Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 192/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2018-10-17

Sygn. akt I ACa 192/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2018 roku

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Ryszard Iwankiewicz (spr.)

Sędziowie:

SA Tomasz Żelazowski

SO del. Zbigniew Ciechanowicz

Protokolant:

st. sekr. sądowy Magdalena Stachera

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2018 roku na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa P. W. i T. W. (1)

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej nieruchomości przy ul. (...)
w M.

z udziałem po stronie pozwanej interwenienta ubocznego M. B.

o uchylenie uchwał

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 25 stycznia 2018 roku, sygn. akt I C 1401/16

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od powodów solidarnie na rzecz pozwanej kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym.

Zbigniew Ciechanowicz Ryszard Iwankiewicz Tomasz Żelazowski

I ACa 192/18

UZASADNIENIE

Powodowie T. W. (1) i P. W. pozwem złożonym przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej przy ul. (...) w M. wnieśli o uchylenie uchwały pozwanej Wspólnoty nr (...) z dnia 10 sierpnia 2016 r. dotyczącej powołania nowego zarządu i zmiany statutu oraz uchwały nr (...) z dnia 10 sierpnia 2016 r. dotyczącej powołania Komisji Rewizyjnej i zmiany statutu, a także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania pozwu powodowie wskazali, że samo głosowanie odbyło się częściowo na tzw. „nadzwyczajnym zebraniu wspólnoty” w dniu 24 czerwca 2016 r., które zostało zwołane przez członka Wspólnoty – M. B., a nie przez Zarząd, co stoi w sprzeczności art. 31 lit. b ustawy o własności lokali (dalej: „u.w.l.”). Kolejno zarzucili, iż uchwała nr (...) zawiera w swojej treści sformułowania sprzeczne z brzmieniem art. 20 pkt 1 u.w.l., m.in. w zakresie pkt 9.2 i 9.3, zgodnie z którym członkowie wspólnoty dysponujący 10% udziałów mogą ustanawiać „prokurenta”, który zastępować będzie członka zarządu, którego kadencja wygasła lub ustępującego członka zarządu wspólnoty. Nadto wskazali, iż obecnie nadal trwa obiegowe zbieranie głosów pod uchwałą nr 4/2016, której treść jest praktycznie identyczna jak ww. uchwały. Dodatkowo podnieśli, iż treść uchwały nr (...), w zakresie w jakim Wspólnota przyznaje Komisji Rewizyjnej prawo do zwoływania zebrań nadzwyczajnych, stoi w sprzeczności z art. 31 u.w.l., który precyzuje, iż jedynie zarząd wspólnoty z inicjatywy własnej lub na wniosek 1/10 udziałów nieruchomości wspólnej zwołuje dodatkowe nadzwyczajne zebrania wspólnoty. W dalszej części uzasadnienia, strona powodowa podniosła, iż samo uchybienie formalne polegające na zbieraniu głosów nad zaskarżoną uchwałą, nie przez zarząd wspólnoty, lecz przez inne osoby, w tym M. B., mogło mieć i miało wpływ na treść uchwały i sposób oddawania przez właścicieli głosów..

W piśmie procesowym wniesionym w dniu 21 października 2016 r. interwencję uboczną zgłosiła M. B., która wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W odpowiedzi na pozew wniesionej w dniu 3 listopada 2016 r. pozwana Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. (...) w M., reprezentowana przez członków zarządu J. K., A. B. oraz A. Z., uznała żądanie pozwu dotyczące uchylenia zaskarżonych uchwał. Podkreśliła, iż w jej ocenie uchwały są sprzeczne z brzmieniem ustawy o własności lokali, dlatego jako niezgodne z przepisami prawa powinny zostać uchylone.

Z kolei w piśmie procesowym z dnia 30 czerwca 2017 r. (k. 344 – 347) pozwana Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. (...) w M., reprezentowana przez członków zarządu w osobach W. Z., A. S. oraz J. R., cofnęła oświadczenie o uznaniu powództwa wyrażone w odpowiedzi na pozew z dnia 31 października 2016r., wnosząc jednocześnie o oddalenie powództwa w całości i kwestionując argumenty przedstawione w pozwie. Pozwana wspólnota podkreśliła, iż w jej ocenie, nawet niedochowanie procedury głosowania we Wspólnocie w trybie głosowania na zebraniu, w trybie indywidualnego zbierania głosów, czy też w trybie mieszanym, a nawet zbieranie głosów przez inne osoby niż dotychczasowy zarząd nie stanowi o konieczności uchylenia uchwały. Dopiero wykazanie przez stroną powodową, że uchybienia te rzeczywiście wpłynęły na treść podjętej uchwały, może stanowić podstawę do jej uchylenia, co w niniejszej sprawie nie ma miejsca.

Na rozprawie z dnia 21 września 2017 r. pozwana Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. (...) w M. uznała wytoczone powództwo w przedmiocie uchylenia uchwały nr (...) r. w całości oraz uchwały nr (...) co do jej pkt 2 i 3, jednocześnie podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w pozostałym zakresie, tj. co do oddalenia powództwa w zakresie żądania powodów uchylenia pkt 1 i 4 uchwały nr (...)

Powodowie w piśmie procesowym z dnia 28 września 2017 r. (k. 365) podtrzymali dotychczasowe stanowisko w sprawie. Wskazali, iż w ich ocenie wyeliminowanie wyłącznie pkt 2 i 3 z uchwały nr (...) powoduje, iż traci ona charakter autonomiczności. W konsekwencji stwierdzili, iż powyższa uchwała również winna ulec uchyleniu w całości, bowiem bez ww. postanowień w ogóle nie zostałaby podjęta.

Wyrokiem z dnia 25 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie uchylił uchwałę nr (...) z dnia 10 sierpnia 2016 r. Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w M. w zakresie jej pkt 2 i 3 oraz uchwałę nr (...) z dnia 10 sierpnia 2016 r. Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w M. w całości, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd stwierdził, że przy rozpoznawaniu niniejszej sprawy, w pierwszej kolejności miał na uwadze, iż na rozprawie w dniu 21 września 2017 r. pozwana Wspólnota Mieszkaniowa uznała wytoczone przez powodów powództwo w całości w zakresie uchylenia uchwały nr (...) r. oraz w części w zakresie uchylenia pkt 2 i 3 uchwały nr (...) z dnia 25 czerwca 2016 r. Stosownie bowiem do treści art. 213 § 2 k.p.c., Sąd związany jest uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa.

W ocenie Sądu dokonane przez pozwaną uznanie powództwa bylo skuteczne w świetle wyżej powołanego art. 213 § 2 k.p.c., nie jest ono bowiem sprzeczne z prawem i zasadami współżycia społecznego, nadto biorąc pod uwagę cel uznania, nie zmierza ono do obejścia prawa. W tym więc zakresie dochodzone w niniejszym postępowaniu roszczenie w części dotyczącej podjętej przez Wspólnotę uchwały nr (...) oraz pkt 2 i 3 zawartych w uchwale nr (...) zasługiwało na uwzględnienie.

W związku z powyższym, Sąd wskazał, że po złożeniu przez pozwaną Wspólnotę Mieszkaniową oświadczenia o uznaniu powództwa w części, zarzuty merytoryczne stały się bezprzedmiotowe, gdyż nie odnosiły się one w żaden sposób do pkt 1 i 4 uchwały nr (...), co do których Wspólnota nie uznała powództwa stojąc na stanowisku, iż brak jest przesłanek do uchylenia zaskarżonej uchwały również w tej części. Do rozpoznania pozostały zatem zarzuty natury formalnej , które w ocenie powodów miały wpływ na treść podjętej uchwały , jak również zarzut, że wyeliminowanie wyłącznie pkt 2 i 3 z uchwały nr (...) powoduje, iż traci ona charakter autonomiczności. W ocenie powodów zaskarżona uchwała nr (...) winna ulec uchyleniu w całości, gdyż bez ww. postanowień w ogóle nie zostałaby podjęta.

Po dokonaniu analizy zarzutów formułowanych przez stronę powodową, mając jednocześnie na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, Sąd nie znalazł podstaw do uchylenia uchwały nr (...) również w zakresie jej pkt 1 i 4. W ocenie Sądu podniesione przez powodów zarzuty dotyczące wadliwości przeprowadzonej procedury zwołania zebrania właścicieli, zbierania głosów pod zaskarżoną uchwałą nie przez zarząd, a przez M. B. (co w ocenie strony powodowej mogło mieć i miało wpływ na treść podejmowanych uchwał), zakresu i charakteru udzielanych przez właścicieli pełnomocnictw, a także dalszą argumentację przemawiającą za ich uchyleniem, odnoszącą się w szczególności do kwestii braku możliwości obowiązywania pozostałych postanowień uchwały nr (...) jako samodzielnych postanowień, uznać należało za niezasadne o tyle, że nie mogły one doprowadzić do uchylenia uchwały nr (...) również w zakresie jej pkt 1 i 4.

Odnosząc się do poszczególnych zarzutów pozwu, w pierwszej kolejności wskazano, że wbrew twierdzeniom podnoszonym przez stronę powodową, istnieje możliwość uchylenia uchwały jedynie w części, o ile podjęciu takiej decyzji, uchwała może samodzielnie funkcjonować w obrocie prawnym i ma charakter autonomiczny, który nie jest związany z elementami uchylonymi. W ocenie Sądu punkty 1 i 4 uchwały nr (...) mają charakter samodzielny. Punkt 1 stanowi bowiem o powołaniu nowych członków zarządu pozwanej, zaś pkt 4 jest wyłącznie przepisem technicznym, określającym termin wejścia w życie powyższej regulacji, od którego całą uchwała wywiera skutki prawne. Z kolei punkt 2 i 3 zaskarżonej uchwały dotyczy ustalenia kadencyjności wybranych członków zarządu, określenia upływu jego terminu, wprowadzenia instytucji tzw. „prokurenta”, powoływanego przez właścicieli większością udziałów reprezentowanych na zebraniu, a także ustalenia jego kompetencji. Zatem regulacje zawarte w pkt 1 i 4 oraz 2 i 3 uchwały w istocie stanowić mogą dwie niezależnie od siebie uchwały, które akurat w niniejszej sprawie połączone zostały w jedną. Dopuszczalna jest zatem weryfikacja treści uchwały nr (...) w kontekście prawidłowości zastosowania właściwych przepisów oddzielnie dla jej pkt 1 i 4, a także 2 i 3.

Niezależnie od tego, Sąd uznał, że powodowie nie naprowadzili żadnych wniosków dowodowych, które potwierdziłby postawioną przez nich tezę, że wynik głosowania byłby inny, gdyby przedmiotowa uchwala nie zawierała regulacji unormowanych w punktach 2 i 3. Dodatkowo Sąd wskazał, że dalsze czynności dokonane przez pozwaną Wspólnotę Mieszkaniową , a mianowicie podjęcie w dniu 25 marca 2017 r. kolejnej uchwały o powołaniu nowego zarządu w osobach tożsamych, jak w zaskarżonej uchwale nr (...) przeczy zupełnie twierdzeniom powódki. Powołanie bowiem przez stronę pozwaną po raz kolejny nowego zarządu świadczyć może tylko i wyłącznie o determinacji oraz woli Wspólnoty w doprowadzeniu do zmiany składu zarządu jako podstawowego celu, niezależnego od ewentualnych dalszych decyzji Wspólnoty związanych z określeniem kadencyjności zarządu, czy zadaniami Komisji Rewizyjnej, czy też okoliczności będących podstawą do powołania prokurenta. Zwrócono przy tym uwagę na to, iż sama powódka podczas jej przesłuchania, jak również w toku postępowania, kilkakrotnie podkreślała, że jeśli chodzi o skład nowego zarządu w osobach W. Z., A. S. oraz J. R., to nie zgłasza w tym zakresie żadnych zastrzeżeń.

W zakresie naruszenia wymogów proceduralnych, Sąd I instancji ustalił natomiast, że z całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, w szczególności z dowodów z dokumentów w postaci pisma interwenientki ubocznej z dnia 6 czerwca 2016 r. (k. 151), a także zeznań świadków wynika, że zebranie właścicieli wyznaczone na dzień 25 czerwca 2016 r. zwołane zostało przez M. B., nie zaś przez kompetentny w tym zakresie zarząd. Co prawda w samym piśmie wskazano, iż zebranie zwołane zostało przez właścicieli dysponujących udziałami w łącznej wysokości 51,87%, jednakże stwierdzenie to stoi w sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym i jako takie nie zostało żadnym innym środkiem dowodowym potwierdzone. Również nie zostało wykazane ,iż przedmiotowe zebranie zwołali właściciele posiadający udziały w nieruchomości wspólnej w wysokości 20,29%. Złożony bowiem do akt sprawy przez interwenienta ubocznego M. B. wniosek z podpisami właścicieli osiadających udziały w nieruchomości wspólnej w wysokości 20,29 % został zakwestionowany przez stronę powodową, która podnosiła, iż na moment zwoływania zebrania takiej liczby podpisów na wniosku nie było. To więc na stronie pozwanej w zaistniałej sytuacji procesowej spoczywał, zdaniem Sądu, obowiązek wykazania, że wniosek o zwołanie zebrania złożyła grupa właścicieli posiadająca udziały odpowiadające wymogom ustawy o własności lokali. Temu obowiązkowi zaś w ocenie Sądu strona pozwana nie sprostała. Poza bowiem wyłącznym twierdzeniem M. B., zainteresowanej w określonym rozstrzygnięciu niniejszej sprawy oraz przedłożeniem przez nią do akt sprawy powyższego wniosku, pozwana Wspólnota, czy też interwenient uboczny M. B. żadnych innych dowodów na wskazywaną okoliczność nie naprowadziła. Powyższe oznacza, iż M. B., zwołując samodzielnie zebranie właścicieli lokali na dzień 25 czerwca 2016 r., nie posiadała takiego uprawnienia. Jednakże faktem jest też i to, iż ww. zebranie odbyło się, zaś uchwały, które zostały w niniejszej sprawie zaskarżone, zostały podjęte.

Mając zatem na uwadze charakter wyżej opisanego naruszenia procedury zwołania zebrania właścicieli lokali pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej, w ocenie Sądu za trafne uznać należało stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone m. in. w wyroku z dnia 16 października 2002 r., IV CKN 1351/00 (OSNC 2004, nr 3, poz. 40) oraz w wyroku z dnia 8 lipca 2004 r., IV CK 543/03, (OSNC 2005, nr 7-8, poz. 132), który stwierdził jednoznacznie, że uchwały podjęte na zebraniu zwołanym z naruszeniem procedury przewidzianej w ustawie o własności lokali są skuteczne, a jedynie podlegają zaskarżeniu na podstawie art. 25 tej ustawy. Uchwała właścicieli lokali podjęta bez zachowania wymaganego trybu jest zatem ważna, a w razie wniesienia przez któregokolwiek z właścicieli pozwu o jej uchylenie z przyczyn proceduralnych, zostanie uchylona tylko w przypadku, jeśli zostanie wykazane, że uchybienia te miały wpływ na jej treść, i że gdyby była podejmowana we właściwym trybie, to nie zostałaby podjęta w takim kształcie.

Sąd wskazał, że skoro znaczna część właścicieli, dysponująca łącznie 40,37% udziałów w nieruchomości wspólnej uczestniczyło w zebraniu zwołanym przez M. B., i na tym zebraniu głosowała nad projektami uchwał (...) i (...), to należało uznać, iż ich wolą było uczestniczenie w procesie decyzyjnym w zakresie regulowanym treścią poszczególnych punktów uchwał. W sprawie szczególne znaczenie ma również to, iż kontynuacja głosowania nad uchwałami prowadzona była w trybie indywidualnego zbierania głosów. Przepis art. 23 ust. 1 u.w.l. wymaga, by to zarząd zbierał głosy pod uchwałą podejmowaną w tym trybie. Jeśli zamiast wybrać zarząd właściciele lokali powierzyli zarząd zarządcy na podstawie art. 18 ust. 1 u.w.l., to zgodnie z art. 33 u.w.l. głosy te może także zbierać ten zarządca. Podobnie jak w przypadku zwołania zebrania, zarówno doręczeniem projektów uchwał oraz kart do głosowania, a także ich zbieraniem, zajmowała się M. Podjęcie przez wspólnotę mieszkaniową uchwały w trybie indywidualnego zbierania głosów, dokonanego przez osoby nieuprawnione, mogłoby jednak stanowić podstawę jej uchylenia przez sąd, jeżeli uchybienie to miało lub mogło mieć wpływ na jej treść.

Sąd zauważył, iż z załączonej do akt postępowania książki nadawczej (nie kwestionowanej przez stronę powodową) wynika natomiast, iż korespondencja zawierająca projekty podejmowanych na zebraniu w dniu 25 czerwca 2016 r. uchwał, wraz z kartami do głosowania, wysłana została do wszystkich właścicieli. Za zasadne uznano zatem twierdzenia interwenienta ubocznego, że skoro każdy z właścicieli po pierwsze wiedział o terminie zwołanego zebrania oraz przewidywanym porządku obrad, po drugie zaś – jeśli nawet nie był obecny z przyczyn od siebie niezależnych – miał możliwość oddania głosu na przekazanej mu karcie, to tym samym brak jakiejkolwiek reakcji uznać należy za świadomą decyzję rezygnacji z uczestniczenia w procesie głosowania.

Zdaniem Sądu, nie mają również racji powodowie, iż nieprawidłowości w zwołaniu zebrania, a także fakt, iż głosy pod uchwałami zbierała osoba nieuprawniona, miały lub mogły mieć wpływ na ostateczny wynik głosowania. Powodowie nie wykazali bowiem, w jaki sposób ww. wadliwości wpłynęły na wynik głosowania, czy też w jaki sposób osoby odpowiedzialne za zorganizowanie zebrania oraz przygotowanie uchwał, bądź kart do głosowania mogły wpływać na sposób rozumienia przez pozostałych właścicieli ich treści. Powodowie nie wskazali także, aby którykolwiek z właścicieli nie otrzymał karty, przez co nie mógł wziąć udziału w głosowaniu.

Odnosząc się także do ostatniego podnoszonego w ramach niniejszego sporu zarzutu dotyczącego udzielanych w związku z zebraniem w dniu 25 czerwca 2016 r. pełnomocnictw, Sąd wskazał, iż uchwałę dotyczącą powołania nowego zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej niewątpliwie ocenić należy jako czynność przekraczająca zakres zwykłego zarządu. Pełnomocnictwa do oddania nad nią głosu, jak wskazuje art. 98 k.c., winny być zatem pełnomocnictwami rodzajowymi. Sąd dokonał weryfikacji udzielonych na okoliczność zebrania z dnia 25 czerwca 2016 r. pełnomocnictw oraz kart do głosowania, w wyniku czego stwierdzono, iż z łącznej liczby 28 udzielonych pełnomocnictw, 7 z nich udzielonych zostało nieprawidłowo. Wadliwość pełnomocnictw udzielonych przez D. K., M. S., H. K., W. K., K. K., S. A. i R. C., a także R. H. polegała na tym, iż były to pełnomocnictwa ogólne, obejmujące swoim zakresem jedynie uprawnienie do reprezentowania mocodawcy na zebraniu. Dodatkowo Sąd ustalił, iż właścicielem lokalu przy ul. (...) nie jest – jak wynika z pełnomocnictwa znajdującego się w aktach – U. P., zaś A. P., która nie uczestniczyła w zebraniu, a co więcej w aktach brak jest pełnomocnictwa, w którym uprawniłaby inną osobę do oddania głosu w swoim imieniu. Nadto, z karty głosowania złożonej w imieniu B. i J. S., właścicieli garażu przy ul. (...), wynika także, że głos oddany został przez pełnomocnika legitymującego się „upoważnieniem notarialnym”. Podobnie jak w przypadku pełnomocnictwa udzielonego przez A. P., w aktach brak jest jednakże dokumentu, które upoważniałoby podpisaną A. S. do oddania głosu w sposób skuteczny. Niezasadne zaś okazały się twierdzenia o rzekomym udzielaniu pełnomocnictw tzw. „in blanco”. Powodowie nie wykazali, aby do takiej sytuacji w ogóle dochodziło. Dodatkowo twierdzenie, iż występujący w trakcie głosowania pełnomocnicy związani byli z osobą interwenienta ubocznego M. B. pozostają bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu, gdyż brak jest przepisu, który zakazywałby udzielania tego rodzaju pełnomocnictw swobodnie obranym osobom.

Analizując z kolei wyniki przeprowadzonego na zebraniu w dniu 25 czerwca 2016 r., jak również w trybie korespondencyjnym głosowania nad uchwałą nr (...), Sąd ustalił, iż po zsumowaniu wszystkich ważnie oddanych głosów, nawet po odliczeniu tych, które oddane zostały z naruszeniem zasad prawidłowego udzielania pełnomocnictwa, „za” podjęciem ww. uchwały głosowali właściciele reprezentujący łącznie 50,42 % udziałów w nieruchomości wspólnej; „przeciw” było 0,00%; „wstrzymała się” 1 osoba dysponująca 1,05% udziału. Uchwała uzyskała zatem bezwzględną większość głosów właścicieli lokalu i jako taka winna zostać uznana za wyraz ich woli co do tego, jak powinna być uregulowana sprawa dotycząca składu zarządu pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej. Nie ulega przy tym wątpliwości, iż właściciele lokali mogą zmieniać lub modyfikować swoje dotychczasowe stanowisko w sposób dowolny.

Na marginesie Sąd zaznaczył, że sytuacji gdyby po zliczeniu ważnie oddanych głosów okazało się, iż zaskarżona uchwała nie uzyskała wymaganej większości, to uznać należałoby ją za uchwałę nieistniejącą i powództwo oddalić, albowiem w tym zakresie strona powodowa żadnego żądania nie formułowała. Sąd związany jest zaś żądaniem pozwu i zgodnie z treścią przepisu art. 321 § 1 k.p.c. nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie.

Odnosząc się do stwierdzenia powodów zawartego w pozwie, iż nie posiadają wiedzy co do sposobu głosowania małżonków będących właścicielami poszczególnych lokali mieszkalnych, dodatkowo Sąd, wskazał, że każdy z małżonków może samodzielnie zarządzać majątkiem wspólnym ( art. 36 par. 2 k.r.o.), a do głosowania nad uchwałą wspólnoty ,nawet przekraczającą zakres zwykłego zarządu , nie jest konieczna zgoda współmałżonka ( art. 37 par. 1 k.r.o. a contrario).

Wyczerpując argumentację stanowiąca zarzuty pozwu, Sąd nadmienił, że przywoływana przez stronę powodową okoliczność, iż we Wspólnocie nadal trwa obiegowe zbieranie głosów pod uchwałą nr 4/2016, której treść jest praktycznie identyczna, jak uchwały nr (...) pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Okolicznością niekwestionowaną przez żadną ze stron było to, iż powyższa uchwała, ze względu na brak uzyskania wymaganej większości głosów nie została ostatecznie w ogóle podjęta. Nie budził wątpliwości Sądu fakt, iż skoro nie została podjęta oraz nie funkcjonowała w obrocie prawnym, w ogóle nie powinna mieć wpływu na podejmowany następczo przez pozwaną Wspólnotę Mieszkaniową proces decyzyjny. Ponadto, nic nie stoi na przeszkodzie, aby kolejne uchwały właściciele redagowali w sposób podobny, jak nie identyczny, co uchwała w zakresie ,której zawarto konkretne postanowienia, nawet będące czynnościami przekraczającymi zwykły zarząd.

Reasumując, mając na względzie całokształt powyższej argumentacji, Sąd nie dopatrzył się w niniejszej sprawie jakichkolwiek przesłanek, które uzasadniały uwzględnienie żądania powodów w zakresie uchylenia w pkt 1 i 4 uchwały nr (...). Uchwała ta została bowiem podjęta w sposób skuteczny, zaś stwierdzone nieprawidłowości proceduralne, które niewątpliwie miały miejsce, nie wpłynęły na ostateczny wynik głosowania, w tym nie miały wpływu na podejmowane przez poszczególnych właścicieli decyzje dotyczące oddawanych głosów.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie, zaskarżając go w części oddalającej powództwo i wnosząc o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uchylenie uchwały nr (...) Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w M. z dnia 10 sierpnia 2016 r. co do pkt. 1 i 4.

Apelujący zarzucił:

1/ Naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegające na wadliwej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego i przyjęciu, iż przeprowadzone dowody wskazują, że pkt. 2 i 3 uchwały nr (...) Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w M. z dnia 10 sierpnia 2016 r. miały charakter samodzielnych autonomicznych rozstrzygnięć treściowo nie powiązanych z pozostałymi częściami przedmiotowej uchwały, podczas gdy wszechstronnie i prawidłowo rozważony materiał dowodowy (w szczególności dowody z dokumentów, zeznań świadka I. G., zeznań powódki T. W. (1)) powinien doprowadzić do przyjęcia, że w zakresie uchwały nr (...), treść punktu 2 tej uchwały i punkt 3 przedmiotowej uchwały, nie mają charakteru „autonomicznych" samodzielnych rozstrzygnięć, i w związku z tym zaskarżona uchwała bez postanowień ujętych w punktach 2 i 3 nie zostałaby podjęta w ogóle.

2/ Naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegające na wadliwej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego i przyjęciu, iż przeprowadzone dowody nie wskazują, że zwołanie zebrania właścicieli lokali w dniu 25.06.2016 r. przez osobę nieuprawnioną M. B., a następnie kontynuacja wszystkich czynności związanych z głosowaniem w trybie indywidualnego zbierania głosów również przeprowadzona przez osobę nieuprawnioną M. B. dotycząca uchwały nr (...) Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w M. z dnia 10 sierpnia 2016 r., miało wpływ na treść całości zaskarżonej uchwały nr (...), podczas gdy wszechstronnie i prawidłowo rozważony materiał dowodowy (w szczególności dowody z dokumentów, zeznań świadka I. G., zeznań powódki T. W. (1)) powinien doprowadzić do przyjęcia, że wadliwości te stanowiące naruszenie przepisów ustawy o własności lokali wskazane w powództwie, wpłynęły na wynik głosowania w zakresie uchwały nr (...) i w przypadku gdyby procedura głosowania odbyła się w innych okolicznościach to przedmiotowa uchwała nie zapadłaby w ogóle lub zapadła ale o odmiennej treści.

3/ Sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego w sprawie poprzez przyjęcie, iż wadliwość przeprowadzonej procedury zwołania zebrania właścicieli lokali w dniu 25.06.2016 r. , zbierania głosów pod zaskarżoną uchwała nr (...) przez M. B. a nie zarząd wspólnoty, oraz charakter rozstrzygnięć zawartych w pkt. 2 i 3 tej uchwały ocenionych błędnie jako autonomicznych samodzielnych rozstrzygnięć Wspólnoty , nie mogły w ocenie Sądu Okręgowego w Szczecinie doprowadzić do uchylenia uchwały nr (...), również w zakresie jej pkt. 1 i 4.

4/Naruszenie prawa materialnego a mianowicie art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali poprzez niewłaściwe zastosowanie tego przepisu, polegające na całkowitym pominięciu uznanej przez Sąd Okręgowy w Szczecinie okoliczności jego naruszenia poprzez działania M. B. związane ze zwołaniem zebrania właścicieli, a następnie zbieraniem głosów w trybie indywidualnym nad objętymi powództwem uchwałami zamiast zarządu wspólnoty i bezpodstawne przyjęcie iż takie niezgodne z przepisami ustawy działania nie miały wpływu na wynik głosowania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powodów nie zawierała jakichkolwiek argumentów, mogących stanowić podstawę do skutecznego zakwestionowania stanowiska Sądu I instancji, tym samym okazując się bezzasadną.

Podkreślenia na wstępie wymaga, że rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy sprowadzało się do oceny zarzutów zgłoszonych w apelacji strony powodowej. Obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.), oznacza związanie sądu odwoławczego zarzutami prawa procesowego (tak Sąd Najwyższy m.in. w uchwale z 31 stycznia 2008 r., sygn. akt III CZP 49/07), za wyjątkiem tego rodzaju naruszeń, które skutkują nieważnością postępowania. Nie dostrzegając ich wystąpienia w niniejszej sprawie, a nadto akceptując argumentację materialnoprawną Sądu I instancji, w tych wszystkich jej aspektach, które nie zostały objęte zarzutami apelacyjnymi, jak również poczynione przez ten Sąd ustalenia faktyczne (w oparciu o przeprowadzone w sprawie dowody), zadość wymogowi konstrukcyjnemu niniejszego uzasadnienia czyni odwołanie się do tej argumentacji, bez potrzeby jej powielania. Jak słusznie bowiem wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 8 września 2015 r., I UK 431/14, niepubl., zakres odpowiedniego zastosowania art. 328 § 2 k.p.c. w postępowaniu przed sądem drugiej instancji (art. 391 § 1 k.p.c.) zależy od treści wydanego orzeczenia oraz, w dużym stopniu, od przebiegu postępowania apelacyjnego (np. tego, czy przed sądem apelacyjnym były przeprowadzane dowody), a także od działań procesowych podjętych przez sąd odwoławczy, dyktowanych rodzajem zarzutów apelacyjnych oraz limitowanych granicami wniosków apelacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 2005 r., IV CK 202/05, LEX nr 173639). W przypadku, gdy sąd odwoławczy, oddalając apelację, orzeka, jak w niniejszej sprawie, na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, nie musi powtarzać dokonanych już wcześniej ustaleń i ich motywów. Wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne. Także jeżeli sąd drugiej instancji podziela ocenę prawną, jakiej dokonał sąd pierwszej instancji i uznaje ją za wyczerpującą, wystarczy stwierdzenie, że podziela argumentację zawartą w uzasadnieniu wyroku sądu pierwszej instancji (por. wyroki Sądu Najwyższego z 9 marca 2006 r., I CSK 147/05, LEX nr 190753; z 16 lutego 2006 r., IV CK 380/05, LEX nr 179977; z 8 października 1998 r., II CKN 923/97, OSNC 1999 Nr 3, poz. 60).

Wyjaśnić przy tym należy skarżącym, że zarzut sprzecznych ustaleń faktycznych, niewątpliwie stanowi konsekwencję naruszenia zasad oceny materiału procesowego przewidzianych w Kodeksie postępowania cywilnego, w tym zwłaszcza w jego art. 233 § 1 k.p.c. Chcąc zatem skutecznie poddać ocenie Sądu odwoławczego stanowisko Sądu I instancji w przedmiocie dokonanych przez niego ustaleń faktycznych, w zakresie materialnoprawnych przesłanek roszczenia, skarżący winni wyraźnie wskazać te okoliczności faktyczne, które - w ich ocenie - Sąd Okręgowy nieprawidłowo ustalił. W konsekwencji zatem, te ustalenia faktyczne przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, które nie zostaną w apelacji zakwestionowane, są dla Sądu odwoławczego wiążące.

Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego - zarzut błędnej oceny dowodów może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w przepisie art. 233 § 1 k.p.c. Sąd odwoławczy ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez sąd pierwszoinstancyjny, czyli bada, czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że - co do zasady - sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne oraz zgodne z zasadami wiedzy i doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (por. przykładowo postanowienie z 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., nr 5, poz. 33, postanowienie z 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, nie publ., wyrok z 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).

Zdaniem Sądu odwoławczego, dokonana przez Sąd I instancji w przedmiotowej sprawie ocena dowodów nie narusza ani reguł logicznego myślenia, ani zasad doświadczenia życiowego czy właściwego kojarzenia faktów. Nie sposób również przypisać Sądowi błędu w ocenie mocy poszczególnych dowodów. Nadto, Sąd orzekający w pierwszej instancji, oceniając pojedyncze dowody – zgodnie z przepisem art. 233 § 1 k.p.c. – odniósł ich znaczenie do całego, zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Skarżący zarzucają Sądowi Okręgowemu przyjęcie, że wyeliminowane punkty 2 i 3 uchwały (...) (dalej „uchwała”) nie mają charakteru autonomicznych rozstrzygnięć, treściowo niepowiązanych z pozostałymi jej punktami. Tytułem przypomnienia wskazać należy, że w punkcie 1 omawianej uchwały powołano nowy Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w M. w osobach W. Z., A. S. i J. R.. W punkcie 4 natomiast określono termin wejścia w życie uchwały na dzień podjęcia uchwały oraz okres obowiązywania do momentu zmiany albo jej uchylenia. Apelujący wskazują, że bez postanowień ujętych w punktach 2 i 3 kwestionowana uchwała nie zostałaby w ogóle podjęta. Powyższe wynikać ma nie tylko z treści samej uchwały ale również okoliczności ujawnionych w toku postępowania, takich jak: zachowanie M. B. oraz sprzyjającej jej osób, obecnych na zebraniu właścicieli w dniu 25 czerwca 2016 r., sam przebieg zebrania oraz zbieranie głosów przez M. B. w drodze indywidualnego głosowania nad uchwałą. Głosujący, zarówno na zebraniu w dniu 25 czerwca 2016 r., jak również w tracie oddawania głosów w trybie indywidualnego zbierania głosów, zdaniem powodów, mieli być zasugerowani, że wybierając nowy zarząd czynią to pod warunkami wynikającymi z ograniczenia zawartego w pkt 2 i 3.

Przede wszystkim należy podzielić pogląd Sądu I instancji, że istnieje możliwość uchylenia uchwały w części, pod warunkiem, iż po wydaniu takiego orzeczenia uchwała może samodzielnie funkcjonować w obrocie prawnym i ma charakter autonomiczny, niezwiązany z elementami uchylonymi. W tym zakresie zajął stanowisko Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 kwietnia 1999 r. (I CKN 1088/97, OSNC 1999/11/193), wydanym na gruncie prawa spółdzielczego, uznające za dopuszczalne częściowe uchylenie uchwały w sytuacji, gdy zachodzi niezgodność z prawem niektórych tylko postanowień uchwały. Według Sądu Najwyższego uchwała podlega uchyleniu w części, w której jej postanowienia nie są zgodne z prawem, chyba że z okoliczności wynika, iż bez tych postanowień uchwała w ogóle nie zostałaby podjęta. W ocenie Sądu Apelacyjnego, powyższy pogląd analogicznie znajduje także zastosowanie w przypadku powództwa z art. 25 u.w.l. (por. także wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 23 maja 2014 r., I ACa 1757/13, LEX nr 1480616).

Wbrew natomiast błędnemu przekonaniu skarżących, punkty 1 i 4 zaskarżonej uchwały mogły być uznane za mające charakter samodzielny. Sąd I instancji zasadnie przyjął, że regulacje zawarte w punktach 1 i 4 oraz 2 i 3 Uchwały w istocie mogłyby stanowić dwie, niezależne od siebie uchwały. Nadto, należy podkreślić, że powodowie w żaden sposób nie wykazali, że bez postanowień zawartych w punktach 2 i 3 Uchwały właściciele lokali nie głosowaliby za uchwałą w przyjętym kształcie. Wręcz przeciwnie, twierdzeniom powodów, nie popartym innymi dowodami, przeczą dalsze czynności podejmowane przez pozwaną Wspólnotę, tj. podjęcie w dniu 25 marca 2017 r. kolejnej uchwały o powołaniu nowego zarządu w tożsamym kształcie, jak w punkcie 1 zaskarżonej uchwały. Powołanie nowego, a jednocześnie identycznego pod względem osobowym, zarządu po upływie zaledwie siedmiu miesięcy od czasu podjęcia kwestionowanej przez powodów uchwały, zdaniem Sądu, świadczyć może jedynie o wyraźnej chęci członków Wspólnoty zmiany składu osobowego zarządu w kształcie sprzed zaskarżonej uchwały nr (...) i podtrzymania decyzji wyrażonej w aktualnie analizowanej uchwale, niezależnie od pozostałych postanowień, takich jak kadencyjność, czy procedura ustanawiania prokurenta. Już tylko dla wyczerpania krytyki argumentacji skarżących w tym zakresie, Sąd Apelacyjny zauważa w ślad za Sądem Okręgowym, że powodowie nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń do zarządu w osobach W. Z., A. S. i J. R..

Za całkowicie chybiony uznać należy również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., polegający na wadliwej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i przyjęciu, że zwołanie zebrania właścicieli lokali w dniu 25 czerwca 2016 r. przez osobę nieuprawnioną, tj. M. B., a następnie kontynuacja wszystkich czynności związanych z głosowanie w trybie indywidualnego zbierania głosów nad uchwałą nr (...), nie miały wpływu na treść uchwały. Zdaniem skarżących, gdyby procedura głosowania odbyła się w innych okolicznościach, przedmiotowa uchwała nie zapadłaby w ogóle lub przyjęłaby odmienną treść. Świadczyć ma o tym pozostawanie przez M. B. w długotrwałym konflikcie z członkami poprzedniego zarządu, a także dążenie przez M. B. i sprzyjające jej osoby do tzw. „wymiany zarządu”.

Podtrzymując argumenty o uchybienia formalnych podczas głosowania nad zaskarżoną uchwałą nr (...), do których niewątpliwie doszło, zauważenia wymaga to, iż powodowie zdają się całkowicie pomijać wywód Sądu Okręgowego, oparty o utrwalone dotychczasowe orzecznictwo, zgodnie z którym, z uwagi na (wynikający już z przepisów ustawy) odformalizowanie organizowanie zebrania członków wspólnoty mieszkaniowej oraz sposobu głosowanie, samo stwierdzenie naruszenia przepisów dotyczących zwoływania i przebiegu zebrania właścicieli lokali wspólnoty, czy głosowania w trybie indywidualnego zbierania głosów, nie prowadzi do uwzględnienia powództwa o uchylenie uchwały wspólnoty mieszkaniowej. Konieczne jest bowiem wykazanie, że naruszenia przepisów proceduralnych, dotyczących organizacji zebrania i jego przebiegu oraz aktu głosowania miało wpływ na podjęcie kwestionowanej uchwały. Takiej argumentacji nie przedstawiono, poprzestając na powołaniu dotychczasowych twierdzeń co do przebiegu zebrania i zbierania głosów przez M. B.. Powodowie nie wykazali w jaki sposób dostrzeżone przez Sąd I instancji wadliwości wpłynęły na ostateczny wynik głosowanie i podjęcie uchwały, czy też w jaki sposób osoby odpowiedzialne za zorganizowanie zebrania oraz przygotowanie uchwał bądź kart do głosowania mogły wpłynąć na sposób rozumienia treści podjętych uchwał przez głosujących właścicieli.

Sąd Apelacyjny, podzielając stanowisko Sądu Okręgowego w tym zakresie, wskazuje, że z materiału procesowego, zgromadzonego w niniejszej sprawie, nie wynika, by wskazywane przez powodów okoliczności konfliktu M. B. z członkami poprzedniego zarządu Wspólnoty, w jakikolwiek sposób wpływały negatywnie na świadome i swobodne podjęcie decyzji co do udziału w akcie głosowania właścicieli głosujących za podjęciem uchwały. Nawet przyjmując, że tego rodzaju konflikt faktycznie miał miejsce, powodowie w żaden sposób nie wykazali, by właściciele głosujący nad zaskarżoną uchwałą nie mogli podjąć decyzji w sposób nieskrępowany (swobodny i świadomy). Jednocześnie, powodowie, wbrew spoczywającemu na nich ciężarowi dowodowemu, nie naprowadzili żadnego materiału dowodowego, który mógłby wskazywać na okoliczność wiedzy M. B. oraz osób wchodzących w skład nowego zarządu, zgodnie z pkt 1 uchwały nr (...), o treści postanowienie zabezpieczającego z 8 lipca 2016 r., wstrzymującego wydanie uchwały z 30 maja 2016 r., o odwołaniu poprzedniego zarządu. Nadto, na dzień wydawania niniejszego orzeczenia, wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 28 maja 2018 r. (sygn. akt I C 833/16), oddalający powództwo P. W. i T. W. (1) przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej przy ul. (...) w M. o uchylenie powyższej uchwały, był prawomocny, a zatem udzielone postanowieniem z dnia 8 lipca 2016 r. zabezpieczenie upadło. W rezultacie, Sąd odwoławczy przyjął, że apelacja nie podważa poprawności dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny tej części argumentacji, która dotyczyła braku wykazania przez powodów wpływu uchybień proceduralnych na treść punktów 1 i 4 uchwały. Stąd też, bez znaczenia pozostają ponawiane kwestie dotyczące nieprawidłowego zwołania zebrania właścicieli, czy też aktu głosowania w trybie indywidualnym.

Na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut błędnego pomięcia przez Sąd I instancji okoliczności uznania powództwa przez pozwaną, która miała w ten sposób potwierdzić wszystkie zarzuty stawiane pod adresem punktów 2 i 3 uchwały, których treść była tożsama z zarzutami podniesionymi względem postanowień 1 i 4. Pierwotne oświadczenie o uznaniu powództwa w całości zostało bowiem w toku procesu zmodyfikowane przez pozwaną i uznając za dopuszczalne wycofanie się strony ze złożonego wcześniej oświadczenia o uznaniu powództwa, jako czynności o charakterze procesowym, Sąd Apelacyjny wyjaśnia, że ostatecznie na rozprawie w dniu 21 września 2017 r. pozwana Wspólnota Mieszkaniowa uznała wytoczone przez powodów powództwo w całości w zakresie uchylenia uchwały nr (...) oraz w części w zakresie uchylenia pkt 2 i 3 uchwały nr (...) z 25 czerwca 2016 r. Sąd I instancji, dokonując oceny powyższego uznania powództwa w kontekście dyspozycji normy art. 213 § 2 k.p.c., przyjął, że nie jest ono sprzeczne z prawem i zasadami współżycia społecznego, jak również nie zmierza do obejścia prawa, a tym samym - jako skuteczne - determinowało uwzględnienie powództwa w tym zakresie. W tej sytuacji nie można więc wyciągać wniosku, że pierwotne uznanie powództwa w całości było tożsame z przyznaniem przez stronę pozwana okoliczności, które według powodów miały stanowić przesłanki do uchylenia pkt 1 i 4 uchwały nr (...) z 25 czerwca 2016 r.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., mając na uwadze zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Powodowie w całości przegrali postępowanie apelacyjne, wobec czego winni zwrócić pozwanej koszty zastępstwa prawnego przed Sądem Apelacyjnym, ustalone stosownie do § 8 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 20 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym w momencie wniesienia apelacji.

Tomasz Żelazowski Ryszard Iwankiewicz Zbigniew Ciechanowicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Kędziorek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ryszard Iwankiewicz,  Tomasz Żelazowski ,  Zbigniew Ciechanowicz
Data wytworzenia informacji: