Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 362/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2015-10-07

Sygn. akt I ACa 362/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Jarosław Marek Kamiński (spr.)

Sędziowie

:

SA Magdalena Pankowiec

SO del. Grażyna Wołosowicz

Protokolant

:

Anna Bogusławska

po rozpoznaniu w dniu 7 października 2015 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z o.o. w Z.

przeciwko (...)w O.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 10 lutego 2015 r. sygn. akt I C 420/14

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki 2 700 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu instancji odwoławczej.

(...)

UZASADNIENIE

Powódka (...) Sp. z o.o. w Z. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) w O. kwoty 194.512,30 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 7 lutego 2013 r. Podała, że na mocy umowy z dnia 30 marca 2012 r. oraz zlecenia osoby wyznaczonej ze strony pozwanego do kontaktu w sprawie tej umowy, zorganizowała 3-dniowe szkolenie (...), a pomimo to pozwany nie uiścił należności w kwocie dochodzonej pozwem, zarzucając, że zmiany umowy nie były wiążące, gdyż nie zostały zawarte w formie pisemnej.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Twierdził, że powódka, wbrew zapisom umowy, 1-dniowe szkolenie o tematyce (...) przeprowadziła jako szkolenie 3-dniowe. Podnosił, że nie doszło do zmiany wiążącej strony umowy w omawianym zakresie, ponieważ upoważnienie do zmiany umowy posiadał jedynie Kanclerz (...), nie zaś koordynator projektu, czyli osoba, która takie zlecenie złożyła.

Wyrokiem z dnia 10 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 194.512,30 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi: od kwoty 58.372 zł od dnia 16 lutego 2013 r., a od kwoty 136.140,30 zł od dnia 20 grudnia 2013 r.; oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 13.343 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzeczenie to zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

(...) w O. prowadzi projekt nr (...)- (...)- (...) pod nazwą (...), który był dofinansowany ze środków unijnych (kontrolę w tym zakresie prowadziła Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa). Organizacją projektu zajmowała się Katedra Rybactwa Jeziorowego i Rzecznego Wydziału Nauk o Środowisku. W 2011 r. kierownikiem omawianego projektu został prof. dr hab. D. K., do którego zadań należał m.in. nadzór nad prawidłową i terminową realizacją wszystkich postanowień umowy o dofinansowanie projektu oraz kontrola zadań realizowanych przez wykonawców.

W ramach projektu (...) zaplanował przeprowadzenie cyklu szkoleń i konferencji naukowych, na organizację których ogłosił przetarg w trybie zamówienia publicznego. W toku postępowania przetargowego nie zgłosili się żadni oferenci, wobec czego pozwany zwrócił się do powodowej spółki z prośbą o zorganizowanie części planowanych szkoleń i jednej konferencji naukowej. W związku z powyższym, strony przeprowadziły w dniu 23 marca 2012 r. negocjacje w trybie zamówienia „z wolnej ręki”. Efektem tych negocjacji było zawarcie w dniu 30 marca 2012 r. umowy nr (...) w sprawie przygotowania, zorganizowania i przeprowadzenia szkoleń oraz konferencji naukowej wraz ze świadczeniem usług hotelowych na potrzeby realizacji przez (...) w O. projektu (...), realizowanego w ramach (...).

Wykonanie przedmiotu zamówienia podzielono na dwie części.

Pierwsza polegała na zorganizowaniu jednego szkolenia 3-dniowego (...)dla 70 osób, obejmującego m. in. podjęcie wszystkich czynności związanych z przygotowaniem szkolenia (np. zaproszenie prelegentów, obsługa w trakcie konferencji), usługami hotelowymi i cateringiem, przewozem uczestników i przygotowaniem materiałów szkoleniowych, które przewidywało 24 godziny szkoleniowe (po 45 minut) oraz trzech szkoleń 1-dniowych o tematyce: (...), (...) i (...), każde dla 70 osób i obejmujące 8 godzin szkoleniowych (po 45 minut).

Druga część zamówienia polegała zaś na zorganizowaniu konferencji naukowej pod tytułem (...) dla 100 osób, obejmującej minimum 20 wykładów naukowych (po 15-30 minut każdy).

Powódka zobowiązała się do wykonania przedmiotu umowy z należytą starannością oraz zgodnie w wymaganiami określonymi szczegółowo w opisie przedmiotu zamówienia (załącznik do umowy), a nadto do opracowania i przedstawienia do akceptacji pozwanemu szczegółowego planu szkolenia w terminie 90 dni od dnia podpisania umowy, przy czym w przypadku uznania, że przygotowany dokument wymaga poprawek, wykonawca miał zostać o tym poinformowany (w formie elektronicznej) w terminie 14 dni od daty otrzymania szczegółowego planu szkolenia. W takiej sytuacji powódka zobowiązała się do przedstawienia poprawionego szczegółowego planu szkolenia w ciągu kolejnych 7 dni. Poza tym powódka przyjęła na siebie obowiązek przekazania do zaakceptowania zamawiającemu materiałów szkoleniowych (minimum 30 dni przed rozpoczęciem szkolenia). Niezależnie od powyższego, pozwany zastrzegł sobie prawo do zapoznania się przed rozpoczęciem szkolenia z warunkami przygotowania przedmiotu zamówienia, zaś w przypadku stwierdzenia rozbieżności od warunków określonych w umowie lub w ofercie, powódka zostałaby zobowiązana do usunięcia uchybień w terminie wskazanym przez zamawiającego.

Należne powódce wynagrodzenie ustalono: za część szkoleniową w wysokości 369.628,30 zł brutto (w tym 194.512,30 zł za szkolenie 3-dniowe i 58.372 zł za 1-dniowe), za część konferencyjną w wysokości 358.652,30 zł brutto. Rozliczenie za usługi hotelowe i wyżywienie uczestników miało nastąpić na podstawie faktycznie wykorzystanych miejsc noclegowych i posiłków (§ 4 ust. 1 i 4 umowy). Faktury VAT miały być wystawione po podpisaniu przez obie strony protokołu odbiorczego przedmiotu umowy, a termin ich płatności ustalono na 30 dni od daty otrzymania prawidłowo wystawionej faktury (§ 4 ust. 5 i 9 umowy). Strony ustaliły też, że wszelkie zmiany umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności (§ 7 ust. 3). Na swojego przedstawiciela pozwany wyznaczył w umowie D. K. (§ 2 ust. 2 umowy).

W dniu 2 kwietnia 2012 r., na wniosek przedstawiciela pozwanego, szkolenie (...) przyjęto do wykonania jako 3-dniowe, zaś szkolenie (...) (pierwotnie 3-dniowe) zmieniono na 1-dniowe, przy czym pozostałe warunki pozostały bez zmian. W dniu 18 kwietnia 2012 r. przedstawiciel pozwanego przesłał powódce listę trenerów, którzy mieli prowadzić szkolenia wraz ze wstępnym harmonogramem poszczególnych szkoleń. W dniach 28 czerwca i 15 października 2012 r. zawarto aneksy do umowy, w oparciu o które terminy realizacji zamówienia zostały wydłużone z powodu niemożności uczestnictwa w szkoleniach zaproszonych gości w ustalonych uprzednio terminach. W dniu 18 listopada 2012 r. przedstawiciel pozwanego przesłał powódce szczegółowy program 3-dniowego szkolenia (...), które zostało zaplanowane na 19 - 21 listopada 2012 r.

W listopadzie 2012 r. powódka zorganizowała konferencję naukową (...), za co wystawiła fakturę VAT nr (...) na kwotę 358.652,30 zł, która została przez pozwanego w całości opłacona.

W dniach 19 - 21 listopada 2012 r. w hotelu w M. odbyło się szkolenie (...), w którym uczestniczyło 90 osób. Jego uczestnicy, ani pozwany nie zgłaszali zastrzeżeń w zakresie realizacji szkolenia. W dniu 10 grudnia 2012 r. strony podpisały protokół odbioru umowy w zakresie odnoszącym się do tego szkolenia.

Jeszcze przed tym szkoleniem, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (...) uprzedziła (...), że szkolenie, zaplanowane jako 3-dniowe, nie jest zgodne z zakresem realizowanej umowy, w związku z czym koszty jego przeprowadzenia nie będą uznane za koszty kwalifikowane.

W dniu 16 stycznia 2013 r. powódka za zorganizowanie szkolenia wystawiła fakturę nr (...) na kwotę 194.512,30 zł, z terminem płatności do dnia 6 lutego 2013 r. Została ona podpisana i odebrana przez koordynatora projektu D. K.. Pismem z dnia 13 marca 2013 r., pozwany zwrócił się z prośbą o wystawienie poprawnej faktury opiewającej na kwotę 58.372 zł. Twierdził, że bez uprzedniego podpisania aneksu do umowy nie może zapłacić za szkolenie (...) ceny przewidzianej dla szkolenia 3-dniowego, skoro w umowie było ono zaplanowane jako 1-dniowe.

W związku z tym, powódka zwróciła się o podpisanie stosownego aneksu do umowy w zakresie odnoszącym się do zmiany tematyki szkoleń. W dniu 3 czerwca 2013 r. doszło do spotkania, w którym uczestniczyli przedstawiciele stron, w tym nowy koordynator projektu - M. T. oraz prodziekan Wydziału (...) o Środowisku, którzy potwierdzili przeprowadzenie konferencji i szkolenia
3-dniowego „zgodnie z warunkami podanymi przez zawierającego umowę Profesora K., po każdorazowym uzgodnieniu czasu odbycia konferencji i szkoleń”. Jednocześnie ustalono, że „nie doszło do skutku podpisanie aneksu, który normowałby wcześniejsze uzgodnienie zamawiającego i wykonawcy”. Nadto, dotychczasowy koordynator projektu - D. K. potwierdził, że odebrał protokoły dotyczące zgodności dokumentacji, związanej z przeprowadzonymi konferencjami i szkoleniami.

W związku z tym, powódka w piśmie z dnia 12 grudnia 2013 r. wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 194.512,30 zł w terminie 7 dni. W kolejnym piśmie z dnia 31 stycznia 2014 r. podniosła, że zamawiający zobowiązał się do zapłaty za wykonanie trzydniowej usługi szkoleniowej kwoty 194.512,30 zł. Wezwała też do potwierdzenia na piśmie tematyki trzech szkoleń 1-dniowych i wyznaczenia terminu ich realizacji na warunkach określonych w umowie oraz do zapłaty kwoty wynikającej z faktury VAT nr (...) w terminie 14 dni od daty otrzymania pisma - pod rygorem odstąpienia od umowy w pozostałej części.

W odpowiedzi, pozwany pismem z dnia 14 lutego 2014 r. złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy z dnia 30 marca 2012 r. w zakresie części szkoleniowej (w całości), z uwagi na upływ terminu jej realizacji (28 lutego 2013 r.).

Pozostałe szkolenia nie zostały przeprowadzone, niemniej powódka opracowała i przedstawiła pozwanemu do akceptacji szczegółowy plan trzech szkoleń 1-dniowych, a nadto dostarczyła pozwanemu wydrukowane materiały szkoleniowe w formie monografii poddanych recenzji naukowej. Za wykonanie powyższego powódka nie otrzymała wynagrodzenia.

Dane dotyczące szkolenia, w tym materiały szkoleniowe, zostały umieszczone na oficjalnej stronie internetowej projektu (...), prowadzonego przez pozwany (...). Wedle informacji zawartej na tej stronie, udział w szkoleniu był bezpłatny, zaś wszystkie szkolenia zostały w całości pokryte ze środków unijnych przeznaczonych na ten cel. Na wspomnianej stronie internetowej pozwany umożliwił uczestnikom szkolenia dostęp do materiałów z nim związanych.

Ostatecznie (...) nie zapłacił powodowej spółce wynagrodzenia za
3-dniowe szkolenie, a środki przeznaczone na ten cel zwrócił do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powództwo w znacznej mierze zasługuje na uwzględnienie.

Wskazał, że w sprawie bezspornym jest, że powodowa spółka zorganizowała 3-dniowe szkolenie o nazwie (...), za które wystawiła fakturę VAT na kwotę 194.512,30 zł. Szkolenie to pierwotnie zaplanowane jako 1-dniowe, odbyło się na warunkach wskazanych przez pełniącego funkcję koordynatora projektu pracownika pozwanego prof. dr hab. D. K..

W związku z tym uznał, że skoro powódka zrealizowała sporne szkolenie w sposób zgodny ze wskazanymi w umowie warunkami i spełniło ono oczekiwania nie tylko uczestników, lecz także pozwanego, zatem nie może być wątpliwości co do tego, że należy się jej wynagrodzenie za zrealizowanie szkolenia (...) w przewidzianej w umowie stawce dla szkolenia 1-dniowego, tj. kwocie 58.372 zł (art. 353 § 1 k.c. w zw. z art. 627 k.c.).

Sąd przyznał rację pozwanemu, że skoro łącząca strony umowa z dnia 30 marca 2012 r. uzależniała dokonywanie zmian od zachowania formy pisemnej, zatem także zmiana tematyki zaplanowanego jako 3-dniowe szkolenia (...) na szkolenie (...) (pierwotnie
1-dniowe), wymagała podpisania stosownego aneksu przez osoby upoważnione do reprezentowania stron. Stwierdził jednak, że choć nie doszło do wiążącej strony zmiany postanowień umownych, tym niemniej nie wyklucza to możliwości domagania się przez powódkę zapłaty za wykonane prace (usługi), w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 i nast. k.c.).

Podał, że w niniejszej sprawie nie można mieć wątpliwości co do tego, że poprzez zorganizowanie szkolenia (...)wedle wskazówek przedstawiciela pozwanego, a więc jako szkolenia 3-dniowego, doszło do zubożenia w majątku powódki, która poniosła wszelkie koszty związane z realizacją tego wydarzenia. Z kolei, pozwany (...) nie przekazał powódce żadnych środków tytułem wynagrodzenia za organizację szkolenia przez co doszło do jego wzbogacenia kosztem powodowej spółki. Wzbogacił się on mianowicie o wartość szkolenia, które zostało przeprowadzone zgodnie ze wskazówkami osoby upoważnionej przez pozwanego oraz za jego aprobatą. Pozwany w pełni zaakceptował sposób i zakres wykonanej usługi. Wzbogacenie w tym zakresie polegało zatem nie tylko na zaoszczędzeniu własnych środków pieniężnych na organizację szkolenia z pełnym zapleczem hotelowym (w tym wynagrodzeń prelegentów, kosztów zakwaterowania i wyżywienia uczestników szkolenia), lecz także na fizycznym pozyskaniu materiałów szkoleniowych (monografii), znajdujących się w posiadaniu pozwanego i uczestników szkolenia. Przede wszystkim jednak (...) zyskał uznanie uczestników szkolenia, w tym także gości zagranicznych, którzy bardzo pochlebnie wypowiadali się na temat sposobu organizacji szkolenia, co z punktu widzenia jednostki o charakterze naukowym ma niezwykle istotne znaczenie.

Sąd zwrócił również uwagę na to, że na kilka dni przed szkoleniem Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zwróciła pozwanemu uwagę, iż jego tematyka nie jest zgodna z zakresem umowy łączącej strony, w związku z czym wydatki poniesione na jego przeprowadzenie nie będą mogły być uznane za koszty kwalifikowane. Pomimo to (...) nie podjął decyzji o wstrzymaniu realizacji szkolenia, poprzestając na próbie telefonicznego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji z Agencją. Tym samym podjął ryzyko ewentualnego zakwestionowania kosztów organizacji szkolenia.

Dodatkowo Sąd podkreślił, że do dnia dzisiejszego na stronie internetowej, poświęconej wyłącznie projektowi(...), znajduje się informacja dotycząca 3-dniowego szkolenia (...)wraz ze szczegółowym planem zajęć oraz z dostępem do wszystkich materiałów przygotowanych przez powodową spółkę. Z informacji zamieszczonych na tej stronie internetowej jednoznacznie wynika też, że organizatorem szkolenia był pozwany (...), który jako właściciel wszelkich materiałów szkoleniowych udostępnia je osobom w nich uczestniczącym.

Reasumując, Sąd I instancji uznał, że uwzględniając prestiż oraz wagę zaplanowanego szkolenia, jego zorganizowanie i niewadliwe przeprowadzenie przez powódkę, bez jednoczesnego poniesienia jakichkolwiek kosztów przez (...), skutkowało powstaniem po jego stronie bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 k.c.). Doszło bowiem do przesunięcie korzyści z majątku powódki (zubożonego) do majątku pozwanego (wzbogaconego). Dodał przy tym, że dochodzone przez powódkę wynagrodzenie odpowiadało ustalonemu w umowie za organizację
3-dniowego szkolenia. Ponadto pozwany nie kwestionował jego wysokości, w związku z czym nie istniała potrzeba prowadzania postępowania dowodowego, zmierzającego do ustalenia należnego wykonawcy wynagrodzenia.

Orzekając o roszczeniu odsetkowym (art. 481 k.c.), Sąd uwzględnił to, że powódka wystawiając w dniu 16 stycznia 2013 r. fakturę VAT nr (...) na kwotę 58.372 zł błędnie określiła jej płatność na 21 dni, pomimo, że z § 4 ust. 9 umowy z dnia 30 marca 2011 r. wynikało, iż termin ten powinien 30-dniowy. Dlatego też uznał, że w zakresie kwoty 58.372 zł pozwany znajdował się w opóźnieniu od dnia 16 lutego 2013 r. W pozostałej części pozwany znalazł się w opóźnieniu dopiero w dniu 20 grudnia 2013 r., gdyż roszczenie to ma charakter zobowiązania nieterminowego i zgodnie z art. 455 k.c. powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Skoro zaś powódka wezwała pozwanego do jej zapłaty pismem z dnia 12 grudnia 2013 r., doręczonym pozwanemu tego samego dnia, w terminie 7 dni od dnia otrzymania tego pisma, a zatem odsetki należą się jej od dnia 20 grudnia 2013 r.

O kosztach procesu postanowił na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz. 490 z późn. zm.).

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany, który zarzucił Sądowi I instancji naruszenie:

-art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 k.p.c. przez orzeczenie ponad żądanie i uwzględnienie roszczenia powódki, wynikającego z okoliczności nie objętych podstawą faktyczną powództwa;

-art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. i art. 405 k.c. przez uznanie, że powódka przedstawiając fakturę VAT wykazała, że uzyskał on jej kosztem korzyść majątkową w kwocie dochodzonej pozwem;

-art. 233 §1 k.p.c. przez przyjęcie, że w trakcie procesu nie była kwestionowana wysokości dochodzonego roszczenia, a także, że koordynator projektu D. K. był przedstawicielem (...) uprawionym do dokonywani zmian w umowie oraz zlecania nie objętych nią szkoleń.

Wnosił o zmianę wyroku w części zasądzającej (z wyłączeniem kwoty 58.372 zł) i oddalenie powództwa także w tym zakresie, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne i wnioski Sądu I instancji zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Są one wynikiem zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, którego ocena nie budzi zastrzeżeń. Sąd Okręgowy przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a zaoferowany przez obie strony procesu materiał dowodowy poddał wszechstronnej ocenie stosownie do treści art. 233 § 1 k.p.c. i na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego poczynił także prawidłowe rozważania prawne.

Odnosząc się do zaś do podniesionego przez pozwanego zarzutu naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 k.p.c., a także związanego z nim zarzutu naruszenia art. 405 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powódki roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia w sytuacji, gdy dochodziła ona roszczenia o zapłatę wynagrodzenia, stwierdzić należy, że judykatura dopuszcza takie sytuacje.

Uważa się bowiem, że przyjęcie przez sąd innej podstawy prawnej niż wskazana przez powoda nie stanowi wyjścia poza granice żądania określone w art. 321 k.p.c., jednak ocena, czy doszło do naruszenia tego przepisu wymaga wskazania stosunku, w jakim pozostaje rozstrzygnięcie sądu do zgłoszonego przez powoda żądania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2014 r., III CSK 156/13, Lex nr 1489247). Podkreśla się przy tym, że w świetle regulacji tego przepisu, dopuszczalność zasądzenia na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu kwoty dochodzonej jako wynagrodzenie za wykonane roboty (w niniejszej sprawie usługi) uwarunkowana jest zbieżnością stanu faktycznego obu tych roszczeń na tle konkretnego stanu faktycznego sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2010 r., I CSK 64/10, Lex nr 811813). W sprawie niniejszej, biorąc pod uwagę żądanie pozwu oraz konsekwentne stanowisko procesowe strony powodowej, uznać należało, że taka tożsamość występowała.

Przypomnieć bowiem należy, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego oraz ustalonego na jego podstawie przez Sąd I instancji stanu faktycznego, jest oczywiste, że dochodzone w niniejszej sprawie roszczenie,
(...) Sp. z o.o. w Z. wiązała ze świadczoną na rzecz (...) w O. usługą, polegającą na zorganizowaniu w dniach 19 - 21 listopada 2012 r. w hotelu (...) w M. szkolenia o tematyce (...), za które domagała się wynagrodzenia w kwocie 194.512,30 zł, a zatem odpowiadającej ustalonej wcześniej cenie za organizację 3-dniowego szkolenia.

Zatem w sytuacji, gdy Sąd I instancji ustalił, że usługa ta nie była świadczona w ramach stosunku zobowiązaniowego łączącego strony z mocy umowy z dnia 30 marca 2012 r. nr (...), to miał prawo przyjąć, że w takiej sytuacji roszczenie dochodzone pozwem zasługuje na uwzględnienie na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 i nast. k.c.). Słusznie przy tym uznał, że nie wyszedł ponad żądanie wskazane w pozwie, gdyż rozstrzygnięcie zostało oparte na podstawie faktycznej przedstawionej przez powódkę, zweryfikowanej w postępowaniu dowodowym.

Dodać przy tym należy, że zasadą jest, iż kwalifikacja prawna stanu faktycznego należy do sądu, który nie jest związany wskazaną przez stronę powodową podstawą prawną roszczenia, a jest obowiązany rozpatrzyć sprawę wszechstronnie i wziąć pod rozwagę wszystkie przepisy prawne, które powinny być zastosowane w rozważanym przypadku. Żądanie zapłaty wynagrodzenia za wykonaną usługę i żądanie zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia stanowią w okolicznościach niniejszej sprawy ten sam przedmiot żądania w rozumieniu art. 321 k.p.c. Zauważyć trzeba, że powódka, wykonując usługę polegającą na organizacji 3 -dniowego szkolenia w ramach realizowanego przez pozwany (...) Projektu (...), pozostawała w przekonaniu, że dokonywane jest to w ramach łączącej strony umowy, zwłaszcza, że oficjalnym organizatorem tego szkolenia był właśnie (...) w O., który nie zgłaszał zastrzeżeń w zakresie realizacji szkolenia, a nadto w dniu 10 grudnia 2012 r. podpisał protokół odbioru w zakresie odnoszącym się do tego szkolenia. W sytuacji, gdy Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powódka nie może skutecznie domagać się uwzględnienia roszczeń w reżimie prawa zobowiązaniowego, rozstrzygnięcie sporu, tj. dokonanie prawidłowej subsumcji przedstawionego stanu faktycznego pod określone normy prawne, mogło być zatem dokonane na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, bez potrzeby dokonywania przedmiotowej zmiany powództwa.

Podzielając takie stanowisko, Sąd Apelacyjny podkreśla, że uwadze składu orzekającego nie umknęło, iż zmiana podstawy prawnej rozstrzygnięcia, a w okolicznościach niniejszej sprawy zmiana reżimu odpowiedzialności, nakłada na sąd oznaczone obowiązki procesowe, w tym przede wszystkim obowiązek poinformowania stron o zamierzonej zmianie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2015 r., IV CSK 368/14, Legalis nr 1263200 oraz z dnia 2 grudnia 2011 r., III CSK 136/11, LEX nr 1131125). Strona powodowa, prezentując bowiem swoją argumentacje prawną, w okolicznościach sprawy wokół reżimu kontraktowego oraz wokół ściśle sprecyzowanej podstawy prawnej, zakreśla nie tylko granice okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, ale nadto zakreśla granice obrony pozwanego. Z kolei, pozwany podejmuje obronę w takim zakresie, jaki wynika nie tylko z faktów, ale i ze wskazanego przepisu, a w każdym razie nie podnosi okoliczności właściwych dla innego reżimu; nie ma bowiem obowiązku konstruowania w taki sposób swojej obrony, aby odeprzeć wszelkie możliwe zarzuty mogące wynikać z wszystkich możliwych podstaw rozstrzygnięcia.

Podzielając zatem stanowisko, że Sąd Okręgowy mógł rozstrzygnąć na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, a więc dokonać, na gruncie prawa materialnego, innego wyboru podstaw odpowiedzialności, Sąd Apelacyjny zauważa, że powinien był on jednak uprzednio dopełnić procesowego obowiązku poinformowania o tym stron, umożliwiając im tym samym wypowiedzenie się. Sprawiedliwość proceduralna zostaje bowiem zrealizowana, jeżeli każda ze stron ma możność przedstawienia swych racji. Strona musi zatem mieć możność bycia wysłuchaną co do wszystkich kwestii spornych, nie tylko natury faktycznej, ale również prawnej. Żadna ze stron nie powinna być bowiem zaskakiwana wynikiem procesu.

Z tego obowiązku Sąd I instancji nie wywiązał się, tym niemniej uchybienie tego typu, w okolicznościach niniejszej sprawy, nie mogło skutkować wydaniem orzeczenia kasatoryjnego.

W obecnym modelu procedury cywilnej sąd odwoławczy nie ogranicza się bowiem wyłącznie do kontroli zaskarżonego orzeczenia, lecz pełni również funkcję sądu merytorycznego, co oznacza, że bada ponownie, w sposób w zasadzie nieograniczony, sprawę rozstrzygniętą już w pierwszej instancji. Tym samym postępowanie apelacyjne - choć odwoławcze - ma charakter merytoryczny (uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. w sprawie III CZP 49/07 - zasada prawna). Badając ponownie całą sprawę i kontrolując prawidłowość dotychczasowego procedowania, może zatem rozpoznać sprawę od początku, uzupełnić materiał dowodowy lub powtórzyć już przeprowadzone dowody, poczynić samodzielnie ustalenia na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji, a także usunąć ewentualne błędy Sądu I instancji, niezależnie od tego, czy zostały one wytknięte w apelacji.

Taka też sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie, w której pomimo dopuszczenia się przez Sąd Okręgowy uchybienia, polegającego na niepoinformowaniu stron o zamiarze orzekania w oparciu o zmieniony (bezpodstawne wzbogacenie) w stosunku do pierwotnego (kontraktowy) reżim odpowiedzialności pozwanego, Sąd Apelacyjny uznał, że na etapie postępowania apelacyjnego doszło do sanowania tego niedopatrzenia proceduralnego. Pozwanemu bowiem, zgodnie z istotą konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji), zapewnione zostało prawo do możność bycia wysłuchanym, w tym zajęcia stanowiska (wypowiedzenia się) wobec roszczenia o zapłatę realizowanego na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, jak również podniesienia stosownych zarzutów dotyczących zarówno samej zasady odpowiedzialności oraz ewentualnego zakwestionowania wysokości zasądzonego świadczenia. Skarżący mógł zatem przedstawiać swoje racje, także z uwzględnieniem oceny prawnej przyjętej przez Sąd I instancji i prowadzić postępowanie dowodowe, zmierzające do wykazania swojego punktu widzenia.

Umożliwienie skarżącemu zajęcia stanowiska wobec roszczenia o zapłatę, realizowanego na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, skutkowało, jak wyżej wskazano, możliwością merytorycznego rozpoznania sprawy przez Sąd II instancji, w tym oceny zasadności podnoszonego przez pozwanego zarzutu naruszenia art. 405 k.c.

Konieczną przesłanką roszczenia opartego na tym przepisie jest istnienie współzależności pomiędzy powstaniem korzyści w majątku wzbogaconego, a uszczerbkiem w majątku zubożonego. Wzbogacony obowiązany jest bowiem do zwrotu tego, co wyszło z majątku zubożonego.

Kwestią kluczową dla kierunku rozpoznania sprawy była zatem ocena materiału dowodowego zaprezentowanego przez strony, w kontekście wykazania prawnomaterialnych przesłanek powództwa wpisanych w normę prawną art. 405 k.c. i związany z tą oceną rozkład ciężaru dowodowego w sprawie (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.).

Podkreślenia wymaga, że obowiązek udowodnienia faktów, mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.), wynika z treści art. 6 k.c. Zgodnie z tym przepisem, ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Jest to podstawowa reguła dowodzenia mająca zastosowanie w postępowaniu sądowym. W procesie cywilnym strony mają więc obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu. Niewątpliwie pierwszoplanowo należą do nich - w sprawach o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia - sama zasada oraz wysokość roszczenia.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, że Sąd I instancji słusznie przyjął, że zubożenie w majątku powódki z tytułu wykonanej usługi (organizacja szkolenia), za którą nie otrzymała żadnego wynagrodzenia, co stanowi istotę domagania się zwrotu korzyści uzyskanych przez pozwanego, jest bezsprzeczne oraz zostało dostatecznie wykazane w świetle przeprowadzonych dowodów w sprawie. Sam pozwany bowiem nie kwestionował tego, że szkolenie (...) zostało przeprowadzone wedle wskazówek koordynatora projektu (...) prof. dr hab. D. K., ani też tego, że wszelkie koszty związane z realizacją tego wydarzenia poniosła powódka; zaś sam (...), choć był formalnym organizatorem i gospodarzem tego wydarzenia, nie zapłacił za jego organizację żadnego wynagrodzenia.

Wobec tego trzeba zgodzić się z poglądem Sądu I instancji, zawartym w uzasadnieniu wyroku, że skoro podstawą dochodzonego przez powódkę roszczenia nie była umowa, a jednak doszło do zrealizowania szkolenia przez co nastąpiło wzbogacenie pozwanego, zatem podstawę żądania zwrotnego stanowi art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c., ponieważ zrealizowane świadczenie należy kwalifikować jako świadczenie nienależne, gdyż (...) skorzystał z jego efektów. Wzbogacenie w tym zakresie polegało zatem zarówno na zaoszczędzeniu środków pieniężnych na organizację szkolenia z pełnym zapleczem hotelowym (w tym wynagrodzenie prelegentów, koszty zakwaterowania i wyżywienia uczestników szkolenia), lecz także pozyskaniu materiałów szkoleniowych (monografii) oraz zyskaniu niewątpliwej renomy i uznania uczestników szkolenia.

W takiej zaś sytuacji obie strony powinny sobie zwrócić nawzajem pobrane świadczenia in natura, a gdyby to nie było możliwe - ich wartości w pieniądzu. W okolicznościach niniejszej sprawy rozliczenie to winno nastąpić przez zapłatę kwoty stanowiącej wartość szkolenia, gdyż zarówno w judykaturze, jak i piśmiennictwie dominuje pogląd, że zwrot równowartości pieniężnej świadczenia niepieniężnego obejmuje korzyść wyliczoną według cen rynkowych lecz w granicach rzeczywistego zubożenia drugiej strony. Pozwany nie zakwestionował faktu swojego wzbogacenia, zaś kwestionując wysokość dochodzonego przez powódkę roszczenia, nie zaoferował w zasadzie żadnych dowodów, wskazujących, że wartość zubożenia powodowej spółki lub wzbogacenia (...) różni się od wskazanej w wystawionej przez powódkę fakturze Vat nr (...). Trudno zaś w takiej sytuacji przyjmować, że kwota ta odbiega od powszechnie obowiązujących cen rynkowych, zwłaszcza w świetle tej niepodważalnej okoliczności, iż była ona zgodna z ustaloną przez obie strony w umowie ceną tego typu usług. Wydaje się, że pozwany (...), przystępując do realizacji (dofinansowanego ze środków unijnych) Projektu (...), poczynił stosowne kroki zmierzające do ustalenia wartości rynkowych planowanych szkoleń i konferencji naukowych, zaś przystępując do organizacji przetargu na ich zrealizowanie i następnie wybierając ofertę powódki oraz podpisując z nią stosowną umowę, tym samym uznał, że wysokość wynagrodzenia wykonawcy odpowiada realnym cenom rynkowym za wykonanie tego typu usługi. Podnoszenie obecnie argumentu, że dochodzona przez powódkę wysokość roszczenia za wykonaną usługę jest zawyżona, nie może odnieść oczekiwanego przez skarżącego skutku, zwłaszcza, że nie został on poparty stosowną inicjatywą dowodową.

Odnosząc się zaś do kolejnego zarzutu pozwanego, że zasądzone przez Sąd Okręgowy świadczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, niezasadnie obejmowało nie tylko poniesione przez powódkę wydatki, ale również jej zysk, wyjaśnić należy, że Sąd Apelacyjny podziela stanowisko wyrażane zarówno w literaturze, jak i orzecznictwie sądowym, z którego wynika, że pojęcia zubożenia nie należy utożsamiać z pojęciem szkody wyłącznie w postaci damnum emergens, ale może ono polegać także na utracie korzyści (lucrum cessans). Skoro zaś - w okolicznościach niniejszej sprawy - zubożeniem powódki jest brak wynagrodzenia za wykonaną usługę, zatem oczywistym się wydaję, że jej zubożenie winno obejmować nie tylko poniesione wydatki, ale także zaplanowany zysk. Jak była bowiem mowa wyżej, pozwany nie zakwestionował skutecznie tego, że żądane przez powódkę wynagrodzenie było zgodne z wcześniejszymi ustaleniami czynionymi przez strony. Nie odbiegało ono zatem od cen rynkowych dla tego rodzaju usług. Poprzez jego niewypłacenie doszło więc do uszczuplenia majątku powódki. Nieodpłatne uzyskanie zaś usługi przez (...), stanowiło obiektywnie jego korzyść majątkową, odpowiadającą wartości wynagrodzenia, jaką musiałby ponieść za organizację podobnego 3 -dniowego szkolenia.

Reasumując, Sąd Apelacyjny pragnie podkreślić, że w trakcie postępowania przed Sądami obu instancji, pozwany poza własnymi twierdzeniami, nie przedstawił żadnych wiarygodnych dowodów pozwalających na przyjęcie, że korzystając z wyświadczonej mu przez powódkę usługi, nie doszło do jego bezpodstawnego wzbogacenia i to w wysokości wskazanej przez powodową spółkę. Dlatego też słuszną była ocena Sądu Okręgowego, że zostały spełnione wszystkie konieczna przesłanka roszczenia opartego na przepisie z art. 405 k.c., jakimi są zubożenie powódki, wzbogacenie pozwanego oraz istnienie współzależności pomiędzy powstaniem korzyści w majątku wzbogaconego a uszczerbkiem w majątku zubożonej.

Zaskarżony wyrok nie wymaga także korekty w zakresie odsetek zasądzonych od kwoty 58.372 zł, ponieważ faktura, w której określony został termin jej płatności, jeżeli sporządzona została przez pracownika wierzyciela, do zakresu obowiązków którego należało dokonywanie takich czynności, jest wezwaniem do zapłaty w rozumieniu art. 455 k.c. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia z dnia 7 lipca 2005 r., IV CK 28/05).

Biorąc pod uwagę całokształt przytoczonych okoliczności i powyższą argumentację, Sąd Apelacyjny uznał zarzuty apelacji za niezasadne, co skutkowało jej oddaleniem w trybie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Wynagrodzenie pełnomocnika ustalono na podstawie § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz. 490 - t.j.)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Basiel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Jarosław Marek Kamiński,  Magdalena Pankowiec ,  Grażyna Wołosowicz
Data wytworzenia informacji: