Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XIII Ga 99/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-08-08

Sygnatura akt XIII Ga 99/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 24 października 2016 roku Sąd Rejonowy
w Piotrkowie Trybunalskim, w sprawie z powództwa Syndyka Masy Upadłości (...) Spółka Akcyjna we W. w upadłości likwidacyjnej przeciwko (...)., W. A., D. L., W. B. Spółce jawnej w U., o zapłatę 18.933,93 zł, zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 8.023,83 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 15 grudnia 2013r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo
w pozostałej części, zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu oraz nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 4.669,84 zł. Powyższe orzeczenie Sąd I instancji oparł na następujących ustaleniach faktycznych:
w pozwie z dnia 23 września 2014 roku powód Syndyk Masy Upadłości (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej we W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...)., W. A, D. L., W. B. Spółki Jawnej w U. kwoty 18.934,00 złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty 6.715,30 złotych od dnia 26 listopada 2013 roku do dnia zapłaty i od kwoty 12.218,63 złotych od dnia 15 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu. W uzasadnieniu powód podał, iż strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych w zakresie sprzedaży produktów M. i F.. W ramach współpracy pozwany nabył od upadłego sprzęt AGD. Powód dostarczył zamówiony towar. Z tytułu sprzedaży upadły wystawił pozwanemu faktury VAT. Pozwany nie dokonał zapłaty za objęte pozwem faktury, mimo wezwania pozwanego do zapłaty należności. Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 31 października 2014 roku w sprawie V GNc 1940/14 Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zasądził dochodzone kwoty zgodnie z żądaniem powoda. Od nakazu zapłaty pozwany w ustawowym terminie wniósł sprzeciw zaskarżając nakaz zapłaty w całości, wniósł o oddalenie powództwa w całości. Z ostrożności procesowej podniósł zarzut potrącenia kwoty wierzytelności pozwanego od powoda w wysokości 12.360,10 złotych z kwoty dochodzonej pozwem. Pozwany przyznał, że strony współpracowały ze sobą około 20 lat. Powód dostarczał sprzęt AGD, a pozwany sprzedawał go w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Sprzęt AGD dostarczony przez powoda podlegał przepisom rękojmi i gwarancji. W przypadku reklamacji składanych przez konsumentów pozwany świadczył serwis naprawy, za który powód zwracał koszty serwisowe. W związku z ogłoszeniem upadłości powód zaprzestał zwrotu kosztów serwisowych. Pozwany podniósł koszty serwisowe w kwocie 12.360,10 złotych. W dniu 16 lipca 2014 roku pozwany złożył stosowne oświadczenie o potrąceniu powodowi. W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał stanowisko w sprawie. Powód podniósł zarzut przedawnienia w zakresie kwoty 1.450,00 złotych na podstawie art. 12 ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego. Roszczenie to było przedawnione już w chwili składania oświadczenia o potrąceniu z dnia 16 lipca 2014 roku. Odnośnie zarzutu potrącenia powód ponadto podał, że w toku postępowania nie jest ono możliwe z uwagi na treść art. 93 p.u.n. Ponadto pozwany nie udowodnił istnienia wierzytelności, nie przedstawił żadnych dokumentów na potwierdzenie jej istnienia i wysokości. W oświadczeniu o potrąceniu z dnia 16 lipca 2014 roku pozwany nie załączył żadnych dokumentów dotyczących wierzytelności i nie wskazał podstaw roszczenia. Powód podkreślił, że w toku postępowania upadłościowego pozwany zgłosił wierzytelność, jednakże nie została ona uznana przez Syndyka z uwagi na brak dowodów potwierdzających istnienie należności. Pozwany nie zgłosił sprzeciwu do listy wierzytelności. Roszczenia pozwanego mogą być zaspokajane tylko oparciu o ustawę prawo upadłościowe i naprawcze. Na rozprawie w dniu 4 stycznia 2016 roku pozwany uznał kwotę 4.669,84 złotych, zgłosił zarzut potrącenia w zakresie kwoty 14.264,09 złotych. Na rozprawie nie było drugiej strony. W piśmie procesowym z dnia 13 stycznia 2016 roku pozwany uznał za niesporną kwotę 4.669,84 złotych oraz podniósł zarzut potrącenia kwoty 12.360,10 złotych z kwoty 18.933,93 złotych. Wskazał, że wierzytelność pozwanego powstała po ogłoszeniu upadłości, stąd zarzut potrącenia może być podnoszony do końca postępowania na zasadach ogólnych. Odpis pisma został doręczony powodowi. Na rozprawie w dniu 28 czerwca 2016 roku pozwany ponownie uznał pozwany uznał za niesporną kwotę 4.669,84 złotych oraz podniósł zarzut potrącenia kwoty 12.360,10 złotych z kwoty 18.933,93 złotych. W piśmie procesowym z dnia 20 lipca 2016 roku powód podtrzymał stanowisko, iż roszczenia z tytułu niezgodności towaru z umową zakupionego przed dniem upadłości mogą być zaspokajane wyłącznie w trybie postępowania upadłościowego. Na rozprawie pozwany podtrzymał stanowisko w sprawie. (...) S.A. we W. prowadził działalność gospodarczą w zakresie m.in. produkcji i sprzedaży sprzętu AGD (...) i (...). W dniu 19 listopada 2013 roku Sąd Gospodarczy nr 1 w Donostia/San Sebastian w Hiszpanii w trybie zwykłym na podstawie hiszpańskiego prawa upadłościowego ogłosił dobrowolną upadłość powoda. Od dnia 18 lutego 2014 roku Sąd Rejonowy dla Wrocławia Fabrycznej we Wrocławiu w sprawie VIII GU 291/13 prowadzi wtórne postępowanie upadłościowe. Pozwany (...)., W. A, D. L., W. B. Spółki Jawnej w U. prowadziła działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży produktów nabywanych od powoda. Strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych w zakresie sprzedaży produktów M. i F. od około 20 lat. W ramach współpracy pozwany zamawiał towar od powoda. Powód dostarczał go pozwanemu. Odbiór sprzętu był potwierdzany dokumentami WZ. Na podstawie zamówienia powód wystawiał faktury VAT zgodnie z cennikiem produktów produkowanych przez powoda. W dniu 24 września 2013 roku pozwany złożył zamówienie na sprzęt AGD wyprodukowany przez powoda. Powód dostarczył zamówiony sprzęt. Odbiór towaru pozwany pokwitował na dokumentach WZ numer (...) i numer (...). Powód wystawił pozwanemu faktury VAT: numer (...) z dnia 26 września 2013 roku na kwotę 10.442,72 złotych z terminem płatności do dnia 25 listopada 2013 roku; do zapłaty pozostała kwota 6.715,30 złotych; numer (...) z dnia 15 października 2013 roku na kwotę 12.218,63 złotych z terminem płatności do dnia 14 grudnia 2013 roku; do zapłaty pozostała kwota 12.218,63 złotych. Pozwany nie zapłacił faktur VAT numer (...). Nie kwestionował zobowiązania wobec powoda. Pozwany kupował sprzęt AGD M. wyłącznie od powoda. Kupiony u powoda sprzęt AGD sprzedawał następnie klientom indywidualnym - konsumentom. Klienci w ramach reklamacji czy rękojmi zgłaszali swoje roszczenia do pozwanego. Zakresem usług były objęte wyłącznie usługi serwisowe - naprawa sprzętu M. - robocizna, montaż i demontaż części. Pozwany dokonywał napraw serwisowych. Następnie powód zwracał pozwanemu koszty naprawy. Naprawy serwisowe u klientów pozwanego w ramach gwarancji wykonywał na zlecenie pozwanego T. R. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) w K.. Otrzymywał on zlecenie z infolinii firmy (...). Dokonując naprawy T. R. u klienta otrzymywał dokumenty zakupu, kartę gwarancyjną. Był to sprzęt zakupiony u powoda. T. R. wykonywał na rzecz pozwanego naprawy gwarancyjne wyłącznie sprzętu AGD marki M. sprzedanego przez pozwanego klientom. Był to wyłącznie sprzęt AGD uprzednio zakupiony przez pozwanego u powoda. W ramach usług serwisowych wykonywał naprawy sprzętu, sprawdzenia sprzętu, dostarczał części zamienne do napraw sprzętu AGD firmy (...). W skład usług serwisowych wchodziła również robocizna, koszt dojazdu do klienta, cena części. Za naprawy gwarancyjne płacił mu pozwany. T. R. za wykonane naprawy wystawiał na pozwanego faktury VAT oraz wystawiał dokument naprawy. T. R. wydawał również klientom pozwanego gwarancje na części, które zakładał w naprawianym sprzęcie. Na skutek ogłoszenia upadłości przez powoda, u pozwanego pozostał sprzęt, który nie posiadał gwarancji producenta. Żaden z serwisów nie dokonywał napraw sprzętu AGD M.. Pozwany wykonywał nadal naprawy serwisowe w wyniku zgłaszanych w ramach gwarancji i rękojmi roszczeń klientów, którzy nabyli u niego sprzęt AGD. Naprawy te nadal wykonywał T. R.. Na skutek upadłości powoda zaczęły się problemy z częściami do naprawianego sprzętu. Części pozyskiwano z rynku, a następnie z innych sprzętów nie sprzedanych przez pozwanego. Jeżeli nie było sprzętu, towar był wymieniany na nowy. Z tytułu naprawy sprzętu AGD firmy (...) objętego gwarancją u klientów pozwanego na zlecenie pozwanego T. R. wystawił zbiorcze faktury VAT: w dniu 15 lipca 2014 roku fakturę numer (...) na kwotę 9.840,00 złotych z tytułu naprawy sprzętu AGD firmy (...) objętego 2 letnią gwarancją. Pozwany zapłacił fakturę gotówką. Był to sprzęt firmy (...). Faktura obejmuje 12 napraw u różnych klientów. Na jedną naprawę T. R. musiał dojeżdżać kilka razy; w dniu 30 kwietnia 2014 fakturę VAT numer (...) na kwotę 1.070,10 złotych z tytułu usług serwisowych. Pozwany zapłacił fakturę gotówką. Zakresem usług były objęte wyłącznie usługi serwisowe - naprawa sprzętu M. - robocizna, montaż i demontaż części. Faktura nie obejmowała kosztów materiałów, gdyż T. R. nie dostarczał części. Części do naprawy pochodziły z innego sprzętu znajdującego się w magazynie hurtowni. W dniu 12 grudnia 2013 roku M. M. klient pozwanego zgłosił pozwanemu reklamację niezgodności towaru z umową żądając wymiany wadliwej lodówki M. na nową. W reklamacji wskazano, że producent nie zajął stanowiska w sprawie, nie ma zapewnionego autoryzowanego serwisu co uniemożliwia skorzystanie z gwarancji. Pozwany w dniu 10 stycznia 2014 roku dokonał zwrotu ceny wadliwego sprzętu w wysokości 1.450,00 złotych i dokonał korekty faktury VAT obejmującej zakup sprzętu. W dniu 16 lipca 2014 roku pozwany zgłosił powodowi - Syndykowi Masy Upadłości upadłego wierzytelność na kwotę 12.360,10 złotych. Ponadto podał, że pozostawia do dyspozycji sprzęt AGD na kwotę 37.000,00 złotych, którego nie jest w stanie sprzedać z winy dostawcy, z powodu braku serwisu. Pozwany zgłosił wierzytelność w kwocie 72.674,10 złotych, w tym kwoty objęte zarzutem potrącenia w sprawie, w postępowaniu upadłościowym w sprawie VIII GUp 9/14. Powód odmówił uznania wierzytelności powoda. Podał, że pozwanemu nie przysługuje prawo potrącenia. Syndyk odmówił uznania wierzytelności w całości, tj. kwoty 71.800,80 złotych wykraczającej poza saldo zobowiązań wynikające z ksiąg rachunkowych upadłego - wierzyciel nie dołączył do zgłoszenia dowodów potwierdzających istnienie należności oraz kwoty 873,30 złotych wynikające z faktur VAT wystawionych przez upadłego rozliczonej w formie kompensaty dokonanej między stronami. W zakresie roszczeń powoda Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny w oparciu o załączone przez powoda dowody z dokumentów w postaci faktur VAT, dokumentów WZ, zamówienia towaru przez pozwanego oraz niesporne twierdzenia stron. Okoliczności dotyczące zasadności roszczenia i jego wysokości nie były sporne. Pozwany przyznał bowiem, że po stronie powoda istnienie wierzytelność w wysokości 18.933,93 złotych z tytułu sprzedaży sprzętu AGD. Niesporne było również, że kwota objęta pozwem nie została zapłacona przez pozwanego. Sąd Rejonowy podkreślił, że kwota 4.666,84 złotych z kwoty dochodzonej pozwem została przy tym uznana przez pozwanego. Zgodnie zaś z przepisem art. 213 § 2 k.p.c. Sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa. Uznanie powództwa należy do prerogatyw dyspozytywnych pozwanego i obejmuje zarówno okoliczności faktyczne, jak i podstawę prawną danej sprawy, tzn. zespół obowiązujących przepisów, na podstawie których sąd ma wydać rozstrzygnięcie (teza ta, którą Sąd w pełni aprobuje została wyrażona w następujących orzeczeniach: wyr. SN z 28 października 1976 r., III CRN 232/76. OSN 1977, Nr 5-6, poz. 101 z glosami S. Dalki, OSP 1978, Nr 3, poz. 50; A. Skąpskiego, OSP 1978, Nr 7-8, poz. 143 i J. Mokrego, PiP 1978, Nr 10, s. 178; W. Siedlecki, Przegląd orzecznictwa, PiP 1978, Nr 6, s. 120; por. też wyr. SN z 14 lilii września 1983 r., III CRN 188/83. OSNC 1984, Nr 4, poz. 60; W. Siedlecki, Przegląd orzecznictwa, PiP 1986, Nr 1, s. 89). Pozwany uznając powództwo godzi się na wydanie wyroku uwzględniającego żądanie powoda. Jest to stanowcze, bezwarunkowe oświadczenie woli i wiedzy pozwanego. Jeżeli żadna z okoliczności wymienionych w art. 213 § 2 k.p.c. nie zachodzi, Sąd jest obowiązany wydać wyrok zgodny z uznaniem powództwa, bez względu na to, czy uznanie znajduje uzasadnienie w okolicznościach sprawy (tak też Sąd Apelacyjny w Warszawie, VI Wydział Cywilny w wyroku z dnia 6 sierpnia 2012 r., VI ACa 328/121. Sąd Rejonowy ocenił uznanie powództwa jako prawnie skuteczne w świetle powyższego przepisu i nie prowadził postępowania dowodowego w zakresie okoliczności, które nie były objęte sporem. Wobec powyższego uznał, iż poza sporem pozostaje kwota uznana 4.669,84 złotych oraz niekwestionowana kwota 1.903.99 złotych, tj. łącznie kwota 6,573,83 złotych (tj. 18.933.93 -4.669,84 kwota uznana - 12.360,10 kwota zgłoszona do potrącenia = 1.903,99 złotych niekwestionowana kwota roszczenia objętego pozwem). Kwota 1.903,99 złotych stanowi różnicę między kwotą objętą pozwem (18.933,93 złotych) a uznaną kwotą roszczenia (4.669,84 złotych), tj. 18.933,93 - 4.669,84 = 14.264,09 złotych. Pozwany co prawda na rozprawie w dniu 4 stycznia 2016 roku pozwany uznał kwotę 4.669,84 złotych, zgłosił zarzut potrącenia w zakresie kwoty 14.264,09 złotych. Jednakże na rozprawie tej nie było drugiej strony. Oświadczenie nie doszło zatem w tym zakresie do drugiej strony. Ponadto w kolejnych pismach doręczonych drugiej stronie i stanowisku ostatecznym zajętym na rozprawie w dniu 28 czerwca 2016 roku pozwany uznał za niesporną kwotę 4.669,84 złotych oraz podniósł zarzut potrącenia kwoty 12.360,10 złotych z kwoty 18.933,93 złotych. Taka kwota do potrącenia została również zgłoszona w piśmie z dnia 16 lipca 2014 roku w toku postępowania upadłościowego. Oznaczało to, że pozostała różnica w kwocie 1.903,99 złotych, która nie została uznana wprost przez pozwanego, ale również nie została zgłoszona do potrącenia. Z uwagi na brak kwestionowania przez pozwanego zasadności i wysokości całego roszczenia objętego pozwem, należało uznać ww. kwotę 1.903,99 złotych za niesporną. Spór dotyczył kwestii, co podkreślił Sąd I instancji, czy doszło do skutecznego potrącenia przez pozwanego kwoty 12.360,10 złotych z tytułu wzajemnej wierzytelności oraz podniesionego przez powoda w zakresie kwoty 1.450,00 złotych zarzutu przedawnienia. Ostatni z zarzutów Sąd Rejonowy uznał za zasadny. Zgodnie z treścią art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr 141, poz. 1176, z późniejszymi zmianami) obowiązującego w chwili powstania i zgłoszenia wierzytelności w przypadku zaspokojenia roszczeń wynikających z niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową sprzedawca może dochodzić odszkodowania od któregokolwiek z poprzednich sprzedawców, jeżeli wskutek jego działania lub zaniechania towar był niezgodny z umową sprzedaży konsumenckiej. Do odpowiedzialności odszkodowawczej stosuje się przepisy kodeksu cywilnego o skutkach niewykonania zobowiązania. Zgodnie zaś z treścią art. 12 ust. 2 ww. ustawy roszczenie zwrotne przewidziane w ust. 1 przedawnia się z upływem sześciu miesięcy; staje się wymagalne z chwilą zaspokojenia kupującego, nie później jednak niż w dniu, w którym sprzedawca obowiązany był to uczynić. Zaspokojenie kupującego polega m.in. na dokonaniu naprawy lub wymiany towaru lub zwrocie różnicy między ceną towaru zgodnego z umową a ceną obniżoną (art. 8). Ustawa wprowadzała zatem szczególny termin przedawnienia roszczenia z ust. 1, określonego jako zwrotne. Długość terminu przedawnienia wynosi 6 miesięcy, a jego bieg rozpoczyna się zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 120 k.c., tj. z chwilą jego wymagalności. Okoliczności faktyczne w tym zakresie nie były sporne, były one wykazane dowodami w postaci dokumentów. W sprawie pozwany dokonał zwrotu kwoty 1.450,00 złotych na rzecz klienta w dniu 10 stycznia 2014 roku. Skoro zaś zgłosił roszczenie z tego tytułu powodowi pismem z dnia 16 lipca 2014 roku, należało uznać, że doszło do przedawnienia roszczenia z tego tytułu. Zgłoszenie wierzytelności do potrącenia nastąpiło zatem po upływie okresu przedawnienia. Pozwany przy tym nie odniósł się do powyższego zarzutu powoda i nie wykazywał okoliczności przeciwnych czy innych mających wpływ na bieg terminu przedawnienia. Wobec powyższego należało uznać za zasadne powództwo w zakresie kwoty 8.023,83 złotych (4.669,84 złotych + 1.903,99 złotych + 1.450,00 złotych). Taka też kwota została zasądzona od strony pozwanej na rzecz powoda przez Sąd Rejonowy. W zakresie pozostałej spornej kwoty 10.910,10 złotych wierzytelności pozwanego należało uznać za skuteczne potrącenie dokonane przez pozwanego z wierzytelnością powoda i w tym zakresie powództwo podlegało oddaleniu. Sąd Rejonowy podkreślił, iż niesporne jest, że postępowanie upadłościowe w sprawie (...) S.A. we W. jest w toku. Poza sporem pozostawała kwestia zgłoszenia ww. wierzytelności pozwanego przez pozwanego w postępowaniu upadłościowym, która to wierzytelność nie została uznana przez Syndyka. Poza sporem była również okoliczność zgłoszenia tej wierzytelności w toku postępowania upadłościowego do potrącenia. Istota sporu miała charakter sporu prawnego i faktycznego. Powód bowiem z jednej strony kwestionował istnienie wierzytelności pozwanego i jej wysokość, z drugiej wskazywał na brak możliwości zgłaszania do potrącenia wierzytelności poza toczącym się postępowaniem upadłościowym. Pozwany z uwagi na podniesiony zarzut potrącenia wierzytelności wzajemnej z wierzytelnością dochodzoną pozwem, powinien wykazać istnienie wierzytelności wzajemnej i jej wysokość. (por. SN w wyroku z dnia 14 listopada 2008 roku, V CSK 169/08, LEX). Zgodnie z treścią art. 498 § 1 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem. Potrącenie jest więc czynnością materialnoprawną dokonywaną przez jednostronne oświadczenie woli mające charakter prawo kształtujący. Może być złożone w każdym czasie także w postępowaniu sądowym, przez działającego w imieniu strony pełnomocnika i podlega ogólnym przepisom co do sposobu i chwili złożenia ( art. 60 i 61 k.c.). Jeżeli oświadczenie o potrąceniu wzajemnych wierzytelności zostanie złożone skutecznie ze względu na skutek umarzający (498 § 2 k.c.) tworzy nową treść stosunku między stronami. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Nie może budzić wątpliwości, że potrącenie jest uprawnieniem wierzyciela wzajemnego. Do uznania, iż doszło skutecznie do potrącenia wierzytelności niezbędne jest jednakże zaistnienie przesłanek materialnoprawnych potrącenia wskazanych w art. 498 § 1 k.c.. Muszą zatem istnieć wzajemne wymagalne wierzytelności, których przedmiotem będą pieniądze, a które mogą być dochodzone przed sądem. Oznacza to, że składający oświadczenie o potrąceniu musi w stosunku do swego wierzyciela posiadać własną istniejącą już wierzytelność i wierzytelność ta w dacie potrącenia musi być wymagalna. Musi też mieć określoną podstawę faktyczną i prawną. Samo złożenie oświadczenia o potrąceniu nie może stanowić postawy do wykreowania nieistniejącej wierzytelności. Skutkiem umarzającym mogą być objęte wyłącznie wierzytelności faktycznie istniejące. Istnienie powyższych przesłanek zobowiązany jest wykazać korzystający z potrącenia. Jest to zgodne z rozłożeniem ciężaru dowodzenia art. 6 k.c i art. 232 zd.l k.p.c. Chodzi tu o dokładne określenie wierzytelności, wykazanie jej istnienia oraz wysokości. Dokonujący potrącenia wierzyciel powinien zatem wskazać wierzytelności w sposób skonkretyzowany poprzez wskazanie kwoty wierzytelności, wskazanie z jakiego tytułu powstała oraz przytoczyć zgodnie z ciężarem dowodzenia wszystkie okoliczności faktyczne stanowiące jej podstawę oraz zgłosić dowody dla wykazania istnienia tak określonej wierzytelności (por. m.in. SN w wyrokach z dnia 16 listopada 2006 roku, IICSK 173/06, LEX, z dnia 14 listopada 2008 roku, YCSK 169/08, LEX; z dnia 16 kwietnia 2009 r., I CSK 487/08, LEX; z dnia 20 września 2012 r., VCSK 43/10, LEX; wyroki Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 9 lipca 2009 r., V ACa 245/09,LEX; z dnia 29 marca 2012 r., V ACa 90/12, LEX; z dnia 9 kwietnia 2009 r., V ACa 38/09, LEX; w Warszawie z dnia 5 listopada 2011 r., VI ACa 364/10, G.Prawna TPwF 2011/21/7; w Poznaniu z dnia 10 lipca 2009 r., I ACa 416/09, LEX; z dnia 29 lipca 2009 roku, I ACa 497/09, LEX). Nie budzi przy tym wątpliwości, iż w chwili dokonywania potrącenia wierzytelność przedstawiona do potrącenia nie może być przedawniona. Jak wyżej wskazano, przedawniona była wierzytelność w zakresie kwoty 1.450,00 złotych. Odnośnie pozostałej kwoty wierzytelności pozwany udowodnił zarówno jej istnienie jak i wysokość. Sąd Rejonowy poczynił w tym zakresie ustalenia faktyczne w oparciu o dokumenty złożone przez pozwanego w postaci faktur VAT wystawionych przez T. R., dowodów wykonania napraw oraz zeznań świadka T. R. i pozwanego (A. W.). Z zebranego materiału dowodowego w sprawie wynikało zatem w jaki sposób dokonywane były naprawy gwarancyjne przez T. R. na zlecenie powoda (zgłoszenia w drodze infolinii) przed ogłoszeniem upadłości powoda oraz w jaki sposób wykonywane były te naprawy po ogłoszeniu upadłości. W szczególności z dokumentów i zeznań świadka i strony wynikało, że reklamacje do rozpoznania przejął pozwany jako sprzedawca towarów na rzecz konsumentów. To pozwany zlecał wykonanie napraw gwarancyjnych T. R. i za nie płacił. W ramach usług gwarancyjnych serwisowych wchodziły naprawy, przeglądy, montaż i demontaż części, dostarczanie części serwisowych, dojazd do klientów i robocizna. Wobec trudności w pozyskiwaniu części do naprawy wymontowywano części z urządzeń zmagazynowanych przez pozwanego. Z materiału dowodowego wynikało przy tym jednoznacznie, iż pozwany kupował sprzęt AGD M. i F. wyłącznie od powoda, gdyż wyłącznie powód mógł dostarczyć taki sprzęt na rynek polski. Odnośnie załączonych przez pozwanego faktur VAT na kwotę 9.840,00 złotych i 1.070,10 złotych obejmujących wykonanie przez T. R. wskazanych w nim usług Sąd poczynił ustalenia faktyczne w oparciu o dokumenty dokonania naprawy i zeznania świadka oraz A. W. w imieniu pozwanego. Wynikało z nich jednoznacznie, że doszło do wykonania ww. usług w ramach napraw gwarancyjnych, dotyczyły one sprzętu AGD marki M.. Pozwany wykazał również za pomocą ww. dowodów wysokość roszczenia. Materiał dowodowy w tym zakresie był jasny i spójny. Jako logiczny i skorelowany ze sobą stanowił wiarygodny materiał potwierdzający istnienie i wysokość wierzytelności pozwanego wobec powoda z tytułu dokonywanych napraw gwarancyjnych. Pozwany zatem wykazał istnienie i wysokość zgłoszonej do potrącenia wierzytelności. Nie budzi zaś wątpliwości w świetle art. 12 ww. ustawy konsumenckiej, że przepis art. 12 zawiera uprawnienie sprzedawcy do dochodzenia odszkodowania od któregokolwiek z poprzednich sprzedawców, jeżeli wskutek ich (lub któregoś z nich) działania lub zaniechania towar konsumpcyjny był niezgodny z umową sprzedaży konsumenckiej. Na jego podstawie sprzedawca będzie mógł zatem dochodzić odszkodowania w sytuacji, gdy kupujący skorzysta z roszczenia w zakresie naprawy lub wymiany towaru czy obniżenia ceny. Przepis ten ma charakter bezwzględnie obowiązujący. Ponieważ sprzedawca jest upoważniony do dochodzenia odszkodowania, należy przez to przyjąć, że musi on wykazać szkodę, którą poniósł wynikającą z działania lub zaniechania poprzedniego sprzedawcy oraz udowodnić związek przyczynowy między danym działaniem lub zaniechaniem a powstałą szkodą. Jak wyżej wskazano pozwany sprostał obowiązkowi dowodzenia w tym zakresie. Powyższe nie oznacza jednakże skuteczności podniesionego zarzutu potrącenia. Spór dotyczył bowiem możliwości powołania takiego zarzutu w obecnym postępowaniu. Odnośnie możliwości podniesienia zarzutu potrącenia w toczącym się postępowaniu należało stwierdzić, że spór dotyczy charakteru relacji między kodeksem cywilnym a prawem upadłościowym i naprawczym w odniesieniu do potrącenia. W sprawie przy tym pozwany jednocześnie powoływał się na potrącenie dokonane w postępowaniu upadłościowym i zgłaszał taki zarzut w niniejszym postępowaniu na zasadach ogólnych. Z uwagi na toczące się postępowanie upadłościowe likwidacyjne powoda przy ocenie dopuszczalności dokonania potrącenia wierzytelności w stosunku do masy upadłości, koniecznym jest zatem uwzględnienie przepisów ustawy z dnia
28 lutego 2003 roku Prawo upadłościowe i naprawcze
(Dz. U. 2015.233 z późn. zm., dalej: p.u.n.). W myśl powołanej ustawy, dopuszczalne jest potrącenie wierzytelności upadłego z wierzytelnością wierzyciela, jeżeli obie wierzytelności istniały w dniu ogłoszenia upadłości, chociażby termin wymagalności jednej z nich jeszcze nie nastąpił (art. 93 ust. 1 p.u.n.). Do potrącenia przedstawia się całkowitą sumę wierzytelności upadłego, a wierzytelność wierzyciela tylko w wysokości wierzytelności głównej wraz z odsetkami naliczonymi do dnia ogłoszenia upadłości (art. 93 ust. 2 p.u.n.). Przepis art. 96 p.u.n. przewiduje, że wierzyciel, który chce skorzystać z prawa potrącenia, składa o tym oświadczenie nie później niż przy zgłoszeniu wierzytelności. Potrącenie nie jest jednakże dopuszczalne, jeżeli dłużnik upadłego nabył wierzytelność w drodze przelewu lub indosu po ogłoszeniu upadłości albo nabył ją w ciągu ostatniego roku przed dniem ogłoszenia upadłości, wiedząc o istnieniu podstawy do ogłoszenia upadłości (art. 94 ust. 1 p.u.n.), a także jeżeli wierzyciel stał się dłużnikiem upadłego po dniu ogłoszenia upadłości (art. 95 p.u.n.). W pozostałym zakresie stosuje się zasady przewidziane w przytoczonych wyżej przepisach Kodeksu cywilnego dotyczących potrącenia wzajemnych wierzytelności. W orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego dominuje pogląd, że skuteczność potrącenia wierzytelności zgłoszonej w postępowaniu upadłościowym z wierzytelnością przysługującą upadłemu, nie zależy od jej uznania przez sędziego komisarza. Warunku takiego wszakże żaden przepis ustawy nie przewiduje, a rozszerzająca wykładnia, jako ograniczająca uprawnienie wierzyciela do zaspokojenia, nie jest dopuszczalna. " Czynności sędziego - komisarza związane z badaniem wierzytelności, dopuszczalności jej potrącenia z wierzytelnością wzajemną i ustalaniem listy wierzytelności stanowią jedynie kontrolę, czy skutek potrącenia rzeczywiście nastąpił, podobnie jak to ma miejsce w wypadku zgłoszenia w postępowaniu sądowym zarzutu potrącenia na zasadach ogólnych. W obydwu wypadkach różny jest tylko wynik tego badania. O ile bowiem nieuwzględnienie zarzutu potrącenia w procesie powoduje prawomocne stwierdzenie braku skutku w postaci umorzenia wierzytelności, o tyle odmowa uwzględnienia wierzytelności i jej potrącenia z wzajemną wierzytelnością upadłego w postępowaniu upadłościowym nie stwarza powagi rzeczy osądzonej, co oznacza, że przyjęta ocena może być zakwestionowana w innym postępowaniu. Takim postępowaniem będzie proces z powództwa syndyka o zapłatę wierzytelności upadłego, której dotyczyło oświadczenie o potrąceniu. Nie ma zatem przeszkód, aby w tym postępowaniu wierzyciel, któremu odmówiono skorzystania z prawa potrącenia w postępowaniu upadłościowym, podjął obronę opartą na twierdzeniu, że oświadczenie, jakie złożył w postępowaniu upadłościowym, było jednak skuteczne i doprowadziło do umorzenia obydwu wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej." (tak wyrok SN z dnia 10 marca 2011 r. V CSK 311/10 LEX nr 811922, OSNC-ZD 2011/3/65, Biul.SN 2011/5/14-15, M.Prawn. 2012/14/770-773, M.Prawn. 2012/14/770-772; por. także: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 października 2012 r. I ACa 539/12, LEX nr 1238236, wyrok SN z dnia 22 marca 2012 r. V CSK 95/11, LEX nr 1254743, wyrok SN z dnia 17 stycznia 2007 r. II CSK 315/06, LEX nr 203235, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 25 marca 2015 r. I ACa 390/14 LEX nr 1771496). Mając na uwadze powyższe, nie ma przeszkód, by w postępowaniu z powództwa syndyka o zapłatę wierzytelności upadłego, pozwany wierzyciel podniósł zarzut potrącenia. Skuteczność tego zarzutu podlega ocenie na takich zasadach jak w każdym innym procesie, z zastrzeżeniem ograniczeń przewidzianych przepisami szczególnymi dotyczącymi postępowania upadłościowego. Powyższe nie budzi wątpliwości w przypadku, gdy obie wierzytelności powstały przed ogłoszeniem upadłości. W danej sprawie jednakże wierzytelność powoda powstała przed ogłoszeniem upadłości (choć jedna stała się wymagalna po ogłoszeniu upadłości), zaś wierzytelności pozwanego powstała po ogłoszeniu upadłości powoda. Odnośnie relacji między kodeksem cywilnym a prawem upadłościowym i naprawczym Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 marca 2012 roku (VCSK 95/11, LEX) dokonał szerokiego omówienia dotychczasowego orzecznictwa i stanowisk doktryny i opowiedział się za poglądem, że mają one charakter komplementarny, a nie odpowiada lex generali - lex specialis. Sąd Najwyższy podkreślił, że potrącenie w upadłości musi odpowiadać wszystkim warunkom określonym w przepisach kodeksu cywilnego i pociąga przewidziane nim następstwa. Przepisy prawa upadłościowego i naprawczego przewidują pewne odstępstwa, niemniej przepisy obu ustaw mają charakter bezwzględnie obowiązujący (ius cogens). W zakresie objętym wyłączeniami przewidzianymi prawem upadłościowym i naprawczym zastosowanie ma art. 505 pkt 4 k.c. Niektórzy przedstawiciele nauki prawa wręcz stwierdzają, że potrącenie przewidziane w p.u.n. jest jedynie odrębnym trybem zaspokojenia wierzytelności. Podkreślić należy, że Sąd Najwyższy wskazując na szczególny charakter postępowania upadłościowego zwracał uwagę, że jego wszczęcie nie wywołuje skutku zawiśnięcia sporu (lis pendens) a zapadłe rozstrzygnięcia nie mają znamion powagi rzeczy osądzonej (res iudicata), zatem możliwe jest równoległe prowadzenie postępowania rozpoznawczego co do roszczeń obejmujących wierzytelności zgłoszone i objęte zarzutem, ale jeszcze nie umorzone - por. (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2007 roku, III CZP 15/06, OSN 2007, Nr 11, poz. 162). Za dopuszczalnością rozpoznawania równolegle sporów między syndykiem i wierzycielem oraz odpowiednio podnoszeniem i uwzględnianiem umorzeń zobowiązań w następstwie oświadczenia o potrąceniu wyraźnie opowiada się również nowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2011 roku, V CSK 311/10, Biul. SN 2011, nr 5, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 stycznia 2007 roku, II CSK 315/06, nie publ., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2006 roku, III CK 360/05, 13 nie publ.). Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 marca 2012 roku podkreślił zatem, że wszelkie ograniczenia w dochodzeniu roszczeń przez wierzyciela upadłego oraz ograniczenia materialno-prawnych skutków oświadczenia woli o potrąceniu, jako środka obrony w toczącym się przeciwko niemu postępowaniu, muszą wynikać z wyraźnych przepisów rangi ustawowej. Z powyższego wynika zatem, że lista wierzytelności w postępowaniu upadłościowym nie stanowi powagi rzeczy osądzonej i wiąże wyłącznie w postępowaniu upadłościowym, nie uwzględnienie wierzytelności na liście nie pozbawia strony prawa powoływania się na zarzut potrącenia w postępowaniu o zapłatę wszczętym przez Syndyka przeciwko stronie o ile w terminie wierzytelność ta została zgłoszona w postępowaniu upadłościowym i w terminie zostało złożone oświadczenie o potrąceniu.(por. uchwała SN z dnia 23 stycznia 2007 roku, IIICZP 125/06, LEX). W sytuacji, gdy wierzytelność pozwanego nie istniała w chwili ogłoszenia upadłości ograniczenia, o których mowa w art. 93 nie obowiązują. Artykuł 93 ma bowiem na względzie wyłącznie potrącenie wierzytelności istniejących już w chwili ogłoszenia upadłości. Jego hipoteza nie obejmuje zaś przypadku, gdy wierzytelności powstały po ogłoszeniu upadłości. W wyroku z dnia 20 lutego 1997 roku (I CKN 3/97, OSN 1997, nr 8, poz. 109) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że dopuszczalność potrącenia wierzytelności powstałych po ogłoszeniu upadłości w stosunku do jednego z wierzycieli powinna być oceniana według art. 498-505 k.c., a nie według przepisów prawa upadłościowego. Oznacza to pełną dopuszczalność potrącania wierzytelności powstałych po ogłoszeniu upadłości. Teza wyroku, przynajmniej in principio, została zaakceptowana przez doktrynę (M. Litwińska, komentarz do cytowanego wyroku, PPH 1997, nr 12, s. 34; M. Pyziak-Szafnicka, Potrącenie..,, s. 327 i n.; A. Torbus, glosa do cytowanego wyroku, Prz.Sąd. 1998, nr 3, s. 90; A. Wąsowicz, glosa do cytowanego wyroku, PiP 1998, z. 3, s. 109). Z uwagi na niezmienioną treść art. 93-96 w porównaniu z art. 34-37 pr.up. przytoczony pogląd zachował aktualność, (por. D. Chrapoński, Komentarz do Prawa upadłościowego i naprawczego art. 93, praca zbiorowa, LEX; A. Jakubecki, Komentarz do Prawa upadłościowego i naprawczego art. 93, praca zbiorowa, LEX). Co więcej zdaniem A.Jakubeckiego (Komentarz do Prawa upadłościowego i naprawczego art. 96 teza 2, praca zbiorowa, LEX) w przypadku potrącenia wierzytelności powstałych po ogłoszeniu upadłości przepis art. 96 p.u.n. nie odnosi się do takich wierzytelności. Wierzytelności te nie są bowiem dochodzone w trybie zgłoszenia do masy upadłości, a zatem potrącenie w ogóle nie jest uzależnione od zgłoszenia wierzytelności (tak też D. Bugajna-Sporczyk, Potrącenie..., s. 36 za A. Jakubecki) i może być dokonane w każdym czasie. Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy, Sąd Rejonowy stwierdził, iż oświadczenie o potrąceniu, na które powołuje się pozwany, zostało złożone przez pozwanego syndykowi masy upadłości oraz sędziemu komisarzowi w postępowaniu upadłościowym. Pozwany miał również możliwość podnoszenia zarzutu potrącenia w niniejszej sprawie na zasadach ogólnych i z tego skorzystał. Wobec powyższego zarzut potrącenia wierzytelności pozwanego z wierzytelnością powoda w zakresie nieprzedawnionym, tj. w zakresie kwoty 10.910.10 złotych, należało uznać za skuteczny. Powyższe skutkowało umorzeniem wzajemnym wierzytelności do stanu wierzytelności niższej. W tym zakresie zatem powództwo podlegało oddaleniu. Sąd uznał, iż wskutek potrącenia z wierzytelnością pozwanego, zgodnie z treścią art. 451 § 3 k.c. doszło do zaspokojenia najdawniej wymagalnego roszczenia powoda tj. należności z tytułu faktury numer (...) na kwotę 6.715,30 złotych oraz w pozostałym zakresie z tytułu faktury VAT numer (...). Z tych względów zasądzona na rzecz powoda kwota była wymagalna od dnia 15 grudnia 2013 roku. O odsetkach ustawowych Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. Zgodnie z treścią art. 481 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Z § 2 wynika zaś, że jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Należało uznać, iż przepis niniejszy znajduje zastosowanie w sprawie. Nie może budzić wątpliwości, że powód wykazał, iż pozwany nie uiścił powodowi należności w terminie wskazanym w fakturze VAT i pozostawał w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia, mimo doręczenia faktur VAT. Powód miał zatem co do zasady prawo domagać się odsetek z tego tytułu. O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. znosząc koszty postępowania między stronami oraz na podstawie § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349 ze zm.) stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów. Powód domagał się zasądzenia należności w łącznej wysokości 18.933,93 złotych, sąd zasądził łącznie kwotę 8.023,83 złotych. Powód wygrał sprawę w rozmiarze 42,38%, przegrał w rozmiarze 57,62%. Na koszty procesu złożyły się kwota 947,00 złotych tytułem opłaty od pozwu, kwoty 2.400,00 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego x 2 obu stron, tj. łącznie 4.800 złotych (§ 6 pkt 5 ww. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości), kwota 17,00 złotych tytułem opłaty od pełnomocnictwa x 2 od obu stron, tj. kwota 34 złotych oraz W tym kwotę 3.364,00 złotych poniósł powód, kwotę 2.417,00 złotych poniósł pozwany. Łącznie koszty postępowania wyniosły kwotę 5.781,00 złotych. 57,62 % tej kwoty stanowi kwotę 3.331,01 złotych. Skoro zaś powód uiścił kwotę 3.364,00 złotych zamiast kwoty 3.331,01 złotych, sąd uznał, że należało znieść koszty postępowania między stronami. Powództwo bowiem zostało uwzględnione w części, wysokość poniesionych przez strony kosztów odpowiada rozmiarowi częściowego uwzględnienia powództwa i rozmiarowi częściowego jego oddalenia. O rygorze natychmiastowej wykonalności wyroku w pkt 1 sąd orzekł na podstawie art. 333 § 1 pkt 2 k.p.c. w zakresie uznanym przez pozwanego.

Przedmiotowe orzeczenie w części, tj. co do pkt. II wyroku, w zakresie oddalającym powództwo ponad kwotę 8.023,83 zł, tj. co do kwoty 10.910,10 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty oraz co do pkt. III wyroku, którym postanowiono o zniesieniu kosztów procesu pomiędzy stronami apelacją zaskarżył powód, który zarzucając rozstrzygnięciu:

I.  naruszenie przepisów prawa procesowego:

1)  naruszenie art. 233 kpc poprzez niespójną i wewnętrznie sprzeczną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci przedstawionego przez powoda wyciągu z listy wierzytelności oraz przedstawionego przez pozwanego pisma z dnia 16.07.2014 r., polegającą na uznaniu, iż pismem z dnia 16.07.2014 r. pozwany zgłosił w postępowaniu upadłościowym powoda do potrącenia kwotę 12.360,10 zł, podczas gdy wcześniej Sąd ustalił, iż zgodnie z wyciągiem z prawomocnej w stosunku do pozwanego listy wierzytelności, do potrącenia została zgłoszona jedynie kwota 873,30 zł. Powyższe ustalenia zaś wykluczają się wzajemnie,

2)  naruszenie przepisu art. 233 k.p.c. w zw. z art. 60 KC poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, która doprowadziła do błędu w ustaleniach faktycznych, polegającego na uznaniu, iż pismem z dnia 16.07.2014 r. pozwany dokonał zgłoszenia wierzytelności oraz jej potrącenia, podczas gdy w piśmie tym brak było oświadczenia o potrąceniu, a ponadto zgłoszenie wierzytelności nie zostało przez nikogo podpisane i jako takie nie może w ogóle stanowić oświadczenia woli w rozumieniu przepisu art. 60 KC.;

3)  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poprzez przyjęcie jedynie w oparciu o zeznania świadka T. R., iż istniały słuszne roszczenia gwarancyjne odbiorców końcowych sprzętu AGD, które zostały zaspokojone przez pozwanego, podczas gdy pozwany nie przedstawił dowodów na dokonanie zgłoszeń przez poszczególnych odbiorców końcowych (beneficjentów gwarancji), nie przedłożył także dokumentów gwarancji, dowodów odbioru przez odbiorców końcowych sprzętu naprawionego lub wymienionego w ramach gwarancji, co uniemożliwiło powodowi weryfikację, czy takie zgłoszenia gwarancyjne w istocie miały miejsce i były zasadne;

I.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

1)  naruszenie art. 505 pkt. 4 KC w zw. z art. 93 - 96 ustawy prawo upadłościowe poprzez ich błędną wykładnię, polegającą na uznaniu, iż przepisy prawa upadłościowego nie stanowią przepisów szczególnych w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego w rozumieniu art. 505 pkt 4 KC, a w konsekwencji uznanie, iż w niniejszej sprawie w zakresie potrącenia zastosowanie miały jedynie przepisy kodeksu cywilnego, nie zaś przepisy ustawy prawo upadłościowe, podczas gdy przepisy art. 93 — 96 ustawy prawo upadłościowe stanowią lex specialis w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego i przewidują, iż w wypadku dokonania potrącenia wbrew zasadom wynikającym z omawianych przepisów nie następuje skutek w postaci umorzenia wierzytelności,

2)  naruszenie przepisu art. 96 ustawy prawo upadłościowe poprzez jego niezastosowanie w stanie faktycznym niniejszej sprawy, a w konsekwencji uznanie, iż pozwany celem zaspokojenia swojej wierzytelności w drodze potrącenia nie musiał złożyć w postępowaniu upadłościowym oświadczenia o potrąceniu tej wierzytelności, podczas gdy zgodnie z tym przepisem wierzyciel, który chce skorzystać z prawa potrącenia, składa o tym oświadczenie nie później niż przy zgłoszeniu wierzytelności;

3)  naruszenie art. 96 ustawy prawo upadłościowe poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, iż w przypadku niezgłoszenia zarzutu potrącenia w postępowaniu upadłościowym lub jego nieuwzględnienia pozwanemu przysługiwało ponowne prawo do potrącenia tej samej wierzytelności w procesie o zapłatę wytoczonym przez syndyka, a w konsekwencji uznanie, iż pozwanemu przysługiwało prawo do potrącenia kwoty 12.360,10 zł w niniejszym procesie, podczas, gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, iż niezgłoszenie przez wierzyciela (pozwanego) przy zgłoszeniu wierzytelności, oświadczenia o potrąceniu oznacza zrzeczenie się prawa potrącenia, którego nie można dochodzić ponownie w procesie wytoczonym przez syndyka;

4)  naruszenie art. 93 ust. 1 ustawy prawo upadłościowe poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż nie obejmuje on swoją dyspozycją wierzytelności, które powstały z czynności upadłego dokonanych przed dniem ogłoszenia upadłości, a jedynie ich wymagalność nastąpiła po dniu ogłoszenia upadłości, a w konsekwencji przyjęcie, iż wierzytelności przysługujące pozwanemu od upadłego, wynikające z roszczeń z tytułu rękojmi i gwarancji towarów sprzedanych przed dniem ogłoszenia upadłości nie stanowią wierzytelności upadłościowych, i mogą być dochodzone poza postępowaniem upadłościowym;

5)  naruszenie przepisu art. 236 ustawy prawo upadłościowe w zw. 342, art. 343 i 344 ustawy prawo upadłościowe poprzez ich niezastosowanie, a w konsekwencji uznanie, iż wierzytelność pozwanego nie stanowiła wierzytelności upadłościowej i tym samym mogła być dochodzona poza postępowaniem upadłościowym, w drodze zarzutu potrącenia z wierzytelnością przysługującą masie upadłości, podczas gdy zgłoszenie wierzytelności w trybie art. 236 ustawy prawo upadłościowe jest jedynym trybem dochodzenia wierzytelności powstałej z czynności upadłego, a dokonanej przed dniem ogłoszenia upadłości i w tym wypadku jest to droga wyłączna, a ponadto wszystkie wierzytelności upadłościowe muszą być zaspakajane w ramach kategorii określonych w art. 342 ustawy prawo upadłościowe, zgodnie z zasadami pierwszeństwa oraz proporcjonalności i równouprawnienia wierzycieli, o czym stanowi art. 342, art. 343 i art. 344 prawa upadłościowego, a tym samym zaspokojenie wierzytelności pozwanego w drodze potrącenia było w istocie obejściem w/w przepisów prawa, naruszenie art. 577 KC poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji błędne uznanie, iż pomiędzy powodem a pozwanym istniał stosunek gwarancji, a powód był zobowiązany do zaspokojenia roszczeń gwarancyjnych zgłoszonych przez pozwanego, podczas gdy zgodnie z rzeczonym przepisem, udzielenie gwarancji następuje przez złożenie oświadczenia gwarancyjnego przez gwaranta, natomiast powód nigdy nie złożył takiego oświadczenia wobec pozwanego, a co za tym idzie brak było podstaw do uznania, iż pozwanemu przysługiwały wobec powoda jakiekolwiek roszczenia gwarancyjne;

6)  naruszenie przepisu art. 519 KC poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji błędne przyjęcie, iż pozwany, bez zgody powoda, był uprawniony do zapłaty jego długu, wynikającego z zaspokojenia roszczeń gwarancyjnych obiorców końcowych sprzętu AGD, podczas gdy powód nie wyraził zgody na przejęcie jego długu, a ponadto nie zawarł umowy z poszczególnymi odbiorcami końcowymi w powyższym zakresie, a tym samym brak było podstaw prawnych do przejęcia długu, a co za tym idzie brak jest podstaw do żądania przez pozwanego zwrotu spełnionego świadczenia od powoda (regresu);

7)  naruszenie art. 102 ustawy prawo upadłościowe poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji uznanie, iż po dniu ogłoszenia upadłości powoda T. R., na zlecenie pozwanego, był uprawniony do dokonywania napraw gwarancyjnych sprzętu wyprodukowanego przez powoda, zgodnie z dotychczasowymi zasadami, podczas, gdy zgodnie z tym przepisem zawarte przez upadłego umowy zlecenia, w których upadły był dającym zlecenie wygasają z dniem ogłoszenia upadłości, a tym samym, ani pozwany, ani też T. R. nie był uprawniony do wykonywania procedury gwarancyjnej w imieniu powoda (w tym naprawy lub wymian gwarancyjnych);

8)  naruszenie art. 481 KC w zw. z art. 230 k.p.c. poprzez błędne zastosowanie przepisu art. 481 KC i brak zasądzenia odsetek w kwocie 1846,06 zł od kwoty 10 910,10 zł, która została uznana za bezsporną wierzytelność powoda wobec pozwanego i została uznana przez Sąd I Instancji za skutecznie potrąconą, podczas gdy zgodnie z art. 481 KC, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, a tym samym skoro sąd uznał iż powodowi przysługiwała należność główna, to przysługiwały mu także odsetki ustawowe od tej kwoty liczone od dnia wymagalności do dnia zapłaty, dokonanej wskutek potrącenia,

wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części tj., w zakresie pkt. II i III, poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 10 910,10 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wymagalności do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów postępowania przed sądem I Instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji w całości jako niezasadnej oraz o zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację należało uznać za zasadną, jej uwzględnienie zaś skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku zgodnie z wnioskami w niej zawartymi. Należało zgodzić się z zarzutem apelacji, iż Sąd I Instancji dokonał niespójnej i wewnętrznie sprzecznej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci przedstawionego przez powoda wyciągu z listy wierzytelności oraz przedstawionego przez pozwanego pisma z dnia 16.07.2014 r. Podczas oceny materiału dowodowego Sąd I Instancji ustalił (str. 5 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), iż zgodnie z wyciągiem z prawomocnej w stosunku do pozwanego listy wierzytelności sporządzonej w postępowaniu upadłościowym powoda, do potrącenia została zgłoszona przez pozwanego jedynie kwota 873,30 zł. Następnie zaś (str. 7 uzasadnienia) Sąd I Instancji, w oparciu o przedłożone przez pozwanego pismo z dnia 16.07.2014 r. ustalił, iż pozwany zgłosił w postępowaniu upadłościowym powoda do potrącenia kwotę 12.360,10 zł. Powyższe ustalenia wykluczają się wzajemnie. W dniu 10 listopada 2014 r. ukazało się obwieszczenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym o przekazaniu Sędziemu - komisarzowi przez syndyka listy wierzytelności i możliwości zapoznania się z tą listą oraz o możliwości zgłoszenia sprzeciwów do listy w terminie dwóch tygodni od ukazania się przedmiotowego obwieszczenia. Pozwany nie zgłosił do niej sprzeciwu, co oznacza, iż lista ta jest w stosunku do niego prawomocna. Skoro zaś na liście tej wskazano, iż do potrącenia została wskazana jedynie kwota 873,30 zł, to bezsprzecznie pismem z dnia 16.07.2014 r. nie zostało złożone przez pozwanego skuteczne oświadczenie woli o potrąceniu kwoty 12.360,10 zł. Pismo to nadto nie zawiera sformułowania „potrącam”, „kompensuję” czy też innego słowa, które mogłoby świadczyć o złożeniu oświadczenia woli o takiej treści. W piśmie tym jest jedynie zawarte sformułowanie „...zgłaszamy wierzytelność na kwotę 12.360,10 zł [...]”. Co istotne, adresatem pisma (oraz zawartego w nim oświadczenia) był Sąd Rejonowy dla Wrocławia Fabrycznej VIII Wydział Gospodarczy, nie zaś upadły czy syndyk, co dodatkowo uniemożliwia uznanie takiego pisma za skutecznie złożone oświadczenie o potrąceniu, które nie było skierowane do strony przeciwnej. Złożenie Sędziemu - komisarzowi w zgłoszeniu wierzytelności oświadczenia o potrąceniu wymaga wskazania wysokości wymagalnej wierzytelności, przedstawionej do potrącenia. W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia Sąd Najwyższy przyjął bardzo surowe założenia. W ocenie sądu oświadczenie wierzyciela o potrąceniu „musi być jednoznaczne i wymaga wyraźnego wskazania wysokości wierzytelności przedstawianej do potrącenia. Wobec doniosłości skutków potrącenia należy wykluczyć możliwość składania oświadczenia o potrąceniu w sposób dorozumiany”, (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z 28.10.1999 r. II CKN 551/98). Z powyższego jednoznacznie wynika, iż oświadczenie w przedmiocie potrącenia powinno być wyraźne, a wierzytelności przedstawione do potrącenia winny być skonkretyzowane, co nie zostało spełnione przez stronę pozwaną. Należy ponadto podzielić zarzut apelacji, iż Sąd I Instancji dokonał błędnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego tj. załączonego przez pozwanego do sprzeciwu od nakazu zapłaty pisma z dnia 16.07.2014 r. (zgłoszenia wierzytelności) poprzez błędne uznanie, i z w piśmie tym zawarte jest zgłoszenie wierzytelności pozwanego w postępowaniu upadłościowym powoda wraz z oświadczeniem o potrąceniu, podczas gdy pismo to nie zostało przez nikogo podpisane i jako takie nie może w ogóle stanowić oświadczenia woli w rozumieniu przepisu art. 60 k.c. Bezsprzecznym jest, iż kserokopie czy też wydruki (w dodatku niepodpisane) nie mogą być uznane za dokument, gdyż zgodnie z art. 245 k.p.c. dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej albo elektronicznej stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Złożona przez stronę kserokopia bez podpisu nie jest dokumentem. Nie zawiera ona także oświadczenia strony o istnieniu dokumentu o treści i formie utrwalonej kopii. Treść art. 60 k.c. daje podstawy do twierdzenia, że oświadczenie woli złożyć może jedynie osoba dokonująca czynności prawnej. Po powołanego przepisu z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli). Tym samym jeśli nie można ustalić osoby, która złożyła oświadczenie woli w formie pisemnej, poprzez podpisanie pisma (w przypadku pozwanego winna to być jedna z osób uprawnionych do reprezentacji spółki), to należy uznać, iż takie pismo nie można uznać za oświadczenie woli w rozumieniu art. 60 k.c. Wskazać należy również, że strona pozwana nie udowodniła stosownie do obowiązku określonego w art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c., aby strona powodowa otrzymała od strony pozwanej wykaz zgłoszonych przez odbiorców końcowych roszczeń, wynikających z gwarancji udzielonej im przez powoda. Zauważyć bowiem należy, iż ochrona gwarancyjna przysługiwała jedynie w przypadkach określonych w dokumencie gwarancji. W przypadku wystąpienia wady w sprzęcie, każdorazowo konieczna była szczegółowa analiza, pozwalająca ustalić, czy dana wada podlegała zaspokojeniu w ramach gwarancji producenta. Ponadto, koniecznym było także przedstawienie dokumentu zakupu sprzętu, podbitego dokumentu gwarancji. Powyższe umożliwiało weryfikację czy w konkretnym przypadku wada wystąpiła w tzw. okresie gwarancyjnym. W tym miejscu należy wskazać, iż pozwany nie przedłożył pozwanemu w/w dokumentów, a ponadto nie wskazał jakie osoby zgłosiły mu wady gwarancyjne. Jest to o tyle istotne, iż poszczególne osoby (odbiorcy końcowi sprzętu AGD) zgłaszały swoje roszczenia bezpośrednio na listę wierzytelności spółki (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej. Co za tym idzie, istnieje możliwość, iż roszczenia gwarancyjne mogłyby zostać spełnione dwukrotnie - raz przez powoda w ramach postępowania upadłościowego, a drugi raz przez pozwanego. W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a więc zeznania T. R. oraz wystawione przez niego faktury VAT nie można jednoznacznie ustalić, iż dokonywał on napraw gwarancyjnych sprzętu wyprodukowanego przez powoda, a w szczególności, iż zaistniały przesłanki do odpowiedzialności gwarancyjnej. Uniemożliwia to w szczególności brak dokumentów źródłowych w postaci zgłoszeń gwarancyjnych. Pozwany nie udowodnił podstaw do zaktualizowania się roszczeń gwarancyjnych poszczególnych odbiorców końcowych sprzętu AGD, a tym samym brak jest podstaw do odpowiedzialności powoda tytułu gwarancji. Odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa materialnego w zakresie skuteczności zgłoszenia zarzutu potrącenia Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska Sądu I instancji, iż przepisy ustawy prawo upadłościowe są przepisami szczególnymi w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego oraz kodeksu postępowania cywilnego. Ogłoszenie upadłości modyfikuje całość stosunków prawnych z udziałem upadłego, a zatem i warunki potrąceń ulegają modyfikacji. Potrącenie jako uprzywilejowany sposób zaspokojenia wzajemnego wierzyciela upadłego, bez względu na innych wierzycieli, nie może być stosowane bez ograniczeń. Mając na uwadze powyższe należy podnieść, iż Sąd I Instancji błędnie uznał, iż do oceny skuteczności zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia zastosowanie znajdą przepisy Kodeksu Cywilnego art. 498 i n. k.c., nie zaś przepisy art. 93 - 96 ustawy Prawo upadłościowe. Zgodnie z poglądami judykatury przepisy art. 93-96 PU stanowiącymi lex specialis do przepisów w art. 498-505 KC stosuje się wyłącznie do potrącenia między wierzytelnością do upadłego i taką wierzytelnością upadłego, która należy do masy upadłości. (vide: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15.12.1994 r., I CRN 149/94, OSP 1996, Nr 4, poz. 84). Ograniczenia dopuszczalności potracenia w przypadku ogłoszenia upadłości są podyktowane koniecznością ochrony osób trzecich, tzn.: innych niż dokonujący potracenia wierzycieli. Postępowanie upadłościowe może być prowadzone w ściśle określonych okolicznościach, które jednoznacznie określają sytuację dłużnika. Postępowanie to ma na celu równomierne zaspokojenie wierzycieli z tego, co może posłużyć na spłatę zobowiązań. W tej sytuacji ujawnia się funkcja egzekucyjna potrącenia. Dzięki niej, wierzyciel wykorzystując wzajemną wierzytelność na spłacenie swoich długów wobec upadłego dłużnika, miałby szansę uzyskać pełne zaspokojenie, nie wnosząc przy tym żadnych aktywów do masy majątkowej przeznaczonej na spłatę pozostałych zobowiązań. Taka możliwość nie została przez prawo całkowicie wyłączona, jednak podlega istotnym ograniczeniom wyrażonym głównie w art. 93-96 PU. Mają one na celu ochronę masy majątkowej przez uszczupleniem oraz przeciwdziałanie nierównomiernemu zaspokojeniu wierzycieli. Prawo skorzystania z potrącenia w tej sytuacji traktowane jest w literaturze jako przywilej wierzyciela. W związku z tym wymaga się rygorystycznego stosowania przepisów ograniczających potrącenie; przywilej nie może być rozszerzany tak, by stał się narzędziem dyskryminacji pozostałych wierzycieli ( tak: Małgorzata Pyziak -Szafnicka Prawo zobowiązań - część ogólna, Warszawa 2009). Na gruncie obowiązującego stanu prawnego okoliczność, że wierzytelność względem upadłego nadaje się do potrącenia nie zwalnia z obowiązku zgłoszenia wierzytelności. Jeżeli w danym przypadku wierzyciel podniesie zarzut potrącenia, ale nie dokona zgłoszenia wierzytelności, która podlega uwzględnieniu na liście na wniosek wierzyciela, nie zostanie wywołany skutek potrącenia w postaci umorzenia wierzytelności. Tym samym należy uznać, iż warunkiem dokonania potrącenia wierzytelności upadłościowej, jest dokonanie zgłoszenia wierzytelności, a wraz z nim złożenia oświadczenia o potrąceniu. Zgodnie z orzecznictwem po ogłoszeniu upadłości, wierzyciel, który chce dochodzić swojej wierzytelności zgłaszają sędziemu komisarzowi (..). W tym wypadku jest to droga wyłączna (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 września 1967 r., I CR 100/67). Za zasadny zatem należało uznać zarzut naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 96 ustawy prawo upadłościowe poprzez uznanie, iż przepis ten nie będzie miał zastosowania w stanie faktycznym niniejszej sprawy, co doprowadziło do błędnego uznania, iż pozwany celem zaspokojenia swojej wierzytelności w drodze potrącenia nie musiał złożyć w postępowaniu upadłościowym oświadczenia o potrąceniu tej wierzytelności, podczas gdy zgodnie z tym przepisem wierzyciel, który chce skorzystać z prawa potrącenia, składa o tym oświadczenie nie później niż przy zgłoszeniu wierzytelności. Ponadto Sąd Rejonowy naruszył art. 96 ustawy prawo upadłościowe poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, iż w przypadku niezgłoszenia zarzutu potrącenia w postępowaniu upadłościowym lub jego nieuwzględnienia, pozwanemu przysługiwało ponowne prawo do potrącenia tej samej wierzytelności w procesie o zapłatę wytoczonym przez syndyka (a w konsekwencji uznanie, iż pozwanemu przysługiwało prawo do potrącenia kwoty 12.360,10 zł w niniejszym postępowaniu), podczas, gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, iż niezgłoszenie przez wierzyciela (pozwanego) przy zgłoszeniu wierzytelności, oświadczenia o potrąceniu oznacza zrzeczenie się prawa potrącenia, którego nie można dochodzić ponownie w procesie wytoczonym przez syndyka. W ramach uzasadnienia powyższych zarzutów, należy wskazać, iż niezgłoszenie potracenia we właściwym czasie wywiera ten skutek, że nie jest już możliwe dokonanie potrącenia. W orzecznictwie podkreśla się, iż bez formalnego zgłoszenia swej wierzytelności w postępowaniu upadłościowym wierzyciel nie może doznać zaspokojenia z masy upadłości, do której należy dochodzona pozwem wierzytelność, nawet w drodze potrącenia (tak: Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 26.8.1952 r. C 1597/51). Niezgłoszenie potrącenia w terminie wskazanym w art. 96 PU nie eliminuje możliwości dokonania potrącenia w ogóle, a jedynie w czasie trwania postępowania upadłościowego. Jeżeli zdarzy się, że np. postępowanie upadłościowe zostanie umorzone, potrącenie będzie mogło zostać dokonane na zasadach ogólnych. (R. Adamus, Prawo upadłościowe. Komentarz. Warszawa 2016). Podobnie orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z dna 29.4.2005 r. sygn. III PK 1/05, w którym stwierdził, iż w postępowaniu upadłościowym wierzyciel może skorzystać z prawa potrącenia, nie później niż przy zgłoszeniu wierzytelności. Pogląd ten jest trafny, zważywszy, że wierzyciel może dokonać tzw. ewentualnego potrącenia wierzytelności. Powszechnym w judykaturze jest pogląd, zgodnie z którym niezgłoszenie przez wierzyciela przy zgłoszeniu wierzytelności, oświadczenia o potrąceniu oznacza zrzeczenie się prawa potrącenia i w takim wypadku wierzyciel musi zaspokoić swój dług wobec masy upadłości (tak m.in. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 29.4.2004 r. I ACA 199/04, OSAB 2004, Nr 3, poz. 12). Również w piśmiennictwie przyjmuje się, że niezgłoszenie w przepisanym terminie oświadczenia o potrąceniu jest równoznaczne ze "zrzeczeniem się potrącenia" (J. Korzonek, Prawo upadłościowe, 1935, s. 143; A. Jakubecki, w: Jakubecki, Zedler, Komentarz, 2006, s. 290. Po drugie, zaniechanie zgłoszenia wierzytelności z oświadczeniem o jej potrąceniu sprawia, że wierzyciel, po wytoczeniu przez syndyka powództwa o zapłatę, nie może się w procesie skutecznie bronić zarzutem potrącenia wierzytelności, której nie zgłosił formalnie sędziemu-komisarzowi (tak wyrok Sąd Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 19.1.2006 r. I ACA 679/05). Skutki uchybienia terminowi, o którym mowa w powołanym przepisie, rozciągają się do czasu zakończenia, umorzenia czy uchylenia postępowania upadłościowego. Wówczas dopiero problematyka potrącenia podlega ogólnej regulacji art. 498 i n. KC. Zasadnym stał się również zarzut naruszenia przepisu art. 93 ust. 1 ustawy prawo upadłościowe poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, iż nie obejmuje on swoją dyspozycją wierzytelności, które powstały z czynności upadłego dokonanych przed dniem ogłoszenia upadłości, a jedynie ich wymagalność nastąpiła po dniu ogłoszenia upadłości, a w konsekwencji przyjęcie, iż wierzytelności przysługujące pozwanemu od upadłego, wynikające z roszczeń z tytułu rękojmi i gwarancji towarów sprzedanych przed dniem ogłoszenia upadłości nie stanowią wierzytelności upadłościowych i mogą być dochodzone poza postępowaniem upadłościowym. Sąd Okręgowy nie podzielił zapatrywania Sądu I Instancji, iż wierzytelność, którą pozwany zgłosił do potrącenia nie stanowiła wierzytelności ”do upadłego”. Zgodnie z art. 61 ustawy prawo upadłościowe z (tj. z dnia 5 lutego 2015 r. Dz. U. z 2015 r. poz. 233, dalej: „PU”) z dniem ogłoszenia upadłości majątek upadłego staje się masą upadłości, która służy zaspokojeniu wierzycieli upadłego. Podstawowym kryterium zaliczenia danej wierzytelności jako wierzytelności upadłościowej jest przedmiot, z którego zostanie ona zaspokojona (a więc masa upadłości). Co istotne, pod pojęciem wierzyciela upadłościowego należy rozumieć nie tylko wierzyciela dochodzącego swoich wierzytelności powstałych przed dniem ogłoszenia upadłości, niezależnie od tego czy jego wierzytelność podlega zgłoszeniu w trybie art. 236 PU, ale także wierzyciela, którego roszczenie powstało po ogłoszeniu upadłości w związku z czynnościami syndyka. Zgłoszeniu na listę wierzytelności podlegają ponadto nie tylko te wierzytelności, które powstały przed ogłoszeniem upadłości lecz także te, które powstają później, jeżeli wynikają ze stosunku prawnego istniejącego w dniu ogłoszenia upadłości. W niniejszej sprawie, sprzedaż sprzętu AGD na rzecz pozwanego miała miejsce jedynie przed ogłoszeniem upadłości i została dokonana przez upadłego (nie zaś syndyka). Tym samym wszelkie roszczenia, w tym roszczenia wynikające z rękojmi czy gwarancji powinny być dochodzone w postępowaniu upadłościowym. Istotą gwarancji (rękojmi) jest bowiem to, iż już w momencie sprzedaży i udzielenia w/w zabezpieczenia powstaje wierzytelność w stosunku do sprzedawcy - żądanie zaspokojenia roszczenia, które pojawi się w przyszłości z powodu wad w sprzęcie. Oczywiście obowiązek spełnienia roszczenia gwarancyjnego zaktualizuje się dopiero w momencie wystąpienia wady i dopiero wtedy można mówić o wymagalności danego roszczenia, jednak bezwzględnie wynika ono z dokonanej wcześniej czynności sprzedaży. Tym samym w niniejszej sprawie nie mamy do czynienia z sytuacją, gdy wystąpiło nowe zdarzenie, wskutek którego powstała wierzytelność pozwanego. Co istotne, wierzytelność ta nie powstała także wskutek czynności syndyka, lecz wskutek czynności dokonanych przez upadłego jeszcze przed dniem ogłoszenia jego upadłości, co dodatkowo uniemożliwia jej dochodzenie poza postępowaniem upadłościowym. W tym miejscu należy wskazać, iż, powód nie otrzymał szczegółowego wykazu roszczeń pozwanego z tytułu rękojmi czy też gwarancji, wynikających z zaspokojenia roszczeń klientów indywidualnych (odbiorców końcowych sprzętu). Pozwany nie zachował wymaganej procedury w postępowaniu upadłościowym tj. nie zgłosił swoich udokumentowanych roszczeń bezpośrednio do powoda, nie udowodnił ich należycie, nie przedstawił żadnych dowodów na zaspokojenie roszczeń klientów indywidualnych z tytułu rękojmi i gwarancji, a tym brak było podstaw do uznania jego wierzytelności na liście.

Na uwzględnienie zasługuje również zarzut naruszenia przepisów art. 236 w zw. z art. 342 i art. 343 ustawy prawo upadłościowe poprzez ich niezastosowanie, a w konsekwencji uznanie, iż wierzytelność pozwanego nie stanowiła wierzytelności upadłościowej i tym samym mogła być dochodzona poza postępowaniem upadłościowym w drodze zarzutu potrącenia z wierzytelnością przysługująca masie upadłości, podczas gdy zgłoszenie wierzytelności w trybie art. 236 ustawy prawo upadłościowe jest jedynym trybem dochodzenia wierzytelności powstałej z czynności upadłego dokonanej przed dniem ogłoszenia upadłości i w tym wypadku jest to droga wyłączna. Co istotne, wszystkie wierzytelności upadłościowe muszą być zaspakajane w ramach kategorii określonych w art. 342 ustawy prawo upadłościowe, zgodnie z zasadami pierwszeństwa oraz proporcjonalności i równouprawnienia wierzycieli, o czym stanowi art. 342 prawa upadłościowe, a tym samym zaspokojenie wierzytelności pozwanego w drodze potrącenia było w istocie obejściem w/w przepisów prawa. Zgodnie z poglądami doktryny przepis art. 236 PU wskazuje na zgłoszenie wierzytelności, jako zasadniczo jedyną i obowiązkową drogę do uzyskania zaspokojenia wierzytelności w postępowaniu upadłościowym. Wierzyciel, który wierzytelności nie zgłosi, nie uczestniczy z zasady w postępowaniu, tj. w podziale funduszów masy. Jego wierzytelność względem upadłego nie wygasa, jednak po zakończeniu postępowania likwidacyjnego (upadłych innych niż osoby fizyczne) upadły podlega wykreśleniu z rejestru przedsiębiorców, co kończy jego byt prawny, a zatem przekreśla realność zaspokojenia wierzytelności. W żadnym wypadku wierzytelności, nawet w razie uzyskania przez wierzyciela wyroku zasądzającego, nie mogą być dochodzone przeciwko syndykowi ani upadłemu w drodze postępowania egzekucyjnego (Piotr Zimmerman, Prawo upadłościowe. Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz, Legalis 2016). W oparciu o przepis art. 342 PU wierzyciele masy upadłości zaspokajani są z funduszów masy upadłości proporcjonalnie do wielkości służących im wierzytelności. Zasada ta jest w odniesieniu do niektórych wierzytelności przełamana zasadą uprzywilejowania. Prawo upadłościowe wyodrębnia obecnie cztery kategorie zaspokojenia (wcześniej było ich pięć): druga jest kategorią podstawową, pierwsza to kategoria uprzywilejowana, zaś trzecia i czwarta (piata) kategoria są kategoriami podporządkowanymi, o dalszej kolejności zaspokojenia. W efekcie połączenia tych dwóch zasad, kategorie uprzywilejowane są zaspokajane z pierwszeństwem wynikającym z ich kolejności, ale wierzytelności należące do tej samej kategorii zaspokajane są proporcjonalnie, czyli w tej samej proporcji do pełnej wysokości wierzytelności. Przepis art. 344 PU wskazuje na sposób realizacji zasad zaspokojenia proporcjonalnego, z zachowaniem zasad uprzywilejowania. Z zasady uprzywilejowania wynika, iż przystąpienie do zaspokojenia kolejnej kategorii może nastąpić dopiero, gdy w całości zaspokojone są wierzytelności wszystkich kategorii poprzedzających. Z zasady proporcjonalności z kolei wynika sposób zaspokajania wierzytelności należących do tej samej kategorii, gdy brak środków na pełne zaspokojenie wszystkich należności w danej kategorii. Proporcjonalne zaspokojenie oznacza, że w drodze porównania sumy przeznaczonej na zaspokojenie wierzycieli danej kategorii z sumą uznanych i niezaspokojonych wierzytelności w tej kategorii wylicza się procent zaspokojenia. Każda wierzytelność uznana w tej kategorii winna być uznana w tym samym procencie, odpowiadającym ogólnemu stopniowi zaspokojenia kategorii. W wyniku takiego podziału każdy wierzyciel uznany w tej kategorii otrzymuje taką samą część swojej wierzytelności (P. Zimmerman, Prawo upadłościowe. Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz. Wyd. 4, Warszawa 2016). Zasada stosunkowości polega na tym, że wszystkie należności tej samej kategorii należy zaspokoić równomiernie bez względu na tytuł, na jakim się opierają. Z powołanych wyżej przepisów wynika zasada równouprawnienia wszystkich wierzycieli, która została naruszona, bowiem Sąd I Instancji zezwolił jednemu z wierzycieli na uzyskanie zaspokojenia swojej wierzytelności poza postępowaniem upadłościowym, przed innymi wierzycielami. W tym aspekcie za zasadne należało uznać roszczenie pozwu o zapłatę kwoty 18 933,93 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wymagalności do dnia zapłaty, bowiem pozwany nie dokonał na rzecz powoda zapłaty tej kwoty, w szczególności zaś w drodze potrącenia.

W ocenie Sądu Okręgowego za zasadne należało przyjąć także zarzuty apelacji odnoszące się do naruszenia przepisów dotyczących rękojmi i gwarancji. Zgodnie z art. 577 § 1 KC udzielenie gwarancji następuje przez złożenie oświadczenia gwarancyjnego, które określa obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego w przypadku, gdy rzecz sprzedana nie ma właściwości określonych w tym oświadczeniu. Sąd I Instancji całkowicie pominął zaś w/w przepis i nie zauważył, iż powód nie złożył wobec pozwanego żadnego oświadczenia, ani też nie zawarł z nim żadnej umowy, na podstawie których powód udzieliłby pozwanemu gwarancji na zakupiony od niego sprzęt AGD. Jak wynika to ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, bezsprzecznym jest, iż pozwany był jedynie sprzedawcą (dystrybutorem) sprzętu AGD wyprodukowanego przez powoda. Dopiero w momencie gdy pozwany sprzedał dany sprzęt AGD na rzecz odbiorcy końcowego, następowało udzielenie gwarancji, poprzez wręczenie kupującemu dokumentu gwarancyjnego. Na marginesie można tylko wskazać, iż w dokumencie gwarancyjnym były wyszczególnione przypadki, kiedy gwarancja jest wyłączona, jakie są procedury udzielenia ochrony gwarancyjnej, a także czas jej obowiązywania, który był krótszy dla przedsiębiorców itp.) Należy pamiętać, iż udzielenie gwarancji ma z założenia charakter dobrowolny, uzależniony od woli gwaranta. Zakres odpowiedzialności z tytułu gwarancji określany jest, co do zasady, każdorazowo w zależności od okoliczności danego przypadku, na podstawie treści oświadczenia gwarancyjnego. Stosunek gwarancji ma charakter umowny i podlega zasadzie swobody umów, co oznacza, że treść zobowiązania gwaranta może być, co do zasady, określona swobodnie (umożliwia to również ograniczenie obowiązków z gwarancji; zob. wyr. SA w Gdańsku z 23.9.2009 r., I ACA 712/09, POSAG 2010, Nr 2, poz. 2.) Gwarancja jest udzielana dobrowolnie, a jej treść formułuje gwarant; kupujący zaś, najczęściej przez przyjęcie z rąk sprzedawcy dokumentu gwarancyjnego, wyraża zgodę na zawarte w nim warunki gwarancji. W doktrynie wskazuje się, iż gwarancja jest umową między gwarantem a beneficjentem gwarancji (kupującym), której treść jest określona oświadczeniem gwarancyjnym (J. Jezioro, w: Gniewek, Machnikowski, Komentarz, 2016, art. 577, Nb 3, zob. też powyżej, pkt D, Nt 8). Bezspornym jest w niniejszej sprawie, że powód nie udzielał gwarancji na wyprodukowane przez siebie produkty pozwanemu, a tym samym pozwany nie miał prawa do dochodzenia od powoda jakichkolwiek roszczeń z tytułu gwarancji. Takie roszczenia przysługiwało co najwyższej poszczególnym odbiorcom końcowym sprzętu AGD, sprzedanego za pośrednictwem pozwanego, jednak dopiero w momencie, gdy nastąpiło stosowne zgłoszenie, które zostało uwzględnione w trakcie procedury gwarancyjnej. Sąd I Instancji błędnie także przyjął, iż pozwany posiadał uprawnienie do żądania zwrotu kosztów poniesionych na naprawę czy wymianę sprzętu AGD wyprodukowanego przez powoda, w ramach wykonywanej procedury gwarancyjnej. W tym miejscu należy wskazać, iż zgodnie z art. 519 KC osoba trzecia może wstąpić na miejsce dłużnika, który zostaje z długu zwolniony (przejęcie długu), jednak przejęcie długu może nastąpić jedynie w dwóch, określonych ustawą przypadkach. Po pierwsze, wskutek umowy zawartej między wierzycielem, a osobą trzecią za zgodą dłużnika - oświadczenie dłużnika może być złożone którejkolwiek ze stron. A po drugie wskutek umowy zawartej między dłużnikiem, a osobą trzecią za zgodą wierzyciela - oświadczenie wierzyciela może być złożone którejkolwiek ze stron. Sąd I Instancji nie zastosował przedmiotowego przepisu w niniejszej sprawie przez co błędnie uznał, iż pozwany był wierzycielem powoda i miał prawo żądania od niego zwrotu zapłaconego za niego długu. Wobec zatem niespełnienia przesłanek wynikających z art. 519 k.c. brak było podstaw do uznania zasadności podniesionych w toku procesu roszczeń strony pozwanej o charakterze regresowym. Sąd I Instancji ustalił w tracie postępowania dowodowego, iż przed dniem ogłoszenia upadłości powoda naprawy gwarancyjne sprzętu AGD wykonywał T. R.. Naprawy te wykonywane były wg ustalonej pomiędzy pozwanym i powodem procedury, po otrzymaniu zlecenia z infolinii firmy (...) S.A. (str. 4 uzasadnienia). Zgodnie zaś z art. 75 PU z dniem ogłoszenia upadłości upadły traci prawo zarządu oraz możliwość korzystania z mienia wchodzącego do masy upadłości i rozporządzania nim. Ponadto, po myśli art.102 PU zawarte przez upadłego umowy zlecenia w których upadły był dającym zlecenie wygasają z dniem ogłoszenia upadłości. Tym samym, wszelkie dotychczasowe ustalenia i praktyki w zakresie napraw gwarancyjnych sprzętu poczynione przed dniem ogłoszenia upadłości pomiędzy powodem i pozwanym oraz zlecenie T. R. napraw gwarancyjnych sprzętu AGD powoda przestały obowiązywać. W związku z powyższym, wszelkie przypadki wad produktów, objętych gwarancją należało zgłaszać bezpośrednio do gwaranta - tj. (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej. Bezsprzecznym jest więc, iż pozwany nie był uprawniony do zlecenia komukolwiek wykonania napraw gwarancyjnych za powoda. Ponadto, ani pozwany ani też T. R. nie byli uprawnieni nie tylko do dokonywania napraw czy wymian gwarancyjnych, ale także nie mieli prawa do weryfikacji zasadności roszczeń gwarancyjnych, sprawdzenia dokumentów gwarancyjnych, czy w końcu zakwalifikowania danej usterki, jako zdarzenia uprawniającego do skorzystania z uprawnień z tytułu gwarancji. Wszelkie takie działania należy uznać jako wykonywane bez zlecenia, a ponadto także bez zgody i wiedzy powoda i jako takie winny one zostać potraktowane jako wykonywane na własne ryzyko. Co za tym idzie, brak jest podstaw do obciążenia powoda kosztem napraw gwarancyjnych wykonanych przez osobę do tego nieuprawnioną i nieumocowaną. Reasumując naruszenie zasad postępowania upadłościowego w zakresie doprowadzenia do zaspokojenia w największej mierze wierzycieli upadłego nie mogło uzasadniać ochrony działań strony pozwanej w oparciu o klauzulę generalną zasad współżycia społecznego określoną w art. 5 k.c.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok poprzez uwzględnienie w całości powództwa o zapłatę należności głównej i dochodzonych odsetek ustawowych w oparciu o art. 481 k.c. O kosztach postępowania przed Sądami obu instancji orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania określoną w art. 98 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sławomira Janikowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia S.O. Jarosław Pawlak [spraw.],,  S.O. Tomasz Bajer ,  S.R. [del.] Magdalena Rychter – Raj,
Data wytworzenia informacji: