Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 640/15 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-09-04

Sygn. akt III Ca 640/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 4 grudnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Pabianicach w sprawie z powództwa T. K. przeciwko B. Ś. i R. Ś. o zapłatę oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód.

Skarżący postawił rozstrzygnięciu szereg zarzutów naruszenia przepisów postępowania, które zestawione zbiorczo sprowadzają się do zakwestionowania dokonanej w sprawie oceny dowodów i poczynionych w konsekwencji ustaleń faktycznych. I tak, istotą każdego z ww. zarzutów było naruszenie przez Sąd Rejonowy art. 233 k.p.c. poprzez:

- pominięcie dokumentów księgowych powoda (zestawienia zakupów do cukierni oraz faktur Vat, m.in. Vat nr 17.2013 i nr (...) z dn. 13.05.2013 r. oraz (...) z dn. 13.06.2013 r.), zeznań powoda oraz świadków A. Ł. i G. M., z których wynika, że powód w całym okresie obowiązywania umowy dzierżawy miał w ofercie wyłącznie lody firmy (...) (na które nie było popytu ze względu na sezon zimowy) w sytuacji, gdy ww. dokumenty księgowe były prowadzone rzetelnie, o czym świadczy treść zeznań świadków D. S. i J. K., a jako takie stanowiły pełnowartościowy dowód w sprawie oraz błędną ocenę zeznań świadka D. S. oraz G. M. w zakresie asortymentu oferowanych w cukierni produktów;

- pominięcie zeznań powoda oraz świadka A. Ł. na okoliczność czynienia przez powoda inwestycji w wynajętym lokalu (zakup dwóch lodówek na kwotę 18.000 zł, reklama na kwotę 1.500 zł, ulotki na kwotę 500 zł oraz zainstalowanie kamer na kwotę 1.500 zł) oraz dokumentu w postaci wydruku e-mail (zapewniającego powoda o zagwarantowaniu odpowiedniej reklamy cukierni, w tym zorganizowaniu wizyty zespołu muzycznego), z czego wynika, że powodowi zależało na prowadzeniu lokalu i pozostawał on w obawie o zainwestowane środki, w sytuacji grożenia mu przez pozwanego rozwiązaniem umowy na wypadek niepłacenia czynszu i dlatego powód opłacał nienależny czynsz, licząc, że pozwany zwróci mu ten czynsz po rozwiązaniu umowy; a decyzję o rozwiązaniu umowy powód podjął dopiero w wyniku nieuzyskania oczekiwanych zysków z prowadzenia cukierni oraz wprowadzenia powoda w błąd co do rozreklamowania cukierni;

- pominięcie w ocenie materiału dowodowego zawiadomień do prokuratury z dnia 2 lipca 2013 r. oraz 4 lutego 2014 r. oraz postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia, z których wynika, że pozwany groził powodowi, który w obawie o zainwestowane pieniądze opłacał czynsz dzierżawy sprzętu pozostając w zaufaniu do pozwanego, że ten zgodnie z zapewnieniami zwróci nienależnie pobrany czynsz przy rozwiązaniu umowy, a nadto przyjęcie błędnej daty zawiadomienia do prokuratury;

- błędne przyjęcie, że powód nie uiszczał pozwanemu do ręki opłat czynszowych za najem lokalu;

- pominięcie zeznań powoda oraz świadków A. Ł. i G. M. oraz treści dokumentów księgowych, a także oświadczenia powoda o potrąceniu wierzytelności oraz wezwań powoda do zapłaty, z których wynika, że podczas rozliczeń z pozwanymi (i po każdorazowej wpłacie) żądali zwrotu nienależnie pobranego przez pozwanego świadczenia z tytułu dzierżawy sprzętu.

Ostatnim z zarzutów naruszenia przepisów postępowania był zarzut naruszenia art. 328 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wybiórczego ustalenia faktów, które sąd uznał za udowodnione z pominięciem dowodów podnoszonych przez powoda, a w szczególności dowodów z dokumentów księgowych oraz uchylenie się od wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa i ich wpływu na treść rozstrzygnięcia.

W dalszej kolejności, skarżący zarzucił rozstrzygnięciu naruszenie prawa materialnego, a to:

- art. 405 w zw. z art. 410 § 1 k.c. poprzez błędne uznanie, że pozwani nie są zobowiązani do zwrotu uiszczonego na ich rzecz czynszu dzierżawy sprzętu w sytuacji, gdy uiszczona przez powoda kwota 11.331 zł stanowi nienależne świadczenie;

- art. 410 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na błędnym nieprzyjęciu, że kwota dochodzona pozwem stanowi świadczenie nienależne;

-art. 411 pkt. 1 k.c. poprzez błędne uznanie, że powód wiedział, iż nie był do świadczenia zobowiązany i nie może żądać jego zwrotu, podczas gdy powód spełnił świadczenie w celu uniknięcia niekorzystnych i nieodwracalnych dla niego skutków, a tym samym zmuszony był spełnić świadczenie, mimo świadomości, że świadczy nienależnie, nadto w sytuacji gdy spełniając świadczenie zastrzegał, że wpłacona co miesiąc kwota będzie podlegać zwrotowi i uzyskując od pozwanego potwierdzenie zwrotu nienależnego świadczenia przy rozwiązaniu umowy i końcowych rozliczeniach.

Następnie skarżący w oparciu o art. 368 § 1 pkt. 4 k.p.c. wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów w postaci:

- miesięcznych rejestrów zakupu towarów do wszystkich cukierni powoda obejmujących okres od stycznia 2012 r. do lipca 2013 r. oraz deklaracji dla podatku VAT 7 za okres od stycznia 2012 do lipca 2013 włącznie oraz PIT za rok 2013 r., sporządzonych przez doradcę podatkowego J. L. na okoliczność, że powód kupował wyłącznie lody firmy (...), co zwalniało go z obowiązku płacenia czynszu za dzierżawę sprzętu oraz na potwierdzenie rzetelności oraz pełnej mocy dowodowej złożonych już do akt dokumentów księgowych, pominiętych przez Sąd I instancji;

- zeznań świadka R. S. na okoliczność prowadzonej w imieniu powoda dokumentacji księgowej oraz jej rzetelności;

- zeznań świadka M. S., na okoliczność sprzedaży przez powoda wyłącznie lodów firmy (...) oraz gróźb pozwanego zerwania umowy w przypadku nieopłacania przez powoda czynszu oraz obaw powoda z tym związanych;

- umowy najmu oraz wypowiedzenia umowy najmu lokalu położonego przy Pl. (...) na okoliczność daty zamknięcia tejże cukierni.

W oparciu o wszystko powyższe oraz zarzucając Sądowi Rejonowemu nierozpoznanie istoty sprawy, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu oraz zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 11.331 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności rozstrzygnięcia wymaga wniosek skarżącego o dopuszczenie nowych dowodów, determinuje to bowiem ocenę podniesionych w apelacji zarzutów procesowych. Stosownie do art. 381 k.p.c., Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później.

W ocenie Sądu Okręgowego w realiach rozpoznawanej sprawy brak jest przesłanek uprawniających skarżącego do żądania uzupełnienia materiału dowodowego przed Sądem Okręgowym. Niewątpliwie, wnioskowane dowody istniały już w trakcie postępowania przed sądem pierwszej instancji, o czym (w przypadku wnioskowanych dokumentów) świadczą daty ich sporządzenia oraz daty wykazywanych przez nie czynności oraz fakt, że część z tych dokumentów była przedstawiona przez powoda w toku postępowania pierwszoinstancyjnego.

Nie można także uznać, że potrzeba powołania się na te dowody zaszła po zamknięciu rozprawy przed Sądem Rejonowym, skoro w trakcie procedowania przez Sąd Rejonowy skarżący wykazywał i udowadniał rodzaj asortymentu oferowanego w cukierni (...).

Na obecnym etapie skarżący nie może skutecznie żądać uzupełnienia postępowania dowodowego tylko dlatego, że spodziewał się korzystnej dla siebie oceny dowodów przez Sąd pierwszej instancji bądź przypuszczał, że do wykazania spornej okoliczności wystarczą inne dowody (por. wyrok SN z 7 listopada 1997 r., II CKN 446/97, OSNC 1998, nr 4, poz. 67 oraz z 23 listopada 1998 r., III CKN 52/98, L..pl nr (...)). W tej sytuacji wnioski dowodowe skarżącego zawarte w apelacji Sąd Okręgowy pominął zgodnie z treścią art. 381 k.p.c.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy rozpoznał zgłoszone przez skarżącego zarzuty procesowe, z których żaden nie okazał się zasadny. Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało zatem wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, który Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własny.

W myśl art. 233 § 1 k.p.c., którego naruszenie po wielokroć zarzuca skarżący, Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przy ocenie materiału dowodowego sądowi przysługuje zatem swoboda zastrzeżona treścią powołanego wyżej przepisu. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Tego rodzaju uchybień nie sposób się dopatrzyć w stanowisku Sądu Rejonowego, zaś skarżący nie wykazał, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. Skarżący podważając w apelacji sędziowską ocenę dowodów, ograniczył się do przedstawienia własnej oceny i wskazania stanu faktycznego, który – jego zdaniem - odpowiada rzeczywistości. Powyższe nadaje twierdzeniom apelacji polemiczny charakter. Wobec tego, Sąd Okręgowy jedynie skrótowo odniesie się do postawionych zarzutów, ponownie wskazując na prawidłowość rozstrzygnięcia i szczegółowość uzasadnienia Sądu Rejonowego.

Przede wszystkim skarżący wskazał, że wbrew ustaleniom Sądu Rejonowego, sprzedawał wyłącznie lody firmy (...) (nawet w okresie zimowym, gdy nie było na nie popytu), co wynika z jego zeznań, zeznań świadków G. M. oraz A. Ł. oraz dokumentów księgowych.

Odnośnie powyższego, wskazać należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy i na tej podstawie ustalił, że skarżący T. K. w prowadzonej cukierni (...) oferował klientom nie tylko lody T. ale również lody innych producentów, a przez pewien okres nie sprzedawał w ogóle w ogóle żadnych lodów, w tym lodów marki T.. Ostatnia ze wskazanych okoliczności wynika jednoznacznie z zeznań świadka A. Ł., który to dowód skarżący powołuje celem wykazania własnych, odmiennych ustaleń. Rzeczony świadek stwierdza we fragmencie swoich zeznań: „ W grudniu dostaliśmy około 10 kuwet, ale ich nie sprzedaliśmy bo nie było chętnych, dlatego oddaliśmy te lody pozwanemu. My zaprzestaliśmy brania lodów, czekając na wiosnę. Pierwsze lody do sprzedaży wzięliśmy bodajże w maju albo czerwcu 2013 roku. Do tego czasu w ogóle nie sprzedawaliśmy lodów T.. Innych lodów też nie sprzedawaliśmy.” Podkreślić przy tym należy całkowitą słuszność w przyznaniu wiarygodności tej części zeznań świadka. Wprawdzie gdzie indziej świadek A. Ł. stwierdza, że „ My nie sprzedawaliśmy innych lodów. Nikt nie kupował lodów w papierkach, bo takich nie sprzedawaliśmy.”, ale zeznania te stoją w oczywistej sprzeczności z zeznaniami regularnych klientów cukierni, świadków D. S. i J. K., którzy zgodnie i jednoznacznie wskazali, że kupowali w cukierni również lody innych firm. Obrazu sytuacji nie zmienia załączona do akt postępowania pierwszoinstancyjnego dokumentacja ani okoliczność, że na zakupione lody były wydawane paragony.

W związku z powyższym ustaleniem oraz mając na uwadze treść paragrafu 23 „wykazu sprzętu i urządzeń przekazanych w dzierżawę”, stanowiącego załącznik do umowy najmu, T. K. był zobowiązany do zapłaty czynszu dzierżawy pozwanym przez cały czas trwania umowy, a więc świadczenie to było im należne. Skoro tak, to skarżący nie może domagać się jego zwrotu, a powództwo już na tym etapie zasługiwało na oddalenie. Zarzuty naruszenia art. 405 w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. okazały się zatem bezzasadne.

W konsekwencji uznania zapłaconego przez skarżącego czynszu za świadczenie należne, pozostałe zarzuty apelacji (zmierzające do wykazania, że skarżący płacił nienależny czynsz w celu uniknięcia przymusu i z zastrzeżeniem zwrotu) są bezprzedmiotowe. Opierają się one bowiem na założeniu, że czynsz płacony przez skarżącego był nienależny, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca.

Na marginesie należy jednak podkreślić, iż nawet gdyby uznać (do czego nie ma podstaw), że uiszczany przez skarżącego czynsz był świadczeniem nienależnym, to w okolicznościach niniejszej sprawy powód nie może żądać jego zwrotu. Zgodnie bowiem z art. 411 pkt 1 k.c., nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

Skarżący wiedział, że spełnia świadczenie nienależne, a przy tym nie wykazał, że płacił czynsz w celu uniknięcia przymusu lub z zastrzeżeniem zwrotu.

Poczynione w niniejszej sprawie ustalenia faktyczne nie dają podstaw do przyjęcia, że pozwani zachowywali się w sposób wywołujący u skarżącego sytuację przymusowego położenia. Brak było zagrożenia dla praw podmiotowych skarżącego, których ochrona wymagała od niego płacenia czynszu, w szczególności nie było zagrożenia rozwiązania przez pozwanych umowy dzierżawy ze skutkiem natychmiastowym (z powodu braku zapłaty czynszu) ani też zagrożenia dla życia, zdrowia lub innych dóbr powoda wynikającego z rzekomych gróźb karalnych pozwanego R. Ś. pod adresem powoda.

Zasadnie Sąd Rejonowy wskazał, że to skarżący zmierzał (od kwietnia 2012 r.) do rozwiązania umowy dzierżawy wobec nieosiągania spodziewanych korzyści, zaś pozwani nie grozili powodowi jej rozwiązaniem w celu wymuszenia zapłaty czynszu. Wprost przeciwnie, pozwany namawiał skarżącego do dalszego wynajmowania lokalu, co wynika z zeznań powoda i świadka A. Ł.. Nie znajduje również żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym okoliczność gróźb karalnych ze strony pozwanego R. Ś. pod adresem powoda.

Obrazu sytuacji nie zmieniają pozostałe podniesione przez skarżącego w apelacji zarzuty procesowe, mające charakter zwykłej polemiki.

Ze względu na wszystko powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako nieuzasadnioną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty poniesione przez pozwanych w tym postępowaniu złożyło się wynagrodzenie jednego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, którego wysokość ustalono na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: