I ACa 747/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2015-11-06

Sygn. akt I ACa 747/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Bogusław Suter

Sędziowie

:

SA Elżbieta Borowska (spr.)

SA Beata Wojtasiak

Protokolant

:

Anna Bogusławska

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2015 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa A. P. i A. G.

przeciwko J. P.

o uznanie umowy za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 11 lutego 2015 r. sygn. akt I C 66/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1. uznaje za bezskuteczną w stosunku do powódek A. P. i A. G. czynność procesową dłużnika Z. P. i pozwanej J. P. polegającą na zgodnym wniosku o podział ich majątku wspólnego, w części dotyczącej przyznania pozwanej J. P. zgodnie z pkt I ppkt 1 i 2 postanowienia Sądu Rejonowego w (...) z dnia 4 stycznia 2012 r. sygn. akt I Ns 438/11 nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym, oznaczonej nr geodezyjnym (...), położonej w Ł. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w (...) prowadzi księgę wieczystą nr KW (...), oraz udziału w ½ części we współwłasności nieruchomości oznaczonej nr geodezyjnym (...) położonej w Z., gm. P., dla której Sąd Rejonowy w (...) prowadzi księgę wieczystą KW (...) – celem prowadzenia egzekucji w zakresie przysługującego dłużnikowi Z. P. udziału w wysokości ½ w opisanych wyżej składnikach majątku, co do wierzytelności przysługujących:

a) powódce A. P. wobec dłużnika Z. P. w wysokości 82.016,62 zł z ustawowymi odsetkami zasądzonymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 13 czerwca 2011 r., sygn. akt I C 194/11 i w wysokości odsetek ustawowych od kwoty 6.650 zł za okres od dnia 30.09. 2010 r. do dnia 16.10 2015 r. oraz kosztami procesu w kwocie 3.817 zł;

b) powódce A. G. wobec dłużnika Z. P. w wysokości 133.508,36 zł z odsetkami ustawowymi zasądzonymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 15 lipca 2011 r. i w wysokości odsetek ustawowych od kwoty 10.850 zł za okres od dnia 24.01.2010 r. do dnia 16.10. 2015 r. oraz kosztami procesu w kwocie 4.896 zł;

2.oddala powództwo w pozostałej części;

3.zasądza od pozwanej na rzecz każdej z powódek kwoty po 6.317zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.nakazuje ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Olsztynie) kwotę 3.000 zł tytułem brakujących kosztów sądowych, nie obciążając pozwanej tymi kosztami w pozostałej części.

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powódek po 2.785,35 zł tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej.

(...)

UZASADNIENIE

A. P. i A. G. wniosły o stwierdzenie bezskuteczności czynności J. P. polegającej na złożeniu do sądu wniosku o podział majątku wspólnego pozwanej i dłużnika Z. P., który to wniosek, po zaaprobowaniu przez dłużnika, miał się stać podstawą postanowienia Sądu Rejonowego w (...) w sprawie(...).

J. P. wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Wyrokiem z dnia 11 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy w (...) uznał za bezskuteczną w stosunku do powódek czynność procesową dłużnika Z. P. i pozwanej J. P. w postaci zgodnego wniosku o podział ich majątku wspólnego w części dotyczącej przyznania pozwanej J. P. zgodnie z pkt I ppkt 1 i 2 postanowienia Sądu Rejonowego w (...)z dnia 4 stycznia 2012 r.(...) nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym położonej w Ł. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w(...) prowadzi księgę wieczystą nr KW (...), oraz udziału w 1/2 części we współwłasności nieruchomości – działki gruntu nr (...), położonej w Z., gm. P., dla której Sąd Rejonowy w (...) prowadzi księgę wieczystą KW (...) - celem prowadzenia z tych składników majątkowych egzekucji wierzytelności przysługujących powódce A. P. wobec dłużnika Z. P. w wysokości 88.666,62 zł z ustawowymi odsetkami oraz kosztami procesu w kwocie 3.817 zł stwierdzonych prawomocnym wyrokiem Sadu Okręgowego w (...) z dnia 13 czerwca 2011 r., sygn. akt I C 194/11, oraz egzekucji wierzytelności przysługujących powódce A. G. wobec dłużnika Z. P. w wysokości 144.358,36 zł z ustawowymi odsetkami oraz kosztami procesu w kwocie 4.896 zł stwierdzonych prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w (...) z dnia 15 lipca 2011 r. (pkt. I); zasądził od pozwanej na rzecz każdej z powódek kwoty po 6.317 tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt. II); nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w (...)) kwotę 3.000 zł tytułem wyłożonych przez Skarb Państwa wydatków, w pozostałej części należnymi dlań kosztami sądowymi pozwanej nie obciążając (pkt. III).

Z ustaleń tego Sądu wynika, że wyrokiem z dnia 14 stycznia 2013 r. Sąd Okręgowy w (...) oddalił powództwo podnosząc, iż podstawą obu powództw było twierdzenie, że skarżona czynność pozwane (jedynie zaaprobowana przez dłużnika Z. P.), stała się podstawą orzeczenia Sądu dokonującego podziału majątku wspólnego w sposób krzywdzący powódki jako wierzycielki dłużnika, natomiast art. 527 k.c. przewiduje możliwość uznania za bezskuteczną czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli. Skoro powództwa w sprawie nie dotyczyły czynności dłużnika, lecz czynności pozwanej (polegającej na złożeniu przez nią wniosku o wszczęcie postępowania nieprocesowego w przedmiocie podziału majątku wspólnego), powództwo podlegało oddaleniu.

Wyrokiem z dnia 7 czerwca 2013 r. zapadłym w wyniku złożonej przez powódki apelacji, Sąd Apelacyjny w Białymstoku uchylił wyrok Sądu Okręgowego, przy uznaniu, iż intencją powódek było zaskarżenie zgodnego wniosku dłużnika i pozwanej o podział ich majątku wspólnego, zalecając przy tym zbadanie merytorycznie wszystkich przesłanek zgłoszonego pozwem.

Ostatecznie powódki doprecyzowały żądanie pozwu domagając się ubezskutecznienia czynności w postaci zgodnego wniosku dłużnika oraz pozwanej o podział majątku wspólnego w części dotyczącej przyznania pozwanej w całości nieruchomości położonej w Ł., a także udziału 1/2 w nieruchomości położonej w Z..

Rozpoznając sprawę ponownie Sąd I instancji ustalił, że Z. P. jest dłużnikiem obu powódek i byłym mężem pozwanej J. P.. Rozwiązanie małżeństwa przez rozwód nastąpiło z wniosku pozwanej na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 9 czerwca 2011 r. Wyrokiem tym na rzecz małoletnich dzieci małżonków P. zasądzone zostały alimenty w łącznej kwocie 3.500 zł.

Z dalszych ustaleń Sądu wynika, że powódka A. P. posiada wobec Z. P. wierzytelność objętą wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 13 czerwca 2011 r. (w sprawie I C 194/11), którym na jej rzecz zasądzono kwotę 88.666,62 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu w kwocie 3.817 zł.

A. G. posiada z kolei wobec Z. P. wierzytelność objętą wyrokiem Sądu Okręgowego w (...) z dnia 15 lipca 2011 r.(...) którym na jej rzecz zasądzono kwotę 144.358,36 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu w kwocie 4.896 zł.

Pismem z dnia 20 października 2011 r., pozwana J. P. złożyła wniosek do Sądu Rejonowego w (...) o podział majątku wspólnego dorobkowego, wnioskując o przyznanie jej nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) o wartości 500.000 zł, przyznanie dłużnikowi udziału 1/2 w nieruchomości położonej w Z. o wartości 35.000 zł oraz udziałów w (...) sp. z o.o. w W. o wartości 140.000 zł, z rozliczeniem nakładów pozwanej na majątek odrębny dłużnika, obejmujący inną nieruchomość położoną w Z. i z ustaleniem nierównych udziałów stron w majątku wspólnym (3/4 pozwanej i 1/4 dłużnika), zaś w przypadku nieuwzględnienia tego ostatniego wniosku – o zasądzenie od niej na rzecz dłużnika spłaty w kwocie 86.500 zł, która uwzględniałaby nakłady na jego majątek.

Na rozprawie w dniu 4 stycznia 2012 r. dłużnik nie wyraził zgody na przyznanie mu udziału w nieruchomości w Z., wnioskując o jego przyznanie pozwanej za spłatą na jego rzecz w łącznej kwocie 120.000 zł. Pozwana wyraziła zgodę na tę propozycję.

Strony postępowania działowego przyznały skład i wartość majątku podlegającego podziałowi, po czym Sąd Rejonowy w (...) postanowieniem z dnia 4 stycznia 2012 r., dokonał podziału majątku wspólnego pozwanej i dłużnika w ten sposób, że: pozwanej przyznał nieruchomość położoną w Ł. przy ul. (...) o wartości 500.000 zł i udział 1/2 w nieruchomość położonej w Z. o wartości 35.000 zł; zaś dłużnikowi przyznał 140 udziałów w spółce (...) sp. z o.o. w W. o wartości 140.000 zł i zasądził od pozwanej na jego rzecz dopłatę w wysokości 120.000 zł, płatną w 3 ratach (do 31 grudnia 2012 r., 31 grudnia 2013 r. i 31 grudnia 2014 r.).

Z dalszych ustaleń Sądu I instancji wynika, że dłużnik jest właścicielem nieruchomości w Z. (innej niż objęta w/w podziałem), z której powódki prowadziły egzekucję swoich wierzytelności. Wniosek egzekucyjny został złożony w lutym 2012 r. Jednocześnie pozwana w imieniu małoletnich dzieci również przystąpiła do egzekucji i w wyniku jej licytacyjnego spieniężenia to jej została przekazana kwota uzyskana z licytacji.

W dniu 26 marca 2012 r. komornik dokonał zajęcia wierzytelności przypadającej dłużnikowi w stosunku do pozwanej z tytułu dopłaty objętej w/w postanowieniem Sądu Rejonowego w Piszu.

Zanim to jednak nastąpiło pozwana w dniu 15 stycznia 2012 r. oświadczyła dłużnikowi o potrąceniu z jego niewymagalną jeszcze należnością swojej wierzytelności w kwocie 7.000 zł. Natomiast w dniu 29 stycznia 2012 r. przekazała mu kwotę 25.000 zł, w dniu 17 marca 2012 r. - kwotę 20.000 zł, zaś w dniu 24 marca 2012 r. - kwotę 14.000 zł, odbierając pisemne pokwitowania dłużnika, w których wskazano, że w ten sposób dokonana została częściowa zapłaty na jego rzecz należności z tytułu podziału majątku.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 28 marca 2012 r dłużnik został skazany m.in. za to, że reprezentując powódki w sprawach cywilnych o charakterze odszkodowawczym przeciwko ubezpieczycielom, przywłaszczył zasądzone na ich rzecz należności, których ochrony powódki dochodzą w niniejszym postępowaniu.

Sąd I instancji ustalił, że wartość nieruchomości przyznanej na wyłączną własność powódce w chwili obecnej zamyka się kwotą 881.124 zł, zaś na dzień orzekania w sprawie podziałowej wynosiła kwotę 785.590 zł.

Łączna wartość hipotek wpisanych w księdze wieczystej na dzień wydania orzeczenia podziałowego zamykała się kwotą 816.424,86 zł, w tym hipoteka przymusowa wpisana na rzecz powódki A. P. – 101.424,86 zł.

Jednocześnie na chwilę podziału efektywne zadłużenie na nieruchomości z tytułu zaciągniętych przez pozwaną i jej męża kredytów zamykało się kwotami około 140.000 zł oraz 91.848 CHF - co na dzień podziału stanowiło równowartość około 336.400 zł przy przyjęciu kursu franka szwajcarskiego 1 CHF = 3,662 zł.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd I instancji uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności stwierdził, iż sama możliwość zaskarżenia stanowiącego przedmiot niniejszego postępowania została co do zasady przesądzona treścią i wytycznymi wyroku uchylającego sprawę do ponownego rozpoznania, dlatego też samą dopuszczalność skargi paulińskiej w odniesieniu do wniosku podziałowego dłużnika i pozwanej uznał za przesądzoną.

W ocenie Sądu okoliczności sprawy pozwalały przyjąć, że pozwana wskutek dokonanego podziału majątku uzyskała korzyść majątkową w rozumieniu art. 527 k.c. Powołując się na stanowisko judykatury stwierdził, że korzyść majątkowa w rozumieniu powołanego przepisu obejmuje przedmioty majątkowe, rzeczy oraz prawa majątkowe zbywalne. Do przyjęcia, iż osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, wystarczy zaś wykazanie, że na podstawie czynności prawnej dłużnika nabyła ona rzecz lub prawo albo została zwolniona z obowiązku, co spowodowało zmianę w majątku dłużnika prowadzącą do pokrzywdzenia wierzycieli. Sąd wyjaśnił także, że niewypłacalność w rozumieniu art. 527 k.c. oznacza stan majątku dłużnika, w którym egzekucja prowadzona zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego nie może przynieść zaspokojenia wierzytelności przysługującej przeciwko temu dłużnikowi, co oznacza, iż w razie skierowania egzekucji do nieruchomości obciążonej hipotekami - egzekucja może się okazać bezskuteczna, co zrywa związek pomiędzy czynnością a pokrzywdzeniem.

Mając to na względzie Sąd podkreślił, że na nieruchomościach małżonków P. ciążyły i ciążą hipoteki w kwotach dorównujących wartości tych nieruchomości.

Zauważył także, że wszystkie należności kredytowe są jak dotąd spłacane i żaden z udzielonych kredytów nie został wypowiedziany. Nadmienił również, że wierzytelność jednej z powódek nie stanowi należności zabezpieczonej hipoteką, zaś drugiej z nich - zabezpieczona hipoteką przymusową nie korzysta z pierwszeństwa w zaspokojeniu przed innymi jako wcześniejsza, co oznacza, iż powódki realizując swój tytuł względem dłużnika będą uczestniczyły w planie podziału bądź w dalszej kolejności jak A. P. lub stosownie do zasady proporcjonalności określonej w art. 1026 k.p.c. in fine jak druga z powódek.

Jeśli jednak chodzi o hipoteki bankowe, to Sąd zaznaczył, że jakkolwiek brak czynnego uczestniczenia wierzyciela hipotecznego w toczącej się egzekucji (tj. bez złożenia tytułu wykonawczego) nie niweczy jego praw do uwzględnienia przy podziale sumy uzyskanej z nieruchomości (art. 1036 k.p.c.) - nie jest proceduralnie przewidywana sytuacja bezwzględnego nakazu wypłacenia kwoty hipoteki na ręce wierzyciela hipotecznego, a jedynie wprowadzenie w tym zakresie stanu swoistego zawieszenia efektywnego, definitywnego planu podziału co do kwoty podlegającej złożeniu do depozytu, która to będzie podlegała uregulowaniu art. 1038 § 1 k.p.c. Po upływie okresu uzasadniającego korzystanie z hipoteki, w razie niezłożenia przez wierzyciela stosownego tytułu (np. w razie uregulowania długu zabezpieczonego hipotecznie), kwota depozytu podlegać będzie dalszemu rozdzieleniu pomiędzy innych wierzycieli (tu powódek), bądź w razie ich braku - zwrotowi na rzecz dłużnika.

W przedmiocie ekwiwalentności świadczeń wynikającej z pomniejszenia wartości nieruchomości z uwagi na ciążące na niej hipoteki – Sąd zauważył, że jakkolwiek w razie podziału ową wartość odpowiednio się zmniejsza przy podziale, to jednak odjęcie efektywnego na dzień podziału zadłużenia nie przysparza podstaw dla ustalenia braku ekwiwalentności i tym samym pokrzywdzenia powódek. Z jednej bowiem strony przemawia za tym wynikająca z zestawienia bankowego skala efektywnego zadłużenia na dzień podziału, które nie wyczerpuje wartości nieruchomości (co wynika ze zgrubnego już porównania wierzytelności bankowych i wartości nieruchomości przy ul. (...)).

Z drugiej strony – zdaniem Sądu - nie sposób uznać, by finansową przeciwwagą dla efektywnie przyjętej wartości domu (nawet przy odjęciu kwoty zadłużenia) miałaby stanowić wartość udziałów w spółce przyznanych dłużnikowi. Jak wynika bowiem z treści opinii biegłej rewidenta, której zadaniem była wycena udziałów w spółce oszacowanych w postępowaniu podziałowym na kwotę 140.000 zł - wartość tych udziałów nie znajdowała pokrycia w uchwytnych i realnych aktywach spółki, mogących przekładać się na ich wartość. Opinia ta nie była kwestionowana i jako taka – w ocenie Sądu - stanowi w pełni miarodajne źródło co do tego, jaką realną wartość można było przypisać udziałom (a właściwie jakiej wartości przypisać im nie było sposób).

Sąd mając na względzie dodatkową wartość przyznanego pozwanej udziału w nieruchomości w ogóle nieobciążonej (stanowiącej element dodatkowego przysporzenia z jednej, a uszczuplenia majątku z drugiej strony) uznał, iż doszło faktycznie do pokrzywdzenia powódek.

Odnośnie elementu świadomości osoby trzeciej co do pokrzywdzenia wierzycieli daną czynnością prawną, Sąd nie podzielił stanowiska strony powodowej jakoby pozwana działała „wspólnie i w porozumieniu” z dłużnikiem w celu pokrzywdzenia wierzycieli.

Zauważył bowiem, że sama przedstawiana przez pozwaną w toku postępowania niniejszego (jak i w toku postępowania podziałowego) argumentacja dotycząca nakładów czynionych przez nią na wspólną nieruchomość a podlegająca co do zasady odpowiedniemu rozliczeniu i zminusowaniu w toku postępowania podziałowego, wniosek o ustalenie nierównych udziałów (również odpowiednio rzutujący na rozliczenia podziałowe), jak też brak choćby po stronie pozwanej specjalistycznej wiedzy w odniesieniu do wartości spółki (udziałów w niej) nie pozwalał Sądowi uznać, by można było przypisać pozwanej zamiar pokrzywdzenia, skoro owe elementy nie pozostawały w sprzeczności ani z przepisami prawa ani z innymi elementami stanu faktycznego sprawy.

Okoliczność ta – jak podkreślił Sąd I instancji – nie wpływa jednak na ostateczną ocenę żądania i racji powódek w kontekście zebranego w sprawie materiału dowodowego ocenianego całościowo. W tej mierze wystarcza bowiem jedynie obiektywna możliwość przypisania świadomości pokrzywdzenia wierzycieli przez dłużnika w warunkach należytej staranności, który to rygor staranności jest dodatkowo zaostrzony poprzez domniemanie prawne z art. 527 § 3 k.c.

W ocenie Sądu ów stan niewątpliwie był łatwy do poznania, skoro pozwana już w toku sprawy rozwodowej podawała, że mąż nie łoży na dzieci (co również wynikało z wywiadu kuratorskiego przeprowadzonego w sprawie). Wcześniej natomiast toczyła się długotrwała sprawa karna przeciwko dłużnikowi przedmiotem, której było przywłaszczenie znacznych kwot, które nie zostały oddane. W tych okolicznościach - zdaniem Sądu - nie sposób uznać, by zła kondycja dłużnika była trudna do ustalenia, co przekłada się odpowiednio na obiektywną możliwość przypisania powinności posiadania wiedzy przy zachowaniu odpowiedniej w danych warunkach staranności. Zdaniem Sądu pozwana nie wykazała by podjęła dalej idące starania zmierzające do ustalenia sytuacji majątkowej dłużnika, choć obiektywnie taka możliwość istniała.

Sąd podkreślił także, że sama spłata zasądzona na rzecz dłużnika od pozwanej nie mogła stanowić skutecznego wskazania majątku jako ekwiwalentu czynności, z którego to wierzyciel mógłby się skutecznie zaspokoić. Bezspornym było też, że wierzycielki nie zdołały wyegzekwować zasądzonej na ich rzecz należności.

Sąd nadmienił także, że skoro w skład majątku podlegającego podziałowi wchodziła cała nieruchomość, to wobec faktu, iż pomiędzy pozwaną a dłużnikiem istniała wcześniej rozdzielność małżeńska - przedmiotem egzekucji będzie ten składnik majątku który wyszedł z majątku dłużnika, a zatem udział w nieruchomości zabudowanej. Co do drugiej nieruchomości – składnikiem, który wyszedł z majątku dłużnika jest udział wynoszący 1/2 w nieruchomości w Z.. Wyrok formalnie uprawni swą mocą skierowanie egzekucji do części majątku „ubezskutecznionej”, zatem do ułamka 1/4 w nieruchomości.

Mając to na względzie orzekł jak w sentencji wyroku.

O kosztach procesu tj. wynagrodzeniu pełnomocnika za obie instancje postanowił zaś na zasadzie art. 98 k.p.c. i art. 108 k.p.c. w zw. z § 6 pkt. 6 oraz § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radców prawnych z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana zaskarżając go w całości i zarzucając Sądowi I instancji:

1) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów, polegające na dokonaniu tej oceny z całkowitym pominięciem części przeprowadzonych dowodów, co skutkuje sprzecznością ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, bądź w ogóle nie dokonaniem koniecznych ustaleń i przyjęciem, że pozwana na skutek sądowego i ekwiwalentnego podziału majątku dorobkowego odniosła korzyść majątkową z pokrzywdzeniem powódek. Pozwana wskazała na:

a) brak ustalenia rozmiaru (udziału) i wartości odniesionej przez nią korzyści;

b) nieustalenie wartości udziałów w spółce z o.o. (...) będących własnością dłużnika na skutek podziału i stwierdzenie jedynie, że udziałom tym nie można przypisać wartości nominalnej w sytuacji, gdy ciężar dowodu w zakresie tej wartości spoczywał na powódkach (art. 6 k.c.) i brak jednoznacznego ustalenia nie może obciążać pozwanej;

c) pominięcie faktu rozliczenia nakładów w postępowaniu działowym niekwestionowanych przez powódki, które również są wierzytelnością chronioną;

d) ustalenie, że na nieruchomości w Ł. realnie ciążą hipoteki w kwotach dorównujących wartości nieruchomości a mimo to stwierdzenie, że przyznanie tego składnika majątkowego pozwanej z rozliczeniem dopłaty prowadzi do pokrzywdzenia powódek;

e) ustalenie, że zaległość kapitału kredytu wynoszącego 91.848 CHF w dniu podziału stanowiła równowartość ok 336.400 zł, a przelicznik franka szwajcarskiego określony jako 1 CHF= 3,663 zł w sytuacji, gdy pozwana 18 stycznia 2012 r. w styczniu spłacała kredyt według kursu 3,7557 zł co wynika z zaświadczenia banku z 7 lutego 2014 r., zaś kurs dla dewiz w (...) 04 stycznia 2012 r. w zależności od pory dnia wynosił od 3,7644 zł do 3,7830 zł. Średnio: 3,7737 zł. Art. 358 § 2 k.c. nie ma tu żadnego zastosowania. Wartość kapitału (bez odsetek) od kredytu wziętego we frankach, winna być ustalona na kwotę 346.606,80 zł.

f) pominięcie faktu, że zadłużenie z tytułu kredytów zabezpieczonych hipoteką oraz odsetek kapitałowych zabezpieczonych hipoteką oraz niezabezpieczonych spłaca pozwana, która od dnia podziału majątku do dnia wyroku spłaciła ponad 107.000 zł;

g) przyjęcie, że wierzytelność A. P. była i jest zabezpieczona hipoteką w kwocie 101.424,86 zł (co nie było kwestionowane), a mimo to ustalenie, że ta powódka została pokrzywdzona na skutek podziału majątku;

h) pominięcie faktu, że pozwana spłaciła dłużnikowi powódek dopłatę wynikająca z prawomocnego postanowienia Sądu Rejonowego w Piszu, w tym: 59.000 zł w gotówce i 54.000 zł na rzez komornika, a kwota 7.000 zł. została potrącona;

i) pominięcie, że z kwoty zapłaconej w gotówce dłużnik spłacił swoją wierzytelność z tytułu zaległych alimentów w kwocie 42.000 zł, na zaspokojenie wierzycieli została przeznaczona też kwota 54.000 zł przelana na konto komornika;

j) pominięcie, że pozwana była zobowiązana spłacić dłużnikowi a nie powódkom dopłatę wynikającą z postanowienia Sądu Rejonowego w Piszu (tytułu egzekucyjnego), a wierzytelność ta również jest wierzytelnością chronioną;

k) przyjęcie, że podział był nieekwiwalentny dlatego, że nie doprowadził do zaspokojenia powódek z pominięciem, że z dopłaty zaspokojone zostały inne wierzytelności dłużnika oraz koszty komornicze w łącznej wysokości 96.000 zł;

m) pominięcie, że w dacie podziału majątku dorobkowego nie tylko dłużnik powódek miał wierzycieli, ale również pozwana (wierzyciele alimentacyjni, banki, pracodawca) i podział nie mógł krzywdzić tych jej wierzycieli, których wierzytelności nie były zabezpieczone hipoteką;

2) naruszenie art. 386 § 6 k.p.c. poprzez niezrealizowanie wskazań Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który uchylając poprzedni wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie nakazał ustalenie wartości składników majątku podlegającego podziałowi i określenie należnej dłużnikowi dopłaty;

3) naruszenie art. 567 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie, że w postępowaniu o podział majątku wspólnego sąd rozstrzyga o żądaniu nierównych udziałów, wydatkach, nakładach i innych świadczeniach z majątku wspólnego na majątek odrębny i odwrotnie;

4) naruszenie art. 527 § 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że ekwiwalentny, sądowy podział majątku dorobkowego doprowadził do uzyskania przez pozwaną korzyści majątkowej z pokrzywdzeniem wierzycieli uczestnika postępowania podziałowego;

5) naruszenie art. 532 k.c. poprzez brak jednoznacznego określenia przedmiotu, z którego wierzycielki mogą się zaspokoić i sprzeczność treści wyroku z uzasadnieniem. Z wyroku wynika, że powódki mogą zaspokajać się z całego majątku przyznanego pozwanej, z uzasadnienia, że z nieokreślonego jednoznacznie, udziału;

6) naruszenie art. 533 k.c. poprzez brak wskazania jaką kwotę korzyści uzyskała pozwana i jaką kwotą może zwolnić się z zadośćuczynienia roszczeniu wierzycielek;

7) naruszenie art. 210 k.c., art. 211 k.c. i art. 212 § 1-3 k.c. w zw. z art. 527 k.c. przez ich nieuwzględnienie przy ocenie prawa pozwanej do podziału majątku dorobkowego i sposobów podziału majątku dorobkowego odpowiadających prawu;

8) naruszenie art 43 § 2 i 3 k.r.o. i art. 45 § 1, 2 i 3 k.r.o. poprzez pominięcie tych przepisów, w sytuacji w której normy te mają istotne znaczenie przy podziale majątku dorobkowego i w konsekwencji muszą być wyznacznikiem ustalania korzyści w rozumieniu art. 527 § 1 k.c.;

9) naruszenie art. 45 ust. 1, art. 32 ust. 1 i 2, art. 64 ust. 1, 2 i 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej poprzez przyjęcie, że prawomocne orzeczenie sądowe wydane na skutek konsensualnych wniosków stron nie jest skuteczne wobec wszystkich i można uczestnika postępowania pozbawić składnika majątkowego, otrzymanego na skutek ekwiwalentnego podziału, wbrew zasadzie równej ochrony prawa własności, zasadzie równego prawa do sądu. Nadto przyjęcie, że relewantną cechą różnicującą uczestników postępowań działowych wobec prawa, z punktu widzenia skutków orzeczenia sądowego wydanego w postępowaniu o podział majątku, ale też z punktu widzenia przesłanek uzasadniających stosowanie art. 527 k.c. jest wyłącznie ich konsensualne zachowanie (zgodne wnioski stron) bez odniesienia się do celu postępowań o podział majątku, dział spadku czy zniesienie współwłasności, jakim jest nowe ukształtowanie prawa własności w sposób, co do zasady, ekwiwalentny (podział fizyczny rzeczy bądź wyrównanie udziałów przez dopłaty pieniężne). I jedynie nieekwiwalentność. a nie zgodne wnioski, może być cechą relewantną, prowadzącą do możliwości podważenia w trybie skargi pauliańskiei, prawomocnie dokonanych przesunięć majątkowych w postępowaniach podziałowych.

10) naruszenie art. 98 § 1 k.p.c. poprzez jego zastosowanie; naruszenie art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 24 k.c. w zw. z § 6 pkt 6 i § 12 ust 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu poprzez obliczenie wartości przedmiotu sporu (czy też stopnia wygrania sprawy) i w konsekwencji ustalenie wynagrodzenia pełnomocnika powódek w odniesieniu do rozmiaru ich wierzytelności z pominięciem wysokości korzyści uzyskanej przez pozwaną w toku postępowania podziałowego;

11) naruszenie art. 100 k.p.c. przez jego niezastosowanie.

W oparciu o powyższe zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest uzasadniona częściowo.

Sąd Apelacyjny podziela co do zasady ustalenia Sądu Okręgowego jak i jego wnioski, z modyfikacją dotyczącą oceny ekwiwalentności dokonanego podziału majątku wspólnego małżonków wynikającą z uwzględnienia hipotek obciążających ten majątek.

Wstępnie podkreślić należy, że zgodnie z aktualną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego - dopuszczalne jest zaskarżenie skargą pauliańską zgodnego wniosku dłużnika i uczestników postępowania działowego. W wielokrotnie powoływanej w ramach niniejszego postępowania uchwale z dnia 17 czerwca 2010 r. (sygn. III CZP 41/10) Sąd Najwyższy stwierdził bowiem, że na podstawie art. 527 § 1 k.c. wierzyciel może zaskarżyć zgodny wniosek dłużnika i pozostałych uczestników postępowania o podział majątku wspólnego, dział spadku i zniesienie współwłasności, jeżeli w wyniku uwzględnienia tego wniosku przedmioty majątkowe objęte podziałem zostały nabyte przez uczestników postępowania niebędących dłużnikami. Również w uchwale z dnia 8 października 2015 r. Sąd Najwyższy stwierdził, iż przedmiotem powództwa określonego w art. 527 § 1 k.c. może być czynność procesowa dłużnika w postaci zgody wyrażonej w postępowaniu o zniesienie współwłasności rzeczy wspólnej na przyznanie własności rzeczy drugiemu współwłaścicielowi bez ekwiwalentu z jego strony (uchwała III CZP56/15, nie publik.).

W ramach niniejszego postępowania bezspornym było, że do podziału majątku wspólnego małżonków P. doszło wskutek wniosku pozwanej, zaakceptowanego przez dłużnika, z modyfikacją polegającą na przyznaniu pozwanej także drugiej nieruchomości stanowiącej współwłasność małżonków i odstąpienia przez nią od dochodzenia zwrotu nakładów z majątku osobistego na wspólny i nierównych udziałów. Sąd związany takim stanowiskiem wydał orzeczenie w oparciu o zgodne wnioski stron złożone na pierwszej rozprawie o podział majątku dorobkowego (art. 46 k.r.o., w zw. z art. 567 § 3 k.p.c., art. 688 k.p.c. i art. 622 § 2 k.p.c.

Czynność procesowa dłużnika dokonana w tych okolicznościach może być przedmiotem powództwa określonego w art. 527 § 1 k.c.

By móc skutecznie dochodzić ochrony prawnej na podstawie art. 527 k.c. wierzyciel powinien wykazać: 1) istnienie po jego stronie określonej wierzytelności; 2) dokonanie przez dłużnika z osobą trzecią czynności prawnej na skutek, której osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową z pokrzywdzeniem wierzyciela; 3) działanie dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela; 4) działanie osoby trzeciej w złej wierze (z uwzględnieniem domniemania z art. 527 § 3 k.c.). Wszystkie wyżej wymienione przesłanki muszą być spełnione kumulatywnie.

O ile spełnienie pierwszej przesłanki pozostawało poza sporem w niniejszej sprawie, o tyle pozwana kwestionowała drugą przesłankę, twierdząc, iż podział majątku wspólnego był ekwiwalentny. Wbrew zapatrywaniom skarżącej Sąd I instancji nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. przyjmując, że pozwana na skutek podziału majątku dorobkowego odniosła korzyść majątkową z pokrzywdzeniem powódek. Kwestia wartości udziałów w spółce z o.o. (...) została dostatecznie wyjaśniona w opinii sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu księgowości, finansów, rachunkowości i zobowiązań podatkowych (k. 649 – 658), do której zresztą trafnie odniósł się w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd I instancji, a której to – strona pozwana nie zdołała skutecznie podważyć. Co się zaś tyczy zarzutów dotyczących pominięcia przez Sąd I instancji kwestii rozliczenia nakładów w postępowaniu działowym, to wskazać należy, że z akt sprawy o podział majątku dorobkowego wynika, że pozwana mimo zgłoszenia wniosku o uwzględnienie nakładów i nierównych udziałów, zrezygnowała na pierwszym posiedzeniu sądowym z dochodzenia tych roszczeń, a zatem postanowienie sądu ich nie dotyczyło. Zarzuty naruszenia art. 43 § 2 i 3 k.r.o. i art. 45 § 1, 2 i 3 k.r.o., jak i art. 567 § 1 k.p.c. są zatem bezzasadne.

Nietrafny jest też zarzut naruszenia art. 386 § 6 k.p.c., bowiem – wbrew zapatrywaniom skarżącej - Sąd Okręgowy przy ponownym rozpoznaniu sprawy wykonał zalecenia Sądu Apelacyjnego i przeprowadził postępowanie dowodowe we wskazanym zakresie - powołał biegłych na oszacowanie wartości nieruchomości i wartości udziałów w spółce. Ustalił zatem wartość składników majątku podlegającego podziałowi. Co się zaś tyczy „określenia należnej dłużnikowi dopłaty” to oczywiste jest, że przedmiotem ustaleń Sądu Okręgowego miało być ustalenie, czy podział miał charakter ekwiwalentny, jako jednej z przesłanek istotnych dla rozstrzygnięcia.

Nietrafne są przy tym zarzuty naruszenia art. 210 k.c., art. 211 i art. 212 § 1-3 k.c. w zw. z art. 527 k.c., bowiem samo prawo pozwanej do żądania podziału majątku wspólnego nie było kwestionowane w ramach niniejszego postępowania, istota sprawy sprowadzała się zaś do oceny konsekwencji tej czynności w świetle art. 527 k.c.

Sąd Apelacyjny podziela zatem ustalenia Sądu I instancji dotyczące wartości majątku dorobkowego pozwanej i dłużnika. Wątpliwości budzi jednak jego stanowisko odnośnie do niepomniejszenia tej wartość o zobowiązania zabezpieczone hipotekami obciążającymi nieruchomość położoną w Ł. przy ul. (...) na dzień wydania orzeczenia podziałowego.

W świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego nie budzi wątpliwości fakt, że obciążenie hipoteką wpływa na wartość nieruchomości, a zatem przy jej ustalaniu w toku podziału majątku wspólnego sąd powinien uwzględnić to obciążenie. Wartość tego obciążenia odlicza się zarówno przy ustalaniu składników majątku wspólnego, jak i przy zaliczaniu wartości nieruchomości przyznanej jednemu z małżonków na poczet przysługującego mu udziału w majątku wspólnym (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2013 r., sygn. akt II CSK 650/12).

Materiał dowodowy wskazuje, że w skład majątku wspólnego małżonków P. wchodziła nieruchomość gruntowa zabudowana domem przy ul. (...) w Ł., której wartość rynkowa na datę 4 stycznia 2012 r. wynosiła 785.590 zł (k. 514), udział 1/2 w nieruchomości położonej w Z. o wartości 35.000 zł oraz 140 bezwartościowych udziałów w spółce (...) sp. z o.o. w W. (opinia biegłego, k. 649 – 658). Łączna wartość aktywów wynosiła zatem 820.590 zł. Wysokość hipotek obciążających nieruchomości przy ul. (...) w Ł. wynosiła 816.424,86 zł. Realne obciążenie na datę orzeczenia działowego (4 stycznia 2012 r.) kształtowało się zaś następująco: 138.257,20 zł (k. 361 i 362) i 346.608,80 zł – według kursu spłaty franka szwajcarskiego wskazanego przez pozwaną w apelacji (k. 361 i k. 760) z tytułu kredytów mieszkaniowych hipotecznych oraz 101.426,86 zł z tytułu hipoteki przymusowej kaucyjnej ustanowionej na rzecz powódki A. P. (łącznie – 586.292,86 zł). Po odjęciu tych obciążeń od wartości całego majątku (820.590 zł - 586.292,86 zł) pozostaje kwota 234.297,14 zł. Podzielona po połowie daje kwotę 117.148,57 zł stanowiącą udział każdego z małżonków w „czystej” wartości majątku wspólnego. Uwzględniając zasądzoną od pozwanej na rzecz dłużnika dopłatę w wysokości 120.000 zł, jednoznacznie stwierdzić należy, że podział majątku wspólnego małżonków P. w dacie 4 stycznia 2012 r. był ekwiwalentny.

Wbrew wywodom apelacji, fakt ekwiwalentności podziału nie przesądza ostatecznie o braku przesłanki uzyskania korzyści majątkowej przez osobę trzecią z pokrzywdzeniem wierzycieli. Zgodzić się należy tutaj z Sądem I instancji, że fakt uzyskania przez dłużnika ekwiwalentu w postaci spłaty nie pozwala na uznanie, że pozwany wskutek zaskarżonej czynności prawnej nie uzyskał korzyści majątkowej w rozumieniu art. 527 k.c. Jak słusznie podnosi się w orzecznictwie – w art. 527 k.c. nie chodzi o korzyść majątkową w sensie potocznym, utożsamianą np. z nabyciem rzeczy za cenę niższą od wartości tej rzeczy – w takim przypadku za „korzyść” uważa się różnicę między wartością rynkową rzeczy, a zapłaconą ceną; czy też uzyskanie korzyści nieodpłatnie, przy czym wtedy cały przedmiot transakcji jest „korzyścią”. Korzyścią majątkową w rozumieniu art. 527 k.c. jest nabycie przez osobę trzecią prawa majątkowego, przedstawiającego pewną wartość, przy czym drugorzędne znaczenie ma cena nabycia. Korzyść majątkowa w rozumieniu powołanego przepisu obejmuje więc przedmioty majątkowe, rzeczy oraz prawa majątkowe zbywalne. Do przyjęcia, iż osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową wystarczy wykazanie, że na podstawie czynności prawnej dłużnika nabyła ona rzecz lub prawo albo została zwolniona z obowiązku, co spowodowało zmianę w majątku dłużnika prowadzącą do pokrzywdzenia wierzycieli (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 1999 r., I CKN 287/88; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 lutego 2014 r., I ACA 1064/13). Według stanowiska judykatury - korzyść ma miejsce także wówczas, gdy osoba trzecia płaci za rzecz nabytą od dłużnika cenę odpowiadającą wartości rynkowej tej rzeczy (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2011 r., IV CSK 39/11), wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 28 października 1999 r., I ACa 638/99; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 23 maja 2014 r., I ACa 1285/13 i z dnia 17 lipca 2013 r., I ACa 222/13; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 1 października 2013 r., I ACa 405/13). Nie można zatem zgodzić się z poglądem, że fakt uzyskania przez dłużnika ekwiwalentu w postaci spłaty pozwala na konstatację, że pozwana wskutek zaskarżonej czynności prawnej nie uzyskała korzyści majątkowej w rozumieniu art. 527 k.c. Bez znaczenia dla oceny przesłanki uzyskania przez osobę trzecią korzyści majątkowej (w wyniku określonej czynności prawnej z dłużnikiem) jest kwestia ekwiwalentności. Okoliczność ta może mieć natomiast znaczenie dla oceny innej przesłanki skargi pauliańskiej, a mianowicie pokrzywdzenia wierzyciela wskutek zaskarżonej czynności.

Powyższe oznacza, że dla oceny uzyskania przez pozwaną korzyści majątkowej, nie jest wystarczające ustalenie, że podział majątku dorobkowego miał charakter ekwiwalentny. W wyniku tego ekwiwalentnego podziału, pozwana jako osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, o której mowa w art. 527 § 1 k.c. w postaci prawa własności nieruchomości przy ul. (...) w Ł. oraz udziału 1/2 we własności nieruchomości w Z..

Przechodząc zaś do oceny przesłanki pokrzywdzenia wierzycielek na skutek ekwiwalentnego podziału majątku dorobkowego małżonków P., w pierwszej kolejności wskazać należy, że w doktrynie i judykaturze są prezentowane dwa stanowiska. Zgodnie z pierwszym, zużycie ekwiwalentu przez dłużnika pozostaje bez znaczenia z punktu widzenia zaskarżalności dokonanej czynności prawnej. Jeżeli bowiem wartość uzyskana przez dłużnika zniknęła następnie z jego majątku czyniąc go niewypłacalnym, należy sądzić, że dokonane zostały kolejne czynności prawne prowadzące do wyzbycia się korzyści. Przyczyną niewypłacalności są wówczas te kolejne czynności prawne i one dopiero podlegają zaskarżeniu. Według drugiego stanowiska, pokrzywdzenie wierzycieli występuje także w sytuacji, gdy ekwiwalent uzyskany przez dłużnika w następstwie dokonanej czynności prawnej został następnie zużyty w innym celu niż zaspokojenie wierzycieli. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w motywach wyroku z dnia 30 listopada 2004 r. każde z zaprezentowanych stanowisk nie może być uznane za w pełni przekonujące (IV CK 285/04, LEX nr 1615115). Każde z nich należy traktować co najwyżej jako pewną zasadę, której działanie zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Wątpliwości nie budzi jedynie założenie, że samo zastrzeżenie ekwiwalentnego świadczenia w czynności prawnej dokonanej przez dłużnika nie wyłącza możliwości uznania takiej czynności za zdziałaną z pokrzywdzeniem wierzycieli i dotkniętą sankcją bezskuteczności względnej. Nawet bowiem zwolennicy pierwszego z przedstawionych poglądów wskazują, że umowa zawarta pomiędzy dłużnikiem a osobą trzecią może być uznana za bezskuteczną, jeżeli zastrzeżony ekwiwalent to świadczenie, z którego egzekucja jest niemożliwa. Jako przykład takich świadczeń wskazuje się przedmioty majątkowe nie podlegające egzekucji, zobowiązanie do czynienia lub zaniechania oraz pieniądze (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2004 r., IV CK 285/04).

Między czynnością dłużnika a pokrzywdzeniem wierzyciela (w rozumieniu art. 527 § 2 k.c.) musi istnieć zależność, określana niekiedy jako związek przyczynowy. Nie należy jednak doszukiwać się tutaj odwołania do adekwatnego związku przyczynowego. Nie chodzi tu bowiem o to, by niewypłacalność była „normalnym” następstwem dokonanej przez dłużnika czynności prawnej, ale raczej o to, że czynność ta musi stanowić conditio sine qua non jego niewypłacalności (chociażby nie stanowiła ona jedynej przyczyny niewypłacalności). W wyroku z dnia 28 czerwca 2007 r. (IV CSK 115/07) Sąd Najwyższy podkreślił, że istotne dla zbadania wystąpienia przesłanki pokrzywdzenia wierzyciela jest ustalenie, czy w przypadku niedokonania konkretnej czynności wierzyciel faktycznie zostałby zaspokojony (zob. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2012 r., II CSK 548/11; z dnia 31 stycznia 2007 r., II CSK 384/06; z dnia 5 lipca 2013 r., IV CSK 738/12).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie taki związek przyczynowy zachodził. Zgodnie bowiem z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015 r., (III CZP 9/15, nie publik,) - wierzyciel jednego z małżonków po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej może prowadzić egzekucję z udziału tego małżonka we własności nieruchomości wchodzącej poprzednio w skład majątku wspólnego. Zatem powódki mogły skutecznie prowadzić egzekucję z udziału dłużnika i uzyskać zaspokojenie swoich wierzytelności.

W świetle powyższych uwag podkreślenia wymaga, że konsekwencją wymogu istnienia związku przyczynowego jest niemożność skutecznego zaskarżenia odpłatnej czynności dłużnika, jeżeli ekwiwalent jego świadczenia pozostał w jego majątku albo został przeznaczony na zaspokojenie wierzycieli (por. M. Pyziak- Szafnicka, Ochrona wierzyciela w razie niewypłacalności dłużnika, Warszawa, 1995 s. 106), wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2010 r., III CSK 273/09; z dnia 5 marca 2008 r., V CSK 471/07; z dnia 31 stycznia 2007 r., II CSK 384/06, niepubl.). Sąd Najwyższy podkreślał, że ekwiwalentność świadczenia w czynności prawnej dokonanej przez dłużnika nie wyłącza możliwości uznania takiej czynności za zdziałaną z pokrzywdzeniem wierzycieli - pokrzywdzenie występuje także w sytuacji, w której dłużnik przeniósł własność nieruchomości stanowiącej cały jego majątek na rzecz osoby trzeciej, a uzyskany ekwiwalent zużył na zabezpieczenie kredytu zaciągniętego przez tę osobę. To samo dotyczy sytuacji, w której wierzyciel nie miał możliwości uzyskania zaspokojenia chronionej wierzytelności z ekwiwalentu uzyskanego przez dłużnika - świadczenia wzajemnego osoby trzeciej (por. wyrok z dnia 1 grudnia 2006 r., I CSK 360/06, wyrok z dnia 7 marca 2013 r., IV CSK 452/12 L.).

W kontekście powyższego podkreślenia wymaga, że według aktualnego i dominującego stanowiska judykatury - czynność prawna dłużnika, gdy otrzymał on świadczenie ekwiwalentne nie powoduje pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli uzyskany ekwiwalent znajduje się w majątku dłużnika lub został w wykorzystany do zaspokojenia wierzycieli (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 5 marca 2008 r., V CSK 471/0; z dnia 7 grudnia 1999 r., I CKN 287/98; z dnia 9 kwietnia 2010 r., III CSK 273/09).

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy słusznie przyjął, że ekwiwalent uzyskany przez dłużnika stanowiła dopłata, która jednak nie została przez niego zużyta na choćby częściowe zaspokojenie wierzycielek. Z prawidłowych ustaleń Sądu I instancji wynika bowiem, że w dniu 26 marca 2012 r. komornik dokonał zajęcia wierzytelności przypadającej dłużnikowi w stosunku do pozwanej z tytułu dopłaty objętej postanowieniem Sądu Rejonowego w Piszu z dnia 4 stycznia 2012 r. (sygn. akt I Ns 438/11). Zanim jednak to nastąpiło, pozwana zapłaciła dłużnikowi 59.000 zł, przy czym pierwsza rata w wysokości 40.000 zł była wymagalna dopiero w dniu 31 grudnia 2012 r. Jak wynika z przedłożonych przez pozwaną pokwitowań (dokument prywatny) w dniu 15 stycznia 2012 r. złożyła dłużnikowi oświadczenie o potrąceniu z jego niewymagalną jeszcze należnością swojej wierzytelności w kwocie 7.000 zł, w dniu 29 stycznia 2012 r. przekazała dłużnikowi kwotę 25.000 zł, w dniu 17 marca 2012 r. - kwotę 20.000 zł, zaś w dniu 28 marca 2012 r. - kwotę 14.000 zł, łącznie 59.000 zł (k. 154 i 155). Następnie kwota 54.000 zł, którą wpłaciła komornikowi została przeznaczona na zaspokojenie roszczeń alimentacyjnych małoletnich dzieci małżonków P.. Alimenty te – w łącznej wysokości 3.500 zł miesięcznie - zostały zasądzone wyrokiem Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 9 czerwca 2011 r., natomiast w dniu 3 stycznia 2013 r. pozwana złożyła w tym względzie wniosek egzekucyjny. Powyższe czynności sprawiły, że pomimo znacznej spłaty dłużnika przez pozwaną, ekwiwalent ten nie pozostał w majątku dłużnika i nie stanowił źródła zaspokojenia powódek. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 marca 2013 r. (IV CSK 452/12) – uzyskanie przez dłużnika ekwiwalentu rozporządzenia majątkowego od osoby trzeciej nie eliminuje stanu pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli nie miał on możliwości uzyskania zaspokojenia chronionej wierzytelności z tego ekwiwalentu (świadczenia wzajemnego osoby trzeciej).

W powyższych okolicznościach Sąd Apelacyjny uznał za spełnioną przesłankę pokrzywdzenia wierzycielek. Ze względu na zaprezentowane wyżej uwagi co do ekwiwalentności świadczeń i wpływu tej okoliczności na ocenę przesłanki pokrzywdzenia wierzycielek, na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut naruszenia wskazanych w treści apelacji przepisów Konstytucji RP.

Jak wskazuje się w doktrynie – pokrzywdzenie wierzyciela polega na tym, że jego wierzytelność nie może być zrealizowana i zrealizowanie jej w przyszłości jest również wątpliwe. Pokrzywdzenie wierzyciela jest następstwem niewypłacalności dłużnika. Pod tym ostatnim pojęciem należy zaś rozumieć aktualny brak możliwości wywiązania się przez dłużnika z zobowiązań finansowych (zob. Komentarz do art. 527 k.c., red. Gniewek 2014 r., w Machnikowski, Kodeks cywilny, Komentarz, Legalis). Z punktu widzenia możliwości zaskarżenia czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli ustawodawca zrównuje czynności powodujące niewypłacalność dłużnika z tymi, które prowadzą do pogłębienia stanu jego niewypłacalności. Przyjmuje się, że akcję pauliańską uzasadnia każde powiększenie niewypłacalności, bez względu na jego rozmiar (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 19 marca 1997 r., I ACa 27/97). Przykładowo dłużnik staje się niewypłacalny w wyższym stopniu, gdy wierzyciel może uzyskać zaspokojenie z dodatkowym znacznym nakładem kosztów, czasu i ryzyka (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2001 r., IV CKN 525/00; a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 21 listopada 2012 r., I ACa 1057/12).

W okolicznościach niniejszej sprawy, w wyniku zgodnego podziału majątku wspólnego małżonków P. – zdaniem Sądu Apelacyjnego – doszło do zwiększenia stanu niewypłacalności dłużnika. Z akt sprawy wynika bowiem, że postępowania komornicze zainicjowane przez powódki wobec dłużnika pod koniec stycznia 2012 r. (KM 407/12 i KM 408/12) w stosunku do należącej do niego nieruchomości gruntowej położnej w miejscowości Z., dla której Sąd Rejonowy w Piszu prowadzi księgę wieczystą o nr KW (...) nie doprowadziło do zaspokojenia powódek. O działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycielek świadczy fakt, że w dacie dokonywania podziału majątku wspólnego wiedział on o istnieniu wyroków zasądzających od niego na rzecz A. P. kwotę 88.666,62 zł wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu w kwocie 3.817 zł (w sprawie o sygn. akt I C 194/11) oraz na rzecz A. G. kwotę 144.358,36 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu w kwocie 4.896 zł (w sprawie o sygn. akt I C 180/11). Pomimo, że świadczenia dłużnika i jego małżonki ostatecznie okazały się wzajemnie ekwiwalentne to zgoda na rozłożenie spłaty kwoty 120.000 zł na trzy raty płatne w odstępach rocznych, czyniło zaspokojenie się powódek w toku postępowania egzekucyjnego w praktyce nierealnym, tym bardziej gdy się zważy na skalę zadłużenia dłużnika także wobec innych wierzycieli (w tym alimentacyjnych). Tym samym przyjąć należało, że wyzbycie się udziałów w dwóch nieruchomościach (w Ł. i Z.) faktycznie zmniejszyło substrat majątkowy obejmujący aktywa dłużnika. Ponadto, za dokonaniem zaskarżonej czynności nie przemawiały żadne szczególne, obiektywne, czy też nagłe okoliczności. Pomimo istnienia między małżonkami rozdzielności majątkowej już pod koniec 2006 r. (akt notarialny z dnia 11 października 2006 r., Rep A Nr 10910/2006) i prowadzeniu w stosunku do dłużnika postępowań cywilnych i karnych, małżonkowie zdecydowali się na uregulowanie swoich stosunków majątkowych dopiero pod koniec 2011 r., tj. po wydaniu wyroków zasadzających świadczenia pieniężne na rzecz powódek.

W ocenie Sądu Apelacyjnego pozwana nie zdołała obalić domniemania z art. 527 § 3 k.c., z okoliczności sprawy wynika bowiem, że nie tylko miała ona świadomość stanu majątkowego dłużnika (nieregulowanie zobowiązań alimentacyjnych, sprawa karna o przywłaszczenie znacznych kwot klientów, brak partycypacji w zobowiązaniach kredytowych), ale chronologia poszczególnych zdarzeń i charakter przedsiębranych przez nią czynności (jak choćby egzekwowanie świadczeń alimentacyjnych po upływie półtora roku od dnia ich zasądzenia oraz domaganie się w postępowaniu podziałowym rozłożenia spłaty na raty, po czym zapłata praktycznie połowy tego zadłużenia zaledwie po upływie 11 dni od daty wydania orzeczenia działowego, w sytuacji gdy pierwsza rata w wysokości 40.000 zł stawała się wymagalna dopiero po upływie roku od tego dnia, tj. 31 grudnia 2012 r.) może powodować negatywną ocenę rzeczywistych intencji pozwanej.

Sąd Apelacyjny nie podziela zarzutu apelacji (błędnie sformułowanego jako zarzut naruszenia art. 233 k.p.c.) braku podstaw do udzielenia powódce A. P. ochrony prawnej na podstawie skargi pauliańskiej, z uwagi na zabezpieczenie jej wierzytelności hipoteką przymusową. Jakkolwiek zgodzić się można ze skarżącą, że w nawiązaniu do przesłanki pokrzywdzenia wierzyciela (art. 527 § 1 k.c.) skarga pauliańska chroni wierzycieli nieposiadających zabezpieczenia rzeczowego (wierzyciel posiadający takie zabezpieczenie nie ma bowiem podstaw, by obawiać się rozporządzenia nieruchomością przez dłużnika; możliwość jego zaspokojenia nie ulega zmianie, gdyż każdy kolejny właściciel staje się z mocy prawa dłużnikiem hipotecznym i można skierować do niego egzekucję jako dłużnika rzeczowego - art. 65 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece, zwanej dalej: u.k.w.h.), to jednak zauważyć trzeba, że odmiennie przedstawia się sytuacja wierzyciela w przypadku hipoteki przymusowej kaucyjnej - wpisanej na podstawie postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia (art. 110 u.k.w.h.). Hipoteka taka, nie jest bowiem środkiem egzekucyjnym lecz środkiem zabezpieczającym orzeczenie, które zostanie wydane w przyszłości; a jej celem nie jest realizacja wierzytelności. Sam fakt zabezpieczenia wierzytelności powódki A. P. wpisem hipoteki przymusowej kaucyjnej nie wyłącza zatem możliwości udzielenia jej ochrony prawnej na podstawie skargi pauliańskiej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 2011 r., Il CSK 100/11).

Powyższe okoliczności sprawiają, że ziściły się wszystkie przesłanki z art. 527 k.c., co oznacza, że zaskarżona czynność dłużnika jest bezskuteczna wobec powódek. Sąd Apelacyjny nie podziela przy tym zarzutu błędnych ustaleń Sądu Okręgowego poprzez pominięcie okoliczności związanych z dokonywanymi przez pozwaną spłatami na rzecz byłego męża (dłużnika) i nie uwzględnienie przez sąd, iż realizowała ona w ten sposób tytuł egzekucyjny. Poza sporem było bowiem, że dopłata w kwocie 59.000 zł, spłacona przez pozwaną przed datą jej wymagalności, nie została wykorzystana na zaspokojenie wierzycieli dłużnika. Nie jest wiadome na co dłużnik przeznaczył te kwoty. Dopiero kolejne kwoty z tytułu zasądzonej dopłaty zostały przeznaczone na zaspokojenie wierzytelności alimentacyjnych małoletnich dzieci pozwanej i dłużnika.

Wskazać jednak należy, że, pomimo, iż wierzytelności alimentacyjne wyprzedziłyby wierzytelności powódek to skarga podlega uwzględnieniu w całości (poza kwotami spłaconymi przez pozwaną - 10.850 zł na rzecz A. G. i 6.650 zł na rzecz A. P., k. 808). W razie spełnienia przesłanek zawartych w art. 527 § 1 k.c. uznaniu za bezskuteczną podlega bowiem cała czynność prawna dokonana przez dłużnika z osobą trzecią, a nie jej część, chociażby na skutek dokonania zaskarżonej czynności prawnej wierzyciel utracił jedynie częściowo możliwość zaspokojenia się z majątku dłużnika w stosunku do stanu, jaki istniał przed dokonaniem tej czynności prawnej. Stopień pogorszenia się możliwości zaspokojenia wierzyciela, występującego ze skargą paulińską na podstawie art. 527 § 1 k.c., nie wpływa na zakres uwzględnienia powództwa wytoczonego na tej podstawie prawnej, w szczególności na ograniczenie co do wysokości bądź zakresu czynności prawnej uznanej za bezskuteczną (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2010 r., III CSK 273/09). Bez znaczenia dla wykładni art. 527 § 1 k.c. jest okoliczność, że na skutek uwzględnienia powództwa powódki mogą uzyskać zaspokojenie swojej wierzytelności w większym rozmiarze, niż mogłyby to osiągnąć, gdyby dłużnik nie dokonał zaskarżonej czynności prawnej. Stopień zaspokojenia wierzytelności powódek w przyszłości nie jest możliwy do ustalenia, gdyż zależy od wielu czynników aktualnych w chwili dokonywania czynności egzekucyjnych względem nieruchomości objętych zaskarżoną czynnością prawną. Powyższe rozważania uzasadniają wniosek, że przedmiotem zaskarżonej czynności prawnej może być cała czynność.

W sprawie niniejszej pozwana nie kwestionowała, że zadłużenie wobec powódek nie zostało spłacone, ani też nie wskazała im wystarczającego do ich zaspokojenia mienia dłużnika, co w świetle art. 533 k.c. mogłoby prowadzić do zwolnienia pozwanej od zadośćuczynienia roszczeniu wierzycielek.

Sąd Apelacyjny podziela zarzut apelacji obrazy art. 532 k.c. Zakres odpowiedzialności osoby trzeciej ogranicza się bowiem do wartości uzyskanej przez nią korzyści wskutek zaskarżonej czynności prawnej. Niewątpliwie tą korzyścią mógł być tylko udział w wysokości 1/2 w majątku wspólnym małżonków. W związku z powyższym, Sąd Apelacyjny zmodyfikował wyrok Sądu I instancji i określił odpowiedzialność pozwanej do udziału w wysokości ½ w składnikach majątku dorobkowego, co znalazło odzwierciedlenie w pkt. I.1. sentencji wyroku.

Z wyżej wskazanych względów apelacja pozwanej skutkowała jedynie odpowiednią (wyżej wskazaną) modyfikacją zaskarżonego wyroku oraz zaktualizowaniem wysokości przysługujących powódkom wierzytelności w wyniku uwzględnienia kwot wpłaconych przez pozwaną w dniu 16 października 2015 r. (k. 808). Artykuł 533 k.c. przyznaje osobie trzeciej, która odniosła korzyść z czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli, możliwość zwolnienia się od odpowiedzialności względem wierzyciela pauliańskiego przez zaspokojenie go albo wskazanie mienia dłużnika wystarczającego do zaspokojenia jego należności. Prawo wyboru jednego ze wskazanych w tym przepisie sposobów zadośćuczynienia roszczeniu wierzyciela, tzw. upoważnienie przemienne (facultas alternativa), przysługuje osobie trzeciej. Skuteczne skorzystanie z uprawnienia przemiennego przez pozwanego powinno spowodować oddalenie powództwa, chyba że powód cofnąłby pozew ze skutkiem prawnym (art. 203 k.p.c.). Co prawda pozwana zaspokoiła tylko częściowo powódki, jednakże ich chroniona wierzytelność uległa zmniejszeniu.

Także zarzuty skierowane przeciwko rozstrzygnięciu o kosztach procesu okazały się bezzasadne, bowiem Sąd I instancji rozliczył je w oparciu o właściwą podstawę prawną, uznając, iż pozwana przegrała spór w całości (art. 98 k.p.c.)

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c., a także w oparciu o § 6 pkt. 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu uznając, że pozwana uległa w zasadzie w całości co do żądania powodek. Na koszty te składały się koszty zastępstwa radcowskiego oraz koszty wskazane w częściowym spisie kosztów (k. 811).

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Basiel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Bogusław Suter,  Beata Wojtasiak
Data wytworzenia informacji: