Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 660/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2017-01-24

Sygn. akt VI Ka 660/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Anna Zawadka (spr.)

Sędziowie: SO Zenon Stankiewicz

SO Ludmiła Tułaczko

protokolant: sekr. sądowy Robert Wójcik

przy udziale prokuratora Józefa Gacka

po rozpoznaniu dnia 24 stycznia 2017 r. w Warszawie

sprawy D. K., s. T. i E., ur. (...)
w W.

oskarżonego o przestępstwa z art. 229 § 1 i 3 kk, art.178a § 1 i 4 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie

z dnia 4 marca 2016 r. sygn. akt II K 622/14

zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że za podstawę prawną rozstrzygnięcia z punktu III przyjmuje art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. (w brzmieniu przed dniem 1 lipca 2015r.) w zw. z art. 4 § 1 kk; zaś za podstawę prawną orzeczenia z pkt V przyjmuje art. 49 § 2 kk (w brzmieniu przed dniem 18 maja 2015 r.) w zw. z ar. 4 § 1 kk; w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. B. kwotę 516,60 zł tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w II Instancji, w tym podatek VAT; zwalnia oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

SSO Zenon Stankiewicz SSO Anna Zawadka SSO Ludmiła Tułaczko

Sygn. akt VI Ka 660/16

UZASADNIENIE

D. K. został oskarżony o to, że:

I.w dniu 21 listopada 2013 roku w msc. P. gm. W. woj. (...) obiecał udzielić korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 1.000 zł. pełniącym obowiązki służbowe funkcjonariuszom KPP w L. sierż. szt. R. S. (1) i st.asp. M. G. w związku z pełnieniem przez w/w funkcji publicznej w celu skłonienia funkcjonariuszy do naruszenia przepisów prawa tj. odstąpienia od prawnej czynności zatrzymania,

tj. o czyn z art.229§1 i 3 kk

II. w czasie i miejscu jak w pkt I będąc wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia sygn.. IX K 1414/06 z dnia 09 lutego 2007 roku prowadził pojazd mechaniczny marki S. nr rej. (...) w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości 0,90 mg/l i 0,96 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu , przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się przed upływem 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art.178a§1 i 4 kk w zw. z art. 64§1 kk

Sąd Rejonowy w Legionowie wyrokiem z dnia 4 marca 2016r.

I.D. K. uznał winnym popełnienia zarzucanego mu czynu z pkt I i za to na podstawie art. 229§1 kk w zw. z art. 229§3 kk skazał go, a na podstawie art. 229§3 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

II.D. K. uznał winnym popełnienia zarzucanego mu czynu z pkt II i za to na podstawie art. 178a§1 i 4 kk w zw. z art.64§1 kk skazał go, a na podstawie art. 178a§4 kk wymierzył mu karę 6 (sześciu ) miesięcy pozbawienia wolności;

III.na podstawie art. 85§1 kk i art.86§1 kk wymierzył oskarżonemu karę łączną 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.na podstawie art. 42§2 kk w zw. z art.4§1 kk w zw. ze skazaniem za czyn z pkt II orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 8 (ośmiu) lat;

V.na podstawie art. 43a§2 kk w zw. z art.4§1 kkw zw. ze skazaniem za czyn z pkt II orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 800 (osiemset ) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej;

VI.na podstawie art.624§1 kpk zwolnił oskarżonego od obowiązku ponoszenia kosztów postępowania przejmując je na rachunek Skarbu Państwa;

VII.zasądził ze Skarbu Państwa na rzecz adw. A. B. kwotę 840 (osiemset czterdzieści ) złotych plus należny podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu.

Apelację od wyroku złożył obrońca oskarżonego zaskarżając wyrok w całości na korzyść oskarżonego. Na zasadzie art. 427 §1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2 i 3 kpk powyższemu wyrokowi zarzucił:

1.  W stosunku do czynu 1 rażącą obrazę prawa procesowego, która mogła mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, tj. obrazę art. 92, 410 oraz 7 kpk poprzez oparcie orzeczenia jedynie na części okoliczności ujawnionych w postepowaniu, jak i częściowe jedynie uwzględnienie dowodów ujawnionych na rozprawie, a w konsekwencji dokonanie dowolnej oceny dowodów poprzez przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom świadków M. G. oraz R. S. (1), przy pominięciu zeznań świadka R. S. (3) i odmowę uznania za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego, zgodnych z tymi zeznaniami, co spowodowało błędne ustalenie przez Sąd I instancji, że oskarżony popełnił zarzucany mu czyn,

2.  W stosunku do czynu 2

a)  obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 i 410 kpk poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i poprzez przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom świadków M. G. i R. S. (1), przy błędnej i sprzecznej z zasadami doświadczenia życiowego ocenie wyjaśnień oskarżonego, świadka R. S. (3) oraz świadka M. K., co miało wpływ na treść wyroku w pkt II poprzez bezpodstawne przyjęcie, że oskarżony popełnił zarzucany mu czyn,

b)  obrazę przepisów postępowania tj. art. 193 kpk w zw. z art. 5 § 2 kpk poprzez pominięcie wniosków wynikających z opinii biegłej z zakresu badań osmologicznych, w sytuacji gdy z opinii tej wynika, iż nie można jednoznacznie potwierdzić, kto był kierowcą pojazdu opisanego w pkt 2 zaskarżonego wyroku, co w konsekwencji doprowadziło do rozstrzygnięcia wątpliwości, których nie usunięto w postępowaniu dowodowym na niekorzyść oskarżonego, a co za tym idzie błędnego przyjęcia, że oskarżony popełnił zarzucany mu czyn,

c)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, mogący mieć wpływ na jego treść poprzez przeprowadzenie procesu poszlakowego i uznanie zgromadzonych w sprawie dowodów za zamknięty łańcuch poszlak, prowadzący do wniosku że oskarżony dopuścił się czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, podczas gdy analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wyklucza możliwość przypisania oskarżonemu odpowiedzialności za zarzucany mu czyn.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wnosił o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów, ewentualnie o

- uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy jest niezasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji nie dopuścił się żadnego z zarzucanych w skardze odwoławczej uchybień. Sąd ten dokonał bowiem prawidłowych ustaleń faktycznych poddając analizie zebrane i ujawnione w sprawie dowody, wyjaśniając którym dowodom dał wiarę, a które uznał za niewiarygodne. Wbrew temu co twierdzi obrońca w apelacji, dowody te ocenione zostały z poszanowaniem wskazanej w art. 7 k.p.k. zasady swobodnej oceny dowodów, albowiem sąd orzekający nie pominął istotnych w sprawie dowodów lub nie oparł się na dowodach nieujawnionych na rozprawie. Przypomnieć tu należy utrwalone w orzecznictwie stanowisko, że zarzut obrazy przepisu art. 7 k.p.k. i w związku z tym dokonanie błędnych ustaleń faktycznych może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający oceniając dowody naruszył zasady logicznego rozumowania, nie uwzględnił przy ich ocenie wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Tego rodzaju uchybienia Sąd Odwoławczy nie stwierdził, a kwestionowanie przez autora apelacji ustaleń faktycznych przez pryzmat innej oceny dowodów niż ta, którą zaprezentował w prawidłowo sporządzonym uzasadnieniu Sąd I instancji, uznać należy za nietrafne.

Stwierdzić należy, iż także zarzut naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. nie jest zasadny. Wyrażona w nim reguła in dubio pro reo nie odnosi się do wątpliwości stron, ale sądu, a „nie dające się usunąć wątpliwości” dotyczą sytuacji, gdy ani zasady logicznego rozumowania, ani zasady doświadczenia życiowego lub nauki, nie pozwalają usunąć określonego faktu. Wskazany przepis nie może być przy tym interpretowany jako obowiązek czynienia ustaleń faktycznych w oparciu o najkorzystniejszą dla oskarżonego wersję zdarzeń. Wybór wersji mniej korzystnej znajduje oparcie w dowodach wskazanych przez sąd, które pasują do obrazu zdarzenia jako logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym.

Nie sposób jest zgodzić się ze stanowiskiem obrońcy, iż ani na etapie postępowania przygotowawczego, ani na etapie postępowania sądowego nie doszło do wykazania, by oskarżony w dniu 21 listopada 2013 roku w miejscowości P. znajdując się w stanie nietrzeźwości prowadził w ruchu lądowym samochód osobowy m-ki S. o nr rej (...), albowiem oskarżony przebadany trzykrotnie alkometrem po upływie ok. 1 godz. od zatrzymania miał 0,90 mg/l, w drugim badaniu-1,01 mg/l, a w trzecim badaniu po upływie ok.2 godz. od zatrzymania - 0,96 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, przy czym zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci: protokołu użycia alkometru, protokołu oględzin, protokołu zatrzymania i zeznań świadków: M. G. i R. S. (1) potwierdza, iż sprawcą przedmiotowego zdarzenia był oskarżony.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie wiarygodności zeznań złożonych przez świadka A. J. / k. 46-47/. Zeznania zasługują na wiarę, bowiem tuż po zaistniałej kolizji ok. godz. 6.30 to ona widziała jako pierwsza pojazd stojący w rowie, przy którym stał mężczyzna i rozmawiał przez telefon. Następnie do tego mężczyzny podeszła kobieta. Świadek widziała więc tylko dwie osoby i żadnej trzeciej osoby oddalającej się od pojazdu nie zauważyła. Świadek opisała umiejscowienie pojazdu, który bokiem był przechylony na jedną stronę do rowu. Wprawdzie świadek nie widziała kto kierował pojazdem i z której strony wysiadały osoby, które spostrzegła przy samochodzie. Tym niemniej była pierwszą osobą, która znalazła się najwcześniej na miejscu kolizji w której uczestniczył samochód kierowany przez oskarżonego.

Świadkowie M. G. i R. S. (1) po przybyciu na miejsce zdarzenia również w sposób zbieżny potwierdzili miejsce lokalizacji pojazdu oraz wskazali niezwykle istotne okoliczności dotyczące charakterystycznych obrażeń twarzy i czoła R. S. (3), które wskazywały, iż siedziała na miejscu pasażera i uderzyła głową w przednią szybę powodując jej pęknięcie w prawym górnym narożniku, opisane w protokole oględzin /k.11-13/. Natomiast D. K. miał zabrudzoną błotem kurtkę na lewym boku i barku, które to błoto mogło dostać się przez uszkodzone przednie lewe drzwi pojazdu, co świadczyło, że to on był kierowcą. Obaj funkcjonariusze policji zeznali, że tylne prawe i lewe drzwi pojazdu nie były otwierane, co także potwierdził protokół oględzin. Obecni na miejscu kolizji mężczyzna i kobieta twierdzili, że tym pojazdem kierował ich znajomy o imieniu „M.” (bliższych jego danych nie znają), który uciekł do pobliskiego lasu przed przybyciem policji. Znamienne jest, iż świadek R. S. (3) przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego zeznała, że samochodem kierował kolega jej nieżyjącego męża o imieniu „P.”, ale nic więcej oprócz imienia o nim nie wiedziała /k.53v/. Taką wersję przedstawił na rozprawie także oskarżony D. K., który jest konkubentem R. S. (3).

Wbrew twierdzeniom obrońcy zawartym w apelacji taka wersję wydarzeń, iż samochodem kierowała inna nieustalona osoba, która oddaliła się przed przybyciem policji, słusznie została odrzucona przez Sąd Rejonowy jako niewiarygodna. Po pierwsze wskazać należy, iż oskarżony i świadek R. S. (3) podawali na początku inne imię rzekomego sprawcy „M.”, a potem „P.”. Po drugie jeden z funkcjonariuszy policji świadek M. G. udał się na pole w kierunku lasu w miejsce wskazane przez oskarżonego, szukając śladów obuwia, ale nie znalazł żadnych śladów świadczących o tym aby ktoś tamtędy przechodził.

Ponadto brak śladów otwarcia tylnych drzwi w samochodzie świadczy o tym, że zeznania R. S. (3) złożone na rozprawie są niewiarygodne. Świadek twierdziła bowiem, że samochodem kierował mężczyzna o imieniu P., ona siedziała obok na miejscu pasażera, a oskarżony siedział z tyłu i po kolizji każdy z nich wysiadł swoimi drzwiami z samochodu /k.185/. Tymczasem w świetle stwierdzenia przez policjantów, że tylne prawe i lewe drzwi nie były otwierane (w protokole oględzin zapisano, że były domknięte), zeznania tego świadka są niewiarygodne. Na marginesie należy wskazać, że różnią się nawet z wersją przedstawioną przez oskarżonego, który twierdził, że przeszedł między siedzeniami i z samochodu wysiadł drzwiami od strony kierowcy /k.182/. Ocena zeznań świadka R. S. (3) dokonana przez Sąd I instancji jest więc prawidłowa. Niewątpliwe jako osoba pozostająca w nieformalnym związku partnerskim z oskarżonym nie jest bezstronnym świadkiem zdarzenia i starała się przedstawić wersję dla niego najbardziej korzystną. Natomiast jej ojciec świadek M. K. zrelacjonował jedynie przebieg wydarzeń przedstawiony mu przez córkę, dlatego Sąd uznał, że w tym zakresie nie można uznać jego zeznań za niewiarygodne, aczkolwiek nie będąc naocznym świadkiem zdarzenia nie był w stanie wskazać kto faktycznie był kierowcą pojazdu i powtórzył jedynie wersję R. S. (3).

Najważniejszym jednak argumentem przemawiającym za winą oskarżonego odnośnie czynu 2 jest propozycja korupcyjna jaką złożył funkcjonariuszom policji. Z zeznań świadków M. G. i R. S. (1) wynika, że w trakcie rozmowy D. K. zaproponował, że na miejsce przyjedzie trzeźwy kierowca, którego mogą ukarać mandatem za kolizję i za odstąpienie od dalszych czynności służbowych, a zwłaszcza zatrzymania, otrzymają 1000 złotych. W tym celu oskarżony wykonał nawet telefon kontaktując się z kobietą o imieniu A., która miała dojechać na miejsce jako ten trzeźwy kierowca i przywieźć pieniądze.

Świadek M. G. i R. S. (1) byli funkcjonariuszami policji, którzy mieli bezpośredni kontakt z oskarżonym i świadkiem zaraz po kolizji i dokonali bardzo istotnych spostrzeżeń odnośnie usytuowania samochodu oraz obrażeń ciała R. S. (3) i śladów zabrudzenia kurtki oskarżonego błotem z lewej strony. Zeznania obu policjantów są ze sobą spójne i zostały potwierdzone protokołem oględzin pojazdu, jak również opinią z zakresu badań biologicznych /k.95-101/, która wskazała, że z próbki pobranej z powierzchni poduszki powietrznej wystrzelonej z deski rozdzielczej przed przednim fotelem pasażera, wyizolowano DNA pochodzenia żeńskiego, a profil tego DNA jest zgodny z profilem DNA R. S. (3). Obaj świadkowie trafnie więc wskazali miejsce pasażera jakie zajmowała z przodu pojazdu świadek, opierając się jedynie na obrażeniach jej twarzy (czoła) i usytuowaniu w prawym górnym rogu pęknięcia przedniej szyby. Analizując szczegółowo przedstawione przez tych świadków depozycje Sąd Rejonowy słusznie i trafnie dał wiarę ich zeznaniom, a odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego i zeznaniom R. S. (3) odnośnie obu czynów.

Funkcjonariusze M. G. oraz R. S. (1) składając swoje zeznania wymieniali kolejność w jakiej podejmowali czynności służbowe i ustosunkowywali się jedynie co do przebiegu ich przeprowadzenia, a także odnieśli się co do okoliczności w jaki sposób zachowywał się oskarżony i świadek R. S. (3). Nie zaistniały podstawy, które wskazywałyby, że powyżej wymienieni świadkowie poprzez składane przez siebie zeznania próbowali wykorzystać położenie w jakim znalazł się oskarżony, bądź w sposób rozmyślny zmierzali do bezpodstawnego oskarżenia D. K..

Niezasadny jest także zarzut skarżącego dotyczący naruszenia przez Sąd I instancji art. 92 i 410 k.p.k. Nie sposób bowiem zgodzić się ze skarżącym, iż Sąd meriti nie wziął pod uwagę całości zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie, w szczególności wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadka R. S. (3). Nie można bowiem zgodzić się ze skarżącym, iż Sąd Rejonowy pominął przy ocenie te dowody.

Zarzut naruszenia art. 410 k.p.k. jest skuteczny jeżeli sąd pierwszej instancji nie ujawnił wszystkich istotnych w spawie dowodów lub je ujawnił, ale przy ich ocenie pominął niektóre z nich. Przy czym obraza art. 410 k.p.k. aby mogła mieć wpływ na treść wyroku, musi dotyczyć nieujawnienia lub pominięcia istotnego dowodu (istotnej okoliczności), gdyż dopiero wówczas może to rzutować na treść rozstrzygnięcia. Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie miała miejsca. Sąd wydając wyrok oparł się na całości ujawnionego materiału dowodowego. Nie stanowi naruszenia wskazanych przepisów dokonanie takiej czy innej oceny dowodów przeprowadzonych na rozprawie. Z uzasadnienia wyroku wynika dlaczego sąd nie dał wiary wskazanym przez obrońcę dowodom, przy czym wskazał powody takiego stanowiska. Nieuwzględnienie okoliczności wynikających z całości wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadka R. S. (3) nie stanowi naruszenia wskazanych przepisów. Normy wynikającej z art. 410 k.p.k. nie można rozumieć w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń faktycznych. W tej sytuacji podstawę ustaleń stanowią tylko te dowody, które sąd uznał za wiarygodne i wartościowe, to jest znaczące dla istotnych ustaleń faktycznych. Obowiązkiem sądu, aby pozostać w zgodzie z normą wynikającą z art. 410 k.p.k., jest dostrzeżenie także przeciwstawnych dowodów, przeanalizowanie ich w zgodzie z regułami art. 7 k.p.k. i podjęcie umotywowanej decyzji co do wiarygodności jednych i niewiarygodności drugich.

Nie można zgodzić się także z zarzutem skarżącego odnośnie pominięcia wniosków wynikających z opinii biegłej z zakresu badań osmologicznych w sytuacji gdy Sąd Rejonowy szczegółowo się ustosunkował do wniosków płynących z tej opinii. Rację ma Sąd meriti wskazując, iż nie wyklucza sprawstwa oskarżonego w zakresie czynu z pkt 2 brak zgodności zapachowej pomiędzy śladami osmologicznymi pobranymi z siedziska i oparcia fotela kierowcy oraz koła kierownicy pojazdu a materiałem porównawczym pobranym od D. K. i R. S. (3). W świetle uzupełniającej opinii biegłej i wykazania, iż materiał dowodowy w postaci śladów osmologicznych został nieprawidłowo zabezpieczony pod względem kolejności zabezpieczania na miejscu zdarzenia, co mogło mieć wpływ na jakość w procesie identyfikacji i uniemożliwić przeprowadzenie procesu badawczego, taki wniosek nie nosi cech dowolności. Nie ma więc racji skarżący podnosząc, iż negatywna opinia z zakresu badań osmologicznych dowodzi niewinności oskarżonego. Taka opinia nie daje bowiem jednoznacznej odpowiedzi czy dana osoba /oskarżony/ była czy nie była na miejscu zdarzenia. Negatywna opinia osmologiczna nie ekskulpuje więc oskarżonego, którego wina nie budzi wątpliwości w świetle wyżej wskazanych dowodów pośrednich. Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Rejonowy prawidłowo uznał zgromadzone w sprawie dowody za zamknięty łańcuch poszlak, prowadzący do wniosku, że oskarżony dopuścił się czynów zarzucanych mu w akcie oskarżenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż zarzuty obrazy przepisów postępowania oraz błędu w ustaleniach faktycznych, na które powołuje się obrońca nie mają oparcia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i nie zasługują na uwzględnienie.

Nie można przyjąć, iż na kanwie niniejszej sprawy brak było możliwości wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, gdyż Sąd Rejonowy rozważył w sposób wszechstronny zgromadzony materiał dowodowy, wziął pod uwagę wyjaśnienia oskarżonego, w sytuacji, gdy nie przyznawał się do winy i podawał okoliczności mogące świadczyć o jego niewinności, w tym rozważył wiarygodność zeznań świadka R. S. (3).

W ocenie Sądu Okręgowego analiza wszystkich dowodów oraz wywód Sądu I instancji zasługuje na aprobatę i skutkuje brakiem możliwości przyjęcia odmiennej wersji wydarzeń.

Oskarżony D. K. będąc wcześniej wielokrotnie karany w tym także za przestępstwo z art. 178a § 1 k.k. posiadał świadomość konsekwencji karnych jakie musi ponieść w związku z popełnieniem czynu zabronionego zakwalifikowanego z art. 178 a § 1 i 4 kk, które w niniejszej sprawie skutkowało w pierwszej kolejności obraniem przez niego linii obrony zmierzającej do wykazania sprawstwa osoby trzeciej, zaś w przypadku jej nieskuteczności do zaniechania czynności przez funkcjonariuszy policji.

Postępowanie takie ze względu na znaczny stopień nietrzeźwości oskarżonego, zasługuje na dezaprobatę, dlatego też wymierzona oskarżonemu kara 1 roku pozbawienia wolności za czyn z art. 229 § 1 i 3 kk oraz kara 6 miesięcy pozbawienia wolności za czyn z art. 178a § 1 i 4 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. nie noszą cech rażącej niewspółmierności w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. Sąd Rejonowy wymierzając te kary wziął bowiem pod uwagę dyrektywy wymiary kary określone w art. 53 kodeksu karnego i uwzględnił okoliczności obciążające co do oskarżonego, słusznie wskazując na brak okoliczności łagodzących. Sąd Odwoławczy w pełni podzielił tą argumentację, albowiem kary wymierzone w tej wysokości odpowiadają stopniowi zawinienia oskarżonego oraz stopniowi społecznej szkodliwości przypisanych mu czynów. W ocenie Sądu kara łączna 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności wymierzona na zasadzie asperacji spełni wymogi zarówno prewencji indywidualnej jak i generalnej, a także uwzględnia bliski związek przedmiotowo-podmiotowy pomiędzy obu czynami.

D. K. w sposób nie budzący wątpliwości poprzez swoje działanie wypełnił znamiona zarzucanych mu czynów. Wyrok Sądu I instancji wymagał jedynie zmiany w zakresie przyjętej podstawy prawnej rozstrzygnięć zawartych w pkt III i V wyroku ze względu na zastosowanie przez Sąd Rejonowy jednocześnie dwóch regulacji prawnych tj. obowiązującej w dacie popełnienia czynu oraz w dacie orzekania, co w świetle treści art. 4 § 1 k.k. jest niedopuszczalne. Wskazać należy, iż ze względu na obligatoryjność i podwyższenie kwoty świadczenia pieniężnego do 5000 złotych orzekanego w razie skazania sprawcy za przestępstwo określone w art. 178a § 1 k.k., przepis art. 43a § 2 k.k. obowiązujący od dnia 1 lipca 2015r. jest mniej korzystny dla oskarżonego niż przepis art. 49 § 2 k.k. obowiązujący przed dniem 18 maja 2015r., czyli w dacie popełnienia przez oskarżonego czynu z pkt 2. Z powyższych względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że za podstawę prawną rozstrzygnięcia z punktu III przyjął art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. (w brzmieniu przed dniem 1 lipca 2015r.) w zw. z art. 4 § 1 kk, zaś za podstawę prawną orzeczenia z pkt V przyjął art. 49 § 2 kk (w brzmieniu przed dniem 18 maja 2015 r.) w zw. z ar. 4 § 1 kk. Natomiast w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając apelację obrońcy oskarżonego za bezzasadną.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 624 § 1 k.p.k., uznając na podstawie informacji o dochodach oskarżonego /k.277/, że ze względu na niskie zarobki nie będzie on w stanie uiścić kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

SSO Zenon Stankiewicz SSO Anna Zawadka SSO Ludmiła Tułaczko

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Paweł Górny
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Zawadka,  Zenon Stankiewicz ,  Ludmiła Tułaczko
Data wytworzenia informacji: