Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 17/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2019-09-06

Sygn. akt II AKa 17/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Grzegorz Salamon

Sędziowie: SA Ewa Leszczyńska - Furtak

SR (del.) Dariusz Drajewicz (spr.)

Protokolant: sekr. sąd. Sylwester Leńczuk

przy udziale Prokuratora Anny Adamiak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 sierpnia 2019 r.

sprawy R. C.,

s. T. i T.

ur. w dniu (...) w W.

w przedmiocie odszkodowania i zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy oraz prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 19 listopada 2018 r.,

sygn. akt VIII Ko 133/17

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. W. wynagrodzenie w kwocie 295,20 zł, obejmującej 23 % VAT, za reprezentowanie wnioskodawcy z urzędu na rozprawie apelacyjnej;

III.  kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 listopada 2018 roku w sprawie VIII Ko 133/17 Sąd Okręgowy w W. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz R. C. kwotę 315.000 zł. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę powstałą w wyniku niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Sąd Okręgowy nie znalazł jednocześnie podstaw do zasądzenia odszkodowania, wskazując na brak wykazania zaistnienia szkody majątkowej, i wniosek w tym zakresie oddalił.

Pełnomocnik R. C. zaskarżył powyższy wyrok w całości na korzyść wnioskodawcy i zarzucił:

- rażącą obrazę art. 552 § 4 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 322 k.p.c. oraz w zw. z art. 361 § 2 k.c. przez odmowę przyznania R. C. odszkodowania w jakiejkolwiek części pomimo tego, że wnioskodawca wskutek niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania doznał znacznego uszczuplenia w swoim majątku, a to w wyniku tego, że uniemożliwiono mu świadczenie pracy w postaci realizowania zleceń, na podstawie których bezspornie otrzymywał przed zastosowaniem niesłusznego tymczasowego aresztowania środki pieniężne w kwocie nie mniejszej niż: 2.500 zł netto miesięcznie, co przez okres 21 miesięcy pozbawienia wolności (631 dni) wynosi łącznie kwotę niemniejszą niż: 52.500 zł;

- rażącą obrazę art. 552 § 4 k.p.k. w zw. z art. 445 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 448 k.c., co objawiło się zasądzeniem niewspółmiernie niskiej kwoty zadośćuczynienia w stosunku do krzywdy, jakiej doznał R. C., a to wskutek nieuwzględnienia i marginalizacji ujawnionych w toku postępowania dowodowego okoliczności mających wpływ na jego wysokość, błędną wykładnię w/w przepisów skutkującą wadliwym przyjęciem, że odpowiednim zadośćuczynieniem równoważącym przeżycia wnioskodawcy związane z tymczasowym aresztowaniem będzie kwota 315.000 zł;

- rażącą obrazę art. 7 k.p.k. poprzez naruszenie swobodnej oceny dowodów, w tym zbagatelizowanie części osobowych źródeł dowodowych w szczególności przesłuchanych świadków: T. C., G. P., J. T., J. M. i B. J. oraz uzupełniającej ustnej opinii biegłej psychiatry w zakresie dotyczącym pobytu wnioskodawcy w Areszcie Śledczym oraz jego stanu po opuszczeniu aresztu, jak również jego sytuacji osobistej, zawodowej i zdrowotnej;

- rażącą obrazę art. 366 § 1 k.p.k. przez brak dążności przewodniczącej składu sędziowskiego do należytego wyeksponowania w uzasadnieniu wyroku wszelkich możliwych okoliczności sprawy, w szczególności okoliczności dotyczących obiektywnego ustalenia wysokości zadośćuczynienia i odszkodowania należnego wnioskodawcy R. C. wskutek niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania, w tym brak przyjęcia za miernik zadośćuczynienia za doznaną krzywdę bezspornego faktu, że wyłącznie niesłuszny tymczasowy areszt zastosowany względem wnioskodawcy w sposób bezpośredni spowodował nieodwracalne skutki w jego psychice, jego relacjach rodzinnych i społecznych, a także majątkowych;

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na wadliwym przyjęciu, że wnioskodawcy R. C. nie przysługuje odszkodowanie w związku z niewątpliwie niesłusznym tymczasowym aresztowaniem;

- wadliwe przyjęcie, że należne R. C. zadośćuczynienie winno zamykać się w kwocie 315.000 zł mimo, że w świetle materiału dowodowego kwota ta jawi się niemalże symbolicznie w obliczu krzywd wyrządzonych wnioskodawcy.

Wskazując na powyższe pełnomocnik wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz R. C. kwoty: 800.000 zł tytułem zadośćuczynienia za zastosowanie względem wnioskodawcy niesłusznego tymczasowego aresztowania przez okres 631 dni, zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz R. C. kwoty 52.200 zł (z tytułu odszkodowania za okres 631 dni pozbawienia wolności i przyznanie pełnomocnikowi wnioskodawcy z urzędu kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu.

Apelację złożył także prokurator zaskarżając powyższy wyrok w części ponad kwotę 147.000 zł zasądzonego zadośćuczynienia na niekorzyść wnioskodawcy i zarzucił obrazę prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 i 2 k.c. poprzez naruszenie zasad ustalania zadośćuczynienia i orzeczenie o nim w sposób niewspółmierny do doznanej krzywdy. Podnosząc powyższy zarzut prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w odniesieniu do wysokości zasądzonego zadośćuczynienia i orzeczenie na rzecz wnioskodawcy zadośćuczynienia w kwocie 147.000 zł.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacje nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności odnieść się należy do tej części wyroku, która została zaskarżona przez obie strony, a która dotyczy zasądzonego zadośćuczynienia w kwocie 315.000 zł. Pełnomocnik wnioskodawcy żądał jego podwyższenia do kwoty 800.000 zł, zaś prokurator obniżenia do kwoty 147.000 zł.

Z kompensacyjnego charakteru zadośćuczynienia wynika, że nie może ono mieć zarówno charakteru symbolicznego, czego domaga się w apelacji prokurator, jak i komercyjnego, do czego sprowadza się żądanie pełnomocnika wnioskodawcy.

Zmiana w postępowaniu odwoławczym wysokości ustalonego przez sąd pierwszej instancji zadośćuczynienia jest możliwa tylko w razie ustalenia, że pierwotnie ustalona kwota zadośćuczynienia nie uwzględnia wszystkich ustalonych w sprawie okoliczności mających wpływ na jego wysokość lub niewłaściwie oceniono znaczenie tych okoliczności z perspektywy wielkości krzywdy (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 28 listopada 2018 r., II AKa 323/18, LEX nr 2618754).

Zadośćuczynienie zasądzone w kwocie 315.000 zł równoważy wnioskodawcy negatywne przeżycia wiążące się nie tylko z samym faktem pozbawienia wolności trwającym ponad 21 miesięcy, ale również konsekwencje, do których doszło w wyniku pozbawienia wolności. Określając wysokość zadośćuczynienia, sąd a quo uwzględnił nie tylko sam czas trwania pozbawienia wolności, ale także stopień dolegliwości, z jaką wiązało się pozbawienie wolności, a więc przykrości i przeżycia natury moralnej z tego wynikające związane z rozpadem związku z partnerką, ograniczeniem relacji z córką i utratą dobrego imienia pośród rodziny i w środowisku, w którym żył. Sąd Okręgowy uwzględnił również negatywne konsekwencje dla wnioskodawcy, jakie wynikają z faktu pozbawienia wolności, w postaci zaburzeń lękowo-depresyjnych, które wpływają w istotny sposób na jego funkcjonowanie osobiste i zawodowe.

Zasądzone zadośćuczynienie w kwocie odpowiadającej 15.000 zł za każdy miesiąc pozbawienia wolności pozostaje w realnej proporcji do charakteru i rozmiaru krzywdy oraz jednocześnie koreluje z poziomem dochodów ludności. Taka kwota zadośćuczynienia uwzględnia poziom cierpień, jakich doznał wnioskodawca, ale i współczesny standard życia społeczeństwa. Kwota zadośćuczynienia jest ustalona z umiarem, w rozsądnych granicach, przystających do aktualnych warunków bytowych i stopy życiowej społeczeństwa. Wyższa kwota zadośćuczynienia, a w szczególności taka, której domaga się wnioskodawca, stanowiłaby źródło nieuzasadnionego wzbogacenia się, natomiast kwota niższa, zwłaszcza taka, której zasądzenia żąda prokurator, nie służyłaby złagodzeniu krzywdy, jakiej doznał wnioskodawca.

Sąd Okręgowy zasądzając kwotę 315.000 zł oparł się na rzetelnych i zindywidualizowanych kryteriach mających oparcie w przeprowadzonych dowodach, w tym zeznaniach świadków i opinii biegłego. Taka wysokość zadośćuczynienia, którą orzekł sąd a quo, przedstawia wartość ekonomicznie odczuwalną i jest utrzymana w rozsądnych granicach, stanowiąc sankcję za naruszenie dóbr osobistych wnioskodawcy.

Krzywda ma charakter niemajątkowy i dotyczy w szczególności sfery psychiki danej osoby i jej przeżyć wewnętrznych. Nie może jednak służyć do jej ustalenia skrajny subiektywizm stopnia pokrzywdzenia, który zaprezentuje wnioskodawca. Taka metoda ważenia krzywdy, nie wynika ani z art. 445 § 1 i 2 k.c., ani z art. 552 § 4 k.p.k. Takie podejście zanegowałoby jakiekolwiek kryteria obiektywne, które są podstawą postępowania sądowego, zarówno cywilnego, jak i karnego. Sąd pierwszej instancji trafnie, korzystając z narzędzi obiektywnych, orzekł kwotę 315.000 zł, zaznaczając odpowiedzialność Skarbu Państwa wynikająca z niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania.

Z uwagi na niemierzalny charakter zadośćuczynienia jego wysokość zależy od uznania sędziowskiego i o ile nie jest rażąco zawyżona lub zaniżona, to co do zasady nie powinna być przedmiotem ingerencji w postępowaniu odwoławczym.

Kontrolując zaskarżony wyrok przez pryzmat sformułowanych zarzutów stwierdzić należy, że sąd pierwszej instancji nie dopuścił się zarzuconych mu uchybień, ustalając wysokość zadośćuczynienia. Wysokość zasądzonej kwoty zadośćuczynienia uwzględnia wszystkie okoliczności podniesione w apelacji, w szczególności długotrwały okres pozbawienia wolności, utratę dobrego imienia, rozpad związku partnerskiego, ograniczenie kontaktu z dzieckiem, jak i też negatywne skutki w postaci zaburzeń lękowo-depresyjnych, które wpływają w istotny sposób na funkcjonowanie osobiste i zawodowe wnioskodawcy, w tym potrzebę przeprowadzenia terapii indywidualnej. Taka wysokość zadośćuczynienia uwzględnia stopień niewątpliwych i dotkliwych cierpień fizycznych i psychicznych, jakich doznał wnioskodawca.

W ocenie Sądu Apelacyjnego tak określona kwota zadośćuczynienia jest proporcjonalna do doznanej krzywdy, uwzględnia właściwie całokształt okoliczności mających wpływ na jej rozmiar i stanowi rzeczywistą jej rekompensatę. Kwota ta odpowiada kryteriom zadośćuczynienia słusznego, a zarazem nienadmiernego, utrzymanego w rozsądnych granicach.

Apelacja pełnomocnika wnioskodawcy jest niezasadna i nie może prowadzić do postulowanej w jej petitum zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie odszkodowania.

Trafnie podnosi sąd a quo, że wnioskodawca nie wykazał szkody jaką poniósł. Poza wątpliwościami odnoszącymi się do wiarygodności dowodowej świadków, na które wskazuje Sąd Okręgowy, istotna jest kwestia rozliczeń podatkowych, która ma zasadnicze znaczenie dla oceny żądania wnioskodawcy, na którą Sąd Apelacyjny w Warszawie już zwracał uwagę w innych sprawach (np. wyrok z dnia 5 września 2018 r., II AKa 155/18, LEX nr 2556633). W sytuacji, gdy wnioskodawca nie rozliczał się ze Skarbem Państwa z należnych podatków, ukrywając swoje rzeczywiste dochody, co stanowi naruszenie porządku prawnego, to z takiego stanu rzeczy nie może później skutecznie wywodzić korzystnych dla siebie skutków prawnych w postępowaniu o dochodzone od tegoż Skarbu Państwa odszkodowanie z tytułu utraconych dochodów, których nie wykazywał w sposób prawem przewidziany. Szkoda majątkowa na gruncie art. 552 § 4 k.p.k. obejmuje utracone na skutek tymczasowego aresztowania dochody, jednakże nie może napotykać akceptacji ze strony organów państwa godzące w interes Skarbu Państwa zatajanie przed nim ich faktycznej wysokości. Takie postępowanie powoduje w rezultacie brak zobowiązania Skarbu Państwa do odszkodowania na rzecz osoby, która podstawą wyliczenia szkody chce uczynić ukryte przed nim i nieudokumentowane w żaden sposób dochody. Decydując się na taki sposób pozyskiwania środków finansowych, wnioskodawca ponosi związane z tym ryzyko braku możliwości wykazania rzeczywistego dochodu w szczególności, gdy – tak jak w niniejszej sprawie – nie dysponuje żadną dokumentacją wskazującą na wypełnienie zobowiązań podatkowych.

Stosownie do art. 554 § 4 k.p.k. kosztami postępowania obciążono Skarb Państwa. Wynagrodzenie adwokata ustalono na podstawie wymiaru opłaty wskazanej w § 17 ust. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (tekst jedn. Dz. U. 2019, poz. 18), przy czym, stosownie do § 4 ust. 2 pkt 1 i ust. 3 tego aktu, podniesiono jej wysokość z uwagi na nakład pracy adwokata oraz kwotę podatku od towaru i usług.

Mając na względzie przytoczoną wyżej argumentację, Sąd Apelacyjny orzekł o utrzymaniu zaskarżonego wyroku w mocy.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Sieradzan
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Salamon,  Ewa Leszczyńska-Furtak
Data wytworzenia informacji: