II AKa 509/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2023-05-18

Sygn. akt II AKa 509/21

S ygn. akt II AKa 509/21


WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 maja 2023 r.


Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:


Przewodniczący: SSA – Rafał Kaniok

Sędziowie: SA – Małgorzata Janicz

SA – Anna Zdziarska

Protokolant: – st. sekr. sąd. Marta Kamińska



przy udziale Prokuratora Waleriana Janasa

po rozpoznaniu w dniach 20 kwietnia 2023 r. i 18 maja 2023 r.

sprawy M. S. (1) syna K. i K. urodz. (...) w W.

oskarżonego z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 65 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 65 § 1 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 8 lipca 2021 r. sygn. akt XII K 40/13

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

uchyla rozstrzygnięcie o karze łącznej z pkt IV wyroku,

podstawę prawną skazania za czyny przypisane oskarżonemu w pkt I i III wyroku uzupełnia o art. 4 § 1 k.k.,

w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu w pkt I wyroku ustala, że oskarżony M. S. (1) udzielił pomocy M. H. (1) we wewnątrzwspólnotowym nabyciu znacznej ilości środka odurzającego w postaci 395 kilogramów marihuany oraz, że w wyniku tego osiągnął korzyść majątkową w kwocie 39.500 zł, zaś wymierzoną za ten czyn karę grzywny obniża do 50 (pięćdziesięciu) stawek, określając wysokość stawki na kwotę 50 (pięćdziesięciu) złotych;

w pozostałej części utrzymuje wyrok w mocy;

na podstawie art. 85 § 1 k.k. i 86 § 1 i 2 k.k. – w brzmieniu obowiązującym do 7 czerwca 2010 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. orzeczone wobec oskarżonego kary łączy i wymierza mu karę łączną 3 (trzech) lat pozbawienia wolności i 50 (pięćdziesięciu) stawek grzywny, określając wysokość stawki na kwotę 50 (pięćdziesięciu) złotych;

na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 28 maja 2012 r. do dnia 29 marca 2013 r.;

zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych w sprawie, obciążając wydatkami Skarb Państwa.


UZASADNIENIE


UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 509/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

CZĘŚĆ WSTĘPNA

Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego z dnia 8 lipca 2021 r., sygn. akt XII K 40/13

Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca oskarżonego M. S. (1)

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.






2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.






2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu.




2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu.




STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1









































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































2











































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































3























4

I. naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez:

1) dowolną a nie swobodną ocenę zeznań/wyjaśnień świadka M. H. (1) i uznanie ich za konsekwentne i rzeczowe, podczas gdy analiza zeznań/wyjaśnień świadka prowadzi do wniosku, że depozycje te są wewnętrznie sprzeczne, niekonsekwentne, sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym i nastawione na osobistą korzyść procesową świadka koronnego, a Sąd posiadając wiedzę, że:

a) oskarżonemu przedstawiono łącznie VII zarzutów, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej tzw. (...), kierowanie grupą tzw. T. B. 95, posiadanie broni palnej bez zezwolenia, udział w bójkach i pobiciach kibiców polskich drużyn piłkarskich oraz trzy zarzuty pomocnictwa do udziału w obrocie środkami odurzającymi, spośród których to zarzutów Urząd Prokuratorski zdecydował się na skierowanie aktu oskarżenia wyłącznie w zakresie czynów narkotykowych, w pozostałym zaś zakresie postępowanie karne przeciwko M. S. (1) zostało umorzone, a to z uwagi na stanowisko Prokuratury, która słusznie przyjęła, iż zeznania i wyjaśnienia M. H. (1) nie mogą stanowić jedynego dowodu w sprawie przeciwko mojemu M.,

b) oskarżony został uniewinniony od zarzutu związanego z udzieleniem pomocy do dokonania przestępstw narkotykowych przez M. H. (1) i P. S., który to zarzut był objęty aktem oskarżenia w niniejszej sprawie, lecz z przyczyn procesowych został wyłączony do odrębnego postępowania, w którym po szczegółowym i wielokrotnym przesłuchaniu M. H. (1), Sąd I i II instancji słusznie przyjął, iż depozycje świadka koronnego nie mogą być jedynym dowodem przesądzającym o winie oskarżonych, co powinno zwrócić uwagę Sądu w przedmiotowym postępowaniu, albowiem materiał dowodowy w obu wspomnianych procesach był całkowicie tożsamy, a nadto pomówienie M. H. (1) oparte było o ten sam modus operandi, z którym działać miał M. S. (1) w przypadku zarzutów rozpoznawanych na kanwie niniejszej sprawy,

c) Urząd Prokuratorski podał w wątpliwość wiarygodność depozycji M. H. (1), albowiem M. S. (1) nie przedstawiono szeregu zarzutów, pomimo tego, że jego osoba występuje jako współsprawca kilku czynów zarzuconych innym podejrzanym występującym w toku tego samego śledztwa, które prowadzone było z udziałem także oskarżonego,

d) istnieją olbrzymie rozbieżności w zakresie ilości marihuany, która miała zostać przemycona z H. do Polski przy pomocniczym udziale M. S. (1), o czym dobitnie świadczy analiza treści zarzutów przedstawianych oskarżonemu w tej sprawie, a oskarżonym w bliźniaczym postępowaniu prowadzonym przez Sąd Okręgowy w Warszawie XII Wydział Karny pod sygn. akt XII K 1/14, gdzie łączna ilość przemyconego narkotyku miała wynosić nie mniej niż 741 kg marihuany, a więc o blisko 100 kg więcej,

e) holenderskie organy ścigania nigdy nie podjęły postępowania karnego przeciwko J. H., D.’owi N., J.’emu R., co dowodzi miałkości materiału dowodowego, którym dysponowała prokuratura i co stanowi dowód, iż proces karny w demokratycznym państwie prawa nie może opierać się na pomówieniach jednej osoby, które nie znajdują potwierdzenia w obiektywnym materiale dowodowym,

a pomimo to dał w pełni wiarę składanym przez niego zeznaniom/wyjaśnieniom, nie uwzględniając rażącej niekonsekwencji Urzędu Prokuratorskiego w toku prowadzonych śledztw, a także wyjątkowej sytuacji procesowej M. S. (1), który został uniewinniony od części zarzutów lub postępowania prowadzone przeciwko niemu zostały umorzone przez Prokuraturę, w konsekwencji czego niniejsza sprawa jest jedyną, w której wydano wobec niego wyrok skazujący i to pomimo, że wszystkie zarzuty stawiane mojemu Mandantowi oparte były o zeznania i wyjaśnienia M. H. (1) złożone do jednego protokołu przesłuchania i oparte na tym samym materiale dowodowym, co sprawia że brak jest jakichkolwiek powodów aby przyjąć, iż spośród wszystkich zarzutów opartych na pomówieniach M. H. (1), wiarygodne są wyłącznie te, które obejmuje zaskarżony wyrok.

2) dowolną a nie swobodną ocenę zeznań/wyjaśnień świadka M. H. (1) i uznanie ich za konsekwentne i spójne, podczas gdy analiza zeznań/wyjaśnień świadka prowadzi do wniosku, że zeznania te są wewnętrznie sprzeczne, niekonsekwentne, sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym i nastawione na osobistą korzyść procesową świadka koronnego, zwłaszcza że:

a) depozycje M. H. (1) w zakresie przemytu marihuany z H. do Polski, wbrew twierdzeniom Sądu I instancji pozostają w oczywistej sprzeczności z depozycjami małego świadka koronnego S. R. (1) (obecnie Ś.), który nie tylko nie był w stanie potwierdzić udziału mojego mocodawcy w inkryminowanym zdarzeniu, ale zaprzeczył ponadto, aby osobiście brał udział w tak znacznej ilości wyjazdów do H. jakie przypisuje mu M. H. (1),

b) depozycje M. H. (1) w zakresie przemytu marihuany z H. do Polski pozostają w sprzeczności z obiektywnym materiałem dowodowym w postaci danych meldunkowych pochodzących z hoteli znajdujących się na terenie Holandii, które wskazują, że w okresie objętym zarzutami M. H. (1) lub jego współpracownicy byli na terenie Holandii zaledwie kilka razy,

c) depozycje M. H. (1) w zakresie przemytu marihuany z H. do Polski pozostają w sprzeczności z zeznaniami D. P. (1), który miał pełnić rolę kierowcy przewożącego marihuanę i który zaprzeczył wskazywanej przez świadka koronnego liczbie wyjazdów do Holandii,

d) wbrew twierdzeniom Sądu I instancji, M. H. (1) nie był w stanie wyjaśnić wielu istotnych z punktu widzenia odpowiedzialności karnej M. S. (1) okoliczności, w tym tych dotyczących rozliczeń za sprowadzone narkotyki, zamówień marihuany u H., czy miejsca jej odbioru na terenie H.,

e) wbrew twierdzeniom Sądu I instancji, depozycje M. H. (1) zarówno w zakresie przemytu marihuany jak i pomocnictwa do obrotu środkami odurzającymi pomiędzy M. H. (1) i P. R. nie znajdują żadnego potwierdzenia w innych dowodach zgromadzonych w sprawie - zarówno w osobowych jak i nieosobowych - w tym przede wszystkim nie znajdują potwierdzenia w zeznaniach S. R. (1),

f) w toku trwającego wiele lat śledztwa oraz postępowania sądowego nie uzyskano żadnego dowodu, który potwierdzałby kontakty M. S. (1) z obywatelami Holandii, a tym samym nie ujawniono żadnego dowodu na rzeczywiste możliwości oskarżonego w zakresie pomocy przy zakupie marihuany na terenie Holandii i to w tak znacznych ilościach,

g) depozycje M. H. (1) pozostają w sprzeczności z dokumentami uzyskanymi w ramach pomocy prawnej przez Urząd Prokuratorski, a dotyczących J. P. H., D.’a N., J.’ego R. w zakresie jakim odnoszą się do posiadanych przez nich pojazdów w okresie objętym zarzutami w niniejszej sprawie,

3) dowolną a nie swobodną ocenę zeznań/wyjaśnień S. R. (1), M. T. (1), Ł. G. (1), M. M. (1), M. D. (1), M. S. (1) oraz dowodów w postaci danych z samochodowej nawigacji GPS, a następnie przyjęcie, że dowody te potwierdzają depozycję M. H. (1), podczas gdy w rzeczywistości pozostają one w oczywistej i rażącej sprzeczności z zeznaniami świadka koronnego lub w ogóle nie dotyczą zarzutów stawianych oskarżonemu, gdyż odnoszą się do importu marihuany dokonywanego w innym czasie, przy udziale innych osób, a nadto z innego miasta na terenie Holandii, uznanie za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy wyroku z dnia z dnia 1 lutego 2016 r., w sprawie o sygn. akt: IV K 1403/12,

oraz postanowienia Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie o umorzeniu śledztwa, w sytuacji gdy orzeczenia te zapadły w oparciu o dokładnie ten sam materiał dowodowy wywodzący się z tego samego postępowania przygotowawczego,

4) nadanie waloru wiarygodności depozycjom M. H. (1) i uznania ich za spójne i konsekwentne, podczas gdy M. H. (1) był wielokrotnie przesłuchiwany na okoliczności związane z zarzutami M. S. (1) w co najmniej czterech procesach karnych, co w oczywisty sposób wpływa na utrwalenie przedstawianej przez niego narracji i to pomimo znacznego upływu czasu, a ponadto opisując wyjazdy do Holandii posługiwał się stałym i tym samym kluczem, który pozornie daje mu wiarygodność, a w praktyce nie pozwala na weryfikację tych depozycji.

II. Błąd w ustaleniach faktycznych dokonanych przez Sąd polegający na:

1) przyjęciu, że M. S. (1) pozostawał w bliskich, towarzyskich relacjach z M. H. (1),

2) przyjęciu, że M. S. (1) dysponował kontaktami wśród osób zajmujących się obrotem marihuaną na terenie Holandii, a następnie udzielił kontaktu do ww. osób M. H. (1),

3) ustaleniu, że M. S. (1) udzielił M. H. (1) kontaktu do osób zajmujących się obrotem marihuaną na terenie Holandii, podczas gdy brak jest logicznego wyjaśnienia dlaczego kontakt ten przekazany został właśnie M. H. (1), skoro z jego depozycji wynika, że M. S. (1) z uwagi na jego rzekomą rolę w grupie T. B. 95 oraz tzw. grupie (...) mógł kontakt ten przekazać osobom pozostającym wyżej w hierarchii ww. grup aniżeli M. H. (1),

4) przyjęciu, że świadek S. R. (1) potwierdził, że M. S. (1) oraz M. H. (1) prowadzili interesy w zakresie handlu narkotykami, która to okoliczność w ogóle nie wynika z depozycji małego świadka koronnego, a wręcz została przez świadka wykluczona,

5) przyjęciu, że M. S. (1) brał aktywny udział w zamówieniu każdego kilograma marihuany przewożonej z H. do Polski, podczas gdy M. H. (1) nie był w stanie wskazać u kogo zamawiał kolejny transport i z kim się za niego rozliczał,

6) przyjęciu że S. R. (1) mógł nie wiedzieć o roli M. S. (1) i M. D. (1) w przemycie marihuany, podczas gdy na fakt posiadania tej wiedzy wskazywał sam M. H. (1) w toku przesłuchania na rozprawie głównej, a także wskazując, że S. R. (1) miał wiedzę o pozostałych osobach uwikłanych w ten proceder, a ponadto był najbliższym współpracownikiem M. H. (1), miał jeździć do Holandii w zastępstwie M. D. (1), magazynować i rozwozić marihuanę klientom, co wskazuje, że o roli tych osób musiał wiedzieć, zwłaszcza z uwagi na konieczność pozostawania z nimi w telefonicznym kontakcie na terenie H., konieczność rozliczeń i organizacji wyjazdów, czego S. R. (1) powinien być świadkiem z uwagi na osobisty udział w przemycie, relacje z M. H. (1), a także ze względu na konieczność wożenia świadka koronnego, który nie posiadał prawa jazdy na spotkania z M. S. (1) i M. D. (1),

7) przyjęciu, że M. D. (1) był w Holandii 12 razy zaś S. R. (1) 5, podczas gdy brak jest jakichkolwiek dowodów potwierdzających taką liczbę wyjazdów ww. osób,

8) przyjęciu za wiarygodne depozycję M. H. (1) w zakresie okoliczności importu marihuany i jednoczesne przyjęcie, że S. R. (1) brał udział w 5 wyjazdach, co pozostaje w oczywistej sprzeczności z relacją świadka koronnego i S. R. (1),

9) przyjęciu, że import marihuany z H. miał rozpocząć się w styczniu 2009 r., podczas gdy z depozycji D. P. (1), popartych dokumentacją urzędową wynika, że samochód służący do przemytów zakupiony został w połowie roku 2009,

10) przyjęciu, że M. H. (1) potrafił zindywidualizować prawie każdy wyjazd po narkotyki do H., podczas gdy w toku śledztwa M. H. (1) opisał zaledwie 3 wyjazdy, zaś w toku postępowania sądowego opisał ok. 18 z ponad 30 wyjazdów, przy czym zaznaczył, że każdy wyjazd wyglądał tak samo, a pomimo to nie był w stanie wskazać miejsca odbioru marihuany, miejsca i daty rozliczenia z M. S. (1), a także osoby, przez którą zamawiał marihuanę,

11) przyjęciu, że M. H. (1) był w Holandii 12 razy z M. D. (1), 5 razy z S. R. (1) oraz raz z T. S. (1), podczas gdy obiektywny materiał dowodowy w postaci danych meldunkowych pochodzących z holenderskich hoteli, wskazuje jednoznacznie, że wyjazdów do H. było kilka,

12) przyjęciu, że M. S. (1) w okresie od stycznia 2009 r. do marca 2010 r., pomógł w przemycie 650 kg marihuany z H. do Polski, które to ustalenie Sąd I instancji poczynił na podstawie rzekomo konsekwentnych i spójnych zeznań M. H. (1) opisujących „prawie każdy wyjazd”, podczas gdy ten sam Sąd w oparciu o depozycje świadka koronnego był w stanie ustalić jedynie 18 wyjazdów do H., tymczasem zaś do przewozu 650 kg marihuany niezbędne były co najmniej 33 wyjazdy, zaś do importu 740 kg, o których mowa w zarzutach M. D. (1) blisko 40 wyjazdów, która to okoliczność została przemilczana w zaskarżonym wyroku, albowiem w sposób oczywisty zaprzecza zeznaniom świadka koronnego,

13) przyjęciu, że M. S. (1) skontaktował P. R. z M. H. (1) celem dokonywania przestępstw narkotykowych, podczas gdy brak jest dowodów wskazujących na jakąkolwiek bliższą znajomość oskarżonego z P. R., a także brak jest dowodów wskazujących na skontaktowanie M. H. (1) z ww. osobą celem dokonania przestępstw narkotykowych,

14) przyjęciu, iż dzięki pomocy M. S. (1), M. H. (1) sprzedał P. R. 1,5 kg kokainy w cenie 8800 zł. za 100 gram, podczas gdy wiedzą notoryjną jest, że kokaina będąca najdroższym środkiem odurzającym osiągała w tym czasie cenę 300-400 zł za gram, co powoduje, że warunki omawianych transakcji są całkowicie nierealne i niewiarygodne,

15) przyjęcie, za wiarygodne depozycje M. H. (1) w zakresie w jakim przypisuje on M. S. (1) handel narkotykami z P. R., w sytuacji gdy oskarżony nigdy takich czynów nie popełniał i nigdy nie usłyszał w związku z nimi zarzutów karnych,

III. Naruszenie art. 350a k.p.k. w zw. z art. 391 § 1 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 6 ust. 1 i ust. 3 lit. d Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności poprzez zaniechanie bezpośredniego przeprowadzania dowodu z zeznań J. P. H., D.'a N., J.’ego R., pomimo że miał on fundamentalne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i oceny wiarygodności depozycji M. H. (1), zaś jego przeprowadzenie nie było w żadnej mierze utrudnione, gdyż Sąd I instancji z urzędu dysponował danymi adresowymi ww. osób i bez przeszkód mógł przeprowadzić omawianą czynność w ramach pomocy prawnej, co miało miejsce w sprawie XII K 1/14, a zaniechanie jej wykonania - pomimo wniosku obrony - stanowiło rażące naruszenie praw do obrony, uniemożliwiło dokonanie prawidłowej rekonstrukcji stanu faktycznego sprawy, co miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, doprowadzając m.in. do jego wewnętrznej sprzeczności, albowiem z jednej strony Sąd meriti przyjął, iż ww. osoby sprzedawały marihuanę M. H. (1) na terenie H., natomiast w treści opisu czynu za który został skazany M. S. (1), Sąd I instancji przyjął, iż sprzedawcy marihuany pozostali nieustaleni ;

IV. naruszenie art. 7, art. 92, art. 410, art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k. poprzez brak rzetelnego, omówienia wyjaśnień oskarżonego M. S. (1) oraz zeznań świadków, wskazania w jakim zakresie Sąd dał wiarę tym wyjaśnieniom i zeznaniom, a w jakim nie i dlaczego, poprzestanie na skrótowym streszczeniu zeznań i wyjaśnień bez jakiegokolwiek odniesienia do stawianych oskarżonemu zarzutów oraz próby wyjaśnienia istotnych sprzeczności, w tym także pomiędzy zeznaniami świadka koronnego oraz małych świadków koronnych, co spowodowało przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, a także spowodowało, że uzasadnienie wyroku jest niezrozumiałe i uniemożliwia kontrolę odwoławczą zaskarżonego wyroku, powodując nieprawdziwe wrażenie jakoby zeznania M. H. (1) były zgodne z pozostałym materiałem dowodowym oraz nieprawdziwe wrażenie jakoby w aktach niniejszej sprawy znajdowały się inne dowody potwierdzające zeznania świadka koronnego,
















☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny




















































































































































































































































































































































































































































































☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny













































































































































































































































































































☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny





























































☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny lub niezasadny.

Apelacja obrońcy oskarżonego jest zasadna tylko w nieznacznej części, to jest w zakresie w którym niektóre z zawartych tam argumentów spowodowały zmianę zaskarżonego wyroku w kierunku korzystnym dla oskarżonego. Chodzi tu o kwestie związane z ilością wyjazdów do H. w okresie objętym aktem oskarżenia [po części zarzut II 12) i argumenty z pkt III 33) -35) uzasadnienia apelacji] powiązane z koniecznością korekty pkt I zaskarżonego wyroku, co do ilości marihuany i jej wartości oraz w konsekwencji co do wysokości kary a także o okoliczności istotne dla wymiaru nowoukształtowanej kary łącznej wskazane w pkt VI 13) uzasadnienia apelacji. W pozostałym zakresie apelacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym.

Co do ww. zarzutu II 12) w tym miejscu należy zaznaczyć, że nie ma podstaw do generalnego zakwestionowania wiarygodności zeznań świadka M. H. (1) odnośnie częstotliwości wyjazdów do Holandii (H.) w omawianym okresie, a także co do ilości (wagi) narkotyków przemycanych podczas poszczególnych wyjazdów oraz w efekcie co do oszacowanej przez świadka globalnej ilości (wagi) marihuany przemycanej do Polski.

Relacje M. H. są w tym zakresie przekonujące i konsekwentne. Od stycznia 2009 r. do października 2009 r. przemyt miał dotyczyć nie mniej niż 500 kg marihuany (do zatrzymania „B. – k. 170). Po krótkiej przerwie podczas następnych wyjazdów (w sumie czterech: w listopadzie i grudniu2009 r. było to kolejno: 19 – 20 kg, 18 kg, 17 – 18 kg i 17 kg (czyli łącznie 71 – 73 kg – k. 569 – 572). Nadto od stycznia do marca 2010 r. kierowca ( (...)) przywiózł z Holandii pięciokrotnie po 15 – 17 kg (czyli łącznie – 75 – 85 kg marihuany – k. 574). W sumie ilość narkotyku wskazywana w powyższych (pierwotnych) zeznaniach świadka określana była w przedziale pomiędzy 646 kg a 658 kg. Nie ma zatem wewnętrznych sprzeczności w zeznaniach M. H. w tym zakresie, skoro konsekwentnie (od początku składania zeznań obciążających oskarżonego), świadek oceniał łączną wagę marihuany przemycanej przy jego pomocy na około 650 kg (k. 286, tom II, k. 3492 tom XVIII, k. 1878 tom X).

Wszelako, w zakresie dotyczącym okresu do końca października 2009 r., przesłuchanie świadka zostało ograniczone do szczegółowego opisu trzech wyjazdów do H. w styczniu i lutym 2009 r. (w sumie przemycono wówczas 50 kg narkotyku – k. 161, k. 165, k. 168). Co do pozostałych wyjazdów świadek odwołał się do kryterium częstotliwości wyjazdów (k. 170 – wyjazd średnio co 7 – 10 dni do 3 tygodni) i dopiero na tej podstawie oszacował wielkość przemytu (od stycznia do października 2009 r.) na nie mniej niż 500 kg marihuany (k. 170).

W toku śledztwa dodatkowo dopytano M. H. bardziej dokładnie jedynie co do okresu po aresztowaniu (...) w listopadzie – grudniu 2009 r. (k. 569 – 572). Dopiero w ramach postępowania sądowego podjęto próbę uściślenia przebiegu poszczególnych wyjazdów do H. i ilości przewożonych wówczas narkotyków (zeznania tom XVIII k. 3520 – 3528, 3585-3592, 3541A – 3544A). Do października 2009 r. było to 13 lub 14 wyjazdów (k. 3592). Świadek nie potrafił uściślić od którego wyjazdu (...) został zastąpiony przez inną osobę G. P. – k. 3541A). Nie przypominał sobie okoliczności pozostałych wyjazdów z listopada – grudnia 2009 r. (k. 3543A). Świadek podczas rozprawy wskazał też, iż nie wie dokładnie ile łącznie przemycono od stycznia 2009 r. do marca 2010 r. marihuany, ale do grudnia 2009 r. było to około 500 kg (k. 3544A)

Przypomnieć należy, że co do okresu listopad – grudzień 2009 r. a następnie styczeń – marzec 2010 r. świadek wypowiadał się w sposób dokładny w swoich pierwotnych zeznaniach. Jak wcześniej wskazano były to 4 wyjazdy w okresie listopad – grudzień 2009 r. – łącznie 71 – 73 kg, oraz 5 wyjazdów w 2010 r. (łącznie 75 – 85 kg).

Podsumowując powyższe (uznane za w pełni wiarygodne) zeznania przyjąć należy na korzyść oskarżonego, że w okresie od stycznia do października 2009 r. odbyło się 13 wyjazdów – w tym pierwszy – 10 kg marihuany, kolejne 11 wyjazdów po 20 kg oraz jeden wyjazd - 19 kg (k. 170 tom I), podczas, których przywieziono 269 kg narkotyku. Nadto cztery wyjazdy odbyły się w okresie listopad – grudzień 2009 r. (71 kg) i 5 wyjazdów w okresie styczeń – marzec 2010 r. (75 k g). Tak więc łącznie waga przywiezionej w tym czasie marihuany wyniosła nie mniej niż 395 kg.

Konsekwencją powyższego jest zmiana opisu czynu przypisanego oskarżonemu w pkt I wyroku poprzez ustalenie, iż ilość środka odurzającego wynosiła 395 kg a osiągnięta korzyść majątkowa – 39.500 zł.

Opisane wyżej, korzystne dla oskarżonego zmiany opisu czynu z pkt I wyroku, skutkowały nieznacznie łagodniejszą ocenę stopnia społecznej szkodliwości tegoż czynu oraz, w efekcie, redukcją wymiaru kary grzywny wymierzonej za ten czyn ze 100 do 50 stawek grzywny w wysokości 50 zł za stawkę.

Nie zaistniały natomiast okoliczności z art. 60 § 2 k.k. pozwalające na obniżenie orzeczonej kary pozbawienia wolności poniżej dolnego progu określonego w art. 55 ust. 3 ustawy przeciwdziałaniu narkomanii. Wobec kierunku rozpatrywanego środka odwoławczego brak jest też podstaw do zmiany orzeczenia w zakresie pkt II wyroku, w którym Sąd meriti orzekł przepadek korzyści majątkowej (błędnie) tylko w części zamiast w całości tj. w kwocie wielokrotnie niższej od korzyści majątkowej w rozumieniu art. 45 § 1 k.k. Zachodzi natomiast, wobec zmiany kary jednostkowej, konieczność ponownego ukształtowania kary łącznej określonej w pkt IV zaskarżonego wyroku. Sąd Apelacyjny, po rozważeniu wszystkich okoliczności istotnych dla wymiaru kary łącznej, w tym bliskości przedmiotowej i czasowej przestępstw przypisanych oskarżonemu w pkt I i III wyroku oraz celów kary łącznej w rozumieniu (aktualnie obowiązującego) art. 85 a) k.k. - z uwzględnieniem okoliczności dotyczących wieloletniego poprawnego trybu życia oskarżonego, jego niekaralności, stosunków rodzinnych, pracy zawodowej i działalności charytatywnej [pkt VI 13) uzasadnienia apelacji] - wymierzył oskarżonemu karę łączną grzywny i pozbawienia wolności z zastosowaniem zasady absorpcji kar jednostkowych tj. karę 3 lat pozbawienia wolności i 50 stawek grzywny określając wysokość stawki na 50 złotych.

W pozostałym zakresie, nie rzutującym na wyżej opisaną zmianę zaskarżonego wyroku, zarzuty i wnioski apelacyjne oraz wszystkie argumenty przytaczane na ich poparcie w uzasadnieniu apelacji, nie zasługiwały na uwzględnienie.

Za bezzasadny uznać należy zarzut obrazy przepisów postępowania art. 7 i 410 k.p.k. sformułowany w pkt I petitum apelacji w odniesieniu do oceny zeznań świadka M. H. (1) [pkt I 1-2, 4)] oraz świadków S. R.. M. T., Ł. G., M. M. i M. D. oraz wyjaśnień oskarżonego i danych GPS [pkt I3)] oraz powiązany z nim zarzut błędu w ustaleniach faktycznych z pkt II 1)-11) oraz II 13) – 15)]. W tym miejscu wystarczy wskazać, że zebrany w spawie materiał dowodowy został oceniony, w całej rozciągłości, w sposób zgodny z regułami swobodnej oceny dowodów, określonymi w art. 7 k.p.k. – tj. z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd analizował przy tym całokształt dowodów i okoliczności niezbędnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Na tej podstawie Sąd meriti poczynił kompletne i bezbłędne ustalenia faktyczne, za wyjątkiem elementów opisanych w pkt 1), 2) i 3) niniejszego uzasadnienia. Wszelako, poczynienie częściowo odmiennych ustaleń faktycznych w postępowaniu odwoławczym, w żadnej mierze nie podważa prawidłowości oceny dowodów przeprowadzonej przez Sąd meriti (w tym w szczególności oceny zeznań M. H.), jak też nie poddaje w wątpliwość trafności ustaleń zaskarżonego wyroku w pozostałym zakresie. Tym samym uznać trzeba, że o obrazie przepisów art. 7 i 410 k.p.k. (z pkt I apelacji) w przedmiotowej sprawie nie może być mowy, zaś ustalenia faktyczne wyroku są wolne od błędów wskazanych w pkt II 1)-11) i II 13)-15) apelacji).

Podkreślić też trzeba, że zarzuty podniesione w tym zakresie przez skarżącego, nie wzruszyły w skuteczny sposób sądowej oceny dowodów ani też poczynionych przez Sąd meriti ustaleń [za wyjątkiem po części zarzutu z pkt II 12)].

Wbrew twierdzeniom skarżącego nie sposób przyjąć, iż zeznania świadka M. H. są wewnętrznie sprzeczne, niekonsekwentne czy sprzeczne z logiką, doświadczeniem życiowym, oraz nastawione jedynie na osobistą korzyść świadka, w tym stopniu, iż nie mogą stanowić podstawy ustaleń faktycznych w zakresie zarzutów stawianych oskarżanemu. W szczególności nie przekonuje o tym argumentacja przedstawiona w pkt I 1a)-e) apelacji.

Zgodnie z zasadą samodzielności jurysdykcyjnej sądów (art. 8 § 1 k.p.k.) Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie nie był związany rozstrzygnięciami innego Sądu lub organu oraz był zobligowany do samodzielnego rozstrzygania wszelkich zagadnień faktycznych i prawnych. Z powyższego obowiązku Sąd meriti wywiązał się w sposób należyty i suwerenny. Zatem ocenianie rozstrzygnięć tegoż Sądu, wyłącznie w kontekście decyzji podejmowanych przez inne organy, nie może zasługiwać na aprobatę.

Przy tym Sąd meriti nie uchylił się od analizy treści wyroków i postanowień w sprawach powiązanych dowodowo z niniejszą sprawą, trafnie wskazując, iż ostatecznym powodem uniewinnienia lub umorzenia w tych sprawach były wątpliwości dotyczące czasu i miejsca poszczególnych zdarzeń, związane z niemożnością ich dookreślenia przez M. H. z uwagi na upływ czasu, czy też niepamięć szczegółów w zakresie niektórych czynów (pkt 2.2 uzasadnienia in fine – str. 7 – 8 uzasadnienia).

Wypada jedynie dodać, iż kwestia zasadności zarzutów stawianych oskarżonemu w przedmiotowej sprawie, nie powinna być, tak jak tego oczekuje skarżący, postrzegana przez pryzmat rozstrzygnięć organów ścigania, co do innych czynów pierwotnie zarzucanych oskarżonemu [pkt I 1a)]. Nie wgłębiając się w tym miejscu w kwestię strategii śledztwa i techniki działań podejmowanych w tym zakresie przez organa ścigania, należy zwrócić uwagę na okoliczność, iż prokurator, przed sporządzeniem aktu oskarżenia, nie jest zwolniony od rozważenia, które ze stawianych podejrzanemu pierwotnie zarzutów, mają szansę (w świetle zebranych dowodów) na uwzględnienie w postępowaniu sądowym, skutkujące wydaniem wyroku skazującego. W żadnej mierze nie przekreśla to jednak automatycznie wiarygodności zebranych dowodów.

Przykładowo eksponowana przez skarżącego [pkt I1a)] decyzja prokuratora o umorzeniu postępowania karnego m. in. co do kierowania zorganizowaną przestępczą grupą (kibicowską) tzw. T. B. 95 oraz udziału w bójkach i pobiciach dokonywanych w ramach tejże grupy, nie odwołuje się do kwestii wiarygodności dowodu z zeznań M. H..

W uzasadnieniu ww. postanowienia powołano się natomiast na brak wskazania w zeznaniach ww. świadka konkretnych ról i zachowań podejmowanych przez poszczególnych uczestników przestępczych zdarzeń, w tym uczestników bójek („ ustawek”) oraz na problematyczność kwestii przywództwa grupy przestępczej w przypadku osoby uznawanej (tak jak oskarżony) za „lidera” grupy pseudokibiców (np. k. 6452 tom 33). Warto też zaznaczyć, iż w chwili stawiania zarzutów oskarżonemu, w ramach postępowania przygotowawczego, wystarczającym było istnienie dostatecznie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa (art. 313 § 1 k.p.k.). Natomiast, po wniesieniu aktu oskarżenia podstawą skazania powinno być tylko pełne i jednoznaczne przekonanie sądu o sprawstwie i winie oskarżonego, co nie może pozostawać bez wpływu na ilość i ostateczne ukształtowanie zarzutów podnoszonych przez oskarżyciela publicznego.

Powyższe uwagi odnoszą się odpowiednio do kwestii wyroku uniewinniającego oskarżonego w sprawie IV K 1403/12 Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe, utrzymanego w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 10 listopada 2017 r. sygn. akt VI Ka 1415/16.

Wbrew sugestiom skarżącego, niemożność wydania wyroku skazującego w powyższej sprawie nie wynikała wyłącznie z faktu, iż dowód z zeznania świadka koronnego stanowił jedyny dowód obciążający oskarżonych. Orzeczenie Sądu zostało w tym przypadku oparte na regule z art. 5 § 2 k.p.k. z uwagi na wątpliwości jakie pojawiły się przy ocenie tegoż dowodu (str. 6422). Poza tym w uzasadnieniu wyroku Sąd wyraźnie wskazał, iż o ile z uwagi na rozmiar działalności M. H. nie da się wykluczyć omyłek w jego zeznaniach, to nie świadczą one o celowym fałszowaniu rzeczywistości i nie podważają jego wiarygodności (k. 6423v podobnie k. 6426v).

Co do zarzutu I1c) aktualne pozostają rozważania z pkt 8 niniejszych motywów. Przy czym, nie jest tak (jak wskazuje skarżący), że „Urząd Prokuratorski”, stwierdził w ramach czynności śledczych, iż wiarygodność depozycji świadka M. H. jest wątpliwa. Prokuratorska ocena, czy dany fragment zeznań tegoż świadka będzie mógł stanowić pewną i stabilną podstawę do postawienia zarzutów a następnie do wniesienia skutecznego aktu oskarżenia, nie może być utożsamiana z oceną wiarygodności tegoż dowodu. Natomiast Sąd nie jest zobowiązany w tym kontekście do weryfikacji strategii procesowej przyjętej przez oskarżyciela publicznego.

Analogicznie, nie jest rzeczą Sądu orzekającego w przedmiotowej sprawie, dokonywanie analizy treści zarzutów stawianych innym osobom oskarżonym w innej sprawie (w postępowaniu XII K 1/14 Sądu Okręgowego w Warszawie), w oparciu o zeznania ww. świadka koronnego.

Przy czym, jak wynika z pkt I1) d) apelacji, zarzut postawiony oskarżonemu M. S. w przedmiotowej sprawie kształtuje się w sposób korzystniejszy dla tegoż oskarżonego, pod względem przypisywanej mu ilości przemycanych narkotyków, od zarzutów postawionych oskarżonym w ww. postępowaniu. Ilość marihuany przewiezionej z Holandii do Polski, w okresie objętym zarzutem z pkt I zaskarżonego wyroku, w przedmiotowej sprawie, została zweryfikowana w postępowaniu odwoławczym i zmiana ustaleń w tym zakresie (jak wyżej wykazano w pkt 2 niniejszych rozważań), w żadnej mierze nie rzutuje na ocenę wiarygodności zeznań M. H., w tym w zakresie podawanych przez niego orientacyjnie ilości ww. środka odurzającego.

Co do zarzutu I 1) e) wystarczy (obok wyżej przedstawionych uwag) wskazać, iż w świetle zasad prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego nie jest możliwym przyjęcie założenia, że skoro holenderskie organy ścigania nie podjęły postępowania karnego wobec osób od których M. H. nabywał narkotyki, to tym samym, zeznania M. H. nie mogą stanowić wiarygodnego dowodu obciążającego oskarżonego w przedmiotowej sprawie, w zakresie udzielenia pomocy w nabyciu ww. narkotyków.

Podsumowując, skarżący nie wykazał w ramach zarzutu I1), iż zeznania M. H. są „ wewnętrznie sprzeczne, niekonsekwentne, sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym”, zaś zaniechania lub działania podejmowane przez polskie i zagraniczne organa ścigania oraz wymiaru sprawiedliwości, w żadnym wypadku nie mogą stanowić logicznej przesłanki wskazującej (jak tego oczekuje skarżący) na konieczność podważenia wartości dowodowej ww. zeznań, w ramach niniejszego postępowania.

Również w ramach zarzutu I2) apelacji skarżący nie wykazał, że zeznania M. H. są wewnętrznie sprzeczne i niekonsekwentne oraz nielogiczne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym i że w związku z tym sądowa ocena tych zeznań jest dowolna. Przy tym podniesiony pod adresem ww. zeznań argument, iż są one nastawione „ na osobistą korzyść procesową świadka” jest o tyle chybiony, że realizacja własnego interesu procesowego jest charakterystyczną cechą instytucji świadka koronnego oraz, że właśnie w interesie procesowym tegoż świadka leży, w tym przypadku, składanie zeznań zgodnych z prawdą ,zaś fabrykowanie zeznań fałszywych i nierzetelnych grozi utratą powyższego (uprzywilejowanego) statusu.

Co do zarzutów z pkt I 2) a), b), c), g) stwierdzić należy, iż analiza materiału dowodowego nie wskazuje na istnienie określonych tam sprzeczności.

W szczególności nie jest tak, jak to określono w pkt I 2) a), iż zeznania świadka M. H. pozostają w oczywistej sprzeczności z depozycjami świadka S. R. (1), który „ nie był w stanie” potwierdzić udziału oskarżonego w inkryminowanym zdarzeniu oraz zaprzeczył, że brał udział w tak znacznej ilości wyjazdów jakie przypisuje mu M. H.. Sąd meriti nie wskazał bowiem w żadnym fragmencie swoich rozważań, iż zeznania S. R. wprost potwierdzają udział oskarżonego w przestępstwie przypisanym mu w zaskarżonym wyroku. Sąd ten natomiast trafnie uznał, iż zeznania S. R. korespondują w zakresie faktu przemytu (a więc nie co do samego udziału oskarżonego w tym konkretnym przemycie) z zeznaniami M. H. i to również odnośnie ilości wyjazdów z jego udziałem (str. 5 uzasadnienia). Trudno bowiem przyjąć, iż zachodzi w tej mierze oczywista sprzeczność pomiędzy ww. świadkami, w sytuacji gdy według S. R. było to co najmniej 3 wyjazdy zaś według M. H. około 5 wyjazdów. Ta orientacyjna liczba (około 5 wyjazdów) została przyjęta przez Sąd meriti w ramach ustaleń faktycznych i oceny ww. dowodów (str. 3, 5 uzasadnienia). Taka ocena ma gruntowne oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym. Świadek S. R. oświadczył na rozprawie, iż precyzyjna liczba wyjazdów do Holandii z jego udziałem nie jest mu znana – początkowo myślał, że było ich mniej, zaś po konfrontacji z H. uświadomił sobie, że było ich więcej (k. 6317v). W H. był „ kilka” razy (k. 6318v). Świadek potwierdził też swoje zeznania składane uprzednio w śledztwie i w postępowaniu sądowym (k. 6319). Również w tych wcześniejszych zeznaniach świadek tylko orientacyjnie wskazywał na ilość wyjazdów do H. – „ wydaje mi się, że w 2009 r. byłem około trzech razy w H. po narkotyki” (k. 5437), „ wydaje mi się, że ok. 3 razy na pewno” (k. 6499). Na pewno zatem nie ma w tym zakresie, jak twierdzi skarżący, oczywistej sprzeczności pomiędzy zeznaniami M. H. i S. R.. Przeciwnie, zeznania S. R., co trafnie odnotował Sąd meriti, w istotny sposób korespondują z wersją wydarzeń przedstawioną przez świadka koronnego, wskazując, że (wbrew sugestiom skarżącego) wersja ta nie jest zawieszona w kompletnej próżni dowodowej oraz, że znajduje wszechstronne oparcie w realiach dowodowych niniejszego postępowania. Świadek R. przekonująco i konsekwentnie zeznawał w sposób zbieżny z zeznaniami M. H., że już od jesieni 2008 r. współpracował z H. w dostarczaniu narkotyków odbiorcom, że M. H. handlował wówczas narkotykami na dużą skalę, że dla H. pracował w tym zakresie również G. M. (1) (k. 1887), że M. jeździł z H. po marihuanę do H. w 2009 r., gdzie byli prawdopodobnie kilkanaście razy (k. 1888), że jeden raz w wyjeździe brał udział T. S. (ps. (...)), że narkotyki przewoził do kraju kierowca (ps. (...)), w kilogramowych paczkach, w skrytce samochodowej (k. 1665), że świadek nie był wtajemniczony przez H. w szczegóły tych wyjazdów (k. 3239), że przed załadowaniem marihuany do samochodu, H. rozmawiał po polsku z dwoma nieznajomymi, z których jeden był holendrem i płacił temu holendrowi za narkotyki w banknotach Euro (k. 1665), że w H. marihuana była kupowana do H. (k. 3240), że podczas jednego z powrotów z H., H. i M. byli zatrzymani prze CBS (k. 3240), że marihuanę odbierano od (...) w okolicach S. (k. 3240), że H. współpracował w tym czasie z (...) w zakresie handlu narkotykami (k. 1634, 1642, 3240), że rozliczał się z (...) (k. 3241, 6318v), wyjazdy do H. odbywały się od stycznia do grudnia 2009 r. z częstotliwością mniej więcej raz na 2 tygodnie albo jak skończył się towar (k. 3242), słyszał od H., że jest ktoś kto ma tłumaczyć, kto pomaga w kontakcie polsko – haskim (k. 6320), że przywożono kilkanaście kilogramów marihuany jednorazowo (k. 6318v), że H. z góry wiedział po jaką ilość marihuany jadą do Holandii (k. 6501).

Co do pkt II 1)b) apelacji wypada odnotować, iż skarżący nie wskazał konkretnych dowodów, w tym w postaci danych meldunkowych, z których miałoby wynikać, iż M. H. i jego współpracownicy przebywali w okresie objętym zarzutem na terenie Holandii nie więcej niż „ kilka razy”. Z zeznań M. H. wynika natomiast, iż formalności meldunkowe były po części załatwiane przez współpracujących z nim H., a także w różnych miejscowościach z wykorzystaniem danych personalnych kilku osób (k. 3494 – 95). W tej sytuacji uznać trzeba, że żaden z przeprowadzonych dowodów nie wykluczał możliwości, iż wyjazdy do Holandii w celu przemytu narkotyków odbywały się w omawianym okresie z częstotliwością orientacyjnie wskazywaną w zgodnych zeznaniach M. H. i S. R. tj. ok. 2 razy w miesiącu.

Co do zarzutu z pkt I 2) c), skarżący zdaje się nie zauważać tego, że Sąd meriti odrzucił stanowczo wiarygodność zeznań świadka D. P., w zakresie w którym przyznał się on do udziału jedynie w 5 przemytach, przyjmując tym samym za wiarygodną orientacyjną liczbę wyjazdów z udziałem tegoż świadka prezentowaną w zeznaniach M. H.. Stanowisko Sądu meriti zostało w tym zakresie należycie uzasadnione, poprzez trafne odwołanie się do braku konsekwencji w zeznaniach D. P. składanych w toku procesu (str. 6 uzasadnienia).

Co do zarzutu I 2) d) skarżący nie wskazał, które z istotnych, okoliczności z punktu widzenia odpowiedzialności karnej oskarżonego, nie zostały wyjaśnione w ramach zeznań M. H.. Dla odpowiedzialności tej nie miało w szczególności znaczenia dokładne geograficzne sprecyzowanie miejsca odbioru narkotyków na terenie Holandii. Natomiast sposób, w który H. rozliczał się z oskarżonym z tytułu przemytu poszczególnych partii narkotyku został dokładnie opisany w jego zeznaniach (np. k. 6269v) podobnie jak rola oskarżonego z którym M. H. uzgadniał termin w którym kiedy wyjeżdża do Holandii oraz ilość narkotyku, którą chce tam kupić (np. k. 6270).

Odnośnie zarzutu I 1) e), jak wyżej wykazano, depozycje M. H. co do przemycania marihuany z Holandii do Polski w latach 2009 – 2010 r. znajdują szerokie potwierdzenie w materiale dowodowym, w tym w szczególności w zeznaniach S. R., ale też pośrednio (co do samego faktu organizowania wyjazdów do Holandii w tym czasie) w zeznaniach pozostałych uczestników ww. wyjazdów – M. D., G. M. oraz co do dokonywania w tym czasie przemytu przez H. wspólnie z M. i R. marihuany z Holandii –w zeznaniach A. G. (k. 358, 2346). Nadto co do uczestnictwa H. w tym czasie w obrocie marihuaną w zeznaniach Ł. G. (k. 2035) oraz M. M. [zatrzymany z narkotykami na gorącym uczynku na terenie Niemiec – k. 1609]. Co do wyjazdów do Holandii z pieniędzmi na zakup narkotyków i przekazywania tych pieniędzy H. lub M. H. (w zakresie 6 – 7 razy) oraz co do jednorazowego przywiezienia marihuany w zeznaniach D. P. (np. k. 3564 – 65).

O tym, że M. H. sprowadzał narkotyki z Holandii wspólnie z M. i R. oraz przed wyjazdami wymieniał większe ilości pieniędzy na euro, zeznawała jego ówczesna partnerka M. T. (1) (k. 5836, 5838).

W świetle powyższego jest więc kwestią niesporną, że szereg osób wskazanych przez M. H. przyznawało się do popełnienia (przynajmniej częściowo) przestępstw związanych ze sprowadzaniem marihuany z Holandii, lub też posiadało wiedzę na temat tych przestępstw, albo też potwierdzało uczestnictwo w wyjazdach do Holandii z M. H., M. D. i G. M..

Nie sposób zatem przyjąć idąc tokiem rozumowania skarżącego, że M. H. przyznał się do udziału w przestępstwie wielokrotnego przemytu znacznych ilości narkotyków z Holandii do Polski, pomimo, iż w rzeczywistości (jak sugeruje skarżący) przestępstwo to w ogóle nie zostało popełnione lub też zostało popełnione w znacznie mniejszej skali niż przedstawia to świadek w swoich zeznaniach.

Wbrew twierdzeniom skarżącego depozycje M. H. znajdują znaczące potwierdzenie dowodowe również w zakresie dotyczącym bezpośrednio sprawstwa oskarżonego. Otóż M. H., opisując swoje przestępcze kontakty z oskarżonym, od początku określał go pseudonimem (...) (k. 116, 158 i in.). Koresponduje to z zeznaniami S. R., który wiedział, iż istnieje taka osoba jak (...) i że M. H. robił z nią jakieś interesy związane z handlem narkotykami (k. 1890). M. H. miał zapisanego (...) w telefonie komórkowym (...). Nadto M. H. zapisał numer do niego w telefonie S. R. twierdząc, że jest to ważny kontakt i nie chce go stracić (w wypadku ewentualnej utraty swojego telefonu – k. 1890). Wszystkie kontakty zapisane przez M. H. w telefonie S. R. dotyczyły osób, z którymi M. H. współpracował w handlu narkotykami (k. 3239). M. H. znał osobę o pseudonimie (...), pseudonim ten przewijał się w jego rozmowach z R. i M., zaś R. wiedział, że (...) jest zapisany w jego telefonie jako (...) (k. 3242). Norweg współpracował z M. H. w zakresie działalności przestępczej, w zakresie obrotu narkotykami (k. 6318, 6319). Niezależnie od tego M. H. mówił R. w kontekście wyjazdów do H., iż jest ktoś kto ma tłumaczyć, kto pomaga w tym kontakcie polsko – haskim, wspominał coś o osobie pomagającej w tłumaczeniu przy zamawianiu narkotyków. R. nie przypomina sobie czy ten tłumacz jeździł do H. (k. 6318). M. H. wiedział z góry po jaką ilość narkotyków jedzie do Holandii (k. 6501) M. H. i G. M. słabo znali angielski i wykorzystywali znajomość języka R. przy załatwianiu rzeczy typu hotel, restauracja, ale nie do zakupu narkotyków (k. 6318).

Również zdaniem M. T., M. H., jeżdżąc do Holandii z R. i M. po narkotyki, nie znał języka holenderskiego ani żadnego innego obcego języka (k. 5836). Warto odnotować, że M. T. kojarzy pseudonim (...), który to pseudonim pojawił się gdy kupowała wspólnie z M. H. auto od oskarżonego (k. 5835, 5839).

Podsumowując, nie ma racji skarżący, iż depozycje M. H. w zakresie przemytu marihuany nie znajdują żadnego potwierdzenia w innych dowodach zgromadzonych w sprawie. Niewątpliwie bowiem, w świetle dowodów ujawnionych w toku postępowania, M. H. w okresie od stycznia 2009 r. do marca 2010 r. prowadził wyjątkowo intensywną i zakrojoną na szeroką skalę działalność przestępczą, polegającą na nabywaniu marihuany na terenie Holandii, przewożeniu jej do Polski, a następnie wprowadzaniu ww. substancji do obrotu. Niewątpliwie też przy każdorazowych wyjazdach, korzystał z pomocy innych osób – dostarczających pieniądze, samochód, kierowcę, zapewniających odbiór towaru itp. Nie ulega przy tym wątpliwości, że wobec nieznajomości języków obcych przez H. i towarzyszącego mu M., musiała istnieć osoba (osoby?) która nawiązywała kontakt ze sprzedawcami marihuany w Holandii i która następnie każdorazowo, przy kolejnych wyjazdach, zamawiała określoną ilość marihuany. Świadek koronny M. H. twierdzi w sposób konsekwentny, iż jedną z dwóch takich osób był oskarżony M. S. ps. (...) zapisany w książce telefonicznej pod ps. (...). O tym, że osobą o pseudonimie (...), (...) istniała w rzeczywistości świadczą wprost zeznania M. R. ( (...), (...) ważna osoba zajmująca się handlem narkotykami wspólnie z M. H.) oraz zeznania M. T. (w kontekście nabycia samochodu od oskarżonego).

W tej sytuacji nie sposób uznać, iż zeznania M. H. wskazującego, że to oskarżony jest osobą o pseudonimie (...), pomagającą mu w przemycie narkotyków, są niewiarygodne. Koncepcja przeciwstawna nie znajduje żadnego logicznego wytłumaczenia, ani też nie posiada oparcia w realiach dowodowych niniejszej sprawy. Nie ma bowiem żadnych racjonalnych przesłanek pozwalających na przyjęcie założenia, iż oskarżony - obciążając własną osobę oraz wiele innych osób (które następnie w znacznej mierze przyznawały się przynajmniej po części do zarzucanych im czynów) popełnieniem szeregu poważnych przestępstw - akurat w przypadku osoby o pseudonimie (...) (która kontaktowała go z dostawcami narkotyków w H.), zdecydował się złożyć fałszywe zeznania, ryzykując tym samym utratę przyznanego mu statusu. Nie ma jakichkolwiek logicznych i dowodowych podstaw, pozwalających na możliwość przyjęcia domniemania, iż M. H. (z niewiadomych przyczyn) ukrył prawdziwe dane personalne rzeczywiście istniejącej i współpracującej z nim przy przemycie narkotyków osoby (o pseudonimie (...)) podstawiając w to miejsce osobę niewinną i nie mającą żadnego związku z prowadzoną przez niego działalnością przestępczą tj. oskarżonego M. S..

Powyższe uwagi odnoszą się odpowiednio do zarzutu I 2) e) w zakresie dotyczącym czynu z pkt II aktu oskarżenia. Wbrew zastrzeżeniom skarżącego Sąd meriti nie powołuje się w tej mierze na zeznania świadka S. R.. Odnośnie tego czynu w uzasadnieniu wyroku (w pkt 1.1.2) jako dowód wskazano wyjaśnienia i zeznania świadka koronnego M. H.. Oczekiwania skarżącego, iż każde z osobna przestępstwo opisane w zeznaniach świadka koronnego, będzie poparte bezpośrednio dodatkowym (obok tych zeznań) dowodem, wprost wskazującym na winę sprawcy, nie znajdują oparcia w regułach rządzących polskim procesem karnym, który nie zna instytucji legalnej teorii dowodów. Dowód z zeznań świadka koronnego, jak każdy inny dowód, podlega weryfikacji i ocenie przy zastosowaniu kryteriów z art. 7 k.p.k. Skoro Sąd, nie przekraczając zasady swobodnej oceny dowodów z art. 7 k.p.k., trafnie uznał taki dowód za wiarygodny i znajdujący oparcie w innych dowodach, co do opisu działalności przestępczej prowadzonej przy pomocy oskarżonego w okresie od stycznia 2009 r. do marca 2010 r. (czyn z pkt I a/o), to – w przypadku nieujawnienia się (tak jak w niniejszej sprawie) nieusuwalnych wątpliwości (art. 5 § 2 k.p.k.) – nie ma uzasadnionych podstaw by kwestionować zeznania świadka koronnego w zakresie odrębnego przestępstwa popełnionego przy pomocy oskarżonego w międzyczasie tj. w okresie maj – lipiec 2009 r. (pkt II a/o). Nie można w tym przypadku uciekać się do wybiórczej oceny dowodu z zeznań świadka koronnego - przy bezrefleksyjnym zastosowaniu metody (obrazowo mówiąc) „ ser szwajcarski” – uznając go za wiarygodny co do zasady, ale z wyłączeniem tych niewielkich fragmentów depozycji świadka, które nie zostały potwierdzone przez dodatkowy dowód, a zarazem nie zostały przez żaden inny wiarygodny dowód podważone.

Niezależnie od tego, nieprawdopodobnym jest by świadek koronny, składając zgodne z prawdą, w pełni wiarygodne oraz oparte o inne dowody, zeznania obciążające daną osobę o popełnienie poważnego przestępstwa (polegającego na pomocy przy organizowaniu przemytu narkotyków na wielką skalę w okresie kilkunastu miesięcy), niejako dodatkowo dociążył tą osobę zeznaniami w pełni fałszywymi, dotyczącymi popełnienia incydentalnego w istocie przestępstwa, sprowadzającego się do jednorazowego skontaktowania świadka koronnego z nabywcą kokainy z pkt II a/o. Natomiast, wbrew sugestiom skarżącego, nie jest tak, że zeznania M. H. dotyczące czynu z pkt II a/o są w zupełności oderwane od realiów dowodowych sprawy. M. H. wskazał, że odbiorcą kokainy był P. z G., wiek około 32 lata, wzrost ok. 177 cm, z niedowładem ręki, prowadzący warsztat samochodowy, kolega C., znajomy oskarżonego (k. 189). W toku postępowania ustalono tożsamość ww. odbiorcy, o zbliżonym wzroście i wieku, który po przedstawieniu mu zarzutów, nie przyznał się do winy ale potwierdził, iż znał oskarżonego, że jest kolegą braci C., że mieszkał wówczas w dzielnicy G. i prowadził warsztat samochodowy oraz, że ma niedowład ręki (k. 7646 – 7649). O tym, że w tym czasie M. H. brał udział w obrocie kokainą zeznawali m. in. A. G. (2) (k. 3358 – odbierał od M. H. kokainę) S. R. ( (...)).

Reasumując, kluczowy jak się zdaje zarzut apelacji wyartykułowany w pkt I 2)e) – gdzie skarżący, kwestionując sadową ocenę zeznań M. H. podnosił, iż zeznania te nie znajdują żadnego potwierdzenia w innych dowodach w zakresie czynów z pkt I i II a/o jest w całej rozciągłości bezzasadny.

Zeznania M. H. są bowiem w tym zakresie, jak przekonująco wykazał Sąd meriti (pkt 2.1 Lp. 1.1 uzasadnienia) zasługują na wiarę – są jasne, logiczne i szczegółowe oraz nie zawierają takich sprzeczności, które wskazywałyby, iż nie mówi prawdy lub nie opiera się na okolicznościach, w których rzeczywiście uczestniczył (str. 4 uzasadnienia), są też spontaniczne i nie zawierają symptomów wskazujących na zaburzenia zdolności postrzegania i odtwarzania spostrzeżeń. Nie ujawniły się też okoliczności mogące uzasadniać bezpodstawne pomawianie oskarżonego świadka koronnego (str. 5 uzasadnienia).

Należy w szczególności podzielić stanowisko Sądu meriti, że potwierdzenie innymi (wiarygodnymi) dowodami, co najmniej części faktów opisywanych przez pomawiającego, daje podstawy do pozytywnego zweryfikowania pozostałych jego relacji dotyczących innych faktów i że nie jest konieczne by relacje pomawiającego były potwierdzone innymi dowodami, co do każdego opisywanego przez niego zdarzenia. Tym samym za chybiony uznać należy postulat skarżącego, który domaga się uzyskania dodatkowych dowodów potwierdzających, że oskarżony miał kontakty z obywatelami Holandii i że miał rzeczywiste możliwości w zakresie pomocy w zakupie marihuany na terenie Holandii [I 2) f)].

Bezzasadny jest też zarzut I 2)g). Okoliczność, iż wskazane w tym zarzucie osoby (obywatele Holandii) nie były formalnie właścicielami pojazdów, których marka odpowiadałaby marce samochodu wykorzystywanego przez sprzedawców marihuany w H., nie wyklucza przecież możliwości przyjęcia, iż akurat w trakcie finalizowania transakcji i przekazywania narkotyków ww. sprawcy posługiwali się pojazdem, który nie znajdował się oficjalnie w posiadaniu tych osób.

Zarzut z pkt II 3) jest nietrafny w stopniu oczywistym. Jak wyżej wykazano (pkt 17 – 21 niniejszych rozważań) i jak wykazano w uzasadnieniu wyroku Sądu I instancji, dowody z zeznań i wyjaśnień S. R., M. T., L. G., M. M., M. D. (w części, w której te dowody zostały uznane za wiarygodne) potwierdzają depozycje M. H.. W sprzeczności z zeznaniami M. H. ww. dowody pozostają tylko w części uznanej za niewiarygodną. Dowody te wspierają wersję M. H., w szczególności odnośnie jego udziału w obrocie narkotykami na wielką skalę, wyjazdów do Holandii, sprowadzania marihuany z Holandii w latach 2009 – 2010 (w tym z H.) itd. Przy tym, wbrew sugestiom skarżącego, zeznania S. R. i M. T. dotyczą wprost sprowadzania marihuany z H. w okresie objętym aktem oskarżenia, zaś zeznania M. D. dotyczą wyjazdów do H. wspólnie z M. H. właśnie w tym samym czasie. Z kolei dowody z danych nawigacji GPS potwierdzają, kwestionowany przez skarżącego fakt, iż samochody wynajmowane przez M. H. i jego współpracowników, wielokrotnie przemierzały trasę z Polski do Holandii, co wspiera wersję M. H. nawet jeśli dane te nie dotyczą wprost okresu objętego a/o.

O trafnym uznaniu przez Sąd meriti, iż wyrok z 1 lutego 2016 r. i postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa, są dowodami niemającymi znaczenia dla ustalenia faktów w niniejszej sprawie była już mowa w pkt 8) i nast. niniejszego uzasadnienia (zarzut z pkt I 3) in fine).

Zupełnie niezrozumiałe są zastrzeżenia skarżącego pod adresem oceny zeznań M. H. sformułowane w pkt I 4). Przecież spójność i konsekwencja dostrzeżona przez Sąd meriti w zeznaniach M. H. jak najbardziej przemawia za trafnością oceny, iż są to relacje opisujące obiektywnie istniejącą rzeczywistość. Natomiast „ utrwalenie narracji” w efekcie kolejnych licznych przesłuchań, jest oczywistym, naturalnym skutkiem wielokrotnego powtarzania opisów przebiegu realnych wydarzeń, nie wskazującym (wbrew twierdzeniom skarżącego), na niewiarygodność zeznań M. H..

W świetle swobodnej, prawidłowo dokonanej przez Sąd meriti, oceny materiału dowodowego, w tym z zeznań M. H., za bezzasadne uznać trzeba zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych z pkt II apelacji, poza (jak wyżej wskazano) koniecznością korekty tych ustaleń, co do ilości wyjazdów do H.. O tym, że M. H. i oskarżonego łączyła w latach 2008 – 2010 znajomość świadczą nie tylko trafnie uznane za wiarygodne zeznania świadka koronnego (np. k. 3496) ale i jego konkubiny M. T. (k. 5836) (zarzut z pkt II 1), zaś na to, iż oskarżony dysponował kontaktami wśród dostawców narkotyków z Holandii i udzielił takiego kontaktu, wskazują wprost ww. zeznania M. H. (pkt II 2).

Co do zarzutu z pkt II 3) M. H. szczegółowo wyjaśnił dlaczego oskarżony zwrócił się do niego z propozycją kontaktu z H. w styczniu 2009 r. (k. 3496). Natomiast o tym, że M. H. prowadził w tym czasie obrót narkotykami na wielką skalę, że robił to w ramach grupy (...) i że rozliczał się w tej mierze z (...) świadczą zeznania R. (k. 1887, k. 3241). Ustalenie, iż oskarżony zwrócił się z propozycją kontaktu z H., właśnie do swojego znajomego M. H., znajduje zatem pełne oparcie w realiach dowodowych niniejszej sprawy, zaś koncepcja przeciwstawna jest od tych realiów oderwana. Tym bardziej, iż sam oskarżony zaprzeczył by znał osobiście osoby pozostające wyżej w hierarchii gangu szkatułowego. O grupie tej słyszał tylko z mediów (k. 1418).

Zarzut z pkt II 4) jest z gruntu chybiony, o czym była mowa wyżej, zwłaszcza w pkt 14 dotyczącym analizy zeznań R..

Wbrew zarzutowi z pkt II 5) ustalenia, iż oskarżony M. S. brał udział w zamawianiu każdego kilograma narkotyku znajduje pełne umocowanie w zeznaniach M. H.. M. H. uznawał, że jego pośrednikiem z H. jest oskarżony i nie chciał eliminować tego pośrednictwa (k. 3495) „ dla mnie był to jego kontakt” ( k. 3496), oskarżony wiedział ile kilogramów marihuany będzie przewiezione i za tyle otrzymywał pieniądze (k. 3495 – k. 162).

Co do zarzutu II 6) – Sąd meriti nie przyjął w ramach uzasadnienia wyroku, ustalenia, iż R. mógł nie wiedzieć o roli oskarżonego” w przemycie marihuany. Wynika to jednak z analizy zebranego materiału dowodowego. R. wskazywał bowiem, iż nie był wtajemniczony przez M. H. w szczegóły (k. 3239). Pokrywa się to z zeznaniami M. H., że nie wie on czy R. miał okazję spotkać oskarżonego, oraz, że nie mówił on, R. niepotrzebnych informacji (k. 6270v). Sam fakt, iż R. mógł odbierać dla H. telefon od osoby o ps. (...) nie oznacza, iż posiadał świadomość, że tą osobą jest oskarżony M. S. (k. 5047). M. H. wskazał wyraźnie, że R. tylko „ mógł” wiedzieć o uczestniczeniu oskarżonego w przemycie ale, że nie przypominał sobie by go o tym informował (k. 3519).

Nie zasługuje zatem na aprobatę kategoryczne stwierdzenie skarżącego, że R. musiał wiedzieć o roli oskarżonego w przemycie marihuany z H.. Tym bardziej, w sytuacji gdy jego rola i wykonywane czynności – co najmniej 5 krotny wyjazd do H. i udział w rozprowadzaniu przemycanych narkotyków - w żaden sposób nie zazębiły się z rolą pełnioną w tym procederze przez oskarżonego, również w zakresie rzekomego dostarczenia oskarżonego na spotkanie z H. (H. wielokrotnie jeździł i wracał z H. w składzie jedynie dwuosobowym tj. z M.).

Co do zarzutu II 7) oraz II 8) ustalenia odnośnie ilości wyjazdów osób wskazanych w tych zarzutach mają charakter orientacyjny: „ około” 12 wyjazdów z M. D. i „ około” 5 razy S. R. (str. 3 uzasadnienia). Analiza wiarygodności zeznań H. w tej mierze, w kontekście zeznań R. została przedstawiona wyżej w pkt 14), zaś co do ilości wyjazdów z udziałem świadka M. D. przyjęto ilość wskazaną przez H. (k. 3588) odmawiając częściowo wiary zeznaniom ww. świadka.

Co do zarzutu II 9) wystarczy odnotować, że jak wyżej wykazano, Sąd meriti prawidłowo ocenił zebrany materiał dowodowy również i w zakresie zeznań D. P.. Trafnie zatem Sąd nie dał wiary D. P. co do udziału jedynie w 5 przemytach, opierając się w tej mierze na zeznaniach M. H. mówiących o udziale P. w każdej wyprawie do H. (pkt 2.2 str. 6 uzasadnienia).

Zarzut II 10) jest o tyle chybiony, iż M. H. – mając na względzie niezwykle intensywny charakter jego działalności przestępczej, w tym znaczną częstotliwość przemytniczych wyjazdów do H., ich schematyczny, niemal identyczny, powtarzalny przebieg – i tak potrafił przedstawić opis tych wyjazdów w sposób zaskakująco dokładny. Przemawia to za trafnością oceny, iż zeznania M. H. odzwierciedlają w tym zakresie obiektywną rzeczywistość, opisując prawdziwe fakty. Nie stanowią jedynie (jak sugeruje skarżący) wytworu jego wyobraźni, czy też świadomego fabrykowania pomówień, fałszywie obciążających niewinne osoby, w tym oskarżonego. Wbrew twierdzeniom skarżącego szereg z wyjazdów M. H. do H. został zindywidualizowany już w jego pierwotnych zeznaniach składanych w śledztwie. Analiza protokołów tych zeznań nie wskazuje natomiast, by nieopisanie każdego z wyjazdów w latach 2009 – 2010, wynikało z jakichkolwiek deficytów w zakresie postrzegania lub pamięci tegoż świadka lub też w obrębie rzetelności składanych przez niego relacji. Sytuacja taka jest co najwyżej skutkiem swoistej, skrótowej techniki prowadzenia przesłuchań przez organ śledczy. W efekcie M. H. opisał dokładnie w toku śledztwa przebieg 3 pierwszych wyjazdów (k. 161 – 168) oraz około czterech wyjazdów z jego udziałem po zatrzymaniu (...) – tj. listopada – grudnia 2009 r. (k. 569 – 572).

W toku rozprawy, w warunkach kontradyktoryjnych M. H. zdołał (po około 4 latach od omawianych wydarzeń)odtworzyć w sumie przebieg około 17 wyjazdów do H. ze swoim udziałem (styczeń – grudzień 2009 r.) oraz pięć wyjazdów realizowanych do marca 2010 r. bez jego udziału. Zostało to w sposób szczegółowy wykazane w pkt 1 – 2 niniejszych rozważań Sądu odwoławczego oraz znalazło odbicie w dokonanej przez Sąd odwoławczy zmianie opisu czynu przypisanego oskarżonemu w pkt I zaskarżonego wyroku. Wbrew twierdzeniom skarżącego M. H. w sposób wystarczająco precyzyjny – umożliwiający poczynienie ustaleń faktycznych, co do sprawstwa oskarżonego - opisał w swoich zeznaniach mechanizm przemytu marihuany, w tym w zakresie odbioru marihuany, metod jej zamawiania i rozliczania się z osobami, które udzielały mu pomocy, czyli również z oskarżonym.

Co do zarzutu II 11) dotyczącego szacunkowej ilości wyjazdów do H. aktualne pozostają uwagi z pkt 14) niniejszego uzasadnienia. Dane meldunkowe nie są wyczerpujące i nie stanowią na tyle kompletnego elementu materiału dowodowego by wykluczyć (jak chce skarżący) pobyt M. H. ze współpracownikami w Holandii w latach 2009 – 2010 więcej niż kilka razy – zwłaszcza jeśli uwzględni się możliwość (wskazywaną przez świadków) nocowania w innych krajach lub też wyjazdów bez noclegów. Wystarczy nadmienić, że świadek R. mówił w tym zakresie, co najmniej o kilkunastu wyjazdach do Holandii (k. 1888).

Odnośnie pkt II 12) aktualne pozostają uwagi z pkt 1, 2, 3, 35 niniejszych rozważań. Wiarygodne zeznania M. H., w zakresie ilości wyjazdów do H. i ilości sprowadzonych stamtąd narkotyków, ocenione przez pryzmat reguły z art. 5 § 2 k.p.k., pozwalają na przypisanie oskarżonemu w sposób pewny i jednoznaczny pomocy w przemycie co najmniej 395 kg marihuany w trakcie 22 wyjazdów.

Co do zarzutów II 13), 14), 15) aktualne pozostają uwagi z pkt 21 niniejszych rozważań. Wystarczy przypomnieć, iż P. R. potwierdził, iż znał w czasie objętym zarzutem z pkt II oskarżonego. Dowodem wskazującym na skontaktowanie R. z M. H. przez oskarżonego są (trafnie uznane za wiarygodne) zeznania świadka koronnego. Wiarygodność wyjaśnień oskarżonego i zeznań R. została w tym zakresie zasadnie odrzucona (pkt 2.2. str. 6 – 7 uzasadnienia). Dla powyższej oceny nie mają znaczenia kwestie dotyczące niesformułowania przez oskarżyciela zarzutów co do innych przestępstw narkotykowych ani też rzekomo notoryjna wiedza na temat cen kokainy w obrocie. Cena narkotyku ustalona pomiędzy M. H. i R. dotyczyła bowiem kokainy wprowadzanej do obrotu, zaś o wiele wyższe ceny rynkowe (wskazywane przez skarżącego), odnosiły się do kokainy nabywanej przez finalnych odbiorców (konsumentów) po zmieszaniu jej z innymi środkami.

Co do zarzutu z pkt III apelacji to jest on co najmniej nieprecyzyjny. Obrońca co prawda zapowiadał, iż będzie wnosił o przesłuchanie 9 osób (obywateli Polski) w większości pomówionych przez M. H., a nadto 3 obywateli Holandii, którzy byli już przesłuchani w sprawie XII K 1/14 (k. 6272). Protokoły przesłuchań ww. Holendrów zostały dołączone do akt przedmiotowej spawy (k. 6463 i nast. w zw. z k. 6272). Podczas rozprawy w dniu 3 października 2020 r. obrońca oświadczył, iż podtrzymuje swój wniosek o bezpośrednie przesłuchanie 6 osób (obywateli Polski).

Z notatki z dnia 10 maja 2021 r. wynika, że obrońca cofnął wniosek o bezpośrednie przesłuchanie kolejnych świadków i że wnosi o to by na najbliższym terminie rozprawy odbyły się już wyłącznie głosy stron (k. 6457). Podczas tejże rozprawy na pytanie przewodniczącego strony (w tym obrońca) oświadczyły, iż nie żądają uzupełnienia postępowania dowodowego. Sąd korzystając z instytucji z art. 405 § 2 i 3 k.p.k. uznał za ujawnione m. in. wszystkie protokoły zeznań dołączone do akt sprawy – a więc i protokoły zeznań ww. Holendrów (k. 6511). Analiza powyższych protokołów wskazuje, iż obywatele Holandii zostali w sprawie XII 1/14 przesłuchani w warunkach kontradyktoryjności, w sposób niezwykle dokładny i wnikliwy, przy wyjątkowo aktywnym udziale obrońcy, który jest jednocześnie obrońcą oskarżonego w niniejszej sprawie (np. k. 6475v, 6476v) i który zadawał osobom uczestniczącym w ww. czynności pytania dotyczące wszystkich istotnych okolicznościach, mających również istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia zapadłego w niniejszym postępowaniu. W tej sytuacji nie sposób uznać by wymienione w zarzucie z pkt III apelacji zasady i przepisy postępowania, w tym dotyczące prawa do obrony, zostały naruszone w takim stopniu by mogło mieć to wpływ na kształt zaskarżonego wyroku w rozumieniu art. 438 pkt 2 k.p.k. Dodatkowo należy odnotować, iż (wbrew treści powyższego zarzutu) Sąd nie ustalił, że ww. obywatele Holandii sprzedawali M. H. marihuanę na terenie tego kraju, lecz jedynie wskazał, iż jeden z nich (J. R.) uczestniczył w spotkaniu w hotelu (...) w W. w styczniu 2009 r. (str. 2 uzasadnienia).

Przy czym to właśnie J. R. rozpoznał M. H. w czasie okazania na rozprawie w sprawie XII 1/14 i wice wersaM. H. rozpoznał okazanego mu J. R. (k. 6475).

Co do zarzutu IV wystarczy odnotować, że (jak wyżej wykazano) ocena wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadków nie naruszyła reguł z art. 7 i 410 k.p.k. (a więc i 92 k.p.k.), zaś obraza art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. nie jest względną przyczyną odwoławczą w rozumieniu art. 438 pkt 2 k.p.k. Nadto stwierdzić trzeba, iż przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena zebranego materiału dowodowego – pomimo swojej znacznej zwięzłości - umożliwia pełną analizę toku rozumowania Sądu meriti i w efekcie skuteczną kontrolę instancyjną trafności tegoż wyroku.

Co do argumentacji przywołanej na poparcie zarzutów apelacyjnych w uzasadnieniu apelacji, należy wskazać, iż w przeważającej części przedstawione tam okoliczności były przedmiotem rozważań zawartych w pkt 1 – 40 motywów niniejszego wyroku Sądu odwoławczego. Przy tym znaczna część uzasadnienia apelacji poświęcona jest próbie (bezskutecznej w świetle wiarygodnego materiału dowodowego) wykazania, iż oskarżony padł ofiarą represyjnych działań organów ścigania skierowanych przeciwko środowiskom kibicowskim w latach 2011 – 2012.

W tym kontekście za wręcz niestosowne uznać należy sugestie skarżącego jakoby Sąd Okręgowy (pomimo upływu niemal 10 lat) kierując się takimi samymi, pozaprocesowymi (politycznymi?) pobudkami, wydał niesprawiedliwe i stronnicze orzeczenie wobec oskarżonego w niniejszej sprawie. Nie komentując szerzej zaprezentowanego w tym zakresie nieprofesjonalnego poziomu argumentacji, należy jedynie odnotować, że (wbrew dywagacjom skarżącego) o wymiarze kary wobec oskarżonego nie decydowały rzekome wątpliwości co do jego sprawstwa i winy lecz liczne okoliczności łagodzące wymienione w uzasadnieniu wyroku Sądu I instancji.

[Na marginesie wypada zaznaczyć, że analogiczne okoliczności łagodzące zdeterminowały rozstrzygnięcie w zakresie kary zapadłej w postępowaniu odwoławczym].

Nadto stwierdzić trzeba, że w toku postępowania nie ujawniono żadnych tego rodzaju okoliczności faktycznych, które mogłyby wspierać domniemania skarżącego, co do rzekomych, tendencyjnych działań organów ścigania, podejmowanych w celu zniekształcenia i zmanipulowania materiału dowodowego, czy też wręcz co do sfabrykowania fałszywych dowodów obciążających oskarżonego, w ramach realizacji (przywoływanej w uzasadnieniu apelacji) polityki zwalczania środowisk kibicowskich przez ówczesny aparat państwowy. Przeciwnie szereg okoliczności - w tym drobne (naturalne wobec wielości, złożoności i długotrwałości opisywanych wydarzeń) różnice pomiędzy dowodami z zeznań świadków przesłuchiwanych w śledztwie (np. co do ilości wszystkich wyjazdów do H. między świadkiem koronnym i R.) lub też omyłki w zeznaniach świadka koronnego (np. co do identyfikacji niektórych miejsc w terenie) - świadczy wprost o tym, iż relacje ww. osób miały spontaniczny, bezwpływowy charakter, nie noszący śladów ingerencji organów ścigania, czy też mechanicznego, wzajemnego dopasowywania, aranżowanego przez przedstawicieli ww. organów.


Reasumując stwierdzić należy, że wszystkie zarzuty opisane w pkt I – IV apelacji są oczywiście bezzasadne, podobnie jak przeważająca część argumentów zawartych w uzasadnieniu apelacji oraz, że tym samym na uwzględnienie nie zasługują wnioski apelacyjne o uchyleniu zaskarżonego wyroku lub o jego zmianę poprzez uniewinnienie oskarżonego.


Wniosek


1. uniewinnienie oskarżonego M. S. (1) od zarzucanych mu czynów,

ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia przez Sąd wniosku sformułowanego w pkt 1 o:

2. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji celem ponownego rozpoznania sprawy.





☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny





☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny lub niezasadny.

Powody omówiono wyżej w pkt 3 Lp. 2

OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

Wskazać wszystkie okoliczności, które sąd uwzględnił z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia
i podniesionych zarzutów (art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k.).


Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności.


ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1

Przedmiot utrzymania w mocy

Zaskarżony wyrok za wyjątkiem pkt I w zakresie zmienionym w pkt I 3) wyroku Sądu odwoławczego

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy.

Powody omówiono w pkt 3 Lp. 2

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zmieniono pkt I zaskarżonego wyroku w zakresie określonym w pkt I 3) wyroku Sądu odwoławczego

Zwięźle o powodach zmiany.

Powody omówiono wyżej w pkt 3 Lp. 2.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia



art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.


Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.


Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia.


4.

Konieczność warunkowego umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i warunkowego umorzenia ze wskazaniem podstawy prawnej warunkowego umorzenia postępowania.


5.


art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.








5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania











5.4. Inne rozstrzygnięcia z wyroku

Lp.

Wskazać punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.


III





IV

Kara łączna 3 lat pozbawienia wolności i 50 stawek grzywny po 50 zł za stawkę – powody omówiono wyżej w pkt 3 Lp. 2 ppkt 3.


Zaliczenie na poczet kary okresu tymczasowego aresztowania na podstawie art. 63 § 1 k.k.

Koszty Procesu

Wskazać oskarżonego.

Wskazać punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.


V

Zwolniono oskarżonego od kosztów sądowych z powodów wskazanych w pkt VI uzasadnienia zaskarżonego wyroku na podstawie art. 624 § 1 k.p.k.

PODPIS

Małgorzata Janicz Rafał Kaniok Anna Zdziarska






1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok w całości

1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana



Dodano:  ,  Opublikował(a):  Piotr Grodecki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Rafał Kaniok,  Małgorzata Janicz ,  Anna Zdziarska
Data wytworzenia informacji: