Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII C 166/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2017-04-26

Sygnatura akt VIII C 166/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący S.S.R. Małgorzata Sosińska-Halbina

Protokolant sekr. sąd. Izabella Bors

po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2017 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W.

przeciwko M. P.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 1.217 zł (jeden tysiąc dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 166/17

UZASADNIENIE

W dniu 15 grudnia 2015 roku powód – (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty – Subfundusz KI 1 z siedzibą w W., reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wytoczył przeciwko pozwanej M. P. powództwo o zapłatę kwoty 8.942,76 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że dochodzona pozwem wierzytelność wynika z braku zapłaty przez pozwaną kwoty z tytułu zawartej w dniu 20 listopada 2006 roku z pierwotnym wierzycielem (...) Bank S.A., będącym poprzednikiem prawnym (...) Bank S.A., umowy o korzystanie z karty kredytowej. Umowa ta została wypowiedziana przez pierwotnego wierzyciela z uwagi na naruszenie przez pozwaną jej postanowień w części dotyczącej warunków spłaty. Pierwotny wierzyciel wystawił bankowy tytuł egzekucyjny, który po opatrzeniu go klauzulą wykonalności stał się podstawą wszczęcia postępowania egzekucyjnego, które jednak nie doprowadziło do wyegzekwowania całości należności stwierdzonej bankowym tytułem egzekucyjnym. W dniu 22 kwietnia 2015 roku na podstawie zawartej umowy o przelew wierzytelności, powód przejął prawa do wierzytelności wobec pozwanej z tytułu niniejszej umowy bankowej.

(pozew k. 2-4)

W dniu 8 stycznia 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi wydał w przedmiotowej sprawie przeciwko pozwanej nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Zarządzeniem z dnia 8 lutego 2016 roku stwierdzono, że nakaz zapłaty został doręczony pozwanej M. P. na adres przy ul. (...)/16 w Ł. w trybie awizo z dniem 2 lutego 2016 roku.

(nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym k. 37, zarządzenie k. 38)

W dniu 17 stycznia 2017 roku pozwana złożyła wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty, wniosek o wstrzymanie wykonania nakazu zapłaty na podstawie art. 172 k.p.c., a także wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Pozwana podniosła, że w dniu 11 stycznia 2017 roku dowiedział się o toczącym się przeciwko niej postępowaniu wskutek otrzymania pisma od komornika sądowego. Pozwana wyjaśniła, że nie zamieszkiwała w dacie doręczenia nakazu zapłaty w lokalu przy ul. (...)/16 w Ł., bowiem w tym czasie zamieszkiwała wspólnie ze swoim partnerem P. T. w lokalu mieszkalnym przy ul. (...).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwana, reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, podniosła zarzut braku legitymacji czynnej powoda, nieudowodnienia istnienia roszczenia tak co do zasady, jak i co do wysokości, a także zarzut przedawnienia dochodzonych roszczeń.

(wniosek o przywrócenie terminu z załącznikiem k. 51-53, sprzeciw k. 54-55)

Zarządzeniem z dnia 24 stycznia 2017 roku Przewodniczący wobec niezamieszkiwania pozwanej w dacie doręczenia pod adresem wskazanym
w pozwie, na który wysłano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym
i uznano za doręczony w trybie awizo, uchylił zarządzenie o stwierdzeniu prawomocności nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym oraz zarządzenie o uznaniu za doręczony odpis nakazu zapłaty i przyjął sprzeciw od nakazu zapłaty złożony przez stronę pozwaną jako wniesiony w terminie.

(zarządzenie k. 57)

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska
w sprawie, przy czym pełnomocnik powoda w piśmie procesowym opatrzonym datą 15 lutego 2017 roku, wskazał, że podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia nie powoduje, że jej zobowiązanie wygaśnie, a może jedynie skutkować brakiem możliwości uzyskania przez powoda tytułu egzekucyjnego. W konsekwencji powód zaproponował ugodę, na którą nie wyraziła zgody pozwaną.

(odpowiedź na sprzeciw k. 61-63, pismo procesowe pełnomocnika pozwanej k. 68)

Na rozprawie w dniu 26 kwietnia 2017 roku w pełnomocnik powoda nie stawił się. Pełnomocnik pozwanej wnosząc o oddalenie powództwa w całości, podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie .

(protokół rozprawy k. 75)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 kwietnia 2015 roku (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą
w W. zawarł z powodem (...) Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym – Subfundusz KI 1 z siedzibą w W. umowę sprzedaży wierzytelności wyszczególnionych
w wykazie wierzytelności stanowiącym załącznik nr 1 do powyższej umowy. Do akt nie załączono wykazu wierzytelności objętych przedmiotową umową przelewu.

W wyciągu z elektronicznego załącznika do umowy sprzedaży wierzytelności pomiędzy (...) Bank S.A. a (...) Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym – Subfundusz
KI 1 z siedzibą w W. z dnia 22 kwietnia 2015 roku wskazano, że zadłużenie pozwanej M. P. wynosi łącznie kwotę 8.942,76 zł.

(umowa rozporządzająca przelewu wierzytelności z dnia 22 kwietnia 2015 roku k. 14-15, wyciąg z elektronicznego załącznika do umowy rozporządzającej przelewu wierzytelności
z dn. 25.04.2015 r. k. 28, okoliczności bezsporne)

W dniu 22 kwietnia 2015 roku sporządzono skierowane do pozwanej zawiadomienie zawierające informację, że wszelkie prawa związane z wierzytelnością (...) Bank S.A. z tytułu umowy o kartę kredytową nr VP\ (...), zawartej w dniu 20 listopada 2006 roku zostały przeniesione na rzecz (...) Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym – Subfundusz KI 1 z siedzibą w W.. Tego samego dnia sporządzono skierowane do pozwanej wezwanie do zapłaty, w którym powód określił zadłużenie pozwanej wynikające z umowy o kartę kredytową zawartej z (...) Bank S.A. na kwotę 9.083,75 zł. Do wskazanych pism nie zostały załączone do akt dowody nadania ani zwrotne potwierdzenia odbioru przesyłki przez pozwaną.

(zawiadomienie k. 29, wezwanie do zapłaty k. 30, okoliczności bezsporne)

Powód nie załączył do akt sprawy umowy o kartę kredytową nr VP\ (...), zawartej w dniu 20 listopada 2006 roku z pozwaną M. P.,
ani też żadnych wyciągów lub innych dokumentów potwierdzających dokonanie przez pozwaną operacji bankowych wykorzystujących w jakimkolwiek zakresie przyznany jej limit kredytowy.

Pozwana do dnia wyrokowania nie uregulowała zadłużenia, dochodzonego przedmiotowym powództwem.

(okoliczności bezsporne)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił jedynie częściowo jako bezsporny, a w pozostałym zakresie na podstawie znajdujących się w aktach sprawy dowodów z dokumentów.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo nie jest zasadne i nie zasługuje na uwzględnienie.

Powód twierdził, że jego roszczenie znajduje swoje źródło w umowie o kartę kredytową zawartej w dniu 20 listopada 2006 roku między pierwotnym wierzycielem (...) Bank S.A. a pozwaną M. P..

Pozwana konsekwentnie kwestionowała legitymację czynną powoda, wobec braku wykazania jakie konkretnie wierzytelności powód nabył w związku z zawarciem umowy „rozporządzającej przelewem wierzytelności” z dnia 22 kwietnia 2015 roku, podnosiła zarzut nieistnienia wierzytelności przysługującej powodowi oraz jej nie udowodnienie tak co do zasady jak i wysokości. Pozwana podniosła nadto zarzut przedawnienia dochodzonych pozwem roszczeń.

Podniesione przez pozwaną zarzuty należy uznać w pełni za zasadne.

W pierwszej kolejności wskazać należy, ze powód nie wykazał w sprawie swojej legitymacji czynnej. Powód nie udowodnił, że dochodzona od pozwanej wierzytelność w istocie objęta była umową przelewu wierzytelności z dnia 22 kwietnia 2015 roku. Powód złożył wyciąg z elektronicznego załącznika do „umowy rozporządzającej przelewem wierzytelności” z dnia 22 kwietnia 2015 roku, który to jednak dokument nie stanowi dowodu na istnienie legitymacji czynnej powoda. Dokument ten, bez wskazania kto jest jego autorem i bez żadnego podpisu, nie może być nawet postrzegany jako tzw. dokument prywatny, którego formalna moc dowodowa, jak stanowi art. 245 k.p.c., i tak ograniczałaby
się do domniemania, że autor dokumentu złożył oświadczenie zawarte w jego treści. Materialna moc dowodowa tego dokumentu bez poparcia go odpowiednimi dokumentami źródłowymi, jest nikła.

Zauważyć jednak należy, że nawet w tytule tego załącznika nie jest wskazany jego charakter, to jest, że ten przykładowo stanowi wyciąg z listy wierzytelności objętych przedmiotową umową przelewu. Podkreślić przy tym należy, że nie jest rzeczą Sądu, zwłaszcza w przypadku podmiotu, którego zasadnicza część działalności skupia się na skupywaniu wierzytelności, prowadzenie dochodzenia jaki charakter ma przedmiotowy załącznik i w jakim celu został sporządzony. Zwłaszcza w przypadku podmiotu, o którym mowa, okoliczność nabycia danej, konkretnej wierzytelności nie może budzić wątpliwości. Zauważyć również należy, że powód jest w sprawie reprezentowany od początku przez zawodowego pełnomocnika, a strona pozwana od początku postępowania kwestionowała jego legitymację czynną.

Powód nie załączył do akt sprawy żadnego dowodu wskazującego
na to, czy w ogóle – wobec braku załączenia w poczet materiału dowodowego przedmiotowej umowy o kartę kredytową, a jeśli tak w jaki sposób pozwana korzystała z przyznanego jej limitu kredytowego, tym samym czy pozwana w ogóle zadłużyła się wobec pierwotnego wierzyciela. Należy przecież pamiętać, że samo zawarcie umowy przyznającej limit kredytowy, co oczywiste, nie oznacza jego wykorzystania.

Powód twierdząc, że pozwana zadłużyła się względem Banku jednocześnie nie tylko tego nie udowodnił, ale nawet nie wskazał jaka część tego limitu została wykorzystana przez pozwaną, jaka nie została przez nią spłacona, kiedy przypadał termin płatności poszczególnych spłat minimalnych a tym samym kiedy te stały się wymagalne. Powyższe po pierwsze czyni powództwo nieudowodnionym, po drugie uniemożliwia Sądowi zweryfikowanie poprawności wyliczenia zadłużenia pozwanej w tym sprawdzenia, czy prawidłowo i za jaki okres naliczono pozwanej odsetki umowne i karne.

Wskazać w tym miejscu należy, że zgodnie z treścią przepisu art. 6 k.c.,
to na powodzie ciążył obowiązek udowodnienia istnienia zadłużenia pozwanej i poprawności jego wyliczenia, jako że z faktu tego powód wywodził skutki prawne. Reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w świetle którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że obecnie Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że powód, jako strona inicjująca proces, jest obowiązany do udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu o które sformułował swe roszczenie. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, zadaniem sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ( por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997/ 6-7/76). Dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony ani materialnoprawnym, ani procesowym, a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym i w konsekwencji sąd nie może nakazać, czy zobowiązać do przeprowadzenia dowodu i tylko od woli strony zależy, jakie dowody sąd będzie prowadził. Jeżeli strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw.

W przedmiotowej sprawie to właśnie powód winien udowodnić, że pozwaną obciąża nieuregulowane zadłużenie wynikające z zawartej z nią umowy o kartę kredytową (to nie na pozwanej spoczywał ciężar udowodnienia tego, że takiego zadłużenia nie ma). Tymczasem powód nie załączając do pozwu, jak również późniejszych pism procesowych żadnego dowodu potwierdzającego zasadność roszczenia, czy wreszcie nie stawiając się na terminie rozprawy tym samym praktycznie pozbawił się możliwości wykazania prawdziwości swoich twierdzeń.

Poza brakiem legitymacji czynnej powód nie wykazał zarówno zasadności, jak i wysokości samego roszczenia dochodzonego od pozwanej. W konsekwencji, już ze względów omówionych wyżej, powództwo podlegało oddaleniu.

Na gruncie niniejszej sprawy należało odnieść się także do poniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia.

Zgodnie z art. 117 § 2 k.c., po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Należy jednocześnie zaznaczyć, iż od wejścia w życie ustawy nowelizującej Kodeks cywilny (ustawa z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny, Dz.U. Nr 55, poz. 321), Sąd bada zarzut przedawnienia tylko wówczas, jeżeli zostanie zgłoszony przez stronę (jak w przedmiotowej sprawie).

Z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu (art. 117 § 1 k.c.). Roszczenie o zapłatę wynikające z umowy o kartę kredytową jest oczywiście roszczeniem majątkowym, a termin przedawnienia tego roszczenia wynosi 2 lata. Z uwagi na to, że powód wywodzi swoje roszczenie z umowy o kartę kredytową zawartej przez pozwaną z pierwotnym wierzycielem w dniu 20 listopada 2006 roku, w sprawie znajdują zastosowanie przepisy ustawy z dnia 12 września 2002 roku o elektronicznych instrumentach płatniczych (Dz.U. 2002, Nr 169, poz. 1385 ze zm.), która to ustawa weszła w życie po upływie roku od dnia jej ogłoszenia, w tym zastosowanie znajduje przepis
art. 6 tej ustawy, zgodnie z którym roszczenia z tytułu umowy o elektroniczny instrument płatniczy przedawniają się z upływem 2 lat. Skoro zatem strona powodowa nabyła przedmiotową wierzytelność wskutek cesji wierzytelności, termin przedawnienia jej roszczenia też wynosi 2 lata.

Bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne (art. 120 § 1 zd. 1 k.c.). Bieg przedawnienia przerywa się m.in. przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju, przedsięwziętą bezpośrednio
w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.).

Powództwo w przedmiotowej sprawie zostało wytoczone przez powoda dopiero w dniu 15 grudnia 2015 roku. W sprawie brak jest bliższych danych wskazujących, kiedy wierzytelność dochodzona przedmiotowym powództwem stała się wymagalna, wskazać bowiem należy, iż obowiązek spłaty limitu kredytowego co do zasady ma charakter okresowy. To zatem nie data postawienia w stan wymagalności całej wierzytelności, a termin zapłaty poszczególnych spłat, wyznaczają datę wymagalności roszczenia w omawianej sprawie. W tym zakresie to również powód winien załączyć odpowiednie dokumenty, w świetle których Sąd mógłby ustalić precyzyjnie termin wymagalności poszczególnych kwot i ocenić podniesiony zarzut przedawnienia, jeżeli powód chciałby wywodzić korzystne dla siebie skutki prawne z twierdzenia, że roszczenie nie uległo przedawnieniu.

Powód nie uczynił jednak zadość powyższemu, w związku z tym, biorąc pod uwagę dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, należało uznać, że nawet w sytuacji, gdyby powód wykazałby swoją legitymację czynną do dochodzenia roszczenia względem pozwanej to roszczenie to (co należy jednak podkreślić w ocenie Sądu nieudowodnione) i tak uległo przedawnieniu. Sąd zobligowany był bowiem do oceny podniesionego zarzutu, w świetle dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy. W konsekwencji Sąd uznał, iż powód nie obalił podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia jako, że jedyną możliwą datą od której należałoby liczyć termin przedawnienia roszczenia, wobec braku innych dowodów, jest data w której najwcześniej mogłoby powstać zadłużenie pozwanej, tj. data zawarcia umowy – 20 listopada 2006 roku. Jedynie na marginesie wskazać w tym miejscu należy, że strona powodowa w piśmie procesowym opatrzonym datą 15 lutego 2017 roku podzieliła zasadność przedmiotowego zarzutu.

Mając powyższe na uwadze, przedmiotowe powództwo należało oddalić, co też Sąd uczynił orzekając jak w sentencji.

O obowiązku zwrotu kosztów procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik sprawy, na podstawie art. 98 k.p.c. Jej zastosowanie jest uzasadnione faktem, że żądanie powoda zostało oddalone w całości. Koszty poniesione przez pozwaną wyniosły łącznie kwotę 1.217 zł i obejmowały koszty zastępstwa procesowego wykonywanego przez adwokata ustalone w oparciu o § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2002 roku poz. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) oraz kwotę 17 zł – tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Karajewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Sosińska-Halbina
Data wytworzenia informacji: