Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 96/20 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2022-01-10

Sygn. akt II C 96/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 stycznia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie II Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Barbara Pyz-Kędzierska

Protokolant:

Julia Ołówka

po rozpoznaniu w Warszawie na rozprawie w dniu 9 grudnia 2021 r.

sprawy z powództwa K. K., P. K.

przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej

z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę

I.  ustala, iż umowa kredytu mieszkaniowego (...) nr (...) zawarta 4 kwietnia 2006 r. przez P. K. i K. K.
z (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą
w W. jest nieważna;

II.  zasądza od (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz K. K. i P. K. kwotę 91 861,72 zł (dziewięćdziesiąt jeden tysięcy osiemset sześćdziesiąt jeden złotych siedemdziesiąt dwa grosze) wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 9 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty;

III.  zasądza od (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz K. K. i P. K. kwotę 6 434 zł ( sześć tysięcy czterysta trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego,
z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

Sygn. akt II C 96/20

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 2 stycznia 2020 r. (data prezentaty) wniesionym przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w W. K. K. i P. K. zażądali zasądzenia od pozwanego na ich rzecz łącznie ewentualnie solidarnie kwoty 91 861,72 zł tytułem całych rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez powodów w walucie PLN w okresie od dnia 4 stycznia 2010 r. do 2 grudnia 2019 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty.

Ponadto, powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz łącznie ewentualnie solidarnie kosztów postępowania wraz z odsetkami za opóźnienie od daty ich wypłaty, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 34 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. W przypadku zobowiązania powodów do wpłaty zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego wnieśli na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. o przyznanie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty równej w/w zaliczce od dnia jej wpłaty przez powodów.

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że dnia 4 kwietnia 2006 r. zawarli z pozwanym umowę kredytu mieszkaniowego (...) nr (...), który był przeznaczony na sfinansowanie kosztów budowy lokalu mieszkalnego. Wskazali, że zawarta pomiędzy stronami umowa kredytowa zawiera nieuczciwe postanowienia dot. spreadu walutowego (§ 5 ust. 3 pkt 2 w zw. z § 5 ust. 4, § 13 ust. 7 umowy kredytu w zakresie w jakim odnosi się do zastosowania kursu sprzedaży z tabeli banku)
i kreujące w umowie jednostronne ryzyko walutowe dla kredytobiorcy (§ 13 ust. 1, § 13 ust. 7 umowy kredytu), które są bezskuteczne wobec powodów. Wskazali, że bank nie przedstawił im informacji na temat istnienia spreadu walutowego, sposobu kalkulacji spreadu, kosztów spreadu. Ponadto, wskazali, że bank dowolnie ustalał wartość spreadu na podstawie odgórnej decyzji banku, co pozwala na przyjęcie, że bank dowolnie ustalał kurs w tabelach. Podnieśli, że pozwany nie poinformował ich również o wpływie ryzyka kursowego na kredyt, tak na ratę jak i na saldo oraz nie zaproponował im ubezpieczenia lub transakcji zabezpieczającej przed ryzykiem. W ocenie powodów, wystawienie ich na jednostronne ryzyko walutowe bez rzetelnej informacji o ryzyku powoduje nieuczciwość całego mechanizmu denominacji. Wskazali, że umowa kredytu denominowanego zawarta z pozwanym jest nieważna z uwagi na jej sprzeczność z art. 58 § 2 k.c. Podnieśli też, że umowa kredytu narusza zasady współżycia społecznego i przez to powinna być uznana za nieważną. Powodowie wskazali, że w dacie zawierania umowy kredytu, umowa ta nie zawierała w sobie elementu obrotu dewizowego w rozumieniu dokonania rozrachunku pomiędzy stronami. Ich zdaniem umowa wskazywała wyraźnie na wypłatę kredytu w PLN, a nie w innej walucie. Wskazali, że nałożenie na nich obowiązku zwrotu nie kwoty środków pieniężnych, która została oddana do dyspozycji, ale kwoty w CHF nie mieści się w granicach art. 69 ust. 1 Prawa bankowego co oznacza, że konstrukcja kredytu denominowanego jest niezgodna z art. 69 Prawa bankowego i jako sprzeczna powinna być uznana za nieważną na podstawie art. 58 § 1 i 3 k.c. Zdaniem powodów, w umowie nie został ustalony element przedmiotowo istotny w postaci zasad spłaty kredytu, nie opisano również jak ma być wyliczana rata kapitałowo-odsetkowa. Wskazali, że umowa przewiduje spread jako wynagrodzenie banku bez usługi kantorowej co jest sprzeczne z art. 69 ust. 1 w zw. z ust. 2 pkt 9 Prawa bankowego w zw. z art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego. W ocenie powodów, umowa kredytowa jest również sprzeczna z zasadą swobody umów i zasadami współżycia społecznego, bowiem świadczenie pozwanego
w walucie PLN nie może być uznane za ekwiwalent świadczenia powodów. Brak rzetelnej informacji o ryzyku walutowym, przy jednoczesnym zabezpieczeniu się banku przed tym ryzykiem oraz o zasadach ustalania kursów prowadzi do znaczącej nierównowagi kontraktowej i naruszenia zasady ekwiwalentności świadczeń, która w toku trwania umowy, zdaniem powodów, zmaterializowała się, co stanowi kolejną przesłankę do stwierdzenia jej nieważności. Pozwany miał możliwość dowolnego i jednostronnego z korzyścią dla siebie kształtowania kursów walut kupna i sprzedaży, podczas gdy na powodów zostało przerzucone ryzyko stopy procentowej, ryzyko walutowe oraz ryzyko egzekucji z całego majątku. Powodowie wskazali, że pozwany wykorzystał swoją przewagę kontraktową i za nic nie odpowiadał. Pozwany naruszył także dobre obyczaje, wykonując umowę w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. W ocenie powodów, bank jest instytucją zaufania publicznego i ma obowiązek działania z zachowaniem zasad lojalności. Podnieśli, że zgodnie z art. 353 k.c. brak określoności świadczenia kredytobiorcy, tj. brak określenia wprost kwoty świadczenia w walucie PLN oraz elementów przedmiotowo istotnych skutkuje nieważnością całej umowy kredytowej. W przedmiotowej umowie powodowie nigdy nie uzgodnili z pozwanym żadnej kwoty kredytu w PLN, czy też sposobu oddania i wartości kredytu, który winien być oddany im do dyspozycji oraz sposobu i wartości kredytu do spłaty. W dalszej części uzasadnienia wskazali, że podstawą prawną dochodzonego przez nich roszczenia jest art. 410 k.c. (pozew
k. 3-101).

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości
i zasądzenie solidarnie od strony powodowej na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania,
w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń strony powodowej. Wskazał, że roszczenie powodów przedawniło się w terminie określonym w art. 731 k.c., który stanowi, że roszczenia wynikające ze stosunku rachunku bankowego przedawniają się z upływem lat dwóch, chyba że dotyczą wkładu oszczędnościowego. Podniósł, że nawet gdyby nie podzielić w/w argumentacji, miesięczne raty uiszczane przez powodów stanowią świadczenie okresowe, które zgodnie z art. 118 k.c. przedawniają się w terminie trzech lat.

Pozwany wskazał, że w toku wstępnych negocjacji wyjaśnił powodom istotę
i mechanizm kredytu denominowanego w walucie obcej oraz różnice między kredytem złotówkowym, a denominowanym w walucie obcej, jednocześnie przedstawiając stronie powodowej ryzyka związane z tego rodzaju kredytami. Podniósł, iż umowa kredytu, jako umowa kredytu denominowanego do waluty obcej, ani w zakresie swojej konstrukcji, ani
w zakresie szczegółowych postanowień nie narusza natury, właściwości stosunku kredytowego. Wskazał, że ustawodawca wprost dopuścił możliwość wypłaty kredytobiorcy kwoty kredytu w innej walucie niż kwota denominacji co oznacza, że nie ma powodów do uznania konstrukcji umowy za sprzeczną z ustawą lub naturą zobowiązania w rozumieniu art. 58 § 1 k.c. Nadto wskazał, że konstrukcja kredytu denominowanego w walucie obcej jest powszechnie akceptowana w doktrynie i orzecznictwie jako umowa kredytu w rozumieniu art. 69 Prawa bankowego. W ocenie pozwanego, powodowie nie spełnili przesłanek uzasadniających uznanie postanowień umowy kredytu za klauzule abuzywne, co wyłącza możliwość uznania ich za bezskuteczne, bowiem postanowienia umowy stanowiły przedmiot indywidualnych uzgodnień ze stroną powodową. Zdaniem pozwanego, kwestionowane postanowienia umowne nie zostały sformułowane w sposób naruszający dobre obyczaje, gdyż pozwany poinformował powodów o ryzykach, zasadach mechanizmu denominacji, a nadto nie miał możliwości kształtowania w dowolny sposób kursów wymiany walutowej. Pozwany uznał również, że postanowienia nie naruszają w jakikolwiek sposób interesów strony powodowej. Odnosząc się do stosowanych kursów walut pozwany wskazał, że kursy stosowane przez bank i publikowane w tabeli kursów miały charakter rynkowy i były ustalane w oparciu o aktualne kursy rynkowe obowiązujące na rynku międzybankowym (odpowiedź na pozew k. 301-340v).

Powodowie w replice do odpowiedzi na pozew podtrzymali swoje stanowisko
w sprawie. Odnosząc się do zarzutu przedawnienia roszczeń wskazali, że nie znajduje „w niniejszej sprawie zastosowanie art. 731 k.c. Podnieśli, że ich roszczenia mają charakter nienależnego świadczenia z terminem przedawnienia 10/6 lat (pismo k. 632-661v).

Pismem z 1 kwietnia 2021 r. (data prezentaty) powodowie zmodyfikowali powództwo w ten sposób, że wnieśli o:

1.  zasądzenie od pozwanego na ich rzecz łącznie, ewentualnie solidarnie kwoty 91 861,72 zł tytułem całych rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez stronę powodową w walucie PLN w okresie od dnia 4 stycznia 2010 r. do 2 grudnia 2019 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty,

2.  ustalenie, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r. jest nieważna,

ewentualnie, w razie nieuwzględnienia powyższego:

3.  zasądzenie od pozwanego na ich rzecz łącznie, ewentualnie solidarnie kwoty 91 861,72 zł tytułem całych rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez stronę powodową w walucie PLN w okresie od dnia 4 stycznia 2010 r. do 2 grudnia 2019 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty,

ewentualnie, w razie nieuwzględnienia roszczenia z punktu 1. i 2. oraz 3.:

4.  ustalenie, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r. jest nieważna,

ewentualnie, w razie nieuwzględnienia roszczenia z punktu 1. i 2. oraz 3., 4.:

5.  zasądzenie od pozwanego na ich rzecz łącznie, ewentualnie solidarnie kwoty 30 314,00 zł tytułem części rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez stronę powodową w walucie PLN w okresie od dnia 4 stycznia 2010 r. do 2 grudnia 2019 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty oraz o ustalenie, że postanowienia umowy o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r. w zakresie § 5 ust. 3 pkt 2 w zw. „z § 5 ust. 4, § 13 ust. 7, § 13 ust. 1, § 2 ust. 1 umowy kredytu są bezskuteczne wobec powodów, tj. nie wiążą ich.

W uzasadnieniu wskazali, że podtrzymują całą argumentację podniesioną w pozwie (pismo modyfikujące powództwo k. 681-683).

Pozwany w odpowiedzi na zmodyfikowane powództwo wniósł o jego oddalenie
w całości i zasądzenie solidarnie od powodów na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania,
w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (pismo k. 713-716).

Do czasu zamknięcia rozprawy strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powodowie chcieli mieć własne mieszkanie i w tym celu zdecydowali się zaciągnąć kredyt. Powód znalazł doradcę, który doradził mu skorzystać z banku (...) S.A., z uwagi na najlepsze oferty kredytowe. Powodowie udali się na spotkanie z doradcą i omawiali kwestie techniczne, dokumenty i zaświadczenia. Kredyt zaciągnięty w (...) S.A. był ich pierwszym kredytem hipotecznym (zeznania powoda P. K. k. 726v).

Dnia 24 marca 2006 r. P. K. i K. K. złożyli w (...) Banku (...) S.A. wniosek o udzielenie kredytu mieszkaniowego na zakup – finansowanie do 80 % kosztów nr (...). Wnioskowali o udzielenie kredytu w wysokości 100 000 zł
z przeznaczeniem na zakup budowanego lokalu. Jako walutę kredytu spośród: PLN, USD, CHF, EUR wnioskodawcy wybrali CHF. Okres kredytowania miał wynosić 30 pełnych lat. Jako zabezpieczenie wnioskowanego kredytu powodowie wskazali hipotekę na kredytowanej nieruchomości, weksel własny in blanco + deklaracja wekslowa kredytobiorcy, cesję praw
z polisy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych, ubezpieczenie kredytu + weksel in blanco ze składką płatną co 6 miesięcy. We wniosku kredytowym oświadczyli, że poniosą ryzyko zmiany kursów walutowych (wniosek kredytowy powoda k. 374-377, wniosek kredytowy powódki stanowiący załącznik do wniosku kredytowego powoda k. 378-379, referat kredytowy k. 400-407, zaświadczenia o zatrudnieniu i osiąganych dochodach k. 415-418).

Powodowie otrzymali pozytywną decyzję kredytową (decyzja kredytowa k. 622-623).

Powodowie przeczytali umowę przed jej podpisaniem, ale nie otrzymali umowy do wglądu we wcześniejszym terminie. Powódka nie analizowała kursu walut przed podpisaniem umowy (zeznania powoda P. K. k. 726v, zeznania powódki K. K. k. 727).

Powodowie w dniu 4 kwietnia 2006 r. zawarli z (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną w W. umowę kredytu mieszkaniowego (...) nr (...). Na warunkach określonych w umowie (...) zobowiązuje się postawić do dyspozycji kredytobiorcy kredyt w kwocie 41 088,01 CHF
z przeznaczeniem na sfinansowanie kosztów budowy lokalu mieszkalnego oznaczonego (...) w segmencie (...) budynku mieszkalnego wielorodzinnego położonego w T. przy ul. (...), wraz z garażem oznaczonym na planie nr G7, realizowanej przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...) z siedzibą w T. przy ul. (...),
z przeznaczeniem na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych (§ 2 ust. 2 umowy).

W § 4 ust. 1 umowy wskazano warunki uruchomienia kredytu: 1) dokonanie zabezpieczenia, o którym mowa w § 11 ust. 2; 2) przedłożenie umowy o budowę i sprzedaż lokalu mieszkalnego nr (...)) przedłożenie weksla in blanco wraz z deklaracją wekslową i oświadczeniami o poddaniu się egzekucji.

§ 5 umowy przewidywał, że wypłata kredytu będzie dokonana w transzach na rachunek inwestora, w formie przelewu na wskazany rachunek – zgodnie z pisemną dyspozycją kredytobiorcy, z uwzględnieniem postanowień § 4. Całkowita wypłata kredytu nastąpi do dnia 14 lutego 2007 r. (§ 5 ust. 2 umowy). Kredyt może być wypłacany: 1) w walucie wymienialnej – na finansowanie zobowiązań za granicą i w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego; 2) w walucie polskiej – na finansowanie zobowiązań w kraju (§ 5 ust. 3 pkt 1) – 2) umowy). W przypadku określonym ust. 3 pkt 2) stosuje się kurs kupna dewiz (aktualna tabela kursów) obowiązujący w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 4 umowy), natomiast w przypadku wypłaty kredytu w walucie wymienialnej stosuje się kursy kupna/sprzedaży dla dewiz (aktualna tabela kursów), obowiązujące w (...) S.A. w dniu zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 5 umowy).

Zgodnie z 6 § ust. 1 umowy, (...) S.A. pobiera odsetki od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej, w stosunku rocznym, której wysokość jest ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i koleje trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, jako suma stawki referencyjnej i stałej marży. Pierwszy okres obowiązywania stawki referencyjnej rozpoczyna się w dniu wypłaty kredytu albo pierwszej transzy. Trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej kończą się w dniu poprzedzającym dzień, który datą odpowiada dniowi, w którym rozpoczął się poprzedni trzymiesięczny okres obowiązywania stawki referencyjnej, z uwzględnieniem zasad liczenia terminów oznaczonych w miesiącach, przewidzianych w przepisach kodeksu cywilnego. Zmiany stawki referencyjnej następują w dniu wymagalności raty spłaty kredytu i odsetek
(§ 6 ust. 2 umowy).

Dla celów ustalenia stawki referencyjnej (...) S.A. miało się posługiwać stawką LIBOR lub EURIBOR publikowaną odpowiednio o godz. 11:00 GMT lub 11:00 na stronie informacyjnej R., w drugim dniu poprzedzającym dzień rozpoczynający pierwszy
i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, zaokrągloną według matematycznych zasad do czterech miejsc po przecinku. W przypadku braku notowań stawki referencyjnej LIBOR lub EURIBOR dla danego dnia do wyliczenia stopy procentowej stosuje się odpowiednio notowania z dnia poprzedzającego, w którym było prowadzone notowanie stawki LIBOR lub EURIBOR. Za dzień braku notowań stawki LIBOR lub EURIBOR uznaje się ponadto dzień uznany na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej za dzień wolny od pracy (§ 6 ust. 3 umowy).

W dniu zawarcia umowy stawka referencyjna wynosiła 1,2492%, marża wynosiła 1,80 p.p., a oprocentowanie kredytu 3,0492% w stosunku rocznym (§ 7 ust. 1 umowy). Zmiana wysokości stawki referencyjnej powoduje zmianę wysokości oprocentowania kredytu o taką samą liczbę punktów procentowych (§ 7 ust. 2 umowy). Zgodnie z § 7 ust. 5 umowy kredytu odsetki miały być obliczane miesięcznie od kwoty zadłużenia z tytułu kredytu według obowiązującej w tym okresie zmiennej stopy procentowej dla kredytu, począwszy od dnia wypłaty kredytu lub pierwszej transzy, do dnia poprzedzającego spłatę kredytu włącznie.

Należna (...) S.A. prowizja od udzielonego kredytu, zgodnie z Taryfą
w wysokości 0,84% kwoty kredytu, tj. kwota 345,14 CHF zostanie zapłacona jednorazowo przez kredytobiorcę w dniu zawarcia umowy, w walucie polskiej przy zastosowaniu obowiązującego w dniu zawarcia umowy kursu sprzedaży dla dewiz – w przypadku wpłaty
w formie przelewu środków lub sprzedaży dla pieniędzy – w przypadku wpłaty w formie gotówkowej (§ 10 ust. 1 umowy). Prowizja od udzielonego kredytu nie podlega zwrotowi
(§ 10 ust. 2 umowy).

Zgodnie z § 11 ust. 1 umowy zabezpieczeniem spłaty kredytu były: hipoteka zwykła
w wysokości 41 090,00 CHF i hipoteka kaucyjna do wysokości 9 450,00 CHF, ustanowione na kredytowanym lokalu mieszkalnym oznaczonym (...) w segmencie (...) budynku mieszkalnego wielorodzinnego położonego w T. przy ul. (...), po przeniesieniu prawa własności w formie aktu notarialnego i urządzeniu księgi wieczystej dla tego lokalu; weksel in blanco wraz z deklaracją wystawcy i oświadczeniami o poddaniu się egzekucji; klauzula potrącenia z rachunku kredytobiorcy wskazanego w § 11 ust. 1 pkt. 3) środków pieniężnych na spłatę należności (...) S.A.; ubezpieczenie kredytu i opłacenie składki ubezpieczeniowej na rzecz (...) SA za okres 6 miesięcy w dniu jego wykorzystania; ubezpieczenie lokalu mieszkalnego wraz z cesją praw do odszkodowania na rzecz (...) S.A. Oddział 2 w T..

Do czasu ustanowienia zabezpieczenia kredytu, o którym mowa w ust. 1 pkt. 1, kredytobiorca dokona zabezpieczenia w formie ubezpieczenia kredytu w (...) S.A. do czasu prawomocnego wpisu hipotek na kredytowanej nieruchomości (§ 11 ust. 2 umowy). Dokumentację związaną z prawnym zabezpieczeniem stanowią: weksel własny in blanco wraz z deklaracją wystawcy i oświadczeniami o poddaniu się egzekucji, odpis nowo urządzonej księgi wieczystej z prawomocnym wpisem hipotek na rzecz (...) S.A. Oddział 2 w T., polisa ubezpieczeniowa nieruchomości lokalowej mieszkalnej wraz
z dokonaną cesją praw na rzecz (...) S.A. Oddział 2 w T., po przeniesieniu prawa własności w formie aktu notarialnego, ubezpieczenie kredytu w (...) S.A.
i potwierdzenie wpłaty składki, do czasu dostarczenia prawomocnego odpisu z nowo urządzonej księgi wieczystej z dokonanym wpisem hipotek na rzecz (...) S.A. Oddział 2 w T. (§ 11 ust. 3 umowy).

W § 12 umowy ustalono zasady spłaty kredytu przez kredytobiorcę. Po okresie karencji, kredytobiorca będzie spłacał zadłużenie z tytułu kredytu i odsetek do dnia 1 marca 2036 r. w ratach annuitetowych (§ 12 ust. 4 umowy).

Spłata zadłużenia Kredytobiorcy z tytułu kredytu i odsetek następuje w drodze potrącenia przez (...) swoich wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu w rachunku oszczędnościowo - rozliczeniowego Kredytobiorcy (§ 13 ust. 1 umowy). Kredytobiorca wyraża zgodę na potrącenie wyrażone w ust. 1 (§ 13 ust. 2 umowy). Potrącania środków z rachunku oszczędnościowo–rozliczeniowego w walucie polskiej następuje w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej , w której udzielony jest kredyt, według obowiązującego w (...) S.A. w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów) (§ 13 ust. 7 umowy).

Niespłacenie przez Kredytobiorcę części albo całości raty w terminie umownym spowoduje, że należność z tytułu zaległej spłaty staje się zadłużeniem przeterminowanym
i może zostać przez (...) przeliczona na walutę polską według kursu sprzedaży dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązującego w (...) S.A. w dniu, o którym mowa w § 13 ust. 3 (§ 18 ust. 1 umowy). Brak środków na rachunku przeznaczonym do spłaty,
w wyznaczonym terminie, skutkuje niespłaceniem raty lub zadłużenia (§ 18 ust. 2 umowy). Za każdy dzień kalendarzowy w okresie utrzymywania się zadłużenia przeterminowanego
z tytułu kredytu bank pobiera odsetki według obowiązującej w tym okresie stopy procentowej dla kredytów przeterminowanych i kredytów postawionych, po upływie okresu wypowiedzenia, w stan natychmiastowej wymagalności nie będących przedmiotem postępowania ugodowego, ustalaną w uchwale Zarządu (...) S.A. Stopa procentowa dla kredytów przeterminowanych nie może być wyższa niż czterokrotność kredytu lombardowego NBP. Zmiana stopy procentowej uzależniona jest od zmiany kredytu lombardowego NBP (§ 18 ust. 4 umowy). Okres zadłużenia przeterminowanego liczony jest od dnia powstania zadłużenia przeterminowanego do dnia poprzedzającego spłatę tego zadłużenia włącznie (§ 18 ust. 5 umowy).

Jeżeli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek nastąpi w walucie innej niż waluta polska: 1) w formie bezgotówkowej – kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów Banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków; 2) w formie gotówkowej – kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość
w walucie polskiej – według kursu kupna dla pieniędzy (aktualna Tabela kursów Banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków (§ 19 umowy).

W przypadku nadpłaty, wypłata kwoty nadpłaty zostanie dokonana w formie przelewu na wskazany rachunek w walucie polskiej, przy zastosowaniu kursu kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów), obowiązującego w (...) S.A. w dniu wypłaty albo na wskazany rachunek walutowy (§ 22 ust. 2 umowy).

§ 26 ust. 1 umowy przewidywał, że (...) SA może rozwiązać umowę bez wypowiedzenia w przypadku stwierdzenia, że informacje podane we wniosku o udzielenie kredytu lub dokumenty, na podstawie których podjęto decyzję o udzieleniu kredytu są nieprawdziwe.

Zgodnie z § 30 ust. 2 umowy Kredytobiorca oświadczył, że został poinformowany: 1) o ponoszeniu ryzyka zmiany kursów walutowych; został poinformowany o ryzyku: 2) iż zmiana kursu walutowego będzie miała wpływ na wysokość zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokość rat kredytu; 3) iż poniesie to ryzyko.

§ 34 umowy stanowi, iż w zakresie nieuregulowanym w Umowie stosuje się przepisy kodeksu cywilnego oraz inne powszechnie obowiązujące przepisy prawa (umowa kredytu k. 105-108v; k. 421-428).

Umowę o kredyt mieszkaniowy (...) nr (...) powodowie podpisali własnoręcznie (umowa kredytu k. 105-108v, zeznania powoda P. K. k. 726v).

Poinformowano powodów, że rata może się zmienić, ale w nieznacznym stopniu, gdyż CHF to stabilna i bezpieczna waluta a kredyt w CHF jest niżej oprocentowany niż kredyt
w PLN (zeznania powoda P. K. k. 726v, zeznania powódki K. K. k. 727).

W dniu 5 kwietnia 2006 r. powodowie złożyli dyspozycję wypłaty transzy kredytu w kwocie 8 536,24 CHF, tj. 21 000 PLN na rachunek wskazany w dyspozycji należący do Spółdzielni Mieszkaniowej (...). Dyspozycja została zaakceptowana przez kierownika komórki finansowania w dniu 5 kwietnia 2006 r. (dyspozycja wypłaty transzy
k. 437-738).

W dniu 3 lipca 2006 r. powodowie złożyli dyspozycję wypłaty II transzy kredytu
w kwocie 21 000 PLN, tj. 8 257,64 CHF, która została zaakceptowana przez kierownika komórki finansowania tego samego dni, tj. 3 lipca 2006 r. (dyspozycja wypłaty k. 439-440).

Dnia 5 stycznia 2007 r. powodowie złożyli dyspozycję wypłaty III transzy kredytu
w wysokości 8 465,97 CHF, tj. 20 000 PLN (dyspozycja wypłaty III transzy k. 441-442).

Dnia 12 lutego 2007 r. powodowie złożyli dyspozycję o wypłatę kolejnej transzy kredytu w wysokości 37 382,95 PLN, tj. 15 828,16 CHF (dyspozycja wypłaty k. 443-444).

(...) S.A. pismem z 24 kwietnia 2007 r. oświadczył, że na podstawie umowy kredytu nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r. udzielił powodom kredytu
w wysokości 41 088,01 CHF, co stanowi wg kursu kupna dewiz z dnia złożenia wniosku 100 000 PLN. W oświadczeniu wskazał również najważniejsze parametry udzielonego kredytu (oświadczenie k. 515).

W dniu 26 kwietnia 2007 r. powodowie złożyli wniosek o podwyższenie kwoty kredytu mieszkaniowego (...). Zawnioskowali o podwyższenie kredytu o 20 000 zł, co stanowiło w walucie wymienialnej 8 906,31 CHF. Wnioskowaną walutą kredytu był CHF (wniosek o podwyższenie kwoty kredytu wraz z załącznikami k. 380-389, zaświadczenie o zatrudnieniu i osiąganych dochodach k. 409-414, zeznania świadka M. K. k. 700v).

W dniu 7 maja 2007 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy kredytu nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r., na mocy którego podwyższeniu uległa kwota kredytu ze wskazanej w umowie 41 088,01 CHF na 49 994,32 CHF, tj. o 8 906,31 CHF. Podwyższona kwota kredytu została przeznaczona na sfinansowanie kosztów wykończenia i wyposażenia lokalu mieszkalnego w T. (aneks nr (...) k. 109-109v; k. 431-432, proponowane warunki podwyższenia kwoty kredytu k. 614).

Tego samego dnia, tj. 7 maja 2007 r. powodowie złożyli dyspozycję wypłaty transzy kredytu w wysokości 8 906,31 CHF, która została zaakceptowana 8 maja 2007 r. (dyspozycja wypłaty k. 445-446).

W dniu 25 czerwca 2007 r. powodowie podpisali dwa oświadczenia dot. zwiększenia kwoty kredytu z kwoty 41 090,00 CHF do wysokości 49 994,32 CHF oraz dot. zwiększenia hipoteki kaucyjnej z kwoty 9 450,00 CHF do wysokości 11 409,39 CHF na prawie własności do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku (...) w T. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy w Tarnowie Wydział VI Ksiąg Wieczystych prowadzi KW nr (...) (oświadczenia k. 509-510).

(...) S.A. 25 czerwca 2007 r. oświadczył, że podwyższył powodom kwotę kredytu o 8 906,31 CHF (oświadczenie k. 516).

W dniu 4 stycznia 2008 r. powodowie złożyli kolejny wniosek o podwyższenie kwoty kredytu o 16 000 zł, tj. o 7 439,78 CHF (wniosek wraz z załącznikami k. 390-398, zeznania świadka M. K. k. 700v).

W dniu 15 stycznia 2008 r. strony zawarły kolejny aneks nr (...) do umowy kredytu nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r., na mocy którego podwyższeniu uległa kwota kredytu z kwoty 49 994,32 CHF na kwotę 57 743,10 CHF, tj. o 7 493,78 CHF. Podwyższona kwota kredytu została przeznaczona na refinansowanie kosztów związanych
z wykończeniem lokalu mieszkalnego w T. (aneks nr (...) k. 110-111; k. 433-435, proponowane warunki podwyższenia kwoty kredytu k. 615).

W dniu 15 stycznia 2008 r. powodowie (każdy osobno) złożyli oświadczenia dot. zwiększenia hipoteki kaucyjnej z kwoty 11 409,39 CHF do wysokości 13 343,73 CHF oraz dot. zwiększenia hipoteki zwykłej z kwoty 49 994,32 CHF do wysokości 57 434,10 CHF na prawie własności do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku (...) w T. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy w Tarnowie Wydział VI Ksiąg Wieczystych prowadzi KW nr (...) (oświadczenia k. 511-514).

Dnia 15 stycznia 2008 r. (...) S.A. oświadczył, że podwyższył powodom kwotę kredytu o 7 439,78 CHF (oświadczenie k. 517).

Dnia 21 stycznia 2008 r. powodowie złożyli dyspozycję wypłaty transzy kredytu
w kwocie 7 439,78 CHF, która została zaakceptowana 22 stycznia 2008 r. (dyspozycja wypłaty k. 447-448).

Stan zadłużenia powodów na dzień 1 lipca 2019 r. wynosił względem pozwanego 36 897,47 CHF. W dniu 2 lipca 2019 r. oprocentowanie kredytu stanowiące sumę wskaźnika referencyjnego i marży Banku w stosunku rocznym dla kredytu spłacanego w terminie wynosiło 1,074400 %, w tym wskaźnik referencyjny wynosił -0,725600 %, a marża wynosiła +1,800000 % (zaświadczenie z banku k. 114).

Zaświadczeniem z dnia 8 października 2019 r. pozwany bank potwierdził, że powodowie posiadają kredyt mieszkaniowy (...) hipoteczny w CHF, numer umowy kredytowej (...), numer umowy z dnia podpisania (...). Środki z kredytu zostały uruchomione w sześciu transzach.
W okresie od 5 kwietnia 2006 r. do 7 października 2019 r. powodowie spłacili z tytułu odsetek kwotę 12 979,35 CHF (39 447,91 PLN), z tytułu kapitału kwotę 21 041,95 CHF (73 693,13 PLN), z tytułu spłaty odsetek karnych 1,38 CHF (6,08 PLN).

Powodowie wpłacili na rzecz pozwanego: prowizję z tytułu udzielenia kredytu
w kwocie 873,20 PLN; prowizję za oszacowanie nieruchomości w kwocie 75,00 PLN; składkę z tytułu ubezpieczenia kredytowanego wkładu finansowego w kwocie 70,59 PLN; składkę z tytułu ubezpieczenia kredytu do czasu ustanowienia zabezpieczenia hipotecznego pobraną w dniu 5 kwietnia 2006 r. w kwocie 440,60 PLN (zwrot w części tj. 29,99 PLN),
w dniu 31 października 2006 r. w kwocie 417,53 PLN, w dniu 27 kwietnia 2007 r. w kwocie 394,17 PLN, w dniu 8 maja 2007 r. w kwocie 68,45 PLN (zwrot w części tj. 0,01 PLN); opłatę za kontrolę łącznie w wysokości 240 PLN.

Oprocentowanie przedmiotowego kredytu, przy marży wynoszącej 1,8 kształtowało się następująco:

5 kwietnia 2006 r. – 3,05750 %,

30 czerwca 2006 r. – 3,32000 %,

30 września 2006 r. – 3,61080 %,

1 stycznia 2007 r. – 3,90250 %,

31 marca 2007 r. – 4,09500 %,

30 czerwca 2007 r. – 4,50000 %,

30 września 2007 r. – 4,58500 %,

31 grudnia 2007 r. – 4,56000 %,

31 marca 2008 r. – 4,68500 %,

30 czerwca 2008 r. – 4,58830 %,

2 października 2008 r. – 4,65500 %,

2 stycznia 2009 r. – 2,46667 %,

2 kwietnia 2009 r. – 2,20333 %,

2 lipca 2009 r. – 2,19500 %,

2 października 2009 r. – 2,08833 %,

2 stycznia 2010 r. – 2,05167 %,

2 kwietnia 2010 r. – 2,04667 %,

2 lipca 2010 r. – 1,91000 %,

2 października 2010 r. – 1,97833 %,

2 stycznia 2011 r. – 1,97000 %,

2 kwietnia 2011 r. – 1,98000 %,

2 lipca 2011 r. – 1,97500 %,

2 października 2011 r. – 1,81833 %,

2 stycznia 2012 r. – 1,85167 %,

2 kwietnia 2012 r. – 1,91000 %,

2 lipca 2012 r. – 1,88700 %,

2 października 2012 r. – 1,84400 %,

2 stycznia 2013 r. – 1,81200 %,

2 kwietnia 2013 r. – 1,82200 %,

2 lipca 2013 r. – 1,81900 %,

2 października 2013 r. – 1,82200 %,

2 stycznia 2014 r. – 1,82300 %,

2 kwietnia 2014 r. – 1,82200 %,

2 lipca 2014 r. – 1,80800 %,

2 października 2014 r. – 1,80600 %,

2 stycznia 2015 r. – 1,73700 %,

2 kwietnia 2015 r. – 0,98700 %,

2 lipca 2015 r. – 1,01600 %,

2 października 2015 r. – 1,06700 %,

2 stycznia 2016 r. – 1,04400 %,

2 kwietnia 2016 r. – 1,07080 %,

2 lipca 2016 r. – 1,01580 %,

2 października 2016 r. – 1,05120 %,

2 stycznia 2017 r. – 1,07080 %,

2 kwietnia 2017 r. – 1,07020 %,

2 lipca 2017 r. – 1,07000 %,

2 października 2017 r. – 1,07400 %,

2 stycznia 2018 r. – 1,05380 %,

2 kwietnia 2018 r. – 1,06460 %,

2 lipca 2018 r. – 1,06840 %,

2 października 2018 r. – 1,06420 %,

2 stycznia 2019 r. – 1,08200 %,

2 kwietnia 2019 r. – 1,08780 %,

2 lipca 2019 r. – 1,07440 %,

2 października 2019 r. – 1,03280 % (zaświadczenie banku k. 118-122v).

Pismem z 19 grudnia 2019 r. powodowie wezwali pozwany bank do zapłaty kwoty 117 260,35 PLN w związku z nieważnym charakterem umowy kredytowej nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r., ewentualnie do podjęcia mediacji
w terminie 14 dni roboczych. Poinformowali, że wszelkie spłaty, o ile będą je dokonywać, będą dokonywane z zastrzeżeniem zwrotu i pod przymusem finansowym (pismo k. 112).

Pismem datowanym na 27 grudnia 2019 r. powodowie złożyli oświadczenie
o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu, tj. w chwili zawarcia umowy kredytowej nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r. Oświadczyli, że w chwili podpisywania umowy działali w błędnym przekonaniu, że kwota kredytu w walucie CHF wskazana w umowie i ustalona przez bank, jest ustalona zgodnie
z zasadami uczciwego obrotu gospodarczego. Podnieśli, że podpisując umowę działali w dobrej wierze zakładając, że bank jako instytucja zaufania publicznego ustalił te kwoty
w sposób prawidłowy opierając się na wniosku kredytowym, w którym wskazali wyłącznie kwotę w walucie PLN (oświadczenie k. 113-113v).

Pismem z dnia 8 stycznia 2020 r. pozwany wskazał, że oświadczenie powodów
o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu nie może być uznane jako skuteczne. Podniósł, że umowa łącząca strony jest ważna i wiążąca zarówno bank jak i kredytobiorców (pismo pozwanego k. 662-662v).

Od dnia 20 lutego 2006 r. w pozwanym Banku obowiązywała procedura produktowa „Kredyt mieszkaniowy (...) (pismo okólne nr (...) z dnia 6 lutego 2006 r. z załącznikami k. 481-491).

Powyższa procedura została zmieniona na podstawie pisma okólnego Dyrektora Zarządzającego (...) z dnia 19 czerwca 2006 r., przy czym zaczęła obowiązywać od dnia 1 lipca 2006 r. (pismo okólne nr (...)
z dnia 19 czerwca 2006 r. z załącznikami k. 493-503).

Kredyt podlegał przewalutowaniu w dowolnym czasie (zeznania świadka E. Z. k. 700v, zeznania świadka M. K. k. 701).

Powodowie spłacają kredyt regularnie (wyciągi z rachunku bankowego powoda
k. 663-673v).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie powołanych dokumentów związanych z zawarciem przedmiotowej umowy kredytu znajdujących się
w aktach sprawy, składanych przez strony postępowania. Dokumenty te nie były kwestionowane przez strony, a w ocenie Sądu, nie było podstaw by poddawać w wątpliwość okoliczności faktyczne wynikające z ich treści. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że dowody
z tych dokumentów tworzą spójny, niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy
i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy.

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się także na wyjaśnieniach powodów przesłuchanych w charakterze strony. Nie uszło uwadze Sądu to, że przesłuchanie stron jest de facto dowodem wyłącznie posiłkowym, tym niemniej w niektórych wypadkach może się on okazać dowodem wręcz kluczowym dla odtworzenia istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia okoliczności. W niniejszej sprawie powodowie zrelacjonowali przebieg zdarzeń związanych z zawarciem umowy kredytu. Sąd uznał zeznania powodów za wiarygodne. Z przesłuchania powodów wynika, iż pozostawali w przekonaniu, że produkt, który oferuje im bank, jest produktem bezpiecznym i bardzo stabilnym.

Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia stron, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c.

Zeznania świadka E. Z. (k. 393-396) okazały się nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Świadek zeznała na temat ogólnych założeń udzielania kredytów obowiązujących
w banku oraz okoliczności wykonywania spornej umowy. W sposób ogólny opisała również
o ryzykach, które pracownicy banku powinni przedstawić klientom. Ponadto, świadek nie pamiętała wielu istotnych okoliczności.

Zeznania świadka M. K. również okazały się nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Pomimo, że świadek przyjmował wnioski powodów dot. podwyższenia kredytu, to z uwagi na upływ czasu, nie pamiętał wielu istotnych szczegółów, które mogłyby przyczynić się do rozstrzygnięcia sprawy.

W ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy był wystarczający do rozstrzygnięcia sprawy, a okoliczności na które miały zostać przeprowadzone dowody, które zostały oddalone przez sąd, nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. oddalił wnioski stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy bowiem Sąd analizował umowę przez inny pryzmat.

Sąd oddalił wniosek pozwanego o zawieszenie postępowania z uwagi na pytanie prejudycjalne Sądu Okręgowego w Gdańsku i Sądu Rejonowego Warszawy - Woli
w W. do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz z uwagi na zadanie pytania prawnego Sądowi Najwyższemu. Wyjaśnić należy, iż TSUE udzielił odpowiedzi na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie C-19/20 w wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 r. Na pytanie prawne zadane przez Sąd Rejonowy dla Warszawy - Woli
w W. TSUE odpowiedział w wyroku z dnia 18 listopada 2021 r. (C-212/20). Nadto, zdanie pytania prawnego Sądowi Najwyższemu w innej niż przedmiotowa sprawa nie stanowi przesłanki do zawieszenia postępowania.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Ostatecznie powodowie dochodzili zasądzenia od pozwanego na ich rzecz łącznie, ewentualnie solidarnie kwoty 91 861,72 zł tytułem całych rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez stronę powodową w walucie PLN w okresie od dnia 4 stycznia 2010 r. do 2 grudnia 2019 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty oraz ustalenia, że umowa o kredyt hipoteczny nr(...) z dnia 4 kwietnia 2006 r. jest nieważna, ewentualnie zasądzenia od pozwanego na ich rzecz łącznie, ewentualnie solidarnie kwoty 91 861,72 zł tytułem całych rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez stronę powodową w walucie PLN w okresie od dnia 4 stycznia 2010 r. do 2 grudnia 2019 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty, ewentualnie ustalenia, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r. jest nieważna, ewentualnie zasądzenia od pozwanego na ich rzecz łącznie, ewentualnie solidarnie kwoty 30 314,00 zł tytułem części rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez stronę powodową w walucie PLN w okresie od dnia 4 stycznia 2010 r. do 2 grudnia 2019 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty oraz ustalenia, że postanowienia umowy o kredyt hipoteczny nr (...)z dnia 4 kwietnia 2006 r. w zakresie § 5 ust. 3 pkt 2 w zw. z § 5 ust. 4, § 13 ust. 7, § 13 ust. 1, § 2 ust. 1 umowy kredytu są bezskuteczne wobec powodów, tj. nie wiążą ich.

Sporna umowa, zatytułowana „Umowa kredytu mieszkaniowego (...) nr (...)” została zawarta pomiędzy powodami (kredytobiorcami) oraz pozwanym (kredytodawcą). Zgodnie z jej postanowieniami pozwany bank udzielił powodom kredytu w kwocie 41 088,01 CHF na sfinansowanie kosztów budowy lokalu mieszkalnego. Kredytobiorcy zobowiązali się zaś do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz opłatami i prowizjami wynikającymi z umowy i aktualnego cennika w oznaczonych terminach spłaty. Tak określone podstawowe prawa i obowiązki stron nie pozostawiały miejsca na wątpliwości, że będąca przedmiotem sporu umowa to umowa o kredyt.

W niniejszej sprawie, postanowienia przedmiotowej umowy kredytu stanowiły
o „klasycznym” kredycie denominowanym, w którym wypłata kredytu następuje po uprzednim przeliczeniu kwoty kredytu z CHF na PLN, a spłata po uprzednim przeliczeniu raty kredytu z CHF na PLN.

Zgodnie bowiem z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel,
a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Jak stanowi ust. 2 art. 69 Prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego
w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu
i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje i warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Dodać w tym miejscu należy, że w ocenie Sądu, nie budzi wątpliwości dopuszczalność co do zasady konstrukcji kredytu denominowanego z perspektywy art. 69 Prawa bankowego. Art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz.U.2018.2187 t.j.), w brzmieniu obowiązującym na datę zawarcia umowy kredytowej (Dz.U. 2002.72.665 j.t.) stanowił, że przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych
z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Zgodnie zaś
z art. 69 ust. 2 pkt 2 i 8 tej ustawy, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności kwotę i walutę kredytu (pkt 2) oraz zasady i termin spłaty kredytu (pkt 4).

Definicja umowy kredytu wskazuje, że jest to czynność prawna konsensualna, dwustronnie zobowiązująca, odpłatna, ale nie wzajemna (Z . Radwański , J. Panowicz-Lipska, Zobowiązania-część szczegółowa, 2 wydanie 2, s. 170). W ramach tej umowy nie dochodzi do przeniesienia (ani konsensualnego, ani faktycznego) własności środków pieniężnych przez bank na rzecz kredytobiorcy (E . Niezbecka, A. Jakubecki, J. Mojak, Prawne zabezpieczenia wierzytelności bankowych, Kraków 2000, s. 27–28). Z umowy kredytu wynika natomiast zobowiązanie banku polegające na oddaniu do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty środków pieniężnych. Z jednej strony, to bank zobowiązany jest do udzielenia kredytu,
a potem uprawniony jest do uzyskania spłaty. Z drugiej, kredytobiorca ma prawo domagać się od banku wypłaty kredytu, a potem obciąża go obowiązek zwrotu. Kredytobiorca ma jeszcze także dodatkowe obowiązki. Nie może korzystać z sumy kredytu w inny sposób niż oznaczony umową. Zobowiązany jest do zwrotu sumy kredytu (spłaty kredytu) wraz
z odsetkami i prowizją w terminach określonych w umowie kredytowej. Szczegółowe prawa
i obowiązki stron określa umowa (np. obowiązek kredytobiorcy umożliwienia pracownikom banku dokonywania kontroli, dostarczania bankowi określonych dokumentów, ustanowienie zabezpieczenia spłaty kredytu itp.) ( powołane za: R. Sikorski (red.), Prawo Bankowe. Komentarz, wyd. 1, Warszawa 2015, Sip Legalis). Oddanie do dyspozycji środków pieniężnych ma zapewnić kredytobiorcom ich wykorzystanie w sposób odpowiadający interesom tych ostatnim, uwidocznionym w umowie kredytowej ( wyrok SN z 10.02.2004 r., IV CK 437/02, Legalis). W art. 69 ustawy nie przesądzono samego sposobu wykonania przez bank świadczenia polegającego na oddaniu środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorców. Jest to zwykłe oddanie środków pieniężnych kredytobiorcom (kredytobiorcy wiedzą o istnieniu „rachunku kredytowego”, wykorzystywanie sumy kredytowej następuje
z ich inicjatywy i powoduje zarazem obowiązek zwrotu sumy wykorzystanej) (por.
M. Bączyk, Prawo umów handlowych [w:] System…, s. 1010).

Zdaniem Sądu, mimo że konstrukcja umowy kredytu denominowanego w dacie zawarcia umowy przez powodów nie była przewidziana w ustawie Pr. bankowe, to zawieranie tego typu umów było prawnie dopuszczalne na gruncie zasady swobody umów, zgodnie z art. 353 1 k.c.

Należy wskazać, że zakaz wyrażania zobowiązań pieniężnych w walucie obcej (art. 358 § 1 k.c.) został zniesiony dopiero z dniem 24 stycznia 2009 r. na mocy ustawy z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo dewizowe (Dz.U. 2008 r. Nr 228, poz. 1506), obowiązywał zatem w dacie zawarcia umowy łączącej strony. Na mocy ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 321) strony mogły jednak uzależnić wysokość swoich świadczeń od innego miernika wartości odchodząc w ten sposób od zasady nominalizmu (art. 358 ( 1) k.c.), z uwzględnieniem jednak obowiązku wyrażania zobowiązań wyłącznie w walucie polskiej, z wyjątkami wynikającymi z prawa dewizowego. ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 listopada 2019r., II CSK 483/18,OSP 2021 nr 2, poz. 7, str. 13, Legalis, www.sn.pl). Takim wyjątkiem było udzielenie bankom w § 12 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 4 września 2007 r.
w sprawie ogólnych zezwoleń dewizowych
(Dz.U. Nr 168, poz. 1178, ze zm.) zezwolenia, pod warunkiem jednoczesnego zaoferowania konsumentowi zawarcia oraz wykonania umowy w walucie polskiej, a wymóg ten w rozpoznawanym przypadku został zrealizowany.

W konsekwencji w odniesieniu do banków zachodził ustawowy wyjątek od zasady walutowości określonej w art. 358 § 1 k.c., tym samym dopuszczalne było zawarcie przedmiotowego kredytu walutowego bez konieczności uzyskania zezwolenia dewizowego.

Także w orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że przed nowelizacją prawa bankowego dopuszczalne było zaciągnięcie zobowiązania kredytowego w walucie obcej,
z równoczesnym zastrzeżeniem, że wypłata i spłata kredytu będzie dokonywana w walucie krajowej, z tym że tego rodzaju zastrzeżenie dotyczy wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania, a zatem nie powoduje zmiany waluty wierzytelności. Stosownie do woli stron waluta kredytu i waluta wypłaty bądź spłaty środków nie muszą być tożsame ( por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10, z 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16 i z dnia 29 kwietnia 2015 r., V CSK 445/14, oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2018 r., IV CSK 200/18). Stosownie do linii orzeczniczej Sądu Najwyższego jeszcze pod rządem dawnego art. 358 k.c. zobowiązanie wyrażone w walucie obcej mogło być spłacane – nawet w braku wyraźnego postanowienia umowy – w walucie polskiej ( zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 18 stycznia 2001 r., V CKN 1840/00, OSNC 2000, nr 7 - 8, poz. 114; z dnia 8 lutego 2002 r., II CKN 671/00, OSNC 2002, Nr 12, poz. 158; z dnia 15 kwietnia 2003 r., V CKN 101/01; z dnia 10 grudnia 2003 r., V CK 247/02; z dnia 20 kwietnia 2004 r., V CK 428/03; z dnia 6 grudnia 2005 r., I CK 324/05; por. też wyrok z dnia 11 sierpnia 2004 r., II CK 489/03).

Ostatecznie dopuszczalność tego rodzaju umów zostało usankcjonowane przez ustawodawcę w ustawie z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.165.984 – tzw. ustawa antyspreadowa), nowelizującej ustawę Prawo bankowe. Ustawa antyspreadowa stanowiła odpowiedź na potrzeby rynku kredytowego, na którym taka forma kredytowania funkcjonowała na szeroką skalę. Nie sposób zatem przyjąć, że tak ukształtowana forma prawna, usankcjonowana w 2011 r., była niedopuszczalna w okresie wcześniejszym, zwłaszcza że już pierwotne brzmienie art. 69 ust 2 pkt 2 Pr. bankowego jako element umowy kredytu przewidywał kwotę i walutę kredytu. Oznacza to, że ustawodawca zakładał i dopuszczał udzielanie kredytu w innym pieniądzu niż złoty.

Sama więc konstrukcja produktu, jakim jest kredyt denominowany, nie budziła wątpliwości Sądu, pod warunkiem jednak, że byłaby zgodna z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58
§ 1 k.c.
oraz spełniałaby kryteria wskazane w art. 69 ust.1 Pr. bankowego.

Dopuszczalne zatem było umówienie się przez strony, iż przedmiotem kredytu będzie kwota wyrażona w CHF.

Powodowie zażądali ustalenia nieważności umowy kredytu zawartej z pozwanym
w dniu 4 kwietnia 2006 r. Podstawą takiego żądania jest przepis art. 189 k.p.c., zgodnie
z którym strona powodowa może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Zawarta pomiędzy stronami umowa kredytowa wygenerowała długoterminowy stosunek prawny, który nie został dotychczas wykonany, a więc uwzględnienie roszczeń
o zapłatę nie reguluje w sposób definitywny wzajemnych relacji stron opartych na spornym stosunku prawnym.

Stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń. Rozstrzyga również w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz banku mających oparcie w treści umowy świadczeń
w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 28 października 2018 roku, sygn. I ACa 623/17, „Orzeczenie stwierdzające nieważność umowy niweczy jej skutki ex tunc i z uwagi na związanie zarówno stron, jak i innych sądów jego treścią z mocy art. 365 § 1 k.p.c., jako swoisty prejudykat, ma istotne znaczenie dla dalszych czynności stron w związku ze spłacaniem kredytu przez powoda".

O występowaniu interesu prawnego świadczy możliwość stanowczego zakończenia wyrokiem ustalającym sporu obecnie występującego, jak i sporów, które mogą
z kwestionowanego stosunku prawnego wystąpić w przyszłości, zaś przeciwko istnieniu interesu prawnego przemawia możliwość uzyskania pełniejszej ochrony praw powodów
w drodze innego powództwa. W szczególności przyjmuje się, że jeżeli powodom przysługuje dalej idące powództwo o świadczenie, to w zasadzie nie mają oni interesu prawnego
w wytoczeniu powództwa o ustalenie stosunku prawnego lub prawa. Również wówczas, gdy przeciwko powodom wytoczone zostało powództwo o świadczenie, mające podstawę
w stosunku prawnym, co do którego twierdzą oni, że nie istnieje, powodowie tracą interes prawny w żądaniu ustalenia, jeżeli mogą w tamtym procesie podnieść taki zarzut jako niweczący roszczenie. Jednakże zasada ta nie ma charakteru bezwzględnego, bowiem interes prawny po stronie powodów istnieje, jeżeli wyrok w sprawie o świadczenie nie usunie niepewności w zakresie wszelkich skutków prawnych, jakie wynikają lub mogą wyniknąć
w przyszłości ze stosunku prawnego, którego istnienie powodowie kwestionują. Powodowie zachowują zatem interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, mimo przysługującego im powództwa o świadczenie lub mimo wytoczenia przeciwko nim takiego powództwa przez stronę przeciwną na podstawie spornego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają jeszcze inne, lub dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne.

Mając więc na uwadze stan faktyczny niniejszej sprawy, należy wskazać, iż stosunek prawny łączący strony na podstawie zawartej umowy dotychczas nie wygasł. Umowa z 4 kwietnia 2006 r. nr(...)o kredyt mieszkaniowy(...) została zawarta na okres 30 lat, tj. do dnia 11 marca 2036 r. (§ 12 ust. 4 umowy). Tymczasem ustalenie nieważności umowy przesądzi nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń, ale rozstrzygnie również w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu bez obawy wystąpienia z roszczeniami przez pozwany bank. Ustalające orzeczenie Sądu zniesie więc wątpliwości stron i zapobiegnie dalszemu sporowi
o roszczenia banku wynikające z przedmiotowej umowy. Zatem, zdaniem Sądu, powodowie posiadają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c.

Nie ulega wątpliwości, że powodowie zawierając przedmiotową umowę działali jako konsumenci. Zgodnie z art. 22 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym na datę zawarcia umowy, za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. W aktualnym brzmieniu przepisu (obowiązującym od 25 grudnia 2014 r.) doprecyzowano, iż konsumentem jest osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej z przedsiębiorcą. Cel jakim zasadniczo powinien kierować się konsument to zaspokajanie potrzeb własnych, osobistych, „prywatnych" podmiotu, jego rodziny, domowników, ma zapewniać funkcjonowanie gospodarstwa domowego. By czynność miała konsumencki charakter powinna pozostawać w określonej relacji z rolą społeczną konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2007r., IV CSK 122/07, M. Spół. 2008, nr 1, s. 48, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie
z dnia 28 kwietnia 2015 r., VI ACa 775/14, LEX nr 1712704). Konsumentem nie jest zatem osoba podejmująca działania niezwiązane bezpośrednio z konsumpcją dóbr.

Mając powyższe na uwadze, należy wskazać, że powodowie zawarli umowę kredytu na finansowanie kosztów budowy lokalu mieszkalnego z przeznaczeniem na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych. Niewątpliwie działali zatem w celu zaspokojenia swoich osobistych „prywatnych” potrzeb.

Na podstawie stanu faktycznego ustalonego przez Sąd, a w szczególności na podstawie treści umowy kredytu, stwierdzić należy, iż strony nie umówiły się co do głównych świadczeń umowy. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu wyrażonej w CHF, jak i odesłanie do tabel kursowych stanowią przedmiot główny umowy, przy czym nie zostały one sformułowane jednoznacznie (brak wskazania zasad ustalania kursów, brak rzetelnej informacji o ryzyku walutowym przy jednoczesnym wykreowaniu poprzez przeliczenie kwoty z CHF na PLN takiego ryzyka oraz rodzaje kursów prowadzące do dalszych niejednoznaczności). Brak określenia w umowie głównych świadczeń umowy, zdaniem Sądu, prowadzi do stwierdzenia, że umowa jest w całości nieważna.

Z art. 66 k.c. wynika, że zawarcie umowy wiąże się ze złożeniem oświadczenia zawierającego istotne postanowienia umowy, zaś usunięcie waloryzacji, która określa główny przedmiot umowy kredytu denominowanego ze stawką (...) jest równoznaczne
z usunięciem istotnego postanowienia umowy.

Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 4 listopada 2011 roku, I CSK 46/11, odsetki od udzielonego kredytu bankowego są elementem składowym świadczenia głównego stron umowy kredytu. Stanowią bowiem z jednej strony cenę płaconą przez kredytobiorcę za korzystanie z oddanych mu do dyspozycji środków finansowych banku, z drugiej zaś strony – wynagrodzenie pobierane przez bank za udostępnienie kredytobiorcy tych środków. Charakter odsetek jako świadczenia głównego nie pozostawia wątpliwości, że zawarcie umowy, której treść nie pozwala, pomimo wskazania wysokości stopy odsetek, na ich efektywne naliczenie, musi skutkować jej nieważnością. Nie dochodzi bowiem do ważnego zawarcia umowy, gdy strony tak ułożyły jej postanowienia, że nie daje się z nich odczytać, w jakiej wysokości świadczenia główne ma spełnić jedna z nich.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 1 kwietnia 2011 roku (III CSK 206/10, Legalis nr 419249) wskazał, że jeśli świadczenie nie jest oznaczone, zobowiązanie nie istnieje. Sąd Najwyższy stwierdził, że do istotnych elementów stosunku zobowiązaniowego należy obowiązek świadczenia, natomiast samo świadczenie jest jedynie realizacją tego obowiązku. Świadczenie musi być oznaczone, gdyż oznaczenie świadczenia w połączeniu
z oznaczeniem sposobu zachowania się dłużnika pozwala na ustalenie treści stosunku zobowiązaniowego. Jeśli świadczenie nie zostanie oznaczone, nie można mówić o istnieniu zobowiązania ze względu na brak istotnego elementu stosunku zobowiązaniowego.

Natomiast w postanowieniu z dnia 17 stycznia 2003 roku, sygn. akt III CZP 82/02, Sąd Najwyższy stwierdził, że jeżeli brakujące essentialiae negotii uzupełnił w umowie sam bank, to składając swoje oświadczenie woli kredytobiorcy nie objęli nim tych istotnych postanowień umowy i skoro nigdy nie wyrazili na to zgody, nie doszło do zawarcia umowy
o kredyt.

Przywołane orzeczenie dotyczyło niewpisania w dacie zawarcia umowy do jej treści kwoty udzielanego kredytu, która następnie została dopisana przez bank.

Zgodnie z § 5 ust. 3 pkt 2) umowy kredyt może być wypłacany w walucie polskiej, na finansowanie zobowiązań w kraju i w tym przypadku stosuje się kurs kupna dla dewiz, zgodnie z aktualną Tabelą kursów, obowiązujący w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego. W § 13 ust. 1 umowy określono, że spłata zadłużenia kredytobiorcy z tytułu kredytu i odsetek następuje w drodze potrącania przez (...) S.A. swoich wierzytelności
z tytułu udzielonego kredytu ze wskazanego rachunku kredytobiorcy. W/w potrącania następowało w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, według obowiązującego w (...) S.A. w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (zgodnie z aktualną Tabelą kursów). Niezależnie od tego, w jaki sposób ten zapis został zastosowany w dacie jego uruchomienia, czyli jaki kurs CHF w stosunku do złotego był zastosowany na tym etapie realizacji tej umowy, dostrzec należało, że w umowie, ani innym dokumencie nie zostało podane znaczenie formuły „kursu kupna” czy „kursu sprzedaży” oraz sposób ich ustalania przez bank. Zapisów tych nie można uznać za zgodne z naturą stosunków obligacyjnych.

Tak skonstruowany rodzaj kredytu denominowanego jak umowa powodów zawarta
z pozwanym nie stanowi umowy kredytu - jest to umowa nieważna na podstawie art. 58 § 1 k.c. w całości, zawiera bowiem liczne odstępstwa od definicji legalnej zawartej w prawie bankowym. Do wskazanych essentialia negotii umowy kredytu bankowego należy bowiem określenie kwoty kredytu i waluty kredytu, określenie oprocentowania i zasad jego zmiany, cel kredytu i wysokość prowizji. Zobowiązanie kredytobiorcy polega na spłacie wykorzystanej części kredytu z odsetkami i zapłaty umówionej prowizji. W omawianej sprawie wartość kredytu wyrażona została w CHF, natomiast wypłata kredytu i ustalenie wysokości raty odnosiły się do złotych polskich. W tej sytuacji kredytobiorca nigdy nie spłaca nominalnej wartości kredytu, bowiem z uwagi na różnice kursowe i różnice czasowe pomiędzy zawarciem umowy a późniejszą wypłatą i spłatą kredytu zawsze będzie to inna kwota. Cecha ta stanowi znaczące odejście od ustawowej konstrukcji kredytu, której elementem przedmiotowo istotnym jest obowiązek zwrotu kwoty otrzymanej. Fakt ten wynika z włączenia do umowy klauzuli przeliczeniowej, która powoduje, że wysokość zobowiązania wyrażonego w walucie polskiej jest modyfikowana innym miernikiem wartości. Nie można przyjąć za uzasadnione twierdzeń pozwanego, że mechanizm przeliczenia kwoty do wypłaty i do spłaty został uzgodniony przez strony i że składając wniosek o wypłatę kredytu lub jego transzy lub dokonując spłaty raty kredytowej konsument może dowiedzieć się, jaki jest w danym dniu kurs waluty (kupna lub sprzedaży - zależnie od sytuacji), a przez to następuje dopełnienie procesu uzgodnienia. Kredyt hipoteczny został udzielony na potrzeby sfinansowania budowy i wykończenia lokalu mieszkalnego
z przeznaczeniem na potrzeby własne i dzień wykorzystania (pobrania) kredytu lub jego transzy nie należy do swobody kredytobiorcy. W praktyce więc kredytobiorca nie ma realnego wpływu na wybór dnia pobrania kredytu, nie może też dowolnie wybierać dnia spłaty raty kredytowej. To oznacza, że jego wpływ na to, według jakiego kursu otrzyma kredyt i wg jakiego kursu będzie go spłacać, jest znikomy. Natomiast Bank jednostronnie narzuca kurs zarówno dla chwili pobrania kredytu, jak i dla chwili spłaty. Zatem bank pozostaje jedynym podmiotem kształtującym po zawarciu umowy istotne jej elementy, jakimi są: wysokość kredytu wypłaconego kredytobiorcy i wysokość raty. Taki jednostronny wpływ banku jest sprzeczny nie tylko z opisaną wyżej definicją kredytu, ale i z granicami swobody umów wyznaczonymi przez art. 353 1 k.c. Teza odnosząca się do kwestii ważności kredytu denominowanego - że dla zachowania tej ważności musi występować tożsamość między kwotą i walutą kredytu, kwotą środków pieniężnych oddanych do dyspozycji kredytobiorcy oraz kwotą, jaką kredytobiorca zobowiązany jest zwrócić bankowi z odsetkami, wynika
z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 9 września 2019 r. (I ACa 448/19). Ustawa "antyspreadowa" (z 29 lipca 2011 r.) nie wprowadziła żadnych zapisów, które wchodziłyby do treści umów kredytowych denominowanych lub indeksowanych, zawartych przed dniem wejścia jej w życie.

Niezależnie od tego, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej
z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa
i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. § 2 - Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. § 3 - Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu.
W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. § 4 - Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Klauzulą niedozwoloną jest postanowienie umowy zawartej z konsumentem (lub wzorca umownego), które spełnia (łącznie) wszystkie przesłanki określone w przepisie art. 385 1 k.c.:

1) nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie;

2) nie jest postanowieniem w określającym główne świadczenia stron;

3) kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Zgodnie z powołaną wyżej definicją umowy kredytu zawartą w art. 69 Prawa bankowego, do elementów przedmiotowo istotnych tego typu umowy należy obowiązek zwrotu kwoty kredytu wraz z umówionymi odsetkami i zapłaty prowizji. Wypłata kredytu
w złotych i zawarcie w umowie klauzuli przeliczeniowej powodowały niemożliwość określenia świadczenia zarówno co do wysokości kredytu, jak i rat spłacanej pożyczki z uwagi na możliwość jednostronnego ustalania kursu waluty przez bank. W ocenie Sądu, klauzule te są niedozwolonymi klauzulami umownymi, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumentów - kredytobiorców - w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają ich interesy. Jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane są
w szczególności wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron umowy, nierównomiernie rozkładając uprawnienia oraz obowiązki między partnerami stosunku obligacyjnego. Również o rażącym naruszeniu interesów konsumenta można mówić w przypadku nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy. Bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu. Jednocześnie prawo banku do ustalania kursu waluty w świetle zawartej przez strony umowy nie doznawało żadnych ograniczeń. Skoro bank mógł wybrać dowolne i niepoddające się weryfikacji kryteria ustalania kursów kupna i sprzedaży walut obcych, stanowiących narzędzie indeksacji kredytu i rat jego spłaty, wpływając na wysokość własnych korzyści finansowych i generując dla kredytobiorcy dodatkowe i nieprzewidywalne co do wysokości koszty kredytu, klauzule te rażąco naruszają zasadę równowagi kontraktowej stron na niekorzyść konsumentów, a także dobre obyczaje, które nakazują, by ponoszone przez konsumenta koszty związane
z zawarciem i wykonywaniem umowy, o ile nie wynikają z czynników obiektywnych, były możliwe do przewidzenia, a sposób ich generowania poddawał się weryfikacji. Powodowie uczynili pozwanemu zarzut, wskazując zapisy umowne, które ich zdaniem dotknięte są bezskutecznością kwestionując cały umowny mechanizm denominacji (łącznie z zawartym
w nim mechanizmem spreadowym), na który składają się: § 5 ust. 3 pkt 2 w zw. z § 5 ust. 4, § 13 ust. 7, § 13 ust. 1, § 2 ust. 1dotyczy w niniejszej sprawie wszystkich tych postanowień jako kształtujących mechanizm denominacji. Postanowienia te dotyczą świadczeń głównych umowy (regulowały, na jakich zasadach nieznaną kwotę kredytu powodowie otrzymają i jak mają spłacać raty), ale w tym zakresie są postanowieniami niejednoznacznymi, a przez to też abuzywnymi.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie daje podstaw do ustalenia, że warunki umowy były uzgodnione indywidualnie. Wbrew argumentacji pozwanego, treść umowy nie świadczy o tym, by w dacie zawarcia umowy powodowie mieli możliwość wyboru waluty obcej do otrzymania wypłaty kredytu ani tym bardziej do spłaty rat. Należy tu dodać, że § 13 ust. 1 umowy wskazuje na jedyną możliwość spłaty kredytu - z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego prowadzonego w złotówkach. Brak jest dowodów na to, że powodowie mieli tu swobodę wyboru. To samo dotyczy waluty, w której kredyt został wypłacony, zresztą - cechą kredytu denominowanego jest to, że jego suma wyrażona jest w jednej walucie,
a wypłata następuje w innej. Żaden dowód w tej sprawie nie wskazuje na to by powodowie mieli realny wpływ negocjacyjny na jakiekolwiek postanowienie umowne. Na tle tak ukształtowanych postanowień dotyczących kursu waluty, która ma być miernikiem przeliczeń zobowiązań wynikających z umowy kredytu bankowego utrwalony jest już pogląd, że mają one charakter niedozwolony, gdyż są "nietransparentne, pozostawiają pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron" (por. np. uzasadnienie wyroku SN w sprawie V CSK 382/18
i przywołane tam orzecznictwo). Wysokość kredytu wyrażonego w walucie obcej do wypłaty w walucie polskiej, a następnie wysokość, w jakiej spłaty w walucie polskiej, będą zaliczane na spłatę kredytu wyrażonego w walucie obcej, zależą bowiem wyłącznie od jednej ze stron umowy.

Odwołanie do tabeli obowiązującej w pozwanym banku należy ocenić jako nieustalone kontraktowo i godzące w interes powodów. Umowa w żadnej mierze nie określa bowiem sposobu ustalania kursu waluty, tj. nie odwołuje się do obiektywnych, sprawdzalnych i niezależnych od banku (jak również powodów) kryteriów, o których wiedza byłaby dostępna dla kredytobiorcy. Kredytobiorcy (konsumenci), w chwili zawierania umowy nie dysponowali wpływem na ukształtowanie i wykonywanie kluczowego elementu stosunku prawnego. Jednocześnie bank nie ma wyznaczonych kontraktowo żadnych ram i odniesień przy ustalaniu kursu waluty. W konsekwencji umowa przyznaje mu w tym zakresie pełną dowolność. Wyłącznie zatem w rękach banku pozostawione jest kształtowanie treści umowy w tym kluczowym zakresie. Dotyczy to przy tym elementu, który bezpośrednio wpływa na zakres praw i obowiązków powodów, tj. uzyskanie finansowania określonego celu w umówionym
i oczekiwanym zakresie, a następnie zwrotu kredytu na rzecz pozwanego.

Postanowienia umowy dotyczące stosowania dwóch różnych rodzajów kursów, które mogły być swobodnie ustalane przez jedną ze stron umowy (bank) nie zostały uzgodnione indywidualnie z powodami i kształtowały ich zobowiązania w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy, a zatem miały charakter niedozwolony
w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c., a w związku z tym nie wiążą powodów. Wyeliminowanie wskazanych zapisów przy zachowaniu postanowień dotyczących określenia kwoty kredytu
w CHF oznaczałoby, że kwota kredytu powinna zostać przeliczona na PLN, a powodowie
w terminach płatności kolejnych rat powinni je spłacać w PLN, przy czym żadne postanowienie nie precyzowałoby kursu, według którego miałyby nastąpić takie rozliczenia. Nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty. Zgodzić się należy z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z 21 lutego 2013 r. (w sprawie sygn. akt I CSK 408/12. OSNC 2013/11/127), iż eliminacja ze stosunku prawnego postanowień uznanych za abuzywne nie prowadzi do zniweczenia całego stosunku prawnego, nawet gdyby z okoliczności sprawy wynikało, że bez tych postanowień umowa nie zostałaby zawarta. Jednak powołać się to należy na fakt związania wszystkich sądów Unii Europejskiej wykładnią dyrektywy 93/13/EWG dokonaną przez TSUE w wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18. TSUE podtrzymał mianowicie pogląd, że:

a) w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone
w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 385 1 i nast.k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia
z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje,

b) w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku (...)),

c) nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - pkt 57-62 wyroku),

d) w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie
z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (m.in. pkt 41-45 wyroku),

e) nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (pkt 66-68 wyroku).

Przenosząc zatem powyższe uwagi na stan faktyczny niniejszej sprawy należy wskazać, że brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalały na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski.

Podkreślenia też wymaga, że postanowienia umowy wtedy kształtują prawa
i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumentów, jeśli zaburzają lub niweczą równowagę kontraktową stron, bądź zmierzają do wprowadzenia konsumentów w błąd, wykorzystując ich zaufanie. Rażące naruszenie interesów konsumentów polega na wprowadzeniu nieusprawiedliwionej dysproporcji praw
i obowiązków na niekorzyść konsumentów. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są te postanowienia wzorca umownego, które kształtują prawa i obowiązki konsumentów, nie pozwalając na realizację takich wartości jak szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność i rzetelność ( Sąd w tym zakresie odwołuje się do rozważań Sądu Apelacyjnego w Warszawie zawartych w uzasadnieniach wyroków z 26 kwietnia 2013 r.,
I ACa 1571/12, Lex nr 1339417; 10 maja 2013 r., VI ACa 1479/12, Lex nr 1335771; 18 czerwca 2013 r., VI ACa 1698/12, Lex nr 136942 i 13 marca 2014 r., VI ACa 1733/13, Lex nr 1454669
).

Sąd miał także na względzie stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 maja 2015 r. ( I ACa 16/15), który akceptując rozważania Sądu pierwszej instancji zważył, że dobre obyczaje prowadzą do wymagania od przedsiębiorcy wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne i proste,
a ponadto by postanowienia umowne w zakresie łączącego konsumentów z przedsiębiorcą stosunku prawnego należycie zabezpieczały interesy konsumentów i odwzorowywały przysługujące im uprawnienia wynikające z przepisów prawa. Jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane są w szczególności wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron umowy, nierównomiernie rozkładając uprawnienia
i obowiązki między partnerami stosunku obligacyjnego. Natomiast o rażącym naruszeniu interesów konsumentów można mówić w przypadku prawnie relewantnego znaczenia tego nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy

Konsekwencją powyższych rozważań jest stwierdzenie, iż badany stosunek prawny nie zawiera wyniku konsensu obu jego stron, co do kwoty stawianej do dyspozycji kredytobiorcom, gdyż kwestia ta obejmująca dopełnienie mechanizmu konwersji kwoty
w walucie obcej na walutę polską, jest pozostawiona wyłącznie kredytodawcy i ma być przez niego jednostronnie ustalana już po i poza zawarciem umowy.

W związku z tym nie sposób uznać za pozwanym, że strony porozumiały się, co do elementu przedmiotowo istotnego umowy kredytu, tj. kwoty.

Ponadto, należy dalej zauważyć, iż takie ukształtowanie umowy kredytu godzi w cel tej instytucji. Kredytobiorcy niezależnie od tego czy są oni konsumentami czy też przedsiębiorcami przystępują do takiego stosunku prawnego czyniąc odpowiednie założenia ekonomiczne. Jeśli zatem dysponują zapewnieniem banku, po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku kredytowego, iż zamierzony przez nich cel (inwestycja) zostanie sfinansowany na konkretnym kwotowo poziomie, to nie powinni być zaskakiwani „zmniejszeniem” kwoty kredytu, które to zmniejszenie nie ma w istocie żadnego limitu. Nie można bowiem wykluczyć, że zakładany i uzgodniony w umowie cel nie zostanie osiągnięty na skutek założonej przez bank zmiany kursu waluty szwajcarskiej w wymiarze, która spowoduje taką różnicę pomiędzy rzeczywistą kwotą kredytu i wysokością zobowiązania kredytobiorców, że ci nie będą w stanie jej ponieść. Uciekają się oni bowiem do kredytu ze względu na brak własnych środków finansowych.

W konsekwencji Sąd podziela stanowisko powodów, że umowa z dnia 4 kwietnia 2006r. jest nieważna ex tunc na podstawie art. 58 § 1 k.c. jako sprzeczna z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 i 4 Pr. bankowe (w brzmieniu obowiązującym w chwili jej zawierania), gdyż nie określa, na zasadzie konsensu stron, kwoty kredytu.

Ponownego w tym miejscu podkreślenia wymaga, że zarówno obecnie jak i w dacie zawierania umowy przez strony, nie było przeszkody normatywnej do wyrażenia kwoty kredytu w walucie innej niż polska. Jeśli strony umówiłyby się, że kwota kredytu wyrażona
w CHF zostanie postawiona do dyspozycji powodów w taki sposób, że mieliby oni realny wpływ, z uwzględnieniem celu kredytu, na jej rozporządzenie, to umowa pozbawiona byłaby powyższej krytycznej wady. Skutek taki osiągnięto by poprzez wpisanie w tabeli umowy numeru rachunku walutowego kredytobiorców. Stosunek prawny opiewałby wówczas na kredyt czysto walutowy, w którym to kredytobiorca wyłącznie i na własne potrzeby decydowałby o kursie, po jakim uzyskaną kwotę poddawałaby denominacji by sfinansować już w walucie polskiej cel kredytu. Strony w umowie z góry mogłyby też ustalić kurs po jakim nastąpić ma denominacja z waluty obcej na walutę polską, co pozwoliłoby ustalić rzeczywistą kwotę kredytu. Takich ani podobnych rozwiązań nie zawiera jednak zawarta przez strony umowa, zatem dotknięta jest ona nieważnością.

W konsekwencji zachodzą podstawy do ustalenia zgodnie z art. 189 k.p.c. nieważności umowy. Powodom przysługuje natomiast interes prawny w dochodzeniu tak sformułowanego żądania. Oczywistym bowiem jest, iż w tym zakresie powodowie mogą oczekiwać wyjaśnienia ich sytuacji prawnej względem pozwanego w związku z przedmiotową umową, uznawaną przez przeciwnika procesowego za ważną i rodzącą obowiązek zapłaty dalszych rat. Pozytywne rozstrzygnięcie pozwoli uniknąć ewentualnych sporów w przyszłości
z zakresie wysokości świadczenia pieniężnego należnego bankowi.

Mając na uwadze powyższe, powództwo o ustalenie nieważności umowy nr (...) z dnia 4 kwietnia 2006 r. podlegało uwzględnieniu, o czym Sąd orzekł jak w punkcie I. wyroku.

Nieważność umowy o kredyt zawartej przez strony, skutkowała uznaniem za zasadne także sformułowanego w pozwie żądania powodów dotyczącego zasądzenia na ich rzecz świadczeń spełnionych przez nich na rzecz pozwanego w walucie PLN w okresie od dnia 4 stycznia 2010 r. do 2 grudnia 2019 r.

Jak stanowi art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego, tj. takiego, w którym ten, kto je spełnił nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (art. 410 § 1 i 2 k.c.).

Nieważność umowy skutkuje tym, iż wszelkie świadczenia uiszczone przez stronę powodową na rzecz pozwanego, były świadczeniami nienależnymi. Stwierdzenie nieważności spornej umowy powoduje obowiązek dokonania zwrotu wzajemnych świadczeń pomiędzy stronami umowy, stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Co do zasady, kredytobiorca powinien więc zwrócić bankowi otrzymaną od niego kwotę kapitału, zaś bank powinien zwrócić kredytobiorcy wszelkie wpłacone przez niego raty kredytowe i inne opłaty oraz składki.

W przypadku gdy w umowach wzajemnych bezpodstawne wzbogacenie następuje po obydwu stronach, teoretycznie możliwe są dwa rozwiązania, czyli zastosowanie teorii dwóch kondykcji lub teorii salda. Pierwsza z nich opiera się na założeniu, że w sytuacji, kiedy na skutek nieważności umowy obie strony stały się bezpodstawnie wzbogacone, każdej z nich przysługuje odrębne roszczenie, które może być dochodzone niezależnie od roszczenia drugiej strony. Takie roszczenie może zostać potrącone, jak również może być dochodzone
w drodze powództwa wzajemnego (zob. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 21 listopada 2019 r., XXV C 505/19, Legalis; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 lipca 2019 r., VI ACa 1712/17; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 stycznia 2019 r., VI ACa 7/18). Natomiast teoria dwóch kondykcji zakłada porównanie wartości wzbogacenia obu stron nieważnej umowy i upatruje powstanie roszczenia jedynie po tej stronie, której wzbogacenie ma wyższą wartość. Wysokość tego roszczenia odpowiada różnicy pomiędzy większym i mniejszym wzbogaceniem (zob. wyrok Sądu Okręgowego
w Warszawie z dnia 26 czerwca 2019 r., XXV C 139/19, Legalis; wyrok Sądu Okręgowego
w Warszawie z dnia 24 czerwca 2019 r., XXV 266/15, Legalis).

Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę opowiada się za teorią dwóch kondykcji, jak również za stanowiskiem Sądu Najwyższego, że w art. 410 § 1 k.c. ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu. W takim przypadku nie zachodzi potrzeba badania, czy
i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na rzecz której świadczenie zostało spełnione (accipiensa), jak również czy majątek spełniającego świadczenie (solvensa) uległ zmniejszeniu. Wykazanie samego faktu spełnienia świadczenia wypełnia bowiem przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego – przesłankę jego wzbogacenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2011 r.,
I CSK 66/11 – z dnia 9 sierpnia 2012 r., V CSK 372/11 – z dnia 28 sierpnia 2013 r., V CSK 362/12 – z dnia 15 maja 2014 r., II CSK 517/13 – z dnia 29 listopada 2016 r., I CSK 798/15).

Sąd miał na względzie także aktualne stanowisko Sądu Najwyższego zawarte
w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20 (Legalis nr 2532281), w której Sąd Najwyższy przesądził, że w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytowej, umowę należy rozliczyć zgodnie z teorią dwóch kondykcji.

Sąd Najwyższy w przywołanej uchwale wskazał, że „stronie, która
w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu”. Argumentując przyjęte rozstrzygnięcie Sąd Najwyższy wskazał, że „(…) w razie nieważności umowy kredytu dokonywane przez niedoszłego kredytobiorcę płatności, mające stanowić spłatę wykorzystanego kredytu, są świadczeniami nienależnymi, podobnie jak świadczeniem nienależnym jest w takiej sytuacji wypłata środków pieniężnych przez bank. Zgodnie zaś
z art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. świadczenia nienależne podlegają zwrotowi. Proste zastosowanie tej reguły prowadzi do wniosku, że między bankiem a niedoszłym kredytobiorcą powstają wówczas różne zobowiązania restytucyjne: zobowiązanie niedoszłego kredytobiorcy do zwrotu wykorzystanych środków pieniężnych oraz zobowiązania banku do zwrotu uiszczonych płatności. Przepisy art. 410 i n. k.c. nie zawierają żadnej odrębnej regulacji, która wskazywałaby na jakąkolwiek zależność tych zobowiązań, w szczególności odwzorowującą zamierzony przez strony związek między obowiązkami mającymi wynikać
z umowy kredytu (choćby na wzór art. 495 k.c.). Jedynie z art. 497 k.c.
w związku z art. 496 k.c. wynika, że jeżeli wskutek nieważności umowy wzajemnej strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Zasadnicze milczenie ustawodawcy sugeruje, a art. 497 k.c. w związku
z art. 496 k.c. sugestię tę wzmacnia, że nawet w przypadku nieważności umowy wzajemnej zobowiązania stron do zwrotu otrzymanych nienależnie świadczeń są co do zasady od siebie niezależne, co odpowiada aprobowanej w doktrynie i przez Sąd Najwyższy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, Glosa 2020, nr 4, s. 67) teorii dwóch kondykcji (…)”.

W omawianej uchwale Sąd Najwyższy opowiedział się także pozytywnie za możliwością skorzystania przez bank z zarzutu potrącenia poprzez złożenie stosownego oświadczenia woli (art. 498 i n. k.c.). Zaznaczył jednocześnie, że „odstępstwa od tej reguły
w reżimie bezpodstawnego wzbogacenia nie może uzasadniać argument odwołujący się do art. 408 § 3 k.c., przewidującego możliwość swego rodzaju kompensaty przez odliczenie od zwracanej w pieniądzu wartości korzyści, wartości nakładów, które żądający byłby obowiązany zwrócić. Jest tak już dlatego, że zgodnie z dominującym poglądem sąd nie może dokonać takiej kompensaty z urzędu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 1987r., III CRN 152/87, OSNC 1988, nr 12, poz. 178).

W świetle powyższego nie sposób było również uznać, by pozwany nie był wzbogacony kosztem powodów lub by zaistniały przesłanki wymienione w art. 409 k.c. Zgodnie z tym przepisem obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

W ocenie Sądu nie można postawić znaku równości między zużyciem czy utratą wzbogacenia w rozumieniu ww. przepisu a obowiązkiem zwrotu przez powodów na rzecz pozwanego wzajemnego świadczenia, spełnionego w wykonaniu nieważnej umowy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 kwietnia 2008 r., I PK 247/07, OSN 2009, Nr 17-18, poz. 223, przypadki zużycia lub utraty wzbogacenia w świetle art. 409 k.c., powodujące odpadnięcie wzbogacenia, muszą ograniczyć się zatem do tych tylko sytuacji, kiedy nastąpiło to bezproduktywnie, a więc bez uzyskania jakiegokolwiek ekwiwalentu, czy też innej korzyści dla majątku wzbogaconego.

W niniejszej sprawie brak było jakiegokolwiek dowodu na okoliczność, że pozwany uzyskaną korzyść zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.

Jednocześnie z art. 411 k.c. wprost wynika, że brak możliwości żądania zwrotu świadczenia nienależnego nie obejmuje sytuacji, gdy jego spełnienie nastąpiło w wykonaniu nieważnej umowy.

W niniejszej sprawie podstawą prawną świadczenia była nieważna czynność prawna, która nie stała się ważna mimo spełnienia świadczenia, a w takim wypadku wiedza spełniającego świadczenie, że nie był do świadczenia zobowiązany, nie zwalnia odbiorcy świadczenia do jego zwrotu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2018 r.,
I CSK 575/17, Legalis nr 1829409).

Sąd przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy miał również na uwadze uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. o sygn. III CZP 6/21. Sąd Najwyższy wskazał, że niedozwolone postanowienie umowne należy co do zasady uznać za nigdy nie istniejące,
w związku z czym nie może ono wywoływać skutków wobec konsumenta, a zapłacone na jego podstawie kwoty są nienależne i podlegają restytucji. Umowa, która nie może wiązać bez niedozwolonego postanowienia, jest w całości bezskuteczna, a w konsekwencji konsument
i kredytodawca mogą żądać zwrotu świadczeń spełnionych na jej podstawie jako nienależnych (art. 410 § 1 k.c.). Roszczenia stron mają charakter odrębny (niezależny), co oznacza, że nie ulegają automatycznie wzajemnej kompensacji i konsument może żądać zwrotu w całości spłaconych rat kredytu niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu.

Mając na uwadze powyższe, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów całą dochodzoną pozwem kwotę, tj. 91 861,72 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 9 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty.

W rezultacie Sąd orzekł jak w pkt II. wyroku.

Sąd uwzględnił roszczenie odsetkowe powodów i zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 9 czerwca 2020 r., tj. od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu pozwu. Pozew został doręczony pozwanemu 8 czerwca 2020 r., zatem od 9 czerwca 2020 r. pozwany pozostawał w zwłoce.

Okoliczność, że spłata kredytu następowała w oparciu o mechanizm umownego potrącenia, wskazanego w § 13 ust. 1 umowy, nie niweczył możliwości zasądzenia świadczenia powoda w oparciu o przepis art. 410 k.c. Sankcją nieważność jest dotknięta cała czynność prawna, a zatem również mechanizm spłaty rat, który odbywał się przez umowne potrącenie, a zatem nie mogło być mowy o skutecznie dokonanym potrąceniu.

Instytucja przedawnienia dotyczy jedynie roszczeń majątkowych, czyli prawa do żądania świadczenia (art. 117 § 1 k.c.). Nie ulegają przedawnieniu żądania ustalenia prawa lub stosunku prawnego oparte na art. 189 k.p.c. Powodowie w niniejszej sprawie w roszczeniu głównym żądali ustalenia nieważności umowy, czyli ustalenia nieistnienia praw, jakie miałyby z tej umowy wynikać. Roszczenie to nie podlega przedawnieniu.

Sąd, mając na względzie uchwałę Sądu Najwyższego ze sprawy III CZP 6/21 nie uwzględnił podniesionego przez bank zarzutu przedawnienia w zakresie roszczenia majątkowego. Sąd Najwyższy przyjął bowiem, że kredytodawca może żądać zwrotu swego świadczenia dopiero od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna, do tego bowiem czasu jej skuteczność pozostaje w zawieszeniu na korzyść konsumenta. W czasie tego zawieszenia przedawnienie roszczenia restytucyjnego kredytodawcy nie może rozpocząć biegu. Przedawnienie zaś roszczenia restytucyjnego konsumenta nie może rozpocząć biegu – zgodnie z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - zanim konsument dowiedział się lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia umownego.

O kosztach procesu Sąd orzekł jak w punkcie III wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Pozwany przegrał niniejszy proces dlatego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów zwrot kosztów postępowania, tj. kwotę 6 434 zł. Na kwotę tę składa się kwota 1000 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 34 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa oraz kwota 5 400 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika – zgodnie z § 2 pkt 6 rozporządzenia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie
w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Mając na uwadze całokształt przedstawionych powyżej rozważań, Sąd orzekł jak sentencji.

sędzia Barbara Pyz-Kędzierska

ZARZĄDZENIE

(...)

sędzia Barbara Pyz-Kędzierska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Barbara Pyz-Kędzierska
Data wytworzenia informacji: