Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 2246/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2018-03-27

Sygn. akt I ACa 2246/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:SSA Beata Byszewska (spr.)

Sędziowie: SA Beata Kozłowska

SO del. Agnieszka Wachowicz-Mazur

Protokolant:Iwona Wojcieska

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa D. K.

przeciwko Skarbowi Państwa - (...)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 28 października 2016 r., sygn. akt I C 441/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym częściowo w ten sposób, że oddala powództwo o zapłatę odsetek ustawowych od kwoty 287 504,94 zł (dwieście osiemdziesiąt siedem tysięcy pięćset cztery złote dziewięćdziesiąt cztery grosze) od dnia 1 stycznia 2007 r. do dnia 23 września 2012 r.;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od Skarbu Państwa - (...) na rzecz D. K. kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Agnieszka Wachowicz-Mazur Beata Byszewska Beata Kozłowska

Sygn. akt I ACa 2246/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 kwietnia 2016 roku D. K. domagała się wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, a w nim zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa reprezentowanego przez (...) kwoty 292 218,74 zł. z ustawowymi odsetkami, w tym odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty od dnia 01 stycznia 2007 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa tytułem wypłaty świadczenia wynikającego z zaniżenia dotacji dla szkoły artystycznej prowadzonej przez powódkę pod nazwą (...) w W. w roku 2006.

Pozwany Skarb Państwa reprezentowany przez (...) wniósł o oddalenie powództwa w całości z zasądzeniem kosztów procesu, w tym na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kosztów zastępstwa procesowego.

Wyrokiem z dnia 28 października 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powódki D. K. kwotę 287 504,94 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 01 stycznia 2007 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie oddalił powództwo oraz zasądza od pozwanego na rzecz powódki D. K. kwotę 21811 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 7 200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższy wyrok zapadł po dokonaniu przez Sąd Okręgowy następujących ustaleń faktycznych i rozważań prawnych:

Powódka D. K. prowadzi niepubliczną szkołę artystyczną pn. (...) z siedzibą w W. od 1998 roku. Decyzją z dnia 28 września 1998 roku zmienioną decyzją z dnia 10 lipca 2008 roku Minister Kultury nadał szkole powódki uprawnienia szkoły publicznej.

Dnia 30 września 2005 roku powódka złożyła do Ministra (...) za pośrednictwem (...) wniosek o udzielenie dotacji na rok 2006 dla szkoły pn. (...) z siedzibą w W. i wskazała planowaną liczbę 102 uczniów od dnia 01 stycznia do 31 sierpnia, w tym 40 w klasie programowo najwyższej oraz 130 uczniów w okresie od dnia 01 września do 31 grudnia, w tym 68 uczniów klas pierwszych.

W piśmie z dnia 14 lutego 2006 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 96 uczniów jest uprawnionych do otrzymania dotacji za styczeń 2006 roku.

W piśmie z dnia 17 maja 2006 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 96 uczniów jest uprawnionych do otrzymania dotacji za luty 2006 roku

W piśmie z dnia 17 maja 2006 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 96 uczniów jest uprawnionych do otrzymania dotacji za marzec 2006 roku.

W piśmie z dnia 15 maja 2006 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 86 uczniów jest uprawnionych do otrzymania dotacji za kwiecień 2006 roku.

W piśmie z dnia 15 maja 2006 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 86 uczniów jest uprawnionych do otrzymania dotacji za maj 2006 roku

W piśmie z dnia 16 czerwca 2006 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 86 uczniów jest uprawnionych do otrzymania dotacji za czerwiec 2006 roku

W piśmie z dnia 18 września 2006 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 42 uczniów jest uprawnionych do otrzymania dotacji za lipiec i sierpień 2006 roku oraz 88 za wrzesień 2006 roku.

W piśmie z dnia 20 października 2006 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 85 uczniów jest uprawnionych do otrzymania dotacji za październik 2006 roku.

W piśmie z dnia 18 grudnia 2006 skorygowanym pismem z dnia 17 maja 2010 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 85 uczniów było uprawnionych do otrzymania dotacji za listopad 2006 roku.

W piśmie z dnia 18 grudnia 2006 roku skierowanym do (...) powódka podała, że 85 uczniów jest uprawnionych do otrzymania dotacji za grudzień 2006 roku. Łączna planowana przez powódkę liczba uczniów w roku 2006 wyniosła 963 uczniów. Wysokość stawki dotacji w przeliczeniu na jednego ucznia w 2006 roku wynosiła 471,38 zł. Wysokość dotacji w roku 2006 winna wynieść 453 938,47 zł. (963x471,38 zł.). Pozwany wypłacił powódce w 2006 roku dotację w wysokości 166 343 zł. zaniżając ją o kwotę 287 504,94 zł. (453 938,47-166343).

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, którym przydał walor wiarygodności, przy czym Sąd pierwszej instancji ustalając liczbę uczniów, na których należała się dotacja nie opierał się o dane z protokołu kontroli złożonego przez stronę pozwaną, ponieważ protokół ten został przez powódkę zakwestionowany.

Sąd Okręgowy oddalił wniosek pozwanego o zobowiązanie powódki do złożenia dokumentacji finansowej i księgowej stwierdzającej wydatkowanie kwot dotacji wypłaconej powódce w 2006 roku na wskazane przez nią cele uznając, że okoliczności te nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, a przedmiotem dowodu po myśli art. 227 k.p.c. mogą być jedynie fakty z tego punktu widzenia istotne i sporne pomiędzy stronami .

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo było uzasadnione w części.

Sąd Okręgowy wskazał, że podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowią przepisy ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn. Dz. U. z 2004 roku, nr 256, poz. 2572 ze zm.) obowiązujące w okresie styczeń 2006 – grudzień 2006. Zgodnie z treścią art. 90 ust. 4a przywołanej ustawy niepubliczne szkoły artystyczne o uprawnieniach szkół publicznych otrzymują dotacje z budżetu państwa. Ust. 4b cytowanego przepisu stanowi, że dotacje dla niepublicznych szkół artystycznych o uprawnieniach szkół publicznych, w których realizowany jest obowiązek szkolny lub obowiązek nauki, przysługują na każdego ucznia w wysokości nie niższej niż kwota wydatków bieżących ustalonych dla szkół tego samego typu prowadzonych przez ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego w przeliczeniu na jednego ucznia, pod warunkiem że osoba prowadząca niepubliczną szkołę poda ministrowi właściwemu do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego planowaną liczbę uczniów, nie później niż do dnia 30 września roku poprzedzającego rok udzielania dotacji. W myśl ust. 4c tego przepisu dotacje dla niepublicznych szkół artystycznych o uprawnieniach szkół publicznych, niewymienionych w ust. 4b, przysługują na każdego ucznia w wysokości nie niższej niż 50 % wydatków bieżących ustalonych dla szkół tego samego typu prowadzonych przez ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego w przeliczeniu na jednego ucznia, pod warunkiem że osoba prowadząca niepubliczną szkołę poda ministrowi właściwemu do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego planowaną liczbę uczniów, nie później niż do dnia 30 września roku poprzedzającego rok udzielania dotacji.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że istotny problem na tle realizacji przepisów art. 90 ustawy o systemie oświaty, stanowi dopuszczalność dochodzenia roszczenia o należną i niewypłaconą (zaniżoną) dotację na drodze sądowej w postępowaniu cywilnym. Zaistniał on na tle rozbieżności w orzecznictwie sądów administracyjnych oraz sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. Przez dłuższy czas Sąd Najwyższy stał na stanowisku, iż w przypadku wytoczenia powództwa o zapłatę dotacji droga sądowa przed sądami powszechnymi w postępowaniu cywilnym jest zamknięta z uwagi na czysto publicznoprawny (administracyjny) charakter roszczenia. W postanowieniu z dnia 7 maja 1999 roku (I CKN 1132/97, OSNC 1999, nr 11, poz. 200) Sąd Najwyższy sformułował tezę, że w sprawie z powództwa niepublicznej szkoły ponadgimnazjalnej o uprawnieniach szkoły publicznej przeciwko Skarbowi Państwa lub j.s.t. o zapłatę (uzupełnienie) dotacji udzielanej na podstawie art. 90 droga sądowa jest niedopuszczalna. Zmiana stanowiska w sprawie dochodzenia przed sądami powszechnymi roszczenia o wypłatę dotacji nastąpiła w wyroku z dnia 3 stycznia 2007 roku (IV CSK 312/06, LEX nr 277299), w którym Sąd Najwyższy stwierdził i wyjaśnił, że: „z art. 90 ustawy z 1991 r. o systemie oświaty wynika norma kreująca pomiędzy Skarbem Państwa lub jednostką samorządu terytorialnego, właściwymi do wypłaty dotacji, a osobami prowadzącymi szkoły lub placówki niepubliczne, uprawnionymi do żądania ich otrzymania, stosunek prawny odpowiadający cechom zobowiązania w rozumieniu art. 353 § 1 k.c. Skoro zaś w przepisach ustawy nie przewidziano szczególnego trybu dochodzenia tego rodzaju roszczeń na drodze postępowania administracyjnego, uprawniony może poszukiwać ochrony prawnej tylko przed sądem powszechnym w postępowaniu cywilnym. Uchylanie się od jej udzielenia, mimo oczywistego faktu naruszenia prawa, nosi znamiona odmowy wymiaru sprawiedliwości.” Powyższe zapatrywanie utrwalone zostało w judykaturze (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2007 r., III CZP 88/07, LEX nr 345569, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2008 roku, IV CSK 204/08, LEX nr 465959).

W związku z tym Sąd Okręgowy uznał, że w sprawie droga sądowa jest dopuszczalna, a pozwany Skarb Państwa jest zobowiązany do wypłaty dotacji na rzecz powódki za rok 2006 we właściwej wysokości.

Sąd Okręgowy wskazał, że w świetle art. 90 ustawy o systemie oświaty warunkiem udzielenia dotacji jest dokonanie przez osobę prowadzącą niepubliczną szkołę artystyczną o uprawnieniach szkoły publicznej zgłoszenia przed 30 dniem września roku poprzedzającego rok udzielania dotacji, informacji o planowanej liczbie uczniów. Z punktu widzenia treści tego przepisu ustawodawca nie zawarł żadnych innych wymogów stanowiących warunek udzielenia dotacji. Oznacza to, że wszelkie zarzuty pozwanego dotyczące niewykorzystania czy niewłaściwego wykorzystania udzielonej powódce dotacji nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sporu o wypłatę uzupełnionej dotacji.

Powódka jest osobą prowadzącą niepubliczną szkołę artystyczną o uprawnieniach szkoły publicznej od 1998 roku, a zatem również w okresie objętym pozwem.

W ocenie Sądu Okręgowego składając wniosek o udzielenie dotacji na rok 2006 w dniu 30 września roku poprzedzającego rok, na który domagała się jej udzielenia ze wskazaniem planowanej liczby uczniów – powódka wypełniła ustawowe wymagania do uzyskania dotacji. Bezsprzecznie pozwany dokonał na jej rzecz wypłaty tego świadczenia za 2006 rok, co jest dodatkowym argumentem za przyjęciem spełnienia przez nią warunków ustawy. Należy przecież założyć, że złożenie wniosku po terminie bądź formalnie błędnego (bez podania planowanej liczby uczniów) spowodowałoby odmowę udzielenia powódce przez Ministra żądanej dotacji.

W ocenie Sądu Okręgowego należało zatem w sporze ustalić, czy rzeczywiście doszło do zaniżenia wypłaty dotacji na rzecz powódki w roku 2006, ponieważ pozwany fakt ten kwestionował. Powódka wskazując na zaniżenie dotacji, powoływała się na wyniki kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli, której ustalenia nie były przez pozwanego kwestionowane, a wynika z nich, że przez 14 lat pozwany zaniżał dotacje dla placówek artystycznych.

Oceniając zasadność powództwa Sąd Okręgowy przyjął, że w roku 2006 doszło do wypłaty dotacji w zaniżonej wysokości na rzecz powódki, ponieważ z informacji uzyskanej przez nią w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej wynika, że wysokość dotacji za ten rok w przeliczeniu na jednego ucznia w niepublicznej szkole artystycznej o uprawnieniach szkoły publicznej, takiej, jaką prowadzi powódka wyniosła 471,38 zł. Wysokość tak ustalona nie była przedmiotem sporu.

Powódce wypłacono za rok 2006 dotację w wysokości 166 343 zł. Natomiast skoro powódka zgłosiła na ten rok we wnioskach łącznie 963 uczniów uprawnionych do otrzymania dotacji to właściwa wysokość dotacji winna stanowić iloczyn tej liczby 963 oraz stawki 471,38 zł., czyli 453 938,94 zł. Różnica pomiędzy należną a wypłaconą powodowi dotacją wynosi 287 504,94 zł. W takim zakresie powództwo okazało się zasadne, zaś w pozostałej części obejmującej liczbę uczniów podaną w pozwie, która nie znalazła potwierdzenia w dowodach z dokumentów złożonych przez powódkę powództwo jako bezzasadne zostało oddalone.

Odnosząc się do zarzutów pozwanego, Sąd Okręgowy podniósł, że nietrafny jest zarzut jakoby w okresie objętym pozwem stan prawny nie dawał podstaw do przyznania powódce dotacji na absolwenta w okresie od miesiąca następującego po miesiącu, w którym ukończył szkołę, bowiem art. 90 ust. 4a-c w żadnym zakresie nie wyłącza absolwentów z dotacji. Dotacja jest przyznawana na cały rok, a zgodnie z art. 63 ustawy o systemie oświaty rok szkolny we wszystkich szkołach i placówkach rozpoczyna się z dniem 1 września każdego roku, a kończy - z dniem 31 sierpnia następnego roku. Nie ma zatem żadnych podstaw do wyłączenia absolwentów z wyliczenia dotacji.

Niezasadny był także , zdaniem Sądu Okręgowego zarzut niewykazania planowanej liczby uczniów, w zakresie którego do powyższych rozważań dodać jedynie należy, że zarzut ten stanowi nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.), skoro pozwany dokonał wypłaty dotacji w 2006 roku opierając się na niekwestionowanej wówczas, a wskazywanej przez powódkę planowanej liczby uczniów w roku.

Kwestia właściwego spożytkowania dotacji, w ocenie Sądu Okręgowego, nie mogła stanowić przedmiotu badania w tym procesie, ponieważ udzielenie dotacji również nie zależało od jej właściwego wykorzystania.

O odsetkach ustawowych od należności głównej Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 90 ust. 4e ustawy o systemie oświaty w związku z art. 481 § 1 k.c., przy czym z uwagi na zmianę art. 481 § 2 k.c. dokonaną ustawą z dnia października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 rok, poz. 1830) określono, że powódce należą się od 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty odsetki ustawowe za opóźnienie. Powództwo o należność uboczną w zakresie terminu wymagalności roszczenia było w ocenie Sądu Okręgowego uzasadnione treścią przywołanego przepisu art. 90 ust. 4e ustawy o systemie oświaty stanowiącego, że dotacje, o których mowa w ust. 4a-4c, są przekazywane w 12 częściach w terminie do ostatniego dnia każdego miesiąca.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 zdanie drugie i 108 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła strona pozwana, zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie punktów I i III.

Pozwany zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, a to:

-przepisu art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 202 zd. 3 k.p.c . poprzez jego niezastosowanie i przepisu art. 1 k.p.c. i art. 2 k.p.c. w zw. art. 3 § 2 pkt 4 ustawy prawo po postępowaniu przed sądami administracyjnymi (dalej jako: ..p.p.s.a.") w zw. z art. 90 ust. 4c ustawy z dnia 7 września 1991 f. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004, Nr 256, poz. 2572 ze zm.; dalej określana jako: „u.s.o.") poprzez ich niewłaściwe zastosowanie skutkujące zaniechaniem odrzucenia pozwu pomimo tego, że w sprawie niniejszej droga sądowa jest niedopuszczalna, albowiem czynność (...) w zakresie obliczenia wysokości dotacji i jej wypłacenia na rzecz niepublicznej szkoły artystycznej jest czynnością z zakresu administracji publicznej podlegającą kontroli sądów administracyjnych;

-przepisu art. 230 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące błędnym przyjęciem, że stawka (wysokość) dotacji na jednego ucznia niepublicznej szkoły artystycznej prowadzonej przez powódkę w kwocie 471,38 zł nie była między stronami sporna w konsekwencji czego Sąd I instancji błędnie ustalił, że taką właśnie kwotę dotacji pozwany winien wypłacić powódce na jednego ucznia w 2006 roku — podczas gdy pozwany już w odpowiedzi na pozew zakwestionował przedstawione w pozwie wyliczenia rzekomo należnych powódce kwot dotacji, kwestionując w szczególności stawkę 471,38 zł na ucznia;

- art. 230 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie skutkujące błędnym przyjęciem, że pozwany nie kwestionował w toku procesu dokumentu: Informacji o wynikach kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli (znak: (...) (...)- (...)) co z kolei skutkowało błędnym ustaleniem, jedynie w oparciu o treść tego dokumentu, że pozwany zaniżył wypłatę dotacji należnej powódce za rok 2006 — podczas gdy treść wskazanego dokumentu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, co pozwany podnosił w szczególności w piśmie procesowym z dnia 1 sierpnia 2016 roku;

-przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. 227 k.p.c., art. 232 k.p.c. i art. 244 § 1 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, tj. bezzasadne pominięcie dołączonego do pisma procesowego pozwanego z 1 sierpnia 2016 roku dokumentu urzędowego - PROTOKOŁU Z KONTROLI dotyczącej prawidłowości pobrania i wykorzystania udzielonej dotacji przez » (...) (...)w W. z dnia 17 czerwca 2016 roku - podczas gdy z treści wskazanego dokumentu urzędowego wynika rzeczywista ilość uczniów szkoły prowadzonej przez powódkę, na których powódce przysługiwała dotacja za rok 2006; a ponadto zawiera on oświadczenie powódki o braku dokumentacji finansowej szkoły za lata 2005-2010 oraz informację o braku prowadzenia przez powódkę ksiąg rachunkowych wymaganych właściwymi przepisami prawa — zaś okoliczności te są istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy;

- przepisu art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. i art. 232 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na niezasadnym oddaleniu wniosku dowodowego pozwanego o zobowiązanie powódki do przedłożenia wszelkiej dokumentacji finansowej i księgowej stwierdzającej wydatkowanie kwot dotacji wypłaconych powódce w roku 2006 na cele wskazane przez powódkę w dołączonych do pisma powódki z 27 czerwca 2016 roku dokumentach: ROZLICZENIACH DOTACJI za poszczególne miesiące 2006 roku oraz dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów z przedłożonej przez powódkę w wykonaniu zobowiązania Sądu dokumentacji na okoliczność: ustalenia kwot rzeczywiście wydatkowanych przez powódkę w roku 2006 na cek realizacji zadań Szkoły w zakresie kształcenia i! łub pobycie wydatków bielących Szkoły - podczas gdy okoliczność wydatkowania środków na potrzeby szkoły, której wykazaniu służyć miał omawiany środek dowodowy, miała istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy;

- przepisu art. 227 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie skutkujące (uwzględnieniem roszczenia powódki o zapłatę (uzupełnienie) dotacji co do zasady - pomimo iż powódka nie zaoferowała żadnego materiału dowodowego na okoliczność wykazania wydatkowania żądanych przez nią kwot zgodnie z ich przeznaczeniem, tj. na cele realizacji zadań Szkoły w zakresie kształcenia i/lub pokrycie wydatków bieżących Szkoły, a okoliczność ta była istotna dla rozstrzygnięcia sprawy;

- przepisu art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie — a to zaniechanie rozważenia w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wszystkich zarzutów pozwanego dotyczących kwestii faktycznych oraz prawnych rzutujących na zasadność roszczenia powoda; w szczególności zaś poprzez zaniechanie wskazania i omówienia podstaw faktycznych i prawnych nieuwzględnienia zarzutu pozwanego dotyczącego niewykorzystania bądź niewłaściwego wykorzystania dotacji przez powódkę oraz brak ustosunkowania się do podniesionego na rozprawie 14 października 2014 roku zarzutu przedawnienia roszczenia powódki w całości;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

-przepisu art. 118 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie skutkujące nieuwzględnieniem zgłoszonego na rozprawie 14 października 2016 roku zarzutu przedawnieniu roszczenia powódki w zakresie obejmującym co najmniej roszczenie powódki o zapłatę odsetek od należności głównej za okres od dnia 1 stycznia 2007 roku do dnia 23 września 2012 roku; tj. odsetek za okres, za który roszczenie o ich zapłatę było już przedawnione w dacie wystąpienia przez powódkę z zawezwaniem do próby ugodowej;

-przepisu art. 118 k.c. w zw. z art. 90 ust. 4e i § 3 ust. 4 i § 4 ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Kultury z dnia z dnia 31 grudnia 2003 r. w sprawie trybu udzielania i rozliczania dotacji niepublicznym szkołom artystycznym (Dz.U. 2004 Nr 11, poz. 100, dalej jako: „Rozporządzenie z 31.12.2003") ' do którego odsyła przepis art. 90 ust. 4g u.s.o ., poprzez ich błędną wykładnię i niezastosowanie skutkujące błędnym przyjęciem, że dochodzone w niniejszej sprawie roszczenie pieniężne (w zakresie należności głównej) nie ma charakteru roszczenia okresowego i nie uległo przedawnieniu w całości — podczas gdy wielkość należnego powódce świadczenia pieniężnego (dotacji) za rok 2006 nie była znana z góry, lecz ściśle zależała od czasu trwania stosunku łączącego powódkę z pozwanym - a to od okresu prowadzenia szkoły przez powódkę oraz od aktualnej liczby uczniów uczęszczających do szkoły prowadzonej przez powódkę w poszczególnych miesiącach roku 2006;

- przepisu § 2 Rozporządzenia z 31.12.2003 do którego odsyła przepis art. 90 ust. 4f u.s.o . poprzez jego niezastosowanie oraz przepisu art. 90 ust. 4c u.s.o. poprzez jego błędną wykładnię skutkującą błędnym przyjęciem, że podstawę obliczenia kwoty dotacji dla szkoły prowadzonej przez powódkę stanowi m.in. planowana liczba uczniów wskazana przez powódkę w terminie do dnia 30 września roku poprzedzającego rok udzielania dotacji — podczas gdy podstawę obliczenia kwoty dotacji dla szkoły stanowi rzeczywista liczba uczniów w szkole w poszczególnych miesiącach roku, za który należna jest dotacja;

- przepisu aft. 354 § 2 k.c., przepisu 90 ust. 4c u.s.o. w zw. z art. 90 ust. 4a u.s.o. w zw. z att. 90 ust. 4f u.s.o. w zw. z art. 90 ust. 3d u.s.o. w zw. z att. 106 § 2 pkt 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2005 roku ustawy o finansach publicznych (Dz.U. Nr 249, poz. 2104, dalej określana jako: „u.f.p.2005"), art. 110 u.f.p,2005 w zw. z § 2 Rozporządzenia z 31.12.2003, art. 144 ust. 1 i ust. 4 u.f.p.2005 i art. 145 ust. 1 pkt 2 u.f.p.2005 i art 146 ust. 1 u.f.p.2005 poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie skutkujące nieuzasadnionym pominięciem okoliczności, iż dochodzone w niniejszej sprawie świadczenie pieniężne ma charakter dotacji podmiotowej przeznaczonej, zgodnie z przepisami ustawy, wyłącznie na dofinansowanie realizacji zadań (bieżącej działalności) szkoły, a środki pieniężne wypłacone tytułem dotacji, a wykorzystane przez beneficjenta dotacji niezgodnie z przeznaczeniem bądź pobrane nienależnie lub w nadmiernej wysokości z mocy ustawy podlegają zwrotowi do budżetu państwa — podczas gdy okoliczności te winny zostać wzięte pod uwagę nawet w przypadku przyjęcia, że dochodzone w niniejszym postępowaniu roszczenie ma charakter roszczenia cywilnoprawnego.

Zgłaszając powyższe zarzuty pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i odrzucenie pozwu (art. 386 § 3 k.p.c.) oraz zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania, w tym na rzecz Skarbu Państwa — Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych ewentualnie w razie przyjęcia, że w sprawie zachodzi dopuszczalność drogi sądowej, o zmianę zaskarżonego wyroku w jego zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania, w tym na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych, w każdym przypadku o zasądzenie od powódki na rzecz Skarbu Państwa — Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm prawem przepisanych;

Nadto na podstawie art. 380 k.p.c. pozwany wniósł o rozpoznanie przez Sąd Apelacyjny postanowienia Sądu I instancji wydanego na rozprawie 14 października 2016 roku w przedmiocie oddalenia wniosku dowodowego pozwanego o zobowiązanie powódki do przedłożenia wszelkiej dokumentacji finansowej i księgowej stwierdzającej wydatkowanie kwot dotacji wypłaconych powódce w roku 2006 na cele wskazane przez powódkę w dołączonych do pisma powódki z 27 czerwca 2016 roku dokumentach: ROZLICZENIACH DOTACJI za poszczególne miesiące 2006 roku.

Z ostrożności, na wypadek przyjęcia przez Sąd Apelacyjny, iż pozwany w toku postępowania pierwszoinstancyjnego nie podniósł skutecznie zarzutu przedawnienia dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia pieniężnego w zakresie obejmującym roszczenie powódki o zapłatę należności głównej oraz odsetek od należności głównej, pozwany podnosi zarzut przedawnienia roszczenia pieniężnego dochodzonego w niniejszym postępowaniu w całości - jako roszczenia okresowego (art. 118 k.c.), w szczególności zaś pozwany podnosi zarzut przedawnienia roszczenia powódki o zapłatę odsetek od dochodzonej należności głównej (art. 118 k.c. w zw. z art. 117 § 2 k.c.) za okres poprzedzający 3 lata od daty wystąpienia przez powódkę z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej , tj. podnosi, iż przedawnione jest co najmniej roszczenie o zapłatę odsetek od kwoty należności głównej za okres od dnia 1 stycznia 2007 do dnia 23 września 2012 roku włącznie.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest uzasadniona jedynie w niewielkim stopniu, a to z powodu zgłoszenia w postępowaniu apelacyjnym zarzutu przedawnienia roszczenia odsetkowego, które wcześniej nie zostało zgłoszone.

Pozostałe zarzuty apelacji nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności rozważenia wymaga najdalej idący zarzut niedopuszczalności drogi sądowej w niniejszej sprawie. Zarzut ten jest chybiony.

W tym zakresie Sąd Apelacyjny w całości podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji. Należy podkreślić, że poza przywołanymi przez Sąd Okręgowy orzeczeniami Sądu Najwyższego z dnia 3 stycznia 2007 r. (IV CSK 312/06), 23 października 2007 r. (III CZP 88/07), 4 września 2008 r. (IV CSK 204/08), a także w nowszych orzeczeniach zarówno Sądu Najwyższego i sądów powszechnych za utrwalone należy uznać, że stanowisko o możliwości dochodzenia kwoty dotacji czy też kwoty, o którą dotacja została zaniżona przed sądem powszechnym zostało podtrzymane (np. wyroki Sądu Najwyższego dnia 20 czerwca 2013 r., IV CSK 696/12, lex nr 1365732, z 22 maja 2014 r., IV CSK 531/13, Lex nr 1504576 czy z dnia 24 lutego 2017 r., IV CSK 212/16, Legalis 1715009). Pogląd ten jest zbieżny z wyrażonym w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego poglądem, że czynność obliczenia należnej na tej podstawie dotacji i wypłacenia jej osobie uprawnionej stanowi stricte techniczną czynność księgowo-rachunkową i nie należy do żadnej formy działania administracji publicznej, nie kwalifikuje się tym samym jako czynność podlegająca kontroli sądów administracyjnych (postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 3 kwietnia 2012 r., II GSK 5121/12 i 522/12, nie publ.). Warto także podkreślić, że w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 lutego 2017 r., IV CSK 212/16 Sąd Najwyższy wskazał, że w orzecznictwie sądów powszechnych w odniesieniu do okresu, którego dotyczy dochodzone przez powodów roszczenie ( zaś w tej sprawie chodziło o lata 2012 i 2013) ustalony został pogląd, że w postępowaniu cywilnym może być dochodzone roszczenie o wypłacenie dotacji należnej na podstawie przepisów ustawy o systemie oświaty, o ile powód zarzuca, że zobowiązany do tego podmiot niewłaściwie ustalił jej wysokość i zaniechał jej wypłacenia czy też wypłacił ją w zaniżonej wysokości ( np. wyroki Sądu Najwyższego z 3 stycznia 2007 r., IV CSK 312/06, z 4 września 2008 r., IV CSK 204/08, z 20 czerwca 2013 r., IV CSK 696/12, z 22 maja 2014 r., IV CSK 531/13). Równocześnie w orzecznictwie sądów administracyjnych obecne były dwa nurty poglądów na temat charakteru działania polegającego na obliczeniu i wypłaceniu dotacji, a co za tym idzie - właściwości sądów administracyjnych w zakresie kontroli ich prawidłowości. Jedno ze stanowisk korespondowało z linią orzeczniczą Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, i zakładało wyłączenie właściwości sądów administracyjnych w zakresie kontroli ustalenia wysokości i wypłaty dotacji dla placówek oświatowych, a drugie zakładało, że charakter rozważanej czynności decyduje o tym, iż podlega ona kontroli sądów administracyjnych w aspekcie legalności (postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 stycznia 2009 r., II GPS 7/08, ONSAiWSA 2009, nr 3, poz. 51 i orzecznictwo przytoczone w jego uzasadnieniu oraz wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 grudnia 2014 r., II GSK 66/13). Dalej Sąd Najwyższy podkreślił, że ustawodawca dopiero w art. 90 ust. 11 u.s.o., dodanym ustawą z 24 czerwca 2016 r. (Dz. U. poz. 1010) i obowiązującym od 1 stycznia 2017 r., jednoznacznie rozstrzygnął, że przyznanie dotacji, o których mowa w art. 90 ust. 1a - 8 ustawy, stanowi czynność z zakresu administracji publicznej, o której mowa w art. 3 § 2 pkt 4 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, a zatem podlegającą kontroli sądów administracyjnych. Równocześnie w art. 90 ust. 3da u.s.o. ustawodawca zastrzegł, że świadczenie będące dotacją, o jakiej mowa w art. 90 ust. 1a - 3b ustawy może być wykorzystane wyłącznie na pokrycie wydatków związanych z realizacją zadań określonych w art. 90 ust. 3d, poniesionych w roku budżetowym, na który dotacja została udzielona, niezależnie od tego, którego roku dotyczą te zadania. Skoro jednak powodowie dochodzili dotacji za okres wcześniejszy, a samo postępowanie o jej zasądzenie zostało przez nich wszczęte przed wejściem w życie znowelizowanego art. 90 ust. 11 ustawy to do oceny właściwej drogi, na której powinni zabiegać o udzielenie im ochrony prawnej, skoro twierdzą, że działanie pozwanego w związku z obliczeniem i wypłaceniem dotacji naruszało prawo, należy zastosować dotychczasowe zasady wykładni przepisów o drodze sądowej w sprawach tego rodzaju (art. 1 i 199 ( 1) k.p.c.), nawet jeśli w stanie prawnym sprzed 1 stycznia 2017 r. można było znaleźć argumenty przemawiające za właściwością sądów administracyjnych w zakresie kontroli legalności czynności polegającej na obliczeniu wysokości i wypłaceniu dotacji oświatowej. Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości popiera powyższą argumentację Sądu Najwyższego i wobec tego, że powódka dochodziła kwoty tytułem zaniżonej dotacji za rok 2006 i wszczęła proces przed zmianą ustawy, która obowiązuje od 1 stycznia 2017 r., to niewątpliwie w sprawie tej droga sądowa była dopuszczalna. Nie doszło zatem do naruszenia art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 202 zd. 3 k.p.c. , art. 1 k.p.c. i art. 2 k.p.c. w zw. z art. 3 § 2 pkt 4 ustawy prawo o postępowaniu przed sadami administracyjnymi (zarzut 1a apelacji).

Odnosząc się do kolejnych zarzutów apelacji, w pierwszej kolejności rozpoznać należy zarzuty naruszenia prawa procesowego, bowiem ocena zastosowania prawa materialnego może nastąpić jedynie wobec niewadliwie ustalonych okoliczności faktycznych.

Niezasadny był dotyczący oddalenia wniosków dowodowych pozwanego o zobowiązanie powódki do przedłożenia wszelkiej dokumentacji finansowej i księgowej stwierdzającej wydatkowanie kwot dotacji wypłaconych powódce w 2006 r. (zarzut 1e apelacji).

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że pozwany po oddaleniu wniosku dowodowego przez Sąd pierwszej instancji nie złożył skutecznie zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. , bowiem oświadczył jedynie, że wnosi zastrzeżenie, gdyż dowód byłby istotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Skuteczne sformułowanie zarzutu w trybie art. 162 k.p.c. ma umożliwić sądowi zorientowanie się na czym uchybienie polega oraz wszczęcie postępowania naprawczego, o ile w istocie uchybienie występuje. Skoro tylko poprzez prawidłowo umotywowane zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c. apelujący może kwestionować niezasadne w jego odczuciu oddalenie wniosku dowodowego, przeciwko któremu oponował i to w sposób pozwalający sądowi na zmianę, w toczącym się już postępowaniu, a nie w przyszłym postępowaniu odwoławczym, swojego stanowiska co do dopuszczenia określonego dowodu na jednoznacznie określoną, istotną dla sprawy okoliczność, winien dokładnie sprecyzować zarzuty odnośnie postanowienia dowodowego. Celem regulacji z art. 162 k.p.c. jest pobudzenie inicjatywy stron w doprowadzeniu do szybkiego usunięcia dostrzeżonych przez nie naruszeń przepisów postępowania i umożliwienie sądowi niezwłocznego naprawienia błędu. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 7 lipca 2016 r., I ACa 106/16, Legalis). Pozwany składając w sposób nieprawidłowy zastrzeżenie do protokołu, w świetle ugruntowanego już orzecznictwa utracił możliwość powoływania się na to uchybienie w dalszym toku postępowania, w tym w zarzutach apelacji ( np. wyroki Sądu Najwyższego z 27 maja 2010 r., III CSK 248/09 czy z 22 lipca 2010, I CNP 100/09, Legalis). Natomiast złożenie wniosku o kontrolę postanowienia dowodowego zapadłego na rozprawie dnia 14 października 2016 r. nie konwaliduje braku skuteczności samego zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. Niezależnie do powyższego należy podkreślić, że oddalenie wniosku dowodowego pozwanego było w okolicznościach te sprawy uzasadnione. Nie można nie zauważyć, że sam pozwany formułując ten wniosek miał świadomość, co wynika wprost z treści pisma pozwanego z dnia 1 sierpnia 2016 r., że powódka nie dysponuje dokumentami, o przeprowadzenie dowodu z których wnosi (punkt 16 pisma), a nadto dowód ten miał zostać przeprowadzony jak się wydaje-bowiem precyzyjna teza dowodowa nie została określona-na okoliczność prawidłowego wykorzystania dotacji za 2006 r. Jeśli tak należy odczytywać stanowisko pozwanego, gdyż jest to zbieżne z wywodami apelacji, to należy podzielić pogląd Sądu Okręgowego, że okoliczność prawidłowego wykorzystania dotacji nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

W związku z powyższym brak było podstaw do uzupełniania materiału dowodowego w tej sprawie, zatem ocena zarzutów apelacji dokonywana była w świetle dowodów zgromadzonych w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji.

Odnosząc się do zarzutów wadliwej oceny dowodów i poczynienia wadliwych ustaleń (zarzuty 1 b,c,d) Sąd Apelacyjny uznaje je za nieuzasadnione. Zarzuty te dotyczą trzech kwestii, tj. uznania, że między stronami nie była sporna wysokość należnej dotacji na jednego ucznia, tj. kwota 471,38 zł wyliczona przez powódkę, przyjęcia, że pozwany nie kwestionował dokumentu „Informacja o wynikach kontroli przeprowadzonych przez NIK” , a w konsekwencji uznania na tej podstawie, że dotacja wypłacona powódce za 2006 rok była zaniżona oraz bezzasadne pominięcie „Protokołu z Kontroli” z dnia 17 czerwca 2016 r. dotyczącego prawidłowości pobrania i wykorzystania dotacji przez podmiot (...) (...) , co skutkowało przyjęciem zawyżonej liczby uczniów, na które dotacja winna być wypłacona.

W istocie Sąd Okręgowy uznał w świetle stanowisk prezentowanych przez obie strony w toku procesu, że stawka dotacji na jednego ucznia wskazana przez powódkę w pozwie, nie była między stronami sporna. W apelacji pozwany twierdzi, że już w odpowiedzi na pozew zakwestionował wysokość tej stawki. Tymczasem uważna lektura odpowiedzi na pozew daje podstawy do przyjęcia, że pozwany kwestionował zarówno zasadność, jak i wysokość dochodzonego roszczenia, żądając oddalenia powództwa w całości. Jednakże w odniesieniu do wyliczonej kwoty dotacji (471,38 zł) pozwany kwestionował jedynie, aby kwota ta należała się na każdego ucznia w roku kalendarzowym- w kontekście absolwentów. W odpowiedzi na pozew brak jest jakichkolwiek zarzutów co do samego sposobu wyliczenia tej kwoty przez powódkę i jej wysokości. W odpowiedzi na pozew była kwestionowana -podobnie jak w apelacji- ogólna liczba uczniów, na których dotacja winna być wypłacona poprzez odniesienie do rzeczywistej liczby uczniów, a nie liczby uczniów deklarowanych we wniosku o dotację na 2006 r. Takiego kwestionowania samej wysokości dotacji na jednego ucznia nie zawierają dalsze pisma procesowe pozwanego, wręcz przeciwnie pozwany samodzielnie przy przyjęciu wskazanej przez powódkę kwoty dotacji oblicza, o ile roszczenie zgłoszone w tej sprawie jest zawyżone z uwagi na jego zdaniem zawyżoną liczbę uczniów o 60 (na k-162 akt widnieje twierdzenie pozwanego: „nawet podzielając przyjętą przez powódkę w pozwie metodykę wyliczenia dochodzonej przez powódkę kwoty, roszczenie powódki nie zasługuje na uwzględnienie co najmniej w zakresie żądania zapłaty kwoty 28282,80 zł stanowiącej równowartość 60 x 471,38 zł”). Dodatkowo wskazać należy, że pozwany nawet nie usiłował w toku procesu przed Sądem pierwszej instancji wyjaśnić, dlaczego wyliczona przez powódkę, w oparciu o dane uzyskane w trybie dostępu do informacji publicznej zgodnie ze sposobem tego wyliczenia wskazanym w ustawie o systemie oświaty, kwota dotacji na jednego ucznia została obliczona wadliwie i ile wobec tego winna ona wynosić. Wobec takiego stanowiska pozwanego, Sąd Okręgowy był uprawniony do przyjęcia, że wskazana przez powódkę kwota jest prawidłowa. Wbrew stanowisku zawartemu w apelacji, kwota dotacji na jednego ucznia nie stanowiła osi sporu w tej sprawie, a przynajmniej nie zostało to wyartykułowane przez pozwanego przed sądem pierwszej instancji. Zarzuty jakoby kwota dotacji obliczona w świetle art. 90 ust 4c ustawy miała stanowić maksymalną kwotę dotacji i jako taka nie była należna powódce pojawiły się po raz pierwszy w toku postępowania apelacyjnego. Przypomnieć należy brzmienie powołanego przez pozwanego przepisu w dacie, w której dotacja była wypłacana. Art. 90 ust. 4c stanowił, że „dotacje dla niepublicznych szkół artystycznych o uprawnieniach szkół publicznych, niewymienionych w ust. 4b, przysługują na każdego ucznia w wysokości nie niższej niż 50% wydatków bieżących ustalonych dla szkół tego samego typu prowadzonych przez ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego w przeliczeniu na jednego ucznia, pod warunkiem że osoba prowadząca niepubliczną szkołę poda ministrowi właściwemu do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego planowaną liczbę uczniów, nie później niż do dnia 30 września roku poprzedzającego rok udzielania dotacji”. Z brzmienia tego przepisu jednoznacznie wynika, że określona tym przepisem kwota dotacji była kwotą minimalną nie maksymalną. Stąd argumentacja pozwanego w zakresie wysokości kwoty dotacji przyjętej przez Sąd Okręgowy była chybiona.

Nieuzasadniony jest zarzut jakoby powództwo w tej sprawie zostało uznane za zasadne przy uwzględnieniu wyników kontroli NIK. Zważyć bowiem należy, że w ustaleniach faktycznych oraz w ocenie dowodów Sąd Okręgowy w ogóle nie doniósł się do tego dokumentu, nie przytoczył ani okoliczności i daty jego powstania ani wniosków z niego płynących. Natomiast w swych rozważaniach, wspomniał o tym dokumencie przytaczając stanowisko powódki (akapit zaczynający się do słów: „Powódka lansowała w procesie tezę”), która złożyła ten dokument celem wzmocnienia swej argumentacji. Skoro jednak Sąd Okręgowy nie ocenił go w ramach oceny dowodów, to jest oczywiste, że pominął ten dokument jako pozostający bez znaczenia dla rozstrzygnięcia. Konstruowanie więc zarzutu jakoby wnioski tego dokumentu zaważyły na uwzględnieniu roszczeń powódki jest zupełnie chybiony.

Odmiennie przedstawia się kwestia protokołu kontroli z 17 czerwca 2016 r., bowiem Sąd Okręgowy jasno wskazał, że odmówił mu wiarygodności w zakresie liczby uczniów, na których powódka był uprawniona do otrzymania dotacji i wskazał przyczynę tego stanu. Przede wszystkim powódka wniosła dnia 27 czerwca 206 r. uwagi do wyników kontroli i dołączyła kopię pisma z zarzutami do akt sprawy. W aktach brak jest jakichkolwiek dokumentów, z których wynikałoby, czy organ nadzorczy odniósł się do tych uwag, np. poprzez ich uwzględnienie. Z uwag powódki do protokołu kontroli wynika, że miała ona zastrzeżeniam.in. do sposobu ustalania przez kontrolujących właśnie liczby uczniów (k- 192 i nast. akt), bowiem, co wynika też z treści samego protokołu –kontrolujący nie dysponowali danymi źródłowymi, skoro powódka nie dysponowała nimi w dacie kontroli, bowiem nie miała obowiązku przechowywania dokumentów ponad okres 5 lat, co przyznali kontrolujący w protokole i w zasadzie przyznał pozwany zgłaszając wniosek dowodowy w tym postępowaniu. Kontrola przeprowadzona w 2016 r. obejmowała zaś okres lat 2005-2015. Jednocześnie Sąd Okręgowy wskazał, w jaki sposób ustalił liczbę uczniów, na których dotacja była należna, tj. w oparciu o składane przez powódkę do (...) (organu dystrybuującego dotacje) informacje miesięczne – za styczeń –grudzień 2006 r. o ilości uczniów, na których była uprawniona do otrzymania dotacji. Pozwany nie wykazał, aby informacje te zostały zakwestionowane przez organ nadzorczy, ani też nie zakwestionował ich w toku procesu. Nadto należy przyjąć, że w związku z oparciem się przez Sąd Okręgowy o faktyczne dane, co do liczby uczniów, a nie dane prognozowane wynikające z wniosku o dotację z dnia 30 września roku poprzedzającego rok, w którym dotacja jest należna, to Sąd ten uwzględnił postulat pozwanego odniesienia kwoty dotacji do rzeczywistej liczby uczniów. Sąd ten określił, że powódce należała się dotacja za 963 uczniów. Nie może zejść z pola widzenia, że planowana liczba uczniów określona we wniosku powódki o dotację z 30 września 2005 r. na cały rok przewidywała 1336 uczniów.

Z tych przyczyn zarzuty wadliwej oceny dowodów i błędnych ustaleń faktycznych nie zasługiwały na uwzględnienie.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy były prawidłowe, Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne, zatem nie zachodzi potrzeba ich ponownego przytaczania.

Niezasadny był zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., jakkolwiek rację ma skarżący, że Sąd Okręgowy nie odniósł się do zarzutu przedawnienia podniesionego na rozprawie dnia 14 października 2016 r. Nie można jednak nie zauważyć, że zarzut przedawnienia został podniesiony przez pozwanego „z ostrożności procesowej jako świadczenia okresowego” (nagranie przebiegu rozprawy). Zarzut ten w ogóle nie został uzasadniony. Zważywszy na powyższe oraz fakt uwzględnienia roszczenia przez Sąd Okręgowy w przeważającej części należy uznać, że Sąd pierwszej instancji uznał ten zarzut za nieuzasadniony. Stanowisko to było trafne, nawet jeśli nie zostało przez Sąd Okręgowy wyartykułowane. Zarzut podniesiony na rozprawie dotyczył bowiem charakteru świadczenia dochodzonego w niniejszej sprawie. Za ugruntowany należy uznać pogląd orzecznictwa co do charakteru dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia, tj. że dotacja jest świadczeniem jednorazowym, a sposób jego wypłacania (w częściach) to jedynie sposób spełnienia świadczenia i nie czyni z poszczególnych rat samodzielnych świadczeń. Fakt, że organ dotujący przekazuje dotację zaliczkowo, w terminach miesięcznych nie może oznaczać, iż świadczenie nabiera w ten sposób charakteru okresowego. Wręcz przeciwnie, świadczenie to pozostaje jednorazowe, o ustalonej i niezmiennej wysokości przekazywanej na jednego ucznia. W konsekwencji zasądzone świadczenie nie ma charakteru okresowego, zatem termin jego przedawnienia wynosi w świetle art. 118 k.c. 10 lat (np. wyrok Sądu Najwyższego z 22 maja 2014 r. , IV CSK 531/13, Lex nr 1504576 czy wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 listopada 2016 r. , I ACa 897/16, Lex nr 2233052). Zarzut sformułowany przez pozwanego przed Sądem Okręgowym nie mógł zostać uwzględniony.

Jednocześnie podkreślenia wymaga, że w pozostałej części zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. był nieskuteczny, bowiem uzasadnienie zaskarżonego wyroku spełnia wymogi określone tym przepisem i zawiera zarówno ustalone fakty, ocenę dowodów oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Utrwalony został w judykaturze pogląd, że obraza tego przepisu może stanowić usprawiedliwioną podstawę apelacji wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera kardynalne braki, które uniemożliwiają kontrolę instancyjną (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 listopada 1998 roku, III CKN 792/98, OSNC 1999, Nr 4, poz. 83). Kwestionowanie ustaleń faktycznych, czy podnoszenie braku ustaleń faktycznych i oceny prawnej w zakresie podniesionego zarzutu przedawnienia nie może opierać się na zarzucie naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Nie może zejść z pola widzenia, że czym innym jest techniczna strona uzasadnienia, której dotyczy art. 328 § 2 k.p.c., a czym innym jest jego merytoryczna zawartość, choćby nawet błędna. Wobec tego wytknięcie wadliwego sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie stanowi płaszczyzny do właściwej krytyki trafności przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku ustaleń faktycznych ani oceny prawnej ( tak np. wyroki Sądu Najwyższego z 17 stycznia 2017 r., II PK 294/15, Legalis, z 27 lipca 2016 r., V CSK 664/15. Legalis, Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 28 września 2016 r., Legalis).

W przeważającej części nieuzasadnione były zarzuty naruszenia prawa materialnego, bowiem uzasadniony był zgłoszony w postępowaniu apelacyjnym zarzut w zakresie przedawnienia roszczenia odsetkowego. Jego uwzględnienie skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

Jak już wskazano wyżej sama należność główna dochodzona w tej sprawie przedawnia się z upływem 10 lat. Odmiennie przedstawia się kwestia przedawnienia odsetek od tego świadczenia.

Odsetki za opóźnienie są świadczeniem ubocznym (akcesoryjnym), bowiem warunkiem powstania uprawnienia do odsetek jest istnienie i wymagalność długu pieniężnego. Natomiast odsetki z chwilą powstania uzyskują byt samoistny, niezależny od długu głównego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 2001 r., III CKN 369/00, LEX nr 52358). Roszczenie uboczne obejmujące odsetki cechują więc własne reguły powstawania, wymagalności i przedawnienia. W doktrynie od dawna wyrażany był pogląd, zgodnie z którym roszczenie o odsetki za opóźnienie - bez względu na to, z jakim roszczeniem głównym pozostaje w związku - jest roszczeniem o świadczenie okresowe (art. 118 k.c.). Pogląd co do okresowego charakteru odsetek utrwalony jest również w judykaturze (por. uchwała 7 sędziów SN z dnia 26 stycznia 2005 r., III CZP 42/04, OSNC 2005, Nr 9, poz. 149). Sąd Najwyższy uznał w nim za decydujące to, że czynnik czasu determinuje rozmiar świadczenia odsetkowego. Świadczenie to narasta bowiem zawsze okresowo, a jego ostateczna wysokość nie daje się z góry określić, gdyż nie jest wiadome, kiedy nastąpi zapłata całości lub części kwoty głównej. W konsekwencji roszczenie o odsetki podlega w myśl art. 118 k.c. trzyletniemu terminowi przedawnienia, odnoszącego się do roszczeń o świadczenia okresowe.

Rację ma zatem skarżący, że roszczenie odsetkowe uległo przedawnieniu w części. Nie ulega wątpliwości, że powódka złożyła wniosek o zawezwanie do próby ugodowej z dnia 3 sierpnia 2015 r.(k-100), ale brak jest w aktach dowodu doręczenia pozwanemu odpisu tego wniosku. Natomiast pismem złożonym dnia 12 października 2015 r. pozwany odniósł się do tego wniosku. Z kolei ze stanowiska zawartego w apelacji wynika, że pozwany otrzymał wniosek we wrześniu 2015 r., skoro domaga się oddalenia żądania odsetkowego za okres przed 23 września 2012 r. Wobec braku wykazania innego terminu, w którym pozwany otrzymał wezwanie do próby ugodowej należy zaakceptować stanowisko pozwanego w tym zakresie. Skoro zarzut przedawnienia zawarty w punkcie 5 apelacji zasługiwał na uwzględnienie , to Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok poprzez oddalenie powództwa o odsetki za opóźnienie za okres od 1 stycznia 2007 r. do 23 września 2012 r.

Pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego były nieuzasadnione. O niezasadności zarzutu przedawnienia sformułowanego przed Sądem Okręgowym przez pozwanego oraz w przedmiocie charakteru roszczenia dochodzonego w tej sprawie, Sąd Apelacyjny wypowiedział się już wyżej. Zarzuty podniesione w punkcie 2a i 2b apelacji nie zasługiwały zatem na uwzględnienie z przyczyn uprzednio wskazanych.

Niezasadny był zarzut sformułowany w punkcie 2c, w zasadzie także z przyczyn wskazanych przy omawianiu zarzutów naruszenia prawa procesowego. Nie ulega wątpliwości, że ustalona przez Sąd Okręgowy liczba uczniów, na których należała się powódce dotacja za 2006 r. została obliczona nie w świetle danych zawartych we wniosku z 30 września 2005 r., gdyż jak wskazano planowana liczba uczniów w tym wniosku zamykała się sumą 1336, tymczasem powódka dochodziła wyrównania kwoty dotacji na 973 uczniów, a Sąd Okręgowy zweryfikował tę kwotę do 963 uczniów i oparł się o informacje miesięczne co do liczby uczniów uczęszczających do szkoły prowadzonej przez powódkę w całym 2006 r. Jak to już wskazano dotacja należna powódce została obliczona przy uwzględnieniu rzeczywistej liczby uczniów. Nie może zejść z pola widzenia, że pozwany w uzasadnieniu tego zarzutu ponownie wskazał, że zarzut ten dotyczy różnicy między liczbą uczniów zgłoszonych przez powódkę (973) a wynikającą z protokołu kontroli z 17 czerwca 2016 r. , którego wnioski Sąd Okręgowy uznał za niewiarygodne (913), niezrozumiałe jest więc wskazywanie przez pozwanego liczby 50 uczniów, na którą dotacja nie należała się. Wynika to prawdopodobnie z tego, że Sąd Okręgowy na podstawie przedstawionych dowodów i nie kwestionowanych przez pozwanego dowodów, zmniejszył liczbę uczniów o 10 osób. Tym niemniej nadal stanowisko pozwanego jest takie, podobnie jak w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, że dotacja winna przysługiwać powódce na 913 uczniów. Skoro skarżący nie zakwestionował, że liczba uczniów uczęszczających do szkoły prowadzonej przez powódkę, podana w rozliczeniach miesięcznych za 2006 r. do organu nadzoru nie stanowi rzeczywistej liczby uczniów, na którą dotacja należała się powódce, to sposób wyliczenia należnej powódce dotacji –zależnej od liczby uczniów-jest prawidłowy.

Niezasadny był także zarzut zawarty w punkcie 2d. Pozwany próbuje powiązać zasadność dochodzonego przez powódkę w tej sprawie roszczenia z obowiązkiem udowodnienia prawidłowego wykorzystania dotacji w okresie, za który dotacja się należała. Podobne stanowisko, chociaż nie tak szczegółowe jak w apelacji pozwany zajmował w toku procesu przed Sądem pierwszej instancji. Z tym stanowiskiem był związany także oddalony wniosek dowodowy. Rację miał Sąd Okręgowy, gdy wskazał, że kwestie związane z wydatkowaniem kwot dotacji wypłaconej powódce w 2006 r. nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Jak wynika bowiem z brzmienia przepisu art. 90 ust. 4c ustawy o systemie oświaty w wersji obowiązującej w 2006 r. dotacje dla niepublicznych szkół artystycznych o uprawnieniach szkół publicznych, niewymienionych w ust. 4b, przysługują na każdego ucznia w wysokości nie niższej niż 50 % wydatków bieżących ustalonych dla szkół tego samego typu prowadzonych przez ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego w przeliczeniu na jednego ucznia, pod warunkiem że osoba prowadząca niepubliczną szkołę poda ministrowi właściwemu do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego planowaną liczbę uczniów, nie później niż do dnia 30 września roku poprzedzającego rok udzielania dotacji. Słuszne było zatem stanowisko Sądu pierwszej instancji, gdy wskazał, że dla uzyskania dotacji konieczne było spełnienie dwóch warunków określonych w tym przepisie. Trzeba zwrócić uwagę, że aby dany podmiot prowadzący szkołę niepubliczną mógł ubiegać się o roczną (przypadającą za konkretny rok kalendarzowy) dotację na podstawie art. 90 ust. 4 u.s.o., musi spełnić kumulatywnie dwie przesłanki. Pierwsza przesłanka ma charakter podmiotowy i ogranicza możliwość ubiegania się o dotację oświatową określoną w powyższym przepisie jedynie dla takich szkół niepublicznych, które posiadają uprawnienia szkół publicznych w chwili składania wniosku (lub uzyskają taki status do końca terminu otwartego dla składania wniosku o dotację - a więc do dnia 30 września roku poprzedzającego rok, za który dotacja ma by przyznana). Druga zaś przesłanka wynikająca z omawianego przepisu dotyczy złożenia przez podmiot prowadzący szkołę niepubliczną informacji o planowanej liczbie uczniów, przy czym co istotne, spełnienie tej przesłanki warunkującej przyznanie dotacji zostało dodatkowo ograniczone terminem - wniosek o udzielenie dotacji musi zostać złożony przez uprawniony podmiot do dnia 30 września roku poprzedzającego rok udzielenia dotacji. Ustawodawca nie przewidział innych warunków uzyskania dotacji. Podobne stanowisko zajął – w odniesieniu do dotacji określonej w art. 90 ust. 2 ustawy Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 10 maja 2017 r.I ACa 957/16 (LEX nr 2335172). Sąd Apelacyjny w tym składzie podziela powyższe stanowisko, uznając je za aktualne także do dotacji dla szkół artystycznych. Słuszne było zatem stanowisko Sądu Okręgowego, który wskazał jedynie na te dwa warunki uzyskania dotacji.

Nie może także zejść z pola widzenia, że również sądy administracyjne w taki sposób interpretowały rzeczony przepis. Przywołać należy choćby wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w O. z dnia 4 sierpnia 2016 r., I SA/oOl 451/16 (Lex nr 2121288). W uzasadnieniu tego wyroku WSA w Olsztynie wskazał, że podmiot wnioskujący o dotacje składa tylko jeden wniosek do dnia 30 września roku poprzedzającego rok udzielenia dotacji, która następnie przekazywana jest temu podmiotowi w 12 częściach. Warunkiem otrzymania dotacji jest złożenie takiego wniosku. Jednocześnie Sąd ten wskazał, że „czym innym jest obowiązek wskazania planowanej liczby uczniów wynikający z ustawy , a czym innym rozliczenie dotacji- to w przypadku rozliczenia dotacji istnieje obowiązek wskazania faktycznej liczby uczniów. Ustawodawca nie przewidział innej możliwości ustalenia wielkości dotacji niż według planowanej liczby uczniów”.

Sąd Apelacyjny akceptując powyższe poglądy wskazuje, że należy odróżnić samo przyznanie dotacji na dany rok od kwestii prawidłowego jej wydatkowania po jej uzyskaniu oraz prawidłowego jej rozliczenia. Przyznanie świadczenie na cały kolejny rok nie może być uzależnione od prawidłowości wydatkowania przyznanej kwoty, skoro ma to nastąpić w ciągu kolejnych miesięcy. Odwołanie się przez skarżącego do Rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 31 grudnia 2003 r. w sprawie trybu udzielania i rozliczania dotacji niepublicznym szkołom artystycznym (Dz. U. z dnia 27 stycznia 2004 r.) nie może odnieść zamierzonego skutku zważywszy na charakter dotacji (świadczenie jednorazowe wypłacane w 12 częściach), bowiem zgodnie § 2 Rozporządzenia, którego naruszenie pozwany zarzuca, podstawę obliczenia dotacji dla szkoły stanowią bieżące wydatki ustalone dla szkół artystycznych tego samego typu prowadzonych przez ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, zwanego dalej "ministrem", w przeliczeniu na jednego ucznia, oraz rzeczywista liczba uczniów w szkole. Przypomnieć więc ponownie trzeba, że zgodnie z wnioskiem powódki z 30 września 2005 r. planowana liczba uczniów miała wynieść 1336 osób, zaś powódka domagała się wyrównania dotacji na faktyczną (inaczej rzeczywistą) –wynikającą z miesięcznych zestawień za 2006 r. liczbę uczniów (973) , która została przez Sąd Okręgowy jeszcze zweryfikowana do 963 osób. Pozwany nie podważył tej rzeczywistej liczby uczniów wykazanych przez powódkę, bowiem zarzuty dotyczące zawyżenia rzeczywistej liczby uczniów o 60 osób okazały się nieskuteczne. Reasumując, wbrew stanowisku pozwanego obliczenie należnej powódce dotacji za 2006 r. odnosiło się do rzeczywistej liczby uczniów, a nie do liczby uczniów planowanej zawartej we wniosku. Nadto bez znaczenia pozostają teoretyczne wywody pozwanego odnośnie charakteru dotacji jako świadczenia wypłacanego ze środków publicznych oraz reguł ich rozliczania i zwrotu. Jak wskazano wyżej ustawodawca nie przewidział jakichkolwiek warunków związanych z rozliczeniem i wydatkowaniem dotacji dla samego jej przyznania. Z przepisów wskazanego wyżej Rozporządzenia wynika jedynie, że ma to znaczenie dla samego spełnienia świadczenia (wypłaty poszczególnych rat). Z materiału dowodowego nie wynika, że w stosunku do powódki zaszły jakiekolwiek okoliczności, które uzasadniałyby wstrzymanie kolejnych rat dotacji w 2006 r. Brak jest dowodów na tego typu działania organu nadzorczego, jak również dokumentów, z których wynikałoby, że przeprowadzono kontrolę wykorzystania dotacji przez powódkę w 2006 r. i aby stwierdzono w tym zakresie uchybienia. Skoro pozwany poddawał w wątpliwość sposób wydatkowania dotacji przez powódkę to powinien tę okoliczność udowodnić, abstrahując od tego, że nie miało to znaczenia dla rozstrzygnięcia tej sprawy.

Z tych wszystkich względów zarzuty naruszenia prawa materialnego- za wyjątkiem naruszenia art. 118 k.c. w odniesieniu do roszczenia odsetkowego, okazały się nieuzasadnione.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny uwzględniając apelację w części, zmienił zaskarżony wyrok oddalając w części powództwo w zakresie roszczenia odsetkowego za okres od 1 stycznia 2007 r. do 23 września 2012 r. na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zaś w pozostałym zakresie apelację oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.

Biorąc pod uwagę zakres zmiany wyroku Sądu Okręgowego, Sąd Apelacyjny uznał, że brak jest podstaw do korekty rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu w pierwszej instancji, gdyż powódka nawet po zmianie orzeczenia uległa pozwanemu tyko w nieznacznej części.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zdanie drugie k.p.c., bowiem apelacja co do zasady została oddalona, zaś uwzględniono ją jedynie w części roszczenia odsetkowego, co również pozwalało na uznanie, że powódka uległa w postępowaniu apelacyjnym tylko w nieznacznej części.

Agnieszka Wachowicz-Mazur Beata Byszewska Beata Kozłowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Wyczółkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Byszewska,  Beata Kozłowska ,  Agnieszka Wachowicz-Mazur
Data wytworzenia informacji: