Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 740/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2014-09-17

Sygn. akt I ACa 740/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 września 2014 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu – Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Adam Jewgraf

Sędziowie:

SSA Beata Wolfke - Kobzar (spr.)

SSA Lidia Mazurkiewicz - Morgut

Protokolant:

Katarzyna Rzepecka

po rozpoznaniu w dniu 17 września 2014 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa K. L.

przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W.

przy udziale interwenientki ubocznej E. W.

o uchylenie uchwały

na skutek apelacji powoda i interwenientki ubocznej

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 3 marca 2014 r. sygn. akt I C 952/13

1.  oddala obie apelacje;

2.  zasądza od powoda i interwenientki ubocznej na rzecz strony pozwanej po 135 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powód K. L. wniósł o uchylenie uchwały Walnego Zgromadzenia pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W. z 28.05.2013 r.
w sprawie utworzenia Rady Osiedla (...) i likwidacji Rad Osiedli (...) (...).

Według powoda uchwała jest sprzeczna z § 92 ust. 14 w zw.
z § 88 ust. 1 pkt 4 Statutu Spółdzielni oraz § 16 Regulaminu Rad Osiedli. Powód wskazał, że w strukturze Spółdzielni nie istnieje Osiedle (...), zatem nieuprawnione jest powołanie rady tego osiedla, natomiast utworzenie nowej jednostki organizacyjnej wymagałoby zatwierdzenia przez Radę Nadzorczą, co nie nastąpiło. Powód podniósł też, że uchwała godzi w interes Spółdzielni, ponieważ zakłóca realizację zadań ustawowych, która powinna przebiegać przy współudziale należycie reprezentowanych mieszkańców.

Pozwana domagała się oddalenia powództwa. Zarzuciła, że w strukturze Spółdzielni nie wyodrębniono osiedli, a powoływanie osiedli i rad osiedli należy
do kompetencji Walnego Zgromadzenia. Pozwana wskazała również na odmienne unormowanie kompetencji rad osiedli w zależności od tego, czy działają na osiedlach formalnie wyodrębnionych, czy nie mających takiego statusu. Pozwana podniosła także, że od początku 2012 roku administracje Osiedli III i IV są połączone i działają pod jednym kierownictwem. Z tych względów, zdaniem pozwanej, uchwała nie jest sprzeczna ze statutem ani nie narusza interesów Spółdzielni czy jej członków.
W toku sporu interwencję uboczną po stronie powoda zgłosiła E. W., która przychyliła się do argumentów powoda i dodatkowo wskazała na dyskryminację członków Osiedli (...) (...). Podkreśliła, że zostały podjęte działania
w kierunku podziału Spółdzielni (...) i brak organów statutowych uniemożliwia realizację tego zamierzenia.

Sąd Okręgowy ustalił:

Powodowie są członkami pozwanej Spółdzielni (...).

Rada osiedla – jako samorząd osiedla – reprezentuje mieszkańców przed organami spółdzielczymi i administracją osiedla w zakresie dbałości o budynki, ich otoczenie oraz o poprawę warunków zamieszkiwania.

Wyodrębnienie organizacyjne i funkcjonalne osiedli oraz rad osiedli, ich tworzenie i likwidacja następuje uchwałami Walnego Zgromadzenia.

W dniach 24.04. i 21.05.2013 r. członkowie tworzący Rady Osiedli (...) (...) zobowiązali Rady do wystąpienia o zwołanie Nadzwyczajnego Zgromadzenia w celu podjęcia uchwały o podziale Spółdzielni.

Od początku 2012 roku administracje Osiedli (...) (...) są połączone i kierowane przez jedną osobę.

W dniu 28.05.2013 r. Walne Zgromadzenie Spółdzielni Mieszkaniowej „(...) podjęło uchwałę nr (...) w sprawie utworzenia Rady Osiedla (...), obejmującej zasięgiem terytorialnym dotychczasowe Rady Osiedli (...)
(...), podlegające likwidacji.

Za uchwałą głosowało 154 członków, przeciw – 74.

W dniu 14.12.2013 r. Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni Mieszkaniowej (...) podjęło uchwałę likwidującą Radę Osiedla (...)
i powołującą Radę Osiedla (...) (...). Za uchwałą głosowało 349 członków, przeciwko – 8.

Przy takich ustaleniach, które Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje i przyjmuje za własne jako wsparte jednoznacznymi dowodami, Sąd Okręgowy uznał powództwo za niezasadne. Przede wszystkim Sąd Okręgowy wskazał, że skarżona uchwała
nie funkcjonuje już w obrocie prawnym, skoro w toku sporu Walne Zgromadzenie podjęło uchwałę przywracającą stan wcześniejszy.

Sąd Okręgowy zauważył jednak, że uchwała nie naruszała postanowień statutowych, ponieważ podjął ją kompetentny organ (Walne Zgromadzenie),
nie godzi także w interes Spółdzielni lub powoda jako jej członka, ponieważ częściowe przekształcenie struktury organizacyjnej przy zachowaniu reprezentacji wszystkich mieszkańców nie zagraża pozbawieniem ich wpływu na sprawy,
w których rady osiedli współdziałają z organami spółdzielczymi.

Wyrokiem z dnia 3.03.2014 r. Sąd Okręgowy powództwo oddalił (pkt I),
nie obciążając powoda i interwenientki ubocznej kosztami procesu (pkt II).

Powód i interwenientka zaskarżyli wyrok w pkt I, wnosząc o jego zmianę przez uchylenie skarżonej uchwały.

W swoich apelacjach oboje podnieśli tożsame zarzuty, tj.:

- naruszenie art. 227 kpc w zw. z art. 233 § 1 kpc i art. 328 § 2 kpc przez zaniechanie wyczerpujących ustaleń z uwzględnieniem wszystkich dopuszczalnych dowodów,
co skutkowało lakonicznym i niespójnym uzasadnieniem wyroku;

- naruszenie art. 42 § 3 w zw. z art. 18 prawa spółdzielczego przez przyjęcie,
że uchwała nie naruszała Statutu i nie godziła w interes pozwanej Spółdzielni.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazali m. in., że podjęcie kolejnej uchwały dotyczącej Rady Osiedli (...) (...) nie unicestwiło roszczenia, wobec czego Sąd Okręgowy uchylił się od rozpoznania istoty sprawy.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji, żądając przyznania jej kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył:

Uchwała walnego zgromadzenia spółdzielni, która jest sprzeczna ze statutem bądź dobrymi obyczajami lub godzi w interes spółdzielni, czy ma na celu pokrzywdzenie jej członka, jest dotknięta nieważnością względną. Oznacza to,
że uchylenie takiej uchwały przez sąd odnosi skutek ex tunc. Tym samym powództwo o uchylenie uchwały zmierza do wyeliminowania jej z obrotu i taki jest skutek wyroku uwzględniającego to powództwo. Jest bezspornym, że w toku niniejszej sprawy Walne Zgromadzenie pozwanej Spółdzielni podjęło uchwałę
o likwidacji Rady Osiedla (...) i utworzeniu Rady Osiedli (...)
(...), co było tożsame z wycofaniem skarżonej uchwały z obrotu. Trafnie więc przyjął Sąd Okręgowy, że jej uchylenie – jako przynoszące ten sam skutek – w dniu orzekania nie było już uzasadnione. Innymi słowy, z racji względnej nieważności uchwał dotkniętych wadami z art. 42 § 3 prawa spółdzielczego, uchylenie takich uchwał (ze skutkiem na przyszłość) może nastąpić tak długo, jak uchwała funkcjonuje. Nie mogą też skarżący oczekiwać uchylenia uchwały dla samego potwierdzenia ich racji czy dla przysporzenia im satysfakcji ze słusznego zaskarżenia uchwały, bo nie taki jest cel rozpoznawanego powództwa. Jeśli więc skarżący mimo sugestii Sądu nie cofnęli pozwu z 14.12.2013 r., słusznie Sąd Okręgowy powództwo oddalił i nie może być mowy o nierozpoznaniu istoty sprawy.

Trzeba jednak podnieść, że w granicach wyznaczonych zarzutami
skarżących do przedmiotowej uchwały Sąd Okręgowy poddał ją wnikliwej ocenie, którą Sąd Apelacyjny podziela. Niezrozumiały jest zarzut naruszenia § 92 ust. 14
w zw. z § 88 ust. 1 pkt 4 Statutu i § 16 Regulaminu Rad Osiedli SM (...). Skarżący argumentują go nieistnieniem wyodrębnionego Osiedla (...), tymczasem Sąd Okręgowy z odwołaniem do niezakwestionowanych wyjaśnień Spółdzielni słusznie zauważa, że nie wyodrębniono w niej żadnych osiedli pod względem organizacyjnym i gospodarczym, co musiałoby nastąpić stosowną uchwałą Walnego Zgromadzenia (§ 92 ust. 14). Upada więc zarzut nieistnienia Osiedla (...), zestawiony z twierdzeniem, że w chwili podjęcia uchwały istniały wyodrębnione w trybie § 92 ust. 14 Statutu Osiedla (...) (...). Statut Spółdzielni przewidywał natomiast powołanie lub likwidację rad osiedli, także niewyodrębnionych organizacyjnie i gospodarczo, uchwałą Walnego Zgromadzenia (§ 118 ust. 1 Statutu), co ostatecznie przesądza o bezzasadności zarzutu sprzeczności uchwały ze Statutem.

Słusznie uznał Sąd Okręgowy za nieusprawiedliwiony również zarzut szkodliwości uchwały z punktu widzenia interesów pozwanej Spółdzielni.

Wskazać trzeba, że uchwałą nie zniesiono dotychczasowych rad osiedli,
a tylko zastąpiono je jedną, reprezentującą ten sam krąg mieszkańców, co nie pozbawiło Zarządu i Rady Nadzorczej wsparcia i głosu doradczego przedstawicieli członków w kwestiach określonych w § 118 ust. 1 Statutu.

Nie można więc twierdzić, że zmiana w strukturze rad osiedlowych
zakłóciła funkcjonowanie Spółdzielni i zagrażała jej interesom. Trzeba tu podnieść, że w świetle kompetencji rady osiedla uchwała nie miała również znaczenia dla przebiegu procesu podziału Spółdzielni, o ile w ogóle można przyjąć, że podział leży w jej interesie.

Dalej Sąd Apelacyjny zważył:

Co się tyczy sprzeczności uchwały z prawem spółdzielczym trzeba z kolei podkreślić, że nie stanowi ona przesłanki uchylenia uchwały, tylko ustalenia jej nieważności, o co skarżący nie występowali.

Skarżący wprost nie zarzucali sprzeczności uchwały z dobrymi obyczajami, wskazywali jednak na dyskryminację mieszkańców Osiedli (...) (...),
co można odczytać jako pokrzywdzenie tej grupy członków przez pozbawienie
jej uprawnień przynależnych radom osiedla. Tak rozumiane pokrzywdzenie
nie nastąpiło, skoro – jak ustalił Sąd Okręgowy – skarżoną uchwałą zastąpiono dotychczasowe dwie rady osiedli jedną, reprezentującą interesy tego samego kręgu mieszkańców, i skoro skarżący nie wykazali, że wprowadzona zmiana odniosła konkretne, ujemne skutki w sferze, w której rady osiedli mają inicjatywę i głos doradczy czy opiniodawczy.

Z tych przyczyn, a przede wszystkim z racji wyeliminowania uchwały
i powrotu do postulowanej przez skarżących struktury rad osiedlowych,
Sąd Apelacyjny zaaprobował zaskarżony wyrok. Nie można zgodzić się ze skarżącymi – a takie przeświadczenie przejawia się w ich apelacjach – iżby podjęcie uchwały z grudnia 2013 roku potwierdzało zasadność ich powództwa. Motywacja głosujących w grudniu 2013 roku nie ma tu znaczenia, lecz nawet gdyby założyć,
że pierwotne (i obecne) rozwiązanie uważali za korzystniejsze i / lub bardziej racjonalne, nie oznacza to, że zmiana wprowadzona skarżoną uchwalą była dotknięta wadami, które art. 42 § 3 prawa spółdzielczego wymienia jako przesłanki uchylenia uchwały.

Stąd obie apelacje oddalono na podstawie art. 385 kpc i po myśli art. 98 kpc orzeczono o kosztach postępowania apelacyjnego.

bp

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Irena Szpytko
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Adam Jewgraf,  Lidia Mazurkiewicz-Morgut
Data wytworzenia informacji: