Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 578/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2014-10-14

Sygn. akt III Ca 578/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 marca 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwa H. I Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w K. przeciwko B. P. (1) o zapłatę kwoty 22.086,35 złotych (z odsetkami umownymi i kosztami procesu), a nadto zasądził od strony powodowej na rzecz pozwanej kwotę 2.952 jako zwrot kosztów zastępstwa procesowego, udzielonego pozwanej z urzędu.

W sprawie ustalono, że w dniu 31 sierpnia 2009 roku została zawarta z (...) SA umowa pożyczki powtórnej o numerze NP. (...). Jako pożyczkobiorcę wskazano B. P. (2), zamieszkałą w Ł. przy ulicy (...). Kwota zobowiązania opiewała na 15.116,66 złotych. Pożyczkobiorca otrzymał do dyspozycji kwotę 12.063,72 złotych i wyraził zgodę na pomniejszenie tej kwoty o 11.443,72 złotych stanowiącej zadłużenie z tytułu innej pożyczki zawartej w tym samym banku w dniu 20 kwietnia 2009 roku. Następnie, pismem z dnia 30 marca 2010 roku EuroBank wypowiedział umowę pożyczki, a w dniu 7 czerwca 2013 roku zawarł ze stroną powodową umowę przelewu. Pismem z dnia 10 czerwca 2013 roku EuroBank wezwał B. P. (1) do zapłaty kwoty 21.985,56 złotych. Poinformował również o zawarciu umowy przelewu wierzytelności. Wezwanie skierowano na adres Ł., ulica (...).

Na podstawie zeznań powódki ustalono, że około 5 lat temu B. P. (1) zaciągnęła pożyczkę w firmie (...), w oddziale na (...) targowisku (...). Pozwana była wówczas osobą niewidomą w stopniu uniemożliwiającym przeczytanie umowy. Pracownik banku również nie przeczytał pozwanej tej umowy. B. P. (1) otrzymała wówczas 5.000 złotych kredytu, z czego potrącono pewną sumę na poczet ubezpieczenia. Ostatecznie pozwana otrzymała do dyspozycji 4.730 złotych. Pozwana spłaciła łącznie około 5.155 złotych.

B. P. (1) od 15 września 2011 roku ma stwierdzony znaczny stopień niepełnosprawności. Utrzymuje się z emerytury w kwocie 680 złotych. Od 1984 roku mieszkała na ulicy (...). Nigdy nie przebywała na ulicy (...). Na tej ulicy mieszkał natomiast syn pozwanej. Pięć lat temu był on ofiarą napadu rabunkowego, w którym utracił dokumenty.

W świetle powyższych ustaleń Sąd Rejonowy ocenił, że strona powodowa nie udowodniła zasadności i wysokości swojego roszczenia. Stwierdził, że strona powodowa złożyła pozew, który zawiera twierdzenia nie poparte dowodami. W szczególności do pozwu nie załączono harmonogramu spłat ani nie wykazano dlaczego, umowa opiewała na 15.116,66 złotych, z czego pożyczkobiorca otrzymał do dyspozycji kwotę 12.063,72 złotych i jednocześnie została ona pomniejszona o 11.443,72 złotych. Strona powodowa nie wykazała także, czy umowa przelewu załączona do pozwu rzeczywiście obejmowała wierzytelność wobec B. P. (1). W aktach brak jest załącznika do tejże umowy przelewu. Strona powodowa nie odniosła się również do zarzutu, iż podpis pod umową z dnia 31 sierpnia 2009 roku został złożony przez inną osobę niż pozwana. Na stronie powodowej spoczywał obowiązek udowodnienia okoliczności, z których wywodziła ona skutki prawne, chociażby właśnie poprzez załączenie wskazanych dokumentów. Tymczasem powód, nie tylko nie poparł swoich twierdzeń odpowiednimi dokumentami, to nawet nie ustosunkował się do stawianych przez pozwanego zarzutów, np. zakwestionowanej wysokości ciążącego na nim zobowiązania.

Ponadto w ocenie Sądu Rejonowego powództwo podlegało oddaleniu w oparciu o treść art. 5 kc. Wskazał, że z zebranego materiału dowodowego wynika, iż stosunek prawny mający być podstawą prawną powództwa znajdował swoje źródło w czynności dokonanej wiele lat temu, a strona powodowa przez ten okres nie wykazała determinacji w wyjaśnieniu i uregulowaniu sytuacji z pozwanym. Jednocześnie sytuacja życiowa, osobista i majątkowa pozwanej jest trudna. Jest ona emerytką ze stwierdzonym znacznym stopniem niepełnosprawności. Otrzymuje emeryturę w wysokości 680 złotych. Dlatego zasądzenie od pozwanego wskazanej w pozwie należności nie zasługiwałoby na społeczną aprobatę.

Sąd Rejonowy uzasadnił także rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu.

Powyższe orzeczenie zaskarżyła strona powodowa, podnosząc zarzuty naruszenia przepisów:

- art. 117 oraz 118 kc - przez ich niewłaściwe zastosowane i błędne przyjęcie, iż roszczenie powoda uległo przedawnieniu;

- art. 123 § 1 pkt 1 kc - przez jego niezastosowanie i błędne przyjęcie, iż termin przedawnienia nie uległ przerwaniu w sytuacji, kiedy przeciwko pozwanej prowadzone było postępowanie egzekucyjne;

- art. 233 kpc - poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, w tym w szczególności poprzez uznanie, że powód nie udowodnił podstawy oraz wysokości dochodzonej należności, pomimo że z załączonych do pozwu dokumentów wynikało, z jakiego tytułu i w jakiej wysokości objęta została niniejszym pozwem należność;

- art. 365 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego - w sprawie powyższych należności wydane zostało postanowienie sądu powszechnego o nadaniu klauzuli wykonalności na bankowy tytuł egzekucyjny wystawiony przez pierwotnego wierzyciela, a zatem wysokość i podstawa prawna roszczenia powoda wobec pozwanej była wiążąca dla sądu pierwszej instancji.

Skarżący wniósł przy tym o dopuszczenie dowodów z dokumentów, a to:

- postanowienia Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 30 sierpnia 2010 roku, sygn. akt II 1 Co 13864/10;

- akt sprawy egzekucyjnej prowadzonej z wniosku (...) Bank S.A. we W. przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi B. J., sygn. akt KM 2185/10,

- na okoliczność wysokości dochodzonego niniejszym pozwem roszczenia, a nie wyegzekwowanego w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym z wniosku cedenta przeciwko pozwanej, w tym przede wszystkim sposobu oraz wysokości zarachowywanych przez komornika kwot wyegzekwowanych od pozwanej, a także istnienia wierzytelności przysługującej wobec pozwanej w dacie zawarcia umowy cesji pomiędzy (...) Bank S.A. we W. a stroną powodową w dniu 7 czerwca 2013 roku.

Powołując się na te zarzuty i wnioski dowodowe skarżący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, względnie o

- uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd l. instancji; a nadto o zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania sądowego za obie instancje.

Pozwana wnosiła o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna, choć nie do końca z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu orzeczenia pierwszoinstancyjnego.

Sąd Okręgowy przyjmuje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i czyni je podstawą własnego rozstrzygnięcia.

Nie ma podstaw do stwierdzenia, że zasada i wysokość powództwa zostały udowodnione. Pozew opierany był o twierdzenie o nabyciu wierzytelności od banku, który był wierzycielem z tytułu umowy pożyczki, a następnie z bankowego tytułu egzekucyjnego, na podstawie którego prowadził egzekucję. Do akt sprawy załączono kopię z umowy pożyczki oraz kopię wyciągu umowy przelewu wierzytelności niepracujących, wraz z kopią wyciągu z aneksu do tej umowy. Należy jednak stwierdzić, że aneks odwołuje się do załącznika, w którym miały zostać wymienione umowy podlegające cesji, który to załącznik nie został załączony do pozwu. Niezależnie więc od faktu, że wyciągi z umowy i aneksu zostały sporządzone w sposób w znacznym stopniu uniemożliwiający ustalenie pełnej treści umowy, to należy ocenić, że strona powodowa nie przedstawiła dowodów wskazujący na nieprzerwany ciąg zdarzeń prawnych obejmujących zawarcie umowy, postawienie należności w stan wymagalności i cesję tejże wierzytelności na swoją rzecz. W szczególności nie zostały wykazane dwie ostatnie okoliczności, gdyż nie wykazano ani okoliczności, w których dochodzona kwota stała się wymagalna na rzecz pierwotnego wierzyciela, ani tego, że dochodzona wierzytelność była przedmiotem przelewu w ramach umowy, z której wyciąg złożono do akt. Okoliczności te są wystarczające dla oddalenia powództwa.

Dodać należy, że wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji nie tylko są w oczywisty sposób spóźnione, ale i nieprzydatne dla rozstrzygnięcia. O ile bank był władny prowadzić egzekucję na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, to oczywiste jest to, że strona powodowa czynić tego nie mogła. Co więcej, złożone do akt dokumenty nie w pełni wyjaśniają, czy umowa cesji dotyczyła wierzytelności wynikającej z umowy, czy też wierzytelności stwierdzonej bankowym tytułem egzekucyjnym (zaopatrzonym w klauzulę wykonalności). Ze sformułowań pozwu wynika raczej, choć w sposób daleki od precyzji, że przedmiotem cesji była wierzytelność z umowy. Oczywiście możliwe byłoby dochodzenie wierzytelności stwierdzonej w formie bankowego tytułu egzekucyjnego na drodze zwykłego postępowania cywilnego, jednak powodowy fundusz nie powoływał się w pozwie na nabycie wierzytelności stwierdzonej w bankowym tytułem egzekucyjnym, a jedynie na nabycie wierzytelności z umowy. Powodowy fundusz nie wskazał w jakim to tytule stwierdzona została wierzytelność, co wskazuje na wywodzenie swych roszczeń wyłącznie z umowy, bez nawiązania do treści bankowego tytułu egzekucyjnego. Niezałączenie bankowego tytułu egzekucyjnego do pozwu uniemożliwiło zbadanie, czy dotyczył on wierzytelności z umowy wskazywanej jako źródło zobowiązania pozwanej. Obowiązek wykazania zasadności popieranego roszczenia spoczywa na stronie powodowej od samego początku postępowania, zaś uznanie powództwa za nieudowodnione przez Sąd Rejonowy nie może być uznane za okoliczność usprawiedliwiającą prowadzenie postępowania dowodowego w instancji odwoławczej. Stąd obecne odwoływanie się do akt postępowania egzekucyjnego oraz do postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności na bankowy tytuł egzekucyjny należy ocenić jako rażąco spóźnione. Uzasadniało to pominięcie wniosków dowodowych zgłoszonych w apelacji.

Co więcej odrzucić należy pogląd o związaniu sądu cywilnego przez orzeczenie jakim jest postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, w zakresie zarówno zasadności, jak i wysokości roszczenia. Kontrola sądowa dokonywana w postępowaniu klauzulowym ma ściśle określone granice i nie obejmuje szeregu okoliczności materialnoprawnych. Jest tak, gdyż postępowanie klauzulowe, toczące się na skutek wniosku banku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, nie ma charakteru postępowania rozpoznawczego, w którym sąd bada zasadność roszczenia powoda, ale ma jedynie na celu sprawdzenie formalnych przesłanek nadania klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, a nie jego merytoryczne badanie. Nadając klauzulę wykonalności, sąd stwierdza, że wystawiony przez bank tytuł nadaje się do realizacji w drodze egzekucji. Ustalenie natomiast, czy dochodzona przez bank należność rzeczywiście istnieje i czy została wskazana w bankowym tytule egzekucyjnym we właściwej wysokości, wykracza poza zakres kognicji sądu przy nadawaniu klauzuli wykonalności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 lutego 2014 r., I ACa 687/13). W szczególności - i z istoty rzeczy - kontrola zasadności wniosku dokonywana przez sąd w postępowaniu klauzulowym nie obejmuje skuteczności przelewu dokonanego w okresie po złożeniu wniosku o nadanie klauzuli wykonalności i na rzecz podmiotu nie mogącego prowadzić egzekucji na podstawie tego tytułu. Także wysokość roszczenia dochodzonego w postępowaniu cywilnym powinna zostać wykazana przez nawiązanie do treści umowy, a nie jedynie do treści bankowego tytułu egzekucyjnego. Powodowy fundusz, nie mogąc korzystać z ułatwień w dochodzeniu roszczeń wynikających z przepisów art. 96 i 97 Prawa Bankowego, nie może się odwoływać do treści wyciągu z ksiąg banku, którego to wyciągu zresztą nie złożył, ani nie zgłosił we wnioskach dowodowych. Zwraca zresztą uwagę, że o ile wyciąg z ksiąg banku ma moc dowodową dokumentu urzędowego w postępowaniu klauzulowym, toczącym się z wniosku banku, który wydał bankowy tytuł egzekucyjny, to w postępowaniu rozpoznawczym toczącym się z powództwa nabywcy wierzytelności mocy tej już nie posiada. Wynika to z przepisu art. 95 ust. 1a Prawa bankowego, zgodnie z którym moc prawna dokumentów urzędowych, o której mowa w ust. 1 tego przepisu, nie obowiązuje w odniesieniu do dokumentów wymienionych w tym przepisie w postępowaniu cywilnym. Jest przy tym logiczne, że skoro zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem fundusze sekurytyzacyjne nie mogą prowadzić egzekucji na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego, ani nawet uzyskać na taki tytuł klauzuli wykonalności jako cesjonariusze (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 422/08), to nie mogą one korzystać z narzędzi, w które ustawodawca wyposażył banki w celu umożliwienia dochodzenia roszczeń w trybie uregulowanym w przepisie 96 Prawa bankowego. Skoro Trybunał Konstytucyjny, w wyroku z dnia 15 marca 2011 r., sygn. P 7/09, zakwestionował konstytucyjność wyciągu z ksiąg banku, jako mającego moc dokumentu urzędowego w stosunku do konsumentów, to wobec nich przepis art. 95 ust. 1 Prawa Bankowego stracił moc obowiązującą (co nastąpiło z dniem 5 kwietnia 2011 r. - por. powołany wyrok Trybunału Konstytucyjnego, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 lutego 2014 r., I ACa 667/13). Należało zatem ocenić, że powództwo było już w postępowaniu pierwszoinstrancyjnym nieprzygotowane, gdyż strona powodowa nie przedstawiła dowodów umożliwiających weryfikację tego, czy wierzytelność faktycznie stała się wymagalna (np. czy hipotetyczne wypowiedzenie umowy było skuteczne), oraz do jakiej wysokości.

W sytuacji, gdy powództwo w oczywisty sposób nie zostało udowodnione odnoszenie się do kwestii jego przedawnienia i hipotetycznej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego było niecelowe. Należy jednak odnotować, że wbrew zapatrywaniu przedstawionemu przez Sąd Rejonowy to na pozwanej, korzystającej zresztą z pomocy pełnomocnika, spoczywał obowiązek wykazania trafności twierdzenia, że to nie jej podpis widnieje na złożonej do akt umowie. Stawianie stronie powodowej zarzutu na podstawie tego, że nie odniosła się do tych twierdzeń nie znajduje oparcia w przepisach procedury cywilnej, podobnie jak i pozostałe zarzuty sprowadzające się do oczekiwania, że powodowy fundusz będzie odnosił się do nie popartych dowodami twierdzeń pozwanej. Nie jest kwestionowane przez stronę powodową ustalenie, że pozwana, będąca w tym czasie osobą niewidomą w stopniu uniemożliwiającym czytanie, podpisała umowę nie znając jej treści. Ustalenie to, choć poczynione przez Sąd Rejonowy, nie doczekało się omówienia ani w części uzasadnienia poświęconej analizie materiału dowodowego, ani w kontekście przepisów prawa materialnego, które sądy obu instancji stosują przecież z urzędu. Ustalenie to nasuwa tymczasem podejrzenie dokonania czynności prawnej obciążonej wadą oświadczenia woli. Nie jest też jasne jaki związek z merytoryką obecnej sprawy ma ustalenie dotyczące kradzieży dokumentów syna pozwanej. Osoba ta wedle wszelkiej wiedzy nie uczestniczyła w dokonywaniu jakichkolwiek czynności faktycznych lub prawnych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia. Powołane okoliczności nie mają jednak większego znaczenia dla rozstrzygnięcia, albowiem strona powodowa nie zdołała wykazać zasadności twierdzeń, z których wywodziła powództwo.

Z wszystkich przytoczonych względów apelacja podlegała oddaleniu (art. 385 kpc).

Orzekając w przedmiocie kosztów postępowania Sąd Okręgowy kierował się, wyrażoną w przepisie art. 98 § 1 kpc, zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania mając na względzie, że powód przegrał postępowanie apelacyjne. Wysokość zasądzonego wynagrodzenia dla pełnomocnika pozwanej ustalono stosownie do przepisu § 6 pkt 5 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 490).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: