IV Ka 444/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2023-10-16

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 444/23

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1. CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

     

Wyrok Sądu Rejonowego w Radomsku

z dnia 21 marca 2023 r. sygn. akt II K 815/22

1.2. Podmiot wnoszący apelację

oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

oskarżyciel posiłkowy

oskarżyciel prywatny

obrońca

oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia



na korzyść

na niekorzyść

w całości

w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego

zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski


uchylenie


zmiana

2. USTALENIE FAKTÓW W ZWIĄZKU Z DOWODAMI
PRZEPROWADZONYMI PRZEZ SĄD ODWOŁAWCZY

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1

D. G.

Nie jest możliwe aby stwierdzony u oskarżonego w przeprowadzonych badaniach alkohol pochodził z wypicia przez niego 0,5 litra wódki oraz 2 piw po zdarzeniu.

opinia biegłego z zakresu toksykologii

140-143

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty






2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu

z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1

opinia uzupełniająca biegłego z zakresu toksykologii

jasna, zupełna, logiczna, przekonująca i nie zawierająca sprzeczności

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów (dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające

znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu

z pkt 2.1.1

albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

     

     

     

3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH

ZARZUTÓW I WNIOSKÓW

Lp.

Zarzuty


1. obrazy przepisów prawa procesowego: art. 410, 7 kpk i 5 § 2 kpk;

2. błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia;

3. rażącej niewspółmierności kary i środków karnych;


zasadny

częściowo zasadny

niezasadne

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad. 1 i 2

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia może wynikać bądź z niepełności postępowania dowodowego (tzw. błąd „braku”), bądź też z przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów (błąd dowolności). Może on więc być wynikiem nieznajomości określonych dowodów lub nieprzestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ocenie dowodów (art. 7 kpk), np. błąd logiczny w rozumowaniu, zlekceważenie niektórych dowodów, danie wiary dowodom nieprzekonującym, bezpodstawne pominięcie określonych twierdzeń dowodowych, oparcie się na faktach w istocie nieudowodnionych itd. W orzecznictwie podnosi się jednak, że zarzut ten jest słuszny tylko wówczas: „gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania”, nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu (w. SN z 24 marca 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 9/1995, poz. 84), przy czym jest to aktualne jedynie przy zarzucie błędu o charakterze „dowolności”. Tego typu zarzut co do błędu w ustaleniach faktycznych to bowiem, nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego, lecz wykazanie, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego (w. SN z 22 stycznia 1975 r., I KR 197/74, OSNKW 5/1975, poz. 58).

W związku z tym, stwierdzić należy, iż nietrafny jest zarzut błędu w ustaleniach faktycznych mający polegać na nieuprawnionym przyjęciu, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu w konsekwencji niekorzystnej dla niego oceny dowodów zgromadzonych w sprawie - oceny, która zdaniem skarżącego miała nastąpić w wyniku obrazy przepisów postępowania tj. art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk.

Sąd Rejonowy w Radomsku zasadnie przypisał D. G. sprawstwo zarzucanego mu czynu, gdyż w sposób uprawniony oparł się na dowodach obciążających oskarżonego odmawiając jednocześnie wiary jego wyjaśnieniom. W tym zakresie podzielić należy przede wszystkim wniosek Sądu I instancji dotyczący tego, że na wiarę nie zasługiwały wyjaśnienia D. G. odnośnie tego, że w czasie jazdy motorowerem był trzeźwy, gdyż alkohol spożywał dopiero po powrocie ze sklepu do domu. W świetle bowiem opinii biegłego z zakresu toksykologii wypicie przez oskarżonego po powrocie do domu 0,5 litra wódki i dwóch piw doprowadzić powinno (po około 90-120 minutach) do stężenia alkoholu na poziomie 1,80 – 1,88 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Tymczasem w badaniach przeprowadzonych z udziałem D. G. stwierdzono wartości na poziomie: 1,11 mg/l (godz. 19:43), 1,10 mg/l (godz. 20:09), 1,01 (godz. 20:45) – por. k. 2 i 3. Oznacza to, że deklarowane przez oskarżonego ilości spożytego alkoholu i czasu jego konsumpcji nie korespondują z wynikami badań jego stanu trzeźwości znajdującymi się w aktach sprawy. W związku z tym, w sposób jak najbardziej uprawniony uznano, że wersja podawana przez oskarżonego nie polega na prawdzie. Ewidentnie przecież dyskwalifikuje ją obiektywny dowód z opinii biegłego.

Ponadto, nie sposób nie zauważyć także i tego, że poziom stężenia alkoholu w powietrzu wydychanym przez oskarżonego miał tendencję spadkową. Od momentu natomiast zdarzenia z udziałem pojazdu marki A. należącego do J. N. (ok. 19:00) do chwili pierwszego badania minęło nie więcej niż ok. 45 minut. Miejsce bowiem zamieszkania D. G. nie jest zbytnio oddalone od sklepu (ok. 800 m), a funkcjonariusze policji dość szybko dotarli do oskarżonego i przyjechali z nim z powrotem oraz przeprowadzili pierwsze badanie (godz. 19:43). Jeżeli zatem oskarżony miałby wypić alkohol dopiero po przyjeździe ze sklepu, to stężenie alkoholu powinno ewidentnie rosnąć, a nie spadać. Pomiędzy bowiem zdarzeniem pod sklepem, a pierwszymi badaniami upłynęło jeszcze zbyt mało czasu na to, aby alkohol zdążył się w całości wchłonąć. W związku z tym, wyjaśnienia podawane przez oskarżonego także i z tego powodu należało odrzucić.

Istotnym jest także to, iż D. G. po kontakcie motoroweru z autem J. N. natychmiast odjechał i nie został na miejscu zdarzenia celem wyjaśnienia sytuacji. W ocenie Sądu Okręgowego świadczy to ewidentnie o tym, że oskarżony miał „coś” do ukrycia. Z doświadczenia życiowego wynika przecież, że w takich sytuacjach wezwana będzie Policja, która zbada na trzeźwość uczestników zajścia. D. G. zatem, aby tego uniknąć szybko odjechał licząc na to, że nie zostanie zidentyfikowany i w ten sposób uniknie odpowiedzialności.

Trudno również nie zauważać tego, iż D. G. prowadził motorower w taki sposób, że przewrócił się wraz z tym pojazdem na inne zaparkowane auto. Tego zaś typu zachowanie wskazuje na to, że oskarżony właśnie z racji upojenia alkoholowego miał zaburzone zdolności psychofizyczne do prowadzenia pojazdu.

Zestawienie powyższych okoliczności mogło doprowadzić Sąd I instancji tylko i wyłącznie do jednej logicznej konkluzji – uznania, iż D. G. w czasie kiedy kierował motorowerem znajdował się w stanie nietrzeźwości. Żadna zaś inna wersja wydarzeń nie daje się pogodzić z elementarną logiką podniesionych okoliczności.

Powyższych wniosków w najmniejszym stopniu nie podważają zeznania M. R., które jak najbardziej słusznie uznane zostały za niewiarygodne. Wymieniony świadek z jednej bowiem strony kategorycznie twierdził, że oskarżony był trzeźwy. Z drugiej zaś negował, aby D. G. uderzył motorowerem w auto. Ten ostatni fakt natomiast jest ustalony w sposób pewny, gdyż wskazują na to zeznania J. N. i J. R. oraz to, że w toku czynności na obydwu pojazdach ujawniono ślady po wzajemnym kontakcie. Oznacza to, że wskazany świadek tak bardzo chciał „pomóc” oskarżonemu, że nawet chciał go „oczyścić” od wskazanego uderzenia. Poza tym, przeciwko wypowiedziom M. R. i W. Ł. odnośnie braku oznak znajdowania się pod działaniem alkoholu ich kolegi przemawiają wyniki badań oskarżonego. D. G. bowiem w dość nieodległym czasie został zbadany i stwierdzono u niego bardzo wysokie stężenie alkoholu, które następnie miało tendencję spadkową. Przybyli z kolei całkiem szybko na miejsce zdarzenia funkcjonariusze Policji zauważyli jednak u oskarżonego symptomy pozostawania pod działaniem alkoholu. Nie sposób zatem przyjąć, aby koledzy oskarżonego nie zaobserwowali tego. Dlatego też, ich depozycje słusznie uznano za nieprzekonujące w powyższym zakresie. Względem bowiem innych - zdecydowanie bardziej obiektywnych dowodów - ich relacje nie mogły przeważyć oceny wyjaśnień D. G. w taki sposób jak wywodzi obrońca w apelacji.

Wbrew temu co zarzuca się w środku odwoławczym zgodnie z uzupełniającą opinią biegłego z zakresu toksykologii można było zastosować rachunek retrospektywny (por. k. 143).

Reasumując powyższe, zdaniem sądu odwoławczego nie ma podstaw do tego, aby podzielić tezę obrony, że oskarżony w czasie zdarzenia był trzeźwy, a alkohol spożył dopiero po powrocie ze sklepu do domu.

W niniejszej sprawie nie doszło do obrazy art. 5 § 2 kpk, bowiem sąd poczynił nie budzące jego wątpliwości ustalenia faktyczne, a zatem nie powziął wątpliwości w tej kwestii. Unormowana w tym przepisie zasada in dubio pro reo nie może stwarzać pretekstu do uproszczonego traktowania wątpliwości. Jak bowiem wyraźnie wynika z jego brzmienia, reguła ta ma zastosowanie dopiero wtedy, gdy mimo wszelkich starań organu prowadzącego postępowanie nie da się usunąć występujących wątpliwości. Jest to więc swoista „ostateczność” – „dyrektywa ostatecznego wyjścia”. Wszelka wątpliwość w zakresie ustaleń faktycznych powinna być wyjaśniona i usunięta przez wszechstronną inicjatywę dowodową organu procesowego i gruntowną analizę całego dostępnego materiału dowodowego. Dopiero wtedy, gdy po wykorzystaniu wszelkich istniejących możliwości wątpliwość nie zostanie usunięta, należy ją wytłumaczyć w sposób korzystny dla oskarżonego. Należy również podkreślić, iż wątpliwości, o jakich mowa w art. 5 § 2 kpk to wątpliwości Sądu, nie zaś strony procesowej wyrażającej odmienny pogląd w przedmiocie oceny całokształtu ujawnionego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności oceny wiarygodności dowodów stanowiących podstawę ustaleń faktycznych. Nie można zatem zasadnie stawiać zarzutu obrazy przepisu art. 5 § 2 kpk podnosząc wątpliwości strony, a konkretnie obrońcy oskarżonego co do treści ustaleń faktycznych, bowiem dla oceny czy w sprawie doszło do naruszenia zasady in dubio pro reo istotne jest jedynie to czy sąd powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego (patrz: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 15 lipca 2010 r. w sprawie II AKa 183/10).

Sąd Rejonowy poczynił w niniejszej sprawie ustalenia faktyczne w sposób niewątpliwy, po dokonanej w sposób swobodny, zgodny z dyrektywami zawartymi w przepisach art. 7 kpk ocenie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.

Podkreślenia również wymaga, że zasada in dubio pro reo nie nakazuje sądowi orzekającemu czynienia ustaleń w oparciu o dowody najbardziej korzystne dla oskarżonego.

Wracając jeszcze do zarzutu obrazy art. 7 kpk w ocenie wyjaśnień oskarżonego wskazać należy, że Sąd I instancji ma ustawowo zagwarantowaną swobodę w ocenie przeprowadzonych dowodów i ocena ta podlega ochronie przewidzianej w art. 7 kpk dopóty, dopóki nie zostanie wykazana jej błędność. Jak słusznie przyjmuje się w orzecznictwie, przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 kpk wtedy, gdy: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 kpk) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 kpk); stanowi wynik rozważenia wszystkich tych okoliczności, przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 kpk); jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - argumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 kpk); (por.m.in. postanowienia Sądu Najwyższego z: 24 lutego 2011 r. w sprawie III KK 382/2010 r., z 7 lipca 2010 r. w sprawie II KK 147/2010, z 13 czerwca 2007 r. w sprawie V KK 5/2007, z 25 września 2002 r. w sprawie II KKN 79/2000 oraz wyroki Sądu Najwyższego z: 22 lutego 1996 r. w sprawie II KRN 199/95, 9 listopada 1990 r. w sprawie WRN 149/90). Sąd odwoławczy rozpoznający apelację dokonuje natomiast kontroli swobodnej oceny dowodów dokonanej przez Sąd pierwszej instancji (porównaj: T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie postępowanie karne, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2003 r., s. 90 - 94; S. Waltoś, Proces karny - zarys systemu, Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis, Warszawa 2003 r., s. 255 - 259). Może przy tym poprzestać na odwołaniu się do rozważań Sądu I instancji, gdy zarzuty apelacji ograniczają się do gołosłownej polemiki z oceną Sądu (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2021 r. w sprawie II KK 170/21).

W przeciwieństwie do tego, co zostało zarzucone w apelacji Sąd a quo należycie zweryfikował wyjaśnienia oskarżonego. W sposób uprawniony obalona została teza, jakoby D. G. spożywał alkohol dopiero po powrocie ze sklepu do domu.

Sąd I instancji dokonując oceny dowodów nie naruszył art. 7 kpk ani art. 401 kpk. Wbrew bowiem nieuprawnionym twierdzeniom apelacji z treści całokształtu pisemnych motywów wyroku wynika, jakie fakty sąd uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Przeprowadzona zaś ocena materiału dowodowego mieści się w granicach swobodnej oceny dowodów, gdyż pozostaje w zgodzie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Apelacja obrońcy natomiast stanowi w istocie rzeczy jedynie wybiórczą polemikę z ustaleniami sądu rejonowego, która kompletnie pomija to, że wyjaśnienia oskarżonego ewidentnie nie korespondują z wynikami badań stanu jego trzeźwości oraz fazą eliminowania alkoholu z organizmu zamiast jego wchłaniania.


Ad. 3

Sąd I instancji ma ustawowo zagwarantowaną swobodę w ferowaniu wyroku, w tym kształtowaniu wymiaru kary. Rolą zaś Sądu odwoławczego w tym zakresie jest kontrola, czy granice swobodnego uznania sędziowskiego, stanowiącego zasadę sądowego wymiaru kary nie zostały przekroczone w rozmiarach nie dających się zaakceptować. Ustawa traktuje jako podstawę odwoławczą tylko taką niewspółmierność kary, która ma charakter rażący (art. 438 pkt 4 kpk), a która zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można byłoby przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I instancji, a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary. Przepis art. 53 kk określa cztery ogólne dyrektywy wymiaru kary.

Pierwszą z nich jest dyrektywa winy - Sąd przy wymiarze kary zobowiązany jest baczyć, aby jej dolegliwość „nie przekraczała stopnia winy”. Stopień winy wyznacza górną granicę dolegliwości związanej z wymierzeniem kary. Nie można, zatem orzec kary, której dolegliwość przekraczałaby stopień winy, chociażby za takim orzeczeniem przemawiały inne dyrektywy, np. prewencji ogólnej czy indywidualnej. Wina pełni w tym ujęciu, funkcję limitującą - wyznaczając górną granicę konkretnej kary.

Kolejną dyrektywą sądowego wymiaru kary wymienioną w art. 53 § 1 kk jest uwzględnienie stopnia społecznej szkodliwości czynu. Na ocenę zaś stopnia społecznej szkodliwości wpływają okoliczności wymienione w art. 115 § 2 kk i są to okoliczności przedmiotowe (do nich należą: rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar grożącej lub wyrządzonej szkody, sposób i okoliczności działania, waga naruszonych obowiązków) oraz podmiotowe (tj. postać zamiaru, motywacja), jednakże wszystkie związane są z czynem sprawcy. Motywacja i postać zamiaru, mają również wpływ na stopień winy. Natomiast na stopień społecznej szkodliwości czynu nie mają wpływu - jak wynika to z treści art. 115 § 2 kk - okoliczności dotyczące sprawcy niezwiązane z czynem przestępczym. Dyrektywa stopnia społecznej szkodliwości ma sprzyjać wymierzeniu kary sprawiedliwej i powinna nie tylko wyznaczyć górny pułap kary współmiernej do stopnia społecznej szkodliwości konkretnego czynu, ale i przeciwdziałać wymierzeniu kary zbyt łagodnej w przypadku znacznej społecznej szkodliwości czynu.

Trzecią dyrektywą sądowego wymiaru kary jest dyrektywa prewencji indywidualnej, tj. uwzględnienie celów zapobiegawczych lub wychowawczych, które ma kara osiągnąć w stosunku do sprawcy. Kara wymierzona zgodnie z dyrektywą prewencji indywidualnej powinna osiągnąć cel zapobiegawczy, a zatem zapobiec popełnieniu w przyszłości przestępstwa przez sprawcę.

Ostatnią dyrektywą sądowego wymiaru kary jest prewencja ogólna, tj. „kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa”. Jest to dyrektywa pozytywnej prewencji ogólnej, która nie może być pojmowana wyłącznie jako odstraszanie społeczeństwa, a więc wymierzanie konkretnemu sprawcy surowej kary, nawet ponad stopień winy. Tylko, bowiem kara sprawiedliwa, współmierna do stopnia społecznej szkodliwości konkretnego czynu, a przy tym wymierzona w granicach winy sprawcy, może mieć pozytywny wpływ na społeczeństwo, budzić aprobatę dla wymierzonych kar oraz zaufanie do wymiaru sprawiedliwości - i w ten sposób stwarzać warunki do umacniania, i kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Orzeczone kary mają bowiem za zadanie wzbudzenie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności kary za naruszenie dóbr chronionych prawem i nieopłacalności zamachów na te dobra.

Biorąc pod uwagę wskazane wyżej sądowe dyrektywy wymiaru kary oraz zaistniałe w sprawie okoliczności łagodzące i obciążające orzeczonej oskarżonemu kary 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności, 12 000 zł świadczenia oraz dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów nie sposób uznać jako rażąco surowej.

Wskazać na wstępie należy, że do orzeczenia kary rażąco surowej może dojść zarówno na skutek niedostrzeżenia istniejących okoliczności łagodzących lub poczytanie na niekorzyść okoliczności, które za obciążające zostać uznane nie mogą, jak i na skutek nieprzydania należytej wagi dostrzeżonym okolicznościom łagodzącym lub przydanie nadmiernej wagi trafnie ustalonym okolicznościom obciążającym.

W przedmiotowej sprawie stopień winy oskarżonego i społecznej szkodliwości jego czynu były wysokie. D. G. istotnie przecież naruszył bezpieczeństwo w ruchu drogowym, gdyż znajdował się w znacznym stopniu nietrzeźwości, uderzył w inny pojazd oraz odjechał z miejsca zdarzenia. Ponadto zaś, nie stosował się do orzeczonych zakazów prowadzenia pojazdów, które tym samym z pełną premedytacją ignorował. Na niekorzyść należało także poczytać to, że D. G. był już uprzednio dwunastokrotnie karany, z czego pięciokrotnie za przestępstwa prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Oskarżony odbywał także karę pozbawienia wolności za przestępstwa tego samego rodzaju, a czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa.

W ocenie instancji odwoławczej wymierzona kara nie przekracza stopnia winy oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu, który popełnił. Spełni ona należycie cele zapobiegawcze i wychowawcze, przede wszystkim, w stosunku do samego oskarżonego, jak i ogółu społeczeństwa. Orzeczona kara pozostaje w zgodzie z zasadami wymiaru kary w zakresie oddziaływania prewencyjnego. Rozmiar kary czyni, w ocenie Sądu odwoławczego, zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości i osiągnie ona swoje cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Kara ta nie będzie zarazem postrzegana jako wyraz pobłażliwości wobec oskarżonego, który dopuścił się przestępstwa o wyraźnym stopniu społecznej szkodliwości. Kara wymierzona oskarżonemu jest zasłużona i sprawiedliwa. Nie sposób też uznać, by była ona nadmiernie surowa. Miarą bowiem surowości kary nie jest jej ilościowy wymiar, ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej dla danego przestępstwa, która odzwierciedla abstrakcyjną społeczną szkodliwość tego typu przestępstw założoną przez ustawodawcę. Z tego względu kary pozbawienia wolności, jaką wymierzono oskarżonemu w przedmiotowej sprawie, nie sposób uznać za nadmiernie surową, zważywszy na ustawowe granice kary, w jakich Sąd mógł ją wymierzyć. Z racji przecież tego, że oskarżony odpowiadał za czyn z art. 178a § 4 kk w zw. z art. 64 § 1 kk ustawowy wymiar kary wynosił od 3 miesięcy do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Orzeczona kara to zatem niecałe 25 % górnej granicy ustawowego zagrożenia. Tym samym nie sposób uznać, aby nie odpowiadała ona dyrektywom sądowego wymiaru kary, biorąc w tym pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które osiągnąć mają w stosunku do oskarżonego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Oskarżony przecież już po raz szósty kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości i nic sobie nie robi z orzekanych wobec niego zakazów, które miały wyeliminować go z ruchu. Jest to już jego dwunasty konflikt z prawem i jak pokazuje niniejsza sprawa orzekane wcześniej kary oraz pobyt w zakładzie karnym nie wdrożyły należytego poszanowania dla porządku prawnego. W tych okolicznościach swoje cele może zatem osiągnąć tylko kara pozbawienia wolności, której wysokość wyraźnie będzie przekraczać dolną granicę zagrożenia. Skoro bowiem oskarżony pomimo uprzedniego wymierzenia mu kar wolnościowych, a później także kar izolacyjnych w dalszym ciągu dopuszcza się przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, to jedynie odpowiednio długa kara pozbawienia wolności jest w stanie osiągnąć cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do D. G. oraz należycie kształtować świadomość prawną społeczeństwa. Pobłażanie przecież w takich okolicznościach jak w niniejszej sprawie zaprzepaszczałoby całkowicie wymienione przed chwilą cele kary i byłoby niezrozumiałe w oczach społeczeństwa.

Maksymalna wysokość świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej to 60 000 zł, a w przypadku skazania za czyn z art. 178a § 4 kk orzeka się je w wysokości co najmniej 10 000 zł. W związku z tym, orzeczenie przez Sąd I instancji wymienionego środka karnego na poziomie 12 000 zł - w przytoczonych powyżej okolicznościach - nie sposób uznać za rażąco surowe, gdyż jedynie o 2 000 zł przekracza jego minimalny ustawowy wymiar.

Wniosek

O zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu albo złagodzenie kary i wymierzenie kary 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 2 lat ograniczenia wolności i obniżenia świadczenia pieniężnego do kwoty 10 000 zł.

zasadny

częściowo zasadny

niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z uwagi na to, że zarzuty okazały się niezasadne, to wnioski również nie zasługiwały na uwzględnienie. Poza tym, zmiana wyroku poprzez uniewinnienie i tak nie wchodziła w grę, gdyż abstrahując już od kwestii znajdowania się oskarżonego w stanie nietrzeźwości, to i tak D. G. nie stosował się do orzeczonych wobec niego zakazów prowadzenia pojazdów.

4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU





Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności


5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zaskarżony wyrok w całości.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Zarzuty apelacji okazały się niezasadne, a brak było podstaw do orzekania poza ich granicami.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji


Przedmiot i zakres zmiany


Zwięźle o powodach zmiany


5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

     

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

2.1.


Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości


art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

3.1.


Konieczność umorzenia postępowania


art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

     

4.1.

     


art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

     


5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Przytoczyć okoliczności

     

     

6. KOSZTY PROCESU

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

Z uwagi na nieuwzględnienie apelacji wniesionej na korzyść oskarżonego przeciwko rozstrzygnięciu o winie, sąd na podstawie o art. 8 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49 poz. 223 z późn. zm.) wymierzył oskarżonemu opłatę za postępowanie odwoławcze w wysokości należnej za pierwszą instancję (art. 2 ust. 1 pkt 4 ww. ustawy) – [300 zł].

W oparciu natomiast o art. 627 kpk w zw. z art. 634 kpk, sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 476 zł tytułem zwrotu wydatków w postępowaniu odwoławczym, na którą to sumę złożył się ryczałt za doręczenie wezwań i innych pism w II instancji postępowania sądowego oraz 456 zł za pisemną uzupełniającą opinię biegłego z zakresu toksykologii (k. 146).

7. PODPIS









































Załącznik do formularza UK 2

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

     1

Podmiot wnoszący apelację

     obrońca

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

     całość zaskarżonego wyroku

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia



na korzyść

na niekorzyść

w całości

w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski


uchylenie


zmiana



Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Depczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: