IV U 560/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Rzeszowie z 2020-09-29
Sygn. akt IV U 560/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 września 2020 r.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSR del. do SO Beata Bury
Protokolant: st. sekr. sądowy Katarzyna Pokrzywa
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 września 2020 r. w R.
sprawy z wniosku I. H.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.
o wyrównanie emerytury
na skutek odwołania I. H.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.
z dnia 18.03.2020 r. znak (...)
I. zmienia w części zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 18.03.2020 r., znak: (...) w ten sposób, że zobowiązuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. do wypłaty wyrównania emerytury wnioskodawczyni I. H. za okres od 01.03.2017r. do 31.12.2019r.,
II. w pozostałym zakresie odwołanie oddala,
III. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. na rzecz wnioskodawczyni I. H. kwotę 180,00 zł (słownie: sto osiemdziesiąt złotych 0/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.-
Sygn. akt IV U 560/20
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 29 września 2020 roku
Decyzją z dnia 18 marca 2020 r. znak: (...) (...) Oddział w R. odmówił I. H. prawa do przeliczenia emerytury, w związku z nowelizacją ustawy z dnia 5 marca 2015 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z FUS (poz. 552), ponieważ podwyższone świadczenie przysługuje od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu.
W odwołaniu od powyższej decyzji I. H. wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji. Wskazała, że dochodzi wypłaty różnicy pomiędzy otrzymywaną emeryturą, a kwotą, którą powinna otrzymywać od 2015 r., że nie miała świadomości zmian w ustawie i konieczności złożenia stosownego wniosku o przeliczenie kapitału początkowego i że organ rentowy jest do tego zobligowany z urzędu. Wnioskodawczyni argumentowała, że przyznanie niższego świadczenia było następstwem błędu organu rentowego i dlatego przysługuje jej świadczenie za okres 3 lat poprzedzających bezpośrednio miesiąc wydania decyzji z urzędu. W konsekwencji, skarżąca przyjmowała, że przysługuje jej prawo do wyrównania świadczenia w związku z przeliczeniem emerytury decyzją z dnia 25 lutego 2020 r. za okres od dnia 1 stycznia 2017 r. do dnia 1 stycznia 2020 r. Organ miał bowiem podstawy przyznania świadczenia w określonej wysokości, lecz z przyczyn leżących po jego stronie tego nie uczynił (por. wyrok SN z 9 grudnia 2015 r., I UK 533/14). Chodzi również o niedopełnienie obowiązku działania z urzędu na korzyść osób uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych (por. wyrok SA w Lublinie z 13.12.2018 r., III AUa 602/18). Wnioskodawczyni przytaczała również wyrok SA w Białymstoku z dnia 29 maja 2019 r. (III AUa 262/19), że gdy ubezpieczony przedkłada organowi rentowemu dokumentację zawierającą pewne braki formalne, a organ rentowy zaniecha wyjaśnienia tych kwestii i nie zachowa trybu postępowania określonego w przepisach rozporządzeń, to brak podjęcia właściwych działań ze strony organu rentowego może stanowić błąd tegoż organu w rozumieniu art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Wnioskodawczyni podawała, że zgodnie z ustawą obowiązującą od 1 maja 2015 r. powstało prawo do nabycia prawa do emerytury na zasadach kapitałowych bez względu na to, kiedy kobieta korzystała z urlopu wychowawczego. Każdy rok opieki nad dzieckiem miał być liczony tak, jakby państwo opłaciło składki, co dotyczy matek, które rozpoczęły aktywność i urodziły dziecko również przed 1 stycznia 1999 r.
W odpowiedzi na odwołanie ZUS O/R. wniósł o oddalenie odwołania w całości, podtrzymując dotychczas prezentowaną argumentację. Podawał, że podstawę wypłaty świadczenia stanowi wniosek o jego przyznanie. Dopiero złożenie wniosku powoduje obowiązek ustalenia prawa do świadczenia, a następnie jego wypłaty. W związku z tym, nie wypłaca się świadczeń z wyrównaniem, bez względu na to, czy niezłożenie wniosku było spowodowane brakiem staranności w prowadzeniu własnych spraw czy też innymi okolicznościami.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Wnioskodawczyni I. H. urodziła się (...)
I. H. ma ustalone prawo do emerytury na podstawie decyzji (...) Oddział w R. z dnia 10 lipca 2013 r. znak: (...) od dnia 15 czerwca 2013 r. Podstawę obliczenia emerytury stanowił art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Okresowa emerytura kapitałowa była wypłacana do dnia 14 lutego 2020 r., tj. do osiągnięcia przez skarżącą wieku określonego w art. 7 ust. 2a ustawy o emeryturach kapitałowych.
Decyzją z dnia 26 lutego 2020 r. organ rentowy wydał decyzję o ponownym ustalenie kapitału początkowego, zgodnie z art. 26c ustawy o emeryturach i rentach z FUS i dokonał przeliczenia emerytury z urzędu. Do okresów sprawowania opieki nad dzieckiem organ zastosował za 11 miesięcy przelicznik po 1,3% i przeliczył emeryturę od dnia 15 lutego 2020 r.
W dniu 12 marca 2020 r. I. H. złożyła wniosek o przeliczenie emerytury w związku z ponownym przeliczeniem kapitału początkowego z urzędu, powołując się na ustawę z dnia 5 marca 2015 r.
(dowód: akta organu rentowego)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o niekwestionowaną i tym samym wiarygodną dokumentację złożoną w aktach organu rentowego.
Aspekt wiarygodności posiadają ujawnione w toku postępowania dowody z dokumentów. Ich treść i autentyczność nie budzi wątpliwości, stanowiąc odzwierciedlenie stanu rzeczywistego.
Sąd zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 133 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2020 r., poz. 53), zwanej dalej „ustawą emerytalną”, w razie ponownego ustalenia przez organ rentowy prawa do świadczeń lub ich wysokości, przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało prawo do tych świadczeń lub do ich podwyższenia, jednak nie wcześniej niż:
1) od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy lub wydano decyzję z urzędu, z zastrzeżeniem art. 107a ust. 3;
2) za okres 3 lat poprzedzających bezpośrednio miesiąc, o którym mowa w pkt 1, jeżeli odmowa lub przyznanie niższych świadczeń były następstwem błędu organu rentowego lub odwoławczego.
Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio również w razie ponownego ustalenia prawa do świadczeń lub ich wysokości wskutek wznowienia postępowania przed organami odwoławczymi albo wskutek kasacji, z tym, że za miesiąc zgłoszenia wniosku przyjmuje się miesiąc wniesienia wniosku o wznowienie postępowania lub o kasację.
Powołana regulacja stanowi odstępstwo od regulacji art. 129 ust. 1 ww. ustawy, że świadczenia wypłaca się poczynając od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu, z uwzględnieniem ust. 2.
Jeżeli pierwsza wydana decyzja co do prawa lub wysokości była wynikiem błędu organu rentowego, świadczenie wypłaca się za okres 3 lat wstecz, licząc od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne ustalenie prawa lub jego wysokości, w istocie chodzi o okres nie dłuższy niż 3 lata wstecz od miesiąca zgłoszenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy (zob. uchwałę SN z 28.6.2005 r., III UZP 1/05 i wyrok SA w Białymstoku z 12.12.2007 r., III AUa 1051/07).
Błędem organu rentowego będzie każda okoliczność nieleżąca po stronie ubezpieczonego, która doprowadziła do wadliwej decyzji, np. brak profesjonalizmu urzędników, niewłaściwa interpretacja, niejasność sformułowań przepisów, błędna wykładnia, pomyłki pracodawców w zaświadczeniach (por. wyrok SN z 19.2.2002 r., II UKN 116/01; wyrok SA w Białymstoku z 9.9.1998 r., III AUa 374/98; wyrok SA w Gdańsku z 20.6.1995 r., III AUr 549/95 oraz wyrok SA w Katowicach z 9.6.2010 r., III AUa 3917/09). Tym samym, przez błąd organu rentowego należy rozumieć każdą obiektywną wadliwość decyzji, skutkującą niewłaściwym ustaleniem uprawnień ubezpieczonego, której powstanie nie było rezultatem działania lub zaniechania świadczeniobiorcy, a można je powiązać z działaniami lub zaniechaniami, za które ponosi odpowiedzialność organ rentowy. Mowa tu więc o sytuacji, gdy organ rentowy miał podstawy do wydania prawidłowego rozstrzygnięcia, ale z przyczyn leżących po jego stronie tego nie uczynił, w szczególności z powodu pomyłki, zaniedbania lub celowego działania. Nie chodzi tu natomiast o sytuacje, gdy organ rentowy nie miał możliwości lub powodów, by podjąć działania, które mogłyby doprowadzić do wydania prawidłowej decyzji, w szczególności wówczas, gdy wydanie obiektywnie wadliwej decyzji było rezultatem działania świadczeniobiorcy lub innego podmiotu (por. R. Babińska, Pojęcie i rodzaje błędu organu rentowego lub odwoławczego, PiP 2005, z. 12, s. 50-51; W. Ostaszewski (w:) B. Gudowska, K. Ślebzak (red.), Emerytury i renty z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Emerytury pomostowe, Warszawa 2013, s. 801-803; S. Płażek, Błąd organu rentowego lub odwoławczego w sprawach o świadczenia z zaopatrzenia emerytalnego pracowników i ich rodzin, Palestra 1985, nr 29/6, s. 19-22). W orzecznictwie wskazuje się wiele przykładów błędu organu rentowego, w tym w szczególności w kontekście art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy. Błędem jest: 1) naruszenie przez organ rentowy obowiązku udzielania informacji, wskazówek i wyjaśnień w zakresie dotyczącym warunków i dowodów wymaganych do ustalania świadczeń (zob. wyroki SN z: 20.2.2018 r., II UK 704/16; wyrok 19.1.2017 r., I UK 17/16; 2) niedopełnienie przez organ rentowy obowiązku działania z urzędu na korzyść osób uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych (zob. wyrok SA w Poznaniu z 11.1.2018 r., III AUa 991/17; wyrok SN z 26.10.2016 r., III UK 5/16); 3) niepoinformowanie ubezpieczonego o możliwości przeliczenia świadczenia i dowodach potrzebnych w tym celu (zob. wyrok SA w Białymstoku z 28.11.2017 r., III AUa 338/17); 4) wstrzymanie wypłaty świadczenia bez wydania decyzji (zob. wyrok SA w Katowicach z 22.4.2010 r., III AUa 3238/09). Z kolei błędem nie jest: 1) niewykazywanie przez organ rentowy inicjatywy dowodowej, niezgłaszanie i nieposzukiwanie dowodów istotnych dla ustalenia wysokości świadczenia (zob. wyrok SA w Lublinie z 26.4.2018 r., III AUa 907/17); 2) błędna wykładnia przepisu budzącego wątpliwości interpretacyjne (zob. wyrok SA w Łodzi z 18.5.2015 r., III AUa 911/14); 3) nieprawidłowe sporządzenie przez pracodawcę dokumentów, które stanowią dowód w postępowaniu przed organem rentowym (zob. postanowienie SN z 27.1.2012 r., II UK 249/11); 4) bezczynność organu rentowego (zob. wyrok SN z 19.1.2006 r., III BU 2/05; wyrok SN z 4.6.2012 r., I UK 18/12); 5) wydanie przez organ rentowy decyzji na podstawie złożonego przez zainteresowanego dokumentu zawierającego nieprawdziwe dane, których on nie kwestionował (zob. wyrok SN z 5.3.2003 r., II UK 384/02).
Za błąd uznać należy obiektywną niezgodność z prawem decyzji organu rentowego, która to niezgodność wyszła na jaw na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (por. wyrok SA w Białymstoku z 5.3.2020 r., III AUa 751/19). W jednym z ostatnich wyroków SA w Białymstoku wskazał również, że przepis art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy stanowi podstawę prawną do przeliczenia nieprawidłowo obliczonej emerytury i jej wyrównania (por. wyrok z 4.3.2020 r., III AUa 1120/19). Zdaniem sądu orzekającego zasadna pozostaje w tym względzie argumentacja odwołującej się, że chodzi również o niedopełnienie obowiązku działania z urzędu na korzyść osób uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych (por. wyrok SA w Lublinie z 13.12.2018 r., III AUa 602/18).
Zgodnie z art. 174 ust. 2a ustawy emerytalnej, przy ustalaniu kapitału początkowego do okresów, o których mowa w art. 7 pkt 5 stosuje się art. 53 ust. 1 pkt 2. Ust. 2a został dodany przez art. 1 pkt 4 ustawy z 5 marca 2015 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2015 r., poz. 552). Ustalając ponownie kapitał początkowy wnioskodawczyni I. H. organ rentowy uwzględnił orzeczenie TK z 6.3.2019 r. (P 20/16). Trybunał stwierdził bowiem, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2017 r., w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Przy pierwotnym obliczaniu wysokości emerytury w oparciu o art. 53 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych okresy sprawowania opieki nad dziećmi wymienione w art. 7 pkt 5 tej ustawy uwzględniono w wymiarze po 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok. Ich korzystniejsze zaliczenie (po 1,3% podstawy wymiaru za każdy rok) ma zastosowanie wyłącznie przy ustalaniu wysokości kapitału początkowego (por. wyrok SA w Katowicach z 28.4.2017 r., III AUa 1978/16).
Organ rentowy argumentował, że podwyższone świadczenie przysługuje od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy i że z art. 61 Konstytucji RP nie wynika obowiązek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych informowania potencjalnie zainteresowanych o możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę (por. wyrok SN z 5.3.2008 r., III UK 93/07). Wskazywano, że organ rentowy nie ma obowiązku ani możliwości indywidualnego informowania wszystkich zainteresowanych o przysługujących im uprawnieniach w zakresie zmian w wysokości świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a zwłaszcza takich, które wymagają szczegółowej analizy dokumentów, chyba że sam zainteresowany wystąpi z takim żądaniem (por. wyrok SA w Warszawie 17.12.2009 r., III AUa 846/09). Żaden przepis prawa nie obliguje organu emerytalno-rentowego do wydawania decyzji ustalającej wysokość świadczenia w wielu wariantach i oczekiwanie na dokonanie wyboru przez ubezpieczonego, jednego z najbardziej korzystnych dla niego wariantów (por. wyrok SA w Warszawie z 29.8.2007 r., III AUa 672/07).
Powyższe założenie i oparta na nim argumentacja są nieuprawnione. Przyznanie I. H. niższego świadczenia było następstwem błędu organu rentowego, co skutkuje przyznaniem prawa do wyrównania tego świadczenia za okres 3 lat poprzedzających złożenie wniosku. Organ miał bowiem podstawy do przyznania świadczenia w określonej wysokości, lecz z przyczyn leżących po jego stronie tego nie uczynił (por. wyrok SN z 9.12.2015 r., I UK 533/14). Chodzi również o niedopełnienie obowiązku działania z urzędu na korzyść osób uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych (por. wyrok SA w Lublinie z 13.12.2018 r., III AUa 602/18), w tym przypadku ustalenia wysokości emerytury zgodnie z ww. nowelizacją z 5 marca 2015 r. Taki stan rzeczy kwalifikuje się jako błąd organu rentowego w rozumieniu art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej.
Utrata mocy obowiązującej przepisu z powodu jego niegodności z Konstytucją co do zasady powinna oznaczać, że przepis ten nie może być stosowany, poczynając od daty jego uchylenia. Wyrok Trybunału ma generalne skutki retroaktywne, a przez to zachodzi konieczność ponownego rozpoznania sprawy z pominięciem już niekonstytucyjnego przepisu. W orzecznictwie SN przeważa pogląd o skuteczności ex tunc wyroków TK (por. uchwałę składu 7 sędziów SN z 7.12.2006 r., III CZP 99/06, uchwałę SN z 23.1.2001 r., III ZP 30/00, z 3.7.2003 r., III CZP 45/03, z 23.1.2004 r., III OZP 112/03).
W przypadku odwołującej się istnieje możliwość wyrównania świadczenia jedynie za okres od 1 marca 2017 r. do 28 lutego 2020 r., przy przyjęciu, że wypłacenie jej w spornym okresie zaniżonego świadczenia emerytalnego na podstawie niekonstytucyjnego przepisu nastąpiło wskutek błędu organu rentowego. Błąd organu rentowego to nie tylko sytuacje, w których organ rentowy miał podstawy do prawidłowego przyznania świadczenia, lecz z przyczyn leżących po jego stronie tego nie uczynił. Pod pojęciem błędu należy rozumieć również każdą obiektywną wadliwość decyzji, będącą między innymi skutkiem wadliwej legislacji i niejednoznaczności stanowionych przepisów. W uchwale SN z 26.11.1997 r. (III ZP 40/97), podjętej na gruncie art. 101 ust. 1 pkt 2 ustawy z 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, Sąd ten uznał, że pojęcie błędu należy rozumieć bardzo szeroko, tj., że oznacza on każdą obiektywną wadliwość decyzji niezależnie od tego, czy jest ona skutkiem zaniedbania, pomyłki, celowego działania samego organu rentowego, czy też rezultatem niewłaściwych działań pracodawców albo wadliwej techniki legislacyjnej. Błąd w rozumieniu ustawy emerytalno-rentowej jest błędem co do okoliczności. Oznacza wadliwość decyzji organu rentowego, jej obiektywną błędność. Przepisy prawa ubezpieczeń społecznych nie klasyfikują błędów. Nie różnicują ich, nie wartościują, nie hierarchizują. Każdy więc błąd organu rentowego niezależnie od jego rodzaju, źródeł, stopnia zawinienia uzasadnia wypłatę świadczenia w sposób określony w art. 101 ust. 1 pkt 2 ww. ustawy (aktualnie art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej). W szczególności nie mogą być argumentem przemawiającym za zawężeniem pojęcia błędu organu rentowego trudności interpretacyjne wynikające z jakości stanowionego prawa. W konkurencji dwóch dóbr - ochrony Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i ochrony ubezpieczonych - pierwszeństwo trzeba przyznać tym drugim. Nie może być na nich przenoszone ryzyko niekompetentnego funkcjonowania organów władzy państwowej.
Błędem jest również niezgodność z prawem decyzji organu rentowego, która wyszła na jaw na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Za przyjęciem powyższego poglądu przemawiają względy aksjologiczne, funkcjonalne i pragmatyczne. Przyjęte rozumienie błędu jest tym bardziej uzasadnione, że nie tylko realizuje zasadę równości ubezpieczonych, ale też umożliwia zrealizowanie uprawnień na drodze postępowania przed organem rentowym lub na skutek zakwestionowania decyzji organu rentowego. Ułatwia drogę dochodzenia roszczeń bez konieczności występowania na drogę procesu odszkodowawczego, wynikającego z ewentualnego zastosowania art. 417 1 § 1 i 2 KC. Niewątpliwie takie ujęcie błędu obiektywizuje go w tym znaczeniu, że odrywa to pojęcie od kwestii winy, odpowiedzialności organu rentowego za swoje działanie, lecz ujmuje go w kontekście wadliwości tkwiącej w decyzji od początku, a "odkrytej" przez orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Niewątpliwie można tutaj mówić o błędzie ustawodawcy, lecz wobec tego, że ZUS jest państwową jednostką organizacyjną (art. 66 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych), a w zakresie prowadzonej działalności, w tym m.in. ustalania wysokości świadczeń (art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. b) przysługują mu środki prawne właściwe organom administracji państwowej (art. 66 ust. 4) należało uznać, że jest on tożsamy z błędem ZUS w rozumieniu art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy (z uzasadnienia wyroku SA w Białymstoku z 5.3.2020 r., III AUa 751/19).
Z powyższych względów należało uznać, że art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej stanowi podstawę prawną do przeliczenia I. H. nieprawidłowo obliczonej emerytury i jej wyrównania. W dniu 9 stycznia 2013 r. wnioskodawczyni złożyła wniosek o przyznanie emerytury w powszechnym wieku emerytalnym, który rozpoznano decyzją z dnia 15 lutego 2013 r. o przyznaniu emerytury. W decyzji tej wysokość emerytury ustalono według zasad wynikających z art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, z uwzględnieniem kwoty zwaloryzowanych składek na koncie ubezpieczonej, kwoty zwaloryzowanego kapitału początkowego i średniego dalszego trwania życia, przy czym podstawa obliczenia emerytury została pomniejszona o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur (emerytury wcześniejszej). Kwota ustalona do wypłaty – 1 350,13 zł okazała się mniej korzystna od wysokości emerytury wcześniejszej dotychczas wypłacanej, zatem ZUS kontynuował wypłatę świadczenia wyższego – 1 545,14 zł.
W świetle powyższych wniosków oraz stosując wykładnię powołanych przepisów, zgodnie z treścią Konstytucji RP i z uwzględnieniem orzeczenia TK z 6 marca 2019 r. (P 20/16), należało zobowiązać organ rentowy do wypłaty wyrównania za okres 3 lat, poczynając od dnia 1 marca 2017 r. – zgodnie z treścią art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Granicę czasową wyrównania jest miesiąc zgłoszenia wniosku (marzec 2020 r.). W konsekwencji początek tego okresu wyznacza data 1 marca 2017 r., natomiast zamyka data 28 lutego 2020 r. Należy jednakże wskazać, że zakres odwołania skarżącej naprowadzał na 1 stycznia 2020 r. (w istocie grudzień 2019 r.), co obliguje sąd do postąpienia zgodnie z dyspozycją art. 321 § 1 KPC. Z kolei, nieuprawniony okazał się wniosek w zakresie dochodzenia wyrównania za okres od 1 stycznia 2017 r. do 28 lutego 2017 r., jako wykraczający poza wskazaną datę, co, z kolei, skutkowało oddaleniem w tej części odwołania (pkt II wyroku). Prawidłowy (pełny) okres, za który należałoby się wyrównanie, wyznacza 1 marca 2017 r. (3 lata poprzedzające złożenie wniosku), a zamyka 28 lutego 2020 r.
Końcowo należeli naprowadzić, że jak wyjaśnił SN w uzasadnieniu do uchwały 7 sędziów z 12 stycznia 1995 r. (II UZP 28/94) koncepcja obiektywnej błędności decyzji organu rentowego znajduje oparcie zarówno w doktrynie, jak i w utrwalonym orzecznictwie (wyrok Trybunał Ubezpieczeń Społecznych z 15.11.1972 r., III TR 1312/73 i wyrok SN z 8.12.1988 r., II URN 224/88). Błędy wywołane wadliwym prawem nie mogą stanowić dla organów rentowych skutecznego usprawiedliwienia dla pozbawienia ubezpieczonych należnych im świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
W świetle powołanych wyżej przepisów i argumentacji prawnej, działając na podstawie art. 477 14 § 1 i 2 KPC, Sąd orzekł jak w pkt I i II wyroku.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 KPC w zw. z art. 108 KPC i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) – 180,00 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Rzeszowie
Osoba, która wytworzyła informację: do Beata Bury
Data wytworzenia informacji: