Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ns 1234/14 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2018-03-03

Sygn. akt I Ns 1234/14

UZASADNIENIE

postanowienia z dnia 19 grudnia 2017 roku

Wnioskiem z dnia 6 sierpnia 2014 roku (data prezentaty) A. B. wniósł o dokonanie działu spadku po H. B. oraz J. B. (1). Jako uczestników postępowania wskazał K. M. (1), R. B., M. B., T. B. oraz W. T.. W skład po zmarłych wchodził wkład mieszkaniowy związany z lokalem nr (...) przy ul. (...) w W., wyceniony na 333 755,44 zł oraz działka położona w J. o powierzchni 1103 m2 o wartości 100 000 zł. A. B. zaproponował podział przez przyznanie wkładu mieszkaniowego na jego rzecz, a działki w J. na współwłasność pozostałym uczestnikom. A. B. wskazał, że J. B. (1) – jego ojciec – pozostawił testament, w którym zapisał na jego rzecz przysługujący mu udział we wkładzie mieszkaniowym. Decyzja J. B. (1) miała być uzasadniona faktem przekazania książeczek mieszkaniowych pozostałym dzieciom (wniosek – k. 2-3).

Pismem z dnia 5 lutego 2015 roku (data prezentaty) K. M. (1), R. B., M. B. oraz T. B. nie wyrazili zgody na zaproponowany przez A. B. dział spadku po H. B. i J. B. (1). Wskazali, że nie jest prawdą, że otrzymali książeczki mieszkaniowe, a mieszkanie miało zostać zapisane wszystkim. Wnieśli o ustalenie, że w skład spadku po H. B. wchodzi 1/2 powyżej wskazanego wkładu mieszkaniowego, o wartości 166 877,72 zł, stanowiące połowę kwoty 333 755,44 zł oraz udział 1/2 w działce w J. o wartości 50 000 zł, stanowiącej połowę kwoty 100 000 zł, natomiast po J. B. (1) – udział 5/8 w powyżej wskazanym wkładzie mieszkaniowym, na którym złożyło się 1/2 udziału należna samemu J. B. (1) oraz 1/8 udziału odziedziczona po żonie H. B., o wartości 208 597,15 zł, a także udział 5/8 w wyżej wskazanej działce, na który złożyło się ½ udziału należna J. B. (1) oraz 1/8 odziedziczona po żonie H. B., o wartości 62 500 zł. Ponadto powołano żądanie zmniejszenia zapisu stosownie do art. 998 k.c. K. M. (1), R. B., M. B. oraz T. B. zaproponowali podział polegający na: przyznaniu wkładu mieszkaniowego na współwłasność A. B. w udziale 5/8, K. M. (1) i R. B. w udziale po 1/8 oraz M. B. i T. B. w udziale po 1/16; przyznaniu nieruchomości gruntowej we wsi J. na współwłasność K. M. (1) i R. B. w udziale po 3/10, M. B. i T. B. w udziale po 3/20 oraz W. T. w udziale 1/10 (pisma – k. 48-50, 55-58).

W. T. oświadczył, że chce pozostać jako współwłaściciel działki we wsi J. (protokół rozprawy, k. 386).

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. B. (1) oraz H. B. pozostawali w związku małżeńskim, w którym obowiązywał ustrój wspólności ustawowej małżeńskiej. Mieli wspólnie czworo dzieci: K. M. (2) z domu B., R. B., A. B. oraz Z. B.. Z. B. zmarł po śmierci swojej matki H. B., ale przed śmiercią swojego ojca J. B. (1), pozostawiając po sobie synów T. B. oraz M. B.. H. B. miała ponadto syna W. T. z innego związku.

D. ód: okoliczności bezsporne.

H. B. zmarła w dniu 27 sierpnia 1980 roku w W.. Postanowieniem z dnia 18 listopada 1991 roku Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie IV Wydział Cywilny, sygn. akt IV Ns 1196/91, stwierdził, że spadek po H. B., zmarłej 27 sierpnia 1980 roku w W., na podstawie ustawy nabyli mąż J. B. (1) w 1/4 części spadku oraz dzieci: K. M. (1), R. B., A. B., Z. B., W. T. po 3/20 części spadku każde z nich.

D. ód: postanowienie, k. 5; akt zgonu, k. 5 z akt tut. Sądu, I Ns 1211/13.

J. B. (1) zmarł w dniu 4 czerwca 2013 roku w W.. Postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2014 roku Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie I Wydział Cywilny, sygn. akt I Ns 1211/13, stwierdził, że spadek po J. B. (1), zmarłym 4 czerwca 2013 roku w W., na podstawie ustawy nabyli synowie A. B., R. B., córka K. M. (2) z domu B. po 1/4 części oraz wnuki M. B., syn Z., i T. B., syn Z., po 1/8 części spadku każde z nich.

D. ód: postanowienie, k. 6; akt zgonu, k. 4 z akt tut. Sądu, I Ns 1211/13.

H. B. oraz J. B. (1) przysługiwało spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu nr (...) o powierzchni użytkowej 65,2 m2 przy ul. (...) w W. na zasadzie małżeńskiej wspólności ustawowej. Prawo to wygasło wraz ze śmiercią J. B. (1). Wkład mieszkaniowy ma wartość 326 979,00 zł.

D. ód: pismo, k. 10; opinia biegłego, k. 221-230.

Lokal ten był przeznaczony dla A. B., który miał zamieszkać wspólnie z rodzicami. K. M. (1), R. B. oraz Z. B. wyprowadzali się z lokalu w niedługim czasie po zawarciu związków małżeńskich. J. B. (1) dokonał na rzecz A. B. zapisu w testamencie, w którym przyznał mu swoją część udziału we wkładzie mieszkaniowym, związanym ze spółdzielczym lokatorskim prawie do wyżej wymienionego lokalu mieszkalnego.

D. ód: zeznania uczestnika W. T., k. 386; zeznania świadka H. T., k. 296; zeznania świadka J. B. (2), k. 305; zeznania świadka J. K., k. 351; pismo Wojewody (...), k. 356; zeznania świadka D. B., k. 369; zeznania świadka W. M., k. 369; zeznania uczestniczki K. M. (1), k. 385; zeznania uczestnika R. B., k. 385; zeznania uczestnika M. B., k. 386; zeznania uczestnika T. B., k. 386; testament, k. 15 z akt tut. Sądu, I Ns 1211/13.

W lokalu mieszka A. B., który reguluje bieżące opłaty. J. B. (1) po wstąpieniu w drugi związek przestał zamieszkiwać w przedmiotowym lokalu – miał w nim swój pokój, w którym czasami nocował. Przyjeżdżał do mieszkania przy ul. (...) raz w miesiącu, aby odebrać emeryturę. A. B. po opuszczeniu lokalu przez J. B. (1) przeprowadził w nim remont. Przeprowadzał również bieżące prace konserwacyjne w dalszych latach. Pieniądze na dokonanie remontów pochodziły z darowizn, zgromadzonych oszczędności oraz z pożyczek udzielonych J. B. (2) z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.

D. ód: okoliczność bezsporna; dokumentacja remontu, k. 110-112, 115-119; dokumentacja pożyczki, k. 130-136; zeznania świadka B. P., k. 498; zeznania świadka J. K., k. 351; zeznania świadka D. B., k. 369; zeznania świadka W. M., k. 369; zeznania wnioskodawcy A. B., k. 385.

J. B. (1) złożył w dniu 31 lipca 2007 roku w (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) wniosek o ustanowienie na jego rzecz prawa odrębnej własności tego lokalu. W dniu 9 kwietnia 2013 roku J. B. (1) dokonał wpłaty 3,56 zł na zmianę statusu wyżej wymienionego lokalu. Z powodu śmierci J. B. (1) kilka dni przed wyznaczoną datą zawarcia umowy nie doszło do ustanowienia prawa odrębnej własności. W dniu 12 sierpnia 2013 roku A. B. złożył w ustawowym terminie wniosek do (...) o ustanowienie na jego rzecz spółdzielczego lokatorskiego prawa do tego lokalu wraz z deklaracją przystąpienia do (...). Postępowanie to jest w toku i jest uzależnione od przyznania A. B. wkładu mieszkaniowego w całości.

D. ód: okoliczność bezsporna; pisma (...), k. 120, 123-125, 129, 430, 433, 478-482; oświadczenie J. B. (1), k. 121; wniosek J. B. (1) do (...), k. 127; wniosek A. B. do (...), k. 128; zeznania świadka B. P., k. 498.

Nieruchomość gruntowa, wchodząca w skład spadku po H. B. oraz J. B. (1), położona jest we wsi J. w gminie W., powiat (...), województwo (...) i ma powierzchnię 1103 m2. Jej wartość wynosi 100 000 zł.

D. ód: wypis z rejestru gruntów, k. 11; okoliczność bezsporna.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej powołanych dowodów. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zeznań świadków i uczestników postępowania. Sporne między stronami były przede wszystkim dwie okoliczności: przydzielenie mieszkania A. B.; podarowanie K. M. (1), Z. B., W. T. oraz R. B. książeczek mieszkaniowych przez J. B. (1) lub H. B.. Pierwszą okoliczność – na korzyść A. B. – Sąd oparł na zeznaniach świadków, w szczególności H. T. oraz J. K.. Świadkowie zeznawali, że J. B. (1) wyznaczył A. B., najmłodszego syna, jako osobę, która ma zająć lokal oraz udzielić za to w przyszłości pomocy w razie potrzeby. Zeznania te potwierdza również testament, w którym J. B. (1) wkład mieszkaniowy zapisał właśnie A. B.. W tym zatem zakresie Sąd nie dał wiary twierdzeniom pozostałych uczestników, którzy kwestionowali tę okoliczność. Z drugiej natomiast strony Sąd dał wiarę K. M. (1), W. T., R. B. oraz synom Z. B., że dzieci J. B. (1) i H. B. nie otrzymały książeczek mieszkaniowych. W tym zakresie zgodnie zeznali wszyscy uczestnicy, z tym, że T. B. i M. B. jedynie powtórzyli informacje zasłyszane od starszych członków rodziny, albowiem sami byli zbyt młodzi, aby pamiętać takie okoliczności, oraz członkowie ich rodzin. T. zeznał W. T. i jego żona. Również urzędowy rejestr potwierdza stanowisko przeciwne do stanowiska A. B.. Dlatego Sąd w tym zakresie nie dał wiary jego twierdzeniom. Jedynie na marginesie należy wskazać, że Sąd za szczególnie wiarygodne i przydatne do stwierdzenia okoliczności sprawy uznał zeznania świadka H. T.. Była ona bezpośrednią uczestniczką rozmów w kręgu rodziny B., dotyczących kwestii przekazania lokalu mieszkalnego najmłodszemu synowi. H. T., jakkolwiek jest spowinowacona z uczestnikami postępowania, to jednak Sąd nie dopatrzył się w jej zeznaniach elementów stronniczości lub nieprawdy. Przeciwnie, rzeczowo przedstawiała okoliczności, na które zeznawała, a jej mąż generalnie nie był zainteresowany konkretnym rozstrzygnięciem – wręcz sam wniósł o nieprzyznawanie mu określonych składników majątku, bo nie czuł się do nich uprawniony. W toku postępowania widoczny był duży dystans, jaki W. T. zachowywał wobec pozostałych członków rodziny będących uczestnikami postępowania oraz do ewentualnych przysporzeń majątkowych na jego rzecz.

S ąd zważył, co następuje:

Przedmiotem niniejszego postępowania był dział spadków po zmarłych H. B. oraz J. B. (1). Należało zatem dokonać ustalenia składników wchodzących w skład spadku po każdym ze spadkodawców, a następnie dokonać działu każdego z tych spadków na osoby uprawnione.

Zgodnie z art. 1037 § 1 k.c. dział spadku może nastąpić na mocy orzeczenia Sądu na żądanie któregokolwiek ze spadkobierców. Art. 1035 k.p.c. stanowi, że jeżeli spadek przypada kilku spadkobiercom, do wspólności majątku spadkowego oraz do działu spadku stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych z zachowaniem przepisów niniejszego tytułu.

Zgodnie z art. 684 k.p.c. skład i wartość spadku ulegającego podziałowi ustala sąd. Do działu spadku – zgodnie z art. 688 k.p.c. – stosuje się odpowiednio przepisy o zniesieniu współwłasności.

Zgodnie z art. 212 §§ 1-3 k.c., jeżeli zniesienie współwłasności następuje na mocy orzeczenia sądu, wartość poszczególnych udziałów może być wyrównana przez dopłaty pieniężne. Rzecz, która nie daje się podzielić, może być przyznana stosownie do okoliczności jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana stosownie do przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Jeżeli ustalone zostały dopłaty lub spłaty, sąd oznaczy termin i sposób ich uiszczenia, wysokość i termin uiszczenia odsetek, a w razie potrzeby także sposób ich zabezpieczenia. W razie rozłożenia dopłat i spłat na raty terminy ich uiszczenia nie mogą łącznie przekraczać lat dziesięciu. W wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie sąd na wniosek dłużnika może odroczyć termin zapłaty rat już wymagalnych.

Zgodnie z art. 623 k.p.c., jeżeli uczestnicy postępowania nie przedstawią zgodnego wniosku co do zniesienia współwłasności, a zachodzą warunki do dokonania podziału w naturze, Sąd dokonuje tego podziału na części odpowiadające wartością udziałom współwłaścicieli z uwzględnieniem wszelkich okoliczności zgodnie z interesem społeczno-gospodarczym. Różnice wartości wyrównuje się przez dopłaty pieniężne.

Zgodnie z art. 316 § 1 k.p.c. Sąd za podstawę orzeczenia przyjął stan prawny i faktyczny na chwilę zamknięcia rozprawy. W szczególności Sąd uwzględnił przy ustalaniu składu spadku po J. B. (1) składniki majątkowe, które nabył w drodze dziedziczenia po swojej żonie H. B.. Sąd zdecydował się na takie działanie, aby rozwiać wątpliwości odnośnie do ostatecznego ukształtowania się składników wchodzących w skład spadków po każdym ze spadkodawców oraz udziałów, jakie przysługują J. B. (1) i pozostałym spadkobiercom.

Skład majątku po obojgu spadkodawcach nie był sporny między stronami. Nie były również kwestionowane wysokości udziałów, jakie przysługiwały poszczególnym osobom w składnikach tego majątku. W jego skład wchodził wkład mieszkaniowy związany z przysługującym im w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu nr (...) o powierzchni użytkowej 65,2 m2 przy ul. (...) w W. oraz nieruchomość gruntowa położona we wsi J. w gminie W., powiat (...), województwo (...), o powierzchni 1103 m2.

Generalnie niesporna była również wartość wyżej wymienionych składników. Wartość wkładu mieszkaniowego została ustalona przez biegłego na kwotę 326 979 zł i nie była ona następnie kwestionowana przez strony. Natomiast wartość działki strony same zgodnie ustaliły na 100 000 zł i Sąd wartość tę uznał za odpowiednią, opierając się na wiedzy i doświadczeniu życiowym Sądu odnośnie do wartości tego rodzaju nieruchomości.

Najpierw Sąd dokonał ustalenia, co wchodziło w skład spadku po H. B.. I tak w skład tego majątku wszedł udział 3/8 we wkładzie mieszkaniowym, wniesionym do (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. w celu ustanowienia lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego numer (...) w budynku przy ul. (...) w W., o wartości 122 617,13 zł – co stanowi ułamek 3/8 z kwoty 326 979 zł; a także udział 3/8 w prawie własności nieruchomości o powierzchni 1103 m2 we wsi J. w gminie W., powiat (...), województwo (...), o wartości 37500 zł – co stanowi ułamek 3/8 z kwoty 100000 zł.

Natomiast w skład spadku po J. B. (1) wszedł udział 5/8 w powyżej wskazanym wkładzie mieszkaniowym o wartości 204 361,88 zł – co stanowi ułamek 5/8 z kwoty 326 979 zł; a także udział 5/8 w prawie własności nieruchomości opisanej powyżej o wartości 62500 zł – co stanowi ułamek 5/8 z kwoty 100 000 zł.

Sąd tylko w nieznacznym zakresie uwzględnił wnioski stron odnośnie do sposobu dokonania działu obu spadków. W przekonaniu Sądu proponowane przez strony sposoby podziału nie uwzględniały w dostatecznym stopniu interesów pozostałych uczestników, ani też nie uwzględniały społeczno-gospodarczego przeznaczenia składników majątków spadkowych.

Głównym składnikiem majątku, wchodzącym w udziałach w skład obu spadków, był wkład mieszkaniowy o wartości 326 979 zł. To wokół tego składnika majątku koncentrowała się uwaga stron. Wnioskodawca A. B. domagał się przyznania go jemu na wyłączność, podnosząc, że zamieszkuje w lokalu, z którym związany jest ten wkład mieszkaniowy, a także że czynił nakłady na ten lokal.

Sąd podzielił stanowisko wnioskodawcy w zakresie jego żądania przyznania mu wkładu mieszkaniowego w całości. Wkład mieszkaniowy jest specyficzną instytucją, która jest znana tylko w prawie państw, w których silnie działa albo działał ruch spółdzielczy. Stanowi ono majątkowy substrat prawa spółdzielczego do lokalu. W polskim porządku prawnym jest związany ze spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu, które to prawo jest niezbywalne, niedziedziczne i nie podlega egzekucji. Spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu jest prawem wynikającym z umowy, nie jest prawem rzeczowym, w przeciwieństwie do spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. W razie śmierci osoby do tego prawa uprawnionej, prawo to wygasa, natomiast los prawny pozostałego po wygaśnięciu prawa do lokalu może kształtować się rozmaicie. Przede wszystkim może stanowić podstawę do ustanowienia lokatorskiego prawa do lokalu na rzecz osoby, na którą przejdzie wkład mieszkaniowy. Po drugie może być przedmiotem podziału między spadkobierców uprawnionego. Spadkobiercy J. B. (1) i H. B. nie dziedziczą zatem samego lokalu ani prawa do takiego lokalu, a jedynie związany z nim wkład mieszkaniowy, mający charakter pieniężny. Natomiast spadkobierca zmarłego uprawnionego, spełniający wymagania stawiane przez przepisy prawa spółdzielczego, może wystąpić do spółdzielni mieszkaniowej o ustanowienie na jej rzecz spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Osoba taka nie kontynuuje stosunku prawnego istniejącego między zmarłym (tutaj – J. B. (1) i H. B.) a spółdzielnią mieszkaniową, a zawiera swój własny, odrębny stosunek prawny, korzystając z tej samej bazy majątkowej - wkładu mieszkaniowego. Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy zauważyć należy, że A. B. jako jedyny spośród spadkobierców dokonał aktu staranności zmierzającego do uzyskania spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Dlatego Sąd uznał, że wprawdzie możliwe jest podzielenie wkładu mieszkaniowego wyrażonego w pieniądzu między wszystkich spadkobierców wedle ich udziałów, to taki sposób podziału w okolicznościach niniejszej sprawy byłby sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki oraz z zasadami współżycia społecznego. Jak wskazano wyżej, Sąd jest zobligowany do dokonania działu zgodnie z interesem społeczno-gospodarczym. Sąd negatywnie ocenił zasadność dążenia uczestników postępowania do podziału wkładu mieszkaniowego i tym samym definitywnej utraty możliwości nabycia lokatorskiego prawa do lokalu nie tylko przez wnioskodawcę, lecz także przez pozostałych spadkobierców. Po pierwsze skutkowałoby to pozbawieniem wnioskodawcy możliwości nabycia prawa do tego lokalu. Należy w tym miejscu zauważyć, że po części nastąpiłoby to wbrew woli spadkodawcy J. B. (1), który wyraźnie zamanifestował ją w treści zapisu na rzecz wnioskodawcy. Po drugie co najmniej wątpliwe z etycznego punktu widzenia jest zgłaszanie tego rodzaju żądań ze świadomością ich skutków daleko wykraczających poza ramy postępowania działowego przez uczestników, których potrzeby mieszkaniowe są zaspokojone, przeciwko wnioskodawcy, który takim dobrodziejstwem nie może się cieszyć. W konsekwencji Sąd postanowił przyznać cały wkład mieszkaniowy A. B..

Odnośnie natomiast do nieruchomości gruntowej we wsi J. Sąd uwzględnił propozycje stron postępowania i przyznał ją w udziałach K. M. (1) (1/3), R. B. (1/3), M. B. (1/6) oraz T. B. (1/6). A. B. wyraźnie oświadczył, że nie jest zainteresowany przyznaniem mu tej nieruchomości, a ponadto otrzymał w całości wkład mieszkaniowy. Natomiast W. T. również oświadczył, że nie wysuwa roszczeń do przedmiotowej nieruchomości, ponieważ czuje się dostatecznie obdarowany przez H. B.. Wobec tak wyrażonego zgodnego stanowiska stron, Sąd dokonał podziału zgodnie z nim. Nieruchomość położona we wsi J. przypada zatem uczestnikom R. B., K. M. (1) i M. B. oraz T. B., jako następcom prawnym zmarłego Z. B.. Udziały spadkobierców, którzy wnosili o przyznanie im tego składnika majątkowego na współwłasność wynoszą zatem po 1/3 dla R. B. i K. M. (1) oraz po 1/6 dla M. B. i T. B.. Wielkość przyznanych poszczególnym uczestnikom udziałów w tej nieruchomości nie odpowiada w sposób idealny wartości udziałów przysługujących tym uczestnikom w majątku spadkowym, uwzględniającym pominięcie przy dziale tej działki A. B. i W. T., natomiast zdaniem Sądu jest to podział maksymalnie do niego zbliżony. Dokładne przeliczenie udziałów w całości spadków na udziały w jednym tylko składniku mas spadkowych nie jest możliwe w sposób dokładny. Natomiast sposób ukształtowania udziałów w prawie własności tego składnika zaproponowany przez uczestników jest czytelny, odpowiada liczbie uczestników z uwzględnieniem dziedziczenia udziału Z. B. przez jego synów.

Sąd ustalił wysokość spłat w sposób następujący.

Wartość spadku po obojgu spadkodawcach wyniosła 326979 zł + 100000 zł = 426979 zł.

Wartość spadku po H. B. wyniosła: 3/8 z (...) + 3/8 z 100000 zł = (...),13 + (...) = 160117,12 zł.

Wartość spadku po J. B. (1) wyniosła:

5/8 z (...) + 5/8 z (...) = (...),88 + (...) = 266861,88 zł.

Sąd uwzględnił ograniczenie odpowiedzialności spadkobierców obciążonych zapisem udziału we wkładzie mieszkaniowym, tj. spadkobierców J. B. (1) w osobach K. M. (1), R. B., M. B.: wartość zapisu stanowiła z wartości wkładu mieszkaniowego 5/8 z 326979 zł = 204361,88 zł.

Udziały stanowiące podstawę obliczenia zachowku spadkobierców J. B. (1): K. M. (1) i R. B. 1/8 z (...),88 = 33357,74 zł, M. B. i T. B. 1/16 z (...),88 = 16678,87 zł. Łącznie zachowki spadkobierców J. B. (1) obciążonych zapisem: 100073,22 zł.

A. B. obowiązany jest do spłat z 3/8 wkładu po H. B. i z nadwyżki 5/8 zapisu nad zachowki spadkobierców J. B. (1) obciążonych zapisem - (...),88 - (...),22 = 104288,66 zł.

Spłata A. B. z udziału we wkładzie po H. B.:

z udziału: (...),13 - K. M. (1), R. B. i W. T. po 3/20 = po (...),57, spadkobiercy Z. B. M. B. i T. B. po 9196,28 zł.

spłata A. B. z nadwyżki nad zachowkami spadkobierców J. B. (1) obciążonych zapisem:

(...),66 - K. M. (1), R. B. po ¼ = (...),17, M. B. i T. B. po 13036,08 zł.

Łącznie z wkładu po obojgu spadkobiercach: na rzecz K. M. (1) i R. B. po (...),57 + (...),17 = (...),74, na rzecz W. T. 18392,57 zł, na rzecz M. B. i T. B. po (...),28 + (...),08 = 22232,36 zł

W. T. dziedziczył wyłącznie po H. B., natomiast nie dziedziczył po J. B. (1). W skład majątku po H. B. wchodził m.in. udział 3/8 w działce we wsi J. o wartości 37 500 zł. Przy podziale na pięcioro spadkobierców – K. M. (1), A. B., R. B., W. T. oraz Z. B., którego udział dalej dzieli się na jego dwóch synów, W. T. należałaby się za udział w działce kwota 7 500 zł. Ponieważ Sąd przyznał działkę na współwłasność K. M. (1), R. B., M. B. i T. B., to właśnie na nich nałożył solidarny obowiązek zwrotu W. T. tej kwoty, albowiem na skutek działu spadku nabyli oni wspólnie przedmiotową nieruchomość.

Analogiczne uwagi Sąd odnosi do nałożonego na K. M. (1), R. B., M. B. i T. B. obowiązku solidarnej zapłaty na rzecz A. B. kwoty 20 000 zł. Kwota ta wynika z obliczenia co do udziału należącego do spadku po H. B. analogicznego jak wyżej wskazane na rzecz W. T., z czego na rzecz A. B. przypada 7500 zł. Natomiast z udziału należącego do spadku po J. B. (1) wartość tego udziału wynosiła 5/8 z 100000 zł = 62500 zł. Udział A. B. w tej kwocie wynosi 1/5 z 62500 zł = 12500 zł, czyli łącznie z udziałów po obojgu spadkodawcach 20000 zł.

Sąd ustalił termin uiszczenia spłat zasądzonych w pkt IV wyroku na okres 3 lat od daty uprawomocnienia się postanowienia, z zastrzeżeniem odsetek ustawowych za opóźnienie w przypadku uchybienia tego terminu. A. B. został zobowiązany do poczynienia spłat w kwotach, które należy uznać za znaczne – szczególnie z uwzględnieniem jego sytuacji majątkowej. Okres 3 lat jest kompromisem między interesem A. B. a interesem pozostałych uczestników. Z jednej strony pozwoli A. B. na zgromadzenie potrzebnych środków finansowych, a z drugiej – nie będzie stanowił pokrzywdzenia uprawnionych do spłat ponad miarę. Niewątpliwie bowiem w ich interesie jest otrzymanie orzeczonych w postanowieniu kwot odpowiednio szybko.

Sąd oddalił żądanie A. B. o rozliczenie nakładów – przede wszystkim podlegało ono oddaleniu co do zasady. Spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu jest bowiem prawem obligacyjnym, dającym jedynie tytuł prawny do korzystania z lokalu. Właścicielem lokalu pozostaje jednak spółdzielnia mieszkaniowa. Wraz ze śmiercią J. B. (1) to prawo wygasło. Lokal znajduje się zatem w majątku spółdzielni i ewentualne nakłady czynione na lokal wzbogaciły (...), a nie uczestników postępowania. Niezależnie od tego, ponieważ rozliczenie nakładów może być dokonane również w związku z faktycznym władaniem, Sąd wskazuje, że w niniejszej sprawie A. B. czynił nakłady przede wszystkim dla siebie, antycypując nabycie prawa do lokalu. Od momentu wyprowadzki J. B. (1) zajmował on lokal sam albo wspólnie z założoną przez siebie rodziną. Jakkolwiek nie dysponował prawem do lokalu, to w żadnym zakresie nie wyzuł z posiadania pozostałych uczestników. Posiadali oni własne lokale, do których wyprowadzili się dobrowolnie. Epizodyczne okresy wspólnego zamieszkiwania, wynikające z wyjątkowych okoliczności, nie uzasadniają odmiennych ocen. Nikt nie domagał się wydania lokalu albo dopuszczenia do współposiadania – ani spółdzielnia, ani pozostali spadkobiercy. Ponadto A. B. nie sprostał wynikającemu z art. 6 k.c. obowiązkowi wykazania faktów, z których wywodzi skutki prawne. Z zeznań świadków oraz A. B., a także przedstawionych przez niego dokumentów wynika, że w okresie władania lokalem przez wnioskodawcę były przeprowadzone w lokalu remonty, nie jest to jednak wystarczające do ustalenia, że wnioskodawca jako jeden z współspadkobierców poczynił podlegające rozliczeniu nakłady na przedmiot należący do masy spadkowej.

Należy podkreślić, że nakłady nie są pojęciem jednolitym – wyróżniamy nakłady konieczne, użyteczne, zbytkowne. Wnioskodawca, zgłaszając żądanie rozliczenia nakładów, winien mieć na uwadze rodzaj nakładów, jakie poczynił i jakich rozliczenia żąda, oraz zgłosić odpowiednie wnioski dowodowe. Ostatecznie przeprowadzone z wniosków wnioskodawcy dowody nie pozwoliły na szczegółowe ustalenie zakresu i rodzaju dokonanych nakładów ani ich wartości. Zeznania świadków były skąpe, ograniczające się do lakonicznego omówienia charakteru remontu i jego zakresu, natomiast żaden ze świadków nie miał wiedzy o kwotach wydatkowanych na prace remontowe. Również przedstawione przez wnioskodawcę rachunki są niewystarczające w kontekście charakteru tych nakładów. Upadł również wniosek A. B. o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Wnioskodawca nie wykazał również aby uzyskał zgodę pozostałych współspadkobierców na przeprowadzenie remontu i na rozliczenie jego kosztów z tymi współspadkobiercami, którzy nie korzystali z lokalu. Z tych wszystkich powodów Sąd oddalił żądanie wnioskodawcy w tym zakresie.

O kosztach postępowania Sąd orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 520 § 1 k.p.c. zasadą, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie. Sąd nie znalazł podstaw do odstąpienia od tej zasady, bowiem wszyscy uczestnicy byli w jednakowym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania, a ich interesy nie były generalnie sprzeczne. Podstawowym interesem towarzyszącym uczestnikom w postępowaniach działowych jest bowiem wyjście ze stanu współwłasności, a dopiero w dalszej kolejności – dokonanie podziału zgodnie z własnymi oczekiwaniami. Natomiast w stosunku do wnioskodawcy A. B. Sąd nakazał pobrać od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1 342,74 zł tytułem nieuiszczonych wydatków, związanych z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego, które to wydatki zostały tymczasowo wyłożone przez Skarb Państwa. To A. B. był inicjatorem niniejszego postępowania i jest zobowiązany ponieść koszty z tym postępowaniem związane.

Wobec powyższego, Sąd postanowił jak w sentencji.

S. P. ł S.

Zarządzenie: odpis postanowienia z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi A. B. oraz pełnomocnikowi K. M. (1), R. B., M. B., T. B..

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Bortniczuk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: