Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Pa 227/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2015-04-23

Sygn. akt VIII Pa 227/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Andrzejewska (spr.)

Sędziowie:

SSO Grażyna Łazowska

SSO Patrycja Bogacińska-Piątek

Protokolant:

Ewa Gambuś

po rozpoznaniu w dniu 23 kwietnia 2015r. w Gliwicach

sprawy z powództwa J. B. (B.)

przeciwko Agencji Pracy (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
w L.

o sprostowanie protokołu powypadkowego

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 9 października 2014 r. sygn. akt IV P 127/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że:

1.  ustala, iż zdarzenie z dnia 24 lipca 2012r., któremu uległ A. B. (1) podczas pracy u pozwanej Agencji Pracy (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w L. jest wypadkiem przy pracy,

2.  ustala opłatę od pozwu w kwocie 60zł (sześćdziesiąt złotych),

3.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach) kwotę 60zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu opłaty od pozwu,

4.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 360zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) plus 82,80zł (osiemdziesiąt dwa złote 80/100) podatku VAT tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem pierwszej instancji;

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 60zł (sześćdziesiąt złotych) plus 13,80zł (trzynaście złotych 80/100) podatku VAT tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem drugiej instancji.

(-) SSO Patrycja Bogacińska-Piątek (-) SSO Małgorzata Andrzejewska (spr.) (-) SSO Grażyna Łazowska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt: VIII Pa 227/14

UZASADNIENIE

Powód J. B. złożył pozew przeciwko pozwanej Agencji Pracy (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T. o sprostowanie protokołu wypadkowego nr 001/2012r. z dnia 6 sierpnia 2012r. i ustalenie, że zdarzenie z dnia 24 lipca 2012r., w wyniku którego zginął syn powoda – A. B. (1), było wypadkiem przy pracy.

W uzasadnieniu, powód wyjaśnił, że w wyniku zdarzenia z dnia 24 lipca 2012r., na terenie budowy w miejscowości P., przy pracach wykończeniowych budynku jednorodzinnego syn powoda A. B. (1) uległ wypadkowi, w wyniku którego następnie zmarł. Na tej to budowie poszkodowany wkręcał śruby mocujące krokwie i robił to stojąc na podeście o wysokości 0,6m i głębokości wkopania 30-40 cm. Na ziemi wokół podestu nie było żadnych twardych ani ostrych przedmiotów, a teren był nieutwardzony. Poszkodowanego dopadł atak padaczki i upadł na ziemię doznając obrażeń w wyniku których zmarł. Zdaniem powoda, uraz, któremu uległ jego syn powstał w wyniku upadku na podłoże twarde, co wynika z karty statystycznej dołączonej do aktu zgonu. Powodowi trudno zgodzić się z ustaleniem komisji wypadkowej, że zdarzenie dotyczące jego syna nie jest wypadkiem przy pracy, gdyż zginął człowiek na powierzonym mu stanowisku pracy, wykonywał on określone zadanie i był zatrudniony u pozwanej.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa stwierdzając, że nie ma podstaw do uwzględnienia roszczenia powoda o uznanie śmierci jego syna A. B. (1), za skutek wypadku przy pracy w dniu 24 lipca 2012r. Według pozwanej, A. B. (1) był pracownikiem pozwanej zatrudnionym na podstawie umowy o pracę na stanowisku pracownika budowlanego. Odbył konieczne szkolenia z zakresu bhp oraz konieczne wstępne badania lekarskie. Nie była to jego pierwsza praca w takim charakterze, co wynika z kwestionariusza osobowego. Przy przyjęciu do pracy A. B. (1) nie zawiadomił pracodawcy o padaczce i chorobie alkoholowej, na które cierpiał. A. B. (1) został skierowany do prac wykończeniowych, na budowie domu jednorodzinnego w P.. W dniu 24 lipca 2012r. pracował od godziny 7:00. Około godziny 15:00 przystąpił do wkręcania śrub mocujących krokwie murłaty. Stał na stabilnym podeście. Pracujący z Panem A. B. (1) J. S. usłyszał odgłos upadku, a kiedy zwrócił się w kierunku, z którego odgłos ten pochodził, zobaczył leżącego A. B. (1), który miał drgawki i toczył pianę z ust. Po upływie około minuty drgawki ustały, a pan B. odzyskał świadomość i o własnych siłach wsiadł do samochodu. Następnie, na własne żądanie został odwieziony do domu w L., gdzie mieszkał, a nie do szpitala. Jeszcze tego samego dnia, został przyjęty do szpitala w L., a następnie Szpitala (...) w C., gdzie przeszedł operację na oddziale neurochirurgii. W szpitalu rozpoznano u niego obustronne krwiaki podtwardówkowe półkulowe, stłuczenia krwotoczne mózgu, padaczkę i alkoholizm przewlekły w wywiadzie. W dniu 28 lipca 2012r. A. B. zmarł w szpitalu. Obrażenia stwierdzone w szpitalu nie mogły być wynikiem jednorazowego upadku na miękkie podłoże i około jednominutowego ataku padaczki. Siostra zmarłego w rozmowie z jednym z pracowników pozwanej potwierdziła, że jej brat nadużywał alkoholu i już wcześniej miewał ataki padaczki. Nawet przy przyjęciu A. B. w szpitalu stwierdzono, że był on pod wpływem alkoholu. Pozwana spółka przeprowadziła postępowanie powypadkowe. Kontrolę przeprowadziła również Państwowa Inspekcja Pracy. Zdarzenie nie zostało uznane za wypadek przy pracy. Zdaniem pozwanej, okoliczności zdarzenia wykluczają, by zaistniała przyczyna zewnętrzna, której wystąpienie jest warunkiem koniecznym do uznania wypadku przy pracy. Wyłączną przyczyną upadku był atak padaczki. Pozwana podkreśla, że całkowite ryzyko jego wystąpienia w czasie pracy spoczywało na A. B., gdyż nie ujawnił on pracodawcy, że cierpiał na padaczkę. Pozwana w żaden sposób nie mogła zapobiec zdarzeniu, gdyż było ono wyłącznie wynikiem samoistnego schorzenia, na które cierpiał zmarły pracownik. Nie wystąpił żaden czynnik zewnętrzny, który mógłby być uznany za współprzyczynę zdarzenia.

Wyrokiem z dnia 9 października 2014r. Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach oddalił powództwo.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że syn powoda A. B. (1), był pracownikiem pozwanej Agencji Pracy (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T. od 1 czerwca 2012r., na podstawie umowy o pracę zawartej na okres próbny 3 miesięcy, na stanowisku pracownika budowlanego w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd ustalił, że w dniu 24 lipca 2012r. A. B. (1) wykonywał prace budowlane na budowie domu jednorodzinnego przy ul. (...) w miejscowości P.. Prace te wykonywał z pracownikami innej firmy – (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział L.. A. B. (1) pracował na porannej zmianie od godziny 7:00. Pod koniec dniówki, około godziny 15:15 A. B. (1) ręcznie, przy użyciu klucza sześciokątnego, wkręcał śruby mocujące krokwie do murłaty nad wejściem do piwnicy. Prace te wykonywał z pomostu roboczego ustawionego na wysokości około 60 cm, wykonanego z desek o grubości 50 mm, ułożonych na stalowych kozłach ustawionych w wykopie około 30-40 cm. Pomost ten miał wymiary 3m x 0,6m. Podczas wkręcania przez poszkodowanego śrub, świadek J. S. wykonywał prace polegające na porządkowaniu terenu budowy. W pewnym momencie A. B. (1) dostał ataku padaczki i następnie upadł. W tym momencie J. S. usłyszał odgłos przypominający upadek człowieka na ziemię. Świadek obrócił się w tym kierunku i zauważył leżącego na ziemi na plecach A. B. (1), który miał drgawki i pianę na ustach. Poszkodowany upadł na trawę z piaskiem (nie wpadł do piwnicy). J. S. ułożył go na boku i przytrzymywał w tym czasie głowę, aby ograniczyć ewentualne dalsze skutki padaczki. Po około minucie, padaczka ustała, a A. B. (1) odzyskał przytomność i o własnych siłach usiadł.

Sąd ustalił, że na miejscu upadku poszkodowanego nie znajdowały się żadne twarde ani ostre przedmioty, a poszkodowany nie miał na głowie kasku podczas pracy. Podłożem na który upadł była ziemia z piaskiem. A. B. (1) odmówił wzywania karetki pogotowia i poprosił, by odwieźć go do siedziby firmy w L.. W krótkiej rozmowie z J. S. podczas odwożenia poszkodowany powiedział mu, że takie ataki padaczki czasem mu się zdarzają. Ostatecznie jednak został odwieziony przez współpracowników do miejsca swojego zamieszkania, gdzie przedstawiono całe zdarzenie siostrze poszkodowanego z informacją, że gdyby stan poszkodowanego się pogorszył, to ma zawiadomić pogotowie.

Sąd ustalił, że stan zdrowia poszkodowanego stale się pogarszał i następnie A. B. (1) został przewieziony karetką pogotowia do szpitala w L., potem w C., gdzie poddany został operacji. A. B. (1) zmarł w szpitalu w dniu 28 lipca 2012r. Poszkodowany miał liczne obrażenia, tj. stłuczenie głowy, krwiak nadtwardówkowy, stłuczenia krwotoczne mózgu, obrzęk mózgu, śpiączkę mózgową, padaczkę. Stwierdzono też u niego przewlekły alkoholizm.

Ustalono także, że poszkodowany nigdy nie zgłaszał w zakładzie, że cierpi na epilepsje.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd pierwszej instancji stwierdził, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd nie uznał zdarzenia za wypadek przy pracy w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych zgodnie z którym to za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:

1) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;

2) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;

3) w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

W ocenie Sądu Rejonowego z materiału dowodowego w sprawie jednoznacznie wynika, że zdarzenie z dnia 24 lipca 2012r. miało wprawdzie charakter nagły i miało miejsce podczas wykonywania pracy przez poszkodowanego. Elementem którego zabrakło, by uznać zdarzenie za wypadek przy pracy był brak przyczyny zewnętrznej powodującej uraz. Postępowanie dowodowe wykazało, że wyłączną przyczyną upadku powoda, który skutkował tak poważnymi obrażeniami ciała był atak epilepsji, na którą to chorobę cierpiał poszkodowany, a o której nie poinformował pracodawcy. Skoro zatem przyczyną upadku poszkodowanego była wyłącznie przyczyna tkwiąca wewnątrz jego organizmu to nie sposób uznać zdarzenia za wypadek przy pracy.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód zarzucając:

- niezgodność ustaleń faktycznych Sądu z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w szczególności poprzez ustalenie, że powód nie udowodnił podstawy faktycznej swojego roszczenia;

- naruszenie prawa procesowego artykułu 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegającej na nieuwzględnieniu dowodu z protokołu kontroli inspektora pracy z dnia 20 sierpnia 2012r., z którego wynika, że nie odnotowano otrzymania środków ochrony osobistej m.in. przez A. B. (1), a także, że po wypadku nie wezwano lekarza zgodnie z Instrukcją udzielania pierwszej pomocy z dnia 26 czerwca 2012r. Ponadto nie uwzględniono zeznań świadka J. S. złożonych na rozprawie 29 października 2013r. co do wykonywania pracy przez A. B. (1) na rusztowanie z jednej strony wspartym na schodach, a z drugiej strony opartym na koziołku metalowym, który mógł być niestabilny przy takim połączeniu, a ponadto nie zapobiegał wypadnięciu z niego pracującego A. B. (1).;

- naruszenie prawa procesowego art. 227 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych lub Instytutu pomimo zgłoszenia takiego wniosku przez powoda na piśmie procesowym z dnia 20 maja 2014r., gdyż opinia biegłej A. D. budzi poważne wątpliwości co do rzetelności tej opinii.

Stawiając powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 1 i ustalenie, że wypadek, któremu uległ A. B. (1) podczas świadczenia pracy dnia 24 lipca 2012r. jest wypadkiem przy pracy ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja wniesiona przez stronę powodową zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek nie wszystkie podniesione w niej zarzuty są trafne.

Zgodnie z treścią art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U.t.j. z 2009, nr 167, poz. 1322 ze zm.) za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił, że zdarzenie jakiemu uległ w dniu 24 lipca 2012r. A. B. (1) było zdarzeniem nagłym oraz związanym z pracą.

Z prawidłowo poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych wynika również, że w dniu 24 lipca 2012r. A. B. (1), podczas pracy u strony pozwanej, ręcznie przy użyciu klucza sześciokrotnego, wkręcał śruby mocujące krokwie do murłaty nad wejściem do piwnicy. Prace te wykonywał z pomostu roboczego ustawionego na wysokości około 60 cm, wykonanego z desek grubości 50 mm, ułożonych na stalowych kozłach ustawionych w wkopie około 30-40 cm. Pomost miał wymiary 3 m na 0,6 m. W trakcie tej pracy A. B. (1) miał atak padaczki i następnie upadł na trawę z piaskiem.

Błędne jest jednak stanowisko Sądu pierwszej instancji, że brak było zewnętrznej przyczyny wypadku przy pracy, która spowodowała uraz.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że na skutek upadku A. B. (1) doznał urazu głowy (zewnętrznych powłok i mózgu). Miał on liczne obrażenia: ranę okolicy potylicznej, krwiaki przymózgowe, drobne ogniska krwotoczne (dowód opinia biegłego A. D. lekarza specjalisty neurochirurga i neurotraumatologa k 154-157).

Wskazać w tym miejscu należy, przytaczając uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2013r. w sprawie I UK 505/12, że zewnętrzną przyczyną sprawczą wypadku przy pracy może być każdy czynnik zdolny wywołać w istniejących warunkach zdarzenie powodujące skutki w postaci śmierci lub urazu zdrowotnego. Jest to impuls powodujący wypadek i wyzwalający w jego toku czynnik zewnętrzny powodujący uraz lub śmierć. Wymaganie, aby uraz został spowodowany czynnikiem zewnętrznym wskazuje na konieczność związku przyczynowego między urazem i czynnikiem pochodzącym spoza organizmu poszkodowanego, przy czym czynnik ten ma zadziałać w ramach nagłego zdarzenia wywołanego przyczyną zewnętrzną. Ten element należy rozumieć w ten sposób, że wypadek przy pracy musi być wywołany taką przyczyną, zaś uraz spowodowany wypadkiem jest skutkiem działania czynnika zewnętrznego, pochodzącego spoza organizmu poszkodowanego. W takim razie uraz, który następuje wyłącznie na skutek nagłego rozwoju (ujawnienia się, pogorszenia, pogłębienia) schorzeń samoistnych, wewnętrznych stwierdzanych u poszkodowanego przed wypadkiem, bez zadziałania czynnika zewnętrznego, nie jest skutkiem wypadku. Uraz spowodowany wyłącznie przyczyną wewnętrzną, mającą swe źródło w stanie chorobowym poszkodowanego, pozbawia zdarzenie cechy wypadku ze względu na brak przyczyny zewnętrznej. Uraz doznany wyłącznie na skutek przyczyny tkwiącej w organizmie pracownika może się bowiem zdarzyć w każdych okolicznościach, a nie tylko w pracy. Przyjmuje się jednak, że określonemu zdarzeniu nie można odmówić cechy wypadku, jeżeli bez wykonywania pracy nie doszłoby do niego, albo też prawdopodobieństwo jego zajścia byłoby niewielkie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1997 r., II UKN 304/97). Sąd Najwyższy w orzecznictwie zwracał także uwagę, że uszkodzenie ciała - w sytuacji, gdy nastąpiło na tle stwierdzonych u pracownika schorzeń samoistnych - nie wyłącza samo przez się możliwości uznania zdarzenia za wypadek przy pracy, jeżeli w stanie faktycznym ujawniłyby się przyczyny o charakterze zewnętrznym, z którymi określony skutek pozostaje w związku, np. potknięcie się chorego pracownika o nierówności chodnika (wyrok z dnia 24 października 1978 r., III URN 26/78, OSNCP 1979 nr 6, poz. 128). Do uznania zdarzenia za wypadek przy pracy w razie zbiegu przyczyny zewnętrznej z przyczyną wewnętrzną wystarczy więc wykluczenie, że bez tego czynnika zewnętrznego nie doszłoby do skutku w postaci uszczerbku na zdrowiu (wyrok z dnia 4 maja 1984 r., II PRN 6/84). Nawet, gdy źródłem nagłego zdarzenia była choroba, to należy uwzględnić przyczynę dodatkową, zewnętrzną, pochodzącą ze sfery zagrożenia pracą i przyjąć, że ta właśnie przyczyna spowodowała uraz. Uraz doznany w wyniku nagłego zdarzenia spowodowanego epileptyczną utratą świadomości w miejscu pracy może być poczytany za spowodowany przyczyną zewnętrzną, jeżeli warunki pracy wywarły wpływ na jego rozmiar, przykładowo w sytuacji, gdy podczas upadku z powodu utraty przytomności pracownik stracił rękę urwaną przez maszynę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2007 r., I UK 205/07). Według tej reguły uznaje się za wypadek przy pracy upadek pracownika na skutek utraty przytomności wynikającej ze skłonności do omdleń, gdy doznanie urazu następuje wskutek uderzenia o twarde podłoże lub upadku z wysokości (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 25 stycznia 1977 r., III PRN 47/76 oraz z dnia 14 września 1977 r., III PRN 30/77). W takich przypadkach przyczyną sprawczą doznanych uszkodzeń ciała pracownika jest nie tylko sam atak choroby powodujący utratę przytomności, lecz czynnik zewnętrzny, którego wystąpienie powoduje uraz. Taką wykładnię przyjmuje Sąd Najwyższy, kwalifikując jako wypadek przy pracy (w drodze do/z pracy) uderzenie poruszającym się samochodem w przeszkodę. Wystarczające do przyjęcia, że w danym przypadku zaistniała przyczyna zewnętrzna jest ustalenie, że uraz powstał na skutek zjechania pojazdu z drogi i uderzenia w betonowy przepust, choć przyczyną zdarzenia było zasłabnięcie bądź zaśnięcie kierowcy (por. uzasadnienie wyroku z dnia 27 kwietnia 2009r., I UK 336/08). Wypadek wskutek poślizgu samochodu jest spowodowany przyczyną zewnętrzną, a fakt, że doszło do niego wyłącznie na skutek nadmiernej prędkości i nieostrożności poszkodowanego pracownika może mieć jedynie wpływ na zakres uprawnień odszkodowawczych (wyrok z dnia 18 lutego 1998r., II UKN 529/97). Nieostrożność kierowcy samochodu i popełnione przez niego błędy w czasie jazdy nie mają znaczenia dla oceny, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy, jeżeli miało charakter nagły i pozostawało w związku z wykonywaną pracą (wyrok z dnia 15 maja 2001r., II UKN 392/00). Dla uznania zdarzenia za wypadek wystarczy, aby przyczyna zewnętrzna była sprawczą współprzyczyną wypadku komunikacyjnego (wyrok z dnia 24 listopada 2004r., I UK 55/04). Niedopuszczalne jest przyjęcie, że gdy poszkodowany nie jest w stanie wykazać innej, dodatkowej przyczyny zdarzenia (wypadku komunikacyjnego), to wynika z tego, że wyłączną przyczyną jest przyczyna tkwiąca w organizmie pracownika (por. uzasadnienie wyroku z dnia 12 lipca 2007 r., I UK 20/07). W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęte jest zatem utrwalone stanowisko o szerokim rozumieniu przyczyny zewnętrznej wypadku przy pracy. Jeżeli sąd nie jest w stanie jednoznacznie ustalić przyczyny zdarzenia lub jeżeli zjechanie z drogi i uderzenie w przeszkodę nie było wyłączną przyczyną wypadku komunikacyjnego, to przy spełnieniu pozostałych przesłanek zdarzenie to należy kwalifikować jako wypadek przy pracy. Innymi słowy, tylko z samego faktu, że poszkodowany nie może wykazać innej (dodatkowej) przyczyny zdarzenia, nie jest prawidłowe wnioskowanie, według którego wyłączną przyczyną zdarzenia (wypadku komunikacyjnego) jest przyczyna tkwiąca w organizmie poszkodowanego.

W powołanym wyroku z dnia 4 marca 2013r., I UK 505/12 Sąd Najwyższy stwierdził, że śmierć pracownika podczas wykonywania w czasie pracy zwykłych czynności, wskutek urazów doznanych w wyniku upadku z wysokości spowodowanego atakiem padaczki, jest wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U.t.j. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322 ze zm.).

Przechodząc na grunt rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że napad padaczki (jako przyczyna wewnętrzna) nie był przyczyną doznanych przez A. B. (1) urazów. Urazy te zostały bowiem spowodowane przyczynami zewnętrznymi związanymi z pracą tj. nagłym zdarzeniem jakim był upadek z pomostu roboczego. Ten upadek i uderzenie o podłoże były w sensie bezpośredniości i adekwatności związku przyczynowego przyczyną zdarzenia. Tak więc poszkodowany doznał urazów na skutek przyczyny zewnętrznej podczas wykonywania pracy. Podkreślić należy, że z niekwestionowanej przez stronę pozwaną opinii biegłego lekarza specjalisty A. D. wynika, że na skutek upadku A. B. (1) doznał urazu głowy: zewnętrznych powłok i mózgu.

Reasumując zdarzenie, któremu uległ A. B. (1) w dniu 24 lipca 2012r. w trakcie pracy u strony pozwanej było wypadkiem przy pracy. Zdarzenie to wystąpiło nagle, zostało wywołane przyczyną zewnętrzną powodującą uraz oraz nastąpiło w związku z pracą.

W tym miejscu wskazać należy, że powództwo o ustalenie, iż konkretne zdarzenie było wypadkiem przy pracy jest dopuszczalne na podstawie art. 189 k.p.c. – por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 2006r., II PZP 14/05. Pracownik i członkowie jego rodziny, jeżeli chcą ubiegać się o świadczenia w postępowaniu przed organem rentowym mogą domagać się ustalenia treści protokołu powypadkowego – por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2010r., II UK 135/09.

Mając powyższe na uwadze na mocy art. 386 § 1 k.p.c. Sąd drugiej instancji zmienił zaskarżony wyrok w całości i w oparciu o przepis art. 189 k.p.c. ustalił, że zdarzenie jakiemu uległ A. B. (1) podczas wykonywania pracy u strony pozwanej w dniu 24 lipca 2012r. jest wypadkiem przy pracy.

Sąd na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.t.j. z 2014r., poz. 1025 ze zm.) obciążył stronę pozwaną obowiązkiem uiszczenia opłaty od pozwu.

Na mocy art. 98 k.p.c. strona pozwana została obciążona obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed sądem pierwszej i drugiej instancji w wysokości ustalonej zgodnie z § 11 ust. 1 pkt 4 i § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.t.j. z 2013r., poz. 490).

Należna opłata za czynności radcy prawnego została podwyższona o 23% podatku VAT. Zgodnie bowiem z treścią przepisu § 2 ust. 3 powołanego Rozporządzenia w sprawach, w których strona korzysta z pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, opłaty, o których mowa w ust. 1, sąd podwyższa o stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności w przepisach o podatku od towarów i usług, obowiązującą w dniu orzekania o tych opłatach.

Zasądzenie kosztów postępowania od strony przegrywającej na rzecz strony wygrywającej spór także wymaga ich podwyższenia o stawkę należnego podatku od towarów i usług, jeśli strona wygrywająca była reprezentowana przez pełnomocnika procesowego z urzędu – postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2010r., II CZ 25/10.

(-) SSO Grażyna Łazowska (-) SSO Małgorzata Andrzejewska (-) SSO Patrycja Bogacińska-Piątek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Gambus
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Andrzejewska,  Grażyna Łazowska ,  Patrycja Bogacińska-Piątek
Data wytworzenia informacji: