Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI GC 1166/19 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gdyni z 2020-07-03

Sygn. akt VI GC 1166/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 lipca 2020 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący: SSR Justyna Supińska

Protokolant: st. sekr. sądowy Dorota Moszyk

po rozpoznaniu w dniu 03 lipca 2020 roku w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwotę 629,22 złotych ( sześćset dwadzieścia dziewięć złotych dwadzieścia dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VI GC 1166/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 listopada 2018 roku złożonym w elektronicznym postępowaniu upominawczym powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 805,76 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 15 września 2017 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 16 sierpnia 2017 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki B. o numerze rejestracyjnym (...), którego użytkownikiem (leasingobiorcą) był (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O.. Podmiot ten zlecił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością” spółce komandytowej z siedzibą w P. naprawę uszkodzonego pojazdu oraz zgłosił zaistniałą szkodę w pojeździe z ubezpieczenia autocasco pozwanemu.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” spółka komandytowa z siedzibą w P. sporządził kalkulację naprawy i przed przystąpieniem do naprawy pojazdu przedłożył ją pozwanemu, który dokonał weryfikacji kosztorysu. Mimo tego zakład naprawczy przeprowadził naprawę nie uwzględniając potrąceń pozwanego wynikających z powyższej weryfikacji jako niezgodnych z treścią zlecenia naprawy udzielonego przez poszkodowanego i wystawił za naprawę fakturę na kwotę 9 618,82 złotych netto. Pozwany tytułem odszkodowania wypłacił po weryfikacji faktury wystawionej przez warsztat naprawczy kwotę 8 813,06 złotych obniżając stawki za prace naprawcze (sporna różnica to kwota 805,76 złotych netto).

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 26 kwietnia 2019 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GNc 1369/19 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. wniósł o oddalenie powództwa wskazując, że w niniejszej sprawie zastosowanie mają ogólne warunki ubezpieczenia o symbolu (...) w wybranym przez poszkodowanego wariancie serwisowym, który zakłada w § 20, że w przypadku przyjęcia w umowie ubezpieczenia wariantu serwisowego (z odstąpieniem od pomniejszania odszkodowania o kwotę odpowiadającą wartości zużycia eksploatacyjnego części zakwalifikowanych do naprawy) ustalenie rozmiaru szkody następuje po przedłożeniu faktur dokumentujących naprawę pojazdu według uprzednio uzgodnionych z ubezpieczycielem kosztów i sposobu naprawy pojazdu przez zakład dokonujący tej naprawy, w oparciu o: 1) normy czasowe producenta pojazdu ujęte w systemie A. lub w przypadku braku danego pojazdu w tym systemie – w systemie E., 2) średnią stawkę za roboczogodzinę adekwatną dla warsztatu naprawczego, 3) ceny części i materiałów producenta pojazdu ujęte w systemie A. lub w przypadku braku danego pojazdu w tym systemie – w systemie E., nie więcej niż średnie ceny zalecane przez producenta pojazdu lub oficjalnego importera do stosowania przez ich sieć serwisową.

Pozwany wskazał, że wobec powyższego dokonał w oparciu o przedłożony kosztorys weryfikacji kosztów naprawy obniżając stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych do kwoty 145 złotych netto za roboczogodzinę takich prac.

Pozwany zakwestionował również, ażeby stawka zastosowana przez warsztat naprawczy była stawką średnią za jedną roboczogodzinę w regionie, uznając ją za zawyżoną i nie stanowiącą ekwiwalentu świadczonej usługi, a także treść przedłożonych dokumentów prywatnych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 sierpnia 2017 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki B. o numerze rejestracyjnym (...) należący do (...) spółki akcyjnej z siedzibą we W..

Użytkownikiem tego pojazdu był (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O..

W dniu zdarzenia przedmiotowy pojazd objęty był dobrowolnym ubezpieczeniem autocasco, na mocy umowy zawartej z (...) spółką akcyjną z siedzibą w S.. Integralną częścią umowy były ogólne warunki ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...). Umowa ubezpieczenia zawarta została w wariancie serwisowym, a sumę ubezpieczenia określono w wartości netto. Potwierdzeniem zawarcia umowy była polisa numer (...).

niesporne, a nadto: polisa – k. 66 akt, ogólne warunki ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...) – k. 61-65 akt, kserokopia dowodu rejestracyjnego pojazdu – k. 45 akt, odpis pełny KRS – k. 32-43 akt

Stosownie do § 20 ust. 1 ogólnych warunków ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...) – w przypadku przyjęcia w umowie ubezpieczenia wariantu serwisowego (z odstąpieniem od pomniejszania odszkodowania o kwotę odpowiadającą wartości zużycia eksploatacyjnego części zakwalifikowanych do naprawy) ustalenie rozmiaru szkody następuje po przedłożeniu faktur dokumentujących naprawę pojazdu według uprzednio uzgodnionych z ubezpieczycielem kosztów i sposobu naprawy pojazdu przez zakład dokonujący tej naprawy, w oparciu o: 1) normy czasowe producenta pojazdu ujęte w systemie A. lub w przypadku braku danego pojazdu w tym systemie – w systemie E., 2) średnią stawkę za roboczogodzinę adekwatną dla warsztatu naprawczego, 3) ceny części i materiałów producenta pojazdu ujęte w systemie A. lub w przypadku braku danego pojazdu w tym systemie – w systemie E., nie więcej niż średnie ceny zalecane przez producenta pojazdu lub oficjalnego importera do stosowania przez ich sieć serwisową.

ogólne warunki ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...) – k. 61-65 akt

W dniu 16 kwietnia 2018 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. zlecił naprawę uszkodzonego pojazdu zakładowi naprawczemu prowadzonemu przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością” spółkę komandytową z siedzibą w P.. Strony ustaliły stawkę za jedną roboczogodzinę prac blacharsko – mechanicznych w kwocie 218 złotych netto oraz za jedną roboczogodzinę prac lakierniczych w kwocie 218 złotych netto.

Przed rozpoczęciem naprawy (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” spółka komandytowa z siedzibą w P. zwrócił się do (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. o akceptację kalkulacji naprawy, w której ubezpieczyciel zweryfikował m. in. stawki za robociznę.

W dniu 16 maja 2018 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” spółka komandytowa z siedzibą w P. wystawił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. fakturę numer (...) tytułem naprawy pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) na kwotę 9 618,82 złotych netto, uwzględniając ceny prac naprawczych zgodnie ze zleceniem naprawy.

zlecenie naprawy pojazdu – k. 13 akt, faktura – k. 14-15 akt, zweryfikowana kalkulacja naprawy – k. 67-69 akt, pełnomocnictwo – k. 31 akt

W dniu 16 kwietnia 2018 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością” spółką komandytową z siedzibą w P. umowę o przelew wierzytelności z polisy AC poszkodowanego przysługującej mu z tytułu odszkodowania w związku z naprawą pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) w celu pokrycia kosztów naprawy tego pojazdu.

Strony postanowiły, że w razie zaistnienia okoliczności, o których mowa w § 4 ust. 4 zlecenia naprawy, zgodnie z którym jeżeli prawem do odszkodowania dysponuje inna osoba niż zleceniodawca (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O., naprawa bezgotówkowa jest możliwa jedynie pod warunkiem przelania prawa do odszkodowania na rzecz zleceniobiorcy w nieprzekraczalnym terminie 6 miesięcy od daty zawarcia zlecenia naprawy, tj. od dnia 16 października 2018 roku, niniejsza umowa zaczyna obowiązywać na warunkach w niej określonych od momentu nabycia przez cedenta (tu: (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O.) od osoby trzeciej wierzytelności z tytułu odszkodowania z polisy AC poszkodowanego, bez konieczności potwierdzania obowiązywania umowy odrębnym dokumentem. W takim przypadku za moment rozpoczęcia obowiązywania między stronami umowy przyjmuje się dzień skutecznego nabycia przez cedenta od osoby trzeciej wierzytelności z tytułu odszkodowania z polisy AC poszkodowanego.

Jednakże w przypadku gdy cedent nie nabędzie od osoby trzeciej tej wierzytelności w nieprzekraczalnym terminie 6 miesięcy od dnia zawarcia umowy zlecenia naprawy, naprawa staje się naprawą gotówkową, a cedent zobowiązany jest do pełnego pokrycia kosztów naprawy wynikających z faktury, w terminie 7 dni od jej okazania.

umowa o przelew wierzytelności z polisy AC poszkodowanego – k. 18 akt, zlecenie naprawy pojazdu – k. 13 akt

W dniu 29 maja 2018 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” spółka komandytowa z siedzibą w P. zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. umowę zlecenia oraz w jej wykonaniu – umowę o powierniczy przelew wierzytelności z polisy AC poszkodowanego z tytułu odszkodowania w związku z naprawą pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...).

umowa o powierniczy przelew wierzytelności – k. 20 akt, zlecenie do powierniczej umowy o przelew wierzytelności – k. 19 akt, pełnomocnictwo – k. 26, 29 akt

W dniu 22 października 2018 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. (jako cesjonariusz) zawarł z (...) spółką akcyjną z siedzibą we W. (jako cedentem) umowę o przelew wierzytelności z polisy AC przysługującej cedentowi z tytułu odszkodowania w związku z naprawą pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) w celu pokrycia kosztów naprawy tego pojazdu.

umowa cesji praw – k. 21-22 akt, odpis pełny KRS – k. 32-43 akt

(...) spółka akcyjna z siedzibą w S. tytułem odszkodowania wypłacił kwotę 8 813,06,89 złotych po weryfikacji faktury wystawionej przez warsztat naprawczy w zakresie stawek za roboczogodzinę prac blacharko – mechanicznych i lakierniczych.

decyzja – k. 70 akt, zweryfikowana kalkulacja naprawy – k. 67-69 akt

W okresie likwidacji szkody autoryzowane stacje obsługi pojazdów z terenu P. stosowały stawki za prace blacharsko – mechaniczne i lakiernicze w kwocie 130-220 złotych netto.

opinia biegłego sądowego P. C. – k. 95-100 akt

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w części, w jakiej pozostawał bezsporny pomiędzy stronami, Sąd ustalił na podstawie oświadczeń stron.

Sąd uwzględnił także wyżej wymienione dowody z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych, nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary.

Sąd nie oparł się na przedłożonej przez powoda polisie numer (...) (k. 47 akt), albowiem dotyczyła ona ubezpieczenia spornego pojazdu w okresie od dnia 22 grudnia 2017 roku do dnia 21 grudnia 2018 roku, podczas gdy przedmiotowe zdarzenie miało miejsce w dniu 16 sierpnia 2017 roku, a więc w okresie obowiązywania innej polisy, przy czym objęcie spornego pojazdu ochroną ubezpieczeniową pozwanego nie było sporne.

Pozostałe dokumenty nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż nie wnosiły do sprawy nowych i istotnych okoliczności.

W celu rozstrzygnięcia kwestii spornych w niniejszej sprawie Sąd dopuścił i przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego w zakresie techniki i mechaniki motoryzacyjnej oraz ruchu drogowego P. C.. W ocenie Sądu opinia biegłego sądowego została sporządzona wedle tezy dowodowej wysnutej przez Sąd, poza tym jest logiczna, zgodna z zasadami doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy. Komunikatywność jej sformułowań pozwala na zrozumienie wyrażonych w niej ocen i poglądów, a także sposobu dochodzenia do wniosków końcowych. Nie zawiera ona również wewnętrznych sprzeczności i wykluczających się wzajemnie wniosków. Nie była także kwestionowana w zakresie założeń i wniosków przez żadną ze stron, Sąd również nie znalazł podstaw do podważenia jej wartości i mocy dowodowej.

Jakkolwiek z opinii biegłego sądowego wynikało, że w okresie likwidacji szkody autoryzowane stacje obsługi pojazdów z terenu P. (w tym marki B.) stosowały stawki za prace blacharsko – mechaniczne i lakiernicze w kwocie 130-220 złotych netto, co oznacza, że stawka zastosowana przez zakład naprawczy prowadzony (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością” spółkę komandytową z siedzibą w P. miała charakter stawki rynkowej, niemniej jednak opinia ta nie stanowiła podstawy rozstrzygnięcia, albowiem powództwo podlegało oddaleniu z uwagi na brak legitymacji procesowej powoda, o czym szerzej w poniższej części uzasadnienia.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 03 lipca 2020 roku Sąd oddalił wniosek powoda o zobowiązanie wskazanych przez powoda podmiotów do przedłożenia cenników usług zawierających stosowane przez nie stawki za roboczogodzinę prac blacharsko – mechanicznych i lakierniczych mając na uwadze, że pozwany przedłożył zestawienie stawek stosowanych przez te podmioty (k. 46 akt). Jednocześnie zestawienie to nie mogło stanowić dowodu na wysokość stawek stosowanych przez warsztaty adekwatne (porównywalnej kategorii) do warsztatu dokonującego naprawy (§ 20 ogólnych warunków ubezpieczenia), powód w żaden sposób nie wykazał bowiem, że wskazane przez niego zakłady naprawcze są tej samej kategorii, co zakład naprawczy dokonujący naprawy pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) prowadzony przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością” spółkę komandytową z siedzibą w P. (nie wszystkie zakłady naprawcze w przedłożonym zestawieniu były autoryzowanymi stacjami obsługi pojazdów marki B.), a nadto dotyczy ono wybranych przez powoda podmiotów, co przemawia za przyjęciem, iż powód przedstawił jedynie te cenniki usług naprawczych, które stanowiły poparcie jego twierdzeń. Nie mogą one zatem stanowić obiektywnego dowodu na okoliczność wysokości stawek za prace naprawcze stosowane przez inne podmioty tej samej kategorii w okresie likwidacji przedmiotowej szkody.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 03 lipca 2020 roku Sąd oddalił wniosek pozwanego o zobowiązanie zakładu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” spółki komandytowej z siedzibą w P. do przedłożenia ksiąg rachunkowych w zakresie ewidencji sprzedaży VAT, faktur wykazanych w ewidencji sprzedaży VAT i wykazu usług objętych ewidencją VAT z adnotacją określającą, które z usług naprawy pojazdu były finansowane przez ubezpieczycieli na podstawie przelewu wierzytelności, a które nie były w ten sposób finansowane, albowiem okoliczności te nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, w kwestii spornej tj. wysokości kosztów naprawy pojazdu, w tym wysokości stawek za prace naprawcze, rozstrzygające były bowiem jedynie zapisy umowy ubezpieczenia autocasco łączące poszkodowanego z ubezpieczycielem co do sposobu ustalania wysokości odszkodowania. Sąd miał przy tym na uwadze, że okoliczność, w jaki sposób zakład naprawczy ustala wysokość stosowanej przez niego stawki pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygniecia niniejszej sprawy, istotne bowiem pozostaje to, czy skalkulowana przez zakład naprawczy stawka jest stawką stosowaną również przez inne zakłady naprawcze tej kategorii funkcjonujące na danym obszarze.

Sąd nie przeprowadził dowodu z zeznań świadka G. S., albowiem powód wniosek o jego przeprowadzenie cofnął (k. 84v akt).

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 805,76 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 15 września 2017 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem pozostałej części odszkodowania za szkodę w pojeździe marki B. o numerze rejestracyjnym (...) powstałej w wyniku zdarzenia z dnia 16 sierpnia 2017 roku, swoje roszczenie wywodząc z umowy dobrowolnego ubezpieczenia majątkowego autocasco.

Niesporny był między stronami był fakt zaistnienia zdarzenia powodującego szkodę, zawarcie odnośnie przedmiotowego pojazdu umowy dobrowolnego ubezpieczenia autocasco (w wariancie serwisowym i przy sumie ubezpieczenia w wartości netto), co do zasady umownej odpowiedzialności pozwanego oraz zakres powstałych w wyniku kolizji drogowej uszkodzeń przedmiotowego pojazdu. Istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się do ustalenia wysokości należnego od pozwanego odszkodowania z umowy ubezpieczenia autocasco wobec zweryfikowania przez pozwanego zastosowanych przez warsztat naprawczy stawek za godzinę prac blacharsko – mechanicznych i lakierniczych.

W przedmiotowej sprawie wskazać należy, że strona powodowa dochodzone pozwem roszczenie wywodziła z umowy ubezpieczenia autocasco, której integralną część stanowiły ogólne warunki ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...), w których określony został szczegółowo sposób ustalenia wysokości kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, w szczególności w odniesieniu do stawki za roboczogodzinę prac naprawczych. O ile więc strony umowy o dzieło (zlecenia naprawy) związane były postanowieniami umowy przewidującymi zastosowanie stawki za prace naprawcze w kwocie 218/218 złotych netto, o tyle pozwany nie był stroną tejże umowy, a zatem jej postanowienia go nie wiążą. Pozwany jest natomiast związany postanowieniami umowy ubezpieczenia, w tym regulacją zawartą w ogólnych warunków ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...) i według zasad tam zawartych zobowiązany jest naprawić szkodę.

Sposób ustalania wysokości świadczenia oraz wypłaty odszkodowania uregulowany był, jak już wskazano powyżej, w ogólnych warunkach ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...), które stanowiły podstawę wzajemnych praw i obowiązków stron umowy, tj. poszkodowanego oraz pozwanego.

Zgodnie z § 20 ust. 1 ogólnych warunków ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...) – w przypadku przyjęcia w umowie ubezpieczenia wariantu serwisowego (z odstąpieniem od pomniejszania odszkodowania o kwotę odpowiadającą wartości zużycia eksploatacyjnego części zakwalifikowanych do naprawy) ustalenie rozmiaru szkody następuje po przedłożeniu faktur dokumentujących naprawę pojazdu według uprzednio uzgodnionych z ubezpieczycielem kosztów i sposobu naprawy pojazdu przez zakład dokonujący tej naprawy, w oparciu o: 1) normy czasowe producenta pojazdu ujęte w systemie A. lub w przypadku braku danego pojazdu w tym systemie – w systemie E., 2) średnią stawkę za roboczogodzinę adekwatną dla warsztatu naprawczego, 3) ceny części i materiałów producenta pojazdu ujęte w systemie A. lub w przypadku braku danego pojazdu w tym systemie – w systemie E., nie więcej niż średnie ceny zalecane przez producenta pojazdu lub oficjalnego importera do stosowania przez ich sieć serwisową. W niniejszej sprawie użytkownik (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. – poprzednik prawny powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. zlecił naprawę uszkodzonego pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) w warsztacie naprawczym prowadzonym przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością” spółkę komandytową z siedzibą w P. przy zastosowaniu stawek za roboczogodzinę usług blacharsko – mechanicznych i lakierniczych w kwocie odpowiednio 218/218 złotych netto za roboczogodzinę tych prac zgodnie z zawartym zleceniem naprawy.

Jak wynika z zawartej w art. 805 k.c. definicji kodeksowej zobowiązanie ubezpieczyciela dotyczy spełnienia określonego świadczenia. Zwrot ten oznacza, iż treść umowy powinna określać co najmniej sposób ustalenia świadczenia odszkodowawczego w taki sposób, ażeby w chwili zajścia wypadku objętego ubezpieczeniem możliwe było obiektywne zweryfikowanie wysokości odszkodowania bez odwoływania się do swobodnego uznania jednej ze stron, a w szczególności swobodnego uznania strony zobowiązanej do świadczenia.

W przedmiotowej sprawie postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...) nie spełniają wskazanego wyżej kryterium. Ogólnikowo sformułowane postanowienia zawarte w § 20 ust. 1 ogólnych warunków ubezpieczenia pojazdów mechanicznych od utraty, zniszczenia lub uszkodzenia (Autocasco) oraz kosztów udzielania natychmiastowej pomocy Hestia C. A. dla klienta korporacyjnego o numerze (...) mówiące o ustalaniu kosztu robocizny w oparciu o „średnią stawkę za jedną roboczogodzinę adekwatną dla warsztatu naprawczego” nie dają żadnej podstawy do wskazania sposobu obliczania takiej stawki, który dałby się ująć w ramy obiektywnie weryfikowalnej metodologii ustalania stawki za roboczogodzinę będącej podstawą kalkulacji odszkodowania. Tym bardziej zapisy takie nie mogą być podstawą do jednostronnych i arbitralnych ustaleń pozwanego zmierzających do ustalenia wyliczenia odszkodowania ubezpieczeniowego. Takie ich rozumienie powodowałoby, że de facto od woli strony stosunku zobowiązaniowego – w tym przypadku ubezpieczyciela, zależałaby wysokość umówionego świadczenia, w tym przypadku – odszkodowania. Jest oczywistym, iż taka interpretacja byłaby sprzeczna zarówno z treścią art. 807 § 1 k.c. w zw. z art. 805 k.c., jak i z treścią art. 353 1 k.c. jako sprzeczna z właściwością (naturą) stosunku zobowiązaniowego, co powodowałoby stwierdzenia nieważność takiego postanowienia na podstawie art. 58 k.c.

Jak wyżej zaznaczono nie ulega wątpliwości, iż strony dobrowolnego ubezpieczenia majątkowego mogą ustalić umownie sposób kalkulacji świadczenia odszkodowawczego, które – zgodnie z takimi ustaleniami – może nie pokrywać całości uszczerbku majątkowego ubezpieczonego. Uzgodnienie stawki za roboczogodzinę także jest poddane woli stron. Jednakże dopóki ubezpieczyciel jako profesjonalny podmiot nie określi takiego sposobu na tyle precyzyjnie, że możliwa będzie jednoznaczna weryfikacja takiej stawki w oparciu o obiektywne kryteria, postanowienia umów ubezpieczeniowych nie mogą być w tym zakresie interpretowane na niekorzyść ubezpieczonego. Podgląd ten, powszechnie akceptowany w orzecznictwie (tak Sąd Apelacyjny w Łodzi w uzasadnieniu wyroku z dnia 28 lutego 1996 roku, sygn. akt I ACr 37/96, OSA 1996/9/43, Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 09 lipca 1997 roku, sygn. akt I ACa 181/97). W przedmiotowej sprawie – ze względu na zastosowanie wzorca umownego oraz ze względu na brak inicjatywy dowodowej stron – w ograniczonym zakresie możliwe było badanie zgodnego zamiaru stron umowy ubezpieczenia autocasco w odniesieniu do sposobu ustalania stawki za roboczogodzinę prac warsztatowych. Z tego względu Sąd w tej kwestii oparł się raczej na celu umowy, którym jest niewątpliwie uzyskanie przez ubezpieczonego wyrównania uszczerbku majątkowego powstałego w wyniku zajścia wypadku objętego umową ubezpieczeniową, a dla ubezpieczyciela uzyskanie składki.

Jeżeli zatem ubezpieczony – zgodnie z procedurami przewidzianymi w ogólnych warunkach ubezpieczenia – dokonał naprawy ubezpieczonego pojazdu korzystając z usług warsztatu naprawczego funkcjonującego na lokalnym rynku, to o wysokości odszkodowania powinna przesądzać stawka stosowana przez ten warsztat, jeżeli mieści się ona w przedziale cen rynkowych na danym obszarze. Taki pogląd podyktowany jest nie tylko przywołanymi wyżej argumentami, ale także faktem, iż w przypadku stawek za roboczogodzinę prac na rynku danych usług istnieje ich pewien przedział i niemożliwym jest arbitralne ustalenie jednej uśrednionej stawki. W obecnej sytuacji rynkowej opartej na wolności prowadzenia działalności gospodarczej wysokość tak ustalonej stawki byłaby zawsze uzależniona od metodologii przyjętej do jej wyznaczenia i dopóki metodologia taka nie znajdowałaby podstaw w postanowieniach umownych lub powszechnie obowiązujących przepisach prawa, jej stosowanie zawsze należałoby ocenić jako dowolne.

W niniejszej sprawie zatem, mając na uwadze treść opinii biegłego sądowego, ustalenie wysokości odszkodowania oprzeć należałoby na stawkach za prace naprawcze zastosowanych przez warsztat naprawczy prowadzony przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością” spółkę komandytową z siedzibą w P. w kwocie 218 złotych netto, albowiem stawki w tej wysokości występowały na lokalnym rynku. Mimo powyższego powództwo nie zasługiwało jednakże na uwzględnienie, albowiem powód nie posiadał legitymacji procesowej.

Posiadanie przez strony legitymacji w procesie jest przesłanką zasadniczą, od której istnienia uzależniona jest możliwość uwzględnienia powództwa, a jej brak, zarówno w postaci czynnej, jak i biernej, prowadzi do wydania wyroku oddalającego powództwo. Sąd bierze ją zaś pod uwagę z urzędu na każdym etapie postępowania. Jest ona instytucją prawa materialnego i oznacza uprawnienie do poszukiwania ochrony prawnej w konkretnej sprawie, przy czym literatura przedmiotu rozróżnia legitymację procesową czynną i bierną. Pierwsza z nich dotyczy strony powodowej i oznacza uprawnienie do wszczęcia i prowadzenia procesu, druga zaś dotyczy strony pozwanej i uzasadnia występowanie w procesie w charakterze pozwanego. Legitymacja procesowa jest więc uprawnieniem konkretnego podmiotu (legitymacja czynna) do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu oznaczonemu podmiotowi (legitymacja bierna), które znajduje oparcie bądź w określonym stosunku materialnoprawnym łączącym owe strony bądź w ustawie (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 stycznia 2010 roku, sygn. akt II CSK 323/09 oraz Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 stycznia 2013 roku, sygn. akt V ACa 1009/12). W niniejszej sprawie powód swoją legitymację procesową wywodził:

-

ze zlecenia naprawy pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) udzielonego w dniu 16 kwietnia 2018 roku przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. zakładowi naprawczemu prowadzonemu przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością” spółkę komandytową z siedzibą w P.,

-

z umowy o przelew wierzytelności z polisy AC poszkodowanego z dnia 16 kwietnia 2018 roku zawartej pomiędzy (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. (jako cedentem) a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością” spółką komandytową z siedzibą w P. (jako cesjonariuszem),

-

z umowy o powierniczy przelew wierzytelności celem jej ściągnięcia z polisy AC poszkodowanego zawartej w dniu 29 maja 2018 roku (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością” spółką komandytową z siedzibą w P. (jako cedentem) a powodem (jako cesjonariuszem),

-

z umowy cesji praw z dnia 22 października 2018 roku zawartej pomiędzy poszkodowanym właścicielem pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...), tj. (...) spółką akcyjną z siedzibą we W. (jako cedentem) a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością O. (jako cesjonariuszem).

Po przeprowadzeniu analizy wszystkich wyżej wskazanych umów w ocenie Sądu uznać należało, że umowy te nie skutkowały powstaniem po stronie powoda uprawnienia do dochodzenia od pozwanego w niniejszym postępowaniu tytułem odszkodowania kwoty 805,76 złotych.

Zgodnie z treścią art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Stosownie do art. 510 § 1 k.c. umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Zgodnie natomiast z przepisami art. 510 § 2 k.c. jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania. Brzmienie wymienionych przepisów oznacza, że do skuteczności i ważności umowy przelewu konieczne jest przede wszystkim to, aby podmiot dokonujący przelewu był wierzycielem przelewanej wierzytelności. Ponadto z przepisów tych wynika, że kauzalność przelewu jest zasadą iuris stricti, a więc nie może zostać zmieniona wolą stron. W przedmiotowej sprawie należało więc zbadać, czy doszło do przelania na rzecz powoda wierzytelności dochodzonej w niniejszym postępowania, a w szczególności, czy istniała przyczyna przelewu wierzytelności warunkująca jego skuteczność.

W przedmiotowej sprawie nie było sporne, że właścicielem uszkodzonego pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) nie był (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O., lecz (...) spółka akcyjna z siedzibą we W.. Okoliczność ta wynika wprost z kserokopii dowodu rejestracyjnego pojazdu zawartego w aktach sprawy, z uwzględnieniem przekształceń podmiotowych ustalonych na podstawie odpisów z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego. Odszkodowanie za szkodę wyrządzoną w wymienionym pojeździe przysługiwało więc jako poszkodowanemu (...) spółce akcyjnej z siedzibą we W. jako ubezpieczonemu (i jednocześnie jak wynika z zapisów polisy – ubezpieczającemu). Powód nie wykazał bowiem żadnym dowodem, że umowa ubezpieczenia potwierdzona polisą numer (...) została zawarta na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O.. Nie jest przy tym w ocenie Sądu dopuszczalne jakiekolwiek rozszerzające rozumienie podmiotu uprawnionego z umowy ubezpieczenia. Podmiot uposażony (beneficjent ubezpieczenia) jest wprost wskazany w umowie i jest nim w niniejszym przypadku (...) spółka akcyjna z siedzibą we W.. W przypadku bowiem umowy ubezpieczenia istotne jest bowiem nie to, kto zawierał umowę jako ubezpieczający, lecz – na czyją rzecz umowa taka została zawarta, czyli kto pozostaje ubezpieczonym, tj. beneficjentem odszkodowania, a w niniejszej sprawie jest nim właściciel pojazdu – (...) spółka akcyjna z siedzibą we W.. Dla pozwanego bowiem uposażonym z umowy ubezpieczenia był właściciel pojazdu i w takiej sytuacji już w chwili powstania szkody odszkodowanie należne było ubezpieczonemu, tj. właścicielowi pojazdu, czyli (...) spółce akcyjnej z siedzibą we W., a nie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. jako korzystającemu z tego pojazdu. Powyższy wniosek pozostaje logiczny, gdy weźmie się pod uwagę, iż to właściciel pojazdu, a nie jego użytkownik, ponosi szkodę z tytułu uszkodzenia pojazdu należącego przecież do jego majątku. W przypadku zatem uszkodzenia pojazdu pozostającego w leasingu koniecznym jest, aby nastąpiło skuteczne przeniesienie wierzytelności odszkodowawczej z leasingodawcy na leasingobiorcę. I nie jest wystarczające w tym przedmiocie upoważnienie leasingobiorcy do odbioru odszkodowania, nie stanowi to bowiem przelewu wierzytelności odszkodowawczej.

W ocenie Sądu strony pozostawały świadome powyższych okoliczności, albowiem w dniu 16 kwietnia 2018 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością” spółką komandytową z siedzibą w P. umowę o przelew wierzytelności z polisy AC poszkodowanego przysługującej mu z tytułu odszkodowania w związku z naprawą pojazdu marki B. model 420 o numerze rejestracyjnym (...) w celu pokrycia kosztów naprawy tego pojazdu, przy czym strony postanowiły, że w razie zaistnienia okoliczności, o których mowa w § 4 ust. 4 zlecenia naprawy (zgodnie z którym jeżeli prawem do odszkodowania dysponuje inna osoba niż zleceniodawca – tu: (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O.) naprawa bezgotówkowa jest możliwa jedynie pod warunkiem przelania prawa do odszkodowania na rzecz zleceniobiorcy w nieprzekraczalnym terminie 6 miesięcy od daty zawarcia zlecenia naprawy, (tj. od dnia 16 października 2018 roku) niniejsza umowa zaczyna obowiązywać na warunkach w niej określonych od momentu nabycia przez cedenta (tu: (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O.) od osoby trzeciej wierzytelności z tytułu odszkodowania z polisy AC poszkodowanego, bez konieczności potwierdzania obowiązywania umowy odrębnym dokumentem. W takim przypadku za moment rozpoczęcia obowiązywania między stronami umowy przyjmuje się dzień skutecznego nabycia przez cedenta od osoby trzeciej wierzytelności z tytułu odszkodowania z polisy AC poszkodowanego. Jednakże w przypadku gdy cedent nie nabędzie od osoby trzeciej tej wierzytelności w nieprzekraczalnym terminie 6 miesięcy od dnia zawarcia umowy zlecenia naprawy, naprawa staje się naprawą gotówkową, a cedent zobowiązany jest do pełnego pokrycia kosztów naprawy wynikających z faktury, w terminie 7 dni od jej okazania.

Nie budzi przy tym wątpliwości Sądu możliwość dokonania przelewu wierzytelności przyszłej ani możliwość zawarcia takiej umowy pod warunkiem, czy z zastrzeżeniem terminu, tak jak to miało miejsce w niniejszej sprawie.

Jednakże – jak wynika z przeprowadzonych w sprawie dowodów – zlecający naprawę (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. nabył od właściciela pojazdu wierzytelność odszkodowawczą na mocy umowy z dnia 22 października 2018 roku, a zatem zawartej już po upływie przewidzianego sześciomiesięcznego terminu, który liczony od dnia zawarcia umowy zlecenia naprawy pojazdu upłynął z dniem 16 października 2018 roku. A zatem w związku z przekroczeniem terminu nie doszło do skutecznego nabycia, a następnie zbycia tej wierzytelności. Konsekwencją powyższych uwag jest więc uznanie, że zawarta w dniu 16 kwietnia 2018 roku przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. i (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością” spółkę komandytowa z siedzibą w P. jako cesjonariusza umowa o przelew wierzytelności z polisy AC poszkodowanego (w celu pokrycia kosztów naprawy pojazdu) jest nieskuteczna. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. nie będąc właścicielem pojazdu, a więc nie będąc podmiotem poszkodowanym zdarzeniem z dnia 16 sierpnia 2017 roku i nie nabywszy przedmiotowej wierzytelności, nie był uprawniony do przelania na podmiot dokonujący naprawy „wierzytelności z tytułu odszkodowania z polisy AC poszkodowanego” tego zdarzenia w celu pokrycia kosztów naprawy pojazdu. Konieczne bowiem było przeniesienie tej wierzytelności (z tytułu odszkodowania z polisy AC poszkodowanego) z uposażonego – właściciela pojazdu na użytkownika (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. i to w określonym przez strony terminie 6 miesięcy, który jednakże został przekroczony.

Jak wskazał Sąd Okręgowy w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 lutego 2020 roku (sygn. akt XII Ga 789/19) zapadłego w podobnym stanie faktycznym szkoda po stronie właściciela pojazdu – (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. powstała w momencie uszkodzenia tego pojazdu, zaś faktura wystawiona na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. stanowiła jedynie dokument umożliwiający określenie wysokości szkody. Wprawdzie zatem bez znaczenia pozostaje to, kto koszty te poniósł, to jednakże skoro w zakresie kosztów naprawy pojazdu marki B. model 420 o numerze rejestracyjnym (...) 471 po jego uszkodzeniu w dniu 16 sierpnia 2017 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. nie nabył w terminie 6 miesięcy od właściciela pojazdu wierzytelności z polisy autocasco poszkodowanego, to nie mógł on przenieść na podmiot prowadzący warsztat więcej praw niż sam w tej dacie posiadał. Nie ma bowiem wątpliwości, że roszczenie odszkodowawcze przysługiwało od samego początku, tj. od wyrządzenia szkody, właścicielowi pojazdu, zaś użytkownik (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. przelał tę wierzytelność na poprzednika prawnego powoda pod warunkiem, że nabędzie ją od właściciela pojazdu w terminie 6 miesięcy. Warunek ten zaś bezspornie nie został zachowany, a zatem nie doszło do skutecznego przelewu wierzytelności, co uzasadnia wniosek o braku legitymacji procesowej powoda. Rozwiązanie bowiem umowy przelewu pomiędzy (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. a zakładem naprawczym z tego powodu, a więc na skutek ziszczenia się warunku rozwiązującego, spowodowało przerwanie ciągu wierzytelności i utratę przez powoda legitymacji czynnej w niniejszym procesie.

Jednocześnie na marginesie jedynie wskazać należy, że Sąd Okręgowy w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 kwietnia 2020 roku (sygn. akt XII Ga 212/20) podkreślił, że prawnie istotną przyczynę dokonania przelewu wierzytelności stanowiłoby w takiej sytuacji powstanie uszczerbku w majątku cedenta i przysługująca mu w związku z tym wierzytelność wobec ubezpieczyciela.

Odnosząc się natomiast do kwestionowania przez pozwanego treści dokumentów w postaci umowy zlecenia naprawy pojazdu oraz faktury za naprawę, to wskazać jedynie należy, że nie ma wątpliwości, że dokumenty te mają jedynie charakter dokumentów prywatnych, które stanowią dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie w nim zawarte (art. 245 k.p.c.). Z takimi dokumentem nie wiąże się domniemanie prawne, iż ich treść przedstawia rzeczywisty stan rzeczy i potwierdza, że miały miejsce fakty w nim stwierdzone (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 08 sierpnia 2012 roku, sygn. akt I CSK 25/12). Ocena charakteru dokumentów prywatnych prowadzi jednak do wniosku, że Sąd może wyrokować w oparciu o treść takich dokumentów (prywatnych) w sytuacji, gdy ich treść nie została zaprzeczona w sporze przez stronę przeciwną lub gdy została potwierdzona innymi środkami dowodowymi. W takiej sytuacji dokumenty prywatne stanowią samodzielny środek dowodowy, którego moc dowodową Sąd ocenia według zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c., a więc zgodnie z własnym przekonaniem, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Ta sama reguła dotyczy przypadku, gdy dokumenty te z uwagi na brak podpisu nie stanowią dokumentów w rozumieniu art. 244 k.p.c. i art. 245 k.p.c. będąc wówczas innym środkiem dowodowym, o jakim mowa w art. 309 k.p.c.

Mając powyższe na uwadze wskazać należy, że powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. nie zdołał wykazać, że przysługuje mu wobec pozwanego legitymacja procesowa do domagania się zapłaty kwoty 805,76 złotych tytułem pozostałej części kosztów naprawy pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...), wskutek czego powództwo podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł na podstawie art. 805 k.c. w zw. z art. 509 k.c. w zw. z art. 6 k.c. stosowanym a contrario.

O kosztach procesu Sąd orzekł natomiast zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w dyspozycji art. 98 k.p.c. w zw. art. 99 k.p.c. i 108 § 1 k.p.c., zasądzając od powoda jako strony przegrywającej na rzecz pozwanego – jako strony wygrywającej zwrot poniesionych przez niego kosztów postępowania w kwocie 629,22 złotych (w tym tytułem zwrotu opłaty notarialnej za poświadczenie pełnomocnictwa w kwocie 7,38 złotych i wynagrodzenia biegłego sądowego wypłaconego z zaliczki pozwanego w kwocie 621,84 złotych).

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

(...)

(...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 22 lipca 2020 roku

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Miotk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Justyna Supińska
Data wytworzenia informacji: