórowaną.

Nie bez znaczenia dla wysokości stawki wynagrodzenia powoda pozostaje to, że reprezentuje on prawa do szerokiego katalogu utworów, a także to, że te utwory w znacznym stopniu decydują o popularności oferty programowej.

Nie ma przy tym podstaw do uznania, że stanowiąca podstawę obliczenia wynagrodzenia powoda stawka 2,2% wpływów netto operatora nie jest stawką rynkową, bowiem została narzucona przez powoda mającego dominującą pozycję w sektorze zbiorowego zarządzania prawami autorskimi.

Zgodnie z art. 106 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych organizacja zbiorowego zarządzania nie może, bez ważnych powodów, odmówić zgody na korzystanie z utworów lub przedmiotów praw pokrewnych w granicach wykonywanego przez siebie zarządu. Ten obowiązek kontraktowania przez organizacje zbiorowego zarządzania w sposób konieczny łączy się z niedyskryminacyjnym traktowaniem licencjonobiorców w zakresie warunków umownych, w tym wynagrodzenia, chyba że różne traktowanie jest obiektywnie usprawiedliwione ze względu na legitymizowany cel. Obowiązek zawarcia umowy przez organizacje zbiorowego zarządzania leży również w interesie twórców oraz innych osób, które oddały przysługujące im prawa autorskie i inne prawa pokrewne w zarząd organizacji zbiorowego zarządzania. W interesie tych osób jest bowiem, by przysługujące im prawa autorskie i inne prawa pokrewne były eksploatowane, bowiem dzięki temu uzyskują one wyższe dochody z przysługujących im praw. Udostępnianie utworów sprzyja też wzrostowi popularności osób, dzięki którym ten utwór powstał. Także z uwagi na interes twórców oraz innych osób, które oddały przysługujące im prawa autorskie i inne prawa pokrewne w zarząd organizacji zbiorowego zarządzania ta organizacja musi oferować potencjalnym licencjobiorcom takie same/ porównywalne warunki umowy, w szczególności w zakresie wynagrodzenia.

Mając na uwadze ilość operatorów kablowych o podobnym do pozwanej zasięgu działania, zawierających z powodem umowy zobowiązujące ich do uiszczania na rzecz powoda wynagrodzenia za korzystanie z praw autorskich w wysokości 2,2% wpływów netto operatora nie sposób uznać, że zgoda każdego z tych operatorów kablowych na zawarcie takiej umowy z powodem była przez niego wymuszona. Sam zakres działania powoda i liczba reprezentowanych przez niego twórców oraz stworzonych przez nich utworów audiowizualnych nie implikują wniosku, że powód wykorzystując swoją dominującą pozycję narzucił swym kontrahentom wysokość swego wynagrodzenia. Także fakt kontynuowania działalności przez operatorów kablowych, którzy zawarli z powodem umowy licencyjne zobowiązujące ich do uiszczania na rzecz powoda wynagrodzenia w wysokości 2,2% wpływów netto operatora wskazuje, że ich zgoda na takie wynagrodzenie powoda nie była efektem przymuszenia, ale wynikała z kalkulacji zysków i strat, przeprowadzanej przez każdego racjonalnego przedsiębiorcę.

Obniżenia stawki stanowiącej podstawę obliczenia wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych nie może uzasadniać uiszczanie przez pozwaną wynagrodzenia w wysokości 0,45% wpływów na rzecz Stowarzyszenia (...), 2,2% na rzecz Stowarzyszenia (...) i 0,5% na rzecz Związku (...). Każdą umowę z organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorskimi należy oceniać indywidualnie, z uwzględnieniem nie tylko wynikającego z niej obciążenia, ale także zakresu praw udostępnianych na podstawie tej umowy, a także skutków (zwłaszcza ekonomicznych) reemitowania utworów chronionych na podstawie umowy. To, że organizacja zbiorowego zarządzania pobiera stawki wynagrodzenia nieproporcjonalne do zakresu chronionego repertuaru, czy „globalnego obciążenia” winno skłonić operatora do renegocjacji stawki wynagrodzenia takiej organizacji zbiorowego zarządzania.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym opinia biegłego P. K., która - jak wskazano powyżej - stanowiła jedynie pewnego rodzaju materiał porównawczy, nie dawał podstaw do ustalenia stawki procentowej stanowiącej podstawę obliczenia stosownego wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych w okresie od kwietnia 2005 roku do grudnia 2008 roku w wysokości innej niż 2,2% dochodów netto pozwanej.

W tym miejscu wskazać należy, że Sąd Apelacyjny oddalił wniosek pozwanej o dopuszczenie dowodu z projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji jako nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy. Istotna dla rozstrzygnięcia sprawy była aktualna na datę orzekania stawka wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych, a nie stawka, jaka być może będzie obowiązywać w przyszłości. Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia wniosku powoda o dopuszczenie dowodu ze stanowiska Prokuratora Generalnego, a także postanowienia Sądu Najwyższego, skoro sam powód ostatecznie wskazał, że dokumenty te miały jedynie charakter informacyjny.

Skoro zatem w okresie od kwietnia 2005 roku do grudnia 2008 roku pozwana osiągnęła dochód netto w kwocie 12.651.719,13 złotych, to stosowne w rozumieniu art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wynagrodzenie powoda z tytułu reemisji przez pozwaną w sieci telewizji kablowej utworów audiowizualnych w okresie od kwietnia 2005 roku do grudnia 2008 roku wynosi 278.337,81 złotych (12.651.719,13 złotych x 2,2%), zaś należne powodowi od pozwanej na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych odszkodowanie wynosi 835.013,43 złotych (278.337,81 złotych x 3), przy czym w toku procesu pozwana zapłaciła na rzecz powoda kwotę 156.205,17 złotych.

Ostatecznie pozwana winna zapłacić powodowi, ponad prawomocnie zasądzoną od niej na rzecz powoda kwotę 450.077,30 złotych, kwotę 228.730,96 złotych (835.013,43 złotych - 156.205,17 złotych - 450.077,30 złotych) z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym na wypadek opóźnienia w płatności od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu, tj. od dnia 18 lutego 2009 roku do dnia zapłaty.

Korekta rozstrzygnięcia Sądu I instancji w przedmiocie żądania głównego skutkowała zmianą orzeczenia tego Sądu o kosztach procesu.

Ostatecznie proces w pierwszej instancji w części dotyczącej roszczenia o zapłatę powód wygrał w 78,57% [835.013,43 złotych (12.651.719,13 złotych x 2,2% x 3) / 1.062.744,41 złotych, zaś pozwana utrzymała się z obroną w 21,43%, a wynik ten uzasadniał stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu związanych z roszczeniem o zapłatę, stosownie do art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. Wobec tego, że w postępowaniu przed Sądem Okręgowym dotyczącym roszczenia o zapłatę powód poniósł opłatę sądową w kwocie 60.220 złotych i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 złotych, ustalonej na podstawie § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz. U. z 2013 roku, poz. 461) wraz z opłatą od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych, zaś pozwana poniosła koszty zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 złotych, ustalonej również na podstawie § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz. U. z 2013 roku, poz. 461) wraz z opłatą od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych, to w związku z roszczeniem o zapłatę pozwana winna zwrócić powodowi koszty procesu w kwocie 51.438,65 złotych [74.654 złote (suma kosztów procesu obu stron: 60.220 złotych + 7.217 złotych + 7.217 złotych) x 78,57% - 7.217 złotych (koszty procesu poniesione przez pozwaną].

Nadto pozwana, która przegrała proces w pierwszej instancji w części dotyczącej roszczenia o zaniechanie, jak wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 grudnia 2010 roku, winna zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty procesu w łącznej kwocie 3.335,32 złotych, obejmującej opłatę od pozwu w części dotyczącej roszczenia o zaniechanie w kwocie 1.000 złotych, koszty opinii biegłego w kwocie 1.975,32 złotych i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 360 złotych.

Tak więc pozwana winna zwrócić powodowi koszty procesu w pierwszej instancji w łącznej kwocie 54.774 złotych (51.438,65 złotych + 3.335,32 złotych). Wobec tego, że Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z dnia 7 grudnia 2010 roku zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem zwrotu części kosztów procesu kwotę 38.670 złotych, to ostatecznie pozwana winna zwrócić powodowi koszty procesu w kwocie 16.104 złote (54.774 złote - 38.670 złotych).

Dlatego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmieniono zaskarżony wyrok jak w punkcie I sentencji. Apelację powoda w pozostałej części oddalono na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie II sentencji.

O kosztach procesu za postępowania odwoławcze i kasacyjne orzeczono mając na uwadze wynik tych postępowań oraz treść art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. i art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. i art. 109 k.p.c.

Skoro powód żądał zmiany orzeczenia Sądu I instancji w zakresie kwoty 860.370 złotych, a ostatecznie jego apelacja została uwzględniona co do kwoty 678.808,26 złotych (835.013,43 złotych - 156.205,17 złotych), to powód wygrał proces w postępowaniach odwoławczym i kasacyjnym w 78,9% (678.808,26 złotych / 860.370 złotych), a więc w takim zakresie pozwana winna ponieść koszty postępowań odwoławczego i kasacyjnego.

Wobec tego, że w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym powód poniósł opłatę sądową od apelacji w kwocie 43.016 złotych i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5.400 złotych, ustalonej na podstawie § 6 pkt 7 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz. U. z 2013 roku, poz. 461), zaś pozwana poniosła koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5.400 złotych, ustalonej również na podstawie § 6 pkt 7 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 tego rozporządzenia, a w postępowaniu przed Sądem Najwyższym powód poniósł dwie opłaty sądowe od skargi kasacyjnej w kwocie 22.824 złote każda i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5.400 złotych, ustalonej na podstawie § 6 pkt 7 w zw. z § 13 ust. 4 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz. U. z 2013 roku, poz. 461), zaś pozwana poniosła opłatę sądową od skargi kasacyjnej w kwocie 20.193 złote i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5.400 złotych, ustalonej na podstawie § 6 pkt 7 w zw. z § 13 ust. 4 pkt 1 tego rozporządzenia, to pozwana winna ponieść koszty postępowań odwoławczego i kasacyjnego w łącznej kwocie 71.937,57 złotych [130.457 złotych (suma kosztów postępowań odwoławczego i kasacyjnego obu stron: 43.016 złotych + 5.400 złotych + 5.400 złotych + 2 x 22.824 złote + 5.400 złotych + 20.193 złote + 5.400 złotych) x 78,9% - 30.993 złote (suma kosztów poniesionych przez pozwaną w postępowaniach odwoławczym i kasacyjnym: 5.400 złotych + 20.193 złote + 5.400 złotych).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Basiel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Wojtasiak,  Jadwiga Chojnowska
Data wytworzenia informacji: