Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 596/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-07-01

Sygn. akt III Ca 596/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 8 lutego 2016 roku, w sprawie o sygn. akt I C 265/15, z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. przeciwko D. F., o zapłatę, Sąd Rejonowy w Łowiczu I Wydział Cywilny oddalił powództwo.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

Pozwana D. F. w dniu 22 czerwca 2009 roku zawarła z (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. umowę kredytu gotówkowego o nr (...). Na podstawie umowy bank udzielił pozwanej kredytu w kwocie 3.618,55 zł, obejmującego środki dla kredytobiorcy w wysokości 3.000 zł, prowizję banku – 180,57 zł oraz opłatę z tytułu ubezpieczenia – 429,88 zł. W umowie kredytu zostało ustalone, że oprocentowanie kredytu wynosi 15,7 % w skali roku, jest stałe i nie przekracza 4 – krotności stopy kredytu lombardowego NBP. Całkowity koszt kredytu został ustalony na kwotę 1.296,46 zł, zaś rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 41,7 %. Ostateczny termin spłaty kredytu został ustalony na dzień 22 czerwca 2011 roku. Pozwana zobowiązała się do dokonania spłat kredytu w 24 - miesięcznych ratach, poczynając od dnia 22 lipca 2009 roku. W umowie określone zostały szczegółowo inne postanowienia dotyczące warunków udzielenia i spłaty kredytu.

W dniu 1 marca 2011 roku (...) Bank S.A z siedzibą we W. przejął (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W., wstępując we wszelkie prawa i obowiązku przejmowanego banku. W dniu 1 marca 2011 roku dokonano wpisu połączenia do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego.

W dniu 13 września 2010 roku pozwana D. F. wraz z mężem J. F. dokonali sprzedaży lokalu mieszkalnego położonego w Ł. przy ul. (...) za cenę 135.000 zł.

W dniu 17 sierpnia 2012 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Skierniewicach – T. C. wszczął postępowanie egzekucyjne w sprawie Km 4895/12 przeciwko dłużniczce D. F. z wniosku wierzyciela (...) Bank S.A. we W. w oparciu o tytuł wykonawczy – nakaz zapłaty wydany przez Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie w dniu 17 stycznia 2011 roku i zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Postanowieniem z dnia 19 października 2012 roku Komornik Sądowy umorzył postępowanie egzekucyjne prowadzone w sprawie Km 4895/12 z uwagi na bezskuteczność egzekucji.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dowód z dokumentu w postaci umowy o kredyt gotówkowy, który uznał za całkowicie wiarygodny, gdyż nie był on kwestionowany przez strony ani nie wzbudził wątpliwości Sądu co do swojej mocy dowodowej. Zakwestionowany przez stronę pozwaną został natomiast dokument prywatny w postaci wykazu odsetek, monitów, upomnień i dowodów wpłat.

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z zasadami obowiązującymi w procedurze cywilnej, ciężar gromadzenia materiału dowodowego spoczywa na stronach (art. 232 k.p.c., art. 6 k.c.). Art. 6 k.c. określa reguły dowodzenia, to jest przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Podkreślił, że sąd nie ma obowiązku dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996r., sygn. akt I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). W myśl zatem ogólnych zasad na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności uzasadniających jego roszczenie, a mianowicie faktu zawarcia konkretnej umowy bankowej pomiędzy pozwaną a bankiem, tego, że zobowiązanie ma dochodzoną wysokość i jest wymagalne. Podkreślił, że dopóki powód nie wykaże istnienia i wysokości roszczenia, pozwany nie musi podejmować obrony bez obawy o wynik sporu.

Sąd I instancji argumentował, że w rozpoznawanej sprawie bezspornym jest, iż pomiędzy pozwaną D. F. a (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. doszło w dniu 22 czerwca 2009 roku do zawarcia umowy o kredyt w rozumieniu art. 69 ust.1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r., Nr 72, poz. 665 – tekst jednolity ze zmianami), albowiem pozwana nie kwestionowała tej okoliczności faktycznej, istotnej dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. W ocenie Sądu Rejonowego powód nie przedstawił jednak dowodów z dokumentów, które pozwoliłyby na precyzyjne obliczenie wysokości kwoty roszczenia. Zdaniem Sądu meriti dowodu potwierdzającego wysokość kwoty dochodzonej pozwem nie stanowi wykaz odsetek (ustawowych i umownych), wykaz monitów i upomnień oraz zestawienie wpłat - złożony przez stronę powodową. Sąd Rejonowy argumentował, że zgodnie z treścią art. 95 ust. 1 ustawy Prawo bankowe księgi rachunkowe banków i sporządzone na ich podstawie wyciągi oraz inne oświadczenia podpisane przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banków i opatrzone pieczęcią banku jak i również sporządzone w ten sposób pokwitowania odbioru należności mają moc prawną dokumentów urzędowych, z tym, że moc prawna dokumentów urzędowych nie obowiązuje w odniesieniu do dokumentów w postępowaniu cywilnym. Przedstawione zaś przez powoda wykazy i zestawienia nie zostały sporządzone na podstawie ksiąg rachunkowych banku, nie zostały podpisane przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banku i nie zostały opatrzone pieczęcią banku, winny być zatem traktowane wyłącznie jako dokumenty prywatne, którym pozwana zaprzeczyła. W związku z powyższym - zdaniem Sądu Rejonowego - zarzut niewykazania wysokości dochodzonego roszczenia okazał się zasadny. Sąd meriti argumentował dalej, że na podstawie dokumentów złożonych w niniejszej sprawie nie jest możliwe przede wszystkim ustalenie, czy należność dochodzona pozwem jest wymagalna. W umowie o kredyt gotówkowy został ustalony termin spłaty na datę lipiec 2011 roku. Tymczasem powód w pozwie oświadczył, że zadłużenie stało się wymagalne w dniu 31 sierpnia 2010 roku na skutek niespłacania zobowiązania przez pozwaną. Z uwagi na treść zarzutów pozwanej i sposobu podjętej przez nią obrony, w tym złożenia zarzutu przedawnienia roszczenia, zaistniała konieczność ustalenia, czy strona powodowa przedstawiła dowód z dokumentu w postaci pisma zawierającego wypowiedzenie pozwanej umowy kredytu z dnia 22 czerwca 2009 roku wraz z potwierdzeniem jego doręczenia pozwanej. Wprawdzie strona powodowa powoływała się na wypowiedzenie umowy kredytu, ale takiego dowodu z dokumentów nie przedstawiła. Brak powyższego dowodu uniemożliwił zatem prawidłowe ustalenie, czy cała należność dochodzona pozwem została postawiona w stan natychmiastowej wymagalności, co ma zasadnicze znaczenie przy rozstrzygnięciu przedmiotowej sprawy i ma wpływ na ustalenie wysokości dochodzonych odsetek, stanowiących niemalże 1/3 części całej wierzytelności.

W ocenie Sądu I instancji twierdzenia i wniosek dowodowy zawarty w piśmie strony powodowej z dnia 11 grudnia 2015 roku o załączenie w poczet materiału dowodowego dokumentu w postaci wyciągu z rachunku umowy kredytowej, podpisanego przez prokurentów banku, celem wykazania faktycznych odsetek, kosztów upomnień i monitów oraz zestawienia wpłat, należy uznać za spóźnione w oparciu o system prekluzji dowodowej. Sąd Rejonowy argumentował, że przepis artykułu 217 § 1 k.p.c. w nowym brzmieniu utrzymuje bowiem istniejącą na gruncie dotychczasowego stanu prawnego zasadę, zgodnie z którą strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swych wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej. Sąd Rejonowy argumentował dalej, że w oparciu o brzmienie powołanego przepisu wydawać by się mogło, iż zasadą, co do terminu prezentacji materiału procesowego nadal jest chwila zamknięcia rozprawy. Jednakże § 2 nakłada na sąd obowiązek pominięcia spóźnionych twierdzeń i dowodów, chyba, że strona nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swej winy lub uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo wystąpią inne wyjątkowe okoliczności. Zatem – zdaniem Sądu meriti – powołany przepis wprowadza dość restrykcyjnie ujętą zasadę koncentracji materiału procesowego na mocy dyskrecjonalnej władzy sędziego, której celem jest zwiększenie dyscypliny postępowania. Ocena sądu, czy strona powołała twierdzenia lub dowód we właściwym czasie, powinna być uwarunkowana tym, czy strona mogła i z uwagi na naturalny bieg procesu powinna była powołać twierdzenie lub dowód wcześniej ze względu na jego łączność z materiałem poprzednio zaprezentowanym. Sąd powinien zatem każdorazowo dokonywać oceny, czy twierdzenia o okolicznościach faktycznych oraz dowody na ich poparcie są zgłaszane przez strony bez zwłoki. Założyć bowiem należy racjonalność obu stron procesowych (art. 3 oraz art. 6 § 2) oraz okoliczność, że spór sądowy z reguły stanowi kontynuację sporów powstałych przed procesem na tle określonych stosunków cywilnoprawnych, a więc, że strony procesowe z reguły znają stanowiska strony przeciwnej co do podnoszonych przez stronę twierdzeń o faktach lub oceny prawnej treści stosunków prawnych. Zatem dyskrecjonalność nie ogranicza się wyłącznie do oceny ewentualnego opóźnienia w prezentacji twierdzenia lub dowodu, lecz również do oceny tego, czy zachodzi jedna z trzech sytuacji pozwalających na uwzględnianie spóźnionych twierdzeń i dowodów (tj. brak winy w opóźnieniu, brak zwłoki w postępowaniu oraz inne wyjątkowe okoliczności (P. Telenga, Komentarz do art. 217 Kodeksu postępowania cywilnego, 1.07.2012 r.).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy Sąd Rejonowy wskazał, że powód (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W., inicjując niniejsze postępowania, winien już na etapie wniesienia pozwu zgłosić wszelkie wnioski dowodowe dla wykazania faktów, z których wywodzi skutki prawne, a nie poszukiwać dowodów na określenie wysokości dochodzonego roszczenia w toku prowadzonego postępowania sądowego. Zasadą jest podanie przez powoda wszystkich twierdzeń i dowodów na ich poparcie w pozwie (zasada koncentracji materiału dowodowego), ale nie można uznać za sprekludowane twierdzeń i dowodów, co do których zostanie wykazane, że ich zgłoszenie w pozwie nie było możliwe lub potrzeba ich zgłoszenia powstała później. W sprawie niniejszej, odnośnie wniosku dowodowego zgłoszonego w piśmie procesowym z dnia 11 grudnia 2015 roku powód powołuje się na tę drugą okoliczność. Jednakże w ocenie Sądu Rejonowego powód nie wykazał, iż nie zgłosił ich we właściwym czasie bez swej winy. Sam tylko fakt zapoznania się z zarzutami pozwanej, kwestionującej istnienie i wysokość dochodzonego roszczenia, nie może stanowić okoliczności usprawiedliwiającej zaniechanie w złożeniu wskazanego w w/w piśmie wniosku dowodowego już w pozwie. Sąd meriti argumentował dalej, że oczekiwana od strony inicjatywa dowodowa nie może być w żadnym razie oceniana przez pryzmat działań podejmowanych przez jej przeciwnika. Tym samym powód już w pozwie powinien przedstawić dowody wskazujące na zasadność i wysokość dochodzonej należności, umożliwiając stronie pozwanej ich weryfikację i odniesienie się do nich stosownie do stanu sprawy, czego nie uczynił we właściwym czasie z wiadomych tylko sobie względów. Zdaniem Sądu I instancji za całkowicie dowolne należy uznać natomiast twierdzenia powoda, że złożenie w/w dowodu nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy uznał, że powód nie przedstawił wystarczających dowodów na potwierdzenie wysokości dochodzonego roszczenia i jego wymagalności, dlatego powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód, zaskarżając orzeczenie w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie art. 232 k.p.c. poprzez obciążanie powoda ciężarem dowodu na okoliczność spłaty części roszczenia przez pozwaną oraz nierówne traktowanie stron postępowania.

W konsekwencji zgłoszonych zarzutów apelujący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda:

- kwoty 2531,71 zł zaległego kapitału wraz z dalszymi odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych liczonych od dnia 3 listopada 2011 roku do dnia zapłaty;

- kwoty 851,91 zł tytułem odsetek wraz z dalszymi odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty;

- kwoty 85,90 zł tytułem kosztów monitów i upomnień;

2. względnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania;

3. zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji powoda oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i kosztu uiszczonej opłaty od pełnomocnictwa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest niezasadna i podlega oddaleniu.

Na wstępie wyjaśnić należy, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1 i § 2 k.p.c. orzekł na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego. Zaznaczyć także należy, że
w postępowaniu uproszczonym zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, bądź naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast w myśl art. 505 13 § 2 k.p.c. jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

W ocenie Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać.

Apelację należało uznać za niezasadną, albowiem zawarte w niej zarzuty nie dawały podstawy do wzruszenia zaskarżonego wyroku w jakimkolwiek zakresie, nie wystąpiły nadto inne nieprawidłowości, które mogłyby mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia o żądaniu powoda, a które Sąd Okręgowy byłby zobowiązany wziąć pod rozwagę z urzędu.

Sąd Okręgowy podziela w całości ustalenia fatyczne poczynione w sprawie przez Sąd Rejonowy, jak i rozważania prawne tego Sądu i przyjmuje je jako własne.

Odnosząc się do zarzutów skarżącego wskazać należy, że podniesione w apelacji zarzuty i argumenty wskazują na to, że powód przede wszystkim podnosi, iż postępowanie dowodowe nie zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy, a wydany wyrok narusza zasadę równouprawnienia stron procesowych, gdyż Sąd I instancji nie uwzględnił interesu obu stron, a jedynie interes pozwanej, naruszając tym samym art. 32 Konstytucji stanowiący, że wszyscy są wobec prawa równi.

Sąd Okręgowy po analizie akt sprawy nie znalazł podstaw do podzielenia stanowiska skarżącego w powyższym zakresie. Wymaga w pierwszej kolejności podkreślenia, że zakres postępowania dowodowego wyznaczają z jednej strony okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia, z drugiej skutecznie podjęta przez strony inicjatywa dowodowa. Sąd nie jest zobowiązany do poszukiwania dowodów na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia oraz do prowadzenia postępowania dowodowego w celu ich wyjaśnienia. Ciężar dowodzenia spoczywa na tym, kto wywodzi z danej okoliczności skutki prawne (art. 6 k.c.), a obowiązek przedstawienia dowodów skierowany jest do stron (art. 232 k.p.c.). Powód nie wskazał w apelacji, aby istniały dowody, które zgłosił w niniejszym postępowaniu, a które zostały bezpodstawnie pominięte przez Sąd I instancji. Podkreślić należy, że przedmiotem dowodu są okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.). Kryterium określone w tym przepisie ma charakter obiektywny. O tym, czy dana okoliczność jest istotna dla rozstrzygnięcia nie decyduje wola strony, a także to, na jakiej podstawie faktycznej konstruuje ona swoje roszczenie, lecz przepisy prawa materialnego określające jakie okoliczności przesądzają o istnieniu jego roszczenia i o jego wysokości. Zaznaczyć trzeba nadto, że samo twierdzenie strony nie jest dowodem, lecz musi zostać udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą. Nie wymagają dowodu jedynie fakty notoryjne (art. 228 k.p.c.), przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną (art. 229 k.p.c.), objęte domniemaniami, które nie mogą być obalone. Sąd może ponadto uznać za przyznane fakty, jeżeli strona nie wypowie się co do twierdzeń drugiej strony o tych faktach (art. 230 k.p.c.), może też uznać za ustalone fakty, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne - art. 231 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów, przewidziany w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., nakłada na stronę powodową konieczność podjęcia niezbędnej aktywności w celu zgromadzenia dowodów pozwalających na pozytywne ustalenie, że zaistniały okoliczności, które w świetle przepisów prawa materialnego decydują o powstaniu roszczenia i jego wysokości. Powód nie może zwolnić się z tego obowiązku wskazując, że z uwagi na charakter sprawy podjęcie przez niego inicjatywy dowodowej i przedstawienie dowodów jest nadmiernie utrudnione lub wręcz niemożliwe. Jeśli nie zachodzą podstawy do skorzystania z regulacji łagodzących reżim dowodzenia, w tym umożliwiających dokonanie ustaleń poprzez zastosowanie domniemań faktycznych na podstawie art. 231 k.p.c. lub ustalenie wysokości świadczenia poprzez jego oszacowanie zgodnie z art. 322 k.p.c., brak dopełnienia obowiązków dowodowych i niewykazanie przesłanek roszczenia musi skutkować oddaleniem powództwa. Z kolei możliwość dopuszczania dowodów z urzędu dotyczy wyłącznie sytuacji szczególnych i nie może godzić w zasadę kontradyktoryjności postępowania cywilnego, wzmocnioną uchyleniem z dniem 1 lipca 1996 roku art. 3 § 2 k.p.c., który nakładając na sąd obowiązek wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności istotnych dla sprawy, uzasadniał aktywność sądu w podejmowaniu czynności z urzędu. W aktualnym stanie prawnym sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, tym bardziej, nie ma obowiązku poszukiwania dowodów mogących mieć istotne znaczenie dla sprawy. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c., 232 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).

Powód w treści złożonej przez siebie apelacji wskazał, że wyrok Sądu Rejonowego zaskarża w całości, zarzucając naruszenie art. 232 k.p.c. poprzez obciążanie powoda ciężarem dowodu na okoliczność spłaty części roszczenia przez pozwaną oraz nierówne traktowanie stron postępowania.

Powód nie przedłożył jednak jakiegokolwiek dowodu świadczącego o podjęciu działań zmierzających do dochodzenia roszczeń przez podmiot, w którego prawa wszedł. Skoro powód dysponuje umową kredytową, to niewątpliwie, gdyby jego poprzednik podejmował „działania windykacyjne” powód dysopnowałby dokumentami źródłowymi, a więc obiektywnie świadczącymi o wysokości zadłużenia pozwanej. Powód nie złożył nawet wypowiedzenia umowy kredytowej, mimo, że na ten fakt się powoływał. Pozwana podniosła w przedmiotowej sprawie zarzut bezzasadności powództwa poprzez brak wykazania istnienia, wysokości i wymagalności roszczenia. Zarzut zgłoszony przez pozwaną w żaden sposób nie zwalniał natomiast powoda z obowiązku udowodnienia istnienia zobowiązania, jego wysokości oraz wymagalności, a temu powód nie sprostał. Stanowisko powoda, że zgłoszenie przez pozwaną zarzutu bezzasadności powództwa skutkować powinno przeniesieniem ciężaru dowodzenia na pozwaną nie znajduje żadnego uzasadnienia. Przedkładając umowę kredytową powód wykazał jedynie (czemu nie zaprzeczała pozwana), że kredyt został pozwanej udzielony. Przedstawione zaś przez powoda wykazy i zestawienia nie zostały sporządzone na podstawie ksiąg rachunkowych banku, zatem – jak słusznie uznał Sąd I instancji - winny być traktowane wyłącznie jako dokumenty prywatne, którym pozwana zaprzeczyła. Słusznie uznał Sąd Rejonowy, że na podstawie dokumentów złożonych w niniejszej sprawie nie jest możliwe przede wszystkim ustalenie wysokości zobowiązania, jak i od kiedy należność dochodzona pozwem jest wymagalna, gdyż w umowie o kredyt gotówkowy został ustalony termin spłaty na datę lipiec 2011 roku, a tymczasem powód w pozwie twierdził, że zadłużenie stało się wymagalne w dniu 31 sierpnia 2010 roku na skutek niespłacania zobowiązania przez pozwaną. Z uwagi na treść zarzutów pozwanej, w tym zgłoszenie zarzutu przedawnienia roszczenia, zaistniała konieczność ustalenia, czy strona powodowa przedstawiła dowód z dokumentu w postaci pisma zawierającego wypowiedzenie pozwanej umowy kredytu z dnia 22 czerwca 2009 roku wraz z potwierdzeniem jego doręczenia pozwanej. Brak powyższego dowodu w sposób oczywisty uniemożliwił ustalenie, czy cała należność dochodzona pozwem została postawiona w stan natychmiastowej wymagalności, co ma zasadnicze znaczenie przy rozstrzygnięciu przedmiotowej sprawy i ma wpływ na ustalenie wysokości dochodzonych odsetek, stanowiących niemalże 1/3 części całej wierzytelności.

Bezzasadne są wywody apelacji, z których wynika, że wydając wyrok Sąd I instancji oparł się jedynie na oświadczeniu pozwanej o nieistnieniu roszczenia. Twierdzenie takie pozostaje w oczywistej sprzeczności z uzasadnieniem wyroku Sądu Rejonowego, w którym Sąd ten wyjaśnił wręcz drobiazgowo przyczyny oddalenia powództwa.

Z tych względów zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. okazał się chybiony.

W złożonej apelacji powód zarzuca także nierówne traktowanie stron postępowania. W uzasadnieniu apelacji powołuje się na naruszenie przez Sąd I instancji art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ustanawiającego zasadę równości wobec prawa. Jak wynika z uzasadnienia tego zarzutu skarżący upatruje go w inicjatywie dowodowej stron. W ocenie Sądu Okręgowego rację ma pozwana twierdząc, że zarzut ten został zgłoszony „w celu ratowania” powództwa i „nieuzasadnionego przeniesienia ciężaru dowodu na pozwaną”. Dokonując analizy akt sprawy Sąd Okręgowy nie dopatrzył się naruszenia przez Sąd I instancji naruszenia zasady równego traktowania stron postępowania.

Wobec powyższego należało uznać, że apelacja strony powodowej stanowi jedynie nieskuteczną polemikę z prawidłowymi ustaleniami i trafnym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego i z tych też względów nie mogła skutkować wydaniem korzystnego dla powoda rozstrzygnięcia uwzględniającego apelację w całości, czy nawet w części.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 99 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. oraz art. 391 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik sporu zasądzając od powoda na rzecz pozwanej kwotę 917 zł, na którą złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej w postępowaniu odwoławczym ustalone w oparciu o § 2 pkt. 3 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: