Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 2018/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2018-03-23

Sygn. akt III Ca 2018/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 28 września 2017 roku Sąd Rejonowy w Zgierzu: 1) stwierdził, że spadek po J. O. z domu R., córce W. i A., zmarłej w dniu 15 lipca 2016 roku w O., ostatnio stale zamieszkałej w O., na podstawie testamentu z dnia 8 lutego 2016 roku nabyła siostrzenica A. G. w całości, 2) ustalił, że każdy z uczestników ponosi we własnym zakresie koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na ustaleniach, że w dniu 15 lipca 2016 r. zmarła J. O. ostatnio zamieszkała w O.. Zmarła jako wdowa, bezdzietnie. Pozostawiła po sobie rodzeństwo M. G. (1) i S. M.. M. G. (1) miała troje dzieci: wnioskodawczynię A. G., syna W., który zmarł w wieku 18 lat jako kawaler, bezdzietnie i syna K., który zmarł w wieku 53 lat, pozostawiając po sobie żonę C. i dwoje dzieci: M. K. i Ł. G.. S. M. zmarł w 2005 r. Pozostawił po sobie dwie córki: T. i J.. Nie były składane oświadczenia spadkowe, nikt nie zrzekł się dziedziczenia. Jest to pierwsza sprawa spadkowa, w skład spadku nie wchodzi gospodarstwo rolne.

W dniu 4 października 1990 r. J. O. sporządziła testament w formie aktu notarialnego, w którym do całego spadku powołała M. G. (2) (obecnie K.). Spadkodawczyni oświadczyła, że przedmiotem spadku jest spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego. W dniu 16 grudnia 2013 r. J. O. sporządziła odręczny testament, w którym oświadczyła, że wszystko, co znajduje się w jej mieszkaniu w razie jej śmierci przekazuje M. K.. W dniu 30 sierpnia 2015 r. J. O. spisała oświadczenie, w którym do całego spadku powołała M. G. (2) z domu G..

Uczestniczka M. K. prawo do lokalu mieszkalnego położonego w O. na ul. (...) otrzymała aktem darowizny za życia spadkodawczyni i jej męża.

W dniu 8 lutego 2016 r. J. O. sporządziła odręcznie testament, w którym wyposażenie mieszkania pozostawiła siostrzenicy A. G.. Ponadto w treści testamentu zobowiązała M. K. do udostępnienia mieszkania, aby siostrzenica mogła wziąć z niego, co będzie uważała za stosowne. Testament został spisany w obecności wnioskodawczyni A. G., H. B. i D. O.. J. O. wypowiadała na głos treść testamentu, po czym spisywała jego treść. Wnioskodawczyni pomagała spadkodawczyni w doborze odpowiednich sformułowań. Na odwrocie kartki, na której spisano testament, H. B. zawarła następujące oświadczenie: „Dnia 8 lutego 2016 r. byłam naocznym świadkiem spisywania ostatniej woli przez panią J. O.”. Pod oświadczeniem złożyła swój podpis i wpisała datę – 8 luty 2016 r.

Datę i miejscowość sporządzenia testamentu oraz wyraz „testament” wpisała A. G. zaraz po spisaniu oświadczenia przez spadkodawczynię. J. O. zachowywała się swobodnie, była w pełni świadoma i zorientowana w sytuacji. Wyposażenie mieszkania stanowiło jedyny majątek po J. O..

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zebranych dowodów uznanych
za wiarygodne. Zeznania świadków i wnioskodawczyni co do okoliczności sporządzenia testamentu z dnia 8 lutego 2016 r. były spójne i logiczne. Świadek D. O. początkowo zeznała, że wnioskodawczyni „dyktowała” testatorce treść testamentu, jednakże następnie sprecyzowała, że wnioskodawczyni jedynie pomagała J. O. w doborze właściwych słów. Było to zgodne z zeznaniami drugiego świadka H. B.
i zeznaniami wnioskodawczyni. Sama okoliczność, iż wnioskodawczyni pomagała testatorce w sformułowaniu odpowiedniej treści testamentu nie rzutowała zatem na jego ważność.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że w obecnie obowiązującym systemie prawa istnieją dwa tytuły powołania do spadku, a mianowicie przepisy ustawy oraz wola spadkodawcy wyrażona w testamencie odpowiadającym wymaganiom formalnym. Pierwszeństwo przyznano woli spadkodawcy, skoro do dziedziczenia ustawowego dochodzi jedynie, gdy nie został sporządzony ważny testament. W niniejszej sprawie spadkodawczyni sporządziła kilka testamentów. Pierwszy
w formie aktu notarialnego z dnia 4 października 1990 r., w którym do całego spadku powołała M. G. (2) i następnie 3 testamenty odręczne: z 16 grudnia 2013 r.
na rzecz M. K., z 30 sierpnia 2015 r. na rzecz M. K.
i z 8 lutego 2016 r. na rzecz wnioskodawczyni A. G.. Ostatni testament sporządzony został w dniu 8 lutego 2016 r. Każdy kolejny testament stanowi odwołanie poprzedniego testamentu stosownie do art. 946 k.c., wobec czego należało zbadać ważność ostatniego
z nich, tj. sporządzonego w dniu 8 lutego 2016 r.

Ważność testamentu należy rozpatrywać z punktu widzenia formy testamentu, zdolności testowania spadkodawcy, wad oświadczeń woli oraz treści testamentu.

Stosownie do treści przepisu art. 949 § 1 k.c. - zawierającego wymogi ustawy
co do koniecznych przesłanek formy testamentu własnoręcznego – spadkodawca może sporządzić testament w ten sposób, że napisze go w całości pismem ręcznym, podpisze
i opatrzy datą. Zgodnie jednak z art. 949 § 2 k.c., brak daty nie pociąga za sobą nieważności testamentu własnoręcznego, jeżeli nie wywołuje wątpliwości co do zdolności spadkodawcy do sporządzenia testamentu, co do treści testamentu lub co do wzajemnego stosunku kilku testamentów. W niniejszej sprawie wnioskodawczyni przyznała, że sama wpisała datę i miejsce sporządzenia testamentu i słowo „testament”. Uczyniła to jednakże od razu po spisaniu treści testamentu przez J. O.. Poza tym datę sporządzenia testamentu potwierdzili świadkowie: H. B. i D. O.. Na drugiej stronie testamentu H. B. złożyła ponadto pisemne oświadczenie, w którym wskazała, iż była świadkiem sporządzania testamentu i opatrzyła je datą – 8 luty 2016 r. Brak wpisania przez testatorkę daty sporządzenia testamentu w okolicznościach niniejszej sprawy nie pociągał zatem za sobą nieważności testamentu.

Ponadto w chwili sporządzania testamentu procesy wolicjonalne spadkodawczyni
nie były zakłócone. Znajdowała się ona w takiej kondycji psychicznej i fizycznej, że była
w stanie świadomie i swobodnie podjąć decyzje w zakresie swojego majątku na wypadek śmierci i wyrazić swoją rzeczywistą wolę stosownie do art. 945 § 1 pkt 1 k.c.

Żadna z osób obecnych przy sporządzaniu testamentu własnoręcznego nie wywierała presji na spadkodawczynię. Wobec powyższego, w tym miejscu należy przystąpić do analizy treści przedmiotowego testamentu.

Stosownie do treści art. 948 k.c. testament należy tak tłumaczyć, ażeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy. Jeżeli testament może być tłumaczony rozmaicie, należy przyjąć taką wykładnię, która pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy i nadać im rozsądną treść. Jak wskazał przy tym Sąd Najwyższy w postanowieniu z 13 lutego 2001 r. (II CKN 378/00, LEX nr 550937), z art. 949 § 1 k.c. wynika nakaz dążenia do ustalenia rzeczywistej woli spadkodawcy. Oznacza to odejście od ogólnej zasady wynikającej z art. 65 § 1 i sięgnięcie do elementów subiektywnych. Rzeczywistą wolę spadkodawcy należy ustalać z uwzględnieniem wszelkich okoliczności, które mogą być w tym pomocne. Poza sformułowaniami dyspozycji testamentowych niezbędne może okazać się sięgnięcie do okoliczności zewnętrznych.

W niniejszej sprawie treść testamentu była jednoznaczna, nie było zatem potrzeby dokonywania jego wykładni. Testatorka powołała wnioskodawczynię do spadku stanowiącego wyposażenie mieszkania, jednakże wyczerpywało to całość spadku. Wobec tego Sąd stwierdził nabycie spadku na rzecz wnioskodawczyni stosownie do art. 961 k.c.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. uznając iż nie zachodzą podstawy do odstąpienia od zasady wymienionej w tym przepisie. Zasada przewidziana art. 520 § 1 k.p.c. jest nienaruszalna wtedy, gdy uczestnicy są w równym stopniu zainteresowani wynikiem postępowania lub - mimo braku tej równości - ich interesy są wspólne. W pozostałych wypadkach sąd może od niej odstąpić i na żądanie uczestnika, albo z urzędu - jeżeli działa bez adwokata lub radcy prawnego (art. 109 w związku z art. 13 § 2 k.p.c.) - orzec według dyrektyw określonych w art. 520 § 2 lub 3 k.p.c. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2012 r., V CZ 155/11, LEX nr 1164757, por. postanowienie SN z dnia 19 listopada 2010 r. III CZ 47/10, niepubl.). W niniejszej sprawie należy stwierdzić, iż interesy wnioskodawczyń i uczestników postępowania były wspólne, a polegały na stwierdzeniu nabycia spadku.

Apelację od powyższego postanowienia złożyła uczestniczka M. K., zaskarżyła postanowienie w zakresie rozstrzygnięcia o dziedziczeniu po Z. K., czyli w zakresie punktu1.

Skarżąca zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie:

- art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej w miejsce swobodnej oceny dowodów i przyjęcie wbrew zasadom logiki oraz życiowego doświadczenia a także w oderwaniu od całości zebranego w sprawie materiału dowodowego, iż: testament złożony przez wnioskodawczynię wraz z wnioskiem a opatrzony datą 08 lutego 2016 roku został sporządzony w tym dniu, w sytuacji gdy testament ten musiał być sporządzony po dacie 16 grudnia 2013 roku a przed datą 30 sierpnia 2015 roku albowiem jego sporządzenie determinowało sporządzenie przez spadkodawczynię testamentu holograficznego z dnia 30 sierpnia 2015 roku, który był tożsamy z testamentem z dnia 16 grudnia 2013 roku; rzekomi świadkowie sporządzenia testamentu z dnia 08 lutego 2016 roku uczestniczyli w sporządzaniu testamentu złożonego wraz z wnioskiem, w sytuacji gdy spadkodawczyni, sporządzająca w przeszłości testamenty posiadała wiedzę, że sporządzenie testamentu nie wymaga udziału świadków; rzekomi świadkowie sporządzenia testamentu z dnia 08 lutego 2016 roku uczestniczyli w sporządzaniu testamentu złożonego wraz z wnioskiem, w sytuacji gdy wedle twierdzeń świadków wchodzili i wychodzili oni z mieszkania spadkodawczyni w tym samym czasie a tylko jeden z nich opatrzył testament informacją o uczestniczeniu w czynności jego sporządzania; przyjęcie, że testament został sporządzony w dacie wpisanej przez wnioskodawczynię pomimo braku jakichkolwiek podstaw, dla których data ta miała być wpisana przez ustanowioną w testamencie jako spadkobierczynię A. G. a nie spadkodawczynię, która w przeszłości sporządzała testamenty holograficzne i każdorazowo opatrywała je datą;

- art. 949 § 2 k.c. wyrażające się w jego niezastosowaniu i przyjęciu, że brak naniesienia przez spadkodawczynię daty na testamencie opatrzonym przez wnioskodawczynię datą 08 lutego 2016 roku nie stanowił o nieważności testamentu, w sytuacji gdy brak daty wywoływał istotne wątpliwości co do wzajemnego stosunku testamentu złożonego przez wnioskodawczynię z testamentami sporządzonymi przez J. O. w dniach 16 grudnia 2013 roku, 04 października 1990 roku oraz 30 sierpnia 2015 roku;

- art. 949 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że testament holograficzny może być opatrzony datą przez osoby inne aniżeli spadkodawca własnoręcznie sporządzający testament;

Skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez ustalenie, iż spadek po J. O. z domu R., córce W. i A., zamieszkałej w dniu 15 lipca 2016 roku w O., ostatnio stale zamieszkałej w O., na podstawie testamentu z dnia 30 sierpnia 2015 roku nabyła w całości M. K.; a także o zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestniczki zwrotu kosztów postępowania odwoławczego w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych;

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest zasadna, choć nie z przyczyn w niej wskazanych.

W niniejszej sprawie doszło do uchybienia skutkującego stwierdzeniem nieważności postępowania. Należy podnieść, że nieważność postępowania w granicach zaskarżenia sąd odwoławczy bierze pod uwagę z urzędu i w zależności od stwierdzonej przyczyny nieważności wydaje stosowne rozstrzygnięcie. Dopiero więc na skutek rozstrzygnięcia sądu odwoławczego, dochodzi do wyeliminowania z porządku prawnego wyroku wydanego w postępowaniu dotkniętym nieważnością. W związku z tym, że sąd odwoławczy nieważność postępowania bierze pod uwagę z urzędu, to nie ma znaczenia, czy zarzut nieważności został podniesiony w apelacji, ani czy strona w toku postępowania przed sądem I instancji podnosiła kwestie związane z przyczynami nieważności. Obojętne jest też, czy uchybienie prowadzące do nieważności miało wpływ na treść rozstrzygnięcia.

W orzecznictwie przyjmuje się, że pozbawienie strony możności obrony swoich praw w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. zachodzi wtedy, gdy z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, strona nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części (zob. wyrok SN z dnia 10 maja 1974 r., II CR 155/74, opubl. OSP Nr 3/75 poz. 66; postanowienie SN z dnia 6 marca 1998 r., III CKN 34/98, opubl. Prok. i Pr. Nr 5/99 poz. 41; wyrok SN z dnia 13 czerwca 2002 r., V CKN 1057/00, opubl. baza prawna LEX Nr 55517). Analizując, czy doszło do pozbawienia strony możności działania, trzeba w pierwszej kolejności rozważyć, czy nastąpiło naruszenie przepisów procesowych, następnie ustalić, czy uchybienie to wpłynęło na możność strony do działania w postępowaniu, w końcu zaś ocenić, czy pomimo zaistnienia tych okoliczności strona mogła bronić swych praw w procesie. Dopiero w razie kumulatywnego spełnienia wszystkich tych przesłanek można przyjąć, że strona została pozbawiona możności działania (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2008 r., V CSK 488/07, opubl. baza prawna LEX Nr 424315).

Bez znaczenia dla dopuszczalności rozważania z urzędu przez sąd drugiej instancji nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji jest to, która ze stron wniosła apelację, gdyż kwestię nieważności postępowania sąd odwoławczy rozważa bez względu na to, którą ze stron dotknęły skutki nieważności postępowania. Ustanowione w postępowaniu cywilnym rygory służą bowiem nie tylko interesom stron, ale chronią także interes wymiaru sprawiedliwości, wyrażający się w zagwarantowaniu pewności i stabilności orzeczeń sądowych.

Sąd Okręgowy uznał, że postępowanie przed Sądem I instancji, było dotknięte nieważnością z przyczyn, o których mowa w treści art. 379 pkt. 5 k.p.c., tj. z powodu pozbawienia uczestnika Ł. G. możności obrony swoich praw w toku sprawy przed Sądem Rejonowym. Sąd I instancji pomimo braku informacji o adresie uczestnika nie podjął żadnych czynności zmierzających do ustalenia tego adresu. Poza zobowiązaniem wnioskodawczyni i pełnomocnika uczestniczki M. K. do wskazania adresu Ł. G.. Pomimo wezwania Sądu nie wskazano w zakreślonym terminie adresu uczestnika Ł. G.. Istotne jest również to, że Sąd Rejonowy nie powziął wątpliwości odnośnie braku wiadomości o doręczeniu postanowienia o podjęciu zawieszonego postępowania w sprawie i wezwania do udziału w sprawie w charakterze uczestnika a także wezwania na rozprawę Ł. G. (k. 34). Sąd na rozprawie dnia 30 marca 2017r. powziął wiadomość, że uczestnik przebywa na terenie Anglii (k.21v) i pomimo tej informacji nie podjął żadnych skutecznych działań zmierzających do ustalenia właściwego adresu uczestnika.

W świetle przedstawionych okoliczności należy uznać, że Sąd I instancji, pomimo braku prawidłowego adresu Ł. G. a także braku wiadomości o doręczeniu uczestnikowi Ł. G. odpisu postanowienia z dnia 19 maja 2017 roku o wezwaniu do udziału w sprawie w charakterze uczestnika i wezwania na rozprawę w dniu 19 września 2017r. przeprowadził rozprawę, którą zamknął i wydał orzeczenie kończące postępowanie w sprawie. Tym samym należy uznać, że Sąd I instancji w toku sprawy naruszył przepisy o doręczeniach a mianowicie art. 135 § 1 k.p.c., 138 § 1 k.p.c. i 139 § 1 k.p.c. Konsekwencją zaś naruszenia tychże przepisów jest pozbawienie uczestnika Ł. G. obrony swoich praw w niniejszej sprawie, co jest przyczyną nieważności postępowania. Uczestnik poprzez to naruszenie nie brał w ogóle udziału w sprawie i nie mógł bronić swoich praw, nie mógł zająć stanowiska w sprawie, ustosunkować się do przeprowadzanych dowodów.

Sąd Rejonowy przy ponownym rozpoznaniu sprawy podejmie działania zmierzające do ustalenia adresu miejsca zamieszkania, pobytu uczestnika Ł. G. i zawiadomi go o toczącym się postępowaniu doręczając mu odpis postanowienia z dnia 19 maja 2017r. W przypadku niemożności ustalenia jego miejsca pobytu stosownie do art. 510 § 2 k.p.c. wyznaczy kuratora do zastępowania uczestnika.

W związku z tym, że postępowanie było dotknięte nieważnością Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. uchylił zaskarżone postanowienie, zniósł postępowanie przed Sądem Rejonowym od dnia 19 września 2017r. jako dotknięte nieważnością i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Zgierzu do ponownego rozpoznania.

Na podstawie zaś art. 108 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy pozostawił Sądowi I instancji rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: