Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 188/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2014-07-04

Sygn. akt III Ca 188/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 17 października 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie z wniosku M. P. z udziałem Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej im. F. S. z siedzibą w G. o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych niezachowania terminu do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku zatwierdził uchylenie się M. P., z domu (...), od skutków prawnych niezachowania terminu do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku po G. J., z domu W., zmarłej w dniu 12 sierpnia 2009 roku w Ł., ostatnio stale zamieszkałej w Ł..

Apelację od powyższego postanowienia wniósł uczestnik postępowania Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo – Kredytowa im. F. S. z siedzibą w G., zaskarżając rozstrzygnięcie w całości i zarzucając mu naruszenie art. 1019 k.c. w zw. z art. 84 § 1 k.c. poprzez błędne uznanie, iż wnioskodawczyni nie złożyła oświadczenia o odrzuceniu spadku w przepisanym terminie z uwagi na pozostawanie w błędzie co do przedmiotu spadku. W konkluzji skarżący wniósł o zmianę w/w postanowienia i oddalenie wniosku M. P. o uchylenie się od skutków prawnych niezachowania terminu do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku po G. J., a nadto o zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, jak również w następstwie bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego.

Wbrew stanowisku apelującej Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że w rozpoznawanej sprawie zachodziły przewidziane w treści przepisu art. 1019 § 1 i 2 k.c. oraz art. 84 k.c. warunki, od których ustawa uzależnia skuteczność uchylenia się przez spadkodawcę od skutków prawnych niezachowania terminu do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku.

Przed przystąpieniem do szczegółowego omówienia sformułowanych w treści apelacji zarzutów, przypomnieć należy, iż konstrukcja uchylenia się od skutków prawnych złożonego pod wpływem błędu oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku (art. 1019 § 1 k.c.) została rozciągnięta na sytuacje, w których pod wpływem błędu spadkobierca nie złożył żadnego oświadczenia w terminie (art. 1019 § 2 k.c.), a więc takie, w których w istocie spadkobierca uchyla się nie od skutków prawnych swego oświadczenia, lecz od skutków biernego zachowania się, tj. niezłożenia oświadczenia. Istotne jest również to, iż zgodnie z treścią art. 88 § 2 k.c., który ma zastosowanie w przypadku złożenia przez spadkobiercę oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych złożenia, bądź też uchybienia terminu do złożenia oświadczenia woli o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, uprawnienie do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone pod wpływem błędu, wygasa po upływie roku od jego wykrycia.

W rozpoznawanej sprawie wnioskodawczyni wystąpiła o zatwierdzenie złożonego oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych niezachowania terminu do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku wskazując, iż uchybienie powyższemu terminowi wynikało z faktu, że pozostawała ona w usprawiedliwionym okolicznościami błędzie co do stanu spadku, powstałym na skutek tego, że przez okres ponad dwóch lat poprzedzających śmierć jej matki nie miała ze spadkodawczynią żadnych kontaktów, a także wynikającym z faktu że G. J. prezentowała, w czasie gdy miała jeszcze kontakt z wnioskodawczynią, zdecydowanie negatywne stanowisko wobec zaciągania pożyczek, co pozwalało na przyjęcie założenia, że spadkodawczyni w dacie śmieci nie posiadała żadnego zadłużenia. Wskazać należy, iż zagadnienie błędu spadkobiercy co do stanu spadku, którego zaistnienie może usprawiedliwiać uchybienie terminowi do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku, było już wielokrotnie przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który między innymi w postanowieniu z dnia 5 lipca 2012 roku (IV CSK 612/11, OSNC 2013, z. 3, poz. 39) stwierdził, iż niewiedza spadkobiercy o stanie spadku, pomimo podjętych odpowiednich i możliwych działań, może być uznana za błąd istotny (art. 1019 § 2 w związku z art. 84 § 2 k.c.). Również we wcześniejszych orzeczeniach Sąd Najwyższy podkreślał, że o błędzie co do przedmiotu spadku można mówić wtedy, gdy brak wiedzy o rzeczywistym stanie majątku spadkowego nie jest wynikiem braku staranności po stronie spadkobiercy, czy też inaczej, gdy „błąd jest usprawiedliwiony okolicznościami sprawy” (tak np. postanowienie z dnia 1 grudnia 2011 roku, I CSK 85/11, LEX nr 1147725).

Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela stanowisko wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego, iż nie każdy brak wiedzy spadkodawcy o rzeczywistym stanie majątku spadkowego jest błędem istotnym w rozumieniu art. 1019 § 2 k.c. w związku z art. 84 § 1 i 2 k.c., a jedynie taka niewiedza o stanie spadku, która nie jest wynikiem braku staranności po stronie spadkobiercy. Jednocześnie wskazać jednak należy, iż przytoczone wyżej poglądy orzecznictwa zostały doprecyzowane w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2012 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt II CSK 172/12 (LEX nr 1299156), w którym Sąd ten podkreślił, że stwierdzenie, iż spadkobierca nie dołożył należytej staranności powinno być każdorazowo poprzedzone oceną okoliczności konkretnej sprawy i ustaleniem, jakich aktów staranności można było od danego spadkobiercy wymagać. Odnosi się to do sprecyzowanych czynności, które faktycznie i prawnie spadkobierca mógłby podjąć, zmierzając do uzyskania koniecznej wiedzy o spadku. W razie niepodjęcia przez spadkobiercę żadnych czynności, wskazane jest określenie, jakich działań, w okolicznościach danej sprawy, prowadzących do pozyskania tej wiedzy można było od niego wymagać, ponieważ doprowadziłyby do uniknięcia błędu.

W świetle powyższego zasadne jest stwierdzenie, iż nie każda bierność spadkobiercy przejawiająca się w niepodjęciu starań o uzyskanie wiedzy o stanie spadku pozwala na ocenę, że spadkodawca nie dołożył należytej staranności, a w konsekwencji błąd tego spadkobiercy co do stanu spadku nie jest błędem usprawiedliwionym okolicznościami, a jedynie takie niepodjęcie starań, których w okolicznościach konkretnej sprawy można było i należało wymagać od spadkobiercy. Jak wynika zatem z przedstawionej argumentacji, dla oceny zaistnienia przesłanek z art. 1019 k.c. w każdej sprawie wymagane jest szczegółowe zbadanie konkretnych okoliczności wiążących się przede wszystkim z osobą samego spadkobiercy, a zwłaszcza dotyczących jego wieku, wykształcenia, stanu zdrowia, jak również relacji, w jakich pozostawał on ze spadkodawcą i częstotliwości ich kontaktów. Zasadne jest również odniesienie się do rodzaju i postaci składników majątku spadkowego, a zwłaszcza wchodzących w jego skład długów oraz dostępności do informacji o nich.

W rozpoznawanej sprawie, jak wynika z poczynionych ustaleń, matka wnioskodawczyni G. J. wyprowadziła się definitywnie z jej mieszkania w lipcu 2007 roku. Spadkodawczyni zamieszkiwała wprawdzie w dalszym ciągu w tej samej kamienicy, jednakże nie utrzymywała już kontaktów z M. P., zacieśniając jednocześnie kontakty z drugą córką – A. J., z którą zamieszkiwała wspólnie aż do śmierci. Do ostatecznego zerwania kontaktów wnioskodawczyni z jej matką doszło natomiast w grudniu 2007 roku, a więc jeszcze przed zawarciem przez G. J. umowy pożyczki z uczestnikiem postępowania Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo – Kredytową im. F. S. z siedzibą w G., co miało miejsce w listopadzie 2008 roku. W grudniu 2007 roku zmarł bowiem ojciec M. P., który do chwili swej śmierci sporadycznie wymieniał jeszcze informacje z wnioskodawczynią oraz jej mężem przy okazji spotkań na podwórku kamienicy, w której wspólnie zamieszkiwali. Możliwość kontaktowania się przez wnioskodawczynię z jej matką była nadto dodatkowo ograniczona przez fakt, iż spadkodawczyni do dnia jej śmierci zamieszkiwała wspólnie z siostrą M. A. (...), z którą wnioskodawczyni również pozostawała w silnym konflikcie wynikającym z faktu, że nie akceptowała ona nieformalnego związku siostry z jej bliskim kuzynem.

Mając na uwadze powyższe zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, iż już sam fakt definitywnego zerwania przez wnioskodawczynię kontaktów z jej matką i dodatkowo potęgujący brak możliwości utrzymywania przez M. P. relacji ze spadkodawczynią konflikt wnioskodawczyni z jej siostrą A. J., z którą spadkodawczyni zamieszkiwała aż do dnia śmierci, może uzasadniać stwierdzenie, że M. P. pozostawała w usprawiedliwionym okolicznościami błędnym przekonaniu co do przedmiotu spadku, a zwłaszcza co do wchodzących w jego skład długów spadkowych.

Należy nadto podkreślić, iż okolicznością mającą istotne znaczenie dla oceny błędu spadkobierczyni co do przedmiotu spadku jest w niniejszej sprawie również to, iż jak ustalono, spadkodawczyni posiadała bardzo niskie dochody, na które początkowo składał się jedynie zasiłek z opieki społecznej w wysokości 400 zł, a następnie kwota 755,23 zł z tytułu emerytury. W świetle powyższego zgodzić się zatem należy z oceną Sądu Rejonowego, iż stan zdrowia matki wnioskodawczyni oraz jej bardzo niskie dochody uzasadniały powstanie u M. P. przeświadczenia, iż jej matka G. J. nie posiadała zdolności kredytowej, a co za tym idzie, nie mogła zaciągnąć jakichkolwiek pożyczek w okresie po opuszczeniu mieszkania M. P.. Taką ocenę wnioskodawczyni co do stanu finansów matki w chwili w chwili jej śmierci usprawiedliwia dodatkowo wiedza M. P. o zdecydowanie negatywnym nastawieniu G. J. co do zaciągania pożyczek i kredytów.

W świetle powyższego należało uznać, iż Sąd Rejonowy zasadnie przyjął, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy można mówić o błędzie istotnym co do stanu majątku spadkowego po spadkodawczyni po stronie wnioskodawczyni M. P., który miał charakter usprawiedliwiony.,

Na podstawie art. 380 k.p.c. Sąd pominął nowe dowody w sprawie złożone przez skarżącego wraz z apelacją, uznając je za spóźnione. Nic nie stało bowiem na przeszkodzie aby skarżący, będąc w posiadaniu tychże dowodów, złożył je już na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Jeżeli zaś tego nie uczynił, to na obecnym etapie sprawy dowody te należało pominąć jako spóźnione.

Mając na uwadze powyższe jedynie na marginesie należy stwierdzić, iż wbrew ocenie apelującego, sam tylko fakt, że dalsi spadkobiercy G. J., mieszkający w innych miastach, złożyli w terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku, nie może stanowić skutecznego argumentu dla poparcia tezy, iż skoro osoby zamieszkałe w innych miastach podjęły decyzje o odrzuceniu spadku po G. J., to musi to oznaczać, iż były one w stanie dowiedzieć się o przedmiocie spadku, a zatem tym bardziej wiedzę o długach spadkowych posiadać musiała, a przynajmniej mogła ją powziąć wnioskodawczyni. Taka argumentacja nie jest w ocenie Sądu przekonująca. To bowiem, iż osoby posiadające bardziej odległe miejsce zamieszkania mogły powziąć wiedzę o stanie spadku, nie przesądza jeszcze tego, iż taką samą wiedzę posiadała wnioskodawczyni, tym bardziej, iż, jak w niniejszej sprawie ustalono, do definitywnego zerwania jej kontaktów z matką doszło już na dwa lata przed śmiercią G. J.. Również sama okoliczność odrzucenia spadku po G. J., jakkolwiek może, ale nie musi oznaczać tego, iż dalsi spadkobiercy posiadali udokumentowaną wiedzę o stanie spadku, a zwłaszcza o długach spadkowych. Należy bowiem zauważyć, iż apelujący nie przeprowadził w niniejszej sprawie jakiegokolwiek dowodu na okoliczność tego, czy istotnie osoby, które odrzuciły spadek, posiadały, bądź mogły powziąć informacje o długach spadkowych. Z tych też względów za nieuzasadnioną należało uznać argumentację skarżącego, iż skro inni, dalsi krewni spadkodawczyni powzięli wiedzę o długach spadkowych, to tym bardziej wiedzę taka musiała posiadać wnioskodawczyni.

Mając na uwadze powyższe, a także fakt, że w postępowaniu apelacyjnym nie ujawniono okoliczności, które Sąd drugiej instancji winien wziąć pod uwagę z urzędu, apelacja podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: