Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 119/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2014-03-26

Sygn. akt I ACa 119/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Elżbieta Uznańska

Sędziowie:

SSA Anna Kowacz-Braun

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

sekr.sądowy Katarzyna Rogowska

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa Szpitala (...) w L.

przeciwko (...) SA w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 7 listopada 2013 r. sygn. akt I C 253/13

oddala apelację.

Sygn. akt : I ACa 119/14

UZASADNIENIE

Strona powodowa - Szpital (...) w L. w pierwotnym żądaniu pozwu domagał się zobowiązania swojego ubezpieczyciela (...) SA w W. do spełnienia świadczenia na rzecz A. M. (1) jakie nałożył na szpital prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 14 grudnia 2011r w sprawie o sygnaturze I C 381/10.

Następnie ograniczył żądanie do domagania się zapłaty kwoty 104 000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20 marca 2013r oraz obciążenia strony przeciwnej kosztami postępowania.

Uzasadniając opisane żądanie strona powodowa wskazała , że kwota dochodzona ostatecznie pozwem stanowi część świadczeń przyznanych na podstawie wskazanego wyżej wyroku na rzecz powódki z tytułu odszkodowania i zadośćuczynienia za uszczerbki jakich doznała, będąc pacjentką strony powodowej poddanej wadliwie przeprowadzonej operacji wycięcia pęcherzyka żółciowego, w ramach której doszło do niedrożności dróg żółciowych. Szpital wypłacił na jej rzecz całość przyznanych orzeczeniem sądowym świadczeń , a obecnie dochodzi od swojego ubezpieczyciela - strony pozwanej - zwrotu jego części , uwzględniwszy , że zgodnie z umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej przez strony i obowiązującej w dacie przeprowadzania zabiegu , udział własny ubezpieczonego [ i ubezpieczającego ] wynosił 5 %.

Strona pozwana odpowiadając na pozew domagała się jego oddalenia oraz obciążenia przeciwnika procesowego kosztami sporu.

Wobec żądania szpitala podniosła zarzut przedawnienia roszczenia, wskazując w pierwszej kolejności , że z uwagi na datę zdarzenia którego konsekwencją były szkody doznane przez A. M. (1), a to operacji odbytej w dniu 3 kwietnia 2006r , ma w sprawie zastosowanie przepis art. 819 § 2 kc w brzmieniu ówcześnie obowiązującym. Norma ta nakazywała liczenie trzyletniego okresu przedawnienia roszczenia służącego ubezpieczonemu od daty samego zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Zatem roszczenie z którym obecnie występuje strona powodowa przedawniło się z dniem 3 kwietnia 2009r, a zatem wcześniej aniżeli ubezpieczyciel został powiadomiony przez szpital o roszczeniach zgłoszonych wobec niego przez A. M.. Zawiadomienie to nastąpiło pismem datowanym na 11 maja 2010r.

(...) SA podniósł także , że druga strona umowy ubezpieczenia naruszyła swoje obowiązki umowne albowiem nie powiadomiła pozwanego w terminie siedmiu dni o zdarzeniu mogącym skutkować powstaniem odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń mimo, już w 2008r wiedziała o toczącym się śledztwie , prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Muszynie w związku z podejrzeniem dopuszczenia się błędu lekarskiego w takcie operacji A. M. (1).

Wyrokiem z dnia 7 listopada 2013r Sąd Okręgowy w Nowym Sączu :

a/ zasądził od strony pozwanej na rzecz Szpitala (...) w L. kwotę 104 000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20 marca 2013r do dnia zapłaty [ pkt I ],

b/ w pozostałym zakresie postepowanie umorzył [ pkt II] oraz

c/ obciążył ubezpieczyciela na rzecz strony przeciwnej kwotą 8 800 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu [ pkt III sentencji wyroku].

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

W okresie pomiędzy 4 kwietnia 2005r i 3 kwietnia 2006r strony były związane ważnie zawartą umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Na podstawie jej postanowień (...) SA udzielił Szpitalowi (...) w L. ochrony ubezpieczeniowej w związku z wykonywaniem przez ubezpieczonego [ i ubezpieczającego] świadczeń zdrowotnych i posiadaniem mienia . Obejmowała ona odpowiedzialność z tytułu czynów niedozwolonych oraz niewłaściwego wykonywania zobowiązań.

Odpowiedzialność strony pozwanej dotyczyła szkód mających źródło w zdarzeniach powstałych w okresie trwania ubezpieczenia. Umowa przewidywała 5 % udział własny ubezpieczonego w każdej ze szkód osobowych oraz określała , iż w odniesieniu do jednego zdarzenia , suma gwarancyjna wynosi 120 000 złotych.

Z dalszych ustaleń Sądu I instancji wynika , że Prokuratura Rejonowa w Muszynie w sprawie o sygnaturze Ds. 921/ 09/ Sp prowadziła śledztwo w sprawie domniemanego błędu lekarskiego po stronie lekarza operującego w dniu 3 kwietnia 2006r A. M. (1) oraz narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu , kwalifikowanego jako przestępstwo z art. 160 §2 kk.

W ramach tego postępowania przeprowadzona została opinia biegłych (...) , zgodnie z której wnioskami sposób przeprowadzenia zabiegu chirurgicznego nie może być kwalifikowane w kategoriach błędu medycznego a niepowodzenia medycznego czy błędu natury decyzyjnej. Stwierdzone uszkodzenia dróg żółciowych pacjentki biegli zaliczyli do grupy dopuszczalnych powikłań w ramach zabiegu usunięcia pęcherzyka żółciowego.

Postępowanie przygotowawcze zostało ostateczni umorzone postanowieniem z dnia 23 lutego 2010r , przy przyjęciu , iż sposób postępowania lekarza przeprowadzającego zabieg nie realizuje znamion czynu zabronionego. Strona powodowa nie była stroną tego postępowania tym nie mniej zarządzający tą jednostką wiedzieli o fakcie oraz przedmiocie jego prowadzenia.

A. M. (1) pozew przeciwko Szpitalowi (...) w L. o zapłatę zadośćuczynienia oraz odszkodowania mających rekompensować uszczerbki związane ze sposobem przeprowadzenia zabiegu operacyjnego z dnia 3 kwietnia 2006r wystąpiła w dniu 13 kwietnia 2010r, a odpis pozwu został doręczony powódce w dniu 29 kwietnia 2010r . W związku z wytoczeniem powództwa strona powodowa zgłosiła swojemu ubezpieczycielowi szkodę , pismem z dnia 11 maja 2010r . Odpowiadając na nie ubezpieczyciel , pismem z dnia 20 maja 2011r, odmówił spełnienia świadczenia, powołując się na upływ terminu przedawnienia roszczenia strony powodowej.

Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2011r Sąd Okręgowy w sprawie o sygnaturze I C 381/10 zasądził od Szpitala (...) w L. na rzecz A. M. (1) kwotę 105 215 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 2 grudnia 2011r do dnia zapłaty. Ustalił także odpowiedzialność strony pozwanej za szkody , które u powódki mogą ujawnić się w przyszłości , pozostając w związku ze sposobem przeprowadzenia operacji w dniu 3 kwietnia 2006r.

Sąd Okręgowy , na podstawie przeprowadzonej w postępowaniu rozpoznawczym opinii biegłych uznał , że odpowiedzialność szpitala wynika ze, stanowiącego błąd lekarski operatora , nie rozpoznania w odpowiednim czasie zwężenia dróg żółciowych pacjentki , a nadto nie podjęcia w tym kierunku odpowiedniej diagnostyki , która pozwalałaby na wcześniejszej jego ustalenie. To przełożyłoby się na możliwość uniknięcia przez A. M. (1) wielu cierpień związanych z wynikającego z tego zwężenia jatrogennego uszkodzenia dróg żółciowych.

Po wydaniu orzeczenia przez Sąd Okręgowy szpital powiadomił ubezpieczyciela o tym fakcie w dniu 26 listopada 2012r , który podobnie jak w dotychczasowej korespondencji , odmówił spełnienia świadczenia powołując się na przedawnienie roszczenia ubezpieczonego .

Szpital zaspokoił w całości roszczenia powódki określone w orzeczeniu z dnia 14 grudnia 2011r , wypłacając na rzecz byłej pacjentki najpierw w dniu 4 grudnia 2012r sumę 10 367, 09 zł tytułem części zasądzonych odsetek , a w dniu 19 marca 2013r pozostałą część świadczenia w łącznej kwocie 124 308, 73 zł.

W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy uznał , że żądanie strony powodowej , w zakresie w jakim ostatecznie było ono przez nią dochodzone , jest usprawiedliwione.

Ocenił , że zarzut przedawnienia jakim przed nim bronił się ubezpieczyciel nie mógł być uznany za zasadny.

Zdaniem Sądu I instancji , który odwołał się do judykatu Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2009r , sygn.. I CSK 59/09 , początek biegu przedawnienia roszczenia ubezpieczonego przeciwko zakładowi ubezpieczeń rozpoczyna się najwcześniej w dacie kiedy może on realizować swoje roszczenie umowne wobec ubezpieczyciela . Przeciwna wykładnia normy art. 819 §2 kc w brzmieniu doniosłym dla rozstrzygnięcia sprzeciwiałaby się istocie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej , prowadząc do sytuacji w której roszczenie o spełnienie świadczenia przez ubezpieczyciela ulegałoby przedawnieniu jeszcze przed datą w której stałoby się wymagalne.

W rozstrzyganej sprawie, jak wskazywał w motywach kontrolowanego instancyjnie orzeczenia Sąd niższej instancji , nie można podzielić stanowiska strony pozwanej jakoby przedawnienie miało nastąpić w dniu 3 kwietnia 2009r , a zatem w trzy lata od zdarzenia wywołującego uszczerbki ; majątkowy i niemajątkowy A. M. (1) , w sytuacji gdy o jej roszczeniach z tytułu wadliwie przeprowadzonej operacji usunięcia pęcherzyka żółciowego Szpital dowiedział się dopiero w kwietniu 2010r w chwilą wniesienia przez nią powództwa o wyrównanie wynikających z tego zdarzenia szkód. Zdaniem Sądu I instancji wcześniej dowiedzenie się o nich nie było po stronie powoda możliwe skoro poszkodowana i pokrzywdzona żadnych roszczeń kompensacyjnych wobec niego nie formułowała , a co więcej nie można było przewidywać , że to będzie czynić, szczególnie gdy zważyć na wynik prowadzonego przez Prokuraturę postępowania przygotowawczego w sprawie Ds. 921/09 / Sp.

Nie podzielił przy tym Sąd Okręgowy instancji zapatrywania ubezpieczyciela , że szpital o tych roszczeniach , a co za tym idzie o własnej pretensji do zakładu ubezpieczeń wiedział wcześniej, już na etapie śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Muszynie . Zauważył także Sąd , że sporządzona wówczas opinia biegłych przeczyła istnieniu okoliczności z którymi A. M. mogłaby takie roszczenia wobec niego skutecznie wiązać .

Jako zasadne ocenił także Sąd sformułowane przez stronę powodową żądanie przyznania odsetek od kwoty dochodzonej ostatecznie pozwem, począwszy od dnia następnego po spełnieniu świadczeń zasądzonych w wyroku przez ubezpieczony Szpital , w sytuacji gdy zgłoszenie żądania spełnienia świadczenia wobec (...) nastąpiło w dniu 26 listopada 2012r , a (...) SA było zobowiązane je zrealizować w terminie trzydziestu dni od tej daty.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach sporu była norma art. 100 kpc.

Apelację od tego orzeczenia złożyła strona pozwana i zaskarżając je w zakresie pkt I i III sentencji , domagała się w pierwszej kolejności jego zmiany poprzez oddalenie powództwa oraz obciążenie strony powodowej kosztami procesu oraz postępowania apelacyjnego.

Jako wniosek ewentualny sformułowała żądanie uchylenia orzeczenia Sądu Okręgowego w zaskarżonej części i przekazania sprawy , w tym zakresie, do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający wpływ na wynik sprawy , a to art. 233 §1 kpc , w następstwie przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów oraz poczynienie ustaleń faktycznych w sposób sprzeczny z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego ,

- naruszenia prawa materialnego wobec dokonania błędnej wykładni i w konsekwencji nieprawidłowego zastosowania art. 819 §1 i 2 kc , w brzmieniu sprzed jego nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 13 kwietnia 2007r i niepoprawnego przyjęcia , iż bieg terminu przedawnienia roszczenia ubezpieczonego szpitala wobec strony pozwanej nie rozpoczął się od daty samego zdarzenia wyrządzającego szkodę / zdarzenia ubezpieczeniowego / rodzącego odpowiedzialność za jej wyrównanie ale jego początek należy wiązać z datą powzięcia przez Szpital informacji o fakcie sformułowania roszczeń przez A. M. (1) ewentualnie z chwilą wydania wyroku przez Sąd Okręgowy w Nowym Sączu , zasądzającego od szpitala dochodzonych przez nią świadczeń w sprawie o sygnaturze I C 381/10 .

Zdaniem apelującego do naruszenia prawa materialnego kwestionowanym wyrokiem doszło także w następstwie pominięcia przez Sąd I instancji normy art. 353 [1] kc oraz postanowienia §17 ust. 2 ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej lekarzy , przedstawicieli innych zawodów medycznych oraz Zakładów Opieki Zdrowotnej, stanowiących integralną część umowy ubezpieczenia zawartej przez strony i nie uwzględnienia przy ocenie roszczenia strony powodowej , iż zaniechała ona wykonania obowiązku zawiadomienia pozwanego o szkodzie oraz stosowania się do zaleceń zakładu ubezpieczeń zmierzających do ograniczenia jej rozmiaru.

W motywach apelacji (...) SA powtórzył argumenty zawarte w treści odpowiedzi na pozew , które w jego ocenie winny , przy podzieleniu zarzutu przedawnienia zgłoszonego przez Szpital roszczenia , do jego oddalenia.

Eksponował w swoim stanowisku to , że istota regulacji zawartej w §2 art. 819 kc, w brzmieniu mającym w sprawie zastosowanie , sprowadzała się możliwości powstania skutku przedawnienia w odniesieniu do roszczenia ubezpieczonego , które nie stało się jeszcze wymagalne, wiążąc początek jego biegu ze zdarzeniem , które prowadziło do powstania szkody za której wyrównanie odpowiadał w ramach umowy zakład ubezpieczeń. W rozstrzyganej sprawię zdarzeniem tym była nieprawidłowo przeprowadzona operacja z dnia 3 kwietnia 2006r.

Strona apelująca podkreślała , że Szpital już , w roku 2008 wiedział o prowadzonym śledztwie dotyczącym ustalenia popełnienia przestępstwa przez lekarza - operatora na szkodę A. M. (1) , a mimo to zaniechał powiadomienia zakładu ubezpieczeń o zdarzeniu, które mogło rodzic odpowiedzialność ubezpieczyciela , mimo , że był do tego zobowiązany zgodnie z treścią umowy stron. Wykonanie tego obowiązku umownego wynikającego z § 17 ust. 2 o. w u. mogło zapobiec skutkowi w postaci przedawnienia zgłoszonego obecnie przez szpital i w sposób nietrafny uwzględnionego przez Sąd Okręgowy roszczenia.

Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy strony pozwanej nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

W szczególności nie może zostać uznany za trafny żaden z zarzutów na których został on oparty.

Zarzut procesowy wadliwej oceny dowodów zgromadzanych w sprawie , w następstwie przekroczenia jej granic oraz sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych z treścią materiału dowodowego należy uznać za chybione dlatego , iż mimo ich sformułowania apelujący nie powołał w uzasadnieniu środka odwoławczego jakichkolwiek argumentów , które miałyby potwierdzać ich realizację.

Motywy te poświęcone są wyłącznie umotywowaniu stanowiska ubezpieczyciela zgodnie z którym przy podejmowaniu rozstrzygnięcia przez Sąd Okręgowy doszło do naruszenia prawa materialnego .

Uznając zatem , z podanej przyczyny , obydwa oceniane zarzuty jako chybione Sąd II instancji, akceptując poczynione ustalenia jako kompletne , niesprzeczne i skonstatowane na podstawie oceny dowodów dokonanej w sposób swobodny bez naruszenia kryteriów wymienionych w art. 233 §1 kpc , przyjmuje je za własne.

Nietrafne są również sformułowane przez stronę pozwaną zarzuty naruszenia prawa materialnego.

Nie ma racji ubezpieczyciel negując , w ramach pierwszego z nich, ocenę prawną Sądu I instancji zgodnie z którą postawiony przez zakład ubezpieczeń zarzut przedawnienia roszczenia zgłoszonego przez powodowy szpital nie jest zarzutem trafnym.

Z ustaleń poczynionych w sprawie wynika , że stronę powodową z (...) SA , w dacie istotnej rozstrzygniecie, którą jest 3 kwietnia 2006r , dzień wadliwie przeprowadzonej w Szpitalu (...) w L. operacji A. M. (1) , łączyła ważnie zawarta umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej , której bardziej szczegółowe postanowienia określały , stanowiące jej integralną część, ogólne warunki ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej lekarzy , farmaceutów , personelu pomocniczego służby zdrowia oraz Zakładów Opieki Zdrowotnej.

Nie może budzić wątpliwości , że w odniesieniu do m. in. zagadnienia przedawnienia roszczeń ubezpieczonego wobec zakładu ubezpieczeń wynikającej z tej umowy zastosowanie ma norma art. 819 §2 kc w brzmieniu obowiązującym przed zmianami dokonanymi ustawą z dnia 13 kwietnia 2007r O zmianie ustawy kodeks cywilny i zmianie niektórych innych ustaw [ DzU z 2007 Nr 82 poz. 557] , która weszła w życie z dniem 10 sierpnia 2007r i usuwając ten przepis z porządku prawnego.

Konieczność jej zastosowania wynika wprost z normy art. 5 wskazanej wyżej ustawy , który nakazuje stosować przepisy dotychczasowe do stosunków z umów [ ubezpieczenia ] zawartych przed wejściem w życie nowych przepisów.

Zgodnie z ówczesnym brzmieniem art. 819 kc roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniały się z upływem lat trzech [ §1]. Bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do zakładu ubezpieczeń rozpoczynał się w dniu w którym nastąpiło zdarzenie objęte ubezpieczeniem [ §2 ] , a jego bieg przerywał się także przez zgłoszenie zakładowi ubezpieczeń roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Rozpoczynał się natomiast na nowo w sytuacji przyznania lub odmowy przyznania świadczenia przez ubezpieczyciela . [ §4 ]

Prima facie analiza brzmienia §2 tego przepisu potwierdzać by mogła trafność stanowiska prawnego strony pozwanej , wyrażającego się we wniosku , iż odnoszący się do relacji ubezpieczony - zakład ubezpieczeń zapis wskazujący jednoznacznie na datę od której rozpoczyna bieg termin przedawnienia roszczenia o spełnienie świadczenia ubezpieczeniowego przez ubezpieczyciela , wiążąc ją ze zdarzeniem od którego zaistnienia uzależnione jest powstanie obowiązku świadczenia.

Przyjęcie takiego rozumienia początku biegu terminu , przy uwzględnieniu , że zdarzeniem tym był zabieg operacyjny przeprowadzony w dniu 3 kwietnia 2006r prowadziłoby do uznania , że , jak twierdziła w sporze strona pozwana , roszczenie szpitala dochodzone pozwem przedawniło się z dniem 3 kwietnia 2009r.

Zbieżny z tym stanowiskiem pogląd wypowiadali na tle wykładni tej normy niektórzy przedstawiciele doktryny prawa cywilnego wskazując ., że omawiany przepis stanowi przykład obrazujący sytuację w której roszczenie może ulec przedawnieniu wcześniej aniżeli nabierze cech wymagalności, a regulacja ta stanowi odstępstwo od generalnej zasady wyrażonej przez art. 120 §1 zd. pierwsze kc zgodnie z którą dzień wymagalności roszczenia [majątkowego ] jest datą początkową biegu jego przedawnienia.

/ por. bliżej w tej kwestii stanowiska J. Łopuskiego i E. Kowalewskiego w : Przedawnienie roszczeń z ubezpieczenia gospodarczego - Studia Cywilistyczne 1989r t. X s. 93, M. Orlickiego w : Umowa ubezpieczenia s. 202 Warszawa 2002r , a także uwagi K. Pietrzykowskiego w Komentarz do kodeksu cywilnego - art. 819, wydawnictwo CH Beck 2011r , oraz W. Dubisa w Komentarz do kodeksu cywilnego pod redakcją E. Gniewka wydanie z 2004 r t. II s. 521 /

Stanowisko to nie jest trafne albowiem zaprzecza istocie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w oparciu o którą ubezpieczony [ ubezpieczający ] po to ją zawiera, spełniając świadczenie wzajemne w postaci składki , by w razie zajścia okoliczności objętych ubezpieczeniem , czyli obarczenia go odpowiedzialnością cywilną to nie on , a jego ubezpieczyciel spełnił świadczenie z tego tytułu wobec poszkodowanego podmiotu.

Możliwość upływu terminu przedawnienie roszczenia przed datą w której można mu przypisać cechę wymagalności czyniłoby ochronę ubezpieczonego w wielu wypadkach iluzoryczną.

Oto bowiem roszczenie przeciwko ubezpieczycielowi ulegałoby przedawnieniu wcześniej zanim ubezpieczony dowiedziałby się o szkodzie , która powstała na skutek zdarzenia objętego zawartą przez niego z zakładem ubezpieczeń umową.

Wbrew zapatrywaniu prawnemu , które jest podstawą sformułowania ocenianego zarzutu apelacyjnego Sąd II instancji uznaje za trafny pogląd Sądu Okręgowego, zgodnie z którym początek biegu terminu przedawnienia roszczenia strony powodowej wobec (...) SA zależał od tego by samo roszczenie szpitala o spełnienie świadczenia umownego nabrało cech wymagalności.

Przepisanie roszczeniu strony powodowej tej cechy , rozumianej jako prawna możliwość żądania zaspokojenia przez dłużnika swojej wierzytelności , decyduje o tym , że zdarzenie ubezpieczeniowe powstanie którego rodzi skutek w postaci zapoczątkowania okresu po upływie którego roszczenie ubezpieczonego przedawni się odnosić się może do zakładu ubezpieczeń dopiero wówczas , gdy zaistnieje możliwość zrealizowania przez ubezpieczonego, [ będącego równocześnie w rozstrzyganej sprawie ubezpieczającym ] , wobec niego odpowiedzialności umownej.

Stanowisko to jest zbieżne z poglądami zawartymi w motywach judykatów Sądu Najwyższego z 12 lutego 1991r , sygn.. IIICRN 500/90 , publ. OSN z 1992 nr 7-8 poz. 137, z 21 maja 2003r , sygn.. IV CKN 378/01 , publ. OSNC z 2004 r nr 7-8 poz. 124 z 23 lutego 2005r , sygn. IIICK 295/04 , powołanego za zbiorem Lex nr 151650 oraz z 15 października 2009r , sygn. I CSK 59/09 , powolnego za zbiorem Legalis/

Przy przyjęciu takiego założenia , wbrew stanowisku (...) SA roszczenie dochodzone pozwem przeciwko niemu przez Szpital (...) w L. nie może być uznane za przedawnione.

Z ustaleń faktycznych dokonanych w sprawie wynika , że A. M. (1) swoje roszczenia z tytułu zadośćuczynienia oraz odszkodowania sformułowała wobec strony powodowej po raz pierwszy , wnosząc pozew w sprawie I C 381/10 Sądu Okręgowego w Nowym Sączu , którego odpis został doręczony stronie przeciwnej w dniu 29 kwietnia 2010r / k. 37 akt I C 381/10 – w załączeniu/

W piśmie datowanym na 11 maja 2010r szpital dokonał zgłoszenia szkody swojemu ubezpieczycielowi , które spotkało się z odmową spełnienia świadczenia ubezpieczeniowego - zawarta w piśmie z dnia 20 maja 2010r z powołaniem się na przedawnienie roszczenia ubezpieczonego.

/ okoliczność miedzy stronami bezsporna /

Zatem należy przyjąć , że najwcześniej dopiero w dniu 29 kwietnia 2010r szpital dowiedział się o zdarzeniu , które aktualizowało jego odpowiedzialność za szkody jakie w następstwie nieprawidłowo wykonanego zabiegu miał wyrównać , a zatem dopiero od tej daty można mówić o tym, iż jego roszczenie wobec ubezpieczyciela o realizację tego świadczenia w zastępstwie ubezpieczonego , na podstawie łączącej ich umowy , stało się wymagalne , w rozumieniu normy art. 819 §2 kc , w brzmieniu doniosłym dla rozstrzygnięcia.

Skoro pozew w sprawie obecnie rozstrzyganej o zapłatę świadczeń , które na podstawie wyroku w sprawie I C 381/10 spełnił na rzecz byłej pacjentki sam ubezpieczony , został wniesiony w dniu 25 lutego 2013r / k. 2 akt/ , przerywając tym samym termin trzyletniego okresu przedawnienia roszczenia przed jego upływem , zarzut strony pozwanej jest nietrafny.

W tym kontekście powiedzieć jeszcze należy , iż nie ma racji strona pozwana twierdząc , że o zdarzeniu z którego zaistnieniem wiązała się jej odpowiedzialność umowna , szpital dowiedział się wcześniej bo w czasie , kiedy zostało wszczęte śledztwo wobec podejrzenia popełnienia przestępstwa przez lekarza przeprowadzającego operację A. M..

Z ustaleń poczynionych w sprawie wynika , że rzeczywiście powodowy szpital o jego prowadzeniu wiedział. Tyle tylko , że żaden dowód wówczas przeprowadzony nie wskazywał , że może być odpowiedzialny za szkody jakich w związku ze sposobem przeprowadzenia zabiegu usunięcia pęcherzyka żółciowego miałaby doznać była pacjentka.

Przeciwnie, okoliczności wówczas ujawnione przeczyły takiej możliwości gdy zważyć , że opinia biegłych (...) w K. , przeprowadzona w ramach postępowania przygotowawczego w sprawie Ds. 921/09/Sp Prokuratury Rejonowej w Muszynie oceniła sposób zachowania lekarza- operatora nie jako wyczerpującego znamiona przestępstwa związanego z błędem lekarskim, a co najwyżej w kategoriach niepowodzenia przyjętej strategii leczenia. Co więcej wówczas , a także do czasu zakończenia tego postępowania jego umorzeniem A. M. (1) nie formułowała wobec powodowego szpitala żadnych roszczeń.

Wobec tego , jako chybiony należy ocenić także zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 353 [ 1] kc oraz §17 ust 2 ow.u. , stanowiących integralną część umowy stron.

Ustalone w sprawie okoliczności przeczą temu by ubezpieczony zaniechał zawiadomienia ubezpieczyciela o zdarzeniu mogącym rodzic roszczenia poszkodowanej skoro w piśmie datowanym na 11 maja 2010r , dokonał takiego zgłoszenia.

Z podanych wyżej przyczyn w uznaniu apelacji za niezasadną, Sąd Apelacyjny orzekł o jej oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc.

Sąd II instancji nie rozstrzygał o kosztach postępowania apelacyjnego albowiem zastępowana profesjonalnie wygrywająca spór strona powodowa nie zgłosiła w tym zakresie żądania / argument z art. 109 §1 i princ kpc w zw z art. 391 §1 kpc/

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Rogowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Elżbieta Uznańska,  Anna Kowacz-Braun
Data wytworzenia informacji: