Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1305/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2016-06-15

Sygn. akt I ACa 1305/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 czerwca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:SSA Roman Dziczek

Sędziowie:SA Marzena Konsek-Bitkowska (spr.)

SO (del.) Bernard Chazan

Protokolant:Karolina Długosz

po rozpoznaniu w dniu 15 czerwca 2016 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) w likwidacji z siedzibą w W.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 27 listopada 2014 r., sygn. akt XXIV C 371/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) w likwidacji z siedzibą w W. kwotę 5400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Marzena Konsek – Bitkowska Roman Dziczek Bernard Chazan

Sygn. akt I ACa 1305/15

UZASADNIENIE

Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna (...) w likwidacji w W. wniosła o częściowe pozbawienie wykonalności aktu notarialnego z dnia 11 czerwca 2008 r., rep. A nr(...), sporządzonego przez notariusza J. O. w W., zaopatrzonego w klauzulę wykonalności nadaną postanowieniem referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w W. z dnia 5 kwietnia 2013 r., XVI Co 798/13 - w części dotyczącej obowiązku zwrotu przez Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjną (...) w likwidacji na rzecz (...) sp. z o.o. w W. kwoty 415.511 zł tytułem zadatku.

Wskazała, że strony zawarły przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości gruntowej oraz umowę depozytu nieprawidłowego. Strony postanowiły w umowie, że wpłacona kwota 415.511 zł stanowi zadatek w rozumieniu art. 394 k.c. Postanowiły również, że w przypadku niezawarcia umowy przyrzeczonej w oznaczonym terminie, Spółdzielnia zwróci pozwanej spółce otrzymaną kwotę zadatku w nominalnej wysokości a także dokona zwrotu zaliczki i depozytu nieprawidłowego najpóźniej do dnia 30.01.2011 r. Do zawarcia przyrzeczonej umowy nie doszło, zaś postanowieniem z 5 kwietnia 2013 r. referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla Warszawy – Mokotowa nadał klauzulę wykonalności w zakresie obowiązku zwrotu wierzycielowi kwoty 415.511 zł oraz 1.900.000 zł. Zdaniem powoda, roszczenie pozwanego o zwrot kwoty 415.511 zł uległo przedawnieniu, co uzasadnia pozew w sprawie.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Przyznała okoliczności związane z zawarciem umowy przedwstępnej, ustanowieniem zadatku w kwocie 415.511 zł oraz nadaniem klauzuli wykonalności. Pozwana przyznała również, że do zawarcia umowy przyrzeczonej nie doszło, jednakże zakwestionowała termin przedawnienia wskazując, że wynosi on lat 10 co oznacza, że roszczenie to nie uległo przedawnieniu w chwili składania wniosku o nadanie klauzuli wykonalności.

Wyrokiem z dnia 27 listopada 2014 r. Sąd Okręgowy pozbawił wykonalności wskazany tytuł wykonawczy w części dotyczącej obowiązku zwrotu przez powoda na rzecz pozwanego kwoty 415.511 zł tytułem zadatku, nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa nieuiszczone koszty sądowe i zasądził od pozwanego na rzecz powoda 7200 zł tytułem kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że pierwsze umowy przedwstępne sprzedaży nieruchomości strony zawarły w 2005 r. w formie aktów notarialnych w Kancelarii Notarialnej M. B. w W.. 18 kwietnia 2005 r strony zobowiązały się zawrzeć umowę sprzedaży nieruchomości stanowiącej działkę ewid. nr 64 o obszarze 9 549 m2 za kwotę stanowiącą równowartość 763.920 USD w złotych, pod warunkiem niewykonania przez Agencję Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa prawa pierwokupu, w terminie 14 dni od daty otrzymania zawiadomienia o niewykonaniu tego prawa i nie później niż do dnia 30 listopada 2006 r. Warunkiem zawarcia umowy przyrzeczonej było również przedstawienie odpisu z księgi wieczystej, z którego miał wynikać prawomocny wpis prawa własności tej nieruchomości na rzecz spółdzielni (...). Umowa miała być zawarta w terminie 14 dni od dnia spełnienia tego warunku, jednak nie później niż do 7 października 2006 r. W przypadku niespełnienia warunku, umowa miała ulec rozwiązaniu. Cena nieruchomości miała być zapłacona w następujący sposób:

- kwota 368 000 zł w dniu 19 kwietnia 2005 r,

- reszta ceny w dniu zawarcia umowy przeniesienia własności przelewem na wskazany rachunek bankowy.

Strony postanowiły, że kwota 368.000 zł z chwilą otrzymania przez sprzedającego będzie stanowiła zadatek w rozumieniu art. 394 k.c. Strony ustaliły również, że w przypadku niezawarcia warunkowej umowy przyrzeczonej w terminie do 7 października 2006 r. z powodu okoliczności, za które ponosić będzie odpowiedzialność sprzedający – zwróci on nabywcy zadatek w podwójnej wysokości, natomiast z powodu okoliczności, za które ponosić będzie odpowiedzialność nabywca, przyszły sprzedający zatrzyma zadatek. W razie nie zawarcia umowy z powodu okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności żadna strona lub ponoszą odpowiedzialność obie strony – powód zwróci pozwanemu zadatek w kwocie 368.000 zł w terminie 7 dni od dnia 7.10.2006 r.

W tym samym dniu, strony zawarły również umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości stanowiącej działki nr (...) o obszarze 7 397 m 2 za kwotę stanowiącą równowartość w złotych kwoty 295.880 USD pod warunkiem niewykonania przez Agencję Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa prawa pierwokupu, w terminie 14 dni od daty otrzymania zawiadomienia o niewykonaniu tego prawa i nie później niż do dnia 30 listopada 2006 r. Warunkiem zawarcia umowy przyrzeczonej było również przedstawienie odpisu z księgi wieczystej, z którego miał wynikać prawomocny wpis prawa własności tej nieruchomości na rzecz Spółdzielni (...). Umowa warunkowa miała być zawarta w terminie 14 dni od dnia spełnienia tego warunku, jednak nie później niż do dnia 7 października 2006 r. W przypadku niespełnienia tego warunku, umowa miała ulec rozwiązaniu. Cena nieruchomości miała być zapłacona w następujący sposób: kwota 47.511 zł w dniu 19 kwietnia 2005 r, zaś reszta ceny w dniu zawarcia umowy przeniesienia własności przelewem na wskazany rachunek bankowy.

Strony postanowiły, że kwota 47.511 zł z chwilą otrzymania przez sprzedającego będzie stanowiła zadatek w rozumieniu art. 394 k.c. Wydanie nieruchomości miało nastąpić w dniu zawarcia umowy przeniesienia jej własności. Strony ustaliły również, że w przypadku niezawarcia umowy przyrzeczonej w terminie do dnia 7 października 2006 r

- z powodu okoliczności, za które ponosić będzie odpowiedzialność sprzedający – zwróci on nabywcy zadatek w podwójnej wysokości,

- z powodu okoliczności, za które ponosić będzie odpowiedzialność nabywca, przyszły sprzedający zatrzyma zadatek,

- z powodu okoliczności, za które nie będzie ponosić odpowiedzialności żadna strona lub będą ponosić odpowiedzialność obie strony – przyszły sprzedający (powód) zwróci przyszłemu nabywcy (pozwanemu) zadatek w kwocie 47 511 zł w terminie 7 dni od dnia 7.10.2006 r.

W dniu 19 kwietnia 2005 r pozwany zapłacił przelewem na rzecz powoda kwoty 368.000 zł i 47.511 zł – łącznie 415 511 zł tytułem zadatku.

W dniu 13 września 2006 r w Kancelarii Notarialnej notariusz M. B., strony dokonały zmiany umów przedwstępnych w zakresie terminu zawarcia umów przyrzeczonych, który oznaczono do 30 grudnia 2007 r oraz w zakresie terminów zapłaty reszty ceny. Wykreślony został zapis dotyczący zawarcia warunkowej umowy sprzedaży nieruchomości dotyczący działki nr (...). Strony ustaliły zatem, że jedynym warunkiem zawarcia umowy przyrzeczonej sprzedaży działki nr (...) jest przedstawienie odpisu z księgi wieczystej z prawomocnym wpisem prawa własności na rzecz pozwanej Spółdzielni oraz bez wpisów i wzmianek w działach III I IV. W przypadku działki nr (...) strony przedłużyły termin do zawarcia warunkowej umowy przyrzeczonej sprzedaży do dnia 10 listopada 2007 r. Strony utrzymały również postanowienia dotyczące zadatku w kwotach 368.000 i 47.511 zł oraz ustaliły terminy do 10 listopada 2007 i do 30 grudnia 2007 r. odnośnie do wzajemnych rozliczeń stron co do zadatku w przypadku niezawarcia umowy przyrzeczonej.

5 listopada 2007 r. strony dokonały ponownej zmiany umów przedwstępnych przedłużając terminy zawarcia umów przyrzeczonych. W dniu 28 lutego 2008 r. strony dokonały kolejnej zmiany umowy przedwstępnej sprzedaży działki nr (...), zgodnie potwierdzając, że część ceny za tę nieruchomość została zapłacona 19.04.2005 r., natomiast pozostała należność miała być zapłacona w dwóch częściach: do 28 lutego 2008 r. oraz w dniu następnym po dniu zawarcia umowy sprzedaży. Strony zmieniły również termin rozliczenia zadatku w przypadku niezawarcia umowy sprzedaży na dzień 20 grudnia 2008 r.

W stosunku do przedmiotowych nieruchomości toczyło się postępowanie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. W dziale II księgi wpisane były osoby fizyczne, natomiast powód wywodził prawo własności nieruchomości z umowy odpłatnego przeniesienia własności nieruchomości rolnej z 1979 r. oraz z decyzji naczelnika Dzielnicy W. M. również z 1979 r.

W dniu 11 czerwca 2008 r. strony potwierdziły istnienie stosunku prawnego wynikającego z przedwstępnych umów sprzedaży nieruchomości stanowiących działki nr (...) oraz potwierdziły wpłatę na rzecz powoda łącznej kwoty 1.415.511 zł, w tym kwoty 415.511 zł z tytułu zadatku. Potwierdziły również zobowiązanie Spółdzielni do sprzedania pozwanej nieruchomości pod warunkiem przedłożenia odpisu z księgi wieczystej z wpisem prawa własności na rzecz powoda. Umowa przyrzeczona miała być zawarta nie później niż w dniu 30 grudnia 2010 r. Strony zgodnie potwierdziły, że wpłacona kwota 415.511 zł stanowi zadatek w rozumieniu art. 394 k.c., zaś pozostała wpłacona kwota stanowi zaliczkę na poczet umówionej ceny. Pozostała część ceny miała być zapłacona w dniu podpisania umowy przyrzeczonej. Strony umówiły się również, że w przypadku niespełnienia się warunku w postaci nieprzedłożenia odpisu z księgi wieczystej z prawomocnym wpisem prawa własności na rzecz powoda, powódka zwróci pozwanej całą kwotę zadatku w wysokości 415.511 zł najpóźniej do dnia 30 stycznia 2011 r . W zakresie obowiązku zwrotu zadatku w nominalnej wysokości w terminie do dnia 30.01.2011 r. w przypadku niezawarcia umowy przyrzeczonej Spółdzielnia poddała się egzekucji z aktu.

Do 30 stycznia 2010 r. nie został przedstawiony odpis z księgi wieczystej z wpisem prawa własności na rzecz powodowej Spółdzielni. Postanowieniem z dnia 5 kwietnia 2013 r referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie nadał klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu z dnia 11 czerwca 2008 r. w zakresie obowiązku zwrotu wierzycielowi – spółce (...), zadatku w kwocie 415.511 zł, a następnie pozwana Spółdzielnia wszczęła egzekucję.

Sąd Okręgowy zważył, że strony zawarły umowę przedwstępną w rozumieniu art. 389 k.c. W dacie zawierania umowy przedwstępnej w 2005 r a następnie kolejnych zmieniających jej treść, zawarcie umowy przyrzeczonej było niemożliwe, gdyż toczyło się postępowanie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym nieruchomości. Powód ostatecznie nie został wpisany jako właściciel w księdze wieczystej.

Wynik postępowania o uzgodnienie treści księgi wieczystej i w konsekwencji wpis prawa własności, był okolicznością niezależną zarówno od powoda jak i pozwanego. W sytuacji, gdy stan prawny nieruchomości był sporny, obydwie strony zawierając umowę przedwstępną, podjęły ryzyko, iż rezultat postępowania sądowego będzie dla powoda negatywny. Nie sposób zatem uznać, iż jedna ze stron uchylała się od zawarcia umowy przyrzeczonej. W umowie z 11.06.2008 r. strony zgodnie ustaliły, że w przypadku niespełnienia warunku zawarcia umowy przyrzeczonej tj. niezłożenia odpisu z księgi wieczystej z właściwym wpisem, powódka zwróci spółce zadatek w wysokości 415.511 zł najpóźniej w terminie do 30.01.2011 r.

Okoliczność, iż wpłacona przez pozwaną łączna kwota 415.511 zł stanowi zadatek w rozumieniu art. 394 k.c. nie budziła wątpliwości sądu. Jednocześnie wskazać należy, że przepis art. 389 k.c., zgodnie z którym umowa przedwstępna powinna określać istotne postanowienia umowy przyrzeczonej oraz termin, w ciągu którego ma być ona zawarta, wyznacza jedynie konieczne postanowienia tej czynności prawnej. Nie rodzi wątpliwości dopuszczalność wprowadzenia do umowy przedwstępnej dodatkowych zastrzeżeń umownych. Zalicza się do nich m.in. zadatek. Zgodnie z art. 394 § 1 kc, w braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej.

Zgodnie z art. 390 par. 3 k.c., roszczenia z umowy przedwstępnej przedawniają się z upływem roku od dnia, w którym umowa przyrzeczona miała być zawarta. Umowa przyrzeczona miała być zawarta do dnia 30 grudnia 2010 r. W par. 7 ust. 1 a strony dokonały modyfikacji terminu spełnienia świadczenia o zwrot zadatku. W dacie, w jakiej zawarta miała być umowa przyrzeczona, świadczenia stron wynikające z umowy przedwstępnej stały się wymagalne. Określony w umowie przedwstępnej termin zawarcia umowy przyrzeczonej nie jest bowiem terminem końcowym, lecz terminem spełnienia świadczenia. Jeżeli umowa przedwstępna spełnia warunki konieczne dla ważności umowy przyrzeczonej, upływ określonego w niej terminu zawarcia umowy przyrzeczonej nie powoduje wygaśnięcia zobowiązania do jej zawarcia, lecz przeciwnie z chwilą nadejścia terminu umowy przyrzeczonej wymagalne staje się roszczenie osoby uprawnionej o zawarcie umowy przyrzeczonej. Roszczenie o zwrot zadatku stało się natomiast wymagalne z dniem
31 stycznia 2011 r. Pozwany mógł zatem domagać się spełnienia tego świadczenia w okresie jednego roku od tej daty. W związku z tym, że wystąpił o zapłatę dopiero w roku 2013, zarzut przedawnienia musiał być uznany za skuteczny.

Zgodnie z art. 840 § 1 k.p.c., dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście. Przepis ten stanowi, że dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności, jeżeli przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności. Oznacza to, że dłużnik może powoływać się na zdarzenia, które zaszły przed powstaniem tytułu egzekucyjnego, jak również na zdarzenia zaistniałe pomiędzy powstaniem tytułu egzekucyjnego a nadaniem temu tytułowi klauzuli wykonalności. Niewątpliwie takim zdarzeniem jest przedawnienie roszczenia.

Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku, zaskarżając ten wyrok w całości wyrok i zarzucając mu:

- naruszenie art. 118 k.c. przez jego niezastosowanie, a tym samym naruszenie art. 390 par. 3 k.c. przez jego zastosowanie,

- sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału poprzez uznanie, iż roszczenie o zwrot wpłaconej nominalnej kwoty tytułem zadatku wobec definitywnego niedojścia do skutku umowy przyrzeczonej jest roszczeniem z umowy przedwstępnej,

- naruszenie art. 328 par. 2 k.p.c. poprzez zaniechanie w uzasadnieniu wyroku jakiegokolwiek odniesienia się do argumentacji stanowiska pozwanego zajętego w kwestii dla sprawy tj. kwestii przedawnienia roszczenia co oznacza, iż Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy.

W oparciu o powyższe zarzuty, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy, jak również ocenę prawną powództwa. Podkreślić przy tym trzeba, że stan faktyczny sprawy nie był sporny; spór dotyczył wyłącznie charakteru dochodzonego roszczenia i terminu jego przedawnienia.

Trzeba zgodzić się ze skarżącym, że Sąd I instancji nie odniósł się szczegółowo do argumentacji pozwanego, który dowodził, że wobec niedojścia do skutku umowy przyrzeczonej jego roszczenie nie jest roszczeniem o zwrot zadatku z umowy przedwstępnej. Brak odniesienia się do argumentów pozwanego nie oznacza jednak nierozpoznania istoty sprawy, skoro Sąd kategorycznie zakwalifikował roszczenie jako zadatek związany z umową przedwstępną i w związku z taką kwalifikacją uznał zarzut przedawnienia za skuteczny. Zarzut nierozpoznania sprawy jest zatem nietrafny. Nie może być również skuteczny zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., gdyż motywy rozstrzygnięcia zostały podane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób umożliwiający kontrolę instancyjną.

Nie jest słuszny także zarzut sprzeczności istotnych ustaleń sądu z treścią materiału dowodowego. Zarzut ten został zresztą sformułowany w sposób właściwy dla zarzutów naruszenie prawa materialnego a nie błędnych ustaleń. Pozwany nie kwestionuje bowiem, że umowa przedwstępna zawierała postanowienia dotyczące zadatku i określała zasady jego zwrotu w przypadku niedojścia do skutku umowy przyrzeczonej. Uważa natomiast, że skoro umowa przyrzeczona ostatecznie nie została zawarta, to roszczenie o zwrot wpłaconej kwoty zadatku nie jest już roszczeniem z umowy przedwstępnej. Z tym zarzutem wiążą się zarzuty naruszenia art. 118 k.c. i 390 § 3 k.c.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, żaden z powyższych zarzutów nie jest trafny. Pozwany na poparcie swojego stanowiska wskazuje uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2007 r., III CZP 3/2007. Nie dostrzega jednak, że rozstrzygnięcie to zapadło w odmiennym stanie faktycznym. W powołanej przez pozwanego sprawie zostało ustalone, że kwota przekazana przy zawarciu umowy przedwstępnej, notabene równa cenie sprzedaży, w intencji obu stron umowy przedwstępnej nie stanowiła zadatku lecz zaliczkę na poczet umowy przyrzeczonej. Zapłata tej kwoty została zakwalifikowana jako uiszczenie świadczenia na poczet przyszłej umowy sprzedaży (zaliczka na poczet ceny), a nie zadatek związany z umową przedwstępną. Taka kwalifikacja roszczenia była przesądzająca dla uznania, że nie przedawnia się ono w terminie przedawnienia roszczeń z umowy przedwstępnej.

W obecnie rozpoznawanej sprawie ustalono jednak odmienne okoliczności faktyczne. Jest niewątpliwe, że wolą stron było od początku, poczynając od pierwszej umowy przedwstępnej, ustanowienie zadatku. Strony konsekwentnie wskazywały, jaka kwota stanowi zadatek i odróżniały ją od zaliczki na poczet umówionej ceny (k. 26). Zapisy o zadatku były powtarzane w kolejnych umowach zmieniających treść umów przedwstępnych, w szczególności w zakresie terminu zawarcia umowy przyrzeczonej. Ustalony przez strony zadatek w relacji do pełnej ceny sprzedaży nie wykraczał poza wielkości zwyczajowo przyjęte. Strony każdorazowo powtarzały także, iż kwota 415.511 zł stanowi zadatek w rozumieniu art. 394 k.c., a co do sposobu rozliczenia zadatku w razie niezawarcia umowy przyrzeczonej powtarzały w istocie rozwiązania ustawowe – treść art. 394 § 1 i 3 k.c. Nie może być wobec tego wątpliwości, że zgodnie z wolą obu stron wskazana kwota stanowiła zadatek dany przy zawarciu umowy przedwstępnej, co nakazuje uznać, że roszczenia z tego tytułu przedawniają się zgodnie z art.390 § 1 k.c.

Odmienne wnioski nie wypływają, wbrew przekonaniu pozwanego, z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2009 r., II PK 174/08, ani uchwały Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2006 r., III CZP 102/06 (OSNC 2007/7-8/104). To że wskazana uchwała traktuje wyłącznie o terminie przedawnienia roszczenia o zwrot podwójnego zadatku wynika z faktu, że takiego właśnie roszczenia dotyczyło zagadnienie prawne przedstawione Sądowi Najwyższemu. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie wynika natomiast z treści uchwały, aby Sąd Najwyższy stał na stanowisku, że termin przedawnienia roszczenia o zwrot zadatku jest inny dla stanów prawnych wskazanych w art. 394 § 1 k.c. a inny dla sytuacji wymienionych w art. 394 § 3 k.c. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w obu przypadkach zadatek dany przy zawarciu umowy przedwstępnej przedawnia się w terminie określonym w art. 390 § 3 k.c., ponieważ jest on niewątpliwie roszczeniem z umowy przedwstępnej, w odróżnieniu od roszczenia o zwrot zaliczki, która może być uiszczona w momencie zawierania umowy przedwstępnej, ale stanowi od początku świadczenie na poczet umowy przyrzeczonej. Przyczyna, dla której nie doszło do zawarcia umowy przyrzeczonej, jest zaś istotna dla określenia wysokości roszczenia (pojedynczy lub podwójny zadatek), nie stanowi natomiast okoliczności, która determinowałaby zastosowanie odrębnych terminów przedawnienia: na podstawie art. 390§ 3 k.c. w razie winy jednej ze stron, zaś na podstawie art. 118 k.c. w przypadku gdy żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności za to, że umowa przyrzeczona nie doszła do skutku.

Reasumując, termin przedawnienia roszczenia o zwrot zachowku danego przy zawarciu umowy przedwstępnej jest określony przez art. 390 § 3 k.c. a odmienne stanowisko pozwanego nie jest trafne.

W sprawie ujawniła się dodatkowa wątpliwość, dotycząca początku terminu przedawnienia. Zgodnie z art. 390 § 3 k.c. roszczenia z umowy przedwstępnej przedawniają się z upływem roku od dnia, w którym umowa przyrzeczona miała być zawarta. Powyższy przepis reguluje więc nie tylko termin roczny przedawnienia, ale wskazuje wyraźnie początkową datę tego terminu. Strony natomiast umówiły się, że umowa przyrzeczona miała być zawarta nie później niż w dniu 30 grudnia 2010 r., jednakże w razie niedojścia jej do skutku przyjęły, że powódka zwróci pozwanej zadatek do dnia 30 stycznia 2011 r.

Powstaje wobec tego problem, od której daty należy liczyć termin przedawnienia roszczenia o zwrot zadatku. Przypomnieć bowiem należy, że zgodnie z art. 119 k.c. terminy przedawnienia nie mogą być skracane ani przedłużone przez czynność prawną. Przepisy ustanawiające długość terminów przedawnienia stanowią zatem ius cogens. Jednocześnie art. 120 § 1 k.c. stanowi, że bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Dzień wymagalności roszczeń z umowy przedwstępnej wynika z art. 390 § 2 k.c. – jest to dzień, w którym umowa przyrzeczona miała być zawarta. W tym zaś przypadku z mocy umowy stron roszczenie o zwrot zadatku miało się stać wymagalne nie z dniem, w którym umowa przyrzeczona miała być zawarta (30 grudnia 2010 r.) lecz w terminie późniejszym – 30 stycznia 2011 r.

Powstaje wobec tego wątpliwość, czy takie postanowienie umowne nie narusza art. 119 k.c. Nie odnosi się ono wprawdzie wprost do terminu przedawnienia, lecz niewątpliwie modyfikuje – w stosunku do art. 390 § 3 k.c. - sposób ustalenia daty początkowej rocznego terminu przedawnienia, co można ocenić albo jako skrócenie przedawnienia o miesiąc (niewątpliwie niedopuszczalne), albo jako przesunięcie daty końcowej poza okres ustalony przez art. 390 § 3 k.c.

W razie sprzeczności z art. 119 k.c. wskazany zapis umowny byłby oczywiście nieważny - zgodnie z art. 58 § 1 i 3 k.c. Analizowane postanowienie umowne mogłoby być uznane za ważne tylko wówczas, gdyby uznać, że w ten sposób dochodzi jedynie do odmiennego ustalenia terminu wymagalności roszczenia o zwrot zadatku, bez ingerencji w samą długość terminu przedawnienia oraz zakładając, że art. 390 § 3 k.c. nie zawiera normy bezwzględnie obowiązującej co do sposobu ustalenia dnia, w którym rozpoczyna bieg przedawnienie wskazanych w tym przepisie roszczeń.

W ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest dostatecznych argumentów prawnych pozwalających przyjąć, że strony mogą postanowieniami umownymi zmodyfikować sposób ustalenia dnia rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia roszczeń z umowy przedwstępnej w stosunku do terminu wymagalności wynikającego z art. 390 § 3 k.c. W okolicznościach tej sprawy wystarczy jednakże wskazać, że roczny termin przedawnienia upłynął nieprzerwany, niezależnie od tego, czy liczyć go od 30 grudnia 2010 r. czy 30 stycznia 2011 r. Pozwany złożył bowiem wniosek do sądu o nadanie aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności dopiero w marcu 2013r. Wobec tego powód miał prawo skutecznie powołać się na zarzut przedawnienia, co przesądzało o zasadności powództwa przeciwegzekucyjnego.

Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. oraz na podstawie art. 98 k.p.c. rozstrzygnął o kosztach postępowania apelacyjnego zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Krystyna Brawecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Roman Dziczek,  Bernard Chazan
Data wytworzenia informacji: