Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1669/16 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2017-05-19

Sygn. akt I ACa 1669/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Józef Wąsik

Sędziowie:

SSA Marek Boniecki (spr.)

SSO del. Izabella Dyka

Protokolant:

sekr.sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. S.

przeciwko B. Ż.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku zaocznego Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 1 lipca 2016 r. sygn. akt I C 1742/15

oddala apelację.

SSO Izabella Dyka SSA Józef Wąsik SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I ACa 1669/16

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 19 maja 2017 r.

Powód A. S. wniósł o zasądzenie od pozwanej B. Ż. kwoty 350.000 zł z odsetkami ustawowymi od czerwca 2014 r., podnosząc, że na prośbę pozwanej zawarł 5 umów kredytowych na łączną kwotę 350.000 zł., pozwana zobowiązała się na piśmie, że będzie spłacać raty kredytów, zabrała pieniądze, lecz po zapłaceniu kilku rat zaprzestała ich dalszej spłaty.

Pozwana mimo prawidłowego doręczenia jej odpisu pozwu i wezwania na rozprawę, nie stawiła się na nią i nie zajęła stanowiska w sprawie.

Wyrokiem zaocznym z dnia 1 lipca 2016 r. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo.

Sąd Okręgowy, że powód zawarł pięć umów kredytowych na łączną kwotę 350.000 zł, tj.: umowę z Bankiem (...) S.A. z dnia 5 listopada 2010 r. na kwotę 65.212,47 zł i z dnia 14 kwietnia 2011 r. na kwotę 143.298,86 zł; umowę ze (...) z dnia 15 listopada 2010 r. na kwotę 40.000 zł; umowę z Bankiem (...) z dnia 29 grudnia 2009 r. i z dnia 16 listopada 2010 r. oraz umowę z (...) Bank S.A. z dnia 21 września 2012 r. W piśmie z dnia 7 listopada 2010 r. pozwana zobowiązała się do terminowego spłacania rat kredytu zaciągniętego przez powoda w Banku (...) S.A. w dniu 5 listopada 2010 r. i oświadczyła, iż zobowiązuje się przelać na konto powoda do 10 dnia każdego miesiąca kwotę raty kredytu w wysokości 1.500 zł. W piśmie z dnia 27 listopada 2010 r. pozwana zobowiązała się do terminowego spłacania rat kredytu zaciągniętego przez powoda w Banku (...) w dniu 16 listopada 2010 r. oraz do spłaty kredytu zaciągniętego przez powoda w (...) w dniu 15 listopada 2010 r., a także kredytu zaciągniętego przez powoda w Banku (...) w dniu 29 grudnia 2009 r. W piśmie z dnia 15 kwietnia 2011 r. pozwana oświadczyła, że zaciągnięty przez powoda w dniu 14 kwietnia 2011 r. kredyt będzie spłacać terminowo, aż do całkowitej jego spłaty. W piśmie z dnia 25 września 2012 r. pozwana oświadczyła, że kredyt zaciągnięty przez powoda w dniu 21 września 2012 r. w (...) Bank S.A. zostanie przez nią całkowicie spłacony. W skierowanym do pozwanej piśmie, nadanym w dniu 28 kwietnia 2015 r., powód przypomniał pozwanej, iż za jej namową zawarł umowy kredytowe (w Banku (...) S.A., w Banku (...), w (...)-u S. i w G. Banku) na łączną kwotę ponad 350.000 zł oraz że zobowiązała się, że będzie spłacała raty kredytu, lecz ich nie spłaca. Wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 350.000 zł wraz z odsetkami - w terminie 7 dni od doręczenia pisma pod rygorem skierowania sprawy dla drogę postępowania sądowego.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym Sąd Okręgowy przyjął, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, albowiem powód nie wykazał ani swojego uprawnienia wobec pozwanej do żądania zapłaty kwoty wskazanej w pozwie, ani wymagalności zobowiązania pozwanej, ani też poniesionej szkody i jej wysokości. Powód oświadczył, że żadnych rat kredytowych nie spłacał, wobec czego należało przyjąć, że do chwili obecnej nie poniósł żadnej szkody. Nie wskazywał przy tym, aby banki, w których pobrał kredyty, wypowiedziały mu umowy kredytowe i ich zapłata w całości stała się wymagalna. Powód nie zaoferował także jakichkolwiek dowodów wykazujących, że pozwana rzeczywiście nie spłaca zaciągniętych przez niego zobowiązań kredytowych. Ponadto z przedłożonych przez powoda, a podpisanych przez pozwaną oświadczeń poza jednostronnym przyjęciem na siebie zobowiązań spłaty kredytów przez pozwaną, nie wynika jednoznacznie, wobec kogo pozwana te zobowiązała zaciągnęła, jaka jest wysokość jej zobowiązania oraz jakie są terminy ich realizacji. Jedynie w oświadczeniu z dnia 7 listopada 2010 r. pozwana zobowiązała się przelać 10 każdego miesiąca kwotę raty kredytu zaciągniętego przez powoda w Banku (...) SA na konto powoda w wysokości 1 500 zł. Powód nie powoływał się na jakąkolwiek umowę łączącą strony, z której wynikałby obowiązek pozwanej do zapłaty dochodzonej pozwem kwoty. Nie wykazał też, aby pozwana była bezpodstawnie wzbogacona kosztem powoda. W konsekwencji Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo jako nie znajdujące podstaw w przepisach dotyczących niewykonania zobowiązania, czynu niedozwolonego czy też bezpodstawnego wzbogacenia.

Wyrok powyższy zaskarżył w całości apelacją powód, wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa, ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Apelujący zarzucił, że Sąd pierwszej instancji wadliwie przyjął, że: pozwana nie wzbogaciła się kosztem powoda, w sytuacji gdy środki z kredytów przekazane zostały pozwanej, a powód jest zobowiązany do spłaty kredytów, które częściowo spłacił; powód nie poniósł szkody, w sytuacji gdy to do niego banki zaczęły zwracać się o spłatę kredytów; powód nie spłacał żadnych rat kredytowych, w sytuacji gdy zakończyły się już sprawy z powództw (...) i (...) S.A. o zapłatę z tytułu kredytów, które zobowiązała się spłacić pozwana, a komornik prowadzi przeciwko powodowi egzekucję z tytułu zobowiązania z umowy kredytowej zawartej z (...) S.A. Ponadto skarżący zarzucił, że Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek o przesłuchanie go w charakterze strony, czym pozbawił go możliwości wypowiedzenia się.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Okręgowy prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny.

Zgodnie z art. 339 §2 k.p.c. w sytuacji, gdy pozwany nie stawi się na posiedzenie wyznaczone na rozprawie albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, sąd wydając wyrok zaoczny, przyjmuje za prawdziwe twierdzenia powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą. Jednocześnie nie można zapominać, że zgodnie z art. 321 §1 k.p.c. w zw. z art. 187 §1 pkt 2 k.p.c. sąd jest związany przytoczoną w pozwie podstawą faktyczną żądania. W rozpoznawanej sprawie powód ograniczył się do stwierdzenia, że zawarł z pięcioma bankami umowy kredytowe, na podstawie których otrzymał łącznie 350.000 zł, które przekazał pozwanej. Ta z kolei zobowiązała się do regulowania rat kredytowych wymaganych przez kredytodawców, lecz spłaciła tylko kilka rat. Powód od lipca 2014 r. nie spłaca kredytu, zawiadomił organy ścigania o popełnieniu przez pozwaną przestępstwa oszustwa oraz bezskutecznie wezwał pozwaną do zapłaty na jego rzecz 350.000 zł. W świetle powołanego wyżej art. 339 §2 k.p.c. tylko te okoliczności mógł Sąd Okręgowy uznać za prawdziwe i uczynić podstawą rozstrzygnięcia sporu. Zgodzić należy się jednak z Sądem pierwszej instancji co do tego, że ww. fakty nie były wystarczające do uwzględnienia żądania pozwu.

Z przytoczonej w pozwie podstawy faktycznej domyślić się jedynie można, że powód zasadności swojego roszczenia upatrywał zarówno w stosunku umownym łączącym go z pozwaną, jak i czynie niedozwolonym tej ostatniej. Wbrew przekonaniu Sądu pierwszej instancji okoliczności rozpoznawanej sprawy pozwalają na przyjęcie istnienia między stronami umowy, na podstawie której pozwana zobowiązała się zwolnić powoda od obowiązku świadczeń na rzecz banków. Zgodnie z art. 392 k.c. w takim przypadku osoba trzecia (pozwana) ponosi odpowiedzialność względem dłużnika (powoda), że wierzyciel (bank) nie będzie od niego żądał spełnienia świadczenia. W orzecznictwie nie budzi wątpliwości odszkodowawczy charakter tej odpowiedzialności, przy czym odszkodowanie obejmuje wartość spełnionego przez dłużnika świadczenia oraz wszelkie inne straty wynikłe skutkiem niewykonania umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1993 r., I CR 8/93). Aby zatem powód mógł skutecznie domagać się zapłaty od pozwanej, po jego stronie musiałaby wystąpić szkoda, np. w postaci zapłaconych lub wyegzekwowanych od niego rat kredytów. Tymczasem w pozwie trudno doszukać się nawet twierdzeń, aby sytuacja taka miała miejsce. Co więcej, nie wiadomo, ile obecnie powód musi zwrócić bankom, skoro – jak sam podał – część rat została spłacona. Powoływane argumenty pozostają aktualne także w przypadku odpowiedzialności deliktowej, dla powstania której konieczne jest wystąpienie elementu szkody.

W kontekście powyższych rozważań powództwo musiało zostać oddalone jako przedwczesne, albowiem nie spełniły się jeszcze wszystkie przesłanki odpowiedzialności pozwanej, zarówno na podst. art. 392 k.c., jak i art. 415 k.c.

Oceny powyższej nie mogły zmienić okoliczności wskazane w apelacji, których podniesienie w świetle art. 381 k.p.c. uznać należało za niedopuszczalne (powód nie wskazuje, że nie mógł ich powołać wcześniej), pomijając nawet fakt, że nie zostały w żaden sposób udowodnione. Przytoczone w sposób bardzo ogólnikowy dowody z dokumentów zawartych w aktach spraw sądowej i komorniczej nie świadczą o wykonaniu zobowiązania. Nadal zatem nie wiadomo, czy i ewentualnie jakiej wysokości świadczenia powód spełnił na rzecz banków w związku z umowami kredytowymi wskazanymi w pozwie.

Na niepowodzenie skazana była także próba powoływania się w apelacji na bezpodstawne wzbogacenie się pozwanej kosztem powoda. Po pierwsze, taka podstawa faktyczna nie była wskazywana w pozwie. Po wtóre, przyjęcie, że strony łączył stosunek umowny wyklucza oparcie powództwa na przepisach art. 405 i nast. k.c. Po trzecie wreszcie, nie wiadomo, w jakim zakresie powód pozostaje zubożony.

Prawidłowo także Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania powoda w charakterze strony. Przede wszystkim zauważyć należy, że skarżący utracił prawo powoływania się na ewentualne uchybienie Sądu pierwszej instancji w tym względzie, nie zgłaszając stosownego zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. Niezależnie od tego dowód ten uznać należało za zbędny, skoro Sąd zobligowany był uznać wszystkie twierdzenia pozwu za prawdziwe.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

SSA Marek Boniecki SSA Józef Wąsik SSO Izabella Dyka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bartkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Józef Wąsik,  Izabella Dyka
Data wytworzenia informacji: