Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 962/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2012-10-24

Sygn. akt I ACa 962/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Elżbieta Uznańska

Sędziowie:

SSA Andrzej Szewczyk

SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant:

st.sekr.sądowy Barbara Piaszczyk

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2012 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa H. P.

przeciwko Szpitalowi Wojewódzkiemu im. (...). Ł. w T.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 10 czerwca 2010 r. sygn. akt I C 142/08

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu następujące brzmienie:

„I. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 20.000zł (dwadzieścia tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 24 października 2008r.;

II. oddala powództwo w pozostałej części;

III. znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty procesu.”

2.  oddala apelację w pozostałej części.

Sygn. akt ACa 962/12

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 24 października 2012 roku

Powódka H. P. domagała się zasądzenia od pozwanego Szpitala Wojewódzkiego im. (...). Ł. w T. kwoty 10.000 zł tytułem odszkodowania, 190.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwot po 600 zł miesięcznie tytułem renty, a to wszystko w związku z nieudanym – jej zdaniem – przeprowadzonym jeszcze w 2004 roku zabiegiem operacyjnym przy leczeniu refluksu żołądkowo – jelitowego i nie poinformowaniem jej o możliwości zastosowania leczenia techniką laparoskopową.

Pozwany Szpital wnosił o oddalenie powództwa podnosząc, że nie dopuszczono się względem powódki żadnego błędu lekarskiego, a metoda laparoskopowa była obarczona ryzykiem powikłań; przed zabiegiem powódkę poinformowano o rodzaju i metodzie zabiegu.

Sąd Okręgowy w Tarnowie I Wydział Cywilny wyrokiem z dnia 10 czerwca 2010r sygn. akt: IC 142 /08. Oddalił powództwo (pkt. I), zasądził od powódki H. P. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 5.553,27 zł tytułem uzupełnienia kosztów postępowania związanych z wydatkami (pkt. II), zasądził od powódki H. P. na rzecz pozwanego Szpitala Wojewódzkiego im. św. Ł. w T. kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego(pkt. III).

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 23 lutego 2004 roku powódka została przyjęta na oddział chirurgiczny Wojewódzkiego Szpitala im. św. Ł. w T. z uwagi na krwawienie z dolnego odcinka przewodu pokarmowego i dolegliwości bólowe w podbrzuszu. Pomimo leczenia w poradni gastroenterologicznej nie udało się uzyskać poprawy stanu zdrowia powódki, a schorzenie przepukliny roztworu przełykowego nasilało się. W dniu 24 lutego 2004 roku przeprowadzono badanie powódki w postaci kolonoskopii do zdjęcia wątrobowego. Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 12 marca 2004 roku powódka została poddana zabiegowi operacyjnemu usunięcia żylaków odbytu, prowadzonego metodą M.-M.. Operacja przebiegła bez powikłań. Ponownie powódka zgłosiła się do Szpitala im. św. Ł. w T. w dniu 17 maja 2004 roku w związku ze schorzeniem przepukliny roztworu przełykowego. W wyniku prowadzonych badań i konsultacji powódka została zakwalifikowana do wykonania zabiegu operacyjnego klasyczną metodą otwartą (metodą N.). Sąd Okręgowy wskazał, że przed zabiegiem nie przeprowadzono badania manometrycznego. Zabieg wykonano w dniu 27 marca 2004 roku. Lekarzem prowadzącym zabieg operacyjny był A. K.. Przed wykonaniem zabiegu powódka była przez A. K. informowana o celu, sposobie przeprowadzenia zabiegu i stosowanej metodzie operacyjnej. Powódka wyraziła zgodę na przeprowadzenie zabiegu metodą otwartą. Powódce nie proponowano wykonania zabiegu metodą laparoskopową z uwagi na to, iż metoda ta nie była w pozwanym Szpitalu stosowana przy zabiegach jakiemu poddana miała być powódka. Sąd Okręgowy ustalił, że powódce nie wskazywano również, że w innych placówkach medycznych istnieje możliwość przeprowadzenia tego typu zabiegu metodą laparoskopową. Podczas zabiegu po otwarciu jamy brzusznej odsłonięto okolice roztworu przełykowego i wypreparowano wpust i dolną część przełyku. W dniu 31 maja 2004 roku powódka w stanie ogólnym dobrym została wypisana ze Szpitala. Następnie była konsultowana w Zespole Przychodni (...) w T., oraz w Szpitalu (...) w K.. Z uwagi na nawrot schorzenia powódka kontynuowała leczenie. Od 4 do 6 października 2006 roku powódka przebywała w klinice w W.. W dniu 18 marca 2009 roku powódka przeszła w (...) Publicznym Szpitalu (...) w L. zabieg operacyjny refundoplikacji metodą N., oraz zabieg gastropeksji i splenektomi. Rozpoznano wówczas u niej nawrót przepukliny roztworu przełykowego, oraz ostre zapalenie trzustki, ropień przedprzeponowy i nadciśnienie tętnicze. Powódka była operowana w dniach 31 marca 2009 roku i 21 kwietnia 2009 roku. Ponownie powódka przebywała w tym Szpitalu w dniach od 11 do 21 stycznia 2010 roku. Zważywszy na pogłębiające się schorzenie przepukliny rozworu przełykowego powódki i nieskuteczność wcześniejszej terapii zachowawczej, decyzja o wykonaniu, w dniu 27 marca 2004 roku w pozwanym Szpitalu, zabiegu antyrefluksowego (fundoplikacji metoda N.) była uzasadniona stanem klinicznym powódki. Sąd ustalił, iż b rak jest medycznych przesłanek mogących wskazywać na lepszą skuteczność metody laparoskopowej podczas chirurgicznego zabiegu leczenia choroby refleksowej. W dokumentacji medycznej dotyczącej powódki brak jest podstaw do przyjęcia aby zabieg fundoplikacji metodą N. wykonany powódce w pozwanym Szpitalu był przeprowadzony niewłaściwie, a w czasie operacji lub po jej wykonaniu występowały jakiekolwiek niespodziewane komplikacje. Sąd Okręgowy wskazał, iż badanie manometryczne przełyku nie jest koniecznym w każdym przypadku schorzenia refleksowego, chociaż służy poszerzeniu obrazu klinicznego i w konkretnym przypadku, w razie stwierdzenia zaburzeń perystaltyki przełyku, może mieć wpływ na wybór metody operacyjnej. Z uwagi na to że u powódki nie występowało zaburzenie perystaltyki przełyku, brak przeprowadzenia badania manometrycznego nie miało wpływu na sposób leczenia i wybór metody operacyjnej. Zastosowanie metody operacyjnej (sposobu N.) nie było błędem. Występujące u powódki po wykonaniu zabiegu w pozwanym Szpitalu dolegliwości zdrowotne mieszczą się w kategorii możliwych powikłań na skutek antyrefluksowego leczenia chirurgicznego, a nawet szerzej rozumianej interwencji operacyjnej. Przez Prokuraturę Rejonową w Tarnowie prowadzone było śledztwo o przestępstwo z art. 160 § 1 i 2 k.k. W ramach prowadzonego postępowania przeprowadzono dowód z opinii Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej (...) we W.. Opinia wykluczyła aby działania lekarzy, również poprzez wybór metody przeprowadzonego zabiegu, wypełniały znamiona zarzucanego przestępstwa. Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie powołanych powyżej i zalegających w aktach sprawy dokumentów, dopuszczonych w charakterze dowodu przez Sąd, w tym także dowodów znajdujących się w aktach postępowania karnego o sygn, 4 Ds. 127/08/S, a także na podstawie zeznań świadków A. K. i J. O.. Za wiarygodne uznał również Sąd zeznania świadków. Sąd podzielił wnioski płynące z opinii Katedry
i Zakładu Medycyny Sądowej i Toksykologii S.-Lekarskiej (...) w K.. Opinia ta spełniała wszystkie kodeksowe wymogi w zakresie opiniowania. Wnioski zawarte w opinii wyczerpująco odpowiadały na wszystkie pytania Sądu skierowane do biegłych. W ocenie Sądu Okręgowego także opinia biegłych przeprowadzona w ramach postępowania karnego wykluczała wadliwość postępowania lekarzy podczas diagnozowania i leczenia powódki w pozwanym Szpitalu. W ramach obu opinii przypadek powódki poddany został analizie aż przez kilku lekarzy specjalistów i żaden z nich nie wskazywał aby istniały przesłanki do przyjęcia, że podczas pobytu powódki w pozwanym Szpitalu mogło dojść do zaniedbań czy też błędów mogących skutkować zaistniałymi następnie dolegliwościami.

Sąd Okręgowy zważył, że podstawa odpowiedzialności strony pozwanej opiera się na przepisie art. 430 k.c. Przesłankami odpowiedzialności deliktowej są: zawinienie lekarza (czy też szerzej personelu medycznego), szkoda, oraz związek przyczynowy pomiędzy szkodą, a zawinionym działaniem lub zaniechaniem lekarza. Na pojęcie winy lekarza w sytuacji tzw. błędu medycznego składa się zarówno element obiektywny w postaci naruszenia reguł prawidłowego postępowania, jak również element subiektywny w postaci przynajmniej niedbalstwa, czy też lekceważenia obowiązków. Jak wynika z treści art. 430 k.c. odpowiedzialność szpitala za zawiniony błąd medyczny lekarza opiera się na zasadzie ryzyka. W tej mierze zwrócić należy uwagę na wnioski zawarte w opinii biegłych Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej i Toksykologii Sądowo-Lekarskiej (...) w K.. Wnioski te wykluczają zdaniem Sądu możliwość przypisania jakiegokolwiek zawinionego działania lekarzowi diagnozującemu stan zdrowia powódki, a następnie i przeprowadzającemu zabieg operacyjny w dniu 27 marca 2004 roku. Biegli stanowczo wskazali, że decyzja o wykonaniu w dniu 27 marca 2004 roku w pozwanym Szpitalu zabiegu antyrefluksowego (fundoplikacji metodą N.) była uzasadniona stanem klinicznym powódki. Zabieg ten wykonany był prawidłowo. Ponadto biegli podali, iż brak jest jakichkolwiek medycznych przesłanek mogących wskazywać na lepszą skuteczność metody laparoskopowej; prawidłowo przeprowadzony zabieg fundoplikacji nie gwarantuje zawsze wyleczenia - ustąpienia patologicznych objawów -refleksu żołądkowo-przełykowego, a w części przypadków dochodzi do nawrotu przepukliny rozworu przełykowego. Jest to typowe możliwe powikłanie po wykonaniu tego typu zabiegu. Zasadnym jest zatem przyjęcie że komplikacje zdrowotne, jakie pojawiły się u powódki około dwa lata po wykonaniu zabiegu nie były efektem nieprawidłowości przy przeprowadzeniu zabiegu, czy też błędnej diagnozy i wyboru metody zabiegu. Sąd Okręgowy stwierdził, że opiniujący powódkę w trakcie wydawania opinii na użytek postępowania karnego również nie podzielili jej twierdzeń odnośnie błędów podczas diagnozowania powódki w pozwanym Szpitalu, a następnie błędnego doboru metody zabiegowej. Jak wynika z okoliczności ujawnionych w sprawie, zakres przeprowadzonych badań przed wykonaniem zabiegu odpowiadał zasadom powszechnej wiedzy i praktyki medycznej w ówczesnej medycynie polskiej. Również pominięcie badania manometrycznego – jak wskazali biegli - nie wykraczało poza ówczesną praktykę medyczną. Jak wynika z opinii biegłych, stan zdrowia powódki nie dawał żadnych przesłanek do przyjęcia, że zabieg dokonany metodą laparoskopową odniesie w przypadku powódki lepszy skutek zdrowotny. Stan wiedzy medycznej nie dawał wówczas przekonania o tym, aby zabieg wykonywany metodą laparoskopową dawał lepsze medyczne rokowania. Nawet zatem brak przekazania powódce informacji przez lekarza prowadzącego leczenie o ewentualnej możliwości wykonania takiego zabiegu inna metodą nie może być poczytany za uchybienie w obowiązkach lekarza. Wobec braku przesłanek w postaci zawinionego działania lekarza diagnozującego powódkę, a następnie wykonującego zabieg operacyjny w dniu 27

marca 2004 roku, i w konsekwencji braku podstaw do przypisania odpowiedzialności deliktowej po stronie pozwanego Szpitala, Sąd Okręgowy nie uwzględnił roszczenia podnoszonego przez powódkę. W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu bezzasadnymi były roszczenie odszkodowawcze, roszczenie o zadośćuczynienie za doznana krzywdę, roszczenie o przyznanie renty jak również roszczenie o ustalenie odpowiedzialności pozwanego Szpitala na przyszłość. O kosztach postępowania Sąd orzekł po myśli art. 98. § 1. k.p.c. oraz przepisów Ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167, poz. 1398 z poźn. zm.). Sąd zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, na co złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego ustalone stosownie do o treść § 6 pkt. 7 w zw. z § 2 ust 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002r. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).Ponadto Sąd Okręgowy zasądził od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 5.553,27 zł. uzupełnienia brakujących kosztów sądowych, które nie zostały pokryte, na koszty te złożyło się wynagrodzenie przyznane (...) Uniwersytetowi Medycznemu w K. - Katedrze i Zakładowi (...) i toksykologii S. Lekarskiej za sporządzenie opinii, oraz kwota przyznana świadkowi A. K. tytułem utraconego zarobku z powodu konieczności stawiennictwa w Sądzie.

Od powyższego wyroku apelację złożyła powódka i wniosła o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz strony powodowej kosztów procesu według norm przepisanych. Ewentualnie domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, bądź też o uzupełnienie przez Sąd Apelacyjny w niezbędnym zakresie postępowania dowodowego.

Powódka zarzuciła obrazę:

- art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na nie rozważeniu zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób wszechstronny, tzn. z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów, a mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, co miało istotny wpływ na wynik sprawy,

-art. 233 § 1 kpc w związku z art. 231 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów w postaci nie uznania za ustalony fakt dopuszczenia się przez pozwanego wobec powódki naruszenie reguł ostrożności i wymaganej aktualną wiedzą medyczną staranności zawodowej, poprzez niezapewnienie powódce bezpieczeństwa pobytu w tym Szpitalu,

-art. 233 § 1 kpc w związku z art. 286 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na nie powołaniu biegłych specjalistów z innego ośrodka w celu konfrontacji wydanej już w sprawie opinii, pomimo zaistnienia takiej potrzeby z uwagi na złożoność i szczególną specjalizację zagadnień wymagających wiadomości specjalnych, a mających wpływ na wynik sprawy, tym samym dokonanie prze Sąd pobieżnego i nierzetelnego rozstrzygnięcia o kwestiach zasadniczych dla ustalenia roszczeń powódki, co miało istotny wpływ na wynik sprawy. Nadto powódka wniosła zażalenie na postanowienie w przedmiocie rozliczenia kosztów procesu, zawarte w wyroku, domagając się jego uchylenia.

W uzasadnieniu wskazała, iż w procesie Sąd odmówił powódce uzupełnienia z zeznań świadka A. K. - byłego Ordynatora Oddziału Chirurgicznego-zeznaniami osobistymi Dyrektora Szpitala świadka A. C., a przecież w ocenie skarżącej był to środek dowodowy mogący w sposób niepodważalny ustalić, że opisywane w pozwie działania podległych temu Dyrektorowi Szpitala pracowników Oddziału Chirurgicznego wyniknęły z dwóch przyczyn tzn.:

1. niezachowania należytej staranności i ostrożności w okresie diagnostyki przedoperacyjnej

(nie wykonanie badań manometrycznego i pH - metrycznego)

2. nie dania możliwości powódce wyboru gdzie najbardziej korzystnie można przeprowadzić ten planowy zabieg operacyjny tzn. w technice bardziej nowoczesnej, niż ta którą dysponował

pozwany szpital.

Ponadto zarzuciła, iż nie dopuszczono dowodu z prywatnej opinii. W ocenie skarżącej sposób sporządzenia uzasadnienia pisemnego tego wyroku godzi w art. 328 kpc., jest pobieżny i ogranicza się do stwierdzenia, że jego podstawą główną są niewadliwie przeprowadzone dowody z dopuszczonych opinii biegłych sądowych.

Powódka ponadto wniosła zażalenie na postanowienie w przedmiocie rozliczenia kosztów procesu, zawarte w wyroku, domagając się jego uchylenia.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zażalenia oraz zasądzenie kosztów postępowania za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu podniósł, że zarzuty apelacji dotyczące naruszenia przez Sąd I Instancji przepisów postępowania, a zwłaszcza przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów polegającej rzekomo na nie rozważeniu zebranego w sprawie materiału i nie powołania biegłych z innego ośrodka w celu konfrontacji, są całkowicie chybione. Zarzut powódki o odrzuceniu przez Sąd wniosku o powołanie nowego zespołu biegłych jest nieuzasadniony. Chybiony w ocenie pozwanego jest również zarzut niedopuszczenia przez Sąd I Instancji dowodu z pozaprocesowej opinii przedłożonej przez powódkę do akt sprawy-która to opinia została rzeczywiście wydana przez osoby nie będące specjalistami w zakresie chirurgii i gastroenterologii - oraz dowodu z zeznań strony pozwanej Dyrektor A. C.- która nie jest lekarzem i nie podlega jej pion lecznictwa pozwanego- której to zeznania niczego nie mogły wnieść do sprawy.

Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 23 listopada 2010 r. oddalił apelację i zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego. Oddalił również zażalenia powódki na postanowienie w przedmiocie kosztów procesu zawartych w punkcie II i III opisanego wyroku.

W uzasadnieniu wskazał, iż przeprowadzona w niniejszej sprawie opinia biegłych zasługuje na uwzględnienie. Zawarte w niej wnioski znajdują logiczne oparcie w części opisowej opinii, jak też znajdują potwierdzenie w przedłożonych do akt na wniosek powódki opiniach sporządzonych w toku postępowania karnego. W tym stanie rzeczy brak było podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii innych biegłych. W ocenie Sądu Apelacyjnego subiektywne odczucie strony co do niewłaściwości wniosków wynikających z opinii nie stanowi podstawy do przeprowadzania dowodów z kolejnych opinii biegłych. Sąd Apelacyjny podzielił dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę prawną zgłoszonego roszczenia, a w szczególności, że brak jest podstaw do przyjęcia zawinienia lekarzy zatrudnionych u strony pozwanej w związku z zastosowaną u powódki metodą leczenia. Sąd Apelacyjny za bezzasadne uznał także zażalenie powódki od orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu, zawarte zaskarżonym wyroku. Prawidłowe jest także w ocenie sądu rozstrzygnięcie sądu co do kwoty zasądzonych kosztów.

Od powyższego wyroku powódka wniosła skargę kasacyjną, opartą na zarzucie naruszenia art. 23, 24, 58, 65, 361, 415, 430 444, 445 i 471 k.c., art. 19 ust. 1 pkt 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej i art. 31 ust. 1 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, wnosząc o uchylenie wyroku oraz przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 16 maja 2012 r., sygn. akt. III CSK 227/11 uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu w Krakowie do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wskazał, iż jednym z przejawów autonomii jednostki i swobody dokonywanych przez nią wyborów jest prawo do decydowania o samym sobie, w tym do wyboru metody leczenia. Refleksem tego prawa jest instytucja zgody na wykonanie zabiegu medycznego, stanowiąca jedną z przesłanek legalności czynności leczniczych. Zgoda pacjenta w rozumieniu art. 32 ust. 1, 34 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty (jedn. tekst: Dz. U. 2011 r., Nr 277, poz. 1634 ze zm.) musi być zgodą "objaśnioną", "poinformowaną", a więc świadomie akceptującą przez pacjenta zrozumiałe przezeń ryzyko dokonania zabiegu i przejęcie na siebie tego ryzyka. Sąd Najwyższy stwierdził, iż Sąd Apelacyjny w ocenie prawnej zgody powódki na zabieg metodą N. pominął ustalenie, że powódki nie poinformowano o innej metodzie leczenia i nie proponowano wykonania zabiegu tą inną metodą, tj. metodą laparoskopową. Sąd Najwyższy uznał, iż w sytuacji, gdy istnieją alternatywne metody diagnostyczne lub lecznicze wybór jednej z nich należy do pacjenta. Wybór ten lekarz ma obowiązek uszanować, nawet jeśli jego zdaniem nie jest on trafny. A zatem nawet kryteria celowości medycznej nie przesądzają o wyborze metody diagnostyki lub leczenia. O wyborze tym przesądzają przekonania pacjenta, jego indywidualna wrażliwość na ból, podatność na alergię i inne cechy osobnicze. W ocenie Sądu Najwyższego obowiązkiem lekarzy było poinformować powódkę o możliwości zastosowania innej metody diagnostycznej.

Mając na względzie powyższe wskazania Sądu Najwyższego, Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja uzasadniona jest jedynie częściowo, gdy chodzi o zadośćuczynienie, o czym będzie mowa niżej. Na wstępie stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy poczynił w analizowanej sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego. Sąd Apelacyjny przyjął te ustalenia faktyczne za własne.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia prawa materialnego, w szczególności art. 430 kc w związku z art. 444 § 1 i 2 kc oraz art. 445 § 1 kc. Do powstania odpowiedzialności z powyższych przepisów konieczne jest wykazanie trzech przesłanek: zdarzenia, z którym system prawny łączy czyjąś odpowiedzialność, powstania krzywdy wynikającej z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia oraz związku przyczynowego między zdarzeniem, a krzywdą.

W ocenie Sądu, strona powodowa, na której w rozpoznawanej sprawie, zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., spoczywał ciężar udowodnienia faktów, z których wywodziła skutki prawne, nie wykazała przesłanek konstruujących odpowiedzialność deliktową pozwanego. Jak zostało wskazane, z przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego, a w tym przede wszystkim z opinii biegłych wynika, że brak jest jakichkolwiek medycznych przesłanek mogących wskazywać na lepszą skuteczność metody laparoskopowej. Prawidłowo przeprowadzony zabieg fundoplikacji nie gwarantuje zawsze wyleczenia - ustąpienia patologicznych objawów -refluksu żołądkowo-przełykowego, a w części przypadków dochodzi do nawrotu przepukliny rozworu przełykowego. Jak wynika z okoliczności ujawnionych w sprawie zakres przeprowadzonych badań przed wykonaniem zabiegu odpowiadał zasadom powszechnej wiedzy i praktyki medycznej w ówczesnej medycynie polskiej. Również pominięcie badania manometrycznego – jak wskazali biegli - nie wykraczało poza ówczesną praktykę medyczną. Jak wynika z opinii biegłych, stan zdrowia powódki nie dawał żadnych przesłanek do przyjęcia, że zabieg dokonany metodą laparoskopową odniesie w przypadku powódki lepszy skutek zdrowotny. Zatem w ocenie Sądu Apelacyjnego powyższe wnioski wykluczają możliwość przypisania jakiegokolwiek zawinionego działania lekarzowi diagnozującemu stan zdrowia powódki, a następnie i przeprowadzającemu zabieg operacyjny w dniu 27 marca 2004 roku. Powyższe wnioski znajdują również potwierdzenie w opiniach biegłych przeprowadzonych w toku postępowania przygotowawczego w sprawie o sygn. 4 Ds. (...)

Słusznie zatem Sąd Okręgowy stwierdził, iż brak jest adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy działaniem lekarzy z tych placówek medycznych, a szkodą i krzywdą powódki. Nie zostało zatem w sprawie udowodnione, żeby lekarze ze Szpitala Wojewódzkiego im. św. Ł. w T. dopuścili się jakichkolwiek błędów medycznych czy też działania niezgodnego ze sztuką medyczną.

Podniesione w apelacji zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego wskazujące na dokonanie przez Sąd Okręgowy wadliwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie zasługują na uwzględnienie. Stosownie do treści art. 233 §1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 §1 k.p.c. nie wystarcza jednak stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego nie odpowiada rzeczywistości, lecz konieczne jest wykazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub nie słusznie im je przyznając ( SN w orzeczeniach z dnia 23 stycznia 2001 r. IV CKN 970/00, Lex 52753, 12 kwietnia 2001 r. II CKN 588/99 Lex nr 52347 ).

W odniesieniu do zarzutu naruszenia przez Sąd art. 233 § 1 k.p.c. powołać także należy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2005 r., II CK 712/2004: „ Fakt, że przedstawione przez skarżącego dowody zostały ocenione niezgodnie z jego intencją, nie oznacza naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Ocena dowodów należy bowiem do sądu orzekającego i nawet w sytuacji, w której z dowodów tych można było wywieść wnioski inne, niż przyjęte przez sąd, nie dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż przeprowadzona przez Sąd Okręgowy ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w żaden sposób nie uchybia treści art. 233 §1 k.p.c. Chybiony jest również zarzut dotyczący niedopuszczenia przez Sąd I Instancji dowodu z zeznań strony pozwanej Dyrektor A. C.. W ocenie Sądu zgromadzony materiał dowodowy wystarczająco rozstrzygał sporną kwestie i powoływanie dodatkowych dowodów było zbędne.

W ocenie Sądu opinia biegłych jest rzetelna i obiektywna, biegli stanowczo i jasno odnieśli się do zarzutów pozwanego wyjaśniając wszelki nieścisłości i kategorycznie podtrzymali swoje stanowisko. W ocenie Sądu Apelacyjnego opinia ta w pełni zasługuje na uwzględnienie. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy prawidłowo nie powołał biegłych specjalistów z innego ośrodka w celu konfrontacji wydanej już w sprawie opinii. Sąd Apelacyjny nie ma w tym zakresie żadnych zastrzeżeń co do oceny dokonanej przez Sąd Okręgowy. Co więcej apelujący nie wskazał w swoim zarzucie żadnych merytorycznych elementów, które mogłyby podważyć wiarygodność opinii. Biegli w sposób logiczny i przekonywujący przedstawili swoje stanowisko we wszystkich kwestiach wskazanych przez Sąd w odezwie, a przede wszystkim wyczerpująco odpowiedzieli na postawione pytania. Zdaniem Sądu Apelacyjnego uzasadnienie przyjętych przez biegłych wniosków jest pełne i nie nasuwa wątpliwości co do swojej poprawności. Biegli w sposób rzetelny i wszechstronny dokonali analizy akt sprawy i w oparciu o dowody, nie kwestionowane przez żadną ze stron, w tym dokumentację medyczną sformułowali logiczne wnioski. Opinia sądowo-lekarska jest spójna, rzetelna, pełna i jasna. Biegli w sposób dokładny przeanalizowali historie choroby powódki i okresy jej hospitalizacji. Szczegółowo zaprezentowali swoje stanowisko w zakresie prawidłowości przeprowadzonych zabiegów. Opinia ta charakteryzuje się wysokim stopniem profesjonalizmu i obiektywizmu. Sąd Apelacyjny nie stwierdził żadnych wadliwości w rozumowaniu biegłych, a w konsekwencji sporządzoną przez nich opinię uznał za wiarygodną i rzeczową oraz przydatną i wystarczającą dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Biegli stanowczo wskazali, że decyzja o wykonaniu w dniu 27 marca 2004 roku w pozwanym Szpitalu zabiegu antyrefluksowego (fundoplikacji metodą N.) była uzasadniona stanem klinicznym powódki. Zabieg ten wykonany był prawidłowo. Ponadto biegli podali, iż brak jest jakichkolwiek medycznych przesłanek mogących wskazywać na lepszą skuteczność metody laparoskopowej, a prawidłowo przeprowadzony zabieg fundoplikacji nie gwarantuje zawsze wyleczenia - ustąpienia patologicznych objawów -refluksu żołądkowo-przełykowego, a w części przypadków dochodzi do nawrotu przepukliny rozworu przełykowego. Biegli jednoznacznie stwierdzili, iż jest to typowe możliwe powikłanie po wykonaniu tego typu zabiegu. Chybiony jest również zarzut niedopuszczenia przez Sąd I Instancji dowodu z pozaprocesowej opinii przedłożonej przez powódkę do akt sprawy-która to opinia została rzeczywiście wydana przez osoby nie będące specjalistami w zakresie chirurgii i gastroenterologii.

Stwierdzić natomiast należy, iż rozważania Sądu Okręgowego dotyczące instytucji zgody jakiej udzieliła powódka na zabieg należy uznać należy za nietrafne. Odwołać się tu trzeba do przytoczonych wyżej wskazań Sądu Najwyższego. Wymóg zgody chorego na dokonany zabieg jest tylko wtedy zachowany, gdy chory zostanie należycie poinformowany - stosownie do okoliczności danego przypadku - o konkretnych możliwościach w zakresie leczenia. Jeżeli pacjent kwalifikuje się do leczenia kilkoma różnymi metodami, to powinien zostać przez lekarza szczegółowo poinformowany o wszystkich konsekwencjach wynikających z zastosowania poszczególnych metod. W związku z powyższym zgoda pacjenta w rozumieniu art. 32 ust. 1, 34 ust. 1 ustawy o zwodzie lekarza i dentysty musi być zgodą "objaśnioną", "poinformowaną", a więc świadomie akceptującą przez pacjenta zrozumiałe przezeń ryzyko dokonania zabiegu i przejęcie na siebie tego ryzyka. Dopiero taka zgoda pacjenta wyłącza bezprawność interwencji lekarza.

W przedmiotowej sprawie powódki nie poinformowano o innej metodzie leczenia niż metoda N. i nie proponowano wykonania zabiegu inną metodą, tj. metodą laparoskopową. Nawet jeśli ta metoda nie była stosowana w pozwanym Szpitalu, to powódkę należało poinformować o istnieniu możliwość przeprowadzenia zabiegu przy zastosowaniu tej metody w innych placówkach medycznych. W ocenie Sądu Apelacyjnego brak świadomej zgody pacjenta uzasadnia odpowiedzialność pozwanego Szpitala niezależnie od tego czy w procesie leczniczym popełniono błąd lekarski. W ocenie Sądu Apelacyjnego doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki. Jej wolności, prawa decydowania o swoim losie i stanie własnej osoby oraz godność i prywatność.

W związku z powyższym Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz powódki zadośćuczynienie za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 w zw. z art. 23 i 24 § 1 k.c., do nich odwołuje się również art. 4. 1ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Wskazuje on, iż w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta, a niewątpliwie do takiej sytuacji doszło w odniesieniu do powódki, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego. Dodać należy, że roszczenie o zadośćuczynienie przewidywał również obowiązujący w chwili zdarzenia przepis art. 19a ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (jedn. tekst: Dz. U. z 2007 r. Nr14, poz. 89 ze zm.). Powódka wprawdzie domagając się zadośćuczynienia powoływała przepis art. 445 § 1 kc, zaś zadośćuczynienie z art. 448 kc w związku z powoływanymi wyżej przepisami ustaw szczególnych ma charakter samodzielny i niezależny od roszczenia z art. 445 § 1 kc ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 2011 r. V CSK 401/10, OSNC ZD C 2012, poz.51), nie mniej jednak zdaniem Sądu Apelacyjnego nie może powyższa okoliczność podważać zasadności żądania. Sąd nie jest bowiem związany podstawą prawną powoływaną przez stronę, a ponadto, co istotniejsze, powódka niedwuznacznie niemal od początku postępowania wskazywała na niepoinformowanie jej o innej metodzie leczenia (laparoskopia) i naruszenie przez to jej praw jako pacjenta; można więc przyjąć, że żądanie zadośćuczynienia uzasadniane też było powyższymi okolicznościami.

W ocenie Sądu Apelacyjnego kwota 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu tj. od dnia 24 października 2008 roku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 r. I CSK 243/10, Lex nr 848109, gdy chodzi o datę naliczania odsetek), będzie stanowić odpowiednią sumę.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt I sentencji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i zniósł pomiędzy stronami koszty procesu na podstawie art.100 k.p.c., mając na względzie wynik sprawy; w punkcie II sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono natomiast apelację w pozostałej części jako bezzasadną. Nie orzekano o kosztach postępowania apelacyjnego, bowiem powódka kosztów takowych nie wykazała (była zwolniona zarówno od opłaty od apelacji, jak i od opłaty od skargi kasacyjnej), zaś pełnomocnik strony pozwanej kosztów takowych się nie domagał. Dodać należy, że nie odniesiono się literalnie do zażalenia powódki na koszty procesu orzeczone w zaskarżonym wyroku, bowiem rozpoznając apelację rozstrzygnięto również i o tych kosztach.

W tym stanie rzeczy orzeczono jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Strojek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Elżbieta Uznańska,  Andrzej Szewczyk ,  Grzegorz Krężołek
Data wytworzenia informacji: